Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Sklep i Herbaciarnia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 3 z 3 Previous  1, 2, 3
AutorWiadomość


Emerson Berkley
avatar

Student Ravenclaw
Wiek : 31
Galeony : -17
  Liczba postów : 398
Sklep i Herbaciarnia - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Sklep i Herbaciarnia - Page 3 Empty


PisanieSklep i Herbaciarnia - Page 3 Empty Sklep i Herbaciarnia  Sklep i Herbaciarnia - Page 3 EmptySob Cze 12 2010, 18:59;

First topic message reminder :


Sklep i herbaciarnia

Herbaciarnia znajduje się na najwyższym, piątym piętrze budynku. Zarówno personel, jak i pacjenci mogą tutaj przyjść w każdej chwili, napić się herbaty, lub specjalnych, leczniczych ziół i chociaż przez chwile zapomnieć, że znajdują się w szpitalu. Magidietetyk często odwiedza herbaciarnie i przepisuje konkretne mieszanki swoim pacjentom dbając o to, aby odpowiednio współgrały z dietą. Można tutaj kupić również inne napoje i drobne przekąski.

Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Maximilian Brewer
Maximilian Brewer

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 21
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Blizny na całym ciele, które wychynęły po usunięciu wszystkich mugolskich tatuaży, runa agliz na lewym ramieniu, krwawa obrączka na palcu serdecznym prawej dłoni, blizna w kształcie błazeńskiej czapki na prawej piersi, trzy blizny przez całe plecy, blizna w kształcie kluczy tuż nad sercem
Dodatkowo : Jasnowidzenie
Galeony : 5703
  Liczba postów : 2291
https://www.czarodzieje.org/t18375-maximilian-brewer
https://www.czarodzieje.org/t18475-listy-tradycyjne-maxa#526264
https://www.czarodzieje.org/t18374-maximilian-brewer
https://www.czarodzieje.org/t18428-maximilian-brewer-dziennik#52
Sklep i Herbaciarnia - Page 3 QzgSDG8




Moderator




Sklep i Herbaciarnia - Page 3 Empty


PisanieSklep i Herbaciarnia - Page 3 Empty Re: Sklep i Herbaciarnia  Sklep i Herbaciarnia - Page 3 EmptySro Gru 06 2023, 18:30;

Jeśli Rhode nawet mu odpowiedziała, nie był w stanie usłyszeć jej po tym, jak padł pierwszy okrzyk. Odwrócił się w stronę chłopaka, domyślając się, że stało się coś, co mógłby określić radosnym mianem: z dupy, i zwyczajnie podniósł się podświadomie, wiedząc, że nie powinien siedzieć z założonymi rękami. Otaczali ich uzdrowiciele, właściwie każdy z nich mógłby coś w tej chwili poradzić, mógłby coś w tej chwili zmienić albo zrobić, ale najwyraźniej nikt się do tego nie kwapił, co Max skwitował jedynie cichym parsknięciem. Skoro właśnie tak sobie radzili w sytuacjach kryzysowych, bo do takiej należał niewątpliwie mdlejący człowiek, to może zwyczajnie lepiej byłoby nie posyłać ich na izbę przyjęć. Jedynie Merlin raczył wiedzieć, co mogło ich tam czekać, i jak paskudnie mogłoby zostać odebrane to, co tam miało się wydarzyć.
- Odsuńcie się - stwierdził jedynie, dość stanowczo, nie mając ochoty na przysłowiowe kopanie się z koniem, bo to do niczego by nie doprowadziło i znalazł się przy chłopaku, właściwie od razu pozbywając się rany, jaka pojawiła się na jego ręce. - Jakoś nie zauważyłem krwawienia? To chyba tylko szok spowodowany tym poparzeniem. Nie jest aż takie groźne, ale zaraz się nim zajmę - powiedział całkowicie swobodnie, płynąc przez to bez najmniejszego problemu, jednocześnie próbując posadzić go na podłodze, żeby nigdzie się nie wyrywał i przypadkiem nie zrobił sobie dodatkowej krzywdy. Już i tak nie prezentował się najlepiej, a dokładnie mu kolejnych, niesamowicie ciekawych elementów, na których musiałby się skupić, mijało się całkowicie z celem. Dlatego też Max robił wszystko, żeby skupić na sobie jego uwagę, odnosząc wrażenie, że jego rozmówczyni zajęła się pozostałymi zebranymi, nie chcąc robić tutaj sztucznego tłoku, bo gapie byli w tym wszystkim najgorsi. A już w ogóle ci, którzy znali się na uzdrawianiu!

______________________

Never love

a wild thing


Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32487
  Liczba postów : 102776
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Sklep i Herbaciarnia - Page 3 QzgSDG8




Specjalny




Sklep i Herbaciarnia - Page 3 Empty


PisanieSklep i Herbaciarnia - Page 3 Empty Re: Sklep i Herbaciarnia  Sklep i Herbaciarnia - Page 3 EmptySob Gru 09 2023, 08:47;

Z ludźmi tak już było, że spodziewali się wypadków wszędzie, tylko nie u siebie. Najwyraźniej pozostali uzdrowiciele dokładnie tak traktowali spokojną herbaciarnię - jak miejsce, gdzie byli po pracy, gdzie byli bezpieczni i żaden chaos, żaden problem nie mógł ich znaleźć. Jak bardzo niewłaściwe było to podejście, mógł się przekonać pracownik, który był bliski omdlenia i początkowo nie zorientował się, że ktoś do niego podszedł. W końcu jednak zareagował na spokojny ton, nie rozumiejąc, czy uzdrowiciel śmiał się z niego, czy nie. Zmarszczył brwi, wpatrując się w swoją dłoń, na której przed momentem widział rozcięcie.
- Krwawiłem… Chyba… Może jednak nie? Boli jak diabli - mówił, nie odrywając spojrzenia od swojej dłoni, nie rozumiejąc, jak mogło dojść do tego, że się zranił kiedy miał tyle zamówień, których musiał dopilnować. Zamówień! Nagle oczy chłopaka otwarły się szerszej, a ten szarpnął się, próbując zabrać rękę. - Muszę dokończyć herbaty, nie macie czasu, jesteście w pracy… Ja jestem w pracy… To nic, to nic… Później przyjdę sprawdzić, teraz muszę dokończyć zamówienia… Zwolnią mnie - mówił pod nosem, bardziej do siebie, niż do kogokolwiek innego, rozglądając się wokół z wyraźnym szokiem, nie będąc zdolnym do poprawnego myślenia.


~Josh

______________________

Sklep i Herbaciarnia - Page 3 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Maximilian Brewer
Maximilian Brewer

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 21
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Blizny na całym ciele, które wychynęły po usunięciu wszystkich mugolskich tatuaży, runa agliz na lewym ramieniu, krwawa obrączka na palcu serdecznym prawej dłoni, blizna w kształcie błazeńskiej czapki na prawej piersi, trzy blizny przez całe plecy, blizna w kształcie kluczy tuż nad sercem
Dodatkowo : Jasnowidzenie
Galeony : 5703
  Liczba postów : 2291
https://www.czarodzieje.org/t18375-maximilian-brewer
https://www.czarodzieje.org/t18475-listy-tradycyjne-maxa#526264
https://www.czarodzieje.org/t18374-maximilian-brewer
https://www.czarodzieje.org/t18428-maximilian-brewer-dziennik#52
Sklep i Herbaciarnia - Page 3 QzgSDG8




Moderator




Sklep i Herbaciarnia - Page 3 Empty


PisanieSklep i Herbaciarnia - Page 3 Empty Re: Sklep i Herbaciarnia  Sklep i Herbaciarnia - Page 3 EmptySob Gru 09 2023, 19:01;

Max nie zamierzał oglądać się na pozostałych, bo w niczym by mu to nie pomogło, ani nic by to nie zmieniło, jedynie przeciągnęłoby to, co się działo, najpewniej prowadząc do problemów, jakich próbowali do tej pory uniknąć. Nic zatem dziwnego, że zwyczajnie koncentrował się na chłopaku, wierząc w to, że ten mimo wszystko zaraz wróci do pełni świadomości i przytomności, jakiej zdawał się wciąż nie odzyskiwać. Nie było to niczym dobrym, by nie powiedzieć, że kryło się w tym coś całkowicie niewłaściwego, nic zatem dziwnego, że złowiwszy w tłumie spojrzenie Rhode, skinął jej lekko głową na znak, że najpewniej będzie musiała za chwilę zająć się tym właśnie nieoczekiwanym pacjentem. Nie mogli go zwyczajnie zostawić, nie mogli pozwolić na to, żeby zajął się dalszą obsługą zebranych osób, bo zrobiłoby się z tego jedno wielkie gówno i co do tego miał absolutną pewność. To zaś było coś, czego zwyczajnie musiał uniknąć za wszelką cenę, jeśli nie chciał, żeby zaraz w Mungu zrobiła się niezła afera. Nie chciał również stać się w niej jakimś głównym podejrzanym, bo na pewno miałby po tym przesrane.
- Zaraz temu zaradzimy, bo i tak nie będzie się dało zająć zamówieniami, jeśli ból dalej będzie wygrywał ze wszystkim innym - powiedział spokojnie, zastanawiając się mimowolnie, skąd właściwie brało mu się to opanowanie, skąd właściwie pochodził ten spokój ducha, jaki go przepełniał, to poczucie, że dosłownie wszystko jest takie, jak być powinno. Nie zamierzał jednak się nad tym jakoś poważniej zastanawiać, po prostu rzucając kolejne zaklęcia, krok po kroku przywracając chłopaka do stanu używalności, by później faktycznie oddać go w inne, zapewne lepsze ręce, które były w stanie go uspokoić, a może również jakoś wpłynąć na niego, by zaraz nie rzucił się do pracy. W przeciwieństwie do Maxa, który choćby chciał, nie mógł już dłużej obijać się tutaj, zapominając całkowicie o tym, jak się pracowało, jak zajmowało się pacjentami.

z.t
+

______________________

Never love

a wild thing


Powrót do góry Go down


Sponsored content

Sklep i Herbaciarnia - Page 3 QzgSDG8








Sklep i Herbaciarnia - Page 3 Empty


PisanieSklep i Herbaciarnia - Page 3 Empty Re: Sklep i Herbaciarnia  Sklep i Herbaciarnia - Page 3 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Sklep i Herbaciarnia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 3Strona 3 z 3 Previous  1, 2, 3

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Sklep i Herbaciarnia - Page 3 JHTDsR7 :: 
londyn
 :: 
szpital sw.munga
-