Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Apteka "Ziołowy Kociołek"

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 4 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
AutorWiadomość


Genesis Primera Malclès
Genesis Primera Malclès

Wiek : 29
Czystość Krwi : 0%
Dodatkowo : prefekt Ravenclawu
Galeony : 31
  Liczba postów : 13
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11492-genesis-primera-malcles
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11504-nie-zawracaj-mi-glowy-glupotami#309337
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11505-genesis-primera-malcles
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptyPią Wrz 18 2015, 01:20;

First topic message reminder :



Wnętrze apteki wypełniają przede wszystkim zapachy najrozmaitszych ziół, które się tutaj sprzedaje. Wielu towarów nie widać na pierwszy rzut oka, o część z nich musisz zapytać osobiście, bowiem zostały pochowane na zapleczu, by nie przyprawiać o mdłości wrażliwców albo uchronić je przed kradzieżą. W środku jest dość ciemno, głównie przez wypełniającą pomieszczenie parę pochodzącą prosto z aktualnie wykorzystywanych kociołków, w których warzone są eliksiry lecznicze. Londyńska apteka stanowi konkurencję dla innej, znajdującej się na samym Nokturnie i to nie tylko przez sam fakt swego istnienia, ale i lepszą obsługę, klimat, łatwiejszy dostęp oraz niższe ceny.

W tym sklepie można zakupić dowolny przedmiot ze spisu. Niestety nie można zakupić oddzielnych składników 3 stopnia.

Cennik:
Składnik roślinny I stopnia - 3 galeony
Składnik odzwierzęcy I stopnia - 4 galeony
Składnik roślinny II stopnia - 6 galeonów
Składnik odzwierzęcy II stopnia - 7 galeonów

Można tu również zakupić wszystkie eliksiry lecznicze (bądź składniki do nich) ze spisu eliksirów, które mają przypisaną cenę i nie są zakazane.

Podana w spisie cena dotyczy jednej porcji eliksiru!

Rozliczeń dokonuj w tym temacie.

Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptySro Lut 03 2021, 17:41;






Szanowni Panstwo,

Chciałbym zamówić u Państwa następujące składniki eliksirów:
- 3x Korzeń Drzewa Wiggen;
- 3x Tojad (akonit).

Adres doręczenia składników znajduje się na tyle koperty. Do mieszka, przyczepionego do nóżki kruka, dołączam odpowiednią ilość galeonów.

Pozdrawiam,

Felinus Faolán Lowell

Do nóżki zostało dołączonych 2*3 + 5*3 = 22 - 2,2 (zaokrąglamy w dół) = 20g
Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptyCzw Lut 04 2021, 13:41;





Do sprzedawców,
apteka "Ziolowy Kociolek"

Chciałbym zamówić u Państwa składniki na eliksir Czyszczący Rany w ilości dwóch sztuk.

Adres ich doręczenia znajduje się na tyle koperty. Do mieszka, przyczepionego do nóżki kruka, dołączam odpowiednią ilość galeonów.

Pozdrawiam,

Felinus Faolán Lowell

Do nóżki zostało dołączonych 2*10 = 20 - 2 = 18g
Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptyPon Lut 22 2021, 23:40;

Post
Praca 02/2021

Ponowny powrót do rzeczywistości po pięknych, trwających feriach.
Niestety - nie był on taki, jaki to chciał, by po prostu był. Przemęczenie ostatnimi sytuacjami odbijało się na jego zdolnościach, w związku z czym nie bez powodu czuł się trochę jak worek ziemniaków, który to został potarzany po podłodze kilkukrotnie - niczym stara, zużyta szmatka, niby nadająca się do niczego. A i tak ktoś będzie od niej wymagał czegoś więcej, niż bycia tylko i wyłącznie starą, zużytą szmatką. No cóż - całego świata nie zadowoli. Starał się zatem skupić na paru głównych rzeczach własnego istnienia, czyli relacjach, pracy i samym sobie. Nie chciał przyczyniać się do kolejnego zamartwiania przyjaciela, w związku z czym należycie starał się odpoczywać i nie przemęczać. Czuł się trochę jakby we śnie, ale koniec końców to były tylko i wyłącznie granice jego własnego umysłu, które to należało odpowiednio zorganizować. Przejąć nad nimi kontrolę absolutną. Chwycić za oręże i przywrócić nowe porządki do istniejącego już świata.
Spędzał zatem czas w aptece głównie na obsługiwaniu klientów. Owszem, może nie było to coś, co go kręciło, ale koniec końców zapewniało jakiś należyty spokój, dzięki któremu mógł w miarę normalnie funkcjonować. Od czasu do czasu robiąc sobie napoje na zapleczu, kiedy to miał poluzowanie i ludzi akurat nie kręciło do tego, by kupić parę składników do eliksirów; kawowy napój pobudzał go częściowo na nogi, kiedy to siedział na krześle, nakreślając własne ramiona na oparciu. Amerykańska czwórka, gdy chwytał w dłoń od czasu do czasu Wizbooka, chcąc sprawdzić, co ciekawego dzieje się wśród znajomych. I trochę popisać, jakby nie było - dopóki szef nie patrzył, mógł poniekąd oddać się czynnościom, które to sprawiały mu przyjemność. No, dopóki to musiał czekać na kolejną dostawę składników, która to niemiłosiernie się dłużyła. Czyżby korki w Londynie, w związku z narastającymi problemami na tle politycznym (które to jednak ucichły częściowo), nadal zdawał się mieć przejebaną strukturę transportową?
Całe szczęście, że akurat wtedy, gdy korzystał z uroków własnej pracy, podając pewnej staruszce składniki na eliksir wiggenowy, które to doskonale pamiętał, szanowny jegomość zdołał przyjechać. Proste chwycenie za różdżkę i mocniejsze ściśnięcie wokół niej palców pozwoliło mu tym samym na powolne podejmowanie działań w zakresie przeniesienia rzeczy do magazynu. Dokładnie jednak sprawdzał najróżniejsze fiolki, starając się tym samym upewnić, czy aby na pewno wszystko jest z nimi w porządku. Wyglądało na to, iż żadna z nich nie uległa stłuczeniu, kiedy to przenosił je na odpowiednie półki i starał uporządkować w należytej kolejności. Szkiele-Wzro, Regeneracyjne, Czyszczące Rany, Wiggenowe, sprawdzające pokrewieństwo dwóch osób, Pamięci... to wszystko wymagało starannej opieki - a taką wówczas Lowell starał się zapewnić, kiedy to tyknięcia wskazówek zegara wyznaczały kolejne minuty, a te minuty wchodziły w skład godzin. Nawet sam nie zauważył, kiedy to czas zdawał się uciekać znacznie szybciej, niż było to w zwyczaju, gdy obsługiwał klientów - na jego korzyść, oczywiście.
I tak oto porządkował. Liczył, zliczał, odliczał, dopełniał własnych funkcji, które to powróciły na łaskę normalności. Robota była przyjemna i nie wymagała wcale takiego sporego wysiłku, aczkolwiek z czasem potrafiła znużyć; nie bez powodu Felinus zrobił sobie kolejną kawę, jakoby chcąc tym samym uzupełnić braki energii we własnym organizmie. Całe szczęście, że nie został samemu przydzielony do tejże ważnej misji - współpracownik również musiał z nim działać, w związku z czym czuł się tym samym jakoś lepiej.
W taki sposób minął dzień - dzień pracy, kiedy to dni wcale tak szybko nie ulegały prześmiewczej mocy zbliżającego się wieczoru - snującego się niczym koty wydobywające ze swoich pazurów swoiste cienie. Spokojnie zatem, bez konieczności świecenia sobie niczym idiota za pomocą różdżki, mógł zamknąć tym samym aptekę, gdy wszyscy z niej wyszli - sprawdziwszy odpowiednio zabezpieczenia, ostatni raz przekręcił kluczyk w zamku, będąc świadomym odpowiedzialności, którą to w swoich rękach posiadał.
Udał się we własną stronę - po zamknięciu sklepu i wypełnieniu obowiązków - wiedząc doskonale, iż ten dzień był w sumie dniem przepełnionym spokojem.

[ zt ]
Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptySob Lut 27 2021, 22:06;





Do sprzedawców,
apteka "Ziolowy Kociolek"

Chciałbym zamówić u Państwa następujące składniki eliksirów:
- x5 Korzeń Drzewa Wiggen;
- x5 Tojad (akonit).

Adres dostawy znajduje się na tyle koperty. Do nóżki kruka została dołączona sakiewka z ilością galeonów wynoszącą czterdzieści jeden sztuk.

Pozdrawiam,

Felinus Faolán Lowell

Do nóżki zostało dołączonych 2*5 + 5*5 = 45 - 4,5 (w dół) = 41g
Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptyPon Mar 01 2021, 16:26;





Do sprzedawców,
apteka "Ziolowy Kociolek"

Chciałbym zamówić u Państwa flakonik Eliksiru Pieprzowego.

Adres dostawy znajduje się na tyle koperty. Do nóżki kruka została dołączona sakiewka z dwudziestoma pięcioma galeonami.

Pozdrawiam,

Felinus Faolán Lowell

Do nóżki zostało dołączonych 25 - 2 (zniżka) = 23g
Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptySro Mar 10 2021, 20:42;





Do sprzedawców,
apteka "Ziolowy Kociolek"

Chciałbym zamówić u Państwa dwa flakoniki Eliksiru Spokoju.

Adres dostawy znajduje się na tyle koperty. Do nóżki kruka została dołączona sakiewka z pięćdziesięcioma czterema galeonami.

Pozdrawiam,

Felinus Faolán Lowell

Do nóżki zostało dołączonych 60 - 6 (zniżka) = 54g
Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptyCzw Mar 18 2021, 10:36;

Praca
03/2021

Siedząc na zapleczu, częściowo poruszając palcami w prawej ręce, unosząc ją raz po raz, nie potrafił przegonić myśli na temat tego, co będzie się działo po powrocie do życia szkolnego. Kiedy to przygotowywał kolejne eliksiry, mogąc już w miarę swobodnie przejąć kontrolę nad tym, co się wokół niego dzieje, nie wiedział, jak to wszystko będzie wyglądało. Siatkując ostrożnie kręgosłup skorpeny, potrzebny do eliksiru wiggenowego, pod kopułą czaszki znajdowało się naprawdę wiele dziwnych sentencji. Bał się, że straci pracę, mimo zasięgniętych od uzdrowiciela papierów, że na jakiś czas nie jest zdatny do wykonywania roboty. Bał się, iż poprzez własny idiotyzm wszystko runie w dół - niczym liście mięty, które dodał, by wywar zmienił barwę na czerwoną. Niczym krew; bulgocząca mikstura była gotowa do odstawienia, ale on, no cóż, musiał się zabrać za robienie kolejnej, by asortyment apteki został z powrotem uzupełniony.
Wziął częściową nieobecność w szkole - nie wiedział, co z tego do końca wyniknie, ale musiał się skupić na własnym życiu, które nadal pozostawało w częściowej rozsypce. Pewien stres przeminął, aczkolwiek... nie potrafił się odnaleźć, nawet jeżeli przygotowywał podstawę pod kolejny eliksir, byleby nie przynosić żadnych opóźnień. Nie potrafił spojrzeć na parę spraw w sposób pozbawiony jakiegokolwiek krytykowania samego siebie; co prawda nie powinien, tak mu mówił psycholog, ale nadal, pewne schematy w nim pozostawały. Poza tym... wiedział, iż jeżeli ma się zmienić, to zmiany te nie nadejdą w natychmiastowym tempie. Owszem, z każdą rozmową, która to odbywała się co parę dni, czuł się lepiej, jakoby zrzucając z siebie ciężar tego, co mu na duszy zawadzało od naprawdę wielu lat, ale... nadal pozostawała ta swoista, ludzka niepewność. Dlatego tę ludzką niepewność starał się pozostawić z boku, gdy po odczekaniu i przeliczeniu jednostek czasu, przelał wiggenowy do flakoników.
Jakoby przedzierająca się przez tkanki, powodująca jej rozkład na czynniki pierwsze, uniemożliwiała częściowe chwycenie się czegokolwiek w taki sposób, by powrócić na salony i zwyczajnie zacząć funkcjonować w prawidłowym duchu zasad. Dlatego, nawet jeżeli przygotował składniki główne do eliksiru detoksykującego, pozostawał częściowo nieobecny. Księżycowa rosa, ślaz, bezoar - kamień do tworzenia antidotum - pojawiły się na stoliku, poddawane ostrożnie prawidłowej obróbce. Od czasu do czasu pracownicy pojawiali się na zapleczu, szukając odpowiednich towarów - Lowell wówczas przerywał pracę (w ramach możliwości), by znaleźć to, co było w tamtej chwili potrzebne.
Felinus wiedział, iż problem jest głębszy, w związku z czym czeka go w tym sektorze naprawdę sporo zmian, niemniej jednak... bał się ich. Bał się, że mimo to polegnie, że mimo to przyczyni się do straty bliskich osób, a tego nie chciał. Uważał bardziej, gdy działał, dodając kolejne składniki o właściwościach usuwających toksyny z organizmu; nie chciał popełnił żadnego błędu. Chciał się poprawić, mieć siebie samego pod kontrolą, choć wiedział, że bez odpowiedniego wsparcia prędzej czy później polegnie i znów pobiegnie w stronę otwartej paszczy lwa.
Dlatego, kiedy to Dictum, w wyniku obróbki termicznej, nabierał odpowiednich barw, Felinus przygotował kolejną bazę pod kolejny eliksir; garnki wyczyścił, przywrócił do względnego porządku, w ramach posiadanych możliwości. Starał się odrobić to, że go nie było wcześniej, w związku z czym pozostał znacznie dłużej po godzinach. Posprzątał, pozamiatał, ogarnął wszystko, byleby było ustawione w perfekcyjnej kolejności. Nie zwracając szczególnej uwagi na to, jaka pora była, gdy postanowił wyjść i zamknąć sklep na klucze. Wszystko było odpowiednio przygotowane; eliksiry wytworzone na zamówienia poszczególnych klientów, odstawione, zabezpieczone.
Wszak to, że jego życie utknęło w jednym miejscu, nie oznacza, że wszystko inne... również.

[ zt ]
Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptyWto Mar 30 2021, 16:31;





Do sprzedawców,
apteka "Ziołowy Kociolek"

Chciałbym zamówić u Państwa następujące składniki eliksirów:
- x5 Kora drzewa wiggen.

Adres dostawy znajduje się na tyle koperty. Do nóżki kruka została dołączona sakiewka z ilością galeonów wynoszącą dwadzieścia pięć sztuk.

Pozdrawiam,

Felinus Faolán Lowell

Do nóżki zostało dołączonych 25 - 2 (zniżka) = 23g.
Powrót do góry Go down


Violetta Strauss
Violetta Strauss

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 22
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 168cm
C. szczególne : wyjątkowo niski i zachrypnięty głos | tatuaż z runą algiz na wnętrzu lewego nadgarstka | na palcu prawej dłoni zawsze obrączka Bruhavena, a nad nią krwawy znak | blizny: na palcach i wierzchu lewej dłoni oraz jedna biegnąca w poprzek jej wnętrza, na łydce po ugryzieniu inferiusa, w okolicach zregenerowanego lewego ucha
Galeony : 2397
  Liczba postów : 3699
https://www.czarodzieje.org/t17878-violetta-strauss#504731
https://www.czarodzieje.org/t17893-viola#505013
https://www.czarodzieje.org/t17884-violetta-strauss#504822
https://www.czarodzieje.org/t18567-violetta-strauss-dziennik#529
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptySob Kwi 03 2021, 23:23;






Szanowni Państwo,


chciałabym zamówić dwa razy korę drzewa wiggen, dwa razy korzeń asfodelusa i dwa tojady z wysyłką na podany adres. Odliczona kwota w kopercie.
Z poważaniem,
Violetta Strauss
Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptyWto Kwi 06 2021, 22:09;





Do sprzedawców,
apteka "Ziołowy Kociolek"

Chciałbym zamówić u Państwa cztery sztuki kory drzewa wiggen.

Adres dostawy znajduje się na tyle koperty. Do nóżki kruka została dołączona sakiewka z ilością galeonów wynoszącą dwadzieścia sztuk.

Pozdrawiam,

Felinus Faolán Lowell

Do nóżki zostało dołączonych 20g.
Powrót do góry Go down


Wiktor Krawczyk
Wiktor Krawczyk

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 160cm
C. szczególne : Mańkut, Rude włosy, centymetrowa blizna na udzie w kształcie smoka. Na policzkach i nosie ma piegi, które według rodzeństwa dodają mu uroku. Amulet Uroborosa zawsze na szyji +1 ONMS
Galeony : 1017
  Liczba postów : 741
https://www.czarodzieje.org/t18845-wiktor-iwan-krawczyk
https://www.czarodzieje.org/t19010-irys-wik#547591
https://www.czarodzieje.org/t18897-wiktor-iwan-krawczyk#543748
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptyCzw Kwi 08 2021, 19:18;






Do sprzedawcy apteki "Ziołowy Kociolek"

Chciałbym zamówić kilka rzeczy do szkoły gdyż mi ich brakuje dołączam odliczoną kwotę.
1• Kociołek miedziany (masx 1 porcja do uważenia)
2• Eliksir Słodkiego Snu
3• Eliksir Czyszczący Rany
4• Eliksir Łagodzący
5• Eliksir Pieprzowy
6• Eliksir Po-zatruciowy
7• Eliksir Spokoju
8• Eliksir Wiggenowy
9• Eliksir Czuwania
10 • Eliksir Neonu
Oraz kilka składników do eliksirów:
► Akonit (Mordownik, Tojad Żółty)
► Dyptam
► Gencjana
► Igiełki szpiczaka
► Kolce Jeżozwierza
► Kora drzewa Wiggen
► Krwawy pieprz
► Muchy siatkoskrzydłe
► Oczy diałba morskiego
► Pijawki (3/3)
► Piołun
► Ropa czyrakobulwy
► Szczurze jelita
► Ślaz
► Śluz gumochłona
► Żabi mózg
► Żabi skrzek
Wiktor Krawczyk


ODLICZONA KWOTA:410+2
Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptyPią Kwi 09 2021, 23:09;





Do sprzedawców,
apteka "Ziołowy Kociołek"

Chciałbym zamówić u Państwa składniki na Eliksir Spokoju.

Adres dostawy znajduje się na tyle koperty. Do nóżki kruka została dołączona sakiewka z ilością galeonów wynoszącą piętnaście sztuk.

Pozdrawiam,

Felinus Faolán Lowell

Do nóżki zostało dołączonych 15g.
Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptyPon Kwi 26 2021, 02:33;

Praca
04/2021

Praca wymagała przede wszystkim punktualności i możliwości wypełniania obowiązków. Może w poprzednim miesiącu był z tym niemały problem, aczkolwiek obecnie posiadał możliwość spełnienia wszystkiego, co wymagał od niego pracodawca, dlatego nie bez powodu po ostatnim incydencie z magicznymi stworzeniami poczuwał się do siedzenia parę razy na sklepie, aniżeli przewozem odpowiednich towarów. Brakowało mu tego poniekąd, ale nic nie mógł z tym zrobić, dlatego raz po raz sprzątał poszczególne pomieszczenia, spoglądając na klientów korzystających z tego, co posiadała w sobie apteka. Liczne zamówienia z góry, jak również te spontaniczne, wydobywające się głównie poprzez nagłe przypomnienie sobie czegoś, zdawały się należeć do codzienności. Mimo to spełnianie roli sprzedawcy wymagało trafnego oka i tym samym zwracania uwagi na osoby chcące kupić dane składniki. Czasami zdarzało się podanie o towary o dość wątpliwej reputacji, dlatego Lowell starał się analizować wówczas wszystko, co miało miejsce. Godzinę, dzień, osoby. Jakoś stał się bardziej podejrzliwy od momentu, gdy ktoś coś zrobił jego bliskiej osobie. Być może nawet przewrażliwiony, ale nie nazwałby tego tymże słowem; po prostu zyskał na ostrożności, której to tak potrzebował.
Znajdowanie się na kasie nie sprawiało mu żadnego większego problemu. Mimo niewielkiej miłości do tego urządzenia, czuł się całkiem przyzwoicie, kiedy to poprawił białą koszulę i zaczął obsługiwać klientów zgodnie z harmonogramem. Na szczęście nie działo się nic, co mogłoby przyczynić się do potencjalnych problemów. Klientów raz było mniej, raz było więcej, może jednego musiał wyprosić ze względu na niepoprawne zachowanie, no i na tym się skończyło. Odpowiednio przeliczał galeony, wydając poszczególne składniki, których to wymagali. Nie mógł sobie pozwolić na żaden szczególny błąd. Dokładanie do interesu z własnej kieszeni jakoś mu się nie widziało...
Siedzenie na zapleczu i sprawdzanie towaru przyczyniało się jednocześnie do kolejnych przemyśleń. Może pozostawał poza ludźmi, posiadając pełną prywatność, kiedy to przeliczał ilości skrzydeł nietoperzy, dodatkowych ilości śluzu gumochłona bądź włosów demimoza, aczkolwiek nie potrafił stwierdzić, czy to biologiczny zegar szwankuje, czy on sam. Z czasem czuł się bardziej zmęczony, nie będąc przystosowanym do nowego trybu życia. Na szczęście przyszykowanie sobie kawy pozwoliło tym samym uniknąć nadmiernej senności, choć ten dzień nie był jego dniem. Zauważał pewne mankamenty we własnych obliczeniach, w związku z czym musiał to wszystko ponawiać. Przeprowadzać kolejne spisy, przekreślać, podpisywać... Zacisnąwszy mocniej wargi, Lowell niepotrzebnie przesiedział więcej w pracy. Nie mógł jednak nic zrobić i kiedy to zakończył sprawdzanie na pewnym etapie, dostrzegając wybijające nadgodziny spędzone w robocie, posprzątał pod koniec za pomocą zaklęć, zamykając cały interes samotnie. Charakterystyczny odgłos zamka przedostał się do jego uszu, a samemu mógł zniknąć, sprawdzając jeszcze naprędce to, czy aby na pewno wszystko zamknął. Wolał mieć stuprocentową pewność, czując się odpowiedzialnym za potencjalne błędy.
Pozostawało odpocząć.

[ zt ]
Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptySob Maj 08 2021, 17:18;





Do sprzedawców,
apteka "Ziołowy Kociołek"

Chciałbym u Państwa zamówić jedną porcję składników na Eliksir Słodkiego Snu. Odpowiednia kwota (czternaście galeonów) oraz adres zostały dołączone do sakiewki oraz umieszczone z tyłu koperty.
Pozdrawiam,

Felinus Faolán Lowell

Do listu zostało dołączonych 14g (zniżka pracownicza - 1g).
Powrót do góry Go down


Tuilelaith Brennan
Tuilelaith Brennan

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VI
Wiek : 20
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : Wysoki wzrost, wieczne garbienie się, niezliczona ilość kolczyków w obu uszach
Dodatkowo : Wężoustość
Galeony : 60
  Liczba postów : 122
https://www.czarodzieje.org/t20204-tuilelaith-brennan
https://www.czarodzieje.org/t20209-korespondencja-tuilelaith
https://www.czarodzieje.org/t20206-tuilelaith-brennan
https://www.czarodzieje.org/t20321-tuilelaith-brennan-dziennik#6
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptyNie Maj 09 2021, 20:04;





Szanowni Państwo,

Niniejszym chciałabym zamówić składniki potrzebne do sporządzenia jednej porcji eliksiru pieprzowego, z wyłączeniem pokrzywy lekarskiej. Sowa posiada przy sobie odliczoną kwotę galeonów.

Z poważaniem,
Tuilelaith Brennan
Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptyNie Maj 30 2021, 13:51;

Praca
05/2021

Dzień stabilny - bez większych ceregieli - szykował się wraz z koniecznością wypełniania własnych obowiązków. Otworzenie całego przybytku nie stanowiło dla Lowella większego problemu, wszak pracował tutaj od dłuższej chwili i zdołał się oswoić dosłownie ze wszystkim. Wiedział, gdzie znajduje się każdy składnik, wielu przepisów zdołał nauczyć się na pamięć, nawet jeżeli z początku się z tym gubił. Początek pracy tutaj nie był prawidłowy, ale z czasem student zaczął dostrzegać więcej zalet niż wad, choć ewidentnie za niedługo będzie musiał się z tym wszystkim pożegnać, czego był świadom. Uniknięcie tego procesu nie było niemożliwe, skoro samemu ciągle idzie do przodu, zmagając się z wieloma rzeczami, które to starały się go złamać. Sklep wymagał za to trochę odpowiedniej opieki, którą to Felinus starał się mu zapewnić, dlatego nie bez powodu pozostawił własne sprawy na drugim i trzecim planie, skupiając się przede wszystkim na prowadzeniu biznesu.
Nadal żywy, nadal żyjący, nadal istniejący - przekręcił odpowiedni kluczyk, by tym samym dać sobie wgląd na magazyn, w którym to znajdowało się sporo słoików z najróżniejszymi substancjami. Było jeszcze trochę przed czasem otwarcia, dlatego mógł sporządzić listę produktów, których to zwyczajnie zaczynało brakować. Wbrew pozorom apteka cieszyła się ogromną ilością klientów, dlatego nic dziwnego, że od czasu do czasu towar stawał się niedostępny i trzeba było czekać na jego dostarczenie. Po cenach hurtowych, z odpowiednim dowozem. Wszystko zgodnie z istniejącymi opłatami i tym, żeby pochodziło z legalnego źródła.
Z czasem do ekipy dołączył inny pracownik, z którym to Felinus się przywitał. Jako że zbliżała się godzina otwarcia apteki, nie bez powodu otworzył już w pełni drzwi i przestawił tabliczkę, zajmując się jeszcze naprędce posprzątaniem potencjalnego bałaganu, który mógł się zrobić na podłodze. Całe szczęście, że zaklęcia mocno w tym pomagały, więc utrzymanie czystości nie sprawiało żadnego większego problemu. A z czasem przylatywały pierwsze sowy z przypiętymi sakiewkami z galeonami w środku, jak również klienci. Dzień był spokojny, choć pogoda na zewnątrz wcale nie pomagała; po każdym kupującym trzeba było sprzątać, co mogło z czasem denerwować, gdy nikt nie wycierał butów o wycieraczkę, ale ostatecznie Felinus mógł tylko westchnąć, raz po raz usuwając niepotrzebne błoto oraz pył.
Pomijając paru dziwnych klientów, których to student musiał obsłużyć, odkładając własne notatki dotyczące Aceso, wszystko było w tym dniu w porządku. Ot, zwyczajne pójście do pracy, zwyczajny jej przebieg i również zwyczajny powrót do prywatnego życia. Ze współpracownikiem raz po raz przeliczył galeony, by ich stan się zgadzał, ażeby potem jeszcze raz posprzątać, analizując listę brakujących składników, którą to wysłał następnie przy pomocy sowy do dostawcy. Po tym - i godzinach spędzonych w pracy - zamknął wejście do magazynu, jak również wejście do sklepu, odwracając tabliczkę na "Zamknięte", uważając ten dzień za sukcesywny.

[ zt ]
Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptyCzw Cze 24 2021, 09:55;

Praca
06/2021

Kiedy to tak zajmował się ponownie tym, co było mu wcześniej dane - prowadzeniem samochodu w celu rozwożenia składników do odpowiednich sklepów - doskonale Lowell zdawał sobie sprawę z jednej, bardzo ważnej rzeczy. Prawdopodobnie chwile w tej pracy były ostatnimi chwilami w tej pracy w ogóle; życie nieustannie idzie do przodu, w związku z czym konieczne są pewne zmiany, do których to się przymierzał. Już nie będzie studentem, a pełnoprawnym dorosłym, który będzie w pełni i bardziej odpowiadał za własne życie oraz podjęte decyzje. Egzaminy raz po raz się kończyły i były wystawiane odpowiednie oceny, a Puchon naprawdę zastanawiał się nad tym, jak to wszystko się potoczy. Nie powinien się tym aż tak martwić, skupiwszy w pełni na zakończeniu roku szkolnego, korzystając ze słów, które wystosował Max, ale nadal pewne ziarenko znajdowało się w nim i rzeczywiście stawiało raz po raz pytania. Niczym na jakimś turnieju, gdzie rzeczywiście musiał odpowiedzieć dobrze, gdyż stawka była coraz to większa.
Oddanie się robocie było zatem czymś, co pozwalało mu po części zapomnieć o tym całym zgiełku stresu ze względu na końcowe świadectwa, które powinny być za niedługo wystawione. Rano, kiedy to apteka była już otwarta, a zapach najróżniejszych ziół dotarł do jego nozdrzy, na chwilę przypominając o wszystkich chwilach spędzonych w Skrzydle Szpitalnym i Szpitalu św. Munga, musiał zająć się dostawą składników. Na szczęście czynność ta nie sprawiała Lowellowi żadnych problemów - korzystając z przygotowanej wcześniej przez pracodawcę listy, staranie i skrupulatnie mógł spreparować każdy ze składników, który wymagał odpowiednich warunków i zabezpieczenia. Uważając zatem na kolce szpiczaka i jaja popiełka, by te nie wydobyły z siebie żaru, raz po raz starał się to wszystko nie dość, że zmieścić, to jeszcze prawidłowo przenieść. Na szczęście, kiedy to już spędził w tej robocie rok, nie sprawiało mu to żadnego widocznego problemu. Choć ostatnio dość często siedział za ladą, obsługując mniej lub bardziej wystosowanych klientów, którzy posiadali najróżniejsze potrzeby, nie zapominał o tym, jak wygląda cały proces dostaw i rozwożenia. Apteka musiała je zapewnić, czego był doskonale świadom, a wszelkie opóźnienia nie były mile widziane, w związku z czym dzisiejsza praca wiązała się z pewnym stresem, nad którym jednak potrafił zapanować.
I tak jeździł - gdy docierał do celu, po prostu parkował i przy pomocy zaklęć dostarczał należyte ingrediencje do magazynów, otrzymując tym samym podpisy i wszelkie zapłaty, które nie zostały wcześniej uregulowane. Doświadczenie w tym zawodzie robiło swoje i trudno było jakkolwiek przyczynić się do wystąpienia większych problemów. Momentami trudno było się dogadać z właścicielem jednego ze sklepów eliksirowarskich, aczkolwiek i to udało się jakoś wytłumaczyć, kiedy to Felinus skontaktował się z szefem, wystosowując zaklęcie patronusa. Niektóre formy komunikacji były naprawdę prymitywne - przynajmniej pod względem działania mugolskiego świata - ale samo wyczarowanie świetlistego wilka, który składał się z mlecznej mgiełki, potrafiło poprawić mu humor na cały dzień. Czy to podczas stania w jednym miejscu, czy jednak brnięcia dalej i pokonywania dłuższej drogi. Może czynność prowadzenia była dość żmudna i monotonna, wręcz mechaniczna, ale ostatecznie student lubił ten środek transportu - nawet jeżeli w czarodziejskiej społeczności nie był zbyt opłacalny.
Kiedy wszystkie dostawy zostały zapewnione, Lowell powrócił tym samym do apteki "Ziołowy Kociołek", by tam jeszcze dopełnić paru formalności i pomóc przy obsłudze klientów. Dzień na szczęście minął spokojnie, a i zamknięcie - połączone z posprzątaniem potencjalnego bałaganu - zdawało się nieść ze sobą ziarenko zrozumienia. Doskonale pozostawał świadom tego, iż to jego prawdopodobnie ostatnie możliwości na przysłużenie się tej robocie i oddanie kompletnie czemuś innemu.

[ zt ]
Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptyNie Lip 11 2021, 13:53;





Do sprzedawców,
Apteka "Ziołowy Kociołek"

Chciałbym zamówić u Państwa składniki na następujące eliksiry:
- x1 Eliksir Czuwania (15g);
- x1 Eliksir Spokoju (15g);
- x2 Eliksir Słodkiego Snu (30g);
- x1 Eliksir Czyszczący Rany (10g);
- x1 Eliksir Kapsaicynowy (30g);
- x2 Eliksir Po-zatruciowy (20g);
- x2 Eliksir Dictum (40g);
- x1 Eliksir Pieprzowy (7g);
- x2 Eliksir Migrenowy (20g);
- x2 Eliksir Regenerujący (20g);
- x2 Eliksir Łagodzący (20g);

Odpowiednią ilość galeonów dołączam do sakiewki; adres znajduje się z tyłu koperty.
Pozdrawiam,

Felinus Faolán Lowell

[ Do listu zostało dołączonych 227 - 22 (zniżka) = 205g ]


Ostatnio zmieniony przez Felinus Faolán Lowell dnia Nie Lip 11 2021, 15:02, w całości zmieniany 1 raz (Reason for editing : A zapomniałam Eliskiru Czuwania)
Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptySro Lip 21 2021, 13:59;

Praca - 07/2021
Przed wakacjami

Powrót po urlopie - niezbyt długim, zresztą, wiązał się z koniecznością ogarnięcia tego wszystkiego i rozeznania się, co uległo zmianie. Wbrew pozorom praca na aptece wymagała odpowiedniej samodyscypliny, by nie kłaść wszędzie i nigdzie najróżniejszych składników - począwszy od tych prostych, pozbawionych w większości problemów, a kończąc na tym, że któreś z nich mogło się rozsypać na amen i zawitać na podłodze z widocznym hukiem.
Na szczęście nie było aż tak źle; praca z Martell pozostawała czystą przyjemnością, a więc pod jego nieobecność nie zmieniło się nic, co wymagałoby natychmiastowej interwencji. Dzwoneczek radośnie wydawał dźwięki, informując sprzedawców - w tym Felinusa - o tym, że ktoś przybył. Zazwyczaj byli to klienci zdecydowani, którzy wiedzieli, czego chcą i jak chcą. Student zajmował się najróżniejszymi przypadkami - i to nie tylko koniecznością machania miotłą na lewo i prawo - obsługując mniej lub bardziej słyszące pary, jak również zaradzając na najróżniejsze problemy znajdujące się pod kopułą czaszki. No, prawie pod kopułą, bo mimo wszystko i wbrew wszystkiemu nie wszystkie dolegliwości można uleczyć ziółkami lub eliksirami.
Dość specyficzny przypadek trafił się wtedy, gdy do sklepu weszła kobieta w wieku około trzydziestu lat w płaszczu, który zasłaniał jej skórę. Raz po raz rozglądała się po pomieszczeniu, jakoby z widoczną, lekką desperacją w oczach. Były student - już były - postanowił ją obsłużyć. Intuicja podpowiadała mu, że ten dzień nie zakończy się na swobodnym czyszczeniu półek i obsłudze mniej specyficznych przypadków. Zresztą, niespecjalnie się mylił. Klientka podeszła do lady i zaczęła wypytywać się o coś, co poprawi kondycję poniszczonej skóry. Spoglądając po półkach, Felinus sięgnął od razu po specyficzne ku temu kremy, niemniej jednak ta od razu zaprzeczyła, odsuwając do góry rękawy własnych dłoni.
Dopiero po tym, gdy czekoladowe tęczówki zauważyły, jak poważny jest problem, z którym zmaga się klientka, zrozumiał, że nie ma do czynienia z czymś normalnym. Przefarbowana skóra na blady kolor powoli zaczynała się psuć. I to dosłownie; może zapach jeszcze nie docierał do nikogo, niemniej jednak z czasem - zgodnie z tym, że w sumie to wszystko wyglądało na specyficzną chorobę od Śmiercioplagi - mógł alarmować innych. Chłopak miał ochotę podnieść lekko brwi, patrząc jeszcze raz na nią, by potem stwierdzić, że sama w sobie była trochę blada. W ruch poszły inne specyfiki - Eliksir Czyszczący Rany i przeciwgorączkowe preparaty, które postawił na ladzie, tłumacząc, z czym ta ma do czynienia; że choroba jest groźna, może prowadzić do wielu infekcji i te eliksiry mogą pomóc, choć w przypadku pogorszenia zalecił udanie się do Szpitala św. Munga, by tam profesjonalni uzdrowiciele przebadali ją w pełni. Ta, zapłaciwszy za specyfiki, kiwnęła głową i udała się w swoją stronę, być może stosując się do tych porad, a może jednak mając je w głębokim poważaniu. Tego nie wiedział - mógł się zamartwiać, jak to miał w zwyczaju, ale była to przecież jedna z tych wielu licznych osób, z którymi miał, ma i mieć będzie do czynienia.
Po tym wszystkim - gdy reszta klientów nie sprawiała żadnego większego problemu, a poprzedni incydent został rozstrzygnięty - powoli zbliżał się koniec pracy. Westchnąwszy ciężko, posprzątanie tego wiązało się z koniecznością segregacji składników, które omyłkowo znalazły się gdzieś indziej. Raz po raz smukłe palce uważały, by nie ukłuć się kolcami szpiczaka, a pod koniec, gdy wszystko było w jak najlepszym porządku, nie pozostawało nic innego, jak zwyczajnie zamknąć aptekę.

[ zt ]
Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptyCzw Sie 05 2021, 10:38;

Praca - 08/2021
Po wakacjach

Wakacje niosły ze sobą wiele wrażeń, których to trudno było odmówić - a te dni, które pozostały po nich, były jednocześnie ostatnimi w aptece, w której pracował już od ponad roku. Zaskakujące, jak czas z łatwością przemija, udowadniając, że nie da się go zatrzymać. Można go zabić, ale będzie dalej szedł, a wskazówki zegara nie zatrzymają się bez konkretnego powodu. W ferworze czasu, jaki to jest nieustannie zabijany w wyniku podejmowanych przez ludzkość działań, nikt nie odnalazł jeszcze sposobu na jego wskrzeszenie. Każda chwila, każdy moment spędzony na zapleczu - gdy Lowell warzył eliksiry lecznicze, chcąc się na tym skupić w pełni, by być może odnaleźć prześladujący go problem z Aceso - zdawał się przenikać.
Sekundy nieustannie odliczały kolejne momenty, jakby coś z góry go śledziło, a świecące słońce udowadniało to, że promienie w jednym momencie potrafią być intensywne, w innym - niespecjalnie. Ponownie zalana kora drzewa wiggen poprzez destylowaną wodę, połączona z tojadem, który został wsadzony do moździerza. Ponowne obmycie składników, by żaden niepożądany efekt nie przedostał się do działania mikstury. W aptece brakowało niektórych medykamentów, które należało dorobić, a jako że te nie sprawiały Felinusowi problemu - w przeciwieństwie do zwykłych eliksirów, wobec których nie czuł się tak pewnie - bez żadnych komplikacji podjął się uzupełnienia zapasów.
Znajdujący się pod kociołkiem ogień zdawał się nieść ze sobą zniszczenie. Nie był intensywny, aczkolwiek trudno było mu odmówić łapczywości. Okalając dno garnka, z łatwością nagrzewał znajdującą się w środku bazę do prawidłowej temperatury. Snując językami po zewnętrznej stronie, buchając i trzaskając radośnie; o ile na gotowaniu się nie znał, o tyle trzymanie się receptur mikstur mających na celu wpłynąć na zdrowie osoby zażywającej, niosło ze sobą pewną dozę odpowiedzialności oraz konieczność zachowania stuprocentowej uwagi. Koniec końców szkoda byłoby w ostatnich dniach zostać zwolnionym przez tak idiotyczny błąd. Lowell uważał zatem, żeby nie przyczynić się do powstania tragedii bądź wybuchu znajdujących się w środku powoli składników, które dodawał w odpowiedniej kolejności, korzystając z zapasów należących do apteki. Tak niedawno przecież sprzedawał własne wyroby w murach zamku - czuł się zatem pewnie, choć nie robił niczego poprzez brawurowy sposób. Nie był takim idiotą.
Całe szczęście, że w sklepie znajdowały się wszystkie przyrządy, które ułatwiały znacząco ten proces. Samoodmierzające fiolki, noże siekające zgodnie z wolą użytkownika poszczególne składniki, mieszadła i liczniki czasu. Krew salamandry zmieniała barwę znajdującej się w kociołku cieczy w zależności od wlanej ilości; śluz gumochłona wiązał wszystko w ładny sposób, pozwalając na uzyskanie odpowiedniej konsystencji. Temperatura utrzymywana była poprzez zaklęcia na odpowiednim poziomie, w związku z czym nie dochodziło do momentu, gdy ta była albo za wysoka, albo za niska; nic się nie przypalało, nic nie rozgrzewało się nierównomiernie. Pomarańcz przechodził subtelnie w żółć, sok chrobotka zamieniał w lekki fiolet, pastelowy wręcz, kwarcowy; mieszanie odbywało się zgodnie z oryginalną recepturą; koniec końców dodane główne składniki, czyli kora drzewa wiggen, odpowiednio wcześniej przygotowana, połączona z działaniem tojadu, pozwoliły na zakończenie procesu. Stuknięcie różdżką, zamieszanie w kierunku odwrotnym do wskazówek zegara, zdjęcie z ognia, zgaszenie go prostym zaklęciem; odczekanie. Czyszczenie. Sprzątanie całego bałaganu, mimo chęci zachowania wszystkiego w idealny sposób. Nim się obejrzał, a zawartość kociołka została przelana do fiolek, podpisanych i przypieczętowanych logo, jakie reprezentowało aptekę.
Spojrzawszy na listę, gdy Lowell odłożył fiolki na odpowiednie miejsce, do przygotowania zostały jeszcze migrenowe, dictum oraz pieprzowe. Krótki odpoczynek, ponowne pójście w konieczność mieszania w garnku, oddanie się swoistej, wewnętrznej rutynie - tuż przed zmianą pracy.

[ zt ]
Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptyCzw Sie 19 2021, 13:54;





Do sprzedawców,
Apteka "Ziołowy Kociołek"

Chciałbym zamówić u Państwa następujące składniki:
- x1 Korzeń Asfodelusa

Odpowiednią ilość galeonów dołączam do sakiewki (36g); adres znajduje się z tyłu koperty.
Pozdrawiam,

Felinus Faolán Lowell

Do listu zostało dołączonych 36g.
Powrót do góry Go down


Caesar U. Badcock
Caesar U. Badcock

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 14
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 160cm
C. szczególne : Kilka pieprzyków na lewym policzku, randomowe blizny/obtarcia/zadrapania
Galeony : 109
  Liczba postów : 265
https://www.czarodzieje.org/t20601-caesar-u-badcock#652129
https://www.czarodzieje.org/t20644-diva-sowa-caesara#654078
https://www.czarodzieje.org/t20642-caesar-u-badcock-kuferek#653801
https://www.czarodzieje.org/t20767-caesar-u-badcock-dziennik#660
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptyWto Wrz 07 2021, 13:20;





Szanowni Państwo,

Chciałbym kupić u Państwa składniki na eliksir Ridikurusskus. Mam już imbir, więc poprosiłbym o wszystko potrzebne poza nim, a poniżej na wszelki wypadek wypiszę listę.
Przy nóżce sowy znajduje się sakiewka, w której jest odliczone 7 galeonów. Można składniki wysłać do Hogwartu? Bo nie mogę niestety odebrać osobiście, dlatego piszę list. Mogę odebrać z sowiarni, albo gdziekolwiek, bo moja sowa pewnie zaczeka na zamówienie. Nazywa się Diva i lepiej jej nie dokarmiać, bo jest wybredna.

Z wyrazami szacunku,

Caesar Badcock


Do listu dołączone jest 7 galeonów.
Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptyCzw Wrz 23 2021, 17:54;





Do sprzedawców,
Apteka "Ziołowy Kociołek"

Chciałbym zamówić u Państwa jedną porcję Eliksiru Czuwania. Odpowiednią ilość galeonów w ilości trzydziestu pięciu sztuk dołączam do sakiewki, natomiast adres dostarczenia znajduje się z tyłu koperty.
Pozdrawiam,

Felinus Faolán Lowell

Do listu zostało dołączonych 35g.
Powrót do góry Go down


Rylan A. Coulter
Rylan A. Coulter

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 170
Galeony : 325
  Liczba postów : 201
https://www.czarodzieje.org/t20738-rylan-a-coulter
https://www.czarodzieje.org/t20742-rylan-a-coulter#658468
https://www.czarodzieje.org/t20740-rylan-a-coulter
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptySob Paź 02 2021, 14:28;





Szanowni Państwo,

Chciałbym zamówić u Państwa składniki niezbędne do uwarzenia eliksiru migrenowego. Do nóżki sowy została przywiązana sakiewka z odliczona ilością pieniędzy. Poczeka ona również na pakunek z niezbędnymi ziołami.
Z wyrazami szacunku,
Rylan A. Coulter
Powrót do góry Go down


Felinus Faolán Lowell
Felinus Faolán Lowell

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1973
  Liczba postów : 7412
https://www.czarodzieje.org/t18786-felinus-faolan-lowell#539099
https://www.czarodzieje.org/t18807-felinus-faolan-lowell#539739
https://www.czarodzieje.org/t18796-felinus-faolan-lowell
https://www.czarodzieje.org/t18814-felinus-faolan-lowell-dzienni
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptyCzw Paź 28 2021, 19:30;

2021/10 - Alchemik

W domu, jak żeby inaczej, postanowił wyciągnąć własny kociołek, powoli otwierając okna. Światło poranne zdawało się nieco go rozbudzić do działania, choć efekt nie był porównywalny do kawy bądź eliksiru czuwania, za którymi nadal nieco tęsknił. Za każdym razem, gdy przechodził do kuchni, nie mógł sobie pozwolić na chwycenie za szklankę tego napoju, jak również we własnych zapasach nie posiadał żadnej ilości tej mikstury. Czasami go to bolało, czasami wahał się dłużej, aczkolwiek z bólem serca przechodził obok, starając się stłumić uczucie, które powracało w najmniej spodziewanym momencie. Nie marnował czasu na sen - jest on przecież konieczny.
Pod metalem pojawił się ogień, który powoli podgrzewał wlewaną do środka bazę. Receptura eliksiru pieprzowego była mu doskonale znana, a też - dbał o własne zapasy, nie zamierzając być jednak na lodzie, gdyby coś nie wyszło bądź choróbsko postanowiło chwycić go na tyle, by na krótki moment uziemić w łóżku. Hibiskus ognisty, pokrzywa lekarska i mięta pieprzowa. Wszystkie składniki, które mają na celu rozgrzać nieco wyziębiony organizm; nie bez powodu zajął się od razu procesem warzenia, nie dopuszczając do siebie możliwości zepsucia tak prostej receptury. Odpowiednio w moździerzu rozgniótł liście mięty i rumianku, by te stanowiły razem wspólną masę, a do kociołka dodał recepturową ilość sproszkowanego rogu dwurożca. Potem, jak żeby inaczej, doszedł proces mieszania; raz po raz przyczyniał się do poruszania wywaru zgodnie z ruchem wskazówek zegara w sposób spokojny i zrównoważony. Z czasem barwa tworzonego eliksiru zaczynała się zmieniać subtelnie, choć wymagała jeszcze kilku kropel gumochłona i paru innych roślin, dzięki którym wszystko stanowiło idealną, subtelną całość.
Płomień pod kociołkiem zniknął, zgaszony i przytłumiony, a garnek został odsunięty w bezpieczne miejsce, by znajdująca się w środku ciecz ostygła i nie przyczyniła do potencjalnego wylania na podłogę. Potem zaczął sprzątać - stanowisko i miski obmył ciepłą wodą, książkę z recepturą, na wszelki wypadek przygotowaną, zamknął, by nie została jakoś uszkodzona. Następnie egzemplarz wylądował na półkę z innymi tytułami, a tak samo przejechał palcami po grzbietach innych książek, przymykając na krótki moment powieki wraz z zasłoną rzęs. Następnie, po kilkudziesięciu minutach, przygotował fiolki w celu wlania do nich odpowiednich porcji eliksiru, podchodząc do tego procesu wyjątkowo ostrożnie. Podpisał, nakleił etykiety, a gdy mógł na krótki moment odpocząć, z cichym trzaskiem teleportował się przed znany przez siebie sklep.
Stare struktury, dłonią lekko je muskał, palcami wykrywał kolejne pęknięcia kostki, a gdy wszedł do środka sklepu, rozpoznał pewne osoby. Trudno było o inny scenariusz, gdy tak niedawno w sumie zmienił zawód, przechodząc w pełni między mury zamku, gdzie się już w pełni zaaklimatyzował, choć apteka zdawała się nieść ze sobą wiele wspomnień. Zapach ziół przedostał się do jego nozdrzy, wszystkie półki wyglądały tak samo, jak również doskonale pamiętał, jak wygląda magazyn. I choć zazwyczaj robił na dowózki, by dowieźć składniki do innych sklepów, tak rok pracy pozwolił mu w pełni na posiadanie w pamięci najróżniejszych, mniejszych lub większych szczegółów. Doskonale wiedział, co jest na zapleczu, mimo to się do niego nie pchał. Zamiast tego przyniósł odpowiednią ilość porcji pieprzowego, by nieco uzupełnić kurczące się zapasy w wyniku wybuchających epidemii lebetiusa - niegroźnych, acz wymagających medykamentów. A jeżeli miał możliwość, to chciał pomóc. Czuł się do tego poniekąd zobowiązany.
A gdy otworzył drzwi i opuścił aptekę, spojrzał czekoladowymi tęczówkami ostatni raz w szyld, by następnie z cichym trzaskiem teleportować się do domu.

[ zt ]
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4226
  Liczba postów : 11847
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 EmptyNie Paź 31 2021, 23:13;

Ścieżka Kariery Alchemik - Październik

W końcu nadeszła ta chwila, że usłyszał dość nieprzyjemne wieści, które nie sprawiły, że uśmiech na jego twarzy zniknął. Wręcz przeciwnie, gdy tylko doszło do niego, że apteka "Ziołowy Kociołek", w której obecnie robił staż na sprzedawcę, ma problemy z zapasami, od razu postanowił wziąć się do roboty i pomóc współpracownikom.
Eliksir pieprzowy nie był tym, co Max uwielbiał warzyć najbardziej, ale zdawał sobie sprawę z tego, jak bardzo potrzebna jest to mikstura w nadchodzącym okresie i jak wiele osób teraz będzie potrzebowała wspomagania tym eliksirem, by jakoś kontynuować wykonywanie codziennych obowiązków, więc gdy tylko miał chwilę spokoju i samotności wyciągnął własny kociołek, podwinął rękawy i zabrał się do roboty.
Przygotowanie bazy jak zawsze było dla niego czystą formalnością. Prawie z zamkniętymi oczami ustawiał temperaturę, jednocześnie szykując potrzebne do tego eliksiru składniki na swoim stanowisku pracy tak, by jak najbardziej ograniczyć czas i jak najmocniej zwiększyć wygodę pracy. System miał już wypracowany, choć nieco jego ruchy wyszły z wprawy i nie były tak płynne jak kiedyś, kiedy to spędzał codziennie wiele godzin nad kociołkiem.
Jako pierwsze na warsztat wziął papryczki, które były całą esencją tego zdrowotnego wywaru. Najpierw przeciął każdą na pół, by następnie wydobyć z nich pestki. Nasionka zamarynował w syropie z czarnego bzu z dodatkiem kilku kropli rosy i odstawił, by mogły się tym nasączyć, a całą resztę zaczął zgrabnie siekać w prawie idealne kawałeczki.
Następnym krokiem było dodanie korzenia nagietka, który uprzednio dokładnie wyczyścił. Dodatek ziemi do tego wywaru może i nie spowodowałby żadnych tragicznych konsekwencji, ale z pewnością popsułby smak i jakość wywaru, a na to Max nie mógł i nie chciał sobie pozwolić ani teraz, ani nigdy. Upewnił się więc jeszcze raz, że składnik jest perfekcyjnie czysty i wrzucił go do kociołka, by następnie zamieszać w nim odpowiednią ilość razy. Gdy całość nabrała zielonkawego koloru był to znak, że można przejść do fazy trzeciej.
Nie było to nic szczególnie skomplikowanego, ot pokrojenie śledziony traszki i wymieszanie jej z zamarynowanymi wcześniej pestkami papryczek. Był to jedyny etap, gdy Max czuł się jak faktyczny kucharz, bo i to co robił brzmiało jak danie, które czarodzieje wpierdalaliby z wielką chęcią. Uśmiechnął się pod nosem na tę myśl i przeszedł do roboty, by niczego nie spierdolić przez swoje odpływanie w krainę fantazji.
Kolejne składniki lądowały w kociołku, a Max coraz bardziej skupiał się na utrzymaniu odpowiedniej temperatury i na kontroli barwy mikstury, która mówiła mu teraz o tym, na jakim etapie prac się znajduje i czy wszystko jest w porządku. W końcu, gdy całość przyjęła raczej nieprzyjemny, szarawy kolor, a ostry zapach pieprzu uderzył nastolatka po nozdrzach, Solberg wiedział, że praca praktycznie została już przez niego skończona. Uszykował czyste, kryształowe fiolki, do których następnie zlał przestudzony odpowiednio eliksir. Gdy każda z fiolek została zakorkowana szczelnie, chłopak nakleił na nie odpowiednie etykiety opatrzone nazwą eliksiru i spakował wszystkie sztuki do torby, by następnie udać się na Pokątną i przekazać cały zapas aptece. Miał nadzieję, że zrobią z tego dobry użytek i wystarczy im wywaru przynajmniej na miesiąc. Zdecydowanie miał dosyć pieprzu na najbliższe kilka tygodni.

//zt

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 QzgSDG8








Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty


PisanieApteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty Re: Apteka "Ziołowy Kociołek"  Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Apteka "Ziołowy Kociołek"

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 4 z 5Strona 4 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Apteka "Ziołowy Kociołek" - Page 4 JHTDsR7 :: 
londyn
 :: 
Ulica Pokątna
-