Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Aleja sfinksów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 3 z 3 Previous  1, 2, 3
AutorWiadomość


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
Aleja sfinksów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Aleja sfinksów - Page 3 Empty


PisanieAleja sfinksów - Page 3 Empty Aleja sfinksów  Aleja sfinksów - Page 3 EmptyPon 4 Cze 2012 - 0:21;

First topic message reminder :


Aleja sfinksów

Miłe miejsce na przechadzkę. Wzdłuż długiej ścieżki ustawione są niewielkie posągi sfinksów.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Jasper A. I. Lowell
Jasper A. I. Lowell

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 36
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 225
  Liczba postów : 63
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15642-jasper-a-i-lowell
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15711-sowa#423884
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15709-jasper-a-i-lowell#423873
Aleja sfinksów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Aleja sfinksów - Page 3 Empty


PisanieAleja sfinksów - Page 3 Empty Re: Aleja sfinksów  Aleja sfinksów - Page 3 EmptyWto 10 Kwi 2018 - 23:57;

Gdy tylko rano wstał, wiedział że to nie będzie dobry dzień. Wiedział to po prostu, czuł w powietrzu. Oczywiście nie mogło być inaczej i szybko trafili na jakiegoś tubylczego wariata który próbował ogarnąć sam obskurusa. I co? I oczywiście jedyna piękna część ich grupy postanowiła być rycerzem w białej zbroi i rzuciła się mu na pomoc. Gasząc papierosa w piachu Jasper skoczył za nią w wir walki, bo przecież nie mógł niewiasty pozostawić bez opieki.
Ostatecznie udało im się wygrać tę małą potyczkę, a arab postanowił podzielić się z nimi mazidłami które Jasper chętnie przyjął, bo zaczął dochodzić do wniosku że w tym dziwnym miejscu lepiej uważać na siebie bardziej niż zwykle.
Chyba tylko on doszedł do takich wniosków, bo niewiele później po kontynuacji podróży ich kolega Robin (Hood) postanowił się oddalić od grupy. Nikt się oczywiście nie skapnął, dopóki zza pobliskiego piachowego wzgórza nie zaczęły się wzbijać tumany kurzu i błyskać iskierki. Oczywiście też to ich grupowa piękność pierwsza skoczyła na pomoc. Za nią pobiegł Dorien i na końcu podreptał Jasper. Tylko dzięki temu że ostatni wdrapał się na szczyt wzgórza zobaczył pędzące ku jego grupie zaklęcie, które udało mu się odbić. Grupka napastników widząc że ich mała ofiara dostała wsparcie, postanowiła się ulotnić - dosłownie.
Jasper doszedł do Robina na końcu.
- No, jednak nie masz takiego szczęścia - mruknął odpalając papierosa. Oczywiste było że dla mugolo-fana przygoda się skończyła. Udało się im w miarę opanować krwotoki i wezwać służby. Otrzymali jeszcze eliksiry od kolegi z wyprawy i tyle go widzieli. Lowell miał przez to wyjątkowo paskudny humor.
- Idę tamtędy - oznajmił, wskazując palcem oazę którą widział w oddali. Nie wiedział, że to tylko fatamorgana, ale wiedział że jest zły. Ich szanse malały z każdą chwilą i to nie na powodzenie, ale w ogóle na przeżycie i prawdę mówiąc chciał pobyć sam. Odpalił papierosa i nie zwracając uwagi na Doriena i Yvonne oddalił się w swoją stronę.
Oczywiście był to głupi pomysł. Dogonił ich dopiero na drugim postoju, gdzie bez słowa wypił eliksir uzdrawiający. Nie chciał wiedzieć co jeszcze ich czeka.
DZIEŃ: 3
STAN ZDROWIA: ★ ★
EKWIPUNEK: wiggenowy eliksir razy 2
lewitujący kapelusz
Krzyż Dilys
Powrót do góry Go down


Dorien E. A. Dear
Dorien E. A. Dear

Wiek : 31
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 183
C. szczególne : Złota obrączka
Galeony : 2586
  Liczba postów : 1285
https://www.czarodzieje.org/t14237-d-e-a-dear
https://www.czarodzieje.org/t14509-lumiere
https://www.czarodzieje.org/t14386-skrzynia-umarlaka#380806
Aleja sfinksów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Aleja sfinksów - Page 3 Empty


PisanieAleja sfinksów - Page 3 Empty Re: Aleja sfinksów  Aleja sfinksów - Page 3 EmptySro 11 Kwi 2018 - 15:54;

Trzeci dzień był chyba tym najtragiczniejszym. Stracili kompana. Okej, był wkurzający z tymi swoimi gadkami, ale mimo wszystko dodatkowa para oczu, uszu, rąk i różdżka to naprawdę bardzo dużo.
Zaczęło się od tego, że w oddali zauważyli bardzo ciemne chmury, jakby burza, która zebrała się na niewielkiej przestrzeni. Błyski natomiast wcale nie były piorunami, a rozpaczliwie ciskanymi  przez zagubionego czarodzieja zaklęciami. Gdy grupa spostrzegła obskurusa… Slytherinie, co tam się działo. Biegli pomiędzy ruinami osłaniając się wzajemnie, próbując wyciągnąć potwora na otwartą przestrzeń i tam go pokonać.
Udało się. Pokonali obskurusa, a nieznajomy uleczył ich rany. Dobrze. Wtedy jeszcze było dobrze, choć z biegiem dnia wszystko się waliło. Najpierw zaczęła narzekać jedyna dama w ich składzie. Znaleźli idealne miejsce na odpoczynek, ale jej coś się nie podobało. No fakt, to nie był pięciogwiazdkowy hotel z basenem, aczkolwiek lepszy jakikolwiek dach nad głową niż znowu namioty. Potem musieli zwracać honor – dom był nawiedzony przez mało sympatyczną istotę. Poszli dalej. Robin odwalił niezłą manianę. Coś go zainteresowało, on zaraz wróci, poczekajcie na niego, a wrócił… No, nie wrócił. Darł się, ale zanim Dorien z Iwonką i Jasperem go odnaleźli, leżał już poturbowany, a napastnicy uciekli.
Zostali we troje.
Sami buntownicy, to nie wróżyło za dobrze. Jasper się oddalił, ale na szczęście odnalazł się za jakiś czas. Kurczę, przecież wszyscy kwestionowali tę wyprawę. Niby wszyscy dorośli, ale brakowało między nimi jakiejś więzi, może zaufania albo wiary we własne możliwości. Dorien też chciał uciec. Sam nie wiedział, co nim kierowało – może ogólna niemoc, utrata wszelkich nadziei, a może chęć ratowania własnego tyłka. Pamiętał też, że w Anglii czeka na niego kobieta nosząca pod sercem ich dziecko i wolałby, żeby nie nabawiła się siwych włosów. Stres nie służył ani jej, ani ich dziecku. Zabrał swój plecak i, niczym ostatni tchórz, wyszedł po cichu z namiotu w środku nocy. Nie powinien był zostawiać Yvonne samej. Później było mu zwyczajnie wstyd, że tak się zachował. No i niestety, kiedy tak szybko wybiegli szukać Doriena, zostawili ukrytą w piachu torbę z eliksirami… Stracili sześć fiolek eliksiru wiggenowego, eliksir spokoju i eliksir czuwania. Niedobrze.



DZIEŃ: 3
STAN ZDROWIA: ★ ★ ★
EKWIPUNEK: wachlarz sakura


Ostatnio zmieniony przez Dorien E. A. Dear dnia Pią 13 Kwi 2018 - 22:13, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32439
  Liczba postów : 102442
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Aleja sfinksów - Page 3 QzgSDG8




Specjalny




Aleja sfinksów - Page 3 Empty


PisanieAleja sfinksów - Page 3 Empty Re: Aleja sfinksów  Aleja sfinksów - Page 3 EmptySro 11 Kwi 2018 - 15:54;

The member 'Dorien E. A. Dear' has done the following action : Rzut kośćmi


'Wyprawa - Narracja' :
Aleja sfinksów - Page 3 AuObxmX

______________________

Aleja sfinksów - Page 3 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Yvonne Nancy Horan
Yvonne Nancy Horan

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 175
  Liczba postów : 595
https://www.czarodzieje.org/t12426-yvonne-nancy-horan
https://www.czarodzieje.org/t12443-pocztowy-paddy#333452
https://www.czarodzieje.org/t12442-yvonne-nancy-horan
Aleja sfinksów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Aleja sfinksów - Page 3 Empty


PisanieAleja sfinksów - Page 3 Empty Re: Aleja sfinksów  Aleja sfinksów - Page 3 EmptySro 11 Kwi 2018 - 17:03;

Podjęła trochę ryzykowną decyzję podczas walki z obskurusem, ale opłaciła się. To nie było w jej stylu, ale co zrobić. Przykład na to, że czasem można zaryzykować, a przy okazji i nie obeszło się bez wyrazu podziękowania od tubylca, araba czy tam Egipcjanina, wszystko jedno. Zło przegonione to mogli ruszyć dalej.
Kobieta owinęła chustę wokół głowy, żeby jej nie grzało za bardzo. Chociaż już miała wrażenie, że źle jej widzi. Za dużo piasku i słońca, ale nie było źle. Po prostu gorszy humor ją napadł. Jej "widzi mi się" było niczym w porównaniu do Robina. Co on zrobił to nie miała zielonego pojęcia. Wystarczyła chwila nieuwagi, a profesor gdzieś przepadł. Nie wiedziała,w którym momencie i w jakim kierunku się udał. Nie zostało nic jak szukanie go. Zajęło to sporo czasu, ale gdyby odnaleźli go kilka minut później pewnie byłoby tylko gorzej. Co się musiało wydarzyć by tak skończył? Nie mieli innego wyjścia i należało go odesłać do szpitala. W ten sposób zostali sami.
To był ciężki dzień. Była szczęśliwa kiedy rozłożyli namiot i mogli zakończyć ten beznadziejny etap. Nie zdawała sobie sprawy z tego, że jeden z towarzyszy ma wątpliwości co do tej wyprawy. Gdyby Yvonne zdawała sobie sprawę z jego aktualnego stanu pewnie by to zrozumiała. Jednak próba ucieczki, rezygnacji Doriena była dla niej szokująca. Kiedy z Jasperem z dali sobie z tego sprawy w pośpiechu wszystko pakowali, nie zdając sobie sprawy ze zguby wszystkich eliksirów.
-Dorien co ci odbiło? Naprawdę, co się z Tobą dzieje. Tak bez słowa nas zostawić.. mnie - to były pierwsze słowa jakie amnezjator usłyszał. Nie była zła, ale wręcz zmartwiona bo to nie było normalne.

Noc nie okazała się taka miła. Czy w tej wyprawie co chwilę musi być coś nie tak? Chyba w ogóle przestać liczyć z iloma nieprzyjemnościami już się spotkali. Wszystko zakopane w piachu, świetnie. We trójkę próbowali cokolwiek odzyskać, ale nawet z zaklęciami było to trudne.  Jakby ich różdżki całkiem wysiadły, do tego to nie wyobrażalne swędzenie przez piasek, który dostał się chyba wszędzie. Yvonne była na tyle wkurzona z powodu tego piasku, że zaczęła się rozbierać żeby wytrzepać drobinki piasku z butów, spodni i koszuli. Jakoś nie obchodziło ją, że miała do towarzystwa panów, był plus bo mogło ją trochę opalić. Jednak szybko wszystko ubrała z powrotem.
Dobijał ich głód, zmęczenie i rozdrażnienie. Jeszcze jedna jakaś nie miła sytuacja i kobieta chyba wróci do swoich czterech ścian by wziąć najdłuższą kąpiel w życiu. Po drodze jej towarzysze dostrzegli jakąś roślinę, z wyraźną chęcią zerwania jej. Gdyby Yvonne ją zobaczyła od razu miała złe przeczucia
-Nie dotykajcie jej - po tych słowach jakby znikąd pojawiło się jakieś male żyjątko. Kobieta choćby chciała nie rozpoznała czym to było, nigdy nie znała się na zwierzętach. W każdym razie, to puchate coś otarło się o roślinę i kilka metrów dalej padło martwe. Widząc to, aż zbladła. Jak dobrze, że szybko ostrzegła mężczyzn.  Ze zmęczenia padła na piach, naprawdę miała dość. Grzebała dłońmi w piachu i na coś natrafiła. Po przeliczeniu okazało się, że ma 60 gaelonów. Matko, nigdy nie sądziła, że na pustyni by znalazła tyle cennych miedziaków.


DZIEŃ: 4
STAN ZDROWIA: ★ ★
EKWIPUNEK: magiczny flet, 110G
Powrót do góry Go down


Jasper A. I. Lowell
Jasper A. I. Lowell

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 36
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 225
  Liczba postów : 63
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15642-jasper-a-i-lowell
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15711-sowa#423884
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15709-jasper-a-i-lowell#423873
Aleja sfinksów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Aleja sfinksów - Page 3 Empty


PisanieAleja sfinksów - Page 3 Empty Re: Aleja sfinksów  Aleja sfinksów - Page 3 EmptySro 11 Kwi 2018 - 20:06;

A jednak, mogło być gorzej. Jego matka zawsze mówiła "Nigdy nie mów, że jest beznadziejnie, bo życie kopnie cię w rzyć i pokaże że może być gorzej". Obudziła ich burza piaskowa w której zgubili prawie wszystko co mieli, a różdżki nie działały jak należy.
Mało tego, niewiele po tym Jasper pochylił się żeby zawiązać but i gdy się wyprostował okazało się że jest sam.
Wyciągnął papierosa, zaciągnął się, westchnął i ruszył szukać grupy.
Niestety, znaleźli się dopiero późnym wieczorem, gdy zapadł zmierzch i Jasper zmęczony padł na piach i zasnął tak jak leżał. Wyraźnie miał się gorzej, niezaleczone otarcia wyglądały wyjątkowo brzydko, a rana na łydce, którą zarobił w czasie burzy piaskowej, zaczynała się paprać. Nie marudził jednak, ni słowem nie wspomniał o tym, że kręci mu się w głowie i pieruńsko boli. Po prostu zasnął.

DZIEŃ: 4
STAN ZDROWIA: ★  ★★
EKWIPUNEK: lewitujący kapelusz
Krzyż Dilys


Przeklęta pustynia.

Następny dzień zaczął się dużo lepiej, bo okazało się że w ich okolicy jest oaza. Woda w ujęciu okazała się zbawienna na rany i już po kilku łykach prawnik wyglądał znacznie lepiej. Uzupełnili bukłaki i zapasy owocami które rosły na okolicznych drzewach, najedli się i napili i wskoczyli do wody. Po paskudnych dwóch dniach to była prawdziwie miła odmiana.
Dzień też skończył się znacznie milej niż poprzedni. Zamiast spać na piachu, obolali, Jasperowi udało się grupę zaprowadzić do pobliskiej wioski, gdzie mieszkańcy postanowili im zaproponować wikt i opierunek... oraz zyskali eliksiry uzdrawiające. To była miła wiadomość po tym jak stracili wcześniejsze w poszukiwaniach Doriena.

DZIEŃ: 5
STAN ZDROWIA: ★★★
EKWIPUNEK: lewitujący kapelusz
Krzyż Dilys
dwa eliksiry uzdrawiające


Ostatnio zmieniony przez Jasper A. I. Lowell dnia Sro 11 Kwi 2018 - 21:56, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32439
  Liczba postów : 102442
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Aleja sfinksów - Page 3 QzgSDG8




Specjalny




Aleja sfinksów - Page 3 Empty


PisanieAleja sfinksów - Page 3 Empty Re: Aleja sfinksów  Aleja sfinksów - Page 3 EmptySro 11 Kwi 2018 - 20:06;

The member 'Jasper A. I. Lowell' has done the following action : Rzut kośćmi


'Wyprawa - Narracja' :
Aleja sfinksów - Page 3 QdYXITm
Powrót do góry Go down


Yvonne Nancy Horan
Yvonne Nancy Horan

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 175
  Liczba postów : 595
https://www.czarodzieje.org/t12426-yvonne-nancy-horan
https://www.czarodzieje.org/t12443-pocztowy-paddy#333452
https://www.czarodzieje.org/t12442-yvonne-nancy-horan
Aleja sfinksów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Aleja sfinksów - Page 3 Empty


PisanieAleja sfinksów - Page 3 Empty Re: Aleja sfinksów  Aleja sfinksów - Page 3 EmptyCzw 12 Kwi 2018 - 18:35;

Po prostu zmęczenie i chęć powrotu do domu przemawiało przez Yvonne, było jej obojętne już co się działo dookoła. Miała wahania nastrojów jak przed okresem. Kiedy nic się nie dzieje to popada w coś na rodzaj depresji, a gdy doszukuje się jakiś gaelonów to klękajcie przed królową. Miało być tak fajnie, a jedyne co ostatnio to trochę narzeka. Do momentu.
Kolejnego dnia przemierzania tego odludzia Jasperowi chyba wyostrzył się wzrok. Yvonne po wcześniejszych pomyłkach uznałaby ten "cudowny widok" za fatamorganę. Jednak towarzysz się uparł i ruszyli w tamtym kierunku no i cud się stał. ta iluzja jednak była prawdziwa. Kobieta widząc oazę i wodę, nie mogła się powstrzymać i po prostu rzuciła plecak na piach, zdjęła w pośpiechu ubrania i wskoczyła do wody. Czuła się jak w raju. Było jej tak dobrze, a jeszcze nie tak dawno myślała by zrezygnować z wyprawy na rzecz wanny. Spędziła dłuższą chwilę w ciepłej wodzie i od razu wróciły jej siły. Zmęczenie zniknęło, mieli szansę na uzupełnienie wody by ruszyć dalej.
Mijali jakieś opuszczone chatki, nic konkretnego. Yvonne jednak chciała pozaglądać tu i tam, może akurat znaleźli by coś przydatnego. Jakieś jedzonko czy coś. Dzień był długi, a na odludziu to co innego robić jak szukać czegokolwiek co mogłoby by nawet i im pomóc w poszukiwaniach. Kobieta zaglądała tu i tam, sprawdzała kolejne rzeczy wydające jej się interesujące. Łącznie z pergaminami, aż natknęła się na jeden wyjątkowo ciekawy. Rozpoznała w rysunkach mapę. Wybiegła z chatki
-Chłopaki chodźcie tutaj! Chyba mam mapę - krzyczała, żeby ich przyciągnąć do siebie bo jednak przeszukiwali miejsca osobno. Z uwagą jej się przyglądała - Nic tylko za nią podążać


DZIEŃ: 5
STAN ZDROWIA: ★ ★ ★
EKWIPUNEK: magiczny flet, 110G, mapa
Powrót do góry Go down


Dorien E. A. Dear
Dorien E. A. Dear

Wiek : 31
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 183
C. szczególne : Złota obrączka
Galeony : 2586
  Liczba postów : 1285
https://www.czarodzieje.org/t14237-d-e-a-dear
https://www.czarodzieje.org/t14509-lumiere
https://www.czarodzieje.org/t14386-skrzynia-umarlaka#380806
Aleja sfinksów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Aleja sfinksów - Page 3 Empty


PisanieAleja sfinksów - Page 3 Empty Re: Aleja sfinksów  Aleja sfinksów - Page 3 EmptyPią 13 Kwi 2018 - 22:14;

Po tylu dniach porażek, zwątpień i ogólnego zmęczenia, nareszcie nadeszło coś pozytywnego. Otóż Jasper dostrzegł oazę. I tak, widzieli ją wszyscy troje. O ile Dorien obstawiał, że faktycznie mogli mieć zbiorowe majaki, tak ku uciesze ich zmartwionych dusz zbiornik wodny i kilka palm były żywe i prawdziwe. Pół dnia tam spędzili, pluskając się w wodzie i śmiejąc w głos. Ochłodzili się, odpoczęli, orzeźwili, nabrali wody na zapas, ale też zwyczajnie porządnie się umyli. Gorące słońce nie dawało ani chwili wytchnienia.
Nie mogli tam zostać w nieskończoność, niestety. Ale los był dla nich łaskawy. Podążając dalej ścieżką natrafili na chatę, a w niej Yvonne znalazła mapę. Po wcześniejszych starciach z obskurusem i natrafieniem na poltergeista Dorien miał bardzo duże wątpliwości co do plądrowania miejsca, aczkolwiek na szczęście się mylił. Faktycznie, było tam parę skarbów – poza mapą znalazła się też fiolka z eliksirem uzdrawiającym. Dosyć niedawno stracili wszystkie, także to zdecydowanie pozytywne znalezisko. Dorien zdecydował się wypić go od razu, bo odzywała się nadszarpnięta kostka. Ból ustąpił niemal natychmiastowo. Dzięki temu ruszyli dużo szybciej i pokonali nawet dłuższą trasę, niż sobie zamierzyli. Co więcej, wieczorem Jasper zaprowadził ich trzyosobową grupę do wioski, gdzie przyjaźnie nastawieni czarodzieje zaoferowali im nocleg i kolejne uzdrawiające specyfiki.



DZIEŃ: 5
STAN ZDROWIA: ★ ★ ★
EKWIPUNEK: wachlarz sakura
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32439
  Liczba postów : 102442
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Aleja sfinksów - Page 3 QzgSDG8




Specjalny




Aleja sfinksów - Page 3 Empty


PisanieAleja sfinksów - Page 3 Empty Re: Aleja sfinksów  Aleja sfinksów - Page 3 EmptyPią 13 Kwi 2018 - 22:14;

The member 'Dorien E. A. Dear' has done the following action : Rzut kośćmi


'Wyprawa - Narracja' :
Aleja sfinksów - Page 3 2VcrIAQ

______________________

Aleja sfinksów - Page 3 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Dorien E. A. Dear
Dorien E. A. Dear

Wiek : 31
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 183
C. szczególne : Złota obrączka
Galeony : 2586
  Liczba postów : 1285
https://www.czarodzieje.org/t14237-d-e-a-dear
https://www.czarodzieje.org/t14509-lumiere
https://www.czarodzieje.org/t14386-skrzynia-umarlaka#380806
Aleja sfinksów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Aleja sfinksów - Page 3 Empty


PisanieAleja sfinksów - Page 3 Empty Re: Aleja sfinksów  Aleja sfinksów - Page 3 EmptyWto 17 Kwi 2018 - 18:51;

Ciekawość nie zawsze popłaca.
To był już szósty dzień ich wyprawy, wszyscy byli zmęczeni tym upałem, tułaczką, szukaniem igły w stogu siana. Fakt, znaleźli jakąś mapę, ale ona prowadziła zupełnie donikąd. Żadnych innych wskazówek, tropu, śladów – nic. Dorien coraz częściej zastanawiał się co u Aurory, jak się czuje,  jak sobie radzi sama i do którego pokoju wstawią kołyskę.
– Czy tylko mnie tak potwornie bolą plecy? I czy tylko ja mam wrażenie, że cały czas chodzimy w kółko?  – podpytał towarzyszy, choć tego baobabu, który gdzieś się pojawił na horyzoncie, jeszcze do tej pory nie widzieli. Mogliby tam odpocząć, schować się wewnątrz. Podreptali zatem ku schronieniu.
Niestety nie byli jedynymi stworzeniami, które uznały to miejsce za perfekcyjną noclegownię. Gdy tylko zajrzeli do środka, rzuciły się na nich rozwścieczone najściem młode nundu. Jedyne co Dorien mógł zrobić to wyskoczyć przed Yvonne i zasłonić kobietę, by przyjąć na siebie ewentualne obrażenia. Zaklęcia nie zadziałały tak jak mężczyzna sobie tego zażyczył, co poskutkowało bliskim kontaktem pazurów największego kota z brzuchem Doriena, w dodatku zwierzę mocno skaleczyło Deara w rękę. Wycofał się, sycząc z bólu. Cholerne problemy z magią!
Tym razem grupa czarodziejów musiała uznać wyższość magicznych stworzeń.


kostka: 5

DZIEŃ: 6
STAN ZDROWIA: ★ ★
EKWIPUNEK: wachlarz sakura
Powrót do góry Go down


Jasper A. I. Lowell
Jasper A. I. Lowell

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 36
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 225
  Liczba postów : 63
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15642-jasper-a-i-lowell
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15711-sowa#423884
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15709-jasper-a-i-lowell#423873
Aleja sfinksów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Aleja sfinksów - Page 3 Empty


PisanieAleja sfinksów - Page 3 Empty Re: Aleja sfinksów  Aleja sfinksów - Page 3 EmptySro 18 Kwi 2018 - 21:14;

Baobab który akurat mijali wydawał akurat wyjątkowo specyficzne dźwięki. Nic dziwnego że drużyna pierścienia składająca się już tylko z trzech niziołków (Samwise się gdzieś zgubił chyba, ewentualnie pokonały go wściekłe arabusy) dzielnie wyruszyła na zwiad. Oczywiście, wszyscy troje władowali się do środka wielkiego drzewa.
- Tylko ciebie bolą plecy, mnie za to bolą oczy - mruknął Jasper, rozglądając się po jamie. Miał jakiegoś farta, czy coś bo chciał zapalić światełko z różdżki, ale wystrzeliło mu zaklęcie obronne, odrzucając od niego nundu akurat w tym czasie, gdy zwierz postanowił się na niego rzucić. Kolejny skoczył w jego kierunku i kolejne zaklęcie wystrzeliło w jego kierunku. Obejrzał się. Dorien i Yvonne nie mieli tyle szczęścia. Zaklął i złapał kobietę w pasie, zarzucając sobie na ramię.
- Wynosimy się stąd! - warknął do Doriena rzucając kolejne zaklęcie w kierunku zwierzęcia. Wyglądało na to że tylko jego różdżka działała jak należy. Udało im się wydostać na zewnątrz, Jasper z Yvonne na ramieniu wyszedł ostatni i chyba to był ten moment jak jedno z nundu postanowiło wgryźć się w jego nogę. Mężczyzna zaklął tylko głośno, rzucając zaklęcie które sprawiło że zwierzaka odrzuciło na drzewo, martwy. Za jakiś czas Jasper miał sprzedać wartościowe dla magomedyków elementy nundu zyskując 50g, ale teraz, nie zważając na krwawiącą nogę zarządził odwrót i znalezienie bezpiecznego miejsca. Całą drogę niósł Yvonne na rękach.
Tak naprawdę to tylko to mogło go zmusić do tego by jakoś dać sobie radę bez palenia w tym momencie, a wiedział że musi oszczędzać, bo została mu tylko jedna paczka fajek.

Kostka: 1


DZIEŃ: 5
STAN ZDROWIA: ★★
EKWIPUNEK: lewitujący kapelusz
Krzyż Dilys
dwa eliksiry uzdrawiające
50g
Powrót do góry Go down


Yvonne Nancy Horan
Yvonne Nancy Horan

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 175
  Liczba postów : 595
https://www.czarodzieje.org/t12426-yvonne-nancy-horan
https://www.czarodzieje.org/t12443-pocztowy-paddy#333452
https://www.czarodzieje.org/t12442-yvonne-nancy-horan
Aleja sfinksów - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Aleja sfinksów - Page 3 Empty


PisanieAleja sfinksów - Page 3 Empty Re: Aleja sfinksów  Aleja sfinksów - Page 3 EmptySro 18 Kwi 2018 - 22:02;

-Weźcie nawet nie narzekajcie bo raczej nie chcecie słuchać mojej listy - mówiła to z wyraźnym niezadowoleniem. Gdyby miała zacząć wymieniać co ją boli, co ją wkurza i tak dalej to pewnie wygrała konkurs na największą marudę tej wyprawy. Czego innego by się spodziewać po kobiecie, która lubi wygodę i tęskni za czystymi ubraniami, wanną z gorącą wodą oraz butelką wina.
Dobrym sygnałem był baobab, w którym mogli trochę odpocząć. Każda możliwość odpoczynku była na wagę złota, o ile było to miejsce w miarę bezpieczne. Dość szybko się okazało, że spanie w tym miejscu nie było dobrą myślą bo ten pokój już był zarezerwowany przez nundu. Świetnie. Nie zadowolone z obecności magów od razu chciały się rzucać i zapewne zjeść. Nie widziało jej się to w ogóle. Jednak nie jak miała szansę reakcji bo przed nią szybko pojawił się Dorien, który od razu za to przypłacił. Yvonne widząc jak zwierze raniło przyjaciela zaryzykowała i sama chciała coś zrobić, ale nic z tego. Różdżka na nic się zdała, a zwierze chciało na nią skoczyć. Kobieta chcąc uniknąć tego potknęła się o własne nogi i padła na ziemię. Zabolało.
Nim się zorientowała Jasper już jej chciał pomóc, wstała i jak worek ziemniaków wylądowała na jego ramieniu. Od tego momentu wyłączyła się całkiem z całej akcji, wszystko działo się tak szybko, że nie zauważyła jak było już po wszystkim. Jednak ona sama nie nadawała się za bardzo do dalszej drogi przez obolałe kolana, do tego brak eliksirów.
-Dziękuję - szepnęła Jasperowi kiedy ten zdecydował się ją nieść cały dzień. Chyba nie mogła trafić na lepszą drużynę, z drugiej strony poczuła się z tym okropnie, że ktoś ucierpiał z jej powodu czy poświęca swoje siły na jej targanie. Zastanawiał się tylko jak podziękuje potem Dorienowi za to co zrobił.

Kostka: 4


DZIEŃ: 6
STAN ZDROWIA: ★ ★
EKWIPUNEK: magiczny flet, 110G, mapa


Ostatnio zmieniony przez Yvonne Nancy Horan dnia Sro 18 Kwi 2018 - 22:03, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32439
  Liczba postów : 102442
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Aleja sfinksów - Page 3 QzgSDG8




Specjalny




Aleja sfinksów - Page 3 Empty


PisanieAleja sfinksów - Page 3 Empty Re: Aleja sfinksów  Aleja sfinksów - Page 3 EmptySro 18 Kwi 2018 - 22:02;

The member 'Yvonne Nancy Horan' has done the following action : Rzut kośćmi


'Wyprawa - Narracja' :
Aleja sfinksów - Page 3 GCOiSRv

______________________

Aleja sfinksów - Page 3 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32439
  Liczba postów : 102442
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Aleja sfinksów - Page 3 QzgSDG8




Specjalny




Aleja sfinksów - Page 3 Empty


PisanieAleja sfinksów - Page 3 Empty Re: Aleja sfinksów  Aleja sfinksów - Page 3 EmptyWto 24 Kwi 2018 - 19:39;

Na pustyni czyhało wiele niebezpieczeństw, a utrudnienia w postaci zakłóceń magicznych tylko pogarszały już i tak patową sytuację. Nic nie wskazywało na sukces grupy, którą pokonały i wykończyły różne przeszkody. @Dorien E. A. Dear, @Jasper A. I. Lowell i @Yvonne Nancy Horan prawdopodobnie nie spodziewali się, że będzie aż tak ciężko. Musieli, niestety, wrócić do swoich domów z pustymi rękami.

Wasza wyprawa zostaje zakończona z powodu braku aktywności i reakcji na ostatniego narratora.

______________________

Aleja sfinksów - Page 3 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Aleja sfinksów - Page 3 QzgSDG8








Aleja sfinksów - Page 3 Empty


PisanieAleja sfinksów - Page 3 Empty Re: Aleja sfinksów  Aleja sfinksów - Page 3 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Aleja sfinksów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 3Strona 3 z 3 Previous  1, 2, 3

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Aleja sfinksów - Page 3 JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
egipt
 :: 
Ruiny Swiatyni
-