Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Amato Animo Animato Animagus

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4245
  Liczba postów : 11886
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Amato Animo Animato Animagus QzgSDG8




Gracz




Amato Animo Animato Animagus Empty


PisanieAmato Animo Animato Animagus Empty Amato Animo Animato Animagus  Amato Animo Animato Animagus EmptySro Paź 05 2022, 11:50;


Retrospekcje

Osoby: @Camael Whitelight & @Maximilian Felix Solberg
Miejsce rozgrywki: Dom państwa Whitelight
Rok rozgrywki: 2022
Okoliczności: Max przyszedł do Camaela po pomoc przy animagii.


Wiadomość od Camaela nie do końca sprawiła mu ulgę, ale fakt, że młodej nic nie było, zdawał się być nieco pocieszający. Dużo bardziej Max martwił się o Beatrice, która musiała aż wyjechać żeby poradzić sobie ze zmianami magicznymi, jakie zaszły w niej po ciąży. Chłopak miał jednak nadzieję, że kobieta szybko się z tym upora. Szczerze mu jej brakowało z wielu powodów, ale też nie chciał zawracać jej ciężarnej dupy, dlatego też cierpliwie czekał do końca wakacji. Tej soboty miał jednak skupić się na byłym nauczycielu transmutacji, który już raz otworzył mu oczy na interesujące nastolatka zagadnienie i młody eliksirowar liczył, że i tym razem zdoła się czegoś dowiedzieć.
W Dolinie Godryka pojawił się chwilę przed czternastą. Włosy miał rozczochrane, a przez ramię zwisała mu wypchana po brzegi torba. Od kiedy zamieszkał z Brooks, raczej nie wpadał za często do domu, co miał wrażenie, że naprawdę trochę mu pomogło zerwać z niektórymi starymi schematami. Nie było mu jednak łatwo powrócić do tego, na co przez wiele miesięcy tak usilnie pracował bez względu na to, jak mocno się starał. Zdarzały się dni, kiedy myślał, że przyjdzie mu to z łatwością, ale i takie, kiedy kompletnie tracił nadzieję. Dziś jednak wiedział, że są ważniejsze rzeczy i tak jak podczas spotkania z malutką Florą, nie miał zamiaru przychodzić tu na kompletnym haju.
-Dobry. Dziękuję, że znalazł Pan dla mnie czas. - Przywitał się z lekkim uśmiechem, gdy zostały mu otworzone drzwi, a przed sobą ujrzał Camaela. -Nie lubię wbijać z pustymi rękoma, więc przyniosłem, mam nadzieję, że trafiłem w gust. - Podał Whitelightowi butelkę Ognistej, którą miał prawie zawsze na podorędziu, choć ta należała do jednej ze starszych. Sam chętnie by ją teraz otworzył i opróżnił, ale z tym musiał poczekać do powrotu do domu. Całe szczęście daleko nie miał teraz, gdy mieszkał praktycznie kilka ulic od Beatrice i jej męża.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down
Online


Camael Whitelight
Camael Whitelight

Nauczyciel
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 185
C. szczególne : tęczówki w kolorze oceanu; bransoletka z morskiego szkła i syrenia bransoleta; zapach Lordków i drzewa sandałowego; tatuaż z Oazy Cudów na łopatce; pierścień kameleona
Dodatkowo : animag
Galeony : 1141
  Liczba postów : 1346
https://www.czarodzieje.org/t18633-camael-ariel-whitelight
https://www.czarodzieje.org/t18638-alphard#533258
https://www.czarodzieje.org/t18634-camael-whitelight#533045
Amato Animo Animato Animagus QzgSDG8




Gracz




Amato Animo Animato Animagus Empty


PisanieAmato Animo Animato Animagus Empty Re: Amato Animo Animato Animagus  Amato Animo Animato Animagus EmptySro Paź 19 2022, 20:39;

Były chwile, kiedy bezsilność wygrywała. Kiedy niechciane i słone łzy spływały po jego policzkach, a on nie potrafił ich nawet otrzeć. Bywały momenty, kiedy potrzebował wsparcia, kiedy to nie on był oparciem dla wszystkich wokół, a słuchał uspokajających – choć najpewniej pustych – słów swojego brata. Zapewnienie, że wszystko będzie dobrze, było rzucane na wiatr, nikt nie mógł tego zagwarantować, a Camael przekonał się o tym na własnej skórze. Bo przecież miało być pięknie.
Te chwile jednak zdarzały się coraz rzadziej, a może to on coraz rzadziej je pokazywał, w środku wciąż umierając na nowo. Skupiał się na bieżącej minucie, godzinie, dniu. Koncentrował na obowiązkach, całkowicie się w nich zatracając, gubiąc chwile na myślenie, odrzucając je całkiem świadomie. Nawet kiedy siedział w domu – córka nie pozwalała mu na patrzenie w pusty punkt. Początek nie był łatwy, nie potrafił na nią spojrzeć, nie potrafił uwierzyć, że jest w stanie być dobrym ojcem. Nieuzasadniony żal do niczego winnemu dziecka, złość na samego siebie i obawy, że będzie taki jak Jahoel, kumulowały się w Whitelighcie, uniemożliwiając mu nawet na pełen oddech. Nieobecność Beatrcie mu doskwierała, wciąż i nieustannie, choć z czasem tęsknota mieszała się ze złością. A jednak zdecydowała – i nie wierzył, że nie mogła napisać listu, że nie mogła poczekać aż sprowadzą uzdrowiciela do Doliny, a może nie chciał wierzyć. Mijały miesiące, a on powoli przyzwyczajał się do swojej nowej rzeczywistości. Korzystał z dni wolnych od pracy, choć i ta dawała mu w kość, spędzając czas z własną córką, uświadamiając sobie jak skutecznie sprawiała, że zapominał o rozerwanej dziurze w sercu. Nie zdążył przejść żałoby po matce i miał wrażenie, że przechodził ją także po żonie.
Usłyszał pukanie w momencie, w którym karmił Lailah. Nie przerwał czynności, gdy poszedł otworzyć drzwi spodziewanemu gościowi. Uśmiechnął się nieznacznie, przelotnie spoglądając na wypchaną torbę chłopaka, jakby ten nie miał miejsca, w którym mógł zostać na dłużej. Coś zakuło go w miejscu serca, a jednak nie był swoją żoną i miał nigdy nią nie być.
Cześć Max, wejdź — powiedział i przepuścił go w progu. Dom był czysty, niemal pedantycznie, choć nie brakowało w nim oznak obecności małego dziecka. Camael jednak nie ukrywał, że miał pomoc niezastąpionej opiekunki, która pozwalała mu wciąż pracować. Nie mógł przecież stracić pracy, już zbyt wiele stracił. — Dziękuję, nie trzeba było, połóż na stole, jakbym mógł cię prosić — podziękował za alkohol, sam odłożył niemowlęcą butelkę na ten sam stolik, przytrzymując córkę i zaczął chodzić z nią tam i z powrotem, z zamiarem snu spływającego na tę małą czarownicę. Sam też był zmęczony, szalenie zmęczony, ale nie pozwalał sobie o tym myśleć. Nie miał czasu odpoczywać, na zresztą – nie sypiał zbyt dobrze, żeby nie powiedzieć, że prawie wcale.

Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4245
  Liczba postów : 11886
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Amato Animo Animato Animagus QzgSDG8




Gracz




Amato Animo Animato Animagus Empty


PisanieAmato Animo Animato Animagus Empty Re: Amato Animo Animato Animagus  Amato Animo Animato Animagus EmptyPią Paź 21 2022, 11:08;

Wracał właśnie z Inverness i wypchana torba wiązała się z milionem rzeczy, które Stacey w niego wmusiła i paroma szpargałami, których zapomniał zabrać, gdy przeprowadzał się do Brooks. Nie pomyślał o tym, że faktycznie może wyglądać jak średniodomny włóczęga. Nigdy specjalnie nie przejmował się tym, jakie wrażenie sprawia, a więc i teraz nie przeszło mu to nawet przez myśl. Był skupiony na tym, co chciał z tego spotkania wyciągnąć, a nie na innych, według Maxa zdecydowanie mniej ważnych, rzeczach.
-Jasne, nie ma problemu. - Położył butelkę na stole, po czym przeniósł uwagę na chwilę na dziewczynkę w ramionach Camaela. -Jest przepiękna. Jak się nazywa? - Zapytał, bo nie wiedział jeszcze, jak zdecydowali się nazwać swoją córkę. Najchętniej wziąłby małą na ręce, ale nie chciał przeszkadzać w karmieniu, więc wsadził dłonie w kieszenie, przypatrując się wielkim oczom, na równie wielkiej główce, tak bardzo nieproporcjonalnej do małego ciałka. Bobasy były anatomicznie zdecydowanie dziwne.
-Jak pisałem, chciałem poprosić trochę o pomoc. Nie znam nikogo lepszego z transmutacji i myślę, że Pan wie o animagii równie dużo, jako że jedno z drugim się wiąże. Ćwiczyłem nieco z profesorem Vin-Eurico, ale niestety musieliśmy zakończyć. Nigdy nie pomyślałbym, że się wezmę za coś takiego, ale jednak brak regularnej edukacji wchodzi mi na głowę i potrzebuję czegoś, co skutecznie zajmie mi głowę, a animagia brzmi do tego idealnie. Zresztą, jak Pan wie, już jakiś czas interesuje mnie ludzka transmutacja. Nie bez powodu powstał przecież pomysł syreniego eliksiru, który myślę, że był naprawdę dobrym wstępem do tego wszystkiego. Teraz jednak szukam czegoś więcej. Chcę postąpić o krok dalej. - Zaczął, gdy zajęli już miejsca. Mimo, że najchętniej porozmawiałby o Beatrice, pomyślał, że może to być średnio taktowne, dlatego więc bez zbędnego small talku, przeszedł do sedna sprawy mając nadzieję, że Whitelight nie zrozumie tego jakoś źle i opacznie.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down
Online


Camael Whitelight
Camael Whitelight

Nauczyciel
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 185
C. szczególne : tęczówki w kolorze oceanu; bransoletka z morskiego szkła i syrenia bransoleta; zapach Lordków i drzewa sandałowego; tatuaż z Oazy Cudów na łopatce; pierścień kameleona
Dodatkowo : animag
Galeony : 1141
  Liczba postów : 1346
https://www.czarodzieje.org/t18633-camael-ariel-whitelight
https://www.czarodzieje.org/t18638-alphard#533258
https://www.czarodzieje.org/t18634-camael-whitelight#533045
Amato Animo Animato Animagus QzgSDG8




Gracz




Amato Animo Animato Animagus Empty


PisanieAmato Animo Animato Animagus Empty Re: Amato Animo Animato Animagus  Amato Animo Animato Animagus EmptyNie Paź 30 2022, 19:19;

Nie wnikał w życie w chłopaka. Nie miał z tym nic wspólnego, już i tak wplątał się w zbyt wiele rzeczy, a w jeszcze większej ilości siedział wbrew swojej woli. Zignorował więc wypełnioną torbę, nic przecież mu nie był winien. Nie był Beatrice, nawet nie chciał teraz o niej specjalnie myśleć, choć spodziewał się, że padną pytania. W dodatku takie, na które nie będzie mógł odpowiedzieć. Zbyt wiele niewiadomych ostatnio pojawiło się w jego życiu. Czuł się tak, jakby uczył się chodzić na nowo, po kolei stawiać kroki, brać nowe wdechy, wypuszczać powoli powietrze. Nie łudził się, że to coś trwałego. Doskonale zdawał sobie sprawę, że cała ta bańka, którą budował kawałek po kawałku, mogła w każdej chwili się rozpaść. On mógł się rozpaść. A jednak wstawał każdego dnia, choć nie miał siły. Rozciągał usta w niemrawym uśmiechu, choć w sercu wciąż miał rozdzierającą pustkę.
Lailah — odparł, znów nakładając ten nikły uśmiech, którego obecność znaczyła już tak wiele. Jeszcze kilka tygodni temu nie był w stanie zrobić nawet tego. Małe kroczki, dzień po dniu, tydzień po tygodniu, odnajdywał się w nowej rzeczywistości, z którą przyszło mu się zmierzyć.
Spojrzał na niego uważnie, wciąż bujając córkę w ramionach. Skupienie wymalowało się na jego twarzy, wymieszane z odrobiną zaskoczenia i powagą. Camael doskonale rozumiał tę ciekawość, chęć skoku w nieznane, odkrycia do czego było się zdolnym. Zaskoczenie jednak nie wzięło się z powodu zainteresowania Solberga animagią, co zaskoczył go brak pytań o Trice. Tego się nie spodziewał, szczególnie po liście chłopaka, ale był za to wdzięczny, choć Max nie mógł o tym wiedzieć.
Ile ćwiczyłeś i ile wiesz? — zapytał od razu, musiał wiedzieć, w którym miejscu się znajduje. Zostały mu inkantacje, uwarzenie eliksiru, czy może większość długiej drogi do celu? Nie sądził, że wie o animagii Whitelighta, bo choć nigdy tego specjalnie nie ukrywał, to nie chwalił się na prawo i lewo. To było jego, osiągnięcie, którym mogło poszczycić się tak niewielu czarodziejów. Spojrzał na śpiącą w ramionach córkę i westchnął, to musiało chwilę poczekać. — Daj mi chwilę — powiedział i zniknął za rogiem, by odłożyć niemowlę do łóżeczka. W drodze powrotnej zaszedł do gabinetu, wyciągając pięć różnych książek, z czego dwie były po francusku, na co nawet nie zwrócił uwagi. Wrócił po kilku minutach, kładąc woluminy przed byłym Ślizgonem. — Będąc w miejscu, w którym właśnie jesteś, były dla mnie jak świętość.

Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4245
  Liczba postów : 11886
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Amato Animo Animato Animagus QzgSDG8




Gracz




Amato Animo Animato Animagus Empty


PisanieAmato Animo Animato Animagus Empty Re: Amato Animo Animato Animagus  Amato Animo Animato Animagus EmptyPon Paź 31 2022, 09:50;

-Lailah. - Powtórzył z subtelnym uśmiechem w stronę bobaska. Podobało mu się to imię, choć dla niego nie miało znaczenia. Nie znał historii Whitelight`ów, nie wiedział, co Camael przechodził ostatnimi czasy w rodzinnym domu i nie miał pojęcia, w jakim stanie teraz naprawdę był. Mógł jedynie domyślać się, że nie jest mu łatwo po tym, jak żona wyjebała do Kaukazu, próbując okiełznać swoją magię. Wiedział natomiast, że nie ma lepszego człowieka do nauki transmutacji niż ten, który teraz stał naprzeciw niego, kołysząc małe dziecko na swoich rękach.
-Ćwiczę praktycznie codziennie. Ciągle próbuję się edukować i mam już składniki na eliksir. Planowałem jeszcze w tym miesiącu zacząć rzuć mandragorę. Nie chcę warzyć zbyt wcześnie, żeby mieć pewność co do odpowiedniej świeżości mikstury w momencie dodawania do niej liścia. - Odpowiedział, przedstawiając Camaelowi mniej więcej swój plan i etap, na którym się znajdował. Przerwał, gdy mężczyzna poszedł położyć córeczkę do łóżeczka i cierpliwie czekał na jego powrót. Szmaragdowe ślepia zaświeciły się, gdy zobaczył, że Whitelight niesie ze sobą jakieś księgi. -Dziękuję. - Wziął tomy, po czym zaczął je powoli kartkować. -To znaczy, że Pan też jest animagiem? - Zapytał, przenosząc wzrok na mężczyznę, gdy dotarło do niego, co tak naprawdę powiedział. Zauważył, że niektóre książki wcale nie są po angielsku, ale nie zniechęcało go to. Miał internet, miał magię i był pewien, że jakoś sobie z tym poradzi. A nawet jak nie, to znał kogoś, kto pewnie sypnąłby dla niego każdą sumą galeonów, byle tylko załatwić mu profesjonalne tłumaczenie tekstów. -Zastanawia mnie, czy są jakieś przeciwskazania dietowe podczas żucia mandragory? Nie chciałbym zmarnować miesiąca na coś, co ostatecznie okaże się być jedną, wielką porażką. - Zapytał zaraz, gdy przypomniało mu się, nad czym ostatnio się tak srogo zastanawiał. Oczywiście nie mówił na głos, jak wygląda jego dieta, ale wolał się upewnić, bo nie chciał umrzeć przez jakąś durną reakcję chemiczną swojego organizmu, gdyby jednak popełnił głupi błąd.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down
Online


Camael Whitelight
Camael Whitelight

Nauczyciel
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 185
C. szczególne : tęczówki w kolorze oceanu; bransoletka z morskiego szkła i syrenia bransoleta; zapach Lordków i drzewa sandałowego; tatuaż z Oazy Cudów na łopatce; pierścień kameleona
Dodatkowo : animag
Galeony : 1141
  Liczba postów : 1346
https://www.czarodzieje.org/t18633-camael-ariel-whitelight
https://www.czarodzieje.org/t18638-alphard#533258
https://www.czarodzieje.org/t18634-camael-whitelight#533045
Amato Animo Animato Animagus QzgSDG8




Gracz




Amato Animo Animato Animagus Empty


PisanieAmato Animo Animato Animagus Empty Re: Amato Animo Animato Animagus  Amato Animo Animato Animagus EmptyWto Lis 01 2022, 11:37;

Bałagan w życiu prywatnym starał się okiełznać porządkiem w życiu zawodowym. Nie miał żadnych zaległości w pracy, doskonale wiedział co się działo w szkole, zadane eseje sprawdzał na czas, był przygotowany do lekcji bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Doskonale wiedział, że chaos w każdym aspekcie jego życia będzie niszczący, a kiedy teraz w końcu potrafił patrzeć na swoją córkę i nie mieć przed oczami żony… Nie mógł tego zepsuć, nie było go stać na więcej błędów i potknięć, dalsza droga musiała pozostać bez wybojów. Nie zamierzał jednak zwierzać się chłopakowi, prawdę mówiąc Max nie był dla niego nikim szczególnym, może dla Beatrice owszem, ale Camael widział w nim tylko byłego ucznia Hogwartu. Naturalnie pragnął mu pomóc, wręcz schlebiało mu, że wybrał właśnie Whitelighta na swojego przewodnika animagii. To było miłe i dawało powiew świeżości. W końcu kiedy ostatnio przyszedł do niego uczeń, okazało się, że najprawdopodobniej są spokrewnieni, o czym żaden z nich nie miał najmniejszego pojęcia.
Rozumiem, nie bądź niecierpliwy. Znałem czarodzieja, który się pospieszył i do końca życia – które za długie z tego względu nie było, został pół wiewiórką. Transmutacja uczy cierpliwości, o czym pewnie nie raz już się przekonałeś, ale animagia… Błąd w zaklęciu możesz odwrócić, błąd przemiany? Nie. — powiedział, powtarzając słowa swojego dawnego nauczyciela, który maglował go przez lata, wciąż i wciąż powtarzając, że nie jest gotowy.
Wrócił wspomnieniami do tamtych chwil, do czasów gdy jedynym celem w jego życiu było zostanie animagiem. Błąkał się po świecie, pobierając nauki od różnych osobistości, pochłaniając księgi zapisane w językach, których wtedy nawet nie rozumiał. Ile się zmieniło od tamtego czasu, nie potrafił nawet tego pojąć, bowiem zmieniło się wszystko. Czasem nie mógł pozbyć się pragnienia powrotu do tamtej wolności, kiedy nie miał żadnych obowiązków, nic go nie trzymało w jednym miejscu, kiedy czuł, że żyje. Ale teraz miał inne zobowiązania, stałą pracę, córkę, żałobę po matce. Nic już nie było takie same.
Błysk w oku pojawił się na pytanie chłopaka i zanim ów błysk zniknął, na miejscu dorosłego mężczyzny już siedział jasny kot, uważnie spoglądając na Maximiliana. Nie minęła sekunda, kiedy Camael na powrót zmienił postać, pokazując tym samym kontrolę, której nauczył się przez lata. Nie musiał nawet mrugnąć, wystarczyła krótka myśl, nazwane w głowie polecenie, by spojrzeć na świat z zupełnie innej perspektywy.
Nie połknij jej, nie wypluj, nie zadław się i przetrwaj — zaśmiał się cicho. Och niedobrze wspominał tamten czas, kiedy śmierdział mandragorą zdecydowanie dłużej niż miesiąc, kiedy to stracił ten przeklęty liść jakieś cztery razy. — Nic nie jest trudniejsze od tej cholernej mandragory, szczególnie gdy w końcu zaczniesz o niej zapominać.

Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4245
  Liczba postów : 11886
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Amato Animo Animato Animagus QzgSDG8




Gracz




Amato Animo Animato Animagus Empty


PisanieAmato Animo Animato Animagus Empty Re: Amato Animo Animato Animagus  Amato Animo Animato Animagus EmptyWto Lis 15 2022, 12:36;

Czasem faktycznie było miło porozmawiać z kimś o czymkolwiek innym niż tylko o trawiących życie problemach. Max szukał ucieczki w nauce i pracy, a jeśli mógł z kimś porozmawiać konstruktywnie o interesujących go zagadnieniach, to raczej nie odmawiał sobie takiej okazji. Teraz miał podwójną motywację, gdy okazało się, że Marla również dąży do zamiany swojej osoby w zwierzę przy pomocy transmutacji. Zdecydowanie nie mógł się doczekać, aż będą mogli hasać sobie pod innymi postaciami po świecie.
-Rozumiem i choć wielu mnie o to nie podejrzewa, zdecydowanie mam w sobie odpowiednią do tego pokorę. Transmutacja ludzka jest tak samo fascynująca jak i niebezpieczna. - Odpowiedział z powagą. Zazwyczaj ambicje pchały go do wielu ryzykownych zachowań i prawdą było, że samo już podjęcie się animagii, jednym z takowych było. Nie potrzebował dodatkowej adrenaliny, bo wbrew wszystkiemu, nie miał zamiaru jeszcze się z życiem żegnać.
Tajemniczy błysk w oku zaintrygował chłopaka, którego szmaragdowe tęczówki odpowiedziały dokładnie tak samo, gdy zobaczył siedzącego przed sobą kota. Na młodej twarzy od razu pojawił się szeroki uśmiech, gdy Solberg zdał sobie sprawę, że chyba lepiej nie mógł trafić.
-Wow. To nigdy nie przestanie robić na mnie wrażenia. - Przyznał. -Jest jakaś metoda na to, by dowiedzieć się, w jakie zwierzę nas zamieni? - Zapytał, bo była to jedna z tych zagadek, która niesamowicie go interesowała. -No i jak wygląda cała kwestia rejestracji w Ministerstwie. Bo słyszałem, że to wymagane. - Nie był fanem chodzenia po urzędach i dawania im jakiejkolwiek kontroli nad swoim życiem, ale musiał czasem wziąć pod uwagę pewne formalności. Zdawał sobie jednak też sprawę z tego, że to, co powie Camael może mocno zawarzyć na jego decyzji o tym, czy przestrzegać prawa, czy może próbować jakoś się przed nim wymigać.
-Czyli podstawowe "nie spierdol sprawy". - Prychnął rozbawiony. -Domyślam się, że jedzenie i rozmowy mogą być utrudnione. Ale, to tylko miesiąc. Jak się człowiek zaweźmie, to przecież da radę. - Pokazał swoją determinację, nie mając zamiaru pozwolić, aby taki szczegół zniechęcił go do dalszej pracy nad zdobyciem tej umiejętności.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down
Online


Camael Whitelight
Camael Whitelight

Nauczyciel
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 185
C. szczególne : tęczówki w kolorze oceanu; bransoletka z morskiego szkła i syrenia bransoleta; zapach Lordków i drzewa sandałowego; tatuaż z Oazy Cudów na łopatce; pierścień kameleona
Dodatkowo : animag
Galeony : 1141
  Liczba postów : 1346
https://www.czarodzieje.org/t18633-camael-ariel-whitelight
https://www.czarodzieje.org/t18638-alphard#533258
https://www.czarodzieje.org/t18634-camael-whitelight#533045
Amato Animo Animato Animagus QzgSDG8




Gracz




Amato Animo Animato Animagus Empty


PisanieAmato Animo Animato Animagus Empty Animagia  Amato Animo Animato Animagus EmptyCzw Lis 17 2022, 21:33;

Przez większość czasu czuł porażającą pustkę, która nie pozwalała mu na żadne mocniejsze emocje, ciągnąc w dół ku przepaści, z której nie było już powrotu. Pierwszy raz od dawna rozpromienił się nieco i odetchnął, kiedy mógł skupić się na czymś innym niż własne myśli, nie dające mu spokoju niczym natrętna mucha w letnie popołudnie. Fakt, że teraz mógł skupić się na swojej pasji, na czymś co sprawiało mu radość – mimo, że od tygodniu czuł się do niej niezdolny, był nieoceniony. Błysk w oku jasno mówił o tym, że po raz pierwszy od dawna coś dawało mu prawdziwe zadowolenie, kiedy mógł pomóc chłopakowi przejść przez tę podróż, nawet jeśli to miał być jej ostatni etap. Nie przytłaczała go codzienność, ani obowiązki z pracy, które wciąż się piętrzyły.
Dobrze, to twój jedyny sprzymierzeniec — odparł, widział w Maxie siebie sprzed lat, z taką samą ambicją, na którą niewielu było stać. Wspomnienia były miłe, choć w tamtym czasie miał dość ciągłej nauki i powtarzania tego samego. Cierpliwość jednak okazała się jego przyjacielem, nie omieszkał więc teraz nie uświadomić w tym chłopaka. Transmutacja dawała wiele możliwości, zdawała się wiele jeszcze przed czarodziejską społecznością ukrywać, choć już tak wiele drzwi otworzyła. Tajemnice były jednak intrygujące, choć równie niebezpieczne, lecz prawdziwego pasjonatę to jedynie przyciągało.
Ostatnimi czasy spędził wiele godzin w swojej kociej postaci. Zdawało się, że emocje były wówczas łatwiejsze, a właśnie tego potrzebował. Był więc wdzięczny, że posiadł tę trudną umiejętność, która nie tylko potrafiła zrobić wrażenie, co ułatwić wiele rzeczy w jego życiu.
Nie, nie ma — pokręcił głową, gdy już wrócił do ludzkiej postaci i usiadł na kanapie — Niektórzy mają podejrzenia, że będzie współgrał z patronusem, ale ten często się zmienia, po przybraniu zwierzęcej formy, u mnie tak było — wzruszył ramionami — A czasem patronus pozostaje inny, więc nie ma na to żadnej reguły — doskonale wiedział jak bardzo ciekawość potrafiła zżerać czarodzieja, który chciał zostać animagiem. To jednak pozostawało zagadką do samego końca, a ostatecznie mogło okazać się wielkim rozczarowaniem. Miał to szczęście, że jego zwierzęca forma naprawdę mu pasowała i pod względem praktycznym i opisując jego osobowość. Nie bez powodu Camael opierał się wszelkim regułom, które mu nie odpowiadały, a ponoć koty chodziły własnymi ścieżkami. Widział podobieństwo.
Ministerstwo wymaga, by czarodziej, który stał się animagiem znalazł się w ich rejestrze, co jest zapewne pewnym poczuciem kontroli nad tymi, którzy zmieniają swoją postać. Nie wiem dokładnie jakie są konsekwencje braku rejestracji, bo ja uznałem, że nic mi nie szkodzi, to nie tak, że mogą mnie do czegokolwiek z tego tytułu zmusić, nie ukrywam swoich zdolności. — powiedział zgodnie z prawdą, bo choć istniało pewne zaklęcie, wymuszające na animagu przemianę, to nie sądził – bez obrazy – by wiele osób z MM potrafiło go użyć — Idziesz, udowadniasz, że animagiem jesteś i tyle — rejestracja nie była czymś spektakularnym i nie uważał, że mogli ów rejestr wykorzystać do czegokolwiek. Jego rodzina zresztą w końcu i tak by go do tego zmusiła, wolał więc uniknąć niepotrzebnych starć.
Dokładnie — zaśmiał się, bo chłopak mówił świętą rację — Tylko i aż, w końcu zaczniesz o niej zapominać i wtedy stanie się problemem — powiedział, wiedział jak było u niego, ale głęboko wierzył, że chłopak nie będzie musiał borykać się z tymi samymi problemami — Ale trzymam kciuki, by udało się od razu i za pierwszym razem, w razie czego jestem zawsze, no prawie, do twojej dyspozycji — zaoferował się, mając nadzieję, że to wcale nie był ostatni raz kiedy się spotykali z tego powodu.

Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4245
  Liczba postów : 11886
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Amato Animo Animato Animagus QzgSDG8




Gracz




Amato Animo Animato Animagus Empty


PisanieAmato Animo Animato Animagus Empty Re: Amato Animo Animato Animagus  Amato Animo Animato Animagus EmptyWto Lut 28 2023, 10:02;

Nie wiedział jak bardzo ta wizyta sprawiła, że Camael mógł wyrwać się z tej pustki, która go otaczała. Widać spotkanie było potrzebne im obydwu i to nie tylko pod względem pogłębiania wiedzy, której Max potrzebował jeszcze na prawdę sporo, jeśli chciał kiedyś stąpać po tej ziemi jako jakieś zwierzę.
-Nie brzmi to optymistycznie, ale z drugiej strony jestem przyzwyczajony do braku sojuszników. - Wzruszył ramionami, jakby była to jakaś błahostka, ale kłamstwem było to, że ani trochę się nie denerwował. Im więcej zagłębiał się w temat tym bardziej rozumiał ile stawia na szali. Nie było miejsca na błędy, jeśli chciał kiedykolwiek skorzystać z umiejętności animagii, a szansę mógł mieć na to tylko jedną. Nic więc dziwnego, że szukał konsultacji, dopytywał o szczegóły i technikalia, a do tego coraz częściej sięgał po księgi traktujące o naprawdę zaawansowanej transmutacji. Musiał przygotować się perfekcyjnie, innej opcji nie przyjmował do wiadomości.
-Czyli muszę czekać i liczyć na to, że nie zamieni mnie w dosłowną amebę. - Uśmiechnął się, choć w głębi duszy nie był pewien, czy ta kwestia bardziej go martwi czy fascynuje. To, jaką postać miała przybrać jego zwierzęca postać mówiło wiele o tym, jaki naprawdę był, a poniekąd bał się stawić czoła tej prawdy o samym sobie szczególnie, że nie miał nawet wskazówki w postaci cielesnego patronusa. Musiał jednak uzbroić się w cierpliwość bez względu na to, jak mocno pragnął spojrzeć już prawdzie w oczy. Na szczęście czerpał przyjemność z pogrążania się w tak zaawansowanych odmętach transmutacji prawie tak samo mocno jak z pracy nad nowymi eliksirami. -Słyszałem, że magowie z Amazonii potrafią wprowadzić się w trans i spojrzeć swojemu duchowemu zwierzęciu prosto w ślepia nawet, jeśli nie potrafią się w nie zamienić. - Dodał niby jako ciekawostkę, choć jednocześnie kusiło go wyjechać do dżungli i spróbować samemu przejść przez ten rytuał. Wiedział, a raczej słyszał, że jest to praktycznie śmiertelnie niebezpieczne dla ludzi spoza rdzennych plemion Amazonii, ale jego potrzeba adrenaliny i ambicja uważały, że może akurat jemu uda się przeskoczyć tę barierę. Oczywiście nie miał zamiaru zrezygnować z procesu uczenia się animagii nawet, jeśli miałby zostać płotką. Po prostu naprawdę zżerała go ciekawość.
-W takim razie jest to dla mnie trochę niejasne. Rozumiem, że w momencie popełnienia przestępstwa może to być pomocne dla urzędników, ale nie co dzień słyszy się o takich przypadkach. Co jeśli ktoś po prostu chce sobie skakać po drzewach jako kapucynka, albo srać na samochody w postaci pospolitego gołębia, bez Ministerstwa na karku? - Skrzywił się z wyraźnym zdegustowaniem. Nie przepadał za urzędem i nienawidził kontroli. Nawet nie chodziło już o jego nielegalne postępki, ale sama myśl o tym, że ma być spisany tylko dla zasady powodowała, że krew w jego żyłach niebezpiecznie zbliżała się do wrzenia.
-A jakby.... - Przymrużył lekko oczy, nie będąc pewnym, czy chce zadać to pytanie. -Jakby przykleić ten liść pod język, lub gdziekolwiek wewnątrz ust? W końcu nie musi on być żuty, a jedynie trzymany, prawda? - Zapytał w końcu zastanawiając się, czy jest opcja, by jakoś zminimalizować ryzyko porażki. Co jak co, ale nie miał zamiaru marnować miesiąca tylko dlatego, że przypadkiem połknie liść mandragory. I to pewnie jeszcze pod sam koniec. -Bardzo dziękuję. Wiem, że mogę na Pana liczyć. Z Somnium też poszło dużo lepiej dzięki radom, jakie od Pana mieliśmy. - Nie chciał mu włazić w dupsko. Po prostu stwierdzał fakty czując, że Camael nie mówi tego tylko z przyzwoitości, a naprawdę jest gotów pomóc ślizgonowi w razie dalszych problemów z animagią.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down
Online


Camael Whitelight
Camael Whitelight

Nauczyciel
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 185
C. szczególne : tęczówki w kolorze oceanu; bransoletka z morskiego szkła i syrenia bransoleta; zapach Lordków i drzewa sandałowego; tatuaż z Oazy Cudów na łopatce; pierścień kameleona
Dodatkowo : animag
Galeony : 1141
  Liczba postów : 1346
https://www.czarodzieje.org/t18633-camael-ariel-whitelight
https://www.czarodzieje.org/t18638-alphard#533258
https://www.czarodzieje.org/t18634-camael-whitelight#533045
Amato Animo Animato Animagus QzgSDG8




Gracz




Amato Animo Animato Animagus Empty


PisanieAmato Animo Animato Animagus Empty Re: Amato Animo Animato Animagus  Amato Animo Animato Animagus EmptySro Maj 10 2023, 16:37;

Zawsze uważał, że znalezienie odpowiedniego nauczyciela było już połową sukcesu. On miał to szczęście, że znalazł dobrą osobę, która przeprowadziła go przez cały ten trudny i wymagający proces. Kto wie, może w przeciwnym wypadku zajęłoby mu to znacznie dłużej? Trzymał jednak kciuki za Maxa i liczył na to, że wszystko się uda. Znał euforię pierwszej przemiany – także jej ból i brak komfortu, to jednak wynagradzało rozpierające szczęście, tkwiące w głowie słowa „udało mi się”. Uśmiechnął się kącikiem ust, gdy chłopak wspomniał o amebie, ale w gruncie rzeczy to właśnie tak działało – liczyło się szczęście i wewnętrzne zwierzę, ponoć każdy jakieś miał, swojego duchowego przewodnika. Animagowie wiedzieli dokładnie jakiego, w jego przypadku był to kot.
Możesz też się zamienić w ognistego kraba, albo rybę, zawsze uważałem to za kompletny niefart, jeśli ktoś zamieni się w rybę — powiedział, wciąż lekko się uśmiechając. Od lat się zastanawiał co w takim przypadku działo się z czarodziejem, czy umierał z braku powietrza? Niespecjalnie jednak chciał to sprawdzać na własnej skórze, tym bardziej, że transmutacja ludzi była czymś niebywale skomplikowanym i wymagającym wybitnych umiejętności, by nie skrzywdzić drugiej osoby, coby nie powiedzieć zabić.
Słyszałem chyba o tym, ale nie próbowałem. Wyobrażam sobie jednak, że amazońska rdzenna magia wcale nie należy do najbezpieczniejszych praktyk, szczególnie dla takich europejskich laików jak my — odparł, nie dotarł nigdy w swoim życiu w dzikie ostępy Amazonii, więc niewiele więcej mógł na ten temat powiedzieć. Niespodzianka jaka kryła się za pierwszą przemianą nie była wcale taka zła, napawała ciekawością i stanowiła pewną siłę napędową, kiedy miało się już dość. Ciekawość była dobra.
Możesz spróbować, choć chyba naszym naturalnym odruchem gdy trzymamy coś w ustach jest żucie — wzruszyła ramionami — Grunt to go nie wypluć, cały proces zaczynasz wtedy od początki i szlag człowieka strzela — to akurat przeżył na własnej skórze i był gotowy się poddać. Niemal widoczna już linia mety drastycznie się cofała, szło zwariować.
Cieszę się, że mogłem pomóc. Tutaj moja rada jest taka, byś nie tracił cierpliwości i wytrwał. To co czeka na końcu jest zdecydowanie warte tego wszystkiego, nawet bólu pierwszej przemiany i nauki przebywania w zwierzęcej formie. W końcu zacznie przychodzić naturalnie jak oddychanie, jakbyś robił to od zawsze. — powiedział, patrząc spokojnie na chłopaka. Był gotowy odpowiedzieć na każe pytanie, a nawet przystać na prośbę bycia przy nim przy pierwszej przemianie. Pomóc, jeśli zajdzie taka potrzeba i pokierować później, gdy będzie się uczył poznawać świat z zupełnie innej perspektywy, dotychczas nieznajomej.

Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4245
  Liczba postów : 11886
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Amato Animo Animato Animagus QzgSDG8




Gracz




Amato Animo Animato Animagus Empty


PisanieAmato Animo Animato Animagus Empty Re: Amato Animo Animato Animagus  Amato Animo Animato Animagus EmptyCzw Maj 11 2023, 10:34;

Max uważał, że ma szczęście jeśli chodziło o ludzi, którzy mu pomagali. Najpierw Vin-Eurico, teraz Whitelight... Tak, zdecydowanie nie obawiał się tego, że ktoś pokieruje go w złym kierunku. Niestety mężczyźni nie mogli zrobić nic więcej niż przygotować go na ewentualne konsekwencje i wskazać odpowiednie schematy. Resztę chłopak musiał zrobić już sam i przede wszystkim, musiał być gotów na niepowodzenie, co Solberg niby miał opanowane, ale jednocześnie nie zawsze życie ułatwiało mu jakiekolwiek porażki.
-Ognisty krab brzmi kozacko, ale ryba.... Może przemyślę pierwszą przemianę w pobliżu jakiejkolwiek wody na wszelki wypadek. - Zauważył rozsądnie, bo faktycznie nie pomyślał o tym aspekcie. Zazwyczaj myślał o zwierzętach lądowych, ale przecież nie były to jedyne istoty, w które mogło go zamienić. Teraz zdał sobie sprawę, jak wiele rzeczy musi jeszcze dobrze zorganizować przed swoją pierwszą przemianą. No i miał zamiar przekazać kilka tych ciekawostek Marlenie, bo kumpeli też nie chciał przez podobną głupotę stracić.
-Ja chciałem tam wyjechać ze względu na roślinność, która może być przydatna w eliksirach, a skoro przy okazji mogę się czegoś dowiedzieć o animagii, to uznałem to za dobry trop. Chcę jednak najpierw o tym więcej poczytać i dowiedzieć się, jak ta komunikacja z wewnętrznym zwierzęciem działa. - Przyznał bez ogródek, bo może nie był najbardziej rozsądnym człowiekiem na tej planecie, ale wbrew pozorom, nie rzucał się bezmyślnie na każde możliwe niebezpieczeństwo. Musiał jednak przyznać, że fakt nie do końca bezpiecznej magii ciągnął go w tamte rejony zdecydowanie mocniej, niż kiedykolwiek by tego chciał.
-To może od razu zaopatrzę się w zapas, na wszelki wypadek. - Uśmiechnął się, bo choć nie zakładał porażki, tak jednak musiał być przygotowany na to, że nie zawsze za pierwszym razem osiąga się sukces. Nie miał problemu z zakupieniem większej ilości liści mandragory, a nawet jeśli nie miał wykorzystać ich do zamiany w animaga, to na pewno mogły mu się przydać później, podczas pracy nad eliksirami.
-Wytrwałości mi nie brakuje, a ból znoszę dość dobrze. Mam tylko nadzieję, że nie będzie to ból związany z niekompletną lub błędną przemianą, bo wtedy może się zrobić nieciekawie. - Może ta rozmowa nie pokazywała procesu w najprzyjemniejszych barwach, ale mimo to podniosła Solberga na duchu. Czuł się zdecydowanie bardziej gotowy, by brnąć dalej w tę przygodę szczególnie, że w razie co miał wsparcie, na które mógł liczyć. Wykorzystał tę wizytę i zadał Camaelowi jeszcze kilka pytań, a następnie podziękował za wszystko i opuścił rezydencję, nie mając zamiaru nadużywać i tak szczodrej już gościnności mężczyzny.

//zt x2
+

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down
Online


Sponsored content

Amato Animo Animato Animagus QzgSDG8








Amato Animo Animato Animagus Empty


PisanieAmato Animo Animato Animagus Empty Re: Amato Animo Animato Animagus  Amato Animo Animato Animagus Empty;

Powrót do góry Go down
 

Amato Animo Animato Animagus

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Amato Animo Animato Animagus QCuY7ok :: 
retrospekcje
-