Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Pracownia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Huxley Williams
Huxley Williams

Nauczyciel
Wiek : 45
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 183
C. szczególne : biegające po ciele tatuaże, w pracy przykryte długimi rękawami, chociaż wychodzą na ręce i czasem na szyję | pojedynczy kolczyk szeherezady w uchu
Galeony : 1489
  Liczba postów : 1463
https://www.czarodzieje.org/t19615-huxley-butcher-williams#583118
https://www.czarodzieje.org/t19619-rzeznik#583498
https://www.czarodzieje.org/t19616-huxley-butcher-williams#583130
https://www.czarodzieje.org/t19753-huxley-butcher-dziennik#59438
Pracownia QzgSDG8




Administrator




Pracownia Empty


PisaniePracownia Empty Pracownia  Pracownia EmptyNie Lip 25 2021, 17:47;


Pracownia


Opis


______________________

 Courage is not living without fear
Courage is being scared to death and doing the right thing anyway

Powrót do góry Go down


Huxley Williams
Huxley Williams

Nauczyciel
Wiek : 45
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 183
C. szczególne : biegające po ciele tatuaże, w pracy przykryte długimi rękawami, chociaż wychodzą na ręce i czasem na szyję | pojedynczy kolczyk szeherezady w uchu
Galeony : 1489
  Liczba postów : 1463
https://www.czarodzieje.org/t19615-huxley-butcher-williams#583118
https://www.czarodzieje.org/t19619-rzeznik#583498
https://www.czarodzieje.org/t19616-huxley-butcher-williams#583130
https://www.czarodzieje.org/t19753-huxley-butcher-dziennik#59438
Pracownia QzgSDG8




Administrator




Pracownia Empty


PisaniePracownia Empty Re: Pracownia  Pracownia EmptyNie Lip 25 2021, 17:48;

Post 1
Pomysł

Pierwszy raz kiedy próbowałem wymyślić coś dla Perpetuy to były czasy kiedy mieliśmy po dwadzieścia kilka lat. Po doświadczeniach w wojnie czarodziejów, byłem przekonany, że uda mi się wymyślić coś naprawdę niesamowitego, co odmieni życie społeczności uzdrowicieli. Prędko jednak okazało się, że jest na to zdecydowanie za wcześniej. Moje porażki były tak rażące, że nikomu nawet nie mówiłem, że pracuję nad czymkolwiek. Ponieważ głównie moje zainteresowania obejmowały eliksiry lecznicze, to na nich skupiłem całą swoją uwagę. Próbowałem zrobić wszystko co mogłem ze Szkiele Wzro, uparcie starając zmienić jego formułę. By nie tylko sprawiały, by tkanka martwa pojawiła się w odpowiednim miejscu. Ale może leczył tą, która nie była odpowiedniego kształtu. Teraz kiedy w końcu zadomowiliśmy się w Dolinie Godryka i mamy mnóstwo miejsca, by składować nasz materiały, ja znajduję dla siebie pół-piwnicę. Tutaj przenoszę wszystkie moje najróżniejsze składniki oraz eliksiry, gospodarując sobie tę przestrzeń. Kiedy odkurzyłem już podłogi, rozstawiłem stoły i wszystkie moje graty, wyjąłem moje stare materiały. Od lat nie wracałem do tego, by próbować na nowo uleczyć biodro Perpy, przez co czuję lekkie wyrzuty sumienia. Wróciłem do tego dopiero kiedy ponownie przybyłem do Hogwartu i zobaczyłem, że niewiele polepszyło się w jej sprawie, zacząłem grzebać w starych rzeczach. Byłem przerażony ilością materiału dotyczących najróżniejszych pomysłów na eliksiry, jednak teraz jak na to patrzyłem byłem przekonany o jednym - niewiele mogłem zrobić by ulepszyć moje wcześniejsze badania. Grzebię wśród notatkach porównując każdy składnik, którego użyłem i o którym myślałem wcześniej. Po latach doświadczenia wiedziałem już gdzie popełniłem wcześniej wiele błędów oraz byłem przekonany, że jeśli użyłbym czegoś innego niż w jednym z nich inną rosę, czy włos, to mogłoby kompletnie zniszczyć ich właściwości. Zerkam na swoje nowe notatki przyrządzone już w szkole, gdzie dzielę pomysły na gorsze i lepsze. Niestety większość z nich znajdowała się po złej stronie. Wygrzebuję jakieś kartki gdzie notowałem przykłady strasznych rzeczy, które działy się w Mungu podczas wojny i szczególnie zwracam uwagę na mój szczegółowy opis jednego zaklęcia i tego w jaki sposób (nieudolny) chciał poradzić sobie jeden z mężczyzn. Oczywiście! Ależ jestem niemądry. Zbieram wszystkie materiały na ten temat na jedną kupkę i biegnę, by jak najszybciej przeczytać genezę Brakium Emendo.

zt

______________________

 Courage is not living without fear
Courage is being scared to death and doing the right thing anyway

Powrót do góry Go down


Huxley Williams
Huxley Williams

Nauczyciel
Wiek : 45
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 183
C. szczególne : biegające po ciele tatuaże, w pracy przykryte długimi rękawami, chociaż wychodzą na ręce i czasem na szyję | pojedynczy kolczyk szeherezady w uchu
Galeony : 1489
  Liczba postów : 1463
https://www.czarodzieje.org/t19615-huxley-butcher-williams#583118
https://www.czarodzieje.org/t19619-rzeznik#583498
https://www.czarodzieje.org/t19616-huxley-butcher-williams#583130
https://www.czarodzieje.org/t19753-huxley-butcher-dziennik#59438
Pracownia QzgSDG8




Administrator




Pracownia Empty


PisaniePracownia Empty Re: Pracownia  Pracownia EmptySob Lip 31 2021, 01:22;

Post 2
Modyfikacja zaklęcia

Ponieważ zwykle robiłem eliksiry, od lat nie próbowałem żadnych poważniejszych zaklęć, musiałem zacząć wszystko niemal od początku. Postanowiłem robić wszystko małymi kroczkami. Najpierw znalazłem w bibliotece w Dolinie Godryka księgę gdzie były podstawy dotyczące tworzenia czarów, żeby porównać ruch nadgarstka oraz trzymanie różdżki przy zaklęciu Brakium Emendo do innych. Uznałem, że zacznę od podstaw, za którymi nie przepadam i muszę sobie je przypomnieć. Później skupię się na trudnej formule, którą jakoś będę musiał przetransformować Pożyczam od nieświadomej co takiego ćwiczę Perpy fantoma, by później sprawdzić jak będzie przy zmianie chwytu. Brakium miało chwyt najprostszy chwyt alfa. Wydaje mi się, że nie powinienem tego zmieniać. Przekładam różdżkę w dłoni, układając ją dla porównaniu w uchwycie Beta. Mam wrażenie, że jeśli zmienię oparcie różdżki o wewnętrzną część dłoni, mogę zmienić coś w działaniu zaklęcia. Wyciągam różdżkę przed siebie, rzucając Brakium na fantoma. Zaklęciem sprawdzającym kości zerkam czy cokolwiek się zmieniło, ale tak nie jest. Zakładam, że nawet nie ma co próbować dalej tego uchwytu, skoro kompletnie nic nie daje. Kolejnym możliwym sposobem jest zmiana na gammę. Jednak dobrze wiem, że różdżka zaciśnięta w pięść, ręka wystawiona przed kogoś, to typowa sytuacja w której pojedynkowałbym się z przeciwnikiem, z pewnością na tym modyfikacja by nie poległa. Rezygnuje z tej kwestii i wchodzę na znacznie ważniejszy - manipulację różdżką. Zwykłe Beakium Emendo jest niezwykle proste w wykonaniu, gdyż wystarczy najprostsze z możliwych, pojedyncze puknięcie w odpowiednie miejsce. Dobrze wiem, że jest to niesamowicie łatwe, ale też po prostu często kompletnie niepotrzebne. Nawet trudno kogoś tym skrzywdzić i być uznawane za ofensywne, z racji tego, że musi być zawsze blisko odpowiedniej rzeczy. Nieprzydatność tego zaklęcia właśnie sprawiła, że kompletnie o nim zapomniałem podczas myślenia jak sobie poradzić z przypadłością Perpetuy. Wobec tego stwierdzam, że mogę spróbować innego sposobu modulacji różdżką. Nie chcę aż tak dużej zmiany w zaklęciu, więc obstawiam, że skomplikowana kombinacja ruchów, nie będzie tu potrzebna. Zaklęcie jest specyficzne i będzie bardzo przydatne dla uzdrowicieli, ale jednak jest to rekonstrukcja czaru, który był prosty w wykonaniu. Nie mogę komplikować tego aż tak. Wykluczam wobec tego obrotowy ruch nadgarstka. Zakładam, że możliwe będzie zmiana na dźgnięcie, podwójne puknięcie, bądź przerobienie tego na hak. Wystarczy sprawdzić co zrobi minimalną zmianę, a potem będę próbował z ruchem, który będzie wydawał się być najbardziej odpowiedni. Sprawdzam najpierw dźgnięcie, ale nie dzieje się znowu kompletnie nic. Po podwójnym puknięciu na fantoma, ku mojemu przerażeniu po dokładnym przyjrzeniu się zaklęciem widzę, że zniknęło też wiele kości pobocznych. Nie wygląda to dobrze, ale możliwe, że właśnie do tego będzie pasować inna formuła. Kolejny był ruch haczykowaty. Prędko naświetlam znowu fantoma zaklęciem naświetlającym i ku swojemu zdziwieniu widzę, że kość znika... a potem natychmiast się pojawia. Świetnie, to z pewnością na tym powinienem pracować. Zamykam w ekscytacji książki i idę po pergaminy. Teraz czeka mnie bardzo długi okres dobrania odpowiednich słów.

zt

______________________

 Courage is not living without fear
Courage is being scared to death and doing the right thing anyway

Powrót do góry Go down


Sponsored content

Pracownia QzgSDG8








Pracownia Empty


PisaniePracownia Empty Re: Pracownia  Pracownia Empty;

Powrót do góry Go down
 

Pracownia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Pracownia JHTDsR7 :: 
Dolina Godryka
 :: 
Domy i mieszkania
 :: 
Dziupla - rezydencja Williams
-