Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Uszkodzony pień

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 3 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
AutorWiadomość


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32480
  Liczba postów : 102682
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Specjalny




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptySro 22 Kwi - 12:49;

First topic message reminder :


Uszkodzony pień


Drzewo pozbawione jest korony, ale za to jego pień wzbudza powszechne zainteresowanie. Wypełnione jest nieustannie poruszającą się w środku... lawą, ogniem, magmą? Nie wiadomo co to jest dokładnie, ale zostało osłonięte skomplikowanymi zaklęciami dzięki którym po dotknięciu nie poparzysz się. Nie da się pobrać próbki tej cieczy magicznej ani w żaden sposób uszkodzić drzewa.

______________________

Uszkodzony pień - Page 3 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Russell Alvarez
Russell Alvarez

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 173 cm
C. szczególne : tatuaż na kostce
Galeony : 282
  Liczba postów : 350
https://www.czarodzieje.org/t18225-russell-alvarez#518736
https://www.czarodzieje.org/t18249-poczta-alvaro
https://www.czarodzieje.org/t18236-russell-alvarez
https://www.czarodzieje.org/t18410-russell-alvarez-dziennik
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptyWto 2 Cze - 14:22;

Łatwo powiedzieć komuś by zaakceptował ból. Miał wrażenie, że wszystkie jego żebra zostały połamane. Oddychał bardzo ostrożnie, a każdy skręt miotłą czy unik niemiłosiernie bolał. Jednak nie chciał tego ukazywać przed dziewczyną. Przecież był długodystansowcem i potrafił długo wytrzymać.
- Uwierz mi, pogodziłem się z bólem- odparł jej. Była to w sumie racja. Wiedział, na co się pisze, przychodząc tu i był pogodzony, z tym że może wyjść stąd nie o swoich siłach. Często wywoływał bójki więc i dostawało mu się, zwłaszcza że nie był mięśniakiem. Tacy to zawsze spuszczali mu łomot. Jednak czy myślicie, że przejmował się takimi rzeczami i zaprzestał swoich działań? Nie.
I tym razem spróbował zrobić unik. Udało mu się. Co innego jeśli mowa o rzucie przez pętlę. Po raz kolejny na darmo. Nadal miał nadzieję, że chociaż jeszcze raz trafi. Oby to nie było nic złudnego.


obrona: 6
cel: 2
Powrót do góry Go down


Hemah E. L. Peril
Hemah E. L. Peril

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 175 cm
C. szczególne : Białe włosy, brwi i rzęsy, jasna cera. Akcent cockney. Umięśniona sylwetka. Blizna na jednej brwi po dawnej bójce. Blizny po odmrożeniach na lewej ręce i udach.
Dodatkowo : Prefekt
Galeony : 1140
  Liczba postów : 790
https://www.czarodzieje.org/t16565-help-budowa
https://www.czarodzieje.org/t16590-help-me-mr-postman#458344
https://www.czarodzieje.org/t16566-help-budowa
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptySro 3 Cze - 7:43;

Podkręciła lekko głową, unosząc ją za chwilę. Niebo przecięła błyskawica, za którą nadszedł grom. Krople deszczu zaczęły rosić ziemię.
- Źle. Nie mówię, abyś godził się z bólem psychicznie. Pogódź się z nim fizycznie. Skup się na nim. Na tym uczuciu. Pozwól mu... Wiesz, to będzie brzmiało w chuj ezoterycznie czy inne takie chuje muje. Ale pozwól mu płynąć. Każdy stara się ból ignorować albo wyciszyć. A jak dasz mu przebrzmieć, po pewnym czasie stanie się znośny - to trudne. Wymaga wiele ćwiczeń i silnej woli. Na pewno nikt tak z miejsca nie obejmie bólu jak dobrego przyjaciela - teraz mają dobrą okazję potrenować. Na meczu nikt nie będzie przejmował się, czy cię boli, czy nie. W ferworze starcia często zdarzają się obrażenia gorsze niż się planuje.
Deszcz padał coraz mocniej, mocząc jej koszulkę i ręce. Drewno pałki zrobiło się śliskie; kiedy machnęła nią, aby odbić tłuczek, ten ześlizgnął się po narzędziu, uderzając dziewczynę w nogę.
- Wait, that's illegal - skomentowała odrobinę zdezorientowana. Jeszcze nigdy nie pałowała w czasie deszczu. Na szczęście uderzenie nie było mocne. Praktycznie go nie poczuła.

Kostki: 1, J, 1
Kolejka: 6
Powrót do góry Go down


Russell Alvarez
Russell Alvarez

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 173 cm
C. szczególne : tatuaż na kostce
Galeony : 282
  Liczba postów : 350
https://www.czarodzieje.org/t18225-russell-alvarez#518736
https://www.czarodzieje.org/t18249-poczta-alvaro
https://www.czarodzieje.org/t18236-russell-alvarez
https://www.czarodzieje.org/t18410-russell-alvarez-dziennik
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptySro 3 Cze - 17:11;

Słuchał jej słów, unosząc lekko brew. Nadal nie wiedział, o co jej chodzi, ale brzmiała, jakby właśnie się czymś naćpała i się z nim nie podzieliła. Nie rozumiał, zbyt wiele z tego co mówiła, ale nie chciał w żaden sposób nikogo urazić. Może tego się nauczyła poprzez doświadczenie i dla niej to było coś równie łatwego jak oddychanie? Dla niego brzmiało jak stek bzdur. I widać było, jaki jest rezultat. Nadal miał problem z trafieniem, a dziewczyna najwyraźniej miała problem z tłuczkiem.
- Jesteś szalona, wiesz?- mruknął tylko w jej stronę. Może to będzie dla niego jakaś lekcja? Musi w końcu wynieść coś z tego treningu oprócz połamanych kości.
Deszcz mu nie przeszkadzał w żaden sposób. Gorzej byłoby gdyby zerwała się mocna ulewa. To by utrudniło znaczną grę i rzucanie kaflem w pętlę. W końcu miałby na co zwalić swoje kiepskie umiejętności.
- Uważaj na siebie, bo jeszcze pomyślę, że to ja przynoszę pecha.- podsumował, po raz tysięczny próbując zaliczyć pętle.

Cel: 3
Powrót do góry Go down


Hemah E. L. Peril
Hemah E. L. Peril

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 175 cm
C. szczególne : Białe włosy, brwi i rzęsy, jasna cera. Akcent cockney. Umięśniona sylwetka. Blizna na jednej brwi po dawnej bójce. Blizny po odmrożeniach na lewej ręce i udach.
Dodatkowo : Prefekt
Galeony : 1140
  Liczba postów : 790
https://www.czarodzieje.org/t16565-help-budowa
https://www.czarodzieje.org/t16590-help-me-mr-postman#458344
https://www.czarodzieje.org/t16566-help-budowa
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptyPią 5 Cze - 10:30;

Ubranie miała już całkiem przemoczone, a włosy lepiły jej się do twarzy. Ale to nie był jeszcze taki deszcz, coby musieli przerwać. Ot - wiosenna, ciepła ulewa. Zdarza się. Może ciśnienie w końcu się uspokoi i przestanie dziewczynę głowa boleć. Odgarnęła mokre włosy, czując pewne zdenerwowanie na pogodę. Miało padać dopiero wieczorem. Tymczasem wygląda jak zmokła kura, której materiał koszulki lepił się do ciała. Cnotką nigdy nie była - mięśniami się chwalić lubiła. Ale niekoniecznie chciała świecić stanikiem na pierwszej ich "randce". Nie mówiąc o pałce, jaką trudniej było utrzymać.
- We're all mad here - odpowiedziała, nie przejmując się jego słowami.
- Kto normalny by się godził na masakrowanie żelazną kulą? - Parsknęła, zanim zauważyła wspomniany tłuczek.
- Się zaraz przekonamy... - Zamachnęła się, zanim uderzyła w piłkę.

Kostki: 5, G, 56
Kolejka: 7
Powrót do góry Go down


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 1563
  Liczba postów : 4797
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptyPon 14 Wrz - 17:08;

Do treningu quidditcha było jeszcze trochę czasu, ale Julia postanowiła przyjść pół godziny wcześniej. Pierwsze tygodnie szkoły nie należały do najłatwiejszych. Lekcji było sporo, zadań domowych jeszcze więcej, z nieba cały czas siąpało, a do tego dochodziło całe mnóstwo dodatkowych zajęć, takich jak spotkania kółek pozalekcyjnych czy praca w sklepie miotlarskim. Do tego wiedziała, że zacznie ten sezon na ławce rezerwowych, choć przewyższała swoimi umiejętnościami resztę pałkarzy krukońskiej drużyny. Dwa tygodnie za pasem, a Brooks już miała dość. W takich chwilach zawsze sięgała po swój sprawdzony sposób na pozbycie się negatywnych emocji – trening! Ubrana była całkiem zwyczajnie, można by rzec, że po mugolsku. Na stopach miała sportowe buty, na nogach obcisłe legginsy do biegania, a na głowę zarzuciła kaptur kurtki przeciwdeszczowej, która szeleściła przy każdym ruchu. Pierwsze kilka minut poświęciła na rozgrzewkę. Dobrze rozciągnęła każdy mięsień, zadbała o właściwe rozruszanie wszystkich stawów, a nawet zrobiła kilka żwawych kilometrów po okolicy. Kiedy już czuła, że jest bardziej spocona niż mokra od deszczu, napiła się wody, po czym zajrzała do torby treningowej potraktowanej zaklęciem powiększającym. Po dłuższej chwili wygrzebała z niej kij oraz podręczną skrzynkę, z której wyjęła tłuczek. Niesforna kula szybka wystrzeliła w niebo i ruszyła w jej kierunku, ale była na to przygotowana. Zamachnęła się z całej siły i wycelowała w pień. Biedne drzewo zaskrzypiało niewyraźnie, ale nie miało okazji na dalsze dysputy, bo ponownie oberwało tłuczkiem. Ciężka kula raz po raz uderzała w kolejne części pnia, ale Krukonka, zamiast zwolnić, z niemą furią machała kijem, jakby jej jedynym celem było sianie pożogi. Plusem takiej rozgrzewki był za to fakt, że razem z energią, uchodziła z niej cała frustracja, która zdążyła się nagromadzić przez ostatnie tygodnie.

@Ignacy Mościcki
Powrót do góry Go down


Ignacy Mościcki
Ignacy Mościcki

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : Blizna na prawym policzku sięgająca do podbródka oraz oczy, które wyglądają jakby były lekko podbite
Galeony : 417
  Liczba postów : 692
https://www.czarodzieje.org/t19336-ignacy-moscicki
https://www.czarodzieje.org/t19357-ignacy
https://www.czarodzieje.org/t19338-ignacy-moscicki#571456
https://www.czarodzieje.org/t19360-ignacy-moscicki-dziennik#5719
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptyPon 14 Wrz - 18:57;

Pogoda tego dnia zdecydowanie nie sprzyjało treningom, jednak pomimo tego niezbyt przyjemnego faktu, Ignacy przystał na propozycję Julii i zjawił się w okolicach szkolnych błoni o określonej wcześniej przez nich godzinie. Dzięki dosyć fortunnemu splotowi zdarzeń, nie potrzebował nawet zbyt długiej rozgrzewki, o ile jakiejkolwiek, ponieważ zaledwie godzinę temu pomagał przy przeprowadzeniu lekcji latania dla uczniów z pierwszego rocznika. A to wszystko dzięki niespodziewanemu okienku, jakie mu wyskoczyło.
Czy to była jeszcze pasja, a może już obsesja, skoro nawet przerwę między lekcjami spędzał na boisku, pomimo złych warunków atmosferycznych? W każdym razie chłopak w trakcie drogi na miejsce spotkania zrobił sobie przebieżkę ze stadionu, aż do tzw. uszkodzonego pnia, czyli drzewa, które zyskało to nazwę z uwagi na swoje niecodzienne właściwości.
Gdy dostrzegł ćwiczącą już Julię, zatrzymał się parę dobrych metrów od niej, obserwując jej zmagania. Musiał przyznać, że było to dosyć twórcze wykorzystanie elementu otoczenia.
Ty naprawdę kochasz te przeklęte kamienie – zawołał w końcu, kręcąc głową z niedowierzaniem.
Chwilę później uśmiechnął się pod nosem, poprawiając wiszący mu na plecach worek z dodatkowym wyposażeniem zebranym przy okazji ze schowak, w którym na co dzień przechowywano najróżniejsze przedmioty przydatne podczas treningów, zarówno tych dla młodzików dopiero uczących się latania, jak i nieco starszych uczniów, którzy nabyli już nieco doświadczenia.
Rozumiem, że też mam brać pałkę? – spytał, zerkając nieufnie na tłuczek.
Mimo wszystko starał się powstrzymywać grymas, który próbował wstąpić na jego twarz, na samą myśl o zaklętych skałkach.

@Julia Brooks
Powrót do góry Go down


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 1563
  Liczba postów : 4797
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptyWto 15 Wrz - 11:08;

Wściekłe uderzanie w pień sprawiło, że wpadła w swego rodzaju trans, w którym nie istniało nic prócz pnia, pałki i tłuczka. Kiedy usłyszała znajomy głos, nie przerwała od razu. Zamiast tego pozwoliła sobie na lżejsze uderzenie kamulca, aby go nieco wyhamować, a następnie na dociśnięcie go ciężarem ciała do ziemi. Dopiero kiedy tłuczek był zneutralizowany, miała czas, aby przemyśleć pytanie, które zadał jej Puchon. Było to wbrew pozorom bardzo trudne pytanie. Dziewczyna pałkarką była od niedawna, bo od końca zeszłego sezonu. Od zawsze ciągnęło ją do pałki, ale wszyscy dookoła mówili jej, że się do tego nie nadaje. Była szczupła i koścista, a jej największą boiskową zaletą był spryt i zwinność, a nie siła, co czyniło z niej dobry materiał na ścigającą. I to właśnie ściganiem kafla zajmowała się przez ostatnie lata, dopóki nie postanowiła odrzucić na bok wszelkie wątpliwości pokazać, że nie trzeba być obrośniętym mięśniami osiłkiem, aby sprawdzić się w tej fizycznej boiskowej roli.
Dziewczyna odwróciła się w kierunku kolegi i uśmiechnęła się na jego widok. Czuła jak policzki ma rozgrzane do czerwoności, a grzywka lepi jej się do czoła.

– Brawo Brooks, jeszcze nie zaczęliście, a ty już ledwo żyjesz! – skarciła się w duchu, chowając tłuczek do skrzynki.

– Hej – przywitała się ciepło. – Nie przejmuj się tłuczkami. Myślę, że nie będą nam dziś potrzebne. I choć miłość to wielkie słowo, to w gruncie rzeczy masz rację, kocham te przeklęte kamulce – zaśmiała się cicho. – Swoją drogą gratuluję posady prefekta! Na pewno się sprawdzisz, cały emanujesz wewnętrznym spokojem. Jak ci minęły pierwsze tygodnie szkoły?

Krukonka zdjęła kurtkę i wsadziła ją do torby, po czym poprawiła zmierzwione pod kapturem włosy i sięgnęła po butelkę z wodą. Gdy już ugasiła pragnienie, wyjęła z tej samej torby niewielką, pięciominutową klepsydrę.

– Robiłeś kiedyś burpee? Co powiesz na to, żeby zrobić je na rozgrzewkę? Przewracam klepsydrę i mamy pięć minut, żeby wykonać jak najwięcej powtórzeń. Wydaje się to proste, ale uwierz mi, wcale takie nie jest.

@Ignacy Mościcki
Powrót do góry Go down


Ignacy Mościcki
Ignacy Mościcki

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : Blizna na prawym policzku sięgająca do podbródka oraz oczy, które wyglądają jakby były lekko podbite
Galeony : 417
  Liczba postów : 692
https://www.czarodzieje.org/t19336-ignacy-moscicki
https://www.czarodzieje.org/t19357-ignacy
https://www.czarodzieje.org/t19338-ignacy-moscicki#571456
https://www.czarodzieje.org/t19360-ignacy-moscicki-dziennik#5719
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptyWto 15 Wrz - 13:58;

Było coś nieco niepokojącego w sposobie, w jaki Julia machała pałką, raz za razem odbijając tłuczka z powrotem w stronę martwego drzewa, które zdawało się zupełnie nie przejmować tym, że jest dosłownie co chwilę atakowane. Czy dziewczyna miała jakiś problem? Nie przypominało to zwykłego ćwiczenia, a raczej wyglądało jak wyzwanie podkręcone do najwyższych obrotów, aby nie dać danej osobie nawet chwili do namysłu i pozwolić jej działać instynktownie.
Ignacy przyglądał się z daleka jej poczynaniom, nie ruszając się z miejsca, dopóki tłuczek nie został unieruchomiony. Po ostatnim treningu w Luizjanie wolałby nie przyczynić się do pojawienia się kolejnych siniaków u swojej nowej koleżanki. A te w starciu z tym przeciwnikiem mogły się pojawić nawet bez rozproszenia, jakim był puchon.
Mam nadzieję, że odwzajemniają uczucie na tyle, aby cię w najbliższym czasie nie dobić – odparł, kłaniając się lekko. – A co do bycia prefektem. Dzięki. Liczę, że będzie w tym semestrze zbyt wielu problemów.
Chyba powoli zaczynał się przyzwyczajać do tego, że większość jego znajomych postrzegała go jako doskonałego kandydata na to stanowisko i nawet wątpliwości, które od czasu do czasu targały jego umysł, zdawały się w ostatnim czasie nachodzić go coraz rzadziej. Czy oznaczało to, że proces wdrażania się w zupełnie nową funkcję dobiegł końca? Naprawdę miał nadzieję, że tak było.
Na wspomnienie o burpee pokiwał niepewnie głową. Nazwę niezbyt kojarzył, ale koniec końców zaświtało mu w głowie, o co dokładnie chodziło. Samo ćwiczenia zdarzało mu się czasami wykonywać podczas treningów, jednak nie pamiętał, jak dokładnie się na nie mówi.
Chłopak zaczął rozgrzewać poszczególne partie swojego ciała, przy pomocy różnego rodzaju skrętoskłonów czy krążeń ramion, tułowia i głowy, aby przygotować się do intensywnego wysiłku fizycznego. Gdy stwierdził, że może już przejść do zadania zaproponowanego przez krukonkę, ustawił się w odpowiedniej pozycji, czekając tylko, aż Julia da znak do startu.

@Julia Brooks
Powrót do góry Go down


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 1563
  Liczba postów : 4797
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptyWto 15 Wrz - 19:07;

Krukonka również dołączyła do rozgrzewki. Nie było co prawda takiej potrzeby, bo machanie kijem już wystarczająco zadbało o odpowiednie rozruszanie wszystkich stawów, ale gdyby po prostu stanęła i przyglądała się poczynaniom Puchona, to czułaby się dziwnie, a poza tym mięśnie zdążyłyby się „zastać”, a to zwiększało ryzyko kontuzji, których chciała uniknąć, zwłaszcza że sezon jeszcze się nie rozpoczął.

– Jak się skupisz tylko na Felku, to odpadnie ci 90% zmartwień
. – Mówiąc to, nie mogła się pozbyć uśmieszku, który mimowolnie pojawił się na jej twarzy. Puchon w parze z przyjacielem ze Slytherinu stanowili istną mieszankę wybuchową, która potrzebowała byle pretekstu, aby eksplodować. Dowód temu dali już na samym początku, bo podczas uroczystej wieczerzy inaugurującej nowy rok szkolny.

Gdy skończyli rozgrzewkę, Krukonka jeszcze dla pewności pokazała mu, jak ma wyglądać ćwiczenie, które będą za chwilę wykonywali, a gdy chłopak pokiwał ze zrozumieniem głową, przypomniała mu tylko, że ich zadanie polega na wykonaniu jak największej ilości powtórzeń, po czym przewróciła klepsydrę i sama padła na glebę, aby już po krótkiej chwili wyskoczyć do góry. Jeżeli wcześnie deszcz mógł im przeszkadzać, to po zaledwie dwóch minutach ćwiczeń, stał się ich sprzymierzeńcem, skutecznie przynosząc ulgę. Ćwiczenie, choć proste i wykonywane przez krótki okres, było niezwykle wymagające. Nie tylko angażowało niemal wszystkie mięśniowe, to jeszcze wysoka intensywność sprawiała, że w mięśniach dochodziło do deficytu tlenowego, co skutecznie budowało wytrzymałość siłową i wydolnościową. Brzmiało to może i skomplikowanie, ale w praktyce było proste do zrozumienia. Nie zmieniało to jednak faktu, że już w połowie ćwiczenia, Julia była wyczerpana i nawet nie mogła złapać oddechu. Kiedy minęło śmiercionośne pięć minut, po prostu położyła się pod pniem, łapczywie chwytając tlen. I pomyśleć, że to była zaledwie rozgrzewka!

@Ignacy Mościcki
Powrót do góry Go down


Ignacy Mościcki
Ignacy Mościcki

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : Blizna na prawym policzku sięgająca do podbródka oraz oczy, które wyglądają jakby były lekko podbite
Galeony : 417
  Liczba postów : 692
https://www.czarodzieje.org/t19336-ignacy-moscicki
https://www.czarodzieje.org/t19357-ignacy
https://www.czarodzieje.org/t19338-ignacy-moscicki#571456
https://www.czarodzieje.org/t19360-ignacy-moscicki-dziennik#5719
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptyWto 15 Wrz - 21:00;

Przewrócił oczami, słysząc komentarz dziewczyny. Czy ten konkretny uczeń naprawdę był na językach reszty szkoły?
Jego zdaniem pewnie i tak już zbyt wielu prefektów zwraca na niego uwagę – mruknął, przypominając sobie, że był świadkiem już dwóch rozmów pomiędzy prefektami wywodzącymi się z Hufflepuffu a chłopakiem.
Chociaż rozumiał, skąd wywodzi się taki, a nie inny tok rozumowanie reszty prefektów, tak nie był już taki pewien czy strofowanie puchona na każdym kroku miało jakikolwiek sens. Koniec końców i tak zrobi to, na co przyjdzie mu ochota, nawet jeśli opiekunowie czy nauczyciele mu tego zabronią. W gruncie rzeczy jeszcze nie zrobił niczego, za co mógłby wylecieć czy trafić do gabinetu dyrektora, więc mogli mu co najwyżej pogrozić szlabanem albo utratą punktów. A akurat tego drugiego raczej woleliby uniknąć.
Kiedy klepsydra została obrócona, Ignacy dołączył do krukonki. Starał się wykonywać ćwiczenie najlepiej jak mógł, jednak w przeciwieństwie do niej, deszcz bardziej mu przeszkadzał, niż pomagał. Irytowały go krople deszczu spływające mu z kaptura kurtki na twarz, jak i te lądujące na jego dłoniach, które raz po raz lądowały na ziemi, opierając się mocno o nasiąkający wodą grunt.
Burpee na pierwszy rzut oka wydawało się prostym ćwiczeniem, głównie przez to, że tak na dobrą sprawę składało się z kilku mniejszych, jednak tym, co znacząco podnosiło jego poziom trudności, było tempo, które należało utrzymać, zwłaszcza w sytuacji, gdy wykonywało się je czas. Puchon starał się skupić na swoim oddechu i nie zwracać uwagi na czynniki zewnętrze. Wdech, wydech, wdech, wydech. Najważniejsze, aby nie pozwolić wybić się z rytmu.
To wcale nie jest... Takie... Proste – wydusił z siebie pomiędzy kolejnymi partiami.
Pięć minut ciągnęło się niemiłosiernie, jednak gdy piasek w pełni się przesypał na drugą stronę, chłopak nie mógł marzyć o niczym lepszym. Przysiadł na ziemi, zamykając oczy na dłuższą chwilę, oddychając ciężko, ale jednocześnie starając się doprowadzić do neutralnego poziomu tempo bicia własnego serca. Tak, ten trening zapowiadał się niezmiernie ciekawie.

@Julia Brooks
Powrót do góry Go down


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 1563
  Liczba postów : 4797
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptyWto 15 Wrz - 22:14;

Krukonka po dłuższej chwili z wysiłkiem zmieniła pozycję z leżącej na siedzącą. Kiedy tętno nieco już opadło, a oddech pozwolił na artykulację jakichkolwiek słów, zaczęła rozciągać zmęczone mięśnie i zwróciła się do kolegi.

– Rozmawiałam ostatnio z szefem, który mimochodem wspomniał mi, że zatrudnił do pracy studenta z Hufflepuffu o zmęczonych oczach i jakoś nie mogę się pozbyć wrażenia, że chodzi właśnie o ciebie. Jak ci się podoba praca w „Scopie”? I chyba nie planujesz tam zostać na dłużej, co? Wydaje mi się, że za jakiś czas możesz się zacząć starać o staż w którejś z profesjonalnych drużyn.

Nie było to w żadnym wypadku słodzenie chłopakowi. Pamiętała go z poprzedniego sezonu, trenowała z nim na wakacjach i sądziła, że jeżeli umiejętności pójdą u niego w parze z charakterem, to bez wątpienia sobie poradzi. Pytanie tylko brzmiało, czy na pewno tego oczekiwał od życia. Quidditch był brutalnym sportem i nie chodziło tylko o jego psychiczną stronę, ale również, a może przede wszystkim – o psychiczną. Obrońca musiał się w końcu mierzyć nie tylko z morderczym reżimem treningowym, ale również z presją ze strony trenera, kolegów z zespołu i kibiców, a ci ostatni potrafili być brutalni. Jednego dnia byłeś ich idolem, a następnego obiektem nienawiści. Dużo prawdy było w znanym stwierdzeniu, że jest się tak dobrym, jak ostatni mecz.
Gdy już się dokładnie rozciągnęła, podniosła się niechętnie, przecierając wierzchem dłoni oczy, które zdążyły jej zaczerwienieć od potu, który, wraz z deszczem, obficie kapał jej z czoła. Lubiła trening w takich warunkach, zwłaszcza gdy nie było specjalnie chłodno tak jak dzisiaj. W podobnych, jak w nie gorszych warunkach przyjdzie im grać przez lwią część sezonu, dlatego warto było się przyzwyczajać do mokrych i ciężkich ubrań również w okresie przygotowawczym. Teraz, po krótkiej przerwie, mogli przejść do kolejnej części treningu. Krukonka sięgnęła po miotłę i uniosła się na nieznaczną wysokość, po czym… zawisła nad ziemią, mocno trzymając się wysłużonego przez pokolenia uczniów kawałka drewna. Wisząc tak nad ziemią, zaczęła się podciągać.

– Proponuję zrobić kilka serii podciągnięć, jak na drążku, a potem przejść do podciągnięć nóg, żeby wzmocnić brzuch. Tylko jak nie będziesz miał siły i będziesz potrzebował chwili odpoczynku, to pod żadnym pozorem nie puszczaj miotły. Wiszenie też jest częścią treningu, wzmacniającą chwyt. No i przede wszystkim ćwiczącym silną wolę.

Nie czekając na odpowiedź chłopaka, zaczęła się podciągać na miotle, która nerwowo drgała w górę i w dół, co dodatkowo utrudniało zadanie. Nie spieszyła się. Jej mięśnie i tak były obolałe po 5 minutach katorgi, a poza tym wolała wykonywać ćwiczenie poprawnie, bez zbędnego wspomagania się bujaniem ciała. Dziś w jej planie treningowym, nie było zbyt wiele miejsca na ćwiczenia stricte związane z miotlarstwem. Na to przyjdzie czas podczas treningów drużynowych czy lekcji z Walshem. Teraz musieli się skupić na tężyźnie fizycznej, czyli aspekcie, który nie był tak przyjemny, jak latanie na miotle, ale równie ważny.

@Ignacy Mościcki
Powrót do góry Go down


Ignacy Mościcki
Ignacy Mościcki

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : Blizna na prawym policzku sięgająca do podbródka oraz oczy, które wyglądają jakby były lekko podbite
Galeony : 417
  Liczba postów : 692
https://www.czarodzieje.org/t19336-ignacy-moscicki
https://www.czarodzieje.org/t19357-ignacy
https://www.czarodzieje.org/t19338-ignacy-moscicki#571456
https://www.czarodzieje.org/t19360-ignacy-moscicki-dziennik#5719
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptySro 16 Wrz - 19:44;

Słysząc plotkę o nowym pracowniku w „Scopie”, otworzył usta ze zdziwienia, jakby nie miał pojęcia o kim była mowa, jednak równie szybko przestał sobie robić z tego żarty. Oczywiście, doskonale wiedział, że chodziło o niego. W sumie nie była to zbyt duża tajemnica, po prostu nie czuł potrzeby, aby dzielić się tą informacją ze wszystkimi. Praca jak praca. Sam dowiedział się dopiero niedawno, o tym, że Julia również tam pracuje i to nawet nie z rozmowy z właścicielem, a z grafiku, który został przybity na zapleczu.
Nie, pewnie nie zostanę tam jakoś długo. Potrzebuję jakieś fuchy, żeby w międzyczasie trochę dorobić – potwierdził jej przypuszczenia, wycierając spocone czoło.
Jasne istniało wiele innych sposobów na zdobycie gotówki, jednak koniec końców zwrócił swe spojrzenie właśnie na Hogmseade. Dzięki temu, że pomieszkiwał w miasteczku, mógł mieć wszystko na oko i być w miarę dostępny, bez względu na to, czy do jakiegoś niespodziewanego kryzysu doszłoby na terenie szkoły, czy też w miejscu pracy. Zapewne, gdyby zdecydował się na pracę w jakimś biurze w Londynie, zarobiłby więcej, jednak sama świadomość tego, że pracuje w znanej okolicy, jakoś pozytywnie wpływała na jego podejście do całej sprawy.
Muszę to przyznać. Podziwiam twoje niekonwencjonalne, ale jednocześnie kreatywne podejście do treningów – powiedział, kręcąc głową z niedowierzaniem.
Obserwował wysiłek koleżanki przez dłuższą chwilę, chcąc w ten sposób sprawdzić, jak miotła zareaguje na pełnienie funkcji drążka. Dosyć szybko wyszło na jaw, że chyba nawet przypadła jej do gustu ta rola, ponieważ nie próbowała zrzucić z siebie krukonki, ani nie utrudniała zbytnio wykonywania samego ćwiczenia.
Oby moja zachowywała się tak samo, pomyślał, aż w końcu zdecydował się zaufać dowodowi, jaki miał teraz przed oczami i poszedł w ślady dziewczyny. Dosyć szybko doszedł do wniosku, że zdecydowanie woli się podciągać, niż robić burpee. Wprawdzie nie było to najłatwiejsze ćwiczenie, bo jednak różnica pomiędzy prawdziwymi drążkami a miotłą unoszącą się w powietrzu była dosyć znacząca, ale mimo wszystko dawał radę.
Wbrew pozorom największym problemem nie było samo zmęczenie, które wciąż mu towarzyszyło, a dłonie, które zaczynały się pocić i utrudniający całą sprawę deszcz. Mimo wszystko zacisnął zęby i kontynuował wykonywania zadania, robiąc co w jego mocy, aby palce nie ześlizgnęły mu się z prowizorycznego drążka.

@Julia Brooks
Powrót do góry Go down


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 1563
  Liczba postów : 4797
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptyCzw 17 Wrz - 11:12;

Nie robili tego ćwiczenia na czas, tak więc sygnału o końcu nie dała im klepsydra, a ból palących z wysiłku mięśni.  Ostatnie podciągnięcie stanowiło nie lada wyzwanie. Ręce drżały jej ze zmęczenia, pozbawione resztek sił.

– Dobra, starczy – stwierdziła, ciężko dysząc. Nie puściła się jednak miotły, dalej unosząc się nieco nad ziemią. – Robimy chwilę przerwy i zajmujemy się brzuchem. Nie będę ci opisywała każdego ćwiczenia krok po kroku, po prostu powtarzaj za mną.

Gdy tętno nieco jej się uspokoiło, a ból w rękach przestał być tak inwazyjny, rozpoczęła kolejne ćwiczenie, dając tym samym znak, że czas na ładownie baterii się skończył.
Kolejna część treningu składała się z serii podciągnięć i wymachów, które miały wzmocnić ich plecy i brzuchy. Ćwiczenia, podobnie jak burpees, na pierwszy rzut oka wydawały się banalnie proste. Zdanie na ich temat zmieniało się jednak wraz z upływem kolejnych sekund. Jakby ciągłe wiszenie na obolałych rękach nie było wystarczająco ciężkie…

Krukonka nie robiła przerw między kolejnymi ćwiczeniami. Nie dlatego, że ich nie potrzebowała, było zupełnie na odwrót. Najnormalniej w świecie zależało jej na czasie. Tego nie mieli tak wiele jak podczas wakacji, dlatego jej celem było jak największe zmęczenie organizmu w jak najkrótszym czasie. Taki intensywny trening również miał swoje zalety, choć brak zakwasów nie był jedną z nich.
Po niespełna pięciu minutach bolało ją już niemal wszystko. Chcąc nie chcąc puściła się miotły i wylądowała na trawie, choć lądowaniu daleko było do miękkiego. Nogi ugięły się pod nią jak akordeon, z plaskiem usiadła na trawie i przetoczyła się na bok. Zakrywając twarz dłońmi, zaczęła się śmiać z własnej niezdarności.

– Słodki Merlinie. Ledwo żyję – powiedziała, podnosząc się do pozycji stojącej i idąc w kierunku torby, w którym skryła życiodajną wodę. – Jak się trzymasz? Coś czuję, że mnie znienawidzisz po dzisiejszym dniu, bo to jeszcze nie koniec.

– Czy ja nie przesadzam? Zajedziemy się jak konie na westernie. E, nie – szybko rozwiała wątpliwości, które zrodziły się w jej głowie. Jeżeli faktycznie chciała kiedyś coś osiągnąć w ukochanym sporcie, to nie mogła trenować na pół gwizdka. Puchon również.  

@Ignacy Mościcki


Ostatnio zmieniony przez Julia Brooks dnia Czw 17 Wrz - 15:21, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down


Ignacy Mościcki
Ignacy Mościcki

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : Blizna na prawym policzku sięgająca do podbródka oraz oczy, które wyglądają jakby były lekko podbite
Galeony : 417
  Liczba postów : 692
https://www.czarodzieje.org/t19336-ignacy-moscicki
https://www.czarodzieje.org/t19357-ignacy
https://www.czarodzieje.org/t19338-ignacy-moscicki#571456
https://www.czarodzieje.org/t19360-ignacy-moscicki-dziennik#5719
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptyCzw 17 Wrz - 14:59;

Latanie jest zdecydowanie dużo przyjemniejsze, pomyślał, robiąc kolejne podciągnięcie, wypuszczając powietrze przez nos. Mimo to starał się nie narzekać, nawet we własnej głowie, a po prostu oczyścić umysł i skupić się na wykonywanym zadaniu. Jedno za drugim, w dalszym ciągu walcząc z własnym ciałem i odruchami, aby nie zgubić w najmniej spodziewanym momencie rytmu, przez co wszystko mogłoby legnąć w gruzach.
W przeciwieństwie do swojej towarzyszki, Ignacy zdecydować się na robienie sobie co jakiś czas przerw pomiędzy kolejnymi ćwiczeniami. Może i gonił ich czas, bo oboje zapewne mieli plany na resztę dnia, jednak nie był to dla niego wystarczający powód, aby zaharowywać się na śmierć. Na coś takiego mógł sobie pozwolić w czasie ferii lub wakacji, ale nie w trakcie roku szkolnego, gdy nie miał zbyt wiele czasu na odpoczynek i musiał być pod ręką praktycznie każdego dnia.
Bezsensowne zmuszanie się, aby robić ponad normę w jak najkrótszym czasie, nie było zbyt dobre dla zdrowia i nie chodziło tylko i wyłącznie o zakwasy. Gdyby przestali uważać, mogliby nawet coś sobie uszkodzić, a biorąc pod uwagę zbliżający się wielkimi krokami sezon, byłoby to niebywale niefortunne, jeśli zostaliby z niego wykluczeni, tylko dlatego, że zbyt intensywnie ćwiczyli.
Z tego właśnie powodu chłopak nie starał się na siłę dogonić Julii pod względem powtórzeń danego ćwiczenia, robiąc po prostu każde z nich w swoim tempie, skupiając się bardziej na poprawnym wykonaniu niźli ilości. Być może właśnie z tego powodu był w nieco lepszej formie niż krukonka, gdy oboje wylądowali na ziemi.
Wprawdzie pot lał mu się z twarzy, ciężko oddychał i miał wrażenie, że nogi zaraz się pod nim ugną, jednak wciąż był w stanie się utrzymać w miarę stabilnej pozycji. Czy można było to zaliczyć jako mały sukces?
Jak Walsh wymyśli niespodziewany trening międzydrużynowy wieczorem, to on zabije nas oboje – wystękał, starając się doprowadzić się do względnego porządku. – A więc co teraz? Jakaś przebieżka, czy masz inne plany?
Puchon oparł się o jedno z pobliskich drzew, wątpiąc w to, że byłby w stanie się tak łatwo podnieść, gdyby położył się teraz na ziemi.

@Julia Brooks
Powrót do góry Go down


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 1563
  Liczba postów : 4797
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptyCzw 17 Wrz - 16:36;

– Masz na myśli Walsha, czy trening Walsha? – zapytała o potencjalną przyczynę zgonu, strzelając głośno palcami, nadwyrężonymi długotrwałym wiszeniem na miotle. Najwidoczniej zmęczenie dało jej się we znaki, bo nie do końca zrozumiała to, co ten jej chciał przekazać.

Właściwie to nie wykluczała żadnej z opcji, chociaż niespecjalnie przejmowała się przetrenowaniem. Jej organizm już dawno zdążył się przyzwyczaić do wzmożonego wysiłku fizycznego, spała regularnie i mocno, a poza tym nie traktowała quidditcha tylko jako hobby. A jak się coś kochało, to człowiek oddawał się temu całym sercem, często nie zwracając uwagi na nic innego. Jej tryb życia, nie licząc okazyjnie palonych papierosów, od dawna można było uznać za wzorcowy.

Krukonka wyjęła ze skrzyneczki ze sprzętem kafla. Miała w zanadrzu jeszcze jedno ćwiczenie, choć znacznie przyjemniejsze.

– Teraz poćwiczymy trochę refleks i koniec na dziś. Swoją drogą, nie byłoby szansy, żebyś mnie jakimś cudem przemycił do łazienki prefektów?  Potrzebuje się porządnie wymoczyć. Oczywiście jakoś się zrewanżuję.

Łazienka prefektów byłaby czymś idealnym dla jej obolałego ciała i zmęczonego, nadwyrężonego szkołą ducha. Oczywiście, gdyby chłopak nie chciał wykorzystywać swoich przywilejów w pierwszych dniach swojej prefektury, to zapewne wciąż znalazłaby sposób, aby się tam dostać, wolała jednak zrobić to po ludzku, zamiast ryzykować złapania ujemnych punktów dla Kruków, do których zdobycia sama się zresztą przyczyniła.

– Dobra, klękaj i weź ręce za plecy. Spokojnie, to nie egzekucja – zaśmiała się, rozbawiona zmieszaniem na twarzy Puchona.

Kiedy chłopak uznał, że jednak nic mu nie grozi i w końcu jej posłuchał, stanęła przed nim, trzymając kafla na wysokości piersi i powiedziała:

– Jak wspomniałam, poćwiczymy refleks, choć może mi się to odbić czkawką, jak na was trafimy w szkolnym pucharze quidditcha. Pana zadaniem, Panie Mościcki, jest złapanie kafla, zanim dotknie ziemi. Kapish?

Spoiler:

@Ignacy Mościcki
Powrót do góry Go down


Ignacy Mościcki
Ignacy Mościcki

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : Blizna na prawym policzku sięgająca do podbródka oraz oczy, które wyglądają jakby były lekko podbite
Galeony : 417
  Liczba postów : 692
https://www.czarodzieje.org/t19336-ignacy-moscicki
https://www.czarodzieje.org/t19357-ignacy
https://www.czarodzieje.org/t19338-ignacy-moscicki#571456
https://www.czarodzieje.org/t19360-ignacy-moscicki-dziennik#5719
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptyCzw 17 Wrz - 17:59;

ILOŚĆ ZŁAPANYCH KAFLI: 6%

Chłopak uśmiechnął się słabo pod nosem, próbując złapać oddech. Czy tak naprawdę była pomiędzy obiema tymi opcjami jakakolwiek różnica? Gdyby zjawili się na stadionie w takim stanie, dostaliby niezły opieprz od samego trenera, a gdyby jakimś cudem go przeżyli, to wykończyłby ich ostatecznie trening, który zapewne zostały specjalnie dla nich utrudniany, żeby następnym razem nie odwalali takich numerów. Skrzywił się na samą myśl o takim scenariuszy. Teraz to naprawdę miał nadzieję, że wczesnym wieczorem nie dostanie listu z nakazem zjawienia się na treningu. Nie dość, że będzie musiał zająć się swoimi codziennymi obowiązkami, to jeszcze zapewne będzie potrzebował kilku godzin odpoczynku, żeby dojść do siebie po ćwiczeniach z Julią.
Oczywiście mówiłem zarówno o Walshu, jak i o jego treningu – wyjąkał w końcu z cichym parsknięciem.
Jasne można było przyzwyczaić ciało do wzmożonego wysiłku, jednak każdy człowiek miał jakąś granicę i to od osobistych preferencji i możliwości danej osoby zależało, jak daleko od normy jest w stanie ją umieścić. Ignacy przez swoją wzmożoną ostrożność wolał nie przesadzać z ćwiczeniami, chociaż podejrzewał, że byłby w stanie znieść zwiększone tempo, gdyby tylko się postarał. Perspektywa skończenia w skrzydle szpitalnym czy też niemożności uczestniczenia w najbliższym meczu, skutecznie wybijała mu z głowy intensywniejsze treningi. Może z czasem, gdy już w pełni przyzwyczai się do szkolnej rutyny i zorientuje się, kiedy może sobie pozwolić na więcej, aby w razie czego móc odpocząć tyle ile potrzebował. Na razie planował się wstrzymać od tego.
Możemy spróbować. Aczkolwiek niczego nie obiecuję – odparł, biorąc przy okazji głęboki oddech.
Gdy dziewczyna kazała mu uklęknąć, przewrócił oczami, ale koniec końców wylądował na ziemi. Stęknął niezadowolony, gdy jego kolana zetknęły się z podmokłą glebą. Cóż, przynajmniej nie kazała mu się położyć. Wtedy na pewno miałby problemy z podniesieniem się.
Emmm... Oui? – potwierdził na znak, że zrozumiał jej instrukcje.
Wyniki... Nie były zadowalające. Delikatnie mówiąc. Szło mu tragicznie. Kafel wymykał mu się z rąk praktycznie przy każdej okazji, a kiedy tylko już udawało mu się go złapać, w większości przypadków wypadał mu z rąk. W ogóle nie był w stanie skoordynować swoich ruchów, aby wykonać ćwiczenie poprawnie. Kiedy magiczna piłka po raz dziesiąty odbiła się od wierzchu jego dłoni i poleciała gdzieś w bok, chłopak stwierdził, że ma dosyć. Naturalnie, podejrzewając, że krukonka również chciałaby wziąć udział w tym zadaniu, zamienił się z nią miejscami i tym razem to on wpuszczał kafla w ruch.

@Julia Brooks
Powrót do góry Go down


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 1563
  Liczba postów : 4797
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptyPią 18 Wrz - 13:05;

KOSTKA: 40

– A ty już z niej korzystałeś? Ponoć jest piękna. I czy to dziwne, że moim największym marzeniem jest skorzystanie z prefeckiej łazienki? – zapytała, opuszczając kafla raz za razem i zastanawiając się, jak Ignacy mógł go nie złapać.

Krukonka oczywiście chciała wziąć udział w tym zadaniu i co więcej, chciała sobie poradzić jak najlepiej. Co prawda Puchon nie zawiesił poprzeczki zbyt wysoko, ale łatwo było to zrozumieć. Ćwiczenia, które dla nich przygotowała, mocno wymęczyły ich ręce, przez co sprawne i przede wszystkim, szybkie działania, były znacznie trudniejsze. Kiedy przyszła jej kolej, klęknęła przed chłopakiem i spojrzała na niego z rozbawieniem w oczach.

– Tylko bądź delikatny – zażartowała, nie mogąc powstrzymać się od chichotu. Kto wie, może lekcje WDŻ wcale nie były tak głupim pomysłem?

Jak się wkrótce okazało, również i Krukonkę przerosło to proste z pozoru zadanie. Co prawda, szło jej znacznie lepiej, niż borsuczemu prefektowi, ale i jej rezultaty pozostawiały wiele do życzenia. W jej dłoniach wylądowała niespełna połowa opuszczanych kafli. Reszta lądowała na ziemi, najczęściej odbijając się od jej spracowanych dłoni pokrytych odciskami od pałki. Gdyby tylko matka je zobaczyła… Julia spojrzała na nie krytycznie. Będzie im musiała poświęcić nieco czasu i w wolnym czasie wybrać się na jakiś manicure, ale na razie musi im wystarczyć odrobina lawendowego kremu nawilżającego.
Skończyła, kiedy uznała, że już pora. Nie była sfrustrowana swoją postawą, może lekko rozczarowana, ale kiedy po raz kolejny chciała złapać piłkę, zmęczone ręce po prostu odmówiły jej posłuszeństwa. Teraz musiała tylko mieć cichą nadzieję, że słowa Mościckiego nie okażą się prorocze. Była przekonana, że bardzo, bardzo źle skończyłby się dla niej jakikolwiek trening u Walsha.
Po zakończonym ćwiczeniu Krukonka schowała kafla do skrzynki, spakowała wszystko do torby i chwyciła za miotłę. Nie miała jednak zamiaru na niej lecieć. Zamiast tego zdjęła kaptur i ruszyła spacerem w kierunku Hogwartu, a mokry deszcz przyjemnie chłodził jej rozgrzaną twarz.

– Daj mi znać na wizzengerze, co z tą królewską łazienką! – rzuciła chłopakowi na odchodne i pożegnała się z nich zmęczonym machnięciem dłoni.

/zt x2

@Ignacy Mościcki
Powrót do góry Go down


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 1563
  Liczba postów : 4797
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptySob 7 Lis - 16:40;

Spoiler:

Kiedy wyszła w końcu z Munga, postanowiła zrobić wszystko to, czego zabronił jej lekarz. Zamiast siedzieć więc na tyłku i regenerować organizm, ona rzuciła się w wir treningów, zarówno szkolnych jak i indywidualnych. Nie była jednak całkowici pozbawiona rozumu i dlatego zrezygnowała z bludgera na rzecz nieinwazyjnego przebijania tłuczka przez pętle. Czekając na Arli, rozgrzała się dokładnie. Nie wykonywała żadnych gwałtownych ruchów, niejako bojąc się, że rozerwie świeżo zabliźnioną tkankę. A kiedy jej przyjaciółka wreszcie się pojawiła, powitała ją uśmiechem, przedstawiła dzisiejsze zadanie i sama wskoczyła na miotłę.

@Arleigh Armstrong
Powrót do góry Go down


Arleigh Armstrong
Arleigh Armstrong

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 170
Galeony : 231
  Liczba postów : 968
https://www.czarodzieje.org/t19680-arleigh-armstrong
https://www.czarodzieje.org/t19687-kilt
https://www.czarodzieje.org/t19681-arleigh-armstrong#589345
https://www.czarodzieje.org/t19720-arleigh-armstrong-dziennik
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptySob 7 Lis - 16:48;

Brooks:Armstrong 0:2
przerzuty: 1/1
kostka: 4

Trening? Nie trzeba jej było nawet namawiać, ostatnimi czasy spędzała na miotle dużo więcej czasu, niż w poprzednim roku akademickim. Brooks dobrze działała na jej ambicję i zacięcie i chociaż Arla obawiała się trochę zabawy z tłuczkami tak krótko po powrocie przyjaciółki z Munga, postanowiła dołączyć, bo dobrze wiedziała, że jeśli nie z nią, to Jules poćwiczy z kimś innym. A tak, przynajmniej mogła jej pilnować.
Pomachała jej z daleka i zanim jeszcze zbliżyła się do niej, przełożyła nogę przez miotłę i spotkały się już w powietrzu. Niepewnie chwyciła za trzonek pałki. Sporadycznie bawiła się tłuczkami i chociaż ostatnio, na treningu z Worthington, wyszło jej to nawet sprawnie, to teraz obawiała się, że przy Brooks wypadnie po prostu blado.
- Orientuj się! - Krzyknęła tylko, nurkując miotłą na pozycję wyjściową i utkwiła wzrok w wypuszczonym tłuczku. Piłka obrała ją sobie za cel i bezszelestnie ruszyła w jej kierunku. Arla zamachnęła się, zerkając szybko na pętle i łupnęła prosto w tłuczek.
Piłka syknęła, pałka wydała z siebie głuche huknięcie, a tłuczek przefrunął prosto przez średnią pętle.
Arla uniosła ręce w geście zwycięstwa i odleciała na bok, żeby nie mylić tłuczka i dać szansę na strzał Brooks.

@Julia Brooks
Powrót do góry Go down


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 1563
  Liczba postów : 4797
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptySob 7 Lis - 16:55;

Brooks:Armstrong 1:2
przerzuty: 5/5
kostka: 3

Uśmiechnęła się lekko, widząc entuzjazm przyjaciółki po trafieniu w pomarańczową pętlę. Dobry kąt, mocny zamach i co najważniejsze – celność. Szkotka miała dryg do machania kijem, choć chciało jej się śmiać, wyobrażając sobie tak podekscytowaną i szczęśliwą Arlę, po złamaniu komuś ręki podczas meczu. W każdym razie tłuczek zawrócił, Armstrong się oddaliła i żelazna piłka skupiła się tylko i wyłącznie na brunetce. Zamachnęła się, trafiła w zieloną pętlę. Trochę ją zabolały żebra, ale nic jej nie będzie. Najważniejsze, że nie spudłowała, co było dobrym prognostykiem.
Powrót do góry Go down


Arleigh Armstrong
Arleigh Armstrong

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 170
Galeony : 231
  Liczba postów : 968
https://www.czarodzieje.org/t19680-arleigh-armstrong
https://www.czarodzieje.org/t19687-kilt
https://www.czarodzieje.org/t19681-arleigh-armstrong#589345
https://www.czarodzieje.org/t19720-arleigh-armstrong-dziennik
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptySob 7 Lis - 17:01;

Brooks:Armstrong 1:3
przerzuty: 0/1
kostka: 3

Zaklaskała zachwycona, kiedy zobaczyła, z jaką naturalnością Brooks odbija tłuczka w stronę szerokiej pętli. Arla odruchowo przymykała oko przy kontakcie z zabójczą piłką i chociaż jej uderzenia był mocne, to nie był tak płynne.
Nie miała jednak czasu na zachwycanie się kunsztem Brooks. Tłuczek pędził już w jej stronę i gdyby mógł wyrażać jakieś emocje, to zapewne byłby już teraz poirytowany.
Arla złapała mocno za drewniany trzon i przygrzała tłuczkowi od dołu. Piłka pofrunęła w stronę obręczy płaskim lobem, wyrżnęła w krawędź zielonej pętli tylko po to, by za chwilę przez nią przelecieć. Liczyło się.
- Trzy do jednego, proszę państwa, Armstrong szaleje! - Wierzgnęła nogami i natychmiast uspokoiła się, żeby nie spaść z miotły.
Powrót do góry Go down


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 1563
  Liczba postów : 4797
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptySob 7 Lis - 17:06;

Brooks:Armstrong 4:3
przerzuty: 5/5
kostka: 6

Brooks uśmiechnęła się tajemniczo, słuchając przechwałek przyjaciółki. Nie odpowiedziała na nie w żaden sposób. Zamiast tego mocniej zacisnęła dłoń na pałce i ustawiła miotłę we właściwej pozycji. Tym razem nie zamierzała celować na chybił trafił. Interesowała ją tylko najwyższa zdobycz punktowa. W końcu co to za pałkarka, która pozwala latać tłuczkowi gdziekolwiek? Wstrzymała oddech, jak zwykle, kiedy żelazna kula znajdowała się w zasięgu jej pałki. Zamachnęła się, choć niezbyt mocno, właściwie nakierowując tłuczek na czerwoną pętlę. I po raz kolejny się udało. Piłka przeleciała przez wąskie kółko, a na konto Brooks wpadły trzy punkty.

- Przepraszam? Jaki wynik?
– zapytała zadziornie, odsuwając się nieco do tyłu i pozwalając przyjaciółce rozpocząć kolejną rundę.
Powrót do góry Go down


Arleigh Armstrong
Arleigh Armstrong

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 170
Galeony : 231
  Liczba postów : 968
https://www.czarodzieje.org/t19680-arleigh-armstrong
https://www.czarodzieje.org/t19687-kilt
https://www.czarodzieje.org/t19681-arleigh-armstrong#589345
https://www.czarodzieje.org/t19720-arleigh-armstrong-dziennik
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptySob 7 Lis - 17:08;

Brooks:Armstrong 4:5
przerzuty: 0/1
kostka: 4

Arla aż rozchyliła usta widząc precyzję, z jaką Jules posłała tłuczek w stronę pętli, która wydawała jej się niemożliwie ciasna. Kiedy zobaczyła, że tłuczek zawraca i kieruje się w jej kierunku, postanowiła jak najwierniej odtworzyć ruchy Brooks i spróbować tym samym wycelować świadomie, ale nie w czerwoną pętlę, która wydawała się dla niej nieosiągalna. Zamiast tego skierowała tłuczka w stronę pomarańczowej obręczy, w którą już raz trafiła.
Brzdęk.
Podkręcony tłuczek świsnął tylko w powietrzu i przefrunął przez obręcz, nie zahaczając nawet o jej krawędź.
- Pięć do czterech! - Odpowiedziała Brooks wyszczerzając się i wzlatując nieco wyżej, żeby obserwować jej strzał z lotu ptaka i przyjrzeć się jej technice jeszcze dokładniej.
Powrót do góry Go down


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 1563
  Liczba postów : 4797
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptySob 7 Lis - 17:18;

Brooks:Armstrong 6:5
przerzuty: 4/5
kostka: 4

- A to butna Szkotka – zaśmiała się w duchu, widząc złośliwy uśmieszek przyjaciółki po trafieniu w pomarańczową pętlę. Nie no, tak tego zostawić nie mogła! Przerzuciła wymownie pałkę o słabszej dłoni, choć nie oszukujmy się, Brooks nie miała słabszej dłoni. – Czyli gramy na pomarańczowe? Niech będzie! – zwróciła się do Arli, a następnie wyleciała tłuczkowi na spotkanie, zamachnęła się i trafiła w tę samą pętlę, ponownie wychodząc na prowadzenie. Prowadzenie to było marne, ale zachowała w rękawie jeszcze kilka asów. Bawiła się jednak przednio i wyjście z Arli na pałowanko na świeżym powietrzu było tym, czego potrzebowała po kilku dniach spędzonych w szpitalnym łóżku.
Powrót do góry Go down


Arleigh Armstrong
Arleigh Armstrong

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 170
Galeony : 231
  Liczba postów : 968
https://www.czarodzieje.org/t19680-arleigh-armstrong
https://www.czarodzieje.org/t19687-kilt
https://www.czarodzieje.org/t19681-arleigh-armstrong#589345
https://www.czarodzieje.org/t19720-arleigh-armstrong-dziennik
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptySob 7 Lis - 17:20;

Brooks:Armstrong 6:8
przerzuty: 0/1
kostka: 6

Zmrużyła oczy, wyczuwając wyzwanie. Słowa Brooks zadziałały na nią jak płachta na byka.
Tym razem wiedziała już, jak musi się zachować. Kiedy kilka razy pod rząd obserwujesz z bliska profesjonalną pałkarkę, możesz przynajmniej starać się naśladować jej ruchy. A w ustawieniu miotły, położeniu ciała względem kierunku nadlatującego tłuczka i wysokości uniesionej dłoni był jakiś kod, jakaś finezja, jakaś metoda, której Arleigh może nie rozumiała, ale mogła spróbować ją odtworzyć.
Na jej twarzy wypisała się determinacja, nie spuszczała wzroku z tłuczka. Kiedy ten zbliżył się, lekko przechyliła się na miotle, wykorzystała masę ciała i przygrzała w tłuczka, naśladując ruchy Julki.
Piłka wyrżnęła prosto w czerwoną obręcz... I zsunęła się do wewnątrz.
- Jakie pomarańczowe? Myślałam, że to czerwona jest wyżej punktowana! - Pokazała Julce język i ściągnęła miotłę w bok, wykonując przy okazji tryumfalną ósemkę.
Powrót do góry Go down


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 1563
  Liczba postów : 4797
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 EmptyNie 8 Lis - 12:32;

Brooks:Armstrong 9:8
przerzuty: 2/5
kostka: 6

Pokręciła głowa z niedowierzaniem, kiedy Arla przebiła tłuzek przez czerwoną pętlę. Czyżby wciąż śniła? Czyżby leżała w Mungu otumaniona lekami i wszystko to było jedynie wytworem jej wyobraźni? A może Szkotka przez jedną noc została superpałkarką, która nie tylko nie chybia, ale do tego zachowuje się, jakby to była najoczywistsza rzecz na świecie, że trafia w najwęższe pętle? Pytań było mnóstwo, ale nie było czasu na szukanie odpowiedzi, bo trzeba było grać. Dopiero teraz Arleigh nacisnęła jej na odcisk. Żyłka irytacji wyszła jej na czoło, a miłość do rywalizacji (oraz nienawiść do przegrywania) zawładnęły jej sercem i rozumem. Słowa przyjaciółki puściła mimo uszu i przygotowała się na przybycie tłuczka. Drewno zderzyło się z żalazem, charakterystyczny odgłos uderzenia rozniósł się po polance, a złowroga kula świsnęła tylko i ruszyła w kierunku czerwonej pętli, przelatując przez nią.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Uszkodzony pień - Page 3 QzgSDG8








Uszkodzony pień - Page 3 Empty


PisanieUszkodzony pień - Page 3 Empty Re: Uszkodzony pień  Uszkodzony pień - Page 3 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Uszkodzony pień

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 5Strona 3 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Uszkodzony pień - Page 3 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Okolice zamku
 :: 
blonia
-