Po przekroczeniu progu swojej nowej sypialni, to co możesz na pewno poczuć - to ulga. Nawet, jeśli trafili Ci się współlokatorzy rodem z horroru, to i tak głupio cieszysz się na widok tych niebywale puchatych kołder. Cały hotel jest okropnie zimny. Zupełnie, jakby Gobliny na wasz przyjazd postanowiły wyłączyć ogrzewanie. Pewnie już planujesz, że jeden z tych koców, które są na łóżku, będzie Ci towarzyszyć we wszystkich spacerach po motelu. A co tyczy się łóżek, od razu widzisz, że są cztery, pozostaje więc czekać na resztę współlokatorów. W międzyczasie możesz podziwiać drewnianą boazerię na ścianach, rogi niegdyś upolowanej zwierzyny, beżowy dywan, bądź wielką szafę po drugiej stronie pokoju. Bo tak naprawdę niewiele więcej w tym pokoju się znajduję. A co gorsza, nie dostrzegasz też drzwi do osobnej łazienki - wygląda na to, że wszyscy będziecie walczyć o te wspólne, na korytarzach.
Mieszkancy pokoju:
• Lucas Kray • Zoe Everhill • Rience Hargreaves • Louis Fieber
Zoe bardzo cieszyła się z wyjazdu na ferie. Sprawdzała chyba aż 10 razy czy wszytko wziełą. Podróż nie trwała długo. Przez całą drogę rozmyślała co tam będzie się działo. Gdy już dotarłą podeszła do listy by sprawdzić jaki ma pokój. Pokój R. Sprawdziła jeszcze z kim będzie dzielić pokój. Po chwili ruszyła do pokoju miała nadzieje, że będzie mogła wybrać sobie łóżko. Zoe weszła do pokoju. W całym motelu panował chłód, ale jej to nie przeszkadzało. Nie mogła się doczekać kiedy pozna swojich współlokatorów. Rozglądała się po pokoju. Poszła zobaczyć łazienkę,a potem położyła się na wybranym łóżku ( przy oknie ). Mimo zimna podobało jej się tu. Zaczeła czytać książkę, którą zabrała ze sobą.
:: 
