Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Boisko Quidditcha

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 35 z 39 Previous  1 ... 19 ... 34, 35, 36, 37, 38, 39  Next
AutorWiadomość


Daisy Manese
Daisy Manese

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : pałkarz
Galeony : 1
  Liczba postów : 1800
http://czarodzieje.forumpolish.com/t11001-daisy
http://czarodzieje.forumpolish.com/t11249-listy-do-daisy#303189
http://czarodzieje.forumpolish.com/t11219-daisy-manese
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptySob Mar 25 2017, 11:59;

First topic message reminder :


Boisko Quidditcha

Jest to duża powierzchnia o owalnym kształcie, rozmiarów około 55 na 152 metry. Po dwóch przeciwnych końcach, na polach bramkowych umieszczone są trzy tyczki, każda z obręczą na czubku, do których to wrzuca się kafla. Po środku znajduje się koło środkowe, skąd na początku meczu wypuszcza się piłki.
Odbywają się tu wszystkie rozgrywki Quidditcha między domami, a także treningi drużyn. Czasem uczniowie przychodzą sami, bądź większymi grupami by polatać sobie dla przyjemności.



Wydawało się, że Daisy gra całkiem spokojnie, bo ani nikt w nią nie uderzał tłuczkami, ani ona sama nie próbowała tego robić. Nic dziwnego, że łapanie kamyków wychodziło jej tak świetnie i miała ich już dobry tuzin. Śmigała na swojej super miotle, nie dając się trafić żadnemu tłuczkowi, które chociaż nie odbijane w jej stronę, to wydawały się same za nią latać. I znowu jeden z nich był wyjątkowo uparty i Daisy już widziała śmierć w oczach i niemalże wyobraziła sobie jak ląduje na ziemi razem z koszem kamyków, które rozsypują się dookoła i może jeszcze połamaną miotłą. Przyśpieszyła jednak i przechytrzyła wszystkie te okropne piłki, w końcu miała z nimi niemałe doświadczenie. Złapała przy okazji jeszcze parę kamyków, szło jej naprawdę wyśmienicie.

Kamyczki: 2-> 6+6=12
Tłuczki: 2->1-> 4
Przerzuty: 14-> 11
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Jack Moment
Jack Moment

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 174 cm
C. szczególne : Ciemne, niemalże czarne tęczówki.
Galeony : 334
  Liczba postów : 636
https://www.czarodzieje.org/t15713-jack-moment
https://www.czarodzieje.org/t15733-moment#424167
https://www.czarodzieje.org/t15720-jack-moment#423917
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptySob Kwi 13 2019, 22:03;

Siedział na miotle obserwując tę jakże fascynującą walkę, nieco ponad wszystkimi. Chyba odrobinę stracił rozeznanie w tym co się dzieje, szczególnie, że jeszcze nie dokończył jeść pizzy i nie zważając na to iż mógłby najzwyczajniej w świecie upierdolić drużynowy sprzęt, konsumował jeszcze ciepły trójkącik, póki mierna pogoda go nie wystudziła. Mógł się tylko cieszyć, że nie padało. Nie ma nic gorszego od rozmiękłego ciasta.
Sądził, że już nic bardziej dramatycznego się nie zadzieje, póki ni stąd, ni zowąd Neirin nie kopnął w jego stronę kafla.
- Szlag! Jeszcze nie skończyłem! - Krzyknął doń, chwytając nieszczęsną piłkę w upaprane serem i majonezem palce, kiedy te ostatnie kęsy jego podwieczorku opadały nieszczęśliwie w dół, na trawnik. Chyba nie ma co się za nimi rzucać i zbierać? Cherry by go umordowała jeszcze przed końcem meczu.
- Wisisz mi nową pizze! - Mruknął w stronę rudzielca, zaraz odlatując spoza zasięgu wrogich piłek. Zmierzając prosto do obręczy przeciwnika, by cisnąć kaflem z impetem idealnie do celu. I proszę... macie! Nie spierdolcie tego.


Wyposażenie:  Nimbus 2015 (+6), kask do quidditcha (+1), para rękawic z cielęcej skórki (+1), para gogli (+1), zestawy ochraniaczy (+1), koszulka quidditchowa (+1).

Punkty: 20+10=30
Przerzuty: 3

Kostka: 6
Powrót do góry Go down


Cherry A. R. Eastwood
Cherry A. R. Eastwood

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : Ok. 160
Galeony : 182
  Liczba postów : 546
https://www.czarodzieje.org/t15998-cherry-a-r-eastwood
https://www.czarodzieje.org/t16002-berry#436492
https://www.czarodzieje.org/t15997-cherry-a-r-eastwood
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptySob Kwi 13 2019, 22:04;

Strategia na tym meczu to było "przetrzymajmy ich, to się zmęczą" - stosowana przez obie drużyny. Cherry miała wrażenie, że już kilka godzin bujają się na tych miotłach... a jej z każdą chwilą było tylko gorzej. Brzuch nasuwał niemiłosiernie i każde machnięcie pałką równało się ogromnej fali dyskomfortu. Jedynym pocieszeniem zdawała się myśl, że może ten wysiłek nie pójdzie na martwe... Bo, cholera, Cher niesamowicie wierzyła w swoją drużynę i modliła się o to, aby mecz ładnie poszedł. Nawet, jeśli nie była w stanie zwyczajowo zaprezentować swojego entuzjazmu.
- Taka zmyłka, Mako! - Zawołała w odpowiedzi, marszcząc lekko brwi. Nie była z siebie dumna... głównie dlatego, że jej pomyłkę wsparło żałosne zawahanie. Martwiła się o Fabiena i zależało jej na tym, aby zszedł z boiska w jednym kawałku, ale nie powinna dla niego poświęcać dobra drużyny. Zresztą, należało mu się - dobrowolnie wsiadł na miotłę i zapisał się na mecz brutalnego sportu. Cherry nie miała żadnego obowiązku go niańczyć i zwyczajnie nie mogła.
Szansa idealna. Chwilę leciała tuż za Jackiem, czekając aż tłuczek znajdzie się na odpowiedniej trajektorii. Uniosła pałkę, zachwycona perfekcyjną okazją...
- JACK, W DÓŁ! - Krzyknęła do chłopaka, raptem kilka sekund po tym jak wypuścił kafla. Manewr wyszedł perfekcyjnie, tłuczek prześmignął czerwoną piłkę i zahamował na żebrach krukoniego obrońcy. Gdzieś ta duma, że tym razem się nie zawahała, wzięła górę; uderzenie mogło być nieco za mocne... Uniosła rękę w formie przeprosin, szczerze zaniepokojona, ale rozproszona sukcesem Hufflepuffu. - Jack, ja ci zafunduję pizzę twojego życia- albo piwo, słodycze, cokolwiek! Brawo, pięknie! - Potem ochrzani go za jedzenie na boisku...

Kostka: dużo podań do samej siebie, ostatecznie 5 przerzucone na 1!
Przerzuty: 4/5
Powrót do góry Go down


Fabien E. Arathe-Ricœur
Fabien E. Arathe-Ricœur

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Niewidomy. Cienkie, białe blizny na palcach.
Dodatkowo : Jasnowidz
Galeony : 854
  Liczba postów : 236
https://www.czarodzieje.org/t16060-budowa
https://www.czarodzieje.org/t16766-hootie#466049
https://www.czarodzieje.org/t16059-budowa
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptySob Kwi 13 2019, 22:06;

Atmosfera na meczu naprawdę była dziwna. Miał wrażenie, że praktycznie nic się nie dzieje, a on sobie tylko bezmyślnie wisi. Nie, aby mu to przeszkadzało, po prostu stresował się okropnie w sytuacji, kiedy nie wiedział, kiedy nadejdzie kolejna próba ataku na obręcze. Poprzedni mecz był dynamiczniejszy. Tutaj wykańczało samo czekanie. Niemalże jak wojna na wyniszczenie.
Uśmiechnął się blado na tę pochwałę, nie chcąc popadać w samozachwyt. Zresztą nie miał powodu do niego. A potem go tknęło.
Spodziewał się ataku. Po prostu wiele wydarzyło się na raz i jak wychylił się, aby obronić, tłuczek trafił go w klatkę piersiową, tuż pod wyciągniętą ręką. Za późno zdał sobie sprawę, że nadchodzi. Nie miał nawet szans uciec. Piłka, posłana z dużą prędkością przez Cherry, nie tylko obiła mu tors. Trzasnęły pękające żebra, a z ust blondyna wyrwał się krótki krzyk bólu. Oczy zawszy mu łzami i chociaż powinien być do tego przyzwyczajony, to jednak zawsze było nieprzyjemne. Skulił się na miotle, trzymając za pęknięte kości i nie wiedząc, co teraz zrobić. Zejść? To nie będzie zbyteczne pieszczenie się ze sobą? Ta gra jest brutalna z zasady i powinien liczyć się z tym, kiedy wsiadał na miotłę. Zagryzł wargę, dusząc kolejny jęk bólu. Wytrzyma. Z tym postanowieniem ostrożnie odjął dłoń od piersi i złapał mocno trzonek.
Powrót do góry Go down


Luke Williams
Luke Williams

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 57
  Liczba postów : 153
https://www.czarodzieje.org/t11985-luke-williams
https://www.czarodzieje.org/t11988-luke-williams
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptySob Kwi 13 2019, 22:10;

Kiedy kafel trafił w jego ręce po raz kolejny miał ogromną nadzieje, że wreszcie uda mu się zrobić coś innego, niż odrzucenie go dziewczynie. Nie, żeby jego współpraca mu się nie podobała, ale zdecydowanie mogła być bardziej skuteczna. Czasami zamiast do ciebie mogli jednak kierować się bardziej w kierunku pętli, prawda? Spojrzał na ile sobie może pozwolić i starał się podlecieć trochę bliżej, żeby faktycznie móc coś zdziałać, ale po chwili okazało się, że znowu jest całkowicie zablokowany. Cóż, nie było sensu ryzykować, że ktoś z przeciwnej drużyny zabierze im kafla i dalej sto razy lepiej było przekazać go dziewczynie, niż stracić, wiec tak właśnie zrobił zastanawiając się, kiedy zacznie się w końcu porządna gra.

kostki: 4
Powrót do góry Go down


Billie J. Swansea
Billie J. Swansea

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 162
C. szczególne : twarz usiana piegami
Galeony : 394
  Liczba postów : 413
https://www.czarodzieje.org/t16782-sybille-j-swansea#471202
https://www.czarodzieje.org/t16920-nomeolvides
https://www.czarodzieje.org/t16904-billie-j-swansea
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptySob Kwi 13 2019, 22:16;

Najwyraźniej Billie musiała wziąć sprawy w swoje ręce, skoro pozostali zawodnicy się obijali. Policzki dziewczyny były trochę bardziej wydęte, trochę bardziej zarumienione. Przeżywała to wszystko niesamowicie mocno. Tym bardziej, że nie chciała zawieść drużyny, nie chciała przede wszystkim zawieść Elijaha. Zacisnęła mocniej rączki na trzonku miotły i pochyliła się nad nią nisko. Pamiętała z treningu Gryfonów, do jakie prędkości potrafiły one osiągać - z jeden strony serce podchodziło jej do gardła, z drugiej zamierzała okrążyć całe to boisko i wykopać znicza choćby spod ziemi.
Kiedy już się zawzięła i skupiła tylko na tym jednym, o wiele łatwiej było zauważyć złotą piłeczkę ze skrzydełkami. Wiedziała, że teraz albo nigdy.
Wszystko inne straciło na znaczeniu. To, że w międzyczasie stracili gola. Że Puchoni zaczynali się rozkręcać. Billie wiedziała, że ten znicz jest już jej. A mimo to sama poczuła zaskoczenie, kiedy chwilę później zacisnęła palce na metalowej piłeczce.  
- Eli.... ELIJAH! ELIJAH, MAM GO! - wykrzyknęła do kuzyna, śmiejąc się głośno i wyciągając rękę wysoko z piłeczką. Smak zwycięstwa był doprawdy słodki!

5,2 przerzucone na 2 i 2 8D


Ostatnio zmieniony przez Billie Jean dnia Sob Kwi 13 2019, 22:20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32438
  Liczba postów : 102435
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Specjalny




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptySob Kwi 13 2019, 22:17;

KONIEC MECZU!

HUFFLEPUFF 10:50 RAVENCLAW

//zt wszyscy

______________________

Boisko Quidditcha - Page 35 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Cherry A. R. Eastwood
Cherry A. R. Eastwood

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : Ok. 160
Galeony : 182
  Liczba postów : 546
https://www.czarodzieje.org/t15998-cherry-a-r-eastwood
https://www.czarodzieje.org/t16002-berry#436492
https://www.czarodzieje.org/t15997-cherry-a-r-eastwood
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptySob Kwi 13 2019, 22:28;

Dziwny mecz równie dziwnie się zakończył. Słodkie pocieszenie w postaci 10 punktów dla Hufflepuffu nie było wystarczające, kiedy zaraz rozległ się okrzyk szukającej Ravenclawu... i wszystko straciło sens. Wiązanka przekleństw, jaka wymsknęła się Cherry, z pewnością nie pasowała do panny z dobrego domu, ale chyba nikt nie miał możliwości jej usłyszeć. Kiedy śmigała obok @Elijah J. Swansea, pewnie już ściskającego @Billie Jean, zawołała bardzo kulturalne "gratulacje", nie przerywając ich celebracji. Poleciała dalej, a mijając swoich zawodników wykrzykiwała pochwały i nikogo nie pomijała. Poklepała po ramieniu @Makoto Ui, wyszczerzyła się do @Vinícius Marlow.
- Chwała ci, nie schodzimy z boiska z zerem! - Zaśmiała się w stronę @Jack Moment, chociaż przy nim mogła wyglądać już znacznie mniej reprezentacyjnie; wyraźnie się rozpadała, nie tylko zwalniając, ale też garbiąc się na miotle. Zatrzymała się obok @Neirin Vaughn i pokierowała miotłę tak, aby móc cmoknąć go w policzek. - Następnym razem wracasz do mnie na pałkę, dobra? Świetny z ciebie ob-brońca, ale chyba sobie sama nie-e radzę - wydukała, pociągając nosem.
Przegrać, mając okres?
To się nazywa wodospad...
...łez.
- Fabien? - Latała jak głupia po tym boisku, na chwilę zostawiając Puchonów i zajmując się swoim drugim obowiązkiem - biedną ofiarą. Znalazła go na trawie, toteż sama mogła zeskoczyć z miotły. Widziała, że coś nie jest w porządku, ale obraz jej się załamywał przez wzbierające w oczach łzy. - P-przepraszam... Za mo-mocno? Coś poważnego? Nie chciałam... I, w-w ogóle... Gratulacje! - Histeryczny śmiech prędko zmieszał się z płaczem. Nie chciała się rozklejać, bardzo tego nie lubiła, ale należała do szalenie emocjonalnych osób i nie znosiła porażek nawet w połowie tak dobrze, jak by tego chciała. Ostatnim razem zdołała schować się w ramionach Neirina i jakoś uniknąć upokorzenia, ale teraz to ona podtrzymywała - obrońcę Ravenclawu, ostrożnie, o ile jej nie odepchnął.
- Pó-pójdziemy do Skrzydła...
Z tego wszystkiego zapomniała, że miała być na niego zła. Dobrze dla niego, bo zyskał nieco niestabilną eskortę do pielęgniarki!

/zt i GRATULUJĘ WSZYSTKIM!
Powrót do góry Go down


Elijah J. Swansea
Elijah J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 183 cm
C. szczególne : znamię na karku odporne na metamorfo; okulary do czytania, na szyi drewniana zawieszka w kształcie aparatu fotograficznego. Na prawym przedramieniu wielka i paskudna blizna, ukrywana metamorfomagią i ubraniami
Dodatkowo : metamorfomagia
Galeony : 3556
  Liczba postów : 3212
https://www.czarodzieje.org/t16927-elijah-julian-swansea#471679
https://www.czarodzieje.org/t16932-jeczybula#471794
https://www.czarodzieje.org/t16919-elijah-j-swansea
https://www.czarodzieje.org/t18741-elijah-j-swansea-dziennik#537
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptySob Kwi 13 2019, 22:39;

Był gotów rwać swoje wynędzniałe, paskudne ciemnoblond włosy prosto z głowy gdy widział jak wiele popełniali błędów; jak wiele popełniał ich on sam. Mimo kilku porządnych akcji, przepuścili też wiele okazji, jak chociażby ten nieszczęsny tłuczek, który miał uniemożliwić Neirinowi obronę. Cherry tym razem poszło o wiele lepiej i kiedy odbiła silnego tłuczka prosto w Fabiena, Elijah zawisł w powietrzu, patrząc na to wszystko z przerażeniem. A widział to niemalże jak w zwolnionym tempie. Nie było szans by zdołał go uniknąć, nawet mając do dyspozycji zmysł wzroku, byłoby to prawdopodobnie niemożliwe.
Jasna cholera! – wrzasnął, kiedy rozpędzona piłka uderzyła go prosto w żebra. Czy coś sobie połamał? Wnioskując po skulonej sylwetce i krzyku, jaki wydał z siebie przed momentem, nie obędzie się bez skrzydła szpitalnego. Poczuł się okropnie... przestało chodzić o wygraną czy przegraną, nie miało to najmniejszego znaczenia – znów naszły go wyrzuty sumienia, tak jak wtedy na treningu, gdy wykończony Krukon opadł na mokrą trawę. Na ile rzeczywiście chciał grać, a na ile były to jego żarliwe prośby, by został na pozycji obrońcy? Nie wiedział. Mógł sobie co najwyżej obiecać, że porozmawia z nim szczerze i przede wszystkim – że porządnie go za to wszystko przeprosi.
Fabien cierpiał, lecz mecz trwał... w każdym razie jeszcze przez chwilę, bo choć piłka weszła w ich posiadanie, zaraz rozległ się dźwięk gwizdka, a już po momencie @Billie Jean krzyczała z radości, trzymając w ręce znicza.
BILLIE! – wrzasnął, szukając jej wzrokiem. – BILLIE, JESTEŚ NAJLEPSZA!
Jak nic zedrze sobie na tym gardło, ale wcale mu to nie przeszkadzało. Pospiesznie wylądował, chcąc wziąć swoją kuzynkę w ramiona i utulić ją z całych sił.
Brawo, łabądku, już drugi raz ratujesz nam tyłek. – objął ją i nawet ucałował jej czoło, a co! Niech wie jak bardzo był jej wdzięczny, jak wiele to dla niego znaczyło. Prawdopodobnie... prawdopodobnie wiedziałaby i bez tego, gdyż zupełnie nagle odzyskał dawne kolory – nabrał zdrowego rumieńca, jakby urósł i nie wyglądał już tak chudo, a jego włosy... cóż, te zupełnie poza jego kontrolą mieniły się wszystkimi możliwymi odcieniami fioletu będącego jego ulubionym kolorem.
Odwrócił się za przechodzącą @Cherry A. R. Eastwood
Zagraliście wsp... – ale ona szła już dalej, wyraźnie zaaferowana czymś innym. Chciał jeszcze podejść do @Fabien E. Arathe-Ricœur, zapytać go o samopoczucie i odprowadzić do skrzydła szpitalnego, lecz najwyraźniej znalazł już sobie eskortę. Eli uśmiechnął się tylko i spojrzał znów na Billie. – Chyba trzeba dać im chwilę dla siebie. Chodź, łabądku... – i porwał ją w ramiona, nie czekając na reakcję. Czuł w sobie nową siłę i energię, jakiej mu brakowało. Zaniósł kuzynkę prosto do szatni.

z/t KOCHAM WAS
Powrót do góry Go down


Fabien E. Arathe-Ricœur
Fabien E. Arathe-Ricœur

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Niewidomy. Cienkie, białe blizny na palcach.
Dodatkowo : Jasnowidz
Galeony : 854
  Liczba postów : 236
https://www.czarodzieje.org/t16060-budowa
https://www.czarodzieje.org/t16766-hootie#466049
https://www.czarodzieje.org/t16059-budowa
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptySob Kwi 13 2019, 22:55;

Ulga nadeszła niedługo. Tym mocniej się cieszył, iż się nie poddał, schodząc przedwcześnie z boiska. Wytrwał do końca i chociaż niezbyt mu na tym zależało, to zachował resztki twarzy. Nie będzie ośmieszał drużyny mocniej aniżeli samą swoją obecnością na boisku.
Wylądował na uboczu, nie chcąc na nikogo wpaść. Słyszał z resztą okrzyki radości albo smutne zawodzenie, zapewne było też przytulanie i skakanie na siebie. A chłopak wolał na spokojnie zebrać się do kupy i dostać do skrzydła szpitalnego. Nie dane mu jednak było zrobić to samotnie.
Na jego twarzy widać było ból. Wymusił co prawda uśmiech, ac nawet owy ociekał cierpieniem. Nie umiał ukrywać emocji. Cherry musiała widzieć, jak walczy, aby się nie skulić. Był wymęczony. Każdy mecz stanowił dla niego spore obciążenie psychiczne, a teraz także fizyczne. Co tam poprzedni krwiak, gdy dziś przy każdym oddechu czuł, jak ukruszone fragmenty kości o siebie trą, wywołując dreszcze wzdłuż kręgosłupa. A jednak wyciągnął rękę, przytulając Cherry i zaciskając powieki, spod których wydusił ze dwie łzy. Objął ją ciepło acz niezbyt mocno, gładząc palcami po głowie.
- Było idealnie. Na tym ta gra polega, prawda? Zagraliście wspaniale. Słuchałem uważnie komentatora - głos nawet nie był taki zbolały. O ile miał problemy zapanować nad mimiką, tak postarał się, aby tembr nie zdradzał cierpienia czy zmęczenia. Jak zawsze chłopak mocniej skupiał się na innych niż własnych potrzebach.
Zimną, lekką drżącą dłonią odnalazł jej policzek i posmyrał kciukiem, zanim pochylił się i ostrożnie ucałował.
- Wam też gratulacje. To był dobry mecz - a potem już nie protestował przed zabraniem do Skrzydła. Sam też wolałby mieć już zdrowe żebra. Jedynie kiedy @Elijah J. Swansea spoglądał w jego stronę, blondyn instynktownie uniósł dłoń, aby mu pomachać. Potem pogratuluje reszcie drużyny. Wpierw musi się wyleczyć, świętowanie poczeka.

zt
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32438
  Liczba postów : 102435
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Specjalny




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptyNie Maj 19 2019, 19:29;

Ostatni mecz Ślizgonów i Puchonów był wielką sensacją, szczegolnie biorąc pod uwagę jak bardzo zawodnikom zależało na odegraniu się za wyjątkowo nieudane zakończenie sezonu i sromotną kleskę w końcowym meczu z Ravenclawem. Od tego starcia zależało czy ktokolwiek ma jeszcze szansę powalczyć z Gryffindorem i Ravenclawem. Po wylosowaniu drużny padło na Hufflepuff. Limiere przypomniał wszystkim zasady, a także podkreślił jak ważne jest granie fair, a następnie wyrzucił kafel w górę. Zawodnicy ruszyli do walki.

ZACZYNA HUFFLEPUFF

______________________

Boisko Quidditcha - Page 35 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Neirin Vaughn
Neirin Vaughn

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 196cm/106kg
C. szczególne : Oparzenia: prawa noga, część nogi lewej, część torsu, wnętrze prawej ręki. Blizny po porażeniu prądem: wewnętrzna część lewej dłoni i przedramienia.
Galeony : 1502
  Liczba postów : 1214
https://www.czarodzieje.org/t15703-neirin-vaughn#423773
https://www.czarodzieje.org/t15736-kruk-pocztowy#424226
https://www.czarodzieje.org/t15719-neirin-vaughn#423916
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptyNie Maj 19 2019, 19:37;

Zmieniał pozycje lepiej niż kobieta rękawiczki albo Cassanova kochanki. Raz pałkarz, raz obrońca i teraz ścigający. Rozważał, czy to dobry pomysł, kiedy musieli już wsiadać na miotły i startować. W dodatku wychwycił idealną możliwość zgarnąć piłkę - może dlatego, że ścigający zielonych bał się bycia zmasakrowanym przez samą brutalną siłę? W końcu Neirin swoje ważył, a jak się na tym nieszczęsnym kijku rozpędzi jeszcze, to gorzej niż wściekły nosorożec.
Zgarnął piłkę i odleciał w stronę pętli Slytherinu. Ze względu na swą wagę nie był w stanie rozpędzić się tak, jak ścigający powinni. Nawet z nowiutką miotłą, którą sam zasponsorował. Niemniej kafel był póki co całkiem bezpieczny w jego rękach, kiedy skręcł gwałtownie i poleciał do Jacka, podając mu piłkę. Niech on się nią zaopiekuje tak, jak ścigający powinien.
- Dziś też pizza? - Zagadnął Walijczyka, przelatując pod nim i zerkając, czy ma w ręku kawałek drożdżowego ciasta.

2
6 pkt w kuferku + biorę miotłę drużynową, razem mam 12.
Powrót do góry Go down


Jack Moment
Jack Moment

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 174 cm
C. szczególne : Ciemne, niemalże czarne tęczówki.
Galeony : 334
  Liczba postów : 636
https://www.czarodzieje.org/t15713-jack-moment
https://www.czarodzieje.org/t15733-moment#424167
https://www.czarodzieje.org/t15720-jack-moment#423917
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptyNie Maj 19 2019, 19:46;

Komu zależało, temu zależało. Jackowi zależało tylko trochę... ot tak... ciut, aby jednak mieć na koncie jakieś dodatkowe osiągnięcie poza mistrzostwem w obijaniu się i jedzeniu. Pół uchem słuchał zasad gry czekając aż ta się rozpocznie. Neirin tym razem na nowym stanowisku? Ocknął się nagle, widząc nad sobą pędzącego rudzielca. Nawet nie zauważył, że gra się już rozpoczęła.
- Jeszcze nikt mi jej nie postawił! - Krzyknął przejmując kafla i celując owym prosto w środek pętli przeciwnika. To było szybkie... może Neirin był tą mylącą zmienną, wprowadzającą zamęt na boisku pośród drużyny przeciwnej? Chyba jeszcze tylko szukającym nie był.

Wyposażenie:  Nimbus 2015 (+6), para rękawic z cielęcej skórki (+1), para gogli (+1).

Punkty: 22+8=30
Przerzuty: 3

Kostka:6
Powrót do góry Go down


Luna A. Shercliffe
Luna A. Shercliffe

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.72 m
C. szczególne : włosy farbowane na blond, ugryzienie po zębach wilkołaka na lewym barku, dość spore blizny, wychudzona, blada, milcząca,
Dodatkowo : likantropia
Galeony : 411
  Liczba postów : 145
https://www.czarodzieje.org/t16923-luna-ann-shercliffe
https://www.czarodzieje.org/t16951-moon#472799
https://www.czarodzieje.org/t16922-luna-ann-shercliffe
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptyNie Maj 19 2019, 19:47;

Luna nie należała drużyny, w ogóle nie chciała grać i nie lubiła. Ciężko jednak było odmówić kapitan drużyny niejakiej Dear. Tak prawdę mówiąc niebezpiecznie jest odmawiać wszystkim co mają na nazwisko Dear. Dlatego Shercliffe nie chciała ryzykować utraty życia. Zresztą Heaven chodziła za nią przez dwa miesiące i namawiała na udział w meczu, jakby Luna miała jakiś ukryty talent, o którym nie wiedziała. Chociaż z początku przestraszyła się, że ta pani kapitan ją stalkuje, a jeszcze gorzej gdyby się okazało, że zabujała się w Lunie. Naprawdę przez ostatnie tygodnie Shercliffe starała się unikać Heaven lecz nic z tego, zwłaszcza jak się przebywa w tym samym dormitorium i trzeba przejść przez spokój wspólny, a ona tam jakoś zawsze siedziała, jakby wyczekiwała Luny - świruska.
W końcu ślizgonka zgodziła się na udział w meczu. Slytherińskie zaopatrzenie w sprzęt quiditchowki było naprawdę spore, więc nie zabrakło dla niej niczego. Tak też wyszła na boisko i wzbiła się w górę do obręczy. Nikt oczywiście nie wiedział, że przed meczem zwymiotowała te paszteciki dyniowe z sokiem pomarańczowym - to ze stresu. Teraz jednak skoncentrowała się na tym, aby nie spaść z miotły. Zawsze się bała tego latania na miotle.
Nie miała pojęcia jak ona w ogóle utrzyma się na tym czymś, a co dopiero obroni i złapie kafla. Przypomnij sobie Luna po co się zgodziłaś na udział w tym meczu? Kafel przeleciał gdzieś bokiem 10:0 dla puchonów. No popisałaś się dziewczyno.

Wyposażenie Nimbus 2015 (+6), kask quidditchowych (+1), para gogli (+1), koszulka quidditchowa (+1), sportowe ochraniacze (+1)
Kuferek: 0 (+10 sprzęt ślizgoński)
Kostka na obrone 5
Powrót do góry Go down


Vivien O. I. Dear
Vivien O. I. Dear

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 171
C. szczególne : Bardzo chuda sylwetka
Dodatkowo : ścigająca Slytherinu
Galeony : 3533
  Liczba postów : 2669
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14309-vivien-o-i-dear
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14330-poczta-void
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14333-vivien-o-i-dear#378429
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptyNie Maj 19 2019, 19:52;

Wiedzialam, że to ostatnia moja szansa, żeby odkuć się za zeszły sezon i choć szanse były małe to robiłam wszystko, żeby podołać. Czułam eis z tym beznadziejnie, bo czasem odnosiłam wrażenie, że jestem jedyną osobą z drużyny, której zależy, niemniej jednak zamierzałam zrobić wszystko, aby chociaż mój wysiłek nie poszedł na marne. Niestety pierwsze punkty straciliśmy niemal natychmiast po rozpoczęciu meczu, dlatego pośpiesznie przejęłam kafla i pomknęłam w stronę drugiej pętli.

Kuferek:33 + 11 za sprzęt - 44
Przerzuty: 1/4
Kostka: 5>4>1 (druga przerzucona, bo nie mam ścigajacego)
Powrót do góry Go down


Liam A. Rivai
Liam A. Rivai

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 178 cm.
C. szczególne : Wiecznie uśmiechnięty pyś.
Galeony : 534
  Liczba postów : 782
https://www.czarodzieje.org/t15707-liam-a-rivai#423856
https://www.czarodzieje.org/t15717-liam#423907
https://www.czarodzieje.org/t15708-liam-a-rivai#423857
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptyNie Maj 19 2019, 19:59;

Chyba nie był to jego najaktywniejszy rok, ale hej… przynajmniej dalej byli chętni dawać mu trochę pograć, chociaż na sam koniec roku! Nie pamiętał już czy sam zebrał się w sobie i przyszedł na boisko czy to Nei wyciągnął go spod koca na mecz (choć pewnie to drugie), ale cieszył się niesamowicie, że mógł zaczerpnąć trochę świeżego powietrza.
Huffowi nie szło najlepiej w tym roku, choć kto by się tam przejmował wynikami. Pomijając absolutnie każdego członka drużyny żółtych, z panią kapitan na czele… nikt! Liam co prawda cieszyłby się nieziemsko, gdyby choć trochę wskoczyli w tabeli… ale nawet jeśli nie, i tak planował mieć banana na pyśku - tak jak teraz, gdy unosił się przed pętlami.
- TAAAAK! YAAAS! SUPER JACK! – ekscytacja wybuchła, gdy pierwszy punkt zdobył jego dom. Wiwatował jeszcze chwilę, kręcąc się w kółko jak idiota, łudząc się, że jego entuzjastyczne okrzyki dojdą do uszu pozostałych Puchonów.
Szybko jednak nabrał skupienia, gdy kafel ponownie pojawił się w grze – i pędził prosto na niego! Zniżył się lekko i zaczął wpatrywać się w Ślizgonkę.
Dobra, Liam, nie grałeś od bardzo dawna… w zasadzie od masakrycznego dawna… i nie chodziłeś na treningi, woląc czytać nowo zakupione tomy Sekaiichi Hatsugoi… lub Junjou Romantica po raz setny… ale! Masz swoją szczęśliwą, tęczową koszulkę pod ubraniem do Quidditcha, więc nie możesz pozwolić, by wynik meczu się zremisował!
I nie zremisował!
- OMG! OMG! OMG! – gdyby nie bał się, że spadnie z miotły, to by pomajtał rękoma – UDAŁO SIĘ! AAAAA! ALE CZAD. WIEDZIAŁEM. WIEDZIAŁEM, ŻE WARTO ZAŁOŻYC TĘ TĘCZOWĄ KOSZULKĘ! AAAA!


Kuferek: 3.
Kostka: 2.
Powrót do góry Go down


Matthew C. Gallagher
Matthew C. Gallagher

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 178
C. szczególne : zawadiacki uśmiech, podczas którego jego prawa brew zawsze unosi się nieco wyżej niż lewa; dołeczki w policzkach
Galeony : 1345
  Liczba postów : 1054
https://www.czarodzieje.org/t17284-matthew-c-gallagher
https://www.czarodzieje.org/t17286-matthew-c-gallagher#484354
https://www.czarodzieje.org/t17285-matthew-c-gallagher#484235
https://www.czarodzieje.org/t18302-matthew-c-gallagher-dziennik
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptyNie Maj 19 2019, 20:00;

Starał się w miarę możliwości obserwować sytuację na boisku, ale przede wszystkim interesowało go jedno: malutka, ale jakże szybka piłeczka zwana złotym zniczem. Próbował odnaleźć ją wzrokiem, co we wszechobecnym zamęcie wcale nie było takie proste. Na jego niekorzyść działało również to, że po tym jak wyrzucili go z drużyny, dawno nie grał w prawdziwym meczu quidditcha. Trenował co prawda latanie na miotle, żeby nie stracić formy, ale nie było to oczywiście to samo. Mimo wszystko cieszył się, że może wrócić do gry, nawet jeśli na razie nie na stałe. Musiał także podziękować tym, którzy zakupili sprzęt dla drużyny, skoro miał możliwość polatać na wspaniałym Nimbusie. Mina mu jednak trochę zrzedła, kiedy usłyszał krzyki Puchonów. Przeklęty Hufflepuff zdobył właśnie dziesięć punktów.
- Szlag by to. – Przeklął pod nosem, ale nie zamierzał się poddawać. Wręcz przeciwnie, jeszcze bardziej wytężył wzrok, poszukując pędzącego złotego znicza. Miał nadzieję, że uda mu się to ustrojstwo złapać, jako że Slytherin bardzo potrzebował tego zwycięstwa. Szczególnie po tym jak Liamowi udało się obronić tę pieprzoną obręcz.

Wyposażenie: Nimbus 2015 (+6), rękawice z cielęcej skórki (+1), koszulka quidditchowa (+1), kompas miotlarski (+1), gogle (+1)
Punkty: 10 + 10 = 20
Przerzuty: 2/2
Powrót do góry Go down


Lily Blackwood
Lily Blackwood

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : półwila
Galeony : 131
  Liczba postów : 126
https://www.czarodzieje.org/t16116-lily-thicket-w-budowie#440823
https://www.czarodzieje.org/t16128-lily-thicket-poczta
https://www.czarodzieje.org/t16115-lily-thicket#440804
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptyNie Maj 19 2019, 20:01;

Lily była w drużynie dość krótko i prawdę powiedziawszy - z doskoku. Jako zawodniczka rezerwowa zupełnie się nie spodziewała, że przyjdzie jej walczyć w tak ważnym meczu! Była bardzo podekscytowana. Tyle oczu będzie na nią patrzeć! Tyle przyjaźni będzie mogła zyskać! Ah, tak bardzo chciała złapać ten znicz i dać tłumom powód do kochania jej!
Przygotowała się bardzo skrupulatnie. Nimbus, ochraniacze, google… O, dopasowana koszulka! Ale nieee, kasku nie zamierzała brać. Mógłby jej popsuć fryzurę! A zamierzała prezentować się powalająco pięknie! Swoją drogą, czy jej półwili czar mógł zadziałać na szukającego przeciwnej drużyny…? Ah nie, to byłoby niesportowe! Ale może by tak zauroczyć kogoś z widowni…? Puchonka kończyła już piątą klasę i własnie tego rodzaju myśli krążyły jej po głowie. No, ale mecz się zaczął, czas się skupić! Lily zaczęła uważnie wypatrywać uroczego złotego znicza, który tak pięknie komponował sie z kolorem jej włosów.

Wyposażenie Nimbus 2015 (+6), koszulka (+1), para gogli (+1), zestaw ochraniaczy (+1)
Kuferek: 1 (+9 sprzęt drużyny Puchonów)
Powrót do góry Go down


Heaven O. O. Dear
Heaven O. O. Dear

Student Slytherin
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 1,70
Dodatkowo : Dziecko - Milka O. O. Dear
Galeony : 17
  Liczba postów : 1297
https://www.czarodzieje.org/t16083-heaven-olive-octavia-dear
https://www.czarodzieje.org/t16087-margarita
https://www.czarodzieje.org/t16082-heaven-o-o-dear
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptyNie Maj 19 2019, 20:19;

Wiązałam spore nadzieje z tym meczem. Wiedziałam, że jest ważny, a właściwie decydujący i liczyłam, że uda nam się dobrze go poprowadzić. Jeżeli chcieliśmy mieć szanse, musieliśmy nie tylko wygrać, ale też złapać znaczną przewagę punktową. Odłożyłam wszystkie prywatne zmartwienia na bok, zdając sobie sprawę, że w przyszłym sezonie mogę mieć problem z utrzymaniem się na miotle. Musiałam się tym nacieszyć, póki mogłam i całe serce włożyć w grę. Kiedy pojawiliśmy się na boisku, uścisnęłam dłoń @Cherry A. R. Eastwood i z uśmiechem życzyłam jej powodzenia. Prawdę mówiąc jej widok nie pomagał mi odłożyć prywatnych zmartwień na bok, ale starałam się nie kojarzyć jej w żaden sposób z Franklinem, tak mogło być trochę łatwiej. Niestety zawiedliśmy na samym początku, kiedy puchonom udało się zdobyć bramkę. Zaklęłam pod nosem, miałam nadzieje, że to nie jest zły znak i jeszcze uda nam się zyskać przewagę. Niestety nie udało mi się w nikogo trafić tłuczkiem, więc niewiele wniosłam do rozgrywki. Naprawdę musieliśmy się obudzić póki czas, bo nie było nas stać na większe straty.

Punkty: 5 + 6 (nimbus z wyposażenia drużyny)


Ostatnio zmieniony przez Heaven O. O. Dear dnia Nie Maj 19 2019, 20:38, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Neirin Vaughn
Neirin Vaughn

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 196cm/106kg
C. szczególne : Oparzenia: prawa noga, część nogi lewej, część torsu, wnętrze prawej ręki. Blizny po porażeniu prądem: wewnętrzna część lewej dłoni i przedramienia.
Galeony : 1502
  Liczba postów : 1214
https://www.czarodzieje.org/t15703-neirin-vaughn#423773
https://www.czarodzieje.org/t15736-kruk-pocztowy#424226
https://www.czarodzieje.org/t15719-neirin-vaughn#423916
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptyNie Maj 19 2019, 20:20;

Jack jak zawsze pięknie zagrał. Wyrównali się na chwilę po rzucie, w momencie, w którym Neirin zgarnął kafla.
- Jak to wygramy, to ci postawię. Liama też weźmiemy - rzucił, chwilę nie zwracając uwagi na piłkę. Trzymał ją pod pachą, kątem oka zauważając pędzącego w jego stronę tłuczka. Co prawda nie bał się bólu, ale uchylił się i tak, miarkując potencjalne obrażenia. Nie może ich przyjąć zbyt wiele, bo by spadł z miotły. Na to nie miał ochoty, pragnąc wytrwać do końca meczu.
Niestety, rozluźnił nieco uścisk i kafel szybko padł w ręce Vivien. Ślizgonka walczyła zaciekle, nie bojąc się nawet zaatakować Neirina. Spojrzał za nią, jak odlatywała w przeciwnym kierunku.
- Well, shit.

5 > 5, przerzuty 1/1


Ostatnio zmieniony przez Neirin Vaughn dnia Nie Maj 19 2019, 20:20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Cherry A. R. Eastwood
Cherry A. R. Eastwood

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : Ok. 160
Galeony : 182
  Liczba postów : 546
https://www.czarodzieje.org/t15998-cherry-a-r-eastwood
https://www.czarodzieje.org/t16002-berry#436492
https://www.czarodzieje.org/t15997-cherry-a-r-eastwood
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptyNie Maj 19 2019, 20:20;

Ostatnim meczem ciężko byłoby się nie ekscytować - a przecież Cherry każdy mocno przeżywała! Przez ostatnie kilka dni kompletnie nie dało się z nią porozmawiać o niczym innym, jak tylko quidditchowych taktykach. Chciała poprowadzić swoją drużynę do zwycięstwa, ale doskonale wiedziała, że ciężko byłoby im w obecnej sytuacji wywalczyć sobie Puchar. Dodatkowo odnosiła wrażenie, że nie radzi sobie jako kapitan, bo i tak nikt jej nie słucha i każdy robi co tylko chce. Ale może tylko jej się to uroiło przez plotki o Puchonach uczęszczających na treningi innych...
Miała tę przyjemność uściśnięcia ręki @Heaven O. O. Dear - uśmiechnęła się szeroko do kapitan Slytherinu, zaraz wskakując na swoją miotłę. Miała nadzieję, że jej donośne "powodzenia!" nie utonęło gdzieś pośród wrzawy kibiców.
Cieszyła się cholernie, kiedy w ręce Jacka wpadła piłka - cóż, spodziewała się samych sukcesów! I chłopak wcale jej nie zawiódł, podarowując Hufflepuffowi pierwszą obręcz. Potem wcale nie było gorzej, Liam pięknie obronił, wszyscy śmigali energicznie w tę i z powrotem... Cher dbała o to, by tłuczki nie zaczepiały jej zawodników, a przy okazji każdego chwaliła, kiedy tylko miała okazję. I tylko posyłała tęskne spojrzenia Neirinowi, który zostawił ją samą na pałce, żeby wesprzeć wybrakowany skład ścigających.
Odbiła tłuczka, którego Heaven próbowała posłać w Walijczyka. Pobawiła się nim chwilę, a ostatecznie posłała go prosto w @Vivien O. I. Dear.
- DO BOJU, HUFFLEPUUUUUUUUUUFF!


Kuferek: 39pkt
Przedmioty: Miotła (+6), kompas (+1), koszulka (+1), rękawice (+1), gogle (+1), kask (+1)
Punkty: 50pkt
Przerzuty: 5/5

2 -> 4 -> 1
Powrót do góry Go down


Vivien O. I. Dear
Vivien O. I. Dear

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 171
C. szczególne : Bardzo chuda sylwetka
Dodatkowo : ścigająca Slytherinu
Galeony : 3533
  Liczba postów : 2669
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14309-vivien-o-i-dear
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14330-poczta-void
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14333-vivien-o-i-dear#378429
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptyNie Maj 19 2019, 20:20;

Strasznie się wkurzyłam, gdy okazało się, że pierwszy rzut został obroniony przez Puchona. Czułam się obciążona, załamana, a przecież tak zależało mi na tym, żeby dobrze się czuć i równie świetnie grać - przecież byłam bezkonkurencyjna. Niestety nawet jedna z najlepszych ścigających w Hogwarcie nie była w stanie grać meczu w pojedynkę...
W końcu ponownie udało mi się przejąć kafel, jednak w momencie gdy już niemal dolatywałam do pętli dostałam tak mocny strzał tłuczkiem, że niemal spadłam z miotły. Choć udało mi się utrzymać to niestety straciłam kafla.

Kuferek:33 + 11 za sprzęt - 44
Przerzuty: 1/4
Kostka: -
Powrót do góry Go down


Gabrielle Levasseur
Gabrielle Levasseur

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 171 cm
C. szczególne : długie, blond włosy, w okresie letnim - piegi na nosie i policzkach, tatuaż kwiatu niezapominajki na prawym obojczyku
Dodatkowo : Ćwierćwila
Galeony : 626
  Liczba postów : 1459
https://www.czarodzieje.org/t16791-gabrielle-levasseur
https://www.czarodzieje.org/t16936-gabrielle-levasseur
https://www.czarodzieje.org/t16819-gabrielle-levasseur
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptyNie Maj 19 2019, 20:29;

Ostatnie dni były dla Gabrielle niezwykle trudne, dlatego wizja rozegrania meczu była dla niej niezwykle przyjemna. Możliwość odreagowania emocji była wręcz potrzebą, która zdawała się być jedynym lekarstwem na złamane serce i rodzącą się w sercu złość. Zacisnęła mocno dłonie na drewnianym trzonku miotły, tak by przypadkiem nagle się z nich nie wyślizgnęła. Mecz zapowiadał się obiecująco, a ona tym razem postanowiła dać z siebie wszystko, miast jak ostatnio wylądować w Skrzydle, które dziś zamierzała omijać szerokim łukiem, gdy tylko kafel trafił w jej ręce sprawnie wsunęła go w przestrzeń między ramieniem a klatką piersiową. Niezwykle sprawnie ominęła wszystkie napotykane przeszkody, najczęściej skrywające się pod postacią innych graczy. Poczuła jak mimochodem uśmiech pojawił się na jej ustach, wiatr smagał czerwone od zimna policzki, rozwiewając blond włosy. Kiedy znalazła się na tyle blisko, by mieć okazję rzutu, wycelowała w obręcz rzucając kaflem.

kostka 1
Powrót do góry Go down


Matthew C. Gallagher
Matthew C. Gallagher

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 178
C. szczególne : zawadiacki uśmiech, podczas którego jego prawa brew zawsze unosi się nieco wyżej niż lewa; dołeczki w policzkach
Galeony : 1345
  Liczba postów : 1054
https://www.czarodzieje.org/t17284-matthew-c-gallagher
https://www.czarodzieje.org/t17286-matthew-c-gallagher#484354
https://www.czarodzieje.org/t17285-matthew-c-gallagher#484235
https://www.czarodzieje.org/t18302-matthew-c-gallagher-dziennik
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptyNie Maj 19 2019, 20:29;

Kafel fruwał z jednej strony boiska na drugą, podobnie zresztą jak i tłuczki. Naprawdę trudno było się odnaleźć w tym całym rozgardiaszu. Heaven nie trafiła? Cholera, niestety dla nich Cherry nie podzieliła jej losu. Póki co ten mecz nie układał się dla Slytherinu zbyt dobrze. Matthew zdawał sobie sprawę z tego, że ciąży na nim ogromna odpowiedzialność, ale gdzie się skrył ten głupi złoty znicz? Chłopak rozglądał się po całym boisku, ale poza uśmiechami ludzi na trybunach i powiewającymi na wietrze szalikami nie widział nic, co by go rzeczywiście interesowało. Nagle usłyszał jednak świst maleńkich skrzydeł, a kiedy odwrócił głowę zauważył złotą piłeczkę, która zdawała się go przedrzeźniać, choć było to chyba jedynie efekt jego bujnej wyobraźni. Gallagher złapał mocniej rękojeść swej miotły i pomknął jak najprędzej się dało za zniczem, ale i on niestety przyspieszył. Pogoń trwała może trzydzieści sekund, a jemu wydawało się, że całe życie przelatuje mu przed oczami. Drużyna z pewnością na niego liczyła. W końcu znalazł się wystarczająco blisko tej magicznej kulki. Wyciągnął po nią rękę, ale w tym samym momencie ta oddaliła się na znaczącą odległość, a on o mało co nie spadł z miotły. W ostatniej chwili udało mu się złapać równowagę, ale złoty znicz zniknął mu z pola widzenia. Musiał znów wytężać wzrok do granic możliwości, by odnaleźć swoją zgubę, która miał nadzieję – stanie się niedługo jego zdobyczą.

Wyposażenie: Nimbus 2015 (+6), rękawice z cielęcej skórki (+1), koszulka quidditchowa (+1), kompas miotlarski (+1), gogle (+1)
Punkty: 10 + 10 = 20
Przerzuty: 2/2
Kostki: 5, 3
Powrót do góry Go down


Lily Blackwood
Lily Blackwood

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : półwila
Galeony : 131
  Liczba postów : 126
https://www.czarodzieje.org/t16116-lily-thicket-w-budowie#440823
https://www.czarodzieje.org/t16128-lily-thicket-poczta
https://www.czarodzieje.org/t16115-lily-thicket#440804
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptyNie Maj 19 2019, 20:33;

Prowadzili. To było już coś, ale nie było w tym zasługo Lily, więc dziewczyna nie zasłuzyła sobie póki co na miłość chmury fanów. Musiała to zmienić! Zerknęła na szukającego drużyny przeciwnej. Nie widział niczego, zdaje sie... No, to znaczy że tam gdzie on, tam znicza nie ma! Dlatego pofrunęła dokładnie na drugą stronę Boiska, by szukać szczęścia. Niestety, znicz się nie pojawił. Jaka szkoda! Ale włosy! Włosy, czy były wystarczająco piękne? Przeleciała koło trybun i puściła oczko jakiemuś przystojniakowi. Może chociaż on będzie ją kochał po tym meczu!


Wyposażenie Nimbus 2015 (+6), koszulka (+1), para gogli (+1), zestaw ochraniaczy (+1)
Kuferek: 1 (+9 sprzęt drużyny Puchonów)
Kostki: 2, 5>6 wykorzystany przerzut
Powrót do góry Go down


Luna A. Shercliffe
Luna A. Shercliffe

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.72 m
C. szczególne : włosy farbowane na blond, ugryzienie po zębach wilkołaka na lewym barku, dość spore blizny, wychudzona, blada, milcząca,
Dodatkowo : likantropia
Galeony : 411
  Liczba postów : 145
https://www.czarodzieje.org/t16923-luna-ann-shercliffe
https://www.czarodzieje.org/t16951-moon#472799
https://www.czarodzieje.org/t16922-luna-ann-shercliffe
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptyNie Maj 19 2019, 20:35;

Gola strzelił jej ten puchon, który chyba miał na imię Jack. Kojarzyła go po trenowali razem na treningu ślizgonów - dziwne nie? ŚLIZGONÓW! Heaven O. O. Dear po prostu była tolerancyjną pani kapitan. Zapraszała na treningi nawet żółtych. Luna miała nadzieje, że ten mecz szybko się skończy, a przysięgała sobie że więcej na Merlina się tu nie pojawi. To była popieprzona gra. Jak się krwią nie zaleje to będzie dobrze. Nadal odczuwała silny stresowy dyskomfort, zwłaszcza że nie obroniła. No trudno nie do niej pretensje - starała się nie spaść z miotły.
Ponownie zobaczyła, jak ściagający Hufflepuffu mknie w jej stronę. Gdyby nadal miała coś w żołądku na pewno podeszłoby jej to do gardła. Weź Luna obroń chociaż jednego, tak dla zasady. Nic z tego, zwłaszcza że rzucającą była Gabrielle, w końcu się znały i tak jakoś wyszło, że Luna znowu nie obroniła. Czyżby przypadek? Nie sądzę.

Wyposażenie Nimbus 2015 (+6), kask quidditchowych (+1), para gogli (+1), koszulka quidditchowa (+1), sportowe ochraniacze (+1)
Kuferek: 0 (+10 sprzęt ślizgoński)
Kostka na obrone 1
Powrót do góry Go down


Vivien O. I. Dear
Vivien O. I. Dear

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 171
C. szczególne : Bardzo chuda sylwetka
Dodatkowo : ścigająca Slytherinu
Galeony : 3533
  Liczba postów : 2669
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14309-vivien-o-i-dear
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14330-poczta-void
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14333-vivien-o-i-dear#378429
Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8




Gracz




Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 EmptyNie Maj 19 2019, 20:41;

Wkurwiłam się.
Luna znowu nie obroniła, więc wyrzuciłam całą masę inwektyw, a następnie nie licząc się z nikim przejęłam piłkę. Nic mnie tak nie napędzało w życiu jak złość i choć na co dzień w tej materii byłam raczej powściągliwa to na boisku wychodził ze mnie demon. Omijałam przeciwników niczym nic nie znaczące słupki, a gdy w końcu nastał odpowiedni moment doleciałam do pętli i siląc się na odpowiedni zwód dokonałam strzału.

Kuferek:33 + 11 za sprzęt - 44
Przerzuty: 1/4
Kostka: 6
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Boisko Quidditcha - Page 35 QzgSDG8








Boisko Quidditcha - Page 35 Empty


PisanieBoisko Quidditcha - Page 35 Empty Re: Boisko Quidditcha  Boisko Quidditcha - Page 35 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Boisko Quidditcha

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 35 z 39Strona 35 z 39 Previous  1 ... 19 ... 34, 35, 36, 37, 38, 39  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Boisko Quidditcha - Page 35 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Okolice zamku
 :: 
boisko quidditcha
-