Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Departament Magicznych Pojazdów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 3 z 6 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
AutorWiadomość


Arienne Levittoux
Arienne Levittoux

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 27
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 346
  Liczba postów : 542
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6136-arianne-rose-levittoux
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6150-belzebub
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7179-arienne-levittoux#204370
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptyCzw 20 Mar 2014 - 12:10;

First topic message reminder :


Departament Magicznych Pojazdów
Wraz z nowymi postanowieniami ministerstwa powstał departament, którego zadaniem jest regulowanie prawne spraw motoryzacyjnych czarodziei, karanie osób nieprzestrzegających zasad prowadzenia pojazdem, ale także wydawanie odpowiednich dokumentów do prowadzenia magicznych pojazdów.






Kurs - uprawnienia do prowadzenia magicznych pojazdów



Rodzaje licencji:

POZIOM I - Jest to prawo jazdy wydawane na pierwszym egzaminie. Upoważnia do prowadzenia nieskomplikowanych motoryzacyjnie pojazdów: motocyklu i skuterów.
 
POZIOM II- Prawo jazdy, które pozwala na prowadzenie wszystkich aut maksymalnie sześcioosobowych. Korzystając z motoryzacji na potrzeby własne ono całkowicie wystarcza. Posiadanie prawa jazdy na poziomie II nie upoważnia cię do prowadzenia pojazdów z poziomu I.
 
POZIOM III - Prawo jazdy obejmujące wcześniejsze z dodatkiem do prowadzenia większych pojazdów np. towarowych lub publicznych. Chcąc pracować w Błędnym Rycerzu lub przewozić drogie towary do sklepów na pewno trzeba będzie je posiadać.

Na każdym poziomie, wraz z egzaminatorem na siedzeniu pasażera, należy przejechać kawałek slalomu, pokonać kilka przeszkód, wzbić się w powietrze i pokonać kawałek trasy nad ziemią, mijając przy tym inne latające pojazdy.

POZIOM PIERWSZY:

WYMAGANIA:

Pierwszy rzut określa nastrój egzaminatora. W zależności od wyniku, będziesz mógł popełnić więcej, mniej, lub tyle samo błędów ile dopuszcza się standardowo.

Nastrój:


Następnie rzuć zwykłą kostką, żeby określić ilość błędów, które popełniłeś. Możesz popełnić maksymalnie 1 błąd, żeby egzaminator zaliczył ci ten poziom (chyba, że poprzednia kostka mówi inaczej). Jeśli popełnisz więcej błędów, możesz spróbować po raz kolejny. Pamiętaj o opłaceniu wszystkich popraw.  

Ilość błędów:

Rzuć taką ilością liter, jaka odpowiada ilości popełnionych przez ciebie błędów, żeby dowiedzieć się, co poszło nie tak. W przypadku wyrzucenia dwóch takich samych literek - jedną z nich możesz przerzucić.

Rodzaj błędu:

POZIOM DRUGI:

WYMAGANIA:

Pierwszy rzut określa nastrój egzaminatora. W zależności od wyniku, będziesz mógł popełnić więcej, mniej, lub tyle samo błędów ile dopuszcza się standardowo.

Nastrój:


Następnie rzuć zwykłą kostką, żeby określić ilość błędów, które popełniłeś. Możesz popełnić maksymalnie 1 błąd, żeby egzaminator zaliczył ci ten poziom (chyba, że poprzednia kostka mówi inaczej). Jeśli popełnisz więcej błędów, możesz spróbować po raz kolejny. Pamiętaj o opłaceniu wszystkich popraw.  

Ilość błędów:

Rzuć taką ilością liter, jaka odpowiada ilości popełnionych przez ciebie błędów, żeby dowiedzieć się, co poszło nie tak. W przypadku wyrzucenia dwóch takich samych literek - jedną z nich możesz przerzucić.

Rodzaj błędu:

POZIOM TRZECI:

WYMAGANIA:

Pierwszy rzut określa nastrój egzaminatora. W zależności od wyniku, będziesz mógł popełnić więcej, mniej, lub tyle samo błędów ile dopuszcza się standardowo.

Nastrój:


Następnie rzuć zwykłą kostką, żeby określić ilość błędów, które popełniłeś. Możesz popełnić maksymalnie 1 błąd, żeby egzaminator zaliczył ci ten poziom (chyba, że poprzednia kostka mówi inaczej). Jeśli popełnisz więcej błędów, możesz spróbować po raz kolejny. Pamiętaj o opłaceniu wszystkich popraw.  

Ilość błędów:

Rzuć taką ilością liter, jaka odpowiada ilości popełnionych przez ciebie błędów, żeby dowiedzieć się, co poszło nie tak. W przypadku wyrzucenia dwóch takich samych literek - jedną z nich możesz przerzucić.

Rodzaj błędu:







Kurs - Instruktor nauki jazdy

Ten kurs pozwoli Ci opanować wszelkie potrzebne informacje do tego, aby móc nauczać innych, chętnych do nauki czarodziejów, jak powinno poruszać się w powietrzu, aby nie wzbudzać zainteresowania mugoli. Jeśli otrzymałeś licencję. zgłoś się po nią w tym temacie.

Wymagania: poziom I, II
• ukończona podstawowa szkoła magiczna
• prawo jazdy na poziomie co najmniej II
• opłata za kurs: 80g (zapłać)
• poprawa: 5g
Ukończenie kursu:
• nagroda: +4pkt do dowolnej umiejętności (wszystkie do jednej)
• po ukończeniu kursu po certyfikat zgłoś się w tym temacie.

Wymagania: poziom III
• ukończona podstawowa szkoła magiczna
• prawo jazdy na poziomie III
• ukończony kurs instruktora jazdy na poziomie I, II
• opłata za kurs: 80g (zapłać)
• poprawa: 5g
Ukończenie kursu:
• nagroda: +4pkt do dowolnej umiejętności (wszystkie do jednej)
• po ukończeniu kursu po certyfikat zgłoś się w tym temacie.

UWAGA! Jeśli robisz dowolne dwa poziomy jednocześnie, nie płacisz oddzielnie - obowiązuje wtedy cena 140g. Jeśli robisz trzy poziomy jednocześnie, nie płacisz oddzielnie - obowiązuje wtedy cena 200g.

CZĘŚĆ PIERWSZA:
Po zapisaniu się na kurs miła pani w kasie wręczyła Ci stos ksiąg, które poleciła Ci przejrzeć. Masz teraz trzy dni, na nauczenie się teorii, nim przyjdzie Ci się zmierzyć z pisemnym testem. Rzucasz trzema kostkami. Jeśli dwie na trzy kostki będą pozytywne, udaje Ci się pomyślnie zdać test i przejść do II etapu. Jeśli jednak nie, musisz poprawić pierwszy etap kursu.

Kości:

CZĘŚĆ DRUGA
Zasiadasz za fotelem pasażera. Twoim zadaniem będzie zapobieganie groźnym sytuacjom na drodze. Fotel obok Ciebie zajmuje wyuczony w swym zawodzie, profesjonalny instruktor, który będzie sprawdzał Twoją skuteczność. Rzucasz trzema kostkami. Jeśli dwie na trzy kostki będą pozytywne, udaje Ci się pomyślnie zaliczyć egzamin praktyczny i otrzymujesz licencję, jeśli jednak nie, będziesz musiał podejść do tego etapu ponownie.

Kości:







Kurs - kierowca Blednego Rycerza

Błędny rycerz to jeden z tych pojazdów wymagających opanowania kierowcy, a także radzenia sobie w stresujących sytuacjach. Celem kursu będzie ocena czy kursant ma predyspozycje do prowadzenia pojazdów magicznych oraz przygotowanie go do prowadzenia magicznego autobusu. Podstawowym wymogiem podjęcia się kursu jest właśnie odporność na stres, zorganizowanie czasowe, komunikatywność oraz posiadanie najwyższego poziomu prawa jazda.

WYMAGANIA:

CZĘŚĆ PIERWSZA - test kwalifikacyjny:
Mężczyzna o wzroście prawie dwóch metrów, uśmiechając się nieprzyjemnie oznajmił test kwalifikacyjny. Dostałeś arkusz z pytaniami, na którego wypełnienie masz 20 minut. Rzuć kością aby poznać wynik testu, dopóki go nie ukończysz, nie możesz przejść do dalszej części kursu.


Kości do testu:


CZĘŚĆ DRUGA - plac manewrowy
Wiedza teoretyczna, którą musieliście przyswoić pozwoli wam teraz ocenić jak radzicie sobie z pojazdem, z sytuacjami które mogą spotkać Was na drodze. W tym celu zasiadacie za kółko Błędnego Rycerza, manewrując nim na placu manewrowym. Rzucasz dwiema kośćmi.


Pierwsza Kostka:

Druga Kostka:


CZĘŚĆ TRZECIA - egzamin praktyczny
Przed Tobą egzamin praktyczny. Ta część egzaminu zadecyduje czy uzyskasz licencję kierowcy Błędnego Rycerza. Rzuć dwiema kośćmi.

Pierwsza kostka:

Druga kostka:
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Yvette Manese
Yvette Manese

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 444
  Liczba postów : 56
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptyNie 12 Cze 2016 - 13:32;

Brytyjski Departament Magicznych Pojazdów."

Poziom I

Yvette przed swoją eskapadą po świecie postanowiła wybrać się na kurs z prowadzenia magicznych pojazdów. Teleportacja nie wystarczy jej, gdyż planuje zabrać ze sobą kilka rzeczy. Dokładnie nie wiedziała ile jej te poszukiwania tego co szuka zajmie czasu. I oto znalazła się w Ministerstwie Magii, gdzie podeszła najpierw do kursu z pojazdów motocyklowy. Za pierwszym razem nie poszło jej zbyt dobrze, więc musiała następnego dnia udać się na następny. Przy drugim podejściu już było z górki, z magicznego placu poleciała w teren. Omijanie przeszkód w drodze obeszły się bez żadnej kraksy. Wracając na spowrotem na plac, otrzymała od egzaminatora certyfikat ukończenia pierwszego poziomu kursu.

Przy pierwszym podejściu kostka: 4
Przy drugim: 6

"Poziom II"

Po kilku dniach przygotowywania się do następnej części, wybrała się na zaliczenie kursu z magicznych samochodów. Tu to już nie było z górki, jeździła jak pirat drogowy. Jej przygoda skończyła się gdy zaliczyła za czwartym podejściem wydając kolejne 20 galeonów za ponowny kurs. Zbulwersowana tyloma wydanymi pieniędzmi odebrała certyfikat na poziom II i wróciła spowrotem do zamku.

Uno: 4
Dos: 2
Tres: 2
Ende: 1
Powrót do góry Go down
The author of this message was banned from the forum - See the message


Leofric Walker
Leofric Walker

Nauczyciel
Wiek : 52
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 19
  Liczba postów : 26
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13451-leofric-walker#358364
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13456-poczta-leo#358449
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13457-leo-walker#358456
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptyPon 19 Wrz 2016 - 21:46;

Pech chyba prześladował Leofrica. Niby udało mu się za pierwszym razem zdać egzamin na mugolskie prawo jazdy, ale ciągle wisiało nad nim fatum teleportacji. Czy mu się uda? Stresował się... I chyba przez ten stres ciągle coś mu nie wychodziło. Z kobietami też mu nie wychodziło. Ciągle jakieś problemy. Przynajmniej w pracy było nieźle...
No cóż... Wsiadł do pojazdu i próbował swoich sił... Niestety nie poszło po jego myśli, więc egzaminu nie zdał.
Doszedł do wniosku, że mugolskie auto i teleportacja mu wystarczą. Woli się skupić a karierze...

/zt (dwa razy po 2)
Powrót do góry Go down


Ruth Wittenberg
Ruth Wittenberg

Nauczyciel
Wiek : 28
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : magia bezróżdżkowa
Galeony : 1431
  Liczba postów : 966
https://www.czarodzieje.org/t13356-ruth-wittenberg
https://www.czarodzieje.org/t13357-soho
https://www.czarodzieje.org/t13358-ruth-wittenberg
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptyCzw 22 Wrz 2016 - 21:02;

*kurs na uprawnienia do prowadzenia magicznych pojazdów - poziom I*

Na złość, wszystko na złość. Ruth miała się nauczyć teleportacji, żeby nie przynosić wstydu czarodziejskiej części rodziny pedałując na mugolskim rowerze, ale jak pełną sprzeczności jest osobą dowiedziała się (i przy okazji jej matka), kiedy pierwszy raz zobaczyła Bravo. Ten motocykl śnił jej się po nocach i Ruth doszła w końcu do wniosku, że jeśli ma się przemieszczać w magiczny sposób, to tylko na tym cudzie czarodziejskiej techniki, jakkolwiek dziwnie to nie brzmi. Och, jak ona chciała ten motor!
Pierwszą sprawą, nawet przed zarobieniem pieniędzy na jej ukochane Bravo było rozeznanie w temacie prowadzenia pojazdów i zapoznanie się ze światem zmotoryzowanych czarodziejów. Dobrze trafiła, bo aktualny "Prorok codzienny" wypuścił artykuł o domniemanych podwyżkach na paliwo. No serio?
To ma być jakiś ponury żart? Ona chce robić prawo jazdy, kupować motor a Ministerstwo wprowadza podwyżkę na eliksir napędowy? Rzecz jasna nie zostawiła tej sprawy samej sobie i pozwoliła sobie napisać, co ona myśli o tym poronionym pomyśle podwyżek, tłumaczonym rzekomym spadkiem populacji mandragor. Młoda Szwedka miała dopiero dwadzieścia lat i pewnie tyle samo pomysłów na ustabilizowanie ceny, ale przecież ona zajmowała się w swoim departamencie magicznymi pojazdami dopiero wtedy, kiedy ktoś przyładował nimi w stado mugoli, więc poza listem do gazety niewiele więcej mogła zrobić.
Przyszła jednak kolejna istotna kwestia. Aby jeździć, trzeba posiadać stosowne uprawnienia. Ruth dała się poznać rodzinie i znajomym (jak również z biegiem lat samej sobie) jako osoba, która nie do końca wczuwa się w coś, jeśli nie jest tym zainteresowana, ale jeśli coś ją zaciekawi to rozdziera niebo i ziemię, żeby poznać to coś od podszewki. Tak było z uprawnieniami pierwszego stopnia. Na kursie czuła się jak ryba w wodzie, a na motocyklu, jakby się w nim urodziła, więc kiedy przyszedł dzień egzaminu nie stresowała się w ogóle. Uwielbiała prowadzić, robiła to dobrze i wiedziała, że jeśli dostanie uprawnienia, wkrótce dostanie swoje upragnione Bravo.
Była przygotowana, opanowana i metodycznie podchodziła do każdego zlecanego zadania. Jak zawsze, kiedy chciała coś osiągnąć - skupiała się maksymalnie i nie rozglądała na boki, patrząc wyłącznie na cel. Nie szła po trupach, raczej po ścieżce, którą wyłożyła sobie wcześniejszą nauką i zaciętym charakterem.

Na egzamin weszła, przejechała zadany kurs dokładnie tak jak chciała i dostała na pożegnanie serdeczny uścisk egzaminatora. Zdała koncertowo i już zaczęła liczyć w głowie dni do zakupu wymarzonego motocykla.

zt

Kostki: 1
Powrót do góry Go down


Antoinette A. Petru
Antoinette A. Petru

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 33
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 691
  Liczba postów : 187
http://czarodzieje.my-rpg.com/t12364-antoinette-anastasia-petru
http://czarodzieje.my-rpg.com/t12527-alexander#337903
http://czarodzieje.my-rpg.com/t12518-antoinette-anastasia-petru#337712
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptySob 15 Paź 2016 - 21:08;

Praw jazdy. Magiczne prawo jazdy. Kto by pomyślał, że Antoinette będzie zdawała na coś tak trywialnego. Przecież wiadomym było iż będzie się albo teleportowała, alb... teleportowała. Po co jej ono. Otóż dla satysfakcji. Chciała je mieć dla samej siebie. Tak więc, gdy tylko skończyła siedemnaście lat udała się na pierwszy etap. Bez najmniejszego stresu podeszła do egzaminu Równie łatwo zdała. Oczywiście innej opcji nie było. Następny egzamin również pszedł jej śpiewająco. Zgłosiła się po niego zaraz po ukończeniu osiemnastu lat. Trzeci Etap już nie był jej potrzebny. Nie miała zamiaru prowadzić większych pojazdów.

Etap I: 6
Etap II: 6
Powrót do góry Go down


Eris Carew
Eris Carew

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 25
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 131
  Liczba postów : 49
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13771-eris-carew
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13774-cerberek#365372
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13773-eris-carew#365371
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptySro 28 Gru 2016 - 21:47;

Magiczne prawo jazdy? Zawsze! Od małego nagabywała ojca na motor, a teraz, kiedy przestała się go tak bezwzględnie słuchać, uznała, że zrobi pierwszy poziom teraz póki może, a później? Później się zobaczy.
Odkąd miała większą swobodę miała wrażenie, że zaczęła odnosić więcej sukcesów. W Ministerstwie pojawiła się niemal o czasie. Nie zależało jej, żeby być dużo wcześniej. Wtedy miałaby więcej czasu na stresowanie się, a tak weszła niemal od razu. Pierwsze podejście i... udało się. Zdała bez problemu, egzaminator pękał niemal z dumny widząc postępy. Bez problemu otrzymała upragnione dokumenty.

Kostka: 6
Powrót do góry Go down


Remus Pringsheim
Remus Pringsheim

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 317
  Liczba postów : 83
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13864-remus-pringsheim
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13880-pad#367019
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13875-remus-pringsheim
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptySob 7 Sty 2017 - 22:43;

Do egzaminu poziomu pierwszego podchodziłem dwukrotnie.
Za pierwszym razem byłem zestresowany. To ciekawe, bo denerwowałem się bardziej, niż przed meczem o mistrzostwo. Latanie mam we krwi, ale za dużo się nasłuchałem opowieści o surowym egzaminatorze, który nie wybacza najmniejszych błędów. Chyba nie chodziło o mojego, bo był całkiem w porządku, ale zanim się zorientowałem, popełniłem kilka karygodnych błędów. Na początku tylko się krzywił, ale dawał mi kolejne szanse, trudno mu było jednak odpuścić, kiedy wpadłem z rozpędem na środek skrzyżowania w centrum Londynu. Ministerstwo miało mnóstwo roboty z porządkowaniem bałaganu i wymazywaniu pamięci mugolom. Chcąc nie chcąc - nie zdałem. Wyszedłem z Ministerstwa upokorzony i zniesmaczony porażką, ale nie zamierzałem się poddawać.
Za drugim razem nikt nie chciał mnie egzaminować. Wszyscy bali się, że znów coś odpieprzę, bo poszła w eter na mój temat legenda. Teraz jednak czułem się mniej spięty. Jedyny egzaminator, który odważył się przeprowadzić test, okazał się być tym, którego obawiałem się za pierwszym razem. Koniecznie chciał mi udowodnić, że nie nadaję się do posiadania tego uprawnienia, ale ja nie byłem świadom, że jest złośliwy - robiłem swoje i dopiero po dłuższym czasie zapaliła mi się w głowie lampka informująca, że to jest ten człowiek. Tym bardziej pragnąłem udowodnić mu, że się myli.
Z niedowierzaniem wylądowaliśmy przed Ministerstwem. Pozostali egzaminatorzy patrzyli ze złośliwymi uśmieszkami w moją stronę, przekonani, że oblałem. Wyraz zaskoczenia na twarzy ich kolegi, który wpisywał mi pozytywną ocenę, był  dla nich szokiem. Kolejna legenda poszła w obieg. Jestem jednak niesamowity!

Kostki: 2 i 3
Powrót do góry Go down


North Orion Tavora
North Orion Tavora

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 43
Czystość Krwi : 50%
Galeony : -641
  Liczba postów : 23
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14235-north-orion-tavora
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14241-ptys#375859
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14238-kuferek-northa#375852
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptySob 18 Lut 2017 - 16:59;

Pozwolenie na prowadzenie pojazdu poziomu I

Wakacje 1998 roku

Ależ mu się marzył motor! North o niczym tak nie gadał, jak o pięknym Bravo. Siedziało mu to w głowie i nawet miłość nie potrafiła przyćmić tego pragnienia. Nie była to wcale taka dziwna zachcianka - w Soletrar posiadanie takiego pojazdu było na porządku dziennym. North i tak już swoje odczekał, chciał bowiem sprawę załatwić w wakacje, a siedemnastkę miał dopiero w listopadzie... Tak więc wszystko nieubłagalnie się dłużyło. Chłopak wmawiał sobie, że dzięki temu uda mu się lepiej przyswoić materiał i będzie mu łatwiej.
W rzeczywistości po prostu naszarpnęło to jego cierpliwością. W końcu, kiedy już dotarł na ten kurs, narobił paru głupot - drobiazgów. Niestety sam był perfekcjonistą i wcale nie zdziwił się, gdy nie udało mu się zdobyć licencji na pojazd. Nie był pewny kiedy będzie mógł wrócić, ale nie zamierzał odpuścić i doskonale wiedział, że następnym razem pójdzie mu o niebo lepiej. Teraz jego ambicje nie pozwoliłyby mu na wynik słabszy od idealnego!

Kostka: 2
Powrót do góry Go down


William A. Carstairs
William A. Carstairs

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 36
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 156
  Liczba postów : 46
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14456-william-a-carstairs?nid=1#383051
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14470-will-carstairs#383377
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14473-william-a-carstairs#383406
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptySob 29 Kwi 2017 - 23:43;

Retrospekcja
2004


Poziom I
4
3


Nigdy nie uważał się za najbardziej męskiego mężczyznę na świecie, niech to będzie jasne! Przynajmniej nie w ten stereotypowy sposób, mówiący, że prawdziwy facet ma brodę po pas, pewien element anatomii po kolana, daje potem, nie gotuje, bo to zadanie dla baby i żyje w wiecznym bałaganie, czekając aż owa baba mu posprząta. Stereotypowa męskość była co najmniej idiotyczna. Posiadał jednak kilka takich sztampowych "męskich" przymiotów,z których jednym z nich na pewno była całkowita fiksacja na temat pojazdów. Od małego! Ciekawiła go ich budowa, najchętniej wszędzie dostawałby się przy pomocy samochodu, a magię i mechanizmy, które wprawiały je w ruch, uważał za majstersztyk. Dorastając, zamiast ekscytować się wizją egzaminu na teleportację, on wyczekiwał dnia, w którym skończy te upragnione siedemnaście lat i będzie mógł w końcu dostać papierek pozwalający prowadzić! Oczywiście, że za pierwszym razem mu się nie udało; rzadko cokolwiek udawało mu się za pierwszym razem, okay? Pamiętał swój pierwszy pocałunek. Starszy William pamiętał też pierwszą noc spędzoną z kobietą. Wszelkie "pierwsze próby" w czymkolwiek były całkowitą porażką, wywołującą później przez lata skrzywienie niechęci, na samo wspomnienie. W tym konkretnym przypadku, totalnie pomylił gaz z hamulcem i gdyby nie szybka reakcja egzaminatora, na pewno spowodowałby groźny wypadek.. Nic się nikomu nie stało, ale jednak, niesmak pozostał, a wstyd snuł się za nim jak jakiś groteskowy cień przez kolejne długie dni. Dramat! Dzięki Merlinowi, drugie próby zawsze są lepsze. Z poprawki, wyszedł z szerokim uśmiechem na ustach, mimo że trafił na dokładnie tego samego egzaminatora.. Może dał mu łatwiejszą trasę? Może chciał go już mieć z głowy, widząc, że ten gówniarz za nic nie odpuści? Może. Nie ważne. Liczyło się to, że teraz był już uprawniony do prowadzenia swoich ukochanych, mechanicznych zabaweczek!
Powrót do góry Go down


Lysander S. Zakrzewski
Lysander S. Zakrzewski

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 27
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 197
C. szczególne : Atletyczna budowa, veela vibe
Dodatkowo : Ćwierć wil, bezróżdżkowość
Galeony : 2320
  Liczba postów : 1657
https://www.czarodzieje.org/t14380-lysander-s-zakrzewski#381382
https://www.czarodzieje.org/t14410-krysia#381611
https://www.czarodzieje.org/t14413-lysander-s-zakrzewski#381628
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptyPią 9 Cze 2017 - 14:37;

Kurs - kierowanie Magicznymi Pojazdami

Poziom 1

Luty 2014, Kapsztad

Do egzaminu na pierwszy stopień prawa jazdy podszedłem krótko po moich siedemnastych urodzinach i zdaniu testu z teleportacji. Podczas całego kursu szło mi świetnie, więc tego samego spodziewałem się po egzaminie praktycznym. Tak jak przystało na pierwszy stopień zdawałem na motocyklu -  cały egzamin trwał maksymalnie pół godziny, gdyż szło mi tak świetnie, że egzaminator bez wahania wręczył mi upragniony dokument.

Kostka: 1

Poziom 2

Czerwiec 2015, Berlin

Do egzaminu drugiego poziomu na prawo jazdy podszedłem kilka dni po zdobyciu licencji na teleportację łączną. Muszę przyznać, że nie podszedłem do tego egzaminu wystarczająco poważnie - bardzo chciałem jeździć samochodem, a wynik mojego egzaminu pierwszego stopnia przekonywał mnie, że pójdzie mi równie wyśmienicie. Niestety prawda okazała się zgoła odmienna - wprawdzie poruszanie się autem w powietrzu szło mi doskonale, ale gdy tylko zaczęliśmy poruszać się po mugolskiej jezdni okazało się, że nie jest tak łatwo jak się spodziewałem. Dotychczas jeździłem w krajach, które miały ruch lewostronny (pierwszy stopień zdawałem w RPA, poza tym jeździłem po Londynie w wakacje), więc nie do końca radziłem sobie z niemieckich prawostronnym. Zawaliłem sprawę i chociaż mało brakowało mi do zdania to niestety się nie udało.

Kostka: 5

Lipiec 2015, Sztokholm

Do poprawki egzaminu podszedłem znacznie poważniej niż do pierwszego terminu. Postanowiłem, że podejdę do egzaminu w Sztokholmie, w czasie pobytu u dziadków. Wcześniej wziąłem jazdy z instruktorem i przećwiczyłem wraz z dziadkiem jazdę po prawostronnych ulicach. Te starania dały bardzo pozytywny skutek - tym razem udało mi się zdać bez problemu.

Kostka: 1

Poziom 3

Czerwiec 2017, Londyn

Nigdy nie sądziłem, że będziemy potrzebny mi trzeci stopień prawa jazdy, więc po dwudziestych urodzinach nie podszedłem do egzaminu. Po kilku miesiącach zdałem sobie jednak sprawę, że aurorem będę dopiero za kilka lat, więc w międzyczasie warto byłoby chwycić się jakieś innej fuchy. Skoro lubiłem motoryzację, to dlaczego nie coś w tym kierunku? Potrzebowałem jednak trzeciego stopnia prawa jazdy. Do egzaminu przygotowywałem się kilka tygodni, a gdy nadszedł jego dzień zdałem śpiewająco!
Kostka: 2


Ostatnio zmieniony przez Lysander S. Zakrzewski dnia Nie 4 Lut 2018 - 23:22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Lysander S. Zakrzewski
Lysander S. Zakrzewski

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 27
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 197
C. szczególne : Atletyczna budowa, veela vibe
Dodatkowo : Ćwierć wil, bezróżdżkowość
Galeony : 2320
  Liczba postów : 1657
https://www.czarodzieje.org/t14380-lysander-s-zakrzewski#381382
https://www.czarodzieje.org/t14410-krysia#381611
https://www.czarodzieje.org/t14413-lysander-s-zakrzewski#381628
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptySob 17 Cze 2017 - 22:53;

Kurs na instruktora nauki jazdy - wrzucam, żeby nie zgubić kostek, potem napiszę posta

Zawsze bardzo lubiłem samochody dlatego wiedząc, że będę mógł zostać aurorem dopiero po zakończeniu szkoły dlatego zamierzałem podjąć pracę związaną z motoryzacją. Jako, że nie byłem zbyt pilnym uczniem i z uwagą traktowałem jedynie zajęcia potrzebne mi do podjęcia pracy aurora mogłem przeznaczyć swój wolny czas na dorabianie - postanowiłem dołączyć do grona kierowców Błędnego Rycerza, a w luźniejszych okresach demonstrować ludziom jak należy jeździć magicznymi pojazdami - stąd potrzebne były mi dwa kursy.

Kurs na Kierowcę Błędnego Rycerza

Etap 1 - test
Trudno ukryć, że z racji tego iż byłem naprawdę niezłym kierowcą to w ogóle nie obawiałem się egzaminu praktycznego, za to teoria spędzała mi sen z powiek. Nie lubiłem się uczyć na pamięć, a moje znośne oceny zawdzięczałem egzaminom praktycznym (zaklęcia rzucałem pierwszorzędnie!) i byciu szczęściarzem. Tym razem postanowiłem się jednak przyłożyć, bo było mi szkoda czasu (i pieniędzy) na poprawkę. Pytałem ludzi, którzy już zdawali egzamin, zakuwałem i robiłem wszystko by zapamiętać jak najwięcej informacji. Jakie było moje zdziwienie gdy na egzaminie okazało się, że większość pytań nie wymaga wiedzy, a jedynie kreatywności, a tej, biorąc pod uwagę wszystkie szkolne kary od których się wymigałem, zdecydowanie mi brakowało. Usprawiedliwienie na dwudziestotrzysekundowe spóźnienie? Nie ma sprawy, w szkole ciągle się spóźniałem. Było mnóstwo pytań tego typu, dlatego nie byłem szczególnie zaskoczony, gdy po udzieleniu przeze mnie odpowiedzi na ostatnie pytanie prawy róg mojej pracy zamigał na zielono - zdałem! Czekała mnie jeszcze dwa egzaminy praktyczne następnego dnia, a byłem pewny, ze pójdzie mi jak z płatka.

Kostka: 2

Etap 2 – plac
Następnego dnia z nieskrywanym entuzjazmem pojawiłem się na egzaminie praktycznym. Moja mina chyba rozzłościła egzaminatora, bo od początku był wobec mnie strasznie oschły. Zaczęliśmy od placu - wykonałem na nim wszystkie zalecone przez mężczyznę zadania, żadne nie sprawiło mi problemu, ale mimo to mężczyzna za wszelką cenę starał się udowodnić mi, że się do tego nie nadaję. W końcu nie mogąc znaleźć żadnego błędu, który by mnie wyeliminował zaliczył mi ten etap - byłem jednak pewien, że będzie się starał za wszelką cenę odegrać w czasie jazdy po mieście.

Kostki: 5,5,4 (parzysta, zdaję)

Etap 3 – miasto
Wszystko szło jak z płatka. Niemalże nigdzie nie pojawili się mugole, nie zobaczyłem ani jednego magicznego pojazdu. Bez problemu mknąłem ulicami Londynu ciesząc się, że wszystko idzie tak pomyślnie. Jedynym co powstrzymywało mój entuzjazm była skwaszona mina egzaminatora, który bardzo skrupulatnie robił notatki. Gdy wróciliśmy na plac manewrowy zaczął wytykać mi błędy - niemalże ze wszystkie były niedostrzegalne, wyjątkiem były dwa nie za dużo przewinienia, które w opinii egzaminatora były rażące. Po długich dywagacjach nad moją beznadziejnością mężczyzna postanowił mnie jednak przepuścić, chociaż odnosiłem wrażenie, że jedynym tego powodem była niechęć do ponownego egzaminowania mnie.
Nie posiadałem się z radości. Wyskoczyłem z pojazdu dumnie dzierżąc w dłoni zwitek potwierdzający zdanie egzaminu.

Kostki: 5, 5, 6 (zdaję)




Kurs na instruktora nauki jazdy

Etap 1
Spodziewałem się, że egzamin na instruktora nauki jazdy będzie dużo większym wyzwaniem niż ten na kierowcę i miałem rację - otrzymałem całą masę materiałów, które musiałem opanować w niecałe trzy dni. Nie było tutaj miejsca na kreatywność, liczyła się tylko i wyłącznie wiedza.
Bez problemu opanowałem wiedzę dotyczącą ukrywania pojazdu przed mugolami - na początku trzy główne sposoby (czyli przycisk ukrycia, proszek natychmiastowego zniknięcia oraz zaklęcie niewidzialności) odrobinę mi się myliły, jednakże po czasie udało mi się je opanować perfekcyjnie i wiedziałem, że na egzaminie nie przysporzą mi żadnego problemu. Byłem niemal pewien, że zdecydowanie gorzej pójdzie mi nauczenie się rozdziału o zachowaniach w sytuacjach stresowych - okazało się jednak, że bez problemu zapamiętałem sześć sposobów awaryjnego lądowania.
Ku mojemu zdziwieniu najwięcej problemów sprawiła mi nauka wypełniania kart egzaminowania - te wszystkie rubryczki były tak chore, że gdyby egzamin dotyczył tylko tego to najprawdopodobniej bym nie zdał. Na szczęście był to jedynie element i mimo, że popełniłem w nim błędy udało mi się zdać egzamin teoretyczny.

Kostki etap 1: 2,1,5


Etap 2
Egzamin praktyczny wydawał mi się dużo łatwiejszy niż teoria, ale mimo to piekielnie się stresowałem. Ja wcielałem się w rolę instruktora, który miał korygować błędy uczącego się jeździć.
Niestety trochę schrzaniłem sprawę - mieliśmy dostać się na drugi koniec miasta, a finalnie wylądowaliśmy w punkcie wyjścia. Na szczęście egzaminator przymknął na to oko ze względu na to, że inne aspekty poszły mi znacznie lepiej - zwracałem uwagę nawet na drobne niedociągnięcia "ucznia", a przy okazji udało mi się zaproponować kilka naprawdę niezłych manewrów, na co egzaminator zareagował z podziwem zupełnie zapominając o tym, że źle go pokierowałem.
Udało mi się zaliczyć!

Kostki etap 2: 5,4,3



Ostatnio zmieniony przez Lysander S. Zakrzewski dnia Wto 20 Cze 2017 - 13:33, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down


Lincoln Freeman
Lincoln Freeman

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 9
  Liczba postów : 99
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14860-lincoln-freeman#395511
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14866-skrzynka-pocztowa-lincolna-f#395562
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14867-kufer-lincolna-f#395570
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptySob 19 Sie 2017 - 17:47;

ETAP 1.

(retrospekcja, 2013)

Za pierwszym razem mu się nie udało. Pojazd jakby zwariował, nie chciał go słuchać. Lincoln pamiętał to jak wczoraj, gdy prawie potrącił pieszego. Wstyd było mu przyznać, że go nie zauważył. Nie wspomniał o tym instruktorowi, jednak nie otrzymał uprawnienia. Musiał poświęcić swoje kieszonkowe, by podejść do egzaminu jeszcze raz. Tym razem Lincoln ile sił w trzewiach, wkuwał. Siedział po nocach w dormitorium i uczył się prawie jak to robią Krukoni. Dokarmiany przez słomkę przez przyjaciół, przeżył etap nauczania teoretycznego. W dniu egzaminu praktycznego, skupił się maksymalnie. Prawo jazdy mugoli było trudniejsze do zrozumienia. Tutaj... Lincoln dał z siebie wszystko. Po trzy razy sprawdzał czy dobrze robi. Czy najpierw sprzęgło, czy potem hamulec. Wyprostowany i dumny, wykonywał polecenia bez wahania i zająknięcia. Dlatego mu się udało za drugim razem. Opanował pojazd, zaprzyjaźnił się z nim i razem udało się pokonać wyznaczoną trasę. Nic ani nikt nie ucierpiał, a instruktor nie musiał zamawiać herbaty z melisą.

podejście nr 1 i 2 fail, nr 3- udało się
Powrót do góry Go down


Sharon Woodward
Sharon Woodward

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 22
  Liczba postów : 31
http://czarodzieje.my-rpg.com/t15219-sharon-woodward
http://czarodzieje.my-rpg.com/t15223-sowa-show
http://czarodzieje.my-rpg.com/t15218-sharon-woodward
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptyPon 2 Paź 2017 - 21:30;

Retrospekcja

Uprawnienia do prowadzenia czarodziejskich pojazdów pierwszego stopnia wymagało ukończenia siedemnastu lat, a drugiego stopnia osiemnastu. Mając siedemnaście lat, Sharon postanowiła się jeszcze wstrzymać z robieniem prawka. Miała zamiar machnąć dwa poziomy za pierwszym razem. Trzeci stopień do szczęścia nie był jej potrzebny, zwłaszcza że nie zamierzała iść na kierowcę Błędnego Rycerza. Licencja pierwsza upoważniała do prowadzenia nieskomplikowanych motoryzacyjnie pojazdów. Co oni mieli przez to na myśli? Magiczny skuter? Ona wolała motocykl albo auto. Na licencji pierwszego stopnia, daleko by nie zajechała, jeśli już to prawnie za naruszanie zasad Departamentu Magicznych Pojazdów. Zresztą prawko zawsze mogło się przydać. Może kiedyś sobie zafunduje jakiś fajny pojazd. Oczywiście matka i kochani dziadkowie nie zgodzili się nawet na skuter, w wieku siedemnastu lat możesz latać tylko na miotle i to jeszcze pod nadzorem! Ciężko być jedynaczką. Sharon coś o tym wiedziała i jeszcze jedynaczką bez ojca... To już temat na inne okoliczności. Test na prawko nie był taki łatwy, jakby się wydawało. Woodward sama nie wiedziała gdzie poległa czy na teorii, a być może to była praktyka? Jedno było pewne, musiała ponownie powtórzyć egzamin z prawka i tym razem zapłacić. Jak trzeba, to trzeba. Na szczęście za drugim razem poszło jej tak dobrze, że prowadzący kurs był zachwycony.
Skoro tak dobrze poszło jej z pierwszą licencją, trzeba było spróbować podejść do części drugiej. Znowu sytuacja się powtórzyła. Czy Sharon Woodward nie mogła zdać za pierwszym razem? Każdy przecież wolał mieć z głowy testy, egzaminy, pierwszy dzień w pracy... Co było z nią nie tak? Nerwy? Stres? Zablokowana sieć Fiuu? Zawsze Krukonka dawała przykład swoim nieziemskim spokojem, więc ja się pytam, co jest grane!? Na pewno wina nie leżała po jej stronie. Najwidoczniej nie potrafiła skoncentrować się przy tym mężczyźnie, który prowadził kurs. Nie, żeby się jej jakoś podobał. Po prostu już tak miała. Ludzie ją dekoncentrowali. Pocieszający był fakt, że prawie jej się udało. Nie można jednak tak powiedzieć po kolejnych, mizernych próbach zdobycia licencji numer dwa. Dopiero w piątym podejściu udało jej się zdać perfekcyjnie. Mogła być z siebie dumna, jednakże jak można cieszyć się z podchodzenia tyle razy do kursu i wydaniu niezłej sumki galeonów. Trzeba odwiedzić dziadków w niedalekiej przyszłości. Miejmy nadzieje, że poratują swoją jedyną wnuczkę.


Kostki Licencja I: 2, 1
Kostki Licencja II: 5, 4, 3, 3, 1
Powrót do góry Go down


Tony Stark
Tony Stark

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 39
  Liczba postów : 133
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10121-tony-stark
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10131-listy-milosne-do-tony-ego#281687
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10130-tony#281684
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptyPią 13 Paź 2017 - 17:53;

Kostki: 2, 2, 5, 2
Link do kostek: dowód
Wpłata: tutaj

Niezdany kurs prawa jazdy, etap I
Sierpień 2015

Co tutaj dużo mówić? Stark raczej nie urodził się mistrzem dwóch kółek ani czterech kółek. Virginia założyła się, że prędzej pójdzie na kurs tańca gogo, niż zda kurs na prawo jazdy… Jako że był czarodziejem, udał się na kurs prowadzenia magicznych pojazdów.
Było okropnie. Kiedy usiadł za kółkiem małego samochodziku, ruszył z takim impetem, że jego nauczyciel od razu nacisnął na hamulec, żeby go przyhamować. Pokręcił tylko głową i kazał mu powtórzyć raz jeszcze zasady ruszania i włączania się do ruchu.
Cały kurs okazał się jedną wielką katastrofą. Mężczyzna sugerował Starkowi, by wykupił kolejne godziny i nauczył się jeździć, ale chłopak nie chciał wydawać kolejnych pieniędzy. Skoro miał podpisane wymagane jazdy, przystąpił do egzaminu…
Jego egzaminator numer jeden wręcz modlił się do Boga, Buddy, Jahowy i innych bóstw, by Stark nie rozbił ich na pierwszym lepszym drzewie. Nawet nie opuścili placu, Stark był po prostu beznadziejny.
Po raz drugi przystąpił do egzaminu tydzień później. Nie nauczył się niczego więcej, trafił tym razem na kobietę. Pomimo tego ż egzaminatorka była dla niego bardzo miła i wyrozumiała, nie mogła nie skomentować puknięcia w zderzak na placu.
Za trzecim razem było o wiele lepiej, ale wciąż nie wystarczająco. Trafił ponownie na tę samą kobietę co wcześniej. Wyjechał na miasto, zrobił piękną zatoczkę. Niestety nie zauważył znaku stop i przez to kobieta musiała unieważnić jego egzamin.
Spróbował po raz czwarty, chociaż już i tak był obiektem drwin i śmiechów swojej siostry. Nie wierzyła w niego i zresztą słusznie. Nawet ta czwarta próba okazała się bezskuteczna. Spłukany Stark postanowił nie pojawiać się na placu przez najbliższy rok…

[zt]
Powrót do góry Go down


Julia Heikkonen
Julia Heikkonen

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : animagia (tygrys)
Galeony : 2211
  Liczba postów : 968
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7262-julia-heikkonen
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7264-julia-heikkonen
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7265-julia-heikkonen
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptyWto 17 Paź 2017 - 1:13;

Aż wstyd, że zabrała się za to dopiero teraz, no nie zdawała nawet za pierwszy poziom, kiedy tylko mogła to zrobić, cóż za niedopatrzenie. Chociaż... póki co wystarczała jej miotła, a raczej trzy, bo tyle udało jej się zgromadzić podczas nauki w Hogwarcie. No i poza tym przez ojca miała już styczność z mugolskimi środkami transportu, jednak należałoby mieć to czarodziejskie uprawnienie, zwłaszcza jeśli aktualnie mieszkała w Hogsmeade. No dobra, do rzeczy. Kiedy to już postanowiła zdać to wszystko, bo oczywiście najpierw obudziła się w niej chęć zakupienia motocyklu, później samochodu, żeby się tak nie ograniczać, a dopiero potem pomyślała, że jeszcze nie zdawała w związku z tym żadnych egzaminów zabrała się za przypomnienie sobie zasad. Jako że nie mogła już się doczekać momentu zakupu pojazdów nie trwało to długo, tym bardziej zdziwiło ją to, iż zdała pierwszy i drugi etap za pierwszym razem. Powinna teraz podziękować ojcu, gdyby tylko jeszcze żył... No nic, może w jakiś sposób pocieszy ją przejażdżka nowym motocyklem. Oczywiście napisze też list do Rekina żeby go wyśmiać, żeby się pochwalić i ściągnąć do Hogs, a jak nie to po prostu wbije mu na chatę, gdziekolwiek teraz był.

1 - 3
2 - 6
z/t
Powrót do góry Go down


Nessa M. Lanceley
Nessa M. Lanceley

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 159
Dodatkowo : animag, magia bezróżdżkowa
Galeony : 916
  Liczba postów : 3856
https://www.czarodzieje.org/t15974-nessa-m-lanceley
https://www.czarodzieje.org/t15976-freya-i-korespondencja-dla-panny-lanceley#434018
https://www.czarodzieje.org/t15975-nessa-m-lanceley#433995
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptyPon 9 Kwi 2018 - 11:19;

Korzystając z okazji, że wybrała się do Londynu na egzamin związany z teleportacją, postanowiła zostać troszkę dłużej, następnego dnia korzystając z możliwości zdania egzaminu związanego z pojazdami magicznymi. Testy i praktyki odbywały się od rana, stąd też decyzja rudej na nocleg w Londynie. Pełna entuzjazmu po wczorajszym sukcesie i odebraniu dyplomów wkroczyła do Ministerstwa Magii. Jak zwykle panował tu tłok, zgiełk i pełno ludzi w dziwacznych nieco, kolorowych szatach biegało między piętrami, dzierżąc pliki dokumentów lub jakieś przedmioty, których Ness nie potrafiła na pierwszy rzut oka zidentyfikować. Albo po prostu nie chciała. Wiedząc gdzie znajduje się poszukiwany przez nią departament, skorzystała z windy i po kilku chwilach w milczeniu była już na drugim, znacznie głośniejszym od parteru piętrze. Może była to kwestia dźwięków wydawanych przez maszyny? Albo ilości chętnych, którzy ustawiali się w kolejkach zarówno do działu Komunikacji jak i Pojazdów. Z cichym westchnięciem wmieszała się w tłum, czekając na swoją kolej.
Sam egzamin nie był trudny - podstawowe pojazdy znała, nawet kiedyś ojciec pozwolił się jej przejechać po należących do rodziny terenach zielonych motorem, który miał od małego. I to właśnie po nim ruda odziedziczyła miłość do jednośladów. Nie było dla niej absolutnie nic przyjemniejszego - no zaraz po grze na skrzypcach czy pianinie - od przejażdżki. Podekscytowana, po krótkiej rozmowie z instruktorem przystąpiła do egzaminu. Nawet jeśli za pierwszym razem nie poszło tak, jak podświadomie tego oczekiwała - nie było sensu się poddawać. Po uiszczeniu zapłaty postanowiła spróbować raz jeszcze. Do trzech razy sztuka, chociaż ona raczej do osób podchodzących do trzecie próby się nie nadaje - rozczarowanie sobą, urażona duma i ambicja nie pozwoliłyby się dziewczynie skupić. Na szczęście za drugim razem poszło wszystko perfekcyjnie i zadowolona odebrała swój dokument, który upoważniał ją do prowadzenia pojazdów. Z niemałym uśmieszkiem opuściła departament, a następnie budynek Ministerstwa Magii.

EDIT.

Po zakończeniu egzaminów na pierwszy poziom, Ness postanowiła wrócić i spróbować na drugi. Ponieważ miała dokument upoważniający ją do pojazdów podstawowych, mogła pierwszy raz nieodpłatnie spróbować zdobyć wyższy stopień wtajemniczenia.. A cóż, skoro i tak w Londynie była, to grzechem byłoby nie spróbować. Po dopełnieniu formalności, przystąpiła do egzaminu. Poszło znacznie sprawniej niż przy poziomie pierwszym - może była to kwestia nabranej pewności siebie? Nie wiadomo. W każdym bądź razie Ness skończyła z ogromnym uśmiechem, odbierając swój kolejny na dziś papierek upoważniający do kupna i prowadzenia znacznie silniejszego jednośladu. Pożegnała się z instruktorką i opuściła budynek, a następnie Londyn.

___________________
Poziom I
Darmowe Podejście - 5
Płatne(20G)  - 1

Poziom II

Darmowe Podejście - 1
Powrót do góry Go down


Blaithin 'Fire' A. Dear
Blaithin 'Fire' A. Dear

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 160cm
C. szczególne : chuda, opaska na twarzy, blizny, tatuaż, zapach damasceńskich róż
Galeony : 1181
  Liczba postów : 3633
https://www.czarodzieje.org/t13638-blaithin-astrid-dear
https://www.czarodzieje.org/t13684-dziobek
https://www.czarodzieje.org/t13647-blaithin-astrid-dear
https://www.czarodzieje.org/t21155-blaithin-fire-a-dear-dziennik
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptyWto 29 Maj 2018 - 0:38;

Uprawnienia do prowadzenia magicznych pojazdów

Fire nie miała wielu okazji do odwiedzania Ministerstwa Magii. Nie przepadała za tym miejscem, a wszystko pogarszał fakt, że tak wielu Dearów tu pracowało. W tym ojciec Blaithin. Chciała jednak jeździć na zakupionym parę dni temu motocyklu, więc szybko zapisała się i czekała na wezwanie. W gruncie rzeczy nie odczuwała żadnego stresu. Nigdy nie prowadziła żadnego pojazdu, ale wątpiła, że to trudne. Fire nie chełpiła się też zbytnią pewnością siebie. Coś mogło pójść nie tak również nie z winy Gryfonki.
Przywitała się z egzaminatorami i przypomniała teoretyczną wiedzę. Poziom pierwszy nie był trudny, ale zdążyła potknąć się przy paru szczegółach, a egzaminator najwyraźniej nie miał dobrego humoru, bo z góry skreślił dziewczynę. Ta przełknęła cisnące się na usta uwagi i po prostu wróciła do domu, żeby wrócić następnego dnia. Kupiła motocykl po to, żeby móc na nim jeździć, więc nie było mowy o żadnym poddawaniu się. Tym razem udowodniła, że co nieco już wie, dzięki czemu mogła przejść dalej. To drugi poziom najbardziej interesował rudowłosą. Przygotowywała się do niego dłużej, powtarzając teoretyczne rzeczy i parę razy wypróbowując Bestię w praktyce. To było niesamowite uczucie. Początkowo bardzo ostrożnie podchodziła do tej niezwykłej magicznej mocy, która drzemała w czarnej maszynie. Dopiero później zorientowała się, że wręcz doskonale odnajduje się na tym siedzeniu, z palcami zaciśniętymi na kierownicy i glanem na pedale. Potrafiła zgrać się z motocyklem coraz lepiej, ale zdarzały jej się potknięcia. Przez to musiała iść na kolejną poprawę. Zdecydowanie gorzej radziła sobie z teorią niż z pratyką, ale tego też wymagano... Ostatecznie dopiero za trzecim razem usłyszała, że poradziła sobie naprawdę dobrze. Złapała za dyplom i wyszła z Ministerstwa. Przed budynkiem czekał już motocykl, na który wsiadła z przyjemnością. Warkot odpalanego silnika zdawał się wręcz muzyką dla uszu Fire. Ciemnoczerwony kask i tego samego koloru rękawiczki dopełniały całości, gdy odjechała wprost do Doliny Godryka.

Poziom I - 2, poprawa 1
Poziom II - 2, poprawa 5,1

______________________

Co z Fire?:

Kindness is weakness

Compassion made me lower my wand. Loyalty made me lose my eye. Hope made me put the poison away.
Never again.


Playlista
Powrót do góry Go down


Mefistofeles E. A. Nox
Mefistofeles E. A. Nox

Absolwent Slytherinu
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 185
C. szczególne : Tatuaże; kolczyki; wilkołacze blizny; bardzo umięśniony; skórzana obroża ze złotym kółkiem; od 14.02.2022 pierścionek zaręczynowy!
Dodatkowo : Wilkołak, Legilimencja
Galeony : 4495
  Liczba postów : 4498
https://www.czarodzieje.org/t15136-mefistofeles-e-a-nox#403342
https://www.czarodzieje.org/t15139-kind#403356
https://www.czarodzieje.org/t15134-mefistofeles-e-a-nox
https://www.czarodzieje.org/t18387-mefistofeles-e-a-nox-dziennik
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptyWto 29 Maj 2018 - 15:08;

To był bardzo spontaniczny pomysł. Mefistofeles uwielbiał teleportację i nie sądził, żeby były mu potrzebne jakiekolwiek magiczne pojazdy - a jednak, natrafiła się okazja, której odmówić nie mógł. Rzecz w tym, że bardzo szybko wymyślił sobie racjonalne argumenty, popierające pomysł załatwienia sobie prawa jazdy. Mugolskie posiadał, wielokrotnie zasiadał za kierownicą starego ojcowskiego vana; najwyraźniej teraz wkraczał w trochę bardziej skomplikowane rejony. Kiedy siedział nad książkami i przygotowywał się do egzaminu, coraz bardziej upewniał się w przekonaniu, że nie robi tego tylko dlatego, że chce i może. W gruncie rzeczy w obliczu tych zakłóceń, rozszczepienia zdarzały się pioruńsko często. Co więcej, Nox jako wolny strzelec tatuażysta ciągle dostawał zlecenia z różnych miejsc, których nie znał; o wiele bardziej podobała mu się wizja podróżowania samochodem, niżeli skakania po obcych ulicach. No i ta wygoda...
Oczywiście, marzenia marzeniami, ale tak jak pierwszy etap poszedł chłopakowi wyśmienicie, tak drugi już nie. Ślizgon uparcie zarezerwował sobie kolejny najbliższy termin poprawy, by potem powtórzyć tę sytuację - być może nie powinien porywać się na zdawanie tuż przed pełnią księżyca? Choć sam swojego rozkojarzenia nie dostrzegał, tak egzaminator miał drobne wątpliwości. Ostatecznie Mefistofelesowi udało się zdać dopiero za czwartym razem... aczkolwiek warto dodać, że wtedy poszło mu idealnie!

I poziom - 1
II poziom - 5, 4, 4, 6
Powrót do góry Go down


Valerian Cairndow
Valerian Cairndow

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 197
  Liczba postów : 266
https://www.czarodzieje.org/t14313-varian-cairndow#377825
https://www.czarodzieje.org/t14356-ragnaros#379874
https://www.czarodzieje.org/t14350-varian-cairndow#379529
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptyNie 17 Cze 2018 - 23:22;

Kurs na I stopień

Zapytacie się pewnie na co maniakowi miotły prawo jazdy. Teoretycznie mógłby wszędzie śmigać swoim badylem, albo się teleportować (o ile najpierw by się nie rozszczepił podczas nauki), ale zaczęły go interesować motory, a szczególnie firmy Harley-Davidson. Marzył o założeniu gangu motocyklowego, i jeżdżeniu po wyspach robiąc burdy w knajpach. Ekipy nie miał i raczej mieć nie będzie, ale licencja i motor były jak najbardziej w zasięgu ręki. Nauczył się tych wszystkich praw, zakazów, nakazów i innych duperel i podszedł do egzaminu. Zdał za pierwszym razem co wywołało u niego niemałe zdziwienie. Zawsze do wszystkiego musiał podchodzić parę razy a tu proszę! Zadowolony z siebie odebrał upragnione dokumenty i w drodze powrotnej do szkoły kupił w mugolskim sklepie skarbonkę. Trzeba zacząć odkładać na motor skoro się ma prawko, nie?

Kostka: 3
Powrót do góry Go down


Matthew Alexander
Matthew Alexander

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 42
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 181
C. szczególne : Blizny na nadgarstkach, pogodne spojrzenie, towarzystwo Euthymiusa oraz zapach wody kolońskiej.
Galeony : 688
  Liczba postów : 1311
https://www.czarodzieje.org/t16392-matthew-alexander#449540
https://www.czarodzieje.org/t16400-matthew-alexander#449655
https://www.czarodzieje.org/t16387-matthew-alexander
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptyCzw 19 Lip 2018 - 18:42;

Retrospekcja - 1999 rok.
Kostki: 2
Prowadzenie magicznych pojazdów wydawało się być nie tyle niesamowite, co bardziej praktyczne, gdy trzeba przewieźć większą ilość osób do określonego miejsca bez rozszczepienia wynikającego z niewystarczającej wiedzy czarodzieja, który korzysta z teleportacji. A Matthew, lepiej dla potencjalnych podróżników, wiedział, jak to może się skończyć - po prostu tragedią. Niestety, nie wszyscy mają ochotę korzystać ze Świstoklików, które powodują pewnego rodzaju otępienie po przeniesieniu do określonego miejsca. W sumie... kto je lubi? Uczucie dziwnego bólu w okolicy pępka, niezbyt komfortowa podróż, a jeżeli ktoś ma możliwość ukończenia kursu na prawo jazdy, ale takie magiczne, to czemu by nie skorzystać? Być może kiedyś kupi swój własny pojazd oraz zwyczajnie będzie kogoś podwoził - a co mu szkodzi!
I tak oto wsiadł za stery, odpalił magiczny pojazd w obecności egzaminatora, modląc się o to, że uda mu się w pewnym stopniu otrzymać upragnione dokumenty, które dałyby mi odpowiednie uprawnienia. Poprawił na nosie okulary, zarzucił niewielkim, wręcz słabym uśmiechem prawdopodobnie do samego siebie, powiedział po cichu, że "wszystko będzie w porządku" oraz zaczął odpowiadać na pytania, które zadawał mężczyzna. W międzyczasie egzaminator, ubrany w charakterystyczną szatę oraz czapkę na głowie, raz przytakiwał głową, za innym razem delikatnie się skrzywiał. Po chwili ten westchnął głęboko, oznajmiając Mattowi, że zwyczajnie nie zdał, ale nie ma co się martwić, gdyż błędy się zdarzają - lecz lepiej będzie nie tylko dla niego, ale także dla innych kierowców, jeżeli jeszcze raz przejrzy notatki i wróci tutaj za jakiś czas.

Poprawa
Kostki: 2
Niestety, jak się tego spodziewał, za drugim razem też nie zdał. Czyżby prześladowało go nieszczęście? A może zwyczajnie ktoś rzucił na niego klątwę? Kompletnie pomylił pytania, jakie zadał egzaminator, a do tego jeszcze o mało co nie wjechał rozpędzony magicznym pojazdem na ulicę! Czy może być coś bardziej wstydliwego? Mężczyzna, który miał na zadanie sprawdzić jego wiedzę, jedynie przekręcił głową, zastanawiając się nad tym, czemu musi pracować w takiej robocie.

Poprawa
Kostki: 1
Tym razem dzielny czarodziej postanowił mimo wszystko przyłożyć się do nauki, wkuwając trochę na siłę wszystkie podręczniki, z których musiał wydobyć wiedzę. Być może fakt, że prześladuje go nieraz ogromne nieszczęście, wpływał na to, ile razy będzie musiał zdać określony kurs, jednak, skupiwszy się cicho, wiedział, że problem leży właśnie w nim - i w jakiś sposób należy go zwalczyć.
Dotarł do Departamentu Magicznych Pojazdów, jednak tym razem przyszykowany na spotkanie z paszczą lwa, chociaż w tym przypadku śmiało można było powiedzieć o Bazyliszku. Wziął głębszy wdech, zauważył egzaminatora, wpłacił odpowiednią kwotę oraz, kurczowo trzymając przy sobie ręce, zaczął w myślach modlić się do największych czarodziejów o dobry dzień. Długo jednak nie musiał z tym zwlekać, gdyż pytania oraz zadania, które otrzymał, były niezwykle łatwe, a sam zadowolony po paru chwilach mógł odebrać odpowiednie uprawnienia. Da się? Da się!

z.t
Powrót do góry Go down


Winter Rieux
Winter Rieux

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 143
  Liczba postów : 433
https://www.czarodzieje.org/t16550-winter-rieux#456757
https://www.czarodzieje.org/t16558-poczta-winter-rieux#456915
https://www.czarodzieje.org/t16557-winter-rieux#456856
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptySob 22 Wrz 2018 - 16:10;

Od zawsze interesowała się mechaniką. | 2015 |
W sumie to wszystkim, co należy bardziej do kategorii męskich. Sztuki walki (a raczej systemy, zważywszy uwagę na to, że są one bardziej praktyczne), bronie, walki, być może zostało to napiętnowane niefortunną przeszłością - nie zmienia to faktu, że bez problemu orientowała się w tematach, które większość uważała za zbyt skomplikowane i niebezpieczne. Przybyła zatem do centrum zdawania na prawo jazdy, mając nadzieję na to, że jeżeli wszystkie wcześniejsze plany nie wypalą, po prostu wyjedzie na jakiś czas z kraju, byleby się ustabilizować na gruncie finansowym. Co prawda potrzebuje do tego celu samochodu bądź jakiejkolwiek innej motorynki, aczkolwiek nie zmienia to faktu, że jej się to po prostu przyda. Może nie była do tego zbytnio nastawiona naukowo, tym bardziej iż wiedzę teoretyczną zdobywała od znajomych, którzy śmiali ją wozić po treningach. Budowę przykładowego modelu znałaby doskonale, bez problemów orientując się w markach, co nie zmienia faktu, że...
Zdała dopiero za trzecim razem.
Mogłaby się ugryźć w język, być może słynęła bardziej z naprawkowych rzeczy, co nie zmienia faktu, że dopiero trzecia próba odniosła należyty skutek i nie pomyliła się w niczym, prezentując swoje umiejętności. Na szczęście "do trzech razy sztuka" zadziałało doskonale - nie musiała się martwić tym, że papierek nie zostanie jej wydany od razu. Zadowolona pokazała, gdzie co się znajduje, zatem upragnione dokumenty po dłuższej kolejce czekania zostały jej wydane.

zt

Kostki:
Pierwsze podejście: nie pamiętam, ale nie zdała
Drugie podejście: 5
Trzecie podejście: 3
Powrót do góry Go down


Nicolas Korolov
Nicolas Korolov

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : wężoustość
Galeony : 165
  Liczba postów : 65
https://www.czarodzieje.org/t16606-nicolas-korolov
https://www.czarodzieje.org/t16687-nicolas-korolov
https://www.czarodzieje.org/t16615-nicolas-korolov
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptySro 26 Wrz 2018 - 21:37;

10 Maja 2017


Tego dnia, byłem niesamowicie podekscytowany. Jeszcze dobrze nie zacząłem siedemnastu lat, a już stałem na magicznym palcu. W końcu mogłem przystąpić do egzaminu, na który czekałem przez całe życie. Od samego początku wiedziałem, że będzie to tylko czysta formalność. Samochodami jarałem się od dziecka, a pierwszy raz za kółko usiadłem jakoś rok temu. Wbrew prawu, zyskałem dosyć spore doświadczenie. Teraz miałem okazję przestać je łamać i wiedziałem, że nie zmarnuję tej szansy.
Przepisy chociaż zazwyczaj je łamałem, to znałem doskonale. Bardzo łatwo było przekonać egzaminatora, że wiem co robię i szybko pozwolił mi usiąść za kierownicą. Poczułem wówczas niesamowity dreszczyk ekscytacji. Trochę jakbym dostał zaklęciem, nie potrafiłem przestać się cieszyć. Uśmiech nie znikał z mojej twarzy. Mężczyzna, który mnie pilnował, wyglądał trochę jakby był w lekkim szoku - chyba się nie spodziewał, że ktoś jest w stanie odczuwać taką swobodę podczas takiego egzaminu.
Po kilku manewrach na placu, mężczyzna chyba zrozumiał skąd pochodziła moja pewność siebie. Wyruszyliśmy w teren, skąd wróciliśmy błyskawicznie. Egzamin trwał dziesięć, może piętnaście minut, po czym wróciliśmy, a ja usłyszałem proste gratulacje. Byłem naprawdę dumny.

Kostki: 3

11 Maja 2018


Czułem lekką frustrację. Wiedziałem, że jeśli dziś mi się nie uda, to będę musiał wrócić dopiero po niedzieli. Nie chciałem tak długo czekać. Zależało mi na tym, by mieć wszystko z głowy i móc już jeździć bez żadnych stresów, o to czy ktoś mi zwróci uwagę. Na szczęście wiedziałem jakie błędy popełniłem wczoraj. Zbyt częste przekraczanie prędkości mogło być nieco nierozważne. Z chłodną głowa, bez większych problemów powtórzyłem teorię i usiadłem za kółkiem. Trzymając w dłoniach kierownice, czułem lekkość i swobodę. Wbiłem pierwszy bieg i powoli ruszyłem, wypełniając polecenia egzaminatora. Egzamin praktycznie niczym się nie różnił od tego rok temu, więc rezultat musiał być identyczny. Zdałem go z łatwością, a jedyne co mi pozostało, to odebrać papier.

Kostki: 2, 1
Powrót do góry Go down


Aaron O'Connor
Aaron O'Connor

Nauczyciel
Wiek : 45
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172
Galeony : 234
  Liczba postów : 335
https://www.czarodzieje.org/t16695-aaron-o-connor
https://www.czarodzieje.org/t16712-poczta-aarona-o-connora#463062
https://www.czarodzieje.org/t16696-aaron-o-connor
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptyCzw 18 Paź 2018 - 18:27;

2000 rok - Kurs na prawo jazdy

Brum brumki.
W sumie to brum brumki były fajne pod jednym względem - w zależności od modelu umożliwiały wygodną podróż wielu pasażerów, no i można było w nich robić mini-imprezy, które bardzo często wzbudzały w nim poczucie jedności z drugim człowiekiem. Jako osoba rozrywkowa, nie potrafił wręcz siedzieć cicho, tudzież postanowił po dłuższych podróżach oraz wędrówkach zadbać o własne prawo jazdy, kiedy to pieniądze powoli zaczęły wpadać do kieszeni, a bieda przestała się nad nim znęcać. Branie udział w występach jako gość podczas konkretnych wydarzeń w lokalach bardzo często zmagało się z transportem od jednego miejsca w drugie, tudzież zbyt długo nie zwlekał z wysłaniem papierków oraz udaniem się na odpowiedni nań kurs. Jednak, ze względu na chęć załatwienia tego za jednym zamachem, uczył się na tyle intensywnie, iż miał zamiar zdać to wszystko w czasie o wiele krótszym niż ktokolwiek byłby w stanie przypuszczać. Odpowiednie notatki, odpowiednia znajomość całokształtu działania maszyn I stopień kursu miał dopiero po dwóch poprawkach. Typowe dla niego? Skądże! Niemniej jednak jego znajomość magicznych pojazdów potrafiła niedawno raczkować, tudzież się sobie nie dziwił. Sam bardzo często nie wiedział, gdzie chociażby znajduje się odpowiednia funkcja chroniąca przed wścibskim wzrokiem mugoli, tudzież nadal podchodził do tego optymistycznie!
Kolejny ciąg notatek, kolejne noce studiowania i, o dziwo dla niego samego, udało mu się za pierwszym razem zaliczyć prawo jazdy znajdujące się pod stopniem numer dwa. Co jeszcze dziwniejsze - nie popełnił wówczas żadnych poważniejszych błędów, w wyniku czego jedynie wyszczerzył oczy w stronę egzaminatora i posłał mu ciepły uśmiech, serdeczny oraz pełny podziękowań za poświęcony czas. Trzeci etap... no cóż. Poszedł mu najgorszej, bo zawalił ewidentnie za często, popełniając drobne, aczkolwiek uderzające o bezpieczeństwo innych kierowców błędy. Aż pięć razy, gdy po szóstym udało mu się zdobyć upragnione papiery, kiedy to skupił się wystarczająco; zadowolony wrócił z odpowiednimi dokumentami, tyle dobrego!

| zt

I: 5, 4, 3
II: 6
III: 5, 5, 6, 5, 5, 5, 1
dowód
Powrót do góry Go down


Plum Bubblegum
Plum Bubblegum

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 152
  Liczba postów : 150
https://www.czarodzieje.org/t16809-plum-bubblegum
https://www.czarodzieje.org/t16812-sliwka-dynia-guma-do-zucia#468050
https://www.czarodzieje.org/t16810-plum-bubblegum
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptyWto 11 Gru 2018 - 17:07;

Z początku nie szło jej najlepiej.

Bliżej było Puchonce do natury; do podmuchu wiatru, do rwącego nurtu rzeki, do pląsających koron drzew i szerokich gałęzi, które sięgały nieba, aniżeli do magicznych pojazdów. Ale zrządzeniem losu - lub raczej odkładaną w czasie obietnicą złożoną dziadkowi, który niezwykle pragnął swą wnuczkę zobaczyć kiedyś na pokładzie transportu przeznaczonego dla czarodziejów - nogi powiodły ją w kierunku tego departamentu, gdzie podjęła wcześniej dwie nieudane próby osiągnięcia sukcesu i zdobycia uprawnień do kierowania. Za pierwszym razem - sznurówka butów zaplątała się jej w pedały, niemalże doprowadzając do katastrofy. Zdaniem Puchonki, była to wina egzaminatora. Za drugim kompletnie zignorowała polecenia instruktora, który nakazał jej skręcić w pewną stronę - ona natomiast, momentalnie pogrążona we własnych myślach, rączo ruszyła w stronę przeciwną. Mężczyzna zakwestionował wtedy iloraz jej inteligencji i polecił przefarbowanie koloru włosów, czego po dziś dzień wybaczyć mu po prostu nie mogła.

Trzecia próba przyniosła już jednak wyczekiwany rezultat. Tym razem trafiła na normalnego egzaminatora, który pochwalił ją za wykonywanie poleceń oraz skupienie za kierownicą, a także za prawidłowe obejście z maszynerią. Miała do niej pewnego rodzaju dryg, jego zdaniem, oswajając pojazd niczym dzikie zwierzę i naginając je do swojej woli; poradziła sobie nawet z jego wnętrznościami, dokładnie opisując czarodziejowi, w którym konkretnie miejscu znajdowała się dana część. Kto by pomyślał?

Tego samego dnia zgłosiła się po wyrobienie uzyskanych dokumentów i dwie poprzednie porażki puściła w kompletną niepamięć.

_________
Kostki: trochę się narzucałam :/
Powrót do góry Go down


Matthew Alexander
Matthew Alexander

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 42
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 181
C. szczególne : Blizny na nadgarstkach, pogodne spojrzenie, towarzystwo Euthymiusa oraz zapach wody kolońskiej.
Galeony : 688
  Liczba postów : 1311
https://www.czarodzieje.org/t16392-matthew-alexander#449540
https://www.czarodzieje.org/t16400-matthew-alexander#449655
https://www.czarodzieje.org/t16387-matthew-alexander
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptyNie 20 Sty 2019 - 14:38;

Kroki, charakterystyczne przeniknięcia kolejnych uderzeń podeszwy o chodnik.
Dawno tutaj nie był. Wyjątkowo dawno. Rzadko kiedy miał okazję, by móc dokształcić samego siebie, spowodować, iż jego rozwój będzie w odpowiednią stronę, a nie, tak jak ostatnio - wstecz.
Kim jesteś, Matthew Alexander?
Czy znów próbujesz sobie coś udowodnić, kiedy to przekroczyłeś dawno próg możliwych do popełnienia błędów przez wystąpieniem XXI wieku?

II poziom - 3 (free), 3, 5, 3, 4, 3, 4, 6 = 60g
Prawo jazdy było czymś potrzebnym. Czymś wymaganym. Ostatnio jednak o tym myślał - kiedy to błyskiem zielonych tęczówek udał się w stronę odpowiedniej przestrzeni oraz instruktora, który stawał się jego egzaminatorem - myślał nad tym, dlaczego wcześniej nie postanowił się za to wziąć. Powód był prosty. Zaskakująco prosty. Matthew był wielozadaniowy, skupiony tylko i wyłącznie na jednej czynności - inaczej nie potrafił działać, kiedy to odgarnął włosy, usiadł pierwszy raz za kółkiem i nieznośnie zaczął prowadzić pojazd, próbując wsłuchać się w komendy oraz poniekąd prośby osoby, która miała być odpowiedzialna za wystawienie odpowiednich dokumentów. To był błąd - jednozadaniowość powodowała, że nie potrafił się skupić na żadnej czynności - co gorsza, powtarzało się to nieustannie. Czasami szło mu lepiej, aczkolwiek nadal bywał wyjątkowo słabo skupiony na zadaniu, inaczej celu. Ciche westchnięcie wydobyło się z jego ust, gdy przestał liczyć nieudane próby zdania prawa jazdy oraz zwyczajnego odsyłania z kolejnymi notatkami do domu. Poniekąd była to wina egzaminatora - Matthew potrzebował ciszy wręcz idealnej. A uzyskał ją dopiero po ósmej próbie - jakby siódemka nie była jego szczęśliwą liczbą w tymże zakresie.

III poziom - 5 (free), 6, 6, 1 = 30g
Poniekąd - to było za mało. Postanowił jeszcze raz spróbować własnych sił, lecz teraz w zakresie III poziomu. Być może to było niezbyt rozsądne z jego strony, wszak umieszczanie siebie samego w wyjątkowo trudnych sytuacjach nie należało do najprzyjemniejszych doświadczeń, aczkolwiek z jego postanowienia postanowił się nie poddać. Wyjątkowo, wszak ponownie, usiadł za sterami samochodu - skupiając się na jeździe, choć z początku wcale nie szło mu to aż tak dobrze. Zaczął mylić, gdy ponownie instruktor próbował dorzucić swoje trzy grosze, mącąc tym samym w głowie uzdrowiciela. Dopiero czwarta próba zakończyła się pozytywnym rezultatem; wreszcie mógł odebrać upragnione (?) dokumenty, wiedząc, że będzie musiał z nimi uważać.

| zt
Powrót do góry Go down


Destiny Rogers
Destiny Rogers

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 266
  Liczba postów : 299
https://www.czarodzieje.org/t13026-destiny-rogers
https://www.czarodzieje.org/t13038-destiny#349767
https://www.czarodzieje.org/t13039-destiny-rogers#349775
Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 EmptyPią 15 Lut 2019 - 19:18;

Nie jest łatwo żyć w cieniu rodzeństwa. Zawsze marzyło o tym by mieć własne auto albo najlepiej motocykl! Całe lata śniła o tym jak śmiga pojazdem gdzie tylko chce, jak czuje wiatr we włosach, jak jest naprawdę szczęśliwa. Jednak to były tylko marzenia. Zeszłego lata zaproponowała nawet rodzicom by zasponsorowali jej prawo jazdy, ale on tylko pobledli i wysłali ją do pokoju by wzięła się do roboty a nie mówiła o jakiś niedorzecznych rzeczach. Może dla nich było to niedorzeczne, ale dla młodej gryfonki to było marzenie które prędzej czy później spełni.
I teraz właśnie był ten czas. Przygotowywała się pilnie, ale widocznie popełniła jakieś błędy w swoich notatkach (i to nie pierwszy raz!), że coś jej nie poszło i dwa razy nie zdała. Jak to mówią- do trzech razy sztuka! Bardzo się martwiła, że i tym razem popełni błąd, ale na szczęście udało jej się.

etap I: 5 (darmowy), 4, 3
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 QzgSDG8








Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty


PisanieDepartament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty Re: Departament Magicznych Pojazdów  Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Departament Magicznych Pojazdów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 6Strona 3 z 6 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Departament Magicznych Pojazdów - Page 3 JHTDsR7 :: 
londyn
 :: 
ministerstwo magii
 :: 
Drugie Pietro
-