Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Wschodni brzeg jeziora

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 20 z 21 Previous  1 ... 11 ... 19, 20, 21  Next
AutorWiadomość


Eveline Aquila
avatar

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : Metamorfomagia
Galeony : 180
  Liczba postów : 402
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptyCzw Kwi 28 2011, 19:51;

First topic message reminder :


Wschodni brzeg jeziora

Wschodni brzeg wielkiego jeziora w dużej mierze zagarnęła linia gęstych drzew, dzięki czemu jest jednym z mniej okazałych. Jest także nieco podmokły, przez co niekiedy można w tym miejscu wpaść w ogromną kałużę, za to właśnie tutaj można obserwować najlepsze zachody słońca w całym Hogwarcie.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Leroy Baxter
Leroy Baxter

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VI
Wiek : 16
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 181
C. szczególne : Heterochromia
Galeony : 75
  Liczba postów : 92
https://www.czarodzieje.org/t22575-leroy-baxter#750844
https://www.czarodzieje.org/t22577-leroy-baxter
https://www.czarodzieje.org/t22576-leroy-baxter#750845
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptySro Paź 18 2023, 11:15;


- W porządku, wstawią mi nowe. - Leroy traktował swoje ciało niezwykle przedmiotowo. Nie bał się bólu, nie bał się kontuzji. Ufał magicznej medycynie, że wykaraska go z każdej nawet najbardziej bolesnej i niszczącej opresji. Nie pamiętał ile razy miał już złamane ręce. Obie przynajmniej dwukrotnie. Dźwięk trzeszczących kości, białe fale pulsującego bólu, ogniste pieczenie otarć i ran - to była naturalna część Quidditcha. Każde zderzenie z tłuczkiem było niebezpieczne i trzeba było się przyzwyczaić do cierpienia wywołanego brutalnością czarodziejskiego sportu. Inaczej żaden był z ciebie zawodnik. Strach sprawiał, że traciłeś cenne sekundy na reakcję. Nie wolno było się bać.
- Polecimy trochę nad jeziorem, żeby się wyczuć, a potem między drzewa. Na początku połowa prędkości. - powiedział, chwytając kafla. Widział jak Elaine z lekka blednie. Widocznie Jin ćwiczył ze swoją drużyną stosunkowo bezpieczne zagrywki. Dobrze, Krukoni będą mieli przewagę.
Leroy ruszył. Niezbyt szybko, tak jak powiedział - połowa prędkości. Trzymał się blisko towarzyszki, kierując się nad jezioro. Podał jej kafla.
- Na początek formacja atakująca. Jastrzębia głowa! - krzyknął nazwę wykorzystywanej przez reprezentację Irlandii formacji. Zajął miejsce po prawej stronie Elaine. Lubił twórcę tej zagrywki, sławnego Darrena O'Hare. Miał nawet z nim zdjęcie, gdy odwiedził rodzinny dom Baxterów. Mały Leroy siedział na kanapie obok sławnego ścigającego i szarpał go za rękaw koszuli.
Zimny wiatr z nad jeziora owiewał ich mocno, miotły z lekkim szumem przecinały powietrze. Kafel przylegał ściśle do skórzanych rękawic. To będzie dobry trening, Leroy czuł to w kościach.

K100: 31 + 18 = 49
Powrót do góry Go down


Elaine Morieu
Elaine Morieu

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165 cm
C. szczególne : fioletowe paznokcie, charakterystyczny zapach perfumy(mieszanka cytryny, mandarynki, konwalii, jaśminu i drzewa sandałowego)
Galeony : 35
  Liczba postów : 567
https://www.czarodzieje.org/t22452-elaine-morieu#743747
https://www.czarodzieje.org/t22456-krakers#743891
https://www.czarodzieje.org/t22451-elaine-morieu#743694
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptyPią Paź 20 2023, 23:29;

K100 1+16=17 - Elka zawisa na linie

Prychnęłam, słysząc to dość specyficzne podejście. Znałam kilka osób, które miały gdzieś, co stanie się z ich ciałem, kiedy postanowią wystawić je na wiele przeciwności. Zazwyczaj była t kwestia wypicia zbyt dużej ilości alkoholu, ewentualnie spożycia substancji z niezbyt znanego źródła. Prochy, eliksiry, można by stworzyć dość długą listę. - Nie wiem, czy czarodziejska medycyna potrafi takie cuda. - to prawda, że w magicznym świecie wiele rzeczy było możliwych, ale tego typu robota raczej wykraczała poza schematy. Przynajmniej osobiście nie słyszałam o takim przypadku klinicznym.
Lecenie nad jeziorem nie brzmiało jak coś trudnego. Szkoda tylko, że teoria okazała się kompletnie odmienna od praktyki. Sama nie wiem co odwaliłam, ale już na początku treningu nie wyrobiłam za lecącym chłopakiem i spadłam ze swojej miotły. Próbowałam ją złapać, dziko machając rękami, jednak zamiast nimbusa łapałam jedynie powietrze. Pokołysałam się w powietrzu, czując, jak serce staje mi w gardle. Równocześnie zalała mnie fala strachu i wstydu - obydwa uczucia związane zarówno z obecną sytuacją, jak i tym, co sobie pomyśli o mnie krukon. Jeszcze faktycznie postanowi mnie zostawić w jeziorze i wróci do zamku, opowiadając wszystkim, jaka to jestem beznadziejna. Na ironię nie byłoby to nic sprzecznego z prawdą - zaliczyć taką wpadkę mogłam chyba tylko ja. Chłopak pewno już żałował, że postanowił się zgodzić na moją propozycję i marnować czas. Widząc to jego nastawienie do gry, nie należał do ludzi, którzy tolerowali blędy.

@Leroy Baxter
Powrót do góry Go down


Leroy Baxter
Leroy Baxter

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VI
Wiek : 16
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 181
C. szczególne : Heterochromia
Galeony : 75
  Liczba postów : 92
https://www.czarodzieje.org/t22575-leroy-baxter#750844
https://www.czarodzieje.org/t22577-leroy-baxter
https://www.czarodzieje.org/t22576-leroy-baxter#750845
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptySob Paź 21 2023, 20:20;

Kostki wyciąganie: 49 + 18 = 67

Leroy nie spoglądał za siebie, ruszając. W końcu nie narzucił szybkiego tempa, ale naprawdę nieśpieszne. Coś pomiędzy prędkością przelotową, a zrywem po kafla. Wprowadził miotłę w lekki wiraż wylatując nad spokojną taflę jeziora, od której odbijały się promienie jesiennego słońca. Zamierzał niedługo podać jej kafla, dosłownie za kilka chwil, niech tylko znajdą się bliżej środka... Coś szarpnęło go z tyłu nagle, Leroy zdążył się odwrócić, kiedy spadająca z miotły, przywiązana do niego Elaine zadziałała jak wahadło i o mało sama nie zrzuciła go z drużynowego Nimbusa. Leroy stanął na pedałach, stękając glosno:
- Hyyyyy... Co jeeeest... - kierował te słowa bardziej do siebie niż do Puchonki. Usta ściągnął w wąską linię, jedną ręką puścił się miotły, drugą pochwycił linę. Obkręcił ją sobie dookoła nadgarstka pociągnął do góry, utrzymał ich. Fartem. Wystarczyło teraz cofnąć, wzbić się wyżej i posadzić Elaine na miotle. Tak też zrobił.
Westchnął.
- Dobra, jeszcze raz - powiedział. Porażki nie skomentował. Wiedział, że się zdarzały, możliwe że on też spadnie, ale miał nadzieję że oboje wyniosą z tej wpadki jakąś naukę.
Ruszył ponownie, tym samym tempem. Kierował się znowu nad jezioro, ale tym razem nie czekał. Trzeba było poćwiczyć szybkie przekazanie kafla. Od razu podał go koleżance.

Kostki lot: 13 + 18 = 31
Kostki podanie: 68 + 18 = 86
@Elaine Morieu
Powrót do góry Go down


Elaine Morieu
Elaine Morieu

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165 cm
C. szczególne : fioletowe paznokcie, charakterystyczny zapach perfumy(mieszanka cytryny, mandarynki, konwalii, jaśminu i drzewa sandałowego)
Galeony : 35
  Liczba postów : 567
https://www.czarodzieje.org/t22452-elaine-morieu#743747
https://www.czarodzieje.org/t22456-krakers#743891
https://www.czarodzieje.org/t22451-elaine-morieu#743694
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptyPon Paź 23 2023, 22:35;

Lot: 58 - 16 = 42 - lot formacją udany
Podanie: 92 + 16 = 108 - podanie udane

Popisując się swoją zdolnością do wykonania zwisu leniwca, i to takiego ulepszonego, bo tłuczek raczej nie przewidzi możliwości zeskoczenia z miotły. Huśtałam się nieco na boki, mając małą ochotę wydać z siebie "weee", kiedy docierałam do końca ramienia wahadło i zaczynałam lecieć w drugą stronę. Krukon stanął na wysokości zadania i utrzymał mój tyłek, a nawet podsadził mnie na moją miotłę! Jaki kochany ten Leroy, nawet mnie nie opieprzył. - Przepraszam. - zaburaczyłam się na policzkach, łapiąc rączkę swojej miotły. To, co mnie nieco rozśmieszyło, to fakt, że krukon nie był na mnie zły, a bardziej zaskoczony. Nie spodziewał się, że będzie miał do czynienia z taką ciamajdą?
Kiedy padła komenda do drugiej próby, ruszyłam naprzód, z całych sił starając się nadążyć za moim partnerem. Wyszło mi to teraz o wiele lepiej niż poprzednio, chociaż było widać, że moje ruchy nie są do końca naturalne. Pomimo tej sztywności, zdołałam złapać kafla i utrzymać go pod pachą. Po chwili wygięłam się nieco, zamachnęłam i rzuciłam kafla w miejsce, w którym powinien za chwilę znaleźć się krukon. Miałam ogromną nadzieję, że nie skończy się to nurkowaniem do jeziora, bo na wyciąganie różdżki nie będzie czasu. Liczyłam też na uzyskanie większej elastyczności i rozluźnienia się na miotle, w obecnym stanie może i jakoś sobie radziłam, jednak na dłuższą metę nie będę w stanie utrzymać odpowiedniej pozycji i postawy na miotle. Jedno zwisanie miałam już za sobą, wolałam nie zaliczyć kolejnego.

@Leroy Baxter
Powrót do góry Go down


Leroy Baxter
Leroy Baxter

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VI
Wiek : 16
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 181
C. szczególne : Heterochromia
Galeony : 75
  Liczba postów : 92
https://www.czarodzieje.org/t22575-leroy-baxter#750844
https://www.czarodzieje.org/t22577-leroy-baxter
https://www.czarodzieje.org/t22576-leroy-baxter#750845
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptyWto Paź 24 2023, 10:36;

Lot: 52 = 34 + 18
Podanie: 102 = 84 + 18

Nie przepraszaj, tylko więcej tego nie rób Nie znosił tego powiedzenia, ale było ono bardzo prawdziwe. Lepiej się poprawiać czynami niż słowami. I Elaine świetnie wpisała się w opinię Leroya. Poprawiła się natychmiast. Zajęła odpowiednie miejsce w formacji, rzuciła kafla biorąc pod uwagę ich wspólne tempo. Krukon bez najmniejszego problemu pochwycił piłkę - wszystko dzięki świetnemu podaniu. Zimna bryza, którą wywoływali swoim przelotem, wzbijając chłodne powietrze z nad jeziora owiewała ich całych. Zimne krople wody z jeziora pryskaly ich, nieprzyjemnie drażniąc skórę. Mimo tego, dawali rade, nawet w tych niezbyt przychylnych warunkach.
Skoro dobrze im szło, Leroy przyspieszył i zaczął wykonywać nagłe zwroty, symulując prawdziwą sytuację na boisku. Musieli być gotowi na próby odbioru, tłuczki, ale też być w stanie wykonywać zwody i zmyłki. Miał nadzieję, że Puchonka będzie w stanie nadążyć i zachować jego tempo szczególnie, że planował małą zmianę:
- Zmiana! Podstęp Porskowej! - krzyknął, natychmiast z impetem wzlatując w górę. Szybko zdobywał kolejne metry pułapu. Lina coraz bardziej się napinała. Z każdą chwilą była coraz bliższa pełnego spięcia. Od Elaine zależało jak nisko zamierzała lecieć pod nim. Podstęp Porskowej polegał na współpracy dwóch ścigających, jeden z kaflem leciał w górę ściągając przeciwników, drugi zaś śledził go na niższym pułapie, w niewielkim oddaleniu.
Leroy czuł, że więcej wysokości nie wywalczy. Lina była już prawie całkiem napięta. Zdecydował. Teraz. Upuścił kafla pod miotłę - tak przynajmniej wyglądało to z boku - aby zaraz po chwili machnąć nogą i piętą zagrać idealnie do Elaine. Czy dziewczyna utrzyma formację i złapie kafla? To zależało tylko od niej. Leroy ufał, że jej się uda.

@Elaine Morieu
Powrót do góry Go down


Elaine Morieu
Elaine Morieu

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165 cm
C. szczególne : fioletowe paznokcie, charakterystyczny zapach perfumy(mieszanka cytryny, mandarynki, konwalii, jaśminu i drzewa sandałowego)
Galeony : 35
  Liczba postów : 567
https://www.czarodzieje.org/t22452-elaine-morieu#743747
https://www.czarodzieje.org/t22456-krakers#743891
https://www.czarodzieje.org/t22451-elaine-morieu#743694
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptyWto Paź 24 2023, 22:32;

Lot: 88-16=72 - lot formacją nieudany
Podanie: 72+16=98 - podanie udane

Czując po naporze liny, że mój towarzysz przyśpiesza, postarałam się uczynić to samo. Te ciągłe zwroty z każdym kolejnym poczęły wywoływać u mnie ból głowy i zawroty, wzrok nie nadążał za wszystkim, co się odbywało w powietrzu, a ja bardziej stawiałam na swoją intuicję niż odbiór bodźców przez odpowiedzialne za nie narządy. O ile to wszystko byłam jeszcze w stanie ogarnąć i pozostać w grze, tak zmiana taktyki przewyższyła moje możliwości.
Słysząc wykrzykniętą nazwę wydałam z siebie dźwięk przypominający Krakersowe kraknięcie. Tego się nie spodziewałam, a szczególnie nie manewru, wymagającego wniesienie się wysoko do góry. Cholera, czy moja miotła jest w ogóle do tego zdolna? Rozpędziłam się mocno, chcąc wyrównać do Leroya. Na ironię, zrobiłam to za bardzo - kafel, który był dla mnie przeznaczony jedynie siłą przypadku wpadł do moich rąk, a ja wystrzeliłam nad chłopaka, napinając linę w drugą stronę, mało nie zabierając ze sobą pasażera na gapę. Cholera. - Ymm...przynajmniej mam kafla. - rzuciłam na swoją obronę, szczerząc zęby w niepewnym uśmiechu. Ponownie pierwsza próba okazała się fiaskiem - widocznie nie miałam szczęścia do swoich pierwszych razów. Strach się bać, kiedy przyjdą one w bardziej poważnej i oficjalnej wersji niż głupi trening Quidditcha. Zdecydowanie musiałam się rozluźnić, a w obecnej sytuacji była to czynność wielce dla mnie trudna. Sama już nie wiem, czy chciałam pokazać coś sobie, czy jednak udowodnić krukonowi, że nie marnuje czasu na ćwiczenia ze mną. Często stosowałam się do powodzenia nie od razu Rzym zbudowano. ale czy w przypadku gier miotlarskich mógł znaleźć swoje miejsce?

@Leroy Baxter
Powrót do góry Go down


Leroy Baxter
Leroy Baxter

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VI
Wiek : 16
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 181
C. szczególne : Heterochromia
Galeony : 75
  Liczba postów : 92
https://www.czarodzieje.org/t22575-leroy-baxter#750844
https://www.czarodzieje.org/t22577-leroy-baxter
https://www.czarodzieje.org/t22576-leroy-baxter#750845
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptySro Paź 25 2023, 21:54;

Formacja: 98-18=80 (Udane)
Podanie: 15+10+18=43 (Nieudane)

Zabrakło komunikacji. Leroy myślał, że Elaine dobrze zna najbardziej znane manewry z "Quidditcha przez wieki". Oczywiście zapomniał, że nie wszyscy są takimi miotlarskimi świrami jak on i czytają historię sportu albo opracowania analityczne o sportowej tematyce. Nikt normalny tego nie robił, bo bądźmy szczerzy, były to publikacje cholernie nudne. Na całe szczęście przynajmniej dobrze rzucił kafla, a Puchonka wykazała się świetnym refleksem i go złapała.
Zgodnie z zasadami ćwiczenia formację prowadziła osoba przy kaflu, więc Krukon wycofał się lekko, zajmując miejsce na skrzydle Elaine. Dobrze oceniał odległość oraz prędkość jej lotu przy manewrach. Podstawowa formacja szła im już naprawdę zgrabnie. Jak się miało okazać podania już tak świetnie nie szły. Przynajmniej Leroyowi.
Wyciągnął rękę aby pochwycić rzuconego mu kafla, ale nic z tego. Źle wyczuł siłę podania, koleżanka zaskoczyła go swoją parą i piłka niezgrabnie odbiła mu się od dłoni. Nawet nie zdążył jej "zgasić" przytulając ją do siebie. Po prostu poleciała w dół i chlupnęła w jezioro. Unosząc się na powierzchni odznaczała się swym brązowym kolorem od błękitnej tafli wody.
- Upuściłem! Lećmy w dół i chyba koniec na dzisiaj... - dał znać @Elaine Morieu. Trening nie wyszedł wcale źle. Mieli wpadki, jasne, ale one się zdarzały zawsze i były naturalne. Bez nich niczego by się nie nauczyli i co gorsza zadowoleni z siebie wróciliby do szkoły. A tego Leroy nienawidził. Takiego ukontentowania, spoczęcia.na laurach i straty skupienia. Rozumiał jednak, że nie wszyscy mogą tak myśleć. Elaine była równie spokojna co on, sympatyczniejsza oraz bardziej towarzyska od niego, a przy tym nienachalna. Nie musiała mu nic udowadniać. Nie wszyscy mają tak chore ambicje jak on.

+
Powrót do góry Go down


Elaine Morieu
Elaine Morieu

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165 cm
C. szczególne : fioletowe paznokcie, charakterystyczny zapach perfumy(mieszanka cytryny, mandarynki, konwalii, jaśminu i drzewa sandałowego)
Galeony : 35
  Liczba postów : 567
https://www.czarodzieje.org/t22452-elaine-morieu#743747
https://www.czarodzieje.org/t22456-krakers#743891
https://www.czarodzieje.org/t22451-elaine-morieu#743694
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptyCzw Paź 26 2023, 23:07;

Będąc wciąż nowa w temacie, jakoś nie przyszło mi do głowy, aby zasięgnąć wiedzy zgromadzonej w książkach. Zanotowałam sobie w głowie, aby naprawić ten błąd i nadrobić braki wiedzy. Nie przepraszaj, bądź lepszy - zgodnie ze słowami potężnego Kratosa zamierzałam z każdym dniem stawać się co raz lepsza. Nawet o ten jeden procent, który jest minimalnym wskaźnikiem rozwoju. Z każdym treningiem czułam się nieco pewniej na miotle, zarówno w kwestii gry, jak i sama z sobą. Nie było nic bardziej hamującego zdolności, niż wątpienie we własne możliwości. Jeśli bym uważała, że czegoś nie zrobię, to niezależnie od tego, co bym robiła, i tak by mi nie wyszło.
Aż się skrzywiłam, kiedy podany przeze mnie kafel odbił się od rak krukona i poleciał w kierunku wody, kręcąc się w kółko. Zawiesiłam się w mimice twarzy, niezbyt pewna, co tu nie wyszło. Podałam za mocno? Zrobiłam to niedokładnie? Oczywiście szukałam problemu w sobie, zamiast uznać, że to chłopak zawinił. No bo jak to tak, Baxter nie łapie podania? Jak to w ogóle brzmiało. - Dobrze. - rzuciłam w odpowiedzi, posłusznie zniżając się w kierunku tafli wody. Po drodze odwiązałam linę, co by nie krępowała naszych ewentualnych manewrów, gdyby jakiś druzgotek czy inne cholerstwo postanowiło nas zaatakować. Zgarnęliśmy kafla, a następnie skierowałam się w kierunku brzegu, gdzie wylądowałam. Czy uważałam trening za udany? Po części tak, dowiedziałam się kilku nowych rzeczy, wypróbowałam w praktyce dwie formacje, a nawet miałam okazję wykorzystać więcej swojego umysłu, niż tylko trzy szare komórki. Dostałam również wiele rzeczy to przemyślenia oraz popracowania, by nie popełnić tych samym błędów, co dzisiaj.

@Leroy Baxter

z/t

+
Powrót do góry Go down


Atlas M. O. Rosa
Atlas M. O. Rosa

Nauczyciel
Wiek : 28
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 198
C. szczególne : czar wili rozdawany na lewo i prawo, ogromne zainteresowanie każdym rozmówcą, lekki zapach lawendy
Dodatkowo : Półwil
Galeony : 2042
  Liczba postów : 1036
https://www.czarodzieje.org/t21769-atlas-malte-otto-rosa#711050
https://www.czarodzieje.org/t21773-kartki-do-atlasu#711160
https://www.czarodzieje.org/t21770-atlas-m-o-rosa#711053
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptyCzw Lis 09 2023, 00:53;

Atlas czekał na uczniów przy Wschodnim brzegu jeziora, gdzie wyczarowany został na potrzeby lekcji długi pomost, sięgający daleko w głąb wody. Ubrany w ciepły, magiczny kombinezon do pływania, kucał na brzegu pomostu i odbywał trudną rozmowę łamanym trytońskim z dwoma przedstawicielami tej społeczności by ostatecznie ustalić coś, co satysfakcjonowało obie strony, po czym dwoje trytonów odpłynęło w głąb wody. Wyprostował się i uśmiechnął na widok przybywających uczniów.
- Dzień dobry. - kiwnął z urokiem głową, jak zwykle przyglądając się wszystkim i każdemu z osobna z wielką uwagą- Dzisiejsze zajęcia będą odbywać się w wielkim jeziorze, w związku z czym musimy ustalić pewne zasady bezpieczeństwa i komunikacji. Przede wszystkim, poruszamy się w grupie, każdy z was będzie przepasany linką, której oczko jest wpięte w linę prowadzącą. Jeden jej koniec znajduje się tu, drugi jest przypięty do mnie. - wskazał słupek pomostu, po czym poklepał się po biodrze do którego przymocowany był drugi koniec magicznej liny i złączył dłonie na podołku - Nie wyprzedzamy się, nie odpinamy od liny, nie odpływamy dalej, niż pozwalają na to wasze uprzęże. Jeśli chodzi o komunikację pod wodą: przede wszystkim miejsce w pogotowiu swoje różdżki. Przez cały czas przebywania pod wodą musą one świecić białym światłem, żebym przez cały czas miał kontrolę nad tym ilu was jest. W razie zagrożenia z którym nie możecie sobie poradzić, ataku paniki, stresu, niepokoju, czegokolwiek co może stanowić niebezpieczeństwo dla was bądź waszych kolegów, światełko różdżki należy zmienić na czerwone, o tak. - zaprezentował proste zaklęcie swoją różdżką- Głównym tematem dzisiejszej lekcji jest obserwacja dzikich stworzeń w ich naturalnym środowisku, czego efekty będziecie opisywać w swojej pracy domowej po zajęciach i uwzględniać na następnej lekcji. Wierzę, że profesor Papadakis przygotowała was odpowiednio do różnych sytuacji, jakie moga spotkać was pod wodą, jednak nie obawiajcie się. Dzięki uprzejmości lokalnych trytonów możemy czuć się bezpiecznie w związku z największymi zagrożeniami jeziora, jednak wciąż dane będzie nam spotkać kilka ciekawych stworzeń zamieszkujących te wody. - oderwał wzrok od uczniów, by spojrzeć na taflę jeziora, od której odbijało się słońce, z pewnym nostalgicznym uśmiechem - A teraz krótka rozgrzewka, by nikt się nie nabawił skurczu od zimnej wody, teraz jest też czas na wszelkie pytania, również moje. - zakomunikował, nim nie zaczęli rozgrzewki, podczas której Atlas sprawdzał wiiedzę uczniów dotyczącą bezpieczeństwa, przygotowania do wyprawy i wiedzy odnośnie obejścia i zachowania w wielkiej wodzie.

Wstęp

Rozgrzewka:
Rzuć k100 na to, jak dobrze poszła Ci rozgrzewka.
Wynik poniżej 20 - trochę się obijasz, może to mieć wpływ na Twoje późniejsze dokonania.
Wynik 20-90 - rozgrzewka na piątkę z plusem.
Wynik powyżej 90 - dokładnie wiesz, co robić i świetnie radzisz sobie z rozgrzewką, pomagasz też innym uczniom dobrze się przygotować. Rosa to docenia dodatkowymi 5 pkt dla Twojego domu.

Test wiedzy i przygotowania:
Przed wyprawą do jeziora, uczniowie muszą najpierw zdać krótki test, aby upewnić się, że znają bezpieczeństwo i podstawowe informacje o stworzeniach, które będą obserwować, oraz są świadomi i dobrze przygotowani do wyprawy.
Rzuć k6, by sprawdzić swoją wiedzę, za każde 5 pkt z ONMS możesz przerzucić kość.
Postacie mające powyżej 20 pkt z ONMS mogą przerzucić kość z wyborem lepszego wyniku.
Postacie mające specjalizacje z ONMS nie muszą rzucać k6.
   
Wynik 1-2: Okazuje się że nie jesteś za dobrze przygotowany, otrzymujesz ostrzeżenie od Atlasa i dość krótką uprząż, by nie odpływać za daleko od  liny prowadzącej.
Wynik 3-4: Masz podstawową wiedzę, ale będziesz potrzebował wsparcia kolegów i koleżanek, Atlas umiejscawia Cie w środku grupy z uprzężą średniej długości.
Wynik 5-6: Jesteś bardzo dobrze przygotowany/a, otrzymujesz pochwałę od Atlasa, możesz sobie wybrać czy chcesz być na początku grupy czy na końcu, masz też najdłuższą dostępną uprząż.

Kod:
<zgss>Rozgrzewka:</zgss> [url=link]wynik k100[/url]
<zgss>Uprząż:</zgss> [url=link]wynik k6[/url] - długość uprzęży i miejsce koniec/środek/początek

Pierwszy etap pojawi się w poniedziałek 13.11 o 20  - jak się domyślacie, nie można się spóźnić.
Powrót do góry Go down


Wiktor Krawczyk
Wiktor Krawczyk

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 160cm
C. szczególne : Mańkut, Rude włosy, centymetrowa blizna na udzie w kształcie smoka. Na policzkach i nosie ma piegi, które według rodzeństwa dodają mu uroku. Amulet Uroborosa zawsze na szyji +1 ONMS
Galeony : 1017
  Liczba postów : 741
https://www.czarodzieje.org/t18845-wiktor-iwan-krawczyk
https://www.czarodzieje.org/t19010-irys-wik#547591
https://www.czarodzieje.org/t18897-wiktor-iwan-krawczyk#543748
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptyCzw Lis 09 2023, 11:14;

Rozgrzewka: 11Wynik poniżej 20
Uprząż: mam specke- długość uprzęży i miejsce koniec zamykam ogonek  najdłuższą dostępną uprząż.


Wiktor przybiegł nad brzeg jeziora rozglądając sie wokół z uznaniem był jednym z pierwszych uczniów. Kiedy ujrzał profesora od razu się przywitał skinieniem głowy.
Puchon już nie pamiętał kiedy ostatnio zrobił komuś psikusa lub wpadł w kłopoty sam.
Jezioro to nie cieszyło się szczególnie dobrą renomą z powodu mieszkających tu demonów wodnych.
Uwielbiał wodę. Może był dobry w aktywnościach fizycznych, ale akurat pływanie sprawiało rudzielcowi wiele przyjemności. Była jesień więc w teorii woda była zimna, aby móc spokojnie się w niej zanurzyć.
Jednak już miał rozgrzewkę bo przybiegł, więc dalsza część wyszła Puchonowi nie za bardzo bo młody Krawczyk trochę się obija, po czym zdał sobie sprawę że, może to mieć wpływ na późniejsze dokonania.

można zaczepiać
Powrót do góry Go down


Harmony Seaver
Harmony Seaver

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 156 cm
C. szczególne : Wiecznie obecny, promienny uśmiech (SeaverSmile™). Często chodzi z łyżwami przewieszonymi przez ramię. Bransoletka z charmsami. Tatuaż na lewym przedramieniu - fiolka zamknięta zwojem, z którego wypływa syrenka, otoczona falami. Blizna w kształcie kluczy nad sercem.
Galeony : 1986
  Liczba postów : 2478
https://www.czarodzieje.org/t21971-harmony-seaver
https://www.czarodzieje.org/t21984-poczta-harmony-seaver#719486
https://www.czarodzieje.org/t21972-harmony-seaver#719257
https://www.czarodzieje.org/t22000-harmony-seaver
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptyCzw Lis 09 2023, 17:18;

Rozgrzewka: 15
Uprząż: 6 (było 2 ale przerzuciłam z punktów) - najdłuższa uprząż, poproszę początek <3

- No i słuchaj! No nie uwierzysz! I wtedy mu mówię, że kurde no, no nie ma opcji! Że chyba wypluję płuca ale nie skończę więcej! – ćwierkała swoim dzwoneczkowym, wysokim głosem jak najęta, niby z oburzeniem, ale, a raczej przede wszystkim, śmiejąc się i żartując. Nie umiała się długo obrażać, gniewać i złościć, a idąc z @Marcella Hudson, którą w pełnym przejęciu ściskała za ramię, co chwila to patrząc na nią z niedowierzaniem, do znów się chichrając z opowieści o dzisiejszym treningu, już w ogóle humor jej dopisywał. – I wiesz co on mi na to?! – ścisnęła ją mocniej, jakby chcąc nakręcić na ten moment kulminacyjny całej sesji treningowej, a jednak tak, by nie było to dla niej bolesne. Przyglądała się jej wielkimi, śmiejącymi oczami, ledwo wytrzymując wstrzymanie się na chwilę z mówieniem. – Że mogę to zrobić, ale nie na jego lód! – prychnęła, wyrzucając ręce w górę. – Uwielbiam go, no ale to to musisz przyznać, że już przegięcie! – aż uniosła palec w górę, lecz znów nie było w niej ani pół złości, gdy tak brakowało jej powietrza od chichrania się ze swojego trenera Rozanowa.
Fakt jednak był faktem, że miała za sobą trudny trening łyżwiarstwa i nogi wchodziły jej w tyłek bardziej niż zazwyczaj, czyli był to wynik całkiem imponujący przy codziennej jeździe. I chociaż siły fizyczne nie były aktualnie jej najmocniejszą stroną, zapału miała za dziesięciu, nawet w drodze nad jezioro kilka razy radośnie przeskakując z nogi na nogę, jakby sam jej promienny uśmiech nie mógł wyrazić całej energii do życia, którą w sobie miała. Na pewno nie mógł jej zużyć.
Ale rozgrzewka już mogła. Nawet nie tyle, że zabrakło jej sił, każdy doskonale wiedział, że była nieposkromionym wulkanem i wymęczenie tej dziewczyny należało do rzeczy co najmniej trudnych. Za to zwyczajnie jej mięśnie już nie wyrabiały i gdy po całej pracy na lodowisku, bądź co bądź mocno baletowej, a więc i na zasięgach, miały się powyciągać raz jeszcze, po prostu skapitulowały.
- Dlaczego dzisiaj każdy chce mnie zabić? – zaśmiała się do Marcelki. Jak nie Rozanow, to teraz profesor Rosa kazał im ćwiczyć. Co prawda jego rozgrzewka nie była morderczą przeprawą przez rosyjskie wymagania, ale po takowej wcale nie należały do przyjemnych. – Ja sobie chyba po tym wszystkim zaaplikuję herbatę i uzdrawiające na mięśnie… W sumie! Chcesz się przejść po lekcji? – zaproponowała z entuzjazmem. Miała wrażenie, że ostatnio w ogóle brakowało jej czasu, żeby po prostu ze znajomymi usiąść i porozmawiać jak człowiek, nie w biegu, nie szeptem na zajęciach, a w spokoju poświęcanego sobie czasu i pełną uwagą.
Na informację o pytaniach aż się zachłysnęła, przypominając sobie, że wzięła ze sobą swój mały fant.
- O! Panie profesorze Rosa! – podniosła rękę tak szybko, jak tylko wygrzebała naszyjnik, zwracając się do @Atlas M. O. Rosa. – Czy mogę użyć trytoniego amuletu na zajęciach? Czy woli pan, żebyśmy nie przychodzili z własnym sprzętem?
Powrót do góry Go down


Marcella Hudson
Marcella Hudson

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.67 m
C. szczególne : piegi na całej twarzy, gęste brwi, rumiane policzki i pomalowane usta
Dodatkowo : wężoustość
Galeony : 531
  Liczba postów : 394
https://www.czarodzieje.org/t22455-marcella-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22458-poczta-panienki-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22454-marcella-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22684-marcella-hudson-dziennik#7597
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptyCzw Lis 09 2023, 18:26;

Rozgrzewka: 1, rozgrzewka mnie zabiła Wschodni brzeg jeziora - Page 20 3831175897
Uprząż: 2 -> 3 (przerzucam za 5 pkt z ONMS i niech już tak zostanie), uprząż średniej długości, środek

Słucha, bardzo uważnie z wielkim zainteresowaniem, a nawet przejęciem. Jej twarz co chwila wyraża uśmiech, a nawet śmiech po zdziwienie czy skupienie. Trzyma pod ramię Harmony i to już samo w sobie jest niesamowity wydarzeniem. Czy o tym mówiła Veronika, że trzeba wykorzystywać nadarzające się okazje? Możliwe.
- Nie, nie wiem. Co? - Dopytuje, zagaduje, a jej twarz wyraża tyle emocji, że ciężko sprecyzować konkretne. - Przegięcie, no tak. - Kiwa głową, potakując Seaver, przyglądając się ustom dziewczyny, jak każde zdanie wypowiada z iskierką radosnego poruszenia. Tak to te usta, które tak bardzo chciała pocałować. Spróbować, jaki mają smak, bo marcellinowe są truskawkowe latem, w zimę zaś zdobi je błyszczyk o podobnej fantazji.
Księżniczka Lodu, o pięknej duszy i ciepłym sercu — cudownie się śmieje. Stan hudsonowego umysłu szybko wraca do normalności, kiedy wsłuchuje się w to, co do powiedzenia ma profesor Rosa. Tego nauczyciela nie można nie słuchać i choć w głowie Marcelli trybiki serwują sobie istny plan skosztowania ust Harmony, to jednak czar, jaki roztacza Atlas, sprawia, że ma się ochotę rzucić wszystko i uciec w Bieszczady. Krukonka wzrusza tylko ramionami, przekrzywia głowę niczym piesek, niemający słów na takie tematy jak zabójstwo Harmony Seaver. Sama też się nie popisuje i rozgrzewką dorównuje zmęczonej dziewczynie. Ćwiczą, rozciągają się, a kombinezon ładnie układa się na ich ciałach, a na atlasowym to najlepiej!
- Ja? Przejść się? Ze mną? Ty chcesz? - Właściwie, nie wie, czy dobrze usłyszała. Zaraz to jednak w jej głowie zapala się lampka "idealnego momentu", na który tak czekała. - Na herbatę? Chętnie. Jak nie na herbatę to też chętnie. - Uśmiecha się, a w jej oczach pojawia się lekkie odurzenie takiego Dyzia marzyciela.
- Po co Ci biżuteria pod wodę? - Przygląda się trytoniemu amuletowi gryffonki. Zastanawiając się, czy to nie jedna z takich rzeczy co pozwala oddychać pod wodą.

@Harmony Seaver
Powrót do góry Go down


Kate Milburn
Kate Milburn

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 173
C. szczególne : karminowe usta
Galeony : 530
  Liczba postów : 704
https://www.czarodzieje.org/t22617-kate-milburn#754903
https://www.czarodzieje.org/t22619-poczta-kate#755024
https://www.czarodzieje.org/t22618-kate-milburn#754964
https://www.czarodzieje.org/t22650-kate-milburn-dziennik#757550
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptyCzw Lis 09 2023, 21:50;

Rozgrzewka: 95!
Uprząż: 4 - środek, uprząż średnia

Woda chyba była motywem przewodnim listopada. Najpierw okryta złą sławą lekcja OPCM przy brzegu jeziora, a teraz ONMS i tropienie wodnych stworzeń. Kate miała szczęście, że na tej pierwszej nie miała "przyjemności" poznania się bliżej z niebezpieczeństwami czyhającymi w jeziorze, ale może dzisiejszy dzień to zmieni? Kto wie...
Stawiła się na miejscu chwilę przed czasem, odziana jak w zaleceniach w kostium do nurkowania, wyspana i pełna entuzjazmu. Zobaczyła, że na miejscu było już kilku uczniów, więc stanęła w grupce, witając się z @Harmony Seaver i @Marcella Hudson. Wysłuchała instrukcji nauczyciela, a następnie zaczęła się rozgrzewać. Miała w sobie dzisiaj tyle energii, że obdzieliłaby nią jeszcze pewnie piątkę innych uczniów.
- Co się tak obijacie?! Dawać dawać dziewczęta! - motywowała koleżanki, pokazując im coraz to kolejne ćwiczenia, by rozgrzać się i przygotować na wymagające zajęcia.
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4226
  Liczba postów : 11847
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptySob Lis 11 2023, 21:42;

Rozgrzewka: 35
Uprząż: 3 -> 1 -> 2 -> 4 - środek

Pływanie? No i zajebiście! Takie lekcje to Max uwielbiał i nawet nie trzeba było go namawiać mimo, że pogoda specjalnie nie zachęcała do takich aktywności. Już nawet łapał za ciuchy żeby się rozebrać bo przecież w ubraniu się nie wykąpie, ale przypomniał sobie, że no niezbyt mądry to obecnie pomysł.
Przystąpił więc do rozgrzewki, z czym poradził sobie dość okej, jak to zresztą zazwyczaj, ale gdy przyszło do testu BHP, dał dupy. Przynajmniej według siebie, ale z drugiej strony to nawet się nie zdziwił. Kto by przejmował się czymś takim jak bezpieczeństwo? Na pewno nie Max i z tego, co było mu wiadomo, Hogwart też niespecjalnie zwracał na to uwagę. Może Rosa nie dostał informacji od dyrekcji, że tutaj życie uczniów ma się głęboko w dupie.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Elaine Morieu
Elaine Morieu

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165 cm
C. szczególne : fioletowe paznokcie, charakterystyczny zapach perfumy(mieszanka cytryny, mandarynki, konwalii, jaśminu i drzewa sandałowego)
Galeony : 35
  Liczba postów : 567
https://www.czarodzieje.org/t22452-elaine-morieu#743747
https://www.czarodzieje.org/t22456-krakers#743891
https://www.czarodzieje.org/t22451-elaine-morieu#743694
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptySob Lis 11 2023, 22:31;

Rozgrzewka: 18
Uprząż: 3 - średnia uprząż, środek

Zabawy w wodzie, kiedy zima była tuż tuż, a pogoda zachęcała jedynie do siedzenia przy kominku? Profesorowie musieli się ze sobą zmówić - najpierw praktyczne zajęcia i walka z "potworami", a teraz faktyczne zejście na dół. Czyżby mi przyszło dzisiaj bić się na pięści z druzgotkiem? Wzmianka o kombinezonie pływackim była rzucona tak, jakby każdy z nas taki posiadał. Musiałam w dość pokręcony sposób jeden załatwić, podobnych rzeczy w dormitorium nie trzymałam, bo i nie miałam do tej pory takiej potrzeby. Ubrana niczym przedni płetwonurek, zjawiłam się na miejscu, już od samego początku nieco dygocąc z zimna. Na nic nie przydała się kurtka czy zaklęcia, kostium nie był raczej przewidziany na chłodniejsze dni, bo sam w sobie był stosunkowo nieprzyjemny. Zapewne przez to moja rozgrzewka wyglądała jak taniec robota. Mięśnie miałam tak bardzo spięte i skamieniałe, że miałam wielki problem aby się rozruszać. Gdyby nie moje codzienne treningi, to zapewne w żadnym stopniu nie nadawałabym się do dzisiejszych zajęć. Miałam nadzieję, że w kontakcie z wodą mój organizm nie zwariuje. Jeszcze mi wstydu brakowało. Przy okazji padały w moją stronę pytania od strony profesora. Odpowiadałam na nie pomiędzy szczękaniem zębami, robiąc to w dość podstawowy sposób. Coś tam wiedziałam, chociaż nie była to wiedza zasługująca na medal. Dostałam uprząż o średniej długości, która i tak w zupełności by mi wystarczyła. Jakoś mnie głębiny jeziora nie interesowały.
Powrót do góry Go down


Terry Anderson
Terry Anderson

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : V
Wiek : 15
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 166 cm
C. szczególne : mocny szkocki akcent, piegi na całym ciele, kilka pryszczy na twarzy, w trakcie mutacji
Galeony : 432
  Liczba postów : 565
https://www.czarodzieje.org/t22400-terrance-anderson#739510
https://www.czarodzieje.org/t22405-poczta-terry-ego#739699
https://www.czarodzieje.org/t22401-terrance-anderson#739613
https://www.czarodzieje.org/t22440-terry-anderson-dziennik#74317
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptySob Lis 11 2023, 23:22;

Rozgrzewka: 91
Uprząż: 3 - środek grupy, średnia długość smyczy uprzęży

Jeśli miał być całkowicie szczery, to celowo odpuścił sobie ostatnie zajęcia z profesor Papadakis – nawet w zwykłych okolicznościach nie uśmiechało mu się atakowanie innych istot za pomocą czarów, a biorąc pod uwagę jego ostatnie brutalne wybryki… cóż, postanowił nie ryzykować. Nie przepadał za zaklęciami ofensywnymi, które zresztą wychodziły mu w najlepszym razie średnio, zdecydowanie bardziej skłaniając się ku funkcjonalnym czarom, które ułatwiały codzienne życie. Co nieco słyszał zresztą o przebiegu wspomnianych zajęć i w gruncie rzeczy cieszył się, że je ominął. Był przekonany, że zrobiłby z siebie niemałe pośmiewisko. Nie przeszkadzało mu to natomiast w wypytywaniu innych o szczegóły symulowanego pojedynku, by z wypiekami na twarzy przysłuchiwać się ekscytującym relacjom.
- I co, tak po prostu naparzaliście się zaklęciami? – dopytywał towarzyszącego mu Ślizgona, kiedy w dwójkę zmierzali na brzeg jeziora. – Ale to musiał być chaos.
Pomimo niechęci do atakowania szkolnych kolegów, Terry nie mógł pohamować podniecenia, wyobrażając sobie latające dookoła zaklęcia, ferwor bitwy i buzującą w żyłach adrenalinę. Nigdy dotąd nie uczestniczył w podobnej walce na zaklęcia, wyobrażał ją sobie więc jako scenę podobną do strzelaniny rodem z hollywoodzkich filmów o gangsterach – pełną napięcia, akcji i ekscytującej dramaturgii.
- Coś nas mało. Myślisz, że reszta nie potrafi pływać? – rzucił, kiedy dotarli na miejsce zbiórki, by zastać tam niewielką grupkę uczniów wraz z nauczycielem w pełnym rynsztunku nurka. Jakby się nad tym zastanowić, to chłopak nie mógł mieć pewności, czy nauka pływania jest równie popularna wśród czarodziejów, jak u reszty społeczeństwa. Sam doskonale pamiętał organizowane przez szkołę kursy, kiedy całą klasą wybierali się na miejską pływalnię w celu podłapania chociaż podstawowych technik, jak nie utopić się w basenie. Co prawda młody Anderson spędził wówczas więcej czasu wygłupiając się z kolegami, niż słuchając wynajętego za grosze trenera, niemniej takim lub innym sposobem nauczył się pływać, co okazało się niezwykle przydatne podczas upalnych letnich dni… albo podczas dzisiejszej lekcji. Był szczerze ciekaw, jakie wodne stworzenia uda im się zaobserwować – w końcu kiedy nadarzy się kolejna okazja, by podglądać trytony w ich naturalnym środowisku bez obawy o własne zdrowie czy życie?
- Ktoś z nas w ogóle zna trytoński? – rzucił w eter podczas ćwiczeń na rozruszanie, które szły mu zadziwiająco dobrze. Może to zasługa częstszych treningów quidditcha, a może po prostu musiał rozgrzać jak zwykle zmarznięte ciało – w każdym razie czuł się bardziej niż gotowy, by zanurkować w głębiny.

@Lockie I. Swansea
Powrót do góry Go down


Cleopatra I. Seaver
Cleopatra I. Seaver

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Egipska uroda | tatuaże | krótkie włosy | złote oczy | biżuteria - naszyjnik ze złotym zniczem
Galeony : 99
  Liczba postów : 383
https://www.czarodzieje.org/t22484-cleopatra-ifrith-seaver#746111
https://www.czarodzieje.org/t22540-poczta-cleopatry#748319
https://www.czarodzieje.org/t22485-cleopatra-ifrith-seaver#746155
https://www.czarodzieje.org/t22567-cleopatra-i-seaver-dziennik#7
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptySob Lis 11 2023, 23:35;

Rozgrzewka: 89 tak blisko najlepszego wyniku
Uprząż: 5 - najdłuższa, początek

Byłam markotna i średnio miałam ochotę na te zajęcia, więc lekko wzdychałam pod nosem. Trauma związana z OPCM pozostawała bardzo świeżą raną na mojej psychice, a chociaż pływać lubiłam to sam widok jeziora sprawiał, że wracały wspomnienia dławienia się wodą i szurowania nogami po brzegu. Ze wzrokiem wbitym w naznaczoną jesiennymi liściami ziemię pod moimi stopami wlokłam się niemrawo na miejsce wyczarowanego pomostu. Może te zajęcia właśnie odczarują mi urok lekcji prowadzonych w wodzie? Trochę się bałam, podskórnie czułam ten strachostres, jaki często mi towarzyszył w związku z nieznanym. W jeziorze żyło dużo stworzeń, dużo też wrogo nastawionych do czarodziejów plączących się na ich terenie - a kolejnych utarczek z ciamarnicami nie chciałam. Poza tym, jak będziemy oddychać pod wodą? Jeśli miałabym używać do tego zaklęć to nie ma bata, że nie skończę jak topielec. Dużo obaw mnie ogarniało, a w ramiona obleczone cienkim, czarnym kombinezonem pływackim wdzierało się drżące zimno, ale zupełnie niezwiązane z faktyczną pogodą, bo materiał specjalnego stroju mnie całą ocieplał. Wyglądałam w nim aż zaskakująco zgrabnie, a swoje wielkie stopy zdołam schować w równie wielkim płetwach, więc przynajmniej w tej kwestii czułam całkiem spory komfort. Ogólnie to lekcją została przemyślana. Zorientowałam się, że nauczyciel rozmawiał z trytonami, gdy szłam i z oddali widziałam ich znikające ogony. Wow! To chyba nie takie proste, aby się z nimi dogadać... byłam ciekawa kim jest profesor. Już mi się obiło co nieco o uszy od dziewczyn, mianowicie najważniejsza według nich informacja: był rzekomo szalenie przystojny. Niestety, to mnie zupełnie nie obchodziło. Ale trzeba przyznać, że koleżanki o dziwo nie przesadzały. Stanęłam na deskach pomostu i odkiwnęłam niepewnie głową mężczyźnie. Zdawał się każdego świdrował wzrokiem, co mnie bardzo peszyło i szybko przestałam patrzeć mu w oczy.
Starałam się bardzo skupić na zasadach bezpieczeństwa, bo było to dla mnie najważniejsze. Miałam wielką nadzieję, że żaden z uczniów czegoś specjalnie nie odwali i nie narazi całej grupy. Te zajęcia były naprawdę niebezpieczne, a jednocześnie czułam, że profesor Rosa wszystkiego dopilnuje. Z chęcią zaczęłam się rozgrzewać, rozciągając każdy mięsień i dokładając sobie różnego rodzaju ćwiczeń. Zwłaszcza słowne zagrzewanie motywacyjne w wykonaniu jednej z Gryfonek (@Kate Milburn) mnie zachęciło do wyciągnięcia z siebie naprawdę wiele. Odgarnęłam z czoła kosmyki włosów i zamarłam w przerażeniu, bo profesor @Atlas M. O. Rosa mnie o coś zapytał. Wszystkich pytał no i mnie w końcu też, ale aż mnie skręciło w żołądku. Uniosłam w górę palec wskazujący, a potem podbiegłam do mojej odłożonej na bok torby. Musiał długo czekać nim zdołam odnaleźć potrzebne mi do pisania przybory, a potem krzywo nabazgram mu informację, dlaczego milczę:
Przepraszam, ale jestem niemową. Mam na imię Cleopatra Seaver. Może Pan powtórzyć pytania?
Z każdym kolejnym robiłam to samo, czyli rozpisywałam się w okropnym pośpiechu na kartce, ignorując wstyd palący mi trzewia. Jakimś cudem udało mi się wszystkie instrukcje nauczyciela zapamiętać i niczego nie pomyliłam. Odetchnęłam spokojniej dopiero, kiedy już się ode mnie odwrócił. Dostałam nawet bardzo długą uprząż.
Właściwie to pod wodą wszyscy będziemy niemi.
Powrót do góry Go down


Maureen Stern
Maureen Stern

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 163
C. szczególne : lewa ręka pokryta bliznami, ukrytymi za tatuażem; zmienia kolor włosów i fryzurę zależnie od nastroju
Galeony : 38
  Liczba postów : 51
https://www.czarodzieje.org/t22622-maureen-stern
https://www.czarodzieje.org/t22633-mo-stern#756394
https://www.czarodzieje.org/t22631-mo-stern?nid=2#756339
https://www.czarodzieje.org/t22638-maureen-stern-dziennik#756638
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptyNie Lis 12 2023, 00:59;

Rozgrzewka: 73
Uprząż: 5 - najdłuższa uprząż, koniec

   O ile wizja zajęć odbywających się nie tylko na świeżym powietrzu, ale również pod powierzchnią wody była całkiem interesująca, o tyle pomysł bycia spętaną jak dziecko za pomocą jakiegoś sznurka wprawiała Mo w wyraźny dyskomfort. Nie chodziło wyłącznie o kwestię bycia zmuszoną do ścisłej współpracy z tak liczną grupą (co już samo w sobie było dla niej wystarczająco stresujące), ale o wynikające z tego faktu niewygody, które znacznie ograniczały swobodę ruchów i reakcji na potencjalne zagrożenia. Przez moment nawet wahała się czy to dobry pomysł, by brała udział w tej lekcji, ale wystarczyła wzmianka o czekających pod taflą jeziora stworzeniach, by głód wiedzy oraz ciekawość przeważyły nad wszelką niechęcią. Jeśli taka była cena wiedzy - Maureen była gotowa ją zapłacić.
   Nie oznaczało to oczywiście, że pozbyła się od razu wszystkich obaw, a choć nauczyciel sprawnie przedstawił zasady i temat lekcji, jedna sprawa nie dawała jej spokoju, bo jeśli mieli znaleźć się w głębinach, to…
   — Jakiego zaklęcia użyjemy do oddychania? — pytanie wymsknęło się z jej ust zanim zdołała ugryźć się w język. Skoro już jednak zwróciła na siebie uwagę @Atlas M. O. Rosa, postanowiła kontynuować: — Wszyscy użyjemy jednego sposobu?
   Zdawało się to o tyle istotne, że jeśli prowadzący chciał uniknąć chaosu i niepotrzebnych nieporozumień, warto byłoby to przedyskutować zanim wszyscy znajdą się w zbiorniku, narażeni na efekty drastycznej zmiany otoczenia, która na każdego wpływała przecież inaczej. Jedni skupiali się pod wpływem stresu, a inni wpadali w panikę i w jej osobistym odczuciu ujednolicenie minimalizowało nieco ryzyko zbiorowej histerii w przypadku ewentualnych kłopotów, ale decyzja nie należała do niej i - jak na pragmatyka przystało - wolała się upewnić zawczasu.
   Czekając na odpowiedź, wróciła do sprawnej rozgrzewki. Proste, energiczne ćwiczenia nie były w stanie całkowicie zażegnać chłodu, ale pozwoliły odpowiednio rozgrzać zastałe od niskiej temperatury mięśnie i w połączeniu z pianką zapewniły odpowiednie przygotowanie na tą specyficzną przygodę. Zanim Mo podjęła decyzję, które miejsce zająć, rozejrzała się po zgromadzonych wokół uczniach; większość osób kierowała się na przód, ewentualnie do środka, więc by uniknąć ścisku, zbliżyła się do “ogona” i tam też przymocowała swoją uprząż.
Powrót do góry Go down


Lockie I. Swansea
Lockie I. Swansea

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 192
C. szczególne : zawsze długi rękaw i jakiś elegancki golfik, zapach cytrusowo-drzewny, piżmowy, ziemisty
Galeony : 1306
  Liczba postów : 1224
https://www.czarodzieje.org/t22245-lachlan-innocent-swansea#731964
https://www.czarodzieje.org/t22255-jakko-sowa-locka#732448
https://www.czarodzieje.org/t22244-lockie-i-swansea-kuferek
https://www.czarodzieje.org/t22717-l-i-swansea-dziennik#764926
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptyPon Lis 13 2023, 19:19;

Rozgrzewka: 89
Uprząż: 3 - średnia i środek

Założył ocieplany zaklęciem, pływacki kombinezon, bo bardzo mu się jakoś spieszyło na tę opiekę nad magicznymi stworzeniami. Lubił wodę, nawet jeśli jego matka święcie wierzyła i wróżyła, że się utopi. Pływał bardzo dobrze i pływać lubił, a przebrał się zawczasu, żeby nie prezentować negliżu podczas zajęć, bo w sumie nie lubił świecić swoją paskudną nagością przed nikim.
- No! - Lockie wydawał się być szalenie zadowolony z tego, co wyszło, podczas zajęć z Papadakis. Opowiadał młodszemu Puchonowi z nonszalancją i rękoma w kieszeniach o tym, co wyczyniali - Wiesz, delikatesy zaraz wzdychały nad brutalnością tego, co się działo, ale to przecież lekcja OPCM. W Trausnitz widziałem co błotoryje zrobiły jednemu podróżnikowi. - wzruszył ramionami - Oszczędzę Ci detali, ale nie miały litości. Więc ja też nie miałem. - ewidentnie nie dostrzegał niczego złego w tym, że skupił się na rzeczywistym maltretowaniu innych uczniów podczas zajęć. Czy miewał ciągoty do krzywdzenia innych? Być może. Bardzo prawdopodobne. Więc czemu powstrzymywałby się, skoro nauczycielka sama tego wymagała, co więcej, nie powstrzymywała ich przed kontynuowaniem ataków?
Mrużąc jedno oko zerknął z góry na Andersona. Zdawało mu się, że jego młodzieńcze liczko pokrył delikatny rumieniec podniecenia takimi wydarzeniami, na co kąciki jego ust drgnęły. Jeśli była możliwość zbałamucenia puchona i przeciągnięcia go na ciemną stronę pomidora - cóż. Nie trzeba było dwa razy powtarzać.
- Może jeszcze dogorywają po jatce na wybrzeżu. To tam było, nawet stąd widać. - wskazał palcem kierunek. Umiał sobie nawet, jak tak oczki zmrużył, wyobrazić jeszcze, jak Cleopatra robi fikołka w powietrzu i wpada do wody.- O nie, rozgrzewka... - westchnął marudnie tak, by jego słowa dosięgły tylko uszu Terrego. Wysiłek fizyczny nie był dla Locka problemem, ale od jakiegoś czasu doskwierały mu bóle płuc, więc obawiał się, że w ogóle podczas tej lekcji nie będzie dobrym zawodnikiem. Obserwował jednocześnie jak wybitnie idzie młodemu, zazdroszcząc mu zapału, hartu ducha i czego tam jeszcze puchoni nie mają, by być słoneczkami we wszystkim co robią.
@Terry Anderson
Powrót do góry Go down


Atlas M. O. Rosa
Atlas M. O. Rosa

Nauczyciel
Wiek : 28
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 198
C. szczególne : czar wili rozdawany na lewo i prawo, ogromne zainteresowanie każdym rozmówcą, lekki zapach lawendy
Dodatkowo : Półwil
Galeony : 2042
  Liczba postów : 1036
https://www.czarodzieje.org/t21769-atlas-malte-otto-rosa#711050
https://www.czarodzieje.org/t21773-kartki-do-atlasu#711160
https://www.czarodzieje.org/t21770-atlas-m-o-rosa#711053
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptyPon Lis 13 2023, 19:51;

Atlas obserwował jak wszystkim idzie rozgrzewka. Zwracał uwagę na to, by dobrze się namachali i porobili trochę przysiadów i skłonów, jako, że pływanie to wbrew pozorom nie najłatwiejszy ze sportów! Uśmiechnął się do @Wiktor Krawczyk:
- Liczę na Twoją pomoc na końcu i że będziesz miał na nich oko. - powiedział pół-żartem, pół-serio. Odwrócił się zaraz w stronę gryfonki, strzelającej w niebo dłonią z takim zapałem, że gdyby mogła, wystrzeliłaby jak raca:
- Tak, można. - podniósł kciuk do góry, jako, że trytoni amulet mógł okazać się wręcz nader przydatny! Przechadzając się pomiędzy uczniami na pomoście, zadawał pytania dotyczące bezpieczeństwa, tłumaczył jak posługiwać się sygnałami świetlnumi pod wodą, jakimi gestami można się komunikować, jak kciuk w górę, ok, kciuk w dół, patrz na mnie.
- Nie mam z tym najmniejszego problemu. - zwrócił się do @Cleopatra I. Seaver, która wydawała się niezwykle zafrasowana jego pytaniami. Cierpliwie czekał, aż odpisze na jego ustny sprawdzian, bo fakt, że była niemową nie zwalniał jej z obowiązku posiadania przynajmniej minimalnej wiedzy. Uśmiechnął się promiennie, kiedy odpowiedziała na niemal wszystkie - Wspaniale!
Przeszedł dalej, zatrzymując się przy @Maureen Stern.
- Mamy zbyt duży rozstrzał umiejętności, by skorzystać z zaklęcia bąblogłowy, więc dzięki szkolnym zasobom przygotowałem każdemu porcję skrzeloziela. Oczywiście, jeśli ktoś potrafi i preferuje bąblogłowę, zachęcam śmiało, do skorzystania z zaklęcia. - zdawał sobie sprawę z tego, że nie każdy musiał lubić ośligłe gluty.

ETAP PIERWSZY


W zależności od tego co wolicie/umiecie, Atlas daje wam porcje skrzeloziela, po czym wszyscy zostają wpięci w uprzęże, zapalają różdżki i wskakujecie do wody, by ruszyć za Atlasem. Płyniecie wszyscy w ustalonej kolejności, chyba, że z kostki wyjdzie wam coś innego. Aktualna KOLEJNOŚĆ wygląda tak, będę ewentualnie aktualizować w swoich kolejnych postać.

Podczas podróży przez jezioro waszym celem jest, oczywiście, zaobserwowanie zwierząt. JEDNAK Atlas bardzo podczas swoich zajęć, a szczególnie takich, w których jest wyższy poziom trudności, kładzie nacisk na współpracę i opiekowanie się sobą wzajemnie.

Wypatrywanie
Woda jest mulista, gęsto rosnące wodorosty nie pomagają w widoczności, jednakże co jakiś czas miga Ci przed oczami jakiś cień, czy to zwierze? Kamień? Porzucony but?
Nieparzysta - nic nie widać...
Parzysta - dostrzegasz wyraźnie! ...ale co?
Dorzuć k6 by się dowiedzieć:

Stworzenia:

Modyfikatory
W zależności od tego jak długą masz uprząż, możesz na wypatrzenie zwierzaka rzucać następującą ilość kości:
Krótka - 1 kość k6
średnia - 2 kości k6
długa - 3 kości k6

Podpłwanie
Zauważasz stworzenie, chcesz się mu jednak bliżej przyjrzeć, bo wiesz, że profesor Rosa będzie wymagał jakiejś rozprawki w pracy domowej. Jednak trudno przewidzieć, czy zwierze się nie spłoszy!
Rzuć k100 na zachowanie zwierzaka.
Rzuć k100 na podpłynięcie do niego.


By podpłynąć i nie spłoszyć zwierzaka musisz osiągnąć wynik, mieszczący się w przedziale według następującej zależności:
Uprząż krótka - nie masz za dużego pola manewru.
5 - wynik k100 na zachowanie zwierzaka + 5
Uprząż średnia - masz trochę więcej możliwości, by podpłynąć ostrożniej
10 - wynik k100 na zachowanie zwierzaka + 10
Uprząż długa - masz największą swobodę ruchów
15 - wynik k100 na zachowanie zwierzaka + 15

Przykładowo:
Basia ma średnią uprząż. Wyrzuciła k100 na zachowanie - 68.
By podpłynąć do zwierzaka, musi wyrzucić k100 w przedziale (10-68+10) 58-78 (68-10 do 68+10) 

Modyfikatory
Jeśli osoba przed Tobą spłoszy zwierzaka, zamiast rzucać kością na swojego, możesz spróbować podpłynąć do tego, który uciekł Twojemu poprzednikowi. W takim wypadku nie rzucasz na zwierzaka ani na jego zachowanie a jedynie na swoje podpłynięcie do niego, powiększając swoje prawdopodobieństwo o 5 pkt w obie strony.
Przykładowo:
Basia spłoszyła plumpki. Staś postanawia spróbować do nich podpłynąć, ma jednak krótką uprząż (5-68+5) przedział: 63-73, jednak ponieważ korzysta z tego, że podpływa do plumpek Basi, rozpatruje próg wyżej (10-68+10) przedział: 58-78.

Modyfikatory pierwszego etapu

W zależności od tego jak poszła Ci rozgrzewka, jesteś w stanie pływać w tę i we wtę w poszukiwaniu zwierząt. Im lepiej się rozgrzałeś, tym lepiej Twoje ciało znosi zwiększony wysiłek fizyczny!

Wyniki poniżej 20: masz dwie próby wypatrzenia swojego zwierzaka
Wyniki w przedziale 20-90: masz trzy próby wypatrzenia swojego zwierzaka
Wyniki powyżej 90: masz cztery próby wypatrzenia swojego zwierzaka
Każde podejście należy pisać w oddzielnym poście.

Jeśli zaznaczycie w poście wyraźnie, że podpływanie do innego ucznia, możecie wykorzystać swoje próby w pomocy drugiej osobie. Wtedy ma ona dodatkową próbę.

KOD
Kod:
<zg>Wypatrywanie:</zg> [url=link do k6]tak/nie[/url]
<zgss>Zwierzak:</zgss> [url=link do k6]jaki?[/url] LUB zwierzak osoby przed Tobą
<zg>Podpływanie:</zg>
<zgss>Zachowanie zwierzaka:</zgss> [url=link do k100]wynik[/url] LUB wynik osoby przed Tobą
<zgss>Podpłynięcie do niego:</zgss> [url=link do k100]wynik[/url] (tu wpisz swój przedział: 5-x+5 / 10-x+10 / 15-x+15)
<zg>Pozostałe próby:</zg> x/x

________________________________________
Termin pisania postów to 22.11 do godziny 20.00 chyba że będziecie tak super szukać zwierzątek, to przedłużę i rozważymy, czy nie zrezygnować z drugiego etapu - jako, że mechanika jest troche skomplikowana.


Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4226
  Liczba postów : 11847
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptyPon Lis 13 2023, 20:06;

Wypatrywanie: nie
Zwierzak: nie
Podpływanie: nie
Zachowanie zwierzaka:nie
Podpłynięcie do niego: nie
Pozostałe próby: 2/3

No i przyszedł czas na kąpiel. Solberg oczywiście nawet pół rękawiczki z siebie nie zdjął, bez względu na to, co Atlas miał mu na ten temat do powiedzenia. Przyjął swoją średnią uprząż, ulokował się gdzieś pośrodku i płynął, patrząc na podwodny świat. Trochę mu się w tym odpłynęło, bo zamiast skupić się na wypatrywaniu zwierząt, podziwiał wodne roślinki i zastanawiał się, czy dałby radę podczas tej lekcji skubnąć kilka dla siebie, bo uzupełnienie tej części jego zapasów eliksirowarskich, zdecydowanie by się przydało. Dopiero po dłuższej chwili zorientował się, że odpłynął nie tylko dosłownie, ale i w przenośni, a nie zgubił się tylko dzięki tej całej uprzęży. Cóż, może powinien bardziej się postarać.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Cleopatra I. Seaver
Cleopatra I. Seaver

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Egipska uroda | tatuaże | krótkie włosy | złote oczy | biżuteria - naszyjnik ze złotym zniczem
Galeony : 99
  Liczba postów : 383
https://www.czarodzieje.org/t22484-cleopatra-ifrith-seaver#746111
https://www.czarodzieje.org/t22540-poczta-cleopatry#748319
https://www.czarodzieje.org/t22485-cleopatra-ifrith-seaver#746155
https://www.czarodzieje.org/t22567-cleopatra-i-seaver-dziennik#7
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptyWto Lis 14 2023, 18:08;

Wypatrywanie: tak
Zwierzak: plumpki
Podpływanie:
Zachowanie zwierzaka: 15
Podpłynięcie do niego: 50 (tu wpisz swój przedział: 15-15+15)
Pozostałe próby: 2/3

Chyba nie będzie już gorzej niż gdy odpisywałam na zadawane pytania z taką miną, jakby to były tortury, a nie kontrola wiedza i to nawet nie na ocenę. Ale dałam sobie radę. Czasami myliłam informacje przez stres, ale teraz udało mi się zapanować nad rozbieganymi myślami. Ta sama Krukonka, którą widziałam na spotkaniu kółka przyrodniczego zadała bardzo ważne pytanie. Zaklęcie! Z napięciem odwróciłam głowę do profesora, który mnie znacznie uspokoił. O wiele bardziej wolałam skrzeloziele, ba, mogłam zjeść całe wiadro glonów byleby nie musieć polegać na swojej różdżce. Właściwie to odnosiłam coraz bardziej wrażenie, że nauczyciel jest całkiem w porządku osobą.
Wepchnęłam w usta pełną garść skrzeloziela, w ogóle się nie krzywiąc przy przeżuwaniu go i połykaniu. Jakoś bardzo wybredna to nigdy nie byłam. Zgodnie z instrukcjami przypięłam sobie do pasa najdłuższą uprzęż. Miałam ogromną nadzieję, że faktycznie taka przyda mi się bardziej niż krótka. Nie za bardzo mogłam pochwalić się dużą wiedzą z ONMSu i zdziwię się, jak w ogóle rozpoznam jakieś stworzenia, a co dopiero ze zbliżaniem się do nich. Machnęłam ręką do @Harmony Seaver, bo to za nią miałam się podczepić do długiej liny. Zapaliliśmy różdżki prostym Lumos, po czym wskoczyliśmy do wody z pomostu. Zimna woda momentalnie połknęła moje ciało, posyłając mnie głęboko na dół. Początkowo ogarnął mnie strach, ale uświadomiłam sobie, że nie jestem sama. W jeziorze panowały gęste ciemności, ale magiczne kule światła sporo ukazywały. W każdym razie na pewno nie widziałam dna. Brak twardego oparcia, specyficzna grawitacja i poczucie, że krążą tu różne zwierzęta działały na mnie elektryzująco. Spłoszona zaczęłam podążać za grupą, za nic w świecie nie chcąc pozostawać daleko. Wpłynęliśmy w jakieś wysokie wodorosty, które musieliśmy wymijać niczym w slalomie podczas meczu Quidditcha. Machałam nogami jak syrena, utrzymując swobodne tempo. Z minuty na minutę trochę się uspokajałam. Panowała tu cisza. W pewnym momencie wyciągnęłam rękę z różdżką, podpływając do jednego miejsca, gdzie widziałam poruszające się cienie. Oby nie kelpie, oby nie kelpie... Odruchowo wciągnęłam powietrze, gdy z ciemności wyłoniła się ławica rybek. I te potrafiłam rozpoznać! Pisałam o nich pracę do profesora Rosy. Plumpki! Majtały nóżkami, unosząc się w wodzie i robiąc to, co plumpki robią w życiu. Akurat tych zwierząt się nie bałam, więc podjęłam decyzję o podpłynięciu. Niestety, moje ruchy spłoszyły stworzenia, które zerwały się do ucieczki w inną stronę. Nie miałam zamiaru ich ścigać, a może inni uczniowie akurat też je zaraz zobaczą.
Powrót do góry Go down


Kate Milburn
Kate Milburn

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 173
C. szczególne : karminowe usta
Galeony : 530
  Liczba postów : 704
https://www.czarodzieje.org/t22617-kate-milburn#754903
https://www.czarodzieje.org/t22619-poczta-kate#755024
https://www.czarodzieje.org/t22618-kate-milburn#754964
https://www.czarodzieje.org/t22650-kate-milburn-dziennik#757550
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptyWto Lis 14 2023, 21:26;

Wypatrywanie: nie i nie
Zwierzak: żodyn
Pozostałe próby: 3/4

Kate odczuła przypływ ciepła i energii po intensywnej rozgrzewce, którą wykonała (i do której zagrzewała innych uczniów). Wprost nie mogła się doczekać wskoczenia do wody, mimo że było zimno i w zasadzie tafla jeziora nie była zbyt zachęcająca do eksploracji. Skorzystała z oferowanego przez nauczyciela skrzeloziela - korzystała z niego pierwszy raz w życiu i niestety nie była zbytnio przygotowana ani na smak, który uderzył jej kubki smakowe prawym sierpowym, ani na mrowiące uczucie, które poczuła w kolejnych chwilach. Niby człowiek wie, czego się spodziewać, ale jak to się dzieje, to nagle okazuje się, że w ogóle nie była przygotowana. Błony pławne? Skrzela? To nagłe duszące uczucie wynikające z bycia na powietrzu? Czym prędzej zanurzyła się w wodzie, czując ulgę, gdy woda obmyła jej twarz. Temperatura była zabójcza, ale po jakichś kilku sekundach odzyskała kontrolę nad drętwiejącymi kończynami. Otworzyła oczy, gotowa do eksploracji dostępnego terenu... Ale nic na nim nie było. Obejrzała się, patrząc na innych uczniów pływających w okolicy i szukających swojego szczęścia wśród glonów.
Będzie musiała bardziej się wysilić, szczególnie że nie posiadała najdłuższej z możliwych lin.
Powrót do góry Go down


Elaine Morieu
Elaine Morieu

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165 cm
C. szczególne : fioletowe paznokcie, charakterystyczny zapach perfumy(mieszanka cytryny, mandarynki, konwalii, jaśminu i drzewa sandałowego)
Galeony : 35
  Liczba postów : 567
https://www.czarodzieje.org/t22452-elaine-morieu#743747
https://www.czarodzieje.org/t22456-krakers#743891
https://www.czarodzieje.org/t22451-elaine-morieu#743694
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptyWto Lis 14 2023, 22:02;

Wypatrywanie: nie
Zwierzak: nie
Podpływanie: nie
Zachowanie zwierzaka: nie
Podpłynięcie do niego: nie
Pozostałe próby: 1/2

Moje podwodne voyage przyszło mi rozpocząć od patrzenia się na tyłek Maxa. Biorąc pod uwagę różnicę w naszym wzroście, byłam na to niestety skazana. Westchnęłam w duchu sama do siebie, wchodząc powoli do wody, starając się przyzwyczaić do jej niskiej temperatury. Moje ciało stawiło opór, miałam wielką ochotę wyskoczyć na ląd i już tam pozostać. Zmusiłam się do dalszego zanurzenia, nie mogąc sobie teraz pozwolić na chwilę słabości czy zniechęcenia. Byłam już przypięta do uprzęży, każdy mój dziki ruch mógł się odbić na reszcie grupy. Tego wolałabym uniknąć za każdą cenę.
Będąc już pod wodą, widząc jedynie sam muł i czując go w swoich skrzelozielowych skrzelach, nie byłam nazbyt zadowolona. Kompletnie nic nie byłam w stanie zobaczyć. Jakoś mi się zawsze wydawało, że jezioro jest czystsze i bardziej przejrzyste. Moje podejście zostało dość szybko zweryfikowane i brutalnie obrócone do góry nogami. Będę miała szczęście, jeśli zobaczę cokolwiek poza nogami Maxa, w które co jakiś czas wpływałam.
Powrót do góry Go down


Marcella Hudson
Marcella Hudson

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.67 m
C. szczególne : piegi na całej twarzy, gęste brwi, rumiane policzki i pomalowane usta
Dodatkowo : wężoustość
Galeony : 531
  Liczba postów : 394
https://www.czarodzieje.org/t22455-marcella-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22458-poczta-panienki-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22454-marcella-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22684-marcella-hudson-dziennik#7597
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptySro Lis 15 2023, 18:10;

Wypatrywanie: tak
Zwierzak: but
Podpływanie: -
Zachowanie zwierzaka: -
Podpłynięcie do niego: -
Pozostałe próby: 1/2

Ta rozgrzewka ją prawie zabiła. Kate za to skała niczym sarna na łące i to jeszcze taka sarna z dopalaczem, dopingująca Harmony i Marcelkę. Nic innego krukonce nie pozostaje jak zrobić jeszcze te kilka pajacyków, chociaż śmierć w oczy zagląda.
Ustawieni, przywiązani do Atlasa wchodzą do wody, bardzo, bardzo zimnej wody. Krukonka jednak lubi taki klimaty to jej żywioł — pływanie w jeziorze. Przygląda się skrzelozielu, które wręczył im przed chwilą profesor. Harmony ma za to jakiś amulet, nie będzie musiała połykać oślich glutów.
- No to hop! - Przegryza, można już sobie wejść, popływać z dziwnym posmakiem w ustach. Hudson niczym rybka w wodzie sunie sobie za resztą. Mulisto tu i za dużo wodorostów, ciężko coś tu wypatrzeć, ale krukonka coś widzi. Tak jej się wydaje, ale kiedy udaje jej się, podpłynąć dostrzega, że to zwykły but. Pamięta, że swoje na obronie przed czarną magią zdjęła na brzegu, tak więc to na pewno nie jej.
Powrót do góry Go down


Lockie I. Swansea
Lockie I. Swansea

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 192
C. szczególne : zawsze długi rękaw i jakiś elegancki golfik, zapach cytrusowo-drzewny, piżmowy, ziemisty
Galeony : 1306
  Liczba postów : 1224
https://www.czarodzieje.org/t22245-lachlan-innocent-swansea#731964
https://www.czarodzieje.org/t22255-jakko-sowa-locka#732448
https://www.czarodzieje.org/t22244-lockie-i-swansea-kuferek
https://www.czarodzieje.org/t22717-l-i-swansea-dziennik#764926
Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8




Gracz




Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 EmptyCzw Lis 16 2023, 17:16;

Wypatrywanie: tak
Zwierzak: Afanc
Podpływanie:
Zachowanie zwierzaka: 35
Podpłynięcie do niego: 35 25 do 45
Pozostałe próby: 2/3

Nie chciał przesadzać z opiekuńczością, bo by mu to wpłynęło bardzo źle na reputację gnoja, ale nigdy nie miał rodzeństwa i pomimo powrotu do Anglii, do licznego i pięknego rodu Swansea, dalej czuł się równie pojedynczy i odosobniony jak zawsze. Terry budził w nim niejasną potrzebę bycia starszym bratem, potrzebę, której nigdy nie przyjdzie mu spełnić, bo niby jakim cudem. Zapiął się w uprząż i z niewiadomego powodu podszedł, górując nad puchonem, żeby sprawdzić czy ten się dobrze zapiął, co było kretyńskie, ale Lockie się zorientował jak idiotycznie to musiało wyglądać dopiero po fakcie, więc jeszcze prychnął, by zmazać z pamięci to wspomnienie.
- Płynę za Tobą. - poinformował go, odwracając wzrok z dumą, a kiedy zeżarł skrzeloziele i nabawił się skrzeli, wskoczył z innymi do wody.
Cisza głębin przynosiła mu dziwne ukojenie. Świecił sobie różdżką na lewo i prawo, właściwie niekoniecznie skupiony, bardziej zastanawiając się, czy można takiej ucieczki od rzeczywistości zażywać więcej i częściej, bo mu pod tą wodą było jakoś tak wybitnie dobrze. Brak dźwięków i bodźców był bardzo kojący, jego umysł zwolnił obroty, a oczy zaczęły wpatrywać się w mroki wody pod nim, aż zauważył.... nie, to niemożliwe. Afanc? Zaczął powoli podpływać bliżej, zaintrygowany możliwością dostrzeżenia tak rzadkiego stworzenia. Ten, jak gdyby nigdy nic, dryfował sobie w wodzie, jakby go wcale Loki nie obchodził, ani jego obecność.


@Terry Anderson
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Wschodni brzeg jeziora - Page 20 QzgSDG8








Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty


PisanieWschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty Re: Wschodni brzeg jeziora  Wschodni brzeg jeziora - Page 20 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Wschodni brzeg jeziora

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 20 z 21Strona 20 z 21 Previous  1 ... 11 ... 19, 20, 21  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Wschodni brzeg jeziora - Page 20 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Okolice zamku
 :: 
jezioro
-