Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Kuchnia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 17 z 39 Previous  1 ... 10 ... 16, 17, 18 ... 28 ... 39  Next
AutorWiadomość


Agavaen Brockway
Agavaen Brockway

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 121
  Liczba postów : 161
Kuchnia - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 17 Empty


PisanieKuchnia - Page 17 Empty Kuchnia  Kuchnia - Page 17 EmptyNie Maj 20 2012, 22:41;

First topic message reminder :




Do hogwarckiej kuchni prowadzi boczny korytarz zakończony owalnymi drzwiami z klamką w kształcie gruszki. By wejść do środka należy ją połaskotać. W środku znajduje się skrzacie królestwo, a mianowicie niezbyt duża kuchnia. Jest tu gorąco oraz duszno, a przede wszystkim roztacza się tu mix cudownych zapachów. Każdy zbłąkany czy głodny uczeń dostanie tu coś ciepłego, o ile zachowuje się wobec skrzatów życzliwie i uprzejmie. Głównymi skrzatami dowodzącymi w tym miejscu są Bambuś, Bryłka, Chmurka oraz bardzo włochaty Gwizdek o donośnym głosie.



Chyba każdy ma problemy z nazywaniem uczuć. Ale niektórzy mają się trudniej, ponieważ mają ogromne problemy z zrozumieniem swoich emocji. A szczególnie ona. Niewiele przeżyła, niewiele mogła tak naprawdę określić. Jedyna jej wiedza na temat związków bierze się z romansów, z opowieści Ikuto. Przez to w jej głowie funkcjonuje jedynie pojęcie, że wszystko zawsze dobrze się kończy, miłość zawsze zwycięża i jeszcze wiele innych głupot, które chyba tylko zranienie tego dziecka mogłoby wyperswadować. Choć ją często zranić. Chyba, że fizycznie... Kyaaa, aż jej się przypomniało, jak Dracon brutalnie uderzył nią o ziemię! Momentalnie zakończyła smutne tematy i uśmiechnęła się niezwykle wesoło. Odwróciła się w stronę Finna uchylając wargi.
- Finn... Eto... Kojarzysz może takiego chłopaka... Draco – No nie mogła nie zapytać. Miała ochotę przeprosić za to, że schodzi na taki temat, ale ją aż tak strasznie korciło, że aż ją przechodziły ciarki. Jeju! Ona by powiedziała, że przy takiej rozmowie, gdzie się dowie jak cudny jest Dracon nie zliczy orgazmów. Kyaaaa!
- Nie pouczaj mnie, bo wiem lepiej niż ty. Co ty możesz wiedzieć o holenderskim ty ty... HOLENDRZE! - Powiedziała wytykając lekko język w jego stronę, uśmiechając się zabójczo po tym sztucznie patrząc na niego z wyższością, bo przecież ona wie lepiej i rybak nie będzie w stanie podważyć jej inteligencji i genialności O!
Sama również zaczęła jeść chociaż zdecydowanie wolniej, jakby zastanawiając się nad każdym kęsem. Jajecznicę lubiła jeść, delektować się nią nawet w towarzystwie. W innym wypadku nie chciałaby z kimś jeść, ponieważ... Ta dziewczyna wstydzi się tego, że używa sztućców na odwrót, a więc widelec w prawej ręce, a do tego dzieli danie od tego, co najmniej smaczne do tego co najsmaczniejsze i w takiej kolejności wszystko je nigdy nie mieszając dwóch rzeczy ze sobą.
- Nie nauczę cię, bo ten przepis to ogromna tajemnice. Zdradzę go tylko mężowy, bo on mi będzie robił takie wykwintne śniadanka do łóżka – Skomentowała zadowolona, że jak zwykle jakże najprostsza do zrobienia potrawa robi ogromną furorę. Powinna zostać kucharką!... Haha! Dobreee! Nie no, Van w kuchni. Szkoda gadać. Skrzaty to by chyba już tutaj nie wróciły, gdyby zaczęła pichcić coś „dobrego”.


Ostatnio zmieniony przez Agavaen Brockway dnia Sro Maj 23 2012, 16:54, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Andrea Jeunesse
Andrea Jeunesse

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : Jasnowidzenie
Galeony : 307
  Liczba postów : 488
http://czarodzieje.org/t13398-andrea-jeunesse
http://czarodzieje.org/t13420-andrea-jeunesse
http://czarodzieje.org/t13421-andrea-jeunesse
Kuchnia - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 17 Empty


PisanieKuchnia - Page 17 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 17 EmptyWto Wrz 27 2016, 15:38;

Myślała, że widziała w tym zamku już wiele, ale wspólnego gotowania i sprzątania do tej pory ani razu. Było jej to obojętne, mogła sprzątać, jednak dziwnym trafem została przydzielona do kuchni. Problem polegał na tym, że ona z gotowaniem magicznym nie bardzo się lubiła, dlatego wyczuwała zatrucie pokarmowe u połowy uczniów... cóż. Doczołgała się niechętnie do kuchni a kiedy znalazła się w środku z nikłym uśmiechem na ustach spojrzała na koleżanki z domu. Wyglądały na zachwycone, tak samo jak i Andrea.
- Nic dobrego z tego nie wyjdzie - skwitowała krótko ich dzisiejsze zadanie, a potem usiadła na stołeczku rozglądając się po kuchni. Doskonale znała to miejsce - bardzo często zdarzało się jej podbierać stąd gorącą czekoladę lub inne przekąski, kiedy tasiemiec domagał się jedzenia.

Kostka: 2 :D
Powrót do góry Go down


Cándida Feliciana Miramon
Cándida Feliciana Miramon

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 1725
  Liczba postów : 912
http://czarodzieje.org/t12573-candida-feliciana-miramon#339796
http://czarodzieje.org/t12578-lluvia
http://czarodzieje.org/t12581-candida-feliciana-miramon
Kuchnia - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 17 Empty


PisanieKuchnia - Page 17 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 17 EmptyNie Gru 25 2016, 23:04;

Candy, pod przykrywką robienia jedzenia dla wszystkich, postanowiła wyciągnąć Dulce – do której miała jako takie zaufanie – do kuchni, aby pomogła jej w pichceniu. Coraz rzadziej zdarzało się, żeby starsza Hiszpanka spędzała czas na pieczeniu, więc to była jeszcze lepsza okazja, żeby odświeżyć swoje umiejętności. Umówiła się ze skrzatami, że dwudziestego piątego grudnia z rana pookupuje trochę ich miejsce pracy, aby zrobić potrawy na szwedzki stół w pokoju wspólnym dla wszystkich domów. Tak naprawdę chciała kilka babeczek czy innych słodyczy podkraść na spóźnione prezenty, a przy okazji potrenować przed kursem na kucharza. Tak, planowała zmienić pracę, a egzamin miała jeszcze przed końcem roku. Mimo wiary w swoje zdolności, trochę się stresowała.
Gdy pojawiła się w kuchni, od razu ruszyła do szafek, aby wyjąć kilka misek i garnków – aby między innymi rozpuścić masło i zagotować mleko. Potem zajrzała do lodówki i wyjęła z niej jajka, mleko, śmietankę do ciast… Musiała czekać na Dulce, aby dać jej zajęcie i żeby ustaliły, co w ogóle przygotują.
Powrót do góry Go down
The author of this message was banned from the forum - See the message


Cándida Feliciana Miramon
Cándida Feliciana Miramon

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 1725
  Liczba postów : 912
http://czarodzieje.org/t12573-candida-feliciana-miramon#339796
http://czarodzieje.org/t12578-lluvia
http://czarodzieje.org/t12581-candida-feliciana-miramon
Kuchnia - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 17 Empty


PisanieKuchnia - Page 17 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 17 EmptyNie Gru 25 2016, 23:34;

Odwróciła się gwałtowanie w kierunku drzwi, gdy próbowała nogą zamknąć lodówkę (dobrze, że nie wypadły jej z rąk jajka, których dzisiaj będzie potrzebować naprawdę dużo (miała nadzieję, że w hogwarckiej kuchnie nie zabraknie im niczego i nie będą musiały nagle zmieniać planów; z niektórych ciast ciężko byłoby Candy zrezygnować) i zobaczyła Dulce, która wyglądała… koszmarnie, jakby ktoś zabrał jej oczy albo zaciemnił lustro w miejscu, gdzie była twarz. Nie odezwała się słowem, tylko – gdy już odłożyła na blat składniki – złapała różdżkę i rzuciła cicho Chłoszczyć prosto na twarz siostry. Na pewno bolało, ale lepsze delikatne plamy po podrażnieniu niż nadmiar kolorów.
Wyglądałaś paskudnie – wyjaśniła. Zresztą Dulce była jeszcze dzieckiem, nie powinna przesadzać z makijażem. Zwłaszcza że nie szła na imprezę do nocnego klubu. – Hola – rzuciła po hiszpańsku. Ach, zaraz pewnie się zapomni i będą z siostrą dyskutować w ojczystym języku. Sięgnęła po trzy kilo mąki i dwa cukru. Jak się zagalopują, to będą potrzebowały jeszcze więcej. – Na jakąś wieżę – odpowiedziała niechętnie. - Słyszałam, że wygrałaś. Felisidades! – Kilka aromatów, proszek do pieczenia, olej, kakao… Co jeszcze może się przydać? – Dopytywał? Co chciał? – Ach, nie miała z nim najmilszych wspomnień, lepiej wiedzieć, co chodzi mu po głowie. Żeby tylko nie uznał, że są parą. – Co robimy? Miałam pomysł, żeby upiec pierniki – na szczęście znalazłam przyprawę korzenną, barwniki do lukru też się znajdą – oraz takie magiczne ciasto, jest całkiem łatwe, a jakie pyszne  –zapytała i zaraz podzieliła się swoimi pomysłami.
Powrót do góry Go down
The author of this message was banned from the forum - See the message


Cándida Feliciana Miramon
Cándida Feliciana Miramon

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 1725
  Liczba postów : 912
http://czarodzieje.org/t12573-candida-feliciana-miramon#339796
http://czarodzieje.org/t12578-lluvia
http://czarodzieje.org/t12581-candida-feliciana-miramon
Kuchnia - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 17 Empty


PisanieKuchnia - Page 17 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 17 EmptyPon Gru 26 2016, 00:14;

Nie była zbyt delikatna, racja, ale z Dulce inaczej się nie dało. Z siostrą należy postępować jak z dzieckiem. Jeśli coś chcesz, po prostu to robisz, tłumaczenie nie ma sensu. Zresztą była stara i zdolniejsza, niech się Dulce uczy.
Przed jajkiem uchylić się nie zdążyła i rozbiło się ono na granatowym swetrze. Zapowietrzyła się, ale zaraz opanowała. Znowu rzuciła to samo zaklęcie, aby tym razem doprowadzić do porządku siebie.
Jeśli się czujesz kobietą, to zainwestuj w poradnik na temat makijażu – powiedziała z przekąsem. – Kobiety się malują, a nie tapetują – wyjaśniła jeszcze spokojnie. – Tym bardziej w kuchni nie potrzebujesz mieć wysmarowanej twarzy, zaraz dam ci cebulę do pokrojenia – pogroziła.
Przyjrzała się uważnie Dulce, jednak ona chyba nie planowała żadnej bitwy na jedzenie. Na szczęście. I nie zrezygnowała z gotowania. To jedna z nielicznych chwil, kiedy będzie mogła ją jakoś przygotować do zostania żoną. Żeby jej rodzina nie pomarła z głodu. Rozejrzała się po składnikach – jak już zdecydują, co będą robić, wyjmie resztę.
Oho, dowiedział? Zainteresował się tobą czy mną? Jest dla ciebie za stary – zauważyła, żeby przypadkiem Dulce nie pomyślała sobie, że może się z nim szlajać. – Zresztą lata od jednej do drugiej. – Wzruszyła ramionami. Przemilczała temat pieniędzy. Dulce raczej nie była aż taką ryzykantką. – No i dobrze! – skwitowała, jakby się uśmiechając. Misha przydawał się wtedy, gdy chciało się z kimś bez zobowiązania flirtować. Tylko potem lepiej uważać, czy nie weźmie tego zbyt serio.
Warto zaznaczyć, że od dłuższej chwili rozmawiały po hiszpańsku.
To co, ty zrobisz magiczne ciasto, a ja zajmę się ugniataniem ciasta na pierniki? Będziesz mogła potem je udekorować.
Powrót do góry Go down
The author of this message was banned from the forum - See the message


Cándida Feliciana Miramon
Cándida Feliciana Miramon

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 1725
  Liczba postów : 912
http://czarodzieje.org/t12573-candida-feliciana-miramon#339796
http://czarodzieje.org/t12578-lluvia
http://czarodzieje.org/t12581-candida-feliciana-miramon
Kuchnia - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 17 Empty


PisanieKuchnia - Page 17 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 17 EmptyPon Gru 26 2016, 01:23;

Pewnie skomentowałaby, że dziecko to odpowiedzialność, a Dulce niestety życie poskąpiło zdrowego rozsądku, czego Candy była dzisiaj świadkiem. Jednak darowała sobie wszelkie uwagi, skoro i Dulce nie dążyła jakoś bardzo do kłótni. Można powiedzieć, ze to była ich zwykła przekomarzania jak wśród innych rodzin.
To mi się taka nie pokazuj, poza tym rób, co chcesz – skapitulowała. Ni by starsza, niby rozsądniejsza, a wolała, żeby Dulce uczyła się na błędach. – Dulce, nie przy jedzeniu! – Złapała się za głowę. To, czego nie mogła znieść, to wydziwianie przy gotowaniu i brak zachowania jakichkolwiek zasad higieny. – Idź umyj łapy – zarządziła i odkręciła zaklęciem ciepła wodę. Nie przyjmowała sprzeciwu, najwyżej umyje siostrze ręce siłą.
I dobrze – odetchnęła z ulgą. Jeden problem zażegnany. – Jeśli wolisz tak myśleć. – Pokiwała głową. Było jej całkiem obojętne, co uważa Dulce. Mogła nawet stwierdzić, że jest dla niego za chuda czy za niska.
Dulce szybko zajęła się pieczeniem, jednak Candy, mimo że zajęła się swoim ciastem. Przesiała mąkę na stolnicę, jako że masło rozpuszczała już wcześniej. Tak samo miód. Teraz wbiła do mąki jajko, a potem, na usypaną górkę, wylała masło. Zaczęła ugniatać, więc jako że miała brudne ręce, poprosiła Dulce o dolanie miodu. Powoli i nie po rękach – tego brakowało, żeby się poparzyła. Kilka razy zdarzyło jej się skorygować Dulce, żeby ciasto na pewno wyszło. Zawczasu uprzedziła, że blaszka powinna być mniejsza, prostokątna, ale mniejsza niż większość, inaczej ciasto nie urośnie. Ugniatała z uporem masę, do której dosypała przyprawy korzennej i cukru, o którym omal zapomniała, gdy Dulce znowu się odezwała.
Pytaj. – Gdyby mogła, machnęłaby ręką.
Powrót do góry Go down
The author of this message was banned from the forum - See the message


Cándida Feliciana Miramon
Cándida Feliciana Miramon

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 1725
  Liczba postów : 912
http://czarodzieje.org/t12573-candida-feliciana-miramon#339796
http://czarodzieje.org/t12578-lluvia
http://czarodzieje.org/t12581-candida-feliciana-miramon
Kuchnia - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 17 Empty


PisanieKuchnia - Page 17 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 17 EmptyPon Gru 26 2016, 02:07;

Opadnie – poinformowała natychmiast. Żadnych zmian w tym cieście! I tak było bardzo delikatne i samego etapu pieczenia to Candy będzie musiała pilnować. Jeszcze Dulce gotowa będzie otworzyć piekarnik za wcześnie i całe ciasto natychmiast opadnie. – Co najwyżej niska, lekka warstwa bitej śmietany, ale to dopiero wtedy, gdy ciasto stężeje, najlepiej niech poleży trochę w lodówce. – Będą musiały szybko je zmrozić, żeby mogły koło południa postawić je przed gośćmi. I jeszcze znaleźć czas na rozwieszenie plakatów.
Pomyślała, że gdy Dulce skończy to ciasto, powinna zająć się czymś magicznym, może płonące piróżki? To na pewno jakaś atrakcja. O, albo cytrynowy sorbet! To będzie łatwe i przyjemne.
Łał, dzięki. Muszę się nauczyć tego zaklęcia. Circum, tak? Skąd je znasz? – Że też w pracy jej takich zaklęć nie uczyli. Ani w szkole na zajęciach z gotowania. Przecież to tyle roboty zaoszczędzało! A przynajmniej niemiłego szorowania zaklęciem. Ciasto musiała ugniatać dobre kilkanaście minut. Było to nudne i ciężkie zajęcie, ale tak naprawdę Candy to lubiła. Odstawiła ciasto, żeby urosło (gorąca woda dodana wcześniej sprawiała, że ciasto nie twardniało) i postanowiła zabrać się za coś innego – tym razem za dyniowe paszteciki, które uczniowie uwielbiali. Dulce odezwała się, gdy Candy szukała dyni (w ostateczności podał jej ją skrzat).
Co? Czekaj… Przecież ty masz szesnaście lat! – Jak to, dlaczego dopiero teraz? Mniejsza, że Dulce nawiązywała do tego przy jedzeniu (lepszej okazji wybrać nie mogła). Chodziło o to, że spóźniła się o jakieś trzy lata. – Powinnaś się tym zainteresować kilka lat temu! – Odstawiła dynię na blat i spojrzała z niedowierzaniem na siostrę.
Powrót do góry Go down
The author of this message was banned from the forum - See the message


Cándida Feliciana Miramon
Cándida Feliciana Miramon

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 1725
  Liczba postów : 912
http://czarodzieje.org/t12573-candida-feliciana-miramon#339796
http://czarodzieje.org/t12578-lluvia
http://czarodzieje.org/t12581-candida-feliciana-miramon
Kuchnia - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 17 Empty


PisanieKuchnia - Page 17 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 17 EmptyPon Gru 26 2016, 16:43;

Na szczęście Dulce nie dyskutowała. Nigdy nie starała się dominować w kuchni, co niezaprzeczalnie można uznać za plus. I zawsze się przydawała – nie psuła wypieków tak, jakby mogła, gdyby ingerowała w przepis. I, rzecz jasna, umiała czytać ze zrozumieniem.
Dobrze. Tylko uważaj, to ciężkie – ostrzegła. Kiedyś prawie zgubiła całą blachę, która niebezpiecznie zachwiała się na krawędzi blatu. Gdy Dulce skończyła, przejęła formę z masą i wstawiła do nagrzanego piekarnika (ach te skrzaty!). Niech się piecze, Dulce zobaczy, co mugolska magia może zrobić. Zatarła ręce. – Co teraz chcesz robić? – zapytała. Ciasto na pierniki nie było jeszcze gotowe.
Musiałaś to mówić? – jęknęła, patrząc na dynię i swoje ręce. Dlatego nie mogła pracować w szpitalu. Jedzenie kojarzyłoby jej się tylko z jednym. Starała się jednak zapanować nad wyobraźnią. – Masz rację, wchodzą, ale czy to takie okropne… – Candy to lubiła, chociaż czasami nieźle męczyła się, zanim domyła ręce. I często kończyła z czerwoną skórą na dłoniach. – Mięsa nie, ale… tkanek tak, co? – Trochę złośliwości nikomu nie zaszkodziło.
Opanowała się szybko, chociaż rewelacje, jakie słyszała od siostry, wprawiały ją w niemałe zdziwienie. I ona lepiej zna się na uzdrawianiu… Sięgnęła po nóż i znowu wzięła dynię w ręce. Jak usłyszy podobne wyznania, to straci palce. Przekroiła dynię na pół, potem jeszcze na pół i zaczęła wykrajać pestki.
To idź do lekarza bez niej, masz szesnaście lat – powiedziała. Może nie miała takich problemów, ale nawet gdy była w ciąży, mama nie miała tak dużo wpływu na jej stan zdrowia i decyzje. Zwłaszcza że wciąż podróżowała.
Powrót do góry Go down
The author of this message was banned from the forum - See the message


Cándida Feliciana Miramon
Cándida Feliciana Miramon

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 1725
  Liczba postów : 912
http://czarodzieje.org/t12573-candida-feliciana-miramon#339796
http://czarodzieje.org/t12578-lluvia
http://czarodzieje.org/t12581-candida-feliciana-miramon
Kuchnia - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 17 Empty


PisanieKuchnia - Page 17 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 17 EmptyPon Gru 26 2016, 23:28;

To nie była ignorancja, a przestroga, uwaga płynąca z doświadczenia. Dobra, o wiele bardziej żałowałaby ciasta niż Dulce, która tyle się namęczyła, ale ono chociaż było słodkie i puszyste – w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Brytyjskie, bo, cóż, były w Hogwarcie, a Candy nie czuła potrzeby taszczenia swoich książek. Większość przepisów znała na pamięć, a czasami lubiła improwizować.
Hm… może coś z naszej magicznej kuchni? Może zrobić tapas, żaden problem. A może do tego podamy turrón, taki, jaki podawano na święta w Calpiatto? Jeśli się nie mylę, dodawali wtedy proszek z chrobotków. – Kuchnia napawała ją nie tylko optymizmem, ale i energią. Nawet jeśli rano byłaby zmęczona i niewyspana, w jej królestwie wszystko się zmieniało. I nawet uderzenia garnków o siebie nie przyprawiało ją o ból głowy. – Angielska kuchnia jest ciężkostrawna – zgodziła się. No i brakowało jej możliwości odpoczynku po obiedzie, tutaj musiała najczęściej zaraz lecieć na zajęcia.
Wydrążyła dynię i pokroiła na kawałki, a potem przy pomocy magii skrzatów szybko ją upiekła. O wiele szybciej niż robiłaby to po mugolsku. Obrała ją, a potem kawałki umieściła w mikserze i dodała kolejne składniki, po czym odstawiła i zaczęła ugniatać ciasto z mąki, masła cukru, soli i wody.
Przygryzła wargę, na szczęście Dulce tego nie widziała, bo stała do niej tyłem.
W życiu. Powiedziałaś, że już byłaś, możesz iść jeszcze raz sama czy z kim tam byłaś. – Miałaby iść do lekarza, tak? I znowu czuć ten specyficzny, nieprzyjemny zapach? Nigdy. Wspomnienia nadal bolały.
Powrót do góry Go down
The author of this message was banned from the forum - See the message


Cándida Feliciana Miramon
Cándida Feliciana Miramon

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 1725
  Liczba postów : 912
http://czarodzieje.org/t12573-candida-feliciana-miramon#339796
http://czarodzieje.org/t12578-lluvia
http://czarodzieje.org/t12581-candida-feliciana-miramon
Kuchnia - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 17 Empty


PisanieKuchnia - Page 17 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 17 EmptyWto Gru 27 2016, 20:42;

Dulce zabrała się za tapas, więc Candy skupiła się na pasztecikach. Albo chciała, bo to Dulce ją w tym wyręczyła, do dobre. W takim razie zdecydowała się zrobić turron z migdałami.
Pierwsze, co zrobiła, to na patelni uprażyła migdały. Gdy wyciągała patelnię, od razu sięgnęła po garnek, który postawiła obok, a gdy migdały się prażyły, Candy do garnka dodała cukier, miód, sól i wodę. Dopiero wtedy rozpaliła ogień i pozwoliła się składnikom rozpuścić. Wyłączyła migdały, zajrzała do ciasta (nie otwierając piekarnika) i do garnka zaczęła dodawać kolejne składniki – w tym migdały. Poprosiła Dulce, żeby wysmarowała blaszkę, a w tym czasie kończyła mieszać masę. Odebrała od siostry formę i wylała do środka nugat, a potem wszystko zapakowała do lodówki. Mogła wrócić do pierniczków.
Bo nie chcę – odparła, nie zagłębiając się w wyjaśnienia. Dulce nie musiała znać dokładnego powodu, a ten był jak najbardziej prawdziwy. – Weź kogoś innego – powtórzyła, wcale nie przejmując się tym, że mogła siostrę zranić. Wciąż miała w głosie tę samą pewność.
Pokroiła wyrośnięte ciasto na pierniczki i wzięła pierwszy kawałek, aby go rozwałkować. Szło jej sprawnie – ciasto, dzięki ciepłej wodzie, nie skostniało – i zaraz wycięła kilka wzorów. Zrobiła to samo z kolejnymi kawałkami, a ostatni tylko rozwałkowała i zostawiła dla Dulce. Drugi piekarnik kończył się nagrzewać, więc będą mogły wykładać na blachę pierniki.
Dawno temu… – odpowiedziała powoli. To było tyle lat temu! – Osiem lat temu – uściśliła. Przynajmniej tak jej się wydawało. Nigdy nie miała problemów z okresem, więc przestała się nim przejmować.
Musiała szybko zmienić temat, bo jeszcze chwila, a po prostu stąd ucieknie. A żeby się odstresować, zwykle myślała o ciastach, więc nic dziwnego, że o tym też zaczęła mówić.
Myślisz, że będzie im smakować? W ogóle fajnie by było, jakby w ogóle przyszli. Skrzaty zaoferowały, że wywieszą ogłoszenia. Przyjdziesz w ogóle? - zagaiła, ale mówiła coraz więcej.


Ostatnio zmieniony przez Cándida Feliciana Miramon dnia Sro Gru 28 2016, 14:58, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
The author of this message was banned from the forum - See the message


Cándida Feliciana Miramon
Cándida Feliciana Miramon

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 1725
  Liczba postów : 912
http://czarodzieje.org/t12573-candida-feliciana-miramon#339796
http://czarodzieje.org/t12578-lluvia
http://czarodzieje.org/t12581-candida-feliciana-miramon
Kuchnia - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 17 Empty


PisanieKuchnia - Page 17 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 17 EmptySro Gru 28 2016, 15:19;

W pewnym momencie chyba coś się popsuło, bo obie zamilkły, ale Candida nie miała sobie nic do zarzucenia. Nie ona ciągnęła ten głupi temat. Przejęła się, fakt, zdrowiem siostry, ale nie była śmiertelnie chora, żeby padały sobie w ramiona i opłakiwały stracone lata życia. Candy radziła sobie sama, więc Dulce też powinna.
Praktycznie skończyły robotę. Starsza Hiszpanka ulepiła paszteciki dyniowe, a że trochę farszu zostało, obie wyjadły go palcami. Magiczne ciasto zdążyło się upiec i przestygnąć i teraz Dulce mogła podziwiać, jak pięknie wyrosło i rozdzieliło się na trzy warstwy. Nugat też mogły już kroić na mniejsze porcje i spróbować po kawałku, zanim wszystko wyniosły do salonu wspólnego.
Pozostało udekorować pierniczki, a dzięki prostemu zaklęciu lukier nie zastygał w woreczku i bez problemu mogły udekorować ciasteczka. Wyszło im świetnie, chociaż Candy nie cierpiała bawić się lukrem. Zapewne dlatego, że kiedyś jeszcze nie wiedziała, że wystarczy trochę magii i wszystko staje się łatwiejsze i przyjemniejsze.
Niekoniecznie mogłabyś chcieć się ze mną pokazywać – odpowiedziała obojętnie.
Skończyły całą robotę, a dzięki zaklęciu na rękach nie musiały szorować dłoni pod strumieniem gorącej wody, jednak Candy i tak czuła potrzebę chociaż ich opłukania. Gdy stała przy kranie, z zaskoczeniem zarejestrowała, że siostra obejmuje ją i mówi miłe rzeczy. Nie potrafiła zdobyć się w odpowiedni na nic więcej niż:
Nie ma sprawy. – Nie odwzajemniła uścisku, a od razu wręczyła kilkanaście egzemplarzy zaproszeń. Sama też trochę zabrała i również wyszła (upewniwszy się wcześniej, że skrzaty pomogą z transportem jedzenia).

zt
Powrót do góry Go down


Padme A. Zakrzewski
Padme A. Zakrzewski

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 26
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 170 cm
C. szczególne : liczne pieprzyki i lekko widoczne piegi na policzkach
Galeony : 564
  Liczba postów : 730
https://www.czarodzieje.org/t13567-padme-a-naberrie?nid=1#361355
https://www.czarodzieje.org/t13572-padme-a-naberrie#361360
https://www.czarodzieje.org/t13573-padme-a-naberrie#361371
Kuchnia - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 17 Empty


PisanieKuchnia - Page 17 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 17 EmptyCzw Sty 05 2017, 00:58;

W ostatniej chwili uniknęła bezczelnego ataku śnieżką, a w odwecie sama zgarnęła trochę białego puchu z murku, którym wymierzyła w Thomasa. Potem zaprowadziła go do kuchni, w której uwijały się skrzaty, niewzruszone zbytnio ich wizytą.
Padme miała do nich bardzo dużo dziwnego szacunku i nigdy nie pozwoliła, żeby coś jej przygotowywały, gdy tu się pojawiała - wszystko robiła sobie sama. To chyba nawet było im na rękę, bo nie musiały odrywać się od swoich codziennych zajęć. Teraz sytuacja miała się tak samo. Usadziła Ślizgona na krzesełku, ściągając z siebie ponownie kurtkę, sweter i bluzę a kiedy odetchnęła głęboko, rozczesała niedbale palcami włosy, sięgające jej ledwo do ramion. Była w swoim żywiole, kiedy przemykała z gracją pomiędzy skrzatami, od półki do półki.
- Ciastka korzenne, co prawda nie mojej roboty... - odezwała się, gdy tylko wróciła do chłopaka wciskając mu w ręce talerzyk z ciasteczkami. Potem wróciła po dwie herbaty, stawiając je na stole.
- Z magicznym składnikiem - uśmiechając się wesoło nie powiedziała z jakim i czego tu dodała a możliwości było wiele. Od przyprawy, przez syrop czy eliksir, po zwyczajny alkohol... zastanawiała się jednak, czy Ślizgon rozpozna czym jest "wkładka", której dodała a która dodawała kopa od razu.
- Nie bój się, nie truję wrednych Ślizgonów, którzy mnie ratują przez utopieniem się - uniosła jedną brew widząc skonsternowaną minę Thomasa.
Powrót do góry Go down


Thomas Ecclestone
Thomas Ecclestone

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : hipnoza
Galeony : 148
  Liczba postów : 214
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13867-thomas-ecclestone?nid=19#367403
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13898-thomas-ecclestone#367421
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13896-thomas-ecclestone#367419
Kuchnia - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 17 Empty


PisanieKuchnia - Page 17 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 17 EmptyCzw Sty 05 2017, 15:16;

Dziewczyna o dziwo dała radę uniknąć śnieżki, gdzie sam nadal miał problem z uwierzeniem jak to jej się udało. Przecież była przed nim, nie spodziewała się ataku a na dodatek wielkość kurtki tylko ułatwiało całe zadanie. No cóż, mówi się trudno. Na kontratak wystawił jedynie rękę przed twarz, by przypadkiem nie dostać w te właśnie miejsce. Tak więc ta wesoła dwójka weszła do zamku, zaś Padme po chwili pokierowała ich do kuchni. Oczywiście Thomas rozglądał się na boki, przyglądając przez chwilę skrzatom, ciężko pracującym na swoje utrzymanie. Miał także mieszane uczucia widząc, jak kobieta zaczęła skakać od pułki do pułki. Z jednej strony miło było widzieć, jak sobie dobrze radzi w tej materii. Z drugiej, przecież była to robota tych małych magicznych istot. Taki był ich cel, wykształcenie i zarazem radość. Czy słusznie więc było im to odbierać? Najśmieszniejsze było to, że nie do końca można było ocenić taki tok myślenia. Seksistowski? Niewolniczy? A może jednak prawidłowy? Nie skomentował tego ani słowem, nie widział powodu by wdawać się w tak trywialne dyskusje.

Zabawnie czuł się jednak, kiedy to Padme posadziła go na jednym krzesełku, pozbyła się kilku ciuchów i zaczęła przygotowywać coś małego i słodkiego. Ciastka więc i gorąca herbata czekały na niego i przez chwilę zaczął się zastanawiać, czy nie spotka go jakaś niemiła niespodzianka. Spojrzał się jej prosto w oczy a ta zapewniła, że nie miała zamiaru go otruć. Prawda? Kłamstwo? Pół na pół? Instynkt podpowiadał, by nakazać jej wpierw wziąć pierwszy kęs oraz łyk. Zmrużył jednak brwi i darował sobie. Jeżeli wyjdzie mu to bokiem, będzie miał po prostu nauczkę i lekcję na przyszłość. Uratował ją jednak przed niebezpieczeństwem, także to ona by wyszła na tą złą i okrutną, gdyby się do tego posunęła.
-Magiczny składnik powiadasz? - odparł na głos, smakując i czekając na potencjalne efekty -Podpucha? Alkohol? Płynna viagra czy eliksir gwałtu? - zażartował sobie, spoglądając na jej reakcję.
Powrót do góry Go down


Padme A. Zakrzewski
Padme A. Zakrzewski

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 26
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 170 cm
C. szczególne : liczne pieprzyki i lekko widoczne piegi na policzkach
Galeony : 564
  Liczba postów : 730
https://www.czarodzieje.org/t13567-padme-a-naberrie?nid=1#361355
https://www.czarodzieje.org/t13572-padme-a-naberrie#361360
https://www.czarodzieje.org/t13573-padme-a-naberrie#361371
Kuchnia - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 17 Empty


PisanieKuchnia - Page 17 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 17 EmptyCzw Sty 05 2017, 18:05;

Zaśmiała się szczerze słysząc wyliczankę Thomasa. Naprawdę uważał, że potrzebowała viagry albo eliksiru gwałtu, żeby zmusić go do robienia ciekawych rzeczy? Do takiego poziomu się nie zniżała. Usiadła na krzesełku obok chwytając ciasteczko do ręki.
- Wszystko na raz - sprawdziła smak ciastka, które smakowało niewiele gorzej niż te, które wypiekała z uporem maniaka od pewnego czasu w cukierni, w której pracowała. Wyczuła za dużą ilość cynamonu a za małą przyprawy do piernika, tak samo były niezbyt słodkie, ale ostatecznie postanowiła na to machnąć ręką i udawać, że wcale nie zna się ani na gotowaniu ani na pieczeniu.
Po chwili jednak nachyliła się w stronę Thomasa.
- Trochę alkoholu, ale cicho - szepnęła, przyładając sobie palec wskazujący do ust jakby właśnie zdradziła mu największy sekret świata. Nie każdy wiedział o tym co skrzaty chowały po szafkach, ale również nie trzymały tam wielkich zapasów. W końcu poprawiła się na stołku, opierając się ciężko o stolik.
- Wyjaśnisz mi dlaczego właściwie się rozebraliśmy nad jeziorem zamiast od razu machnąć kilkoma zaklęciami? - jedna rzecz nie dawała jej spokoju i postanowiła usilnie ją wyciągnąć z Thomasa. A Krukonka potrafiła wiercić ludziom w brzuchach dziury.
Powrót do góry Go down


Thomas Ecclestone
Thomas Ecclestone

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : hipnoza
Galeony : 148
  Liczba postów : 214
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13867-thomas-ecclestone?nid=19#367403
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13898-thomas-ecclestone#367421
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13896-thomas-ecclestone#367419
Kuchnia - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 17 Empty


PisanieKuchnia - Page 17 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 17 EmptyCzw Sty 05 2017, 20:37;

Thomas był w swoim żywiole. Spytacie czemu? Ponieważ zajadał się słodkimi rzeczami, był w towarzystwie pięknej młodej kobiety no i jak się okazało, popijał właśnie wzmocnioną rumem herbatę. Posłał więc jej uśmiech w nagrodę, ponieważ część jego hedonistycznych zachcianek były w tej chwili właśnie zaspokajane. Podniesiony cukier i delikatne procenty pojawiające się we krwi pozwoliły wyrzucić dużą dawkę endorfin, poprawiając mu znacząco humor.
-Obiecuję, że Cię nie wydam. - odparł, biorąc kolejny łyk. Czy było to mądre? Pić z rana tuż przed zajęciami? Nie był typem osoby, która aż tak bardzo się tym przejmowała. Ważniejszy w tej chwili był on sam, niż jakieś uwagi czy obiekcje jednego z profesorów. Miał też swój sposób rozmowy z ludźmi i załatwiania spraw, dlatego był święcie przekonany, że uda mu się uniknąć ewentualnej kary.

Padme rzuciła pytaniem i oczekiwała odpowiedzi, nad którą ślizgon zastanawiał się dobre kilka sekund.
-A uwierzyłabyś gdybym powiedział, że stałaś się ofiarą mojego uroku osobistego? - wyszczerzył delikatnie równe mlecznobiałe zęby. Widząc jednak brak wiary na jego słowa dodał -Chciałem sprawdzić czy aby przypadkiem niczego sobie nie złamałaś po tym upadku. Ta nadmierna pandowa warstwa ochronna temu zapobiegała. - przyglądał się czy to już lepiej brzmiało, nie mogąc jednak odpuścić -Możesz też wszystko zwalić na szok, pogarszający logiczne myślenie i zdrowy rozsądek. - wziął kolejny łyk. Która wersja jej się najbardziej spodoba? Która była najbardziej wiarygodna? Zabawne jest to, że ciężko było określić jego prawdziwe poglądy a lubił jak widać delikatnie kręcić.
-A teraz powiedz mi, czemu ktoś tak niedogrzany spędzał ranek przy jeziorze w taką pogodę?- zapytał i przy okazji przejechał szybko wzrokiem krukonkę od stóp po samą twarz i na niej się właśnie zatrzymał. Sprawdził ją przed chwilą, co pewnie zdołała zauważyć.
Powrót do góry Go down


Padme A. Zakrzewski
Padme A. Zakrzewski

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 26
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 170 cm
C. szczególne : liczne pieprzyki i lekko widoczne piegi na policzkach
Galeony : 564
  Liczba postów : 730
https://www.czarodzieje.org/t13567-padme-a-naberrie?nid=1#361355
https://www.czarodzieje.org/t13572-padme-a-naberrie#361360
https://www.czarodzieje.org/t13573-padme-a-naberrie#361371
Kuchnia - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 17 Empty


PisanieKuchnia - Page 17 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 17 EmptyCzw Sty 05 2017, 20:59;

Dawka rumu w herbacie była na tyle mała, że nie powinna ruszyć nawet najsłabszej głowy w szkole. Miała na celu tylko wzmocnić efekt rozgrzania ich zmarzniętych organizmów i nic poza tym. Zaczęła nawet rozważać czy aby na pewno potrzebna jest jej wycieczka na dzisiejsze zajęcia, ale równocześnie z tym przyłapała się, że znowu zaczęła dość dużo opuszczać.
Siedząc przez chwilę z zamyśloną miną ocknęła się dopiero wtedy, kiedy chłopak odpowiedział na jej pytanie. Wysłuchała go, posyłając mu początkowo niezbyt dowierzające spojrzenie. Urok osobisty? Nie mogła odmówić go Thomasowi, jednak powątpiewała, że odgrywał on tu jakiekolwiek znaczenie. To co się stało było... dziwne i inne, jakby przez chwilę nie kontrolowała w ogóle tego co robi. Ostatecznie wersja z szokiem była najbardziej wiarygodna.
- Niech ci będzie - westchnęła, upijając łyk herbaty. - Ale dalej w to nie wierzę. Nigdy, przenigdy, nie rozebrałam się na rozkaz chłopaka - no, przynajmniej nie w takiej sytuacji, ale kwestie łóżkowe były bardzo odległą kwestią w tej sytuacji. Na jego pytanie Krukonka wzruszyła ramionami.
- Byłam na spacerze. Wiesz, podziwiałam uroki zamku... a potem się wywróciłam i resztę już znasz - Padme wzruszyła ramionami, przechwytując spojrzenie zielonych oczu chłopaka. I nie odezwała się ani słowem, po prostu w nie spoglądając. Chyba nawet za długo, bo w pewnym momencie jej policzki zaróżowiły się, bynajmniej nie od wkładki w herbacie.
- Dlaczego mi się tak przyglądasz? Planujesz mnie zamordować, czy się ubrudziłam? - mrużąc oczy nie przerwała walki na spojrzenia, jaka się między nimi teraz toczyła.
Powrót do góry Go down


Thomas Ecclestone
Thomas Ecclestone

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : hipnoza
Galeony : 148
  Liczba postów : 214
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13867-thomas-ecclestone?nid=19#367403
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13898-thomas-ecclestone#367421
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13896-thomas-ecclestone#367419
Kuchnia - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 17 Empty


PisanieKuchnia - Page 17 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 17 EmptyCzw Sty 05 2017, 21:34;

Dziewczyna wciąż krążyła wokół tematu sceny przy jeziorze, jakby nie mogła zaznać spokoju. Czy stała się jej jakaś krzywda? Wręcz przeciwnie. Nie winił jej jednak, widział już parę razy taki stan u osób, które padły ofiarą jego hipnozy. Na szczęście jednak całość można było bez większego problemu podpiąć pod szok, emocje i burzącą w żyłach adrenalinę.
-Miło mi być tym pierwszym.. - skomentował jej słowa, według których nigdy nie rozebrała się na rozkaz chłopaka w takich okolicznościach. Lubił bawić się słowem, droczyć się czy ewentualnie celowo wykorzystując dwuznaczności. Taki już po prostu był a się tego w żaden sposób nie wstydził. I tak też nastąpił ten moment, kiedy ich oczy się spotkały i przez dobre kilkanaście długich sekund przypatrywali się sobie bez słowa. Thomas zauważył delikatny rumieniec, który raczej nie był efektem pitego trunku. Jego delikatny uśmiech ciut się poszerzył, zwłaszcza kiedy usłyszał jak ta to skomentowała.
-Za wiele świadków na morderstwo... - odparł mając na myśli skrzaty w tle -Ale gdybyśmy byli sami... - mogła teraz zauważyć jego mlecznobiałe zęby i kły, które były ciut dłuższe od typowych -Masz jednak coś na policzku... - wyciągnął palec wskazujący prawej ręki i powoli skierował go we wskazane miejsce. Delikatnie położy go na skórze i przesunie w dół na odległość jednego centymetra. Po tym wszystkim wstanie i powie..
-Zostałbym dłużej, ale jednak długi dzień przed nami. Będziemy kiedyś musieli to powtórzyć.. pomijając część z wpadnięciem do jeziora. - mrugnął do niej i skierował się ku drzwiom wyjściowym.

Zrobił to celowo.. a co dokładnie? skończył spotkanie w takiej właśnie chwili. Chciał stworzyć chwilowe napięcie. Jakie emocje wytworzą się u kobiety? rozczarowanie? poddenerwowanie? zdziwienie? zadowolenie? zaciekawienie? Może kiedyś ślizgon będzie miał okazję się przekonać.

Nie chciał ukazywać teraz wszystkiego. Bardziej pasowała mu pewna nutka tajemnicy. Zarzucił więc haczyk.. zobaczymy, czy wzbudził w niej wystarczające zainteresowanie, by chciała się z nim raz jeszcze spotkać w niedalekiej przyszłości. Jednego był jednak pewien.. z pewnością zapadnie jej w pamięć.

[z/t] - o ile nie zatrzymany
Powrót do góry Go down


Padme A. Zakrzewski
Padme A. Zakrzewski

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 26
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 170 cm
C. szczególne : liczne pieprzyki i lekko widoczne piegi na policzkach
Galeony : 564
  Liczba postów : 730
https://www.czarodzieje.org/t13567-padme-a-naberrie?nid=1#361355
https://www.czarodzieje.org/t13572-padme-a-naberrie#361360
https://www.czarodzieje.org/t13573-padme-a-naberrie#361371
Kuchnia - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 17 Empty


PisanieKuchnia - Page 17 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 17 EmptyCzw Sty 05 2017, 22:26;

Kiedy chłopak dotknął ją w policzek, lekko odsunęła się do tyłu, ale jednak na nieznaczną odległość. Nie rozumiała w ogóle zamiarów Thomasa i chyba dzięki temu udało mu się ją sobą zaintrygować. Gdy wstał, spojrzała na niego zdumiona, ale nie miała zamiaru go zatrzymywać.
- No dobrze, skoro tak - wzruszyła mimowolnie ramionami. Pożegnała chłopaka z uśmiechem a potem zjadła jeszcze kilka ciastek i dopiła swoją herbatę.
Potem posprzątała po sobie i poszła w swoją stronę.

zt
Powrót do góry Go down


Saga Demantur
Saga Demantur

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 24
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 438
  Liczba postów : 404
http://czarodzieje.my-rpg.com/t12513-saga-demantur?nid=4#337640
http://czarodzieje.my-rpg.com/t12543-poczta-sagi
http://czarodzieje.my-rpg.com/t12535-saga-demantur
Kuchnia - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Kuchnia - Page 17 Empty


PisanieKuchnia - Page 17 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 17 EmptySro Lut 01 2017, 18:04;

Hello kitchen, my old friend,
I've come to talk with you again

         Przeznaczenie uwzięło się by wiązać Sagę z tym miejscem. Chociaż tym razem to ona zainicjowała spotkanie tutaj, dla odmiany. Kto wie, może w końcu dziewczyna polubi kuchnie na tyle, by przebywać tutaj trochę dłużej z własnej woli? Może. Kiedyś.
         Uchyliła delikatnie ciężkie drzwi i zajrzała do środka. Jeśli ktoś by tu był, ciężko byłoby prowadzić prywatną rozmowę. Spodziewała się oczywiście puchonów, bo oni urzędowali tu najczęściej. Kuchnia, na szczęście, była pusta. W środku było trochę duszno, zdaje się, że skrzaty dopiero skończyły sprzątać po dzisiejszej kolacji. Saga zaklęciem uchyliła okno by wpuścić tu trochę świeżego, mroźnego powietrza. Przyszła trochę przed czasem, więc postanowiła się trochę rozejrzeć. Znalazła czajnik i nalała do niego wody. Tak, może i była beznadziejna w kuchni, ale potrafiła zrobić herbatę! Dzięki zaklęciom napój był gotowy w mniej niż dwie minuty. Postawiła dwa duże kubki na blacie. Chciała rozejrzeć się za jakimś cukrem, ale postanowiła zostawić to Candy. Znajdywanie tutaj czegokolwiek nie należało do jej mocnych stron, a przecież kuchnia to niemal drugi dom Hiszpanki.
         Usiadła na blacie obok kubków i wgapiła się w drzwi. Oczywiście była ciekawa o czym krukonka chce z nią pogadać. Saga nie należała do zbyt wylewnych osób, nie lubiła rozmawiać o problemach ani uczuciach, może nawet nie za bardzo umiała. Robiła wyjątki dla bardzo nielicznej grupy osób i to tylko w sprzyjających okolicznościach. Sprawa z Caramelo była trochę inna, znały się tak długo, że ich rozmowy nabrały siostrzanego charakteru. Przynajmniej dla Sagi. Więc, kiedy czuła, że zaraz problemy rozsadzą ją od środka, z pewną dozą niezdarności starała się jej zwierzać jak najdokładniej. Zwykle potem czuła się głupio, bo jej rozterki wydawały się banalne, nudne, zaskakująco proste do rozwiązania. Pięć minut spóźnienia. Podciągnęła nogi do góry i usiadła po turecku. Candy zabiłaby ją za buty na blacie. Jasne, że nie mogła pozostawać dłużna - słuchała Candy i starała się postępować jak na przyjaciółkę przystało. Obie jednak wiedziały, że Saga na typową psiapsi nie pasuje i właściwie trudno stwierdzić dlaczego. Dziesięć minut. Zamrugała kilka razy czując jak wizja jej się lekko rozmywa. Wczoraj musiała doczytać pewną książkę - jak twierdziła zupełnie niezbędną do zdania egzaminów. I trochę się nie wyspała. Ostatnio w ogóle się nie wysypiała i była zmuszona wklepywać trochę więcej korektora pod oczy niż zazwyczaj. Mimo tego sprawne oko niestety mogło dostrzec jej zmęczenie. Wiedziała, że zaraz uśnie, a mimo to nic z tym nie zrobiła. Czuła jak jej ciało się rozluźnia, a przyjemny sen nadchodzi. Głowa delikatnie opadła jej na bok, a włosy rozwiały się od mroźnego wiatru.


@Cándida Feliciana Miramon cho :v
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Kuchnia - Page 17 QzgSDG8








Kuchnia - Page 17 Empty


PisanieKuchnia - Page 17 Empty Re: Kuchnia  Kuchnia - Page 17 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Kuchnia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 17 z 39Strona 17 z 39 Previous  1 ... 10 ... 16, 17, 18 ... 28 ... 39  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Kuchnia - Page 17 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Podziemia
 :: 
kuchnia
-