Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Mieszkanie nr 10

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Elijah J. Swansea
Elijah J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 183 cm
C. szczególne : znamię na karku odporne na metamorfo; okulary do czytania, na szyi drewniana zawieszka w kształcie aparatu fotograficznego. Na prawym przedramieniu wielka i paskudna blizna, ukrywana metamorfomagią i ubraniami
Dodatkowo : metamorfomagia
Galeony : 3556
  Liczba postów : 3212
https://www.czarodzieje.org/t16927-elijah-julian-swansea#471679
https://www.czarodzieje.org/t16932-jeczybula#471794
https://www.czarodzieje.org/t16919-elijah-j-swansea
https://www.czarodzieje.org/t18741-elijah-j-swansea-dziennik#537
Mieszkanie nr 10 QzgSDG8




Gracz




Mieszkanie nr 10 Empty


PisanieMieszkanie nr 10 Empty Mieszkanie nr 10  Mieszkanie nr 10 EmptyPon Maj 04 2020, 17:45;


Mieszkanie nr 10



Kuchnia


Spora i eklektyczna, ma się wrażenie, że każda szafka jest z nieco innej parady... albo dekady. Szafki, choć nieco do siebie nie pasują, są bardzo pojemne i dobrze się sprawują. Sporym minusem jest mała ilość blatów, zaś zaletą – jej przytulność.



Łazienka


Surowa, przydałoby się dokupić kilka dywaników, by nie było tak zimno w stopy. Niemniej wanna, choć na to nie wygląda, jest zaskakująco wygodna.



Salon


Z typowego salonu niewiele tu zostało, nie licząc wygodnej kanapy, która pomieści kilka osób lub świetnie sprawdzi się jako prowizoryczne łóżko. Pomieszczenie zostało przerobione na jasną, półotwartą pracownie - wszędzie wiszą obrazy i szkice, a półki zdobią rzeźby, zarówno skończone, jak i te, które wymagają jeszcze uwagi. Zdecydowanie jest to serce mieszkania. Czasem pokój spotkań, czasem Saskowa samotnia.



Pokój 1


Idealna dla dwóch osób lub amatorów dużych łóżek. Nie jest zbyt duża, ale poza wygodnym łóżkiem, mieści się w niej również szafa.

Wylosowana kość: 5 (tańszy wariant)
Powrót do góry Go down


Maureen Stern
Maureen Stern

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 163
C. szczególne : lewa ręka pokryta bliznami, ukrytymi za tatuażem; zmienia kolor włosów i fryzurę zależnie od nastroju
Galeony : 38
  Liczba postów : 51
https://www.czarodzieje.org/t22622-maureen-stern
https://www.czarodzieje.org/t22633-mo-stern#756394
https://www.czarodzieje.org/t22631-mo-stern?nid=2#756339
https://www.czarodzieje.org/t22638-maureen-stern-dziennik#756638
Mieszkanie nr 10 QzgSDG8




Gracz




Mieszkanie nr 10 Empty


PisanieMieszkanie nr 10 Empty Re: Mieszkanie nr 10  Mieszkanie nr 10 EmptyPon Lis 13 2023, 03:02;

klik

   Nie przepadała za winem. Nie przepadała za większością trunków tego typu i ich cierpkim, nieprzyjemnym posmakiem, jednak wizja wieczoru spędzonego w towarzystwie - prawdopodobnie - jedynej faktycznej koleżanki nad grzańcem domowej roboty była zwyczajnie kusząca. Gdyby tego było mało, spotkanie z Saskią ratowało ją od kolejnej, wątpliwie przyjemnej kolacji w domu rodziny zastępczej i nie musiała zastanawiać się dwa razy, kiedy przeczytała wiadomość. Jeszcze rok wcześniej zapewne by odmówiła, ale od tamtej pory wiele się wydarzyło i chociaż wciąż jeszcze nie wyszła na prostą, z dnia na dzień nieco łatwiej jej było oddychać.
   Pchnęła ramieniem drzwi, które zgodnie z zapewnieniami pani kapitan ustąpiły bez szczególnego problemu i obrzuciła je podejrzliwym spojrzeniem. Każda z nich mogłaby z łatwością naprawić zamek, ale z drugiej strony… Skoro Larson to nie przeszkadzało, Maureen również postanowiła nie ingerować. Z pełnym rezygnacji westchnieniem pokręciła głową i rozpoczęła poszukiwania odpowiednich drzwi. Dotarłszy pod numer 10, zastukała energicznie w drewno i oparła się o framugę, czekając cierpliwie aż Saskia ruszy tyłek i wpuści ją do środka.
   — Wolniej się nie dało? — zagadnęła, roszczeniowym tonem maskując rozbawienie, gdy tylko ujrzała w progu twarz koleżanki. Jej zadziorny charakter coraz częściej przebijał się przez zwyczajowy marazm i wyuczoną uprzejmość, które cechowały ją w większej grupie. Kapitan poznała ją już jednak na tyle, że mogła pozwolić sobie przy niej na nieco więcej swobody. — Wejściowe — dodała, ostatecznie wykrzywiając usta w uśmiechu i uniosła dłoń, w której dzierżyła tajemniczą, papierową torbę.
   Jako że Sassy zapewniała napitek, Mo doszła do wniosku, że nie wypada jej zjawić się z pustymi rękoma, a co pasowało do alkoholu lepiej, niż paczka przekąsek? Nie tylko odrobina czekoladowych słodkości czy dyniowe paszteciki, ale też jakieś mugolskie chrupki i żelki, z którymi nie ryzykowały niepożądanych efektów ubocznych.


@Saskia Larson
Powrót do góry Go down


Saskia Larson
Saskia Larson

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 160cm
C. szczególne : Duże, piwne oczy oraz dwa charakterystyczne pierścionki na lewej dłoni: z lisem i z czerwonym klejnotem. Zazwyczaj trzyma się z boku i nie angażuje, jeśli nie musi - nie, że jest nieśmiała, raczej ma wszystko w dupie.
Dodatkowo : kapitanka drużyny Krukonów
Galeony : 195
  Liczba postów : 601
https://www.czarodzieje.org/t18235-saskia-kia-larson
https://www.czarodzieje.org/t18368-saskowa-gaja#523010
https://www.czarodzieje.org/t18364-saskia-kia-larson
Mieszkanie nr 10 QzgSDG8




Gracz




Mieszkanie nr 10 Empty


PisanieMieszkanie nr 10 Empty Re: Mieszkanie nr 10  Mieszkanie nr 10 EmptyCzw Maj 09 2024, 16:42;

   Ostatnio miała swoje momenty. Bywała bardziej uczuciowa i nostalgiczna, chociaż jej bardziej nadal mieściło się w łyżeczce od herbaty. Winą za ten stan można było obarczyć kilka rzeczy: majowy, ciepły wiatr, który szczególnie wieczorami pachniał jednocześnie jednocześnie stratą i nadzieją; niemal pełny rok od jej ostatniej ucieczki i rosnące poczucie, że zaczyna zapuszczać korzenie, cienkie i wrażliwe na lokalną glebę, ale wciąź; a przede wszystkim nadchodzące małe końce świata. Pierwszy wyznaczał granicę jej dorosłości, drugi szarpał jej serce niepokojem, a bezradność, jak żółć, wprowadzała ją w pernamentną gorycz.
   I potrzebowała swojej najlepszej przyjaciółki. Potrzebowała stuknąć ją kolanem, zaorać czołem w blat stołu i wymamrotać swoje wszelkie bolączki, zanim w końcu zakopie twarz w rudych pasmach i pociągnie nosem raz lub dwa. Chociaż nie zakładała z góry, że tak się potoczy to popołudnie, w końcu była Saskią Larson, a jeśli coś wyniosła z domu to naukę, że uczucia nie są warte przeżywania, szczególnie na zewnątrz i to przed publiką. Poza tym przecież ten druzgotek od Marli, co leżakował od świąt, nie pasuje do płaczliwych tonów.
   Czytając list od Rony, przez myśl jej przemknęło, że cokolwiek chce jej powiedzieć, to coś strasznego (ciąża), tym bardziej, że wymagało spotkania twarzą w twarz (na kulki Merlina, na pewno ciąża). Już miała cały plan: fetus abortus, ogromne pudełko czekoladowych lodów i tuzin głupich komedii, szczypta konstruktywnego feedbacku, jeśli ojcem miałby się okazać ten mniej łysy z Baxterów, te sprawy. Jednak teoria szybko upadła, wprawiając ją w konsternację, bo czy to możliwe, że...
   Zerwała się z blatu stołu, słysząc otwieranie drzwi. Przestały do siebie pukać wiele lat temu, mniej więcej wtedy, kiedy straciła ostatnie mleczaki i od tamtego czasu zwyczajnie wchodziły pełną parą, gdziekolwiek druga się nie znajdowała. Zwykłe "to ja" rzucone w locie wystarczało. Bosymi stopami pokonała zimną, drewnianą podłogę, wpadając na korytarz i zaniemówiła, wryta.
   Wystarczyło jedno spojrzenie.
   Być może sama kryła się ze swoją uczuciowością, ale przeczytała w życiu wystarczająco wiele wierszy, by wiedzieć, że ten odcień różu, który naturalnie stroił policzka Seaver, nosił swoją nazwę. Zauroczenie.
Powrót do góry Go down


Veronica H. Seaver
Veronica H. Seaver

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 160 cm
Galeony : 380
  Liczba postów : 479
https://www.czarodzieje.org/t22481-veronica-h-seaver#746026
https://www.czarodzieje.org/t22491-poczta-verki#746343
https://www.czarodzieje.org/t22482-veronica-h-seaver#746035
https://www.czarodzieje.org/t22781-veronica-h-seaver-dziennik
Mieszkanie nr 10 QzgSDG8




Gracz




Mieszkanie nr 10 Empty


PisanieMieszkanie nr 10 Empty Re: Mieszkanie nr 10  Mieszkanie nr 10 EmptyCzw Maj 09 2024, 21:55;

Znowu była w Hogsmeade, po raz kolejny na Alei Amortencji. Tak daleko, a tak blisko pomyślała przelotnie, zerkając na drzwi prowadzące do wnętrza kamienicy numer 17. Nie przyszła tu jednak do niego, nie tym razem, niepewna jak skończyłoby się ich powtórne spotkanie. Potrzebowała rozmowy, lgnęła wręcz do tej, którą znała od tylu lat, świadoma tego, że w razie potrzeby posłuży dobrą radą i mądrym słowem. W tej kwestii, w kwestii uczuć nikt nie mógł być przecież głupszy od Veronici.
Ostatni raz spojrzała tęsknie na tamte drzwi i po chwili już wspinała się po schodach.
Weszła bez pukania i nawet nie zdążyła zdjąć butów, a przed nią pojawiła się już Saskia. Przez chwilę być może wyglądała, jakby chciała coś powiedzieć, ale koniec końców zaniemówiła. Ronnie przegryzła wargę i zsunęła płaszcz z ramion. Starała się zachować spokój, choć od kilku dni nic nie było już normalne.
Nawet nie wiedziała, że cała się rumieni. Nie zdawała sobie sprawy z tego, że serce bije jak szalone. Nie tylko ze względu na to, czyje mieszkanie było rzut beretem stąd, ale i z powodu tego, co m u s i a ł a jej już powiedzieć.
- Aż tak po mnie widać? – mruknęła z głupim uśmiechem, zrzucając drugiego trampka z nogi. Poprawiła włosy, Sasia mogła rzecz jasna zauważyć jak na jej palcu lśni pierścionek, ale była pewna, że nie to zaprząta jej teraz głowę. Splotła ręce za plecami, zakołysała się w tył i przód, by w końcu wyrzucić z siebie to, co tak bardzo chciała z pewnością wiedzieć.
- Poszalałam na celtyckiej nocy. Ale jak się domyślasz, nie byłam sama. Ricky… wiedziałaś, że potrafi taki być? Taki… – cudowny, czarujący, ciepły, błyskotliwy, zabawny i czuły?
Nie wiedziała, który z tych epitetów pasuje najbardziej, toteż po prostu wzruszyła ramionami. A potem skierowała kroki w stronę kuchni, próbując pociągnąć za sobą przyjaciółkę w kierunku herbaty. Potrzebowała napić się czegoś ciepłego, może nawet czegoś mocniejszego albo ewentualnie uraczyć substancją niekoniecznie legalną.

______________________

Sił mi brak i już nie chcę nic wiedzieć
Mam mętlik w mojej małej głowie
Czuję, jak serce rwie się do ciebie
Jak mam bronić, kiedy ich jest więcej




Powrót do góry Go down
Online


Sponsored content

Mieszkanie nr 10 QzgSDG8








Mieszkanie nr 10 Empty


PisanieMieszkanie nr 10 Empty Re: Mieszkanie nr 10  Mieszkanie nr 10 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Mieszkanie nr 10

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Mieszkanie nr 10 JHTDsR7 :: 
hogsmeade
 :: 
Aleja Amortencji
 :: 
Kamienica nr 23
-