Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Kuchnia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 2 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
AutorWiadomość


Gwen Honeycott
Gwen Honeycott

Nauczyciel
Wiek : 28
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 173
C. szczególne : nosi rękawiczki, które zdejmuje tylko do gotowania
Galeony : 1383
  Liczba postów : 350
https://www.czarodzieje.org/t22493-gwen-honeycott#746421
https://www.czarodzieje.org/t22524-aero#747360
https://www.czarodzieje.org/t22492-gwen-honeycott-kuferek#746415
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty30.09.23 13:42;

First topic message reminder :

/przepraszam, że sie wpycham z samonauką, ale nie mam innego miejsca oops

w innym czasie

Samonauka pierwsza, wrzesień 2023

Popołudniowe rozluźnienie i magiczny nastrój wypełniały kuchnię, kiedy Gwen zabrała się za szlifowanie swoich umiejętności. Stała przy blacie, otoczona książkami z przepisami i magicznymi składnikami, w głębokim skupieniu. To był czas, który poświęcała swojej pasji - magicznemu gotowaniu. Wiedziała, że chce po eksplorować dania zagranicznych kuchni magicznych. Tym razem postanowiła eksperymentować z daniami kuchni chińskiej, łącząc ją z magią, jak to miała w zwyczaju. Miała przed sobą szereg starannie wyselekcjonowanych składników: świeże warzywa, soczyste langustniki i wyjątkowe przyprawy, których nie sposób było znaleźć w zwykłych sklepach. To były skarby magicznych rynków, które Gwen odwiedzała, by znaleźć unikalne smaki dla swoich kulinarnych kompozycji. Planowała sprawdzić się w odtwarzaniu smaków takimi, jakie pamiętała z domowych zawodów między Honeycottami. Pierwszym etapem była magia przypraw. Rzuciła zaklęcie, a małe płomienie zaczęły tańczyć pod garnkami. Delikatnie, wykorzystując proste zaklęcia, zaczęła dyrygować sprzętem kuchennym, przyprawy zaczęły unosić się w powietrzu i mieszać w odpowiednich proporcjach. Miała już wyjątkowy sos sojowy, który sam w sobie był dziełem sztuki. Kolejnym krokiem było przygotowanie składników. Wykorzystując dominującą rękę do utrzymywania czarów różdżką, ćwiczyła oburęczność w lewą chwytając nóż i kroiła warzywa, starając się zachować ich odpowiednią formę. Ruszyła po chwili z magicznymi składnikami nad garnek, starannie mieszając i dobierając ich kolejność. Jej kuchnia wypełniła się zapachem podpalonych w powietrzu lekkim incendio przypraw i smażonych warzyw. Magia i umiejętności kulinarne splatały się ze sobą, tworząc unikalne danie, które nie tylko zachwyciłoby podniebienia, ale i według jej intencji i rozumienia azjatyckich procesów kulinarnych, miało dodać wigoru i poprawiać nastrój. W końcu, kiedy potrawa była gotowa, Gwen wydobyła ją na talerz i z uśmiechem podziwiała efekt swojej pracy. Jeszcze tylko machnięcie różdżką tu, machnięcie tam i kompozycja nabrała prezencji. Miała szczerą nadzieję, że smak był równie zniewalający, co wygląd. Wyciągnęła swój notes, by oszacować walory smakowe dania, owoce morza potrafiły bowiem być niezwykle kapryśne. Z każdym kęsem, poczuła, że jej umiejętności z magicznego gotowania nadal ewoluują i Wciąż czeka ją wiele pracy, by osiągnąć poziom podobny prawdziwym Mistrzom. Ten wieczór był kolejnym krokiem na magicznej ścieżce, którą sobie wybrała. Nie była to tylko nauka, to była jej pasja, sposób na wyrażenie siebie i dzielenie się magią z innymi. Popołudniowe chwile spędzone w kuchni były dla niej niezwykle cenne, bo to tam magia spotykała się z jedzeniem, tworząc coś wyjątkowego. W końcu usiadła przy stole i delektowała się swoim dziełem, nie mogła odsunąć od siebie jednak myśli, że jeszcze wiele można było poprawić. Przeglądając swoje zapiski, a także przyniesione książki, podczas delektowania się daniem, znalazła przepis na chiński deser, który od dawna chciała wypróbować, a którego składniki mogły być względnie proste do zdobycia. Zadecydowała, że to będzie jej kolejne wyzwanie. Właśnie takie chwile spełniały jej życie i dawały sens jej magicznemu talentowi.
zt

+
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Elaine Morieu
Elaine Morieu

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165 cm
C. szczególne : fioletowe paznokcie, charakterystyczny zapach perfumy(mieszanka cytryny, mandarynki, konwalii, jaśminu i drzewa sandałowego)
Galeony : 35
  Liczba postów : 567
https://www.czarodzieje.org/t22452-elaine-morieu#743747
https://www.czarodzieje.org/t22456-krakers#743891
https://www.czarodzieje.org/t22451-elaine-morieu#743694
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty23.10.23 22:51;

Wydęłam usta w podkowy, słysząc, że mój pomysł "zrobi każdy". Była to w dużej mierze prawda, bowiem osoba mająca minimalne zdolności kulinarne, była w stanie wykonać wspomniane rzeczy zgodnie z przepisem. Jedyna trudność polegała na tym, aby potrzymać ciastka w piekarniku odpowiednią ilość czasu, aby nie były ani niedopieczone, ani spalone. - Lizaki karmelowo-wiśniowe? - zaproponowałam, idąc śladem ku orientalnym klimatom. Pomimo dość dużej ogólnoświatowej popularności tego owocu, to Japonia była nazywana Krajem Kwitnącej Wiśni. Z jej drzewa pochodzą również tamtejsze różdżki, uznawane za prestiżowe. Podobno mogą odbić rykoszetem wymierzone we właściciela zaklęcie. - Ptasie mleczko? - powtórzyłam nazwę, a ta, w porównaniu do bigosu, była mi znana. - Moi rodzice je lubią. To takie śmietankowe pianki w czekoladzie, tak? - dopytałam się, osobiście nigdy ich nie próbując. Jakoś nie miałam ciągoty do słodyczy, samo jedzenie traktując bardziej jako zastrzyk energii, niż coś przyjemnego. - Swoją drogą, dlaczego ptasie? - obróciłam się w stronę puchona, wpadając na to jakże mądre pytanie. - Jak się je zje, to się dostaje skrzydeł, czy co? - podrapałam się po potylicy, w duchu stwierdzając, że byłby to ciekawy chwyt reklamowy. - O, a może po naszych ludzie będą mogli lewitować przez parę minut? - zaproponowałam, uznając swój pomysł za na tyle dobry, by się nim podzielić.

@Wacław Wodzirej
Powrót do góry Go down


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1862
  Liczba postów : 1007
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty26.10.23 0:37;


Trochę poczuł wyzwanie, kiedy dostał pytanie w sprawie tego czemu ptasie mleczko jest ptasie a nie chociażby krowie.
   - Nie wiem, ale czy to ważne? Ogólnie to jest taki polski słodycz autorstwa Wedla, który ukradł go Ameryce. Zobaczył tam pianki marshmallow i próbował je odtworzyć w Polsce, ale w sumie coś mu nie pykło i zamiast takiej pianki stworzył swoją własną no i co ja mogę powiedzieć? Kocham ptasie mleczko. - Każdy powiedział to, co wiedział, więc mogli przejść niemal do pracy. A już na pewno, kiedy Puchonka wypaliła z ze świetnym pomysłem. - Uwielbiam cie za to, że jesteś takim geniuszem. Więc w sumie wystarczy chyba nadać im właściwości zmiany kości na takie podobne do ptaków. Czyli wykorzystamy składniki z eliksiru do zrastania ich. I co? Trochę cukru, trochę miłości - szturchnął ją łokciem zaczepnie- bo tak ładnie się uśmiechasz, szkoda, gdybyś nie miała sobie nigdy nie znaleźć dziewczyny - dodał, wsypując cukier w kilogramach do gara.
Powrót do góry Go down


Elaine Morieu
Elaine Morieu

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165 cm
C. szczególne : fioletowe paznokcie, charakterystyczny zapach perfumy(mieszanka cytryny, mandarynki, konwalii, jaśminu i drzewa sandałowego)
Galeony : 35
  Liczba postów : 567
https://www.czarodzieje.org/t22452-elaine-morieu#743747
https://www.czarodzieje.org/t22456-krakers#743891
https://www.czarodzieje.org/t22451-elaine-morieu#743694
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty26.10.23 20:55;

Pokiwałam głową na znak, że rozumiem, a przynajmniej takie miałam wrażenie. - Czyli ptasie mleczko to plagiat? - uniosłam brew, bo na to wychodziło. - W zasadzie to nieudany plagiat, bo powstało coś innego. - parsknęłam i pokręciłam głową na boki, uznając to za jakąś paranoję. Jak można coś kopiować i to spieprzyć?
Zarumieniłam się ponownie, tym razem na wzmiankę o byciu geniuszem. - Oh przestań, do bycia taką osobą to mi daleko. Wciąż wiem o wiele mniej, niż bym chciała. - uważałam, że zgodnie z powiedzeniem, jak głupia się urodziłam, tak głupia umrę. Starałam się na każdym kroku poszerzać swoją wiedzą, z różnorakich dziedzin, a im więcej wiedziałam, tym bardziej utwardzałam się w przekonaniu, jak mało zdążyłam opanować. Zawsze było coś, co musiałam doczytać, odnaleźć, wypróbować, połączyć. Taki był nasz ludzki żywot - na każdym kroku poznawaliśmy coś nowego. - Bardziej myślałam o dodaniu do nich eliksiru powodującego lewitację. - sprostowałam, słysząc nieco mrożący krew w żyłach pomysł chłopaka. Zrastanie kości? Przemiana ich w ptasie? Siłą rzeczy pod wpływem masy człowieka dość szybko by się złamały. A przynajmniej ja sobie tak to wyobrażałam.
Parsknęłam na szturchnięcie łokciem, zaraz też odwzajemniając ten gest. - Co? Jakiej dziewczyny? - rzuciłam skonfundowana, patrząc się na niego zdziwiona. - Dlaczego miałabym mieć dziewczynę? Sama nią jestem. - coś mi się tutaj nie dodawało i nie za bardzo wiedziałam co. Może to przez tę moją inność w sprawach relacji damsko-męskich? - Musisz rozwinąć, bo nie za bardzo rozumiem. - dodałam jeszcze, przerywając swoje czynności i przystając, oczekując na wyjaśnienia.

@Wacław Wodzirej
Powrót do góry Go down


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1862
  Liczba postów : 1007
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty08.11.23 18:24;


Z takim głupawym uśmieszkiem młodzieńca, który popełnił grzech wieku małoletniego, ale chcę się z niego wybronić jako przyszły dorosły, Wacław kiwał głową, aby ubrać brudną, polską rzeczywistość w ładne szaty.
   - Ja bym powiedział, że ptasie mleczko jest reinterpretacją - uznał, że to najwłaściwsze słowa, a gdyby należało obronić tę opinię to mógłby się powołać na literaturę, w której artyści wydzierają coś z rąk pewnego autora, tworząc własne dzieło na jego podstawie. I to jest piękne, daje tematy do dyskusji i materiał do myślenia.
   - Każdy z głodem wiedzy tak mówi - na co machnął ręką. Skromność jest słodka, ale z drugiej strony, niekiedy utrudnia współpracę. Szczególnie, gdy ktoś nie jest całkowicie pewien swoich umiejętności i zamiast wykorzystać swój potencjał to jedynie błądzi po tafli swoich umiejętności. - O, tak, możemy dodać do tego eliksir. W sumie to będzie łatwiejsze i zrobimy wszystko raz dwa - klasnął, bardzo zadowolony z tego pomysłu.
   - Możemy też dziś znaleźć chłopaka to nie jest problem - wyznał, będąc tylko trochę speszonym. Następnie zaczął coś mieszać przy garze. - Rozpuścisz nam czekoladę? - Zapytał całkiem niewinnie, chciał trochę zmienić temat, który sam zaczął.
Powrót do góry Go down


Elaine Morieu
Elaine Morieu

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165 cm
C. szczególne : fioletowe paznokcie, charakterystyczny zapach perfumy(mieszanka cytryny, mandarynki, konwalii, jaśminu i drzewa sandałowego)
Galeony : 35
  Liczba postów : 567
https://www.czarodzieje.org/t22452-elaine-morieu#743747
https://www.czarodzieje.org/t22456-krakers#743891
https://www.czarodzieje.org/t22451-elaine-morieu#743694
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty13.11.23 22:01;

Wysłuchałam tego wytłumaczenia z widocznym rozbawieniem. Szczególnie ta jego mina mnie rozwalała - wyglądał jak dziecko przyłapane na złym uczynku. - No dobra, niech będzie i reinterpretacja. - powiedziałam, po czym przyłożyłam na chwilę rękę do ust, aby ukryć pojawiający się na nim uśmiech. Przecież nie mogłam pokazać, że cała ta sytuacja była dla mnie taka śmieszna. Zbyt poważne sprawy się tu rozgrywały!
Powtórzyłam gest Wacka, machając ręką na jego kolejne stwierdzenie. Miałam swoje poglądy na ten temat, jednak nie było to ani miejsce, ani czas, aby je teraz roztrząsać. - To czego nam trzeba do tej reinterpretacji? - zapytałam, kiedy mój pomysł z eliksirem został zaakceptowany. - Śmietana? Żelatyna? Wanilia? - wymieniłam kilka składników, nie będąc pewna co powinno znaleźć się w naszym przepisie. - A co, proponujesz siebie? - rzuciłam konspiracyjnym szeptem, widząc jego speszenie. Wątpiłam aby to miał na myśli, jednak sytuacja była tak piękna, że aż żal było z niej nie skorzystać. - Czekoladę? Już się robi. - zabrałam się za wspomnianą procedurę, co jakiś czas posyłając Wackowi ukradkowe spojrzenia. Byłam ciekawa co też siedziało w tej jego móżgownicy, że rzucał do mnie takie komentarze.

@Wacław Wodzirej
Powrót do góry Go down


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1862
  Liczba postów : 1007
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty15.11.23 1:06;


Skinął głową w jasnym komunikacje, że dziękuję dziewczynie za tę dyskrecje i zgodzenie się z jej warunkami współpracy w sekrecie, który w pewnych kręgach jest znany, jeśli się go śmiało głosi. Wacław zaś nie miał takich ambicji i zawsze się dziwił jak jakiś Anglik miał do czynienia z ptasim mleczkiem jakkolwiek na jego oczach. No, w tych przypadkach, kiedy akurat on nie miał z tym nic wspólnego.
   - Żelatyna? Obrzydliwe. Soja będzie nam potrzebna. Trochę jajek. Dużo mleka i czekolady. No i tak, wanilia jak najbardziej. I cukier. Kurde, dobrze, że nie jestem na etapie liczenia kalorii, bo bym się załamał - wyznał w ogóle nieskrępowany faktem, że jego oponka na brzuchu jest idealna i nigdy nie przeszkadzała mu się w rozbierani w szatni przed zajęciami z gier miotlarskich. Wcale nie dlatego, że na te zajęcia nie chodził.
   - No coś ty, ja teraz jestem zajęty udowadnianiem, że nie ma ludzi hetero i są tylko źle podrywani. - Spojrzał na koleżankę ze smutkiem, czując jak pąs powoli schodzi z jego twarzy. - Więc o ile nie jesteś biologicznie mężczyzną to nasze drogi nie połączą się romantyczną ścieżką dziś. Ale kto wie? Może będziesz po 60. i stwierdzisz: o, byłabym z Wacławem świetnym starym małżeństwem. I wtedy sytuacja może być całkiem inna - uśmiechnął się półgębkiem, bo sam nie wiedział czy aktualnie żartuje, czy wysuwa poważną propozycję.
   - Ja zrobię piankę - w tych słowach nie było pewności siebie, a wręcz niepokój wobec nieznanego. Czemu? Bo Wacek włożył do garnka wszystkie potrzebne składniki i czekał na cud, który mógł nadejść, ale nie musiał.
Powrót do góry Go down


Elaine Morieu
Elaine Morieu

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165 cm
C. szczególne : fioletowe paznokcie, charakterystyczny zapach perfumy(mieszanka cytryny, mandarynki, konwalii, jaśminu i drzewa sandałowego)
Galeony : 35
  Liczba postów : 567
https://www.czarodzieje.org/t22452-elaine-morieu#743747
https://www.czarodzieje.org/t22456-krakers#743891
https://www.czarodzieje.org/t22451-elaine-morieu#743694
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty16.11.23 23:47;

Przytaknełam parę razy, starając się zapamiętać to, co wymieniał Wacek. Zabrałam się za poszukiwanie i zbieranie tych rzeczy zaraz po tym, jak uporałam się z rozpuszczeniem czekolady. Sama ta procedura była nieco śmieszna, bo nie do końca wiedziałam, czy robię to poprawnie. Powinnam to tylko podgrzewać, czy muszę też dodatkowo mieszać? Dałam odpowiednią ilość czekolady? A w ogóle to wybrałam dobra? Tyle pytań, a tak mało odpowiedzi. Po chwili jeden ze skrzatów wziął moja miskę i w ciągu paru sekund uzyskał piękna, płynną konsystencję o wygładzonych brzegach. Widocznie szło mi tak wolno, że kucharz się nade mną zlitował. Czy to podchodzi pod oszustwo?
Wracając do składników, rozejrzalam się po kuchni w poszukiwaniu wszystkiego, co zapamiętałam. Umieściłam je na stanowisku, po czym spojrzałam na Wacka, oczekując dalszych informacji. Dobrze wyglądał, kiedy się tak nieco rządził. - Możemy zostać starym małżeństwem i teraz. - wzruszyłam ramionami, a po chwili niepewności parsknełam. - Obawiam się, że póki co, ten temat jest dla mnie mało istotny. Wolę się skupić na nauce. - kiedy inni byli zajęcie kolejnymi miłosnymi podbojami, ja siedziałam w bibliotece i czytałam książki, albo zajmowałam się roślinkami w dormitorium. Było to dla mnie jakoś bardziej emocjonujące i pożyteczne od wymiany śliny z innym człowiekiem. Fuj.
Obserwowałam, jak puchon robi piankę, sama stosując się do jego ewentualnych poleceń. Nasze piękne ptasie mleczko, po którym faktycznie będzie można latać, powinno stanowić gorący punkt wystawy. No bo kto nie chciałby latać, chociaż przez chwilę?

@Wacław Wodzirej
Powrót do góry Go down


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1862
  Liczba postów : 1007
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty21.11.23 16:02;



Mieszając coś na przemian w garze z pianką i eliksirem Wacek tych wypuścił ciężko powietrze. Oczywiście mieszał to jedną łyżką, bo po co skobie komplikować życie? Przynajmniej nie wkładał jej do ust i powrotów em do produktów.
   - Wiesz, mamy coś takiego jak kora przedczołowa i ona rozwija się do 25 roku życia. Do tego czasu ludzie mają, dosłownie, pstro w głowie. To jest idealny czas do zabawy, głupot i różnych eksperymentów. Później szaleństwo nie smakuje tak samo, serio. Więc jak zostaniemy teraz starym małżeństwem to przez 4 lata będziesz miała na głowie debila - zakończył smutnym akcentem. Puchon nie planował wyrosnąć za te kilka lat z wielu rzeczy, ale kto wie jak mu się życie potoczy?
   - Potrzebujemy jakiejś foremki albo zaklęcia, żeby zgnieść piankę w formę kostki i zamoczyć ją w czekoladzie - zadecydował po czym zajął się łączeniem eliksiru z czekoladą. To było priorytetem, bo jeszcze wszystko mogło im wybuchnąć w twarz i sprawić, że włosy będą im lewitować w nieoczekiwanych momentach.
Powrót do góry Go down


Elaine Morieu
Elaine Morieu

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165 cm
C. szczególne : fioletowe paznokcie, charakterystyczny zapach perfumy(mieszanka cytryny, mandarynki, konwalii, jaśminu i drzewa sandałowego)
Galeony : 35
  Liczba postów : 567
https://www.czarodzieje.org/t22452-elaine-morieu#743747
https://www.czarodzieje.org/t22456-krakers#743891
https://www.czarodzieje.org/t22451-elaine-morieu#743694
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty21.11.23 21:56;

Przekrzywiłam głowę w bok, słysząc jak mówi o korze przedczołowej. - Naprawdę? Interesujące. - rzuciłam z taką miną, jakby faktycznie ta wiadomość mną zaszokowała. To mózg jest podzielony na różne części? O cholercia, tego jeszcze nie grali. - Czyli mówisz, że mogę jeszcze oficjalnie szaleć przez osiem lat, a potem już mi nie wypada? - podsumowałam jego wypowiedź, po czym parsknęłam śmiechem. - Obawiam się, że pod względem podejścia do wielu spraw już jestem postrzegana za emerytkę. Wiesz, brak mi tej życiowej werwy, czy coś. - poruszałam kilka razy rękami przy zgiętym łokciu, w kiepski sposób naśladując taneczny ruch robota. - To skoro Ty przez cztery lata będziesz debilem, to ja przez osiem. - wzruszyłam ramionami, po czym złapałam chłopaka obydwoma rękami za ramię, najpewniej brudząc jego rękaw swoimi, brudnymi z kuchennych przedmiotów, łapami. - Także wiesz, stanowilibyśmy idealną parę. - zatrzepotałam rzęsami, obdarzając go uroczym uśmiechem i rozanieloną miną. W tej pozie wytrzymałam parę sekund. Z każdą upływającą moje usta co raz bardziej drżały, aż w końcu cofnęłam się, wybuchając krótkim śmiechem. To wszystko przez...tę czekoladę w powietrzu, okej?
Poszukiwania foremki zajęły mi dłuższą chwilę. Moje głośne "aha!" oznajmiło odnalezienie przedmiotu, który moim zdaniem nadawał się do roboty. Zaniosłam go Wackowi, prezentując znalezisko z dumną miną. - Może być? - zapytałam, obserwując zmagania chłopaka przy łączeniu eliksiru z czekoladą.
Dłuższą chwilę później, wspólnymi siłami zdołaliśmy urzeczywistnić nasz plan. Nasze piękne, smietankowo-czekoladowe słodkości potrafiły podnieść człowieka na duchu, i to dosłownie. Co by być dobrym twórca, wypróbowałam efekt na sobie. Było to dziwne przeżycie - trochę za bardzo machałam rękami, czując jak mój błędnik szaleje, informując o utracie równowagi. Oprócz tego wszystko wydawało się w porządku, a to oznaczało, że nasz wspólny wyrób mógł podbić serca kupujących.

@Wacław Wodzirej

z/t x2
Powrót do góry Go down


Viego Honeycott
Viego Honeycott

Absolwent Slytherinu
Wiek : 34
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 182 cm
C. szczególne : Nosi długi rękaw
Dodatkowo : magia bezróżdżkowa
Galeony : 152
  Liczba postów : 125
https://www.czarodzieje.org/t22508-viego-honeycott#746819
https://www.czarodzieje.org/t22514-slodka-poczta-viego#746878
https://www.czarodzieje.org/t22497-viego-honeycott-kufer-slodkosci#746486
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty07.12.23 19:17;

Magiczne Gotowanie - Trunki świąteczne

Kuchnia w Hogwarcie w okresie świątecznym to miejsce, które rozbrzmiewa radosnymi dźwiękami, pełne jest zapachów, które kuszą i rozgrzewają serce. Gdy tylko zbliża się grudzień, kuchnia nabiera magicznego blasku.
   Właśnie wtedy, gdy wiatr zaczyna wiać chłodem po zamku, kuchnia Hogwartu rozkwita w pełni. Duże okna pozwalają na wpływ ciepłego, złotego światła słońca, które odbija się od śniegu za oknem. Na ścianach wiszą girlandy zielonych gałązek i kolorowych światełek, które mienią się wokół, nadając kuchni świątecznego uroku.
   Wokół pomieszczenia rozmieszczone są duże stoły, na których ustawione są tace pełne pysznych ciasteczek o kształtach gwiazdek, reniferów i choinek, ozdobionych lukrem i kolorowymi posypkami. Duże kociołki parują na kuchennym ogniu, wypełniając przestrzeń zapachem gorącej czekolady, cynamonu i pieczonych jabłek.
   Skrzaty kuchenne, ubrane w swoje świąteczne stroje, skaczą wesoło po kuchni, przygotowując specjały na tę wyjątkową okazję. Śpiewają melodie świątecznych piosenek, a ich radosny śmiech wnosi do kuchni jeszcze większy urok.
   Viego siedział tyłkiem na blacie, tylko nieco przeszkadzając skrzatom w pracy. Nogi luźno wisiały mu nad ziemio, a schludnie zawinięte nogawki spodni odsłaniały świąteczne skarpety, wychodzące z martensów. Nawet jego koszula zdawała się mieć kolory bliższe świętom niżeli tradycyjnej palety barw profesora.

/Jeśli Wasza postać nie stroni od używek to obowiązkowo rzucacie k100. Przy wyniku 10 i mniej albo 90 i więcej Viego wyrzuca Was z sali, uznając Was za niezdolnych do uczestnictwa w zajęciach (chyba, że chcecie go fabularnie przekonać do swojej chęci obecności).
Powrót do góry Go down


Scarlett Norwood
Scarlett Norwood

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 160 cm
C. szczególne : Rytualny krwawy znak na wskazującym palcu lewej dłoni
Galeony : 2968
  Liczba postów : 1333
https://www.czarodzieje.org/t21546-scarlett-norwood#699531
https://www.czarodzieje.org/t21555-serniczek#699868
https://www.czarodzieje.org/t21548-scarlett-norwood#699535
https://www.czarodzieje.org/t21554-scarlett-norwood-dziennik#699
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Moderator




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty08.12.23 19:56;

Czy Carly postanowiła przybyć na te zajęcia? Oczywiście, że tak. Wpłynęła na nie, niczym żaglowiec w pełnym rozwinie, w pełnym omasztowaniu, niecierpliwa i spragniona fal, których musiało być tutaj pełno. Wpłynęła z prawdziwym zadowoleniem, zachowując się, jakby znajdowała się w swojej kuchni, w swojej bajce, szczęśliwa, że znowu tutaj była, witając się ze skrzatami, posyłając im promienne uśmiechy i zapewniając cicho, że jeśli tylko trzeba, to chętnie im w czymś pomoże. W doskonałym humorze pożeglowała również w stronę samego Viego, do którego uśmiechnęła się promiennie, jak to miała w zwyczaju.
- Dzień dobry, panie profesorze, bardzo gustowne skarpety, muszę przyznać - powiedziała radośnie, lekko przeciągając słowa, by zaraz zacząć nucić coś pod nosem, sprawiając wrażenie, jakby zwyczajnie nie mogła doczekać się tych zajęć i to była oczywiście prawda, gdyż w istocie nie mogła się doczekać, mając nadzieję, że pozna jakieś nowe, ekscytujące tajniki Merlin raczy wiedzieć czego. Mogła to być nawet fermentacja grzybów, bo dlaczego by nie!

______________________

I come from where the wild
wild flowers grow
Powrót do góry Go down


Mulan Huang
Mulan Huang

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 176cm
C. szczególne : niewielki tatuaż z przodu lewego barku, zmieniający kolor poruszający się tatuaż chińskiego smoka na niemal całe plecy, runa jera na lewym boku na wysokości żeber, ślad po zaklęciu Agere na prawym przedramieniu, często zmienia kolor włosów oraz korzysta z magicznych i barwiących soczewek
Galeony : 1169
  Liczba postów : 1406
https://www.czarodzieje.org/t20227-mulan-huang#630198
https://www.czarodzieje.org/t20246-lacze-lan
https://www.czarodzieje.org/t20228-mulan-huang#630207
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty09.12.23 9:49;

K100: 19

Z reguły nie interesowały ją takie rzeczy jak magiczne gotowanie. Z REGUŁY. Różnica polegała na tym, że tym razem prowadzący zajęcia zapowiedział, że będą zajmowali się produkcją świątecznych trunków i nalewek, które zapewne miały rozgrzać i brzuszek i serce. Jak Mulan mogłaby coś takiego zignorować? Nie zastanawiała się długo przed przybyciem na miejsce.
Musiała poznać sekrety tworzenia własnych mieszanek alkoholowych chociaż pewnie znając życie później stwierdzi, że to zbyt skomplikowane i zamiast bawić się w alko-alchemika w domu skończy i tak kupując coś w powszechnie znanym monopolowym. Chyba, że Max byłby chętny robić z nią naleweczki. Wtedy to była już zupełnie inna narracja.
Wiedziała, że nauczyciel miał powody, aby spoglądać na nią nieco podejrzanie, ale póki nie wyrzucił jej z sali to wszystko było dobrze. Liczyła po cichu, że degustacja będzie ważnym elementem lekcji oraz na to, że na koniec będzie mogła przywłaszczyć sobie owoce swojej ciężkiej pracy. W końcu chyba o to chodziło? Nie było sensu, aby wszystkie te znamienite wytwory miały się zmarnować, a ona chętnie przygarnie do serduszka butelkę lub dwie. W końcu będzie musiała mieć coś na rozgrzanie w te długi zimowe wieczory, gdy będzie zmuszona do spacerowania po rezerwacie albo mogłaby się z nimi relaksować w domu.
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4269
  Liczba postów : 11911
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty09.12.23 11:41;

Sam się dziwił, jak często ostatnio pojawiał się na magicznym gotowaniu. Jak miał być szczery to zdecydowanie fakt przyrządzania czegokolwiek alkoholopodobnego, no i kawy, go tam zaciągał. Nie interesowały go ciasteczka, czy inne bułeczki, ale nalewki? To już musiał wypróbować na własnej skórze.
Nie bez powodu, gdy tylko zobaczył ograniczenie wiekowe narzucone na dzisiejsze zajęcia, od razu pobiegł do kuchni, a widząc świątecznie ubrane skrzaty, o mało się nie zakrztusił. Na szczęście szanował te istoty i nie miał serca śmiać im się prosto w twarz. Do tego przeniósł szybko wzrok na nauczyciela, by nieco się uspokoić, przywitał się z mężczyzną i zajął jakieś miejsce czekając, co zaraz się tutaj wydarzy.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down
Online


Kate Milburn
Kate Milburn

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 173
C. szczególne : karminowe usta
Galeony : 599
  Liczba postów : 725
https://www.czarodzieje.org/t22617-kate-milburn#754903
https://www.czarodzieje.org/t22619-poczta-kate#755024
https://www.czarodzieje.org/t22618-kate-milburn#754964
https://www.czarodzieje.org/t22650-kate-milburn-dziennik#757550
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty09.12.23 15:32;

Ostatnie zajęcia z gotowania przypadły jej do gustu, choć efekty jej starań nie były niezwykłe. Jak już parokrotnie udało mi się wspomnieć, Kate była beznadziejna w gotowaniu. W zasadzie wcześniej w ogóle nie interesowała się prowadzonymi z tego zakresu zajęciami, nie uczęszczała na koło, a w kuchni nigdy nie postawiła nogi - dziś jednak miało się to zmienić! Doszła do wniosku, że powinna poczynić jakieś starania w tej materii, by nabyć więcej umiejętności i usamodzielnić się nieco. Nie będzie miała do końca życia podstawianego pod brodę jedzenia. W domu może w kuchni króluje jej babcia, a w Hogwarcie stoły w wielkiej sali same się zapełniają jedzeniem przygotowanym przez skrzaty, ale kiedyś przyjdzie jej skończyć studia, wyprowadzić się od rodziny i zacząć życie po swojemu - warto by było nie wysadzić garnka przy pierwszej próbie przygotowania obiadu...
Dotarła do kuchni z trudem, w sumie to wiedziała gdzie iść tylko dlatego, że zauważyła w korytarzu @Maximilian Felix Solberg - nie miała pewności, czy wybiera się na lekcję, ale uznała, że temat warzenia alkoholi powinien być dla Ślizgona całkiem atrakcyjny i na szczęście nie pomyliła się! Idąc za nim dotarła do samej kuchni, której wnętrze na moment zaparło jej dech w piersi.
- Wow - wyszeptała, stojąc jak wmurowana. Musiała najpierw nacieszyć oczy wszystkimi ozdobami, słodkimi skrzacimi przebraniami i ogólnym blaskiem bijącym zewsząd. Dużo do przetworzenia!

/Kate stoi w przejściu, więc kolejna osoba może w nią wpaść albo potrącić z bara, pozwalam, należy jej się za blokowanie wejścia!
Powrót do góry Go down


Wilkie Marrok
Wilkie Marrok

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 182.5
C. szczególne : Blizny po pełniach, tatuaże, gdy może i jest ciepło - chodzi boso, zapach mięty, lekko warczący sposób mówienia, śmiech podobny do szczeknięć
Dodatkowo : Wilkołak
Galeony : 20
  Liczba postów : 266
https://www.czarodzieje.org/t22495-wilkie-marrok#746470
https://www.czarodzieje.org/t22503-wilkie-marrok-poczta#746547
https://www.czarodzieje.org/t22496-wilkie-marrok-kuferek#746474
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty09.12.23 16:48;

Kości: 17

Czekał na lekcję z Viego od momentu, w którym Gwen zdradziła im, że nauczyciel zastanawia się nad lekcją dotyczącą nalewek. Nie zraziło go ani to, że jego zacier na bazę alkoholu chodź teoretycznie się udał, to jednak był zwyczajnie niesmaczny (w końcu nauczycielka obiecała się z nim podzielić własnym), ani to, że @Gwen Honeycott kazała mu po zajęciach pozmywać wszystkie gary po lekcji (bo przecież w pracy opanował do perfekcji wszelkie zaklęcia czyszczące), ale... zwyczajnie zaspał, ucinając sobie nieco przydługą drzemkę na okienku po wykładzie z transmutacji. Nic więc dziwnego, że do kuchni nie tyle chciał wejść, co wręcz wpaść, nie do końca kontrolując zwalnianie narzuconego sobie podczas pogoni po schodach tempa.
- O kurwa, przepraszam! - wyrzucił z siebie błyskawicznie, aż zachłystując się z wrażenia przeżuwanymi liśćmi mięty, gdy zderzył się nagle z niespodziewaną przeszkodą w postaci @Kate Milburn, posyłając ją na ziemię. - Naprawdę nie chciałem, nie spodziewałem się, że... I spieszyłem się w ogóle - podjął zdezorientowany nieco ciszej, od razu podciągając dziewczynę w górę, zamiast poczekać aż ta sama chwyci jego wyciągniętą do pomocy rękę, omiatając ją czujniejszym spojrzeniem, by sprawdzić, czy aby na pewno nie stało się jej nic poważnego. - Nadal wyglądasz dobrze, jeśli Cię to martwi - zapewnił, choć przecież wcale nie wiedział jak dziewczyna wyglądała przed zderzeniem, ale i potrzebował tego jako mostu do zasugerowania korzyści z tej sytuacji, to znaczy, by z drobnym uśmiechem dodać: - Otarte kolana też mają swój urok...
Powrót do góry Go down


Viego Honeycott
Viego Honeycott

Absolwent Slytherinu
Wiek : 34
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 182 cm
C. szczególne : Nosi długi rękaw
Dodatkowo : magia bezróżdżkowa
Galeony : 152
  Liczba postów : 125
https://www.czarodzieje.org/t22508-viego-honeycott#746819
https://www.czarodzieje.org/t22514-slodka-poczta-viego#746878
https://www.czarodzieje.org/t22497-viego-honeycott-kufer-slodkosci#746486
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty09.12.23 20:30;

Trunki świąteczne - etap I

- Dziękuję ślicznie - odpowiedział Pannie @Scarlett Norwood, uśmiechając się jak skrzat do upieczonego ciasta. - Zawszę jak Panią słyszę to czuję chęć do prowadzenia zajęć - dodał, aby sprecyzować za co jej tak właściwie dziękował. Widząc, że młode umysły chciały chłonąć tajniki kulinarnych arkanów inspirowały Viego do dzielenia się z nimi.
   Ciesząc się z kameralnego towarzystwa, nauczyciel powoli opuścił swoje siedzisko i spod stołu wyciągnął kosz pełen różności. Od słoików z dziwnie brunatnymi cieczami aż po ziemniaki, które jeszcze miały na sobie brudne znamiona dojrzewania w ziemi. Z wielką chęcią zaczęcia zajęć, blondyn postawił wiklinowe naczynie przed zgromadzonymi, otwierając usta w celu zaprezentowania grupie dzisiejszego tematu. Jednak atencyjna persona @Wilkie Marrok musiała zrobić show godne, cóż, siebie.
   - Wszystko w porządku? - Żachnął się w stronę @Kate Milburn, obserwując czy dwójka studentów poradzi sobie sama z małym wypadkiem, czy może warto byłoby ich od razu odesłać na skrzydło szpitalne. Niemniej po tym wszystkim Viego powrócił do tematu zajęć.
   - W wielu kulturach Zimowe Przesilenie jest ważnym świętem, które wymaga specjalnych narzędzi do celebracji. Dzięki temu powstało wiele trunków, które możemy włożyć w grupę świątecznych alkoholi. Czy macie jakieś swoje ulubione albo nieoczywiste, którymi chcecie się podzielić? - Dał studentom przestrzeń do luźnej rozmowy, wymianie zdań i podzielenia się doświadczeniami. - Osobiście uwielbiam niemiecki feuerzangenbowle - rzucił bez bliższego dekodowania obcojęzycznego słowa, czekając aż może ktoś zaznajomiony z tematem zechcę rozwinąć temat. - Na wyspach dość popularny jest Wassail i myślę, że korzystając z dobrodziejstwa skrzatów wszystkich tych pyszności spróbujemy, ale na początku zajmiemy się podstawami. - Zaczął wyjmować z koszyka niemal wszystko, z czego dało się sporządzić alkohol.
   - Zagrzanie grzańca wydaje się świętą umiejętnością, ale przed tym musimy mieć wino. Wszak powszechne rozumienie grzańca ogranicza się jedynie do uważania go za podgrzany alkohol. W kulinarnym świecie grzaniec konotuje głównie z winem. Więc dziś skupiamy się na stworzeniu alkoholu. - Po czym zaczął tłumaczyć jak w warunkach domowych można wyprodukować kilka najpopularniejszych z domowych gatunków napoi wyskokowych. Kolejno opowiedział o wszystkich, o które zapytała zainteresowana grupa.

***

Wybieracie dowolny rodzaj alkoholu, który chcecie zrobić. Nie macie o tym wiedzy, więc Viego ciągle krąży od stanowiska do stanowiska, służąc wiedzą, pomocą i radą, ale możecie się posiłkować pomocą skrzatów kuchennych.

Jest to luźna lekcja, więc mechanika również taka będzie:
  1. Rzucacie k6 bądź tarotem (zależy, co czujecie bardziej)
  2. Każda parzysta liczba to sukces, każda nieparzysta liczba to porażka (najniższy i najwyższy wynik liczą się podwójnie tj. 1 na k6 to dwie porażki, 6 na k6 to dwa sukcesy)
  3. Bazowa liczba rzutów to 2 + modyfikacje:
    • + 1 rzut za uczestnictwo w zajęciach MG u Gwen
    • + 1 rzut za posiadanie własnego zacieru
    • + 1 rzut za uczestnictwo w kole twórczych wyzwań
    • + 1 rzut za uczestnictwo w zajęciach MG u Viego
    • Możecie przerzucić dowolną kostkę za każdy punkt MG w kuferku




Pamiętajcie, że Viego jest z Waszymi postaciami i warto uwzględnić w poście z nim jakiś dialog typu: Panie, kierowniku złoty, a ten spirytus z wodą to dobry będzie?

Kod do posta:

I etap kończymy 12.12, 13:00 - jeśli ktoś potrzebuje więcej to proszę mi dawać znać

Powrót do góry Go down


Scarlett Norwood
Scarlett Norwood

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 160 cm
C. szczególne : Rytualny krwawy znak na wskazującym palcu lewej dłoni
Galeony : 2968
  Liczba postów : 1333
https://www.czarodzieje.org/t21546-scarlett-norwood#699531
https://www.czarodzieje.org/t21555-serniczek#699868
https://www.czarodzieje.org/t21548-scarlett-norwood#699535
https://www.czarodzieje.org/t21554-scarlett-norwood-dziennik#699
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Moderator




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty09.12.23 20:45;

Wybrany alkohol: czerwone, półwytrawne wino
Sukcesy: 6, 4, 2 + z przerzutu 2, 6 oraz 4, czyli 8
Porażki: 5, 3, 3, czyli się kasują = 0

Zaśmiała się, kiedy tylko profesor uraczył ją takim komplementem, zapewniając go, że gotowanie było dla niej rzeczą najważniejszą w życiu i akurat w jej przypadku nie było co do tego najmniejszej nawet wątpliwości. Kochała spędzać czas w kuchni, a każda nowość, każda nowinka, była czymś niesamowitym, czymś, co po prostu uwielbiała, na co nastawiała uszu, zachowując się, jakby miała jej spaść manna z nieba albo coś podobnego. Podobnie było również teraz, kiedy wsłuchiwała się w to, co mówił Viego, a później wypaliła, a jakże:
- Bombardino! - bo nie było niczego lepszego na świecie, niż ten zimowy włoski alkohol, który mogłaby naprawdę pić w większych ilościach, ale na razie nie powinna byłaby o tym mówić głośno. Nie mając bladego pojęcia, jak go zrobić, bo w końcu ajerkoniak nie mógł być czymś niesamowicie łatwym, a przynajmniej tak sądziła, wybrała zwyczajnie wino, uznając, że to będzie prostsze. I doszła do wniosku, że pewnie robi się je faktycznie z winogron, chociaż pewnie potrzebowała do tego soku.
- Profesorze, ile by trzeba tego soku? I połączyć go z wodą, czy jednak trzeba tutaj czegoś mocniejszego? Chociaż pewnie nie spirytusu, to byłoby głupie - zapytała, kiedy zaczęła przygotowywać właściwe rzeczy, wystawiając czubek języka, wyraźnie zastanawiając się nad tym, co teraz robiła.

______________________

I come from where the wild
wild flowers grow
Powrót do góry Go down


Kate Milburn
Kate Milburn

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 173
C. szczególne : karminowe usta
Galeony : 599
  Liczba postów : 725
https://www.czarodzieje.org/t22617-kate-milburn#754903
https://www.czarodzieje.org/t22619-poczta-kate#755024
https://www.czarodzieje.org/t22618-kate-milburn#754964
https://www.czarodzieje.org/t22650-kate-milburn-dziennik#757550
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty09.12.23 20:59;

Wybrany alkohol: czerwone wino wytrawne
Sukcesy: 4,4,4
Porażki: 8D

Chciała chłonąć to wszystko całą sobą, przenosząc spojrzenie zielonych oczu to na skrzaty, to na pyszne jedzenie, to na dekoracje i światła, jednocześnie delektując się roznoszącymi się w koło zapachami, ale cóż - nie dane jej było nacieszyć się nimi zbyt długo. Zanim zdążyła wykonać kolejny krok, coś, a raczej ktoś wpadł w nią z siłą podobną do rozpędzonej lokomotywy Hogwart Expresu.  Z jej gardła wyrwał się jeden krótki, zduszony krzyk, gdy siła pchnięcia sprawiła, że wylądowała jak długa na kamiennej posadzce. Dobrze, że instynktownie wystawiła przed siebie dłonie, w związku z czym nie wylądowała na twarzy i nie rozbiła nosa. Natomiast w istocie poczuła największy ból w kolanach, które z głuchym stukotem uderzyły o ziemię. Merlinie, za jakie grzechy? Tak szybko jak upadła, nagle zaczęła się podnosić - za sprawą silnych ramion @Wilkie Marrok już po kilku sekundach stała ponownie w pionie, na lekko zgiętych, wciąż obolałych nogach. Spojrzała na niego, nie do końca wiedząc, czy powinna się na niego zezłościć, czy przebaczyć.
- Wszystko okej, profesorze - zakomunikowała. - Dzięki - wyrzuciła z siebie w odpowiedzi do swojego oprawcy, tylko nie wiadomo było na którą wypowiedź. Postanowiła powstrzymać się od dalszych komentarzy i z lekkim kuśtykaniem udała się do jednego ze stanowisk, zajmując miejsce obok koleżanki @Scarlett Norwood. Ona przynajmniej jej nie skrzywdzi... - Gurl, faceci są beznadziejni... - szepnęła, łypiąc jeszcze spod byka na Wilkiego. Oczywiście niedługo zapomni wyrządzone krzywdy, ale w tym roku doznała już trochę bólu od rodzaju męskiego. Stratowanie pegazem, obtarte kolana, brak odpowiedzi? Co będzie następne?!
W związku z dość dużym rozkojarzeniem, zaczęła trochę małpować to, co robiła Puchonka. Poza tym dziewczyna była wybitnie uzdolniona w kulinariach, więc Kate miała nadzieję podłapać co nieco. Skoro robiła wino, Milburn również będzie robiła wino...
Powrót do góry Go down


Mulan Huang
Mulan Huang

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 176cm
C. szczególne : niewielki tatuaż z przodu lewego barku, zmieniający kolor poruszający się tatuaż chińskiego smoka na niemal całe plecy, runa jera na lewym boku na wysokości żeber, ślad po zaklęciu Agere na prawym przedramieniu, często zmienia kolor włosów oraz korzysta z magicznych i barwiących soczewek
Galeony : 1169
  Liczba postów : 1406
https://www.czarodzieje.org/t20227-mulan-huang#630198
https://www.czarodzieje.org/t20246-lacze-lan
https://www.czarodzieje.org/t20228-mulan-huang#630207
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty11.12.23 21:02;

Wybrany alkohol: wino półsłodkie
Sukcesy: -
Porażki: 1, 1 8D

Jak zwykle przed przystąpieniem do roboty czekał ich jakże cudowny wstęp w wykonaniu Viego, który chciał im jakoś przybliżyć całą historię i kulturę picia grzańców. W przypadku Mulan najważniejsze jednak było jedno: były smaczne, rozgrzewały i potrafiły nieźle kopać jeśli tylko odpowiednio się je przyrządziło. W zasadzie Huang nigdy nie była szczególnie wybredna, gdy o alkohole chodziło.
- Wino z osmantusa - rzuciła w odpowiedzi, gdy tylko nauczyciel chciał, aby wypowiedzieli się na temat mniej powszechnych trunków, które lubili pić.
Wiedziała, że akurat ten rodzaj nie był tak popularny w Wielkie Brytanii, ale za to królował w czasie imprez w Taktshang. Całe szczęście, że mogła liczyć na chińską część rodziny, która od czasu do czasu słała im lokalne przysmaki, za którymi tęskniła w okresie poza wakacyjnym.
 Wskazówki Honeycotta odnośnie tworzenia własnych alkoholi były zrozumiałe w teorii. Niby przyswajała jego słowa, ale wiadome było, że wykorzystanie tego wszystkiego w praktyce było już o wiele trudniejsze i Gryfonka modliła się w duchu, aby jak najszybciej przeszli do punktu programu obejmującego degustację, bo w tym nie będzie mogła być taka zła. Co takiego trudnego było w piciu wina? Najwyżej będzie też trochę zmyślała jeśli chodziło o te wszystkie wonie, bukiety i inne posmaki. Najważniejsze, aby jakoś potrafiła się sprzedać.
- Szefuniu, pozwoli kierownik na chwilę? - zwróciła się jeszcze do wędrującego między stanowiskami Viego, który mógł służyć dobrym słowem i radą. - Coś tu poszło kompletnie nie tak, wodzu. Trochę jakby za bardzo wali mi to spirytusem i ma taki... kwaśny smak? Nie wiem o co chodzi.
Może powinna po prostu dosypać więcej cukru? To brzmiało jak rozwiązanie, które zaraz też wymamrotała obok nauczyciela, ale nie miała pojęcia czy na pewno kombinuje w dobrym kierunku, bo czuła, że równie dobrze może doprowadzić do dalszej katastrofy zamiast naprawić swoje błędy.
Powrót do góry Go down


Wilkie Marrok
Wilkie Marrok

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 182.5
C. szczególne : Blizny po pełniach, tatuaże, gdy może i jest ciepło - chodzi boso, zapach mięty, lekko warczący sposób mówienia, śmiech podobny do szczeknięć
Dodatkowo : Wilkołak
Galeony : 20
  Liczba postów : 266
https://www.czarodzieje.org/t22495-wilkie-marrok#746470
https://www.czarodzieje.org/t22503-wilkie-marrok-poczta#746547
https://www.czarodzieje.org/t22496-wilkie-marrok-kuferek#746474
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty11.12.23 21:19;

Wybrany alkohol: Bimber
Sukcesy: 7
Porażki: 0 (wykorzystany jeden przerzut tu)
Kostki: 2 + 2 (za zajęcia MG u obu) + 1 za zacier = 5

- Tak - błyskawicznie odpowiedział Viego za Kate, widząc przecież, że wszystko jest w porządku - nie było żadnej krwi, dziewczyna nie płakała ani nie jęczała z bólu, żadna z jej kończyn nie wydawała się zdeformowana, a co najważniejsze, to gdy tylko ją puścił - stała zupełnie sama! Jak dla niego był więc to stan na tyle "w porządku", by nie wymagał interwencji nauczyciela, na którego zresztą starał się nawet nie zerkać, nie mając ochoty zaczynać znów z nim lekcji od tego spojrzenia pełnego dezaprobaty. - Jak będziesz potrzebowała pomocy... - podjął, chcąc zapewnić dziewczynę, że w razie potrzeby może ją nawet zanieść po schodach, ale po pierwsze zdał sobie sprawę jak pozersko to brzmi, a po drugie dziewczyna już zaczęła kuśtykać w stronę Carly, więc i całą swoją nadzieję ulokował w tym, że Puchonka może powie o nim coś miłego.
Zgodnie z postanowieniem o poprawie swojego zachowania swoich wyników z Magicznego Gotowania, zajął sobie jedno ze skrajnych stanowisk, próbując niczego nie zepsuć i nikogo nie rozproszyć w oczekiwaniu na podejście do niego nauczyciela. Szybko zdał sobie sprawę jak nudne było to zajęcie i jak mimowolnie podłapywał rozmowy dookoła, które nijak nie pomagały mu w cierpliwym staniu cicho.
- W końcu - jęknął więc cierpiętniczo, gdy doczekał się w końcu na swoją kolej, by wypytać Viego o cały potrzebny mu do stworzenia bimbru proces, próbując jak najlepiej przygotować się do pracy.
Powrót do góry Go down


Helen 'Hex' O. Eastwood
Helen 'Hex' O. Eastwood

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : V
Wiek : 16
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 176 cm
C. szczególne : Piegi | Tatuaż | Krzaczaste brwi | Blizny | Kwadratowa szczęka | Umięśniona sylwetka
Galeony : 192
  Liczba postów : 264
https://www.czarodzieje.org/t22641-helen-octavia-eastwood#756965
https://www.czarodzieje.org/t22647-caine#757321
https://www.czarodzieje.org/t22643-helen-octavia-eastwood#757186
https://www.czarodzieje.org/t22676-helen-octavia-eastwood-dzienn
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty11.12.23 21:23;

Wybrany alkohol: czerwone wino półwytrawne
Sukcesy: 2
Porażki: 0

Głupie komentarze Teddy'ego Hex puściła płazem tylko dlatego, że okazał się bardzo przydatny. Nie można pobić kogoś, z kim dopiero co zawarło się poufną umowę, prawda? Pozwoliła chłopakowi zawiązać taśmę na jej nadgarstku, możliwie jak najbardziej zakrywając przedmiot rękawem szkolnej szaty i możliwe jak najmniej mordując go przy tym wzrokiem. Razem na pierwszym roku, wbijamy razem, bo jesteśmy razem... na studiach. Powtórzyła to sobie w myślach. Kuchnia znajdowała się bardzo blisko, a jeśli by się nie pospieszyli to gwarantowane było spóźnienie.
- Zawsze gotowa. - odpowiedziała, przekręcając na bok głowę, gdy obserwowała, jak Rex wiąże włosy w kok. - Jak się przejmujesz! Czy Ty pierwszy raz łamiesz regulamin? O Merlinie.
Uśmiechnęła się ze złośliwym błyskiem w oczach, kiedy ruszyli ku sali. Z jakiegoś powodu uznawała to za całkiem urocze zachowanie. W środku panowała iście świąteczna atmosfera; śpiewające skaczące skrzaty, girlandy ze światełkami, wszędzie wypieki. Odrobinę aż za bardzo słodko i wesoło, jak na gust Hex. Przede wszystkim przyjrzała się czy są tu jacyś prefekci, bo tacy to najszybciej byliby gotowi na ich dwójkę donieść, ale na szczęście nie.
- Dzień dobry - rzuciła do profesora. Chojrakowała przed Rexem, udając, że wcale się nieco nie stresowała. Pociągnęła Ślizgona za rękę do jednego ze stanowisk. Dotarło do niej, że naprawdę cieszy się, że może tu być i przygotować własnoręcznie robiony alkohol. A może nawet go wypić. - Feurzehabowle, wessaille? No nie, to jakiś kulinarny snob. - mruknęła z niechęcią tylko do uszu swojego towarzysza, bo rzucanie jakimiś dziwacznymi nazwami bez wyjaśnień to sobie mógł profesor darować. Czuła się tylko jak przygłup, bo nie rozumiała o czym mówił. Przyjrzała się dostępnym składnikom z ciekawością, gotowa puścić wodze fantazji i przygotować coś odjechanego oraz przede wszystkim dobrego. Z alkoholem miała do czynienia raz, kiedy się dość poważnie upiła, ale poza tym to tylko bimber ojca raz czy dwa ukradkiem podpijała. Żadnych win nie zdążyła spróbować. Podniosła butelkę z czerwonym winem półwytrawnym i pokazała Teddy'emu z niemym pytaniem czy to się w ogóle nada. Ciekawiło ją, jak odnajdzie się tutaj Rex.

@Teddy Rex
Powrót do góry Go down


Teddy Rex
Teddy Rex

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 186cm
C. szczególne : Zawsze ma kilka pierścionków i naszyjników; kolczyki w uszach; niesamowite i bardzo zadbane włosy; poszarpana blizna naokoło prawego przedramienia
Dodatkowo : wilkołak
Galeony : 245
  Liczba postów : 96
https://www.czarodzieje.org/t22661-wykopaliska#758382
https://www.czarodzieje.org/t22701-teddy-rex-poczta#760410
https://www.czarodzieje.org/t22663-teddy-rex#758516
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty11.12.23 22:11;

Wybrany alkohol: czerwone wino półwytrawne albo miód pitny, musi mi Viego wyjaśnić,  bo nie rozumiem co robimy! XD
Sukcesy: 4
Porażki: 0

- Nic nie łamię i na pewno nie pierwszy raz - prycham do @Helen 'Hex' O. Eastwood z mimowolnym oburzeniem, chociaż prawda jest taka, że jeśli taśma obłudy, ukryta na nadgarstku pod moim zegarkiem ma się czemuś przydać, to właśnie temu, by ewentualny stres nie wydał mojego kłamstwa. Mimowolnie prostuję się nieco przy wchodzeniu do kuchni, pięknie udekorowanej i jak zwykle cudownie aromatycznej; witam się ze skrzatami, które doskonale znam, bo przecież kuchnia to moje ulubione miejsce w Hogwarcie i skrzaty uznaję za lepszych przyjaciół niż większość rówieśników.
- Dzień dobry - rzucam też w stronę nauczyciela z uśmiechem, który musi zdradzać moją ekscytację, ale nic więcej - na litość merlinowską, ja po prostu cieszę się z samego tego otoczenia. - Nooo musi być nieźle obeznany - przyznaję Hex, bo też nie znam się za dobrze na tych wszystkich cudach, chociaż marzy mi się liźnięcie nieco więcej w kwestii światowej miksologii. - Czerwone półwytrawne brzmi super do grzańca - przytakuję, bo sam właśnie przyglądam się innej butelce tego samego trunku; w drugim ręku trzymam butelkę miodu pitnego, którą podsuwa mi jedna zaprzyjaźniona skrzatka, gdy proszę ją o drobne wskazówki gdzie co znaleźć. - Czekaj, to my mamy teraz robić alkohol od zera, czy zabieramy się za grzańca? Nic nie rozumiem - przyznaję cicho skonfundowany, przez co ostatecznie trochę czekam na to, aż profesor do nas podejdzie; zapominam o całej intrydze z taśmami obłudy i zatajaniem swojego wieku, bo teraz interesuje mnie już tylko przebieg zajęć.
- Profesorze, mamy skupić się tylko na winie do klasycznego grzańca, czy można wybrać na przykład miód pitny? - Dopytuję szybko, gdy tylko @Viego Honeycott kieruje się w naszą stronę - nie chcę dawać mu czasu do namysłu czy jesteśmy w odpowiednim wieku, zresztą wolałbym zabrać się już do pracy, bo nie rozumiem czy faktycznie mamy w warunkach lekcyjnych próbować robić alkohol od zera. Plus tego wszystkiego jest taki, że po otrzymaniu odpowiednich wskazówek czekają mnie już tylko same sukcesy!
Powrót do góry Go down


Gabriel A. Gaughan
Gabriel A. Gaughan

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : silny szkocki akcent | czarny sygnet na małym palcu prawej dłoni
Galeony : 22
  Liczba postów : 100
https://www.czarodzieje.org/t22544-gabriel-aeron-gaughan
https://www.czarodzieje.org/t22549-poczta-gabriela-gaughana#748718
https://www.czarodzieje.org/t22545-gabriel-a-gaughan
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty12.12.23 0:19;

Wybrany alkohol: wino czerwone wytrawne
Sukcesy: jeden, 4
Porażki: dwie 1 i jedna 3, co daje... pięć porażek? XD Nie przerzucam, bo pasuje mi ta katastrofa  piroman

Donośny zgrzyt zawiasów drzwi zawtórował mojemu wejściu do kuchni. O mały włos nie zaczepiłem butem o ramę tego cholernego obrazu. Czy to musiało mnie spotykać za każdym razem? Jak gdyby to skrzaty zaczarowały to przejście, bo nie życzyły sobie mojej osoby w tym pomieszczeniu. Mimowolnie wywróciłem oczami, sam do siebie lub Merlin-jeden-wie do kogo. Może do tych skrzatów, podświadomie. Choć ani jednego nie widziałem w najbliższym otoczeniu. Jedynie profesora i pozostałych studentów.
Przepraszam za spóźnienie, profesorze Honeycott. — ukłoniłem się lekko na powitanie i pośpiesznie ruszyłem do wolnego stanowiska pracy. Szybko połapałem się w tym, co było tematem lekcji. Grzańce. Wybornie! Byłem fanem korzennych smaków, a w chłodne jesienno-zimowe popołudnia nic tak nie wjeżdżało, jak grzane winko. Przygotowałem sobie rondelek i wybrałem butelkę jakiegoś obiecującego z etykiety Sauvignon. Oczywiście wybrałem czerwone wytrawne. Może mało oryginalnie, mało wyszukanie, ale taki już byłem, że lubiłem klasyki. Zanim zabrałem się za otwieranie butelki, to obejrzałem etykietę zewsząd, upewniając się, że jest to normalne wino. Coś tam niby wyczytałem, że to lekcja dla pełnoletnich uczniów i studentów, ale nadal miałem lekki szok, że pracowaliśmy na prawdziwym alkoholu. Odkorkowałem trunek i zabrałem się za przelewanie go do kociołka. Rozchlapałem przy tym sporo, sam nie wiem, dlaczego. Chyba ten dzień nie należał do moich, miałem dwie lewe ręce. Szybkie Chłoszczyść załatwiło sprawę, jednak to nie był koniec moich porażek...
Za szybko doprowadziłem wino do wrzenia, co właściwie nie powinno mieć w ogóle miejsca. Jak już opanowałem płomień, to rozbiłem butelkę z sokiem z malin. Szczęśliwie nie podciąłem sobie żył przy krojeniu pomarańczy i imbiru... Bo już miałem takie wizje. Na przemian doglądałem grzańca i porządkowałem swoje stanowisko pracy. Gdyby nie zaklęcia, to prawdopodobnie ugrzązłbym w tym bałaganie. Co się dzisiaj ze mną działo?
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4269
  Liczba postów : 11911
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty14.12.23 12:34;

Wybrany alkohol: Whisky
Ilość rzutów: 6 (Max był wszędzie i zrobił wszystko)
Sukcesy: 5 +1(przerzut 4) = 6
Porażki: 1 - 1(przerzut 4) = 0
Przerzuty: 1/17, 2/17, 3/17, 4/17

-Powinienem się bać, że tak mnie stalkujesz? - Zapytał żartobliwie @Kate Milburn , gdy zauważył, że podążała za nim. Długo jednak nie myślał o tm, bo Viego wypowiedział słowa, które były dla młodego eliksirowara, jak miód na jego uszy. Robienie alkoholu to zdecydowanie coś, co wpasowywało się w jego gusta. Co prawda trochę ubolewał nad tym, że nie będzie mógł za wiele popróbować, ale jak nie w tę stronę, to może czas było zabrać się za destylację. Wiele razy chodził bo czynnych i opuszczonych destylarniach, ucząc się jak najwięcej na temat dumy Szkocji, czyli whisky. Był pewien, że jak na brak praktyki, to posiada już wystarczającą wiedzę, by w końcu samemu spróbować namieszać w etanolu, a skoro szkoła dawała mu okazję, to miał zamiar z niej skorzystać.
Zabrał się do roboty, prosząc skrzaty nie tylko o pomoc w ustawianiu sprzętu, ale i w kwestii kroków, które powinien po kolei podjąć. Łatwo nie było, bo też poprzeczkę jak zwykle ustawił sobie wysoko, ale kawałeczek po kawałeczku brnął naprzód, a wszystko wyglądało tak, jak powinno. A przynajmniej tak się Maxowi wydawało, choć student miał nie lada test swojej silnej woli w momencie, gdy wokół otaczały go same smakowite, alkoholowe zapachy.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down
Online


Viego Honeycott
Viego Honeycott

Absolwent Slytherinu
Wiek : 34
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 182 cm
C. szczególne : Nosi długi rękaw
Dodatkowo : magia bezróżdżkowa
Galeony : 152
  Liczba postów : 125
https://www.czarodzieje.org/t22508-viego-honeycott#746819
https://www.czarodzieje.org/t22514-slodka-poczta-viego#746878
https://www.czarodzieje.org/t22497-viego-honeycott-kufer-slodkosci#746486
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty17.12.23 14:45;

TRUNKI ŚWIĄTECZNE - ETAP II

Przyjemna dla uszu rozmowa o ulubionych alkoholach mogła trwać i całe zajęcia, ale wtedy ani nikt nie wyszedłby po małej degustacji, ani nikt nie stworzyłby własnej butelki z alkoholem. Zaś podstawa programowa sama zrealizować się nie mogła (a szkoda!).
   Rzeczą, która wybiła się na pierwszy plan to radość, iż nikt z uczniów nie rzucił głośnej deklaracji o picu dziwnych kociołków, które bazują na wódce czy o popijaniu rumu rumem, który rozgrzewa nie tylko ich ciała, a od razu serca. W tym wypadku Viego musiałby spienić sobie mózg zaklęciem. Podejrzana wydawała się tylko dwójka studentów, która głośno o swoich alkoholowych preferencjach się nie wypowiedziała, ciągle coś między sobą szepcząc. A jak wiadomo - Honeycott nie lubi, kiedy nie jest głównym podmiotem zainteresowania na swoich zajęciach.
   - Połączenie soku z winogron i spirytusu dałoby jakąś winną abominacje. W Polsce mówią na to amarena - skomentował krótko ze spojrzeniem pełnym skupienia na stanowisko @Scarlett Norwood, zastanawiając się ile uczennica będzie potrzebowała składników. - Na jedną butelkę 2/3 litry powinny wystarczyć i oczywiście, że mieszamy to z wodą. Zagrzewamy ją z cukrem, a później wlewamy do winogron. - Odpowiedział, przechodząc do naglącego, podobnego, ale jednocześnie zupełnie innego problemu @Mulan Huang.
   - Gdyby mi nie wypadało to skręciłbym się z obrzydzenia - zaśmiał się niemrawo, czując jak coś, co miało zmienić się w winno wydobywało z siebie obrzydliwą woń niosącą w pamięci najgorsze z eliksirowarskich poczynań siostry Viego. - Zostało to zrobione na umytych winogronach. Ten proces usuwa z nich drożdże i zamiast fermentacji alkoholowej zaszło coś innego - twarz profesora zaczęła lekko drżeć, a on starał się trzymać wszystkie mięśnie na wodzy. - Moglibyśmy to uratować dodając siarczanów, jak to się robi w wielkich dyskontach... - nerwowo poprawił mankiet koszuli, walcząc z własną moralnością. - My tak nie zrobimy, gdyż tak się nie godzi - dodał lekko, prosząc skrzaty o jakieś etyczne pozbycie się tej dziwnej mieszanki cieczy. - Możemy zrobić wino kiedyś na konsultacjach, jeśli pani sobie tego nie odboleje - wskazał na ten pomysł miło, gdyż nie miał dziś czasu na powtarzanie całego procesu od nowa.
   - Oczywiście, że może być miód pitny - dodał z wielką ekscytacją, podchodząc @Teddy Rex. - To bardzo ciekawy wybór i cieszę się, że ktoś myśli o tych mniej popularnych trunkach. Czy to jakaś rodzinna tradycja? - Dopytał z ciekawością, gdyż takich wyzwań na dzisiejszych zajęciach Viego się nie spodziewał. Po czym zagadnął jednocześnie do Rex'a i @Helen 'Hex' O. Eastwood. - Czy wasza dwójka pochodzi z Niemiec? - Pytanie nieco nieoczekiwane, ale wiedząc ich takie właśnie myśli kołatały się po głowie prowadzącego.


***

Kiedy wszyscy z mniejszymi lub większymi sukcesami poradzili sobie z alkoholotwórstwem, Viego im pogratulował, zaczynając tę kolejną, nudną, słowną tyradę.
   - Jeśli będziecie chcieli dowiedzieć się czegoś o butelkowaniu alkoholu to z pewnością skrzaty wam o tym poopowiadają. Tym czasem możemy im podziękować, kiedy wy pochłonięci byliście swoim zadaniem one przygotowały stół pod część degustacyjną - ruchem dłoni Viego wskazał śliczny drewniany blat, przygotowany pod każdego obecnego na zajęciach. Sam stół został wystrojony drobnymi elementami, zaznaczającymi nadchodzące Święta. Tu i ówdzie leżała gałązka rozmarynu, pomarańcze z pięknymi wzorami z goździków roztaczały piękny aromat a jeden skrzat kuchenny - specjalnie oddelegowany do tego zadania - gotował w rondelku grzańca dla wszystkich chętnych. Jednak bez skromnych przekąsek degustacja wina odbyć się nie mogła, stąd znalazło się też trochę wędlin, nieco więcej sera oraz żurawina.
   - Nikt z was nie chciał stworzyć białego wina, a szkoda - zaczął, nakładając na dłonie białe rękawiczki. - Najprostsza zasada w serwisowaniu wina jest taka, że białe podajemy z lodem i w coolerze, a czerwone wino nie powinno być schłodzone. - Podkreślił słowo najprostsza, gdyż istniał szereg wyjątków. - Po dobraniu odpowiedniego kieliszka do danego gatunku wina, kelner otwiera butelkę przy stoliku, pozwalając spróbować wina bądź dając korek do powąchania. Ten często dostaje oddzielny talerz przy butelce, zostając razem z gośćmi. - Viego ułożył przed @Scarlett Norwood kieliszek. - Wina nalewamy do najszerszego miejsca w kieliszku - powiedział zgromadzonym, nalewając trunku do szkła. - Bon appetit - powiedział wszystkim, po czym sam przysiadł się do stołu. Skrzaty zaraz zainteresowały się zgromadzonymi, pytając wszystkich, czego mieliby ochotę się napić.  - A teraz naszym zadaniem będzie opowiedzieć o tym, co czujecie - smaki, aromaty, nuty, dodatki - w czasie degustacji - podkreślił ostro ostatnie słowo.

***

1. Jeśli mieliście sukcesy w I etapie to gratulacja - kiedy alkohol odstoi swoje Viego wręczy go Waszym postaciom. (Tym samym +5 dla domu Waszej postaci)
2. W tym etapie wybieracie dowolny alkohol do degustacji i rzucacie k6 na to ile ciekawych rzeczy w nim czujecie. Opowiadacie to całej grupie, która jest zgromadzona przy stole.
3. Im większa liczba oczek, tym trudniej wypowiedzieć się Waszym postaciom, bo czują tylko alkohol, zero refleksji na ten temat.
4. Jeśli Wasza postać nie chce pić to nikt jej nie zmusi.

Mam nadzieję, że wszystko jest jasne. Przepraszam za taką zwłokę. Myślę, że ten etap możemy na spokojnie rozpisać sobie do 30 grudnia. Zachęcam też do jakiś interakcji między postaciami.

Powrót do góry Go down


Scarlett Norwood
Scarlett Norwood

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 160 cm
C. szczególne : Rytualny krwawy znak na wskazującym palcu lewej dłoni
Galeony : 2968
  Liczba postów : 1333
https://www.czarodzieje.org/t21546-scarlett-norwood#699531
https://www.czarodzieje.org/t21555-serniczek#699868
https://www.czarodzieje.org/t21548-scarlett-norwood#699535
https://www.czarodzieje.org/t21554-scarlett-norwood-dziennik#699
Kuchnia - Page 2 QzgSDG8




Moderator




Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty17.12.23 15:31;

Ciekawe rzeczy: 2

Carly była oczywiście zafascynowana tym, co się działo. Była po prostu podekscytowana, zupełnie, jakby odkrywała w tej chwili jakąś niesamowitą tajemnicę, bo prawda była taka, że z alkoholem nie miała jeszcze aż tak wielkiej styczności. Przynajmniej od strony tworzenia go, bo oczywiście drinki piła, a co za tym szło, zdawała sobie sprawę z tego, że faktycznie potrafiło to mocno trzepać. Na całe szczęście jednak ona była dość odporna i może należało powiedzieć, że to przez to, że od dzieciaka spożywała czekoladki i ciasta odpowiednio nasączane różnymi wysokoprocentowymi smakołykami. Żaden temat tabu, ale też nie coś, czym należałoby się teraz chwalić.
- I jest taka niedobra, profesorze? - zapytała @Viego Honeycott, przeciągając lekko słowa, jakby chciała sprowokować go do przyznania, czy pił ten wybitnie wybitny trunek.
Potem przystąpiła do dzieła, żeby ostatecznie rozchylić lekko wargi, gdy zobaczyła, co robi profesor, z namaszczeniem obserwując kieliszek, jakby znajdowało się w nim coś niesamowicie niesamowitego. Pokiwała głową na kolejne objaśnienia, przyjmując je bez marudzenia, mrugnięcia okiem, czy czegokolwiek podobnego. Ot, miało być tak i tak i było tak i tak, koniec kropka. Uznała, że w takim razie sama sięgnie po białe, słodkie wino i dokładnie to zrobiła, starając się nalać go we właściwy sposób do kieliszka, wystawiając przy tej okazji czubek języka.
- Hm... To chyba będą owoce leśne, coś jak jagoda albo... nie, to borówka - zakomunikowała, kiedy upiła pierwszy łyk wina. - I coś delikatnego... Smakuje trochę, jak wanilia, ale to chyba niemożliwe? - dodała zaraz, by szturchnąć @Kate Milburn , jakby chciała zachęcić ją do spróbowania tego, co tutaj właśnie radośnie podbijała, nawet nie próbując tego robić z Maxem.

______________________

I come from where the wild
wild flowers grow
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Kuchnia - Page 2 QzgSDG8








Kuchnia - Page 2 Empty


PisanieKuchnia - Page 2 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 2 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Kuchnia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 5Strona 2 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Kuchnia - Page 2 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Podziemia
 :: 
kuchnia
-