Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Wieża Północna

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 14 z 14 Previous  1 ... 8 ... 12, 13, 14
AutorWiadomość


Audrey Delilah Primrose
Audrey Delilah Primrose

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Metamorfomagia, teleportacja
Galeony : 1004
  Liczba postów : 1900
Wieża Północna - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Wieża Północna - Page 14 Empty


PisanieWieża Północna - Page 14 Empty Wieża Północna  Wieża Północna - Page 14 EmptyNie Lis 20 2011, 13:55;

First topic message reminder :


Wieza Pólnocna

Wieża Północna jest wieżą najbardziej wysuniętą na północ. Co oczywiście nie jest oczywiste. To zwykła, pusta lokacja. Mury i okna. Proste, bez większych zawirowań lub zawiłości.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Basil Kane
Basil Kane

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 182
C. szczególne : heterochromia, wiecznie pogryzione wargi
Dodatkowo : Prefekt
Galeony : 751
  Liczba postów : 702
https://www.czarodzieje.org/t21736-breasal-o-cathain-zanglizowane-basil-kane#709152
https://www.czarodzieje.org/t21738-bazyl#709234
https://www.czarodzieje.org/t21735-basil-kane#709151
Wieża Północna - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Wieża Północna - Page 14 Empty


PisanieWieża Północna - Page 14 Empty Re: Wieża Północna  Wieża Północna - Page 14 EmptyNie Gru 11 2022, 14:44;

Pokręcił głową, na ten uroczy chichot. Było coś w śmiechu gryfona, w odróżnieniu od śmieszków innych ludzi, które były mu obojętne, że chciał go słuchać, chciał go prowokować, brzmiał mu melodyjnie ten głupi chichot i sprawiał, że ego Bazyla czuło się nim dopieszczone. Jakby zadanie, które sam sobie stawiał w głowie, wykonał dobrze. Z pewnością umiejętność przetrwania wszystkiego, co Bazyl rzucał w jego stronę, miała być fundamentem jakiejkolwiek relacji między nimi, niezależnie od tego, czy romantycznej, czy zupełnie nie - bez wątpienia też River odnajdywał się w tym, jak szalony surfer, ujarzmiający najdziksze fale. Nikt nigdy wcześnie nie potrafił ukręcić tych gwałtownych eksplozji w ślizgońskiej głowie, a nawet jeśli już ktoś był w stanie je przetrwać, to nigdy z powodu ich ugaszenia, jedynie z chorej wytrwałości. River, jak rzeka, obmywał płonącego bazyliszka i dusił eskalujące emocje w zarodku, zamieniając je w coś niesamowicie uroczego, coś, czego Bazyl jednocześnie się bał i chciał więcej.
- To dobrze zapamiętaj sobie to, co mówię. - mruknął, skoro to miało być klamrą, spinającą jego zaborcze wymogi wyłączności. Przesunął zmarzniętymi palcami po ubraniu chłopaka, wślizgując się opuszkami pod materiał i muskając pokrywającą się gęsią skórką skórę, by przylgnąć do jego ciała i pochylić się do jego ucha.
- Tak teraz teraz? - uśmiechnął się podstępnie.


2 x zt

+
Powrót do góry Go down


Terry Anderson
Terry Anderson

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : V
Wiek : 15
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 166 cm
C. szczególne : mocny szkocki akcent, piegi na całym ciele, kilka pryszczy na twarzy, w trakcie mutacji
Galeony : 432
  Liczba postów : 565
https://www.czarodzieje.org/t22400-terrance-anderson#739510
https://www.czarodzieje.org/t22405-poczta-terry-ego#739699
https://www.czarodzieje.org/t22401-terrance-anderson#739613
https://www.czarodzieje.org/t22440-terry-anderson-dziennik#74317
Wieża Północna - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Wieża Północna - Page 14 Empty


PisanieWieża Północna - Page 14 Empty Re: Wieża Północna  Wieża Północna - Page 14 EmptySro Wrz 27 2023, 21:26;

/kontynuacja wątku

Można powiedzieć, że najtrudniejsza część zadania – dojście do porozumienia – była już za nimi. Kto znał tę dwójkę, wiedział, że rzadko zdarzało im się ze sobą zgadzać, a znacznie częściej toczyli mniej lub bardziej złośliwe utarczki słowne. Prawie nigdy nie kłócili się na poważnie, poprzestając na irytowaniu się wzajemnie, co można uznać za pokrętny sposób okazywania sympatii. Kto się czubi… Skoro jednak udało im się ustalić plan działania, Terry był bardziej niż pewien, że już nic nie stanie im na przeszkodzie w osiągnięciu celu. Z nową energią prowadził więc koleżankę pustymi korytarzami, zaglądając do mijanych po drodze pomieszczeń i zgarniając stamtąd potrzebne meble. Oczywiście nie zamierzali targać tego wszystkiego tam i z powrotem po schodach – wystarczyło kilka zaklęć, by zamienić puste biblioteczki, stoły czy fotele w przedmioty mniejszych rozmiarów, które zmieścili w kieszeniach szkolnej szaty, by następnie przywrócić je do pierwotnej postaci po dotarciu na szczyt wieży północnej. Udało im się w ten sposób zgromadzić większość potrzebnego wyposażenia, pozostało tylko odpowiednio to wszystko ustawić i udekorować.
– To co, od czego chcesz zacząć? – zapytał, podwijając rękawy i rozglądając się dookoła. Pomieszczenie nie było zbyt duże, dlatego stojące w nieładzie meble sprawiały odrobinę przytłaczające wrażenie. Z drugiej strony Terry miał dziwną sympatię do miejsc zagraconych, patchworkowych i pozornie niedopasowanych. Czuł się wtedy swobodniej, jakby miejsce, w którym przebywał miało historię, swój unikalny charakter. Nie przepadał za sterylnym, nowoczesnym wystrojem lub przesadnie eleganckimi, wyszukanymi wnętrzami. Zdaniem chłopaka sprawiały one wrażenie niezamieszkałych, umeblowanych wyłącznie na pokaz, a dom powinien być przede wszystkim miejscem, gdzie człowiek czuje się bezpiecznie i gdzie może odpocząć. Właśnie tak chciałby udekorować wieżę – zamienić ją w przytulną namiastkę domu lat dziecięcych.
– Może najlepiej najpierw poustawiać meble, żeby zrobić trochę miejsca? Potem wyczarujemy tę huśtawkę i zajmiemy się dodatkami?

@Elaine Morieu
Powrót do góry Go down


Elaine Morieu
Elaine Morieu

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165 cm
C. szczególne : fioletowe paznokcie, charakterystyczny zapach perfumy(mieszanka cytryny, mandarynki, konwalii, jaśminu i drzewa sandałowego)
Galeony : 35
  Liczba postów : 567
https://www.czarodzieje.org/t22452-elaine-morieu#743747
https://www.czarodzieje.org/t22456-krakers#743891
https://www.czarodzieje.org/t22451-elaine-morieu#743694
Wieża Północna - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Wieża Północna - Page 14 Empty


PisanieWieża Północna - Page 14 Empty Re: Wieża Północna  Wieża Północna - Page 14 EmptySro Wrz 27 2023, 23:24;

Każdy, kto nieco znał mnie i Terry'ego, wiedział o naszej małej przypadłości. Posiadała ona rangę miłości okazywanej przez rodzeństwo - irytowaliśmy siebie na prawie każdym kroku, nie zgadzaliśmy się przy co drugiej sprawie, jednak w razie problemu byliśmy w stanie stanąć o stronie drugiej osoby. Czy traktowałam smarka jak młodszego brata? Zapewne częściowo tak. Ostatnio zaczęliśmy spędzać z sobą zdecydowanie więcej czasu niż dotychczas. Miałam tylko nadzieję, że nie na podstawie nieporozumienia. Do pewnych rzeczy nie byłam po prostu zdolna.
Dotarganie potrzebnych rzeczy okazało się o wiele prostsze, niż się spodziewałam. Sama, myśląc w mugolski sposób, najpewniej wydarłabym z siebie flaki, próbując dotargać meble na szczyt wieży, i to jeszcze w dobrym stanie. Niezliczone ilości schodów, i to niekiedy bardzo krętych i wąskich, stanowiło skuteczną, naturalną "obronę" przed przemeblowaniem pokoi. Wtedy też wkroczył Terry ze swoją różdżką i myśleniem godnym wielkich czarodziejów. No tak, przecież jestem czarownicą i potrafię rzucać zaklęcia. Ten Tercjusz to czasami bywał niezwykle przydatny. Tylko nie mówcie tego na głos, bo się jeszcze zepsuje.
Będąc na miejscu, pozostała nam najgorsza część zadania - poustawiać to wszystko z sensem, w miarę stylistycznie i ze smakiem, by osoba tu wchodząca nie miała od razu chęci wyjść. Przy moim znikomym wyczuciu ustawienia przestrzennego, tak, aby rzeczy ze sobą grały i wystarczyło dla wszystkiego miejsca, nie mogłam stanowić organu decydującego. - Myślę, że tak będzie najlepiej. - odparłam, uśmiechając się uroczo. Co by nie zrzucać całej pracy na głowę puchona, bo przecież nie po to przyszliśmy tu razem, postarałam sobie wyobrazić siebie jako osobę, która tu przychodzi i chce nieco odpocząć. - Sofę i poduszki dałabym tam, na boczną ścianę, a obok nich ten brązowy dywan ze zdobieniami. Po przeciwnej stronie dwie szafy, do których będzie można powkładać mniejsze przedmioty, czy to książki, czy jakieś podręczne rzeczy. - złączyłam palce wskazujące, wyprostowałam ręce i patrzyłam przez stworzone "okienko", niczym wytrawny fotograf. - No i pozakrywać te dziury w ścianach, by tak nie wiało zimnym powietrzem. - co by nie mówić, w kilku miejscach konstrukcja została pokonana przez czas i potrzebowała nieco pomocy, aby spełniać swoją funkcję. Czy byliśmy to w stanie sprawić zaklęciami, czy potrzebowaliśmy czegoś dodatkowego?

@Terry Anderson
Powrót do góry Go down


Terry Anderson
Terry Anderson

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : V
Wiek : 15
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 166 cm
C. szczególne : mocny szkocki akcent, piegi na całym ciele, kilka pryszczy na twarzy, w trakcie mutacji
Galeony : 432
  Liczba postów : 565
https://www.czarodzieje.org/t22400-terrance-anderson#739510
https://www.czarodzieje.org/t22405-poczta-terry-ego#739699
https://www.czarodzieje.org/t22401-terrance-anderson#739613
https://www.czarodzieje.org/t22440-terry-anderson-dziennik#74317
Wieża Północna - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Wieża Północna - Page 14 Empty


PisanieWieża Północna - Page 14 Empty Re: Wieża Północna  Wieża Północna - Page 14 EmptyCzw Wrz 28 2023, 22:09;

Miał szczerą nadzieję, że przynajmniej Elaine ma jakikolwiek zmysł estetyczny, jeśli chodzi o dekorowanie wnętrz. On sam był pod tym względem raczej średnio pomocny – należał do osób lubujących się w chaosie i nie przykładających zbyt dużej uwagi do takich aspektów jak elegancja czy stylowość. Stawiał raczej na użyteczność i ogólną atmosferę wnętrza. Nie chciał bynajmniej zrzucać całej pracy na Puchonkę, zasugerował zatem, by rozpoczęli pracę od uporządkowania mebli. Wydawało mu się to sensowne posunięcie, które umożliwi im dalszą pracę związaną z faktycznym dekorowaniem i czarowaniem. Oby tylko wieża nie wyglądała po naszym wyjściu jak składzik na miotły.
Usłużnie przenosił meble na wskazane przez dziewczynę miejsca, naprawiając przy okazji drobne uszkodzenia nagromadzone przez lata intensywnego użytkowania. Co jakiś czas modyfikował lekko rozmiar lub kolor wyposażenia, tak by wszystko ładnie do siebie pasowało i przede wszystkim zmieściło się w ciasnym pomieszczeniu.
– Trochę bury ten dywan, nie uważasz? Może dodamy mu odrobinę koloru? – zaproponował, po czym machnął różdżką a brązowy materiał stał się ciemnogranatowy.
– Pod kolor nocnego nieba. – wyjaśnił, wzruszając ramionami, na znak, że nie jest przywiązany do tego pomysłu i zawsze może zmienić odcień, jeśli tylko El sobie tego zażyczy. Kiedy zapadła decyzja w sprawie dywanu, chłopak dopasował odpowiednio kolor sofy, by razem tworzyły ładny komplet. Uporawszy się z jedną stroną pokoju, zajęli się przeciwległą ścianą, na której miały stanąć wymyślone przez Puchonkę szafy. On nie pomyślałby nawet o czymś tak prozaicznym, po raz kolejny cieszył się więc z towarzystwa rozważnej koleżanki. Bez większego problemu przetransmutowali dwie dawno nieużywane ławki szkolne na drewniane kredensiki, a Terry zajął się następnie dodawaniem żłobień i innych ozdobników na każdym z mebli.
– Trochę mi to zajmie, okropnie mozolna robota, ale myślę, że będzie warto. – poinformował spod ściągniętych w skupieniu brwi – Mogłabyś w tym czasie zamienić te pudła, o tam, w stoliki kawowe? Nie za duże i tak już robi się tu ciasno, a mamy jeszcze dodać huśtawkę na środek. – poprosił.
Pokój z każdą chwilą coraz bardziej przypominał przytulny salonik, chłopak nie mógł więc doczekać się, jak będzie wyglądał efekt końcowy.
– Myślisz, że zwykłe reparo tutaj zadziała? – zapytał, spoglądając na malutkie dziurki w ścianach, przez które do środka wpadało chłodne, jesienne powietrze. – Możemy też spróbować wypchać czymś dziurę, a następnie zamienić to coś w kamień.
Powrót do góry Go down


Elaine Morieu
Elaine Morieu

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165 cm
C. szczególne : fioletowe paznokcie, charakterystyczny zapach perfumy(mieszanka cytryny, mandarynki, konwalii, jaśminu i drzewa sandałowego)
Galeony : 35
  Liczba postów : 567
https://www.czarodzieje.org/t22452-elaine-morieu#743747
https://www.czarodzieje.org/t22456-krakers#743891
https://www.czarodzieje.org/t22451-elaine-morieu#743694
Wieża Północna - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Wieża Północna - Page 14 Empty


PisanieWieża Północna - Page 14 Empty Re: Wieża Północna  Wieża Północna - Page 14 EmptyNie Paź 01 2023, 16:48;

Wspólnymi siłami zdołaliśmy doprowadzić jedną stronę do względnego ładu. Przy kwestii dywanu przytaknęłam głową, zgadzając się na zmieniony kolor. Faktycznie bardziej się komponował do otoczenia, a nie wyglądał jak jedna wielka kupa na podłodze. Nieco poprawiłam jego ułożenie, przestawiając go dosłownie parę centymetrów w bok od pierwotnego położenia. Tak, obudził się we mnie zmysł perfekcjonistki.
Wykrzywiłam usta w niepewnym geście, zastanawiając się, czy ja sobie dam radę z powierzonym zadaniem. - No dobra, spróbuje. - odpowiedziałam, podchodząc do pudeł. Poczęłam się gorączkowo zastanawiać, w jaki sposób mam to zrobić. Przemienianie przedmiotów w coś większego znacznie wykraczało poza moje umiejętności. W głowie ułożyłam sobie plan, który miał obejść ten problem, oczywiście o ile mi się to udało. Najpierw użyłam abcivio do przemiany pudełek w stoliki. Były one maciupkie, tej samej wielkości co wcześniejszy przedmiot, a do tego wciąż z kartonu. Najpierw użyłam morfio do zmiany materiału na drewniany, a następnie engorgio do powiększenia obiektów. Efektem końcowym były drewniane stoliki średniej wielkości i wysokości. Zerknęłam na Tercjusza, z miną jakby pytającą "czy tak może być". Miałam cholerną nadzieję, że tak, bo nic innego do głowy mi nie przychodziło.
Zastanowiłam się nad zadanym pytaniem, po czym wzięłam różdżkę i rzuciłam zaklęcie naprawiające na ścianę. Okazało się bezskuteczne, chociaż przy moich zdolnościach na polu magicznym, nie zdziwiłabym się, jakby mój urok był po prostu za słaby. - Może wypchajmy je papierem, a potem użyje się duro do zamiany w kamień. Tylko nie wiem, czy to nie rozsadzi dziury jeszcze bardziej. - podrapałam się po brodzie, nie do końca pewna, w jaki sposób kamienna ściana by zareagowała na takie zaklęcie. Czy papier po przemianie zwiększyłby swoją objętość? Czy jedno z drugim by się scaliło, czy kolejny większy podmuch wiatru wypchnąłby kamyki, robiąc tylko więcej niepotrzebnego syfu?

@Terry Anderson
Powrót do góry Go down


Terry Anderson
Terry Anderson

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : V
Wiek : 15
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 166 cm
C. szczególne : mocny szkocki akcent, piegi na całym ciele, kilka pryszczy na twarzy, w trakcie mutacji
Galeony : 432
  Liczba postów : 565
https://www.czarodzieje.org/t22400-terrance-anderson#739510
https://www.czarodzieje.org/t22405-poczta-terry-ego#739699
https://www.czarodzieje.org/t22401-terrance-anderson#739613
https://www.czarodzieje.org/t22440-terry-anderson-dziennik#74317
Wieża Północna - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Wieża Północna - Page 14 Empty


PisanieWieża Północna - Page 14 Empty Re: Wieża Północna  Wieża Północna - Page 14 EmptyCzw Paź 05 2023, 08:53;

Właśnie za to kochał transmutację – w kilkanaście minut z pustego, odpychającego pomieszczenia udało im się zrobić całkiem znośnie wyglądający salonik z pełnym wyposażeniem. I to bez większych problemów, przynajmniej jak na razie! Według chłopaka dopiero to były prawdziwe czary: zmienianie rzeczy w coś zupełnie innego. Oczywiście wyczarowywanie światła na końcu różdżki lub magiczne przywoływanie wody lub ognia okazywało się czasem bardzo pomocne, zazwyczaj jednak dało się te codzienne zaklęcia zastąpić najzwyklejszymi wynalazkami mugoli – latarką w telefonie czy zapalniczką. Dopiero transmutacja dawała Puchonowi prawdziwą satysfakcję z bycia czarodziejem, stanowiąc światełko w ciemnym tunelu znudzenia i braku chęci do nauki.
Pokiwał z uznaniem głową, widząc, co Elaine stworzyła z walających się dookoła kartonów. Mieli już niemal wszystkie meble, pozostało więc zająć się huśtawką i będą mogli przejść do dekoracji. Wyprostował się i spojrzał na wysokie sklepienie, zastanawiając się nad logistyką ich ostatniego dużego przedsięwzięcia.
Jakiego rodzaju huśtawkę chcemy tu umieścić? – zapytał, próbując wyobrazić sobie finalny wygląd pokoiku. – Taka zwykła deseczka przyczepiona grubymi sznurami do sufitu? Można by te sznury wtedy opleść jakimiś roślinami pnącymi... – zasugerował, próbując przypomnieć sobie zaklęcie, które wyczarowywało liany. Na pewno kiedyś o nim czytałem... – Możemy też postawić na taki jakby kosz ogrodowy...wiesz taki huśtający fotel który ludzie stawiają na ogrodzie.
Naznaczone znakami czasu ściany okazały się jednym z ich poważniejszych zmartwień. Jeśli chcieli, by w pomieszczeniu utrzymywała się przyjemna, ciepła temperatura, musieli w jakiś sposób załatać dziury, jednak jak słusznie zauważyła El, istniało ryzyko rozsadzenia ściany w przypadku źle rzuconego zaklęcia. Podrapał się po głowie końcem różdżki, myśląc intensywnie.
A gdyby wypchać dziury kartkami, tak jak mówisz, potem zamienić ten papier w gumę albo inne miękkie spoiwo, żeby dokładnie uzupełniło luki w ścianie i dopiero na koniec zamienić taką papkę w kamień? Masa powinna zachować kształt, a będziemy mieli pewność, że dobrze wypełnia pustą przestrzeń. – zasugerował, choć już z mniejszym przekonaniem. Za zdemolowanie zamku na pewno groził im szlaban i mnóstwo ujemnych punktów, o ile od razu nie wyrzucono by ich ze szkoły.
Powrót do góry Go down


Elaine Morieu
Elaine Morieu

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165 cm
C. szczególne : fioletowe paznokcie, charakterystyczny zapach perfumy(mieszanka cytryny, mandarynki, konwalii, jaśminu i drzewa sandałowego)
Galeony : 35
  Liczba postów : 567
https://www.czarodzieje.org/t22452-elaine-morieu#743747
https://www.czarodzieje.org/t22456-krakers#743891
https://www.czarodzieje.org/t22451-elaine-morieu#743694
Wieża Północna - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Wieża Północna - Page 14 Empty


PisanieWieża Północna - Page 14 Empty Re: Wieża Północna  Wieża Północna - Page 14 EmptySob Paź 07 2023, 23:54;

Moje możliwości transmutacyjne nie pozwalały na wielkie cuda, a mimo wszystko poradziłam sobie z zadaniem na tyle, by uzyskać skinienie głową od Tercjusza. Posłałam mu w odpowiedzi uśmiech, ciesząc się, że nie jestem tak do samego końca bezużyteczna. W przypadku transmutacji taka była niestety prawda - miałam wielką ochotę to zmienić i podreperować swoje zdolności. Dzisiejsze spotkanie pokazało mi, jak wielkim ułatwieniem jest zdolność do manipulacji przedmiotami. Pomijając nawet fakt, jak wielką sprawiało mi to przyjemność i frajdę.
Zastanowiłam się chwilę, przykładając palec do brody. Chciałam, aby huśtawka była wyróżniającym się elementem pomieszczenia, równocześnie do niego pasując. - Może drewniana deska, taka nieco szersza i obita jakąś poduszką czy czymś innym miękkim, co by się wygodnie siedziało. A sznur niech będzie normalny, raczej nikomu nie będzie się chciało podlewać tych roślinek, więc w szybkim czasie obumrą. - nie spodziewałam się, aby po naszych upiększeniach wieży, zaczęły się tu nagle pojawiać zastępy uczniów. A nawet jeśli, to raczej nikt nie wpadłby na pomysł, że nalezy podlać rośliny.
Oprócz samej huśtawki, pozostawał jeszcze problem z murem. Przytaknęłam głową, zgadzając się na pomysł puchona. Musiałam przyznać, miał świetną głowę do takich rzeczy. - Brzmi to solidnie, jak materiał się rozleje i poupycha dziury, to nie powinno się nic stać z pozostałą częścią ściany. - przejechałam wzrokiem po ścianach, dostrzegając wiele dziurek, niektórych nieco większych od pozostałych. Czekało nas nieco roboty z ich upychaniem, oraz znalezienie na tyle dużo papieru. Kiedy już uporaliśmy się z problemem i znaleźli się w o wiele cieplejszym i przytulniejszym pomieszczeniu, dokończyłam swoją robotę i rzeczy, jakie były w zasięgu moich umiejętności. - No i co sądzisz? - zapytałam Terry'ego, układając ręce na boki i obserwując efekt naszej pracy.

Huśtawka:
Powrót do góry Go down


Terry Anderson
Terry Anderson

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : V
Wiek : 15
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 166 cm
C. szczególne : mocny szkocki akcent, piegi na całym ciele, kilka pryszczy na twarzy, w trakcie mutacji
Galeony : 432
  Liczba postów : 565
https://www.czarodzieje.org/t22400-terrance-anderson#739510
https://www.czarodzieje.org/t22405-poczta-terry-ego#739699
https://www.czarodzieje.org/t22401-terrance-anderson#739613
https://www.czarodzieje.org/t22440-terry-anderson-dziennik#74317
Wieża Północna - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Wieża Północna - Page 14 Empty


PisanieWieża Północna - Page 14 Empty Re: Wieża Północna  Wieża Północna - Page 14 EmptySro Paź 11 2023, 09:28;

Gdyby miał wybrać tylko jeden spośród wszystkich oferowanych w Hogwarcie przedmiotów, bez zastanowienia postawiłny na transmutację. Bezspornie była to jego ulubiona dziedzina czarów, pewnego rodzaju miłość od pierwszego wejrzenia, kiedy to pokazano im, jak z guzika można wyczarować wygodny, drogo wyglądający fotel. Od tamtej pory Terry z ogromnym zapałem pracował nad swoją wiedzą i umiejętnościami transmutacyjnymi, często kosztem innych, mniej ciekawych przedmiotów. Wydawać by się mogło, że nie ma szans, by chłopak tak roztargniony, niepotrafiący utrzymać skupienia dłużej niż kilka minut opanował równie złożoną materię przekształcania ciał fizycznych, a jednak. Początki były trudne, wielce się irytował, kiedy mimo prób i ćwiczeń zaklęcia nie wychodziły mu tak, jak nauczycielowi, jednak z czasem nabrał wprawy i swoistego instynktu. Nie uważał, by miał naturalny talent - no bo skąd, całe życie spędził wśród mugoli - był zatem wyjątkowo dumny z siebie, ilekroć udawało mu się zdobyć pochwałę podczas lekcji lub opanować nowe zaklęcie. Nigdy nie puszył się jednak i nie obnosił ze swoją wiedzą, zostawiając dla siebie miłe poczucie, że jest coś, w czym osiąga naprawdę dobre wyniki. Natomiast poproszony, nigdy nie odmówił pomocy czy to z pracą domową czy z powtórką do egzaminów, ciesząc się jak dziecko, że ktoś ma o nim (o nim!) tak dobre zdanie, że przyszedł z prośbą właśnie do niego.
Pochwalił pracę El i przystał na jej propozycję huśtawki. Wspólnymi siłami udało im się stworzyć siedzisko i przymocować je solidnie do sufitu, niejako wieńcząc tym samym całą dotychczasową pracę. Na sam koniec poprosił dziewczynę o wyczarowanie dekoracji dodatków, samemu nie mając za grosz poczucia stylu jeśli chodzi o takie rzeczy. Mając do dyspozycji stworzone przez Puchonkę poduszki i koce, Terry zabrał się za rzucanie zaklęcia Absorptio i nakładaniu na nie kilku prostych zaklęć, głównie Fovere, w celu ogrzania komnaty i zmarzniętych uczniów, którzy być może przypałętają się tu w najbliższym czasie.
Mając dekorowanie komnaty za sobą, przeszli do ostatniego punktu dzisiejszej pracy, mianowicie naprawiania kamiennych ścian wieży. Ustaliwszy taktykę, zabrali się do działania, łatając dziurkę za dziurką, przez co powoli, acz systematycznie pomieszczenie stawało się coraz cieplejsze. Kilkanaście minut później, stanęli po środku, lekko zgrzani od pracy wymagającej sporo czarowania, ale i niezłej gimnasyki.
- No, chyba mamy to. - odpowiedział, uśmiechając się z zadowoleniem. - Moim zdaniem wygląda super. Dzięki. - dodał, szczerze ciesząc się, że przyszło im pracować wspólnie. Samodzielnie żadne z nich nie dałoby rady osiągnąć tak spektakularnego efektu. Wiwat praca zespołowa!
- To co zbieramy się? Nieźle zgłodniałem przez to całe czarowanie.

K6:

/zt x2
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Wieża Północna - Page 14 QzgSDG8








Wieża Północna - Page 14 Empty


PisanieWieża Północna - Page 14 Empty Re: Wieża Północna  Wieża Północna - Page 14 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Wieża Północna

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 14 z 14Strona 14 z 14 Previous  1 ... 8 ... 12, 13, 14

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Wieża Północna - Page 14 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Wieze
-