Mimo braku marzeń, jedynym czego by chciał, a nie ma na to bezpośredniego wpływu, jest seks z murzynką i azjatką w jednym czasie.

Rzadko się myje, gdzieś raz na cztery dni

cytat napisał:Miał sporą fobię przed ogniem, ale musiał sobie z nią poradzić przed zajęciami z eliksirów. Nadal jest bardzo ostrożny z jakimkolwiek paleniskiem, niemniej powoli odkrywa, że ma talent do warzenia mikstur.

Raz chciał sprawdzić, czy świnka morska (w tym przypadku zwierzę jego koleżanki) jest naprawdę morska. 0:1 świnka:toaleta.

Ma statuę jednorożca, 1:1.

★ nie lubi zwierząt ani stworzeń magicznych tak jak nie lubi się na przykład brokuła.

Cytat napisał: Jedzenie traktuje raczej jako konieczność, nie głodzę się, ale robię wszystko tylko żeby zaspokoić głód i nic więcej.

Czerwony, zielony jak i niebieski jest jej kolorem. X nie założyła nigdy czegoś w innym kolorze niż wymienione wcześniej.

Cytat napisał:
★ Nie planuje brać ślubu, czy coś, a jeśli zdarzy się jej dziecko, to chce by nosiło jej nazwisko. Marzy o odbudowaniu rodu.

Zdecydowany fan kotów. Każdy porządny czarownik powinien mieć jednego, ot co!

★ W kwestii Grubego Dissu zdecydowanie mocniej kibicuje Mr Pure'owi.

★ Nie ma planów na przyszłość, bo uważa, że życie czarownika to jedna wielka improwizacja.

★ Wierny po grób fan Led Snitch.

★ W mugolskim świecie, jest prawdziwą złotą rączką. Umie naprawić wiele rzeczy, a jest w tym temacie całkowitym samoukiem. Na co dzień, w Hogwarcie, te zdolności manualne i smykałka do napraw też czasami się przydają.

Prawdopodobnie ma problemy z krążeniem, o czym mogą świadczyć ciągle zimne palce u stóp i dłoni oraz nos

Nie jest zbyt dobrym kucharzem, a jedyna potrawa, którą potrafi ugotować bez wysadzenia kuchni w powietrze, to rosół.

lubuje się w dźwięku muzyki, choć preferuje ciszę, od której jest niemal uzależniona…

Nie rozumie idei trzymania zwierząt towarzyszących, na przykład puszków pigmejskich. Skoro nie da się z ich utrzymania czerpać żadnych korzyści, powinny żyć na wolności.

dla równowagi: nie ufam wodzie, boję się zbiorników głębszych niż wanna

Ze słodyczy najchętniej je tarty owocowe.

Jest hazardzistą, a szczególnie upodobał sobie mugolskiego pokera (w odmianie texas hold'em). Spędził niezliczone godziny na grze z kumplami, dzięki którym wygrał całkiem pokaźne sumki.

Śpi w bardzo dziwnych, zewnętrznie niewygodnych, pozycjach. Znajomi mówią, że podczas snu uprawia jogę. Rano kołdra wygląda jakby przegrała krwawy bój z bossem.

★ Przez swoje zamiłowanie do motoryzacji, pół życia powtarzał, że będzie kierowcą błędnego rycerza lub będzie zajmował się handlem samochodami, co niestety nie spodobało się ojcu. Marzy o tym, żeby kupić sobie sportowe auto, przy którym mógłby grzebać.

 ★ To ten typ psa zaczepno-obronnego co dużo szczeka, a potem ucieka

★ Niewielu wie, że jest ogromnym łasuchem – kocha słodycze, zwłaszcza czekoladę i, co niektórym może wydać się niepojęte, lukrecję

★ na widok niepoprawnie i krzywo zapiętego krawata dostaje niemalże białej gorączki i nie może przestać myśleć o tej niedogodności dopóki jej nie sprostuje bądź delikwent nie zniknie z pola widzenia