Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Sala Klubu Magicznych Wyzwań

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 4 z 4 Previous  1, 2, 3, 4
AutorWiadomość


Drake Lilac
Drake Lilac

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 214 cm
C. szczególne : Bardzo wysoki i barczysty. Praktycznie cały czas nosi na palcu pierścień tojadowy - tak na wszelki wypadek.
Dodatkowo : Wilkołak, prefekt
Galeony : 511
  Liczba postów : 1989
https://www.czarodzieje.org/t20288-drake-lilac
https://www.czarodzieje.org/t20289-poczta-drake-a#636524
https://www.czarodzieje.org/t20286-drake-lilac#636463
https://www.czarodzieje.org/t20314-drake-lilac-dziennik#638560
Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 Empty


PisanieSala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 Empty Sala Klubu Magicznych Wyzwań  Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 EmptyNie Sty 23 2022, 04:16;

First topic message reminder :


Sala Klubu Magicznych Wyzwań


Obszerna sala z dosyć przytulnym wnętrzem. Spora część pomieszczenia jest wypełniona dużą ilością regałów i stolików, na których znajdują się najróżniejsze przedmioty do ćwiczenia transmutacji, a także kilka klatek ze służącymi w tym celu ptakami. W biblioteczkach można zaś znaleźć kilka starych książek i podręczników traktujących o zaklęciach i transmutacji. Druga część sali o znacznej ilości wolnej przestrzeni przeznaczona jest do ćwiczeń praktycznych niektórych zaklęć, o czym mogą świadczyć ustawione pod ścianą nieco uszkodzone manekiny.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Victoria Brandon
Victoria Brandon

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 168
C. szczególne : Piegi na całej twarzy
Dodatkowo : Prefektka naczelna
Galeony : 4712
  Liczba postów : 2482
https://www.czarodzieje.org/t18197-victoria-brandon#517279
https://www.czarodzieje.org/t18201-poczta-brandonowny#517591
https://www.czarodzieje.org/t18199-victoria-brandon#517482
https://www.czarodzieje.org/t18306-victoria-brandon-dziennik
Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 QzgSDG8




Moderator




Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 Empty


PisanieSala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 Empty Re: Sala Klubu Magicznych Wyzwań  Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 EmptyPon Gru 11 2023, 20:09;

K100: 49, 91, 57 + 10 z zaklęć do ostatniego, - 20 z zaklęć do 91, dodatkowa piłka: 19 + 20 z poprzedniego etapu + 30 z zaklęć; czyli ostatecznie 73, 71, 67, 69
Literki: B, J, C; zajmuję miejsce @Lockie I. Swansea na 53 i dodaję do niej 30 pkt, co daje 83 pkt, ale odejmuję 10 z zaklęć; dodatkowa piłka A
Modyfikatory i efekty wydarzeń: modyfikator kostki z pierwszego etapu, zaklęcia
Wynik: 80 (mam nadzieję, że dobrze liczę)

Victoria z pewnym zaciekawieniem patrzyła na to, co się dzieje, spokojnie pozwalając na to, żeby Lockie zajął się działaniem przed nią. Potrzebowała przyjrzeć się komuś innemu, kiedy pracował, by później samej ocenić, co powinna zrobić, wiedząc, że będzie musiała manipulować piłkami, jeśli chciała je przyciągnąć w odpowiedni sposób. To nie było łatwe, trzeba było włożyć wiele sił i uwagi w zaklęcia, którymi miała się posługiwać, więc spokojnie ruszyła do działania. Krok za krokiem, zaczynając od tego, że zajęła miejsce Lockiego, by zająć się jedną z piłek i sprowadzić ją we właściwe miejsce, rzucając carpe Retractum, obserwując to, co się dzieje. Czynność tę powtórzyła z kolejną piłką, ze zdziwieniem odkrywając, że ta zwyczajnie się rozdwoiła, więc miała więcej pracy, niż myślała, ale to również jej się powiodło. Krok za krokiem sprowadziła wszystkie piłki tam, gdzie powinna, a przynajmniej tak uważała, zaciekawiona tym, jak poradzą sobie inni, wychodząc z założenia, że to, co się działo, było co najmniej interesujące. Prowadziło do faktycznych ćwiczeń, na jakie powinna częściej zwracać uwagę.

______________________

they can see the flame that's in her eyes

Nobody knows that she's a lonely girl


Powrót do góry Go down


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1862
  Liczba postów : 1007
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 Empty


PisanieSala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 Empty Re: Sala Klubu Magicznych Wyzwań  Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 EmptyPon Gru 11 2023, 22:53;

K100: 88, 100, 77
Literki: F, E, A
Modyfikatory i efekty wydarzeń: +25 (F)
Wynik: Nie wiem, nie rozumiem XD Pewnie jakoś na minus

No, akurat wysłuchiwanie Drejka nie było najfajniejszą częścią całego kółka, ale tutaj trudno było o lepsze atrakcje. Co najwyżej niektóre studentki przyciągały spojrzenie Wacława swoją atrakcyjnością, ale to takie średnio naukowe było akurat. Poza tym... Ciąganie kul. Gdyby Puchon o tym wiedział wcześniej to nawet nie ruszałby tyłka z dormitorium a wyszłoby mu na to samo. Chociaż praktyka czyni mistrza.
   - Nie ufam nawet sobie - odpowiedział tyle i tylko tyle, aby przystąpić do tytułowego magicznego wyzwania.
   Poszło mu nad wyraz źle, ale czy ruszyło go w jakiś sposób? Trochę. Teraz nie mógł pokazać gryfońskiemu smalcy alfa swojego glow up-u.
Powrót do góry Go down


DeeDee Carlton
DeeDee Carlton

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 163
C. szczególne : cydrąż wyglądający z rękawa szaty
Dodatkowo : Prefektka
Galeony : 381
  Liczba postów : 292
https://www.czarodzieje.org/t22594-deedee-carlton#751219
https://www.czarodzieje.org/t22605-deedee-carlton#753124
https://www.czarodzieje.org/t22593-deedee-carlton#751218
https://www.czarodzieje.org/t22649-deedee-carlton-dziennik
Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 Empty


PisanieSala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 Empty Re: Sala Klubu Magicznych Wyzwań  Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 EmptySro Gru 13 2023, 23:59;

K100: piłeczki pierwotne + dodatkowa + kolejna
Literki: linki wyżej, po kolei J -> J -> E, C, D
Modyfikatory i efekty wydarzeń: kostka 5 w poprzednim etapie; jakimś cudem z 3 piłek zrobiło się 5... a jedna wystrzeliła za okno
Wynik: -15 + 10 + 5 - 20 +10 + 15 = 5

DeeDee była z siebie całkiem zadowolona po pierwszym etapie, szczególnie gdy zerkała po sali i obserwowała, jak liczne obrażenia ponosili inni. U niej na szczęście obyło się bez szwanku. Musiała się skupić, by zrozumieć instrukcje kolejnego etapu - cóż, nie brzmiało to jak coś super skomplikowanego. W zasadzie musieli robić to samo, co ćwiczyli przed momentem, ale spróbować zachować w całym tym czarowaniu większą kontrolę, by przyciągać wystarczająco silnie i w konkretne miejsce. Obserwowała poczynania innych osób podchodzących do kuli na torach. Efekty ich działań były bardzo różne, co jednocześnie napawało ją optymizmem, że w przypadku porażki nie będzie może najgorsza w grupie, ale jednocześnie dodawało jej stresu, bo jednak chciała wykonać to zadanie poprawnie.
Niestety już od początku wszystko poszło nie tak jak powinno. Wycelowała różdżkę w pierwszą kulę, która... Podwoiła się? Nie, w sumie to się potroiła! Nie była w stanie zapanować nad trzema kulami naraz, w dodatku całe to niespodziewane rozmnożenie wybiło ją z rytmu. Nie spodziewała się takiego obrotu spraw, czy to normalne? Tak miało być? Czy może ktoś za jej plecami robi sobie żarty i rzuca zaklęcie podwajające? Poczuła gorąc pomału wspinający się po jej karku i za chwilę mający oblać jej policzki szkarłatnym rumieńcem. Kolejną kulę udało jej się jakimś cudem poprowadzić poprawnie, ale czuła, że z każdą mijającą sekundą osiadał na niej stres. Dłoń zadrżała jej przy rzucaniu zaklęcia po raz trzeci - kula poruszyła się ku niej, ale nagle z ogromnym impetem wypadła z toru, szybując w stronę okna. Dee odwróciła się i zatkała uszy, nie mogąc patrzeć i słyszeć tej porażki. Jeszcze tego brakowało, żeby wybiła okno przy tylu osobach! Czym prędzej ulotniła się do ciemnego kąta sali, by jak najszybciej zebrać swoje rzeczy i stąd wyjść. Co za porażka...
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4226
  Liczba postów : 11847
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 Empty


PisanieSala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 Empty Re: Sala Klubu Magicznych Wyzwań  Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 EmptyCzw Gru 14 2023, 10:23;

K100: 41,29,99
Literki: A,I,F (nic,nic i +25 do k100)
Modyfikatory i efekty wydarzeń: +25 do k100, +20 do drugiej kostki za poprzedni etap,
Wynik: 1k100: 41 + 20(kuferek z zaklęć)= 61 (20pkt.)
2k100: 29+20(modyfikator z 1 etapu)+ 12(kuferek z zaklęć) =61 (20pkt.)
3k100: 99+25(wydarzenie)-45(kuferek) = 79 (20pkt.)
RAZEM: 60pkt.

Bawił się wyśmienicie, robiąc dosłownie za klauna cyrkowego. Kociołki, pajacowanie, zdecydowanie był w swoim żywiole.
-Dzięki. Ćwiczę nowy podryw, na akrobatę. Działa? - Wyszczerzył się do @Marla O'Donnell . On też raczej nie dziwił się, że przypadły mu kociołki. Był magnesem na te gary i ani trochę mu to nie przeszkadzało. Teraz musiał jednak wykazać się w przyciąganiu kul. I tutaj mógłby powiedzieć, że ma pewne doświadczenie, ale zostawił ten żarcik dla samego siebie, po czym wziął się do roboty. To widocznie był jego dzień, bo pierwsze dwie kule przyciągnął gładziutko, a jak drugą jebnął, to ledwo ją wyhamował, chociaż udało mu się wszystko skończyć perfekcją.
-Cóż, mój nieodparty magnetyzm działa nie tylko na ludzi. - Pozwolił sobie skomentować na głos, z zawadiackim uśmiechem na mordzie. W dni takie jak ten, nie żałował, że wrócił w te zasrane mury, choć nie zdarzało się to niestety zbyt często.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down
Online


Cleopatra I. Seaver
Cleopatra I. Seaver

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Egipska uroda | tatuaże | krótkie włosy | złote oczy | biżuteria - naszyjnik ze złotym zniczem
Galeony : 99
  Liczba postów : 383
https://www.czarodzieje.org/t22484-cleopatra-ifrith-seaver#746111
https://www.czarodzieje.org/t22540-poczta-cleopatry#748319
https://www.czarodzieje.org/t22485-cleopatra-ifrith-seaver#746155
https://www.czarodzieje.org/t22567-cleopatra-i-seaver-dziennik#7
Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 Empty


PisanieSala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 Empty Re: Sala Klubu Magicznych Wyzwań  Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 EmptyPią Gru 15 2023, 16:33;

K100: 55, 69, 82, 26
Literki: C, B, J, B
Modyfikatory i efekty wydarzeń: Pierwsza piłka - dodaję do wyniku 7 za pkt w zaklęciach i mam 62. Z wyniku mam +20.
Druga piłka - zajmuję miejsce @Maximilian Felix Solberg, jego 61. On dodaje +10. Z wyniku mam +20.
Trzecia piłka - podwaja się i mam dwie piłki. Odejmuję od wyniku 2 za pkt w zaklęciach i mam 80. Z wyniku mam +20.
Czwarta piłka - zajmuję miejsce @Maximilian Felix Solberg, jego 79. On dodaje +10. Z wyniku mam +20.
Wynik: 80 Shock

Byłam zbyt zaaferowana zranioną ręką, żeby pomyśleć, jakie to wszystko jest zawstydzające. Większość osób praktycznie olała ten wybuch różdżki, ale nie wszyscy. Znikąd pojawiła się dziewczyna odpowiedzialna za kółko. Pamiętałam, że jej imię to Marla. Na urodziny dałam jej książki o Egipcie. Z dużą dozą niepewności podniosłam na Gryfonkę złote oczy oraz wyciągnęłam rękę tak, jak poprosiła. Piekła mnie skóra, którą pokryły czerwone plamy od iskier, jakie wyrzucił z siebie ten przeklęty patyk. Ale blondynka udzieliła mi natychmiast pomocy i zaklęcia złagodziły dyskomfort. Przynajmniej fizycznie przestało mi cokolwiek dolegać, ale psychicznie też miałam otrzymać pomoc - tym razem od mojego kuzyna. Wiedziałam, że wypadki się zdarzają, ale u mnie to już nie mogło być dziełem przypadkowego pecha. Zbyt często się to działo, przy zbyt wielu różdżkach i nie umiałam sobie poradzić z rzucaniem zaklęć. Pokręciłam sztywno głową na pytanie o zranienie się, bo przestało boleć. Wymusiłam na swoich ustach uniesienie kącików w górę, gdy Marla próbowała mnie przekonać, że to wina Irytka, czymkolwiek ten ktoś właściwie był. Może powinnam do niej kiedyś pójść po radę i pomoc w opanowaniu swojej magii? Chyba bym się nie odważyła o to zapytać. Ogólnie to stałam jak kołek i czekałam aż uwaga przeniesie się ze mnie na kogoś innego. Dopiero gdy Gryfonka odeszła, lekko wypuściłam powietrze z płuc.
Dziękuję. Nie wiem, co ja tu robię, jestem naprawdę kiepska.
Napisałam to na kartce, którą pokazałam Thomasowi. Znałam go od dziecka, co prawda widywałam się z Seaverami z Anglii najwyżej raz lub dwa razy do roku, ale pamiętałam, że jest miłą osobą. Chwilowo ogarnęło mnie takie poczucie przygnębienia, że byłam gotowa się w niego wtulić i na moment ukryć przed światem, ale zwalczyłam to. Tutaj było tyle osób! Nieśmiało zaczesałam kosmyk czarnych włosów za ucho. Wzięłam od kuzyna moją różdżkę, starając się nie emanować na nią negatywnymi emocjami. Może ona je wyczuwała? I reagowała tak na mój strach?
Na kółku zadziało się trochę chaosu, ale najwyraźniej w pełni kontrolowanego przez prowadzących. Ustawiłam się przy torze, gdzie każdy miał za zadanie przyciągać do siebie piłki. Byłam pełna najczarniejszych myśli. Albo walnę kogoś, albo siebie... Przełknęłam ślinę, po czym uniosłam różdżkę i rzuciłam niewerbalnie czar przyciągający. Ręka trzęsła mi się jak galareta, ale zaklęcie zadziałało poprawnie i powoli, bardzo powoli przysunęłam pierwszą kulę... praktycznie tuż obok siebie. Ustawiłam ją na tym miejscu na torze, głęboko zaskoczona sukcesem. No ale pozostały jeszcze dwie. Już przy drugiej próbie skopałam sprawę. Niekontrolowanie drgnął mi nadgarstek, a kula skręciła z toru, zbijając na bok piłkę Ślizgona. I to Maximiliana. Popatrzyłam na niego ze zgrozą, obawiając się złości lub oskarżeń, że zrobiłam to specjalnie. Byłam gotowa uznać, że mój wynik w takim razie się nie liczy, ale usłyszałam, że mam po prostu zająć tor ciemnowłosego, a tym samym kolejny perfekcyjny wynik. Od tamtej pory unikałam jego wzroku, wgapiając się we własne buty. Zerknęłam tylko na trzecią z kul, która nagle rozszczepiła się na dwie. Bogowie, czemu ja musiałam mieć takie dziwne wypadki? No ale ponownie machnęłam ręką, za pomocą różdżki przyciągając kulę znów praktycznie do swojej stopy. A potem popełniam ten sam błąd, zbijając kulę Maxa. Miałam wrażenie, że spalę się ze wstydu, zwłaszcza że to wyglądało, jakbym się uwzięła i robiła mu na złość, żeby tylko wygrać ten konkurs. Odruchowo stanęłam u boku Thomasa, jakby się nieco za nim chowając. Nie chciało mi się wierzyć, że osiągnęłam prawie najlepszy możliwy wynik z tego ćwiczenia.
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4226
  Liczba postów : 11847
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 Empty


PisanieSala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 Empty Re: Sala Klubu Magicznych Wyzwań  Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 EmptyPią Gru 15 2023, 16:50;

K100: 41,29,99
Literki: A,I,F (nic,nic i +25 do k100)
Modyfikatory i efekty wydarzeń: +25 do k100, +20 do drugiej kostki za poprzedni etap,
Wynik: 1k100: 41 + 20(kuferek z zaklęć)= 61 (20pkt.) +10 (od Cleo) = wynik bez zmian
2k100: 29+20(modyfikator z 1 etapu)+ 12(kuferek z zaklęć) =61 (20pkt.)
3k100: 99+25(wydarzenie)-45(kuferek) =  79 (20pkt.) +10(od Cleo) = -15pkt.
RAZEM: 45pkt.

Spojrzał na  @Cleopatra I. Seaver , która sprytnie wyjebała go z podium. Przez chwilę w milczeniu podziwiał jej zagrywkę, by w końcu odezwać się do dziewczyny.
-Nie wierzę, pokonany przez puchona. Ja to nigdy w tę waszą niewinność nie wierzyłem. - Zacmokał i pokręcił głową, by chwilę później się roześmiać. -Dobre zagranie. - Dodał już nie na żarty. Nie miał pojęcia, że Cleo jakkolwiek mogła się go bać. W końcu w jego oczach, niczego jej nie zrobił, a o lekcji OPCM dawno już zapomniał, bawiąc się teraz najlepsze kuleczkami.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down
Online


Thomas Seaver
Thomas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Galeony : 435
  Liczba postów : 321
https://www.czarodzieje.org/t22403-thomas-tim-seaver
https://www.czarodzieje.org/t22418-poczta-tima-seavera
https://www.czarodzieje.org/t22404-thomas-tim-seaver
Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 QzgSDG8




Gracz




Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 Empty


PisanieSala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 Empty Re: Sala Klubu Magicznych Wyzwań  Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 EmptyPią Gru 15 2023, 21:09;

K100: 67,59,68 dodatkowa 62
Literki: B,J,F+F
Modyfikatory i efekty wydarzeń:
kulka 1: Zastępuje 61  @Maximilian Felix Solberg (Sorry Maxiu) +30 dla jego kulki (+20)
kulka 2: Podwojenie, 59+3(kuferek) =62 (+20)
kulka 3:68+25 (efekt)-13(kuferek)=80 (+20)
kulka 4:62+25 (efekt)-7(kuferek)=80 (+20)

Wynik: 80

Wyraźnie odetchnął z ulgą, kiedy Marla zajęła się dłonią Cleo, nie bez powodu była prowadzącą to kółko. Jego kuzynka wyglądała na niezbyt szczęśliwa, ale dzielnie robiła dobrą minę, nawet się trochę uśmiechnęła. Tim przeczytał wiadomość, a potem przeniósł wzrok na dziewczynę.
- Masz trudniej, to wszystko. Zobaczysz, w końcu zaskoczy i będziesz śmigać różdżką ja zawodowiec.  - Uśmiechał się do niej ciepło, żeby poprawić jej pewność siebie, której najwyraźniej jej brakowało.
A potem zobaczył, że chyba jednak zaskoczyło, bo pierwsza piłka wylądowała blisko celu, druga wybiła piłkę Maxa i zatrzymał się tuż obok pierwszej. Byłby zagwizdał z podziwu, ale kiedy z dwiema kolejnymi (w tym jedna rozmnożona) zrobiła to samo, tylko jeszcze idealniej, pomyślał, że albo Cleo ściemnia i jest w tym cholernie dobra, albo zwyczajnie przypadki ułożyły się na jej korzyść. Ale z drugiej strony, na przypadek to też niekoniecznie wyglądało. Tak czy inaczej, utarła nosa ślizgonowi, a to bardzo się podobało gryfońskiej duszy Tima. Nie, żeby miał cokolwiek do samego Maxa, jak na szmaragdowego był w porządku. Jego reakcja też o tym świadczyła dobitnie. Sam fakt, że Cleo schowała się za nim, mile połechtał rycerskie ego gryfona.
Ale sam też musiał się zająć zadaniem, głupio byłoby zawalić po takim dobrym starcie.
Nie wiadomo czy o z powodu tego, że zapatrzył się na jedną piłkę Maxa, której Cleo nie skasowała, czy był to kolejny przypadek, ale pierwsze przeciągnięcie Tima było podobne do tego puchonki, a mianowicie jego piłeczka wybiła właśnie te jedna, nietkniętą na torze ślizgona i posłała ją na out, zajmując jej miejsce. Seaver spojrzał przepraszająco na Maxa.
- Sorki, stary, nie o to mi chodziło. - Może pokonanie wychowanka slytherinu uważał za chwalebne, ale nie w taki sposób.
Druga też mu nie poszła idealnie, pewnie z powodu poczucia winy, ale za to się rozmnożyła, co mocno zaskoczyło gryfona, ale jedna piłka więcej to jedna szansa na wygraną więcej. Za to trzecia i czwarta wylądowały dokładnie tam gdzie miały. Był całkiem zadowolony z uzyskanego efektu, zwłaszcza że wymagał skupienia i precyzji, nad którymi Tim pracował od niedawna.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 QzgSDG8








Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 Empty


PisanieSala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 Empty Re: Sala Klubu Magicznych Wyzwań  Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Sala Klubu Magicznych Wyzwań

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 4 z 4Strona 4 z 4 Previous  1, 2, 3, 4

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Sala Klubu Magicznych Wyzwań - Page 4 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Wielkie schody
 :: 
pierwsze pietro
-