Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Poddasze nr 2

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 3 z 4 Previous  1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość


Elijah J. Swansea
Elijah J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 183 cm
C. szczególne : znamię na karku odporne na metamorfo; okulary do czytania, na szyi drewniana zawieszka w kształcie aparatu fotograficznego. Na prawym przedramieniu wielka i paskudna blizna, ukrywana metamorfomagią i ubraniami
Dodatkowo : metamorfomagia
Galeony : 3556
  Liczba postów : 3212
https://www.czarodzieje.org/t16927-elijah-julian-swansea#471679
https://www.czarodzieje.org/t16932-jeczybula#471794
https://www.czarodzieje.org/t16919-elijah-j-swansea
https://www.czarodzieje.org/t18741-elijah-j-swansea-dziennik#537
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyPon Maj 04 2020, 18:25;

First topic message reminder :


Poddasze nr 2



Pokój


Typowy pokój na poddaszu, dość ciemny i zdecydowanie ciasnawy. Poza łóżkiem znajdują się w nim też dwa fotele, półka na książki i małe biurko.



Kuchnia


Jest niewielka, ale za to bardzo poręczna, w szafkach wszystko mieści się na styk, a ilość blatów pozwala na wygodne przygotowywanie posiłków. Jest do tego dość dobrze oświetlona, choć nawet za dnia kryje w sobie niewytłumaczalny mrok.



Łazienka


Ciemna, ale dość elegancka, znajduje się w niej dość ciasna wanna. Ze względu na brak okien, nawet za dnia trzeba oświetlać ją sztucznym światłem.

kość: 3 (znikanie epidemiczne)
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Antonio Díaz
Antonio Díaz

Dorosły czarodziej
Wiek : 38
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : Wielka rana na plecach, rana po poparzeniu na ramieniu
Galeony : 578
  Liczba postów : 438
https://www.czarodzieje.org/t22066-antonio-aaron-diaz#722743
https://www.czarodzieje.org/t22078-poczta-antonio#723310
https://www.czarodzieje.org/t22067-antonio-diaz#722751
https://www.czarodzieje.org/t22483-antonio-diaz-dziennik#746036
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptySro Wrz 06 2023, 19:51;

W przeciwieństwie do Moralesa, Díaz nie przeglądał gazet. Wychodził z założenia, że informacje zdobywa się na ulicy, że to tam dowie się wszystkiego, co dla niego przydatne. Gazety są dobre dla niemieckich emerytów i do sprzątania psich kup. Z tego właśnie powodu o prawdziwych konsekwencjach swoich wybryków miał się dowiedzieć wiele dni później.
- Co tak jebie? Ja, mój drogi - Tony pomimo niezbyt sprzyjającej mu sytuacji zdecydował się na na żart. Co innego mu w tej sytuacji pozostało?
Jedynie się uśmiechnął, gdy ten pozwalał sobie na teatralne gesty. Już przyzwyczaił się do myśli, że śmierdział jak rybacki port w południe, ale te łuski - to było coś, czego nie mógł sobie wybaczyć. Nie żeby to była jakoś szczególnie jego wina. Przecież każdemu zdarza się zachowywać czasami jak głupie dziecko!
Skoro miał nie podchodzić, oparł się o drzwi które zamknął machinalnie na klucz. Odpalił papierosa, chcąc chociaż trochę ulżyć w cierpieniu przyjaciela. Może rakotwórczy dym przyćmi trochę ten paskudny smród.
- Przeklęto mnie. Konkretnie zrobiły to weneckie trytony. Byłem nieobyczajny czy coś - Díaz wzruszył ramionami, dając po sobie znać, że nie ma do czego wracać. I naprawdę miał nadzieję, że Paco daruje sobie niewygodny temat. - Dziękuję, że przyszedłeś. Nie wiem, czemu tak z tym zwlekałem ale lepiej późno niż wcale. Jak chcesz to w szafce obok lodówki jest rum.
Powrót do góry Go down


Salazar Morales
Salazar Morales

Absolwent Slytherinu
Wiek : 38
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 183 cm
C. szczególne : blizny ciągnące się przy lewej nerce i po prawej stronie żeber | niewielkie, krwawe znamię w kształcie krzyża na grzbiecie prawej dłoni | krwawy znak w kształcie obrączki
Galeony : 2976
  Liczba postów : 1989
https://www.czarodzieje.org/t21123-salazar-morales-w-budowie#680537
https://www.czarodzieje.org/t21140-salazar-morales#681116
https://www.czarodzieje.org/t21122-salazar-morales#680529
https://www.czarodzieje.org/t21131-salazar-morales-dziennik#6806
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyNie Wrz 10 2023, 03:53;

Wolał być zorientowanym w czarodziejskim świecie emerytem niż ignorantem, który dowiaduje się wszystkiego jako ostatni, a mimo że nie deprecjonował innych źródeł informacji – wszak dawniej zarabiał na napiwkach, polewając klientom piwo w knajpie – to jednak pijacki bełkot w melinach na śmiertelnym nokturnie niekoniecznie umywał się do codziennej prasy, choćby w przypadku takich tematów jak inwestycje czy też zmiany w koniunkturze gospodarczej. W mniemaniu Meksykanina najkorzystniej było więc połączyć zasłyszane plotki z wiedzą uzyskiwaną w drodze eksperckich analiz.
Westchnął głośno w odpowiedzi na żart przyjaciela, który może i by go rozbawił, gdyby nie konieczność przebywania w towarzystwie śmierdzącego Hiszpana w przeciągu paru najbliższych godzin. Barierę należało bowiem nie tylko nałożyć, ale jeszcze sprawdzić i zabezpieczyć, a że przerwę na drinka traktował nadto jako coś oczywistego… - No puedo creer, Toni… Naprawdę powinienem ci przypominać, gdzie nie należy wystawiać gołej dupy? – Pokręcił głową z niedowierzaniem, nie musząc nawet dopytywać, jakiego nieobyczajnego wybryku Díaz postanowił się dopuścić. Znali się zbyt długo, a co za tym idzie, intuicja podpowiadała mu, że nie chodziło wyłącznie o zaszczanie zabytkowego murka.
Nie kontynuował jednak moralizatorskich tyrad, uznając że kumpel jest dorosły, a poza tym i tak dostał już za swoje. Zamiast tego, poszedł w ślady Antoniego, odpalając papierosa, by tytoniowym dymem choć częściowo zakamuflować unoszący się wokoło rybki swąd. Skorzystał również z gościnności gospodarza, polewając rumu, od razu do dwóch szklanek, bo i wątpił, żeby Díaz odmówił sobie przyjemności. – Tueri Abi to podstawa. Dołączyłbym barierę antyteleportacyjną i Protego Maxima, przy czym ostatnie zaklęcie należałoby odnawiać, przynajmniej raz w miesiącu. – Zaproponował Hiszpanowi komplet użytecznych zabezpieczeń, zerkając na niego wyczekująco. – Myślałeś o czymś jeszcze? – Zapytał mężczyznę o indywidualne życzenia i opinie, pociągając kolejnego macha fajki.

Powrót do góry Go down


Antonio Díaz
Antonio Díaz

Dorosły czarodziej
Wiek : 38
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : Wielka rana na plecach, rana po poparzeniu na ramieniu
Galeony : 578
  Liczba postów : 438
https://www.czarodzieje.org/t22066-antonio-aaron-diaz#722743
https://www.czarodzieje.org/t22078-poczta-antonio#723310
https://www.czarodzieje.org/t22067-antonio-diaz#722751
https://www.czarodzieje.org/t22483-antonio-diaz-dziennik#746036
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyNie Wrz 10 2023, 14:41;

- Ej, amigo. Na swoją obronę powiem, że to była jeszcze dupa, a jedynie klata. Do niczego nawet jeszcze nie doszło, a znikąd pojawili się jacyś wścibscy turyści i zaczęli nam robić sesję zdjęciową. No i przypłynęły te cholery, bo było dosyć głośno. No i łuskowate się wkurwiły - przedstawił skrótową wersję wydarzeń, tak wdzięcznie pomijając aspekt gróźb. Obserwował przy tym nie swojego przyjaciela, a równo spiłowane paznokcie jakby chcąc okazać, że w sumie ma to wszystko w dupie. Oczywiście nie miał, ale lubił sprawiać takie pozory. Poza tym nie chciał widzieć w tęczówkach Paco, jak bardzo nie podoba mu się nieprzyjemny zapach.
Westchnął i wziął kolejnego buszka. Rączki przestały być takie interesujące, gdy Sal zszedł z moralizatorskiego tonu. Wyjął różdżkę i rzucił pospiesznie zaklęcie, którym przywołał nalany trunek. Zgodnie z życzeniem, które swoją drogą nieco go uraziło, nie zamierzał podchodzić do Meksykanina. Nawet trochę przesadnie trzymał się od niego na dystans.
Upił łyka drineczka, choć nawet nie było przecież piętnastej. Przysłuchiwał się przy tym słowom przyjaciela. Znał te zaklęcia niestety jedynie teoretycznie, nie przykładał się w szkole i nie poświęcał zbyt wiele czasu na naukę i ćwiczenia. A szkoda, bo zdaje się, że brakowało mu tak niewiele do tego, by… no cóż, może nie dogonić Sala, ale przynajmniej jeszcze mocniej skrócić dzielący ich dystans.
- Jeżeli byłbyś taki cudowny, to może jeszcze bariera antylokalizayjna? - Díaz zrobił maślane oczka, wspominając o kolejnym zaklęciu którego nie miał w repertuarze. Carajo! Muszę się wziąć za siebie - pomyślał z zazdrością, obserwując jak ten wyjmuje różdżkę. Toni odsunął się od drzwi i trzymając odpowiedni dystans skierował swe kroki do części sypialnianej. Usiadł na łóżku, myśląc sobie że czas najwyższy kupić fotel i zapytał.
- Mogę ci jakoś pomóc? Oprócz, niech zgadnę, “nie przeszkadzać”? - Wziął kolejnego buszka i popił go dosyć sporym łykiem. Spojrzał na przyjaciela, wielce ciekawy jak poszło mu tak właściwie z Solbergiem, ale na razie ugryzł się w język.
Powrót do góry Go down


Salazar Morales
Salazar Morales

Absolwent Slytherinu
Wiek : 38
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 183 cm
C. szczególne : blizny ciągnące się przy lewej nerce i po prawej stronie żeber | niewielkie, krwawe znamię w kształcie krzyża na grzbiecie prawej dłoni | krwawy znak w kształcie obrączki
Galeony : 2976
  Liczba postów : 1989
https://www.czarodzieje.org/t21123-salazar-morales-w-budowie#680537
https://www.czarodzieje.org/t21140-salazar-morales#681116
https://www.czarodzieje.org/t21122-salazar-morales#680529
https://www.czarodzieje.org/t21131-salazar-morales-dziennik#6806
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyNie Wrz 10 2023, 19:11;

- Nie potrzebuję znać szczegółów, za to nie muszę ci chyba przypominać, że powinieneś wykazywać się większą ostrożnością. – Mruknął niechętnie, wizualizując w wyobraźni raz jeszcze zdjęcie, które ukazało się w weneckiej prasie. Szczęście w nieszczęściu, jakość fotografii nie pozwalała zidentyfikować Hiszpana bez znajomości sytuacyjnego kontekstu, ale życie pisało różne scenariusze, a Meksykanin miał nadzieję, że jego kumpel wyciągnie na przyszłość wnioski z przypadkowo sprzedanej mu przez los lekcji. Na razie Paco postanowił się przesadnie nad nim nie znęcać, a nawet zbliżył się o krok, pomimo rybiego smrodu, żeby stuknąć się z gospodarzem szkłem. – Byłbym. – Wychylił parę łyków rumu, zanim sięgnął po różdżkę, jednak przed nałożeniem barier, postanowił dokładnie sprawdzić mieszkanie z wykorzystaniem prostego czaru Revelio, by mieć pewność że nic nie zakłóci rzucanych przez niego zaklęć.
- Przy protego maxima każda różdżka się przyda, dzięki temu czar powinien dłużej się utrzymać. – Wyjaśnił również, na którym etapie prac przyda mu się asysta, wędrując od jednego do drugiego pomieszczenia, żeby przygotować teren. – Swoją drogą, tracisz formę, Toni. Powinniśmy potrenować. – Zasugerował przy okazji, nie rozwijając tematu, wszak oczywistym było, że najlepiej umiejętności szlifowało się w pojedynku. – Ah, i wymień regał, zanim zalęgnie się tu jakiś bogin. – Wskazał skinieniem na stary, zatęchły mebel, powracając w końcu do drzwi wejściowych, aby z obu stron potraktować je zwieńczeniem różdżki, najwięcej uwagi poświęcając zawiasom.
Powrót do góry Go down


Antonio Díaz
Antonio Díaz

Dorosły czarodziej
Wiek : 38
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : Wielka rana na plecach, rana po poparzeniu na ramieniu
Galeony : 578
  Liczba postów : 438
https://www.czarodzieje.org/t22066-antonio-aaron-diaz#722743
https://www.czarodzieje.org/t22078-poczta-antonio#723310
https://www.czarodzieje.org/t22067-antonio-diaz#722751
https://www.czarodzieje.org/t22483-antonio-diaz-dziennik#746036
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyPon Wrz 18 2023, 17:14;

Jego niechętny pomruk zbył milczeniem, no bo przecież wiadomo że z nich dwóch to Paco był tym rozsądnym. Pewnie niewiele osób tym epitetem określiłoby Meksykanina, ale no cóż. Tony nie raz nie dwa dosadnie udowodnił, że gdy emocje wchodziły w grę to brakowało mu oleju w głowie. W sumie to wielka szkoda, że Sal w prostych słowach nie powiedział dosadnie Diazowi o zdjęciu, które przyuważył w gazecie, bo ten był póki co tak słodko tego nieświadomy.
Gdy zbliżył się o krok, by stuknąć się szkłem, Tony posłał mu smutny uśmiech. Jako miłośnik pięknych zapachów i cudownych widoków doceniał poświęcenie Moralesa. Równie ciepło przyjął jego brak sprzeciwu odnośnie do wcześniejszej prośby. Obserwował, jak rzuca przezornie Revelio, na razie wciąż umoszczony na łóżku. Kiwnął głową, zgadzając się bez zastanowienia na pomoc w rzucaniu wzmocnionego Protego, jednak na jego uwagę lekko się skrzywił.
Kto lubił słuchać o swoich defektach?
- No chyba czasem trzeba - odpowiedział, obserwując przechadzającego się po jego włościach Paco. - Tylko może poczekajmy, aż klątwa przeminie. Nie lubię zwracać na siebie uwagi w takim stanie.
Na uwagę o boginie po prostu wywrócił już oczami, bo choć rozumiał, że słowa przyjaciela biorą się z troski nie był w stanie zaakceptować faktu, że ktoś mu zwraca uwagę.
- Tajest - odpowiedział niechętnie, ucinając pokrótce nieprzyjemny temat, jakim jest stan jego obecnego lokum. Zdawał sobie sprawę, że to nie Paraíso, ale na to właśnie obecnie było go stać. Cholera, nie miał nawet fotela. Czy Paco naprawdę sądził, że wybuli na nowy regał?
- Szczęście w nieszczęściu z boginem jeszcze sobie poradzę - odpowiedział, zastanawiając się, jak właściwie musi wyglądać teraz jego największy strach. Och właśnie, a propos tego, co ma takie duże oczy… - Jak ci poszło, amigo? Zrobiłeś już to?
Powrót do góry Go down


Salazar Morales
Salazar Morales

Absolwent Slytherinu
Wiek : 38
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 183 cm
C. szczególne : blizny ciągnące się przy lewej nerce i po prawej stronie żeber | niewielkie, krwawe znamię w kształcie krzyża na grzbiecie prawej dłoni | krwawy znak w kształcie obrączki
Galeony : 2976
  Liczba postów : 1989
https://www.czarodzieje.org/t21123-salazar-morales-w-budowie#680537
https://www.czarodzieje.org/t21140-salazar-morales#681116
https://www.czarodzieje.org/t21122-salazar-morales#680529
https://www.czarodzieje.org/t21131-salazar-morales-dziennik#6806
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyWto Wrz 19 2023, 20:06;

Każdy wolałby usłyszeć komplement, jednak czasami potrzeba było odrobiny konstruktywnej krytyki, i bynajmniej nie uważał, by zasłużył sobie na nią wyłącznie ten nierozgarnięty Hiszpan. Podczas wakacji w weneckim miasteczku obydwaj pofolgowali, a że nie mieli już dwudziestu lat, wypadało wyskoczyć na siłownię, stoczyć braterski, treningowy pojedynek, ot po prostu zadbać o nienaganną formę, która w ich fachu mogła tak naprawdę zadecydować o życiu bądź śmierci. Paco dobrze wiedział, że nie musi przypominać kumplowi o konsekwencjach, acz ze względu na ciążącą na nim obecnie klątwę, rzeczywiście podszedł do niego dość litościwie.
- Nie ma innego wyjścia. – Westchnął głośno, nawet nie próbując namawiać aktualnie Toniego na opuszczenie bezpiecznych czterech ścian. Nie tylko z powodu intensywnego, rybiego smrodu. Niestety nieszczególnie znał się na magicznych stworzeniach, a tym samym nie umiał przewidzieć, jakie jeszcze skutki niósł za sobą rzucony przez rozzłoszczone trytony czar, ani jak długo mogły się one utrzymywać. – Gdyby było inaczej, zacząłbym się poważnie o ciebie martwić. – Prychnął pod nosem rozbawiony, zanim kilka razy zastukał jeszcze zwieńczeniem różdżki o framugę. Zamilknął zresztą też na dłuższą chwilę, pełnię uwagi poświęcając nakładanemu na mieszkanie zaklęciu.
- Powinno działać. Sprawdzimy jeszcze, kiedy skończymy. Nikt nie wejdzie teraz do środka bez twojej zgody. – Podsumował pierwszy etap prac, przechodząc do nałożenia barier. Przedtem upił jednak kilka łyków rumu. – Wiesz jak działa bariera antylokalizacyjna, prawda? – Zapytał dla pewności, przechadzając się po włościach Diaza. Można by odnieść wrażenie, że przyszedł tutaj na spacer, gdyby nie zgrabne ruchy nadgarstka, powtarzane regularnie w wielu strategicznych punktach mieszkania.
Powrót do góry Go down


Antonio Díaz
Antonio Díaz

Dorosły czarodziej
Wiek : 38
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : Wielka rana na plecach, rana po poparzeniu na ramieniu
Galeony : 578
  Liczba postów : 438
https://www.czarodzieje.org/t22066-antonio-aaron-diaz#722743
https://www.czarodzieje.org/t22078-poczta-antonio#723310
https://www.czarodzieje.org/t22067-antonio-diaz#722751
https://www.czarodzieje.org/t22483-antonio-diaz-dziennik#746036
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyWto Wrz 19 2023, 21:15;

Tony wypierał fakt, że nie jest już taki młody. Średnio podobała mu się perspektywa kolejnych urodzin, które zbliżały się wielkimi krokami. 38 lat, ja pierdolę. Dobrze, że nikt o nich tu nie wiedział. Wiedziała jedynie Bea, która była daleko stąd i niewiele wskazywało na to, że dostanie od niej czekoladową żabę pocztą.
Westchnął z uśmiechem, bezwiednie drapiąc się po szyi. Syknął, gdy sucha łuska podrażniła skórę i zaczęła z niej cieknąć krew. Poza tym nie zwrócił na ów fakt większej uwagi i dopiero po chwili zgarnął chusteczkę z pudełka, by nie uświnić sobie pościeli.
- Nie musisz się o mnie martwić, jestem dużym chłopcem. Jakoś sobie radziłem, zanim się poznaliśmy - mruknął, zerkając na szkarłatne kropki na papierze. Sięgnął ponownie do drinka, którego gdzieś tam w międzyczasie odłożył. Gdy wyzerował szklankę, co trudne nie było, wziął jeszcze buszka i już grzecznie gasił papieroska w popielnicy. Odrzucił niedbale zwiniętą chusteczkę do kosza, wziął do lewej ręki różdżkę i stanął na nogi, tak by być gotowym w razie potrzeby.
- Cudownie. Dziękuję bardzo - mruknął, obserwując jak ten pije rum. Miał szczerą nadzieję, że mu smakował, bo co więcej mógł mu zaproponować w zamian za pomoc? - Ty się czuj zawsze zaproszony.
Uśmiechnął się, trzymając odpowiedni dystans i różdżkę w ręku. Pokręcił głową z niedowierzaniem, bo ten albo źle zrozumiał albo totalnie olał jego pytanie. Nie był jednak plotkarą, dziury mu w brzuchu wiercić nie będzie. Jego cyrk, jego małpy.
- Tak, wiem. Jeśli masz na myśli brak możności wezwania magimedyków w razie potrzeby to zdaję sobie z tego sprawę. Wydaje mi się jednak, że póki co nic mi tu nie grozi. - Co innego tym, których tu przyprowadzał, ale przecież nie będzie ich bił do nieprzytomności. Nie jest przecież jakimś furiatem.
- Mów, kiedy będzie potrzebna ci pomoc - skrzywił się, bo to źle zabrzmiało. Kto tu tak naprawdę komu pomagał?

______________________

I'd rather sail away
like a swan that's here and gone | a man gets tied up to the ground | he gives the world its saddest sound

Powrót do góry Go down


Salazar Morales
Salazar Morales

Absolwent Slytherinu
Wiek : 38
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 183 cm
C. szczególne : blizny ciągnące się przy lewej nerce i po prawej stronie żeber | niewielkie, krwawe znamię w kształcie krzyża na grzbiecie prawej dłoni | krwawy znak w kształcie obrączki
Galeony : 2976
  Liczba postów : 1989
https://www.czarodzieje.org/t21123-salazar-morales-w-budowie#680537
https://www.czarodzieje.org/t21140-salazar-morales#681116
https://www.czarodzieje.org/t21122-salazar-morales#680529
https://www.czarodzieje.org/t21131-salazar-morales-dziennik#6806
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyWto Wrz 19 2023, 22:35;

Meksykanin starał się nie myśleć o upływie czasu, jeżeli tylko nie zmuszały go do tego okoliczności. Nadal uważał siebie przecież za młodego, atrakcyjnego, a przy tym zadbanego mężczyznę, choć nie dało się ukryć, że z biegiem lat coraz częściej chadzał na siłownię i ostrożniej dobierał dietę, zdając sobie sprawę z tego, że ciało nie współgrało już z chęciami tak dobrze jak dawniej, a i znacznie łatwiej było o utratę wypracowanych wraz z fizyczną aktywnością efektów.
- Wiem, po prostu nie wygląda to najkorzystniej. – Wskazał skinieniem głowy na naruszoną przez przyjaciela łuskę, uzmysławiając mu, że nie ma na celu bycia czepliwym, upierdliwym moralizatorem. Chciał po prostu zadbać o ich bezpieczeństwo, skoro prężna działalność na nokturnie przysparzała im zarazem wielu konkurentów oraz wrogów, którzy nie przebierali w brutalnych środkach wyrazu. – Nie ma problemu. – Podniósł sugestywnie szklankę, wychylając sporego łyka, nim bezgłośnie podziękował za bezterminowe zaproszenie na może nie tak luksusowe jak wnętrza El Paraíso, za to na pewno przydatne poddasze. Przewidywał, że jeszcze wiele razy to mieszkanie w samym centrum wydarzeń przysłuży się ich brudnym interesom.
- Dokładnie, ty też będziesz musiał wyjść z mieszkania, żeby skontaktować się ze światem, ale za to możesz być spokojny o namiar i zaklęcia lokalizujące magiczne przedmioty. Te też przestaną działać poza granicami bariery. Te same zastrzeżenia dotyczą bariery antyteleportacyjnej. – Wyjaśnił pokrótce, gwoli ścisłości. Nie odmawiał Hiszpanowi wiedzy, natomiast nieczęsto korzystało się z podobnych czarów, więc wolał go na wszelki wypadek uprzedzić co do konsekwencji. – Jeszcze chwila. – Podniósł wymownie dłoń, rzucając kolejne zaklęcie, które poszło mu już o wiele sprawniej niż poprzednie. – Dobra, zaczynamy od drzwi wejściowych. – Poprowadził go do przedpokoju, przygotowując różdżkę, a potem rozpoczął odliczanie, aby zastosowali Protego Maxima synchronicznie.
Powrót do góry Go down


Antonio Díaz
Antonio Díaz

Dorosły czarodziej
Wiek : 38
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : Wielka rana na plecach, rana po poparzeniu na ramieniu
Galeony : 578
  Liczba postów : 438
https://www.czarodzieje.org/t22066-antonio-aaron-diaz#722743
https://www.czarodzieje.org/t22078-poczta-antonio#723310
https://www.czarodzieje.org/t22067-antonio-diaz#722751
https://www.czarodzieje.org/t22483-antonio-diaz-dziennik#746036
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptySro Wrz 20 2023, 14:12;

W odpowiedzi na to, co usłyszał, po prostu się roześmiał. No tak, nie przebierając w słowach wyglądało to po prostu chujowo. Urzekło go jednak to, że okazał się być dla Paco nieobojętny. Niby nie powinno go to specjalnie dziwić, bo wzajemnie co rusz nazywali się amigo. Niemniej Díaz nie miał od kilku lat zbyt wielu osób, które by się o niego jakkolwiek troszczyły. Albo mówiąc konkretniej - nie miały go totalnie w głębokim poważaniu.
Był odrobinę zażenowany swoją formą i stąd wziął ten śmiech.
- Nigdy nie sądziłem, że kiedykolwiek tak o mnie powiesz. - Swoją drogą w bardzo nieprzemyślany sposób zaprosił do siebie docześnie Moralesa. Co jeśli kiedyś ten przyjdzie tu, gdy akurat nie będzie sam? Skrzętnie ukrywał przed nim wszelkie informacje o tych, których zaciągał do łóżka. No, może nie o wszystkich ale… wolałby, żeby Paco nie dowiedział się o jego przeszłości z Dearem. Albo na ten przykład o Nico. No cóż, słowo się jednak rzekło i mógł mieć tylko nadzieję, że nie zdarzy się coś niespodziewanego.
Nie wpadłby również na to, że Sal postrzega jego lokum jako miejsce do załatwiania interesów. Przecież Pokątna była rzut beretem stąd, ergo, jego cudowny hotel był tuż pod nosem. Gdyby podzielił się z nim tą myślą to by się zdenerwował, bo nie po to wynajął własny kąt, by nie mieć prywatności. Chciał, żeby to miejsce było wolne od zapachu krwi, strachu i brudnych pieniędzy. Po kilku latach spędzonych w luksusowych pokojach El Paraíso potrzebował chyba po prostu mieć coś swojego.
- Rozumiem. O nic innego mi nie chodziło - kiwnął głową, przysłuchując się tym słowom. Nie były to rzeczy zbyt trudne, ale też nie znowu takie podstawy. Nie gniewał się na przyjaciela, nie postrzegał tego jak traktowanie jak debila. On na nim miejscu powiedziałby to samo. - Postaram się nie rozszczepić przy pierwszej lepszej okazji.
Zaśmiał się jeszcze, a potem chrząknął i się skupił.
- Ay, ay - rzucił, a słowo kapitanie ugrzęzło mu gardle. Nie chciał, aby w tej relacji to Morales stał przy sterze, ale z powodu pozycji wypracowanej na ulicach Londynu niechybnie tak właśnie przecież było. Tony’emu pasowało zresztą nie wychodzenie przed szereg i słuchanie poleceń, bo dawne doświadczenia udowodniły mu, że planowanie to nie jego broszka. Dlatego właśnie dał się poprowadzić Salowi do przedpokoju. Podniósł rękę, by w odpowiedniej chwili rzucić.
- Protego Maxima. - Nie było łatwe, ale nie było to też niemożliwie. Magia sączyła się z ich różdżek, gdy trwali tak w milczeniu.

+

______________________

I'd rather sail away
like a swan that's here and gone | a man gets tied up to the ground | he gives the world its saddest sound

Powrót do góry Go down


Salazar Morales
Salazar Morales

Absolwent Slytherinu
Wiek : 38
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 183 cm
C. szczególne : blizny ciągnące się przy lewej nerce i po prawej stronie żeber | niewielkie, krwawe znamię w kształcie krzyża na grzbiecie prawej dłoni | krwawy znak w kształcie obrączki
Galeony : 2976
  Liczba postów : 1989
https://www.czarodzieje.org/t21123-salazar-morales-w-budowie#680537
https://www.czarodzieje.org/t21140-salazar-morales#681116
https://www.czarodzieje.org/t21122-salazar-morales#680529
https://www.czarodzieje.org/t21131-salazar-morales-dziennik#6806
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyNie Wrz 24 2023, 20:32;

Czasami Meksykanin mógł wydawać się oschły, ale z pewnością nie podchodził do przyjaciół obojętnie, a Toniego traktował niemalże jak rodzonego brata, przymykając oko na wiele jego przywar. Gotów był go wesprzeć w każdej sytuacji, i wcale nie chciał wyjść na nazbyt krytycznego czy złośliwego. Po prostu zależało mu dobrej formie i kondycji Diaza, skoro obydwaj kręcili się po nokturnie oraz uczestniczyli w wielu przemytniczych, niebezpiecznych wyprawach, podczas których refleks mógł zaważyć o życiu i śmierci.
- Nie bierz sobie tego do serca, amigo. Spotkamy się parę razy, powymieniamy się zaklęciami i wszystko wróci do normy. – Postanowił nieco załagodzić wcześniejsze uwagi, przy okazji nie komentując ani wpatrując się zbyt intensywnie w pokrywające skórę mężczyzny łuski. Nie on pierwszy i nie ostatni padł ofiarą paskudnej klątwy. Wygodniej było natomiast krępujący temat omijać. – Dobrze, że się za to zabrałeś. – Pochwalił za to decyzję Hiszpana co do nałożenia na mieszkanie odpowiednich zabezpieczeń. – Mam nadzieję. Wolałbym odwiedzać cię tutaj niż w szpitalu. – Dodał również, pozwalając sobie nawet na subtelny uśmiech i poklepanie ramienia przyjaciela.
Zamilknął, kiedy przyszła kolej na ostatnie z zaklęć, które mieli rzucić wspólnie. Kogo jak kogo, ale Diaza nie chciał zawieść, dlatego w pełni skupił się na zadaniu, synchronizując własny czar z promieniem wydobywającym się z różdżki kompana. Swoją drogą, nigdy nie uważał się ze ważniejszego w tej relacji. Nazywał Toniego mianem partnera, a to że zwykle brał na siebie ciężar planowania, wynikało raczej różnicy charakterów. Był przecież od latynoskiego kolegi spokojniejszy, potrafił także chłodno kalkulować. – Bien. Powinna wytrzymać nawet dłużej, ale na wszelki wypadek umówimy się, żeby ją odnowić. – Wreszcie schował kawałek drewna za paskiem spodni, pozytywnie oceniając współpracę. – Wybacz, ale muszę lecieć. Mam jeszcze parę spraw do załatwienia, ale jesteśmy w kontakcie. Spróbuj jakichś łagodzących maści albo eliksirów, może przyspieszą proces leczenia. – Skinieniem głowy wskazał na trytonie łuski, a potem podał mężczyźnie na pożegnanie dłoń, aby pokazać, że jest w stanie go uszanować, pomimo roznoszonego przez niego smrodu.

zt. x2
Powrót do góry Go down


Antonio Díaz
Antonio Díaz

Dorosły czarodziej
Wiek : 38
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : Wielka rana na plecach, rana po poparzeniu na ramieniu
Galeony : 578
  Liczba postów : 438
https://www.czarodzieje.org/t22066-antonio-aaron-diaz#722743
https://www.czarodzieje.org/t22078-poczta-antonio#723310
https://www.czarodzieje.org/t22067-antonio-diaz#722751
https://www.czarodzieje.org/t22483-antonio-diaz-dziennik#746036
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyNie Wrz 24 2023, 20:38;

Powoli zbliżał się zmierzch, gdy przez ulicę Śmiertelnego Nokturnu rozległ się donośny trzask. Znikąd pojawili się dwaj mężczyźni, z czego jeden był dosyć mocno poturbowany. Pomimo widocznych siniaków na twarzy, szedł jednak o własnych siłach. Co więcej, bez słowa pociągnął tego drugiego za rękę i szarpnął go do jednej ze stojących przy ulicy kamienic.
Gdy weszli na górę, Díaz otworzył drzwi do mieszkania. To śmieszne, że wcześniej nie było okazji, aby przyprowadzić tu Nico. Gdy oboje weszli do środka, zatrzasnął za nimi drzwi i zrzucił z siebie kurtkę. Szybko wylądowała na podłodze, ale zanim w ogóle to się stało, Katalończyk był już w kuchni i polewał sobie resztkę rumu.
Wypił szklankę jednym haustem i trzasnął nią o drewniany blat. Otarł bezwiednie nos wierzchem dłoni ze zdziwieniem zauważając dawno skrzepniętą już krew. Kurwa, muszę się umyć - przemknęło mu przez myśl, ale nie w głowie były mu teraz zimne prysznice. Dopiero w tej chwili zwrócił ponownie uwagę na Nicholasa, który wciąż stał w przedpokoju.
- Długo cię nie było - rzucił oskarżycielskim tonem. Nie zaproponował mu by usiadł, zdjął kurtkę i buty. Nie miał do tego głowy.
- Znasz go? - zapytał jeszcze, zdejmując koszulę. Nie było w tym nic intymnego, chciał z bliska obejrzeć swoje siniaki. Głowa, twarz, brzuch. Ale oberwał. A gdyby się nie bronił z pewnością doszłoby do złamania lub jeszcze gorzej, krwotoku. Więcej uwagi poświęcał teraz sobie niż Nico, na którego wciąż był przemożnie zły. Nigdy nie wybaczy mu tych świetlistych pętów, nawet jeśli to była desperacja i krzyk rozsądku.


______________________

I'd rather sail away
like a swan that's here and gone | a man gets tied up to the ground | he gives the world its saddest sound

Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 1069
  Liczba postów : 1256
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyNie Wrz 24 2023, 20:46;

Nicholas nie był miłośnikiem teleportacji. Może to dlatego, że w chwili największej potrzeby nie zadziałała jak trzeba? Całą wyspę wiedźmy blokowały zaklęcia, więc Seaver tej umiejętności po prostu nie ufał. Nie wyraził jednak słowa sprzeciwu i bez protestów dał się pociągnąć i na Nokturna, i do kamienicy, której nigdy wcześniej nie widział. Serce mu waliło z nerwów jak szalone, bo nie wiedział czego się po Diazie spodziewać. Stał jak słup w przedpokoju, obserwując cały czas Katalończyka, nie wiedząc czy mężczyzna zamierza się do niego kiedykolwiek odezwać.
- Musiałem ogarnąć Maxa i ugłaskać gospodarza Trzech Mioteł.  Nie chciałem, żebyście mieli z tej bójki jakieś nieprzyjemności. - powiedział cicho, ale nie kulił się, choć miał ochotę to zrobić pod ciężkim spojrzeniem Antonio. Na szczęście Díaz musiał się skupić bardziej na sobie, uwalniając Seavera spod swojego paraliżującego wpływu.
- Ledwo. Spotkałem go kilka razy zupełnie przypadkiem, ale ostatnio... - urwał, nie całkiem wiedząc jak to zwięźle ubrać w słowa. - Uratował mi życie, Tonio. Dlatego nie mogłem się zachować inaczej.
Wpatrywał się w mężczyznę z bólem rozdzierającym go od środka. Ten zawadiacki, wiecznie uśmiechnięty Tonio teraz był wrogi i nieprzystępny, a Nicholas nie miał pojęcia co zrobić, żeby naprawić wszystko co zepsuł. Jakiś głos w środku wył do Tonio błagając o zrozumienie, bo przecież gdyby cofnąć czas zrobiłby wszystko dokładnie tak samo. A może nie? Może powinien się rzucić miedzy nich bez zaklęć? Może tak by było lepiej?
- Mogę się tobą zająć? - spytał cicho, mając na myśli rany. Chciał zrobić ile się dało, żeby poprawić stan Katalończyka, zarówno ten fizyczny, jak i po prostu poprawić jego komfort. Może nie były to rybie łuski, ale Nico domyślał się, jak źle Díaz musiał to znosić. - Znam parę zaklęć, choć nie jestem w tym za dobry. Ale mogą pomóc.
Powrót do góry Go down


Antonio Díaz
Antonio Díaz

Dorosły czarodziej
Wiek : 38
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : Wielka rana na plecach, rana po poparzeniu na ramieniu
Galeony : 578
  Liczba postów : 438
https://www.czarodzieje.org/t22066-antonio-aaron-diaz#722743
https://www.czarodzieje.org/t22078-poczta-antonio#723310
https://www.czarodzieje.org/t22067-antonio-diaz#722751
https://www.czarodzieje.org/t22483-antonio-diaz-dziennik#746036
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyNie Wrz 24 2023, 23:06;

Prychnął, słysząc jego tłumaczenie. Co to znaczy “ogarnąć Maxa”? Nie po to go bił, by Nico zajmował się jego siniakami. W tym, żeby się na niego nie gniewać bardzo pomagało oglądanie swojego ciała - dotykał delikatnie miejsc, w które oberwał, raz po raz sycząc przeciągle. Znieruchomiał, gdy usłyszał o dramatycznych okolicznościach ich ostatniego spotkania. I to zabolało go chyba najbardziej.
Nico miał dług wdzięczności u jego, można już śmiało powiedzieć, wroga. Ten sam Nico, który był taki miły dla jego oka. Carajo!
- Nie licz na to, że będę mu dzisiaj za to dziękował. Ale nie zapomnę o tym i następnym razem może… - westchnął, urywając wpół słowa. Nie mógł obiecać, że następnym razem nie da się sprowokować. Zresztą, nie chciało mu się już wcale gadać o Solbergu. - Rozumiem, nie mogłeś inaczej.
Kolejne westchnięcie, tym razem Toni usiadł przy stole. Przez chwilę wyglądał, jakby bił się w myślach, ale niedługo zajęło mu podjęcie niewłaściwej decyzji. Odchylił się na krześle, by sięgnąć po swoje ulubione pudełko w tym mieszkaniu. Wyjął z niego słoik pełen krwawego ziela, skruszył i naprędce skręcił czyściocha. Póki co bardzo świadomie ignorował jego pytanie, chcąc przez chwilę zrobić mu jeszcze na złość. Wcale na niego nie patrzył, taki był skupiony na blancie. Nie minęło dużo czasu, aż w końcu go rozpalił i wziął maszka. Miał nadzieję, że uśmierzające ból działanie narkotyku szybko go dopadnie. Ale póki co, końcu odpowiedział.
- Możesz - spojrzał na niego po raz pierwszy od dłuższej chwili. Przeniósł imprezę (popielniczkę i skręta) na łóżko, niecierpliwie czekając aż ten do niego dołączy. Nie spuszczał już z niego spojrzenia, a na jego twarzy w dalszym ciągu nie błąkał się uśmiech. W jego oku widać było coś niebezpiecznego, zupełnie jakby Solberg nie miał być jedynym, na którego się dzisiaj rzuci.

______________________

I'd rather sail away
like a swan that's here and gone | a man gets tied up to the ground | he gives the world its saddest sound

Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 1069
  Liczba postów : 1256
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyPon Wrz 25 2023, 00:22;

Nicholas drgnął z przejęcia, kiedy Tonio prychnął. Strasznie się przejmował każdym siniakiem na ciele mężczyzny i czuł potrzebę by podejść, objąć go, wyszeptać mu do ucha, że nie musi się niczym martwić, bo on o niego zadba. Nie śmiał się jednak ruszyć, widząc jak poważny i rozgniewany był Katalończyk.
To jak Díaz znieruchomiał w pierwszej chwili zaniepokoiło Seavera, ale gdy padły słowa, chłopak poczuł przyjemne ciepło.
- Ja... wiesz, to naprawdę dużo, że... że to ma dla ciebie znaczenie.
Podniósł na niego wzrok z nieśmiałością, ale i nadzieją, ale ten tylko westchnął i znów zamilkł. Ta cisza była w tej chwili dla Nicholasa najgorszą karą. Naprawdę wiedział, że nie powinien podchodzić, że Díaz sam da mu znak, ale tak strasznie tęsknił za jego bliskością i tak strasznie bolał go ten niewidzialny mur, przez który Toni trzymał go obecnie na dystans.
Nie miał pojęcia co Díaz skręca ani co pali, nie znał się na tym. Wiedział za to instynktownie, że nie należy mu w tym przeszkadzać.
Możesz.
Nico jak na zawołanie w końcu się ruszył z miejsca i podszedł do mężczyzny, wyciągając różdżkę. Stanie nad Katalończykiem wydawało mu się niewłaściwe, ale przynajmniej na czas leczenia głowy obaj musieli to przełknąć. Nico naprawdę nie był wyćwiczony w magii leczniczej, ale te trochę mógł zrobić, nie tylko zaleczając skaleczenia i siniaki, ale też oczyszczając zaklęciem skórę Antonio. Potem przyklęknął przed mężczyzną i zajął się leczeniem jego brzucha, wielokrotnie powtarzając te same, banalne zaklęcia. Może nie było idealnie, ale z pewnością poprawił stan Diaza. A kiedy już skończył, po prostu nie mógł się oprzeć i podniósł dłoń, chcąc dotknąć jego skóry. Choć oczywiście miał wymówkę, prawda? Musiał sprawdzić czy wszystko się zgadza i czy leczenie podziałało prawidłowo.
- Tonio... - zaczął niepewnym głosem, spoglądając w górę na twarz Katalończyka. Jego wzrok był pełen poczucia winy, ale i troski. - Toni... Wybaczysz mi te pęta? Proszę...
Nie mógł znieść myśli, że Díaz go znienawidzi przez to jedno zaklęcie. Marzył o tym, żeby się uśmiechnął pogodnie, żeby pociągnął go w górę i po długim, namiętnym pocałunku powiedział, że nic się nie stało i że nie ma co rozpamiętywać przeszłości. Nic jednak na to nie wskazywało. Mężczyzna był chłodny, nieprzystępny, poważny i... cóż, było w jego spojrzeniu coś, co sprawiało że Nicholas czuł się jak jagnię przed wygłodniałym wilkiem.
Powrót do góry Go down


Antonio Díaz
Antonio Díaz

Dorosły czarodziej
Wiek : 38
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : Wielka rana na plecach, rana po poparzeniu na ramieniu
Galeony : 578
  Liczba postów : 438
https://www.czarodzieje.org/t22066-antonio-aaron-diaz#722743
https://www.czarodzieje.org/t22078-poczta-antonio#723310
https://www.czarodzieje.org/t22067-antonio-diaz#722751
https://www.czarodzieje.org/t22483-antonio-diaz-dziennik#746036
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyPon Wrz 25 2023, 00:31;

Oczywiście, że to ma dla mnie znaczenie. Przecież nie jesteś mi znowu taki obojętny - przemknęło mu przez myśl, ale nie przeszło przez gardło. Patrzył na niego tylko, a na jego twarzy wymalowana była złość i zmartwienie. W sumie to ciekawe w jakich okolicznościach uratował mu to życie. Nie miał zamiaru jednak się nad tym pochylać, tym bardziej, że nie chciał teraz o Solbergu słyszeć nic dobrego. O nie, czas na słowa minął, teraz przyszła pora na czyny.
Na razie jednak wstrzymywał konie, siedział w milczeniu i myślał o tym wszystkim, co usłyszał od Maximiliana. Nie skupiał się specjalnie na Nico, na ruchach jego różdżki przekonany, że ten w życiu nie byłby w stanie zrobić mu krzywdy. Ból powoli ustępował, jednak nie sposób powiedzieć czy za pośrednictwem magii czy przez działanie narkotyku. Zapewne jedno jak i drugie przyczyniły się do tego, że po dłuższej chwili Díaz w końcu się rozluźnił. Przymknął oczy i westchnął po raz trzeci, a blant w jego dłoni już powoli dogasał.
Wrzucił go do popielniczki, czekając cierpliwie, aż Nicholas skończy odprawiać uzdrowicielski rytuał. Ręce już go świerzbiły, ale do końca nie wiedział jak chce ugryźć temat. Nie rozumiał też, dlaczego złość powoli ustępuje podnieceniu. Przynajmniej dopóki ten nie dotknął jego skóry.
- Pewnie powinienem być ci wdzięczny. Powoli wszystko wymykało się spod kontroli - odpowiedział, nie mówiąc jednoznaczne tak lub nie. Dopiero teraz na niego otworzył oczy i na niego spojrzał. To święta prawda, że był jak wygłodniały wilk. Złakniony bliskości i przyjemności, tak różnej od nieprzyjemnych ciosów.

______________________

I'd rather sail away
like a swan that's here and gone | a man gets tied up to the ground | he gives the world its saddest sound

Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 1069
  Liczba postów : 1256
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyPon Wrz 25 2023, 01:25;

Wdzięczny? Nicholas jakoś nie potrafił na to patrzeć w ten sposób. Po prostu zrobił co było trzeba i jakoś nie czuł się z tym wszystkim do końca w porządku. Chociaż ten sztylet... tak, to poszło za daleko. Dobrze, że im przeszkodził.
Ledwo zdążył to pomyśleć, kiedy nagle wszystko zadziało się tak szybko, że Seaver nie zarejestrował nawet ruchu. W jednej chwili był na ziemi przed Diazem, a moment później na łóżku, pod mężczyzną, który całował go z dziką pasją. Z nikim innym Nico nie czułby się tak gotowy na bliskość, z nikim innym nie pragnął jej tak pogłębiać. Zamknął oczy i oddał się temu, co czuł i czego pragnął. Jakoś całe to poczucie winy chwilowo wyparowało i kiedy Nico podniósł powieki, w jego spojrzeniu był czysty ogień, podsycany dzikim uśmiechem Katalończyka.
Powrót do góry Go down


Antonio Díaz
Antonio Díaz

Dorosły czarodziej
Wiek : 38
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : Wielka rana na plecach, rana po poparzeniu na ramieniu
Galeony : 578
  Liczba postów : 438
https://www.czarodzieje.org/t22066-antonio-aaron-diaz#722743
https://www.czarodzieje.org/t22078-poczta-antonio#723310
https://www.czarodzieje.org/t22067-antonio-diaz#722751
https://www.czarodzieje.org/t22483-antonio-diaz-dziennik#746036
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyPon Wrz 25 2023, 17:42;


______________________

I'd rather sail away
like a swan that's here and gone | a man gets tied up to the ground | he gives the world its saddest sound

Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 1069
  Liczba postów : 1256
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyPon Wrz 25 2023, 23:12;

Powrót do góry Go down


Antonio Díaz
Antonio Díaz

Dorosły czarodziej
Wiek : 38
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : Wielka rana na plecach, rana po poparzeniu na ramieniu
Galeony : 578
  Liczba postów : 438
https://www.czarodzieje.org/t22066-antonio-aaron-diaz#722743
https://www.czarodzieje.org/t22078-poczta-antonio#723310
https://www.czarodzieje.org/t22067-antonio-diaz#722751
https://www.czarodzieje.org/t22483-antonio-diaz-dziennik#746036
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyCzw Wrz 28 2023, 22:46;


______________________

I'd rather sail away
like a swan that's here and gone | a man gets tied up to the ground | he gives the world its saddest sound

Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 1069
  Liczba postów : 1256
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyPon Paź 02 2023, 17:54;

Powrót do góry Go down


Antonio Díaz
Antonio Díaz

Dorosły czarodziej
Wiek : 38
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : Wielka rana na plecach, rana po poparzeniu na ramieniu
Galeony : 578
  Liczba postów : 438
https://www.czarodzieje.org/t22066-antonio-aaron-diaz#722743
https://www.czarodzieje.org/t22078-poczta-antonio#723310
https://www.czarodzieje.org/t22067-antonio-diaz#722751
https://www.czarodzieje.org/t22483-antonio-diaz-dziennik#746036
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyPon Paź 02 2023, 18:32;


______________________

I'd rather sail away
like a swan that's here and gone | a man gets tied up to the ground | he gives the world its saddest sound



Ostatnio zmieniony przez Antonio Díaz dnia Pią Paź 06 2023, 07:45, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 1069
  Liczba postów : 1256
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyPon Paź 02 2023, 18:37;

Powrót do góry Go down


Antonio Díaz
Antonio Díaz

Dorosły czarodziej
Wiek : 38
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : Wielka rana na plecach, rana po poparzeniu na ramieniu
Galeony : 578
  Liczba postów : 438
https://www.czarodzieje.org/t22066-antonio-aaron-diaz#722743
https://www.czarodzieje.org/t22078-poczta-antonio#723310
https://www.czarodzieje.org/t22067-antonio-diaz#722751
https://www.czarodzieje.org/t22483-antonio-diaz-dziennik#746036
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyPon Paź 02 2023, 19:05;


______________________

I'd rather sail away
like a swan that's here and gone | a man gets tied up to the ground | he gives the world its saddest sound

Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 1069
  Liczba postów : 1256
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyPon Paź 02 2023, 19:28;

Powrót do góry Go down


Antonio Díaz
Antonio Díaz

Dorosły czarodziej
Wiek : 38
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : Wielka rana na plecach, rana po poparzeniu na ramieniu
Galeony : 578
  Liczba postów : 438
https://www.czarodzieje.org/t22066-antonio-aaron-diaz#722743
https://www.czarodzieje.org/t22078-poczta-antonio#723310
https://www.czarodzieje.org/t22067-antonio-diaz#722751
https://www.czarodzieje.org/t22483-antonio-diaz-dziennik#746036
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptySro Paź 04 2023, 19:02;


______________________

I'd rather sail away
like a swan that's here and gone | a man gets tied up to the ground | he gives the world its saddest sound

Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 1069
  Liczba postów : 1256
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 EmptyCzw Paź 05 2023, 13:11;

Powrót do góry Go down


Sponsored content

Poddasze nr 2 - Page 3 QzgSDG8








Poddasze nr 2 - Page 3 Empty


PisaniePoddasze nr 2 - Page 3 Empty Re: Poddasze nr 2  Poddasze nr 2 - Page 3 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Poddasze nr 2

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 4Strona 3 z 4 Previous  1, 2, 3, 4  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Poddasze nr 2 - Page 3 JHTDsR7 :: 
londyn
 :: 
smiertelny nokturn
 :: 
poddasza na Nokturnie
-