Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Świąteczny Plac

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 4 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
AutorWiadomość


Scarlett Norwood
Scarlett Norwood

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 160 cm
C. szczególne : Rytualny krwawy znak na wskazującym palcu lewej dłoni
Galeony : 2933
  Liczba postów : 1324
https://www.czarodzieje.org/t21546-scarlett-norwood#699531
https://www.czarodzieje.org/t21555-serniczek#699868
https://www.czarodzieje.org/t21548-scarlett-norwood#699535
https://www.czarodzieje.org/t21554-scarlett-norwood-dziennik#699
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Moderator




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyPon Gru 04 2023, 19:52;

First topic message reminder :


Świąteczny Plac


W wiosce znajdziecie piękną, niesamowitą choinkę, która ugina się pod ciężarem śniegu. Bije od niej magia, taka sama, jak od wszystkiego, co możecie tutaj znaleźć. Zewsząd otaczają was stare zabudowania i strzeliste drzewa, jednak żadne z nich nie dorównuje świątecznemu drzewku, które zdaje się ukoronowaniem tego, co was otacza. Gdy się rozejrzycie, dostrzeżecie płot otaczający wioskę, dostrzeżecie również inne, czarowne miejsca, które zdają się umykać waszym spojrzeniom.


______________________

I come from where the wild
wild flowers grow
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Joshua Walsh
Joshua Walsh

Nauczyciel
Wiek : 37
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 193cm
C. szczególne : runa algiz za lewym uchem, obrączka z bladoróżowej muszli, bransoletki na lewym nadgarstku
Galeony : 4447
  Liczba postów : 2010
https://www.czarodzieje.org/t18077-joshua-walsh
https://www.czarodzieje.org/t18086-poczta-profesora-walsha#514412
https://www.czarodzieje.org/t18084-joshua-walsh#514388
https://www.czarodzieje.org/t18300-joshua-walsh-dziennik#520887
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Moderator




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyNie Sty 14 2024, 21:50;

Bitwa na śnieżki: 0/6 postów napisanych
Bałwanki: 0/3 ulepionych bałwanów
Pozostałe aktywności: Napoje
Suma punktów uratowania świąt: 5

Rozumiał, co Chris miał na myśli, a przynajmniej był o tym przekonany. Sam miał wrażenie, że wszystko, co teraz mogli oglądać, było jak w krzywym zwierciadle. Wciąż jeszcze w jego głowie odtwarzały się fragmenty wspomnień, które musiały należeć do Elge, który wydawał się Joshowi tak podobnym to niektórych studentów, co mruknął po chwili cicho. Tym bardziej potrzebował zająć swoje myśli czymś innym, aby w tym, co przytrafiło się lisowi, który teraz zagrażał świętom, nie upatrywać konsekwencji swoich własnych porażek wychowawczych.
Z radością przyjął widok straganów z napojami, gdzie odszukał spojrzeniem wpierw jeden z kubków, a później herbatę i butelki z alkoholem. Chwilę zastanawiał się, co chciał zrobić, w końcu jednak wlał sobie niewielką ilość rumu do kubka, dorzucił do tego właściwe przyprawy i zalał wszystko herbatą. Poczekał chwilę, żeby wszystkie smaki i zapachy zdążyły się ze sobą wymieszać, po czym napił się gorącego napoju, czując, jak na jego skórze pojawia się gęsia skórka. Napój był smaczny, był niemal idealny, pasujący do otaczającej ich scenerii.
- Pod kocem w domu, obserwując, jak nasi podopieczni ganiają między kartonami, które Mędrka zaczęła już pakować? - zapytał, spoglądając na męża, wiedząc, że czekała ich wkrótce przeprowadzka i że skrzatka trochę tym żyła, bawiąc miotlarza. Objął męża ramieniem, aby pocałować go przelotnie w policzek, ciesząc się, że przez jaskinię przeszli razem i znów byli bezpieczni. Przynajmniej miał nadzieję, że byli, że nic się jednak nie wydarzy w święta i nie zostaną całkowicie wymazane z kart historii, a dzieciaki otrzymają swoje prezenty.
- Wracajmy do domu - powiedział w końcu, gdy obaj dopili swoje napoje i przyszło im pożegnać się z lisimi duchami, aby z cichym trzaskiem zniknąć z Merfox Village.

z.t. x2

______________________


Peace in your gardens and light from your eyes
No one can hold me the way you do
Powrót do góry Go down


Longwei Huang
Longwei Huang

Absolwent Hufflepuffu
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 177cm
C. szczególne : krwawa obrączka na serdecznym prawym palcu, tatuaż chińskiego smoka na lewej ręce, runa jera na karku, blizny na łydce i na plecach, łagodny uśmiech
Galeony : 2732
  Liczba postów : 1075
https://www.czarodzieje.org/t20234-longwei-huang#630705
https://www.czarodzieje.org/t20253-poczta-longweia#631638
https://www.czarodzieje.org/t20251-longwei-huang#631542
https://www.czarodzieje.org/t21405-longwei-huang-dziennik#693068
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Moderator




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyPon Sty 15 2024, 13:12;

Bitwa na śnieżki: 6/6 - atak 29, obrona 46 - atakuję @Mulan Huang
Bałwanki: 0/3
Pozostałe aktywności: -
Suma punktów uratowania świąt: 30
Lisek Yoga

Próbował uciekać, ale nic z tego nie wyszło. Nim zdołał jakkolwiek odbiec, poczuł jak czyjeś ramiona obejmują go w pasie i podnoszą nieco ponad ziemię. W jednej chwili Wei poczuł gorąc na karku i uszach, kiedy miał ochotę zniknąć spod spojrzeń innych, mając przedziwne wrażenie, że Max nie powinien unosić go w podobny sposób przy innych. W sekundę później zrobił się jeszcze bardziej czerwony, kiedy dotarło do niego, że tak naprawdę to on sam zaczął mieć zdecydowanie niewłaściwe myśli przez zachowanie Gryfona, który jedynie go unieruchomił.
- Meimei, nawet nie próbuj - powiedział jedynie w stronę Mulan, próbując brzmieć groźnie, ale śmiech wkradł się między słowa i Huang próbował już jedynie się zasłaniać tuż po tym, jak rzucił marną śnieżką w siostrę. W Maxa, jakkolwiek chciał, nie zdołałby trafić, tkwiąc w jego niedźwiedzim uścisku. Odwrócił się lekko, chcąc spojrzeć na Gryfona, sycząc do niego, że doigra się jeszcze zakopania w śniegu czy tu czy w mieszkaniu, ale jego groźby nie brzmiały poważnie, kiedy uśmiechał się szeroko, a oczy błyszczały mu zwykłą radością.
- Yoga, pokonali nas - zdążył jeszcze rzucić do lisiczki, spoglądając na siostrę, gotów na stanie się ich wlasnym śnieżnym bałwankiem.

______________________

I won't let it go down in flames


Ostatnio zmieniony przez Longwei Huang dnia Wto Sty 16 2024, 07:28, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down


Mulan Huang
Mulan Huang

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 176cm
C. szczególne : niewielki tatuaż z przodu lewego barku, zmieniający kolor poruszający się tatuaż chińskiego smoka na niemal całe plecy, runa jera na lewym boku na wysokości żeber, ślad po zaklęciu Agere na prawym przedramieniu, często zmienia kolor włosów oraz korzysta z magicznych i barwiących soczewek
Galeony : 1149
  Liczba postów : 1406
https://www.czarodzieje.org/t20227-mulan-huang#630198
https://www.czarodzieje.org/t20246-lacze-lan
https://www.czarodzieje.org/t20228-mulan-huang#630207
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyPon Sty 15 2024, 22:57;

Bitwa na śnieżki: 6/6 napisanych było
Bałwanki: 1/3 ulepionych bałwanów; 59+12=71
Pozostałe aktywności: -
Suma punktów uratowania świąt: 30

Mawiano, że muzyka łagodziła obyczaje, ale pewnie lepszy efekt można było uzyskać z tacką świeżych ciasteczek. No, ale w tym przypadku średnio było widać to, że Longwei jakoś sobie radził i emanował swoją puchońską aurą. Zwłaszcza w momencie, gdy dał się wciągnąć w całą tą bitwę śnieżną.
- Serio chcecie teraz budować bałwany? Bo w sumie ja jestem za - oświadczyła, gdy tylko usłyszała ostatni komentarz Maxa odnośnie podobnych budowli.
Przy jej boku zaraz też znalazła się Marble, która wesoło podskoczyła na hasło związane z budowaniem. Huang nie mogła poradzić nic na to, że lisiczka wykazała się niezwykłym entuzjazmem odnośnie tego całego pomysłu. Na chwilę zapomniała o chłopakach, którzy poszli raczyć się jakimiś słodkościami. Zamiast tego utworzyła w dłoniach małą kulkę, którą zaczęła toczyć wokół, aby w ten sposób stworzyć jeden z segmentów bałwanka. Znajdującemu się obok zwierzakowi najwyraźniej to wszystko niezwykle się spodobało, bo chciała dołączyć do tego procesu, trącając z ekscytacją kulkę i pchając ją dalej po śniegu.
Gryfonka pozwoliła jej na to, aby lisiczka faktycznie zajęła się toczeniem kuli, postanawiając przejąć ją w momencie, gdy ta stanie się zbyt silna dla Marble. Zajęła się zamiast tego formowaniem kolejnej kulki, którą miałaby przekazać swojej małej pomocniczce. Zgodnie z wcześniejszym postanowieniem sama dokończyła kulanie większej masy śniegu, aby uformować podstawę całego bałwanka. Taki sam proces musiała przejść przy środkowej części tułowia, a później dopiero najmniejsza kula uciułana przez lisią partnerkę mogła znaleźć się na górze jako głowa.
Później musiała znaleźć tylko coś czym mogłaby utworzyć jakiś przyjazny wyraz twarzy swojego śnieżnego człowieka. Posłużył jej do tego kawałek świerkowej gałązki, który powieliła i przetransmutowała w kilka kamyszków, którymi wyłożyła górą kulę śnieżną. Może i nie było to istne dzieło sztuki, ale jej zdaniem przynajmniej do czegoś się nadawało.
Powrót do góry Go down


Anna Brandon
Anna Brandon

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 156
Dodatkowo : prefektka
Galeony : 354
  Liczba postów : 619
https://www.czarodzieje.org/t22217-anna-luna-brandon#730807
https://www.czarodzieje.org/t22223-korespondencja-panienki-anny-luny-brandon#730916
https://www.czarodzieje.org/t22222-anna-luna-brandon#730888
https://www.czarodzieje.org/t22397-anna-brandon-dziennik#745098
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyWto Sty 16 2024, 10:29;

Bitwa na śnieżki: 0/6
Bałwanki: 0/3
Pozostałe aktywności: ozdoby (i zawieszenie bombki z wątku w wytwórni), kolędy
Suma punktów uratowania świąt: 15+5

Aneczka nie potrafiła zaradzić nic na samopoczucie Victorii, mimo że bardzo chciała. Nie pozostawało jej nic więcej jak robić swoje, próbując choć trochę odciągnąć jej myśli i starając się zarazić ją pozytywną aurą. Ucieszyła się, że kuzynka przystała na śpiewanie i w dodatku wybrała jedną z jej ulubionych kolęd.
Ania lubiła śpiewać i szło jej to całkiem nieźle, czego wyraźny dowód dostała w Venetii, gdy przydzielono jej zaszczytne solo śpiewane w trakcie spektaklu. Starała się śpiewać czysto i wesoło, zachęcając Vikę pogodnym spojrzeniem. Ona lubiła głos wszystkich Brandonów, nawet jeśli nie wierzyli za bardzo w swoje możliwości. Poza tym, to nie był konkurs. Kolęda przypominała jej te wszystkie szczęśliwe chwile w salonie posiadłości rodzinnej, kiedy razem z ukochaną siostrą i resztą rodziny zgodnym chórem uświetniali świąteczny czas radosną pieśnią. I kiedy była już rozśpiewana w najlepsze, nagle spomiędzy wesołych śmiechów dobiegło ją znów tajemnicze zawodzenie, którego prastare słowa wciąż pozostawały zagadką.
- Słyszałaś? To znów to wycie! - powiedziała do kuzynki, czując jak emocje w niej narastają. Emocje nie były jej sprzymierzeńcem, przynajmniej nie te silne, podnoszące ciśnienie, dlatego wzięła głębszy wdech, uspokoiła się i zwróciła się znów do Victorii dużo spokojniejszym, opanowanym głosem. - Sądzę, że musimy się tym zająć. Nie boję się stawić temu czoła, zwłaszcza jeśli pójdziemy wyjaśnić tę tajemnicę razem. Poszukasz ze mną źródła problemu?
Powrót do góry Go down


Kate Milburn
Kate Milburn

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 173
C. szczególne : karminowe usta
Galeony : 561
  Liczba postów : 716
https://www.czarodzieje.org/t22617-kate-milburn#754903
https://www.czarodzieje.org/t22619-poczta-kate#755024
https://www.czarodzieje.org/t22618-kate-milburn#754964
https://www.czarodzieje.org/t22650-kate-milburn-dziennik#757550
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyWto Sty 16 2024, 12:22;

Bitwa na śnieżki: 0/6 postów
Bałwanki: 1/3 ulepionych bałwanów, 63
Pozostałe aktywności: napoje
Suma punktów uratowania świąt: 65pkt + 10 + 5 (zawieszenie ozdoby) + napoje (5) + 15 (spełnienie marzenia liska) + 10 bałwanek

Stanie i rozmawianie było fajne, ale Kate bardzo szybko udzieliła się panująca wokół atmosfera. Święta stanowiły naprawdę magiczny czas, a na malowniczym placu powstawało coraz więcej bałwanów, entuzjastycznie zlepianych ze śniegu przez dobrze bawiących się uczniów. Choć miała już osiemnaście lat i teoretycznie była dorosłą czarownicą, nie potrafiła sobie odmówić przyjemności takiej zabawy! Zaczęła więc od utoczenia całkiem pokaźnej kulki śniegowej - początkowo przy pomocy dłoni i mechanicznego obtaczania, następnie już przy pomocy zaklęć, bowiem kula była na tyle okazała, że miała problem z jej przetoczeniem i pomagała sobie zaklęciami popychającymi. Postanowiła od razu na tej podstawie umieścić nieco mniejszą kulkę, która miała służyć bałwanowi jednocześnie za tułów i głowę. Gdy już uformowała odpowiedni kształt z lekkim przewężeniem mającym symbolizować chociażby ułamek szyi, umieściła bryłę na szczycie. Rozglądała się dość długo w poszukiwaniu jakichś dodatków, dopiero po jakimś czasie orientując się, że były one popakowane do skrzyń i pogrupowane. Wydobyła kilka węgielków, by zrobić z nich oczy i uśmiech bałwanowi - trochę krzywo je poprzylepiała, więc oczy miały lekkiego zeza rozbieżnego, a uśmiech był szerszy z jednej strony, ale ostatecznie nie wyszło źle! Wetknęła jeszcze dwa patyki, by imitowały rączki. Szukała jeszcze materiału, z którego mogłaby wykonać bałwankowi nos. Znalazła początkowo krótki patyk, ale nie podobał jej się ten efekt. Stworzoną dziurę zalepiła śniegiem, by nikogo nie straszyła. Ostatecznie zdecydowała, że po prostu wklei na środek "głowy" kamyczek i w ten sposób załatwi kwestię brakującego nosa.

Po całej tej zabawie w śniegu zachciało jej się pić. Udała się więc do stolików i wózków, by przygotować sobie jakiś ciepły napój. Wybrała kawę, którą dosmaczyła cynamonowym syropem oraz przyozdobiła bitą śmietaną. Znalazła też resztkę posypki smakującej jak miks świątecznych przypraw, którą również dodała do miksu. Dobrze jej to wyszło - jednak praca w kawiarni miała swoje plusy! Nikt nie był w stanie odmówić jej umiejętności przygotowania dobrej kawy! Jeden chłopiec tak się zachwycił wyglądem jej kubeczka, że bardzo ofiarnie zgodziła się przygotować mu podobny. Odszedł z uśmiechem na ustach i wąsami z bitej śmietany nad wargą
Już miały się zbierać, gdy Gryfonka zorientowała się, że nie wie, gdzie jest Nappo. Wokół hasało wiele lisków, lecz nigdzie nie widziała swojego śpiocha. Przez chwilę spanikowała, że go zgubiła lub że porzucił ją, lecz szybko okazało się, że po prostu postanowił usiąść na kolanach jednej z uczennic siedzących w grupce na ławce przy placu. Skubaniec uciął sobie drzemkę! Kate podeszła do nich i z przepraszającą miną zabrała lisa pod pachę, z czego ani on, ani one nie wydawały się zadowolone. Trudno, musiał iść razem z nią na kolejną przygodę!

/zt
Powrót do góry Go down


Noreen Finch
Noreen Finch

Nauczyciel
Wiek : 26
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 170
C. szczególne : często w towarzystwie kruka
Galeony : 1131
  Liczba postów : 251
https://www.czarodzieje.org/t22652-noreen-finch#757668
https://www.czarodzieje.org/t22683-poczta-noreen#759648
https://www.czarodzieje.org/t22653-noreen-finch#757669
https://www.czarodzieje.org/t22685-noreen-finch-dziennik#760145
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyWto Sty 16 2024, 12:32;

Bitwa na śnieżki: 1/6 postów napisanych; siła ataku 12, unik 81, w Jennę nie rzucam, obrywam
Bałwanki: 2/3 ulepionych bałwanów; I - 83, II - 90
Pozostałe aktywności: napoje
Suma punktów uratowania świąt: 30

Przyuważyła, że Frederick przygotował sobie jakiś ciepły napój do sączenia i w sekundę poczuła pragnienie, które natychmiast musiała zaspokoić! Idąc jego śladem, podeszła do stanowisk, by sobie również przygotować coś do picia. Ona jednak wybrała przygotowanie kawy, którą następnie przyozdobiła z góry kapką bitej śmietany. Nie odmówiłaby sobie zastrzyku energii, choć w gruncie rzeczy niekoniecznie tej kofeiny potrzebowała. Cała atmosfera oraz wszystkie bodźce z zewnątrz skutecznie utrzymywały ją w dobrym samopoczuciu.
- Czarna magia nie brzmi aż tak źle - skomentowała. Ona sama na jej temat jakieś pojęcie miała, choć raczej teoretyczne, niż praktyczne. Nigdy nie aspirowała do bycia jak ci wszyscy sławni czarnoksiężnicy, którzy siali postrach samym swoim imieniem i praktykowali najczarniejszą z magii. Jej zawód jednak wymagał od niej orientowania się w przynajmniej podstawowych klątwach i truciznach, wszak najcięższe przypadki z Munga wiązały się właśnie z czarnomagicznymi efektami zaklęć i eliksirów. - Nie, nie uczę w Hogwarcie - zaprzeczyła, kręcąc głową i uśmiechając się lekko pod nosem. Do tego również nie miała ambicji - wolała uczyć się, by umieć działać niż umiejętnie przekazywać wiedzę o tym, jak działać. Pedagogiem nie byłaby tak dobrym jak uzdrowicielem, ot co. - Pracuję w Skrzydle Szpitalnym - dodała, zręcznie unikając nazywania się pielęgniarką. Absolutnie nie ujmując pielęgniarkom, uważała, że tytuł ten niekoniecznie oddawał istotę jej wykształcenia i pełnionego zawodu. Bardzo ciężko było przerzucić jej się na mówienie o sobie inaczej niż uzdrowicielka w szpitalu św. munga. - A Ty czym się zajmujesz w życiu? Poza lepieniem bałwanów? - odbiła piłeczkę, zadając mu osobiste pytanie, chcąc przedrzeć się nieco poza tę maskę gbura. Kto wie, może zajmował się czymś nad wyraz fascynującym?

@Frederick Shercliffe
Powrót do góry Go down


Elizabeth Brandon
Elizabeth Brandon

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 161cm
Dodatkowo : Prefektka
Galeony : 393
  Liczba postów : 419
https://www.czarodzieje.org/t21413-elizabeth-brandon#693691
https://www.czarodzieje.org/t21420-poczta-elizabeth#694351
https://www.czarodzieje.org/t21414-elizabeth-brandon#693692
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyWto Sty 16 2024, 16:52;

Bitwa na śnieżki: 3/6 postów napisanych
Bałwanki: 0/3 ulepionych bałwanów
Pozostałe aktywności: napoje
Suma punktów uratowania świąt: 20
Lisek: Sashka

Zachichotała na słowa Carly o wyrywaniu wszystkich najlepszych chłopców w szkole, bo to była chyba jedyna odpowiednia reakcja, a poza tym naprawdę ją to rozbawiło. To zdanie w jakiś sposób oddawało Norwood i absolutnie nie było to w tym złym sensie, wręcz przeciwnie. Nagle Elizabeth zatęskniła za babskimi wieczorami, jakie kilka razy urządziły sobie w łazience prefektów, gdzie nikt nieproszony im nie przeszkadzał, gdzie miały święty spokój i mogły oddać się plotkom, ploteczkom i samym przyjemnościom. Zdecydowanie zbyt dawno już nie miały takiego spotkania i zanotowała sobie w głowie, żeby koniecznie to nadrobić, jak już ten świąteczno-noworoczny szał się zakończy.
- Ulepimy dziś bałwanaaa - zanuciła zasłyszaną gdzieś kiedyś piosenkę, nie przejmując się kompletnie tym, że przy tym fałszuje. Takie rzeczy nie miały żadnego znaczenia, zwłaszcza teraz, kiedy się tak wyśmienicie bawiła. Nie zdążyła się nawet dobrze otrzepać ze śniegu, kiedy została pociągnięta przez Carly dalej i wydała z siebie nieco piskliwe "ziuuum!", zanosząc się po tym śmiechem. - Och, kakao! - krzyknęła uradowana, dostrzegając wszystkie naczynia i parujące napoje rozstawione na wózkach i skrzyniach. Czego więcej trzeba było dwóm Puchonkom?
Błyskawicznie chwyciła kubeczek, jakby się bała, że ktoś zaraz jej go zabierze, choć przecież było ich tu nieskończenie wiele, a następnie zabrała się do przygotowywania napoju. Wybór był naprawdę duży, ale od razu skierowała się do gorącej czekolady, bo nie widziała innego wyjścia - zima plus śnieg plus święta? To wręcz krzyczało "gorąca czekolada"! Nalała sobie jej tyle, żeby zmieścić jeszcze jakiś wymyślny syrop, na którego butelce dostrzegła fikuśne pomarańcze i oczywiście bitą śmietanę, bo chyba ona była w tym wszystkim najważniejsza.
- Carly, Carly, to jest r a j  n a  z i e m i - powiedziała, wzdychając z zadowoleniem i wdychając te piękne zapachy, które unosiły się nad wózkami. Gdyby to od niej zależało, mogłaby tu zostać już do końca zimy, a co! Na sam koniec swój napój dopełniła jeszcze kilkoma piankami, które upuściła na bitą śmietanę i przez chwilę z niemalże miłością w oczach wpatrywała się w kubek.
- W takich miejscach czekolada smakuje inaczej, nie sądzisz? I tak, myślę, że ulepienie wielkiej tabliczki będzie doskonałym pomysłem! A pomyśl tylko ile by było śmiechu, gdyby ktoś się pomylił i się w nią wgryzł - zaśmiała się, ubawiona samą myślą, a następnie upiła łyk przyrządzonego przez siebie napoju bogów. Nie stały długo przy wózkach, ustępując miejsca innym i kierując się w stronę upatrzonych nieopodal ławeczek, skąd po wypiciu napojów postanowiły ruszyć dalej. W końcu czekało na nie tyle atrakcji!

| zt x2 z Carly
Powrót do góry Go down


Maximilian Brewer
Maximilian Brewer

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 21
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Blizny na całym ciele, które wychynęły po usunięciu wszystkich mugolskich tatuaży, runa agliz na lewym ramieniu, krwawa obrączka na palcu serdecznym prawej dłoni, blizna w kształcie błazeńskiej czapki na prawej piersi, trzy blizny przez całe plecy, blizna w kształcie kluczy tuż nad sercem
Dodatkowo : Jasnowidzenie
Galeony : 5640
  Liczba postów : 2288
https://www.czarodzieje.org/t18375-maximilian-brewer
https://www.czarodzieje.org/t18475-listy-tradycyjne-maxa#526264
https://www.czarodzieje.org/t18374-maximilian-brewer
https://www.czarodzieje.org/t18428-maximilian-brewer-dziennik#52
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Moderator




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyWto Sty 16 2024, 22:02;

Bitwa na śnieżki: 6/6 postów napisanych
Bałwanki: 1/3 ulepionych bałwanów 12
Pozostałe aktywności:
Suma punktów uratowania świąt: 40

Max uśmiechnął się zadziornie, kiedy tylko Wei zaczął mu grozić, bo było to naprawdę komiczne i nie wierzył w to, żeby ten był faktycznie w stanie spełnić swoje groźby. Był ostatecznie w pewnym sensie zbyt łagodny, żeby faktycznie zachować się, jak przystało na szalonego Gryfona. Który, kiedy Mulan stwierdziła, że nie ma żadnych przeciwwskazań do robienia bałwanów, okręcił się wokół własnej osi, żeby wrzucić starszego z rodzeństwa Huang w śnieżną zaspę. Tak po prostu, zupełnie, jakby nie miał dość tej głupiej zabawy, uznając, że przecież wrócą później do mieszkania, a tam będzie na pewno cieplej. Uśmiech czający się w jego ciemnych oczach był znaczący, ale zaraz zwyczajnie umknął do Mulan, jakby chciał przeszkadzać jej w tworzeniu dzieła jej życia.
- Jak oblepisz swojego brata tą lodowatą breją, to na pewno wygrasz konkurs na najbardziej zirytowanego śnieżnego człowieka – stwierdził melodyjnie, zupełnie, jakby próbował sprowokować ją do czegoś więcej. Nie było w tym niczego dziwnego, bo Max właśnie taki był i nie zamierzał przestawać, tylko dlatego, że nie wypadało, czy coś tam. Skoro zaś mieli się bawić, to właśnie to robił, przy okazji dochodząc do wniosku, że ulepienie czegoś ze śniegu było wyzwaniem.
Zaraz jednak wziął się do pracy, tworząc jakieś bliżej nieokreślone monstrum, bo to chyba nie wyglądało w ogóle jak bałwan, ale wcale się tym nie przejmował. W końcu wielka śnieżna kłoda również mogła uchodzić za dzieło życia, czy coś tam. Zwłaszcza kiedy w jej głowę wepchnęło się pełno gałęzi ostrokrzewu i sosny, co miało najpewniej imitować włosy, chociaż w odczuciu Maxa przypominało bardziej jakiegoś potwora z bagien, który nie powinien był się tutaj pojawiać. Patyki stały się rękami, a irga oczami, które wyglądały, jakby bałwan płakał krwistymi łzami. Zaraz też dzieło jego życia utonęło w śniegu, bo oczywiście towarzysząca mu lisica musiała pomóc na swój sposób, starając się dołożyć coś od siebie, żeby sobie nie myślał, że o nim zapomniała, czy coś!

______________________

Never love

a wild thing


Powrót do góry Go down


Frederick Shercliffe
Frederick Shercliffe

Dorosły czarodziej
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 189
Dodatkowo : Animagia
Galeony : 1417
  Liczba postów : 556
https://www.czarodzieje.org/t21919-frederick-shercliffe#718423
https://www.czarodzieje.org/t21926-alchiba#718462
https://www.czarodzieje.org/t21921-frederick-shercliffe#718425
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Moderator




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyWto Sty 16 2024, 22:04;

Bitwa na śnieżki: 0/6 postów napisanych
Bałwanki: 2/3 ulepionych bałwanów
Pozostałe aktywności: Kolęda, Napoje
Suma punktów uratowania świąt: 30

Nie brzmi aż tak źle? Frederick uniósł lekko brew, wyraźnie zaciekawiony tą kwestią, chociaż Noreen z całą pewnością nie była w stanie wyczytać tego z jego twarzy. Ostatecznie, jak zawsze, tak naprawdę, sprawiał wrażenie oazy spokoju, kamiennej rzeźby, zza której nie wyzierało absolutnie nic. I doskonale się z tym czuł, zachowując dla siebie swoje przemyślenia, wątpliwości i inne tego rodzaju kwestie, które dodawał, niczym dwa do dwóch, by otrzymać prosty, jasny i logiczny wynik. Aczkolwiek nawet jemu zdarzały się sytuacje, gdy przed jego oczami niespodziewanie znajdowało się coś zupełnie innego i zwyczajnie nie mógł nic na to poradzić. Działo się tak najczęściej, gdy nie wiedział zbyt wiele, gdy zdawał się strzelać w ciemno w swoich rozmowach, gdy błąkał się, jak zagubiona owieczka, choć jednocześnie nic nie wskazywało na to, by nią naprawdę był. Był człowiekiem pełnym sprzeczności, wynikało to jednak z kwestii głęboko zakorzenionych w nim samym, a o tym, jak łatwo się domyślić, rozmawiać nie chciał.
- Fascynująca przygoda ze skutkami źle przygotowanego eliksiru wielosokowego, połamanymi po meczu szczękami i zamianami w gumochłona, bo komuś pomyliło się zaklęcie. Z całą pewnością nie można się tam nudzić, poświęcając czas na młodych adeptów magii, niemających nic lepszego do zrobienia, niż wsadzanie głowy do sedesu - podsumował, nie nazywając jej w żaden konkretny sposób, odwołując się po prostu do przypadków, jakie miała, być może, okazję spotkać i ostatecznie leczyć. Napił się przygotowanego napoju, kiedy zadała mu pytanie, a później zmarszczył na moment brwi. Odwrócił głowę, bo wydawało mu się, że słyszy wycie. Szczekanie, płacz, pieśń, wszystko na raz, co przypominało mu w dużej mierze Jazgota, a jednocześnie nie było tym samym i Frederick podejrzewał, że pod tą lukrowaną powłoczką świąt kryło się coś zdecydowanie mniej przyjemnego. Coś, cóż, śmierdzącego. Dlatego też, nim odpowiedział, zapytał Noreen, czy również słyszała to nawoływanie, a potem zamknął na moment oczy, gdy Jazgot wskoczył na niego, a on rozlał napój, starając się nie stracić cierpliwości.
- Marnym opiekunem zwierząt. O tyle marniejszym, że nie umiem poradzić sobie z jednym lisem - zakomunikował spokojnie. - Zdaje się, że się nudzi i lepiej będzie, jeśli rozejrzę się dookoła, bo jeszcze gotów zacząć mną rządzić - stwierdził, spoglądając ponownie na Jazgota, który pod wpływem reprymendy zaczął płakać po swojemu.

______________________

I'm real
and the pretender
I have my flaws
I make mistakes
But I'm myself
I'm not ashamed
Powrót do góry Go down


Victoria Brandon
Victoria Brandon

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 168
C. szczególne : Piegi na całej twarzy
Dodatkowo : Prefektka naczelna
Galeony : 4519
  Liczba postów : 2503
https://www.czarodzieje.org/t18197-victoria-brandon#517279
https://www.czarodzieje.org/t18201-poczta-brandonowny#517591
https://www.czarodzieje.org/t18199-victoria-brandon#517482
https://www.czarodzieje.org/t18306-victoria-brandon-dziennik
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Moderator




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyWto Sty 16 2024, 22:10;

Bitwa na śnieżki: 0/6 postów napisanych
Bałwanki: 0/3 ulepionych bałwanów
Pozostałe aktywności: Ozdoby, Kolęda
Suma punktów uratowania świąt: 5 + 10 za zawieszenie wykonanej bombki + 5 + 15 za lisie marzenie

Próbowała. Naprawdę próbowała, ale nie umiała się złamać, nie umiała tak zwyczajnie zapomnieć o tym, co się stało, bo z jakiegoś powodu czuła się poniżona jako kobieta. I chyba to najbardziej ją bolało, chociaż pewnie gdyby zaczęła w tym bardziej grzebać, dostrzegałby jeszcze coś, co wcześniej jej umykało. Sama już nie wiedziała, jak miała się na to zapatrywać, więc zwyczajnie w świecie próbowała to od siebie odgonić. Wspólne śpiewanie kolęd z całą pewnością pomagało, a przynajmniej skłaniało ją do tego, by koncentrowała się na czymś innym, nawet jeśli Jazgot zachowywał się obecnie, jakby oszalał ze szczęścia. Skoro był z tego powodu tak niesamowicie zadowolony, to nie mogła mu niczego bronić, uznała, że to najwyższa pora na to, by ten pobiegał zachwycony między ludźmi, którzy w ten właśnie sposób wyrażali swoje zadowolenie z powodu nadchodzących świąt.
To jednak zostało przerwane uwagą Anny, na którą Victoria również zareagowała, a potem odetchnęła ciężko. Zgodziła się, żeby poszły razem, zasugerowała jednak, by wcześniej napiły się czegoś ciepłego, bo inaczej mogą za mocno zmarznąć. Bez zastanowienia przygotowała dla siebie słodką herbatę, jednocześnie rozglądając się dookoła, szukając właściwej ścieżki, którą powinny ruszyć. Potrzebowała jednak jakiegoś zapasu siły i ciepła, potrzebowała czegoś, przez co nie padnie po pierwszym kroku, więc wypiła do dna przygotowaną herbatę, a później skinęła lekko głową.
- Tamtędy. Jeśli ci chłodno, powiedz od razu, to coś temu zaradzimy – dodała, ruszając przed siebie w nieco bojowym nastroju.

______________________

they can see the flame that's in her eyes

Nobody knows that she's a lonely girl


Powrót do góry Go down


Helen 'Hex' O. Eastwood
Helen 'Hex' O. Eastwood

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : V
Wiek : 16
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 176 cm
C. szczególne : Piegi | Tatuaż | Krzaczaste brwi | Blizny | Kwadratowa szczęka | Umięśniona sylwetka
Galeony : 192
  Liczba postów : 264
https://www.czarodzieje.org/t22641-helen-octavia-eastwood#756965
https://www.czarodzieje.org/t22647-caine#757321
https://www.czarodzieje.org/t22643-helen-octavia-eastwood#757186
https://www.czarodzieje.org/t22676-helen-octavia-eastwood-dzienn
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptySro Sty 17 2024, 12:29;

Bitwa na śnieżki: 1/6 postów napisanych; atak 96 w @Aoife Dear-Aasveig i 66 na obronę
Bałwanki: 0
Pozostałe aktywności: 0
Suma punktów uratowania świąt: cdn

Hex biegła z białym lisem przez śnieżne zaspy, jakie zdobiły całą wioskę. Każdy wdech po długiej gonitwie palił płuca przez lodowate powietrze, ale dziewczyna wcale nie zwalniała szalonego tempa. Rocky susami gnał naprzód i widać było, jak wiele przyjemności sprawiała mu ta dzika przygoda. W tej kwestii Eastwood zdawała się idealnie dogadywać ze zwierzęciem, które znikąd pojawiło się niegdyś w jej domu. Oboje uwielbiali czerpać garściami z bliskości natury I byli prawdziwie wolnymi duchami.
W końcu zatrzymali się przy jednej z polan, gdzie Helena jako pierwsza straciła siły. Rocky obszczekiwał ją, jakby się śmiał z kiepskiej kondycji Gryfonki, chociaż wykazała się wytrzymałością. Właśnie w ten sposób zazwyczaj spędzali czas razem. Nie na ratowaniu świąt, to ani trochę Hex nie interesowało. Minęły i tak bez zmian, znowu w ciasnym bloku w Londynie, pełne sztywnej atmosfery pomiędzy dziewczyną, a jej matką. Wybitnie nie lubiła tych wyjazdów z Hogwartu, ale z drugiej strony za pozostawaniem w zamku też nie przepadała. Tęskniła za Dartmoor.
Jak już odzyskała oddech i odgoniła od siebie nogą wesołego lisa to podeszła do ustawionych wózków, gdzie zauważyła grzane piwo. Ale jak je sobie nalała to wyparowało, przez co Hex zaklęła. Durne magiczne zabezpieczenia... planowała wypić gorącą czekoladę z bitą śmietaną, kiedy usłyszała niedaleko dźwięki. Od razu schowała się za choinkami, z ciekawością podglądając inną dziewczynę z lisem. Aoife...  nikt inny nie miał takich białych włosów. Eastwood wpadła na pomysł ulepienia śnieżki, a wtedy znienacka wyskoczyła z ukrycia i rzuciła naprawdę silnie. Pocisk uderzył osłoniętą szaliczkiem szyję Ślizgonki. A Hex puściła jej szelmowsko oczko.
Powrót do góry Go down


Aoife Dear-Aasveig
Aoife Dear-Aasveig

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : V
Wiek : 15
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 165cm
C. szczególne : Farbowane na biało włosy, bardzo jasna cera, trochę piegów na nosie, jasnobłękitne oczy, ubiera się jak gotka.
Galeony : 239
  Liczba postów : 182
https://www.czarodzieje.org/t22625-aoife-v-a-dear-aasveig#755526
https://www.czarodzieje.org/t22700-ifciowa-poczta#760405
https://www.czarodzieje.org/t22628-aoife-v-a-dear-aasveig#755734
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptySro Sty 17 2024, 13:12;

Bitwa na śnieżki: 1/6 obrona 19, atak 90; atakuję @Helen 'Hex' O. Eastwood
Bałwanki: 0/3
Pozostałe aktywności: ozdoby (5+5 za zawieszenie ozdoby wykonanej w wytwórni)
Suma punktów uratowania świąt: 10+5

Aoife nie widziała tu niczego interesującego. Co prawda Jazgot był w siódmym niebie, bo podleciał słuchać jak śpiewają inni zgromadzeni tu czarodzieje. Słuchał kolędowania Solberga, które było dla ślizgonki co najmniej zaskakujące, a potem dwóch Pań Prefekt Nadętych, czy jak się zwala na główna funkcja w Hogwarcie. Przy okazji załapał się na śpiew jakiejś puchonki, którą Ifa kojarzyła z labmedu, ale zasadniczo ganiał i słuchał każdego, kogo tylko się dało. Dearówna była tym wybitnie niezainteresowana.
Nagle zupełnie niespodziewanie nadszedł atak, który wytrącił Aoife z zamyslenia, sprowadzając ją na ziemię i wprawiając w stan najwyższej czujności. Śnieżka może nie była niebezpieczna, ale w oczach ślizgonki pojawiła się żądza mordu z zimną krwią. Odszukała wzrokiem winowajcę i z zaskoczeniem odkryła, że to Hex we własnej osobie. Zdecydowanie nie można było tego puścić płazem.
Ślizgonka błyskawicznie zgarnęła śnieg i mocnym rzutem godnym naczelnej operatorki kafla cisnęła kulką w gryfonkę. Mogła ją lubić. Mogła ją szanować. Ale nie da jej bezkarnie rzucać w siebie śnieżkami!

Powrót do góry Go down


Anna Brandon
Anna Brandon

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 156
Dodatkowo : prefektka
Galeony : 354
  Liczba postów : 619
https://www.czarodzieje.org/t22217-anna-luna-brandon#730807
https://www.czarodzieje.org/t22223-korespondencja-panienki-anny-luny-brandon#730916
https://www.czarodzieje.org/t22222-anna-luna-brandon#730888
https://www.czarodzieje.org/t22397-anna-brandon-dziennik#745098
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptySro Sty 17 2024, 16:23;

Bitwa na śnieżki: 0/6
Bałwanki: 0/3
Pozostałe aktywności: ozdoby (i zawieszenie bombki z wątku w wytwórni), kolędy, napoje
Suma punktów uratowania świąt: 15+5+5

Aneczka przyznała Victorii rację i razem z nią podeszła do wózków z ciepłymi napojami. Większość z nich była dla niej niedostępna ze względu na chorobę, nad czym ubolewała zwłaszcza przy kakao, jednak herbata stanowiła wystarczająco satysfakcjonującą rekompensatę. Napiła się czarnej herbaty z odrobiną mleka, w bardzo angielskim stylu, a następnie uśmiechnęła się do kuzynki.
- Teraz żaden mróz nam nie straszny! - podsumowała i pokręciła głową przecząco. - Nie nie, te ubrania, które mi transmutowałaś są wystarczająco ciepłe. A zatem, ku przygodzie! To brzmi jak materiał na poruszającą powieść. Dwie kuzynki stawiają czoła duchowi przeszłości, by ocalić święta.
Westchnęła marzycielsko i ruszyła z Victorią, rozglądając się za Mable. Lisia duszka właśnie hasała dziarsko z innymi mieszkańcami Merfox Village, ale kiedy zobaczyła, że kierują się w stronę, z której dochodzi tajemnicza pieśń, natychmiast dołączyła. Była nieustraszona, a choć wcześniejsze opiekuńcze instynkty kazały jej chronić Anię przed tamtym miejscem, z godnym podziwu opanowaniem dołączyła do wyprawy. Nie bała się, za to zamierzała wspierać czarownice w ich misji. Była wymarzoną towarzyszką przygody.

ZT Ania i Victoria
Powrót do góry Go down


Thomas Seaver
Thomas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Galeony : 492
  Liczba postów : 325
https://www.czarodzieje.org/t22403-thomas-tim-seaver
https://www.czarodzieje.org/t22418-poczta-tima-seavera
https://www.czarodzieje.org/t22404-thomas-tim-seaver
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptySro Sty 17 2024, 20:13;

Bitwa na śnieżki: 1/6 postów napisanych; 54,63 atakuję  @Anna Brandon
Bałwanki: 0/3 ulepionych bałwanów;
Pozostałe aktywności:
Suma punktów uratowania świąt:5

Po choinkowym wyścigu przyszedł czas na odpoczynek. Dotarł na Plac Świąteczny i od razu poczuł się bardziej świątecznie, nic go to raczej nie trafi boleśnie w twarz, no może poza śnieżką, ale w porównaniu z gałęziami byłaby to przyjemność. Przez chwilę kręcił się przy choince, po czym wybrał jakąś ozdobę i powiesił ją, potem drugą i kolejną. Robiąc to poczuł się, jak dziecko. W końcu doszedł do wniosku, że wystarczy i trzeba się ogrzać, w związku z czym podszedł do wózków z napojami i wybrał kakao, było najlepsze na rozgrzanie, zwłaszcza jeśli dodało się do niego kapkę rumu. Doskonale wiedział, że alkohol tak naprawdę nie ogrzewa, ale złudzenie, które dawał, było miłe.. Kiedy raczył się napojem, dostrzegł wybrankę swojego serca. Pomyślał, że chyba czas się przywitać, najlepiej w dość niekonwencjonalny sposób. Dopił, odstawił kubek i pochylił się, żeby zebrać śnieg na kulkę, którą szybko uformował, pilnując, żeby nie była zbyt ubita.
Podszedł do dziewczyny, żeby nie zaskoczyć Ani za bardzo.
- Broń się! - zakrzyknął i rzucił śnieżką, celując w ramię z niewielką siłą, w końcu chodziło o zabawę.


Ostatnio zmieniony przez Thomas Seaver dnia Sob Sty 20 2024, 23:29, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry Go down


Yuri Sikorsky
Yuri Sikorsky

Przyjezdny
Wiek : 34
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 178
C. szczególne : Liczne tatuaże, lewa noga pokryta bliznami po walce z mantykorą
Galeony : 952
  Liczba postów : 424
https://www.czarodzieje.org/t22182-yuri-sikorsky
https://www.czarodzieje.org/t22190-poczta-yuriego
https://www.czarodzieje.org/t22183-yuri-sikorsky#729667
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptySro Sty 17 2024, 23:31;

Bitwa na śnieżki: x/6 postów napisanych; podaj wynik 2k100 oraz kogo atakujesz
   Bałwanki: 1/3 ulepionych bałwanów; 41
   Pozostałe aktywności: wpisz, które i dodaj za każdą z nich 5 punktów uratowania świąt
   Suma punktów uratowania świąt: 20+10+5+10=45

Rozejrzałem się po placu pełnym ludzi i nagle zauważyłem, że w pobliżu mnie nie ma mojego lisa. Pełen złych przeczuć wybrałem się natychmiast na jego poszukiwania. Przepychałem się pomiędzy ludźmi i lisami kiedy nagle go zobaczyłem. Okazało się, że moje przeczucie mnie nie myliło. Diabeł wcielony czaił się za winklem w wypatrywaniu swojej następnej ofiary. Nagle rzucił się w przód jak strzała prosto pod nogi biegnącej dziewczynki. Zdążyłem tylko podbiec już po fakcie by pomóc małej wstać.
-Nic ci nie jest? Przepraszam za tego lisa, jeśli to ci poprawi humor to na samym początku wywalił mnie - odnalazłem wzrokiem uciekającego lisa i pogroziłem mu pięścią. -Czekaj niech cię tylko dopadnę ty skur... - urwałem na chwilę, gdyż przypomniałem sobie, że jestem w obecności dziecka. -...czybyku - dokończyłem używając znacznie grzeczniejszej formy niż chciałem na początku.

@Jenna Hastings
Powrót do góry Go down


Longwei Huang
Longwei Huang

Absolwent Hufflepuffu
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 177cm
C. szczególne : krwawa obrączka na serdecznym prawym palcu, tatuaż chińskiego smoka na lewej ręce, runa jera na karku, blizny na łydce i na plecach, łagodny uśmiech
Galeony : 2732
  Liczba postów : 1075
https://www.czarodzieje.org/t20234-longwei-huang#630705
https://www.czarodzieje.org/t20253-poczta-longweia#631638
https://www.czarodzieje.org/t20251-longwei-huang#631542
https://www.czarodzieje.org/t21405-longwei-huang-dziennik#693068
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Moderator




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyCzw Sty 18 2024, 18:05;

Bitwa na śnieżki: 6/6
Bałwanki: 1/3 28
Pozostałe aktywności: napoje
Suma punktów uratowania świąt: 40 + 15 za marzenie liska + 5 = 60
Lisek Yoga

Nie spodziewał się, że Max postanowi wrzucić go w zaspę i sam nie wiedział, czy był tym bardziej zaskoczony, czy może faktem, że był najbardziej przemoczony od śniegu z nich wszystkich. Yoga doskoczyła do niego szczęśliwa z racji przeprowadzenia bitwy na śnieżki, w której mogła pomóc i nie miał serca zwracać jej uwagę, że jemu chwilowo była mało do śmiechu. To z resztą byłoby kłamstwo, gdyż na jego twarzy gościł szeroki uśmiech, od którego aż mrużył oczy. Złapał w dłoń trochę śniegu, słysząc, jak Max próbuje podpuścić Mulan, aby obkleiła go śniegiem i podszedł do dwójki Gryfonów, aby zaraz wrzucić im śniegu za kołnierze.
- Zapomnijcie o jedzeniu w najbliższym czasie - zagroził, po czym odszedł od nich, aby podejść do straganu w napojami. Przygotowal sobie kubek gorącej czekolady, do którego wsypał kilka kolorowych pianek, rezygnując jednak z bitej śmietany, która byłaby już przesadą słodyczy. Upił łyk cudownego napoju i poczuł przyjemne ciepło rozchodzące się po jego ciele. Tego mu brakowało, aby jakkolwiek wytrzymać do końca zabaw. Wrócił do pozostałej dwójki, spoglądając na nich tak, jakby zastanawiał się, czy nie przewrócić ich jeszcze do śniegu, ale zamiast tego postanowił spróbować stworzyć bałwana.
Trzeba przyznać, że niezwykle ciężko toczy się kulę po śniegu jedną ręką, drugą próbując nie wylać gorącej czekolady. Yoga zajęta była zaczepianiem innych lisków, więc nie mógł liczyć na jej pomoc. Pierwsza kula przypominała więc bezkształtną bryłę, ale była dostatecznie duża, żeby móc na niej postawić kolejną kulę. Tutaj Wei postanowił po prostu lepić kulę już na powstałej bazie. Dzięki temu dwie kolejne części bałwana nie wyglądały najgorzej, choć wciąż trudno było nazwać je kulami. W końcu zajął się szukaniem kamyczków, aby zrobić guziki, na koniec wykorzystał mieszadełko z czekolady do stworzenia nosa bałwanka. Całość nie prezentowała się wyjątkowo, ale przynajmniej bałwan stał, więc jeden był zaliczony.

______________________

I won't let it go down in flames
Powrót do góry Go down


Mulan Huang
Mulan Huang

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 176cm
C. szczególne : niewielki tatuaż z przodu lewego barku, zmieniający kolor poruszający się tatuaż chińskiego smoka na niemal całe plecy, runa jera na lewym boku na wysokości żeber, ślad po zaklęciu Agere na prawym przedramieniu, często zmienia kolor włosów oraz korzysta z magicznych i barwiących soczewek
Galeony : 1149
  Liczba postów : 1406
https://www.czarodzieje.org/t20227-mulan-huang#630198
https://www.czarodzieje.org/t20246-lacze-lan
https://www.czarodzieje.org/t20228-mulan-huang#630207
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyCzw Sty 18 2024, 21:20;

Bitwa na śnieżki: 6/6 napisanych było
   Bałwanki: 3/3 ulepionych bałwanów; 58+12=70 oraz 35+12=47
   Pozostałe aktywności: -
   Suma punktów uratowania świąt: 30

Zaśmiała się tylko, gdy usłyszała propozycję Maxa odnośnie zrobienia z Weia przerośniętego bałwana. Zdecydowanie byłaby zdolna do zrobienia czegoś podobnego czy to poprzez staromodny mugolski sposób czy też przy pomocy jakiś kreatywnych zaklęć. Już nawet nie chodziło o wygrywanie jakiegokolwiek konkursu, ale zwykłą siostrzaną chęć dokuczenia mu od czasu do czasu w ten czy inny sposób.
- Nie gotujesz mi na co dzień także mogę zaryzykować - odparła, chcąc jeszcze nieco podrażnić się z bratem, który i tak odszedł kawałek dalej po to, aby samemu zacząć lepić bałwanki.
(1) Sama zabrała się za lepienie jeszcze jednego bałwana. Postanowiła raz jeszcze skorzystać ze wcześniej już stosowanej techniki. Zgarnęła śnieg w dłonie, aby uformować początkowo niewielką kulkę, którą zaczęła toczyć po śniegu, aby zwiększyć jej rozmiar. Tak jak wcześniej liczyła w całym tym procesie na pomoc Mable, która była niesamowitą towarzyszką zabaw. Nie musiała czekać długo na wynik tej międzygatunkowej współpracy. Uformowała jeszcze jedną przerośniętą śnieżkę, która miała zamienić się później w kolejny segment bałwanka, a sama dokończyła kulać jego podstawę, bo toczenie tak sporego kawałka ubitego śniegu było zbyt wielkim wysiłkiem dla małego liska polarnego. Ukulaniem głowy dla ich śnieżnego ludzika Mulan postanowiła zająć się sama, wysyłając swoją lisią towarzyszkę na poszukiwania czegoś, co mogłoby posłużyć im do nadania bałwankowi jakiegoś większego wyrazu. Z ulgą przyjęła fakt, że Mable udało znaleźć się dwa patyki, które stworzyły ręce bałwanka, a także kilka kamyczków, z których mogła utworzyć oczka i uśmiech.
(2) Przy lepieniu ostatniego bałwanka postanowiła skorzystać z nieco innej techniki i zobaczyć jak wyjdzie jej lepienie go bez formowania kul tak jak wcześniej to sobie zaplanowała. Chciała uzyskać prostą linię i ukształtować sylwetkę ludzika z jednego tylko kawałka śniegu. Szkoda tylko, że okazało się to wszystko o wiele trudniejsze niż się tego spodziewała. W międzyczasie Marble znów ruszyła na poszukiwania dodatkowych elementów, które miałyby wzbogacić całego bałwanka. Huang była tą, która uparcie gromadziła kolejne naręcza śniegu i ubijała je w śnieżną masę, która miała przemienić się w sympatycznego Olafa. Na pewno natrudziła się przy tym o wiele bardziej niż przy poprzednich podejściach, a i efekt jakościowy był o wiele gorszy. Miała przed sobą biednego bałwana, który wyglądał jakby został skrzywdzony przez życie i nie posiadał żadnych kształtów. Można było porównać go do ducha powstałego z prześcieradła. Zwłaszcza po tym jak jego twarz ozdobiły dwa samotne węgielki służące za oczy. No, ale finalnie odniosła jakiś tam efekt i z triumfem odwróciła się do swoich towarzyszy.
- Chłopaki! Co o nich sądzicie? - zapytała, podnosząc się z niemalże słowiańskiego przykucu i wypinając dumnie pierś, gdy tak pozowała obok swoich śnieżnych dzieł.
Powrót do góry Go down


Jenna Hastings
Jenna Hastings

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 13
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 145
C. szczególne : Piegi; jasne, przenikliwe oczy; spojrzenie zbyt poważne jak na jej wiek. Bardzo rzadko się uśmiecha, a jej słownictwo jest zaskakująco rozbudowane.
Galeony : 250
  Liczba postów : 395
https://www.czarodzieje.org/t20652-jenna-hastings#654948
https://www.czarodzieje.org/t20720-poczta-jenny-hastings#657820
https://www.czarodzieje.org/t20653-jenna-hastings#654950
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyPią Sty 19 2024, 07:25;

Bitwa na śnieżki: 5/6 atak 46, obrona 70 atakuję  @Christian Hastings
Bałwanki: 0/3
Pozostałe aktywności: ozdoby (5+5 za zawieszenie ozdoby wykonanej w wytwórni)
Suma punktów uratowania świąt: 10+25

Biegła za Christianem i już miała wycelowaną śnieżkę, kiedy niespodziewanie trafiła na jakąś przeszkodę i wyłożyła się w śniegu jak długa. Zdezorientowana podniosła ośnieżoną głowę i odruchowo przyjęła pomoc we wstaniu.
- Wszystko w porządku, proszę pana - powiedziała Jenna, patrząc na  @Yuri Sikorsky z typową dla siebie nieśmiałością. Patrzyła na niego jeszcze przez chwilę, a potem sobie przypomniała, że jest właśnie w stanie wojny, więc dała nura za Rosjanina, chcąc się uchronić przed nadlatującą śnieżką. Wykuknęła spod ramienia mężczyzny, sprawdzając, gdzie jest kuzyn, w sam raz by się uchronić przed nadlatującym śnieżnym pociskiem  @Christian Hastings.
Powrót do góry Go down


Maximilian Brewer
Maximilian Brewer

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 21
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Blizny na całym ciele, które wychynęły po usunięciu wszystkich mugolskich tatuaży, runa agliz na lewym ramieniu, krwawa obrączka na palcu serdecznym prawej dłoni, blizna w kształcie błazeńskiej czapki na prawej piersi, trzy blizny przez całe plecy, blizna w kształcie kluczy tuż nad sercem
Dodatkowo : Jasnowidzenie
Galeony : 5640
  Liczba postów : 2288
https://www.czarodzieje.org/t18375-maximilian-brewer
https://www.czarodzieje.org/t18475-listy-tradycyjne-maxa#526264
https://www.czarodzieje.org/t18374-maximilian-brewer
https://www.czarodzieje.org/t18428-maximilian-brewer-dziennik#52
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Moderator




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyPią Sty 19 2024, 20:01;

Bitwa na śnieżki: 6/6 postów napisanych
Bałwanki: 1/3 ulepionych bałwanów
Pozostałe aktywności: Napoje
Suma punktów uratowania świąt: 40 + 5 = 45

Właściwie należałoby uznać, że Wei te wszystkie walki przegrał z kretesem. Przegrał ze wszystkim, z każdym z osobna i każdym na raz, co było naprawdę zabawne, przynajmniej dla Maxa, który bawił się doskonale. Nawet ta groźba dotycząca jedzenia nie była dla niego groźna, bo doskonale wiedział, jak powinien ją obejść. Kiedy więc otrzepywali się z Mulan ze śniegu, wzruszył lekko ramionami, przy okazji wzdychając ciężko, jakby okazało się, że wydarzyło się coś niesamowicie idiotycznego, z czym nie był w stanie walczyć. I może właśnie tak było, trudno było powiedzieć, w każdym razie Max spojrzał na Weia, przekrzywiając lekko głowę.
- Trudno, zupki chińskie nadal da się zalewać wrzątkiem - powiedział, robiąc jednocześnie minę cierpiętnika, który doskonale wiedział, z jakiego powodu ponosił taką, a nie inną karę, a później wstał. Kiedy Mulan i Wei budowali bałwany, on sięgnął po kubek, by zrobić sobie gorącej herbaty, do której wpakował bez zastanowienia miód, pomarańczę, sok malinowy, rum i cynamon, wiedząc, że w tej chwili nie powinien grymasić na coś podobnego. I był to dobry wybór, bo naprawdę szybko zaczęło robić mu się ciepło, wszystko to zaczęło bowiem przyjemnie go rozgrzewać, łagodząc pieczenie w gardle. Został jednak z boku, przy skrzyniach, unikając kolejnych śnieżek, które nadal latały nad ich głowami, przyglądając się temu, co się działo, jednocześnie uśmiechając się lekko kącikiem ust. Ciekaw był, czy rodzeństwo bawiło się teraz w jakąś rywalizację, czy może jednak nie, czy zwyczajnie dobrze się bawili, bez zastanowienia się nad czymkolwiek więcej. Zakładał, że to była ta druga opcja i wcale mu to nie przeszkadzało. Właściwie nic mu nie przeszkadzało, może jedynie zmęczenie, które objawiło się ziewnięciem.
- Myślę, że powinnaś startować w zawodach tworzenia rzeźb z lodu, na pewno zajęłabyś zaszczytne setne miejsce na dziewięćdziesiąt dziewięć możliwych - stwierdził z wielką powagą, mając wrażenie, że jeszcze chwila i zwyczajnie zaśnie. Nagle, naprawdę nagle, poczuł się tak zmęczony, jak tylko było to możliwe.


______________________

Never love

a wild thing


Powrót do góry Go down


Helen 'Hex' O. Eastwood
Helen 'Hex' O. Eastwood

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : V
Wiek : 16
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 176 cm
C. szczególne : Piegi | Tatuaż | Krzaczaste brwi | Blizny | Kwadratowa szczęka | Umięśniona sylwetka
Galeony : 192
  Liczba postów : 264
https://www.czarodzieje.org/t22641-helen-octavia-eastwood#756965
https://www.czarodzieje.org/t22647-caine#757321
https://www.czarodzieje.org/t22643-helen-octavia-eastwood#757186
https://www.czarodzieje.org/t22676-helen-octavia-eastwood-dzienn
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyPią Sty 19 2024, 21:30;

Bitwa na śnieżki: 2/6 postów napisanych; atak 72 w @Aoife Dear-Aasveig i 66 na obronę
Bałwanki: 0
Pozostałe aktywności: 0
Suma punktów uratowania świąt: cdn

Ten błysk rozjaśniający błękitne oczy zdecydowanie spodobał się Hex, która już musiała walczyć sama ze sobą, aby się perfidnie do Aoife nie uśmiechnąć. Czuła się teraz, jakby pociągnęła za ogon śpiącego smoka i być może powinna wystraszyć się groźnej miny dziewczyny, ale... w jej wnętrzu rozpaliła się tylko ekscytacja oraz wyczekiwanie na ruch, na odwet, na wciągnięcie się w tę grę. Pozornie tylko dziecinna bitwa na śnieżki, a tak naprawdę być może ich pierwsza rzeczywista próba zdominowania drugiej osoby.
Hex definitywnie chciała to starcie wygrać.
Nie zdołała uniknąć błyskawicznego wyprowadzenia ataku. Widać, że Dear nie bez powodu grała w Quidditcha, zresztą, obie mogły poszczycić się jakimiś umiejętnościami na tym polu tylko Hex nie wątpiła, że w razie czego, gdyby chciała to mogłaby przyszpilić bez problemu drobniejszą Ślizgonkę do ziemi. Ta wizja wywoływała niezidentyfikowane emocje i może dobrze, że Eastwood nie do końca miała czas myśleć.
- Za. Wolno! - rzuciła w celu sprowokowania białowłosej, bo przecież zrobiła to niesamowicie szybko, a nie wolno. Hex przebiegła kilka kroków, aby skorzystać z osłon wózków w razie czego, ale nie poświęcała za dużo skupienia na obronę. Podobnie jak na boisku, decydowała się na mocny atak, więc kolejny raz ulepiła kulkę i posłała w kierunku Aoife. Rocky przykucnął obok Gryfonki z zainteresowaniem obserwując wydarzenia.


Ostatnio zmieniony przez Helen 'Hex' O. Eastwood dnia Pią Sty 19 2024, 22:44, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Aoife Dear-Aasveig
Aoife Dear-Aasveig

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : V
Wiek : 15
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 165cm
C. szczególne : Farbowane na biało włosy, bardzo jasna cera, trochę piegów na nosie, jasnobłękitne oczy, ubiera się jak gotka.
Galeony : 239
  Liczba postów : 182
https://www.czarodzieje.org/t22625-aoife-v-a-dear-aasveig#755526
https://www.czarodzieje.org/t22700-ifciowa-poczta#760405
https://www.czarodzieje.org/t22628-aoife-v-a-dear-aasveig#755734
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyPią Sty 19 2024, 22:07;

Bitwa na śnieżki: 2/6 obrona 13, atak 11; atakuję  @Helen 'Hex' O. Eastwood
Bałwanki: 0/3
Pozostałe aktywności: ozdoby (5+5 za zawieszenie ozdoby wykonanej w wytwórni)
Suma punktów uratowania świąt: 10+5

W tym przypadku prowokacja zadziałała wybitnie na korzyść Hex, przynajmniej w temacie śnieżek, bo Ifkę zalała furia, kiedy usłyszała tak krytyczny i lekceważący komentarz. Jej tęczówki były błękitne? Ależ skąd. Płonęły właśnie najczystszym ogniem, próbując spopielić gryfonkę żywcem. Ruszyła do ataku nie patrząc na to, że w jej stronę szybuje śnieżka, która właśnie rozplaskała jej się na głowie. Nie spowolniło jej to ani odrobinę, tylko zmusiło do przymknięcia oczu, tak że posłała własny pocisk w powietrze. Ale to nic! Nie taki był główny cel ślizgonki. Rozpędzona rzuciła się na Hexę jak wściekła kocica, z impetem przewracając ją na śnieg. A że sama była raczej drobna i nie obliczyła tej szalonej szarży na utrzymanie się na nogach, poleciała na ziemię razem z gryfonką. Teraz nie była Aoife, teraz była Valkyrie, boginią-wojowniczką, która walczyła na oślep, usiłując zmieść przeciwniczkę z powierzchni ziemi. Trudno było stwierdzić, czy chciała zasypać twarz Helen śniegiem, czy wydrapać jej oczy, tak czy inaczej płonęła żądzą mordu.
Powrót do góry Go down


Helen 'Hex' O. Eastwood
Helen 'Hex' O. Eastwood

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : V
Wiek : 16
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 176 cm
C. szczególne : Piegi | Tatuaż | Krzaczaste brwi | Blizny | Kwadratowa szczęka | Umięśniona sylwetka
Galeony : 192
  Liczba postów : 264
https://www.czarodzieje.org/t22641-helen-octavia-eastwood#756965
https://www.czarodzieje.org/t22647-caine#757321
https://www.czarodzieje.org/t22643-helen-octavia-eastwood#757186
https://www.czarodzieje.org/t22676-helen-octavia-eastwood-dzienn
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyPią Sty 19 2024, 22:19;

Kolejne celne trafienie ze strony Hex dało jej sporo satysfakcji, zwłaszcza ten widok zasypanej śniegiem twarzy Aoife. Nawet nie musiała unikać kolejnej rzuconej przez Ślizgonkę śnieżki, bo ta po prostu poleciała zupełnie gdzieś na bok. Tak łatwo dała się sprowokować? A to podobno Eastwood ma problemy z kontrolą gniewu. Została zaskoczona tym przejściem w bezpośredni atak i tylko dlatego pozwoliła się tak po prostu przewrócić, chociaż Aoife na pewno wyczuła zdecydowany opór. Musiała włożyć nieco wysiłku w to, aby wysoką oraz dobrze zbudowaną Hex sprowadzić do parteru, ale w tym pomógł jej fakt, że wszędzie tu było ślisko. Obie przewróciły się w zaspę, a Hex mimowolnie pomyślała o jej bardzo dawnym spotkaniu z panterą śnieżną po którym zyskała malowniczą bliznę na wewnętrznej stronie uda. Czy po starciu z Dear również zostaną ślady?
Zamierzała działać, bo widziała, że Aoife jest rozwścieczona nie na żarty. Złapała dziewczynę za smukłe biodra, mając przelotną świadomość tego, jak bliski to był kontakt, a zaraz potem popchnęła ją na plecy. Chciała przygnieść ją swoim ciężarem, tak, że nie będzie w stanie wyślizgnąć się niczym wąż.
- To - powiedziała ciszej, tak aby tylko Dear słyszała te słowa. - był Twój pierwszy błąd, wiesz?
Sytuacja przedstawiała się jasno, jasnowłosa mogła wyczuć siłę napiętych mięśni Hex, gdy jedną ręką Gryfonka złapała za szczupły nadgarstek dziewczyny i przeniosła go wyżej, tuż nad jej głowę. Ale nie była aż tak szybka, aby unieruchamiać również drugi. A może specjalnie pozostawiła go wolno? Tylko po to, aby zobaczyć, co może zrobić? Prawdziwy łowca uwielbiał wyzwania.
- Wpadłaś w szczęki wilka, Aoife. - Hex pochyliła się nad nią nieznacznie.
Powrót do góry Go down


Aoife Dear-Aasveig
Aoife Dear-Aasveig

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : V
Wiek : 15
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 165cm
C. szczególne : Farbowane na biało włosy, bardzo jasna cera, trochę piegów na nosie, jasnobłękitne oczy, ubiera się jak gotka.
Galeony : 239
  Liczba postów : 182
https://www.czarodzieje.org/t22625-aoife-v-a-dear-aasveig#755526
https://www.czarodzieje.org/t22700-ifciowa-poczta#760405
https://www.czarodzieje.org/t22628-aoife-v-a-dear-aasveig#755734
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyPią Sty 19 2024, 23:04;

Bitwa na śnieżki: 3/6 atak 65, obrona 9; atakuję  @Helen 'Hex' O. Eastwood
Bałwanki: 0/3
Pozostałe aktywności: ozdoby (5+5 za zawieszenie ozdoby wykonanej w wytwórni)
Suma punktów uratowania świąt: 10+15

Aoife napędzała zaciekłość. Jej położenie było fatalne, ale kiedy wylądowała pod Hexą jej furia zmieniła się w zupełnie inny ogień, choć buchający równie mocno. Jakaś fascynacja rozsadzająca jej ciało i gorąco całkiem nowych, nieznanych uczuć, pierwotnych, instynktownych i równie dzikich co Ifa i Hex. Czy policzki Norweżki były zaróżowione z wysiłku czy z zimna? A może z całkiem innego powodu? Trudno ocenić. Za to błękitne oczy błyszczały już czymś zupełnie innym, niż wściekłością. To była ekscytacja, chęć sięgnięcia po nowe doświadczenia, choć jeszcze nie całkiem rozumiała jakie.
Dearówna skorzystała z oswobodzonej ręki, nie pozostając bezczynnym jagnięciem w stalowym chwycie Hexy. Wciąż mogła walczyć, wciąż mogła atakować, nawet jeśli jej pozycja zdawała się beznadziejna. Zgarnęła leżący śnieg i szybkim ruchem miotnęła nim w oczy gryfonki, jednocześnie usiłując wyswobodzić się, albo zepchnąć z siebie Hexę. Chciała wylądować na górze, a że w starciu z bezwzględną siłą pałkarki nie miała żadnych szans, zdecydowała się na nieuczciwy, wężowy krok.
- Nawet pochwycone zwierzę umie kąsać - syknęła do gryfonki. - A prawdziwy drapieżnik zabiera ze sobą zabójcę do grobu!
Może ona nie planowała akurat grobu, może słowa były zdecydowanie bardziej na wyrost, ale zarysowywały wyraźnie, że Aoife dążyła do celu po trupach, nawet po własnym. W końcu nie musiała szarżować wtedy na Hexę, prawda? A jednak chciała. Dlaczego? Bo właśnie w tej chwili silniejsza dziewczyna mogła poczuć czubek różdżki wbijający jej się boleśnie w szyję.
Powrót do góry Go down


Longwei Huang
Longwei Huang

Absolwent Hufflepuffu
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 177cm
C. szczególne : krwawa obrączka na serdecznym prawym palcu, tatuaż chińskiego smoka na lewej ręce, runa jera na karku, blizny na łydce i na plecach, łagodny uśmiech
Galeony : 2732
  Liczba postów : 1075
https://www.czarodzieje.org/t20234-longwei-huang#630705
https://www.czarodzieje.org/t20253-poczta-longweia#631638
https://www.czarodzieje.org/t20251-longwei-huang#631542
https://www.czarodzieje.org/t21405-longwei-huang-dziennik#693068
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Moderator




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyPią Sty 19 2024, 23:08;

Bitwa na śnieżki: 6/6
Bałwanki: 2/3 52
Pozostałe aktywności: -
Suma punktów uratowania świąt: 70
Lisek Yoga

Zupki chińskie zalewane wrzątkiem! Wei aż jęknął na te słowa i na odpowiedź Mulan. Nic na tych Gryfonów nie działało, nic… Prawdą jednak było, że gdyby powiedzieli, że są głodni, nie widziałby problemu w przygotowaniu dla nich czegoś dobrego. Ostatecznie dobrze się bawili, więc i żadne kary nie miały tutaj prawa bytu. Nie przeszkadzało to jednak Huangowi w zachowaniu powagi na twarzy i udawaniu, że nie słyszał niczego i nie przejmuje się ich pustymi żołądkami, czy też kiepskiej jakości jedzeniem, jakie planowali spożywać.
Dopił swoją gorącą czekoladę i kubek transmutował w guzik, który następnie powielił i schował do kieszeni. Miały się przydać do kolejnego bałwana, którego zamierzał zrobić. Tym razem przyłożył się do niego nieco bardziej, a mając wolne obie dłonie, kulał o wiele kształtniejsze części bałwana. Nawet Yoga znalazła chwilę, aby mu pomóc, co przyjął z uśmiechem. Dolna kula była naprawdę duża, sięgała mężczyźnie do kolan, a więc kolejne dwie musiały być niewiele mniejsze. Utoczenie ich nie stanowiło problemu, ale żeby postawić jedną na drugiej, Wei postanowił wykorzystać zaklęcia. Następnie dodał trochę śniegu tam, gdzie go brakowało i mógł przystępować do ozdabiania. Wyjął z kieszeni guziki, które przymocował w miejscach, gdzie miały być oczy. Yoga przyniosła mu w międzyczasie szyszkę, jaka musiała komuś wypaść, gdy niósł ozdoby, a która teraz miała służyć za nos bałwana. Nie był idealny, a i dziwnie wyglądał z tak wydatnym elementem twarzy, ale Wei nie narzekał. Przez chwilę zastanawiał się, z czego mógłby stworzyć usta, ale Yoga ponownie okazała się cudownym pomocnikiem, gdy wydała z siebie szczeknięcie i pokazała na ułamaną gałązkę jemioły. Huang podniósł ją i przyłożył do śniegu, nieznacznie ubijając, aby trzymała się na miejscu. Bałwan był gotowy, ale w tym samym czasie Mulan zrobiła dwa.
- Gdybyś próbowała zrobić z nich magiczne stworzenia z pewnością byłyby idealne - odpowiedział siostrze, podchodząc do Maxa. Widział, że ten był zmęczony, więc nie było powodu aby zwlekać z powrotem do mieszkania. Ostatecznie pożegnali się z Mulan, po czym za sprawą świstoklików wrócili do swoich domów.

z.t. z Mulan i Maxem

______________________

I won't let it go down in flames
Powrót do góry Go down


Yuri Sikorsky
Yuri Sikorsky

Przyjezdny
Wiek : 34
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 178
C. szczególne : Liczne tatuaże, lewa noga pokryta bliznami po walce z mantykorą
Galeony : 952
  Liczba postów : 424
https://www.czarodzieje.org/t22182-yuri-sikorsky
https://www.czarodzieje.org/t22190-poczta-yuriego
https://www.czarodzieje.org/t22183-yuri-sikorsky#729667
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyPią Sty 19 2024, 23:20;

Bitwa na śnieżki: x/6 postów napisanych; podaj wynik 2k100 oraz kogo atakujesz
   Bałwanki: 1/3 ulepionych bałwanów; 41
   Pozostałe aktywności: wpisz, które i dodaj za każdą z nich 5 punktów uratowania świąt
   Suma punktów uratowania świąt: 20+10+5+10=45

Westchnąłem z ulgą kiedy okazało się, że dziewczynce nic się nie stało. A przynajmniej tak mówiła. Jednak już po chwili nie miałem wątpliwości co do tego, że jej słowa są jak najbardziej prawdziwe, gdyż zwinnie uskoczyła za mnie unikając salwy śnieżek wymierzonych w jej stronę. Roześmiałem się szczerze i beztrosko co ostatnimi czasy zdarzało mi się wyjątkowo rzadko. Gdybym tylko sam mógł się cofnąć do czasów kiedy to największym moim zmartwieniem było to czy oberwę śnieżką. Odwróciłem się przodem do dziewczynki.
-Widzę, że jesteś w stanie wojny. Z chęcią bym ci pomógł w ramach zadośćuczynienia za uczynek mojego lisiego ducha ale coś czuję, że twój przeciwnik nie byłby zadowolony z nagłej zmiany układu sił. Nie będę wam przeszkadzał. Powodzenia - powiedziałem po czym odszedłem w stronę gdzie zniknął lis oddalając się od placu.

z/t
Powrót do góry Go down


Helen 'Hex' O. Eastwood
Helen 'Hex' O. Eastwood

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : V
Wiek : 16
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 176 cm
C. szczególne : Piegi | Tatuaż | Krzaczaste brwi | Blizny | Kwadratowa szczęka | Umięśniona sylwetka
Galeony : 192
  Liczba postów : 264
https://www.czarodzieje.org/t22641-helen-octavia-eastwood#756965
https://www.czarodzieje.org/t22647-caine#757321
https://www.czarodzieje.org/t22643-helen-octavia-eastwood#757186
https://www.czarodzieje.org/t22676-helen-octavia-eastwood-dzienn
Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 EmptyPią Sty 19 2024, 23:25;

Bitwa na śnieżki: 3/6 obrona 37,  
Bałwanki: 0
Pozostałe aktywności: 0
Suma punktów uratowania świąt: 15

Postępowała z Aoife bardzo łagodnie, jak na siebie. Normalnie innej osobie pewnie już dawno po prostu by przywaliła z pięści w nos, a jej tego nie zrobiła. Dlaczego? Nie do końca wiedziała, przecież to była tylko kolejna Ślizgonka, czystokrwista i z bogatego rodu. A mimo tych ewidentnych wad chwyty, które stosowała Hex, dobierała tak, aby nie sprawić dziewczynie bólu, chociaż nadal były stanowcze. W podziękowaniu dostała porcją śniegu prosto w oczy. Zamrugała kilkukrotnie przez nagłe oślepienie, z trudem utrzymując swoją pozycję i rzucając pod nosem przekleństwo lub dwa. No co za okropna dziewucha, która kompletnie nie wie kiedy odpuścić, bo sprawa jest przegrana.
Ale czy na pewno była?
Fakt, że dziewczyna z północy nie uległa w dziwny sposób Helen pociągał. Lubiła ten jej upór oraz wytrwałość, zdecydowanie pod tym względem zachowywały się podobnie. Eastwood przetarła nieco zasypaną twarz, przeczesując palcami rozwichrzone włosy.
- Waleczność godna Gryfona! - odezwała się sarkastycznie. Wiedziała, że ani jednej, ani drugiej tego rodzaju komplement by się nie spodobał.
Hex westchnęła cicho, zirytowana nagłym wciśnięciem jej różdżki w gardło. No tak, nigdy nie potrafiła nauczyć się odruchowego myślenia jako czarownica, zawsze pozostawał ten mugolski nawyk i Eastwood prędzej sięgnęłaby po nóż, aby przyłożyć go do szyi Aoife.
- Lepiej walnij czymś po czym już się nie podniosę, bo inaczej wezmę i złamię Ci ten patyk wpół. A zaraz potem Twoją rękę. - powiedziała zdecydowanie mniej rozbawionym tonem, co mogło sugerować, że ta groźba jest jak najbardziej wykonalna.
Na znak pokoju po chwili rozluźniła zaciśniętą dłoń na jednym z nadgarstków dziewczyny, chociaż nie wycofywała się i nadal nad nią górowała. W oczekiwaniu czy wszystko pójdzie o krok dalej niż powinno.


Ostatnio zmieniony przez Helen 'Hex' O. Eastwood dnia Sob Sty 20 2024, 20:25, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Świąteczny Plac - Page 4 QzgSDG8








Świąteczny Plac - Page 4 Empty


PisanieŚwiąteczny Plac - Page 4 Empty Re: Świąteczny Plac  Świąteczny Plac - Page 4 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Świąteczny Plac

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 4 z 5Strona 4 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Świąteczny Plac - Page 4 JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
Merfox Village
-