Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Galeria Handlowa

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 8 z 9 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next
AutorWiadomość


Kazuo Shiomi
avatar

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 37
Galeony : 508
  Liczba postów : 510
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptyPon Cze 14 2010, 16:26;

First topic message reminder :


Galeria Handlowa
Ogromny, przeszklony budynek, który jest tak wysoki, że gdy staniesz u jego stóp, nie jesteś w stanie dostrzec szczytu. Miejsce, w którym bez pudła znajdziesz wszystkie potrzebne rzeczy, które chciałeś nabyć w mugolskim świecie, a na zakończenie możesz jeszcze wstąpić do którejś z kawiarni lub restauracji, których jest tu pełno. Musisz mieć niestety mugolskie pieniądze, pamiętaj, że Twoje czarodziejskie monety zostaną potraktowane jako żart!

Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Liv Chapecoense
Liv Chapecoense

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 61
  Liczba postów : 22
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13973-livia-chapecoense
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13977-kou#369581
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13979-livia-chapecoense#369585
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptySob Sty 14 2017, 23:07;

Liv wraz ze swoją siostrą postanowiły wybrać się na zakupy. Wybrały Galerie Handlową która była im dobrze znana. Nie musiały się martwić tym, ze mogą się zgubić. Liv z poważną miną wkroczyła do galerii i rozejrzała się dookoła. Miała nadzieję, ze dziś nie zrobi nic głupie. Szczególnie wśród tych nieświadomych magii ludzi. Stanęła przed siostrą i spojrzała na nią. Musiała lekko unieść podbródek, w końcu Abbey była od niej sporo wyższa.
-Ok..che iść do sklepu z torebkami.-powiedziała uradowana łapiąc swojego "klona" za rękę.
-Albo nie. Najpierw sklep z butami.-dodała po chwili, ale znów zmieniła zdanie.
-Może jednak ciuszki będą pierwsze?-spytała z nadzieją, że siostra zdecyduje za nią. No tak Liv była bardzo niezdecydowana w wielu rzeczach, za to Abbey zawsze wiedziała czego chce. Dlatego też siostra zawsze pytała ją o zdanie. Bardzo dobrze się uzupełniały. Liv pociągnęła siostrę w stronę ruchomych schodów.
-Ty zdecyduj gdzie udamy się najpierw.-powiedziała uśmiechając się do Abbey uroczo. Ciekawe co ona by zrobiła bez swojej siostry. Pewnie nie przeżyła by 2 minut. No i kto by pomagał jej w podejmowaniu decyzji? Nawet tych najdrobniejszych?
Powrót do góry Go down


Abbey Chapecoense
Abbey Chapecoense

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 77
  Liczba postów : 44
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13965-abbey-chapecoense
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13982-zombie#369681
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13983-abbey-chapecoense#369683
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptySob Sty 14 2017, 23:16;

Bliźniaczki były bardzo ze sobą zżyte. Wspierały się na każdym kroku, a zwłascza po śmierci najbliższych. Która przeszła to bardziej? Każda na swój sposób, ale w miarę możliwościs starają nie poruszać tego tematu, bo niby po co? Czy to coś pomoże?? Oby dwie miały pamiątki po rodzicach i po bracie i to musiało im teraz wystarczyć.
Galeria Handlowa była dzisiejszym celem dziewcząt. Za bardzo nie miała ochoty, ale oczywiście siostrze odmówić nie mogła, a jak już zrobiła te słodkie oczka to nie mogła powiedzieć nie. Liv chyba bardziej uwielbiała takie rzeczy. Abbey raczej starała się unikać zakupów, ale z siostrą były one cudowne. Czy one kiedyś się rozstaną, a co będzie jak przyjdzie im założyć rodziny? Nie wyobrażała sobie tego.
- Sama nie wiem, ale może i ciuszki na pierwszy odstrzał. - mruknęła do niej i zachichotała pod nosem. Może i przydadzą im się jakieś nowe ubrania, szata w szkole za bardzo jej nie odpowiadała, ale co mogła na to poradzić? Zakładała ją naprawdę tylko wtedy kiedy musiała. - Ale wiesz, że musimy trochę przystopować, ciotka nie będzie nas wiecznie sponsorować. - powiedziała do niej. Można powiedzieć, że trochę ją wykorzystywały, ale ciotka zawsze z chęcią dawała im pieniądze i spełniała każde zachcianki. Może to trochę nie fair, ale w końcu jest ich ciotką, a teraz matką zastępczą więc musiała o nie dbać.
Powrót do góry Go down


Liv Chapecoense
Liv Chapecoense

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 61
  Liczba postów : 22
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13973-livia-chapecoense
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13977-kou#369581
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13979-livia-chapecoense#369585
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptySob Sty 14 2017, 23:32;

Słysząc słowa siostry Liv zmarszczyła nosek z oburzeniem. Jednak Abbey miała rację, nie mogły ciągle wykorzystywać ciotki. W końcu powinny powoli myśleć o ustatkowaniu się. Już niedługo będą mogły zacząć pracę i wynająć swoje mieszkanko. Na twarzy dziewczyny pojawił się rozmarzony uśmiech na myśl o tym, że będzie mieszkała z siostrą w ich własnym mieszkanku.
-Wiem, wiem Żabulko. Już niedługo będziemy mogły same na siebie zarabiać. Może wynajmiemy też jakieś mieszkanie?-powiedziała posyłając siostrze szeroki uśmiech. Wjechały schodami na górę. Liv pociągnęła siostrę w stronę jednego ze sklepów.
-Chodź, nie mamy za dużo czasu.-powiedziała uradowana i wparowała do sklepu jak torpeda rozglądając się. Kiedy natrafiła na coś co ją zainteresowała ponownie złapała Abbey za rękę i zaciągnęła ją do półki ze sweterkami. Oczka aż jej lśniły na sam widok ślicznych sweterków.
-Oooo! Jakie słodkie. Zobacz, zobacz.-mówiła machając przed oczami siostry czerwonym sweterkiem. Musiała go mieć za wszelką cenę. Będzie na niej leżał idealnie. A Abbey, też musi taki mieć tylko może niebieski? Taaak..kochała niebieski więc niebieski będzie idealny!
Powrót do góry Go down


Abbey Chapecoense
Abbey Chapecoense

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 77
  Liczba postów : 44
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13965-abbey-chapecoense
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13982-zombie#369681
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13983-abbey-chapecoense#369683
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptySob Sty 14 2017, 23:38;

Ano na pewno będą musiały znaleźć sobie coś do mieszkania. Ciotka pewnie by się spierała z nimi, ale dobrze wiedziała, że ma własne życie, ma męża którego kocha i potrzebują siebie nawzajem. Co prawda ciotce nie jest dane bycie matką, bo nie może mieć dzieci. Matka dziewczynek nad tym bardzo ubolewała, ale może się jeszcze uda? Abbey naprawdę wierzyła, że wszystko jest do zrobienia. Mało to razy lekarze się mylą, nawet Ci magiczni? Ale tak, mieszkanie z siostrą byłoby cudownym doświadczeniem.
- Tak, tak a jeść będziemy jedynie czekoladowe żaby. - zaśmiała się i pokazała jej język. To nie było wcale takie łatwe, owszem mogą spróbować, ale jednak chyba nie był na to odpowiedni czas. Przecież miały jeszcze miejsce w wieży Ravenclawu, więc nie musiały się przeprowadzać.
Gdy zobaczyła sweter który siostra jej pokazała oniemiała. - Rzeczywiście... A jest niebieski? - zaczęła szperać oczami po kolorach swetrów i znalazła, błękitny. - O matko... Kupujemy, nie? - zaświeciła oczkami i wyszczerzyła się w szerokim uśmiechu. Oj tam przecież nie był aż taki drogi ten sweter, a naprawdę będą doskonale wyglądać.
Powrót do góry Go down


Liv Chapecoense
Liv Chapecoense

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 61
  Liczba postów : 22
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13973-livia-chapecoense
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13977-kou#369581
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13979-livia-chapecoense#369585
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptySob Sty 14 2017, 23:52;

Na słowa o czekoladowych żabach parsknęła śmiechem i przytaknęła siostrze skinieniem głowy. Kiedy Abbey znalazła błękitny uśmiechnęła się do niej.
-Są idealne. Będziemy ślicznie w nich wyglądać.-powiedziała uradowana i złapała siostrę za rękę. Musiały przymierzyć więc udały się w stronę przymierzalni.
-Ty pierwsza. Przebierz się muszę szybko zobaczyć jak ślicznie w nim będziesz wyglądała!-powiedziała podniesionym głosem z wrażenia oczywiście. Pchnęła dziewczynę w stronę kabiny i uśmiechnęła się. Była zadowolona z siebie. W końcu to ona wybierała im ubrania. Abbey nie miała do tego głowy. Za to jeśli chodziło o naukę To Abbey była tą, która pomagała. W końcu nie mogły być idealne pod karzdym względem to było by nudne. Czyż nie? Liv nie przeszkadzało to ani trochę. Lubiła gdy jej siostra była mądrzejsza i lepsza od niej. Mogła ją chwalić i chwalić i chwalić. Liv wolała chodzić na zakupy, wymknąć się i zrobić coś szalonego. Oczywiście ciągała wszędzie ze sobą Abbey. No bo bez niej ani rusz. Nie raz nie dwa wpakowała ją w niemałe kłopoty. Oczywiście Abbey karciła ją za to, ale Liv i tak robiła to samo. W końcu trzeba się wyszaleć za młodu.
Powrót do góry Go down


Abbey Chapecoense
Abbey Chapecoense

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 77
  Liczba postów : 44
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13965-abbey-chapecoense
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13982-zombie#369681
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13983-abbey-chapecoense#369683
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptyNie Sty 15 2017, 00:01;

- No nie wątpie. - powiedziała do niej poruszając brwiami. Abbey nigdy nie ukrywała, że uważa siebie i siostrę za cuda natury. Według niej były idealnymi stworzeniami chodzącymi po tym łespadole.
Bez wahania dziewczyna wskoczyła do kabiny popchnięta przez swoją siostrę. Dość szybko się przebrała, ażeby za chwilę wyjść i pokazać się siostrze w całej okazałości. - To teraz Ty wskakuj. - nakazała jej. Nie chciała przeciągać tych zakupów, bo tak naprawdę wcale ich nie lubiła, ale nie mogła i też nie chciała zrobić jakiejkolwiek przykrości swojej siostrze, tak bardzo ją kochała i uwielbiała, że nie potrafiłaby tak ją zostawić.
Tak to Liv zawsze starała się dobierać ubrania i stylizować dziewczyny, więc jeżeli wyglądała nie ładnie to znaczyło, że jej ukochana siostrzyczka miała po prostu zły dzień. Nie mogła się oczywiście na nią gniewać, według niej to i tak wyglądają świetnie niezależnie od tego czy są uczesane czy też nie.
Przejrzała się w lusterku poprawiając swój nowy ubiór. - Rzeczywiście jest cudnyy... - wykrzyknęła na pół galerii, nawet odwróciła się, bo ludzie zaczeli coś szeptać za ich plecami. Ehh.
Powrót do góry Go down


Liv Chapecoense
Liv Chapecoense

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 61
  Liczba postów : 22
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13973-livia-chapecoense
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13977-kou#369581
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13979-livia-chapecoense#369585
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptyNie Sty 15 2017, 00:08;

Kiedy Abbey stanęła przed nią w nowym swetrze aż oniemiała. Otworzyła szerzej oczy po czym zagwizdała.
-No nieźle. -powiedziała kiwając głową w geście uznania. Wskoczyła do kabiny i pospiesznie się przebrała. Już po chwili stała obok siostry z szerokim uśmiechem na twarzy.
-Idealnie. Będzie pasował do tych białych spodni które niedawno Ci kupiłyśmy.-stwierdziła przyglądając się z uwagą siostrze. No tak, miała czasami gorsze dni i obie wtedy chodziły w jakichś łachmanach, nie uczesane z krzywymi kreskami na oczach. Abbey jednak wszystko jej wybaczała i nie kłóciła się.
-W sumie to teraz pójdziemy gdzieś gdzie chcesz. Na przykład do sklepu zoologicznego? Kochasz patrzeć na te zwierzątka.-powiedziała ucieszona wchodząc do kabiny by się przebrać. Złożyła swój sweter i wróciła do Abbey.
-Przebierz się i chodźmy zapłacić.-dodała zerkając na siostrę kątem oka.
Powrót do góry Go down


Abbey Chapecoense
Abbey Chapecoense

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 77
  Liczba postów : 44
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13965-abbey-chapecoense
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13982-zombie#369681
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13983-abbey-chapecoense#369683
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptyNie Sty 15 2017, 08:57;

No na pewno zrobią furorę w szkole kiedy założą te swetry. No na razie nie ma może takiej pogody, ażeby się w nim włóczyć po szkolnych korytarzach, ale niebawem skończy się zima, a na wiosnę taki sweterek będzie w sam raz. I wydawało jej się, że nie jest aż taki drogi. Przecież stać je było, nie należały do biednych wcześniej osób, a rodzice wiele pieniędzy im zostawili po śmierci, ale jak tak dalej dziewczyny będą brykać to w końcu nic im nie zostanie i będą wtedy zdane na łaskę swojej ciotki. - A wiesz, że masz rację, te spodnie też wam się udały. - powiedziała. Dobrze pamięta, że była nieco zła na ciotke i siostrę, że kupują jej coś bez jej wiedzy, ale po czasie spodnie bardzo jej się spodobały i była dziewczynom za to wdzięczna. - No i co z tego że kocham te zwierzęta, przecież i tak żadnego nie kupie... - mruknęła do niej, a oglądanie sprawi jej przyjemność? To już wolała pooglądać te magiczne stworzenia. Gdy tylko Liv nakazała jej się przebrać zrobiła to w ułamku sekundy, już po chwili kolejne pieniądze zniknęły w szafce sprzedawcy, ale za ten sweter warto było zapłacić, był naprawdę ekstra. - Więc co teraz? Idziemy do tego zoologicznego po jakieś myszy dla Cyana i Frymusa? - zapytała z wielkim grymasem na twarzy. No one na pewno by się z tego bardzo ucieszyły, ale podejrzewała, że nie takie sztuki maszerują nocami po szkolnych korytarzach, więc mają raj na ziemi, a Abbey nie ma zamiaru trzymać kota na sznurku i nie puszczać kompletnie nigdzie. To mądry kot, czasami wydaje jej się, że jest bardziej mądrzejszy od niej samej.
Powrót do góry Go down


Liv Chapecoense
Liv Chapecoense

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 61
  Liczba postów : 22
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13973-livia-chapecoense
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13977-kou#369581
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13979-livia-chapecoense#369585
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptyNie Sty 15 2017, 11:49;

Westchnela cichutko wywracajac oczyma. No tak po co patrzec skoro nie mozna kupic? Jej siostra kochala kazde zwierzatko na ziemi. Pomysl ze szczurkami dla Cyan i Frymusa byl dobry. Jednak po co im kupowac szczurki skoro maja w szkole miliony pochowanych w ciemnych zaulkach. Liv tez lubila zwierzeta, ale nie na tyle by chciec opiekowac sie kazdym, ktore sie na patoczy. Moze kiedys zmieni zdanie? Abbey w szkole interesosala sie onms a Liv..no coz Liv nie miala ulubionego przedmiotu. W niczym nie byla na tyle dobra by to polubic. Transmutacja wydawala jej sie calkiem fajna i to bylo na tyle.
Zaplacily za sweterki i wyszly ze sklepu. No i gdzie teraz powinny pojsc?
-Gdzie teraz?-spytala. Spojrzala na Abbey z zaciekawieniem, czekajac na to co powie. Nie uslyszala jednak odpowiedzi. Zmarszczyla zabawnie nosek i szturchnela siostre w zabawnym gescie. Nad czym ona sie tak zamyslila? Do tego stopnia zeby zignorowac wlasna siostre?
Powrót do góry Go down


Abbey Chapecoense
Abbey Chapecoense

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 77
  Liczba postów : 44
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13965-abbey-chapecoense
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13982-zombie#369681
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13983-abbey-chapecoense#369683
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptyNie Sty 15 2017, 12:01;

Ona chciała mieć jeszcze jakieś zwierzątko prócz swojego Frymusa, ale czy Frymus tolerowałby inne zwierzę w pobliżu dziewczyny? Jedynie ich koty w miarę się lobiły, chociaż niekiedy doszło między nimi do bójki przez co dziewczyny musiały je rozdzielać. Na szczęście nie zawsze były wrogo do siebie nastawione. Co prawda nie gładzą się po łebkach, ale tolerują swoją obecność.
Jeżeli chodzi o ulubiony przedmiot w szkole, miała ich kilka. Bardzo lubiła wróżbiarstwo, czy też magiczne stworzenia, ale i zielarstwo, eliksiry. Z każdego przedmiotu czuła się dobrze, nie czuła się w jakiś tam sposób zagrożona. Na szczęście zakupy zakończyły się, a Abbey mogła odetchnąć z ulgą. Można chodzić po sklepach, ale nie kilka razy na tydzień, jakby Liv wzięła się za naukę może trochę by tego ograniczyła, ale siostra nie miała jej zamiaru niczego nakazywać. Poza tym ma ją i zawsze mogła do niej przyjść z prośbą o pomoc, a ona jej nigdy nie odmówi.
Wzruszyła jedynie ramionami na słowa siostry, ale o co chodziło z tym szturchnięciem. Niekiedy rozumiały się bez słów, ale teraz kompletnie nie wiedziała co jej siostra miała na myśli. Spojrzała na nią z lekkim zaciekawieniem, ale też z szerokim uśmiechem. Co prawda wyrosły już z tych psikusów, ale przecież nie są jeszcze takie stare, nie? Mogłyby coś jeszcze ciekawego wykombinować. Pobawią się magią na oczach mugolów? Ehh. Byłoby ciekawie, ale z pewnością bardzo niebezpieczne. Carla pewnie nie byłaby zadowolona jakby doszły do niej takie słuchy. Ba! Kto wie jakby się to skończyło. - Co jest?! - patrzyła na nią z wielkim entuzjazmem.
Powrót do góry Go down


Liv Chapecoense
Liv Chapecoense

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 61
  Liczba postów : 22
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13973-livia-chapecoense
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13977-kou#369581
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13979-livia-chapecoense#369585
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptyNie Sty 15 2017, 12:15;

Westchnela cichutko na slowa siostry.  Co jest? To ona chciala wiedziec co jest.  Wywrocila teatralnie oczyma.
-Nic. Chcesz cos jeszcze poogladac czy wracamy?-spytala z ogromna uwaga przygladajac sie siostrze. Ciekawe co teraz. Moze powinna wziac sie troche za nauke? Nie powinna robic siostrze obciachu na zajeciach.  Tak! Powinna siasc do ksiazek. Jesli Abbey nie bedzie miala nic ciekawego do roboty to pewnie poprosi ja o pomoc. Zawsze gdy widziala, ze siostra jest wolna prosila ja o pomoc. W koncu to Abbey byla ta lepsza z czarowania.
-Wracamy? Ja sie troche poucze. -powiedziala a usmiech nie znikal z jej twarzy. Na pewno siostra bedzie zdziwiona ta nagla zmiane. Niestety Liv tak miala. Bardzo czesto zmieniala zdanie. Czy to bylo uciazliwe? Dla Abbey pewnie byli, ale Liv juz taka byla. Nikt nie mogl nic na to poradzic procz jej siostry. Ona jednak nie chciala zmieniac Liv, a Liv nie chciala zmirniac Abbey. Kochala siosyre taka jaka byla. Kochana, madra a kiedy trzeba to wariatka jakich malo. Idealne siostrzyczki. Takie wlasnie byly.
Powrót do góry Go down


Abbey Chapecoense
Abbey Chapecoense

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 77
  Liczba postów : 44
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13965-abbey-chapecoense
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13982-zombie#369681
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13983-abbey-chapecoense#369683
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptyNie Sty 15 2017, 23:13;

O tak. Tutaj dziewczyna trafiła w setno. Wiele razy musiała się za nią wstydzić na zajęciach. Ona wiedziała wiele, a Liv niekiedy nie wiedziała kompletnie nic i śmiała się z tego pod nosem. Przecież trzeba się uczyć, jak później chciała walczyć o swoje życie. To jest świat czarodziejów, więc nie raz będzie pewnie bronić swojej rodziny. Mało to jest kretynów, którzy atakują bez powodu. Zawsze bała się o siostrę, nawet jak zostawiała ją na kilka minut. No taka już jest ta siostrzana nadopiekuńczość. Oddałaby za nią życie jeśliby naszła taka potrzeba.
Sama nie wiedziała czy chce już wracać czy też nie. Ale gdy dziewczyna uznała, że musi się pouczyć bez wątpienia uśmiechnęła się do niej i kiwnęła głową. Po chwili zniknęły zza horyzontu.
/zt x2
Powrót do góry Go down


Jacqueline C. Percy
Jacqueline C. Percy

Nauczyciel
Wiek : 53
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 213
  Liczba postów : 76
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13962-jacqueline-carnegie-percy
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13975-listy-sz-p-percy#369506
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13974-jacqueline-c-percy
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptyNie Sty 22 2017, 02:47;

Od czasu zmiany miejsca zamieszkania piła coraz to więcej kawy. Przedtem raczej starała się stronić od tego napoju, bowiem powodował poważne uzależnienia, a także nie najlepiej działał na psychikę. I choć czasem po wypiciu kubka kawy czuła się jeszcze bardziej zmęczona, to obecnie nie przywiązywała do tego większej wagi. Pasywnie podchodziła do tematu swego zdrowia. Nawet zepsuty ekspres nie stanął jej na przeszkodzie, wszakże kawy można napić się w wielu miejscach, w dodatku wypad na miasto świetnie współgrał z zamiarem wybrania się na drobne zakupy do centrum handlowego. Tabuny załatwiających swoje sprawunki Mugoli nie sprawiały jej większego kłopotu, wręcz przeciwnie - lubiła przebywać wśród mas, nie przyciągała wtedy nadmiernej uwagi, nie wyróżniała się z tłumu, jest po prostu jedną z wielu. Ze względu na panujący na zewnątrz mróz, przed wyjściem z domu, odziała się w ciepły płaszcz. Kompletnie nie jest entuzjastką zimy. Szare i pochmurne niebo tylko ją dołowało, o deszczu i śniegu już nie wspominając. Całkowicie zdawała sobie jednak sprawę, że Londyn to nie Madryt i nie może tutaj liczyć na tropikalne temperatury, świadomość tego była zdecydowanie najgorsza. Kiedy na Grote's Pl podjechała zamówiona wcześniej taksówka, naprędce opuściła mieszkanie, a wchodząc do jej wnętrza nienawistnie spojrzała na okno swojego wścibskiego sąsiada, z którego wyłaniała się jego twarz. Już pierwszego dnia nie przypadli sobie oboje do gustu, od tej pory mężczyzna dokłada wszelkich starań, aby utrudnić kobiecie życie. Pewnego dnia nadejdzie zemsta i tego może być pewien, Jacqueline tak łatwo nie się podda w tej walce.
Przed wybraniem się do kawiarenki, chciała przejrzeć sklepowe wystawy w celu znalezienia czegoś nowego do zarzucenia na siebie. Krążyła alejkami centrum handlowego, pogrążona w melancholii, związanej ze swoją rodziną, i przykrej świadomości tego, że nie może sobie pozwolić na kolejne bzdurne wydatki, zwyczajnie jej na to nie stać. Właśnie miała przekraczać próg lokalu serwującego - podobno - najlepsze kawy w okolicy, kiedy to w jej oczy rzuciła się pewna twarzyczka. Jakby znajoma. W gruncie rzeczy nie miała żadnych przyjaciół w Wielkiej Brytanii, a i w Stanach zostałaby raczej odtrącona po ewentualnym powrocie, którego absolutnie nie planowała. Zdecydowała ruszyć za dostrzeżoną postacią. Im bliżej podchodziła, tym większe poczucie pewności ją przepełniało. Pierwszorzędna wręcz umiejętność zapamiętywania twarzy sprawiła, że od razu przypomniała sobie rozpoznaną kobietę. Z lekka zszokowana, a jednocześnie tak niezwykle uradowana podeszła do niej nieco bliżej, po czym z niedowierzaniem w głosie wyrzekła: - Panna @Evedlyn Nevina Deep? - nosiła w pamięci wszystkie osoby, które miała przyjemność uczyć w Ilvermorny. Po krótkiej chwili natomiast wyraz twarzy kobiety zrzedł. Wszystkie wspomnienia powróciły ze zdwojonym natężeniem. Z jednej strony chciała uciec, z drugiej zaś niesłychanie bardzo pragnęła zostać i porozmawiać.
Powrót do góry Go down


Evedlyn Nevina Dear
Evedlyn Nevina Dear

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 157 cm
C. szczególne : Kolorowe, odważne i specyficzne stroje, niski wzrost, zmienny kolor włosów, zaraźliwy optymizm i bezpośredniość, gadulstwo, amerykański akcent.
Galeony : 1194
  Liczba postów : 143
http://czarodzieje.org/t14019-evedlyn-nevina-deep
http://czarodzieje.org/t14027-pocztowy-kot-castiel-3
http://czarodzieje.org/t14026-evedlyn-deep
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptyNie Sty 22 2017, 11:09;

Evedlyn nudziła się niemiłosiernie. Niby była w tym kraju już ponad rok, jednak nie zdobyła w tym czasie zbyt wielu znajomych, czego efektem były dosyć samotne wieczory i dni wolne od pracy. Tego dnia ruszyła jednak na podbicie Londynu i może pozwiedzanie ciekawszych miejsc. A przynajmniej tak to sobie wmawiała. W praktyce oznaczało to przechadzkę po sklepach.
Przemierzając alejki galerii handlowej, w której ostatecznie wylądowała, przyglądała się uważnie wszystkim wystawom sklepów odzieżowych. Na chwilę obecną swoją najbliższą przeszłość wiązała z krawiectwem, więc miała zamiar przestudiować najnowsze trendy mogolskie, aby później potajemnie przemycać je do mody czarodziejów. Jej uwagę najbardziej przyciągały kolorowe suknie i dosyć odważne, krótkie sukienki, które tak bardzo przypominały stroje, które szyła kiedyś dla zespołu.
Od sklepów odzieżowych przeszła do drogerii i perfumerii. Od czasów szkolnych jej fascynacja mugolskim makijażem scenicznym i wieczorowym wzrosła jeszcze bardziej. Teraz również przyglądała się nowościom kosmetycznym z tęsknotą. Chwilowo nie mogła sobie pozwolić na zbyt duże wydatki, więc z bólem oddalała się od tych cudeniek.
Stała właśnie przed jedną z witryn, gdy usłyszała, że ktoś wymawia jej imię. Nie miała tu wielu znajomych, a żadnego z nich nie spodziewała się spotkać w mugolskiej galerii handlowej. Odwróciła się i spojrzała na przyglądającą się jej kobietę. Zmarszczyła brwi. Nie wiedziała skąd taka elegancka osoba miałaby znać barwne, hipisowskie dziecko. Dopiero po chwili trybiki w jej głowie zaskoczyły.
- Profesor Percy? - zapytała zdumiona, rozpoznając swoją ulubioną nauczycielkę z dawnej szkoły, która jako jedna z niewielu podzielała i rozumiała jej fascynację mugolskimi wynalazkami. - Miło panią widzieć na tej obczyźnie - dodała po chwili, uśmiechając się wesoło.
Powrót do góry Go down


Jacqueline C. Percy
Jacqueline C. Percy

Nauczyciel
Wiek : 53
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 213
  Liczba postów : 76
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13962-jacqueline-carnegie-percy
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13975-listy-sz-p-percy#369506
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13974-jacqueline-c-percy
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptyNie Sty 22 2017, 14:28;

Zmieszała się, kiedy kobieta przeniosła na nią swój zdziwiony wzrok, zupełnie jakby widziała Jacqueline po raz pierwszy w życiu. Poczuła się niepewnie. Czyżby do tego wszystkiego zawodziła jej pamięć? Skrajna przypadłość, w takim wypadku powinna się czym prędzej wybrać do lekarza. Właściwie już miała przeprosić kobietę za zawracanie głowy i oddalić się, kiedy ta nagle wymówiła jej nazwisko i radośnie się uśmiechnęła. Odetchnęła z ulgą. Wszystko z nią jednak w porządku. Przynajmniej na tym podłożu.
- Ciebie również miło widzieć, Evedlyn. - oznajmiła z - po raz pierwszy od dawna - niewymuszonym uśmiechem wymalowanym na twarzy. Wreszcie miała okazję porozmawiać z kimś o czymś innym, aniżeli o obowiązkach zawodowych. Odnosiła wrażenie, że z dnia na dzień staje się pracoholikiem i to nie z wyboru, prócz oglądania głupkowatych programów telewizyjnych nie pozostało jej zbyt wiele, bowiem sfery towarzyskiej praktycznie nie posiadała. Stąd też niebagatelny entuzjazm, spowodowany spotkaniem dawnej uczennicy. W głowie kłębiło się tyle pytań, była ogromnie zainteresowana tym, jak życie obeszło się z Evedlyn. Wspominała ją raczej pozytywnie, gdyby było inaczej, zapewne nie miałaby ochoty zatrzymywać się na pogawędkę.
- Co słychać? Układa się, wszystko w porządku? - zapytała, ewidentnie starając się sugerować odpowiedź. I choć była gotowa na negatywną reakcję, a nawet brak odzewu, to właśnie pragnęła usłyszeć, że jest dobrze. Żywiła nadzieję, że innych los oszczędził bardziej, niż ją. Koniec końców raczej nikt nie opuszcza Stanów tak po prostu, bez powodu. Liczyła, że motyw wyjazdu Evedlyn jest względnie pomyślny i korzystny.
Powrót do góry Go down


Evedlyn Nevina Dear
Evedlyn Nevina Dear

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 157 cm
C. szczególne : Kolorowe, odważne i specyficzne stroje, niski wzrost, zmienny kolor włosów, zaraźliwy optymizm i bezpośredniość, gadulstwo, amerykański akcent.
Galeony : 1194
  Liczba postów : 143
http://czarodzieje.org/t14019-evedlyn-nevina-deep
http://czarodzieje.org/t14027-pocztowy-kot-castiel-3
http://czarodzieje.org/t14026-evedlyn-deep
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptyNie Sty 22 2017, 15:01;

Ev ucieszyła się, ze spotkania kogoś znajomego. Dawna nauczycielka nie była co prawda koleżanką, ale w sumie dziewczyna miała z nią równie dobry kontakt co z niektórymi znajomymi w swoim wieku. Szczególnie miło wspominała porywające i ciekawe lekcje profesor. Nev nie poznała drugiej osoby, która z taką pasją mówiła by o windzie czy mugolskich samochodach.
- Tak, wszystko dobrze. Po śmierci mamy było trochę ciężko. Zespół stracił zapał i osiedliśmy na stałe w jednym miejscu - rozgadała się. W dawnej szkole raczej wszyscy kojarzyli budzącą kontrowersje grupę, przy której się wychowywała. A nawet jeśli było inaczej, Ev tym się nie przejęła. - Potem nakłonili mnie, abym ruszyła we własną podróż, szukać szczęścia. No i wylądowałam tu. Póki co zajmuję się krawiectwem, ale to tymczasowe. Może nawet odnajdę ojca - gadała jak nakręcona, mocno gestykulując.
- A co panią profesor tu sprowadza? Chce zarazić pani miłością do ludzi niemagicznych uczniów Hogwartu? - zapytała, zaintersowana tym, co działo się z kobietą przez tyle lat.
Powrót do góry Go down


Jacqueline C. Percy
Jacqueline C. Percy

Nauczyciel
Wiek : 53
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 213
  Liczba postów : 76
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13962-jacqueline-carnegie-percy
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13975-listy-sz-p-percy#369506
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13974-jacqueline-c-percy
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptyNie Sty 22 2017, 16:02;

Skinęła głową w geście zrozumienia w stosunku do słów Evedlyn o matce i zespole. Nie do końca wiedziała co na to odpowiedzieć, a więc to milczenie uznała za właściwą reakcję do wyrażenia swej życzliwości oraz współczucia. Większość wspomnień związanych z Ilvermorny skutecznie wymazała ze swej pamięci, stąd też nie do końca zdawała sobie sprawę, o jakim zespole mowa. Najchętniej zapomniałaby, że w ogóle mieszkała w Stanach, że miała dom, rodzinę i dobrą pracę, ale to niestety nie było tak łatwe.
- Krawiectwem? Znakomita profesja, masz już jakieś idee, szkice? - zapytała z zainteresowaniem. - Chyba będę zobowiązana do zmiany projektanta - dodała żartobliwie, choć gdyby odzież produkowana przez jej dawną uczennicę wpisała się w sposób ubioru kobiety, może nawet zastanowiłaby się nad tym na poważnie. Absolutnie nie miała w zamiarze marginalizowania Evedlyn w tej specjalizacji, trochę ją znała i jeżeli nic się nie zmieniło - raczej nie będzie trafiała w gust Jacqueline, bowiem ta totalnie wystrzegała się różnobarwnych ubrań, stanowczo stawiając na ponurą i klasyczną elegancję.
I zaczęły się schody. Co mnie tutaj sprowadza? Oczywistym było, że nie mogę powiedzieć prawdy, wolałabym to przemilczeć. Jak raz z twarzy kobiety zniknął uśmiech, ona sama natomiast powędrowała wzrokiem na sklepowe wystawy, jasno dając tym do zrozumienia, że ostatnie miesiące nie były dla niej najlepsze. - Wiesz, sporo się zmieniło... - na moment zamilkła, wciąż nie łapiąc kontaktu wzrokowego z rozmówczynią. - Owszem, pracuję teraz w Hogwarcie. - po chwili dodała, unosząc swe oblicze, na którym zagościł delikatny uśmiech. - Mieszkasz gdzieś w okolicy? - nie ma co ukrywać, że chciała zmienić temat. Skora była do umówienia się z kobietą na kawę czy to gdzieś na mieście, czy to u którejś w domu, dlatego też bez większych ogródek postanowiła podać jej swój adres zamieszkania. - Blackheath, 23 Grote's Pl, zapraszam na herbatę i ciastko w wolnej chwili. - oznajmiła z uprzejmością w barwie głosu. Alejki centrum handlowego zdecydowanie nie były dobrym do konwersacji miejscem.
Powrót do góry Go down


Evedlyn Nevina Dear
Evedlyn Nevina Dear

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 157 cm
C. szczególne : Kolorowe, odważne i specyficzne stroje, niski wzrost, zmienny kolor włosów, zaraźliwy optymizm i bezpośredniość, gadulstwo, amerykański akcent.
Galeony : 1194
  Liczba postów : 143
http://czarodzieje.org/t14019-evedlyn-nevina-deep
http://czarodzieje.org/t14027-pocztowy-kot-castiel-3
http://czarodzieje.org/t14026-evedlyn-deep
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptyNie Sty 22 2017, 17:29;

- Wszystkie szkice mam tu - powiedziała żartobliwie, wskazując swoją głowę. Nigdy nie nauczyła się szkicować tego, co jej wpadnie do głowy i zawsze zdawała się na swoją pamięć. Ostatecznie dzięki takiemu podejściu pamięć co do obrazów i pomysłów miała całkiem dobrą. Gorzej już było z takim gotowaniem. Nawet nie potrafiła zliczyć, ile razy zapomniała o ziemniakach i ja przypaliła.
Widziała, że kobieta żartuje ze zmianą krawca. Wystarczyło spojrzeć na nie z boku. Elegancko uczesana kobieta w stylowym płaszczu i dziewczyna z, obecnie fioletowo białymi, roztrzepanymi włosami, w za dużej o kilka numerów, różnobarwnej kurtce i białych trampkach. I chociaż w pracy Ev szyła też normalne, proste ubrania, to raczej niewiele z nich przypadłoby jej byłej nauczycielce do gustu.
Nie mogła nie zauważyć, że temat Stanów wtrącił kobietę z równowagi. Jednak Nev nie zamierzała naciskać i tylko skinęła głową słysząc ogólne tłumaczenie. Każdy miał przecież prawo do własnych sekretów.
- W sumie to chwilowo nie mam stałego miejsca zamieszkania. Pomieszkuję czasem u jakichś znajomych, czasem w barach czy hotelach. Ostatnio zagościłam w Hogsmeade, tam jest trochę taniej i zastanawiam się nad kupnem mieszkania w jednej z tamtejszych kamienic - powiedziała z rozbrajająco szczerym uśmiechem, znów mocno gestykulując. - Myślę, że fajnie byłoby się spotkać i pogadać - dodała, słysząc zaproszenie kobiety.
Powrót do góry Go down


Jacqueline C. Percy
Jacqueline C. Percy

Nauczyciel
Wiek : 53
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 213
  Liczba postów : 76
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13962-jacqueline-carnegie-percy
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13975-listy-sz-p-percy#369506
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13974-jacqueline-c-percy
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptyNie Sty 22 2017, 19:10;

Wypowiedź Evedlyn skwitowała cichym chichotem, po czym dodała: - Oryginalnie, muszę przyznać. - całe szczęście nie uznała jej żartu za uszczypliwą inwektywę, w końcu nie to miała na myśli. Każdemu czasem zdarzy się chlapnąć żart, który rozumie tylko osoba mówiąca. Co prawda, to prawda. Obie kobiety widziane z boku przez osoby trzecie, wyglądały mniej-więcej jak ogień i woda. Dla Jacqueline to zupełnie nie było problemem. Nie przywiązywała wagi do aparycji swych rozmówców, a do tego, co mają jej do powiedzenia. Choć trzeba przyznać, troszkę zainteresowała się obuwiem Panny Deep. Na zewnątrz jest chłodno, a ona paraduje w trampkach. Musiała przypomnieć o swym wieku i trochę ponarzekać, inaczej nie byłaby sobą. - Nie jest Ci zimno w tych trampkach? - zapytała zatroskana. Niezła z niej hipokrytka, koniec końców sama przechadzała się po mieście w szpilkach i spódniczce sięgającej delikatnie przed kolanko. Kiedy sobie to uświadomiła, nie była w stanie odpędzić się od śmiechu. Potrafiła śmiać się z siebie samej, nie powodowało to większych problemów.
Ucieszyła się, że Evedlyn nie zamierza zagłębiać się w jej sprawach prywatnych. To wszystko nawet dla niej było szalenie skomplikowane, co dopiero, gdyby miała to komuś wytłumaczyć. Nie miała ochoty na wyznania o wątpliwej wartości moralnej. Jej postępowanie było naganne i doskonale zdawała sobie z tego sprawę.
Usłyszawszy słowa swej rozmówczyni o miejscu zamieszkania oniemiała. Można rzec, że przebudził się w niej matczyny instynkt. Jak to tak? - Słucham? Dobrze, że mi o tym powiedziałaś. Moje mieszkanie nie jest za duże, ale myślę, że powinno pomieścić nas obie, przynajmniej na jakiś czas. - oznajmiła stanowczo, wcale nie oczekując odpowiedzi. - Dopóki czegoś nie znajdziesz, przenocujesz u mnie. - dodała. No i się uruchomiła. Czy to dobrze? No cóż, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Powrót do góry Go down


Evedlyn Nevina Dear
Evedlyn Nevina Dear

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 157 cm
C. szczególne : Kolorowe, odważne i specyficzne stroje, niski wzrost, zmienny kolor włosów, zaraźliwy optymizm i bezpośredniość, gadulstwo, amerykański akcent.
Galeony : 1194
  Liczba postów : 143
http://czarodzieje.org/t14019-evedlyn-nevina-deep
http://czarodzieje.org/t14027-pocztowy-kot-castiel-3
http://czarodzieje.org/t14026-evedlyn-deep
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptyNie Sty 22 2017, 23:40;

Na wspomnienie swoich ukochanych trampek, Ev automatycznie spojrzała w dół. Był to jej ulubiony typ obuwia. Miała ich całą kolekcję. Krótkie, za kostkę, na koturnie czy lekkiej platformie. Wszelakie. Zwykłe mugolskie buty, a stawały się niemalże obiektem pożądania, gdy jakaś para spodobała się dziewczynie.
- Nie, nie jest. Mi zawsze jest ciepło. Zaleta treningów. I prawie zawsze chodzę w trampkach. Mam nawet specjalne wodoodporne i ocieplane modele, wprost idealne na śnieg. Te akurat są zwykłe, ale to dlatego, że byłam zaspana i nie rozróżniałam, co na siebie zakładam - rozgadała się Eve.
Z resztą ona potrafiła się rozgadać o wszystkim. Niekiedy można było odnieść wrażenie, że w jej wykonaniu nawet instrukcja gotowania wody na herbatę mogłaby przynajmniej piętnaście minut. Przynajmniej.
- Ależ nie ma potrzeby, naprawdę - odpowiedziała, słysząc propozycję kobiety. - Większość tych ludzi jest dla mnie jak rodzina. Poznałam ich jeszcze podczas podróży z mamą i naprawdę nie chcę sprawiać pani kłopotu. Zwłaszcza, że często dorabiam po nocy śpiewaniem po klubach lub wykonywaniem rysunków na zamówienie, więc wracam o nieludzkich porach - dodała, uśmiechając się szeroko.
Początki bywają ciężkie, ale miała już mniej więcej ułożony plan. Jeszcze trochę się wysili i może niedługo będzie już miała własne mieszkanie i lepszą pracę.
Powrót do góry Go down


Jacqueline C. Percy
Jacqueline C. Percy

Nauczyciel
Wiek : 53
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 213
  Liczba postów : 76
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13962-jacqueline-carnegie-percy
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13975-listy-sz-p-percy#369506
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13974-jacqueline-c-percy
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptyPon Sty 23 2017, 03:01;

Po wypowiedzi swej rozmówczyni, Jacqueline spojrzała raz jeszcze na jej buty, przy czym wspomniała swoje lata młodzieńcze, kiedy to sama niemal dzień w dzień zakładała tego typu obuwie. Uświadomiła sobie również to, od jak długiego już czasu stroni od wygodnych trampek na rzecz eleganckich i nie do końca komfortowych szpilek. Powracające wtenczas echa lat młodzieńczych odsunęły myśli kobiety od monologu Evedlyn, przez co po chwili zamyślenia lekko zmieszała się i starając się ukryć owe odczucie, krótko postanowiła nawiązać do tematu trampek.
- Super. - poprzez swoje zmieszanie rzuciła w stronę kobiety uniwersalnym słowem, chcąc ukryć gafę, którą popełniła przez swą nieobecność, jednocześnie maskując przykrość, wywołaną chwilowym zignorowaniem Evedlyn.
Po dosłownie kilku sekundach zdała sobie sprawę z kolejnej popełnionej przez siebie gafy, a mianowicie narzucania się młodej dziewczynie w sprawie mieszkania. - Przepraszam, że tak Ci się naprzykrzam.  - oznajmiła dość skonsternowana własnym zachowaniem, zupełnie nie wiedziała co się z nią ostatnio dzieje. - Rozumiem Twoją decyzję, jednak pamiętaj, że gdybyś potrzebowała pomocy, wiesz pod jaki adres wpaść. - dodała nieco skruszona i z pokorniejszym już tonem. Objęła twarz dziewczyny zatroskanym spojrzeniem. Ostatecznie sama nie wiedziała co chciała osiągnąć tak natarczywym zachowaniem, zapewne da jej to do myślenia na dłuższy czas.
Powrót do góry Go down


Evedlyn Nevina Dear
Evedlyn Nevina Dear

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 157 cm
C. szczególne : Kolorowe, odważne i specyficzne stroje, niski wzrost, zmienny kolor włosów, zaraźliwy optymizm i bezpośredniość, gadulstwo, amerykański akcent.
Galeony : 1194
  Liczba postów : 143
http://czarodzieje.org/t14019-evedlyn-nevina-deep
http://czarodzieje.org/t14027-pocztowy-kot-castiel-3
http://czarodzieje.org/t14026-evedlyn-deep
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptyPon Sty 23 2017, 20:18;

Na wspomnienie swoich ukochanych butów, Ev od razu poczuła chęć na małe zakupy. Musiała dać sobie mocnego, mentalnego kuksańca, aby wybić sobie z głowy niepotrzebne wydatki. Już niewiele brakowało jej do mieszkania. Może nawet znajdzie jakiegoś lokatora, żeby wyszło jej to taniej? Rozważała różne opcje i ta nie wydawała się taka zła. Zawsze to trochę galeonów w kieszeni i jakieś dodatkowe znajomości na koncie.
- Ależ nie naprzykrza się pani - zaprotestowała wesoło. - Po prostu bywam kłopotliwym lokatorem, więc nie chcę sprawiać żadnego kłopotu. Staram się też o zajęcia dodatkowe, więc wychodziłabym i przychodziła o nieludzkich porach, a nie chcę pani na o narażać - dodała. Cieszyła się że w tym obcym i ponurym kraju spotkała życzliwą osobę. Jednak starała się w miarę unormować swoje
życie i wolała to zrobić samodzielnie.
- Oczywiście, zapamiętam. Chociaż naprawdę wolę pani nie niepokoić błahostkami. Zdecydowanie lepiej brzmi spotkanie się na plotki czy czy zwykłą rozmowę niż w celu wyciągania mnie z kłopotów - zażartowała. Była typem człowieka, który wszystkie problemy traktuje z przymrużeniem oka, więc musiałoby się stać coś naprawdę strasznego, aby Ev zaczęła się tym poważnie przejmować.
Powrót do góry Go down


Jacqueline C. Percy
Jacqueline C. Percy

Nauczyciel
Wiek : 53
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 213
  Liczba postów : 76
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13962-jacqueline-carnegie-percy
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13975-listy-sz-p-percy#369506
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13974-jacqueline-c-percy
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptyWto Sty 24 2017, 19:56;

Odetchnęła z ulgą, gdy okazało się, że Evedlyn nie będzie miała kobiecie za złe tej drobnej ingerencji. Ostatnio coraz częściej Jacqueline zdarzało się działać impulsywnie i niekontrolowanie, pod wpływem emocji. Żyła w ciągłym stresie, a jej nastrój zmieniał się praktycznie z godziny na godzinę i najprawdopodobniej to właśnie było tego przyczyną. Jakby z tej strony na to spojrzeć, to może wizyta u lekarza nie jest głupim pomysłem?
- Kłopotliwy lokator... - wyrzekła z zamyśleniem w głosie. - Coś o tym wiem. - dodała, mając przed oczyma swego sąsiada, który to po raz kolejny uprzykrzał jej życie wiertarką. Dzięki niemu kładła się spać o brutalnych wręcz porach, a więc późno wracający do domu współlokator zapewne nie sprawiłby jej większych kłopotów. Mimo wszystko przyjęła do wiadomości decyzję dziewczyny i nie miała zamiaru dłużej drążyć tematu.
- Jasne, wszystko rozumiem. - oznajmiła z uśmiechem. Poniekąd sama potrzebowała pomocy przy wyjściu z problemów, a więc ostatecznie mogłaby okazać się wątpliwym wsparciem. Jako, że powoli zaczynała obawiać się tego co jeszcze może chlapnąć podczas tej rozmowy, postanowiła ją jak najszybciej zakończyć, a przed następną postarać się doprowadzić do stanu względnego użytku. - Wiesz, na mnie chyba już pora. - wyrzekła, zerkając na lewy nadgarstek, gdzie miała założony zegarek. - Zaproszenie przyślę Ci lada dzień. - dodała, powoli poczynając odchodzić w przeciwnym kierunku, jednocześnie machając do dziewczyny w geście pożegnania.

z/t
Powrót do góry Go down


Evedlyn Nevina Dear
Evedlyn Nevina Dear

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 157 cm
C. szczególne : Kolorowe, odważne i specyficzne stroje, niski wzrost, zmienny kolor włosów, zaraźliwy optymizm i bezpośredniość, gadulstwo, amerykański akcent.
Galeony : 1194
  Liczba postów : 143
http://czarodzieje.org/t14019-evedlyn-nevina-deep
http://czarodzieje.org/t14027-pocztowy-kot-castiel-3
http://czarodzieje.org/t14026-evedlyn-deep
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptyWto Sty 24 2017, 21:41;

Nie spodziewała się, że jeszcze kiedykolwiek spotka nauczycielkę, zwłaszcza po wyjechaniu ze Stanów. A tu taka niespodzianka. Dawno też z nikim tak długo i dobrze jej się nie rozmawiało.
- Jasne, ja też muszę jeszcze załatwić na mieście kilka rzeczy - odpowiedziała, gdy kobieta spojrzała na zegarek.
Niby nie zaplanowała na ten dzień nic konkretnego, ale musiała jeszcze zajrzeć do kilku małych sklepów. Może nawet kupi jakieś tanie, mugolskie wino? Lubiła czasem wypić sobie coś słabszego, śpiewając przy tym jakieś stare piosenki.
- Oczywiście. Będę czekać - dodała, kiwając kobiecie głową na pożegnanie i machając dłonią.
Ruszyła dalej alejką. Zwiedziła już rawie wszystkie sklepy, które planowała, ale miała jeszcze trochę wolnego czasu. Kupno wina zostawiła sobie na później. Bo przecież to, co najlepsze, zostawia się na sam koniec.

zt
Powrót do góry Go down


Severus I. G. Horan
Severus I. G. Horan

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 1.85 m
C. szczególne : prawie niezmienna mimika twarzy, szczupły i nieco umięśniony (żaden z niego heros)
Galeony : 82
  Liczba postów : 48
https://www.czarodzieje.org/t15426-severus-i-g-horan
https://www.czarodzieje.org/t15465-listy-severusa
https://www.czarodzieje.org/t15425-severus-i-g-horan
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptySob Gru 09 2017, 16:06;

Centrum Handlowe w mugolskiej dzielnicy jako budynek sprawiał wrażenie... Znaczy kiedyś na pewno. Co on właściwie tu robił? Severus nie zbyt znał się na mugolskich sklepach, rzeczach czy innych tego typu przedmiotach, a tu zajrzał z ciekawości. Skoro już sobie tak chodził po tych niemagicznych ulicach to, czemu by nie zajrzeć do tego ogromnego, szklanego budynku. Sklep jak ogromne wysypisko śmieci mugolskich rzeczy. Sev zastanawiał się, czy nie będzie wyglądał jak idiota, chodząc i wpatrując się w przedmioty, o których nie ma bladego pojęcia. Obserwując innych, to właściwie robili to samo, ale chyba z większą pewnością. Pewnie dlatego, że wiedzieli, z czym mają do czynienia. Zatrzymał się obok jakiś mugolskich pluszaków. One wyglądały dość normalnie. Wielkie misie, króliczki, ale żadnych gryfów czy pegazów - normalne. Te pluszaki były takie słodkie. Idealne dla dzieci albo na poduszkę. Szedł tak sobie przez dział misiaczków. Pełno gratów. Dokładnie pełno niepotrzebnych gratów.
Kiedyś tu już był, no bo mieszkał na obrzeżach Londynu. Mugole nie byli mu jacyś obcy, ale nie wnikał w ich świat często, więc chodził sobie po galerii jak jakiś głupek. Zastanawiał się, czy da się znaleźć tu coś potrzebnego. Będzie źle, jak się tu zgubi. W końcu pełno tu pomieszczeń, pięter i w ogóle miejsca - pewnie dlatego ten budynek był taki wielki. Nie to, co w świecie czarodziei. Mały budynek, dużo miejsca w środku. Nieszczęśni mugole.
Powrót do góry Go down


Yvonne Nancy Horan
Yvonne Nancy Horan

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 175
  Liczba postów : 595
https://www.czarodzieje.org/t12426-yvonne-nancy-horan
https://www.czarodzieje.org/t12443-pocztowy-paddy#333452
https://www.czarodzieje.org/t12442-yvonne-nancy-horan
Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 EmptySob Gru 09 2017, 16:53;

Skoro już i tak Yvonne była w centrum Londynu. Zresztą ostatnimi czasy bardzo często trafia w mugolskie miejsca. No taka praca. Co tu dużo mówić. Zdecydowanie bardziej wolała wychodzić w teren i padać przebieg zdarzeń i głupot czarodziei, wymyślać wymówki dla Brytyjskiego rządu i takie tam bzdety. Chyba powinna dostać podwyższę z tego względu. Jako jedna z niewielu w świecie czarodziei ma takie relacje z rządem mugoli, kolejny powód do dumy czyż nie?
W każdym razie na czym innym stanęło... skoro już i tak dalej. To postanowiła zajrzeć do tak zwanej galerii handlowej. Co prawda nigdy tutaj niczego nie zakupiła, ale pospacerować mogła, tutaj czarodzieje też się pojawiają. Różne pomysły się ma, a nie jest to miejsce jakieś przerażające. Sympatyczne, przestrzenne, pełne wielu ubrań i innych rzeczy, również jedzenia. Mając wolny czas po prostu wchodzi do jakiegoś sklepu jak typowy mugol i spędza w przebieralniach trzy, cztery godziny.
Nie jednokrotnie tutaj wpadała to też niczego niezwykłego nie widziała. Mugole to mugole, proste istoty, miło się ich obserwowało.
Zaszła do sklepu z zabawkami, pluszakami i innymi takimi. Tak sobie myślała "A gdyby je zaczarować i zrobić rozpierduchę?", no ale nie mogła, nie powinna i do tego te nieszczęsne czary odmawiające posłuszeństwa. Zostało jej tylko pochodzić dookoła, pomacać, popatrzeć i może coś powąchać. Jej nos wywąchał obecność kogoś. Nie tak dosłownie, ale taka kobieca intuicja.
Obeszła kilka alejek i miała rację, nie dość, że czarodziej to jeszcze jej kuzyn. Chwyciła w ręce pierwszego lepszego miśka i szybkimi kroczkami popędziła ku kuzynkowi.
-Severus, czyżbyś się zgubił? - spytała słodkim, niskim tonem zasłaniając twarz pluszakiem. Ta kobieta ma dwadzieścia pięć lat, pracuje na ważnym stanowisku i takie parodie odprawia...
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Galeria Handlowa - Page 8 QzgSDG8








Galeria Handlowa - Page 8 Empty


PisanieGaleria Handlowa - Page 8 Empty Re: Galeria Handlowa  Galeria Handlowa - Page 8 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Galeria Handlowa

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 8 z 9Strona 8 z 9 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Galeria Handlowa - Page 8 JHTDsR7 :: 
londyn
 :: 
Mugolskie miejsca
 :: 
centrum handlowe
-