Obecny czas to Czw Maj 02 2024, 01:44

Znaleziono 100 wyników

Kostki - kursy

Kurs eliksirowara
#1 Egzamin wstępny
#2 Zajęcia praktyczne
#3 Egzamin koncowy - teoretyczny
#4 Egzamin koncowy - praktyczny
by Casey O'Malley
on Wto Sty 30 2024, 16:09
 
Search in:
losowania
Temat: Kostki - kursy
Odpowiedzi: 779
Wyświetleń: 2967

Kostki - loterie

1. Los #1
2. Los #2
3. Los #3
by Julia Brooks
on Nie Paź 08 2023, 23:42
 
Search in:
losowania
Temat: Kostki - loterie
Odpowiedzi: 58
Wyświetleń: 378

Restauracja „Amica”

SAMONAUKA Z MG #2

Zachód słońca mienił się złotem na niebie, kiedy Viego skończył zajęcia i stanął w kuchni swojego kolegi, Miroga. Kucharza znanego z niezwykłych dań morskich, który musiał nagle opuścić miasto, pozostawiając swoją kuchnię pustą i przygotowaną do wieczornego serwowania zapowiedzianego wcześniej menu. Zawołał Viego i powierzył mu ważne zadanie: przygotowanie jego wyjątkowej przystawki morskiej, "Glonojady w glonowych liściach." Było to wyzwanie nie tylko dla Viego, ale również dla samego Miroga, który rzadko pozostawiał swoje tajniki kulinarne w obcych rękach. Jednak Viego był gotów przyjąć to zadanie z powagą.
  Kiedy Mirog wyjaśnił mu szczegóły przepisu, Viego wiedział, że kluczową częścią tego dania były świeże glonojady, które można było znaleźć tylko w pobliskim porcie. Wyruszył więc w kierunku portu, w którym fale odbijały się od nabrzeża, niosąc ze sobą zapach morza i dźwięki mew. Tam, na tle błękitnego nieba i migoczącej wodnej powierzchni, spotkał lokalnych rybaków, którzy właśnie wracali z połowu. Kiedy otworzyli swoje sieci, oczom Viego ukazał się prawdziwy skarb - świeże, soczyste glonojady, które promieniowały smakiem oceanu. Ale w sumie jeśli nie mam w mieście portu to można założyć, że stało się to na targu. Takim pełen uśmiechniętych ludzi i śmierdzącym od dziwnych cieczy wylanych na blaty straganów.
  Viego wybrał najlepsze z najlepszych, dbając o to, by były pełne smaku i świeżości. Z nimi w rękach wrócił do kuchni Miroga, gdzie czekały na niego delikatne, zielone glonowe liście i tajemnicza przyprawa z kruszonego, jadalnego koralowca. Rozpoczął pracę od umiejętnego przygotowania glonojadowych liści. Delikatnie umył je i osuszył, dbając o to, by zachowały swój naturalny blask. Następnie ułożył je na stole jakby były arkuszami pergaminu, gotowe na przyjęcie skarbów morza.
  Teraz przyszedł czas na glonojady. Viego z rozwagą odcinał delikatne kawałki, starając się zachować ich kształt i strukturę. Świeżo złapane stworzenia musiały być wyjątkowo delikatnie traktowane, by nie stracić ich smaku. Ostatnim krokiem było posypanie glonowych liści tajemniczą przyprawą z kruszonego, jadalnego koralowca. To była esencja smaku, która nadawała daniu wyjątkowy aromat i smak. Viego potraktował tę przyprawę z szacunkiem, wiedząc, że to właśnie ona nada danemu daniu jego niepowtarzalny charakter.
  Kiedy przystawka była gotowa, a glonojady zawinięte w glonowe liście pięknie prezentowały się na talerzu, Viego wiedział, że osiągnął sukces. Było to danie pełne smaku i magii morskich głębin, a każdy kto je spróbował, poczuł w sobie energię oceanu.
Zachód słońca nad miastem rozjaśnił nie tylko niebo, ale także serca tych, którzy delektowali się tą wyjątkową przystawką morską. Viego dokładnie wiedział, że jego przygoda w kuchni Miroga była nie tylko kulinarnym wyzwaniem, ale także magicznym doświadczeniem, które zostawiło trwały ślad w jego sercu. Może nie powinien, ale cieszył się, że w tej kuchni przez kilka dni pozostanie, oddając się kolejnym wyzwaniom, które przygotował dla niego kolega.

/zt

+
by Viego Honeycott
on Czw Wrz 28 2023, 15:37
 
Search in:
hogsmeade
Temat: Restauracja „Amica”
Odpowiedzi: 200
Wyświetleń: 9103

Ogrody

Samonauka #2 transmutacji

W świetlistym, zakurzonym kącie ogrodu, wielkiego domostwa, które od długich dekad otulało ród Fairwynów swoimi zimnymi murami, Ravinger i jego wierna magiczna pałka postanowili się zabrać za naukę potężnego zaklęcia (no, zmiany cieczy po prostu, ale wciąż!). Jego przywiązanie do Malcolma - owej magicznej pałki - było niezwykle silne, dzięki niemu dokonywał swoich niesamowitych osiągnięć. Chociaż teraz lśniły one cieniem przeszłości przez jeden wybryk, o którym zapewne wszyscy już zapomnieli. Mimo to brunet musiał się doszkolić z pewnych zapomnianych przez siebie dziedzin magii, chcąc zaangażować się w rodzinny biznes.
  Ravinger stanął przed wyklinanym stołem, na którym umieścił kryształową misę, w której znajdowała się woda. Z wyraźnym skupieniem i pewnością siebie, podniósł Malcolma i skierował go w stronę miski. Słowa zaklęcia wypłynęły z jego ust, wypełniając pobliską przestrzeń uczuciem do magii, które czuł w sobie ostatnio w Hogwartu za małolata. Woda w misce zaczęła pulsować, zmieniając się w przejrzysty płyn o złocistym odcieniu.
  Czarodziej uśmiechnął się do Malcolma, czując silną więź z tą różdżką, towarzyszącą mu przez całe lata nauki w Hogwarcie. Wspólnie dumnie reprezentowali Dom Kruka, przynosząc mu niemałą chwałę przez długie lata. A teraz jedynie bawili się jak dzieci, które zmieniają wodę w złoty rum. Rav podszedł do misy, wąchając efekt swojej pracy i z dumą mógł stwierdzić, że przypominało to rum - pierwszy sukces tego wieczoru był już zaliczony.
  Następnie, Ravinger postanowił podjąć jeszcze większe wyzwanie. Zamyślił kolejne zaklęcie i skierował Malcolma w stronę kryształowej misy z rumem. Tym razem słowa zaklęcia miały za zadanie zmienić rum w wino. Kiedy czarodziej wyrecytował formułkę, rum w misie zaczął zmieniać kolor, stając się rubinowoczerwonym winem. Fairwyn dołożył starań, aby smakowało i przypominało wino jego młodości, ze słodkich, mołdawskich winogron, które dojrzewały w sercu rozgrzanego słońca, niczym róże na pobliskim krzaku.
  Próbując wina, twarz Fairwyna pokryła się niezadowoleniem. Może i misa nie wyglądała jakoby była w niej woda to Rac zmienił jedynie kolor i nieznacznie zapach swojego substratu.  Choć znał zaklęcia i miał doświadczenie w wykonywaniu magicznych sztuczek, to zamiana wody w wino była zadaniem wyjątkowo skomplikowanym. Podszedł do tego na nowo.
  Ravenger wiedział, że musi być dokładny i precyzyjny w każdym etapie zaklęcia, aby uzyskać pożądany efekt. Jego umysł pracował gorączkowo, próbując znaleźć odpowiednią formułkę, która działałaby w tym konkretnym przypadku. Następnie musiał skoncentrować swoją moc na Malcolmie, aby w odpowiedni sposób zadziałać na płyn w misce. To było trudniejsze, niż się spodziewał, ponieważ wymagało nie tylko mocy, ale i głębokiej koncentracji i zrozumienia natury wody oraz alkoholu. Każdy szczegół był ważny - od temperatury po smak i zapach.
  Po kilku minutach intensywnego skupienia, płyn w misce zaczynał nabierać koloru i zapachu wina. Ravenger odczuwał zmęczenie, ale nie mógł teraz zawieść. Ostatecznie, gdy płyn w misce osiągnął pożądany stan, czarodziej wypowiedział ostatnie słowo zaklęcia i oddał Malcolmowi ostatnią dawkę mocy. I nie pozostało mu nic jak tylko cieszyć się ulubionym winem.

/zt

+
by Ravinger Fairwyn
on Czw Wrz 28 2023, 10:37
 
Search in:
Dom Fairwynow
Temat: Ogrody
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 1096

Korytarz w podziemiach


Jego paytonowe zielone, jadowite oczy wpatrywały się tylko przez ułamek sekundy trującą nienawiścią w puchonke. Zdał sobie sprawę, że sprawcą tego karygodnego czynu jest śliczna, urokliwa panienka z domu Helgi Hufflepuff. Nie za wysoka, trochę jak mały ogrodowy krasnal, na które jego mugolska matka potrafiła wpatrywać się godzinami przez szybę sklepu ogrodniczego, a nigdy nie było ją na nie stać, bo z jej wypłaty nie dorobiłaby się nawet normalnego mieszkania godziwego do życia, a co dopiero ogrodu. Podobały mu się jej włosy. Takie śliczne długie mógłby je czesać. Nadal jednak się w nim gotowało. Nienawidził, gdy jego ciało oblepiały dziwne lepkie substancje służące do jedzenia, a nie do smarowania ciała. Chociaż marmoladę zawsze można było zlizać z... Po prostu tak ładnie się wystroił, wypielęgnował, nasmarował, wypachnił i szedł na lekcje, a teraz nie zdąży. No bo jak to tak? Miał rzucić na siebie zaklęcie czyszczące i po prostu pozwolić odejść dziewczynie, która przyczyniła się do czegoś takiego? CZEGOŚ TAKIEGO? Jak ona śmiała.
- Powiedz mi kochanie, dlaczego chodzisz po tych zaciemniałych korytarzach tak cichutko z tacą pełną rogalików z marmoladą? - Przyglądał się jednemu z nich, zbliżając go do twarzy, aby następnie powąchać. Całkiem ładnie pachniały. Lubił jedzenie, oczywiście przyrządzone przez swoje rąsie, ale trochę się znał na takich przysmakach. Musiały być zajebiste, jednak Kingston nie należał do typów jedzących jedzenie, które zostałoby tak zbezczeszczone i miał paranoje, kiedy coś dotykało jego włosów.
- Wolałbym dla koleżanek. - Odpowiedział mniej przepełniony negatywnymi emocjami. Mógłby robić za poczęstunek. Przyglądał się dziewczynie, bezczelnie (bo mógł, za to, że pławił się dalej w marmoladzie), ale też z lekką władczością, ponieważ zdał sobie sprawę, jak bardzo spierdolił sprawę. Gdyby to był ktoś z grona pedagogicznego, na pewno nie skończyłoby się na minusowych punktach, a przecież był prefektem. A właśnie zachował się jak skończony idiota, żeby tylko ta mała nie rozgadała, jakim potrafi być chamem, gdy marmoladowe rogaliki znajdą się na jego włosach i gębie z plakatów Vogue.
- Co to za marmolada? - Zapytał z ciekawości, chcąc nie wyjść na kompletnego kulinarnego ignoranta. Mógłby spróbować, ale brzydziło go to, nawet jeśli to było jego ciało. Kosztować posiłek należało w normalnych warunkach, a nie w średniowiecznym korytarzu, pełnego kurzu i... Boże dotknęły moich włosów. Ta myśl prześladowała Paytona tak, że nie za bardzo mógł się skupić na czymkolwiek, ale starał się nie wpaść w panikę i okazać trochę przyzwoitości.

@Scarlett Norwood
by Payton Kingston III
on Wto Paź 25 2022, 19:18
 
Search in:
Podziemia
Temat: Korytarz w podziemiach
Odpowiedzi: 458
Wyświetleń: 13880

Losowania na egzaminy i oceny

mietły

#1 - teoria, pytania
#2 - teoria, punkty
#3 - praktyka, zadanie
#4 - praktyka, punkty
by William S. Fitzgerald
on Sob Cze 11 2022, 14:50
 
Search in:
losowania
Temat: Losowania na egzaminy i oceny
Odpowiedzi: 993
Wyświetleń: 10429

Irvette de Guise

Zdobywasz przedmiot:

Zestaw zaczarowanych szminek (#1 Color me surprised, #2 Kiss and tell, #3 Playful, #4 Watch me)

Koniecznie wpisz go na listę swojego ekwipunku!
by Archie N. Darling
on Wto Kwi 26 2022, 16:53
 
Search in:
kuferki
Temat: Irvette de Guise
Odpowiedzi: 224
Wyświetleń: 4079

Amfiteatr na końcu głównej ulicy


 

Święto Kolorowych

Lampionów



Święto to ma swój początek w 1798 roku, kiedy to na stanowisko Ministra Magii została wybrana pierwsza kobieta w dziejach, Artemizja Lufkin. Dało to wszystkim czarownicom nadzieję na to, że mają szansę być partnerkami, a nie służącymi mężczyzn, a ponadto że wszystkie ich marzenia mogą się wtedy spełnić. Tradycją tego dnia jest wypuszczanie przez kobiety własnoręcznie pomalowanych lampionów, które mają symbolizować posłanie ich pragnień do nieba, by tam mogły trwać do momentu spełnienia.

• Święto skierowane jest przede  wszystkim dla kobiet. Mężczyźni mogą wziąć udział jeżeli podlinkują zaproszenie od jakiejś z Pań.
• W evencie może wziąć udział każdy kto ukończył 13 lat.

Wykonanie Lampionów
Wykonać lampion mogą tylko kobiety. Do dyspozycji są wszelkie formy plastyczne: magiczne kredki, farby, papiery kolorowe i przede wszystkim MAGIA! Dajcie ponieść się swojej kreatywności i poślijcie swoje pragnienia prosto do nieba!

Wykonanie lampionu:


Zaklinanie:



Taniec Wokół ogniska
W miejscu, gdzie kiedyś stała scena amfiteatru tej wyjątkowej nocy płonie magiczne ognisko, wokół którego unoszą się dźwięki charakterystycznej muzyki. Według dawnych wierzeń ten zaczarowany płomień miał zapewnić bezpieczeństwo, spokój i ducha walki. Każdy bez względu na wiek i płeć proszony jest do tańca. Jest tylko jeden wyjątek, ognisko odstrasza od siebie każdego o nieczystym sercu tak więc jeżeli masz 5 lub więcej punktów Czarnej Magii w kuferku iskry parzą Twoją skórę, a Ty zostajesz wypchnięty z kręgu.

Taniec:

Kod:
<zgs> Partner z lewej: </zgs>
<zgs> Partner z prawej: </zgs>
<zgs> Wydarzenie: </zgs>



Loteria
Firma Magbelline zorganizowała loteria, której środki idą na biedne zwierzęta magiczne, na których firma z pewnością NIE testuje swoich produktów. Należy strzelać zaklęciami do biegających maskotek, które mają w kieszeniach szminki lub kosmetyki. Oczywiście wszystko jest BARDZO sprawiedliwe i nie jest to żadna ustawka. Przecież nikt by magicznie nie robił bariery by utrudnić zadanie uczestnikom... prawda?
Los kosztuje 10 galeonów. Każdy zawiera 5 rzutów. Wobec tego po zakupie jednego losu rzucacie 5 razy literką, by sprawdzić czy wygraliście. Możecie kupować karnet nieskończoną ilość razy.

Wygrywacie jeśli wylosujecie literkę A. Tylko i wyłącznie. Jeśli wam się uda rzucie dwa razy kostką k6, by sprawdzić jaka maskotka biegła z jakim przedmiotem. Zgłaszacie się po obydwie z tych rzeczy w upominaniach.

Maskotka:

Zdobycz:



Jedzenie i Napoje
Oprócz harcy i tworzenia lampionów można się tutaj uraczyć kilkoma czarodziejskimi potrawami.

Jedzenie:

Napoje:



Upominki
Na wydarzeniu nie mogło zabraknąć niewielkich straganów, oferujących upominki, przypominające o tym wspaniałym dniu i tym, co powinien oznaczać. Starsza czarownica zachęca do zapoznania się z asortymentem, rekomendując dosłownie każdą rzecz.
Rozliczeń dokonuj w odpowiednim temacie.

Lampion wspomnień - Drobiazg, który rozświetli mroki nocy. Wystarczy go zapalić i puścić w powietrze, a w naszej pamięci pojawi się jedno piękne wspomnienie.
Cena: 40g
Perfumy z nutą amortencji - Perfumy z delikatną nutą, zdecydowanie bez przesady, ale mimo małej ilości eliksiru bez wątpienia są przydatne.
Cena: 40g
Perfumy ochronne - Ich zapach dopasowuje się do perfumowych preferencji noszącej je osoby, zwykle jednak niosą choćby delikatną kwiatową nutę. Użycie perfum ochronnych broni przed niechcianym dotykiem, wywołując niewidzialną barierę, od której można się odbić. Niestety, ten urok nie chroni przed zaklęciami i ogólnie utrzymuje się dość krótko. (+1 do zaklęć na 3 użycia)
Cena: 60g
Amortamulet - Naszyjnik lub breloczek w najprzeróżniejszych kolorach i kształtach, zawsze zawierający jakiś kryształ - to właśnie w nim zaklęta jest magia tego amuletu. Działa tylko będąc w posiadaniu kobiety, dając jej moc poznawania największych pragnień innych osób: wystarczy, że zapyta, a każdy będzie musiał jej szczerze odpowiedzieć.
Cena: 120g
Zaczarowane szminki - nowiutka, limitowana kolekcja słynnej marki! Można kupić zestaw wszystkich czterech w promocyjnej cenie 120g, albo każdą oddzielnie.
- #1 Color me surprised - szminka w sztyfcie lub płynie, która do momentu nałożenia na usta pozostaje bezbarwna; ostatecznie zmienia kolor w zależności od nastroju noszącej ją osoby. Dokładne odcienie i znaczenia u każdego mogą być inne!
Cena: 20g
- #2 Kiss and tell - ma kilka odcieni, raczej ciemniejszych, a przy tym wszystkich równie magicznych. Urok nie działa na osobę, która tę szminkę nosi, ale na innych jak najbardziej - wystarczy kontakt osoby postronnej z formułą szminki, by wymusić chwilową prawdomówność.
Cena: 60g
- #3 Playful - klasyczna szminka, która nigdy się sama nie ściera i nie traci wyrazistego koloru - ten zaś może zmieniać w zależności od upodobania noszącej ją osoby!
Cena: 10g
- #4 Watch me - ta szminka ma niezwykły efekt przyciągania uwagi - wystarczy się nią pomalować, a żadne twoje słowo nie umknie w tłumie niedosłyszane.
Cena: 30g
Lakiery do włosów:
- I believe I can fly - Kiedy nałożysz go na włosy możesz lecieć... W najbardziej nieoczekiwanym momencie. Koniecznie psiknij go na kogoś innego, by go zaskoczyć!
Cena: 15g
- Superwomen - Twoje włosy trzymają się w odpowiedniej fryzurze przez 24 h (dosłownie). I nie porusza się żaden włosek. Jeśli kogoś uderzysz głową - ktoś może zemdleć, tak ciężka jest Twoja głowa!
Cena: 25g
Lakiery do paznokci:
- Magic hands - spotykany tylko w ciemnych odcieniach. Tworzony jest z drzew do magicznych różdżek, więc zanim wybierzesz kolor - podaj drewno swojej różdżki. Dzięki dziwnej nici porozumienia, którą producenci nie chcę wyjawić - lakier tak dobrze koegzystuje z różdżką, że mając go na paznokciach zaklęcia idą znacznie lepiej. Niestety nie działa on wiecznie! +1 do zaklęć 5 razy. Uwaga! Wpisz w kuferku datę zakupu przedmiotu, bo po roku będzie nieużyteczny.
Cena: 80g
- Chwalona Pani Domu - dzięki temu lakierowi Twoje umiejętności gotowania są niesamowite! Zaklęcia kuchenne znacznie bardziej się Ciebie słuchają. Występują w najróżniejszych odcieniach różu. Seksistowskie? Może! Przydatne? Też! +1 do Magicznego Gotowania 5 razy. Uwaga! Wpisz w kuferku datę zakupu przedmiotu, bo po roku będzie nieużyteczny.
Cena: 55g






lokalizacja: amfiteatr na obrzeżach Hogsmeade
by Mistrz Gry
on Wto Mar 08 2022, 23:43
 
Search in:
hogsmeade
Temat: Amfiteatr na końcu głównej ulicy
Odpowiedzi: 336
Wyświetleń: 13093

Cele Postaci

Nazwa celu: CO W TRAWIE PISZCZY?
Kategoria: startowy
Link do rozgrywki: Szklarnia [rozliczone w kuferku]
Należna nagroda: 0,5 pkt

Nazwa celu: PIERWSZE WĄTKI ZA PŁOTY
Kategoria: startowy
Link do rozgrywki: link
Należna nagroda: 0,5 pkt

Nazwa celu: GŁOWA PEŁNA WSPOMNIEŃ
Kategoria: ogólny
Link do rozgrywki: #1, #2, #3
Należna nagroda: 1 pkt

Nazwa celu: RÓŻNICA POKOLEŃ
Kategoria: ogólny
Link do rozgrywki: Drake, Maximilian, Egon
Należna nagroda: 1 pkt

Razem: 3 pkt

+
by Salazar Morales
on Pon Lut 14 2022, 21:12
 
Search in:
Cele fabularne
Temat: Cele Postaci
Odpowiedzi: 610
Wyświetleń: 18112

Zdarzenia losowe - rozliczenia

Imię i nazwisko postaci: @Julia Brooks & Hawk A. Keaton
Nazwa zdarzenia: #2 Inwersja
Link do rozgrywki: tutaj ładnie i grzecznie
Należna nagroda: noajak 1pkt

+
by Hawk A. Keaton
on Pon Lis 22 2021, 20:18
 
Search in:
aktualizacje graczy
Temat: Zdarzenia losowe - rozliczenia
Odpowiedzi: 64
Wyświetleń: 3327

Gęsta ścieżka

Zdarzenie losowe #2
Inwersja

Nie wiem, co we mnie wstępuje. Od dłuższego czasu nie czuję się najlepiej i jakieś dziwne sytuacje postanawiają trzymać się mnie jeszcze bardziej. Dzisiaj? Jakieś istne wywrócenie mojego myślenia do góry nogami. Wstaję rano i nagle odkrywam w sobie tyle pewności i odwagi, że aż uwierzyć nie mogę w to, co się dzieje. Wyskakuję z łóżka, przygotowuję się, narzucam ubrania, bez większych problemów teleportuję do Hogwartu. Moje jąkanie zanika, nie boję się i nie peszę, jakby ktoś odjął większość minusów w moim zachowaniu. Autentycznie - bez problemów nawiązuję kontakty z innymi, jestem nieco gadatliwy, ale w ten spokojny sposób. Cieszy mnie to, jakoby drobna iskierka postanawia wtargnąć w mój umysł, a ja wpadam na coraz to lepsze pomysły, byleby się zabawić. Porzucam wcześniejsze wycofanie na rzecz nadmiernego idiotyzmu, dlatego, gdy przechodzę z Julią na błonia, nie mogę powstrzymać się przed wtargnięciem na tereny, które powinny pozostać poza moim obszarem zainteresowań.
- Julia, chodź no, będzie zabawnie. - mówię i bez problemów obejmuję ją ramieniem, by następnie wpaść na genialny pomysł, by wejść do Zakazanego Lasu. Ryzyko jest teraz wpisane w moje działania, dlatego nie boję się ewentualnych konsekwencji - nawet jeżeli niedawno chorowałem i powinienem na siebie nieco bardziej uważać, tudzież się nie przemęczać.
- Nie ma się czego bać, prawda? To tylko Zakazany Las. Prosta przygoda na dziesięć minut, wejdziemy i wyjdziemy. - próbuję ją przekonać, choć i tak, nawet jeżeli się nie zgadza, to ją ciągnę tam na siłę, mając gdzieś to, co na ten temat sądzi. Jest nieco chłodno, zimno, gałązki trzeszczą pod naszymi butami, a ja uważam mój pomysł za najlepszy na świecie i nie zamierzam z niego tak łatwo zrezygnować. Mój charakter odwrócił się o sto osiemdziesiąt stopni i trudno jest we mnie szukać dawnego, wycofanego Hawka, który nie inicjuje kontaktu i nie wpada na tak genialne sposoby spędzania czasu.

1/6 | k6: 3
@Julia Brooks
by Hawk A. Keaton
on Pon Lis 22 2021, 11:21
 
Search in:
zakazany las
Temat: Gęsta ścieżka
Odpowiedzi: 45
Wyświetleń: 1604

Losowania na egzaminy i oceny

działalność artystyczna

#1 - teoria
#2 - praktyka, zadanie
#3 - praktyka, wykonanie
by William S. Fitzgerald
on Wto Cze 29 2021, 11:47
 
Search in:
losowania
Temat: Losowania na egzaminy i oceny
Odpowiedzi: 993
Wyświetleń: 10429

Losowania na egzaminy i oceny

historia magii

#1 - teoria, pytania
#2 - teoria, odpowiedź
#3 - praktyka, wydarzenie
#4 - praktyka, rekonstrukcja
#5 - praktyka, jakość odpowiedzi
by William S. Fitzgerald
on Pon Cze 28 2021, 10:52
 
Search in:
losowania
Temat: Losowania na egzaminy i oceny
Odpowiedzi: 993
Wyświetleń: 10429

Losowania na egzaminy i oceny

uzdrawianie

#1 - teoria, pierwsze pytanie
#2 - teoria, drugie pytanie
#3 - teoria, trzecie pytanie
#4 - teoria, czwarte pytanie
#5 - teoria, piąte pytanie
#6 - praktyka, leczenie
#7 - praktyka, wydarzenie
#8 - praktyka, interakcja z Huxem
by William S. Fitzgerald
on Nie Cze 27 2021, 20:06
 
Search in:
losowania
Temat: Losowania na egzaminy i oceny
Odpowiedzi: 993
Wyświetleń: 10429

Losowania na egzaminy i oceny

eliksiry

#1 - część teoretyczna
#2 - część praktyczna
by William S. Fitzgerald
on Nie Cze 27 2021, 03:37
 
Search in:
losowania
Temat: Losowania na egzaminy i oceny
Odpowiedzi: 993
Wyświetleń: 10429

Losowania na egzaminy i oceny

zaklęcia - praktyka

#1 - pierwsze zaklęcie
#2 - drugie zaklęcie
#3 - trzecie zaklęcie
by William S. Fitzgerald
on Sob Cze 26 2021, 20:04
 
Search in:
losowania
Temat: Losowania na egzaminy i oceny
Odpowiedzi: 993
Wyświetleń: 10429

Losowania na egzaminy i oceny

egzamin z miotłowania

#1 - teoria
#2 - praktyka, tunel
#3 - praktyka, slalom
#4 - praktyka, rzuty
by William S. Fitzgerald
on Wto Cze 22 2021, 21:14
 
Search in:
losowania
Temat: Losowania na egzaminy i oceny
Odpowiedzi: 993
Wyświetleń: 10429

Punkty za rozegrane wątki

Postać: Julia Brooks
Link do wątku I: Klasa Wróżbiarstwa
Link do wątku II: Krucze Gniazdo #1
Link do wątku III: Krucze Gniazdo #2


+
by Julia Brooks
on Pią Lut 26 2021, 11:17
 
Search in:
aktualizacje graczy
Temat: Punkty za rozegrane wątki
Odpowiedzi: 954
Wyświetleń: 21237

Igloo #3

Rozbierany Baron

Topics tagged under 2 on Czarodzieje - Page 2 36cfbb8a540380b59a010a022de4c7b5

Zgodnie z zapowiedzą zapraszam @Julia Brooks, @Violetta Strauss, @Fillin Ó Cealláchain, @Boyd Callahan, @Maximilian Felix Solberg oraz @Felinus Faolán Lowell na wieczór z Rozbieranym Baronem. Spotkanie ma charakter towarzyski i chociaż zabawa opiera się na grze w magicznego pokera, jej głównym celem nie jest doprowadzenie reszty do bankructwa, ale pozbawienie ich jak największej ilości odzieży. Jeśli ktoś z Was nie miał jeszcze przyjemności zapoznać się ze standardowymi zasadami gry, polecam zerknąć tutaj. Dla ułatwienia pozwolę sobie podsumować je również w spoilerze gdzieś poniżej (jeśli coś będzie niejasne, pytajcie śmiało).



Zasady
Wszystkich graczy proszę o zapoznanie się z poniższymi wytycznymi przed przystąpieniem do gry.

#1 Każdy uczestnik zabawy ma ze sobą/na sobie określoną ilość sztuk odzieży: bieliznę, komplet skarpetek (liczone jako jedna sztuka), coś na tyłek, coś na klatę oraz dodatkową, dowolnie wybraną część garderoby. (Panowie wybierają dwie, zważywszy na to, że nie używają biustonoszy... Mam nadzieję.) Oczywiście, na własną odpowiedzialność można ubrać postać bardziej skąpo. Topics tagged under 2 on Czarodzieje - Page 2 3831175897 Po wejściu do igloo wszyscy zdejmują z siebie buty, kurtki, czapki, szaliki, rękawiczki itd. Gumki do włosów, akcesoria czy inne ozdobniki nie będą traktowane jako liczące się sztuki odzieży.

#2 Jeśli jakikolwiek gracz odmówi pozbycia się elementu garderoby lub wykonania efektu kart czy kostek, jest to równoznaczne z jego rezygnacją z zabawy. Może jednak zostać i kibicować pozostałym, jeśli tylko ma na to ochotę.

#3 Miejsca dla postaci zostały dobrane za pomocą generatora grup losowych i proszę, by nie zmieniać ich w trakcie gry chyba, że kostki stanowią inaczej. Linie łączące poszczególne miejsca wskazują postaci, które siedzą mniej-więcej na przeciwko siebie.

MIEJSCA:




Talia kart, która zostanie tego wieczoru użyta, została podobno pobłogosławiona przez samego Frejra - boga płodności i urodzaju, ale ile w tym prawdy i jaki będzie miała wpływ na wasze postaci... Sami musicie się o tym przekonać. Za wszelkie szkody i uszczerbki na ciele, dumie bądź też umyśle nie odpowiadam.

ROZBIERANY BARON:


EFEKTY BARONA OBOWIĄZUJĄCE W TRAKCIE ZABAWY:


literki - efekt dodatkowy:



Na początku każdego posta proszę umieszczać następujący kod:

Kod:
<zg>Co postać ma na sobie:</zg> wypisać w czym przyszła i skreślać kolejno to, czego w trakcie gry się pozbywa
<zg>Karty:</zg> linki do rzutów w danej turze
<zg>Kombinacja:</zg> efekt kombinacji, obowiązujący postać w danej turze
<zg>Dodatkowy efekt:</zg> literka
<zg>Inne:</zg> to, co postać utraciła lub zyskała ([strike]utracona godność się nie liczy[/strike])


Zapraszam, misiaczki, bawmy się! 8D
by Keyira Shercliffe
on Czw Lut 18 2021, 00:38
 
Search in:
Igloo
Temat: Igloo #3
Odpowiedzi: 45
Wyświetleń: 1980

Igloo #3




Uczniowie zakwaterowani są w najlepszym przybytku – magicznych igloo, które są prawdziwą chlubą miasteczka. Pokoje są dwuosobowe i jedynie w łazience jest opcja weneckiego lustra. Całą resztę widać jest jak na dłoni, by zbyt duże łóżka i samotność nie zachęcały do harców. Oraz oczywiście kwestei bezpieczeństwa. Są wykonane ze specjalnego szkła – iglaa świecą w ciemności, dzięki czemu rozjaśniają ciemne noce, ale równocześnie będąc wewnątrz igla nie widać, by budynki obok się żarzyły, co nie przeszkadza w spaniu. Dzięki temu zabiegowi możemy oglądać zorzę polarną całą noc, bądź piękne gwiazdy na niebie.

Uwaga. Ciche demony w nocy krążą często nad kopułami i czasem ich wpływ mogą odczuwać osoby, przy których się pojawiają. Możesz przed każdym wątkiem rzucić kostką k100 jak spało Ci się tej nocy. Nie jest to jednak obowiązkowe

Spoiler:


Zasady barona:


by Fillin Ó Cealláchain
on Nie Sty 31 2021, 10:23
 
Search in:
Igloo
Temat: Igloo #3
Odpowiedzi: 45
Wyświetleń: 1980

Klasa Magii Leczniczej

Sprzęt: Srebrny kociołek (+2 eliksiry), kamienny moździerz (+1 eliksiry), fiolka zwykła (+1 eliksiry), woreczek mojo (+1 zielarstwo)
Kuferek Uzdrawianie: 14
Kuferek Eliksiry: 16 +4 za sprzęt = 20
Zastosowane modyfikatory: #1 i #2
Ilość przysługujących przerzutów: 1/3
Kostka k6 na czytanie przepisu: 4
Kostka k100 na warzenie eliksiru: 66 + 10= 76
Pomoc: Nope

Dalszych etapów można się było łatwo domyślić. W jakimś celu przecież te przepisy rozszyfrowali, tak więc naturalną koleją rzeczy było to, że teraz musieli uwarzyć eliksir na podstawie instrukcji zawartej na pergaminie. Bez zbędnej zwłoki, Brooks zabrała się do pracy. Raz jeszcze dokładnie oczyściła stanowisko pracy, nasunęła na głowę obszerny kaptur podniszczonej szaty, oczy skryła za mugolskimi, plastikowymi goglami, które przyniósł jej kiedyś ojciec z pracy i raz jeszcze zerknęła na pergamin. Zaczęła od wlania do srebrnego kociołka mleka jackalope’a i ustawienia płomienia na średnią moc. W czasie, kiedy mleko powoli zwiększało swoją temperarurę, Krukonka pokroiła imbir w cienkie paseczki, a następnie wsadziła go moździerza i zaczęła dokładnie ucierać na gładką masę. Kiedy mleko zaczęło bulgotać, zmniejszyła temperaturę palnika, dodała imbir i zaczęła powoli mieszać – pięć razy z ruchem wskazówek zegara, pięć raz w drugą stronę – tak jak zalecał przepis. I tak  przez kilkanaście długich minut, do czasu, aż ciecz nabrała przyjemnej beżowej barwy. Nie był to jednak koniec pracy. Musiała jeszcze dodać księżycowej rosy. W tym celu sięgnęła po fiolkę i odmierzyła odpowiednią ilość, a następnie dodała rosę do kociołka. I znów czekało ją mozolne i nudne mieszanie, to w prawo, to w lewo. Eliksir zaczął w końcu wyglądać tak, jak powinien, ale nie do końca było z nim wszystko w porządku. Raczej nie powinien pachnieć detergentem. Krukonka chwyciła za jedną z czystych fiolek i powąchała ją. Tak jak sądziła, mycie w mugolskiej zmywarce im nie służyło, gdyż na naczynku znajdowały się niemal niewidoczne zacieki z tabletek do mycia naczyń. Westchnęła cicho, wyłączyła palnik i nabrała kilka kropel do pipety, a następnie wypuściła jedną na język. Eliksir smakował tak samo paskudnie, jak w Luizjanie i nie licząc mydlanego posmaku, wydawał się zdatny do spożycia. Przelała go więc do trzech wysterylizowanych buteleczek, które odłożyła ostrożnie na bok i wzięła się za czyszczenie kociołka.

- Hej, Lowell. Rozumiem, że możemy zatrzymać uwarzone przez nas eliksiry? – rzuciła z pytającym spojrzeniem na twarzy w kierunku Puchona. Coś czuła, że ten specyfik może jej niejednokrotnie przydać, i to pomimo faktu, że po feralnym wypadku, zaczęła grać w ochraniaczu na zęby.

@Felinus Faolán Lowell
by Julia Brooks
on Pią Sty 15 2021, 18:54
 
Search in:
pierwsze pietro
Temat: Klasa Magii Leczniczej
Odpowiedzi: 990
Wyświetleń: 28234

Irvette de Guise


Irvette de Guise

★ Zaklęcia i OPCM - 59pkt (+13)
★ ONMS - 24pkt (+4)
★ Zielarstwo - 65pkt (+12 )
★ Eliksiry - 22pkt (+1)
★ Działalność artystyczna - 26pkt (+2)
★ Magiczne gotowanie - 7pkt (+1)
★ Gry miotlarskie - 27pkt (+1)
★ Historia magii i runy - 28pkt (+5)
★ Astronomia i wróżbiarstwo - 9pkt (+2)
★ Transmutacja - 15pkt
★ Uzdrawianie - 35pkt (+3)
★ Czarna Magia -31pkt (+3 )



♟ używana różdżka - włos moccusa, jesion, 10 i 3/4 cala (+4 zaklęcia)

Istoty:


Przedmioty punktowane:


Przedmioty zwykłe:





[size=41]WYRAŻANIE ZGODY:[/size]
• Ingerencja w wątek:  tak
• Zabicie postaci: nie
• Ciężkie ranienie postaci:  tak
• Lekkie ranienie postaci: tak
• Zabicie rodziców: tak
• Zmiany w sytuacji rodziny:  tak




✓ Teleportacja indywidualna i łączna
✓ Kurs zielarza
✓ Staż zielarski
Locus
Rotundus Calidum
Episkey
Exluditur
Confringo
✓ Patronus
✓  Licencja na magiczne zwierzęta
✓ Licencja na międzynarodowe podróże świstoklikiem
✓  Podstawy języka elfów
✓  Kurs kapitana jachtu
✓  Specjalizacja zielarstwo: Hodowla roślin
✓  Specjalizacja czarna magia: Czarnomagiczne zaklęcia ofensywne
by Irvette de Guise
on Sob Lis 07 2020, 00:58
 
Search in:
kuferki
Temat: Irvette de Guise
Odpowiedzi: 224
Wyświetleń: 4079

Ślepy zaułek

W Damienie mieszał się instynkt podpowiadający mu ochronić kobietę za jego plecami, z rozsądkiem, który mówił, że ta kobieta ma znacznie większe doświadczenie w zwalczaniu przestępczości niż on. W końcu na co dzień ścigała czarnoksiężników. Dlatego właśnie, póki jeszcze logika brała górę nad heroizmem, skoncentrował się na swojej sytuacji. Zaklęcie nieznajomego czarodzieja wyglądało dość niepokojąco, żeby to najpierw w jego kierunku wycelował różdżkę.
Everte Statum!
Różdżka zadrżała mu w ręku przy rzuconym zaklęciu. Lekkie przechylenie głowy z niesmakiem było dość wymowne, żeby już wiedział, że spalił zaklęcie. Poprawiając uścisk dłoni, przy kolejnym zaklęciu nie pozwolił swojej różdżce na następne kaprysy.
Petrificus Totalus!
To jednak było wymierzone w przeciwnika znacznie bliżej niego, który pojawił się zaraz przed sypiącą się fasadą niewidzialnego muru.

#1 Atak na najwyższego przeciwnika: Everte Statum
Kości: 1 - 1 (z modyfikatorów do najbliższego ataku xD), 10% + 50% (z pkt w kuferku) = 60%
#2 Atak na przeciwnika atakującego mur: Petrificus totalus
Kości: 6, 50% + 10% (z kostki) + 50% (z pkt w kuferku) = 110%
losowanie
by Damien D'Arcy
on Nie Paź 18 2020, 18:19
 
Search in:
smiertelny nokturn
Temat: Ślepy zaułek
Odpowiedzi: 185
Wyświetleń: 7856

Boisko Quidditcha

KOSTKI: klik

JAK MI IDZIE:



Wywróciła teatralnie oczami, bo przecież każde wytłumaczenie było dobre, o ile faktycznie łączyło się w piękną, logiczną całość i akurat w tym przypadku, choć nieco absurdalnie, wytłumaczeniu Fillina nie można było pod tym względem nic zarzucić. Chociaż dla własnego dobra, dziewczyna zignorowała nawiązanie do innych przymiotów Ó Cealláchaina, które można było określić mianem gigantycznych. Parsknęła tylko krótko, a zaraz potem nakryła dłonią twarz i potarła zmęczone od słońca oczy, kiedy chłopak ponownie wspomniał o jej ojcu i jego rzekomym udziale w ich potencjalnym treningu. Jedna niedorzeczność gorsza od kolejnej...
Wyczuwając na sobie cudzy wzrok, Keyira odwróciła się przez ramię i podchwyciła spojrzenie Gunnara. (@Gunnar Ragnarsson) Mrugnęła do niego z przekory, po czym odfrunęła na swoją pozycję, kiedy pani kapitan ogłosiła początek kolejnej atrakcji. Nie miała szczególnego doświadczenia w Quidditchu, ale jako rezerwowa powinna była znać przynajmniej jakieś podstawy, by później, w razie konieczności móc podczas meczu zastąpić kogoś na boisku. Po to właśnie stawiła się dziś na ćwiczeniach. Mimo wszystko udało jej się przy swoim raczej miernym doświadczeniu zatrzymać kilka osób, co uznała za znaczący sukces. Jeszcze bardziej zadowolona była, kiedy pod koniec slalomu prawie udało jej się wyminąć najbardziej opornego przeciwnika.
Poza tym Shercliffe udało się przemknąć obok trzech osób, co chyba nie było wcale aż takim złym wynikiem. Nawet jeśli wyminięcie Fillina okazało się dla niej zbyt dużym wyzwaniem, ale zwaliła to na karb rozbawienia, gdy go zobaczyła, a przez które o mało nie ześlizgnęła się przy manewrze z miotły. Nie można mieć wszystkiego, prawda? Kiedy zatrzymała się obok niego na ziemi, westchnęła głośno i poprawiła kosmyki włosów, które wiatr wyrwał z upięcia.
Na co miałam ostatnią szansę? — zapytała, unosząc wysoko jedną brew. Wsparła dłoń na biodrze i ostentacyjnie zlustrowała Ślizgona od stóp do głów. — Musisz wiedzieć, że prześcignięcie cię w trakcie treningu nie jest tak naprawdę szczytem moich ambicji. Ale postaram się lepiej to ukrywać jeśli to sprawi, że poczujesz się lepiej — mruknęła i wyszczerzyła się do Ó Cealláchaina znacząco.

@Fillin Ó Cealláchain
by Keyira Shercliffe
on Sob Paź 17 2020, 10:14
 
Search in:
boisko quidditcha
Temat: Boisko Quidditcha
Odpowiedzi: 990
Wyświetleń: 21147

Cmentarz Zwierząt

Ostre kły wbijały się w miękkie ciało. Czerwień krwi rozlewała się ciepłą plamą po niezbyt grubym swetrze; czerwień zaklęcia objęła postać anubilisa. Zamarł, nie mogąc ruszyć nawet gałkami ocznymi. Martwy, skamieniały wzrok wbijał w fakturę wełny, pysk zastygł w wyrazie wściekłości i agresji. Uszy leżały nisko... A język spływał coraz to świeższą juchą.
Krwotok nie był duży. Zęby, zanurzone w mięsniach, nieco go ograniczały, jednak ból ani na chwilę nie chciał odejść. Pies nie mógł się ruszyć, podobnie nie mogłaś Ty. Każde szarpnięcie ręką oznaczałoby uwolnienie kosztem zdartego z kości mięsa.
Próżno też było oczekiwać komfortu leżenia i czekania, aż wydarzy się cud. Gwałtowne poruszenie się, by rzucić zaklęcie, pogłębiło nieco rany na ramieniu. Kły odrętwiałego anubilisa z paskudnym zgrzytem przesunęły się po kości. Ale trafiłaś drugiego napastnika. Wciąż wolny pies odskoczył, piszcząc. Mocniej z szoku - iskry flary nie zadały mu fizycznych obrażeń, zmusiły jednak do przemyślenia swojego zachowania. Ponownie przeskoczył ponad grobem i tym razem zaatakował nogę, wgryzając się w łydkę.
Tak szybko, jak zaatakował, tak też się wycofał, gwałtownie odskakując. Chwilowo znikając z Twojego pola widzenia.

Najważniejsze informacje
- Leżysz pomiędzy dwoma grobami.
- Anubilis #1 trafiony drętwotą zamarł, trzymając w pysku Twoją niedominującą rękę.
- Anubilis #2  przestraszył się flary i przeskoczył ponownie grób. Ugryzł Twoją prawą łydkę, puszczając dość szybko.
- Obrażenia: głębokie ugryzienie na niedominującej ręce, ugryzienie na prawej kostce.
by Czarodziejowa Dusza
on Sob Paź 10 2020, 17:37
 
Search in:
hyde park
Temat: Cmentarz Zwierząt
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 2260

Cmentarz Zwierząt

Zatrzymanie się prawdopodobnie nie było zbyt mądrym pomysłem. Nie w sytuacji, kiedy samotnie przemierzało się opustoszały cmentarz. Brak zauważalnego towarzystwa i sentyment do zgasłego znicza nie powinien przeważać nad zdrowym rozsądkiem... A jednak posłuchałaś go, kucając na parę sekund.
Nie usłyszałaś żadnych kroków. Nic nie uderzało o kamienny chodnik, pazury ani na chwilę nie szurnęły o kocie łby. Anubilisy naprawdę biegną tak szybko, że nie uderzają łapami o podłoże, kiedy rzucają się na ofiarę. Czarny pies niemalże zmaterializował się tuż przed Tobą; nie byłaś w stanie zareagować. Cielsko uderzyło w Ciebie, zęby zacisnęły się na ramieniu. Cienki sweterek był słabą ochroną przeciwko wyszkolonym w polowaniu szczękom. Co gorsza... Straciłaś równowagę, lecąc w tył, pomiędzy groby.
W ostatniej chwili dostrzegłaś zarys drugiego psa. Nie zdążył skoczyć na Ciebie, nagrobki odgrodziły trochę Twoją osobę. Parę sekund zajmie mu nawrócić tak, aby mógł ugryźć.

------

Najważniejsze informacje
- Leżysz pomiędzy dwoma grobami.
- Anubilis #1 zaciska zęby i szarpie Twoją niedominującą rękę, w dominującej wciąż trzymasz różdżkę.
- Anubilis #2 przeskoczył grób, zawrócił i szykuje się do ataku.
by Czarodziejowa Dusza
on Nie Wrz 27 2020, 18:28
 
Search in:
hyde park
Temat: Cmentarz Zwierząt
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 2260

Powrót do góry

Strona 2 z 4 Previous  1, 2, 3, 4  Next

Skocz do: