Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Wielki dąb

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 29 z 39 Previous  1 ... 16 ... 28, 29, 30 ... 34 ... 39  Next
AutorWiadomość


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptySob 12 Cze 2010 - 14:12;

First topic message reminder :




Wspaniale rozgałęzione drzewo rzucające przyjemny cień na znajdujące się pod nim osoby. Dzięki licznym gałęziom idealne do wspinania i przesiadywania na grubych konarach, rozmawiania z przyjaciółmi lub po prostu odpoczywania po mniej lub bardziej ciężkim dniu. Można znaleźć pod nimi duże żołędzie, idealne do prac plastycznych bądź rzucania w innych. Na jesień mieni się wspaniałą czerwienią i brązem, wiosną zaś można nacieszyć oko soczystą zielenią.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Lillyanne Sangrienta
Lillyanne Sangrienta

Nauczyciel
Rok Nauki : VI
Wiek : 29
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 442
  Liczba postów : 448
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptySob 21 Sty 2012 - 21:56;

Dziewczyna spojrzała na przyjaciółkę z szerokim uśmiechem. Przymknęła powieki biorąc głęboki oddech i pozwalając świeżemu, zimnemu powietrzu wlecieć jej do płuc.
- Tak, ja również w zniecierpliwieniu czekam na wyjazd, to będzie mój pierwszy. - powiedziała z wielkim entuzjazmem i kucnęła biorąc śnieg do rąk. Mimo iż jej dłonie były prawie sine z zimna robiła coś z górą śniegu na kolanach. Kiedy skończyła wystawiła przed twarz przyjaciółki kwiatka wyrzeźbionego ze śniegu. Na jego środku było małe serduszko. Ona uśmiechnęła się i wydukała.
- Wiem, że nie przepadasz za zimną, dlatego do następnego spotkania daję ci kwiatka na przechowanie. - Zaśmiała się wiedząc, że kwiatek w jej rękach nie wytrzyma kilka sekund.
Powrót do góry Go down


Cornelia Somerhalder
Cornelia Somerhalder

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : teleportacja, wilkołak
Galeony : 1616
  Liczba postów : 2144
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2503-cornelia-somerhalder
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4053-corin-somerhalder#120896
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptySob 21 Sty 2012 - 22:28;

- Tak. Zapomniałam, że wcześniej zostawałaś w Hogwarcie, albo odwiedziłaś Emilly. Ja się osobiście czuje nieswojo. Pierwszy raz bez Jonatana - Cóż. Jej brat był dla niej zdecydowanie najbliższą osobą. W końcu to jedyna rodzina, najukochańsza istota na świecie. Niesamowite, jak bardzo się do siebie zbliżyli. Kto wie, czy przez opiekę nad nią Jon wciąż nie miał dziewczyny? Niektóre ich widywały razem i w momencie uciekały z zazdrości. A on nie gonił. To jej wina, ale przecież co mu miała powiedzieć?
Spojrzała na Lilly jak na idiotkę, kiedy ta jej podarowała kwiatka. Ona nie może po prostu z nią. Najbardziej nienormalna osoba na świecie. Wybuchnęła śmiechem patrząc na rozpuszczający się prezent.
- Chodź do zamku bo będziesz chora - Powiedziała stanowczo i skierowała się do Hogwartu.
z/t
Powrót do góry Go down


Adelaide Monroe
Adelaide Monroe

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VI
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 49
  Liczba postów : 85
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptySob 10 Mar 2012 - 21:53;

Nie dostrzegą cię, jeśli tego nie chcesz. Przemkniesz, niezauważona, z gracją szukającego unikając zderzenia z ludźmi tłoczącymi się na korytarzu. To śmieszne, nawet nie grasz w Quiddtcha. Odgarniasz dłonią opadające na oczy jasne kosmyki włosów, przytrzymujesz torbę, by nie zahaczyła o rozbijających się na piętrze młodszych uczniaków.

A potem znikasz z pola widzenia. Dostrzeże cię jedynie osoba, która dotrze na róg dwóch łączących się tu korytarzy.

Jesteś już na końcu Sali Wejściowej, widać doskonale twoje jasne włoski lekko podskakujące na wyprostowanych plecach, słychać stukające o kamienną posadzkę obcasy. I jak bardzo byś tego nie chciała wiesz, że jeżeli ktoś się tobą zainteresuje, podąży twoim krokiem. Intrygujesz, Addie. Ludzie chcą cię bliżej poznać. Powinnaś ich ostrzec, wiesz? Powinni przecież wiedzieć, że się zawiodą. Jesteś nieobliczalna, Monroe.

Wychodzisz na błonia.

Zatrzymujesz się. Odchylasz lekko głowę i przymykasz oczęta, gdy wczesno-wiosenny wiaterek zawieje, rozwiewając twoje włosy i porywając za sobą kartkę pergaminu, którą wcześniej ściskałaś w dłoni. Odwracasz się szybko, ale zaraz potem wzruszasz ramionami. Nic ważnego, myślisz. Kilka nabazgranych słów, jakaś kolejna piosenka. Idziesz dalej, na twoich herbacianych wargach pojawia się delikatny uśmiech. Nikt nie widzi. Możesz na chwilę porzucić maskę złośliwej Ślizgonki.

Znów się zatrzymujesz. Przed tobą maluje się błonia w całej swej okazałości, młodsi uczniowie śmieją się, biegają, starsi spacerują i rozmawiają przyciszonymi głosami, co po niektórzy dokarmiają kaczki, leniwie pływające po tafli jeziora. Stajesz lekko na palcach, zaraz potem opadasz na pięty, podchodzi do wielkiego dębu i siadasz, opierając się o pień drzewa. Wyjmujesz z torby jakiś notesik, kładziesz go na kolanach, pióro zakładasz za ucho. Myślisz.

Temat zarezerwowany dla Simona Alveya.


Ostatnio zmieniony przez Adelaide Monroe dnia Wto 13 Mar 2012 - 21:09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Simon Alvey
Simon Alvey

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VI
Wiek : 29
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 21
  Liczba postów : 20
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptySob 10 Mar 2012 - 23:10;

Odgłos kroków odbija się echem od sufitu i wraca do uszu Alveya dwukrotnie głośniejszy. Chłopak nawet nie stara się iść ciszej. Kiedy z ramienia ześlizguje mu się szkolna torba, mruczy pod nosem przekleństwo i poprawia pasek zniecierpliwionym ruchem ręki. Jest zatopiony w myślach, w swoim własnym świecie. Na jego twarzy maluje się wyraz jakiejś zadumy, a może zwykłego zamyślenia?

Korytarze są już zupełnie puste, nie licząc przemykających nimi ukradkiem pojedynczych spóźnialskich. Niedawno zaczęła się lekcja. Alvey wzrusza ramionami. Kto by się przejmował Zaklęciami? Da sobie radę i bez obecności na zajęciach, a po co miałby na nie iść, jeśli nie ma ochoty? W ten niespodziewanie słoneczny dzień, tak bardzo wyczekiwany po paśmie chmur i deszczu, błonia jawią się jako perspektywa o wiele bardziej kusząca.

Alvey wychodzi na zewnątrz, nie rozgląda się na boki. Jest pusto, ale nie cicho. Słychać szum drzew w Zakazanym Lesie. Z oddali dobiega przytłumiony głos nauczyciela, prowadzącego Opiekę Nad Magicznymi Stworzeniami. Alvey nigdy nie potrafił pojąć, na co komu tak głupi przedmiot.

Jeszcze chwilę temu, w czasie przerwy, musiało być tu mnóstwo osób. Ślizgon zauważa porzuconą, zapomnianą przez właściciela szatę pod jednym z drzew. Na trawie leży zwitek pergaminu, powierzchnia jeziora faluje ciągle delikatnie – na pewno te głupie, rozwrzeszczane dzieciaki znów karmiły wielką kałamarnicę. Mogłaby w końcu któregoś dnia wciągnąć któreś z nich pod wodę i pożreć… Czyż nie byłoby to ciekawe widowisko?

Uwagę Alveya przykuwa jasnowłosa postać, siedząca pod wielkim dębem. Nie chce przed sobą przyznać, że już z daleka ją rozpoznał. I tak nie mam nic innego do roboty, stwierdza. Równie dobrze mogę…

Mogę co?

Alvey podchodzi niedbałym krokiem w stronę blondynki i zatrzymuje się kilka kroków od niej. Obserwuje ją przez chwilę, jak pisze coś zawzięcie w otwartym zeszycie. Nie zauważyła go, a może udaje tylko, że nie dostrzegła jego obecności? Chłopak wzrusza ramionami. Jakby to miało jakieś znaczenie, prycha w myślach. Postanawia przerwać milczenie, odezwać się.

- Nie na zajęciach, Monroe?

Nie byłby sobą, gdyby nie nasączył swojego głosu nutą złośliwości – niewielką nutą, ale zawsze.
Powrót do góry Go down


Adelaide Monroe
Adelaide Monroe

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VI
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 49
  Liczba postów : 85
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptySob 10 Mar 2012 - 23:28;

Masz nierówno pod sufitem, wiesz? Możliwe, odpowiesz. Jesteś inna. Nigdy nie będziesz zachowywała się jak każda dziewczyna w twoim wieku, zawsze będziesz wyróżniała się spośród tłumu.

Chociaż... Nie. Nie będziesz się wyróżniać. Ale na pewno zwrócisz na siebie uwagę osób, które zapragną cię zauważyć. Osób, które szukać będą w tłumie ludzi kogoś wyjątkowego. Nie obiecuję, że znajdą osobę. Ale obiecuję, że znajdą ciebie, Ad.

Zaczynasz nucić cicho pod nosem. Jakiś pozornie nieznany tekst piosenki. Sama go ułożyłaś. Jakbyś chciała udowodnić Courtney, że jesteś od niej lepsza, jeśli chodzi o śpiew. Nagle urywasz. Wyjmujesz pióro zza ucha i przykładasz do kartki notesika.

Bezruch.

Brak myśli. Brak słów. Brak pomysłów. Zero. Pustka.

Ręka opada lekko, a z ust wydobywa się ciche westchnienie. Znów nie uda ci się skończyć tej piosenki.

Muzyka to najlepsza towarzyszka dla tego, kto cierpi. Jest ochocza i radosna jak dziecko, ognista i powabna jak młoda dziewczyna, dobra i mądra jak stary człowiek, który spędził owocnie życie.

Mówisz, że nie cierpisz. Naprawdę? Czemu się oszukujesz, Monroe?

Udaje ci się. Znajdujesz odpowiednie słowa. Zapisujesz je szybko, nim ponownie wylecą ci z głowy. I nagle słyszysz głos. Głos, który, och, nie oszukuj się Monroe, poznajesz. Całkowicie wbrew sobie.

Unosisz lekko głowę, kątem oka zerkasz w stronę mówiącego.

- Jak widać, Alvey. - Ironia. Nawet nie próbujesz się powstrzymać. Wasza relacja zaczyna cię męczyć. - Na twoim miejscu nie uciekałabym z lekcji. Nauczyciel zaklęć cię szukał - dodajesz jeszcze, wyginając wargi w złośliwym uśmiechu. Och, chyba zapomniałaś wcześniej mu o tym wspomnieć. Widzę, jak ci przykro. W ogóle, co, Monroe?
Powrót do góry Go down


Simon Alvey
Simon Alvey

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VI
Wiek : 29
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 21
  Liczba postów : 20
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptyNie 11 Mar 2012 - 14:29;

Alvey mruży oczy, obserwując blondynkę. Jak zwykle bezczelna. Jak zwykle ironiczna. Jak zwykle irytująca.

Nie odchodzi jednak, nie zostawia jej w spokoju. Spokój… Czym właściwie jest spokój? Brakiem chaosu? Nie, wtedy to porządek. Więc może brakiem działania? Ale wówczas to odpoczynek albo lenistwo… Więc czym, do jasnej cholery, jest spokój?

Alvey prycha pod nosem. Denerwuje go to, że nie potrafi znaleźć odpowiedzi. Ale jednego jest pewien: przez większość czasu nie cierpi spokoju. Woli być aktywny, woli rzucać się w wir zajęć, woli znajdować się w centrum. Spokój jest dobry czasami i na chwilę.

Potrząsa głową, by odgonić niechciane myśli. Nie czas na rozmyślania, na analizowanie znaczenia różnych słów ani siebie. Co to w ogóle za głupie pomysły?

Słysząc odpowiedź Adelaide, uśmiecha się kpiarsko.

- Może raz byś się milej odezwała, co, Monroe? – pyta od niechcenia, zdejmując z ramienia torbę i rzucając ją na ziemię. Siada na trawie obok Ślizgonki.

- Więc szukał mnie ten nauczyciel od siedmiu boleści? – powtarza słowa Adelaide. – Co się odwlecze, to nie uciecze… Chyba nie sądzisz, że będę się nim przejmował?
Powrót do góry Go down


Adelaide Monroe
Adelaide Monroe

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VI
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 49
  Liczba postów : 85
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptyWto 13 Mar 2012 - 21:08;

Możesz chwilę odpocząć. Przestać sama sobie wyznaczać ograniczenia. Ja to ta druga ty. Ta mniej egoistyczna. Mniej idealna. Mniej piękna i mniej nachalna. Ta lepsza.

Zamknij oczy. I płacz. Tak będzie lepiej dla nas obu. A raczej dla ciebie. Czyli dla mnie. Poplątany schemat. Nie masz nikogo i ten nikt, to pudełko chusteczek higienicznych. Bo tylko one są zdolne poradzić sobie z twoimi łzami. I rozmazanym tuszem do rzęs.

Nie uśmiechaj się. Jeszcze nie teraz. Teraz trwa ta prawdziwa część, w której możesz przez moment pobyć sobą. W tej setnej części. Tylko przez moment, bo zaraz kurtyna w górę i przedstawienie czas zacząć.

Odpręż się. Zamknij notesik i wrzuć go do wielkiej torby, mogącej pomieścić wszystkie twoje marzenia. Na moment zapomnij o śpiewie i pomyśl, że mogłabyś jeździć na snowboardzie. Nawet, jeśli wtedy właśnie obnażasz siebie. Tę prawdziwą. Tę lepszą. M n i e.

- Mogłabym - wreszcie mówisz, gdy już zdawać by się mogło, że zapomniałaś o obecności chłopaka. - Mogłabym, ale tego nie zrobię. Wiesz czemu? - urywasz na chwilę i z fascynacją w oczach wpatrujesz się, jak kałamarnica wynurza swoje macki nad powierzchnię wody. - Bo na to nie zasługujesz, Simon. Jesteś złodziejem.

Nie szukaj. Bo nie znajdziesz niczego, co mogłoby się usatysfakcjonować. Życie kopie cię w tyłek, a ty się jeszcze z tego śmiejesz. Uważaj, bo polecisz twarzą na beton i nie będzie tak łatwo. Dzisiaj. Jutro. I jeden dzień dłużej. Uważaj. Bo za zakrętem czeka wielka pustka z paznokciami cykniętymi na róż. Zadziwiające, ile może zdziałać makijaż.
Powrót do góry Go down


Angelique Marvillosa
Angelique Marvillosa

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VI
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 198
  Liczba postów : 193
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptyNie 27 Maj 2012 - 10:21;

Ange postanowiła w czasie wolnym rozluźnić się. A rozluźniała się tylko i wyłącznie przy dobrej książce, na świeżym powietrzu i w samotności. Jak zwykle jej urocza kotka podreptała za nią w stronę błoni. Jak na złość, w większości miejscach, które ledwo poznała ktoś już był, tak więc musiała poszukać czegoś… nowego. Może znajdzie jakieś magiczne przejście jak Alice z krainy czarów. Albo wejdzie do szafy otwierając nowy, niezwykły świat jak w opowieściach z Narni. Kochała książki i żyła nimi na co dzień. W końcu nasza słodka Puchonka dotarła do wielkiego dębu. Zadowolona z braku obecności kogokolwiek usiadła wygodnie i zanim zaczęła czytać pozwoliła swojej kotce rozłożyć się wygodnie na jej kolanach. No cóż, rozpieszczona kotka, najwyraźniej nie miała zamiary brudzić sobie futerka kładąc się na trawie. Kiedy kotka znalazła już odpowiednią pozycję i położyła się pomrukując Ange otworzyła książkę, którą zabrała z domu. Mugolska książka pod tytułem „Szyfr Shakespeare” była tak wciągająca, że po kilku rozdziałach jej oczy mimowolnie zamknęły się udając się do krainy snów.
Powrót do góry Go down


Yves de La Valette
Yves de La Valette

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : V
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 201
  Liczba postów : 216
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptyNie 27 Maj 2012 - 10:50;

Dlaczego tak uwielbiałem Wielki Dąb? Powodów było kilka, po pierwsze był wielki! Dzięki czemu mogłem się rozłożyć gdzieś wysoko na jednym z konarów i drzemać słuchając muzyki. W dodatku nikt mi nie przeszkadzał...większość czarodziejów uważała wysiłek fizyczny, a już w szczególności chodzenie po schodach za całkowicie nieodpowiednie dla ich statusu, dlatego mało kto mógł mi przeszkadzać. Kolejny powód to przecież to jest świetne miejsce do ćwiczeń, wspinaczka, skoki, podciąganie to wszystko można było tu uprawiać! W tej właśnie chwili leżałem sobie wygodnie i mój czas na odpoczynek właśnie się kończył piosenka dobiegała końca, a właśnie utworami w takich chwilach mierzyłem czas. Wstałem przeciągnąłem się i zeskoczyłem na dół, nie było zbyt wysoko jakieś cztery metry. Więc to nie powinien być żaden problem o rzesz...! Odbiłem się od pnia by zmienić trajektorię lotu i u padłem przed nieznaną dziewczyną, a nie na niej! Szybko się pozbierałem z ziemi i zapytałem się.
- Nic ci nie jest? A i tak w ogóle przepraszam za to myślałem że nikogo na dole nie ma. - byłem lekko zakłopotany tą gafą i niebezpieczeństwem jakie mogłem spowodować.
Powrót do góry Go down


Angelique Marvillosa
Angelique Marvillosa

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VI
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 198
  Liczba postów : 193
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptyNie 27 Maj 2012 - 11:01;

Jaka była reakcja dziewczyny? Eeee nic nie zrobiła. Jakby nie obawiała się tego co mogło się stać. Nie krzyczała, nie była przestraszona. Siedziała spokojnie ze spuszczoną głową. Już jej kotka najeżyła się charcząc na chłopaka przestraszona. A ona? Nic… Dopiero po jego słowach dziewczyna drgnęła i uniosła głowę. Uchyliła powieki i zaczęła przecierać oczy widocznie zmęczona.
- Zasnęłam… - powiedziała do siebie spoglądając na książkę, na której aktualnie siedziała nastroszona księżniczka. Zdziwiona podniosła wzrok i spojrzała na chłopaka.
- Hey – powiedziała nie świadoma tego co miało przed chwilą miejsce – Princess uspokój się – zganiła kota kładąc go na książce i głaszcząc – coś nie tak? – spytała spoglądając nie pewnie na chłopaka.
Powrót do góry Go down


Yves de La Valette
Yves de La Valette

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : V
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 201
  Liczba postów : 216
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptyNie 27 Maj 2012 - 11:20;

Zasnęła? Kiedy to usłyszałem i w dodatku zobaczyłem naturalną reakcję dziewczyny roześmiałem się i padłem tyłkiem na ziemię. Kiedy myślałem co mogłoby się stać gdybym spadł na nią to aż mnie ciarki przechodziły, ale ta sytuacja była kuriozalna! No nie mogłem wytrzymać...
- Wybacz...zaraz mi przejdzie...i wszystko wytłumaczę...- mówiłem w przerwach między jednym a drugim wybuchem śmiechu, jakoś musiałem odreagować ten stres. Kiedy już mi przeszło zwróciłem się do dość zaskoczonej i zaspanej dziewczyny.
- Nie bądź dla niej zbyt surowa tylko chroni swoją panią. - powiedziałem z lekkim uśmiechem na ustach i pogodnym spojrzeniem. - Kiedy zeskakiwałem z drzewa prawie na ciebie wpadłem podczas twojego beztroskiego snu. To moja wina więc przepraszam. Aaaa i cześć. - dodałem na samym końcu, powinienem to powiedzieć na początku, ale co tam.
Powrót do góry Go down


Angelique Marvillosa
Angelique Marvillosa

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VI
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 198
  Liczba postów : 193
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptyNie 27 Maj 2012 - 11:31;

Dziewczyna spoglądała na chłopaka w ciszy. Nagle ten zaczął się śmiać i opadł na ziemie. Teraz szybka kontrola, sprawdziła, czy nie ma przypadkiem czegoś na włosach, czy nie ma czegoś na twarzy i nic. Więc z czego on się śmieje? Zakłopotana dziewczyna spojrzała na chłopaka trochę zdezorientowana i czekała w ciszy. O! Dowie się o co chodzi! Ale fajnie! Pozwoliła mu się uspokoić i wysłuchała go dokładnie. Kiedy już powiedział wszystko zaśmiała się pod nosem i podrapała Księżniczkę pod bródką.
- Grzeczny kociak – spojrzała na Yv i obejrzała go dokładnie, kiedy już skończyła go analizować uśmiechnęła się szeroko – całe szczęście, że udało ci się zmienić trajektorię lotu. Inaczej nie byłoby zbyt śmiesznie – w końcu zamknęła książkę, wcześniej zaznaczając na jakim miejscu skończyła. Kicia zeskoczyła z niej i podeszła do chłopaka obwąchując go i łasząc się do nóg – polubiła Cię – powiedziała widocznie szczęśliwa i dopiero kiedy kot zaakceptował chłopaka dziewczyna usiadła wygodniej i postanowiła się przedstawić – jestem Angelique… Ange – dodała po chwili skróconą wersję swojego imienia.
Powrót do góry Go down


Yves de La Valette
Yves de La Valette

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : V
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 201
  Liczba postów : 216
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptyNie 27 Maj 2012 - 11:43;

Kiedy tak mnie lustrowała przypomniało mi się że ja jeszcze tego tez nie zrobiłem. To przez tą całą sytuację, ale uznałem że zrobię to później tak jakoś nie chciałem bo odbyło się to w tej samej chwili. Zauważyłem tylko że dziewczyna była dość drobniutka i ogólnie można było stwierdzić że jest śliczna....moją uwagę przykuła kotka która się do mnie zbliżyła. Jakoś przeciwko tym zwierzątkom nie miałem nic przeciwko...w sumie to nawet lubiłem je. Dlatego zacząłem głaskać małą pieszczoszkę i lekko delikatnie przewróciłem ją na plecy.
- Angie? Możliwe że nie na długo... - spojrzałem z lekkim błyskiem w oczach – Ja nazywam się Yves de La Valette. - przedstawiłem się tak jak zwykle to robiłem, przyzwyczajenie z domu ojca. Na to wspomnienie skrzywiłem się lekko.
- ...Yves. - poprawiłem się - Ciekawa książka?
Powrót do góry Go down


Angelique Marvillosa
Angelique Marvillosa

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VI
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 198
  Liczba postów : 193
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptyNie 27 Maj 2012 - 11:52;

No cóż kotka pozwoliła się głaskać, a teraz wróćmy do Ange. Spoglądała na chłopaka z lekki zakłopotaniem. Zazwyczaj nie nawiązywała kontaktu z ludźmi, a ostatnio to zdarzało się jej coraz częściej. Może dlatego czuła się coraz lepiej podczas rozmów… coraz lepiej, ale nadal nie za dobrze. Wzięła głęboki wdech i słysząc całe jego imię pół szeptem wydukała.
- Yves de La Valette – zawsze powtarzała imiona żeby lepiej je zapamiętać. Uśmiechnęła się delikatnie kiedy usłyszała skróconą wersję. Całość była trudna do zapamiętania, dlatego uradowała się, że… może jeszcze bardziej skrócić jego imię – mogę mówić do ciebie Yv? – no cóż. Dobrze, że nie będzie mówiła do niego „Y”, bo to byłaby już przesada. Chociaż jeżeli nie może skrócić imienia to rozdrabnia je… taki nawyk.
- Książka? – spytała trochę rozkojarzona. Spojrzała na dłonie i nagle dostała olśnienia – aaaa! Książka! –zaśmiała się zakłopotana. Zapomniała o tym, że czytała niedawno – Yh… bardzo mi się podoba, może to paradoks, ale kiedy zasypiam przy czytaniu, to dla mnie to jest bardzo ciekawa książka. Lubisz czytać? – spytała niepewnie kontynuując temat.
Powrót do góry Go down


Yves de La Valette
Yves de La Valette

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : V
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 201
  Liczba postów : 216
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptyNie 27 Maj 2012 - 12:10;

Zabawnie było słyszeć swoje pełne imię i nazwisko z ust kogoś nowo poznanego...zabawnie i jednocześnie dziwnie. Starałem się tego unikać, jakiś czas temu miałem awersje do swojego nazwiska, ale to już mi przeszło. Poza tym zazwyczaj byłem dla wszystkich Yves i tyle! Kiedy skróciła moje imię uśmiechnąłem się i przytaknąłem głową.
- Jasne, niektórzy lubią zmieniać moje imię mi to nie przeszkadza...nie brzmi przynajmniej to tak poważnie. - jej reakcja na moje pytanie była zabawna, musiała być dość nieśmiałą osobą jeśli w taki sposób się zachowywała. To całkiem miła odmiana po Ràvette która była w stanie denerwować mnie przy praktycznie każdym słowie...usłyszałem pytanie i zastanowiłem się.
- Trochę...dla rozerwania się czytują od czasu do czasu jakieś mugolskie książki. Bawią mnie te ich powieści fantasy i si-fi czy jakoś tak. Poza tym czytam magazyny poświęcone tatuażom i eliksirom. A tak to unikam książek jak mogę szczególnie podręczników. - powiedziałem bez zażenowania. Bo czemu miałbym się z tym czuć źle? Czytam? Czytam, a co i ile to inna bajka...
- Widzę że ty za to jesteś miłośniczką słowa pisanego, coś jeszcze cię interesuje? - zapytałem z lekką ciekawością w głosie.
Powrót do góry Go down


Angelique Marvillosa
Angelique Marvillosa

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VI
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 198
  Liczba postów : 193
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptyNie 27 Maj 2012 - 12:20;

Dziewczyna zadowolona z tego, że zyskała nowy skrót dla kogoś wyprostowała się ukazując jaka jest z tego zadowolona – jednak zrobiła to nieświadomie. Później słuchała go z wielką uwagą. Spojrzała na książkę i przejechała po nią dłonią.
- Yh… uwielbiam książki, filmów nigdy nie oglądałam, moja rodzina uważała, że są to głupie i niepotrzebne wymysły ludzkie. Mówili, że ludzie powinni się kształcić czytając książki, a nie jakieś bezsensowne ruchome obrazy. Nie wiem czy podzielać ich zdanie, czy nie, ale zakochałam się w książkach, są dla mnie niezwykłe. Takie… magiczne… potrafią przenieść w inny wymiar podczas czytania i nawet kiedy odłożymy książkę. W każdej chwili możemy wcielić się w rolę jakiegoś bohatera i przeżywać to wszystko tak jak on. Mogłabym to nazwać przygodą – powiedziała wręcz rozmarzona nie odrywając spojrzenia od książki – oprócz czytania, pasjonuje się muzyką, gram na flecie i fortepianie, jednak chciałabym się jeszcze nauczyć grać na gitarze i skrzypcach – powiedziała szczęśliwa i uradowana – do tego dochodzą jeszcze kwiaty… może pomyślisz, że to zwykłe roślinki, ale to właśnie kwiaty sprawiają, że człowiek chce odżyć na nowo. Pochłaniają ludzkie smutki, sprawiają, że na ich widok się uśmiechamy, czują tak samo jak i my czujemy – na pierwszy rzut oka było widać, że wszystkie te rzeczy były jej pasją. Otworzyła się przed nim w chwili, w której zaczęła temat, którego nie potrafiła skończyć. Chciała podzielić się z nim swoją pasją, swoimi uczuciami. Zrobiła to wszystko, a dopiero gdy skończyła mówić zorientowała się, że otworzyła się przed obcym człowiekiem.
Powrót do góry Go down


Yves de La Valette
Yves de La Valette

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : V
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 201
  Liczba postów : 216
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptyNie 27 Maj 2012 - 12:37;

Zasłuchałem się w wypowiedzi nowo poznanej dziewczyny, nie żebym podzielał jej zainteresowania...no może poza muzyką, uwielbiałem ją! Ale wolałem jej słuchać, nie posiadałem talentu i samodyscypliny by nauczyć się czegokolwiek w tym kierunku. Ale całkowicie rozumiałem nastawienie Angie i jej żywiołowość kiedy opowiadała o swoich pasjach. Też miałem ich kilka i zapewne podobnie wyglądałem kiedy rozmawiałem na ich temat. Można powiedzieć że byłem pozytywnie zaskoczony zachowaniem dziewczyny, wydawała się taka nieśmiała, a tu paczcie państwo takie słowa! Szybko się opamiętała...to znaczy po całej wypowiedzi i trudno mi było powiedzieć czy widzę na jej twarzy malujący się szok, zakłopotanie czy też najzwyklejsze niedowierzanie.
- Masz sporo pasji...- powiedziałem miło i spokojnie - Lubię muzykę, ale ograniczam się tylko do słuchania...powiedzmy że jestem antytalenciem w tej dziedzinie. Co do filmów to mają jeden niezaprzeczalny dla mnie plus i jest nim właśnie podkład dźwiękowy to jedyna wyższość nad książką jak dla mnie. A co do kwiatów to miałbym prośbę...- urwałem w pół zdaniu, jakoś tak nie wypadało prosić o przysługę nowo poznanej osoby, ale jakoś tak wyszło. Postanowiłem poczekać na reakcję Angie i odpowiednio zareagować.
Powrót do góry Go down


Angelique Marvillosa
Angelique Marvillosa

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VI
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 198
  Liczba postów : 193
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptyNie 27 Maj 2012 - 12:48;

Ange poczuła się zakłopotana. No cóż, nie codziennie udawało się jej tak rozgadać. Zwykle była szara myszką schowaną w kącie i przysłuchującej się innym ludziom. Jeżeli nie trzeba było to nic nie mówiła. Jednakże jeżeli w grę wchodziły jej pasje to wszelkie blokady znikały, a ona nagle stawała się niezwykle odważna i otwarta.
- Tak… ale niektóre z nich łączę bardzo często. Słucham najczęściej muzyki klasycznej, jak czytam książkę, bądź pielęgnuje kwiaty. Albo czytam na dworze, najczęściej tam gdzie jest dużo roślin. Wtedy mogę bardziej się rozluźnić… nie wiem czemu tak jest – wydukała nieśmiało – na pewno nie jesteś antytalenciem! – powiedziała trochę pewniej. Nie ma to jak zaprzeczać coś takiego, na temat osoby, której się całkowicie nie zna. Kiedy usłyszała, że chłopak ma prośbę przechyliła delikatnie głowę i spojrzała na niego pytająco.
Powrót do góry Go down


Yves de La Valette
Yves de La Valette

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : V
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 201
  Liczba postów : 216
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptyNie 27 Maj 2012 - 15:10;

Już nie miała tej pewności siebie co przed chwilą, ale dzielnie walczyła by kontynuować rozmowę..co było bardzo miłe. W dodatku dobrze ją rozumiałem jeśli chodzi o łączenie pasji, muzyka towarzyszyła mi przez cały czas, przy wykonywaniu tatuaży czy tez jak biegałem i skakałem po szkole, mieście, drzewach. Kiedy wyskoczyła że nie jestem antytalenciem zwróciłem całą swoją uwagę na dziewczynę.
- jestem, za młodych lat rodzina chciała bym się nauczył grać na jakimś instrumencie. Zaczęli od skrzypiec, następnie był fortepian, a na końcu nawet spróbowali gitary....i ponieśli klęskę. Jakoś nie potrafię się nauczyć i nie cierpię z tego powodu mam inne pasje. - odpowiedziałem pogodnie, a kiedy przekrzywiła z zapytaniem główkę postanowiłem kontynuować poprzedni temat.
- Potrzebuję różnych zapachów do eliksirów, interesujesz się kwiatami mogłabyś mi w tym pomóc? - może i było to głupie pytanie, ale to była dość rzadka okazja, więc postanowiłem spróbować.
Powrót do góry Go down


Angelique Marvillosa
Angelique Marvillosa

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VI
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 198
  Liczba postów : 193
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptyNie 27 Maj 2012 - 15:19;

Dziewczyna naburmuszyła się, to prawda. Nie był beztalenciem. Ona to dobrze wiedziała, teraz tylko musiała go w tym upewnić. Tak więc, kiedy zaczął się tłumaczyć spoglądała na niego z delikatnym uśmiechem.
- Dlaczego uważasz, że skoro nie umiałeś grać na tych trzech instrumentach to jesteś beztalenciem? – spytała niepewnie – przecież talent może się objawić we wszystkim. Zacząłeś od najtrudniejszego instrumentu, to mogło cię troszkę zdołować, dlatego nie szło Ci z następnymi. Gdybyś zaczął, dla przykładu, od harmonijki, dałbyś radę się nauczyć – powiedziała z uśmiechem. Później wysłuchała jego prośby i zamknęła oczy.
- Mówisz, że potrzebujesz zapachów… jeden z piękniejszych i bardziej intensywnych zapachów należy do Robini pseudoacacia, inaczej nazywanej robinią białą, albo grochodrzewem. Może sam kwiat nie wygląda zniewalająco, jednakże jego zapach jest tak intensywny i śliczny, że można nim się zachwycać już z odległości kilkunastu metrów od drzewa.
Powrót do góry Go down


Yves de La Valette
Yves de La Valette

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : V
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 201
  Liczba postów : 216
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptyNie 27 Maj 2012 - 22:40;

Cóż Angie nie dawała za wygraną i postanowiła mnie przekonać że jednak posiadałem jeszcze jakąś przyszłość w muzyce. Byłem do tego sceptycznie nastawiony, aj i jakiś instrument? Rodzina sporo wydała bym uczył się u dobrych jak nie wyśmienitych nauczycieli, ale ponosili porażkę jeden za drugim. Nic na to nie mogłem poradzić, a może mogłem, ale jakoś mi się nie chciało? Całkiem prawdopodobne. Do tego harmonijka?...w sumie jakby się tak zastanowić to jeśli zagrałbym ojcu na tym instrumencie to dopiekłbym mu i to jak! Poza tym co mi szkodziło spróbować? No tak chroniczny brak czasu....
- Znasz może kogoś kto potrafi grać na harmonijce? Może kiedyś uda mi się znaleźć czas na lekcje. - powiedziałem z niezbyt chętnie, ale istniała szansa na to że spróbuję. - Masz rację że nie próbowałem jeszcze wszystkich dróg w tej dziedzinie, może któraś jest przeznaczona dla mnie. - powiedziałem z lekkim uśmiechem na ustach, no nie mogłem pozwolić by od tak starania dziewczyny przepadły zatopione w jakiś bagnie negacji.
- Tak to całkiem dobry pomysł, ale nie wiem czy zapach nie byłby za intensywny....dałoby się go osłabić lub możesz podać inny przykład? - mówiłem rzeczowo pogrążony w lekkim zamyśleniu, planując wszystko do eliksiru zapachowego i rozwiązując każdy z napotkanych problemów.
Powrót do góry Go down


Angelique Marvillosa
Angelique Marvillosa

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VI
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 198
  Liczba postów : 193
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptyPon 28 Maj 2012 - 21:17;

Nie dała za wygraną i nigdy, by się nie poddała. Ta było pewne, że w tej walce to właśnie ona odniesie wielkie zwycięstwo i zdepcze swoich przeciwników śmiejąc się złowieszczo… a nie… to nie ten scenariusz. No cóż, ale zwycięstwo musiała odnieść, choćby tylko dlatego, że chłopak na pewno w końcu przyznałby jej rację, żeby było jej miło. Ech Ci mężczyźni… są tacy kochani.
- Niestety, ale nie – wydukała niepewnie. No cóż, zaproponowała, a i tak nie może mu zbytnio pomóc, troszkę była na siebie zła z tego powodu, no ale cóż.
Inne kwiaty, hmmm. Znała dużo kwiatów, ale jak na złość, żaden nie przychodził jej do głowy. W końcu jej kotka podsunęła jej pomysł kiedy to próbowała wspiąć się na Yves’a. Jednak po nieudanych próbach fuknęła i zeskoczyła z niego szukając jakiejś zabawy.
- A co powiesz na kocimiętkę? Też ma dość mocny zapach, albo Heliotrop peruwiański też jest bardzo ślicznym zapachem i nawet ma mocny aromat.
Powrót do góry Go down


Yves de La Valette
Yves de La Valette

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : V
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 201
  Liczba postów : 216
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptyPon 28 Maj 2012 - 22:51;

Praktycznie przekonała mnie do ponownego zainteresowanie się na poważnie muzyką, a po chwili zaczyna delikatnie dukać...no ze względu na jej odpowiedź to całkiem zrozumiałe. Choć musiałem przyznać przed samym sobą że wyglądało to co najmniej zabawnie, tego typu zmiany nastroju, a dokładnie pewności siebie były ciekawym elementem rozmów. Na przynajmniej dla mnie, a Angie robiła to całkiem naturalnie i otwarcie. No cóż zarzućmy temat muzyki bo i na co on mi w tej chwili? Po nic! Kwiaty i eliksiry są zdecydowanie ciekawsze...
- Dziękuję za rady, choć nie przypominam sobie żadnego z tych zapachów...będę musiał poszukać myślisz że znajdę odpowiednie kwiaty w ogrodzie lub oranżeriach w Hogwarcie? - wolałem się zapytać zazwyczaj unikałem tych miejsc, więc nie pamiętałem dokładnie czy w tych miejscach nie królowały tylko i wyłącznie zioła.
- A co do tej harmonijki to nie przejmuj się mam tyle na głowie że w najbliższym czasie nie będę miał czasu na tego typu sprawy. - uznałem że tego typu pogodna odpowiedź będzie na miejscu, oczywiście powinienem ją wypowiedzieć zdecydowanie wcześniej. Ale czasami tak miałem i nie koniecznie po kolei wypowiadałem kwestie..walczyłem z tym, ale okazało się że biłem się z wiatrakami. Więc dałem sobie z tym spokój.
- Tak mi się zdaje że skądś cię kojarzę tylko nie mogę sobie przypomnieć gdzie cię widziałem wcześniej. - te zdanie dodałem po chwili wahania i pewnego zastanowienia się...kogoś mi przypominała, albo to zwykłe deja vu.
Powrót do góry Go down


Angelique Marvillosa
Angelique Marvillosa

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VI
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 198
  Liczba postów : 193
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptyWto 29 Maj 2012 - 21:40;

Ange spojrzała na niego kątem oka i posłała mu szeroki uśmiech, kiedy podziękował za jej rady. Może wybrała jakieś takie dziwaczne kwiaty, ale bynajmniej były dobre! Mogły być też również przydatne.
- Yh – przytaknęła – w kwiecistym ogrodzie niedaleko nas, jest dużo tych kwiatów, a oprócz tego, jest tam przepięknie – właśnie teraz przypomniało się jej spotkanie z Ikuto, na jej policzkach pojawiły się delikatne rumieńce, których pozbyła się dosyć szybko wybijając sobie chłopaka z głowy.
- Ummm szkoda, mogłabym poszukać kogoś… chociaż byłoby to nieziemsko trudne… kto potrafi grać – powiedziała z delikatnym uśmiechem. Kolejne słowa chłopaka nie były dla niej zdziwieniem.
- Więc ty też ją znałeś? – spytała niepewnie – do tej szkoły chodziła dziewczyna, która wyglądała tak samo jak ja… może to ją pamiętasz… może to ją widziałeś – wydukała spoglądając na chłopaka.
Powrót do góry Go down


Yves de La Valette
Yves de La Valette

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : V
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 201
  Liczba postów : 216
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptyWto 29 Maj 2012 - 23:21;

- Kwiecisty ogród? Hmm musiałbym się tam wybrać...znam zaklęcie dzięki któremu mogę przechowywać zapachy, więc nie powinno być problemu. W najbliż...- przerwałem w pół słowa orientując się że kompletnie nie znam się na kwiatach! Znałem róże, tulipany i...no dobra nie wiele więcej...lubiłem czerwone róże, to mi całkowicie wystarczało. Ale teraz potrzebowałem całej bazy kwiatowych zapachów i docierało do mnie to że sam nie dam sobie z tym rady. Szczególnie z moją awersją do książek, spojrzałem z pewnym zaciekawieniem na Angie.
- Mogłabyś mi pomóc, w stworzeniu bazy zapachowej? Szczerze nie mam zbytniego pojęcia o kwiatach. - te dwa zdania wypowiedziałem w taki sposób jak zwykle prosiłem o wytłumaczenie mi czegoś przed egzaminami, nie zawsze się udawało, ale przeważnie.
- Spokojnie....wspomniałem o tym że wyglądasz znajomo, ale...- zastanowiłem się przez chwilę jak to wszystko ubrać w słowa – Na pewno nikogo podobnego do ciebie nie spotkałem przez ostatni rok może dwa lata. Interesuję się japońskimi tatuażami i sposobem ich wykonywania, więc zwracam szczególną uwagę na osoby pochodzące z Azji i nie przypominam sobie osoby podobnej do ciebie. - spojrzałem niepewnie na dziewczynę i zacząłem szukać w pamięci tej urokliwej buzi. A może? - Chyba że mówisz o Lilly? Chodzi do tej szkoły i kilka lat temu kiedy zawitała do Francji bawiliśmy się razem z nią i moją przyjaciółką przez jakiś miesiąc. Ale od tamtego czasu jej nie widziałem.
Powrót do góry Go down


Angelique Marvillosa
Angelique Marvillosa

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VI
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 198
  Liczba postów : 193
Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8




Gracz




Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 EmptySro 30 Maj 2012 - 19:33;

Dziewczyna uśmiechnęła się delikatnie. Yves był… ciekawym chłopakiem. Bardzo miło jej się z nim rozmawiało i chociaż on jeden nie dołował się na jej widok, nie rozpaczał i w ogóle. Przy Kaoru i Ikuto czuła się zdołowana. Nie lubiła smucić nikogo, nie chciała robić nikomu przykrości. Wolała pokazywać ludziom jaki świat może być piękny i niezwykły. Dlatego też postanowiła pokazać ten niesamowity świat Ikuto i Kaoru.
- Pomóc? Jasne, jeżeli będę miała czas to z chęcią ci pomogę Yv – powiedziała z entuzjazmem. Kochała kwiaty, dlatego też jeżeli mogła spędzać z nim tak wiele czasu było dla niej satysfakcjonującą nagrodą – może i nie jestem specem od kwiatów, ale coś tam wiem – powiedziała skromnie.
No cóż. Ona nawet nie wiedziała jak ta dziewczyna ma na imię! Tak więc nie wiedziała o kogo chodzi.
- Wiesz… nie jestem pewna… Nie wiem nawet jak ta dziewczyna ma na imię. Po prostu… jestem z nią mylona – wydukała przegryzając wargę i przypominając sobie jak to Krukon rzucił się na nią namiętnie całując i pokazując niezwykłą miłość do tejże dziewczyny. No właśnie… on ją kochał… a ona chciała się wepchnąć w jego miłość. Na samą myśl o tym posmutniała.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Wielki dąb - Page 29 QzgSDG8








Wielki dąb - Page 29 Empty


PisanieWielki dąb - Page 29 Empty Re: Wielki dąb  Wielki dąb - Page 29 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Wielki dąb

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 29 z 39Strona 29 z 39 Previous  1 ... 16 ... 28, 29, 30 ... 34 ... 39  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Wielki dąb - Page 29 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Okolice zamku
 :: 
blonia
-