Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Kuchnia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 37 z 39 Previous  1 ... 20 ... 36, 37, 38, 39  Next
AutorWiadomość


Agavaen Brockway
Agavaen Brockway

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 121
  Liczba postów : 161
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyNie Maj 20 2012, 22:41;

First topic message reminder :




Do hogwarckiej kuchni prowadzi boczny korytarz zakończony owalnymi drzwiami z klamką w kształcie gruszki. By wejść do środka należy ją połaskotać. W środku znajduje się skrzacie królestwo, a mianowicie niezbyt duża kuchnia. Jest tu gorąco oraz duszno, a przede wszystkim roztacza się tu mix cudownych zapachów. Każdy zbłąkany czy głodny uczeń dostanie tu coś ciepłego, o ile zachowuje się wobec skrzatów życzliwie i uprzejmie. Głównymi skrzatami dowodzącymi w tym miejscu są Bambuś, Bryłka, Chmurka oraz bardzo włochaty Gwizdek o donośnym głosie.



Chyba każdy ma problemy z nazywaniem uczuć. Ale niektórzy mają się trudniej, ponieważ mają ogromne problemy z zrozumieniem swoich emocji. A szczególnie ona. Niewiele przeżyła, niewiele mogła tak naprawdę określić. Jedyna jej wiedza na temat związków bierze się z romansów, z opowieści Ikuto. Przez to w jej głowie funkcjonuje jedynie pojęcie, że wszystko zawsze dobrze się kończy, miłość zawsze zwycięża i jeszcze wiele innych głupot, które chyba tylko zranienie tego dziecka mogłoby wyperswadować. Choć ją często zranić. Chyba, że fizycznie... Kyaaa, aż jej się przypomniało, jak Dracon brutalnie uderzył nią o ziemię! Momentalnie zakończyła smutne tematy i uśmiechnęła się niezwykle wesoło. Odwróciła się w stronę Finna uchylając wargi.
- Finn... Eto... Kojarzysz może takiego chłopaka... Draco – No nie mogła nie zapytać. Miała ochotę przeprosić za to, że schodzi na taki temat, ale ją aż tak strasznie korciło, że aż ją przechodziły ciarki. Jeju! Ona by powiedziała, że przy takiej rozmowie, gdzie się dowie jak cudny jest Dracon nie zliczy orgazmów. Kyaaaa!
- Nie pouczaj mnie, bo wiem lepiej niż ty. Co ty możesz wiedzieć o holenderskim ty ty... HOLENDRZE! - Powiedziała wytykając lekko język w jego stronę, uśmiechając się zabójczo po tym sztucznie patrząc na niego z wyższością, bo przecież ona wie lepiej i rybak nie będzie w stanie podważyć jej inteligencji i genialności O!
Sama również zaczęła jeść chociaż zdecydowanie wolniej, jakby zastanawiając się nad każdym kęsem. Jajecznicę lubiła jeść, delektować się nią nawet w towarzystwie. W innym wypadku nie chciałaby z kimś jeść, ponieważ... Ta dziewczyna wstydzi się tego, że używa sztućców na odwrót, a więc widelec w prawej ręce, a do tego dzieli danie od tego, co najmniej smaczne do tego co najsmaczniejsze i w takiej kolejności wszystko je nigdy nie mieszając dwóch rzeczy ze sobą.
- Nie nauczę cię, bo ten przepis to ogromna tajemnice. Zdradzę go tylko mężowy, bo on mi będzie robił takie wykwintne śniadanka do łóżka – Skomentowała zadowolona, że jak zwykle jakże najprostsza do zrobienia potrawa robi ogromną furorę. Powinna zostać kucharką!... Haha! Dobreee! Nie no, Van w kuchni. Szkoda gadać. Skrzaty to by chyba już tutaj nie wróciły, gdyby zaczęła pichcić coś „dobrego”.


Ostatnio zmieniony przez Agavaen Brockway dnia Sro Maj 23 2012, 16:54, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Mun Soo-jin
Mun Soo-jin

Przyjezdny
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 176
Galeony : 21
  Liczba postów : 26
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyNie Lis 13 2022, 21:54;

Kto by się spodziewał, że zupełnie niewinna rozmowa ze spotkanym przypadkowo Harrym przyjmie tak zaskakujący obrót i zakończy się ekscytującą przygodą w zaciszu szkolnej kuchni - na pewno nie on. Gotowaniem nie był zainteresowany ani trochę, talentu w tym kierunku nie posiadał ani krzty i prawdopodobnie byłby w stanie przypalić nawet wodę w czajniku, a kiedy towarzysz zaczął wypytywać go o szczegóły związane z tajnikami koreańskiej kuchni, potrafił tylko zachwycać się nad wspaniałością kiszonych warzyw, żaden z tych czynników nie powstrzymał go jednak przed tym, żeby przyklasnąć pomysłowi przygotowania czegoś z jego rodzinnych stron a przy okazji wzięcia udziału w kółku szkolnym, jak prawdziwy przykładny student. Realizacje Twórcze, widniejące w jego nazwie brzmiały całkiem kusząco, kto wie, może mu się spodoba i dołączy do niego na stałe. Ku jego wielkiej uciesze, Harry zaczął się twórczo realizować już od pierwszej sekundy ich spotkania i przygotował dla nich nie tylko funkcjonalne, ale i przepiękne kuchenne wdzianka.
- Cudownie, zawsze wiedziałem że różowy to mój kolor - skomentował radośnie, w momencie w którym Harry profesjonalnie zawiązał mu w pasie fartuszek natychmiast czując się jak perfekcyjna pani domu gotowa do podjęcia kulinarnego wyzwania. Oparłszy się o blat, zerknął na wyświetlaną w wizzbooku stronę z przepisem na smakowite pierogi, po czym podetknął ją na sekundę pod twarz swojego kompana (któremu, swoją drogą, również było niesamowicie do twarzy w błękicie i Jin nie mógł wyjść z podziwu nad tym wspaniałym doborem kolorów; z tego wrażenia aż zapomniał, że tekst był zapisany po koreańsku) i oznajmił: - A tam przepis. Przeczytaj, zapamiętaj i robimy, najwyżej będziemy improwizować. Tylko wtedy wyjdzie coś oryginalnego! - zapewnił z miną prawdziwie natchnionego artysty, chowając książeczkę do kieszeni fartuszka i zakasał z zapałem rękawy. Początek wcale nie wydawał się być skomplikowany: - Potrzebna będzie mąka, woda i jakaś porywająca kulinarna historia z twojego życia. Co najobleśniejszego jadłeś albo... nie wiem... co ci się kojarzy z dzieciństwem - zarządził wesoło, mimochodem przeglądając się w dnie wielkiej, błyszczącej patelni żeby ocenić stan swojej fryzury. Był on rozczarowujący, oczywiście. No nic, nadrobi to konwersacją.
Powrót do góry Go down


Hariel Whitelight
Hariel Whitelight

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 184
C. szczególne : podobny do Camaela, wręcz myląco gdyby nie oczy i pieprzyk nad górną wargą | pachnie perfumami z nutą sosny | nosi super buty, które tworzą za nim kwiatkowy korowód | zawsze ma kolorowe okularki na nosie
Galeony : 426
  Liczba postów : 1027
https://www.czarodzieje.org/t20706-hariel-whitelight#657554
https://www.czarodzieje.org/t20730-poczta-harry-ego#657951
https://www.czarodzieje.org/t20707-hariel-whitelight#657557
https://www.czarodzieje.org/t20986-hariel-whitelight-dziennik#67
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Administrator




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyPon Lis 14 2022, 04:27;

Całe szczęście, że mój nowy ziomek podchodził równie entuzjastycznie do wszystkiego co ja. O ile często potrzebowałem kogoś kto mnie przystopuje w nieracjonalnym zachowaniu, to o wiele milej było spędzać czas z kimś kto kompletnie tego nie robił. Więc kompletnie nie przejmując się faktem, że nic nie wiedzieliśmy o gotowaniu, radośnie pobiegliśmy do kuchni kiedy tylko mogliśmy. Szczególnie, że Koreańczyk tak barwnie opowiadał o swojej rodzimej kuchni. Chociaż niestety nie potrafił jej zrobić.
Uśmiecham się radośnie kiedy ten chwali swój fartuszek. - W zasadzie nigdy nie jadłem porażającej ilości kiszonych rzeczy... - mówię w zastanowieniu nawiązując do naszej poprzedniej rozmowy kiedy przypominam sobie o jego kapuście o której to mówił. Kiedy obydwoje wyglądamy już bosko, wyciągam wszystko co się da z szafek, nawet jeśli nie jest to potrzebne. Czekam też aż on znajdzie przepis i zacznie dyrygować przedsięwzięciem. Wolałbym, żeby to on mówił mi co mam robić, więc ociągam się kiedy podkłada mi pod nos przepis. Ale już kiedy próbuję skupić się na przeczytaniu tekstu, aż marszczę nos ze zdziwienia. - Mun, księżycu mojego życia, bardzo przeceniasz moje zdolności lingwistyczne... - mówię i pokazuję mu tak blisko wizzboka, że sam nie mógłby nic przeczytać. Po chwili jednak przestaję się wygłupiać, więc robię bardzo skupioną minę. Sięgam po wodę, po mąkę i na tym kończą się moje zadania, bo nie wiem co robić. - Ile czego gdzie - pytam i pukam po książce, bo mi to tłumaczył kiedy ja zajmę się wykonywaniem. - Testrala. Nikt mi nie powiedział, że to jakiś przysmak jednej z dziwnych czarodziejskich rodzin... okrutnicy. A nie widziałem co jem... nawet że było mięso w sałatce - opowiadam i aż wzdrygam się, że zjadłem te ponoć urocze stworzenia. Na chwilę przerywam sypanie mąki z widocznym zafrapowaniem. - Ciekawe czy teraz je widzę... - zastanawiam się czy fakt że widziałem jak znika ten wielki czarnoksiężnik, oznacza że będę mógł zobaczyć testrale. Nie pomyślałem o tym wcześniej. - Z dzieciństwem. Hm, powiem o zapachu i wydarzeniach. Po pierwsze ciast i robienie wycinanek w kuchni ze skrzatami... do tego połączenie ciężkich perfum i świeżych kwiatów. Jak sale balowe. Moja matka uwielbiała te fancy imprezy rodów czarodziejskich, a ja byłem znacznie bardziej charyzmatyczny niż Camael, więc brylowałem w towarzystwie... - milknę na chwilę, bo właśnie się orientuję, że to już przeszłość. Nigdy nie mrugnę do matki przekornie kiedy będę porywał do tańca jakąś stateczną czarownicę - matronę. Chrząkam, próbując powstrzymać napływające wspomnienia i zerkam na ciasto, które próbuje zrobić. - Czegoś tu brakuje? - pytam Muna, bo ewidentnie coś jest nie tak. - Teraz ty co najbardziej lubiłeś w swojej szkole i... jak tragiczny był twój pierwszy pocałunek? - zagaduję jak zwykle schodząc na lekko plotkarskie tematy, chcąc jak najszybciej pozbyć się z głowy zapachów dzieciństwa.
Powrót do góry Go down


Howard Forester
Howard Forester

Nauczyciel
Wiek : 77
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 357
  Liczba postów : 730
http://czarodzieje.forumpolish.com/t3264-nauczyciele-fabularni
http://czarodzieje.forumpolish.com/t3545-howard-forester
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Specjalny




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyNie Cze 11 2023, 15:40;




Egzamin z Magicznego Gotowania


Egzamin zapowiadał się bardzo pysznie i przyjemnie. Howard przygotował przeróżne składniki z różnych zakamarków świata, pośród których możesz dostrzec nawet pewne rarytasy, do których dostęp możliwy był jedynie podczas dalekich wyjazdów!
Cała kuchnia pachnie od przeróżnych ziół i przypraw, przygotowanych pod Twoje kulinarne popisy. W wielkiej, porcelanowej misie czekają podskakujące ciasteczka z wróżbą, spośród których wybierasz jedno, by w jego wnętrzu, zamiast wróżby, znaleźć wyzwanie, z jakim wiązać się będzie miało Twoje dzisiejsze kulinarne dzieło.


Przygotowanie
Spośród podskakujących ciastek wylosuj jedno, które dotyczy wyzwania. W poście opis swój pomysł na to, jak podejść do tego, co Ci się wylosowało.

Rzut k6
1. klasyka salonów - przygotuj coś, co znają wszyscy
2. egzotyczna prezentacja - lewitujące biszkopty, skaczące ciastka, potrawka z grzybów w kształcie grzybów, etc.
3. trudny składnik - wybierz składnik, który nie jest łatwo dostępny w Anglii (możesz posłużyć się spisami wyjazdowymi)
4. sezonowe - rzuć drugą kością: parzyste - danie typowo na lato, nieparzyste - danie typowo zimowe,
5. kuchnie świata - przygotuj coś, co jadłeś na ubiegłych wakacjach/feriach (jeśli nie byłeś obecny na żadnych wakacjach ani feriach do tej pory, posłuż się spisami wyjazdowymi lub przejrzyj podfora wyjazdowe w poszukiwaniu inspiracji)
6.  wpływające na konsumenta - wszelkie składniki zmieniające kolor włosów, kondycję, humor, etc.

Po zapoznaniu się z wyzwaniem, ukrytym w ciastku, wylosuj, jakie danie będziesz przygotowywać. Oczywiście możesz przygotować więcej niż to co wylosujesz, możesz przygotować pełen zestaw - jednak to, które wylosujesz jest obowiązkowe.

Rzut k6
1,4 - przystawka
3,5 - danie
2,6 - deser



Gotowanie

Gotowanie wymaga nie tylko wiedzy i umiejętności, ale także wyobraźni, miłości do kulinariów i szczypty szczęścia! Sprawdź, jak Ci idzie.

Rzut k100

2 - 19 Początek jest dobry, przygotowujesz wszystkie składnikim dobierasz je ze sobą w prawidłowy sposób, masz konkretną wizję smaku, jaki chcesz osiągnąć tworząc swoje danie. Niestety, problemy zaczynają się przy mieszaniu i podgrzewaniu, coś idzie nie tak i danie zaczyna nabierać brunatnego koloru i gorzkości w smaku. 10 pkt
Dorzut k6:
Spoiler:
20 - 39 Powoli i do przodu, danie nie jest może najbardziej ekskluzywnym pomysłem z najbardziej niesamowitą paletą smaków, ale jesteś zadowolony tym, co się z nim dzieje. 15 pkt
40 - 59 Czujesz się dziś zainspirowany, może to syte śniadanie, a może po prostu podeszło Ci to, co wylosowałeś. Składniki łączą się jak marzenie i masz nadzieję, że podczas prezentacji zrobi ono na innych takie samo, świetne wrażenie, jakie sam robisz na sobie! 20 pkt
60 - 79 Nie byłeś z początku przekonany do tego, za cos ie zabierasz, ale z czasem dochodzisz do wniosku, że może coś z tego będzie. Wymyślasz, by jakiś element Twojego dania był upieczony w magicznym piekarniku, stojącym w kącie sali i tu zaczynają się schody, masz złe przeczucia. 15 pkt
Dorzut kość litery
Spoiler:
80 - 99 Nie jest to Twój najlepszy popis. Z pewną dziwną nieśmiałością podchodzisz do składników, które Ci przypadły w zadaniu i może przez tę powściągliwość wyszło jak wyszło. Danie jest poprawne, ale... no właśnie. Po prostu zwykłe danie. 10 pkt
1, 100 - Twoje gotowanie idzie jak w bajce, aż ciężko uwierzyć, że z taką lekkością przychodzi Ci przygotować zaplanowane danie. Po prostu jest to jakiś wybitnie dobry dzień, a może ktoś Ci dolał eliksiru szczęścia do porannej kawy? Cokolwiek nie planujesz i za cokolwiek się nie chwytasz, wychodzi Ci tak, jak tego chcesz, a może nawet i lepiej! 40 pkt



Wrażenie

Gotowanie też jest sztuką i podobnie do egzaminu ze sztuki, ono również może zrobić dobre, bądź tragiczne wrażenie na komisji.
Rzuć kością litery, by dowiedzieć się, jakie wrażenie Twoje kulinarne popisy zrobiły dziś na próbujących, gdzie litera A to 1 punkt, a J to 10.

Rzut kością litery


Modyfikatory


1. Za cechę - metabolizm eliksirowara + 2pkt
2. Za cechę - magik żywiołów: ogień + 2pkt
3. Za wadę - połamany gumochłon: zręczność - 2pkt
4. Za wadę - dwie lewe różdżki: transmutacja - 2pkt
5. Jeżeli w tym roku gotowałeś na fabule przynajmniej raz możesz raz przerzucić kostkę gotowania k100.
6. Jeżeli w tym roku gotowałeś na fabule ponad trzy razy możesz dwa razy przerzucić kostkę gotowania k100
7. Jeśli Magiczne Gotowanie to Twoja najwyżej punktowana statystyka możesz przerzucić kostkę litery wrażenia i wybrać lepszy wynik.


Oceny


• Wybitny: 30+
• Powyżej oczekiwań: 24 - 29
• Zadowalający: 18 - 23
• Nędzny: 13 - 17
• Okropny: 9 - 12
• Troll: 0 - 8


Kod



Kod:
<zgss>Przygotowanie:</zgss> (jakie wyzwanie? jakie danie?)
<zgss>Gotowanie:</zgss> (jak Ci idzie?)
<zgss>Wrażenie:</zgss> 1 - 10
<zgss>Modyfikatory:</zgss>
<zg>RAZEM:</zg>


Powrót do góry Go down


Lockie I. Swansea
Lockie I. Swansea

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 192
C. szczególne : zawsze długi rękaw i jakiś elegancki golfik, zapach cytrusowo-drzewny, piżmowy, ziemisty
Galeony : 1306
  Liczba postów : 1224
https://www.czarodzieje.org/t22245-lachlan-innocent-swansea#731964
https://www.czarodzieje.org/t22255-jakko-sowa-locka#732448
https://www.czarodzieje.org/t22244-lockie-i-swansea-kuferek
https://www.czarodzieje.org/t22717-l-i-swansea-dziennik#764926
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyNie Cze 11 2023, 21:56;

Przygotowanie: danie na lato
Gotowanie: 10+7
Wrażenie: 10
Modyfikatory: -
RAZEM: 27 - powyżej oczekiwań

Wszedł do kuchni chyłkiem boczkiem, nie chcąc być przyłamanym na tym, że wszedł od strony kuchni głównej, gdzie podjadał biednym, harującym skrzatom owoce ich ciężkiej pracy. Kiedy został wywołany do misy, wyciągnął z niej ciasteczko, które poinformowało go, że jego zadaniem jest danie sezonowe dla sezonu letniego, a posiłek ma być daniem głównym.
Zawiązał wokół pasa fartuszek, przechadzając się wzdłuż stołu ze składnikami i przyprawami i biorąc po kolei wszystkie, których potrzebował do dania, jakie przyszło mu do głowy. Choć wydawało mu się, że ma to danie obcykane i dobrze wie, co chce przygotować, to jednak kiedy zaczął mieszać składniki i podgrzewać je w brytfance, zaczęły przypominać coś, co już raz zostało zjedzone i strawione, niż rzeczywiste składniki dania. Próbował to jakoś odratować, dołożyć więcej trawy cytrynowej, kilka łusek z nóżki żmijoptaka i chyba się udało!
Choć kolor wciąż pozostawał wiele do życzenia, to przyłożył się ekstra bardzo do tego, by pięknie zaserwować swoją magiczną potrawkę, odświeżający filet z bubola w plastrach cytrynowych, z sosem plumpkowo-śliwkowym, podane w wersji na zimno dla orzeźwienia i witalności. Zdawało mu się, że komicja była pod wrażeniem!

zt
Powrót do góry Go down


Dolly Fowler
Dolly Fowler

Dorosły czarodziej
Wiek : 19
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 168
Galeony : 226
  Liczba postów : 209
https://www.czarodzieje.org/t22276-dolores-dolly-fowler#734038
https://www.czarodzieje.org/t22280-sowa-dolly#734266
https://www.czarodzieje.org/t22275-dolly-fowler-kuferek#734037
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyPią Cze 23 2023, 18:22;

Przygotowanie: 3,5 trudny składnik, danie
Gotowanie: 46 20pkt
Wrażenie: D 4
Modyfikatory: -
RAZEM: 24 powyżej oczekiwań

Przyszła na egzamin z gotowania niemniej zestresowana jak na każde inne i już od progu uśmiechając się przepraszająco do Howarda. Miała nadzieję nie spalić kuchni, nie ujebać wszystkiego i nie pociąć sobie rąk. Wylosowała danie główne, którego elementem miał być składnik egzotyczny. Mając w pamięci pyszne ryby z ferii zimowych, bez zastanowienia sięgnęła po bubola z Antarktydy. Z poczuciem głębokiej inspiracji miłymi wspomnieniami z wyjazdu, oraz tym, jak pyszne dania przygotowywali smoczy ludzie, dobierała składniki i przyprawy, by jak najwierniej odtworzyć aromaty zaklęte we wspomnieniach z zimowych ferii.
Z wielką radością zaprezentowała komisji swoje danie, dumna z tego, że naprawdę udało się jej dokonać niemożliwego, czyli skopiować to, jak smoczy ludzie przygotowywali bubola, w swoich mroźnych warunkach. Ryba byą pysznie dopieczona i odpowiednio zakwaszona cytryną, pachnąc silnie pikantnymi przyprawami, których przywiozła sobie do domu całą paczkę.
Z uśmiechem przyjęła ocenę powyżej oczekiwań i z dumą opuściła kuchnię.

| zt
Powrót do góry Go down


Mina Hawthorne
Mina Hawthorne

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 172cm
C. szczególne : rozsiane po ciele tatuaże, kolczyk w nosie, na środkowym palcu prawej ręki zawsze nosi pierścień Atlantów, który przykrywa krwawy znak, praktycznie zawsze towarzyszy jej blady pyton królewski imieniem Faust
Dodatkowo : Wężoustość, prefektka
Galeony : 339
  Liczba postów : 472
https://www.czarodzieje.org/t21049-wilhelmina-hawthorne#676337
https://www.czarodzieje.org/t21573-mina#701344
https://www.czarodzieje.org/t21033-wilhelmina-hawthorne#675877
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptySob Lip 29 2023, 12:39;

Przygotowanie: popularne danie
Gotowanie: 22 (15pkt)
Wrażenie: 9pkt
Modyfikatory: -
RAZEM: 24pkt (Powyżej Oczekiwań)

Naprawdę zastanawiała się nad tym jakim cudem skończyła na egzaminie z magicznego gotowania. Winą za to zapewne mogłaby obrzucić Carly, która swego czasu faktycznie zachęcała ją do przesiadywania w kuchni i zajmowania się gotowaniem czy też pieczeniem. Jeszcze trochę i pewnie Norwood będzie w stanie zmienić ją w przeciętną kurę domową, która najlepiej czuje się przy piekarniku, który daje kojące ciepło. No, ale skoro już zawędrowała do sali to powinna zająć się przygotowywaniem jakiejś potrawy.
Całe szczęście, że egzamin nadzorował Forester, który należał do jednego z tych bardziej wyluzowanych nauczycieli. Przynajmniej dzięki temu jej ewentualna porażka nie będzie tak bolesna, bo raczej nie miał w zwyczaju ostrego krytykowania studentów.
Szczęśliwie stało się tak, że wylosowała akurat do przygotowania jakieś popularne danie główne. A co takiego mogłoby to być? Pierwszym, co przyszło jej do głowy była pizza. Każdy ją uwielbiał i znał, a do tego powinna być w miarę prosta w przygotowaniu. Najbardziej obawiała się o ciasto, bo reszta wydawała się być niemalże dziecinnie prosta. Po prostu trzeba było wysmarować ją sosem i wrzucić na nią odpowiednie składniki przed włożeniem do pieca. Na pewno nie mogło to być aż tak skomplikowane.
Tak jak mogła się tego spodziewać to właśnie z wyrobieniem odpowiedniego ciasta miała pewne problemy i przez to szło jej nieco wolniej, ale z pewnością do przodu. Była pewna, że jeśli tylko cała ta masa w końcu wyrośnie i będzie nadawała się do włożenia do pieca to już będzie o wiele lepiej. Nie było to może danie górnych lotów i jakoś szczególnie ekscytujące paletą smaków, ale była pewna, że przynajmniej jakieś wrażenie uda jej się wywrzeć na nauczycielu.
Kiedy jednak uznała, że ciasto nadaje się do tego, by je wypiec wysmarowała je pomidorowym sosem i nawrzucała na nią kolorowych warzy z przewagą papryki i cebuli oraz dodała do tego wszystkiego sera od serca. Miała nadzieję, że to wszystko wystarczy, aby oczarować Howarda. Jej dzieło trafiło do pieca i musiała jedynie pilnować tego, aby nie znajdowało się tam zbyt długo. Obserwowała zatem zmiany zachodzące w jej dziele i czekała na odpowiedni moment, by je wyjąć.
Kompletnie nie spodziewała się tego, że tak proste danie przypadnie tak mocno do gustu profesorowi. Być może mylne wrażenie odebrała po tym jak ten zbladł niczym trup, gdy tylko spróbował kawałka pizzy. To mogło oznaczać jedną z dwóch rzeczy: albo wszystko poszło jej tak jak trzeba i magiczne efekty się manifestowały albo spieprzyła wszystko koncertowo i za chwilę mężczyzna faktycznie padnie przed nią trupem.
Wyglądało jednak na to, że poprawna była odpowiedź numer jeden. Forester był pod wrażeniem i zaskoczył Ślizgonkę oświadczając, że to danie godne jest oceny Powyżej Oczekiwań, bo jednak minimalnie przypaliła ją na brzegach. Hawthorne nie mogła w to uwierzyć, ale nie zamierzała się sprzeczać. Skoro uzyskała pozytywną ocenę to mogła jedynie wyjść z sali w pełni zadowolona choć dalej w pewnym szoku.

z|t
Powrót do góry Go down


Harmony Seaver
Harmony Seaver

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 156 cm
C. szczególne : Wiecznie obecny, promienny uśmiech (SeaverSmile™). Często chodzi z łyżwami przewieszonymi przez ramię. Bransoletka z charmsami. Tatuaż na lewym przedramieniu - fiolka zamknięta zwojem, z którego wypływa syrenka, otoczona falami. Blizna w kształcie kluczy nad sercem.
Galeony : 1986
  Liczba postów : 2478
https://www.czarodzieje.org/t21971-harmony-seaver
https://www.czarodzieje.org/t21984-poczta-harmony-seaver#719486
https://www.czarodzieje.org/t21972-harmony-seaver#719257
https://www.czarodzieje.org/t22000-harmony-seaver
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyPon Lip 31 2023, 18:01;

Przygotowanie: Pora roku - zima - deser
Gotowanie: 70 i J = 15 + 7 = 23
Wrażenie: H – 8pkt
Modyfikatory: dwie lewe różdżki transma ;-;
RAZEM: 23 + 8 – 2 (dwie lewe różdżki) = 29 (powyżej oczekiwań)

Egzamin z magicznego gotowania był… Cóż był. Po prostu. Wzięła ze sobą trzy termosy z naparem hamującym łaknienie, żeby przypadkiem nie kusiło jej zjedzenie niczego i bardzo dobrze, że to zrobiła, bo jej wylosowane zadanie to, uwaga uwaga – deser. Ze wszystkich rzeczy, ze wszystkich możliwych przekleństw, deser! Aż poczuła jak żołądek podchodził jej do gardła. Ostatni raz jak zjadła czekoladkę, tylko żeby się nie wydać ze swoim eating disorder, pół godziny spędziła na wymiotowaniu w toalecie.
Wzięła głęboki łyk naparu.
Zimowy deser, no dobra, musiała pomyśleć. Zima kojarzyła jej się z gorącą czekoladą, ciepłymi kubkami w łapkach i cynamonem. I korzennymi ciasteczkami!
Może by tak jakiś gorący pudding korzenny? Z bitą śmietaną i na niej położyć czekoladową żabę, żeby powoli się roztapiała? Tak! To była całkiem niezła myśl, tylko czy dałaby radę zrobić dobrej jakości pudding? Musiała spróbować!
W trakcie wpadła na pomysł, żeby pod pudding zrobić kruche ciastko korzenne i nawet w kącie był jeden nieużywany magiczny piekarnik! Nie była pewna, czy by to zadziałało, ale jeżeli by tak się stało, mogło podnieść jakość dania! I chyba się udało!
I to do tego stopnia, że deser wywołał uśmiech na twarzy Howarda!

/zt
Powrót do góry Go down


Anna Brandon
Anna Brandon

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 156
Dodatkowo : prefektka
Galeony : 281
  Liczba postów : 607
https://www.czarodzieje.org/t22217-anna-luna-brandon#730807
https://www.czarodzieje.org/t22223-korespondencja-panienki-anny-luny-brandon#730916
https://www.czarodzieje.org/t22222-anna-luna-brandon#730888
https://www.czarodzieje.org/t22397-anna-brandon-dziennik#745098
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyPon Lip 31 2023, 23:19;

Kostki: Tutaj
Przygotowanie: trudny składnik, deser -> Cantuccini z syropem z purpurowego bzu
Gotowanie: 5=10pkt
Wrażenie: H=8pkt
Modyfikatory: -
RAZEM: 18pkt (Zadowalający)

Aneczka lubiła gotować, a przebywanie w kuchni kojarzyło jej się tak rodzinnie, że nie mogła sobie pozwolić na odpuszczenie takich zajęć. A skoro już chodziła na magiczne gotowanie, to powinna też podejść do egzaminu, prawda? Pech chciał, że Puchonka wylosowała absolutnie najgorsze możliwe dla niej zestawienie. Deser. W dodatku z zagranicznego składnika, którego wcześniej na oczy nie widziała. No ale skoro był syrop, to mogła do niego dorobić ciasteczka, prawda? Wyszły koszmarnie twarde, ale Aneczka nawet nie mogła ich spróbować, jako że ze względu na swoją chorobę musiała unikać cukru. Wyszło zjadliwie, skoro nauczyciel dał jej ocenę Zadowalającą, ale dziewuszka i tak była niezadowolona. Ot, źle trafiła i tak to wyszło. Grunt, że zdała.
Z/t
Powrót do góry Go down


Viego Honeycott
Viego Honeycott

Absolwent Slytherinu
Wiek : 34
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 182 cm
C. szczególne : Nosi długi rękaw
Dodatkowo : magia bezróżdżkowa
Galeony : 152
  Liczba postów : 125
https://www.czarodzieje.org/t22508-viego-honeycott#746819
https://www.czarodzieje.org/t22514-slodka-poczta-viego#746878
https://www.czarodzieje.org/t22497-viego-honeycott-kufer-slodkosci#746486
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptySro Wrz 20 2023, 20:15;

Zajęcia z magicznego gotowania - fancy kawki

Czasem, po godzinach, praca się nie kończy. Chociaż Honeycott z trudem odróżniał czas, który poświęcał przyjemnym interakcjom ze skrzatami kuchennymi z dobrego serduszka od tego, który poświęcał im służbowo. Niemniej przez ostatni tydzień starał się wkraść w ich łaski, aby wszyscy zgodnym chórem pozwolili mu przeprowadzić zajęcia w swoim słodkim królestwie. I tak kilka oparzeń później Viego mógł z przyjemnością obdarzyć na powitanie każdego ucznia, który zagościł na jego lekcji. Od drzwi uderzał przyjemny zapach jabłek palonych w cynamonie i mimo pewnego ukropu zamkowa kuchnia błyszczała od przyjaznej atmosfery.
  - Niezmiernie miło jest mi was widzieć tak wczesną porą - zaczął w formie wstępu, przewiązując zapaskę wokół czarnej koszuli. - Przepraszam was za moją nadgorliwość, chciałem mieć pewność, że nikt z was nie zdąży wypić kawy z rana, aby zajęcia dały wam chociaż trochę przyjemności na resztę dnia. - Po czym jedno zaklęcie odsłoniło przed uczniami stanowiska godne baristy z Chochlik-bucksa. Skrzaty kuchenne obeszły się pewnym poruszeniem czy nawet rozczarowaniem, odkrywając, iż w kuchni o poranku rozlegać się będzie jedynie zapach kawy bez żadnego ciasta w formie dodatku. - Od razu pragnę podziękować naszym skrzatom za zorganizowanie nam świetnej przestrzeni do pracy - zakończył część oficjalną, schodząc ze swojego podwyższenia, by się z nimi zrównać. Natomiast skrzaty od razu uciekły do swoich sprawunków nie zwracając uwagi na nikogo. Zapach świeżych owoców mieszał się z pieczywem, które domykało swoją gotowość w piecu a Viego cieszył się jedynie, że zdążył zjeść własne śniadanie przed lekcją.- Zajmiemy się dziś przygotowanie kawy. Będziemy bazować na trzech napojach: Bazyliszkowym Macchiato, Chochlikowym Cappucino oraz Syrenim Latte. Zaraz obok ekspresu macie informacje o każdym z napojów. Zapoznajcie się z nimi. Wybierzcie sobie jeden, którym będziecie chcieli się dziś zająć, zapoznajcie się z potrzebnymi składnikami i zaraz przejdziemy do tworzenia tego, co w kawie jest najważniejsze. - Założył za siebie ręce, dając wszystkim zgromadzonym czas na przetrawienie informacji. - Czy ktoś wie, co mam na myśli - co jest sercem każdej kawy? - Zapytał niewinnie w formie porannej rozgrzewki umysłowej.

***

Będziemy uczuć się tworzenia magicznej kawy! Ten post jest rozpoczynający i nie jest jeszcze żadnym etapem lekcji. Macie teraz czas, aby sobie pogadać, ponarzekać, spisać pracę domową na MG u siostry Viego. Etap I pojawi się o 17:00 w niedzielę 24 września. Do tego momentu można na spokojnie dołączyć.
W tym momencie proszę Was tylko o określenie, który magiczny napój chcecie tworzyć oraz o rzut k100, aby sprawdzić czy skrzaty kuchenne będą przeszkadzać Wam w lekcji. Albo: czy Wy będziecie przeszkadzać skrzatom? Jeśli nie umiecie bądź nie chcecie się zdecydować na konkretną kawę to możecie rzucić k6 i los zdecyduje za Was.

Jestem tu dla Was całą lekcję! Jednak jeśli chcecie mojej bezpośredniej interakcji to proszę mnie oznaczyć w poście.

Kod do pierwszego postu:
Powrót do góry Go down


Harmony Seaver
Harmony Seaver

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 156 cm
C. szczególne : Wiecznie obecny, promienny uśmiech (SeaverSmile™). Często chodzi z łyżwami przewieszonymi przez ramię. Bransoletka z charmsami. Tatuaż na lewym przedramieniu - fiolka zamknięta zwojem, z którego wypływa syrenka, otoczona falami. Blizna w kształcie kluczy nad sercem.
Galeony : 1986
  Liczba postów : 2478
https://www.czarodzieje.org/t21971-harmony-seaver
https://www.czarodzieje.org/t21984-poczta-harmony-seaver#719486
https://www.czarodzieje.org/t21972-harmony-seaver#719257
https://www.czarodzieje.org/t22000-harmony-seaver
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptySro Wrz 20 2023, 20:29;

Magiczna kawa: Syrenie Latte
Towarzystwo skrzatów kuchennych: 90!

Gdyby nie przyjaciele z roku, pewnie zupełnie zapomniałaby o zajęciach rano z magicznego gotowania. Była już ubrana na łyżwy, w stroju do ćwiczeń, kiedy dostała wiadomość czy przychodzi. Jasna cholera! Napisała na wizzengerze do trenera, że muszą to jakoś poprzesuwać i wróciła się do zamku. Jak dobrze, że w torbie miała mundurek. W najbliższej toalecie zmieniła bluzkę na koszulę, krzywo bo na szybko przewiązała krawat, a co do legginsów… Po prostu na nie założyła spódniczkę. Tak więc z torbą sportową, butami do jazdy figurowej na wodzie przerzuconymi przez szyję i termosem ze swoim naparem na wstrzymanie łaknienia w ręku ruszyła do klasy.
Błagam, tylko nie jedzenie, zaklinała w duchu.
- Dzień dobry panie profesorze! – przywitała się głośno, wyraźnie i z tym swoim firmowym, promiennym SeaverSmile™, z tak pozytywną energią, jakby już była po pięciu kawach. – I dzień dobry też wam – rzuciła do skrzatów z serdecznym uśmiechem, zajmując jedno ze stanowisk. A z każdym kolejnym słowem profesora mordka jej się cieszyła coraz bardzie. Kawa! Sama była zwolenniczką smoczego espresso, ale mogła i zrobić latte!
Oczywiście od razu też zgłosiła się do odpowiedzi, to nie tak, że ja znała, ale trochę czasu w piekarni z Carly spędziła i dziewczyna zawsze opowiadała jej wiele o tym, jak ważne były ziarna.
- Dobrze wypalone ziarno? – zapytała @Viego Honeycott, przebierając z ciekawości czy miała rację nogami.
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4226
  Liczba postów : 11847
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyCzw Wrz 21 2023, 01:48;

Magiczna kawa: Bazyliszkowe macchiato
Towarzystwo skrzatów kuchennych:39

Nie miał w zwyczaju pojawiać się na lekcjach gotowania, ale gdzieś usłyszał, że mają zajmować się kawą, a to już bardzo mocno ślizgona zachęcało do zebrania dupy w troki i pójścia do kuchni.
-Nie ma siedzenia. Chodź się czegoś nauczyć, to następnym razem Carly nie będzie tak zadzierać nosa, że mamy zamknąć mordę, bo ona nas karmi. - Capnął po drodze @Jamie Norwood, który siedział w Pokoju Wspólnym Slytherinu i akurat coś robił, ale Solberga średnio obchodziło co. Po rewelacjach, jakie usłyszał od jego siostry, miał zamiar nieco lepiej się chłopakowi przyjrzeć. Porwał więc go za sobą i pociągnął do charakterystycznego portretu, gdzie połaskotał gruszkę, a ta otworzyła przed nimi wejście do kuchni.
-Matko przenajświętsza, jak ja się stęskniłem. - Westchnął szczerze, bo akurat za skrzatami w kuchni to bardzo tęsknił i pewnie by mu się oczka nawet zaszkliły, ale już zobaczył swoje ulubione istotki i podbiegł do nich, by mocno je wyściskać, ku niezadowoleniu tych skrzatów, które do najbardziej wylewnych nie należały, choć nadal miały pewną słabość do chłopaka. Max przywitał się z nimi, zamieniając po kilka słów z każdym, po czym podszedł do @Harmony Seaver i cmoknął ją w policzek na powitanie.
-Dobra, to kawa... - Zatarł ręce, patrząc na mnogość wyboru przed sobą. Ostatecznie postawił na Bazyliszkowe, bo w sumie to właśnie ten napój najwięcej w siebie wlewał.
-Dodany do niej rum? - Nie miał pojęcia co było tym całym sercem kawy, ale postanowił dodać kilka słów od siebie w typowym, żartobliwym tonie.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Marcella Hudson
Marcella Hudson

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.67 m
C. szczególne : piegi na całej twarzy, gęste brwi, rumiane policzki i pomalowane usta
Dodatkowo : wężoustość
Galeony : 531
  Liczba postów : 394
https://www.czarodzieje.org/t22455-marcella-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22458-poczta-panienki-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22454-marcella-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22684-marcella-hudson-dziennik#7597
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyCzw Wrz 21 2023, 11:03;

Magiczna kawa: Syrenie Latte
Towarzystwo skrzatów kuchennych: 37

Ciekawość wiedzie ją na lekcje magicznego gotowania, chociaż to nie za bardzo jej bajka. Nie ma ulubionego przyrządu kucharskiego, chociaż gdyby miała coś podać, to padłoby na — trzepaczki do miksera, zanurzone w masie czekoladowej, gotowe do wylizania, zanim należało je umyć albo w pianie po ubitych białkach; takie rzeczy tylko w kuchni jej babci. Hogwart nie pozwala na urządzenia elektryczne, bo one po prostu nie działają, ale po co one skoro to magia robi za źródło napędowe wszystkich tu przedmiotów.
Wchodzi do kuchni, która uderza ją przyjemnym zapachem jabłek palonych w cynamonie, czy mieszkali tu bogowie? Być może nie, ale z pewnością jest to królestwo skrzatów. Lekcja w tym rajskim Edenie dla smakoszy musi zapowiadać się odurzająco. Jakim cudem profesor Honeycott zdobył pozwolenie na zajęcia? Na pewno oddał swoją słodką żelkowom duszę Haribo.
Ziewa lekko zaspana. Magiczne gotowanie przed śniadaniem to może tylko wymyślić prawdziwy człowiek od tortur. Przeciera oczy piąstkami niczym mała dziewczynka. Woń z przygotowywanych dań przez skrzaty powoduje, że nie obędzie się bez burczenia w brzuchu.
- Zniewalający zapach? - Również postanawia odezwać się, jednak nie spogląda na @Viego Honeycott tylko obiekt swoich westchnień @Harmony Seaver, odpowiedź gryffonki powinna być trafna. Marcella nie za bardzo zna się na kawie, ponieważ jej serce od dawna należy do herbaty. Tylko że za tą woń kawy można zdradzić.
Należy dokonać wyboru, krukonka czyta dokładnie informacje na temat każdego z macchiato, cappucino i late. Jej wybór pada na to ostatnie — syrenie latte. Składniki takie jak syrop czekoladowy, a także kakao są bezcenne dla żołądka Hudson, chociaż podejrzewa, że przed śniadaniem wypicie czegoś tak słodkiego może wiązać się z puszczeniem pawia, to jest zdecydowana zejść do tej fabryki piekła Willy Woniego.
Powrót do góry Go down


Elaine Morieu
Elaine Morieu

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165 cm
C. szczególne : fioletowe paznokcie, charakterystyczny zapach perfumy(mieszanka cytryny, mandarynki, konwalii, jaśminu i drzewa sandałowego)
Galeony : 35
  Liczba postów : 567
https://www.czarodzieje.org/t22452-elaine-morieu#743747
https://www.czarodzieje.org/t22456-krakers#743891
https://www.czarodzieje.org/t22451-elaine-morieu#743694
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyCzw Wrz 21 2023, 15:35;

Magiczna kawa:Syrenie Latte
Towarzystwo skrzatów kuchennych: 65

Zajęcia przed śniadaniem, i to jeszcze w kuchni? To się prosiło o nieszczęście. Osobiście byłam na nogach już od dwóch godzin, jednak wyobrażałam sobie te zmęczone i niewyspane miny uczniów, którzy preferowali nocne posiedzenia. Do samego pomieszczenia nie miałam daleko - znajdowało się praktycznie zaraz obok mojego dormitorium. Pomimo tego nie pojawiłam się w pomieszczeniu jako pierwsza. Po połaskotaniu gruszki i zaglądnięcia do środka, uniosłam brew, szczególnie na widok pewnej ciemniejszej czupryny. - Dzień dobry! - przywitałam się z profesorem, kiwając przy tym lekko głową, w geście szacunku. Zamknęłam za sobą wejście i podreptałam w kierunku ślizgona. Po drodze uśmiechnęłam się do Harmony, obok której akurat stał. - Cześć. - rzuciłam do nich, zadzierając brodę, by móc spojrzeć na twarz Maxa. Miałam zamiar coś jeszcze zrobić ręką, bo ją uniosłam, jednak ta po drodze zahaczyła o talerz niesiony przez skrzata. Skutek - naczynie z jedzeniem wylądowało na podłodze, a biedny skrzat rzucił się do sprzątania. - O Merlinie, przepraszam. - zakryłam usta obydwoma rękami, patrząc jak skrzat w dość sprytny sposób ze wszystkim sobie radzi. Niestety to co wylądowało na ziemi było do wyrzucenia. - Ojejku, tak mi przykro. - dodałam jeszcze, rumieniąc się na buraka. Przynajmniej ofiara mojego, hehe, zamachu, pozostawiła sprawę bez komentarza. Przynajmniej póki co.
Musiałam pomachać sobie rękami przed twarzą, żeby się uspokoić. - No, to dobre wrażenie już po sobie zostawiłam. - spróbowałam obrócić to w żart, chociaż mnie samej nie było wcale do śmiechu. Chyba nawet jeszcze bardziej się zaczerwieniłam. Jakby przystawić do mnie buraka, to nie da się zauważyć różnicy. Słysząc o tym, co będzie tematem lekcji, moje nastawienie się nie zmieniło o jotę. Za kawą nie przepadałam, zdecydowanie wolałam matche. - Jej aromat. - odpowiedziałam na pytanie nauczyciela, sugerując się bardziej swoimi doświadczeniami z zieloną herbatą niż z czarnym płynem.

@Maximilian Felix Solberg, @Harmony Seaver zaczepiam Was
Powrót do góry Go down


Lockie I. Swansea
Lockie I. Swansea

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 192
C. szczególne : zawsze długi rękaw i jakiś elegancki golfik, zapach cytrusowo-drzewny, piżmowy, ziemisty
Galeony : 1306
  Liczba postów : 1224
https://www.czarodzieje.org/t22245-lachlan-innocent-swansea#731964
https://www.czarodzieje.org/t22255-jakko-sowa-locka#732448
https://www.czarodzieje.org/t22244-lockie-i-swansea-kuferek
https://www.czarodzieje.org/t22717-l-i-swansea-dziennik#764926
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyCzw Wrz 21 2023, 16:55;

Magiczna kawa: Chochlikowe cappucino
   Towarzystwo skrzatów kuchennych: 100

Wstawanie rano nie było jego mocną stroną. Nie tak, że zawsze, bo generalnie lubił świt, ale dzień po imprezie to niestety i najmocniejsi przestają być mocni, a robią się miękcy tu i tam, a szczególnie w kolanach. Szczęście w nieszczęściu kuchnia była nieopodal dormitorium, więc założył dresy, na dresy szkolną szatę i jeszcze mając w buzi resztkę posmaku mięty po porannym myciu zębów, wydłubując z oczu śpiochy wszedł do Kuchni, w której już pachniało nieziemsko.
Kochał kulinaria, ale głównie konsumować, niż się nad nimi męczyć więc westchnął w obawie, że Honeycott pewnie każe im coś obierać, jakieś ziemniaki od których potem śmierdzą ręce. Usiadł na stołku między skrzatami, z myślą, że może się tu ukryje i nikt nie zwróci na niego uwagi.
- Kawy... - jęknął cicho do któregoś z małych kuchennych pracowników, na co ten oczywiście, usłużnie jak to skrzat, przyniósł mu kubek, za co Lockie był gotów pocałować go w czubek pomarszczonej głowy. Prawie przegapił, że tematem lekcji będzie właśnie kawa, ale po łyku mocnej czarnej ocknął się akurat na tyle, by załapać, że profesor zadał pytanie:
- Odpowiednia temperatura wody? - strzelił, za gorący wrzątek robił z kawy sik szatana, a za zimna nie dawała takiego samego aromatu.
Powrót do góry Go down


Allison Grey
Allison Grey

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 165
C. szczególne : Rude włosy, szerokie biodra, niebieskie oczy, pełne usta
Galeony : 171
  Liczba postów : 219
https://www.czarodzieje.org/t22414-allison-grey#740808
https://www.czarodzieje.org/t22417-poczta-allison#740995
https://www.czarodzieje.org/t22415-allison-grey#740987
https://www.czarodzieje.org/t22419-allison-grey-dziennik#740999
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyCzw Wrz 21 2023, 17:22;

Magiczna kawa: Syrenie Latte
Towarzystwo skrzatów kuchennych: 89

Wstawanie ranie to nie była jej mocna strona, ale jedyne co przeważało dzisiejsze wstawanie to fakt, że dziś były zajęcia z magicznego gotowania, które zdecydowanie bardziej zachęcały do ruszenia swoich czterech liter z łóżka. Ziewnęła i przeciągnęła się leniwie, a na dodatek miała jeszcze posklejane powieki, blech. Wytarła sobie oczy, ubrała się pospiesznie, a potem pobiegła na zajęcia prosto do kuchni. Nawet dobrze do niej nie weszła, a już poczuła w powietrzu zapach kawy, aż jej ślinianki zaczęły mocniej pracować, a i mózg jednocześnie bardziej się jej rozbudził. Cóż za cudowny początek dnia! Dostrzegła również @Maximilian Felix Solberg więc skinęła mu na powitanie głową, o ile spojrzał w jej stronę, ale widząc, że jest zajęty rozmową, skupiła swoją uwagę na profesorze i o tym co mówi.
- Dobre ziarna kawy? Albo jego smak? - odpowiedziała pytająco, bo sama do końca tego nie była pewna, choć dobrą kawę to akurat z chęcią by wypiła.

@Viego Honeycott
Powrót do góry Go down


Scarlett Norwood
Scarlett Norwood

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 160 cm
C. szczególne : Rytualny krwawy znak na wskazującym palcu lewej dłoni
Galeony : 2925
  Liczba postów : 1296
https://www.czarodzieje.org/t21546-scarlett-norwood#699531
https://www.czarodzieje.org/t21555-serniczek#699868
https://www.czarodzieje.org/t21548-scarlett-norwood#699535
https://www.czarodzieje.org/t21554-scarlett-norwood-dziennik#699
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Moderator




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyCzw Wrz 21 2023, 20:30;

Magiczna kawa: 3 - Bazyliszkowe macchiato
Towarzystwo skrzatów kuchennych: 13

Carly niemalże nóg sobie nie połamała, biegnąc na zajęcia z magicznego gotowania, wpadając tam w fartuchu, bo nie mogła sobie go przecież odpuścić, skoro zamierzali przygotowywać z całą pewnością jakieś niesamowicie smakowite potrawy. Wpadła niemalże ślizgiem do kuchni, witając się dosłownie ze wszystkimi, zdając się przy okazji promienieć, jakby po prostu była jakimś niegasnącym słońcem, a jej oczy lśniły wewnętrznym blaskiem, nad którym nawet w tej chwili nie panowała. Kiedy dowiedziała się, że mają robić kawę, niemalże rozchyliła wargi, bo często robiła to w pracy i nie mogła się zdecydować, co ma wybrać, więc zrobiła to na chybił trafił, sprawiając wrażenie, jakby była jakąś podekscytowaną piłką, co niesamowicie pewnie wszystkich bawiło, ale ona miała to całkowicie w nosie, bo nie miało to dla niej najmniejszego nawet znaczenia, a potem uśmiechnęła się szeroko.
- Ziarna! Bo to w nich zawierają się różnego rodzaju kwasowości i smaki, które można wyczuć, jeśli kawa zostanie odpowiednio zaparzona, a o tym też trzeba pamiętać. Bo wiele się zmieni, jeśli się pomylimy – stwierdziła, patrząc na profesora dokładnie tak, jakby ktoś wsadził jej do oczu dwie żarówki. Wyglądała, jakby miała roznieść kuchnię z radości, nie mogąc zatrzymać się w miejscu, zachowując się, jak jakaś pijana piłka, ale po prostu taka była w tej chwili szczęśliwa.

______________________

I come from where the wild
wild flowers grow
Powrót do góry Go down


Jamie Norwood
Jamie Norwood

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 191 cm
Dodatkowo : Półwil, prefekt
Galeony : 956
  Liczba postów : 991
https://www.czarodzieje.org/t21547-jamie-norwood#699534
https://www.czarodzieje.org/t21553-torcik#699779
https://www.czarodzieje.org/t21551-jamie-norwood
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Moderator




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyPią Wrz 22 2023, 19:27;

Magiczna kawa: 2 Chochlikowe cappucino
Towarzystwo skrzatów kuchennych: 24


Siedział w Pokoju Wspólnym czytając książkę o magicznych rasach psów, jedną z wielu z biblioteki, kiedy został złapany przez Solberga i pociągnięty za nim na zajęcia. Nie rozumiał co się właściwie działo, dlaczego nagle był porywany przez drugiego Ślizgona, skoro nie mieli za bardzo ze sobą kontaktu. Nie to, żeby za nim nie przepadał, ale nie przywykł do tego, że inni chcą z nim przebywać.
- Daj spokój. Nawet jakbyś próbował coś sobie ugotować, kiedy ona jest obok to nic nie zrobisz. Albo dlatego, że będzie cię stale instruować doprowadzając do szału, albo zrobi to sama, każąc ci usiąść - stwierdził jedynie, wsuwając książkę do torby, którą zdołał ze sobą zabrać, idąc spokojnie za Solbergiem - I ty tak poważnie na Magiczne Gotowanie chcesz iść? - dopytał jeszcze, ale po chwili uzyskał odpowiedź, widząc, jak chłopak łaskocze gruszkę na portrecie i już po chwili otwarło się przed nimi wejście do kuchni. No poważnie... Jamie aż westchnął, po chwili marszcząc brwi, gdy widział, jak Max zaczyna ściskać domowe skrzaty. Nie wiedział, co miał o tym sądzić, więc próbował nie komentować, po prostu podchodząc do wolnych stanowisk, słuchając po chwili profesora, unosząc nieco brew, gdy usłyszał, co będą robić. Jak to kawę... Bez śniadania? Choć z tym może jakoś sobie poradzi.
-Sercem kawy... Woda? - mruknął, nie wiedząc nawet czy profesor go usłyszy, samemu spoglądając po kawach, aby po chwili prychnąć pod nosem, uznając, że skoro już przyszedł na zajęcia, na które nigdy nie chodził, to równie dobrze może się zabawić. Skoro tak, to nic nie stało na przeszkodzie, żeby spróbował przygotować Chochlikowe cappucino.
- O, Carly w swoim żywiole - mruknął do towarzysza, prychając pod nosem na widok siostry i tego jak wręcz biła od niej ekscytacja.

@Maximilian Felix Solberg

______________________


Cleanse my soul
free me of this anger that I hold and make me whole
Powrót do góry Go down


Bocarter Wilton
Bocarter Wilton

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VI
Wiek : 17
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 175
C. szczególne : bardzo jasne włosy i intensywnie niebieskie oczy
Galeony : 118
  Liczba postów : 84
https://www.czarodzieje.org/t21757-bocarter-wilton#710231
https://www.czarodzieje.org/t21758-bocarter-wilton
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptySob Wrz 23 2023, 14:33;

Magiczna kawa: Chochlikowe cappucino
Towarzystwo skrzatów kuchennych: 50

Przyszedł sobie na zajęcia, bo mu się nudziło. Nigdy dotąd nie był zainteresowany magicznym gotowaniem i tym, co się dzieje w kuchni, znajdującej się w piwnicach Hogwartu. W końcu przyrządzanie posiłków było domeną skrzatów. Tego dnia jednak postanowił zajrzeć, by dowiedzieć się, jak wyglądają takie zajęcia. Wszedł więc do dusznego pomieszczenia, gdzie znajdował się nauczyciel wraz z uczniami i skrzatami, które jak zawsze krzątały się między szafkami i stołami.
- Dzień dobry. Co dziś robimy? - zapytał od niechcenia, rozglądając się po pomieszczeniu. - Czyżby kawę? - uniósł pytająco brwi, poczuwszy aromatyczny zapach kawy.
Powrót do góry Go down


Terry Anderson
Terry Anderson

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : V
Wiek : 15
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 166 cm
C. szczególne : mocny szkocki akcent, piegi na całym ciele, kilka pryszczy na twarzy, w trakcie mutacji
Galeony : 432
  Liczba postów : 565
https://www.czarodzieje.org/t22400-terrance-anderson#739510
https://www.czarodzieje.org/t22405-poczta-terry-ego#739699
https://www.czarodzieje.org/t22401-terrance-anderson#739613
https://www.czarodzieje.org/t22440-terry-anderson-dziennik#74317
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptySob Wrz 23 2023, 15:45;

Magiczna kawa: Syrenie Latte
Towarzystwo skrzatów kuchennych: 23


Chwała niech będzie niebiosom, że borsuczy pokój wspólny wybudowano tak blisko kuchni! Terry zaspał, czego można było się spodziewać po chłopcu tak zdezorganizowanym i chaotycznym jak młody Anderson, ale i nieludzko wczesnej godzinie zajęć. Gdyby jego dormitorium znajdowało się chociażby jedno piętro wyżej, z całą pewnością nie zdążyłby na czas. Wpadł do sali w ostatnim momencie, zdyszany, z sercem kołaczącym w piersi i zarumienionymi policzkami. Blond loki rozsypane wokół dziecięcej buzi pozostawały w nieładzie, nie miał bowiem czasu, żeby przed wyjściem chociaż przeczesać je grzebieniem, a szkolny krawat zwisał mu luźno na szyi, zapewne związany w biegu, między myciem zębów a pakowaniem szkolnej torby.
-Przepraszam za spóźnienie. – wydyszał, choć profesor najwyraźniej nie zaczął jeszcze zajęć, a jedynie zdążył przywitać się z gromadką uczniów. Zajął miejsce z boku, starając się doprowadzić swój wygląd do porządku i ostatecznie rozbudzić się na tyle, by nie zasnąć nad…czymkolwiek będą się dzisiaj zajmowali...i przy okazji nie spalić połowy zamku. Kiedy wreszcie udało mu się porządnie zawiązać krawat i ugładzić nieco czuprynę rozejrzał się po obecnej w kuchni młodzieży. Dopiero teraz dostrzegł @Elaine Morieu i @Harmony Seaver, do których pomachał, uśmiechając się porozumiewawczo. Puchonka prawdopodobnie utopi go we wrzątku za spóźnienie, za to Gryfonka przynajmniej do obiadu może rozckliwiać się jak to uroczo wyglądał, wpadając niczym torpeda do kuchni, w tych swoich anielskich loczkach i krzywo zapiętej koszuli. Przewrócił oczami na samą myśl, ale wiedział, że sam się podłożył. Ocknął się, słysząc pytanie nauczyciela oraz padające kolejno odpowiedzi. Gdyby miał strzelać, to Harmony odgadła poprawnie i zapewne właśnie do niej trafią punkty, zatem ograniczył się do słodkiego uśmiechu i najbardziej niewinnej miny, jaką był w stanie przywdziać na łobuzerską twarz.
-Najważniejszy składnik to oczywiście miłość z jaką przygotowujemy napar. – powiedział na głos, po czym dodał już półgębkiem, tonem tak szyderczym, że do tej pory u chłopaka niespotykanym – A dla smaku należy dodać jeszcze tęczowe gwiazdki i pokój na świecie.
Sam nie wiedział skąd u niego dzisiaj taki humor – może to kwestia wczesnej godziny, może wina ogólnego rozdrażnienia, które ostatnio coraz częściej towarzyszyło mu podczas pobytu w Hogwarcie. Miał świadomość, że zapewne wyszedł na idiotę w oczach zebranych, czuł nawet powracający na twarz rumieniec, ale z jakiegoś powodu nie przejmował się tym tak jak zwykle. Miał ochotę się z kimś pokłócić, może nawet pobić lub wysadzić w powietrze bogu ducha winny kociołek. Ogarnij się Anderson, tylko przysporzysz sobie problemów.


@Viego Honeycott
Powrót do góry Go down


Romeo O. A. Rosa
Romeo O. A. Rosa

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 182cm
C. szczególne : Urok wili all the time; bardzo jasne oczy; szeroki uśmiech; zwykle nosi ze sobą jakiś napój; niemiecki akcent
Dodatkowo : Półwil
Galeony : 47
  Liczba postów : 293
https://www.czarodzieje.org/t22138-romeo-o-a-rosa#726012
https://www.czarodzieje.org/t22516-listy-milosne-poczta-romeo#746994
https://www.czarodzieje.org/t22142-romeo-o-a-rosa-kuferek#726125
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyNie Wrz 24 2023, 11:04;

Magiczna kawa: Bazyliszkowe macchiato
Towarzystwo skrzatów kuchennych: 7

- ...a w modelingu i tak podróże są normą, także to było takie trochę o, bez jakiegoś większego bólu... no ale jakbym miał wymienić najważniejsze powody, to przeniosłem się dla brata, bo on tutaj uczy, ale też trochę właśnie dla pracy, bo jednak Wielka Brytania daje niezłe możliwości, to takie wiesz, bardziej uniwersalne - gadał sobie radośnie, trzymając się mocno @Wilkie Marrok, na którego plecach został zniesiony przez większość schodów od Portretu Grubej Damy. Był całkiem pewny, że nikt nie przebije jego stylówki, bo nie tylko miał niesamowitego rumaka, ale też wygodną piżamę z nieco przypominającym szatę szlafrokiem, którą ubogacił gryfońskim krawatem grzecznie zawiązanym na szyi. Romeo niezbyt kojarzył profesora @Viego Honeycott, ale już od przekroczenia progu do kuchni uśmiechał się szeroko, by może trochę oczarować nauczyciela i pomóc mu zapomnieć o czymś tak beznadziejnym jak szkolne mundurki.
- Dzień dooobry - przywitał się uprzejmie, zaraz już z ciężkim westchnieniem stając na własnych nogach. Nie chciało mu się wierzyć, że naprawdę nie mieli tu żadnego poczęstunku na pocieszenie, czy właśnie kawki na dobry początek dnia. Dobrze, że chociaż profesor był przystojny, to można było się pocieszać jego widokiem. - A co jeśli nauczę się robić lepszą kawę od ciebie? - Zagadnął ciszej Wilka, unosząc prowokacyjnie brew.
Powrót do góry Go down


Medusa O. A. Nyx
Medusa O. A. Nyx

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 156cm
C. szczególne : Codziennie inny kolor włosów i fryzura; mocny makijaż;
Galeony : 50
  Liczba postów : 89
https://www.czarodzieje.org/t22506-medusa-o-a-nyx-kp#746712
https://www.czarodzieje.org/t22520-poczta-medusy-nyx#747157
https://www.czarodzieje.org/t22507-medusa-o-a-nyx-kuferek#746734
https://www.czarodzieje.org/t22522-medusa-o-a-nyx-dziennik#74716
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Moderator




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyNie Wrz 24 2023, 11:14;

Magiczna kawa: Syrenie Latte
Towarzystwo skrzatów kuchennych: 76

Absolutnie nie nadaję się do gotowania i mam tego świadomość - nie mam pojęcia o co chodzi, być może to jakiś pech... Nie kusi mnie zatem wcale pójście na lekcję i robienie tam z siebie gnoma, co nie potrafi najprostszych rzeczy, wiecznie gubi łyżki i upuszcza cenne składniki. Rzecz w tym, że kuchnia jest naprawdę blisko od dormitorium Hufflepuffu i gdzieś tam zakodowuje się we mnie myśl, że może jednak warto byłoby się przespacerować. I tak wstałam wcześniej i jestem już gotowa na ten dzień, więc równie dobrze mogę przejść się na zajęcia, zawalczyć o trochę punktów dla Puchonów i może zgarnąć jakieś wcześniejsze śniadanie?... To nie zajęcia później mnie czekają, a praca, więc całkiem dobrze układa mi się wszystko czasowo - nie zmienia to faktu, że wchodzę do kuchni nieco zestresowana świadomością, jak bardzo tutaj nie pasuję.
Witam się uprzejmie z profesorem i macham do znajomych twarzy, a nawet szczerzę się głupio do @Jamie Norwood, przez co też prawie wpadam na jakąś inną dziewczynę.
- Oj, przepraszam, za wczesna pora dla mnie - mamroczę z lekkim rozbawieniem do @Amelia Fairwyn, mając nadzieję, że i ona nie jest rannym ptaszkiem i wie jakim wyczynem jest samo egzystowanie o tej porze. - Ale przynajmniej będzie dobra kawka... - zauważam na pocieszenie, głównie samej siebie, gdy zerkam już na informacje o syrenim latte.
Powrót do góry Go down


Amelia Fairwyn
Amelia Fairwyn

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 166cm
C. szczególne : magiczne zatyczki w uszach
Galeony : 1
  Liczba postów : 217
https://www.czarodzieje.org/t22205-amelia-fairwyn#730190
https://www.czarodzieje.org/t22206-sowa-amelii#730212
https://www.czarodzieje.org/t22204-amelia-fairwyn#730189
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyNie Wrz 24 2023, 11:28;

Magiczna kawa: Syrenie Latte
Towarzystwo skrzatów kuchennych: 88

Lekcje przed śniadaniem powinny być nielegalne, zabronione regulaminem i prawem. Tak właśnie mamrotała pod nosem, kiedy wychodziła z pokoju wspólnego, rzecz jasna całkowicie gotowa ze swoją nową broszką przy koszuli, bo choć nie znosiła poranków, to paradoksalnie zawsze wstawała niemal o świcie. Niemniej, nie musiała wtedy za dużo myśleć i liczyła na to, że na lekcji gotowania też nie będzie musiała. Nie miała nawet pojęcia dlaczego na nią w ogóle szła, z gotowaniem miała niewiele wspólnego, w domu całą robotę odwalały skrzaty domowe, a Mela po prostu ten fakt przyjmowała, taki był stan rzeczy i tyle. Uznała jednak, że lekcja o kawie, będzie całkiem przyjemna, a kawa to było coś, czego teraz potrzebowała niczym powietrza do życia. Dlatego też weszła do klasy i zanim zdążyła w ogóle wybrać sobie miejsce – ktoś na nią wpadł i popchnął. Na końcu języka już miała piękną wiązankę, ale w porę się opanowała, przypominając sobie każdy ten raz, kiedy dostawała kazanie od matki, gdy tylko przekleństwo opuszczało jej usta.
Nie szkodzi — powiedziała sztywno, bez cienia uśmiechu, bo słowa te były tylko wyuczoną uprzejmością, jej myśli jednak były całkowitym ich przeciwieństwem — To czy dobra, to się okaże — wzruszyła ramionami i opadła na najbliższe krzesło, jakoś sądząc, że dziewczyna da jej spokój. Rozmawianie o takiej porze również powinno być karalne.

Powrót do góry Go down


Wilkie Marrok
Wilkie Marrok

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 182.5
C. szczególne : Blizny po pełniach, tatuaże, gdy może i jest ciepło - chodzi boso, zapach mięty, lekko warczący sposób mówienia, śmiech podobny do szczeknięć
Dodatkowo : Wilkołak
Galeony : 20
  Liczba postów : 266
https://www.czarodzieje.org/t22495-wilkie-marrok#746470
https://www.czarodzieje.org/t22503-wilkie-marrok-poczta#746547
https://www.czarodzieje.org/t22496-wilkie-marrok-kuferek#746474
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyNie Wrz 24 2023, 11:52;

Magiczna kawa: Klient nasz pan (Bazyliszkowe macchiato)
Towarzystwo skrzatów kuchennych: 5

Mruknął cicho na znak, że słucha i rozumie, a jednak komentarz gdzieś zagubił mu się w myślach o tym, że Romeo wydaje się brzmieć naprawdę bezproblemowo ze swoją przeprowadzką za bratem, czego nie potrafił powiedzieć o swojej siostrze, która krytykowała wszystko to, czym on starał się tutaj ekscytować. Ogólnie rzecz ujmując: Romeo wydawał się mu rozwiązaniem wszystkich problemów, nie ich źródłem - choć i po wczytaniu się w znalezione artykuły o potomkach wil gdzieś z tyłu głowy miał myśl, że może nie być to najobiektywniejsza z jego opinii.
- Dzień dobry! - przywitał się energicznie i może nieco zbyt głośno, ale dzięki temu mógł błysnąć kłami w szerokim uśmiechu na powitanie ze znajomą z pracy @Scarlett Norwood, która wydawała się równie podekscytowana poranną lekcją gotowania jak i on sam. Ruszył za odstawionym na ziemię Romeo, pozwalając mu na wybranie dla nich stanowiska pracy, po drodze szturchając @Lockie I. Swansea w ramię, by i do niego nie tylko się uśmiechnąć, ale i kiwnąć na powitanie głową. W końcu dużo przyjemności sprawiał mu fakt, że z każdym dniem otacza go coraz więcej znajomych już twarzy.
Wyciągnął jeden z upchanych do kieszeni szaty liści mięty, po czym wsunął go sobie do ust i podparł się przedramionami o kuchenny blat, by ciekawsko zerknąć na nauczyciela, zastanawiając się na ile ten ma podobny charakter do swojej siostry, bo choć potrafił dostrzec jakieś podobieństwo w ich manierach czy kładzionych akcentach, to i na start wydawali się dla niego mieć zupełnie inną energię. Żując sobie spokojnie swoją miętę przesunął spojrzeniem po mniej znanych sobie uczniach, próbując zapamiętać kto jakie kolory domu sobą reprezentował, nie do końca potrafiąc nie zaśmiać się głośno na odpowiedź @Terry Anderson, którego wypowiedź uznał za oczywisty żart. Nie zdążył jednak nijak sam tego podłapać czy skomentować, bo już unosił spojrzenie na Romeo niemal instynktownie, jakby magicznie wyczuwał, że ten oczekuje teraz od niego jego uwagi.
- Przepraszam bardzo, ale czy mi się wydaje... - podjął po ni to oburzonym, ni to rozbawionym prychnięciu, po którym od razu wyprostował się z wygodnego oparcia, by zrównać się spojrzeniami z przyniesionym na lekcje Gryfonem. - ...czy Ty mi właśnie rzuciłeś wyzwanie? - dokończył ciszej, nachylając się do Romeo z poważnie wybrzmiewającą gotowością do walki i determinacją strzelającą z ciemnego spojrzenia, nawet jeśli kącik ust drżał mu już w rozbawieniu. - Wszystkie chwyty dozwolone?
Powrót do góry Go down


Daniil Egorov
Daniil Egorov

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 182
C. szczególne : rosyjski akcent, postura tancerza
Galeony : 100
  Liczba postów : 151
https://www.czarodzieje.org/t22487-daniil-artyom-nikola-cirilowicz-egorov#746222
https://www.czarodzieje.org/t22550-poczta-daniila
https://www.czarodzieje.org/t22486-daniil-egorov-kuferek#746221
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyNie Wrz 24 2023, 12:29;

Magiczna kawa: syrenie latte
Towarzystwo skrzatów kuchennych: 16

Magiczne gotowanie to zajęcia, które wprawiały mnie w największe zdumienie. W Durmstrangu nie było nic podobnego, jeśli ktoś chciałby interesować się magiczną kuchnią, musiałby chyba uciekać się do uczestnictwa w kółkach i nic poza tym. Wiem, że tego typu lekcje nie są mi do niczego potrzebne zawodowo, ale życiowo... o tak, to zupełnie inna bajka.
Nigdy nie musiałem gotować. W domu miałem inne zajęcia, a nawet gdybym został sam w domu, do pomocy miałem naszego starego domowego skrzata, który obraziłby się, gdybym spróbował upichcić coś sam. Ja sam też nie czułem potrzeby, żeby bez powodu pakować się do gotowania. Moje umiejętności ograniczają się więc do zrobienia herbaty z torebki (co dla Brytyjczyków jest chyba straszną obrazą) i fusiastej kawy. Kto wie, może tkwi we mnie ukryty talent i właśnie dzisiaj wyjdzie na wierzch?
Dzień dobry — witam się z nauczycielem i zajmuję miejsce gdzieś z boku, żeby nie rzucać się za bardzo w oczy. Zapach unoszący się w kuchni sprawia, że brzuch burczy mi donośnie, bo przecież nie jadłem jeszcze śniadania. Podnoszę zdumiony wzrok, kiedy do sali wpada zdyszany @Terry Anderson i siada niedaleko mnie, i uśmiecham się do chłopaka, kiedy widzę, w jakim jest stanie. Sam wyglądam zupełnie nienagannie, jestem przyzwyczajony do wstawania o świcie, żeby zacząć rozgrzewkę jeszcze przed wczesnym treningiem. Nigdy nie zastanawiałem się nawet, czy jestem rannym ptaszkiem, po prostu nie pozostawiono mi wyboru.
Ty masz trochę krzywo zapięta koszula — szepczę do niego tuż po tym, kiedy ten z przekąsem odpowiada na pytanie nauczyciela. Rozbawił mnie i tą koszulą, i swoim tekstem, więc czuję się trochę ośmielony. Na pytanie nauczyciela nie zamierzam jednak odpowiadać, bo padły już wszystkie odpowiedzi, które przychodziły mi na myśl, a ja niewiele wiem o tym napoju.
Powrót do góry Go down


Mina Hawthorne
Mina Hawthorne

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 172cm
C. szczególne : rozsiane po ciele tatuaże, kolczyk w nosie, na środkowym palcu prawej ręki zawsze nosi pierścień Atlantów, który przykrywa krwawy znak, praktycznie zawsze towarzyszy jej blady pyton królewski imieniem Faust
Dodatkowo : Wężoustość, prefektka
Galeony : 339
  Liczba postów : 472
https://www.czarodzieje.org/t21049-wilhelmina-hawthorne#676337
https://www.czarodzieje.org/t21573-mina#701344
https://www.czarodzieje.org/t21033-wilhelmina-hawthorne#675877
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyNie Wrz 24 2023, 13:14;

Magiczna kawa: chochlikowe
   Towarzystwo skrzatów kuchennych: 62

W tym, że Mina zdecydowała się chodzić na zajęcia z magicznego gotowania z pewnością można było doszukiwać się zasług Scarlett, która musiała zarazić ją może nie do końca entuzjazmem i pasją do tej dziedziny, ale pewnie zainteresować ją tym w jakiś sposób. W końcu niewiele się to różniło od warzenia eliksirów poza tym, że efekt końcowy nie musiał być jakimś płynem o wielce czarodziejskich możliwościach.
Tak naprawdę sama z siebie mogłaby nigdy nie przyjść na te zajęcia. Tym bardziej, że nie była fanką kawy. O wiele bardziej preferowała wszelkiej maści herbaty i napary ziołowe, co z pewnością mogła zrzucić na karb wychowania w rezydencji Hawthorne'ów, gdzie różne rośliny można było spotkać na każdym kroku.
Niemniej jednak postanowiła spróbować swoich sił i zobaczyć co właściwie wyjdzie z tego wszystkiego. Oby tylko skrzaty domowe, które mimo wszystko były obecne w czasie lekcji w kuchni okazały jej swoje wsparcie, gdy coś będzie szło nie tak zamiast jedynie narzekać na jej obecność i przeszkadzać w pracy.
Powrót do góry Go down


Terry Anderson
Terry Anderson

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : V
Wiek : 15
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 166 cm
C. szczególne : mocny szkocki akcent, piegi na całym ciele, kilka pryszczy na twarzy, w trakcie mutacji
Galeony : 432
  Liczba postów : 565
https://www.czarodzieje.org/t22400-terrance-anderson#739510
https://www.czarodzieje.org/t22405-poczta-terry-ego#739699
https://www.czarodzieje.org/t22401-terrance-anderson#739613
https://www.czarodzieje.org/t22440-terry-anderson-dziennik#74317
Kuchnia - Page 37 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 EmptyNie Wrz 24 2023, 13:20;

Magiczna kawa: Syrenie Latte
Towarzystwo skrzatów kuchennych: 23

— Słucham? — zapytał w roztargnieniu. Był zbyt zajęty rozkładaniem swoich humorków na czynniki pierwsze, by zwracać uwagę na to, co dzieje się wokół niego. Zdążył już zawiązać poprawnie krawat i względnie zapanować nad fryzurą, dlatego komentarz Ślizgona nieco go zdziwił. Spojrzał ponownie w dół na swój mundurek i jęknął cicho. Świetnie, teraz musi się jeszcze rozbierać przed całą klasą.
— Dzięki stary. — mruknął, po czym zaczął rozpinać zdradzieckie guziki. Czuł, że uszy płoną mu rumieńcem, starał się jednak uwinąć ze zdradzieckim ubraniem tak szybko, jak tylko potrafił. Odrobinę otuchy dodawał mu fakt, że oboje stali raczej na uboczu, więc istniała szansa, że nikt nie zwróci na niego uwagi. No poza Ślizgonem. Obejrzał się na chłopaka. Poznali się dwa dni temu, podczas zajęć z siatkówki z profesorem Scrivenshaftem, jednak Terry nadal czuł się nieco onieśmielony towarzystwem starszego Rosjanina. Nie mógł nie zauważyć intrygującej urody i wysportowanej sylwetki... Co jest z tobą Anderson, ogarnij się. Rumieniec pojawił się także na zakrapianej piegami twarzy. Co się z nim działo ostatnio?
— Nieludzka godzina. — dodał jeszcze, jakby na swoje usprawiedliwienie, choć Danil prezentował się nienagannie, musiał więc należeć do tych dobrze zorganizowanych studentów. Albo pogłoski o rygorystycznym wychowaniu w Durmstrangu nie są tylko plotkami. Jeszcze raz spojrzał z zaciekawieniem na Ślizgona. Chętnie dowiedziałby się więcej na temat dawnej szkoły chłopaka, ale głupio było mu tak otwarcie zapytać, w końcu ledwo się znali.
— I jak Ci się do tej pory podoba w Hogwarcie? — rzucił, jak miał nadzieję, nonszalancko.

@Daniil Egorov
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Kuchnia - Page 37 QzgSDG8








Kuchnia - Page 37 Empty


PisanieKuchnia - Page 37 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 37 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Kuchnia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 37 z 39Strona 37 z 39 Previous  1 ... 20 ... 36, 37, 38, 39  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Kuchnia - Page 37 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Podziemia
 :: 
kuchnia
-