Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Zaczarowana Kawiarnia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Nessa M. Lanceley
Nessa M. Lanceley

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 159
Dodatkowo : animag, magia bezróżdżkowa
Galeony : 916
  Liczba postów : 3856
https://www.czarodzieje.org/t15974-nessa-m-lanceley
https://www.czarodzieje.org/t15976-freya-i-korespondencja-dla-panny-lanceley#434018
https://www.czarodzieje.org/t15975-nessa-m-lanceley#433995
Zaczarowana Kawiarnia QzgSDG8




Gracz




Zaczarowana Kawiarnia Empty


PisanieZaczarowana Kawiarnia Empty Zaczarowana Kawiarnia  Zaczarowana Kawiarnia EmptyPon Cze 22 2020, 21:05;


"Nuage de printemps"



Osadzona w centralnej części dzielnicy stara kawiarnia cieszy się popularnością wśród mieszkańców Nowego Orleanu, ale również stanowi miejsce chętnie odwiedzane przez turystów. Menu oferuje wszystkie najpopularniejsze kawy, alkohole oraz desery. Mają również drobne przystawki, chociaż nie jest to miejsce, gdzie zjesz ciepły i syty obiad. Dominują w niej ciemne kolory oraz skórzana tapicerka na siedziskach. Lokal podzielony jest na dwie części — jedną dla palących, drugą dla niepalących przez szklane, wysokie ściany wewnątrz, na które rzucono zaklęcie nieprzepuszczające dymu do drugiej części. Wszyscy wiedzą, że Nowy Orlean jest miastem wiecznej muzyki, więc i tutaj w tle rozbrzmiewają charakterystyczne dla tego miejsca, Jazzowe brzmienia, czasem grają na żywo, a czasem klimat tworzy olbrzymi, magiczny gramofon ze złotą tubą. We wnętrzu znajdują się witryny z zaczarowaną, fantazyjną biżuterią, natomiast na ścianach tkwią ruchome obrazy, które często zagadują oczekujących na towarzystwo klientów. Główną atrakcją lokalu jest jednak zaczarowany sufit — w podobny zresztą do Hogwartu sposób, który zależnie od nastroju gości bądź własnych kaprysów, zmienia się niczym wiosenne niebo.

Rzuć kostką, aby przekonać się, jakie będzie niebo podczas Twojej wizyty!
1,4 Chyba ktoś ma dziś podły nastrój, bo sufit jest ciemny i zachmurzony, okazjonalnie w sali pojawiają się błyski lub nawet odgłos deszczu, wiatru i piorunów.
2,5 Prawdziwa wiosna na niebie! Jest nieskazitelnie błękitne, pojedyncze białe chmury o rozmaitych kształtach jedynie czasem pojawiają się nad głowami.
3,6 Czasem słońce, czasem deszcz! Niebo niczym w kalejdoskopie zmienia się co trzydzieści minut. Masz szczęście, bo udaje Ci się zobaczyć tęcze!

Powrót do góry Go down


Perpetua Whitehorn
Perpetua Whitehorn

Nauczyciel
Wiek : 45
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 161
C. szczególne : Styl vintage i aura wesołości | Wspiera się na artefakcie: Jarzębinowej Feruli | Na lewym nadgarstku - srebrna bransoletka z tancerką zmieniającą się w łanię; na prawym - bransoleta Wielkiej Wezyrki | Gdy Hux jest obok - mimowolnie roztacza wokół urok
Dodatkowo : Półwila
Galeony : 552
  Liczba postów : 1570
https://www.czarodzieje.org/t18317-perpetua-whitehorn#521196
https://www.czarodzieje.org/t18325-sowiszcze-pet#521411
https://www.czarodzieje.org/t18316-perpetua-whitehorn#521191
https://www.czarodzieje.org/t18547-perpetua-whitehorn-dziennik#5
Zaczarowana Kawiarnia QzgSDG8




Gracz




Zaczarowana Kawiarnia Empty


PisanieZaczarowana Kawiarnia Empty Re: Zaczarowana Kawiarnia  Zaczarowana Kawiarnia EmptyPon Lip 20 2020, 17:13;

Kostka: 1 - Nadchodzi burza! (ale nie w tym poście)
Co te duszki: J
Duchowi bardzo podoba się twój wątkowy towarzysz. Wprost mówi o zaletach w wyglądzie osoby i chwali jej charakter. Może spojrzysz dziś na swojego kompana z innej perspektywy?

Zaczarowana kawiarnia we francuskiej dzielnicy Nowego Orleanu - Perpetua zapragnęła ją odwiedzić, kiedy tylko towarzyszący jej duszek Sol o niej wspomniał. A widząc podekscytowanie na twarzy złotowłosej - wspominki ducha ewoluowały w rozległe i interesujące historie, jeszcze bardziej nakręcając tę karuzelę ekscytacji pod mostkiem kobiety. Ostatecznie, właśnie tego poranka zdecydowała się wybrać do Nuage de Printemps - aczkolwiek nie sama. Jeszcze przed swoim zwyczajowym, porannym spacerem, zostawiła dla Jahleela wiadomość w ich domku z zaproszeniem na kawę. Wiedziała, że Sæite jej nie zignoruje - ale też nie chciała go budzić... albo raczej przeszkadzać o poranku - bo najpewniej również był na nogach. Zazwyczaj nie miałaby takich oporów - ale mężczyzna nie był w pokoju sam. A zwyczajów Serafiniego nie znała.
Tak więc czekała teraz na przyjaciela, rozciągnięta wygodnie na jednym ze skórzanych foteli w części dla niepalących. Zaczarowane sklepienie kawiarni opływało w puszyste chmury i przebijające się przez nie rozproszone promienie słońca - tańczące w jej rozpuszczonych złotych lokach. Opierała się nonszalancko o podłokietnik - zatopiona bez reszty w lekturze książki. Wyjątkowo żadnej ze swoich mydlanych zbiorów - pozwoliła sobie zapożyczyć jeden z tomów, które przywiózł ze sobą Caine. O historii magii - i trzeba było przyznać, że temat zadziwiająco skutecznie przykuł jej zazwyczaj dość rozproszoną uwagę. Ostatnimi czasy nie bardzo mogła się skupić na... czymkolwiek. Zrzucała to na karb zaburzonej rutyny - miała po prostu zbyt wiele wolnego czasu. A w Luizjanie rozpraszało ją... wszystko.
Końcówką języka zwilżyła opuszek palca i przewróciła kolejną stronę książki - zielononiebieskie tęczówki z uwagą odczytywały kolejne słowa. Dryfujące jej nad głową bliźniaczki Sol i Luna nuciły cicho jakąś swoją francuską piosenkę, co paradoksalnie tylko pomagało Whitehorn w skupieniu się na Ragnuku I i barwnym opisie jego zarzutów wobec Godryka Gryffindora.
— Oh mon Dieu... A któż to...?
— Przecież, że Jah, głupia!
— Ale spójrz JAK teraz wygląda!

Dialog między siostrami przyciągnął uwagę Perpetuy - zwłaszcza, że usłyszała zdrobnienie tak dobrze znanego jej imienia. Przyzwyczaiła się, że dziewczyny zachwycają się wszystkimi naokoło - i najchętniej wepchnęłyby ją w ramiona najbliżej przechodzącego czarodzieja, który choć jednej z nich się spodoba. Rzadko kiedy jednak obie rozpływały się nad jedną i tą samą osobą. Podniosła wzrok znad książki, momentalnie skupiając spojrzenie na wchodzącym do kawiarni Sæite. Poruszyła się na fotelu, prostując się nieco i zatrzasnęła książkę na kolanie.
Jahleelu! Tutaj złotko! — Pomachała mężczyźnie, uśmiechając się przy tym promiennie na jego widok - i kompletnie ignorując chichoczące jej nad uchem bliźniaczki.
Jahleelu~ — spapugowała ją Luna, zmieniając swój ton na mocno sugestywny - co spotkało się z wybuchem radości u jej jasnowłosej siostry.
Ektoplazma mi mięknie jak widzę jego oczy — mruknęła Sol - wyjątkowo dołączając się do zachwytów Luny nad prezencją podążającego ku nim mężczyzny.
Dziewczynki! — fuknęła Perpetua, z niejakim rozbawieniem i lekkim zażenowaniem, chcąc je uciszyć - samej podnosząc się z fotela, by wyjść Jahowi naprzeciw. Pozostawiając laskę opartą o fotel i duchy dryfujące nad stolikiem - podeszła do przyjaciela płynnym krokiem. Bystre, jasne tęczówki zlustrowały jego sylwetkę - ostatecznie jednak zatrzymując się na błękitnych oczach - i dopiero wtedy dotarł do nich uśmiech, puszczając z ich kącików iskry. Musiała przyznać dziewczynom rację - Sæite był naprawdę przystojnym mężczyzną, ale to też nie było dla niej nic nowego, ani odkrywczego. Przecież, na Merlina, znała go od dziesięciu lat i nie była ślepa - dziw jedynie, że tylko ona miała okazję oglądania Łamacza Klątw w innym wydaniu niż to oficjalne.
Burszanszżaczu — przywitała się krótkimi szczeknięciami, puszczając przy tym zawadiackie oczko. Stanęła na palcach, składając szybki pocałunek na linii żuchwy Jahleela - co spotkało się z cichymi pogwizdywaniami Luny i Sol, na co Whitehorn przewróciła teatralnie oczami. — Dobrze Cię widzieć. Mam nadzieję, że nie piłeś jeszcze kawy. Zamówiłam nam dwie, typowo orleańskie - chodź!
Błysnęła zębami w krótkim uśmiechu, ujmując dłoń Jaha i prowadząc go do zajętego wcześniej stolika - samej od razu opadając na jedną ze skórzanych sof i wskazując miejsce tuż obok siebie. Pocieszający był fakt - że bliskość Sæite była jedną z gatunków tych bezpiecznych. Wypracowanych - oswojonych.

@Jahleel Sæite
Powrót do góry Go down
 

Zaczarowana Kawiarnia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Zaczarowana Kawiarnia JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
luizjana
 :: 
Nowy Orlean
 :: 
French Quarter
-