Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Obrzeża lasu

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 9 z 39 Previous  1 ... 6 ... 8, 9, 10 ... 24 ... 39  Next
AutorWiadomość


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptySob 12 Cze 2010 - 14:20;

First topic message reminder :




Jeśli tutaj się znalazłeś to jeszcze nie dostaniesz szlabanu a co najwyżej srogie upomnienie. To granica, po której przekroczeniu znajdziesz się już w sławnym zakazanym miejscu. Są tu porozrzucane większe głazy, na których można sobie przysiąść. Bardzo często może atakować wrażenie obserwowania przez kilkanaście par oczu.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Kathleen Gardner
avatar

Uczeń Gryffindor
Wiek : 28
Galeony : 304
  Liczba postów : 799
http://www.greenblood.fora.pl
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptySro 17 Lis 2010 - 19:28;

- Z Lukiem ?! - wybałuszyła na nią oczy. - Przecież matka papiery załatwia, aby tu mógł chodzić. Nigdy go na oczy nie widziałam, Lau! - powiedziała. Jakże była zdziwiona wzmianką o Luke'u. Zaraz, zaraz... - Lauren, wiesz coś o nim ? Powiedz mi, bo to czekanie jest męczące. Im dłużej tym gorzej, więc chce mieć już to spotkanie za sobą...
Powrót do góry Go down


Rose Elizabeth Harm
avatar

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : V
Galeony : 213
  Liczba postów : 252
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptySro 17 Lis 2010 - 21:09;

Z zamyślenia wyrwał ją dotyk dłoni, który poczuła na swoim ramieniu. Rose spojrzała na Brooklyn swoimi zalęknionymi oczami. Jak zwykle w takich sytuacjach pomyślała o dłoni ojczyma, której ślad już chyba na zawsze miał pozostać w jej psychice. A jednak teraz spojrzała w oczy Toxic. Chciała jej w ten sposób powiedzieć wszystko, czego wypowiedzieć nie mogła czy nie potrafiła. Jej serce zabiło głośno, ale nie strąciła ręki ze swojego ramienia.
Po dłuższej chwili usłyszała głos Ślizgonki i Rose wstała powoli. Na jej twarzy widniał zamyślony wyraz. Rzuciła spojrzenie w kierunku nowo przybyłych, jednak znajdowały się na tyle daleko, że rozkojarzona Harm nie poznała dziewczyn. One zresztą chyba też jej nie zobaczyły.
- Masz rację. Nie możesz przez moje histerie wylądować u pielęgniarki - powiedziała i obdarzyła ją cieniem uśmiechu - cieniem, ale był to cień szczerego uśmiechu, a nie fałszywego szkicu, marnej kopii. - Chodźmy - powiedziała, otrzepując tył spodni. Wbrew pozorom czuła się dość dobrze po tej długiej rozmowie "od serca".
Szła z Brook głównie milcząc, ale kiedy były już przy zamku odezwała się jeszcze raz.
- Dziękuję ci. Nawet nie wiesz, ile to dla mnie znaczy - powiedziała, po czym wbiła wzrok w ziemię, zażenowana. - Kiedyś trzeba to powtórzyć. Odezwij się do mnie, kiedy będziesz miała ochotę. I trzymam kciuki za ciebie i tego tajemniczego faceta - powiedziała szczerze, po czym uściskała ją szybko i niezgrabnie, żeby zaraz potem odejść szybkim krokiem w stronę swojego dormitorium, po drodze rzucając krytyczne spojrzenia wszystkich naokoło. Cóż, jedna jaskółka wiosny nie czyni!
Powrót do góry Go down


Lauren Creager
avatar

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 277
  Liczba postów : 381
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptyCzw 18 Lis 2010 - 19:27;

- Cóż... no więc, do szkoły już chodzi, w każdym bądź razie. - odparła wymijająco. - Połowa płci żeńskiej na niego leci, to jest... okropne. - skrzywiła się nieco.
Nie spodziewała się takiego wybuchu ze strony Kathleen. Myślała, że Luke nie interesuje jej tak bardzo... chociaż, kto ją tam wie. Jest taka zmienna.
Powrót do góry Go down


Kathleen Gardner
avatar

Uczeń Gryffindor
Wiek : 28
Galeony : 304
  Liczba postów : 799
http://www.greenblood.fora.pl
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptyCzw 18 Lis 2010 - 20:36;

Myślała, ze się przesłyszała. Nie wierzę. On..Luke tutaj ? Przecież... Ten debil miał mi o tym powiedzieć! Poczuła ogromną falę gorąca. Nieprzyjemne ciepło zalało jej ciało.
- Dupek - mruknęła pod nosem. - Lauren, dziękuję, że mi powiedziałaś. Nasz problem jest taki, ze to on mnie zna i wiedział o mnie, a ja nic. Zero. Żyłam w błogiej świadomości, że mam w miarę normalną rodzinę i jestem jedynaczką. Rozumiesz co czuję ? - szepnęła, czując gorycz. Co za debilna sytuacja! Kathleen usiadła. Podwinęła kolana pod brodę i lekko się kołysała. To ją uspokajało i działało kojąco.
Powrót do góry Go down


Lauren Creager
avatar

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 277
  Liczba postów : 381
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptyCzw 18 Lis 2010 - 20:52;

Słysząc słowo dupek z ust dziewczyny uśmiechnęła się chytrze. Tak, to słowo chyba najlepiej opisywało jego osobowość. Cholerny dupek, ale co z tego, skoro ona i tak go lubi? Chociaż... teraz się zastanawiała, czy to uczucie nie słabnie. Tyle zła wyrządził Kath. A Krukonka nadal nie była pewna, czy on się nią nie bawi. Chamski idiota, którego nie potrafi zostawić w spokoju...
- Rozumiem, co czujesz - szepnęła, siadając koło niej. Czy teraz się tak właśnie nie czuła? Myślała, że wszystko jest w porządku... ale chyba nie do końca. Zresztą, nie ważne. - I co masz zamiar z tym zrobić? - spytała, obejmując ją ramieniem.
Powrót do góry Go down


Kathleen Gardner
avatar

Uczeń Gryffindor
Wiek : 28
Galeony : 304
  Liczba postów : 799
http://www.greenblood.fora.pl
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptyPią 19 Lis 2010 - 19:33;

- Co mam zamiar z tym zrobić ? - powtórzyła za Lau. - Obiję mu ryj, przez co straci parę wielbicielek. Nie, to zły pomysł. Chyba tylko z nim pogadam, bez żadnych oskarżeń. Ale niech Luke nie liczy na to, że rzucę mu się w ramiona, phi! - prychnęła zirytowana. Wtuliła się w cieplutki sweter przyjaciółki. - Znasz go dobrze ? Rozmawiałaś z nim ? - spytała, nieco ciekawa odpowiedzi Krukonki.
Powrót do góry Go down


Lauren Creager
avatar

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 277
  Liczba postów : 381
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptySob 20 Lis 2010 - 13:05;

Nie, błagam, tylko nie takie pytania!
Jednak nie zamierzała okłamywać Gryfonki. Zasługiwała na prawdę.
-Tylko się nie gniewaj, dobrze? - spytała, patrząc dziewczynie w oczy. - No więc rozmawiałam z nim... ale znać, to go raczej nie znam... - powiedziała zgodnie z prawdą zresztą. Bo czy go naprawdę znała? Nie, to oczywiste. Tyle przed nią ukrywał...
Powrót do góry Go down


Kathleen Gardner
avatar

Uczeń Gryffindor
Wiek : 28
Galeony : 304
  Liczba postów : 799
http://www.greenblood.fora.pl
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptySob 20 Lis 2010 - 14:58;

Odetchnęła z ulgą. Gdyby Lauren wiedziała, jaki jest jej brat! Wystarczyło pięć minut opowieści Lucy, aby uznała go za wrednego typa.
- Nie gniewam się! - uśmiechnęła się. - Tylko proszę, abyś na niego uważała. Z resztą, rób co chcesz. Nie znam go, nie wiem jak wygląda. Matka mogła mnie okłamać co do jego osoby.
Zamyśliła się. Ma w rodzinie Ślizgona! Zaraz... Ślizgona ? Nawet nie wiedziała w jakim jest domu. Odważny Gryfon, wredny Ślizgon, mądry Krukon (inteligentny Gringott?!) czy naiwny Puchon ?
- Wiesz w jakim on jest domu ? Interesuje mnie to - zaznaczyła.
Powrót do góry Go down


Lauren Creager
avatar

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 277
  Liczba postów : 381
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptySob 20 Lis 2010 - 15:10;

Zagryzła dolną wargę. Nie wiedziała, co ma powiedzieć. Kath w końcu spyta się jej, skąd ona tyle o nim wie. No, z tych podstawowych rzeczy...
- Cóż, w Gryffindorze, co mnie wcale jakoś nie cieszy. Nie pasuje tam.
Chociaż Kathie mogłaby się z nim spotkać w pokoju wspólnym! Jakby chciała, oczywiście.


Ostatnio zmieniony przez Lauren Mallory dnia Czw 25 Lis 2010 - 11:34, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Kathleen Gardner
avatar

Uczeń Gryffindor
Wiek : 28
Galeony : 304
  Liczba postów : 799
http://www.greenblood.fora.pl
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptySob 20 Lis 2010 - 16:53;

Luke w Gryffindorze?! Nie! Nie! Nie! Będzie musiała znosić jego widok przy każdym posiłku, w Pokoju Wspólnym...
- Żartujesz ? - spytała, patrząc jej w oczy. - Nie, chyba jednak nie żartujesz - rzekła zrezygnowana. Tiara po prostu zrobiła to specjalnie! Wiedziała, ona wiedziała, że między nimi nie jest najlepiej! Wrrrrr!
- Dobrze, skończmy już o nim mówić. Opowiedz mi co u ciebie!
Powrót do góry Go down


Lauren Creager
avatar

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 277
  Liczba postów : 381
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptySob 20 Lis 2010 - 22:41;

- Cóż, też nie uważam, aby się do Gryffindoru nadawał. Moim zdaniem nie pasuje do żadnego z tych domów. Nawet do Slytherinu, poważnie. Najlepiej, jakby wrócił do Durmstrangu...
I oprowadził mnie po tej szkole, mhm.
Wtedy Gryfonka zapytała:
- Dobrze, skończmy już o nim mówić. Opowiedz mi co u ciebie!
Pytając, co u mnie, narażasz się Kath na opowieść o swoim przyrodnim bracie-pomyślała.
- Kath, muszę ci coś powiedzieć - powiedziała z pewnością w głosie, kucając przed Kathleen.
Na chwilę jednak odwróciła głowę i spojrzała w stronę lasu. A gdyby tak uciec w stronę Zakazanego? Poczuć wiatr we włosach, dziki pęd. Poczuć się wolną. Zapomnieć o problemach, uczuciach i o wszystkim innym. Schować się gdzieś wśród koron drzew i zostać tam na zawsze, ze swoją muzyką, która odwracałaby uwagę od rozmyślań. Ciekawe, czy ktoś by ją szukał?
Nie, nie jestem tchórzem
Powrót do góry Go down


Kathleen Gardner
avatar

Uczeń Gryffindor
Wiek : 28
Galeony : 304
  Liczba postów : 799
http://www.greenblood.fora.pl
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptyNie 21 Lis 2010 - 19:39;

- Tak, niech tam wraca! - ucieszyła się. - Wymażesz mi go wtedy z pamięci ? - spytała z udawana nadzieją.
Kathleen mocno się zdziwiła. Czuła się lepiej, gdy już wiedziała coś o bracie. Jak to brzmi... Brat, ha ha ha!
- Wal - powiedziała i uśmiechnęła się do Lau. Czyżby Lauren podjęła złą decyzję i próbuje się teraz... wymigać ? Nie, jest odważna.
Powrót do góry Go down


Lauren Creager
avatar

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 277
  Liczba postów : 381
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptyPon 22 Lis 2010 - 14:10;

- Postaram się - obiecała. Chociaż w sumie wolałaby, żeby to Kath wymazała jej pamięć, nie na odwrót. Sama nie wiedziała, czy to by było dobre wyjście, w końcu potrzebowała Luke'a, jak nikogo innego! Był jej słońcem w upalny dzień, ciepłą kroplą deszczu, powietrzem. Potrzebowała go jak nikogo innego, martwiła się o tego Gryfona.
- No więc, Kathie, nie wiem czy ci już to mówiłam... - bredziła od rzeczy. No przecież, że jej tego nie mówiła, niby kiedy?! Po prostu ta wieść nie mogła jej przejść przez gardło, zraniłaby przyjaciółkę. Zresztą, możliwe, że by ją jeszcze okłamała, bo przecież tak naprawdę nie wie, czy dalej są razem! -... masz ładny...wisiorek - wykrztusiła, po czym miała ochotę uderzyć tym pustym łbem w pobliskie drzewo. Przecież tak nie można!
Spojrzała jeszcze raz na dziewczynę, która miała niepewny wyraz twarzy i tak jakby przyglądała jej się podejrzliwie. Wiedziała, że nie to Krukonka chciała jej wyjawić.
- Kathie, ja rozmawiałam nie raz z Lukiem. W sumie to dalej z nim rozmawiam... chyba. Chcę, żebyś wiedziała, że mamy ze sobą kontakt i chciałabym, żebyście wy też się spotkali, o ile oczywiście będziesz miała chęć i siłę - powiedziała szybko na jednym wydechu. No, więc ma już to za sobą! Teraz tylko trzeba czekać na reakcję dziewczyny. Rzuci się na nią z łapami? Potraktuje cruciatusem, a może od razu avadą? Rozpłacze się...? Nie, ostatnia opcja odpada.
- Wiesz, on nie jest taki zły, naprawdę! Można go opisać dwoma słowami - arogancki dupek - uśmiechnęła się łobuzersko i spojrzała na dziewczynę.
Arogancki dupek, którego kocham, mhm
W niezłe bagno się wpakowała, o tak! Ale wybrnie z tego. Miała nadzieję, że Kathleen ją zrozumie i nie obrazi się na nią. A jeżeli napomknie coś w stylu " Czemu nic mi nie powiedziałaś?! Jak mogłaś?!", to jej powie, że nie było okazji. Bo nie było! Dawno ze sobą nie rozmawiały, trzeba to przyznać, ale w końcu udało im się znaleźć trochę czasu na nadrobienie zaległości w przyjaźni, która się teraz nie może zakończyć. Nie może, prawda?
Powrót do góry Go down


Kathleen Gardner
avatar

Uczeń Gryffindor
Wiek : 28
Galeony : 304
  Liczba postów : 799
http://www.greenblood.fora.pl
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptyPon 22 Lis 2010 - 20:12;

Co ta Lauren bredzi ? Że mam ładny wisiorek ?
- Ten z księżycem ? - spytała zdziwiona. - Mam go od zawsze, przecież wiesz.
Pokręciła głową i głośno zaśmiała się w myślach. Jak ona kręci! Jednak z twarzy Kathleen nic nie można było odczytać. Kompletna pustka. Doskonale ukryła emocje w czarnych oczach, które utkwiła w przyjaciółce. Spokojnie wysłuchała Lauren.
- Czy ty naprawdę sądzisz, że się wścieknę ? - zapytała. - Nie, moja złość na niego to sprawa pomiędzy nami. A ty możesz z nim rozmawiać codziennie, możesz się z nim przyjaźnić, nawet z... nim być - szepnęła ciepłym głosem. Jak można się złościć na tę Krukonkę ?! Nie, to niemożliwe.
Powrót do góry Go down


Lauren Creager
avatar

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 277
  Liczba postów : 381
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptyPon 22 Lis 2010 - 21:11;

Wstała i patrzyła na nią z osłupieniem. Może nawet z nim być?
Czy ona znajduje się właśnie w jakimś durnym śnie? To nie może być realne. To się nie dzieje na prawdę.
Boże, Kathleen ją rozumie! Jest najzajebistszą osobą na świecie! I nie ma do niej żalu, ani niczego innego, dalej mogą się przyjaźnić. Dziewczyna nie wierzyła w swoje szczęście. Nie przejmowała się już Lukiem, który tak czy siak, zrobi co zechce. Liczyła się tylko Kathleen i zaufanie, jakim ją obdarowała. Miała ochotę tańczyć i śpiewać, tak jej ulżyło!
- No, to opowiedz mi co u Ciebie? - spytała optymistycznie, ze szczerym, szerokim uśmiechem na twarzy, który tak dawno u niej nie gościł. Czuła się taka lekka, wolna. - Nie jest Ci zimno, ani nic? Cały czas tak siedzisz w bezruchu... - powiedziała troskliwie i objęła Gryfonkę ramieniem.
Powrót do góry Go down


Kathleen Gardner
avatar

Uczeń Gryffindor
Wiek : 28
Galeony : 304
  Liczba postów : 799
http://www.greenblood.fora.pl
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptyWto 23 Lis 2010 - 21:12;

Radość Lauren udzieliła się Kathleen. Wzięła garść brązowych liści i rzuciła je w górę, śmiejąc się i piszcząc w niebo głosy. Była taka szczęśliwa pomijając durną rodzinę. Miała przyjaciół, Hogwart. W tym momencie Kathleen zrozumiała dlaczego wszyscy lubią tę szkołę. Bo jest wspaniała! A Durmstrang się może wypchać, o!
- Wiesz - spytała. - Dobrze mi tak, jak jest teraz. A jest naprawdę cudownie! - zapiała, złapała Lau za rękę i zawirowały w tańcu wśród liści.
Powrót do góry Go down


Lauren Creager
avatar

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 277
  Liczba postów : 381
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptySro 24 Lis 2010 - 12:48;

- Cieszę się, naprawdę, Kathie. - powiedziała lekko zaskoczona, kiedy dziewczyna wzięła ją za rękę i pociągnęła w swoją stronę. Uniosły się w tańcu z liśćmi i wiatrem, który śpiewał im nieznaną melodię. Poczuły się obie wolne, jakby wszystkie ich troski odpłynęły daleko, i miały nie wrócić. Krukonka chciałaby zatrzymać ten piękny dla niej czas. Cieszyła się jak dziecko, czuła się, jakby miała osiem lat.
Ukucnęła i podniosła kupkę liści, którą zaraz schowała za plecami. Podeszła do radosnej Gryfonki, która przypominała jej w tym momencie wolnego, delikatnego motyla i śmiejąc się, obrzuciła ją złotem.
Powrót do góry Go down


Kathleen Gardner
avatar

Uczeń Gryffindor
Wiek : 28
Galeony : 304
  Liczba postów : 799
http://www.greenblood.fora.pl
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptySro 24 Lis 2010 - 17:23;

To rzucanie się liśćmi było świetną zabawą! A gdyby tak cofnąć czas i... wszystko zacząć od nowa. Całe życie, wszystkie przygody przeżyć od nowa. W sumie byłoby to nudne, ale monotonia dna codziennego mocno działała na nerwy. Było tak... nudno.
- Lauren - wydyszała. - Co powiesz na... - gorącą czekoladę ?! Nie, nie, nie! To jest... Z resztą... - herbatkę owocową w kuchni ? Rozgrzejemy się, bo zmarzłam - powiedziała, poprawiając chustę.
Powrót do góry Go down


Lauren Creager
avatar

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 277
  Liczba postów : 381
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptyCzw 25 Lis 2010 - 11:28;

Wstała i otrzepała się z jesiennych darów, po czym spojrzała na Kathleen i uśmiechnęła się do niej. Na twarze obu dziewcząt wstąpiły rumieńce.
- Dobry pomysł. Przy okazji zjemy coś jeszcze. Skrzaty jak nic ucieszą się z naszej wizyty. No, to w drogę! - złapała Kathie za dłoń i ruszyła z nią w stronę zamku.
Spotkanie z Kath poprawiało jej humor. Gryfonka miała wspaniały wpływ na swoich towarzyszy, o tak.


/ następnego posta napisz w kuchni ;]
Powrót do góry Go down


Colin Fitzgerald
Colin Fitzgerald

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 31
  Liczba postów : 440
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1248-colin-fitzgerald#33270
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptyNie 5 Gru 2010 - 12:26;

Chłopcy dotarli na skraj Zakazanego Lasu po kilkuminutowym spacerze, który mógłby zapewne trwać dłużej, ale Henry narzucał szybkie tempo. Zresztą to dobrze, bo im szybciej szli, tym mniej dokuczał im bijący zewsząd chłód. Podczas drogi niewiele rozmawiali, bo ich głosy i tak byłyby przytłumione przez owinięte wokół szyi, ust i nawet części nosa (no, w przypadku Colina) szaliki. Rzecz jasna Puchon miał na sobie owe różowe dzieło, wyszywane w serduszka, a jakże by inaczej! Zatrzymali się na niewielkiej polance - zaledwie kilka metrów dalej rozciągała się mroczna przestrzeń, pełna ogołoconych z liści drzew i zapewne setek krwiożerczych potworów.
Colin zadrżał mimowolnie.
Powrót do góry Go down


Marlene Brodeur
avatar

Galeony : -34
  Liczba postów : 249
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptyNie 19 Gru 2010 - 19:59;

Wyszła z zamku, aby udać się na skraj Zakazanego Lasu. Udało jej się nie zabłądzić. Gratulacje, Lene! Była sobie wdzięczna, że założyła długie, ocieplane kozaki na płaskiej podeszwie. Choć wyszła pół godziny wcześniej i tak się spóźniła. Cudem nie wywinęła orła przed samym zamkiem!
W sumie to sama nie wiedziała co czuć. Cieszyć się czy też denerwować ze względu na spotkanie z Rose ? Lubiła to małe, aczkolwiek inteligentne i dojrzałe dziewczę. W końcu powierzyła jej dwie tajemnice! I mądrze napisała w liście - nie zdoła ich odebrać. Tak, ale zdołała odebrać ludzkie życie. To ciągłe użalanie się nad było żałosne i Marlene doskonale o tym wiedziała.
Powrót do góry Go down


Rose Elizabeth Harm
avatar

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : V
Galeony : 213
  Liczba postów : 252
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptyNie 19 Gru 2010 - 20:32;

Rose zjawiła się tam cicho i bezszelestnie. Stanęła nagle przed Marlene i uśmiechnęła się do niej jednym kącikiem warg.
- Cześć - powiedziała. Nie wiedziała, dlaczego tu przyszła. Była wściekła i zawiedziona, że dziewczyna wątpiła w jej wierność. Rose nie wydała nikomu jej tajemnicy i nie zamierzała tego zrobić, a obawiała się, że Brodeur właśnie po to do niej napisała i po to chciała się z nią spotkać, żeby upewnić się, że tak właśnie jest. Kariera. Cóż za idiotyczna jest to rzecz, skoro rozdziela przyjaciół!
Skrzyżowała ręce na piersiach i wpatrzyła się w nią pytająco. Nie wiedziała, czego się spodziewać.
Powrót do góry Go down


Marlene Brodeur
avatar

Galeony : -34
  Liczba postów : 249
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptyNie 26 Gru 2010 - 13:27;

Zauważyła Rose w momencie, gdy ta stanęła naprzeciwko. Odważyła się wejrzeć w tęczówki Puchonki, jednak nie wytrzymała. Za bardzo paliły ją wyrzuty sumienia, aby śmiało patrzeć w jej oczy.
- Przepraszam - szeptała. Marlene nie wyglądała za dobrze. Wszystko na niej wisiało, ale czego się nie robi dla urody ? - Rose, wiesz jak mi zależy - powiedziała cicho. Nie musiała nic tłumaczyć, często o tym rozmawiały i zawsze kończyło się na jednym - że kariera nie jest najważniejsza. Brodeur przez kilka dni trzymała się tego "motta", jednak nigdy jej się nie udało. Była za słaba.
- Nie bądź zła - dodała. Czekała teraz aż Harm weźmie śnieg i zacznie z wściekłości w nią rzucać. Nie miałaby jej tego za złe. Kto wątpi w przyjaciół ? Tylko idiota.
Powrót do góry Go down


Septienne Blythe
avatar

Nauczyciel
Wiek : 36
Galeony : 99
  Liczba postów : 88
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptyNie 2 Sty 2011 - 19:59;

Septienne Blythe wybrała się na skraj lasu, aby (po długiej przerwie) poprowadzić lekcję zielarstwa. Tym razem planowała udać się na polanę, aby w jej okolicach szukać magicznych ziół i grzybów. Chciała w ten sposób utrwalić wiedzę uczniów, aby wiedzieli, jak wyglądają te rośliny, rozpoznawali je i odróżniali od podobnych. Przy okazji trochę wiedzy teoretycznej.
Kobieta brnęła dzielnie przez śnieg, różdżką prowadząc w powietrzu tablicę, na której miała zamiar zapisywać najważniejsze informacje. Pogoda była niezbyt dobra, na ziemi leżało dużo śniegu, dlatego nie była do końca pewna, czy dobrze wybrała miejsce. Choć w lesie było zdecydowanie luźniej, wszystko zostawało na drzewach, jedynie w niektórych miejscach coś spadało w dół.
Nauczycielka stanęła na skraju lasu, lokując tablicę pod najbliższym drzewem.
Powrót do góry Go down


Elliott Redbird
Elliott Redbird

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Galeony : 1053
  Liczba postów : 1964
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptyNie 2 Sty 2011 - 20:07;

Elliott biegła co sił w nogach na skraj lasu. Brnęła po kolanach w śniegu w narzuconej w pośpiechu kurtce i szaliku plątającym się w jej nogach. Zasnęła nie wiadomo kiedy i nie wiadomo jak i dopiero przed pięcioma minutami zdała sobie sprawę, która jest godzina. O mało nie potknęła się o sznurówkę od niezawiązanych butów, lecz w ostatniej chwili udało jej się złapać równowagę. Ciężko dysząc w końcu dotarła na miejsce.
- Przepraszam za spóźnienie, proszę pani. - Wysapała. Oparła się o drzewo i próbowała uspokoić oddech po szaleńczym biegu. Okej, była przyzwyczajona do wysiłku, ale bez przesady. Osunęła się na ziemię i wzięła trochę śniegu w ręce, po czym wtarła go w twarz. Mogło to wyglądać dość osobliwie, ale przyniosło jej ulgę i odprężenie. W końcu wstała na nogi.
Powrót do góry Go down


Septienne Blythe
avatar

Nauczyciel
Wiek : 36
Galeony : 99
  Liczba postów : 88
Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8




Gracz




Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 EmptyNie 2 Sty 2011 - 20:16;

Septienne uśmiechnęła się lekko, widząc uczennicę, która pędziła na lekcję.
- Nic się nie stało, moja droga, dobrze, że przyszłaś - powiedziała kiwając do niej głową. - Chyba nie będzie tu dziś tłumów - dodała, niezbyt zadowolona. Może uczniowie wypięli się na nią za taką przerwę w lekcjach? No, trzeba wrócić do systematyczności, bo w końcu ile można się zwalniać?
- Uważaj, żeby się nie przeziębić - dodała, nieco zatroskana. Takie ochładzanie po sporym wysiłku raczej nie było zbyt rozsądne.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Obrzeża lasu - Page 9 QzgSDG8








Obrzeża lasu - Page 9 Empty


PisanieObrzeża lasu - Page 9 Empty Re: Obrzeża lasu  Obrzeża lasu - Page 9 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Obrzeża lasu

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 9 z 39Strona 9 z 39 Previous  1 ... 6 ... 8, 9, 10 ... 24 ... 39  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Obrzeża lasu - Page 9 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Okolice zamku
 :: 
zakazany las
-