Sas i Lyall

Sas i Lyall Nie 8 Mar 2020 - 20:17;

08.03.

Ojciec uparł się, by zaprosić Cię na kolację.

Uznałam to za świetną okazję by Cię otruć. Wpadniesz?

@Lyall Morris

Re: Sas i Lyall Nie 8 Mar 2020 - 20:18;

Bardzo chętnie, pod warunkiem, że tym razem uda Ci się to zrobić sukcesywnie.

Już się nawet nie opieram, zrób coś raz a dobrze.

Re: Sas i Lyall Nie 8 Mar 2020 - 20:25;

Cudownie jest mieć tą świadomość, że nawet Tobie samemu na sobie nie zależy.

*chwilę później*

Morris, Morris, Morris. I pomyśleć, że to z naszej dwójki mnie zależy bardziej.

Re: Sas i Lyall Nie 8 Mar 2020 - 20:29;

Moja droga, mam się teraz zarumienić?

Wciąż mnie tym zaangażowaniem zadziwiasz.

Szkoda, że tylko nim.

Re: Sas i Lyall Nie 8 Mar 2020 - 20:38;

Przyzwyczaj się. I tak nic lepszego na Ciebie nie czekało. Normalnie nie dotknęłabym Cię nawet końcem różdżki. Ale, że wyszło, jak kurwa wyszło, to...

Nieważne. Po prostu bądź tak miły, przyklej sobie na ten parszywy pyszczek uśmiech i pojaw się u nas w sobotę.

Re: Sas i Lyall Nie 8 Mar 2020 - 20:44;

Nie oszukuj się. Mnie zawsze możesz próbować - co robisz cały czas, ale siebie chociaż nie oszukuj. To oznaka szaleństwa, a nikt przecież nie lubi jebniętych lasek.

To zabrzmiało prawie jak polecenie, co zdaje się niedorzeczne bo insynuuje, że mnie obchodzi czego chcesz.

Przykleję, jak nie założysz majtek. Kto wie, może nawet to sprawdzę.

Re: Sas i Lyall Nie 8 Mar 2020 - 20:58;

To zabawne, jak naiwnie sądzisz, że kontrolujesz tą sytuację.

Aha - i jeśli kiedykolwiek zdejmę dla Ciebie majtki, to tylko po to, by wepchnąć Ci je do gardła i patrzeć jak się dławisz.

Re: Sas i Lyall Nie 8 Mar 2020 - 21:00;

Tę.

Nie sądziłem, że jesteś taką zbereźnicą, wychodzi na to, że w ogóle Cię nie znam!

A nie, czekaj. No przecież.

Re: Sas i Lyall Nie 8 Mar 2020 - 21:26;

Czy nie mógłbyś chociaż raz spróbować nie być takim chujem?

Nie mam siły się z Tobą wciąż przepychać.

Re: Sas i Lyall Nie 8 Mar 2020 - 21:43;

Zawsze możesz przestać się przepychać, moje najdroższe słońce.

Wszystko wtedy będzie znacznie łatwiejsze.

Twój ociec wciąż lubi Bowmore'a single malta ?

Re: Sas i Lyall Nie 8 Mar 2020 - 22:18;

Nie w tym życiu.

Myślę, że lubi wszystko, co zagłusza jego wyrzuty sumienia. Szczególnie jeśli jest to alkohol.

Głupia ja. Zapomniałam, że on nie wie czym jest sumienie.

*kilka minut później*

Dziękuję za kwiaty. I tak nie ściagnę przed Tobą majtek.

Re: Sas i Lyall Pon 9 Mar 2020 - 20:30;

To się jeszcze okaże.