Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Poddasze

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 1 z 3 1, 2, 3  Next
AutorWiadomość


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32411
  Liczba postów : 101889
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Poddasze QzgSDG8




Specjalny




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Poddasze  Poddasze EmptyWto 12 Maj 2020 - 17:29;


Poddasze


Miejsce nieduże i mocno zakurzone. W starych kufrach znajdziesz niezapisaną i bardzo starą księgę, których strony rozlatują się w proch po dotknięciu. Jest tu wiele pajęczyn i małych pająków, bahanek, szczurów czy chochlików kornwalisjkich. Mimo wszystko czasami ktoś tu przychodzi, bowiem z tej wysokości można ucieszyć oko pięknymi widokami.

______________________

Poddasze Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Aoife Ó Grádaigh
Aoife Ó Grádaigh

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : IV
Wiek : 18
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 92
  Liczba postów : 97
https://www.czarodzieje.org/t19104-aoife-o-gradaigh
https://www.czarodzieje.org/t19112-aoife-o-gradaigh
https://www.czarodzieje.org/t19105-aoife-o-gradaigh
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptySob 30 Maj 2020 - 20:43;

Aiofe chciała nieco poeksperymentować z eliksirami w mniej niż oficjalny sposób. Potrzebowała więc w miarę cichego i spokojnego miejsca na ten cel, a jakie byłoby lepsze niż zawalony gratami, kurzem i tym co pozostawiały po sobie chochliki poddasze starej wieży? Wyczekała momentu aż nikt nie będzie szczególnie się przejmował niską ślizgonką przemykającą przez szkołę i podjęła się wspinaczki na sam szczyt, około ostatnich kilku schód zakładając na oczy swoje wierne eliksirowarskie gogle.

Znalazła gdzieś w kącie miotłę i odkurzyła fragment podłogi, po czym wyciągnęła z kieszeni coś co wyglądało jak miniaturowy woreczek. Położyła go na deskach, wyciągnęła swoją różdżkę i machnęła nią szeptając inkantację engorgio. Po niej woreczek zmienił się w całkiem pokaźny wór, w którym to był kociołek, kilka małych fioleczek i słoików, szalka, palnik, parę innych gratów, a także zapisana cienką kursywą kartka z recepturą. Zaczęła powoli rozkładać swoje miejsce pracy w spokoju, po czym założyła swoje czarne rękawiczki.

//Początek wątku z @Sophie Sinclair
Powrót do góry Go down


Sophie Sinclair
Sophie Sinclair

Absolwent Slytherinu
Wiek : 22
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 172 cm
Galeony : 600
  Liczba postów : 826
https://www.czarodzieje.org/t18692-sophie-sinclair#534986
https://www.czarodzieje.org/t18769-poczta-sophie#538251
https://www.czarodzieje.org/t18691-sophie-sinclair#534984
https://www.czarodzieje.org/t18698-sophie-sinclair-dziennik
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptyPon 1 Cze 2020 - 1:57;

Zadziwiające, że można siedem lat siedzieć w Hogwarcie a nadal nie do końca go znać. Zresztą, nie ma chyba miesiąca, żebym nie znalazła jakiegoś nowego, magicznego miejsca czy po prostu ciekawego pomieszczenia ukrytego za drzwiami, których nigdy dotąd nie próbowałam otworzyć albo po prostu ich jakby nie było. W takim też celu pokonuję miliony schodków na jedną z wież (za każdym razem wydaje mi się, że jest ich miliony, chociaż nigdy nie liczę, bo tracę rachubę), bo jeszcze mnie tam nie było i nie mam pojęcia co można znajdować się na szczycie. Chodzą plotki, że można tam znaleźć pamiętniki napisane przez jednego z duchów, co to teraz plączą się po Hogwarcie, chociaż kto to wie czy to prawda? Może znajdę nawet coś ciekawszego?
Otwieram drzwi z hukiem, bez zbędnych ostrożności, w końcu to nie lekcja czy coś w tym stylu, że wypadałoby wejść po cichu, skoro jest się spóźnionym (przeważnie mi to nie wychodzi), zresztą i tak nikogo się nie spodziewam... a tu proszę.
- O cześć - rzucam wesoło. Nie znam dziewczyny ale jestem prawie pewna, że jest młodszą parę lat ślizgonką, chyba właśnie kojarzę ją z pokoju wspólnego. Jakoś tak wychodzi, że jeśli się z kimś przyjaźnię to raczej nie jest dużo młodszy, może najwyżej ludzie z szóstego roku, poza tym to osoby z mojego rocznika i starsi. Ja w końcu mam już całe osiemnaście lat a i moja uroda chociaż całkiem delikatna to wzmocniona jest makijażem z ciemną kredką podkreślającą oczy. - Co robisz, jakiś fajny eliksir? - Wiadomo, że chcę zaraz wiedzieć, w końcu sama lubię je warzyć, tylko jakoś ostatnio nie chce mi się zebrać, żeby coś próbować poza lekcjami i czy kółkiem.

@Aoife Ó Grádaigh
Powrót do góry Go down


Aoife Ó Grádaigh
Aoife Ó Grádaigh

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : IV
Wiek : 18
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 92
  Liczba postów : 97
https://www.czarodzieje.org/t19104-aoife-o-gradaigh
https://www.czarodzieje.org/t19112-aoife-o-gradaigh
https://www.czarodzieje.org/t19105-aoife-o-gradaigh
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptyPon 1 Cze 2020 - 3:24;

Ao usłyszała huk więc praktycznie odruchowo wycelowała swój rzeźbiony kawałek śliwy w stronę framugi. I już miała rzucać riktusemprę, ale na szczęście się wstrzymała w pół inkantacji. Była ostatnio nieco bardziej nerwowa niż zwykle, normalnie po prostu zrobiłaby to w dormitorium, albo jakiejś pustej salce, ale nie do końca chciała aby wszyscy wiedzieli co akurat miała w kociołku.

Składniki były ewidentne - woda z Lete, waleriana, mieszanka i jagody jałowca. Każdy kto nie spał na eliksirach łatwo w tym poznał miksturę zapomnienia, jedno z ciekawszych narzędzi jakie można było mieć dla potencjalnie niecnych celów. Irlandka niepewnie obejrzała nowoprzybyłą i choć jej oczy były za goglami to raczej jasne było, że przypatruje się jej bardzo uważnie.
- Cześć. Po prostu robię niewielką "pracę dodatkową" na własną rękę - stwierdziła - Nic wielkiego, na prawdę. - jej ton sugerował "wcale nie trzeba o tym wspominać psor Beatrycze".
Powrót do góry Go down


Sophie Sinclair
Sophie Sinclair

Absolwent Slytherinu
Wiek : 22
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 172 cm
Galeony : 600
  Liczba postów : 826
https://www.czarodzieje.org/t18692-sophie-sinclair#534986
https://www.czarodzieje.org/t18769-poczta-sophie#538251
https://www.czarodzieje.org/t18691-sophie-sinclair#534984
https://www.czarodzieje.org/t18698-sophie-sinclair-dziennik
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptyPon 1 Cze 2020 - 23:48;

Kiedy do razu po wejściu będąca tam ślizgonka celuje we mnie różdżką - jestem trochę zaskoczona. Mimo wszystko to Hogwart a nie jakieś niebezpieczne miejsce, no i żyjemy w czasach, kiedy raczej ciężko spodziewać się ataku od każdego ucznia... albo przynajmniej mi się tak wydaje, chociaż sama często przecież wykorzystuję naiwność innych i przekonanie, że nic mi się nie stanie.
- Hej hej, spokojnie. Przybywam w pokoju. - Uśmiecham się szeroko i unoszą lekko ręce w geście pokazującym, że nie mam broni i nic nie kombinuję.
Rozglądam się jakbym była u siebie - bo w sumie można powiedzieć, że trochę jestem - w końcu zamek to dom dla każdego z nas, a takie poddasze nie należy bardziej do nikogo. Kiedy dziewczyna już nie chce mnie zaatakować, zaglądam jej do kociołka i przyglądam się składnikom, które naszykowała.
- Wgląda całkiem ciekawie. - Marszczę brwi niby to rozważając  "co to za podejrzany eliksir". Znam się na nich trochę, w końcu to mój ulubiony przedmiot w szkole, więc rozpoznaję co to ma być tutaj warzone. - Chcesz go użyć na kimś konkretnym? - dopytuję, nawet nie przyszło mi do głowy, żeby nakablować nauczycielce i każdy kto zna mnie chociaż trochę by o tym wiedział, ale Aoife może chociaż przez pewien czas pozostać w niepewności.
Powrót do góry Go down


Aoife Ó Grádaigh
Aoife Ó Grádaigh

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : IV
Wiek : 18
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 92
  Liczba postów : 97
https://www.czarodzieje.org/t19104-aoife-o-gradaigh
https://www.czarodzieje.org/t19112-aoife-o-gradaigh
https://www.czarodzieje.org/t19105-aoife-o-gradaigh
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptyWto 2 Cze 2020 - 1:38;

Ślizgonka opuściła różdżkę, ale nie wypuściła jej z ręki, i tak uwielbiała jej używać jak pipety... O dziwo śliwa z jednorożcem, chociaż była niesamowicie oporna przy zaklęciach, zwłaszcza tych zabawnych, nie miała nic przeciwko dowolnemu eliksirowarstwu, ba kiedy chodziło o tę rzecz nie zamieniłaby swojej na nic.

Materiały w kociołku były bardzo łatwe do rozpoznania przez kogoś o wiedzy Sophie - woda z rzeki Lete, jagody jemioły, mieszanka standardowa i waleriana. Oczywiste składniki na miksturę niepamięci. Może nie była to najbardziej złowroga mieszanka jaka mogła się trafić, ba sama mikstura była częścią lekcji na piątym roku, ale sugerowała że ślizgonka najpewniej planowała coś, na co nie chciała mieć świadków.
- Na pewno? - zapytała niepewnie poprawiając swoje gogle - I nie przychodzisz z wiadomością od prefekta, że mam pojawić się na kolejnej lekcji czegoś niesamowicie nudnego, albo nie na moim poziomie? - zapytała, bo ostatnio zdarzało się to aż za często - odkąd zainteresowała się zielarstwem i przez to by się wykazać spasowała nieco z jej "zaprowadzaniem chaosu" niektórzy za bardzo zaczęli widzieć nadzieję w zainteresowaniu jej jak największą ilością przedmiotów.
- Cóż... Właściwie to nie, to raczej coś co chcę mieć na wszelki wypadek - stwierdziła, zgodnie z prawdą, ale szybko zaczęła myśleć pod jaką miksturę może podszyć to, co robiła. Mogła próbować z czymś na uspokojenie przez właściwości waleriany, ale to były łodygi, a nie korzeń, jemioła też komplikowała sprawę...
Powrót do góry Go down


Sophie Sinclair
Sophie Sinclair

Absolwent Slytherinu
Wiek : 22
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 172 cm
Galeony : 600
  Liczba postów : 826
https://www.czarodzieje.org/t18692-sophie-sinclair#534986
https://www.czarodzieje.org/t18769-poczta-sophie#538251
https://www.czarodzieje.org/t18691-sophie-sinclair#534984
https://www.czarodzieje.org/t18698-sophie-sinclair-dziennik
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptySro 3 Cze 2020 - 16:18;

Nie potrzebuję raczej zapewnień, że składniki na eliksir są czym innym niż rzeczywiście, jest mała szansa bym uwierzyła w takie tłumaczenia. Chcę ślizgonkę przez chwilę powkręcać, że jestem kim innym niż w rzeczywistości - czyli nie sobą, która ma większość zasad w poważaniu i jeśli można zrobić coś łamiącego szkolny regulamin to jestem na pierwszym miejscu - na tyle jednak nie rozumiem tego o czym mówi, że jakoś tak... zapominam.
- Że co? Po co miałabyś chodzić na nudne lekcje? Praktykowanie eliksirów na własną rękę jest chyba dużo bardziej przydatne. - Dziwię się trochę, już nie pamiętam jak to było dwa lata temu, przed SUMami, kiedy trzeba było chodzić na zajęcia, których niekoniecznie się lubiło tylko dlatego, że ktoś wymyślił sobie kiedyś, że każdy czarodziej powinien mieć jakąś podstawową wiedzę. Teraz też zdarza mi się pojawiać na co nudniejszych lekcjach, przeważnie za namową Lucasa "bo tak trzeba i musimy wygrać puchar domów". Ja sama punktami jakoś specjalnie się nie przejmuję. Niespecjalnie pamiętam co jest zapisane w kodeksie szkolnym ale na pewno ciągle łamię jakieś zasady, a to że ostatnio nic nie straciłam to chyba tylko zasługa mojego szczęścia.  
- Mogę ewentualnie zastanowić się nad nie mówieniem nikomu, że coś kombinujesz. - Uśmiecham się niby-przebiegle. Nie do końca wiem co Aoife ma w zamiarze ale intuicja podpowiada mi, że coś się zapowiada. - O ile mnie w to wtajemniczysz. Więc od czego zaczynamy?
Zaczynam się rządzić - biorę wodę z rzeki Late, żeby odpowiednią jej ilość dodać do kociołka
Powrót do góry Go down


Aoife Ó Grádaigh
Aoife Ó Grádaigh

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : IV
Wiek : 18
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 92
  Liczba postów : 97
https://www.czarodzieje.org/t19104-aoife-o-gradaigh
https://www.czarodzieje.org/t19112-aoife-o-gradaigh
https://www.czarodzieje.org/t19105-aoife-o-gradaigh
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptySob 6 Cze 2020 - 2:51;

To ją nieco uspokoiła, nie była kolejną osobą, która miałaby ją zaciągnąć na antyczne runy, próbować przekonać że jej "talenty artystyczne" powinny służyć do czegoś innego niż parodii i karykatur, albo w inny sposób ją ukierunkować.
- Nie mam zielonego pojęcia. Zapytaj naszych prefektów i psor Beatrycze - stwierdziła już znacznie swobodniej.
To pozwoliło jej również wrócić do rozpoczętego działania. Zaczęła prażyć walerianę na wolnym ogniu, aby pozbyć się resztki jej niepożądanych właściwości. Stary trik, którego jeszcze nauczyła się robiąc pierwsze bełkoczące wywary.
- Zdaje się, że będzie trzeba to rozgnieść na pył jak zmieni kolor - stwierdziła przygotowując bazę... kiedy zobaczyła jak ona dodaje te dwie krople wody z rzeki lethe zaraz po tym, jak w kociołku pojawiła się baza. W sumie nie tak to by zrobiła, ale może starsza uczennica znała się na tym lepiej.
- Cóż, nie mam żadnego planu do tej mikstury. Słowo. - stwierdziła poprawiając stabilność wagi - To tylko takie tam niewielkie zabezpieczenie jakbym chciała aby ktoś coś w miarę szybko zapomniał... - i wstęp do większego eksperymentu w ukierunkowanie efektu, czego nie dodała.
Powrót do góry Go down


Sophie Sinclair
Sophie Sinclair

Absolwent Slytherinu
Wiek : 22
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 172 cm
Galeony : 600
  Liczba postów : 826
https://www.czarodzieje.org/t18692-sophie-sinclair#534986
https://www.czarodzieje.org/t18769-poczta-sophie#538251
https://www.czarodzieje.org/t18691-sophie-sinclair#534984
https://www.czarodzieje.org/t18698-sophie-sinclair-dziennik
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptyWto 9 Cze 2020 - 19:55;

Słuchając dziewczyny stwierdzam, że musiała mieć jakieś nie do końca przyjemne spotkania z prefektami. Ja to nie zawsze jestem świadoma kto nim jest a kto nie. Na przykład ostatnio, dopiero kiedy Gunnar wspomniał coś o odejmowaniu punktów za brak mundurka zorientowałam się, że rzeczywiście - mógłby to zrobić. Mi wizja zostania prefektem przedstawiał się jako jakaś wielka kara, trzeba było być wtedy wzorem do naśladowania i nie łamać ani jednego punktu kodeksu, co chyba było zupełnie niemożliwe... przynajmniej jeśli ktoś nie był nudny.
- Nie martw się, młoda, jestem totalnym przeciwieństwem prefekta! - zapewniam młodszą ślizgonkę, prędzej mi przecież do demoralizacji kogokolwiek...
Ciężko mi usiedzieć w miejscu, kręcę się dookoła aż w końcu siadam na tym samym stoliku na którym stoi kociołek i reszta przyrządów - całkiem możliwe, że aż proszę się w taki sposób o wypadek. Kiedy Aoife przygotowuje składniki, ja coś tam majstruję przy tym co już jest w kociołku, pilnując, żeby podgrzało się jak trzeba a kiedy już dodaj do środka walerianę, mieszam odpowiednią liczbę razy. Na jej stwierdzenie, że trzeba będzie składniki rozgnieść kiwam głową - być może jestem trochę (bardzo) w gorącej wodzie kąpana, najważniejsze, że proces warzenia idzie jak trzeba. Robienie eliksiru z drugą osobą nie sprzyja też specjalnie skupieniu, a z tym i tak przeważnie mam problem.
- Właściwie niezłym pomysłem może być danie małe porcji takiej Dear jakby znowu miała problem z utratą punktów. Boję się cokolwiek robić, bo nie wiadomo czy te ostatnie groźby z pokoju wspólnego naprawdę ma zamiar zrealizować... - Wzdycham sobie, tak naprawdę nie mam zamiaru nagle po pogadance opiekunki siedzieć grzecznie w dormitorium ale nie zaszkodzi pomarudzić. Mimo wszystko posiadanie eliksiru zapomnienia mogłoby być dobrym rozwiązaniem, tylko jak jej go podać? - A masz opracowane dobre pomysły na podanie go komuś? Hipotetycznie oczywiście, gdybyś już miała zamiar to zrobić. - Uśmiecham się trochę szerzej, nawet jeśli wierzę jej, że nie ma żadnych planów to nie szkodzi snuć wizji jak by to można było zrobić.
Powrót do góry Go down


Aoife Ó Grádaigh
Aoife Ó Grádaigh

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : IV
Wiek : 18
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 92
  Liczba postów : 97
https://www.czarodzieje.org/t19104-aoife-o-gradaigh
https://www.czarodzieje.org/t19112-aoife-o-gradaigh
https://www.czarodzieje.org/t19105-aoife-o-gradaigh
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptySro 10 Cze 2020 - 13:28;

Właściwie ważenie było jedną z niewielu rzeczy przy której młoda Ao pozostawała spokojna. Powoli dodawała walerianę, jeszcze raz upewniała się czy aby na pewno wszystko tylko lekko paruje zamiast mocno się gotować...
- Brzmi kusząco, ale niebezpiecznie. Psor Beatrycze na pewno się skapnie że ktoś majstrował z jej herbatką, jeśli nagle zapomni trzech ostatnich godzin - stwierdziła z miną znawcy. Nie próbowała do tej pory, ale wydawało się to logiczne - Trzeba by zrobić konkretną miksturkę taką, aby zapomniała tylko o określonym fakcie... a tego jeszcze nie umiem. - zaakcentowała słowo jeszcze. Miała plany, wielkie plany.
Wreszcie, kiedy pierwsza część procesu była prawie na ukończeniu, postanowiła zrobić obrót różdżką zakończony stuknięciem w kociołek.
- Cóż, teraz tylko uważać aby nie zaczęło za mocno bulgoczeć przez godzinkę i będzie można dodać resztę - stwierdziła przechodząc wzrokiem na Sophie - A co do dodawania... cóż, ma niestety charakterystyczny posmak, więc najlepsze by były napoje o własnym mocnym smaku. Alkohol, albo może herbata z mlekiem, którą pije aż tyle Angoli... - przez chwilę zaczęła się zastanawiać, aż wreszcie wyrwała się z tego transu i spojrzała na nią - Właśnie, chyba nadal się sobie nie przedstawiliśmy. Jestem Aoife. Aoife Ó Grádaigh
Powrót do góry Go down


Sophie Sinclair
Sophie Sinclair

Absolwent Slytherinu
Wiek : 22
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 172 cm
Galeony : 600
  Liczba postów : 826
https://www.czarodzieje.org/t18692-sophie-sinclair#534986
https://www.czarodzieje.org/t18769-poczta-sophie#538251
https://www.czarodzieje.org/t18691-sophie-sinclair#534984
https://www.czarodzieje.org/t18698-sophie-sinclair-dziennik
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptySro 24 Cze 2020 - 11:37;

Uśmiecham się pod nosem, ukradkowe podawanie eliksiru nauczycielce rzeczywiście może nieść za sobą poważne konsekwencje ale... chyba właśnie o to chodzi. Im coś jest bardziej ryzykowne tym większą satysfakcję przynosi, jeśli się uda.
- Chyba właśnie dlatego brzmi kusząco - ponieważ jest niebezpieczne - zauważam z rozbawieniem. Co prawda nie zamierzam na razie wprowadzać planu w życie (chyba że serio zaszłaby taka potrzeba, przecież nie dam się wyrzucić ze szkoły za byle co!) ale w przyszłości, w kolejnym roku szkolnym... czemu nie. - Cóż, jest tutaj wiele elementów, które trzeba by było dopracować. No i właśnie, ten charakterystyczny smak to na pewno duży problem. Być może jest coś, co by sprawiło, że nie byłby aż tak mocny. - Myślę sobie głośno. Dodawanie go do mocnych trunków to jeden pomysł, nie zawsze jednak nadarzy się odpowiednia okazja. Zniwelowanie smaku może być lepszym pomysłem.
Etap czekania, szczególnie kiedy trwa tak długo, to zawsze najcięższa dla mnie część tworzenia eliksiru. Trochę nie wiadomo jak wykorzystać ten czas - zdarzało mi się już, że zajmowałam się czymś innym co było tak absorbujące, że zapominałam kiedy powinnam wrócić do warzenia.
- No to czekamy. Kupa czasu - komentuję, dalej siedząc sobie w tym samym miejscu na ławce. - Miło cię poznać, Aoife. - Uśmiecham się do ślizgonki. - Ja jestem Sophie Sinclair. Kończę siódmą klasę, chociaż zupełnie się tak nie czuję. Ty, z tego co kojarzę, jesteś trochę młodsza, prawda? Ale w eliksirach wymiatasz. - Uśmiecham się jeszcze szerzej i zeskakuję z ławki. Myślę sobie, że dobrze byłoby przygotować trochę składników, kiedy równocześnie będziemy czekać i gadać o pierdołach. Niewiele już do zrobienia zostało - trzeba rozgnieść dokładnie składnik standardowy wraz z jagodami jemioły a potem to już kwestia dodania wszystkiego do kociołka i precyzyjnego mieszania. Biorę więc moździerz i ostrożnie odmierzam tyle obydwu składników ile trzeba.


milion lat później, wybacz @Aoife Ó Grádaigh
Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptyPon 28 Wrz 2020 - 23:28;

Wieczór wydawał się być spokojnym.
Zero chochlików w okolicy, zero niuchaczy - jakoby to wszystko wygasło, przykryte puchem, który ma posłać do snu - tylko on się snuł po korytarzach. Tylko on pozostawał w tym wszystkim pozbawiony jakiegokolwiek pierwiastka chęci położenia się do wygodnego łóżka i tym samym oddania w ramiona Morfeusza. Charakterystyczne kroki, kiedy to ubrał dość lekkie buty, rozbrzmiewały echem po korytarzach, by następnie zbliżać się do konkretnego, wyznaczonego wcześniej celu. Jako że noc zapowiadała się być naprawdę zimną, Felinus ubrał na siebie długą, rozpinaną bluzę - dokładnie taką samą, jaką miał na lekcji u Leonardo, który wziął ich na zwiedzanie odmętów jeziora, które znajduje się nieopodal wielkiej, średniowiecznej budowli. Standardowo miał na sobie czarne spodnie, z których rzadko kiedy rezygnował, a dłonie, wciśnięte w kieszenie wygodnego, przydużego odzienia, starał się częściowo ogrzać, gdy wchodził na poddasze. Dotykanie zimnych belek i drewnianych konstrukcji nie należało do najprzyjemniejszych rzeczy, ale, jakby nie było, to właśnie on wybrał takie, a nie inne miejsce. Sam nie wiedział, czy to ma jakikolwiek sens, skoro już wcześniej nie potrafił się przeboleć; wcześniej uciekł niczym ostatni tchórz.
Nie bez powodu wyszedł zatem na balkon, spoglądając na oświetlone wieże i tym samym zastanawiając się nad tym, czy przypadkiem jego chęć osiągnięcia konkretnych zdarzeń, konkretnych umiejętności, nie jest po prostu... przereklamowana. Ile to razy się próbował zmagać z własnym strachem, ile razy poddawał się, a jego serce klękało w obliczu przerażenia oraz paraliżu, jaki go dotykał na myśl o przeszłości. Ciche westchnięcie nie bez powodu wydostało się z jego płuc, a sam Felinus na chwilę odciął się od świata zewnętrznego, skupiając się przede wszystkim na tym wewnętrznym.
Chociaż ten jeden raz.

@Maximilian Felix Solberg
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4015
  Liczba postów : 11785
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptyPon 28 Wrz 2020 - 23:41;

To, co Felinus zaproponował mu drogą wizzbookową było dla Maxa intrygujące. Nie pytał o szczegóły, ani o powód. Skoro Lowell chciał jego towarzystwa, ślizgon chętnie mu go dostarczy. Godzina była odpowiednia na to spotkanie, a miejsce odpowiednio odludne. Wątpił, żeby ktokolwiek się tutaj zapuszczał i miał im przeszkadzać. Solberg nie przejmował się strojem. Wrzucił na siebie jakiś dres, który ostatnio stanowił jedno z jego ulubionych ubrań i wyszedł z lochów. Wspinaczka na wieżę była długa i męcząca, a do tego schody wydawały się mieć wyjątkowo dobry humor i co chwilę zmieniać trasę Maxa. W końcu jednak dotarł pod drzwi poddasza. Początkowo nie zauważył nikogo. Dopiero po chwili jego oczom ukazała się majacząca na tarasie sylwetka. Podszedł więc spokojnie do stojącego ze swoimi myślami puchona i położył mu rękę na ramieniu.
-Długo czekasz? - Zapytał na przywitanie, po czym oparł się o balustradę i zapalił. Nie stracą na czasie, jak wypali jednego papierosa.
Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptyPon 28 Wrz 2020 - 23:58;

Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4015
  Liczba postów : 11785
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptyWto 29 Wrz 2020 - 0:14;

Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptyWto 29 Wrz 2020 - 0:52;

Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4015
  Liczba postów : 11785
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptyWto 29 Wrz 2020 - 1:14;

Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptyWto 29 Wrz 2020 - 1:47;

Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4015
  Liczba postów : 11785
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptyWto 29 Wrz 2020 - 2:20;

Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptyWto 29 Wrz 2020 - 3:08;

Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4015
  Liczba postów : 11785
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptyWto 29 Wrz 2020 - 14:48;

Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptyWto 29 Wrz 2020 - 16:17;

Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4015
  Liczba postów : 11785
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptySro 30 Wrz 2020 - 12:30;

Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptyNie 11 Paź 2020 - 17:13;

Zadanie Laboratorium Medycznego
Kostka: F

Zabawa w detektywa? Czemu nie.
Czego się nie robi dla punktów. Obecnie roznoszące się plotki pozostawały w zasięgu Felinusa, który posiadał najróżniejsze znajomości. Czy to poprzez zadania domowe, które odrabiał za mniej ambitnych uczniów posiadających odrobinę błyskotek w sakiewce, czy to poprzez własną miłość do rzeczy… no cóż, nie do końca legalnych. Ale, teraz mógł to wykorzystać, a skoro ktoś tworzył w szkole zakazane eliksiry, to za swoją głupotę musiał zapłacić. Standardowa reguła mówi: poza szkołą wszystko jest dozwolone. Nie bez powodu poza szkołą pisał zdania na pergaminie układające się w jedną, idealną całość, nie bez powodu poza szkołą uczył się czarnej magii, która stawała się poniekąd jego przyjaciółką. Musiał jednak na nią uważać, by przypadkiem jej fałszywość i spaczenie nie zawładnęły nad jego duszą, w związku z czym podchodził z odpowiednią dozą ostrożności, kiedy to podszedł do swojego pierwszego informatora, dowiadując się o pasjonatach eliksowarstwa w dość… odmienny sposób. Odmienny, to znaczy ten zakazany. Proste zapytanie, proste wykorzystanie wcześniejszej przysługi, którą mógł użyć w inny sposób, ale ostatecznie ją zmarnował na coś takiego. No cóż, nie mógł narzekać, ale nie mógł być też z siebie jakoś szczególnie dumny. Idealnie. Nie poznał ich po nazwiskach, ale za to uszy i oczy Hogwartu postanowiły podzielić się z nim, w jakich porach mniej więcej zaczynają warzenie i o której jest tam najlepiej wpaść. Perfekcyjnie, nie ma co.
Godziny wieczorne stały się jego drobnym koszmarem, ale również koszmarem, do którego się przyzwyczaił. Przestawał być już taki… niepewny, gdy mrok otaczał jego wychudzoną sylwetkę, a biodra, wyraźnie zaznaczone, mimo własnej płci, zdawały się być najbardziej charakterystyczną cechą jego wyglądu. Pomijając czarny ubiór oraz bluzę, która skutecznie zakrywała jego tył i tym samym poniekąd zapewniała bezpieczeństwo. Różdżkę posiadał w zasięgu ręki, kiedy to mijał kolejne korytarze, a kiedy to wiedział, że za niedługo może dojść do konfrontacji, w której mógłby odpowiednio uzyskać jakieś obrażenia. Nie zamierzał się pierdolić, w związku z czym, kiedy minęło pół godziny od rozpoczęcia spotkania, złamał zaklęcie nałożone na zamek poddasza i tym samym wszedł do pomieszczenia, w którym miały dziać się nielegalne rzeczy. I rzeczywiście coś się działo, bo uczniowie, siedzący nieopodal wziętego ze sobą kociołka, spojrzeli na niego zdziwionym wzrokiem, jakoby zastanawiając się nad tym… jak? Ciche westchnięcie wydobyło się z ust Lowella, kiedy to skierował na nich różdżkę i poprosił kulturalnie o oddanie składników oraz eliksirów, co spotkało się z dezaprobatą oraz… ciśniętym w niego zaklęciem. Proste Protego załatwiło sprawę, a jedyne, co go spotkało, to delikatny podmuch wiatru. Spokojnie spojrzenie analizowało młodych, a po chwili konfrontacji ci postanowili już się bardziej nie wkopywać, podając Lowellowi odpowiednie rzeczy i tym samym zakazany eliksir.
A późniejsze kroki były równie proste. Zaprowadzenie trójki uczniów do profesor, by tym samym oddać się w odmęty mroku i zakończyć dzień z niewidocznym u Felinusa sukcesem ciągnącym się po umyśle; może nie zrobił tego czysto i nie zagrał prawidłowo, aczkolwiek obecnie liczyło się to, że odbyło się do z oczekiwanym przez niego sukcesem. Mógł powrócić do swojej codzienności, narażając się na więcej niepoprawnych opinii, by tym samym zakończyć dzień, oddając się w otchłań własnych przemyśleń. A te leniwie kiwały się pod kopułą jego czaszki, szukając wyjścia i tym samym odpowiedniego czynnika.

[zt]
Powrót do góry Go down


Orla H. Williams
Orla H. Williams

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 171 cm
C. szczególne : Brokat, cekiny, frędzle i kolory. Hipiska, która jest królową parkietów wszelakich.
Galeony : 0
  Liczba postów : 318
https://www.czarodzieje.org/t19578-orla-holly-williams
https://www.czarodzieje.org/t19582-sowka-orli#581690
https://www.czarodzieje.org/t19576-orla-h-williams
https://www.czarodzieje.org/t19723-dziennik-orla-h-williams
Poddasze QzgSDG8




Gracz




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptySob 24 Paź 2020 - 20:13;

Kostki: 3
Litera: F -> syrenia spinka
Złapane niuchacze po efekcie: 3

Przełknęła głośno ślinę, jakby nagle od opowieści przysnęło jej w gardle. Skończyła mniej więcej w momencie, w którym rozprawiała na temat tego, jak często zapomina zamknąć wieko kufra i ile razy musiała wyciągać z niego puszystego kocura jednej z młodszych krukonek. "Naprawdę, myślałam, że kocie kłaki to najgorsze co może mnie tam spotkać, ale żeby zaraz chochliki?". Opowiedziała o swojej teorii, jakoby złośliwe chochliki na cel swoich psikusów wybrały sobie skarpetki panny Williams - w końcu te zazwyczaj albo zawierały niezwykłe hafty, albo wszystkie cekiny (co było cholernie niewygodne, ale nie o tym jest ta historia), albo pociągnięte były błyszczącą nitką. Tak czy inaczej, pewnego dnia Orla obudziła się z obrabowanym kufrem i echem niosącego się, złośliwego, chochliczego śmiechu. Od kilku dni przemierzała zamek w poszukiwaniu zguby. We wtorek trafiła na jedną skarpetkę, w środę udało jej się odnaleźć dziurawą parę, a w czwartek miała zdecydowanego pecha. Dlatego wyruszyła i dziś, zgarniając przy okazji zupełnie przypadkową, napotkaną na jednym z korytarzy puchonkę, którą zalała falą melodyjnych słów.
- ...i tak właśnie znalazłyśmy się tutaj - tutaj, to znaczy gdzie? Rozejrzała się dookoła, niezbyt pewna, gdzie ta wciągająca historia zaprowadziła jej nogi. Co gorsza, puchonka musiała być naprawdę uprzejma, skoro nie uciekła po chwili, a towarzyszyła jej aż tutaj, gubiąc się na szkolnym poddaszu. Orla bąknęła przeprosiny, rzucając niepewnym spojrzeniem to na lewo, to na prawo, by w końcu wykrzyknąć coś, co brzmiało ja oda do radości. Rzuciła się w stronę jednego ze starych biurek, które skryte było połowicznie pod szarawym materiałem; prześcieradło to pewnie w oryginalne było białe, ale pół wieku na strychu robiło swoje. Nie to jednak było najważniejsze, bowiem na środku blatu, w idealnym niedopasowaniu leżały czerwone skarpetki w gwiazdki.

Niestety, czego jeszcze nie były w stanie dojrzeć, nie tylko one aktualnie znajdowały się na stryszku; bowiem w ciemnym rogu, małe gniazdo uwiły sobie malutkie akromantule. Na tyle niewielkie, że nie były w stanie realnie skrzywdzić dziewczyn, ale na tyle spore, by mogły konkurować wielkością ze spodkami od filiżanek. Co gorsza, właśnie w ich okolicach mościły się niuchacze, pochrapując cichutko, a ich senne oddechy dało się uchwycić już od wejścia.


@Aleksandra Krawczyk
Powrót do góry Go down


Aleksandra Krawczyk
Aleksandra Krawczyk

Absolwent Hufflepuffu
Wiek : 21
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 162cm
C. szczególne : Podłużna blizna przy prawym obojczyku; pierścień Sidhe na palcu;
Galeony : 3122
  Liczba postów : 1772
https://www.czarodzieje.org/t18582-alexandra-krawczyk
https://www.czarodzieje.org/t18589-aleksandra-krawczyk
https://www.czarodzieje.org/t18583-aleksandra-krawczyk
https://www.czarodzieje.org/t19009-aleksandra-krawczyk-dziennik#
Poddasze QzgSDG8




Moderator




Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze EmptyNie 25 Paź 2020 - 2:08;

Kostki: 6 i C
Złapane niuchacze: 6, później

To miał być zwykły dzień. Najzwyklejszy pod słońcem, bez żadnych niespodzianek, ale wiadomo jak to jest - kiedy człowiek czegoś chce, to jak na złość dostaje coś zupełnie odwrotnego do oczekiwań.  Tym razem jednak było trochę inaczej i wcale nie była wkurzona, poirytowana czy Merlin sam jeszcze wie co, gdy nagle, tak z miejsca została wciągnięta w wielką akcję poszukiwawczą, a nawet wręcz przeciwnie - już od samego początku niekończącego się potoku słów zaangażowała się w tą sprawę w pełni. Z chochlikami panoszącymi się po zamku rzeczywiście były niemałe problemy, na które także i ona natrafiła, chociaż spadające tuż przed twarzą malutkie, dojrzałe owoce, rozpryskujące się następnie na podłodze były niczym w porównaniu z tym, przez co przechodzili inni. Niektórzy mogli trochę koloryzować, ale nie zmieniało to faktu, że te stworzonka wyrządziły wiele złych rzeczy. A przecież były jeszcze niuchacze.
- Hej, a wiesz, że chyba widziałam wczoraj w jednej z klas twoją skarpetkę? Była elegancko założona na jakiegoś badyla. Gdybym tylko wiedziała, że ktoś jej szuka, to bym ją stamtąd zabrała, bo teraz to już może jej tam nie być - powiedziała, wcześniej machając jedynie z ciepłym uśmiechem ręką na przeprosiny dziewczyny. Nie miała jej niczego za złe, ba, nawet się cieszyła, że postanowiła tak spontanicznie ją zaczepić i zabrać ze sobą. Obserwowała, jak właścicielka skradzionych skarpet rzuciła się do biurka i sama też do niego po chwili podeszła, uważając, aby to drodze się coś nie potknąć. Pomieszczenie nie należało do szczególnie dużych, a nagromadzone w nim przedmioty i zalegający półmrok również nie polepszały jego ogólnego wyglądu.
- Byłaś tu wcześniej? - spytała zaciekawiona, zupełnie nieświadomie zagłuszając w tym momencie cichy odgłos wydany przez jedno z wielu stworzeń pomieszkiwujących na poddaszu. - Z każdym kolejnym rokiem spędzonym w zamku tylko upewniam się w tym, że chyba nikt nigdy nie pozna wszystkich jego tajemnic... Pojęcia nie miałam, że w ogóle mamy jakieś poddasze!
Dwie uczennice były jeszcze słodko nieświadome obecności innych żyjących istot, ale niedługo ten stan miał trwać. Wchodząc na stryszek, chcąc nie chcąc narobił trochę szumu, na który zaciekawione chochliki zaczęły wyglądać ze swoich kryjówek. Tylko czekały na odpowiedni moment, szykując przykrą niespodziankę.

@Orla H. Williams
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Poddasze QzgSDG8








Poddasze Empty


PisaniePoddasze Empty Re: Poddasze  Poddasze Empty;

Powrót do góry Go down
 

Poddasze

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 3Strona 1 z 3 1, 2, 3  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Poddasze JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Wieze
-