Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Most

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 14 z 34 Previous  1 ... 8 ... 13, 14, 15 ... 24 ... 34  Next
AutorWiadomość


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Most  Most - Page 14 EmptySob Cze 12 2010, 14:22;

First topic message reminder :



Wiszący most łączy jeden z dziedzińcowy z błoniami, a dokładnie z Kamiennym Kręgiem. Most zbudowany jest z drewna, a dach dodatkowo pokrywa jeszcze słoma. Jest tak stary, że gdyby nie podtrzymująca go magia już dawno by się rozwalił. Przy samym końcu znajduje się mały balkonik z kamienną ławką.

Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Namida Kirei
Namida Kirei

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 146
  Liczba postów : 1320
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptySro Lut 09 2011, 17:38;

Namida nie cierpiał zimy właściwie od zawsze... Mimo, iż był to czas, w której się urodził, nienawidził chłodu tej pory roku...
Ubrany w dodatkowy, gruby sweter, ciepłe, szkolne szaty, swój płaszcz, grube nauszniki na uszach, zielono-czarny szalik od babci i swoje ukochane rękawiczki ze smoczej skóry postanowił jednak opuścić ciepłe mury szkoły.
Nie lubił spacerów, jednak czuł przemożną chęć wyjścia na dwór, nawet, jeśli czuł, że jest cały czerwony na twarzy z zimna. Schował nos pod szalik, i oparł się o balustradę mostu, spoglądając. Błonia z tej wysokości wyglądają cudownie, to musiał przyznać... I na pewno gdyby jego mama to zobaczyła, zrobiłaby wiele pięknych zdjęć.
Westchnął, owijając się szczelniej płaszczem. Jego kara, niemożność odwiedzenia kochającej rodziny, była dobijająca... Nie mógł uwierzyć, że jego własny ojciec mu to zrobił... Na dodatek dostał dobijający list od siostry, która słała mu "gorące pozdrowienia" z Tokio... Nic, tylko strzelić w siebie samego Avadą...
Ostatnio dużo myślał na temat tego, z kim się w ogóle zadaje... Z Connie nie widział się wieki, z Veronique nie rozmawia przez wcześniej wymienioną, Francesci nie widział chyba ze sto lat, a wszystkich innych jego znajomych zwyczajnie wcięło... A, że Namida jest osobą niezwykle towarzyską- samotność go dobijała... Chyba trochę liczył na to, ze jest ktoś jeszcze tak samo niezrównoważony jak on, co by wyjść na taki ziąb na dwór...


Ostatnio zmieniony przez Namida Kirei dnia Sro Lut 09 2011, 19:25, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Julia Goldfire
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 32
Galeony : 106
  Liczba postów : 101
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptySro Lut 09 2011, 18:10;

Nie mogła już usiedzieć w murach zamku, oczywiście było tam dużo do zwiedzenia, zrobienia itp. ale ile można siedzieć w zamknięciu? Nieprzeparta chęć wyjścia gdziekolwiek zaciągnęła ją na błonia zamku a stamtąd wprost na most.
Zawsze chciała tam pójść, zobaczyć ten zapierający dech widok, o którym tyle razy słyszała od znajomych. Jedyne co ją powstrzymywało przez tyle lat było dziwne uczucie, paraliżujące człowieka, kiedy znajdzie się w takiej sytuacji.
Tak, Julia miała lekki lęk wysokości. Ale nie wybaczyłaby sobie tego, że przez całe lata spędzone w Hogwarcie nigdy nie weszła na most i nie spojrzała na rozciągający się z niego widok. Nawet gdzieś czytała, że można się pozbyć całkowicie strachu i fobii robiąc to, czego właśnie ta fobia dotyczy. Oczywiście, nie działało to od razu, ale od czegoś trzeba zacząć.
Poza tym, nie miała zamiaru, tylko przez jakiś głupi strach stracić pięknych wrażeń widokowych i wspomnień.
Weszła na most i udała się na jego sam środek.
-Oby tylko nie zbliżać się za bardzo do barierki...-pomyślała.
Kątem oka spostrzegła jakiegoś ślizgona, który stał tu jeszcze zanim ona przyszła. Było już chłodno, a nawet zimno. Ciekawe ile już tam stał?
Powrót do góry Go down


Namida Kirei
Namida Kirei

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 146
  Liczba postów : 1320
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptySro Lut 09 2011, 19:40;

Już się odsunął od barierki, decydując o tym, żeby się stąd zmyć i poszukać innego miejsca do zatopienia się w melancholii, kiedy kątem oka dostrzegł jakąś postać. Spojrzał w tamtym kierunku, zauważając blondwłosą, śliczną dziewczynę... Namida nie kojarzył jej z widzenia, ani nic, ale od zawsze był skory do nawiązywania nowych znajomości.
Uśmiechnął się, po swojemu, w rozbrajający sposób, prostując się, jedną z dłoni dalej trzymając się barierki.
- Heeej. - zaczął dosyć nie pewnie, nie wiedząc, czy dziewczyna będzie w ogóle chciała z nim gadać, a wyglądała na starszą od niego...
Powrót do góry Go down


Julia Goldfire
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 32
Galeony : 106
  Liczba postów : 101
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptySro Lut 09 2011, 19:50;

Chłopak wyglądał jakby już znudziło mu się stanie na moście i zrobił ruch, jakby chciał odejść, ale jednak zobaczył ją i przywitał się.
-Cześć- odpowiedziała z uśmiechem. Była mu w pewien sposób wdzięczna, że odciągnął jej uwagę od rozważań, na jakiej wysokości się znajdują i jak długo mógłby trwać lot w przepaść pod nimi.
-Ale zimno, prawda? Długo już tu stoisz?
Chłopak chyba nie zamierzał puszczać barierki, ale ona na pewno- no, przynajmniej na razie, dopóki się jakoś nie przyzwyczai do wysokości- nie zamierzała stanąć bliżej niej.
Powrót do góry Go down


Namida Kirei
Namida Kirei

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 146
  Liczba postów : 1320
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptySro Lut 09 2011, 22:37;

- Noo, trochę... Chyba się zagapiłem... - potargał ciemne kosmyki, kompletnie zapominając o tym, że jego dłoń odziana jest w rękawiczkę, i teraz jego włosy sterczały jeszcze bardziej, naelektryzowane. Olał jedna ten fakt, skupiając się na dziewczynie. Wydawało się, że nie chciała do niego podejść... Czyżby czegoś się obawiała... a może po prostu jej się nie chce... Tego niestety nie był wstanie wywnioskować tak po prostu. Jako jednak nadmiernie ciekawska osoba, Namida nie potrafił tak po prostu tego zostawić.
- Piękne widoki, nie uważasz...? - zagadał. Przecież wprost się nie zapyta, nie był aż tak chamski... A w ogóle, odezwał się jego wewnętrzny dżentelmen, przedstawiłeś się ładnie nowo poznanej damie? ... palnął się mentalnie dłonią w czoło, ganiąc się za własny brak manier.
Puścił barierkę i zbliżył się do dziewczyny, ujmując jej dłoń jedną ręką, drugą kładąc nisko na plecach. Ukłonił się lekko, składając na skórze dziewczyny lekki pocałunek... Ah, Namida wręcz uwielbiał tą własną pozę...
- Wybacz, że nie przedstawiłem się od razu. Namida Kirei. Miło mi Cię poznać... - zawiesił teatralnie głos, czekając, aż usłyszy imię dziewczyny...
Powrót do góry Go down


Elliott Redbird
Elliott Redbird

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Galeony : 1053
  Liczba postów : 1964
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptyCzw Lut 10 2011, 14:25;

Każdemu jej krokowi towarzyszyło ciche stuknięcie. Lewa noga, prawa, lewa, prawa. Stuk, stuk, stuk, stuk. Tak to jest, kiedy zamiast wygodnych trampków zakłada się jakieś cholerne buty na obcasie. No, ale w końcu musi się nauczyć na nich chodzić. Przecież nie pójdzie na Bal Walentynkowy w martensach czy coversach. Eh, też to ma dzisiaj problemy. Chyba pierwszy raz od... bardzo dawna jej myśli krążyły wokół butów. Aż dziwne. Chyba schodzi na złą drogę. Drewno wydało cichy jęk, kiedy o mało nie wypadła za barierkę, potykając się o wystającą deskę. Syknęła cicho i przez chwilę stała, wpatrując się w jezioro. Oparła łokcie na poręczy i wychyliła się, spoglądając w dół. Kochała to uczucie. Kiedy od przepaści dzieliła cię tylko cienka warstwa drewna. Można było wtedy poczuć się, jakby się latało. Nie dorastało to do pięt locie na hipogryfie czy nawet na miotle, ale cóż. Jeśli nie ma się tego co się lubi, to się lubi co się ma. I tyle. Oderwała wzrok od tafli wody poniżej i rozejrzała się dookoła. Całkiem niedaleko stał Namida i brrr... Julia. Jak to się stało, że ich nie zauważyła? Ach no tak, przecież rozmyślała wtedy o tych cholernych butach. Nie widząc w pobliżu żadnej ławki zsunęła się na podłoże i oparła głowę o barierkę. Przez parę minut patrzyła w martwy punkt, zastanawiając się po co tu przyszła. Nogi same ją tu poprowadziły, choć na początku zamierzała się przejść do Zakazanego Lasu. Może podświadomie miała go już dosyć? Pokręciła głową. Skąd. Niemożliwe. To było najbardziej magiczne miejsce w okolicach Horgawartu. Sięgnęła do torby i wyciągnęła z niej swój ukochany, stary już notatnik, w którym ciągle przybywało kartek. Co w nim było? Wszystko. Zapisy nutowe i teksty zarówno jej ulubionych piosenek, jak i tych, które sama napisała i skomponowała. Niewielką część zajmowały jakieś dziwne szkice, gdzieniegdzie widać było projekty jakiejś odzieży. Nie mogło zabraknąć również cytatów i fragmentów książek. Zza ucha wyjęła długopis. Zawsze go tam nosiła, tak na wszelki wypadek. Przecież nigdy nie wiadomo, kiedy przyjdzie inspiracja. Postukała nim parę razy w zeszyt i zaczęła coś pisać. No dobrze, nie "coś", tylko piosenkę. Melodię niedawno stworzyła w Pokoju Muzycznym.
Powrót do góry Go down


Julia Goldfire
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 32
Galeony : 106
  Liczba postów : 101
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptyCzw Lut 10 2011, 16:48;

-Och, tak, widoki są niesamowite- spojrzała na krajobraz rozciągający się przed jej oczami. Był wprost idealny, jak z obrazu.
Nie spodziewała się tego, co właśnie przed chwilą zrobił chłopak- podszedł do niej, ukłonił się z galanterią i na przywitanie wziął jej dłoń i złożył na niej lekki jak dotknięcie wiatru pocałunek. Wprost oniemiała.
Nie sądziła, że jeszcze w tych czasach, a szczególnie w tej szkole znajdą się prawdziwi dżentelmeni.
Spojrzała na niego z błyskami w oczach.
-Tak, to musi być ktoś niezwykle interesujący, nie każdy zdobędzie się na taką uprzejmość wobec dziewczyny- pomyślała.
-Mam na imię Julia. Mi także jest bardzo miło Cię poznać- uśmiechnęła się do niego łagodnie i dostojnie.
Nawet nie zauważyła Elliott siedzącej na moście. Była wpatrzona w chłopaka.
-Przepraszam, ale muszę to powiedzieć. Masz piękne oczy... Jaki to kolor? To światło zakłóca wszelką tonację i sprawia, że każdy kolor przybiera inną barwę, dlatego się pytam...
Powrót do góry Go down


Namida Kirei
Namida Kirei

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 146
  Liczba postów : 1320
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptyCzw Lut 10 2011, 17:31;

A więc ,,Julia'' ... Tak, jak z tej książki, którą kazała czytać mu matka, ta od Romea... Oh, to imię zawsze kojarzyło mu się z pięknem, a nie mógł powiedzieć, aby Julii natura poskąpiła urody.
- Usłyszałem kiedyś określenie "gorąca czekolada", więc wnioskuje, że chodziło o głęboki brąz... - zaśmiał się cicho. Nie dało się ukryć, że pytanie go nieco zdziwiło, jednak sprawiło tylko, że Julia wydała mu się jeszcze bardziej uroczą, słodką osóbką.
Rozejrzał się mimochodem, zauważając siedzącą nieopodal dziewczynę,... tą, jak jej było... oh, nigdy nie miał pamięci do imion!... Elliott! Właśnie, Elliott, koleżanka Simona! Teraz pamiętał! Siedziała tam, i coś bazgrała... Nie był pewien, czy go poznała, chociaż właściwie był raczej rozpoznawalny... przynajmniej tak mu się zdawało.
Wrócił wzrokiem do Julii, posyłając jej jeden ze swoich firmowych uśmiechów.
- Nie za zimno na spacer? Co Cię wyrwało z zamku na taką pogodę? Czyżbyśmy mieli wiele wspólnego, i to chodzi o nudę?
Powrót do góry Go down


Julia Goldfire
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 32
Galeony : 106
  Liczba postów : 101
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptyCzw Lut 10 2011, 18:02;

-Gorąca czekolada? Tak,jak najbardziej pasuje- uśmiechnęła się szeroko patrząc mu w oczy.
-W zamku pewnie można znaleźć jakieś zajęcie, ale gdy się nie ma z kim porozmawiać to owszem, jest dość nudno. Poza tym, dużo osób mówiło mi o tym miejscu, o tych widokach z mostu, więc chciałam się sama przekonać. A pogoda.... Miejmy nadzieję, ze się niedługo zmieni- to w końcu przedwiośnie...
Uśmiechnęła się lekko na samą myśl o przyjemnym cieple, słońcu wpadającym przez zamkowe okna i świecącym przez korony drzew pokrytych wspaniałymi zielonymi liśćmi. Podeszła mimowolnie do barierki, a zorientowawszy się gdzie stoi, od razu spojrzała w dół. Cofnęła się powoli i powróciła do dawnej pozycji. Westchnęła.
-Nuda jest jak widzę wszechogarniająca. Może masz jakiś pomysł na przesłonięcie jej?- spytała Namida.
Powrót do góry Go down


Namida Kirei
Namida Kirei

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 146
  Liczba postów : 1320
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptyCzw Lut 10 2011, 19:37;

- O tak, widok jest nieziemski. - przyznał od razu, on sam uwielbiał to miejsce tylko przez to.
Nami zamyślił się na dłuższą chwilę... On sam chętnie by polatał, tak dla treningu przez najbliższym meczem Quidditcha... Ale pogoda stanowczo nie zachęcała... I znowu psuła pomysł... Czym innym można by zabić nude... nie miał zielonego pojęcia...
Zakrył szalikiem dolną część twarzy razem z nosem, domyślając się, że pewnie jest czerwony jak burak.
- Fajnie byłoby zrobić coś tak kompletnie dla zabawy... - zamyślił się znowu, jednak w jego głowie była totalna pustka...
Powrót do góry Go down


Julia Goldfire
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 32
Galeony : 106
  Liczba postów : 101
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptyCzw Lut 10 2011, 19:58;

Taak, dla zabawy...- zamyśliła się na chwilę patrząc w dal. Piękny krajobraz. A może...
Uśmiechnęła się do siebie. Miała pomysł, świetny pomysł, ale chyba nie do końca wykonalny.
-Tak sobie myślę... Można byłoby ,,przejść" się kawałek i zobaczyć całkiem inny widok, równie piękny... Ciekawe kiedy zaczynają się ferie zimowe?
No może nie do końca myślała o tak małym dystansie- myślała o Londynie i London Eye. Była tam tylko raz, z rodzicami. W szklanej kabinie jakoś zawsze czuła się bezpiecznie. A widok rozjaśnionej stolicy wieczorem był przepiękny i niezapomniany.
Miała nieprzepartą chęć pokazania tego cudu człowieka i natury komuś innemu. Ale nie mogła ich na razie narażać na żadne konsekwencje, szczególnie ucznia. W regulaminie był w końcu zakaz odwiedzania Londynu w czasie zajęć. Jednak można tam było pojechać w każdy inny czas wolny. A najbliższe wydawały się ferie zimowe.
Zmarszczyła lekko brwi, próbując coś wymyśleć.
Powrót do góry Go down


Namida Kirei
Namida Kirei

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 146
  Liczba postów : 1320
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptySob Lut 12 2011, 13:55;

- Spacer nie wydaje się być głupim pomysłem. - stwierdził z uśmiechem. Stanowczo lepiej byłoby gdzieś pójść, niż stać tutaj i marznąć..
- Może Hogsmeade? - zaproponował pierwsze, co przyszło mu do głowy, poza szkołą. - Moglibyśmy pójść na przykład do pubu, napić się czegoś mocniejszego na rozgrzanie. - dodał, teraz już szeroko się uśmiechając, czego nie było widać spod szalika, jednak jego oczy także się śmiały. Chętnie poznałby tą dziewczynę bliżej, przy okazji rozgrzewając się w ciepłym miejscu..
Powrót do góry Go down


Julia Goldfire
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 32
Galeony : 106
  Liczba postów : 101
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptySob Lut 12 2011, 14:42;

-Hogsmade? Oczywiście, dobry pomysł. Przynajmniej się rozgrzejemy- uśmiechnęła się do niego. Nie chciała mu nic mówić, że jeszcze nigdy w życiu nie piła ,,mocnych trunków"- jedynie jakiś szampan lub kieliszek wina. Rodzice już zadbali o to, żeby nic niepowołanego nie wpadło w jej ręce- przecież gdyby inni się dowiedzieli, wybuchłby jakiś skandal w rodzinie!
Jej sumienie w tym momencie nie funkcjonowało chyba dobrze, bo podpowiedziało jej ,,Jesteś przecież w Hogwarcie a nie u siebie w domu, a poza tym chłopak naprawdę zaczyna ci się podobać. Nie marnuj szansy!" Tak, chłopak wydawał się jej bardzo interesujący.
Owinęła się szczelniej swoim ukochanym satynowym szalem, kóry dostała od przyjaciółki i ruszyła w kierunku drogi do Hogsmade.
-A więc chodźmy, chyba nie chcemy tu zamarznąć. Chociaż... Takich pięknych figur lodowych jak my mogliby pozazdrościć- zaczęła się lekko śmiać.
Powrót do góry Go down


Namida Kirei
Namida Kirei

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 146
  Liczba postów : 1320
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptyPon Lut 14 2011, 16:22;

- Oj tak, pięknie byśmy wyglądali. - przyznał, śmiejąc się głośno. Taka wizja niesamowicie go rozbawiła.
Namida zaproponował nowej koleżance ramię, bo skoro już za pozował jako dżentelmen to musiał to kontynuować. Nie chciał zniszczyć pierwszego wrażenia, szczególnie, że Julia była postacią niezwykle uroczą i taką... niewinną, w pewnym sensie... Co było dziwne, bo Namida, choć młodszy, wydawał się mieć więcej grzeszków na swoim koncie, a starsza od niego dziewczyna (bo niewątpliwie starsza była, jak stwierdził) wyglądała jak całkiem niewinny anioł... To się jednak może wszystko zmienić.
- Chodźmy, marznięcie nie jest dobre. - powiedział, także, już razem z Julią, ruszając w stronę Hogsmeade.
Powrót do góry Go down


Zoey Morris
avatar

Student Ravenclaw
Wiek : 32
Galeony : 151
  Liczba postów : 154
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptyPon Lut 14 2011, 19:09;

Było zimno. Zoey zmarkotniała, gdy tylko rozchyliła powieki. Nie cierpiała zimna. Kto w ogóle wymyślił coś takiego? Przecież to okropne! Same minusy (łatwo o przeziębienie, źle się czuje itp.). Ale ten dzień miał stać się jeszcze gorszy, niż Panna Morris się, prawdę mówiąc spodziewała. Szybko się ubrała i zeszła na śniadanie do Wielkiej Sali. Wszyscy jak nakręceni rozmawiali o Balu Walentynkowym. Zoiś nawet się tam nie wybierała. Bo po co? Żeby sobie po podpierać ścianę? Żeby popatrzeć na szczęście innych, podczas gdy sama cierpiała ? Dziękuje bardzo. Walentynki są do czterech liter. Mimo iż Zoey była optymistką, która wierzy w miłość i tego typu duperele nie znosiła tego święta. A dziś także wypadało coś jeszcze. Coś, o czym studentka wołałaby nie pamiętać. Tak, tak. Jej urodziny. 14 lutego. Cóż za piękna data na urodzenie dziecka! Taaa… jasne. Piękna data. Szkoda tylko, że jej życie nie było tak piękne.
Zgadliście. Stan matki Zoey pogorszał się z dnia na dzień. A studentka nie mogła nic zrobić! Przecież nie mogła sobie wyjechać w trakcie roku szkolnego! Eh.. ciężkie jest życie. Nasza bohaterka wyszła z WS nie tykając jedzenia. Postanowiła, że to będzie dla niej dzień jak co dzień, tak więc poszła pobiegać. Zrobiła kilka rundek wokół zamku i dotarła na most. Zdyszana, postanowiła odpocząć. Mimo wysokości, usidła na solidnej poręczy, i wpatrując się w dal, zaczęła rozmyślać. Co z jej matką? Jak się czuje? Jak sobie radzi Susie? Tak bardzo jej brakowało siostry. Szczególnie teraz. Po jej policzku popłynęły gorące łzy. Mimo, że panna Morris sprawiała wrażenie twardej jak orzech, łatwo było ją zranić i jak każdy cierpiała. Możliwe nawet, że cierpiała bardziej, niż przeciętna nastolatka. Wszystko dlatego, że znudziło jej się to, że może liczyć tylko i wyłącznie na siebie. Chciała mieć kogoś, komu mogłaby się zwierzyć. Kto by ją zrozumiał. I pomógł. Tak, to ostatnie przede wszystkim.
Powrót do góry Go down


Igor Petrov
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 178
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptyPon Lut 14 2011, 19:26;

Błonia Hogwartu tak pięknie wyglądają zimą... Igor nie raz już je podziwiał, głównie z okien zamku. Teraz jednak postanowił przypomnieć sobie rodzinne strony i wyjść z ciepłego zamku prosto na mroźne powietrze. Uwielbiał to uczucie, kiedy igiełki mrozu drażniły jego skórę, pobudzając do życia...
Dzisiaj, można było powiedzieć, że był wyjątkowy dzień... Walentynki... Nie zawsze były miłe, to pamiętał doskonale. Nie mogły być, kiedy spędzając przerwę zimową w domu musiał znosić wiecznie pijanego ojca i jego chcice. I później, po jego śmierci, kiedy pracował... no cóż, wtedy może Walentynki były milsze, ale spędzane z nieodpowiednimi ludźmi. Bo takie święto powinno się spędzać z ukochaną osobą, prawda...? Cóż, przynajmniej Igor tak uważał. Dlatego teraz żałował, że nie mógł nigdzie znaleźć "ukochanej osoby".
Spacerował tak już dobrą godzinę, jego blade policzki były już mocno zaczerwienione. Kiedy z oddali zobaczył most, od razu postanowił go obejrzeć z bliska. Zdawał sobie sprawę, jakie piękne muszą być z niego widoki.
Kiedy już znalazł się na miejscu, rozglądał się uważnie, zachwycając się otaczającą go naturą.
I nagle ją zobaczył... siedziała na barierce, wyglądając na zamyśloną.
- Nie skacz! - zaśmiał się, podchodząc, jednak dopiero z bliska zobaczył łzy na jej twarzy. To było stanowczo nie w porządku. - Zoey?
To nie tak, że Igor nie myślał... Nie był przecież głupi! Ale bardzo często pozwalał swoim emocjom robić z jego ciałem, co chciały, i właśnie dlatego, kiedy tylko był dostatecznie blisko przyjaciółki, objął ją mocno. Cóż, przynajmniej gdyby on był w takim stanie, to właśnie tego by chciał, żeby go ktoś przytulił.
- No już... - szepnął uspokajająco - Co się stało...?
Powrót do góry Go down


Zoey Morris
avatar

Student Ravenclaw
Wiek : 32
Galeony : 151
  Liczba postów : 154
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptyWto Lut 15 2011, 19:26;

Wrr.. Zoey nie widziała nic pięknego w brudnym i zimnym śniegu. Więc nigdy nie podziwiała błoni, nawet z okna. Wolała zapomnieć o tym, jakom mamy porę roku. Dla niej wciąż trwa beztroskie lato. Oczywiście, gdyby ktoś słyszał jej myśli, pomyślałby, że zbzikowała myśląc o lecie w środku zimy ale na szczęście nikt czytać w myślach nie umie.
Panna Morris wpatrywała się w dal. Nic ją nie obchodziło. Czuła na policzkach coraz więcej gorących łez. Nic nie mogła na to poradzić. Po prostu płynęły, wielkie jak groch, wsiąkając w jej szalik. Nagle z transu wyrwał ją czyjś głos.
- Nie skacz! – usłyszała.
Ha! To dopiero był pomysł. Zsunąć się. Wystarczy delikatnie, a jej problemy prysłyby jak bańka mydlana. O tak, i już by ich nie było. Ale nie byłoby też Zoey. A dziewczyna miła zbyt wiele planów, by tak po prostu skoczyć. Musiała sobie jakoś poradzić. Sama. Jak zwykle. Tylko ona była w stanie sobie pomóc. Gdyby musiała na kimś polegać, prędzej by się rozczarowała. Dlatego zignorowała osobę, która podsunęła jej pomysł o samobójstwie. Ale po chwili owa osoba chyba ją rozpoznała.
Cholera! Tylko tego brakowało! – pomyślała, szybko ścierając z policzków łzy. W końcu miała opinie twardej, po której wszystko spływa jak po kaczce. Poczuła czyjeś ramię na ramieniu. Już wzięła powietrze w płuca, by krzyknąć, że sobie poradzi i nikogo nie potrzebuje, ale dostrzegła kim jest owa persona. Wypuściła powietrze z płuc. Spojrzała na Igora, który właśnie szeptał jej coś, aby się uspokoiła. Przecież jest spokojna! Przecież stara się nie płakać! Ale co po jej staraniach, jeśli łzy znów napłynęły jej do oczu, by po chwili spłynąc jej po policzkach.
Zoiś nie miała ochoty na wielkie zwierzenia typu „Jakie mam okropne życie”. Zamiast tego uśmiechnęła się blado, przez łzy.
- Nie masz niczego lepszego do roboty w Walentynki? -spytała. Mogło to się wydawać trochę niegrzeczne, ale Panna Morris powiedziała to tak przyjaznym tonem, na jaki tylko było ją stać. Mimo wszystko wtuliła się w ramię chłopaka, cichutko łkając. Choć sama przed sobą w życiu się do tego nie przyzna, tego właśnie jej było trzeba!


//Przepraszam, że dopiero teraz, ale mam szlaban, choć nikt nie wie za co i trochę mi zajęło, żeby udobruchać tatę (o mamię nie wspomnę xD)//
Powrót do góry Go down


Igor Petrov
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 178
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptyWto Lut 15 2011, 19:46;

- Oh, Walentynki? Nie obchodzę. - powiedział szczerze, pozwalając Zoey się przytulić. Chciał dać jej chwilę, aby mogła się wypłakać i po prostu... poczuć, że wcale nie jest sama.
Może i był w wielu związkach z kobietami, ale jakoś nigdy za bardzo ich nie rozumiał. Wiedział jedynie, że czasami lubią popłakać bez powodu, lub z jakiejś błahej przyczyny, dlatego odłożył to pytanie na bok. Nie chciał dobijać przyjaciółki jeszcze męcząc ją pytaniami.
- Ale jeśli już, i jeśli nie masz aktualnie partnera, możemy je spędzić razem. - zaproponował. - Może nie jestem największym ciachem w szkole, ale chyba nie jest ze mną aż tak źle...
Próbował żartować... chociaż wychodziło raczej kiepsko... chciał po prosu podnieść dziewczynę na duchu, i miał nadzieje, że się uda.
Powrót do góry Go down


Zoey Morris
avatar

Student Ravenclaw
Wiek : 32
Galeony : 151
  Liczba postów : 154
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptyWto Lut 15 2011, 19:55;

Haha, nie tylko on nie obchodzi Walentynek! Zoey też nie przepadała za tym świętem. Wszędzie serduszka i tak dalej. A jej urodziny? Wolała nawet o nich nie myśleć. Była wdzięczna, że chłopak pozwolił jej się wypłakać w spokoju i o nic nie pytał. Po chwili otarła łzy, starając się oddzyskać dobry nastrój.
- Ja też –przyznała- Ale nie chce spędzać urodzin samotnie.
Dodała, dalej się tuląc do jego ramienia.
Może już nie będę sama? - przeszło jej przez myśl. Igor próbował podnieść ją na duchu żartami. Zoiś mimo łez zachichotała. A jak się mylił! Był okropnie przystojny! Ale przecież mu tego nie powie. Musiałaby do reszty zwariować.
Powrót do góry Go down


Igor Petrov
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 178
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptySob Lut 19 2011, 10:58;

Igor mentalnie strzelił sobie w twarz. Nigdy nie miał pamięci do dat... Wszystkie ważne wydarzenia miał zapisane w swoim notatniku, a przecież nie zaglądał do niego jakoś często...
- Oh, w takim razie: Wszystkiego Najlepszego! ... Nie mam żadnego prezentu, ale... - zamyślił się na chwilę, analizując w myślach, co ma przy sobie... Skórzane rękawiczki, jakiegoś lizaka, różdżka, jego eliksir... Oh, może to? ... Ostatnio wszystkich nim częstuje, więc nie poskąpi go Zoey!
- Mam tylko to... Na pewno poprawi Ci humor. - wyciągnął z kieszeni płaszcza flakonik z kolorowym płynem, odkorkowując go kciukiem i podając dziewczynie.
- I tak jeszcze, żeby było weselej... - z cholewy buta wyciągnął różdżkę, unosząc ją w górę - Avis. - i chwilę później kolorowe ptaki szybowały po niebie wokół mostu, tworząc w grupie przeróżne figury i kombinacje.
Igor miał chociaż małą nadzieje, że to podniesie jego przyjaciółkę na duchu.
Powrót do góry Go down


Elliott Redbird
Elliott Redbird

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Galeony : 1053
  Liczba postów : 1964
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptyNie Lut 20 2011, 00:20;

O ludzie! Chyba tu przymarzła. Dopiero, kiedy skończyła pisać słowa, zorientowała się, jak strasznie jest jej zimno. Policzki zaczerwienione, uszy pewnie też. Do tego jeszcze skostniałe ręce, bo kto jak kto, ale ona rękawiczek nie nosi. A o swoich szanownych czterech literach to już nie wspomni. Musiała się jakoś ogrzać i to szybko. Inaczej bezpowrotnie stanie się soplem lodu. Szczękając zębami wstała z lodowatego mostu. Jeśli nie będzie chora, to będzie to równoznaczne z tym, że jest cudem. Spojrzała ostatni raz na biały krajobraz ją otaczający. Góry, pagórki, jeziora, łąki, lasy, a między nimi potężny zamek. Będzie tu musiała przyjść z aparatem. Schowała notatnik do torby, wsunęła ręce do kieszeni i ruszyła wzdłuż mostu. Po drodze ujrzała jeszcze Zoey, a jako szczwana osóbka dowiedziała się, że studentka ma dzisiaj urodziny, ha!
- Wszystkiego najlepszego! - Powiedziała w przelocie, próbując przekrzyczeć wiatr. Jak tylko wróci do zamku to jej coś wyśle, o.
Powrót do góry Go down


Zoey Morris
avatar

Student Ravenclaw
Wiek : 32
Galeony : 151
  Liczba postów : 154
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptyNie Lut 20 2011, 10:24;

No i masz ci babo placek! - Skarciła się w myślach. Po co wspominała o tym urodzinach? Nie lubiła dostawać prezentów, ani być traktowana inaczej niż zwykle. A szczególnie przez przyjaciół. Ale cóż... mleko już się rozlało.
- Nie, no coś ty. Daj spokój... –szepnęła błagalnie, uśmiechając się do Igora, gdy ten zaczął szukać jakiegoś prezentu. Podał jej jakiś flakonik z eliksirem. Zoiś mimowolnie zaciekawiła się.
- Co to...? –spytała, otwierając flakonik. Po chwili zorientowała się, że chłopak wyczarował kolorowe ptaszki, które latały koło mostu. Studentka uśmiechnęła się. Już prawie nie było widać, że przed chwilą zalewała się łzami.
- Dziękuje – krzyknęła do Elliott, która właśnie przechodziła i najwyraźniej usłyszała o jej urodzinach. Pomachała do niej, a następnie spojrzała na Igora.
- Dziękuje – powtórzyła, ale znacznie ciszej. Uściskała go, próbujący przy tym nie wylać eliksiru, który wciąż miała w ręce. Może wcale ten dzień nie będzie taki zły?
Powrót do góry Go down


Igor Petrov
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 178
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptyPon Lut 21 2011, 14:05;

- Taki sobie jeden Eliksir... Dobrze smakuje, i świetnie działa, sama zobacz. Sam zrobiłem. - pochwalił, zdając sobie po chwili sprawę, że brzmi jak w jakiejś tandetnej reklamie. Ale zauważył, ze Zoey poprawił sie humor, wiec od razu dostał +50 punktów do męskości. Co jak co, ale jak każdy facet schlebiało mu takie coś. Bo w końcu podniesienie na duchu kobiety nie jest znowu takie łatwe, jak się może wydawać!
- Poprawi Ci humor, zaufaj mi. - odwzajemnił uścisk. Może Eliksir dawał tylko pozorne szczęście... ale na tą chwilę moglo pomóc.
Powrót do góry Go down


Zoey Morris
avatar

Student Ravenclaw
Wiek : 32
Galeony : 151
  Liczba postów : 154
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptyPon Lut 21 2011, 14:20;

Zoey uściskała go, mocno, zamykając flakonik. Uśmiechnęła się.
- Coś czuje, że wkrótce będę go bardziej potrzebowała. Dziś… dziś miałam po prostu dzień użalania się nad sobą. A jak mnie znasz, takie dnie, nie zdarzają się za często.
Tak, tak. Igor może sobie dodać +100 punktów do męskości. Gdy Zoiś ma taki dzień, sprawić by się uśmiechnęła, to nie lada wyzwanie. Aż dziw, jak ten chłopak na nią działa!
Zsunęła się z barierki mostu. Nie bójcie się w tą właściwą stronę! Niestety, trochę się zasiedziała i nogi jej ździebko zdrętwiały, więc zachwiała się i o mały włos nie upadła. Na szczęście Igor złapał ją w ostatniej chwili.
- Dzięki. Sama nie wiem, co się ze mną ostatnio dzieje –spojrzała mu w oczy. A oczka miał ładne. Niebieskie kryształki Zoey mogły się im przyglądać bez końca, ale dziewczyna otrząsnęła się.
Powrót do góry Go down


Igor Petrov
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 11
  Liczba postów : 178
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptyPon Lut 21 2011, 16:12;

- Oj. - chwycił ją, zanim upadła, trzymając stanowczo, aczkolwiek delikatnie w ramionach. Chcąc ukryć własne zakłopotanie, dodał szybko - To ten, jakbyś kiedyś chciała, to daj znać, mam spory zapas w pokoju.
Zamyślił się na krótki moment. Fakt, chyba jeszcze nigdy nie widział Zoey w "takim" stanie... Jasne, każdemu przydarzały się gorsze dni... Kobietom w sumie zdarzały się takie gorsze dni, kiedy...
Oh, myśli zboczyły na zły tor, stanowczo zły tor...
- Każdemu się zdarza, nie martw się. - zapatrzył się na latające ptaki, które w tym momencie akurat robiły ósemki, by zaraz uformować się w serce...
Igor zaśmiał się tylko na to, zdając sobie sprawę, w jakiej pozycji właściwie się teraz znajdują, jednak nie miał nic przeciwko.
Powrót do góry Go down


Zoey Morris
avatar

Student Ravenclaw
Wiek : 32
Galeony : 151
  Liczba postów : 154
Most - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 EmptyPon Lut 21 2011, 16:28;

Zoey dobrze się czuła w jego ramionach. Tak pewnie. Wiedziała, że by jej nie puścił. Nie wiedziała skąd to wiedziała, ale wiedziała. Zagmatwane, nie? W każdym razie, odwróciła wzrok na ptaszki, w które zapatrzył się Igor. Właśnie tworzyły serce. Zoey zrobił się ciepło i zdała sobie sprawę, co mógłby sobie ktoś pomyśleć, zastając ich w takiej pozycji, albowiem Igor nadal trzymał pannę Morris w uścisku i oboje patrzyli na formujące się serce. Nasza bohaterka uśmiechnęła się. Ona nigdy nie miała szczęścia w miłości. Ludzie zwykle patrzyli na nią jak na klauna, który rozbawi w trudnej chwili, ale nigdy nie jak na kobietę. I to, trzeba przyznać, dość ładną.
Studentka nie wiedziała co powiedzieć. Język gdzieś się zaplątał. A to zdarzało jej się bardzo rzadko, gdyż była osobą wygadaną.
- Ładne –szepnęła w końcu, gdy ptaszki w końcu się poprawnie ustawiły. Uśmiechnęła się delikatnie. Jeszcze nigdy nie znalazła się w takiej sytuacji.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Most - Page 14 QzgSDG8








Most - Page 14 Empty


PisanieMost - Page 14 Empty Re: Most  Most - Page 14 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Most

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 14 z 34Strona 14 z 34 Previous  1 ... 8 ... 13, 14, 15 ... 24 ... 34  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Most - Page 14 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Okolice zamku
 :: 
blonia
 :: 
most wiszący
-