Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Korespondencja nr 12

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 12 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 12 Empty


PisanieKorespondencja nr 12 Empty Korespondencja nr 12  Korespondencja nr 12 EmptyPią 15 Sie 2014 - 14:36;


Korespondencja nr 12


Jedna z magicznych skrzynek, które pozwalają na wysyłanie i otrzymywanie listów bez zdradzania tożsamości żadnej z osób biorących udział w zabawie.
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 12 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 12 Empty


PisanieKorespondencja nr 12 Empty Re: Korespondencja nr 12  Korespondencja nr 12 EmptyCzw 3 Mar 2016 - 20:43;





...

Można by się zapytać, dlaczego piszę list do kogoś obcego. Nie mam pojęcia kim jesteś, nie przepadam za wymyślaniem ludziom pseudonimów, dlatego potraktowałem Ciebie kropkami. Zastanawiałem się, czy w ogóle odpiszesz na ten list, ale raz grozi śmierć. Mam nadzieję, że zapoczątkujemy znajomość która przetrwa dłużej od tego papieru.

P.S. Sam na tym etapie wolę nie ujawniać swojego imienia, wybacz.
Tancerz
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 12 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 12 Empty


PisanieKorespondencja nr 12 Empty Re: Korespondencja nr 12  Korespondencja nr 12 EmptyCzw 3 Mar 2016 - 22:46;





Tancerzu,

ja również zastanawiam się, dlaczego biorę w tym udział. Nie wiem, kim jesteś, a mógłbyś równie dobrze być jakimś psychopatą. Nie mam w zwyczaju otwierać się przed ludźmi, a już na pewno nie obcymi. W tym wypadku jest jednak inaczej, bo nie wiesz, kim jestem. I jeszcze zdecyduję, czy się dowiesz. Jak na razie miło byłoby poznać Twoją tożsamość. Zakładam, że Twoją płeć już znam. Może żebyś nie czuł się osamotniony ujawnię, że nie należę do tych, co są w centrum uwagi. Taka pierwsza wskazówka. Swój pseudonim wymyśliłeś, to przyszła kolej na mnie. Jeśli chcesz, możesz mnie potraktować jako zwykły pamiętnik i zwracać się do mnie właśnie w ten sposób. Jeśli wolałbyś nie czynić mnie tak osobistym powiernikiem, to możesz spokojnie zwracać się do mnie per promyczek, bo mam na celu umilanie Ci Twoich nawet najgorszych dni, jak promyk słońca w deszczowy dzień. Bardzo chętnie poznam Cię trochę lepiej. A jak uznam, że nie masz złych zamiarów, chętnie się z Tobą spotkam. Ale może nie mówmy jeszcze o tak dalekosiężnych planach.

Twój Promyczek
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 12 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 12 Empty


PisanieKorespondencja nr 12 Empty Re: Korespondencja nr 12  Korespondencja nr 12 EmptyPią 4 Mar 2016 - 13:28;





Drogi Promyczku

No i zostałem przejrzany już w pierwszych zdaniu. Tak, moim prawdziwym celem jest zdobycie Twojej prawdziwej tożsamości a potem niecnie ją wykorzystać. Teraz użyję listowego zaklęcia i już nie pamiętasz co napisałem. Obliviate.
Dość sprytnie ukrywasz swoją tożsamość, wyrazy uznania. Twoja wskazówka dała mi do zrozumienia, że mam styczność z osobą albo nielubiącą ludzi, albo wolącą stać na uboczy. Skoro dostałem odpowiedź na list, stawiam na to drugie. Osobiście też jestem osobą skrytą, nigdy nie wiadomo co we mnie siedzi. Mój pseudonim nie dotyczy moich zdolności tanecznych, ale był pierwszym który przyszedł mi do głowy.
Skoro Twoim zadaniem jest rozpromienić moje dni, to masz już pole do popisu. Mam doła od jakichś dwóch dni i nie wiem zbytnio co z tym zrobić. Jakieś pomysły?
Tancerz
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 12 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 12 Empty


PisanieKorespondencja nr 12 Empty Re: Korespondencja nr 12  Korespondencja nr 12 EmptySob 5 Mar 2016 - 12:46;





Tancerzu,

A niech mnie. Udało Ci się rozgryźć pierwszą wskazówkę. Może zdradzę Ci też, że jestem czarodziejką, a nie czarodziejem. Chociaż myślę, że sam się tego już mogłeś domyślać. Czemu masz doła? Ferie dobiegły końca, fakt, ja też nie jestem z tego powodu zadowolona. Dla mnie dobrym sposobem na pozbycie się złego humoru zawsze jest podzielenie się swoimi myślami. Wiem, że wszyscy tak mówią, ale to naprawdę pomaga. Warto spojrzeć na problem z innej perspektywy. Na pewno nie jest to nic wielkiego. Z chęcią dowiedziałabym się o Tobie czegoś więcej. Może takie najzwyklejsze rzeczy? Czego słuchasz? Czym się interesujesz?
Mam nadzieję, że moja odpowiedź chociaż trochę Cię rozchmurzyła.
Promyczek
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 12 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 12 Empty


PisanieKorespondencja nr 12 Empty Re: Korespondencja nr 12  Korespondencja nr 12 EmptySob 5 Mar 2016 - 16:11;





Drogi Promyczku

Widzisz jaki jestem mądry? Co do płci nie miałem 100% pewności, ale stawiałem na płeć żeńską. Ostatecznie mężczyzna(no dobra, ja) nie nazwałby się promyczkiem. Co do doła to nie chodzi o koniec ferii, akurat lubię kiedy coś się dzieje w zamku, nawet jeśli mam siedzieć na książkami od rana do wieczora. Nie będę Ciebie męczył szczegółami, możliwość do korespondencji z Tobą pozwala mi zapomnieć o tym. Przepraszam, jeśli będziesz mnie musiała ciągnąć za język, ale dość ciężko się ze mną rozmawia. Najbardziej lubię zespoły metalowe i rockowe, chociaż słucham wszystkiego co mi wpadnie do ucha. Zainteresowania natomiast mam już dość wąskie, mugolska koszykówka, nauka, szachy. Jestem antyfanem Qudditcha, nie czuje tych emocji ani nie kręci mnie patrzenie jak ktoś obrywa tłuczkiem. Znam się trochę na anatomii i tylko wyobrażam sobie który narząd mógł właśnie zostać uszkodzony.
Ja mam do Ciebie trochę inne pytanie:co sądzisz o czystości krwi?
Tancerz
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 12 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 12 Empty


PisanieKorespondencja nr 12 Empty Re: Korespondencja nr 12  Korespondencja nr 12 EmptySob 5 Mar 2016 - 23:30;





Drogi Tancerzu,

Bardzo się cieszę, że jesteś taki bystry. Lubię rozmawiać z ludźmi, którzy dorównują mi w tej kwestii. Czy to za mało skromnie powiedziane? Być może. Ale nie miej mi tego za złe. Rozumiem, że nie lubisz dręczyć ludzi swoimi problemami, ale uwierz mi, że ja właśnie lubię ich słuchać. Jeśli nie chodzi o koniec ferii, to może dziewczyna, chłopak, rodzina? Wybacz, że tak naciskam. Przechodząc do luźniejszych tematów… Czyli gust muzyczny mamy raczej podobny. Nauka również należy do moich zainteresowań. Bardzo żałuję jednak tego quidditcha, bo w tej kwestii akurat się nie zgadzamy. Może to i lepiej? Nie możemy się zgadzać we wszystkim, bo okazałoby się, że jesteśmy dla siebie stworzeni. A'propo anatomii, może ujawniam już za dużo, ale chciałabym kiedyś zostać lekarzem. Być może to ja będę leczyć wszelkie złamania i inne urazy graczy? Nie miałabym nic przeciwko.
Ciekawe, że pytasz o czystość krwi. Skoro interesuje Cie mugolska koszykówka, zakładam, że nie jesteś raczej przeciwnikiem mugolaków. Pewnie ucieszy Cię, że ja również. Nie jestem stuprocentową czarodziejką. Właściwie dość dużo wiem o mugolach. Jak dla mnie nie jest istotne, ilu czarodziei miałeś w swojej rodzinie, ale jak dobry jesteś Ty sam. Dlatego ocenianie, czy ktoś jest wybitnym czarodziejem tylko przez pryzmat czystości jego krwi jest zdecydowaną przesadą. Sam odpowiadasz za siebie, a nie Twoja rodzina. Takie jest moje zdanie.
Promyczek
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 12 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 12 Empty


PisanieKorespondencja nr 12 Empty Re: Korespondencja nr 12  Korespondencja nr 12 EmptyNie 6 Mar 2016 - 15:16;





Drogi Promyczku

Jak dobrze, że możemy ze sobą popisać zamiast sami ze sobą rozmawiać. Przynajmniej przez chwilę nie grożą nam zdumione spojrzenia ani pytania czy zwariowaliśmy. Nie wiem jak Twoi znajomi, ale moi nie rozumieją że potrzebuje czasem porozmawiać z kimś mądrym. Żeby nie zabrzmiało to arogancko dodam, że moje zainteresowania nie pokrywają się z ich. Oni o Qudditchu, ja o koszykówce.
Skoro chcesz wiedzieć no to Ci powiem. Zostałem zfriendzonowany już chyba 10 raz z rzędu. Nie wiem co robię źle, że Wy dziewczyny myślicie o mnie tylko jako o koledze. Muszę sobie zrobić przerwę, ponoć kiedy się czegoś nie chce to przychodzi.
Jesteś pewna co do naszej więzi? Też chce zostać w przyszłości magomedykiem, quidditch bym przebolał. Żarty żartami, ale naprawdę dobraliśmy się bardzo dobrze. Przeznaczenie czy zwykły przypadek? Powiedz mi jeszcze, że lubisz karmel i toffi to bez dalszych pytań Ci się oświadczam.
Zgadłaś, bardzo mnie cieszy Twój stosunek do mugolaków. Osobiście jestem całkowicie "brudny", nie mam w sobie ani kropelki krwi czarodziejów. Wyobrażasz sobie pewno moje zdziwienie, kiedy w wieku 11 lat otrzymałem list. Pamiętam to jak dziś, moja mama zemdlała z wrażenia. Mieszkałaś może między mugolami? Jeszcze się okaże, że jesteśmy sąsiadami.
Tancerz
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 12 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 12 Empty


PisanieKorespondencja nr 12 Empty Re: Korespondencja nr 12  Korespondencja nr 12 EmptyNie 6 Mar 2016 - 23:18;





Tancerzu,

Szczerze mówiąc w towarzystwie rzadko mówię o sobie. Wolę słuchać, co inni mają do powiedzenia. Właściwie kiedy zauważę, że ktoś nie jest wystarczająco bystry (żeby nie powiedzieć mądry) to raczej nie nawiązuję z nim kontaktu. Ale oczywiście nie wychodzę z założenia, że wszyscy ludzie są głupi. Chociaż to prawda. Niestety. Każdy z nas jest jednak trochę głupi. Na swój sposób. Mnie można by nazwać głupią właśnie przez taki mój stosunek do ludzi. Ot introwertyczka, która w duszy ocenia wszystkich swoją miarą.
Przykro mi to słyszeć. Ale masz rację. Przerwa wyjdzie Ci na pewno na lepsze. Nie uganiaj się za jakimiś laskami, poczekaj, a ta właściwa sama do Ciebie przyjdzie. Ta zasada właściwie sprawdza się dla mnie w każdym przypadku, więc może podziała też i w Twoim. Ale nie dołuj się z tego powodu, nie ma co. Ale Tancerzu, nie uogólniaj tak 'Wy, dziewczyny'. Nie bardzo to lubię, kiedy ludzie wszystko starają się generalizować. Ja akurat nie należę do tych, co by chłopaka zwodziły. W każdym razie, z Twojego listu dowiedziałam się już też, że jesteś wolnym strzelcem. Zdradzę więc, że ja też nikogo obecnie nie mam.
Właściwie coraz bardziej się zastanawiam, czy przypadkiem nie mamy więcej wspólnego. Nie wiem, czy to dobrze, ale bardzo lubię karmel i toffi. Bardzo smakują mi wszystkie karmelowe mugolskie słodycze i lody i kawa.
Moje pochodzenie jest trochę inne niż Twoje. Jedno z moich rodziców jest czarodziejem, ale wychowywałam się bez niego niestety. Dlatego więcej ze mnie było mugola niż czarodziejki, chociaż jakieś podstawy miałam. Przynajmniej mój list do Hogwartu nie był żadnym zaskoczeniem. Całe życie mieszkałam w Londynie. Może spytam Cię w takim razie o wiek. Jesteś jeszcze uczniem czy już studentem?
Promyczek
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 12 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 12 Empty


PisanieKorespondencja nr 12 Empty Re: Korespondencja nr 12  Korespondencja nr 12 EmptyCzw 10 Mar 2016 - 1:30;





Drogi Promyczku

Wybacz opóźnienie, profesorowi dowalili mi na dzień dobry 3 dość długie eseje i nie miałem czasu na nic innego. Podoba mi się Twoja postawa, jak to kiedyś ktoś mądry powiedział "Głupi mówi bo chce, a mądry kiedy ma coś do powiedzenia."Nie nazwałbym Ciebie introwertyczką, bardziej realistką. Introwertyk nawet przez list nie powiedziałby połowy tych rzeczy co Ty. Takie jest przynajmniej moje zdanie, albo sam wolę tak o sobie mówić - wieczny realista.
Zastosuje się do Twojej rady. Może nie jest mi poznanie wybranki w Hogwarcie? Pożyjemy, zobaczymy. Przepraszam, nie chciałem Ciebie urazić. Jak do tej pory trafiałem tylko na same które bawią się ludźmi. Promyczku, mogę śmiało powiedzieć, że odnawiasz we mnie wiarę w płeć żeńską. Żeby tylko Twoje słowa były prawdziwe i było więcej takich kobiet.
Jak już mówiłem, bez dalszych pytań się oświadczam. Czy Ty Promyczku, zechcesz spędzić ze mną czas do końca swoich dni? Coś słabo to wyszło...dobra, nieważne.
Przykro mi to słyszeć. Dorastanie bez jednego z rodziców musiało być bardzo ciężkie. Nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić. Jeśli chodzi o miejsce zamieszkania to niestety dzieli nas praktycznie cały kraj, ja jestem z Edynburga. Mam 19 lat i aktualnie jestem w połowie 2 roku studiów. A Ty? Kobiet nie pyta się o wiek, więc możesz to pominąć. Chętnie się też dowiem, skąd Twoje umiłowania medyczne.
Tancerz
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 12 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 12 Empty


PisanieKorespondencja nr 12 Empty Re: Korespondencja nr 12  Korespondencja nr 12 EmptyPią 11 Mar 2016 - 19:45;





Tancerzu,

Miło mi, że odpisałeś. Już myślałam, że wystraszyłeś się mojej odpowiedzi. Rozumiem całkowicie. Nauczyciele chyba zapomnieli nam dać chwilę na powrót do rzeczywistości. Może i masz rację, chociaż zawsze uważałam się za introwertyczkę. Chociaż właściwie lubię ludzi, lubię spędzać z nimi czas. Tylko wolę trzymać się poza centrum uwagi. Rzadko zwierzam się ze swojego życia nieznanym osobom. Ale w takiej formie jest jakoś łatwiej.
Oczywiście, że mam rację. Nie ma co się uganiać za dziewczynami, skoro wcale nie są tego warte. Kobiety nie lubią takich desperatów, bez urazy oczywiście, nie mówię, że takim jesteś. Na pewno nikomu się nie narzucasz. Może właśnie te, co trzymają się na uboczu takie są? Właściwie jestem sceptycznie nastawiona do takich, których wszędzie pełno. Zawsze mam do nich uprzedzenie, że będą fałszywe albo że lubią ludzi traktować z góry. A tego nie znoszę.
Skąd założenie, że byłabym zainteresowana? Nie pytałeś o moje preferencje. Oczywiście, tylko sobie żartuję. Nie bierz tego do siebie. Jednak intrygują mnie te liczne podobieństwa. Jak to możliwe, że dotychczas się nie poznaliśmy? A może jednak się znamy? Nie powiem, byłabym trochę zakłopotana, gdyby się okazało, że mieliśmy już okazję porozmawiać.
Szczerze mówiąc nie było tak źle. Mam jeszcze rodzeństwo, więc sama nie byłam. Właściwie mój brat jest w Twoim wieku. Nie uczęszcza jednak tu do szkoły. Ale był w Hogwarcie wcześniej. Po prostu nie zdecydował się na studia. Właściwie to mu się dziwię. Ja mam 18 lat. Rocznikowo w każdym razie. To mój ostatni rok szkoły, ale mam zamiar tu też studiować. Moje umiłowanie medyczne… Cóż, to nie jest wesoła historia. Nie kieruje się tu żadnym widzimisię. Pewne zdarzenia z przeszłości po prostu spowodowały, że zaczęłam się nad tym zastanawiać. Właściwie nie tak dawnej przeszłości. Straciłam kogoś bardzo bliskiego i najbardziej ruszyła mnie moja własna bezsilność. Chciałabym być magomedykiem, pomagać ludziom, ratować im życie. Myślę, że mnie rozumiesz. Najgorszym dla mnie jest bycie bezsilnym. Nie lubię być pozostawiona w sytuacji bez wyjścia. Zawsze muszę mieć wszystko pod kontrolą i nie znoszę, kiedy coś mi się wymyka, kiedy nad czymś nie panuje. Może to trochę błędny tok rozumowania, ale jako magomedyk czułabym, że mam chociaż trochę wpływu na ludzkie życie. Tylko żebyś nie pomyślał, że dążę do nieśmiertelności. Nie, nie chciałabym tego dla siebie. Tylko dla innych.
A jak to jest z Tobą? Mam nadzieję, że mała różnica wieku nie ma dla Ciebie znaczenia. Czasem mam wrażenie, że starsi mają tendencję do oceniania młodszych przez pryzmat tego właśnie, że urodziły się kilka lat wcześniej. Ale to pewnie moje lekkie spaczenie.
Promyczek
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Korespondencja nr 12 QzgSDG8








Korespondencja nr 12 Empty


PisanieKorespondencja nr 12 Empty Re: Korespondencja nr 12  Korespondencja nr 12 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Korespondencja nr 12

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Korespondencja nr 12 KQ4EsqR :: Korespondencje-