Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Taras widokowy

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 8 z 8 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
AutorWiadomość


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32438
  Liczba postów : 102435
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Taras widokowy  - Page 8 QzgSDG8




Specjalny




Taras widokowy  - Page 8 Empty


PisanieTaras widokowy  - Page 8 Empty Taras widokowy   Taras widokowy  - Page 8 EmptyPon Wrz 16 2019, 12:19;

First topic message reminder :


Taras widokowy

Widok z tarasu rozpościera się na drogę do Hogsmeade. Latem jest tu niezwykle przyjemnie - można miło spędzić czas przy kamiennym stole, a i zapewniona jest tu cisza i spokój. Jesienią jest tu bardzo wietrznie, a więc uważajcie na swoje tiary!

Aby dowiedzieć co się wydarzyło, rzuć kostką. Uwaga! Możesz rzucić kostką wyłącznie jeden raz! W każdym następnym wątku, który tu rozpoczniesz, kości oraz płynące z nich straty/korzyści już Ci nie przysługują!

Spoiler:



______________________

Taras widokowy  - Page 8 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4226
  Liczba postów : 11847
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Taras widokowy  - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Taras widokowy  - Page 8 Empty


PisanieTaras widokowy  - Page 8 Empty Re: Taras widokowy   Taras widokowy  - Page 8 EmptyCzw Gru 28 2023, 07:53;

Kate brakowało męskich wzorców, a Maxowi początkowo jakichkolwiek. Był tak naprawdę zdany na siebie i choć nie było to nic dobrego dla takiego malucha, jakim wtedy był, to jednak dzięki temu nauczył się sobie radzić w życiu. Nie wiedział, czym jest prawdziwe porzucenie, bo rodzina, której nie było w jego życiu, nigdy nie była mu w żaden sposób bliska. Nawet brak ojca, w dziecięcych latach, nie był dla niego tak straszny, bo też nie do końca miał porównanie, jak być powinno.
-Powiedziałbym, że całe moje życie. - Odparł z nostalgicznym uśmiechem, bo tego, co było przed nawet nie liczył jako swoje życie. Nie można było tak nazwać tego, co wtedy się działo. -Już widzę, jak by zareagowali mugole, jakbym im sprowadził do okolicy pegaza. I tak już mam za duże doświadczenia na lokalnej komendzie, podziękuję za tłumaczenie się jeszcze z tego. - Prychnął rozbawiony, wyobrażając sobie, jak by miał to wszystko wyjaśniać. Ani mugolskie służby, ani aurorzy, nie byliby specjalnie zadowoleni z tego, że muszą interweniować. Wystarczyło, że przed dwoma laty musiał tłumaczyć się z patronusa w okolicy i to jeszcze nie swojego. -Od moich uszu to wara. - Zasłonił je dłońmi, jakby obawiał się, że staruszka wyskoczy zza rogu i serio go wytarga. -Nie mówię, że nie ma wigoru. Absolutnie. Po prostu stwierdzam, że swoje na tym łez padole już przeżyła. Z tego co mówisz, to każdemu życzę takiej starości. - Jeśli naprawdę czegoś mu brakowało w kwestii rodziny, to właśnie dziadków. Oczywiście babcia Flory była niesamowita, ale nie znali się za dobrze, a dziadek, którego Max znał, a który zmarł zeszłego roku, nigdy nie był specjalnie ciepły w jego stronę. Nie mówiąc już o tym, że umierając jeszcze miał problem z tym, że ślizgon nie tylko gustuje w kobietach. Miał żal do starca za wiele rzeczy, które go spotkały i średnio przepadał za wizytami u niego, gdy ten jeszcze chodził po ziemi.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Kate Milburn
Kate Milburn

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 173
C. szczególne : karminowe usta
Galeony : 530
  Liczba postów : 704
https://www.czarodzieje.org/t22617-kate-milburn#754903
https://www.czarodzieje.org/t22619-poczta-kate#755024
https://www.czarodzieje.org/t22618-kate-milburn#754964
https://www.czarodzieje.org/t22650-kate-milburn-dziennik#757550
Taras widokowy  - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Taras widokowy  - Page 8 Empty


PisanieTaras widokowy  - Page 8 Empty Re: Taras widokowy   Taras widokowy  - Page 8 EmptyCzw Gru 28 2023, 22:47;

Na wsparcie w swoim życiu nie mogła narzekać, bo akurat jej babcia i mama nadrabiały jakiegokolwiek ojca w ilości dobrego słowa, które jej dawały. Wartości, które wpajały jej od małego, wyznawała po dziś dzień, a zaszczepioną w niej pewność siebie stale pielęgnowała. Nie wierzyłaby w siebie nawet w połowie tak bardzo, gdyby nie jej przodkinie.
- Myślę, że przepchnąłbyś go jako konika ze skrzydłami na urodziny dla dziecka - stwierdziła, machnąwszy ręką, jakby to miało być zupełnie nic. Ale wiedziała jak to było żyć w otoczeniu mugoli, ona sama obracała się przy nich nieustannie. Mieszkały w mugolskiej dzielnicy, w kamienicy z wyłącznie niemagicznymi sąsiadami. Musiały pilnować się na każdym kroku, by nikt nie zobaczył w ich oknach sów, swobodnie lewitujących talerzy czy innych czarodziejskich ekscesów, bo co jak to, ale kodeks tajności egzekwowany był wyjątkowo surowo. Kate chodziła do mugolskiej szkoły i miała koleżanki, którym ani słowa nie mogła powiedzieć o pracy własnej matki, o domowych zwyczajach, o magicznych stworzeniach, czy nawet o tym, że za jakiś czas miała nie wrócić do tej samej klasy, bo wyjedzie na cały rok do zamku uczyć się czarów. Dla dziecka tajemnica niemal nie do utrzymania, szczególnie dla dziecka takiego jak ona. Ale na szczęście z policją zatargów nie miała, z Ministerstwem też nie.
Z Maxa to było niezłe ziółko!
- Tak, teraz należy jej się zasłużony spokój. Szkoda tylko, że nie przyjmuje tego do wiadomości - stwierdziła, wzruszając ramionami. - Będziesz tęsknił? - zapytała z uśmiechem.
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4226
  Liczba postów : 11847
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Taras widokowy  - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Taras widokowy  - Page 8 Empty


PisanieTaras widokowy  - Page 8 Empty Re: Taras widokowy   Taras widokowy  - Page 8 EmptyPią Gru 29 2023, 08:05;

-Ja wiem, że nie wyglądam na normalnego i zdecydowanie nikt nie śmie tak o mnie sądzić, ale koń ze skrzydłami dla dzieci to chyba lekka przeginka. - Zaśmiał się, wyobrażając sobie podobną scenę tłumaczenia, czym jest pegaz i dlaczego, do kurwy nędzy, stoi na obrzeżach Inverness. Nie mówiąc już o tym, że najbliższe dzieci, którym mógłby coś takiego sprezentować, mieszkały w samym centrum miasta i nawet na balkonie średnio by dały radę tę kobyłę trzymać.
Prawdą było jednak, że mieszkanie wśród mugoli było nieco ograniczające. Max nie posługiwał się za bardzo magią poza Hogwartem, ale przecież miał eliksiry i musiał je gdzieś warzyć. Nie mówiąc już o stercie magicznych artefaktów, które wciąż gdzieś się za nim walały. Kochał mugolski świat i gdyby nie te czarodziejskie mikstury, dawno już porzuciłby magię na rzecz normalności.
-Niech korzysta póki ma siły. Nie ma nic gorszego niż siedzenie na dupie. - Posłał Kate szeroki uśmiech. Sam nie potrafił siedzieć bezczynnie. Wkurwiało go to i nosiło. Musiał coś robić i nawet nie musiało to być nic przyjemnego. Byle nie stawać i wciąż brnąć do przodu. -Za Twoją babcią? - Zapytał, po czym parsknął śmiechem, bo dobrze wiedział przecież, o co Kate pytała. -Niezbyt. Nie przepadam za tym miejscem i praktycznie od pierwszego dnia żałuję, że podjąłem się powrotu na studia. No chyba że za ludźmi, to nawet trochę tak. - Nie ukrywał swojego stosunku do magicznej szkoły. Kiedyś dała mu dom i szansę na rozwijanie pasji, ale to było dawno i przez bardzo krótki czas. Później wszystko zaczęło się pierdolić, a on odkrył radość z łamania panujących tu zasad, co tylko dało mu lepszy wgląd do tego, jak bezdusznie traktuje się uczęszczających do Hogwartu uczniów.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Kate Milburn
Kate Milburn

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 173
C. szczególne : karminowe usta
Galeony : 530
  Liczba postów : 704
https://www.czarodzieje.org/t22617-kate-milburn#754903
https://www.czarodzieje.org/t22619-poczta-kate#755024
https://www.czarodzieje.org/t22618-kate-milburn#754964
https://www.czarodzieje.org/t22650-kate-milburn-dziennik#757550
Taras widokowy  - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Taras widokowy  - Page 8 Empty


PisanieTaras widokowy  - Page 8 Empty Re: Taras widokowy   Taras widokowy  - Page 8 EmptySob Gru 30 2023, 18:55;

Zbyła jego komentarz na temat swojej nienormalności wywróceniem oczami, bo w jej guście wyglądał całkiem zwyczajnie, a jeśli niezwyczajnie, to raczej w tym lepszym kierunku niż gorszym. Znała się jednak trochę na żarcie, więc niekoniecznie odebrała to jako przejaw złej samooceny Ślizgona - chociaż notowała w ostatnim czasie, że ten typ chłopaków w szatach z zielonym wężem wyjątkowo nie lubił samych siebie, dobitnie to podkreślając przy kontaktach z innymi. Może to po prostu ona miała słabość nie do tych, co trzeba?
Cóż, to na pewno.
- Za mną, głąbie - rzuciła przeciągle, specjalnie wyciągając rękę z kieszeni, żeby sprzedać mu kuksańca w ramię. Zaśmiała się przy tym, bo zdezorientowanie chłopaka było całkiem urocze. Sama również mówiła dość żartobliwie, nie ukrywała w tych słowach żadnego podtekstu, czy też nadziei. Lubiła go, był dla niej w porządku, może poza tym incydentem w cieplarni, ale nie oceniała go przez pryzmat demonów przeszłości, które w sobie nosił. Doceniała jego towarzystwo i czuła się przy nim swobodnie, więc liczyła, że po świętach nie stracą ze sobą kontaktu. - Bo ja za Tobą pewnie będę. Przez najbliższe dwa tygodnie nikt niczego przy mnie nie wysadzi, może się okazać, że umrę z nudów przy stole - dodała jeszcze. - No nic, jakbyś jednak jakimś cudem zatęsknił, to pisz. Postaram się być na wizzboku w razie potrzeby. Może do czasu wigilii podrzucę Ci jeszcze jakiś pomysł na występ w pokazie talentów - uśmiechnęła się szeroko, po czym poprawiła poły płaszcza, sygnalizując tym samym, że zamierza wrócić do środa. - Muszę dokończyć pakowanie - poinformowała go, bo w przeciwieństwie do niego jej walizka wziąć leżała otworem z masą wylewających się z niej ubrań. - Zostajesz tu jeszcze? - zapytała. Może chciał zaznać jeszcze chwili samotności?
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4226
  Liczba postów : 11847
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Taras widokowy  - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Taras widokowy  - Page 8 Empty


PisanieTaras widokowy  - Page 8 Empty Re: Taras widokowy   Taras widokowy  - Page 8 EmptySob Gru 30 2023, 21:53;

Uśmiechnął się na jej odpowiedź. No kto by pomyślał, że w tę stronę jednak pytała.
-Za Tobą oczywiście! - Odpowiedział bez zastanowienia. Co jak co, ale była jednym z jego pozytywnych zaskoczeń w tym roku szkolnym, a tych naprawdę nie było wiele. Jakby miał się zdecydować, to nawet wsadziłby ją na podium. To była zdecydowanie znajomość, którą chciał pielęgnować. -Jakbyś miała dość siedzenia przy stole to mów. Możemy coś wymyślić, żebyś mi nie umarła z nudów. - Zaproponował, bo choć na same święta plany jak zawsze miał, tak już reszta przerwy świątecznej była dla niego większym problemem. Szczególnie, że w tym roku ćpanie i ajerkoniak odpadały, więc ten tydzień wyglądał już teraz, jakby miał ciągnąć się w nieskończoność. -Mój wizz zawsze otwarty, będę czekał na inspirację. - Zapewnił, bo co jak co, ale kontaktu z nikim w święta nigdy nie urywał. Domyślał się, że pewnie spędzi trochę czasu z Paco, ale tylko Merlin wiedział, czy nie skoczą sobie do gardeł już po godzinie. -Zostanę zajarać. Postaraj sobie nic nie zrobić w drodze do dormitorium. - Zakomunikował, po czym pożegnał się z nią całusem w policzek i pożyczył wesołych świąt, by następnie odwrócić się, odpalić peta i nacieszyć widokiem, jaki z tego miejsca się rozpościerał.

//zt x2

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Taras widokowy  - Page 8 QzgSDG8








Taras widokowy  - Page 8 Empty


PisanieTaras widokowy  - Page 8 Empty Re: Taras widokowy   Taras widokowy  - Page 8 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Taras widokowy

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 8 z 8Strona 8 z 8 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Taras widokowy  - Page 8 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Wieze
-