Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Jaskinia w górach

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 5 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5
AutorWiadomość


Audrey Delilah Primrose
Audrey Delilah Primrose

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Metamorfomagia, teleportacja
Galeony : 1004
  Liczba postów : 1900
Jaskinia w górach - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Jaskinia w górach - Page 5 Empty


PisanieJaskinia w górach - Page 5 Empty Jaskinia w górach  Jaskinia w górach - Page 5 EmptyWto Sty 11 2011, 17:44;

First topic message reminder :



Góry za wioską są z pewnością ciekawym miejscem i kryją w sobie kilka interesujących lokacji. Jedną z nich jest jaskinia. Wchodząc około pół godziny w odpowiednie miejsce można zauważyć wąską szparę w skałach. Jest odpowiednia do prześliźnięcia się przez nią i stanowi wejście do tego fascynującego miejsca. Jest ono chłodne, mroczne i bardzo ciemne. Z tyłu umieszczony jest sporej wielkości głaz, na którym można usiąść.

UWAGA: Aby wejść obowiązkowo należy rzucić kostką w pierwszym poście:

Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Jamie Norwood
Jamie Norwood

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 191 cm
Dodatkowo : Półwil, prefekt
Galeony : 1133
  Liczba postów : 1038
https://www.czarodzieje.org/t21547-jamie-norwood#699534
https://www.czarodzieje.org/t21553-torcik#699779
https://www.czarodzieje.org/t21551-jamie-norwood
Jaskinia w górach - Page 5 QzgSDG8




Moderator




Jaskinia w górach - Page 5 Empty


PisanieJaskinia w górach - Page 5 Empty Re: Jaskinia w górach  Jaskinia w górach - Page 5 EmptyCzw Kwi 25 2024, 06:18;

Stan różdżki J obśliniona

Kiedy pies zbliżył się do niego i Jamie odzyskał różdżkę, potrzebował chwili, aby nie wydać z siebie zirytowanego prychnięcia. Rożdżka była cała pokryta śliną psa, a wycieranie jej wywoływało grymas irytacji na twarzy Jamiego. Jednocześnie nie był w stanie tak całkowicie złościć się na szczeniaka, który zaczął wdrapywać mu się na kolana. Teraz Ślizgon miał więcej możliwości, aby sprawdzić, w jakim stanie był pies i nabierał przez to przekonania, że zwierzak nie był całkowicie bezpański. Zdawał się być zbyt ufny, żeby nie znał ludzi, ale jednocześnie nie wyglądał, jakby miał właściciela. Chyba że zgubił się i był gotów zostać z każdym, kto był dla niego miły…
Jak na zawołanie, w tej samej chwili, gdy ta myśl pojawiła się w jego głowie, Jamie usłyszał czyjeś wołanie. Nie podobało mu się to, szczególnie w czasie, gdy dziwne halucynacje przytrafiały się wszystkim wokół. Był już świadkiem, jak jeden z Puchonów był gotów z kimś walczyć, choć nikogo przed nim nie było i nie chciał, naprawdę nie chciał stawać do walki z kimś całkowicie obcym i do tego będąc w bieliźnie… Odruchowo spojrzał w dół i zorientował się, że znów był kompletnie ubrany.
- Dobra… Mały. Nie zostawię cię tutaj, ale też chyba warto sprawdzić, kto tam tak krzyczy, co ty na to? - odezwał się do szczeniaka, odpinając bluzę, aby po chwili włożyć do niej szczeniaka i zapiąć odrobinę zamek. Chciał mieć pewność, że psiak ogrzeje się, a biorąc pod uwagę, z jakim zapałem domagał się pieszczot i atencji, być może potrzebował zwyczajnie czyjejś bliskości. Tak gotowy, przytrzymując dół bluzy pasem spodni, zacisnął dłoń na różdżce i ruszył powoli w stronę szlaku.
- Ktoś wołał o pomoc? - odpowiedział głośno, kładąc jedną dłoń na bluzie, podtrzymując odruchowo szczeniaka, rozglądając się wokół uważnie. W razie problemów gotów był od razu teleportować się w stronę bezpiecznych szlaków.

@Nicholas Seaver

______________________


Cleanse my soul
free me of this anger that I hold and make me whole
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32480
  Liczba postów : 102722
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Jaskinia w górach - Page 5 QzgSDG8




Specjalny




Jaskinia w górach - Page 5 Empty


PisanieJaskinia w górach - Page 5 Empty Re: Jaskinia w górach  Jaskinia w górach - Page 5 EmptyWto Kwi 30 2024, 11:02;

Szczeniak tak merdał ogonkiem, że wsadzenie go za bluzę nastręczało pewnych trudności. W dodatku mokry język wciąż śmigał do policzka Jamiego, dając dowody psiej miłości i nieprzebranego entuzjazmu. Urok wili najwyraźniej podziałał bardziej, niż młodzieniec planował, ale trudno było to teraz odkręcić. Najważniejsze, że różdżka odzyskana, a szczeniak względnie ujarzmiony.
- Na brodę Merlina, dzięki bogom! Pomocy! - w odpowiedzi na pytanie studenta kobiecy głos stał się nieco bardziej płaczliwy, jakby pełen ulgi, ale z nieminioną jeszcze rozpaczą. Fogsik odwrócił się w tamtą stronę i szczeknął parę razy, sprawiając przez chwilę wrażenie, jakby chciał się wyrwać z objęć Jamiego i pobiec w stronę, z której dochodziło wołanie. - Roy! Rojber, dobry piesek! Ratunku! Spadłam ze szlaku, nie mogę wstać, różdżka złamana, proszę, niech mi pan pomoże!
I faktycznie po dojściu na skraj osuwiska można było dostrzec starą czarownicę w mokrej od deszczu szacie, leżącą na plecach na stromym zboczu pełnym kamieni i zmieszanego z błotem pyłku. Nie dało się przyjrzeć jej twarzy pod tym kątem, ale nawet z tej odległości dało się dostrzec, że to bardzo sędziwa osoba i największą zagadką pozostawało, jak w ogóle udało jej się wleźć tak wysoko.

Opisz, co zamierzasz zrobić. Jeśli będziesz próbować zejść do kobiety, rzuć kostką literową. Samogłoska oznacza, że zjechałeś po kamieniach, potłukłeś się i jesteś umazany błotem.

~Nicholas Seaver

______________________

Jaskinia w górach - Page 5 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Jamie Norwood
Jamie Norwood

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 191 cm
Dodatkowo : Półwil, prefekt
Galeony : 1133
  Liczba postów : 1038
https://www.czarodzieje.org/t21547-jamie-norwood#699534
https://www.czarodzieje.org/t21553-torcik#699779
https://www.czarodzieje.org/t21551-jamie-norwood
Jaskinia w górach - Page 5 QzgSDG8




Moderator




Jaskinia w górach - Page 5 Empty


PisanieJaskinia w górach - Page 5 Empty Re: Jaskinia w górach  Jaskinia w górach - Page 5 EmptyCzw Maj 02 2024, 14:05;

zejście B jak bezpieczne 8)

Ach, więc szczeniak jednak należał do kogoś… Mimowolny żal uderzył w Norwooda, ale spróbował odsunąć to od siebie, tak samo jak mokry język szczeniaka, który raz po raz lizał go po twarzy. Zdecydowanie przesadził z roztaczaniem uroku wokół siebie, ale nie był pewien ile będzie potrzeba, żeby zwierzę zrobiło, czego od niego chciał. Teraz za to potrzebowali wyciągnąć czarownicę z dołu. Zdecydowanie schodzenie do niej odpadało, biorąc pod uwagę stan zbocza. Mógłby spróbować ją wyciągnąć przy pomocy zaklęcia, ale to mogło być niebezpieczne… Z drugiej strony być może było to jedyne wyjście, aby zejść do niej i teleportować się wraz z nią na bezpieczny szlak.
- Rojber, tak? Bądź teraz grzeczny i nie liż mnie po twarzy, będziemy schodzić... - powiedział do szczeniaka, spoglądając na niego twardo. Był mimo wszystko ciekaw na ile zwierzę rozumiało, co próbował mu powiedzieć, ale też nie miał za bardzo możliwości tego sprawdzić. Upewnił się, że ma różdżkę w razie konieczności pod ręką, a także, że szczeniak jest wciąż na swoim miejscu, po czym odszukał spojrzeniem drogi w dół.
- Schodzę do pani, więc proszę o chwilę - powiedział głośniej, choć część niego chciała zignorować wszystko i ruszyć do domu ze szczeniakiem. Jednak… ten już miał właścicielkę. Warknął zirytowany i zaczął w końcu schodzić w kierunku starszej kobiety, uważając, aby nie poślizgnąć się na kamieniach.
- Proszę mi powiedzieć, czy coś panią boli? Nie jestem uzdrowicielem, a chcę się upewnić, że możemy teleportować się razem na szlak bez pogorszenia pani ewentualnych ran - odezwał się do kobiety, kiedy zbliżył się do niej na wyciągnięcie ręki. Nie podobało mu się, że leżała na plecach, choć może był to sposób, aby nie osunąć się niżej. Jeśli jednak nie byłaby ranna, jeśli mogła poruszać wszystkimi kończynami, teleportacja nie powinna być dla niej groźna.

@Nicholas Seaver

______________________


Cleanse my soul
free me of this anger that I hold and make me whole
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32480
  Liczba postów : 102722
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Jaskinia w górach - Page 5 QzgSDG8




Specjalny




Jaskinia w górach - Page 5 Empty


PisanieJaskinia w górach - Page 5 Empty Re: Jaskinia w górach  Jaskinia w górach - Page 5 EmptyPią Maj 03 2024, 17:55;

Fogs tak się ucieszył usłyszawszy swoje imię, że twarde spojrzenie potraktował jak zachętę do dalszego lizania. Najwyraźniej wcale nie zrozumiał intencji Jamiego, choć trudno powiedzieć czy było to spowodowane jego psią naturą, czy wiekiem szczenięcym. Za to nie wyrywał się i w miarę spokojnie, choć nad wyraz entuzjastycznie, siedział za połą bluzy.
Studentowi udało się dotrzeć bezpiecznie do poszkodowanej, ale tutaj problem okazał się bardziej złożony. Wyglądało na to, że teleportacja nie wchodziła w grę, o ile nie chciał bardziej uszkodzić nieszczęsnej kobiety.
- Nie mogę wstać! Tak bardzo boli jak się ruszam... - babcinka zmęczona deszczem, niepewnością i nie wiadomo jak długim leżeniem tutaj, wreszcie dała upust emocjom, które w postaci łez popłynęły po jej pomarszczonej twarzy. - Chciałam wezwać uzdrowicieli, ale moja różdżka... Jestem taka zmęczona...!
Chlipała nie wiedząc, co ze sobą począć, a fogs wtulony w Norwooda zaskomlał cichutko z oklapniętymi uszami. Spojrzał na młodzieńca ze smutkiem i zagubieniem w oczach. Widać było, że i on, i kobieta w czarodzieju upatrują pomocy, jakkolwiek miałaby ona wyglądać.

~Nicholas Seaver

______________________

Jaskinia w górach - Page 5 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Jamie Norwood
Jamie Norwood

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 191 cm
Dodatkowo : Półwil, prefekt
Galeony : 1133
  Liczba postów : 1038
https://www.czarodzieje.org/t21547-jamie-norwood#699534
https://www.czarodzieje.org/t21553-torcik#699779
https://www.czarodzieje.org/t21551-jamie-norwood
Jaskinia w górach - Page 5 QzgSDG8




Moderator




Jaskinia w górach - Page 5 Empty


PisanieJaskinia w górach - Page 5 Empty Re: Jaskinia w górach  Jaskinia w górach - Page 5 EmptyPią Maj 03 2024, 20:57;

Tyle szczęścia, że fogs zachował spokój, kiedy schodzili w dół zbocza do jego właścicielki. Co prawda Jamie czuł zawód, że pies okazał się posiadać już właściciela, nieświadomie wcześniej zaczynając zakładać, że będzie mógł zabrać go do domu, a tu wszystko się rozsypało jak zamek z piasku. Jednak nauki wpajane przez ojca, to co przez lata sam sobie wmawiał, nie było tak łatwe do wymazania, a skoro dawniej chciał być aurorem, musiał pomagać innym. Nie mógł więc po prostu zostawić kobiety, udając, że nic nie słyszał, a teraz walczył sam ze sobą z różnych powodów.
Kiedy zszedł do nieznajomej i odkrył, że teleportacja nie była możliwa, jedynie zacisnął wściekle zęby. To miała być szybka sprawa - zabrać ją na szlak, oddać psa i z głowy, a tymczasem okazywało się, że potrzebna była większa pomoc.
- Primis auxilium - rzucił zaklęcie, celując różdżką w górę. Nie korzystał często z niego, ale wiedział, że w jednej chwili uzdrowiciele z Munga dostaną informację o konieczności pomocy. - Pomoc jest wezwana, psa trzymam, żeby nie spadł niżej… Nie znam się na uzdrawianiu, ale spróbuję trochę ulżyć w bólu. Nazywam się Jamie Norwood, a pani? Proszę do mnie mówić, dobrze? - poprosił, siląc się na lekki uśmiech. Mógł narzekać, mógł się wściekać, ale widział, że kobiecie potrzebna była pomoc, a skoro już był przy niej, zamierzał zrobić tyle, ile mógł. Podniósł jeden z niewielkich kamieni, aby rzucić na niego wpierw arcanum adscribo, a następnie zapieczętować w nim zaklęcie fovere. Kiedy skończył, zaklęciem lewitującym przeniósł kamień do dłoni czarownicy, aby mogła go złapać i czerpać ciepło, choć tą stroną. Zaraz po tym próbował przyjrzeć się jej, znaleźć obrażenia, jakie miała i czy był w stanie jakkolwiek jej z tym pomóc. W tym czasie odruchowo pogłaskał fogsa, próbując go uspokoić, choć podejrzewał, że szczeniak czułby się lepiej przy właścicielce.

@Nicholas Seaver

______________________


Cleanse my soul
free me of this anger that I hold and make me whole
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32480
  Liczba postów : 102722
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Jaskinia w górach - Page 5 QzgSDG8




Specjalny




Jaskinia w górach - Page 5 Empty


PisanieJaskinia w górach - Page 5 Empty Re: Jaskinia w górach  Jaskinia w górach - Page 5 EmptyPią Maj 03 2024, 23:07;

- Dziękuję - wyszlochała, z trudem odwracając głowę tak, żeby patrzeć na Jamiego. A potem zobaczyła szczeniaka i rozpłakała się jeszcze mocniej, tym razem z bezsilności. Dopiero po dłuższej chwili była w stanie znowu mówić. - Co się stanie z Royem? Nie mam rodziny, nie ma kto się nim zająć. Nie może trafić do schroniska, on nie może żyć w zamknięciu!
Jej dłoń bezwiednie zaciskała się na ciepłym kamyku, ale i tak z całej jej postawy przezierały jedynie ból i nieszczęście. Nie odpowiedziała na pytanie o imię, bo pojawili się ratownicy, którym wystarczył jeden rzut oka, żeby ocenić sytuację.
- Kochana pani Doro - westchnął uzdrowiciel, przyklękując ostrożnie obok kobiety. Wyraźnie ją znał. Zmierzył palcem puls na nadgarstku, a potem przyjrzał się staruszce przez okulary diagnostyczne. - Połamana miednica. Proszę się nie ruszać, zaraz przestanie boleć.
Pobrał zaklęciem trochę eliksiru z fiolki, a potem wprowadził go do krwioobiegu poszkodowanej. Eliksir musiał być mieszanką przeciwbólową i uspokajającą, bo kobieta stopniowo przestawała płakać. Mimo to pozostawała zaniepokojona o psiaka i wyraźnie to jego dobro przedkładała nad własne.
- Nie zabiorą mnie panowie do szpitala, prawda? Nie mogę zostawić Roya, tylko on mi został po mojej kochanej Betty! - powiedziała i spojrzała na Jamiego błagalnie. - Proszę go im nie oddawać, on zgaśnie w schronisku, potrzebuje wolności, przestrzeni!
- Pani Pompetzki - przerwał jej gwałtownie uzdrowiciel. - Który raz się spotykamy w tym miesiącu? Szósty? Siódmy? Jeśli przewróci się pani po raz kolejny, to następnego razu może już po prostu nie być. Przytulisko Pike'ów to nie więzienie, oni naprawdę potrafią zadbać o zwierzęta.
Staruszka się rozszlochała tak bardzo, że zaczęło to grozić dalszym pogorszeniem jej stanu. Uzdrowiciel podał kobiecie jakiś środek, po którym kobieta zasnęła, a potem teleportowali się do Munga. Została tylko jedna czarownica, która podeszła do Jamiego z poważnym wyrazem twarzy.
- Pani Dorothea jest bardzo przywiązana do tego psa, ale nie jest w stanie sprawować nad nim opieki. Proszę mi go dać, zajmiemy się nim zgodnie z protokołem.



Napisz, jaką podejmujesz decyzję. Jeśli przekażesz szczeniaka funkcjonariuszce, tu kończy się ta historia. Jeśli jednak chcesz zatrzymać fogsa, opisz w poście co robisz, żeby czarownicę do tego rozwiązania przekonać.

Żeby psiak został Twoim podopiecznym na stałe, w ciągu dwóch miesięcy napisz wątek, w którym odwiedzasz panią Dorotheę Pompetzki w domu spokojnej starości, do którego ze względu na stan zdrowia trafiła na stałe po hospitalizacji oraz wyślij do niej (na pocztę Mistrza Gry) minimum dwa listy ze zdjęciami szczeniaka, w których opiszesz jak się miewa. Dopiero wtedy możesz się zgłosić po wpis fogsa do kuferka.

Dodatkowo, póki nie napiszesz wątku (lub jednopostówki na minimum 2000 znaków), w którym głównym tematem będzie opieka nad fogsem i wychowywanie go, w każdym wątku obowiązuje Cię rzut kością k6. Jeśli wylosujesz 1 lub 2, szczeniak wywinął Ci jakiś numer. Nasikał na plecak, pogryzł buty, a może ukradł różdżkę? Zdecyduj sam, ale koniecznie uwzględnij w poście rozrabianie lub jego konsekwencje.

Możesz dać ZT w następnym poście, a pod koniec realizowanych wątków, listów i/lub jednopostówki oznacz  @Nicholas Seaver

______________________

Jaskinia w górach - Page 5 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Jamie Norwood
Jamie Norwood

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 191 cm
Dodatkowo : Półwil, prefekt
Galeony : 1133
  Liczba postów : 1038
https://www.czarodzieje.org/t21547-jamie-norwood#699534
https://www.czarodzieje.org/t21553-torcik#699779
https://www.czarodzieje.org/t21551-jamie-norwood
Jaskinia w górach - Page 5 QzgSDG8




Moderator




Jaskinia w górach - Page 5 Empty


PisanieJaskinia w górach - Page 5 Empty Re: Jaskinia w górach  Jaskinia w górach - Page 5 EmptySob Maj 04 2024, 16:00;

Czuł rosnącą irytację, gdy słyszał, jak kobieta płacze i nie można było z nią rozmawiać. Nie miał w sobie wiele empatii do całkowicie obcych osób, choć posiadał całe jej pokłady w stosunku do stworzeń. Teraz słuchał lamentowania kobiety, mając ochotę odpowiedzieć, że to nie było jego zmartwienie, ale czuł, jak szczeniak wierci się, również nie czując się pewnie. Nawet jeśli kobieta była jego właścicielką, wyglądało na to, że nie mogła zapewnić mu odpowiedniej opieki na czas pobytu w szpitalu. Nie zdążył odpowiedzieć staruszce, kiedy pojawili się uzdrowiciele i choć Norwood mógł teleportować się na szlak, czy nawet do domu, wciąż miał w bluzie szczeniaka. Nie był pewien, czy powinien go zostawiać, a słysząc słowa staruszki, a także zapewnienia uzdrowiciela, że w przytulisku było dobrze zwierzętom, zacisnął zęby, otaczając Roya ramieniem. Tylko tego brakowało, żeby zdrowy szczeniak, który ma pecha, bo jego właścicielka trafia do szpitala, lądował w schronisku.
- Niech się pani nie martwi, będzie dobrze - powiedział w końcu Jamie, nieco twardszym tonem, który nie pasował do lekkiego uśmiechu na jego twarzy. Przyglądał się, jak uzdrowiciel podaje kobiecie środek nasenny, a potem jak się teleportowali i Ślizgon chciał wierzyć, że to koniec, kiedy dostrzegł, że pozostała uzdrowicielka. Spojrzał na kobietę nieufnie, a kiedy tylko się odezwała, pokręcił przecząco głową.
- Nie. Z całym szacunkiem, ale pies, który nie został porzucony, a jego właściciel wciąż się o niego martwi, nie powinien trafiać do schroniska. Pani… Pompetzki poprosiła, żebym się nim zajął i zamierzam to zrobić. Kiedy Pani Popetzki wyjdzie ze szpitala, oddam jej szczeniaka bez większych problemów. Poza tym, przyzwyczaił się już do mnie, nie ma powodu do dodawania mu stresów - mówił spokojnie, wpatrując się w uzdrowicielkę, gotów skorzystać ze swojego uroku, jeśli byłaby taka konieczność. Zapewnił raz jeszcze, że nie ma potrzeby, aby szczeniak trafiał do przytuliska, po czym pożegnał się, obiecując zajrzeć do starszej kobiety i teleportował się z maluchem w pobliże swojego domu. Wiedział, że nie do końca przemyślał tego ruchu, ale nie mógł postąpić inaczej. Teraz jednak czekało go zajmowanie się szczeniakiem, do którego nie powinien się przywiązywać i skontaktowanie się ze starszą czarownicą.

z.t.
+

______________________


Cleanse my soul
free me of this anger that I hold and make me whole
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Jaskinia w górach - Page 5 QzgSDG8








Jaskinia w górach - Page 5 Empty


PisanieJaskinia w górach - Page 5 Empty Re: Jaskinia w górach  Jaskinia w górach - Page 5 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Jaskinia w górach

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 5 z 5Strona 5 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Jaskinia w górach - Page 5 JHTDsR7 :: 
hogsmeade
 :: 
Okolice Hogsmeade
-