Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Krużganki

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 6 z 19 Previous  1 ... 5, 6, 7 ... 12 ... 19  Next
AutorWiadomość


Claude Lavoie
Claude Lavoie

Nauczyciel
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 32
  Liczba postów : 93
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyNie Paź 23 2011, 18:44;

First topic message reminder :


Kruzganki

Osłonięte krużganki otaczające dziedziniec są idealnym miejscem do schronienia się przed deszczem w jesień albo zyskania pożądanego cienia w lato. Na kamiennych balustradach często siadają uczniowie i opierając się plecami o kolumny spędzają czas w różnoraki sposób, od pochłaniania z fascynacją książek po ukradkowe palenie papierosów.


Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Gilbert Slone
Gilbert Slone

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 704
  Liczba postów : 1021
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptySro Wrz 26 2012, 16:48;

Oj tam zaraz naćpany. Czasami był po prostu pijany albo najarany. Nie ładował sobie wyłącznie kolejnych proszków i eliksirów. No widać, że szanowny braciszek absolutnie niczego o nim nie wie. A to wielka strata, tyle lat zmarnowanych, muszą to nadrobić, jeszcze się z nich zrobią najlepsi przyjaciele! Będą sobie razem hasać na jednorożcu i takie tam różne. No, Gilbert w przeciwieństwie do Daniela miał dużego, białego konia. yay!
No trudno było nie wyczuć spięcia starszego Slone. Młodszy już miał wrażenie, że jeszcze kilka rozmaitych mięśni mu się tam napnie, wyprostuje i w ogóle podniesie, ale blondas się w koncu uspokoił. No tak, krukon zawsze był tym zdecydowanie mniej śmielszym z dwójki kompanów.
- Nie stać cie na drugiego żydzie? - jak oni do siebie ladnie mówili, to ja nie wierze. Ale kto by pomyślał, że starszy Slony taki skąpy i ekonomiczny? Gilbert pewnie mógłby hasać wesoło po błoniach paląc jednego papierosa, a resztę rozrzucając za sobą niczym płatki róż. Nie byłoby mu szkoda, bo przecież może sobie ich nakupować ile tylko mu się spodoba. No i oczywiście trzeba się dzielić z bliźnimi, kochać ich jak siebie samego czyli, że ponad życie.
- Mój braciszku, co ty w ogóle mówisz no? Ja obiecałem sobie, że ie umrę póki ty jesteś prawiczkiem. A znając gust kobiet w naszej szkole to ja jesstem kurwa nieśmiertelny - usiadł sobie wygodnie na podłodze, ziemi czy jak to tam sobie nazwać, co będzie do niego wstawał? Z dołu też wszystko świetnie widział.
Powrót do góry Go down


Daniel Slone
Daniel Slone

Student Ravenclaw
Wiek : 33
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 168
  Liczba postów : 277
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyPią Wrz 28 2012, 22:20;

Trzeba nazywać rzeczy po imieniu. No i jeśli chodzi o ćpanie i picie Gilberta to użycie słowa ,,czasami” jest wielkim błędem. W zasadzie Daniel nie przypomina sobie kiedy ostatnio widział jego nie będącego pod wpływem jakichkolwiek używek. Jeszcze nie osądził, czy dziś już coś brał, czy jest czysty, ale nie zmienia to faktu, że jego chlanie jest niczym przy wyczynach bruneta. Może faktycznie zbyt mało go znał? No cholera wie. Ale jak miał chociażby chcieć dowiedzieć się czegoś o nim skoro miał go za takiego debila? Cięęęężko było mu znosić go na wakacje, kiedy niemożliwym było nie spotkanie się w kuchni czy innej łazience, kiedy to Danielek przyłapywał chłopaka na wydłubywaniu i jedzeniu smarków z nosa- stąd jego imię Gilbert. Od ,,gila”. Heheszki! A od mustanga Daniela to Ty się weź odwal, bo Ci nim jeszcze zęby wybije!
Spojrzał na swojego niedorozwiniętego braciszka
-Papieros to rzecz święta. Nie wywala się ich, tak samo jak nie wylewa się piwa, czy Ognistej.- bo tak właśnie było. Te dwie rzeczy czcił! Gówniarz przerwał mu rytuał, zbezcześcił fajkę! Nie chodzi o pieniadze, tu chodzi o NIKOTYNĘ. Dzielić się może, ale wyrzucać? Nosz kurwa mać, to się nie godzi! A że jego wiecznie zbakany brat rzuca nimi na prawo i lewo to nie efekt hojności, a raczej przegięcia z jakimiś ziołami, no joł.
Danielek walnął się w czoło. Boże, Ty widzisz i nie grzmisz! Czy Oni serio byli z jednej matki i ojca? Wyjął z paczki fajkę, zapalił ją i porządnie się zaciągnął zanim raczył odpowiedzieć. Młodszy Slone był tak głupi, ze blondynowi się az śmiac chciało.
-Będę umilać Ci nieśmiertelność swoją obecnością. Będę przy Tobie zawsze! Skoro już mam być wiecznie… ekhem, prawiczkiem to stanę się Twoim fanem, zmienie orientację i zacznę mieć o Tobie dzikie fantazje.- Daniel prawiczkiem,pf. Toż on połowę Hogwart przeleciał.
Powrót do góry Go down


Mia Rizpah Ursulis
Mia Rizpah Ursulis

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : metamorfomagia
Galeony : 598
  Liczba postów : 1448
http://czarodzieje.my-rpg.com/t3715-mia-rizpah-ursulis
http://czarodzieje.my-rpg.com/t3718-mia-r-ursulis
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11213-mia-r-ursulis#302428
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyCzw Lis 01 2012, 20:55;

Wszystkie czynności od czasu balu sprawiały jej trudność. Na niczym nie mogła się skoncentrować, wszystko wydawało się zbyt skomplikowane. Tego wieczora starała się uczyć; kiedy uświadomiła sobie, że nie pamięta nic z kilku ostatnich akapitów tekstu, rzuciła książką o ścianę i wyszła z dormitorium.
Stwierdziła, że chłód ją otrzeźwi. W cienkiej koszulce na ramionczka i krótkich, granatowych spodenkach, boso, wyszła na dziedziniec pooddychać. To było całkiem przyjemne, kiedy mózg wypełniły nieszkodliwe myśli o tym, że jest zimno i jak fajnie byłoby napić się gorącej herbaty. Na początku działało, gdy krążyła sobie po dziedzińcu, przeczesując palcami stóp trawę, łaskoczącą swoją szorstkością. Ale po chwili myślenia o tym niewinnym napoju, przypomniała sobie te chłodne zimowe dni rok temu, kiedy przy herbacie rozmawiała z...
Och, na długo nie dało się uciec od tych tematów. Nerwowo stawiając kroki, przeszła na krużganki; usiadła na kamiennej balustradzie, przytulając się lewym bokiem do kolumny. Nie myśleć, nie myśleć...
Po chwili bezczynnego patrzenia w dal i odganiania wracających niczym bumerang wspomnień związanych z pewnymi dwiema osobami, zdjęła z nadgarstka komboloi. Dawno już go nie używała, ale teraz mogło okazać się pomocne. Przypominając sobie po kolei coraz to bardziej skomplikowane sztuczki, przrzucała je między palcami i skupiona na tej czynności wreszcie przestała myśleć, cel został osiągnięty.
Powrót do góry Go down


Fabiano Martello
Fabiano Martello

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 33
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Wilkołactwo
Galeony : 701
  Liczba postów : 545
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2688-fabiano-francesco-martello
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2698-poczta-fabiana
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8636-martello
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyCzw Lis 01 2012, 23:10;

To niebywałe, ile człowiek potrafi zdziałać, tylko po to, aby zająć czymś swoje myśli, aby odciągnąć uwagę od nurtujących psychikę zagadnień, aby zmęczyć się na tyle, żeby o tym nie myśleć. Na przykład, potrafi całe dnie i pół nocy siedzieć bibliotece za stosem książek i systematycznie chłonąc wiedzę, zapychać mózg informacjami, żeby nie dopuścić go do radosnej twórczości własnej, czy pozwolić rozwinąć się inwencji twórczej. Wszystko, aby nie myśleć o sytuacji na polu uczuciowym, która (jeśli poświęci jej się choć chwilę uwagi) frustruje człowieka niemiłosiernie.
Nic więc dziwnego w tym, że Fabiano można było zaobserwować przemykającego się po korytarzach szkoły, późnym wieczorem, w stanie opłakanym z naręczem książek dzierżonych pod pachą. Chciał jak najszybciej znaleźć się w żółtym dormitorium, zrzucić z siebie ciężar dnia i po prostu zasnąć. Zaprogramowany na najszybsze i najcichsze pokonanie koniecznego do przebycia odcinka, gnał akurat krużgankiem, a właściwe korytarzem doń przylegającym.
Mimowolnie zarejestrował postać usadowioną na balustradzie, tyłem do niego. Przeszedłby obojętnie koło niej, jednakże na wszelki wypadek (słyszy się teraz o tych tajemniczych niebezpieczeństwach) postanowił upomnieć osobę przebywającą na dworze o jej godzinie...bez butów? Fabiano, gdy już zaczął się zbliżać, zauważył ten szczegół i, no cóż, zdziwił się. Gdy był już kilka kroków od dziewczyny (stąpał cicho i ostrożnie już z przyzwyczajenia)rozpoznał ją. A może chciał ją tu widzieć? Nie, tym razem to na pewno ona. I co teraz?! Na razie stanął jak słup soli, nie oddychając niemalże. Cicho się wycofać? No dobra, jeden mały kroczek do tyłu...ups. Wbrew zamierzeniom tam, gdzie powinna wylądować stopa Włocha, znajdowała się kupka liści, naleciałych z dziecińca. Gdy już krok został zrobiony, odgłos nadeptywanych, przesuwanych szurających liści zaszeleścił okazale pozwalając się słyszeć w najbliższej okolicy.
Zamarł w oczekiwaniu na reakcję Mii. Minę miał wystraszona jak nieprzymierzając jelonek babmi złapany w sidła.
Powrót do góry Go down


Mia Rizpah Ursulis
Mia Rizpah Ursulis

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : metamorfomagia
Galeony : 598
  Liczba postów : 1448
http://czarodzieje.my-rpg.com/t3715-mia-rizpah-ursulis
http://czarodzieje.my-rpg.com/t3718-mia-r-ursulis
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11213-mia-r-ursulis#302428
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyCzw Lis 01 2012, 23:42;

Wystarczył ten jeden dźwięk, by koncentracja Mii runęła, a komboloi wyleciało jej z ręki, odbijając się od sklepienia i spadając na kamienną podłogę. Gdyby nie to, nawet nie połączyłaby tego szelestu z faktem, że ktoś ewidentnie był gdzieś w pobliżu, jej umysł działał zbyt ospale. Ale tak, odwróciła się, by zobaczyć, gdzie wylądowały koraliki. A wylądowały pod czyimiś stopami. Gdy Mia uniosła wzrok, by zobaczyć, czyimi, machinalnie skurczyła się w sobie, reagując, zanim jej umęczony mózg zdołał przetworzyć tę informację. Nagle zrobiło jej się o wiele chłodniej niż wcześniej, aż zatrzęsła się lekko, czując wstępującą na ramiona gęsią skórkę.
Zauważyła jego przerażony wyraz twarzy; on też wcale nie chciał jej spotkać. Wcale nie chciał jej widzieć. Pewnie chce teraz jak najszybciej odejść.
Mia zacisnęła wargi. Nie da mu tej możliwości, na przekór wszystkiemu, nawet swoich własnych pragnień. W sumie to i tak nie był pierwszy raz, kiedy sama sobie robiła coś tak bolesnego.
- Fabiano - powiedziała głubio, powoli wydychając powietrze. Jej wzrok znów padł na koraliki pod jego stopami. Przeszło jej przez myśl, że bardzo nie chce, by Fabiano schylił się po nie i jej podał, dlatego poderwała się szybko, w bardzo nienaturalny sposób doskakując do bransoletki i podnosząc ją z ziemi. Co z tego, że Fabiano nawet nie miał jak jej podnieść, trzymając naręcze książek. Samo wyobrażenie, że miałby to zrobić i może jeszcze prze przypadek dotknąć jej skóry przy podawaniu, było wystarczająco stresujące. Jezu, jak ona nienawidziła się za te dziwne myśli. A jeszcze bardziej za ucisk w klatce piersiowej i pewne trduności w oddychaniu, które poczuła, kiedy już się wyprostowała i na chwilę spojrzała mu prosto w oczy. To ją aż fizycznie zabolało.
Powrót do góry Go down


Fabiano Martello
Fabiano Martello

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 33
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Wilkołactwo
Galeony : 701
  Liczba postów : 545
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2688-fabiano-francesco-martello
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2698-poczta-fabiana
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8636-martello
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyWto Lis 06 2012, 23:53;

Jego wycieńczony umysł w tej chwili wykrzesywał z siebie resztki mocy, aby milion pięćset myśli przelatywało mu przez głowę, zamiast myśleć szybko CO ROBIĆ. I nie dlatego, że bał się Mijki, czy przeraziło go spotkanie z nią. Bo niby dlaczego? Jej obecność w tym miejscu o tej porze po prostu go zaskoczyła. Nie był przygotowany na takie niespodziewane spotkanie z nią. Bez przemyślenia pewnych rzeczy, bez przygotowania...Od kiedy przyjaciel musi zastanawiać się co powie przyjaciółce, gdy spotka ją następnym razem? Oho, to jest trochę nienormalne. Chyba ktoś się tu za bardzo wszystkim przejmuje wybiegając myślami daleko naprzód chcąc uprzedzić ewentualnie niepowodzenia. Otóż się tak nie da. Ale cóż, niektórzy próbują. Z różnym skutkiem.
Wbrew cichym modlitwom, Mia odwróciła się, dostrzegając (bo jakby inaczej) postać Włocha. Poczuł na sobie jej spojrzenie, zobaczył to jak na niego patrzyła i momentalnie zmienił wyraz twarzy. Jak on mógł się przestraszyć! Pomimo tej całej hecy z wyznawaniem sobie uczuć, zakochiwaniem się, flirtowaniem z kim innym i w ogóle wszystko, to była przecież jego Mia, nalepsza przyjaciółka jaką dotąd miał. Poczuł się bardzo, bardzo, bardzo winny chociaż w sumie nie umiał sprecyzować tej swojej winy. Och, Fabiano, jesteś winny WSZYSTKIEMU, i teraz to WSZYSTKO musisz naprawić. No, ale teraz nie ma czasu na takie rozważania. Nie możesz tak sobie stać i patrzeć na Mijkę, przecież ona coś powiedziała. I nawet uczyniła jakieś gesty. A teraz patrzy się znowu, choć chyba trochę łagodniej.
- Przeziębisz się. Zimno jest. - wypalił pierwsze co mu przyszło na myśl, gdy nakazał mobilizację szarych komórek. - Nie możesz spać? - ni to zmartwił się, ni to zapytał na odczepnego. Popatrzył na nią uważnie, po czym delikatnie odłożył książki na ziemię w pobliżu filara i usiadł na balustradzie. - Nie będę ci przeszkadzał? - zapytał spokojnie z ciepłym (?) uśmiechem na ustach. Czyżbyś się Fabiano uspokoił? Tak, przecież niegdyś (przed poznaniem pewnych panien) Martello był oazą spokoju i opanowania. Teraz warto sobie to przypomnieć i wrócić do normalności. Te wszystkie perypetie skutecznie rozstroiły jego poukładaną psychikę robiąc z Puchona niedorozwiniętą uczuciowo, niezdecydowaną ofiarę.
Powrót do góry Go down


Mia Rizpah Ursulis
Mia Rizpah Ursulis

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : metamorfomagia
Galeony : 598
  Liczba postów : 1448
http://czarodzieje.my-rpg.com/t3715-mia-rizpah-ursulis
http://czarodzieje.my-rpg.com/t3718-mia-r-ursulis
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11213-mia-r-ursulis#302428
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyNie Lis 18 2012, 18:15;

Nie tylko to jest nienormalne. W ogóle ich relacja nie jest normalna, przynajmniej od jakiegoś czasu. Niby są przyjaciółmi, ale dzieją się między nimi różne dziwne rzeczy, zniekształcając tę relację do granic możliwości. Powyginane szklane tafle różnych uczuć, które do siewie żywią (lub żywili?) otaczały Mię z każdej strony, tworząc labirynt nie do przejścia. Cholerny gabinet luster. Ciekawe więc, czy Fabiano da radę wszystko naprawić. Raczej nie.
A raczej na pewno nie, nie sam - a Mia raczej nie była zbyt chętna do pomocy.
Co ty nie powiesz, kurwa?, chciała rzucić ironicznie, sztyletując go wzrokiem, ale nie miała dość siły, żeby być dla niego niemiłą. Nie minęło dziesięć minut, a ona już przegrywała ze wszystkim, co kiedyś czuła do Martella. Na jego pierwsze pytanie też się zdenerwowała. Co cię to interesuje? Nie masz lepszych rzeczy do roboty, niż nękanie mnie o tej porze, kiedy ja właśnie staram się od ciebie uwolnić?, krzyczał jej umęczony umysł, ale ona nie miała ani odwagi, ani siły, by wypowiedzieć to głośno. Nie potrafiła tak zwyczajnie polać mostu benzyną i rzucić zapałki.
Skarciła się w myślach, starając się uspokoić. Jej umysł już się nie odzywał przy drugim pytaniu, a Mia czuła tylko gorycz. Westchnęła.
- Nie, nie będziesz - powiedziała, siadając obok niego - ale wciąż w bezpiecznej odległości - na balustradzie. - Ale co właściwie sobie wyobrażasz? Mamy teraz tak po prostu udawać, że... że co, że wszystko jest po staremu? Umówimy się na herbatkę i nie będziemy rozmawiać na niewygodne tematy?
Zaśmiała się gorzko, odwracając spojrzenie na ściskane w dłoni komboloi. Złożyła je na dwie części i założyła z powrotem na przegub, poświęcając tej czynności dużo uwagi i zaangażowania.
Powrót do góry Go down


Fabiano Martello
Fabiano Martello

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 33
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Wilkołactwo
Galeony : 701
  Liczba postów : 545
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2688-fabiano-francesco-martello
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2698-poczta-fabiana
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8636-martello
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyNie Gru 09 2012, 21:07;

Te wszystkie perypetie skutecznie rozstroiły jego poukładaną psychikę robiąc z Puchona niedorozwiniętą uczuciowo, niezdecydowaną ofiarę.
Czy to znaczy, że Fabiano przestanie być niezdecydowany, miotany sprzecznymi uczuciami i wiecznie nierozgarnięty uczuciowo? Na to trochę trzeba poczekać. Nie od dziś wiadomo, że zepsuć coś jest stosunkowo łatwo, ale odbudowa, naprawa, choćby ze świadomością skutków zawsze jest bolesna, czasochłonna i nie zawsze skuteczna. Idąc tropem tych rozważań, możemy przyjąć, że charakter Fabiano przez wyżej wymienione zawirowania niejako zachwiał się, złamał. A on sam, uświadamiając sobie to, zaczyna trudną rekonwalescencję.
Jesteśmy świadkami właśnie jej początków. Fabiano nieudolnie próbuje zachować się wobec Krukonki tak, jak przedtem. Jakby nic się nie popsuło. Więc nic się nie stało, tak, Fabiano? Nic?
Mimo szczerej chęci poprawy Puchon po prostu tak nie umiał. Tak ot, pogodzić się z tym wszystkim, co nie do końca rozumiał. 'Co w tym złego' miał wypalić, lecz w porę się opanował.
- Chciałabyś tak? Myślisz, że byśmy potrafili? - odpowiedział na pytanie pytaniami. Wpatrywał się kamienną posadzkę tuż przed nim od czasu do czasu rzucając przeciągłe spojrzenie na dziewczynę, ta jednak w ogóle na niego nie patrzyła. Och.
Powrót do góry Go down


Mia Rizpah Ursulis
Mia Rizpah Ursulis

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : metamorfomagia
Galeony : 598
  Liczba postów : 1448
http://czarodzieje.my-rpg.com/t3715-mia-rizpah-ursulis
http://czarodzieje.my-rpg.com/t3718-mia-r-ursulis
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11213-mia-r-ursulis#302428
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyWto Gru 18 2012, 23:16;

Chyba zabierał się do tego w nieodpowiedni sposób. Przecież nie da się wykreślić z ich wspólnej historii tego, co było, trzeba by bydować na tym, zamiast wyburzać niechciane fragmenty, nie marnować zaprawy. Poza tym nawet abstrachując od tego, że przyniosło to Mii więcej złego niż dobrego jakby nie patrzeć, nie chciała ona o tym zapominać. Wyrzucenie tych wspomnień kosztowałoby więcej, niż codzienność z nimi, powracającymi w najmniej chcianych momentach.
Aczkolwiek w tamtym momencie myślała jednak o tym, że wszystko by oddała, żeby móc myśleć o Fabiano nie przez pryzmat tego, co było ostatnio i jeszcze najlepiej czuć do niego to, co do każdego swojego zwykłego przyjaciela. Przerastała ją ilość rzeczy, które nie szły po jej myśli, z Martellem na czele. A tego wieczora akurat kłębiły się w niej wszystkie porażki ostatnich miesięcy. Nic więc w sumie dziwnego, że kiedy się odezwała, po minucie przeznaczonej na nieudane próbu zebrania się w sobie, jej głos drżał, wcale nie tak lekko.
- Może tobie - powiedziała, ciągle patrząc na swoje ręce, z głową skrytą we włosach - przyszłoby to łatwo. Ale czy mógłbyś, chociaż jeden, jedyny raz, zadać sobie trochę trudu i spróbować postawić się w mojej sytuacji? Proszę.
Powrót do góry Go down


Fabiano Martello
Fabiano Martello

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 33
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Wilkołactwo
Galeony : 701
  Liczba postów : 545
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2688-fabiano-francesco-martello
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2698-poczta-fabiana
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8636-martello
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyNie Gru 23 2012, 22:45;

Gdyby ludzie robili wszystko jak należy, dobrze się zabierali do wszystkiego, czynili wszystko według planu, i wykonywali wszystko z precyzją, bez odrobiny szaleństwa czy błędów, cóż to byłby za świat? Owszem, niektórzy wyczerpali swój limit na popełnianie głupich błędów, o wszystkim co zrobili najchętniej by zapomnieli i w ogóle żyją nie tak jak by należało.
Nie od dziś wiadomo, że nie sztuka jest spieprzyć, sztuką jest umiejętnie naprawić, nie krzywdząc przy tym innych. A gdy w grę wchodzą inne czynniki, trzecia osoba, burzliwa przeszłość, nierozwiane wątpliwości, konflikty i namiętności, ojojoj, nie taka znowu dziecinna igraszka.
Nie był pewien, wręcz nie miał pojęcia, co o tym wszystkim myśli Mia, bo w sumie skąd to miał biedaczek wiedzieć. Starał się, na prawdę się starał, choć mu nie zawsze wychodziło. Ciągle bał się, że robi coś źle, że popsuje coś, co z takim trudem udało mu się stworzyć. Dlatego słowa Krukonki nie tyle zaskoczyły, co zraniły Włocha. Może znowu coś zrozumiał na opak, nie zrobił czegoś, co było konieczne.
- Mi miałoby być łatwo? - zapytał dość żałośnie. - Z resztą, to nie ważne. Słuchaj, ja nie mam pojęcia, ja nie umiem się domyślić. Chciałbym wiedzieć, zależy mi na, co zrobić, żeby...chciałbym nam, tobie pomóc. - cóż, trochę się zaplątał, ale chyba Mia jako-tako zrozumie, o co mu chodzi? - Nie patrząc na wszystko inne, zrobię wszystko, żebyś była, szczęśliwa, wiesz? Nie ważne, jakie miałoby być to rudne i bolesne. - prawie wyszeptał. Był na siebie trochę zły, w końcu znowu wbrew sobie powiedział to, co miało być ukryte.
Powrót do góry Go down


Mia Rizpah Ursulis
Mia Rizpah Ursulis

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : metamorfomagia
Galeony : 598
  Liczba postów : 1448
http://czarodzieje.my-rpg.com/t3715-mia-rizpah-ursulis
http://czarodzieje.my-rpg.com/t3718-mia-r-ursulis
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11213-mia-r-ursulis#302428
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyWto Gru 25 2012, 10:07;

Prawdziwą sztuką jest umiejętność takiego postępowania, by absolutnie nikt niebył skrzywdzonych i by nie musieć tak naprawdę niczego naprawiać. Ale, tak na dobrą sprawę, kto będzie umiał prowadzić takie życie i jeszcze będzie przy tym szczęśliwym człowiekiem? Wiadomo przecież, że bez ryzyka nie ma gry! Ofiary trzeba ponieść na wojnie z samym sobą i chociaż bycie poszkodowanym w cudzego walce jest nadzwyczaj bolesne, to należałoby to zrozumieć i wybaczyć, nieprawdaż? Teraz ktoś powinien wytłumaczyć to Mijce. Kiedy Fabiano do niej mówił, schowała twarz w dłonie, oddychając głęboko, ale nie płynnie, chwytając urywane oddechu i starając się uspokoić szalejące w żołądka głupie... rozczulenie? Mia nie potrafiła nazwać tego rodzaju ucisku, wiedziała natomiast, że to objaw zdecydowanie niepożądanej emocji, takiej, która wcale nie pomoże jej ze spokojem i błogością trwać u boku Janka i patrzeć na Fabiana z Czarką. Ze Zduszonym westchnieniem pełnym rezygnacji opuściła ręce, jednocześnie odwracając się w stronę Martella i unosząc na niego wzrok(co wcaletakie łatwe nie było).
- Poddaję się - powiedziała, ledwo mogąc wydusić z siebie jakiekolwiek słowa. - Zapomnijmy o tamtym co było, wróćmy do tej niewinnej przyjaźni, udawajmy, że nic się nie wydarzyło.
To było odpowiednie i wiedziała o tym, a jednak sprawiło jej to sporo trudu, wręcz bolało, jak stara, prawie zagojona rana, w którą uderzyło się o Kant stołu. Aż się skuliła i odwróciła wzrok na kamienny murek.
Powrót do góry Go down


Fabiano Martello
Fabiano Martello

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 33
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Wilkołactwo
Galeony : 701
  Liczba postów : 545
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2688-fabiano-francesco-martello
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2698-poczta-fabiana
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8636-martello
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptySro Gru 26 2012, 00:06;

To już zostało udowodnione, sprawdzone i jest stawiane za prawdę: nie da się żyć podejmując decyzje idealne dla wszystkich. Nie da się żyć doskonale, bo nie ma takich ludzi. Człowiek z natury jest niedoskonały, skory do błędu. Nie można oczywiście wymigiwać się podobnym frazesem pogrążając się w bagnie życiowego niepowodzenia. Ale znów dążąc do doskonałości, niektórzy zapominają, że przecież są tylko ludźmi.
I tak oto, po kilkolinijkowym pieprzeniu bez sensu przejdźmy do części właściwej.
Fabiano, bezbronny jak dziecko przewidywał następny cios ze strony Mii. Co to za ciota wygaduje takie brednie? Przecież jest mnóstwo stabilnych psychicznie Greków czekających na takie biedne owieczki jak Ursulis. A on? Dlaczego właściwie ona miałaby się godzić na trudny układ przyjacielski? Dla kogo zniesie ból tłumienia tego, co Fabiano niechcący wzbudził? Czyżby dla niego?
- Ale Mia, nic na siłę. Wiedz, że bez wyrzutów sumienia możesz kopnąć mnie tam gdzie trzeba gdy poczujesz, że już dalej nie możesz. - uśmiechnął się krzywo. - W takim razie co? Kumple na wieki? - spróbował uśmiechnąć się, zabawnie poruszając brwiami. Przez ten cały rozgardiasz w jego umyśle krzyczący - Nieeeeeeeee, debilu, to nie może się udać, zranicie tylko siebie nawzajem przedzierał się malutki głosik - Jeśli będziesz wystarczająco silny, może z tego wyniknąć dużo dobrego dla was obojga.
- Chodź, bo się na prawdę przeziębisz. - powiedział zeskakując po cichu z barierki i stając bokiem do niej, gotów odprowadzić ją na wieżę. Ustawił rękę tak, że swobodnie mogła się jej złapać. Mogła. - Kierunek Wieża Krukonów? Tylko cicho, nie dajmy się złapać. - wyszeptał przykładając palec do ust i robiąc tajemniczą minę.
Powrót do góry Go down


Mia Rizpah Ursulis
Mia Rizpah Ursulis

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : metamorfomagia
Galeony : 598
  Liczba postów : 1448
http://czarodzieje.my-rpg.com/t3715-mia-rizpah-ursulis
http://czarodzieje.my-rpg.com/t3718-mia-r-ursulis
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11213-mia-r-ursulis#302428
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptySro Gru 26 2012, 16:05;

Ja już nie mogę, krzyczał jej umysł, ja już nie mogę, już teraz żałuję tej słabości, żałuję, że się poddaję, że znów napędzam to błędne koło. Trzeba było być słownym i zerwać kontakty dawno temu, głupia dziewczyno, trzeba było trwać przy swoich postanowieniach, może trochę by zabolało, ale to na pewno byłoby niczym w porównaniu do tego, co cię czeka.
Miała bardzo złe przeczucia, ale jednocześnie zero siły, by walczyć - z nim, samą sobą, światem, z czymkolwiek. Była z góry na przegranej pozycji, niezależnie od sytuacji.
- Tak - powiedziała cicho, wymuszając na sobie lekki uśmiech. A może dasz radę i wszystko będzie dobrze, wszystko się ułoży i będzie po staremu? Może to dobra decyzja. Pomimo braku wiary dla tej myśli, odetchnęła, by wyżej unieść kącik ust, tym razem z przekonaniem, wątłym, ale prawdziwym. - Kumple na wieki - powtórzyła jego słowa, już nie cicho; wyraźnie i ze zdecydowaniem, chgociaż wynikającym z przepaski, którą zawiązała na oczach swojej percepcji, a nie aprobaty dla całego przedsięwzięcia.
Chwyciła jego rękę, którą jej podał i z lekkim uśmiechem odmaszerowała wraz z nim do Pokoju krukonów, by spędzić bardzo niespokojną, przepełnioną koszmarami noc.
/zt x2
Powrót do góry Go down


Trius West
Trius West

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 28
  Liczba postów : 11
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyPon Gru 31 2012, 17:45;

Od samego rana Trius, kiedy tylko wstał z łóżka nie potrafił pozostać w dormitorium. Dla niego bezczynne tkwienie w jednym miejscu jest stratą czasu, zmarnowaniem życia. Ubrał się na szybko w to, co miał pod ręką, czyli jaskrawą koszulkę, kolorowe spodnie i wysokie buty, a przed zimnem panującym w zamku ochronił się skórzaną kurtką. Wyszedł na śniadanie do Wielkiej Sali, które zjadł szybko, by zacząć zwiedzanie zamku, jak robił to co roku. Szwendał się po korytarzach dobre pół dnia. Nawet nie wiedział gdzie jest. Ale jego ciekawość i chęć przygody (w zasadzie całe życie szkolne było dla niego tutaj przygodą) przezwyciężyły strach przed szlabanami lub zgubieniem się w tym starym zamku. Po długiej wycieczce wyszedł na dziedziniec Hogwartu, gdzie panował straszny chłód, ale młodemu chłopakowi to wcale nie przeszkadzało. Przechadzał się po krużgankach, aż w końcu usiadł na kamiennej barierce, opierając się o kolumnę, zamykając oczy i zaczynając nucić pod nosem piosenkę z dzieciństwa.
Powrót do góry Go down


Gwen von Ingersleben
Gwen von Ingersleben

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 297
  Liczba postów : 523
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyPon Gru 31 2012, 18:36;

Pomimo panującej niezbyt przyjaznej pogody, Gwenllian wyszła z Pokoju Wspołnego Puchonów i rozpoczęła wałęsanie się po zamku.
Jakoś nie specjalnie miała ochotę na wchodzenie na wyższe piętra, bo tam tak na prawdę nie było jakoś niczego specjalnego. Z tego też powodu wyszła na zewnątrz.
Taką miała już naturę, że ciągnęło ją na dworów niezależenie od pogody panującej na zewnątrz. Choć nadał śnieg z deszczem i temperatura była dodatnia, Gwen opuściła mury zamku i wyszła na dziedziniec.
Lubiła tu przychodzić, ale przeważnie przez dziedziniec przewijała się masa ludzi biegających w tę i we wte. Dziś jednak padało więc Puchonka schroniła się pod krużgankami.
Przesunęła ręką po włosach. Panująca wilgoć zrobiła swoje. Końcówki zaczęły się delikatnie kręcić.
Wzdychając ruszyła pod krużgankami, aż do jej uszu dobiegła jakaś melodia. Po chwili dostrzegła chłopaka siedzącego na murku. To on nucił.
- Można? - Spytała przystając się.
Powrót do góry Go down


Trius West
Trius West

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 28
  Liczba postów : 11
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyPon Gru 31 2012, 19:03;

Doszedł już do trzeciej zwrotki jego ulubionej piosenki, kiedy ktoś mu przerwał. Zmarszczył nos i czoło, przestając nucić. Ciekawe kto miał czelność mu przerywać w najlepszym momencie jego nucenia! Otworzył jedno oko, by spojrzeć na osobę, od której padło pytanie, które wcześniej usłyszał. Kiedy ujrzał dziewczynę w jego wieku, otworzył drugie oko, a na jego twarzy automatycznie ukazał się szeroki uśmiech.
- Pewnie, siadaj. - Odparł z entuzjazmem, robiąc obok siebie miejsce dla dziewczyny. Przynajmniej resztę dnia nie będzie musiał spędzać sam, na szczęście!
- Jestem Trius i witam Cię w ten okropny dzień. - Wyciągnął do niej swą dłoń, nie przestając się uśmiechać.
Powrót do góry Go down


Gwen von Ingersleben
Gwen von Ingersleben

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 297
  Liczba postów : 523
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyPon Gru 31 2012, 19:12;

- Witam - uścisnęła wyciągniętą rękę chłopaka. - Jestem Gwen - przedstawiła się.
Puchonka usiadła obok. Jej buzia sama rozciągnęła się w uśmiech patrząc na Triusa. Gwen sama miała w zwyczaju być wesoła. Cieszyła się, że trafiła na niego wędrując po zamku.
Zawsze mogła trafić gorzej. Choć z drugiej strony Gwen cieszyła się, że trafiła na kogoś, kto nie siedzi w murach zamku.
- Pogoda rzeczywiście paskuda, ale widzę, że tobie jakoś to nie przeszkadza?
Gwen poprawiła szal, choć leżał dokładnie tak, jak w chwili, kiedy skończyła go wiązać. Kwestia przyzwyczajenia wzięła górę. Oby tylko wiatr nie wślizgnął się pod szal. Nic tak nie wytrącało Gwenllian jak wiatr wiejący po szyi.
Powrót do góry Go down


Trius West
Trius West

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 28
  Liczba postów : 11
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyPon Gru 31 2012, 19:31;

- Gwen... ciekawe imię. - Odparł. No tak, wszyscy tu mają ciekawe imiona, ale bardziej ciekawie byłoby, gdyby to imię właśnie miało go pożreć. Nic bardziej nie uszczęśliwia niż podświadomość płatająca figle.
Choć z każdą chwilą robiło się coraz zimniej, a na dodatek zaczął wiać wiatr, Trius raczej się tym nie przejął, ale na wszelki wypadek wyciągnął z kurtki bandamkę we wzory, zawiązując ja sobie niedbale na głowie. I tak nie obchodzi go, co sobie o nim ludzie myślą, gdy go widzą.
- Skądże. Jestem przyzwyczajony, choć mrozu nie lubię. Z jakiego jesteś domu? - Zapytał, omijając temat o pogodzie. Nie ma nic lepszego, niż gadka typu "O, ale dziś zimno!".
Powrót do góry Go down


Gwen von Ingersleben
Gwen von Ingersleben

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 297
  Liczba postów : 523
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyPon Gru 31 2012, 19:43;

- Gwen to skrót od Gwenllian - przyznała Gwen, choć nie lubiła mówić o swoim prawdziwym imieniu. - Mama je wymyśliła, choć jakoś go nie lubię.
Puchonka zdecydowanie miała matce za złe, że dała jej takie, a nie inne imię, choć dało się jego pełną wersje jakoś w miarę skrócić.
Dotknęła ręką włosów.
Zaczęły się jeszcze bardziej puszyć i kręcić. Jak tak dalej pójdzie będę miała ma głowie same loki.
Zaczęła szukać po kieszeniach gumki do włosów, albo spinki. Coś, co pozwoli jej jakoś ogarnąć powstającą szopę na głowie.
- Jestem z Huffelpuffu - powiedziała Gwen. - Lubię swój dom, choć w większości opinii jakie słyszę, uważają, że jest jakiś bez wyrazu. A ty?
Powrót do góry Go down


Trius West
Trius West

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 28
  Liczba postów : 11
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyPon Gru 31 2012, 19:54;

- Uwielbiam imiona, których nikt nie ludzi, a Twoje najbardziej mi się spodobało. - Odpowiedział z entuzjazmem. jego słowa były najszczersza prawdą i wcale nie powiedział tego, by dziewczynie się podlizać, na dodatek nigdy tego nie robił.
Zauważył, że jej włosy zaczynając się kręcić, co dodawało dziewczynie hm... uroku? Można było to tak nazwać, bo wyglądała w nich dosyć zabawnie, ale ładnie.
- A ja z Gryffindoru. Osobiście tak nie uważam. Każdy dom ma w sobie coś odmiennego, inaczej byłyby tylko dwa: Slytherin i Gryffindor, w którym są zupełnie odmienni uczniowie.
Powrót do góry Go down


Gwen von Ingersleben
Gwen von Ingersleben

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 297
  Liczba postów : 523
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyPon Gru 31 2012, 20:13;

- Dzięki - Gwen w odpowiedzi się uśmiechnęła. - Może kiedyś się do niego przekonam, ale jakoś od siedemnastu lat nie mogę.
Przeszukiwała kieszenie, ale jak na złość nie znalazła ani gumki, ani spinki. Specjalnie nie poświęcała włosom wiele uwagi, więc teraz miała nauczkę. Postanowiła, że będzie od teraz już pamiętać, aby zabrać coś do związania włosów. Co z tego jednak będzie się okaże?
- Miło, że masz odmienne zdanie od większości. Widocznie jednak już powszechnie się przyjęło, że do Huffelpuffu zawsze trafiają ci, którzy nie pasują gdzie indziej.
Puchonka usadowiła się wygodniej. Oparła się plecami o kolumnę. Teraz zdecydowanie lepiej się siedziało. A nic tak skutecznie nie psuło Gwen humoru i radości płynącej z miłej rozmowy jak właśnie między innymi niewygodne siedzenie.
Powrót do góry Go down


Trius West
Trius West

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 28
  Liczba postów : 11
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyPon Gru 31 2012, 20:28;

- Ja sprawię, że go pokochasz! - Wyszczerzył się, ukazując swe zęby.
Widząc, że przeszukuje swoje kieszenie w poszukiwaniu czegoś, by spiąć włosy, w jego kieszeni jak grom z jasnego nieba znalazło się coś, co przypominało gumkę do włosów. A może to była frotka... W każdym razie, by skrócić cierpienia nowej koleżanki, wręczył jej ową rzecz, spełniając dobry uczynek dla społeczeństwa!
- Masz bardzo ładne buty. - Może zabrzmiało to komicznie, choć odrobinę tak miało to brzmieć, ale wolał powiedzieć coś głupiego, niż siedzieć w takiej ciszy. A najchętniej by wstał i zaczął spacerować i biegać wokół krużganek. - Przejdźmy się. - Dodał z uśmiechem, wyciągając do niej dłoń.
Powrót do góry Go down


Gwen von Ingersleben
Gwen von Ingersleben

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 297
  Liczba postów : 523
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyPon Gru 31 2012, 20:50;

- Zobaczymy czy ci się uda - zaśmiała się Puchonka.- Dzięki - wzięła gumkę od Triusa. Następnie rozpoczęła krótką walkę z włosami. Nie miała pojęcia czemu tak zawsze kręciły się pod wpływem wilgoci. Normalnie były sobie proste, choć nie specjalnie i nie zawracały za bardzo głowy.
- A dopiero co dobrze się usadowiłam - poskarżyła się ze śmiechem. - Przejdźmy się - zgodziła się podając chłopakowi dłoń i podniosła się. - W sumie od siedzenia na murku robi się zimno.
Zastanawiała się, jak to się stało, że wcześniej jakoś go nie zauważyła. Wydawał się barwną i ciekawą osobą, której nie sposób nie zauważyć. A mimo to w tłumie setek uczniów w szkole do tej pory nie zauważyła go.
Padający śnieg powoli przerodził się w zamieć.
- Chyba trzeba wracać do zamku - zauważyła Gwen. - Na razie.

z/t
Powrót do góry Go down


Matt Cunningan
Matt Cunningan

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 0
  Liczba postów : 389
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4913-matt-cunningan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4914-matt-cunningan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7893-matt-cunningan#220772
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyCzw Sty 31 2013, 21:34;

Co można robić jak się ociepla? Matt mimo, że nie przepadał szczególnie za zimą i tak często wychodził. Najlepsze zajęcie, jakie miał w zimę, to widok topniejącego śniegu. Monotonne, prawda? Tak to jest już być samotnikiem z wyboru. Bo z zachowania to daleko mu było do tego ostatnio.. Chociaż lubił czasami posiedzieć sam, pomyśleć, odpocząć od natłoku ludzi. Wychodząc na dziedziniec wsadził ręce do kieszeni. Często to robił. Częściej chyba tylko krzyżował ręce w geście niedostępności.
Spacerując po dziedzińcu zaczął się irytować. Nienawidził deszczu. Jak mu coś kapało na głowę. Paranoja prawda? Klnąc na cały świat i zarzekając się, że przeznaczenie chyba na prawdę go nie lubi, nie wierząc, że istnieje karma, która mu to wynagrodzi, poszedł pod krużganek. No co? Pooddycha świeżym powietrzem a i tak nic nie nie zmoczy. Przyjemne z pożytecznym co?
Przeszedł się trochę i oparł o jeden z murów. Rozejrzał powoli i przeanalizował teren. Nikogo nie ma, no cóż. To dobrze, pomyśli sobie o wszystkim. Może w końcu zacznie się udzielać na jakiś lekcjach? Jedne eliksiry za dużo mu nie dadzą.
Powrót do góry Go down


Brooklyn Toxic
Brooklyn Toxic

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 68
  Liczba postów : 973
http://czarodzieje.my-rpg.com/t576-brooklyn-asteria-toxic
http://czarodzieje.my-rpg.com/t577-brooklyn-toxic
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyCzw Sty 31 2013, 22:32;

Lekcja Niebezpiecznych Roślin skończyła się dziś, o dziwo!, szybciej, więc uradowany Bruk hasał do zamku na obiad czy na inne żarełko. Jej entuzjazmu nie osłabił nawet deszcz, który lał niczym Scarlett Maya Saunders po wybornym dowcipie (< leje > dla bystrzaków! : *); Ślizgonka elegancko osuszyła się zaklęciem. Niestety zapomniała uroku czyszczącego, a zaiwaniając przez błonia ujebała kalosze błotem. Szalenie ją te brudne buty frasowały, wręcz absorbowały ją do tego stopnia, że zamiast patrzeć gdzie idzie, gapiła się na te nieszczęsne obuwie. Dlatego też do wielkiej Sali obrała drogę przez krużganki i pewnie z tego samego powodu wpadła niechcący na jakiegoś koleżkę, stojącego przy murze!
- Merlinie drogi! – wykrzyknęła. – Synek, nie ma takiego stania na środku drogi jak miotła w schowku – burknęła nieprzyjemnie, zupełnie ignorując fakt, że owy chłopak stał na uboczu, nie na środku drogi. Miał też takie samo prawo tu sobie stać, jak Bruk obowiązek, żeby patrzeć jak idzie. Ale cicho, ktoś musi być winny i to na pewno nie będzie Toxic.
Powrót do góry Go down


Matt Cunningan
Matt Cunningan

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 0
  Liczba postów : 389
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4913-matt-cunningan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4914-matt-cunningan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7893-matt-cunningan#220772
Krużganki - Page 7 QzgSDG8




Gracz




Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 EmptyCzw Sty 31 2013, 22:52;

Co? Przecież to on jest ten niemiły i wredny, o co jej chodzi? Niech z nim nie zaczyna, myśli, że jak wpadnie na jakiegoś faceta, to od razu ją zacznie za wszystko przepraszać! Dżentelmeństwo już dawno wyginęło, i trzeba było o tym dobrze pamiętać. Popatrzył na dziewczynę i się wzdrygnął. Fuj, nienawidził błota. Czy to nie dziewczyny powinny o siebie dbać? No nie. I jeszcze ta jej nadętość. Kobieto, za takie coś w przyszłości będę zsyłał do Azkabanu! Rozejrzał się dookoła, ale nie widząc nikogo dał za wygraną. Zerknął jeszcze raz na dziewczynę i mruknął coś w jej kierunku.
- Na miotły też się tak lubisz nadziewać? - odburknął do niej patrząc groźnie. No co? Należało się jej, nie wadził nikomu, to musiała się wepchać na niego bezczelnie. Ciekawe co by zrobiła jakby on tak na nią wpadł. Przeszedł się chwilę robiąc kółko żeby rozchodzić nogi i zonwu oparł się w poprzedniej pozycji.
No dajesz, mała. Pokaż, jaki masz cięty język. Dawno wrogów nie narobiłem sobie w nikim. Jesteś pewna, że tego chcesz? Łypnął na nią spode łba i prychnął teatralnie mrużąc oczy.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Krużganki - Page 7 QzgSDG8








Krużganki - Page 7 Empty


PisanieKrużganki - Page 7 Empty Re: Krużganki  Krużganki - Page 7 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Krużganki

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 6 z 19Strona 6 z 19 Previous  1 ... 5, 6, 7 ... 12 ... 19  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Krużganki - Page 7 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Parter
 :: 
dziedziniec
-