Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 2 z 2 Previous  1, 2
AutorWiadomość


Tamara Markowa
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 556
  Liczba postów : 908
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1486-tamara-markowa
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2938-tamara-markowa
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7613-tamara-markowa#212364
http://www.lastfm.pl/user/gabrielle_lucy
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 Empty Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 EmptyCzw 17 Lis - 21:10;

First topic message reminder :


Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis

W tym gabinecie panuje, najzwyczajniej w świecie mówiąc, chaos, w którym jednak właścicielki potrafią się odnaleźć. Książki nie są poukładane - jeśli kiedykolwiek był, to nigdy nie wróciły na przeznaczone im miejsce. Po podłodze często walają się jakieś kartki; to samo na sofie, krzesłach, biurku. Często zdarza się, że czarownice przekłada je z jednego miejsca na drugie, żeby ktoś mógł gdzieś usiąść. Jasne meble stanowią kontrast z ciemnymi ścianami.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Nancy A. Williams
Nancy A. Williams

Absolwent Hufflepuffu
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Burza brązowych loków na głowie i uśmiech przyklejony do twarzy, tatuaż z runą algiz na lewej kostce
Galeony : 233
  Liczba postów : 1606
https://www.czarodzieje.org/t18035-nancy-ava-williams
https://www.czarodzieje.org/t18049-nancy-ava-williams#512833
https://www.czarodzieje.org/t18036-nancy-ava-williams
https://www.czarodzieje.org/t18312-nancy-a-williams-dziennik
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 EmptyWto 7 Kwi - 17:41;

Mijające sekundy ciągnęły się w nieskończoność. Panika, w którą przed chwilą wpadła zdawała się powoli ustępować rozważaniam nad tym jak ta cała sytuacja mogła sie dalej potoczyć. Co mogli im zrobić? Nałożyć szlaban, albo odjąć punkty? Ostatecznie przecież nic nie wynieśli? Prawda..? Starała się uspokoić, aby wymyślić cokolwiek co mogłoby ich uratować, Lyall natomiast zadziałał znacznie szybciej zmuszając ją do schowania się za szafką. Skuliła się i kucnęła posłusznie w cieniu obrzucając chłopaka niepewnym spojrzeniem.
- No nie wiem czy to dobry pomysł... - Szepnęła cicho. Nie wiedziała jak ten plan rysował się w głowie Morrisa, ale ucieczka i zostwienie swojego towarzysza w tyle nie do końca jej się podobało. Po pierwsze skoro już dała się w to wciągnąć, to zamierzała zostać do końca i przyjąć na siebie połowę winy, a poza tym przez myśl by jej nie przeszło zostawić teraz Morrisa i zwiewać. Po drugie nie wiedziała nawet w jaki sposób miałaby przemknąć niezauważona. Miała dwie lewe nogi i pewnie jeszcze w próbie ucieczki potknęłaby się o własne stopy i wylądowała tuż przed nosem Bennet, która właśnie wkroczyła do swojego gabinetu. Teoria o tym, że przyjdzie na chwilę i sobie pójdzie bardzo szybko okazała się mylna, bo nauczycielka już w wejściu domyśliła się, że coś jest nie tak.
Nancy kolejny raz wstrzymała oddech, zapisując w pamięci, żeby następnym razem zamknąć za sobą drzwi zaklęciem. Tak jakby ktoś jeszcze potrzebował jej pomocy w przeszukiwaniu pomieszczeń, do których nie powinno się wchodzić. Udało jej się uspokoić myśli na tyle, by zastanowić się jakie w ogóle mieli możliwości obrony. Próba przechytrzenia czarami nauczycielki zaklęć była chyba marnym pomysłem, uciekać nie było jak, bo Ursulla uparcie stała w drzwiach, jakby mieli miotłę to można by próbować oknem, ale wszystko wskazywało na to, że są w sytuacji bez wyjścia. Spojrzała w kierunku Krukona z nadzieją, że w jakiś magiczny sposób przekaże jej co ma robić. Przygryzła nerwowo wargę walcząc wewnętrznie sama z sobą. Zaufać mu i uciekać tak jak kazał, czy jednak zostać i pomóc? Ale jak miałaby pomóc? Na wszelki wypadek jedną ręką schowała sznurowadła do wnętrza butów, żeby przyapadkiem nie spłatały jej figla, a w drugą mocniej chwyciła różdżkę.
Powrót do góry Go down


Lyall Morris
Lyall Morris

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 196
C. szczególne : blizna na dłoni, cierniowa bransoleta, złe intencje
Galeony : 366
  Liczba postów : 378
https://www.czarodzieje.org/t17873-lyall-everett-morris
https://www.czarodzieje.org/t17887-alma#504904
https://www.czarodzieje.org/t17877-lyall-everett-morris#504729
https://www.czarodzieje.org/t18495-lyall-morris-dziennik#526869
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 EmptyWto 7 Kwi - 20:16;

Lyall miał tę niechlubną cechę, że nie było to jego pierwsze w życiu włamanie. Nie drugie i nie piąte w związku z czym nie przeżywał stresu związanego z przyłapaniem w takim spektrum jak jego nieszczęsna towarzyszka zbrodni. Kto wie, możliwe, że podświadomie celowo zostawił drzwi otwarte by w końcu znów coś poczuć niestety, cisnąc się za ścianą czuł jedynie zmartwienie o Nancy co sprawiało zerową przyjemność. Martwienie się generalnie było chujową sprawą.
Obserwował Bennett ledwie ją dostrzegając ze swojej lokacji, wiedział jednak, że coś zrobić musi. Nauczycielka nie należała ani do najcierpliwszych ani do najbardziej wyrozumiałych - Lyall jednakże łgał odkąd przestał srać w pieluchę, kto wie czy w tym starciu na coś mu się takie kłamstwa przydadzą?
Spiorunował spojrzeniem puchonkę, by została gdzie jest, chcąc jej jakoś psychicznie przekazać jakiś ciąg myśli niewerbalny. Spróbowałby zmanipulować sytuację tak, by Bennett musiała odprowadzić go do Voralberga, wtedy Nancy mogłaby się wymknąć bez ponoszenia żadnych konsekwencji. Z drugiej strony... co jeśli zamknie ją tu na całą noc? I dzień? Przełknął ślinę szybko wertując możliwe scenariusze w głowie.
W końcu wylazł zza donicy prawie się przewracając, te niemal dwa metry kości i mięsa, zgarniając włosy z czoła do tyłu i posyłając nauczycielce przepraszająco-czarujący uśmiech. Trudno byłoby się spodziewać, że Morrisa, tego ponurego, wiecznie zamyślonego luja stać było na taki grymas, a należy zauważyć, ze był bardzo urokliwy kiedy próbował być uroczy. Spuścił przepraszająco wzrok, wsadzając niezręcznie dłonie w kieszenie i już miał wypluć z siebie paskudne kłamstwo, że był tu sam kiedy dostrzegł zgrabny tyłek Williams wystający zza szafki. No tego w ciemności nie przewidział, ale jednoznacznie pozbawiało go to możliwości udawania, że Bennett ze swojego miejsca w progu nie dojrzy kulącej się dziewczyny.
Chrząknął podnosząc wzrok na nauczycielkę i znów uśmiechając się w debilnie zaczepny sposób, jak to młodzi chłopcy mają w zwyczaju:
- Przepraszamy Pani profesor. - powiedział szczerym tonem- Chciałem się poobściskiwać z Nancy, a nie mam jak wejść do pokoju Hufflepuffu. Ze wszystkich miejsc w zamku myślałem, że nas tu nikt nie przyłapie. - powiedział tonem pełnym rozbrajającej szczerości rozkładając bezradnie ręce. Liczył na to, że uda mu się rozegrać to kłamstwo tak, że może nauczycielkę ruszy jakoś ten argument, w końcu młodość rządziła się swoimi prawami, a robienie durnot po nocach było tak typowe dla nabuzowanych hormonami młodych ludzi. Jednocześnie wyciągnął dłoń do Nancy- To moja wina, ja ją do tego namówiłem, więc... jakby profesor mogła jej nie karać byłoby super.
Powrót do góry Go down


Ursulla Bennett
Ursulla Bennett

Nauczyciel
Galeony : 56
  Liczba postów : 267
http://czarodzieje.forumpolish.com/t3264-nauczyciele-fabularni
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15196-poczta-profesor-bennett#405506
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 EmptyWto 7 Kwi - 21:49;

Bennett nawet nie drgnęła na widok wychodzącego zza donicy niespełna dwumetrowego chłopaka. Jakkolwiek źle by to nie brzmiało, nie takie rzeczy w życiu widziała. Niejeden tyłek zza szafki również, a jednak nie zdradziła się w żadnym razie ze swoją obserwacją. Czekała, przestępując nerwowo z nogi na nogę, bo jak to Bennettowej gdzieś jej się spieszyło, coś już chciała robić, a te dwa urwisy postanowiły stanąć jej na drodze. Dopiero, kiedy Lyall przyznał jej się do chęci poobściskiwania się z koleżanką, uniosła lekko brwi.
- I Nancy nie podała panu hasła, panie Morris? Sądziłam, że na drodze ku „obściskiwaniu się” zdecydowanie mniej staje wpuszczenie do pokoju wspólnego od włamywania się do gabinetu. - Uniosła brew, ale kiedy Lyall wyszedł z ukrycia, nic już nie stało jej na przeszkodzie do wejścia. Przemknęła więc obok niego, zrzucając stertę kartkówek na swoje zagracone biurko i zaklęciem przywołując do ręki tę nieszczęsną doniczkę, którą zostawiła na wejściu. Odłożyła ją powoli na biurko Estelli, a potem rozejrzała się po swoich nieproszonych gościach, kiedy ci nie dali nogi tuż po tym jak odwróciła się do nich plecami.
- Macie ochotę zapisać się do klubu pojedynków? - Zapytała, spoglądając na nich wyczekująco. - Nie? To czemu tak stoicie. Zmykajcie do dormitorium, najlepiej każde do swojego. - Machnęła na nich ręką, jakby nic nie było dla niej bardziej naturalne od wygonienia ze swojego gabinetu dwójki urwisów. Nie miała dotąd okazji do karania tej dwójki, więc najwidoczniej uznała, że sprawa może zakończyć się na pouczeniu. Szlaban może zaczekać do następnego wyskoku, sprawdziany niestety niekoniecznie.
Powrót do góry Go down


Nancy A. Williams
Nancy A. Williams

Absolwent Hufflepuffu
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Burza brązowych loków na głowie i uśmiech przyklejony do twarzy, tatuaż z runą algiz na lewej kostce
Galeony : 233
  Liczba postów : 1606
https://www.czarodzieje.org/t18035-nancy-ava-williams
https://www.czarodzieje.org/t18049-nancy-ava-williams#512833
https://www.czarodzieje.org/t18036-nancy-ava-williams
https://www.czarodzieje.org/t18312-nancy-a-williams-dziennik
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 EmptySro 8 Kwi - 0:21;

Siedziała grzecznie za szafką, (nieświadoma, że cokolwiek jej wystaje) czekając na rozwój wydarzeń i przygotowując się do tego co miało nadejść. Z nerwów pogryzła usta już niemal do krwi. Postanowiła zaufać Lyallowi i dostosować się do jego polecenia. Ma biec? Będzie biec! Tak się skupiła na tej myśli, że kiedy chłopak wysunął się z cienia i stanął przed Bennet, racząc ją piękną, zmyśloną historyjką , Nancy wyskoczyła zza szafki zdecydowanie zbyt gwałtownie i po prostu na niego wpadła. Poczuła jak policzki palą się jej z gorąca, ale dzielnie brnęła w tą scenkę łapiąc Morrisa za rękę i wbijając zmieszane spojrzenie w czubki swoich butów. Ze wszystkich możliwych rozwiązań, to kompletnie nie przyszło jej do głowy, a było tak genialne w swojej prostocie.
- Tutaj tak bardziej intymnie... - Bąknęła bardzo błyskotliwie na uwagę o dzieleniu się hasłem. W zasadzie nie powinna się w ogóle odzywać, bo kłamca to był z niej marny, ale chciała jakoś potwierdzić słowa Krukona.
Ścisnęła mocniej palce na dłoni Lyalla czekając na wyrok. Punkty traciła notorycznie ze względu na swoją nieuwagę, ale szlabanu nigdy nie dostała, nie wiedziała więc czego się spodziewać. Okazało się natomiast, że Bennet nie zamierza ich w żaden sposób karać. Oderwała spojrzenie od ziemi i spojrzała na nią zaskoczona. To tyle? Koniec? Nic się nie stało? Gdyby nie została pociągnięta do wyjścia to stałaby tam pewnie jeszcze chwile i może nawet dałaby się wciągnąć w ten klub pojedynków. Wyszli z gabinetu i dopiero wtedy poczuła jak wielka gula w gardle puszcza. Adrenalina opadła i powoli zaczynała wracać do siebie. Kiedy oddalili się na bezpieczną odległość w końcu odważyła się cicho odezwać.
- O wow, to była chyba moja najbardziej emocjonująca noc w tej szkole... - Przyznała patrząc na Morrisa z szerokim uśmiechem i ekscytacją w oczach. Zorientowała się, że cały czas trzyma go za rękę i puściła ją szybko, odwracając wzrok nieco zmieszana. Poprawiła nerwowo włosy i ponownie na niego spojrzała, tym razem nieco przepraszająco.
- Przykro mi, że nie znaleźliśmy tej książki. - Powiedziała z nutą smutku w głosie. Było jej przykro, że tak w zasadzie na nic się nie przydała. Naprawdę chciała pomóc mu rozwiązać problem z tajemniczym przedmiotem.
Powrót do góry Go down


Lyall Morris
Lyall Morris

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 196
C. szczególne : blizna na dłoni, cierniowa bransoleta, złe intencje
Galeony : 366
  Liczba postów : 378
https://www.czarodzieje.org/t17873-lyall-everett-morris
https://www.czarodzieje.org/t17887-alma#504904
https://www.czarodzieje.org/t17877-lyall-everett-morris#504729
https://www.czarodzieje.org/t18495-lyall-morris-dziennik#526869
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 EmptySro 8 Kwi - 17:23;

Gdy Wiliams na niego wpadła objął ją niemal natychmiast, bardzo swobodny w swojej kłamliwej historyjce. Kciukiem pogładził jej zaciśniętą dłoń jakby chciał ją tym gestem uspokoić, wesprzeć niewerbalnie, wyczekując reakcji nauczycielki, a Bennett, jak zwykle zresztą, niesamowicie go zaskoczyła! Uśmiechnął się przepraszająco pociągając Nancy za sobą i rzucając przez ramię pospieszne "Przepraszamy! Dobranooc!" uciekł z gabinetu wlokąc puchonkę za sobą. Dopiero na korytarzu pozwolił sobie na cichy chichot, choć nie zwalniał kroku przynajmniej dopóki Nancy nie poczuła się choć trochę swobodniej. Nie miał za to żadnego problemu wciąż trzymać ją za rękę, co więcej, kiedy tak nagle wyrwała się z jego palców aż się chłopak zdziwił!
Uśmiechnął się do niej jednym kącikiem ust.
- To dopiero pierwsza. - ten pejs włosów, który przed chwilą poprawiła wypadł jej zza ucha niemal natychmiast, a on niemal odruchowo sięgnął palcem i poprawił go znowu, po czym wsadził ręce do kieszeni zwalniając kroku. Skierowali kroki w stronę podziemi, wolał ją odprowadzić na wypadek, gdyby ktoś miał ją przyłapać szwendającą się po zamku, bo niestety taka też była prawda, że dormitorium Hufflepuffu było na drugim końcu świata w porównaniu z wieżą krukonów. Pokiwał głową na jej słowa, ale nie wydawał się mocno zmieszany. Pamiętał przecież, że zdołał ukraść ze dwie ciekawe lektury w międzyczasie myszkowania po gabinecie, co więcej, był niemal pewien, że jedna kopia jest w dziale zakazanym.
Na samą myśl o tym jego spojrzenie znów wróciło do Williams.
- Przykro? - zapytał, jakby chciał się upewnić, ale w oczach tlił mu się jakiś podstęp- Wiesz, jakbyś chciała mi jednak pomóc jej dalej szukać, to jest jeszcze jedno miejsce warte sprawdzenia... - zasugerował zniżając głos i pochylając się lekko w jej stronę. Tym razem jednak nie zamierzał jej wciągać w to podstępem - jeśli zasmakował jej kryminał i życie w adrenalinie, musiała sama chcieć przyłączyć się do jego kolejnej nocnej eskapady!
Powrót do góry Go down


Nancy A. Williams
Nancy A. Williams

Absolwent Hufflepuffu
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Burza brązowych loków na głowie i uśmiech przyklejony do twarzy, tatuaż z runą algiz na lewej kostce
Galeony : 233
  Liczba postów : 1606
https://www.czarodzieje.org/t18035-nancy-ava-williams
https://www.czarodzieje.org/t18049-nancy-ava-williams#512833
https://www.czarodzieje.org/t18036-nancy-ava-williams
https://www.czarodzieje.org/t18312-nancy-a-williams-dziennik
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 EmptyCzw 9 Kwi - 0:40;

Serce wciąż kołatało jej w piersi z nadmiaru tych wszystkich emocji. Pierwszy raz włamała się, łamiąc co najmniej kilka punktów regulaminu, a co gorsza musiała przyznać sama przed sobą, że jej się podobało. Jeszcze przed chwilą broniła się przed deprawowaniem, a teraz myśl powtórzenia nocnej wycieczki z Lyallem powodowała nieznany jej dotąd, dziwny dreszcz ekscytacji. Najadła się trochę strachu, ale koniec końców nic złego się nie wydarzyło, a ona sama wyszła bogatsza o nowe wspomnienia.
Tym razem zaróżowionych policzków nie mogła już zrzucić na adrenalinę ani ukryć w ciemności. Muśnięcie twarzy chłodnymi palcami spowodowało kolejną eksplozję nie do końca zrozumiałych sobie emocji. Patrzyła na chłopaka nieco zagubiona, próbując poukładać sobie to wszystko w głowie, ale mimo to nie potrafiła powstrzymać kącików ust unoszących się ku górze.
Przygryzła na moment wargę słysząc jego słowa, bo zdawała sobie sprawę, że mimo wszystko nie powinna się dalej w to pakować. Mimo to bez wahania zgodziłaby się iść szukać książki choćby i teraz.
- Zawsze chętnie ci pomogę Lyall. - Powiedziała najzupełniej szczerze, zerkając na niego nieśmiało. W zasadzie nie wiedziała jaki stosunek do niej ma Morris, ale chciała, żeby wiedział, że może liczyć na jej bezinteresowną pomoc. Tak po prostu. Idąc szkolnymi korytarzami powoli wracała do siebie, a napięcie trochę puszczało. Dotarli w końcu na koniec świata, do obrazu ukrywającego dormitorium Puchonów i zatrzymali się przy nim.  
- Dziękuję za odprowadzenie. - Powiedziała jeszcze z wdzięcznością, ciesząc się, że nie musiała wracać sama. Zawahała się przez moment, ale wspięła się na palce, by przytulić Lyalla na pożegnanie. Na krótką chwilę objęła go ramionami, opierając twarz na jego klatce piersiowej, po czym odsunęła się by spojrzeć na niego z zawadiackim uśmiechem.
- To gdzie następnym razem będziemy się obściskiwać? - Zapytała zaczepnie, bo zrobiło się jakoś zbyt poważnie i zaśmiała się cicho. Wciąż była pod wrażeniem tego w jak prosty sposób chłopak załatwił sprawę. Dopiero teraz, kiedy emocje już zdecydowanie opadły poczuła jaka jest zmęczona. Straciła zupełnie poczucie czasu i nie miała pojęcia, która to może być już godzina
Powrót do góry Go down


Lyall Morris
Lyall Morris

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 196
C. szczególne : blizna na dłoni, cierniowa bransoleta, złe intencje
Galeony : 366
  Liczba postów : 378
https://www.czarodzieje.org/t17873-lyall-everett-morris
https://www.czarodzieje.org/t17887-alma#504904
https://www.czarodzieje.org/t17877-lyall-everett-morris#504729
https://www.czarodzieje.org/t18495-lyall-morris-dziennik#526869
Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 EmptyCzw 9 Kwi - 13:02;

Czy dążył do deprawowania młodych puchonek i puchonów? Można by się pokusić o takie podejrzenia patrząc na pasmo jego przygód przez ostatnie półroku, z pewnością jednak nie robił tego celowo. Przynajmniej nie świadomie. Gdyby pozwalał sobie na takie frywolne myślenie musiałby sam przed sobą przyznać, że mu się bardzo miło spędziło ten niebezpieczny czas z Nancy, nawet jeśli była to mała bzdurka. Nie miał tendencji prosić o pomoc przy niczym, a już z pewnością nie przy kwestiach związanych z jego przeklętą rodziną, a jednak pokusił się pociągnąć puchonkę do niegodziwości i była to bardzo wesoła decyzja. Może nie udało im się podręcznika znaleźć, ale czy to problem? Bynajmniej. To jedynie pretekst do kolejnych, nocnych eskapad.
Mieli szczęście, które zdawało się wyczerpali jak na jedną nocną przygodę i po drodze do dormitorium puchonów nikt ich nie przyłapał na spacerowaniu po godzinie ciszy. Zatrzymał się przy obrazie i spojrzał na brunetkę z uśmiechem.
- Wiem Nancy. - potwierdził jej chęć pomocy. Była puchonką do ostatniej kropli krwi i to chyba właśnie przyciągało go do mieszkańców tego domu. Ta bezinteresowna chęć niesienia pomocy, pomocy, której wewnętrznie tak bardzo potrzebował.
Skinął głową machnąwszy ręką na te podziękowania, jednak tym, że postanowiła go przytulić rzeczywiście go zaskoczyła. Napiął się nie wiedzieć czemu w pierwszym odruchu, jednak dotknął lekko jej pleców, coby nie wyjść na jakiegoś emocjonalnie i społecznie upośledzonego kretyna. Nie mógł powstrzymać cichego śmiechu w reakcji na jej komentarz, pochylił się więc w jej kierunku, zaglądając jej prosto w oczy z niebezpiecznie bliska.
- Następnym razem - położył jej rękę na głowie- W dziale ksiąg zakazanych - kiwnął lekko brwiami - Tak Cię poobściskuje, że lepiej weź majtki na zmianę. - puścił jej oko czochrając nieco włosy na czubku jej głowy i wyprostował się.
Pora teraz na wycieczkę na najwyższą wieżę.
- Dobranoc Nancy. - pożegnał się i ruszył do dormutorium Ravenclawu.

2 x zt
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 QzgSDG8








Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 Empty


PisanieGabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 Empty Re: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis  Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Gabinet: Estella Vicario, Mila Papadakis - Page 2 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Wielkie schody
 :: 
czwarte pietro
 :: 
gabinety na IV piętrze
-