Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Klasa Wróżbiarstwa

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 21 z 39 Previous  1 ... 12 ... 20, 21, 22 ... 30 ... 39  Next
AutorWiadomość


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptyPią 11 Cze - 18:27;

First topic message reminder :


Klasa Wrozbiarstwa


 Do tej przytulnej klasy na szczycie wieży północnej, można jedynie wejść przez klapę w podłodze, do której prowadzi srebrna drabina będąca na siódmym piętrze. Wnętrze klasy wyglądem przypomina poddasze, bądź też herbaciarnię. Znajduje się tam około dwadzieścia stolików, a wokół nich małe pufy. Na co dzień okna są tu zasłonięte grubymi zasłonami, co sprawia, że pokój jest oświetlony jedynie dzięki wielu lamp w czerwonych kloszach. Na półkach w rogu pomieszczenia znajduje się natomiast wiele filiżanek i szklanych kul.

Opis zadań z OWuTeMów:
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Maddie Armstrong
Maddie Armstrong

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 510
  Liczba postów : 206
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14021-maddie-v-armstrong#370947
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14025-madd-armstrong#370977
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14023-maddie-v-armstrong#370973
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptyPon 23 Sty - 20:35;

Wystarczyło jej jedno spojrzenie, by omal nie wybuchnąć śmiechem. Puchonka przegrała, czyli tak jak zakładała, lecz drugą sprawą były konsekwencje ich działań. Biedny szczurek odjął zarówno Slytherinowi, Gryffindorowi, jak i Hufflepuffowi po pięć punktów, co w Madd wywołało uśmiech? Powinno to być coś strasznego, lecz dla niej to pozostawało bez różnicy. Mówiąc nieco więcej, nawet mogła śmiało podwyższyć stawkę, gdyby jeszcze było po co.
Jako, że spór oficjalnie został zakończony, dziewczyna spojrzała raz jeszcze w kierunku płomienia, udając, że cokolwiek z tego rozumie. Gdyby jeszcze znała się na Wróżbiarstwie to by wciskała innym kit za galeony, ale zaraz, już teraz mogła to zrobić! Zapisze to do bardziej ryzykownych planów, może dzięki temu trochę poszydzi ze szlam. Ach, te młodzieńcze marzenia, ciągle ich przybywało!
Jako, że następne słowa Holdera przyniosły prośbę w postaci przedstawienia się, ta wstała zaraz po swojej ,,bliskiej koleżance". Widząc ,,słodkie" spojrzenie @Cándida Feliciana Miramon z wyższością mrugnęła do niej, a następnie wzięła wdech, by przedstawić swoją osobą.
- Dzień dobry. Nazywam się Maddie Armstrong i mam osiemnaście lat. Jak widać po szatach, należę do Slytherinu - uśmiechnęła się przyjaźnie, a następnie z powrotem zajęła swoje miejsce. Chciała najpierw przemyśleć swoje stanowisko oraz zapoznać się z opinią innych. Szczególnie pragnęła, dowiedzieć się co uważają Ślizgoni oraz ta jedna Hiszpanka, której kiedyś kiedyś zrobiła małego psikusa. Nic poważnego, ale chyba dalej się na nią gniewała. A to pech...
- Nie zgodzę się z Tobą, Puchonie - zwrot do @Xavier Whitegod - Nie istnieje coś takiego jak przeznaczenie, inaczej, czym w jej obliczu byłaby ambicja? Wyobrażasz sobie dążyć do spełnienia celów, gdy ktoś Ci mówi, że i tak Ci się nie uda? Bo co, bo takie jest Twoje przeznaczenie? - uniosła jedną brew, jakby chcąc go zachęcić do dalszej dyskusji - Gdybyśmy polegali na przeznaczeniu oraz wróżbach, byśmy nic nie osiągnęli. Chcesz stać w miejscu? O jak uroczo, pozwól, że inni pójdą na przód - założyła na sam koniec nogę na nogę, pokazując tym samym powagę jej słów.
- Podsumowując jak dla mnie, my sami kierujemy swoim życiem, a to, że zderzamy się z różnymi sytuacjami, to zbieg schematów napędzanych przez wszystkich mugoli oraz czarodziei - przy wymienieniu tych pierwszych powiedziała to, jakby z odrazą, lecz czy ktokolwiek to wychwyci.. Jeszcze się okaże.
Powrót do góry Go down


Hope Crowe
Hope Crowe

Student Slytherin
Rok Nauki : I
Wiek : 25
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 750
  Liczba postów : 358
http://czarodzieje.org/t11763-hope-h-crowe#315635
http://czarodzieje.org/t11770-nienawidz-mnie-a-zarazem-kochaj#315743
http://czarodzieje.org/t11769-hope-h-crowe#315742
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptyPon 23 Sty - 21:00;

Trafiła Gryfonkę drętwotą a ta padła jak kłoda. Hope parsknęła śmiechem, niestety przerwał im Nicholas. Przywrócił dziewczynę do normalności i cała trójka dostała opierdziel. -5 punktów dla domu i jakiś szlaban? Pfff a myślała, że będzie gorzej. Uśmiechnięta od ucha do ucha wróciła na miejsce. Należało się tej małej w końcu chciała ją rozbroić. Szkoda tylko, że szczur przeżył. Słysząc pytanie spojrzała na "nauczyciela"
-Ja uważam że nie ma czegoś takiego jak przeznaczenie. Naszym życiem kierują nasze świadome wybory i nic po za tym. To my dokonujemy wyborów dobrych czy złych. Gdyby jednak istniało coś takiego jak przeznaczenie nie musielibyśmy ich dokonywać. Każdy miałby z góry narzucony kierunek w którym jego życie ma podążać nie moglibyśmy o niczym zdecydować. -odpowiedziała spokojnie. Nagle oberwała w ucho jakimś zwitkiem papieru. Podniosła go i spojrzała na @Harriette Wykeham spod byka. Przeczytała karteczkę i z perfidnym uśmieszkiem na twarzy spojrzała na dziewczynę przytakując. Szybko wyjęła kartkę i zaczęła pisać.
"Mam pojedynek z tą małą gryfoneczką na zakazanym piętrze po lekcji. Idziesz ze mną muszę mieć świadka gdy wygram. No i jak jej coś zrobię to będziesz musiała pomóc mi ukryć jej zwłoki. Będzie śmiesznie."

Rzuciła kulką papieru w @Maddie Armstrong a jej perfidny uśmieszek nie znikał z twarzy nawet na sekundę.
Powrót do góry Go down


Alice Månen-Findabair
Alice Månen-Findabair

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 0%
Dodatkowo : animagia
Galeony : 394
  Liczba postów : 450
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13826-alice-manen-findabair
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13830-piru#366380
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13828-alice-manen-findabair#366376
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptySro 25 Sty - 10:35;

CO?! Dlaczego została ukarana za to, że uratowała szczurka?! Jak to się stało? Westchnęła głęboko i usiadła zrezygnowana na miejscu, a jej kochany szczurek uciekł na ramię profesora. No i co teraz? Niezadowolona z obrotu sprawy słuchała wypowiedzi każdej obecnej osoby, zgadzała się ze wszystkimi i równocześnie negowała. To nie był prosty temat, który można podpisać tylko pod czerń czy biel. Istnieje przeznaczenie, czy go nie ma? Postanowiła zaryzykować i przedstawić swój pogląd na sprawę.
- Ja zgadzam się z @Xavier Whitegod. - wydukała widocznie zamyślona - Wydaje mi się, że przeznaczenie jest i go równocześnie nie ma – światła uwaga panno Månen – znaczy się, nie może czegoś być i nie być równocześnie – nieźle rozegrane Alice, teraz na pewno wszyscy wiedzą, co chciałaś powiedzieć. Dziewczyna zamknęła oczy i zamyśliła się głęboko, jakby to przedstawić? – Przeznaczenie jest pewnym  zarysowanym schematem na naszym życiu, kształtuje pewne możliwości, które mogą się wydarzyć jeżeli podążymy w jego kierunku. Nie jesteśmy zobowiązani do tego, by podążać zgodnie z jego trasą, mamy do wyboru milion ścieżek, a tylko ta jedna jest nam narzucona z góry. Przeznaczenie można ominąć, przeznaczenie można oszukać, można się z nim nie spotkać, a można podążać według jego wskazówek. Kiedy poznajemy przyszłość mamy kilka opcji, które mogą nas popchnąć w kierunku jej spełnienia, albo zniszczyć jej wizję. Teraźniejszość jest teraz, wszystko, co zostało zaplanowane na przyszłość może zmienić swoją formę i dopasować się do naszych aktualnych działań. Więc przeznaczenie istnieje, zarysowane, jak szkic na białej kartce, a to od nas zależy, czy wyrysujemy jego szlak, czy pominiemy jego istnienie. – Puchonka odchrząknęła widocznie zmęczona tą odpowiedzią – Tak więc uważam, że przeznaczenie jest i równocześnie go nie ma – czy ktoś zrozumiał cokolwiek z jej wywodu? Jeżeli tak, to może się z nią skontaktować, bo to będzie jej bratnia dusza! Teraz jej spojrzenie zatrzymało się na ślizgonce @Maddie Armstrong - Nie możemy pojąć idei przeznaczenia, tak jak nie jesteśmy w stanie zarysować celowości istnienia człowieka, więc nie możesz powiedzieć, że podążanie za wróżbą, czy przeznaczeniem jest staniem w miejscu. Jest to wykonywanie pewnych działań, które mogą rozwijać w takim samym stopniu jak uciekanie przed pewnymi schematami. A nawet czasami podążanie za narysowanym schematem okazuje się być lepszą ucieczką od niego, niż rozpaczliwa próba zniszczenia pewnej przyszłości - nie miała do niej żadnych pretensji, tak samo, nie mówiła niemiło, czy z przekąsem, wyrażała właśnie swoją opinię - Twoje działania i postrzeganie rzeczywistości deklaruje to, czy stoisz w miejscu, czy ruszasz do przodu. Jeżeli negowanie przeznaczenia pozwala Ci działać, to to robisz. Jeżeli jednak podążanie według jego schematów daje ci możliwość życia według swojego przekonanie, to też dobrze. Co jest złego w życiu według swojej własnej wiary i możliwości? - zadając to pytanie ślizgonce, przekręciła lekko głowę w bok i wlepiła swoje zainteresowane spojrzenie w dziewczynę.
Powrót do góry Go down


Harriette Wykeham
Harriette Wykeham

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 168
C. szczególne : za duży, powyciągany wełniany sweter na grzbiecie, łańcuszek z obrączką na szyi
Dodatkowo : pałkarz Gryffu
Galeony : 1921
  Liczba postów : 2189
https://www.czarodzieje.org/t12489-harriette-morana-wykeham#336490
https://www.czarodzieje.org/t12491-poczta-ettie#336603
https://www.czarodzieje.org/t12492-harriette-wykeham#336605
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptySob 4 Lut - 18:14;

Odnotowawszy przytaknięcie @Hope Crowe, ze stanowczą miną również skinęła jej głową. Zobaczymy, kto będzie się śmiał ostatni.
- Nic mi nie jest - odpowiedziała @Cándida Feliciana Miramon - Nie szkodzi - nachyliła się trochę bliżej Krukonki i szepnęła - Pojedynkujemy się po lekcji - wskazała wzrokiem Ślizgonkę - Będziesz moim sekundantem?
Ettie wcale nie miałaby jej za złe, gdyby się nie zgodziła. Candy nie miała nic wspólnego z ich konfliktem, a uczestnictwem w nielegalnym pojedynku, do tego na zakazanym piętrze, narażały się na nieprzyjemne konsekwencje. Ette nie prosiłaby jej o tak dużo, dyby nie fakt, że miały się zmierzyć zaraz po wróżbiarstwie. Nie miała czasu szukać sekundanta z poza grona uczestników zajęć.
Powrót do góry Go down


Cándida Feliciana Miramon
Cándida Feliciana Miramon

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 1725
  Liczba postów : 912
http://czarodzieje.org/t12573-candida-feliciana-miramon#339796
http://czarodzieje.org/t12578-lluvia
http://czarodzieje.org/t12581-candida-feliciana-miramon
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptyNie 5 Lut - 13:01;

@Maddie Armstrong podchodziła do ich sporu w ten sam sposób co Candy. Na co dzień spojrzeniami i docinkami jasno dawały sobie znać, jak bardzo się nienawidzą. I o ile ze strony Hiszpanki było to uzasadnione, tak pobudki Angielski ciężko było zrozumieć. I to było w tym wszystkim najgorsze, bo jeśli porównać ich spojrzenie na wróżby i przeznaczenie, to obie postrzegały je tak samo – wszystko to zwykły zbieg okoliczności, a od siły perswazji i osobowości człowieka zależy, jak bardzo im zaufa.
Na razie nie mogła się zgodzić tylko z Puchonem, któremu prawie od razu zaprzeczyła. Odezwała się jako druga, na wróżbiarstwie, na przedmiocie, na którym starała się nic nie robić, chociaż nie groziło jej wysadzenie całej sali. To wszystko dlatego, że czuła się w obowiązku, aby to wszystko sprostować.
Jak się okazało – poglądom Candy blisko było do tych ślizgońskich (być może tiara się pomyliła?). Jej sceptycyzm nie był wyjątkowy, jak się okazało, i hogwartczycy, mimo sławnej jasnowidzki Trelawney, wcale nie traktowali w specyficzny sposób wróżbiarstwa, nie wywyższali go ponad inne zajęcia – na szczęście! Wydawali się w miarę normalni.
Jednak Puchowi to zupełnie inny przypadek, ich tok myślenia bywał ciężki do zrozumienia, zawiły i – przede wszystkim – nieprawdopodobny.
Mówisz o skutkach, a skutki nie mają nic wspólnego z przeznaczeniem. Każdy czyn ma skutek, chociaż, jakby to powiedział Hume – znowu wyskoczyła z czymś mugolskim – wiara, że każda przyczyna ma określony skutek, prędzej doprowadzi do śmierci. Nie możemy zakładać ciągu przyczynowo-skutkowego, a tym jest przeznaczenie – odpowiedziała @Alice Månen-Findabair. Że ona naprawdę wierzyła w przeznaczenie… – Jeżeli kierujesz się wolna wolą, przeznaczenia nie ma. Bo przeznaczenia nie da się przeskoczyć. Nawet jeżeli na rozstaju wybierzesz drogę A zamiast B, i tak dotrzesz do określonego punktu, nieprawdaż? Jeżeli ktoś ci powie, że ktoś z twoich najbliższych ciężko zachoruje, to nawet jeśli będziesz się wypierać i zadbasz o nich, nagle się okaże, że ktoś stał ci się tak bliski, że faktycznie zachorował. To wszystko tylko słowa. Nie da się o nich zapomnieć, więc siłą rzeczy się spełnią, dojdziesz do swojego przeznaczenia. – Zdecydowanie nie rozumiała podejścia dziewczyny. Traktowała przeznaczenie jako skutek działań, zwykły, naturalny skutek, a nie określony. A to już przeznaczeniem nie było, było losem. Nieprzewidywalnym i nieokreślonym. Najwyraźniej @Maddie Armstrong również nie zgadzała się z Alice. Jeszcze tego brakowało, żeby wspólnie broniły swoich racji! Dlatego Candy powstrzymała się przed dalszym wywodem, pytanie i tak nie było do niej. Na szczęście rozmyślania przerwała Ettie.
Hiszpanka spojrzała na @Harriette Wykeham. Widziała, że rzuciła @Hope Crowe jakąś karteczkę i teraz już wiedziała, o co chodziło. I o dziwo całkowicie to popierała!
Jasne, Ślizgonom nie można ufać – przytaknęła ochoczo. Musiała pilnować, żeby dziewczyny nie oszukiwały. Harriette na pewno podeszłaby do pojedynku honorowo, ale tamte dwie? Spojrzała niemiło na @Maddie Armstrong i @Hope Crowe. Niech się boją już teraz!
Powrót do góry Go down


Nicholas Holder
Nicholas Holder

Nauczyciel
Wiek : 34
Czystość Krwi : 50%
Galeony : -67
  Liczba postów : 142
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13948-nicholas-holder
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13951-hu-hu
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13952-nicholas-holder
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptyPon 13 Lut - 15:44;

Lekcję uważam za zakończoną. Miała być 3 część, ale zamiast niej zorganizuje dla was jeszcze jedno kółko w najbliższym czasie - z powodu mojej długiej nieobecności :) Wyciągnę też niedługo skutki waszych wróżb.
Powrót do góry Go down


Griffin Robertson
Griffin Robertson

Nauczyciel
Dodatkowo : wężomowa
Galeony : 42
  Liczba postów : 88
http://czarodzieje.my-rpg.com/t3264-nauczyciele-fabularni
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10963-poczta-griffina-robertsona
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Specjalny




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptyNie 9 Kwi - 21:00;

Profesor Robertson bardzo nie lubił klasy, w której przyszło mu pracować. Najwięcej wpływów co do wystroju miała Sybilla Trelawney, ale od kiedy nie było jej w zamkowych murach, Griffin co jakiś czas robił w klasie małe przemeblowanie, ściągał bezsensowne, koralikowe zawieszki czy też zmieniał kolor zasłon, by przestały być tak irytująco różowe. Nie miał jednak zbyt wiele ambicji, jeśli chodziło o aranżację nowego wystroju, toteż poprzestał na tych delikatnych poprawkach. Wszystkie kryształowe kule były poukładane w swoich gablotach, filiżanki stały na regale tam, gdzie powinny.
W dniu zajęć krzątał się już, niestety, pół godziny przed ich planowym rozpoczęciem, lewitując stoliki w powietrze i układając z nich półkole przed swoim stołem. Przy każdym ze stolików wylądowały dwie pufy, reszta powędrowała do kąta. Profesor pozostawił stoliki puste. Następnie zasłonił wszystkie zasłony w oknach poza jedną parą, tą najbliżej jego biurka. Finalnie usiadł w fotelu, trzymając na kolanach jedną z kryształowych kul ze zdobieniami przy podstawie i zagłębił się w interpretacji widzianych obrazów, czekając na nadejście uczniów.


Instrukcje i informacje:

Pierwszy etap wrzucam w środę 12.04 mniej więcej między 22-23.
Powrót do góry Go down


Calum O. L. Dear
Calum O. L. Dear

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 192cm
Galeony : 822
  Liczba postów : 1276
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14113-calum-isaac-dear#372995
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14192-calum-isaac-dear#374288
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14139-calum-dear
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptyNie 9 Kwi - 21:23;

Kiedy tylko dowiedziałem się, że Robertson jednak wyraził jakieś chęci na organizowanie kolejnych lekcji wróżbiarstwa (w co zwątpiłem po ostatniej, straszliwie długiej przerwie, podczas której albo był chory, albo pływał jachtem, kto wie), początkowo zacząłem się śmiać, bo myślałem, że to żart. Okazało się jednak, że młody nauczyciel naprawdę postanowił zrobić lekcję, więc czym prędzej ubrałem szkolne szaty, złapałem podręcznik i prawie pobiegłem na siódme piętro. Stałem chwilę pod klapą, rozmawiając z innymi studentami, a gdy przyszedł odpowiedni czas, wdrapałem się wraz z nimi na górę. Z zaskoczeniem odkryłem zmianę wystroju, jednak odebrałem ją na plus. Zdecydowanie bardziej lubiłem tę salę bez rażących w oczy różowych ozdób. Co nieco zostało, ale same zasłony robiły swoje. Skinąłem w stronę Robertsona, po czym usiadłem przy jednym ze stolików. Zastanawiałem się, co będziemy dziś robili i po cichu liczyłem, że nie będzie to kolejne wróżenie z fusów, bo tego miałem już dosyć. Miałem nadzieję na tarota, bardzo lubiłem rozkładać karty.
W kieszeni po wewnętrznej stronie szat szkolnych, przy piersi, miałem ukryty kompas marzeń, który dostałem w prezencie od Lotty. Postanowiłem się z nim nie rozstawać, nigdy nie wiadomo, kiedy mi się przyda, a dodatkowo chciałem poznać jego możliwości w każdej możliwej sytuacji.

kuferek: 10 (+2)
Powrót do góry Go down


Alice Månen-Findabair
Alice Månen-Findabair

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 0%
Dodatkowo : animagia
Galeony : 394
  Liczba postów : 450
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13826-alice-manen-findabair
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13830-piru#366380
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13828-alice-manen-findabair#366376
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptyPon 10 Kwi - 16:14;

Mała Alice szła przez korytarze widocznie zamyślona. Nie była obecna przy ciele, a jej duch wędrował po wszelkich możliwych korytarzach wspomnień i myśli. Już wychodząc ze swojego mieszkania nie wiedziała co robi. Wpatrując się w swoje odbicie lustrzane zawiązała włosy w dwa warkocze, które związała wstążkami, dodawało jej to uroku, a równocześnie odmładzało i tak już dziecinną buźkę.
Nucąc pod nosem otworzyła drzwi do klasy wróżbiarstwa i zamknęła za sobą posyłając wszystkim obecnym szeroki uśmiech.
- Dzień dobry! – powiedziała rozpromieniona. Ten maślany, nieobecny wzrok i dziecięca uciecha musiały być dosyć… niecodzienne, nawet dla niej! No cóż. Trudno się mówi, najwyżej wszyscy wezmą ja za wariatkę, jakoś nie robiło jej to różnicy… zwłaszcza w tym momencie. Zaczynam się zastanawiać, czy ta mała czegoś nie wzięła… na… poprawę nastroju.
Z szerokim uśmiechem, dziecięcą radością i widoczną niewinnością usiadła obok @Calum O. L. Dear i wyszczerzyła się pokazując szereg białych ząbków.
- Cześć, Alice jestem! – powiedziała wracając powoli do rzeczywistości. Dwa razy, jakby dla opamiętania, klepnęła otwartymi dłońmi w policzki i wzięła głęboki oddech – Weź się w garść Alice, weź się w garść – pomyślała, a jej lodowate dłonie zaczęły ochładzać rozpalone policzki. Normalnie Armagedon, coś się chyba popsuła ta mała puchonka.
Bez względu na to, czy krukon jej odpowiedział, czy nie, zamknęła oczy zastanawiając się nad tym, co mogą robić na wróżbiarstwie. Sama nie była w tym dobra, była dosyć kreatywna, ale… no cóż… nie miała chyba wystarczających zdolności do przepowiadania przyszłości i innych tego typu rzeczy. Ostatnio czytała o wróżeniu z wahadełka, ciekawe czy na lekcji będą mogli się czymś takim pobawić, a jak nie dzisiaj, to może kiedyś? Chociaż, czy to był dobry pomysł? Puchonka pewnie by zrobiła komuś krzywdę, gdyby dostała coś takiego do ręki.

Kuferek: Całe 2 pkt!
Powrót do góry Go down


Vivien O. I. Dear
Vivien O. I. Dear

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 171
C. szczególne : Bardzo chuda sylwetka
Dodatkowo : ścigająca Slytherinu
Galeony : 3533
  Liczba postów : 2669
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14309-vivien-o-i-dear
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14330-poczta-void
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14333-vivien-o-i-dear#378429
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptyPon 10 Kwi - 16:43;

Jako osoba kreatywna i dość otwarta na świat chętnie pojawiałam się na wróżbiarstwie. Nie byłam wprawdzie w tej materii tak utalentowana jak mój starszy brat, jednakże można spokojnie powiedzieć, że całkiem lubiłam te lekcje - wymagały one ode mnie dużego zaangażowania i otwartości umysłu, a nie nudnego wkuwania. Przy wchodzenie do sali przez klapę w podłodze trochę żałowałam, że założyłam spódnicę - miałam nadzieję, że w tamtym konkretnym momencie nikt za mną nie szedł, bo byłam niemal pewna, że gdy wchodziłam po drabinie spod spódnicy wystawała mi bielizna. Na lekcji pojawiłam się jako jedna z pierwszych osób, więc przywitałam się z @Calum O. L. Dear lekkim skinięciem głowy i mając świadomość, że mój brat z natury unika mojego towarzystwa nie próbowałam go zagadywać tylko bez wahania usiadłam przy stoliku na drugim końcu sali. Miałam nadzieję na to, że będzie kryształowa kula albo wróżenie z ręki, bo te techniki były stereotypowo wiązane z wróżeniem, a mimo to żadnej z nich jeszcze nie omawialiśmy.
Nie miałam ochoty siedzieć dzisiaj z nikim obcym dlatego na drugim krzesełku przy moim stoliku położyłam torbę i mierzyłam zimnym spojrzeniem każdą osobę, która się do mnie zbliżyła co skutkowało natychmiastową ucieczką tejże osoby.

Kuferek: 4
Powrót do góry Go down


Nebraska Jones
Nebraska Jones

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 24
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : Nie żyje
Galeony : 20
  Liczba postów : 116
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14383-nebraska-jones
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14398-nebbie#381340
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14384-nebraska-jones#380779
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptyPon 10 Kwi - 18:13;

Nebraska postanowiła przyjść na zajęcia z wróżbiarstwa, mimo że o samym przedmiocie miała małe pojęcie. Wiedziała o jakichś podstawowych rzeczach, czasami sama sobie interpretowała sny czy też próbowała określić kształt fusów po herbacie, gdy opróżniała filiżankę w wielkiej sali, ale żeby nazwać to sukcesami naukowymi - cóż, byłoby to zbyt naciągane określenie. Postanowiła jednak spróbować swoich sił w każdej dziedzinie w Hogwarcie, chociażby dla porównania poziomu. Wydawało jej się, że w Ilvermorny zawsze wymagali od nich zbyt wiele i nie potrafiła nadążyć za wszystkimi tymi lekcjami i zadaniami domowymi. Inna sprawa, że wolała poświęcać czas na zawieranie przyjaźni oraz treningi Quidditcha. W Hogwarcie nie znała jeszcze wystarczającej ilości osób, a treningi nie odbywały się aż tak często, więc miała dużo czasu, który dla odmiany postanowiła zapełnić nauką. Niech rodzice wiedzą, że się stara, to może pozwolą jej wrócić.
Stała pod klapą nieco zdezorientowana i dobrze, że wokół było kilkoro starszych uczniów i studentów, bo inaczej nie miałaby pojęcia, gdzie znajduje się szukana przez nią sala. Bez problemu wdrapała się po drabince i weszła do pomieszczenia na poddaszu, które wyglądało, jakby dwie osoby o skrajnych osobowościach chciały je umeblować, każda po swojemu. Wzruszyła ramionami, powitała nauczyciela niepewnym "dzień dobry", po czym usiadła przy stoliku niedaleko @Vivien O. I. Dear (w sensie stolik obok, nie obok przy tym samym stoliku - chyba dziwnie to napisałam, to sprostowuję). Dziewczyna położyła na drugiej pufie torbę, więc w ostatniej chwili zrezygnowała z pytania o wspólne siedzenie. Rozglądała się w tym samym czasie po klasie, szukając chociaż jednej znajomej osoby, ale niestety nie widziała nikogo. Nieco oklapła na swojej pufie i westchnęła cicho. Zdziwił ją brak jakichkolwiek akcesoriów na stolikach, więc pomyślała, że mogą np. wróżyć z dłoni.

kuferek: okrągłe 0
Powrót do góry Go down


Ezra T. Clarke
Ezra T. Clarke

Nauczyciel
Wiek : 27
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 182 cm
C. szczególne : Szczupła, nawet lekko umięśniona sylwetka, zawadiacki uśmiech, zapach Merlinowych Strzał i mięty, znamię w kształcie kruka na łopatce
Galeony : 6236
  Liczba postów : 3387
https://www.czarodzieje.org/t13332-ezra-thomas-clarke
https://www.czarodzieje.org/t13336-eureka
https://www.czarodzieje.org/t13338-ezra-clarke
https://www.czarodzieje.org/t19322-ezra-t-clarke-dziennik
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptyPon 10 Kwi - 19:31;

Wróżbiarstwo jak to wróżbiarstwo, Ezra nie traktował tego przedmiotu wyjątkowo poważnie. Być może ich nauczyciel, profesor Robertson, nawet ten dar jasnowidzenia w jakimś stopniu posiadał. Ba, może i któryś z jego znajomych był w tym temacie biegły. W żaden sposób tego nie oceniał, ale po prostu do Krukona nie przemawiało to całe wpatrywanie się w kryształy i nadawanie sztucznej ideologii wytworom przypadku. Ezra słyszał kiedyś na przykład, że można wróżyć z odgłosów wydobywających się z brzucha, więc po prostu nie było siły, która mogłaby udowodnić mu, że wróżbiarstwo nie było zwykłą pseudonauką.
Na same zajęcia chłopak jednak bardzo chętnie przychodził raz na jakiś czas! Nawet tylko po to, żeby sobie poukładać karty tarota wedle własnego uznania (albo ostatecznie zbudować domek z kart). No i żeby nieco pobudzić kreatywność swojego umysłu poprzez wymyślanie interpretacji na podstawie fusów herbaty, które dla niego pozostawały tylko fusami herbaty.
Wszedł po drabince do sali i z uznaniem stwierdził, że została odrobinkę przemeblowana. Na stolikach nic jednak nie było. Gdyby lekcja odbywała się później pewnie zastanawiałby się nad powiązaniem jej z astronomią.
- Dzień dobry profesorze - rzucił wesoło do mężczyzny zajętego wpatrywaniem się w kulę, cokolwiek on w niej widział. Potem rozejrzał się po twarzach innych uczniów. Uśmiechnął się w stronę @Alice Månen-Findabair, którą kojarzył i lubił, ale wydawało mu się, że Puchonka znalazła już sobie rozmówcę, więc zamiast tego, przysiadł się obok nieznanej mu Gryfonki (@Nebraska Jones).
- Myślisz, że zaraz rozsypie nam na ławkach jakieś żwirki, mąki czy popioły i będzie kazał interpretować powstające kształty? - zagaił niezobowiązująco do dziewczyny. Bardziej dla zabicia czasu, skoro widział, że jeszcze nie pojawili się ani jej, ani jego znajomi. Gdyby ktoś taki jednak przyszedł, Ezra był gotowy ustąpić mu miejsca.

Kuferek: również 0
Powrót do góry Go down


Nebraska Jones
Nebraska Jones

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 24
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : Nie żyje
Galeony : 20
  Liczba postów : 116
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14383-nebraska-jones
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14398-nebbie#381340
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14384-nebraska-jones#380779
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptyPon 10 Kwi - 21:19;

Nebbie w zasadzie zajęła się oglądaniem swoich krótkich paznokci i patrzeniem, czy gdzieś przypadkiem za skórkami nie wlazła jej ziemia, bo po ostatnim zielarstwie do tej pory nie mogła domyć rąk (ach, te rękawiczki z dziurami...). W ogóle nie spodziewała się, że ktokolwiek się do niej dosiądzie, a tym bardziej zagada, wobec tego kiedy usłyszała z bliska głos starszego Krukona, popatrzyła na niego z miną nieco nietęgą. Opamiętała się natychmiast i przybrała na twarz szczery, szeroki uśmiech.
- Cześć - przywitała się, chociaż chłopak jako tako nie powitał jej. - Ja obstawiałam wróżenie z dłoni, skoro nie mamy żadnych akcesoriów, a przy stolikach są po dwie pufy - powiedziała zgodnie z prawdą i wzruszyła ramionami. Prawda była taka, że czegokolwiek by nie robili, ona prawdopodobnie i tak nie umiałaby z tego nic a nic. Miała tylko nadzieję, że chłopak, który się do niej dosiadł, również nie był zbyt dobry we wróżbiarstwie, bo tylko się ośmieszy. Przyjrzała mu się uważnie i stwierdziła, że wygląda na naprawdę sympatycznego. - Nie znamy się jeszcze, jestem Nebbie Jones - przedstawiła się, wyciągając delikatnie rękę do przodu. W duchu modliła się, żeby nie skojarzył jej z matką, pałkarzem w Osach z Wimbourne, bo z doświadczenia wiedziała, że jeśli ten fakt wyjdzie już przy pierwszym spotkaniu, nie będzie już kojarzona z niczym innym.
Powrót do góry Go down


Bridget Hudson
Bridget Hudson

Absolwent Hufflepuffu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 167cm
Galeony : 935
  Liczba postów : 2267
https://www.czarodzieje.org/t13874-bridget-hudson
https://www.czarodzieje.org/t13915-bridget-hudson#367829
https://www.czarodzieje.org/t13904-bridget-hudson
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptyPon 10 Kwi - 23:22;

Na wróżbiarstwo starała się chodzić w miarę regularnie, jednak nigdy nie mogła powiedzieć, że czuła się dobra z tego przedmiotu. Miała zdecydowanie duże problemy jeśli chodziło o interpretację pewnych kształtów i symboli, bowiem zawsze zastanawiała się, czy fusy układają się w węża czy w laskę, w parasolkę czy grzyba, a ten koniowaty to bardziej pegaz czy testral? Jak widać nadinterpretacja nawet w przypadku wróżbiarstwa nie wróżyła nic dobrego (hehe) i Bridget najczęściej kończyła lekcję bardzo zniechęcona. Możliwe, że nie posiadała wewnętrznego oka czy innych tego typu zdolności do widzenia przyszłości w znakach ziemskich, ale nie zamierzała się poddawać i póki nie zajmie się przedmiotami swoich głównych zainteresowań na studiach, chciała wciąż próbować sił w tej ciężkiej sztuce magicznej. Lotta czasami się z niej śmiała, że w ten sposób wyraża się o wróżbiarstwie, które ona sama traktowała trochę jak przedmiot gorszego sortu, ale Bridget starała się tym nie przejmować. Uzbrojona w cierpliwość i szeroki uśmiech na twarzy, wchodziła po drabince, zastanawiając się, czy może będą dziś używać kryształowych kul? Jej ciekawość wzmógł fakt, że sam nauczyciel trzymał na kolanach kulę - czyżby miała rację? Czyżby udało jej się przewidzieć, jakie będzie temat dzisiejszych zajęć?
- Dzień dobry, panie profesorze - rzuciła grzecznie w stronę nauczyciela, po czym usiadła przy jednym ze stolików gdzieś pośrodku. Zobaczyła Vivien w oddali, ale dziewczyna nie wykazywała chęci interakcji, więc Bridget darowała sobie dosiadanie i zagadywanie. Zobaczyła też Caluma z Alice, starszą i bardzo uroczą Puchonką, a gdy powiodła dalej wzrokiem po sali, dostrzegła... Ezrę z jakąś rudą Gryfonką. Nigdy wcześniej nie widziała jej na oczy, nie wiedziała więc, co miała o tym wszystkim sądzić. Przyłapała się po jakichś dwóch minutach, że gapi się nieustannie w ich kierunku, więc szybko odwróciła wzrok i udała, że skupia się teraz na profesorze Robertsonie. Zastanawiała się, czy Ezra zobaczył, że się gapiła w jego stronę i co sobie pomyśli? Czy uzna, że znowu zbzikowała i jest zazdrosna? A była zazdrosna? Zrobiła sobie szybki rachunek sumienia i stwierdziła, że owszem, nadal czuła się o niego zazdrosna, ale już tylko trochę, a zazdrość ta prawdopodobnie wynikała z niewiedzy, kim była jego rozmówczyni. Kolejna dziewczyna do kolekcji? Kto wie?

Kuferek: 0 :(
Powrót do góry Go down


Calum O. L. Dear
Calum O. L. Dear

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 192cm
Galeony : 822
  Liczba postów : 1276
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14113-calum-isaac-dear#372995
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14192-calum-isaac-dear#374288
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14139-calum-dear
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptyPon 10 Kwi - 23:51;

Byłem lekko zaskoczony, kiedy obok mnie przy stoliku usiadła @Alice Månen-Findabair. Nie miałem z nią zbyt wiele przyjemności - w sensie przyjemności poznania nie miałem. Tyczyło się to w sumie większości Puchonów, nie miałem bladego pojęcia, kto jest w tym domu, poza naprawdę nielicznymi osobami, jak chociażby młodsze siostry Hudson. Entuzjazm małej osóbki również był dla mnie czymś niespotykanym, mało kto obdarzał mnie takim uśmiechem przy pierwszym spotkaniu, więc chcąc nie chcąc odwzajemniłem go.
- Calum, Calum Dear - przedstawiłem się, po czym miałem przyjemność zaobserwować niezwykle ciekawą choreografię ruchów dziewczęcia, które zaczęło klepać się po policzkach, wzdymać się, a do tego wiercić na pufie. Nie wiedziałem za bardzo, co się działo, wobec tego początkowo nie komentowałem przedstawienia, ale po jakimś czasie ciekawość zwyciężyła i musiałem zadać to pytanie:- Czy na pewno wszystko w porządku? Potrzebujesz chusteczki czy czegoś? - Bo jeśli chciała, mógłbym jej nawet herbatę zaparzyć. Niesamowicie osobliwe było to wszystko i zacząłem się zastanawiać, cóż to dziecko wyrabia w tej klasie. Przyglądałem się jej przez kolejną chwilę, następnie odwróciłem wzrok, by skinąć Vivien, która właśnie pojawiła się w sali (w spódnicy zdecydowanie zbyt krótkiej, by została uznana za przyzwoitą). Potem wróciłem do mojej nowej towarzyszki. - Jesteś na I roku? - spytałem. Póki lekcja się nie rozpoczęła, mogliśmy chwilę porozmawiać. Najwyżej będziemy pisać kartki, jak ostatnio z Devi na runach.
Powrót do góry Go down


Ezra T. Clarke
Ezra T. Clarke

Nauczyciel
Wiek : 27
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 182 cm
C. szczególne : Szczupła, nawet lekko umięśniona sylwetka, zawadiacki uśmiech, zapach Merlinowych Strzał i mięty, znamię w kształcie kruka na łopatce
Galeony : 6236
  Liczba postów : 3387
https://www.czarodzieje.org/t13332-ezra-thomas-clarke
https://www.czarodzieje.org/t13336-eureka
https://www.czarodzieje.org/t13338-ezra-clarke
https://www.czarodzieje.org/t19322-ezra-t-clarke-dziennik
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptyWto 11 Kwi - 21:01;

W pierwszej chwili odniósł wrażenie, że dziewczyna nie była zbyt zadowolona z jego przymusowego towarzystwa. Już nawet miał ją przeprosić za zakłócenie samotności - Ezra w końcu był niekonfliktową osobowością, on po prostu lubił rozszerzać grono swoich znajomych. Czasami również w taki sposób, jak teraz, zupełnie przypadkowo.
Na szczęście nie było potrzeby wykonywać żadnej wstydliwej ucieczki, bo Gryfonka ostatecznie zdecydowała się obdarzyć go szerokim uśmiechem, który Ezra natychmiast odwzajemnił, już zaczynając się czuć całkiem swobodnie.
Krukon pokiwał głową, zgadzając się z hipotezą Nebbie, która była bardziej prawdopodobna niż ta jego. Nie miał zbyt wiele doświadczenia z Gryfonami, ale przed sobą miał jedną, którą wydawała osąd po analizie, a nie impulsywnie. Ciekawa odmiana!
- Najwyższy czas to naprawić. Ezra Clarke. - Uścisnął lekko jej rękę. Nebbie miała szczęście, że Ezra nie był typem sportowca, a jeszcze mniej kibica. O ile nigdy na pamięć nie mógł narzekać, o tyle nazwiska graczy nieszczególnie miały jakiekolwiek wyznaczone miejsce w jego umyśle. Na mecz owszem, mógł iść i się dobrze bawić, ale jego zdaniem były ciekawsze rzeczy do pamiętania. Gryfonka mogła być zatem spokojna. Kiedy Ezra na nią patrzył, widział tylko nieprzeciętnej urody dziewczynę; piękne rude włosy i twarzyczkę usianą milionem uroczych piegów, przez które to właściwie zwrócił na nią uwagę. Nie dostrzegał wiszącego nad nią cienia utalentowanej matki, który jej samej musiał jakoś ciążyć.
Zauważył jednak coś innego - dwie kolejne osoby pojawiły się w sali. Może normalnie nie zwróciłby na to zupełnie uwagi, ale jeśli była osoba, której sylwetkę Ezra wyłapywał niemal zawsze, jakby wiedziony jakimś szóstym zmysłem, to była to właśnie Bridget. Choć odprowadził ją spojrzeniem do stolika, w momencie, kiedy to ona zauważyła jego, skupił wzrok ponownie tylko na Nebbie, jednocześnie będąc świadomym obserwacji ze strony Puchonki. Po tej ich całej... wymianie zdań Ezra miał czas, żeby przemyśleć swój stosunek do sytuacji pomiędzy nimi i doszedł do wniosku, że gdyby role się odwróciły i to on musiałby patrzeć na Bridget w objęciach innego chłopaka, bez wątpienia zrobiłoby to mu całkowity mętlik w głowie, jeśli chodziło o uczucia. Równie dobrze mógł unikać sytuacji, w których do takiego stanu doprowadzałby Bridget.
Zatem, choć cała jego uwaga poświęcona była Nebbie, jego wesoły uśmiech przeznaczony tylko dla niej, Ezra odchylił się nieco na krześle i zaplótł ręce na klatce piersiowej w sygnale dla Bridget - a to była dla niego katorga! Należał do osób, które bardzo lubiły mieć jakikolwiek kontakt fizyczny z rozmówcą.
- Nebbie to jakieś zdrobnienie, prawda? - zainteresował się. Ezra lubił nietypowe imiona, w końcu sam był posiadaczem mniej popularnego.
Powrót do góry Go down


Lotta Hudson
Lotta Hudson

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 26
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 174
C. szczególne : Mała blizna na palcu dłoni, mocne oparzeliny na rękach i lekkie na szyi
Galeony : 1875
  Liczba postów : 1231
http://czarodzieje.forumpolish.com/t13872-lotta-hudson?nid=5#367718
http://czarodzieje.forumpolish.com/t13932-lotta-hudson
http://czarodzieje.forumpolish.com/t13931-lotta-hudson
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptyWto 11 Kwi - 22:00;

Czułam szczerą pogardę dla wróżbiarstwa, jednakże postanowiłam pojawić się na lekcji, żeby popodziwiać jak Calum obnosi się z otrzymanym ode mnie Kompasem Marzeń. Wiedziałam, że wróżbiarstwo jest jednym z jego ulubionych przedmiotów, więc udział w lekcji i bycie posiadaczem tego cacka dają mu tyle szczęście, że jedyne czego brakuje mu do osiągnięcia całkowitej radości to jakieś odczytywanie przyszłości z ognia czy coś w ten deseń. Wdrapałam się po drabinie i szybko odnalazłam Caluma wzrokiem. Chciałam do niego podbiec ale w połowie drogi zobaczyłam, że miejsce obok niego zajęła drobna Puchonka, której imienia nie pamiętałam. Westchnęłam rozczarowana. Przyszłam na lekcję tylko dla niego, ale ze względu na obecność nauczyciela nie wypadało mi się teraz wycofać, więc zrezygnowała zajęłam miejsce po środku sali. Byłam tak rozczarowana, że nie mogę spędzić tej lekcji w towarzystwie mojego przyjaciela, że nawet nie zauważyłam iż kilka stolików dalej siedzi moja młodsza siostra, która z pewnością chętnie dotrzymałaby mi towarzystwa. Oparłam głowę o blat czekając na rozpoczęcie zajęć.
Powrót do góry Go down


Ruth Wittenberg
Ruth Wittenberg

Nauczyciel
Wiek : 28
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : magia bezróżdżkowa
Galeony : 1431
  Liczba postów : 966
https://www.czarodzieje.org/t13356-ruth-wittenberg
https://www.czarodzieje.org/t13357-soho
https://www.czarodzieje.org/t13358-ruth-wittenberg
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptyWto 11 Kwi - 22:24;

Tyle się ostatnio działo, że Ruth miała ochotę przespać całą wiosnę i zaczekać w łóżku do czerwca. Niestety, zajęcia wymagały czasu, jednak na wróżbiarstwo raczej by jej wołami nikt nie zaciągnął w normalnej sytuacji, toteż zapytana jeszcze kilka tygodni temu o to, czy się wybiera z pobłażliwym uśmieszkiem odpowiedziałaby: "nie".
Tym razem jednak było zgoła inaczej. Minęło zdecydowanie zbyt mało czasu od rozstania z Norbertem i Ruth naprawdę ostatnie, na co miała ochotę to zajęcia, stąd na początku nie miała w planach wybierać się na wróżbiarstwo - szczególnie w takim stanie. Jednak po kilku dniach zmagań samej ze sobą, płaczu i przeżywania, przypomniała jej się rozmowa z Armande, jasnowidzką i właścicielką cukierni w Hogsmeade, która przepowiedziała jej, że odpowiedzią na wszystkie problemy i zmartwienia młodej Szwedki jest coś (lub ktoś), niechże zacytuję, "za drzwiami". Te kilka miesięcy temu owa przepowiednia wydawała się dla Wittenberg śmieszna i dziecinna, nawet do głowy by jej nie przyszło pukać do losowych mieszkań w swojej kamienicy i obwieszczać niczego nieświadomym ludziom "hej, czy ty jesteś odpowiedzią na moje problemy?", jednak dziś, przed samym wróżbiarstwem, nabrała nowej mocy.
Ruth była niewyspana, miała lekko czerwone i wilgotne oczy z widocznymi zacienieniami, jakby nie zmrużyła ich od kilku ładnych nocy. Nie wyglądała jak zawsze, włosy falowały jej, nie potraktowane żadnym zaklęciem i była w najzwyklejszym szkolnym swetrze. Wspięła się po schodach i z bólem zauważyła, że @Ezra T. Clarke po raz kolejny wypełnia swój czas uroczą koleżanką. Nie chciała jednak psuć mu nastroju swoim posępnym humorem i kompletnie bez życia osunęła się na pufę przy stoliku zajętym już przez @Lotta Hudson. Dziewczynę zaważyła dopiero po chwili, podnosząc na nią czujne spojrzenie.
-Wolne? - zapytała spokojnie, wykorzystując jak najmniejszą ilość słów, żeby nie dać po sobie poznać, że łamie jej się głos. Szczytem największego braku kontroli nad sobą było dla niej użalanie się i zamartwianie czymś, co minęło, a jednak nawet ona nie była z kamienia. Mogliby powróżyć dziś z rąk sobie nawzajem, może dowiedziałaby się czegoś więcej o tych tajemniczych drzwiach...

punkty 0
Powrót do góry Go down


Avrel Elvendork
Avrel Elvendork

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : V
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 41
  Liczba postów : 33
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14245-avrel-elvendork
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14248-avrelka
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14247-avrel-elvendork
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptyWto 11 Kwi - 23:12;

Ostatnie dni były dla Avrel dość dziwne. Zaniedbywała swoje obowiązki i nie potrafiła skupić myśli na czymś konkretnym. Wydawała się myśleć o zbyt wielu rzeczach na raz i, co najgorsze, nie znała przyczyny takowego stanu. Dziś rano po przebudzeniu coś ją tknęło, postanowiła wreszcie zrobić coś pożytecznego i przynajmniej postarać się na czymś skoncentrować. Wróżbiarstwo nie należało do jej obiektów zachwytu, jak na przykład eliksiry, ale postanowiła dziś dać szansę temu przedmiotowi. Wydawał jej się taki enigmatyczny. Uruchomiła swoją codzienną, poranną rutynę. Od razu po wstaniu z łóżka rozciągnęła się i wzięła prysznic, po którym pozwoliła, by włosy same jej wyschły, a w tym czasie ona mogła zająć się pielęgnacją swojej gładkiej i wrażliwej skóry. Po tym wszystkim ubrała się i kiedy uznała, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik, wzięła torbę i poszła na śniadanie, po którym miała spróbować swoich sił na wróżbiarstwie. Wychodząc z Wielkiej Sali spojrzała na zegarek i uznała, że ma jeszcze trochę czasu do lekcji, więc szła spacerkiem.
Drzwi wejściowe do sali były uchylone, więc przeszła przez próg i zauważyła kilka znajomych twarzy, które zdążyły już dotrzeć.
- Dzień dobry. - powiedziała z subtelnym uśmiechem w stronę profesora. Skierowała się do pustego stolika, po drodze witając się między innymi z Lottą. Usiadła na pufie i podparła głowę o dłoń. Uznała, że jeszcze trochę sobie poczeka na rozpoczęcie lekcji, zważając na niewielką jak na razie frekwencję, więc wyciągnęła z torby szkicownik i ołówki HB, 10H i 7B. Podczas rozmyślania nad tym, co będzie na lekcji, a spodziewała się raczej czegoś standardowego, jak interpretacja snów, czy wróżenie z fusów herbacianych, kontynuowała swój rysunek baletnicy.

Kuferek: 0
Powrót do góry Go down


Monte Noir
Monte Noir

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 20
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Pół-wil
Galeony : 34
  Liczba postów : 163
http://czarodzieje.org/t14376-monte-noir
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14377-monte-noir
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptySro 12 Kwi - 2:25;

Od kilku dni Monte był strasznie zabiegany. To dosyć niesamowite biorąc pod uwagę bardzo młody wiek chłopaczka. Wbrew pozorom trzynastolatek miał sporo obowiązków, z których starał się na bieżąco wywiązywać. Przez wiele dodatkowych zajęć miał bardzo mało wolnego czasu dla siebie. Brakowało mu jakiś przyjemności. Nie miał czasu by pograć w głupie zabawy ze znajomymi czy poderwać jakieś dziewczyny. O to drugie niespecjalnie się martwił. Dla większości koleżanek był bardzo atrakcyjnym, ale od pierwszej partnerki oczekiwał czegoś więcej. Chyba trochę zazdrościł kumplom, którzy mieli już swoje pierwsze dziewczyny. Potrafili je znaleźć bez magicznych uroków. Monte chciał poznać kogoś z kim dogadywałby się tak po prostu.
Z jakiegoś powodu trafił na lekcję wróżbiarstwa. Szczerze mówiąc to nie wiedział dlaczego tu przyszedł i czego się spodziewać po lekcji. Słyszał o spoglądaniu w magiczną kulę czy czytaniu obrazków układających się z fusów na dnie filiżanek, ale nigdy się z tym nie spotkał. Gdy tak o tym myślał, to chciałby wywróżyć komuś coś miłego. Nie do końca wiedział jak. To były jego pierwsze zajęcia z wróżbiarstwa. Zabawne, bo teoretycznie nawet nie powinno go tu być. Według planu zajęć miał je zacząć dopiero po wakacjach.
-Cześć. – powiedział w stronę nauczyciela, gdy dosyć zamyślony wchodził do klasy. Mimo to na twarzy miał szeroki uśmiech. Wzrokiem prześledził uczniów, którzy już się tutaj zebrali i szybko dosiadł się obok czarnowłosej dziewczyny. Uśmiechnął się delikatnie, leczy bardzo pociągająco, uroczo – czy jakoś tak – w stronę Avrel.
-Heyo! – mruknął dosyć radośnie do ślicznej dziewczyny i oparł jednym łokciem o stolik. Odwrócony w kierunku do nauczyciela, zerkał co jakiś czas na gryfonkę i dzieło, które powstawało powoli na kartce.
-Co tam? – zagadał, trochę jak do dobrej znajomej, chociaż widzieli się pewnie pierwszy raz.

Kuferek: 0
Powrót do góry Go down


Alice Månen-Findabair
Alice Månen-Findabair

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 0%
Dodatkowo : animagia
Galeony : 394
  Liczba postów : 450
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13826-alice-manen-findabair
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13830-piru#366380
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13828-alice-manen-findabair#366376
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptySro 12 Kwi - 6:56;

Mała, nadpobudliwa wariatka chyba nie do końca zdawała sobie sprawę ze swojego zachowania. Czym to było spowodowane? Trudno powiedzieć. Jeżeli chodzi o jej symboliczne klepanie po policzkach, to było to akurat normą. Zazwyczaj zachowywała się w ten sposób, gdy chciała uspokoić nieposłuszne emocje.
- Tak, tak, tak, tak! – wystrzeliła salwą z karabinu słownego w chłopaka – Wszystko w porządku! – dodała po krótkiej chwili posyłając mu po raz kolejny szeroki uśmiechem. To ‘dziecko’ chyba bardzo tęskniło za ludźmi ze szkoły. W ostatnim okresie sporo chorowała i leżała całymi dniami w łóżku. Po tym jak straciła kilka lat życia, trudno jej było się pogodzić z tymi pojedynczymi nieobecnościami. Więc nawet, kiedy jej samopoczucie nie było doskonałe, to i tak przychodziła, tylko po to by tu być i coś tworzyć, a nie stać w miejscu.
Dla osoby, która jej nie zna, mogło to być skomplikowane, albo irracjonalne. W końcu jej zachowanie opiera się na przeszłości, a ona nigdy nikomu nie została przekazana w stu procentach.
- Yhym! – potwierdziła, nerwowo bawiąc się obrusem. Musiała odciągnąć swoją uwagę od… wszystkiego! Zazwyczaj nie zaczynała sama rozmowy z nieznanymi jej ludzi, ale zawsze musi być ten pierwszy raz – Mówi się, że pierwszy rok studiów jest jak piekło, ale jakoś nie odczułam tego za bardzo - trzeba było pociągnąć rozmowę, przecież nie będą tak myśleć – a ty? – to pytanie odnosiło się do dwóch rzeczy, do tego, na którym jest roku i co o tym uważa.
Powrót do góry Go down


Isilia Smith
Isilia Smith

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 165cm
C. szczególne : Pieprzyk nad wargą
Galeony : 1079
  Liczba postów : 365
https://www.czarodzieje.org/t14191-isilia-smith
https://www.czarodzieje.org/t14253-isilia-smith#376344
https://www.czarodzieje.org/t14205-isilia-smith
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptySro 12 Kwi - 17:18;

Chociaż przez ostatnie kilka dni nie miała nic ważnego do roboty i mogła sobie pozwolić na odpoczynek, jakoś nie miała na to ochoty. Przyzwyczaiła się już do tego, że wiele rzeczy wykonuje w biegu i w sytuacji, gdy miała luźniejsze dni po prostu nie wiedziała co ze sobą zrobić. Dodatkowo początek wiosny dawał jej się we znaki i jej humor był zmienny niczym pogoda. Nie można powiedzieć, że Is nie lubiła wróżbiarstwa i dlatego na nie nie uczęszczała. Po prostu nie uważała tego przedmiotu za najważniejszy spośród innych. Wyjątkowo bardzo chciała pójść na te zajęcia, nie wiedziała nawet czemu aż tak bardzo jej na tym zależało. Weszła do sali zamyślona i nawet nie powiedziała "dzień dobry", tylko od razu skierowała się w stronę wolnych puf. Spodziewała się wróżenia z kuli, może pojawią się jakieś fusy. Kiedy zmierzała w stronę wolnego siedzenia zauważyła swoją koleżankę z domu, która rozmawiała z jakimś młodym chłopaczkiem. Nie chciała przerywać im konwersacji, ale z drugiej strony nie ładnie było się tak nie przywitać.
- Cześć - powiedziała i przytuliła od tyłu Avrel, która siedziała na jednej z puf i coś rysowała. Is ze smutkiem uświadomiła sobie, że ostatnio długo nie miała ołówka w ręce. Obiecała sobie, że kiedy tylko znajdzie się w dormitorium, narysuje coś. Pochyliła się i spojrzała młodszej koleżance przez ramię i zauważyła piękny szkic baletnicy. - Jeszcze tego nie dokończyłaś, a sam szkic jest cudowny - powiedziała zgodnie z prawdą i uśmiechnęła się do dziewczyny, śledząc jej dalsze ruchy. Nie chciała już dłużej przeszkadzać więc wyprostowała się i na odchodnym powiedziała: - Jak już skończysz koniecznie pokaż mi efekt końcowy! - po czym skierowała się na upatrzone wcześniej wolne miejsce.

Kuferek: 0
Powrót do góry Go down


Lotta Hudson
Lotta Hudson

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 26
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 174
C. szczególne : Mała blizna na palcu dłoni, mocne oparzeliny na rękach i lekkie na szyi
Galeony : 1875
  Liczba postów : 1231
http://czarodzieje.forumpolish.com/t13872-lotta-hudson?nid=5#367718
http://czarodzieje.forumpolish.com/t13932-lotta-hudson
http://czarodzieje.forumpolish.com/t13931-lotta-hudson
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptySro 12 Kwi - 22:05;

Ku mojemu zdziwieniu wolną pufę obok mnie zajęła @Ruth Wittenberg, która ewidentnie była nie w sosie. Nie znałyśmy się jakoś dobrze - wiedziałam, że dość blisko przyjaźniła się z Ezrą i że swego czasu miała jakąś spinę z Bridget (którą z tego co mówiła mi siostra niedawno zażegnały) i w gruncie rzeczy niewiele więcej. Jasne, rozmawiałam z nią kilka razy, ale gdyby ktoś zapytał mnie o jakąś informację dotyczącą jej osoby pewnie wzruszyłabym ramionami.
- Jasne, wolne. - odparłam od niechcenia spoglądając na dziewczynę.
Krukonka wyglądała jakoś inaczej - miała na sobie luźny sweter, a jej włosy były ułożone zdecydowanie mniej schludnie niż zwykle. To jednak nie rzuciło mi się aż tak w oczy. Moją uwagę zwróciła jej przygnębiona mina. Zmierzyłam ją uważnie próbując wyciągnąć wnioski z jej postawy. Nie lubiłam być wścibska, ale Krukonka chociaż starała się to ukryć wyglądała na wybitnie przygnębioną, a wątpię, żeby chodziło o to, że Ezra przysiadł się do innej dziewczyny czy coś równie banalnego.
Po chwili przypomniałam sobie. Czy ona nie spotykała się  niedawno z tym blondynem z Hufflepuffu? No tym, jak mu tam. Pamiętałam tylko, że miał słowiańskie nazwisko zakończone na "ski" i był prefektem swojego domu. Westchnęłam. Czyżby wina stała po jego stronie?
Naprawdę nie lubiłam gdy dziewczęta rozpaczały przez facetów i niemalże zawsze stawałam po ich stronie. Nie miałam jednak stu procentowej pewności, że to wina chłopaka dlatego nie chciałam wydawać pochopnych osądów. Wyciągnęłam z kieszeni małą czekoladkę w różowym papierku i podsunęłam ją dziewczynie. Może to był bardzo drobny gest, ale miałam nadzieję, że chociaż odrobinkę jej pomoże.
- Jak nie będziesz mogła tu wytrzymać to daj znać - szepnęłam tak by tylko dziewczyna mnie słyszała - Naściemniam, że muszę Cię zabrać do skrzydła.
Nie znałyśmy się dobrze, ale nie zmieniało to faktu, że piekielnie lubiłam pomagać ludziom i myśl o tym, że Ruth się męczy była dla mnie przygnębiająca.
Powrót do góry Go down


Naeris Sourwolf
Naeris Sourwolf

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 167 cm
C. szczególne : Tatuaż anielskich skrzydeł na plecach
Dodatkowo : Szukająca Ravenclawu
Galeony : 3337
  Liczba postów : 1205
https://www.czarodzieje.org/t12503-naeris-cynthia-sourwolf
https://www.czarodzieje.org/t12508-listy-do-cierpkiej-wilczycy
https://www.czarodzieje.org/t12511-naeris-sourwolf#337284
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptySro 12 Kwi - 22:22;

Naeris bardzo lubiła wróżbiarstwo, chociaż pamiętała jedną lekcję podczas której nie było zbyt przyjemnie. Ale tak już bywało - niektóre wizje niosły ze sobą szczęście i pomyślność, inne zwiastowały porażkę i ból. Sourwolf mimo wszystko liczyła, że tym razem przewidzi sobie coś miłego. Nie żeby narzekała na swoje aktualne życie, bo przecież była szczęśliwa!
Ale Krukonce od zawsze czegoś brakowało. Czegoś bardzo ważnego.
Ubrała się w zwykły mundurek i związała jasne włosy w warkocz. Czuła się pełna energii. Patrząc na dziewczynę można było zobaczyć te lśniące światełka w jej oczach, a także delikatny rumieniec na policzkach. Na lekcję szła, nucąc pod nosem jedną z piosenek Red Hot Chili Peppers. Nawet największa porażka na tej lekcji niezbyt wpłynęłaby na dobry humor Krukonki. Chciałaby z kimś porozmawiać, ale kiedy weszła do klasy dostrzegła, że wszyscy są już kimś zajęci. Samotna Ślizgonka jakoś umknęła jej uwadze. A może po prostu nie chciała podchodzić, bo Dearowie znani byli z niechęci do szlam.
- Dzień dobry! - powitała nauczyciela, rzucając okiem na to co trzymał. Kule kryształowe? Czyżby to nimi mieli się zająć? Przepowiadanie z nich zawsze wydawało się Naeris bardzo ciekawe. Zajęła miejsce w wolnej ławce, na samym końcu klasy. Z torby wyjęła książkę, gdyby potrzebowała jakiejś pomocy w odczytywaniu znaków. Dostrzegła leżący w głębi kompas marzeń - zabierała go ze sobą na każde wróżbiarstwo, bo wiedziała, jaką ma moc i jak bardzo jest przydatny - a także paczkę fasolek wszystkich smaków. Wyciągnęła parę fasolek i zaczęła je przeżuwać. Miała szczęście, bo trafiła na cytrynowe i czekoladowe. Starała się jeść niezauważenie, gdyby profesorowi to przeszkadzało mocno.

kuferek: 5 + 2 za przedmiot = 7
Powrót do góry Go down


Maddie Armstrong
Maddie Armstrong

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 510
  Liczba postów : 206
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14021-maddie-v-armstrong#370947
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14025-madd-armstrong#370977
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14023-maddie-v-armstrong#370973
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptySro 12 Kwi - 22:48;

Od dawna była jak w transie. Chodziła po korytarzach z ponurą miną, zaś jej zwykłe tempo zmieniło się w dość ślimacze. Można by rzec, że od jakiegoś czasu Madds była marą, cieniem dawnej siebie. Z nikim nie gadała, z nikim nie pisała. Wszystko tak naprawdę z jednego powodu - musiała wrócić do domu. W jakiej sprawie? Tego nie potrafiła zdradzić, nawet tym, którym bardzo ufała.
Po zmianie, a raczej po powrocie postanowiła, że pojawi się na zajęciach, których dawno nie odwiedzała. Zaniedbała je, choć dla niej samej był to raczej kącik zabaw i dobrego humoru, niż poważna lekcja. Weszła, więc w swoim stylu. Po cichutku, na paluszkach, by na koniec zająć miejsce w ostatnim rzędzie. Znajomym twarzą tylko machnęła, posłała uśmiech, zaś nowych przeoczyła. Wszakże nie miała humoru, by sprawiać wrażenie miłej i towarzyskiej. Pomyślicie, iż nawet nie spojrzała koło kogo zajęła miejsce? Zwyczajnie kładąc głowę na blat, przykryła bujną czuprynę kapturem i... tyle ją widzieli.
Kuferek: 2
Powrót do góry Go down


Blaithin 'Fire' A. Dear
Blaithin 'Fire' A. Dear

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 160cm
C. szczególne : chuda, opaska na twarzy, blizny, tatuaż, zapach damasceńskich róż
Galeony : 1181
  Liczba postów : 3632
https://www.czarodzieje.org/t13638-blaithin-astrid-dear
https://www.czarodzieje.org/t13684-dziobek
https://www.czarodzieje.org/t13647-blaithin-astrid-dear
https://www.czarodzieje.org/t21155-blaithin-fire-a-dear-dziennik
Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8




Gracz




Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 EmptySro 12 Kwi - 22:59;

Fire wybierała się dość niechętnie na tę lekcję. Nie dlatego, że nie przepadała za przedmiot, raczej był jej obojętny podobnie jak reszta. Po prostu po ostatnich ćwiczeniach jakie sobie zaserwowała nabawiła się zakwasów, a do tego podbiła sobie oko przy nieostrożnym próbowaniu zajęcia się magicznie przenoszeniem kilkunastu ciężkich kotłów... Profesor Cortez przymusiła Fire do pójścia do skrzydła szpitalnego po tym, jak to wszystko runęło na głowę Gryfonki. Ta nie pozwoliła sobie pomóc, więc teraz jej twarz zdobiło ciemnofioletowe limo. W sumie znajomych Blaithin nie dziwiło to aż tak bardzo.  "Pewnie znowu się z kimś pobiła albo coś innego odwaliła" - prawdopodobnie tak sobie myśleli. Panna Dear nie przejmowała się tym. Szła korytarzem ubrana w dżinsy i bluzkę z logo Felix Felicis. Włosy związane miała w kok, choć rude kosmyki jak zwykle wymykały się na jej blade czoło. Przynajmniej zniknęły wory pod oczami, bo sypiała ostatnio wspaniale. Przez chwilę myślała, czy może na tych zajęciach nie będą przerabiać czegoś związanego ze snami, ale w końcu uznała, że ogień byłby dużo ciekawszy. Wpatrywanie się w płomienie z pewnością fascynowało Gryfonkę i chciałaby dowiedzieć się, jak odczytać w taki sposób przyszłość. Z popiołu, iskier, kształtów? Nawet nudne wróżbiarstwo mogłoby wtedy zaciekawić Blaithin.
Wcześniej na dziedzińcu zdążyła wypalić parę papierosów, więc dało się od niej na odległość wyczuć wyraźny zapach czekolady przemieszanej z dymem tytoniowym. Do klasy weszła otwierając drzwi gwałtownie i głośno, tak żeby wszyscy zwrócili na nią uwagę. Uśmiechnęła się szeroko do wszystkich, skinąwszy profesorowi.
- Dobry. Co tam u psora? Wszystko dobrze? Ładny dzionek na wróżenie. - nie przepadała za Robertsonem czy jak mu tam było, podobnie jak za resztą. Tak tylko zatrajkotała bez szczególnego entuzjazmu. Przywitała się krótkim "cześć" ze znajomymi i upatrzyła miejsce obok swojej jedynej przyjaciółki. Chciała czym prędzej usiąść, bo nogi jej dosłownie odpadały od tych zakwasów. Poza tym nie widziała jej już bardzo długo. Nawet zaczęła się zastanawiać czy wszystko u niej w porządku, co nie pasowało do Fire. Jednak Maddie to Maddie.
- Widzę ogromne zainteresowanie lekcją, Księżniczko. - powiedziała, podchodząc swobodnym krokiem do dziewczyny skrytej pod kapturem. Szkotka uśmiechnęła się dość złośliwie, choć Ślizgonka pewnie nawet nie podniosła głowy. Ściągnęła bez pardonu kaptur z głowy dziewczyny, czochrając ja przy okazji po włosach, po czym klapnęła na pufę z westchnieniem. - Jak tam ponura egzystencja, zwana życiem? - spytała, drapiąc się po nosie. Spodziewała się pełnego wyrzutu spojrzenia, ale nie ataku, także przybrała rozluźnioną pozycję. Blaithin ciekawiło gdzie zniknęła panna Armstrong i dlaczego nic nie mówiła. Nie wtrącała się jednak, wiedząc, że jeśli zechce to sama powie. Przechyliła głowę w prawo, przypatrując się Ślizgonce badawczo.

kuferek: 0 <3
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 QzgSDG8








Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty


PisanieKlasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty Re: Klasa Wróżbiarstwa  Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Klasa Wróżbiarstwa

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 21 z 39Strona 21 z 39 Previous  1 ... 12 ... 20, 21, 22 ... 30 ... 39  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Klasa Wróżbiarstwa - Page 21 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Wielkie schody
 :: 
siodme pietro
-