Aero

First topic message reminder :

* * *

Mój list:

Szanowna Pani Profesor!

Walentynki to dobry dzień na spędzenie miłego wieczoru, a chociaż jest to święto zakochanych, nic nie stoi na przeszkodzie, by świętować w towarzystwie rodziny. Sądzę, że moim wymarzonym daniem byłyby panna cotta z malinami, a także dużo ciasteczek z czekoladą. Zarówno deser, jak i przekąski, mogłyby mieć kształt serduszek, żeby walentynkowej tradycji stało się zadość. Do tego dużo malinowego soku, bo jest słodki i ma adekwatny kolor. Sądzę, że to doskonała asysta do wspólnego grania w planszówki, albo w karty.

Jenna Hastings

Ravenclaw, klasa 3

Magiczne gotowanie, praca domowa

Na cokolwiek zdecydowałabym się w ramach walentynkowego dania, sądzę iż jedna kwestia nie budzi wątpliwości i nie wymaga szerszych wyjaśnień. Posiłki powinny być doprawione Afrodisią, która doda więcej pikanterii niż nawet najostrzejsza papryczka habanero.
Dobór samego posiłku jest sprawą drugorzędną, jeśli zadbamy o kwestie eliksiru. Dobrze byłoby jednak zadbać o to, by było smacznie. Nie może to być nic ciężkiego, w końcu obciążony żołądek źle wpływa na inne aktywności. Łosoś norweski jest doskonały w każdej postaci. Na walentynkową kolację wybrałabym makaron z brokułem i pieczonym łososiem, albo małe kanapki z wędzonym łososiem i awokado. Podobno oba te składniki są afrodyzjakami, ale to tylko symboliczne działanie, kiedy zestawi je się z Afrodisią. Eliksiry zawsze biorą górę nad posiłkiem.
Na koniec warto dodać, że czerwone wino z pewnością urozmaiciłoby taki intensywny wieczór. Smocza krew zdaje się adekwatnym wyborem, chociaż cydr wydaje się równie ciekawy - głównie dlatego, że nietaktem jest go odmówić.

Aoife Dear-Aasveig

Slytherin, klasa 5

Profesor Honeycott,

"Dzika miłość" to posiłek złożony z dwóch potraw, które chętnie podałabym na romantycznej kolacji z moją ewentualną walentynką. Główne danie byłoby przyrządzonymi do miękkości polędwiczkami polanymi gęstym sosem borowikowym. Przyprawami głównie byłyby różne pieprze oraz goździki. Wielkość porcji raczej bym stonowała, aby nie wywołać poczucia ciężkości, ale osobiście lubię takie sycące, głębokie w smaku potrawy. To połączenie delikatnego mięsa i pikantnego sosu tworzy zmysłowe doświadczenie kulinarno-romantyczne. Deser byłby kontrastem. Świeża sałatka z leśnych owoców, gdzie maliny, jagody i borówki spotykają się z subtelnością syropu klonowego, tworząc słodko-kwaskowy raj dla podniebienia, dopełniając magiczny walentynkowy wieczór. Myślę, że dla zabawy dodałabym tu nieco Afrodisii, aby podkręcić temperaturę. Jako napój zdecydowanie czerwone wytrawne wino z górnej półki!

Helen O. Eastwood

Droga Profesor Honeycott,

poniżej zamieszczam pracę domową z Magicznego Gotowania.

Choć czekoladowe desery, dodatki z wszelkich czerwonych owoców i posypka w kształcie drobnych serduszek nigdy się nie nudzą, a z odrobiną magii gwarantują piękną atmosferę zauroczenia, osobiście trudno by mi było o mniej wyrażającą błogość tego stanu kompozycję.
Kiedy myślę o uczuciu miłości, moja wyobraźnia zmierza w stronę ciasta marchewkowego. A dokładniej do dwóch warstw leciutkiego, puszystego ciasta marchewkowego przedzielonych kremowym sernikiem, udekorowanych na brzegach karmelem, wiórkami kokosowymi i posiekanymi orzechami włoskimi, a u szczytu ukoronowane zaklętymi Essentia Mirabile lukrowymi płatkami białych róż złączonych w pary na kształt motylich skrzydeł.

Na złotoskrzydłych pozdrowieniach,

Morgan A. Davies

Gryffindor, II rok studencki

Sposoby wykorzystania czekolady

1 sposób
Czekoladowe artystyczne wzory – forma ozdoby ciast, ciastek, czy sztuka sama w sobie, to abstrakcyjne wzory na papierze pergaminowym, tworzone przez zalewanie papieru roztopioną czekoladą i dekorowanie innymi ingrediencjami. Poprzez dodanie croakoa do masy czekoladowej, można stworzyć ruchome rzeźby czekoladowe.

2 sposób
Barwiąca czekolada – masa czekoladowa w różnych formach: mleka, tabliczki czekolady, ciastek, czekoladowego foundee, na piankach zanurzonych w czekoladzie i preparowanym ryżu. Barwiona eliksirem neonu, dzięki któremu pozostawia ślady czekolady na języku. Uwielbiana przez dzieci.

3 sposób
I coś, co może nie należy do magicznych wymysłów, ale stanowi dość niecodzienne mugolskie połączenie. Karmelizowany boczek na podsmażanym muffinie, podawany z masłem i często polewane czekoladą. To prawdziwa receptura, mająca swoje korzenie w Ameryce.

Najbardziej lubię tradycyjną gorzką czekoladę z pomarańczą bądź czekoladowe żaby – ze względu na własną kolekcję kart czarodziejskich.

Ced Savage,
VII klasa, Hufflepuff

kostka

Droga Profesor Honeycott,

Czekolada zastosowań ma o wiele więcej niż trzy, ale nie wychylajmy się.
Zacznę więc od oczywistego - czyli od kuchni. Czekoladę można przyrządzić na milion sposobów, a każdy będzie równie pyszny. Wymienię choćby czekoladę w tabliczkach, pitną, w batonach, czy jako dodatek do wszelkiego rodzaju ciast i tortów. W formie pokarmu, jest ona po prostu niezastąpiona i uniwersalna.
Przejdźmy do ciekawszych zastosowań. Ktoś, kto odpowiednio potrafi manipulować zaklęciami zmiany temperatury, może użyć czekolady jako broni. Zatopić w płynnej czekoladzie wroga, zamknąć go w szczelnej czekoladowej skorupie, albo po prostu usmażyć żywcem w kakaowym wrzątku. Nie polecam na szkolne pojedynki z legalnych względów, ale jakby trzeba było kiedyś walczyć o życie i jeszcze się najeść po, to może warto rozważyć.
No i trzecie zastosowanie, które przychodzi mi do głowy to użycie czekolady w sytuacjach prywatnych, czy to do masażu, czy bardziej zmysłowych chwil. Polecam, jako pełnoletni student naszej szkoły, już mogę. Nie wiem czy wypada, ale mogę.

Maximilian Felix Solberg,

Student Slytherinu

Szanowna Profesor Honeycott,

Zdecydowanie wyjątkowym sposobem na przygotowanie czekolady może być wykonanie czekoladowego sushi, gdzie cienkie, czekoladowe plastry mogą zastąpić nam wodorosty, a świeże owoce czy galaretka sprawdzą się jako zamiennik charakterystycznych dodatków, jak owoce morza. Zwykły ryż natomiast zastąpić można ryżem preparowanym.

Czekolada może zostać wykorzystana nie tylko w kuchni. Można wykonać z niej maseczkę, która zregeneruje podrażnioną skórę, nadając jej miękkość i gładkość. Silne właściwości nawilżające i natłuszczające czekolady sprawią, że skóra twarzy będzie dobrze odżywiona, powróci jej blask, a kolory będą wyrównane.

Czekolada może posłużyć również jako medium do tworzenia sztuki. Nie tylko można tworzyć z niej rzeźby, ale też i obrazy, korzystając z różnych odcieni brązu, pozyskanych w efekcie roztopienia słodyczy.

Estella Welland

Hufflepuff

VI klasa

Galeony : 632 Liczba postów : 436

Najdroższa pani profesor,

Bardzo panią lubię i kocham. Chciałabym mieć taką mamę, która robiłaby kompot z cukierków.

Marcella

Najmilsza Profesor Honeycott

Przesyłam pracę domową na temat trzech sposobów na wykorzystanie czekolady:

Pierwszy — co jest dosyć oczywiste, czekoladę wykorzystuje się w cukiernictwie. Można wykonać z niej niezliczoną ilość przysmaków, co jednocześnie sprawia, że jest bardzo uniwersalnym składnikiem. Sama w sobie stanowi też wybitny deser, wystarczy pokusić się o jakiś dodatek, by podbić jej smak - na przykład orzechy, bakalnie albo owoce. A nawet ostra papryczka znajdzie zastosowanie!

Drugi — sól czekoladowa! I to nie taka do kąpieli, a do mięs i wytrawnych potraw. Połączenie dwóch przeciwstawnych sobie smaków tworzy ciekawy kontrast i przełamuje utarte kulinarne schematy. Najlepiej sprawdza się do tego wysokogatunkowa gorzka czekolada i grubo zmielona sól Himlajska.

Trzeci — perfumy. Kto by się oparł odrobinie słodyczy? Zwykle czekolada jest wykorzystywana jako nuta tła, ale słyszałam, że ostatnio w perfumerii modne jest nawet tiramisu!

Darby Easton, Gryffindor

♡

Droga Profesor Honeycott,

poniżej zamieszczam pracę domową z Magicznego Gotowania.

Pierwszy z trzech wybranych przeze mnie sposobów wykorzystania czekolady będzie bezpośrednio związany z dziedziną, w której w większości dokładaliśmy swoich starań na ostatnich zajęciach - cukiernictwem. Sztandarowym przykładem niech staną się tutaj praliny, które w zależności od dodatków i formy możemy dopasować do niemal każdych okoliczności i intencji.

Przyjemność związaną ze spożyciem możemy czerpać również w formie pitnej, racząc się na przykład gorącą czekoladą - napojem słodkim, rozgrzewającym i upstrzonym ulubionymi dodatkami, od cukrowych pianek, przez bitą śmietanę, po wanilię, cynamon, czy chilli.

C Z E K O L A D O W Y peeling do ciała!!

Z gorącymi uściskami znad malinowej chmurki,

Morgan A. Davies

Gryffindor, II rok studencki

Re: Aero Pon Mar 18 2024, 22:07;

Szanowna Pani Profesor,

Ciężko mi wybrać jedno, ulubione danie zagraniczne, ale postawiłbym na hiszpańską paellę. Jest to potrawa, którą można przygotować na tak wiele sposobów, że ciężko się nią znudzić, choć oryginalny przepis mówi o ryżu, owocach morza, papryce i szafranie. Często też można znaleźć wersję z kurczakiem lub wegetariańską, z warzywami. Sam zwróciłbym uwagę na ten drugi wariant, a propozycją mojego twistu byłby dodatek pikantnego sosu siracha z odrobiną hiszpańskiego sera. Nie znam się na kuchni za bardzo, ale często brakuje mi w paelli odpowiedniej pikantności, a ser zawsze pasuje do wszystkiego. Wybrałbym jednak jakiś łagodny typ sera, żeby nie kontrastował za mocno z resztą smaków, ale równoważył lekko ostrość i nadawał przyjemnej konsystencji tej potrawie.

Maximilian Felix Solberg

Student Slytherinu

Re: Aero Sro Mar 20 2024, 21:16;

Profesor G. Honeycott,

Szkoła zdecydowanie wesprze te inicjatywę, pozwalającą rozwijać zdolności uczniów i dodać nieco zdrowej rywalizacji oraz zabawy. Dlatego proszę się nie martwić środkami na nagrody: na dłonie zwycięzcy trafi magiczny moździerz oraz sto galeonów, otrzyma Pani również dwieście galeonów i wierzę, że sama Pani oceni czy to na potrzebne składniki, czy może nagrody pocieszenia dla reszty uczestników konkursu.

Domowe Skrzaty w kuchni już zostały poinformowane o planowanym przedsięwzięciu - jeśli tylko będzie Pani potrzebowała ich pomocy, proszę śmiało o nią prosić w kuchni. Wolałabym jednak, by konkurs nie utrudniał im pracy, proszę więc mieć to na względzie.

Moja obecność w trakcie wielkiego finału jest jeszcze niepewna ze względu na ilość obowiązków, ale gdyby się coś zmieniło, niezwłocznie Panią o tym poinformuję.

Pozdrawiam,

Li Wang

Dyrektorka Szkoły Magii i
Czarodziejstwa w Hogwarcie

Możesz dowolnie rozdysponować 200 galeonami - albo rozdać je w postaci pieniężnej, albo kupić za nie przedmioty. Nie musisz jednak robić tego mechanicznie, wystarczy, że przy finale konkursu uwzględnisz to przy nagrodach!

Re: Aero Nie Mar 24 2024, 18:27;

Najkochańsza Profesor Honeycott,

Może to dość pospolite, ale moją ulubioną zagraniczną potrawą jest klasyczna, włoska lazania. W przeciwieństwie do Włoch, brytyjska pogoda nie jest szczególnie łaskawa dla miłośników gorącej, słonecznej pogody, dlatego pomyślałam, że moje ulubione danie powinno zostać dostosowane do naszych standardów, by w trakcie jedzenia przenosić nas na słoneczne wybrzeże Morza Śródziemnego.

W tym celu - klasyczne mięso wieprzowe, stosowane zazwyczaj w lazanii, zamieniłabym na mięso z salamandry, dzięki któremu nawet w najzimniejszy dzień potrawa rozgrzeje każdego smakosza włoskiej kuchni.

A. Honeycott

Re: Aero Sro Mar 27 2024, 14:34;

Gweeeeen

Udawaj, że nic nie wiesz, to Cię nie wypatroszy...

Zresztą, to była naprawdę wyjątkowa okazja, każdy chciałby ojebać Ślizgonów w wyścigach na miotłach. A to już nie moja wina, że widziadła i że jakaś wariatka chodzi po badyle w nocy. Obiecuję, że odwalę ten sprawdzian grzecznie i nie będę już sprawiać kłopotów ~~w tym miesiącu~~

Całusy
A.

Szanowna Pani Honeycott,

nie pozostaje mi nic innego jak przystać na Pani wniosek. Jednocześnie wyrażam nadzieję, że poprowadzi Pani Gryffindor do końca tego roku szkolnego, byłabym zobowiązana.

Pragnę wyrazić serdeczne podziękowania za wyjątkowy wkład i zaangażowanie w opiekę nad uczniami domu Godryka w tym okresie. Pani praca jako opiekuna Gryffindoru była nieoceniona i przyniosła wymierne rezultaty. Jestem pod wielkim wrażeniem osiągnięć edukacyjnych oraz spadku liczby szlabanów wśród uczniów, co świadczy o Pani profesjonalizmie i oddaniu pedagogicznemu. Jestem przekonana, że profesor Williams z radością przyjmie Pani ofertę pełnienia roli opiekunki pomocniczej, w razie potrzeby. Pani wkład w rozwój uczniów jest dla mnie niezwykle cenny i wiem, że uczniowie również doceniali wsparcie, jakie otrzymali.

Jeszcze raz dziękuję za Pani dotychczasową pracę i życzę dalszych sukcesów w nauczaniu oraz realizacji zawodowych ambicji.

Z wyrazami szacunku,

Li Wang

Dyrektorka Szkoły Magii i
Czarodziejstwa w Hogwarcie

Słodka Gwen,

Nie masz za co dziękować, cała przyjemność po mojej stronie!
To fakt, pyłkowy zawrót głowy i nagle przybycie dziwnego herolda nie sprzyjały atmosferze, ale śmiem twierdzić, że towarzystwo wszystko mi zrekompensowało.
Nie byłabyś w stanie zepsuć mi wieczoru, wręcz przeciwne.
Z przyjemnością zdam Ci relację po powrocie. Powiedz tylko gdzie i kiedy, a nie będę już w stanie Ci odmówić.

PS. Obawiam się, że prezent czeka na lepsze czasy. Lub mówiąc ściślej, odpowiednią osobę.

Benjamin

Gwen,

Jak miło że piszesz. U mnie bywało lepiej, przepraszam, że jeszcze się nie odzywałem ale po wyprawie dochodzę do siebie.
Oczwiście, że kojarzę i bardzo chętnie się tam z tobą wybiorę. Mam się jakoś przygotować?

Ben

#nacechowany: niezręczny troll (nieśmiały)

Zaproszenie

Cześć!

Serdecznie zapraszamy Cię na naszą wspólną
imprezę urodzinową, która odbędzie się 15 czerwca
o godzinie 19:00 nad Magicznym Jeziorem. Czeka
na Ciebie pyszne jedzonko i wspaniałe drinki!

Jeśli masz ochotę weź ze sobą osobę towarzyszącą!

Adela Honeycott i Max Solberg

Fabularnie impreza rozpoczęła się w sobotę, posta początkowego Adela napisze dzisiaj i oznaczy wszystkich zaproszonych.

G.

Nie potrafię szczerze przepraszać?
Słucham? Jak możesz! Zwykle nie mówisz na nikogo nic nie miłego, każdy jest spoko i kochany, ale ja już nie? Uderzyłem ziomka którego nie znasz, a tak mi ubliżasz? Aż tyle znaczyła dla ciebie ta impreza? Jeśli tak to bym przeprosił, ale NIE UMIEM. Widzę, że jestem dla ciebie po prostu jakimś frajerem kolejnym z pracy; a nawet gorzej jestem jakimś pozbawionym empatii gościem; mogłaś mi powiedzieć, że tak o mnie myślisz, bo nie wiem po co w ogóle trzymamy się razem jak tak.
I od razu z góry mnie OCENIASZ, nawet przez chwilę ci nie przeszło przez myśl, że mogło chodzić o coś więcej niż moje zranione ego! Po pierwsze Ben to nie jest mój chłop i o ile dobrze pamiętam nigdy na niego nie sikałem. Ty sobie sikaj na niego ile chcesz.
A po drugie spadaj, miałem ci powiedzieć, ale skoro takie masz o mnie zdanie, nic ci nie powiem, życzę ci żebyś poszła z nim na sto randek, zanim dowiesz się o co chodziło.

Issy

Szanowna Pani Gwen,

Na Podlasiu można adoptować mleczuchę, wiedziałaś? Czy gdybym HIPOTETYCZNIE taką adoptowała, jaka jest szansa, że mogę ją trzymać na błoniach Hogwartu??

Ruby M

Gwen,

NIE MAM MIEJSCA i w tym wielki problem, to znaczy teoretycznie mam, ale na Merlina próbuję być odpowiedzialna, obawiam się że mój psidwak i fogs niezbyt dobrze przyjmą krowę na podwórku, no ALE POPATRZ NA NIĄ
Aero - Page 2 QPVlDuDJJWKOzhTI

CZY NIE JEST SUPER??
A może u Ciebie mogę ją potrzymać?

Ruby

Gwendolyn,

Ja i głupoty? Pomyliłaś mnie z kimś innym ewidentnie!

PS. D Z I Ę K I

Ruby