Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Wypożyczalnia Balonów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Nessa M. Lanceley
Nessa M. Lanceley

Nauczyciel
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 159
Dodatkowo : animag, magia bezróżdżkowa
Galeony : 916
  Liczba postów : 3856
https://www.czarodzieje.org/t15974-nessa-m-lanceley
https://www.czarodzieje.org/t15976-freya-i-korespondencja-dla-panny-lanceley#434018
https://www.czarodzieje.org/t15975-nessa-m-lanceley#433995
Wypożyczalnia Balonów QzgSDG8




Gracz




Wypożyczalnia Balonów Empty


PisanieWypożyczalnia Balonów Empty Wypożyczalnia Balonów  Wypożyczalnia Balonów EmptyWto 19 Cze - 17:23;


"Globos de Colores"


Masz dość podziwiania widoków z ziemi i poczucia, że na tle olbrzymich dzieł przeszłości jesteś malutki? W takim razie to atrakcja idealna dla Ciebie, o ile nie masz lęku wysokości! Nieopodal miasta Majów, na jednej z olbrzymich łąk znajduję się kwadratowy plac, cały wypełniony kolorowymi, olbrzymi balonami, które przyczepione są do wiklinowych koszy i dmuchane ciepłym powietrzem. Uprzejmy Meksykanin tłumaczy Ci wszystko swoim o dziwo — dobrym angielskim i po uiszczeniu opłaty, możesz wybrać sobie wzór na materiale ogromnego balonu.
Z góry roztacza się przepiękny widok zarówno na ruiny, jak i tętniące życiem miasto, położone w przepięknym zakątku Meksyku. Idealne miejsce na randkę bądź wieczór z przyjaciółmi!

Uwaga!
50 Galeonów za wypożyczenie balona, w którego koszu mieszczą się cztery osoby.
Za atrakcję przeznaczoną dla dwóch osób, należy zapłacić 30 Galeonów!

Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32439
  Liczba postów : 102440
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Wypożyczalnia Balonów QzgSDG8




Specjalny




Wypożyczalnia Balonów Empty


PisanieWypożyczalnia Balonów Empty Re: Wypożyczalnia Balonów  Wypożyczalnia Balonów EmptyPon 20 Sie - 16:08;

Grupka uczniów i studentów z Hogwartu postanowiła wybrać się wspólnie na spacer po ruinach miasta Majów, a wśród tej grupki znalazły się @Blair Baldwin oraz @Isabelle L. Cortez. Dziewczęta jeszcze nie miały okazji się zapoznać, nieustannie mijając się w pensjonacie, nie dzieląc ze sobą pokojów, przychodząc na posiłki w różnych porach dnia... Niedługo miały okazję zmienić ten stan rzeczy!
Przewodzący grupą, bardzo głośny i charyzmatyczny student zaproponował skorzystanie z przelotu balonami, jako że atrakcja nie była zbyt kosztowna i dodatkowo mogła zapewnić im bezcenne wspomnienia. Chodzenie pomiędzy ruinami było niczym w porównaniu z podziwianiem ich z lotu ptaka, prawda? Na miejscu jednak okazało się, że z wypożyczalni nie zamierzali skorzystać wszyscy. Kilka osób stwierdziło, że nie czuje się na siłach, by wznieść się w powietrze, tłumacząc się lękami lub kiepskim samopoczuciem. Zanim dziewczęta się spostrzegły, były prowadzone do dwuosobowego balonu. To chyba dobry moment na poznanie imion towarzyszki podróży, prawda?

Nie musicie nic płacić, Mistrz Gry stawia przelot! Zaczyna Isabelle. W razie pytań lub uwag piszcie do Bridget Hudson.

______________________

Wypożyczalnia Balonów Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Isabelle L. Cortez
Isabelle L. Cortez

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 163
C. szczególne : leworęczna, blizna na ramieniu zakryta tatuażem, hiszpański akcent, szczupła, długie brązowe włosy, brązowe oczy .
Galeony : 666
  Liczba postów : 725
https://www.czarodzieje.org/t16449-isabelle-l-cortez
https://www.czarodzieje.org/t16500-skrzynka-pocztowa-i-l-c#453646
https://www.czarodzieje.org/t16459-isabelle-cortez
https://www.czarodzieje.org/t18678-isabelle-luna-cortez#534230
Wypożyczalnia Balonów QzgSDG8




Gracz




Wypożyczalnia Balonów Empty


PisanieWypożyczalnia Balonów Empty Re: Wypożyczalnia Balonów  Wypożyczalnia Balonów EmptyWto 21 Sie - 21:15;

Długo zastanawiała się czy iść wraz z całą grupą na tą wycieczkę. Nie raz miała przyjemność zwiedzać miasto majów wraz z rodziną. Meksyk był ich drugim domem. Mimo to poszła. Elisabeth ją wystawiła. Z Silvią nie miała okazji rozmawiać, a Alex był... Sama nie wiedziała dokładnie gdzie. Jakoś mało ją to interesowało ale mógł chociaż przywitać się ze swoją kuzynką. Już ona mu pokaże, gdy tylko spotka go w Hogwarcie.
Propozycja przelotu balonem nad miastem okazała się dla niej interesująca. Nie miała lęku wysokości więc atrakcja jej nie przerażała, a wręcz czuła lekką adrenalinę na samą myśl o tym. Nawet Nemezis zwinięty na jej nadgarstku zasyczał cichutko. Czubkiem palca pogładziła go delikatnie po główce aby w następnej chwili znaleźć się przy swoim balonie. Mieli lecieć dwójkami co nawet jej odpowiadało. Mniejsza ilość osób do rozmowy.
Chwilę później pojawiła się obok niej dziewczyna z którą, najprawdopodobniej, miała lecieć. Po woli wypuściła powietrze spoglądając na nią.
- Cześć. - wolnym krokiem zbliżyła się do niej odgarniając włosy na bok - To też twój pierwszy raz? - pytanie jak każde inne, chodź ktoś z wybujałą wyobraźnią mógłby sobie dopowiedzieć to i owo.

Wybacz, że takie krótkie. Następne będą dłuższe i z pewnością lepsze :)
Powrót do góry Go down


Blair Baldwin
Blair Baldwin

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 23
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 1.68
Galeony : 100
  Liczba postów : 25
https://www.czarodzieje.org/t16511-blair-blue-baldwin
https://www.czarodzieje.org/t16513-bill
https://www.czarodzieje.org/t16510-blair-baldwin#454052
Wypożyczalnia Balonów QzgSDG8




Gracz




Wypożyczalnia Balonów Empty


PisanieWypożyczalnia Balonów Empty Re: Wypożyczalnia Balonów  Wypożyczalnia Balonów EmptySro 22 Sie - 16:44;

Nie zastanawia się, w ogóle, kiedy pada propozycja, żeby z niewielką ilością uczniów i studentów, opuścić pensjonat i ruszyć na zwiedzanie ruin miasta Majów. Lubi podróżować, a siedzenie w miejscu nie jest dla niej. Nie zwraca uwagi na ślizgonkę, która nieustanie widocznie mija ją na korytarzu w pensjonacie. Dziewczyny nie dzielą ze sobą pokoju. Nie znają się i tylko mijanie się w drodze na posiłki daje ich instynktom znać, że ktoś taki jak Isabelle L. Cortez i Blair Baldwin przebywają tu i teraz w Meksyku. Relacja ich nie istnieje na żadnym poziomie, są tylko częścią wzajemnych, przypadkowych spojrzeń, które zdarza się im wymienić przypadkiem.
Miasto Majów jest naprawdę wspaniałe dla dziewczyny, która nigdy nie mogła być w Meksyku. Blair wykorzystuje wszystkie rodzaje urozmaicenia, jak najlepiej potrafi. Nie męczy się, wręcz korzysta ze wszystkiego i chodzi, gdzie tylko może. Propozycja jednego ze studentów, który stał się przewodnikiem ich grupy, jest naprawdę genialna. Przelot balonem to atrakcja, której Baldwin nie zamierza zapomnieć do końca życia. Odwraca się za siebie, widząc, że większość osób nie ma zamiar skorzystać z latania balonami. Wiele tracą. Myśli i zwraca uwagę na swoją towarzyszkę, którą już widziała wiele razy, dlatego jej twarz jest jej taka znajoma.
- O, hej. Widziałyśmy się nie raz. - Odpowiada, zastanawiając się czy dziewczyna, która przed nią stoi również ją pamięta, chociażby z jadalni. Na pewno widziały się, więcej niż raz. Niektórzy jednak nie zwracają uwagi na innych. Gryffonka obserwuje uważnie, dziewczynę o brązowych, gęstych włosach i malinowych ustach, które jak sądzi, tak smakują. Uważa, że tak powinna wyglądać, postać w jej opowieści, którą niedługo miała zamiar zacząć pisać na wizbooku.
- Tak. Niesamowite, no nie? - Nie może się doczekać, kiedy wzbiją się ku górze.
Powrót do góry Go down


Isabelle L. Cortez
Isabelle L. Cortez

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 163
C. szczególne : leworęczna, blizna na ramieniu zakryta tatuażem, hiszpański akcent, szczupła, długie brązowe włosy, brązowe oczy .
Galeony : 666
  Liczba postów : 725
https://www.czarodzieje.org/t16449-isabelle-l-cortez
https://www.czarodzieje.org/t16500-skrzynka-pocztowa-i-l-c#453646
https://www.czarodzieje.org/t16459-isabelle-cortez
https://www.czarodzieje.org/t18678-isabelle-luna-cortez#534230
Wypożyczalnia Balonów QzgSDG8




Gracz




Wypożyczalnia Balonów Empty


PisanieWypożyczalnia Balonów Empty Re: Wypożyczalnia Balonów  Wypożyczalnia Balonów EmptySro 29 Sie - 15:50;

Przez chwilę stała zamyślona starając się odnaleźć jej twarz w swojej pamięci, jednak na próżno. Aż tak była zajęta szukaniem swojej siostry w tłumie innych osób, że nawet nie zwracała uwagi na inne osoby? Na to wyglądało. Musiała przestać martwić się o nią i zacząć korzystać z życia. Tym bardziej, że nie było ojca w pobliżu, a rodzice Aleksandra wyjechali gdzieś. Może powinna znaleźć sobie kogoś? Nie! Ten pomysł zdecydowanie musiała zamknąć w szufladce z napisem "Nie otwierać".
- Z pewnością warte wspominania. - czy niesamowite? Ciężko jej było powiedzieć. W sumie latała na miotle. Niżej ale jednak. Jej siostra z pewnością byłaby w niebo wzięta. Uwielbiała wysokość. Latanie na miotle było dla niej wszystkim. Szkoda tylko, że ojciec tego nie rozumiał...
Pewna siebie weszła do kosza zastanawiając się z kim jeszcze będą leciały. A raczej czy osoba obsługująca balon będzie z nimi leciała. Sama nie potrafiła. Nie wiedziała nawet czy worki przyczepione po bokach balonu były ważne. Nieświadoma tego co robi musiała mocniej ścisnąć swój nadgarstek, gdyż głośne syczenie zwróciło jej uwagę. Od razu puściła rękę daję odetchnąć Nemezis. Biedny. Nie dość, że za kilka minutek miał znaleźć się kilka stóp nad ziemią to jeszcze ściskała go jak pluszaka.
- Nie pochodzisz z Meksyku, prawda? - było to pierwsze co przyszło jej do głowy zaraz po zobaczeniu dziewczyny. Miała zbyt jasną cerę i włosy.
Powrót do góry Go down


Blair Baldwin
Blair Baldwin

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 23
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 1.68
Galeony : 100
  Liczba postów : 25
https://www.czarodzieje.org/t16511-blair-blue-baldwin
https://www.czarodzieje.org/t16513-bill
https://www.czarodzieje.org/t16510-blair-baldwin#454052
Wypożyczalnia Balonów QzgSDG8




Gracz




Wypożyczalnia Balonów Empty


PisanieWypożyczalnia Balonów Empty Re: Wypożyczalnia Balonów  Wypożyczalnia Balonów EmptyCzw 30 Sie - 20:27;

Zerka może za często na ślizgonkę, ale dopiero co się poznały to zrozumiałe. Idą, a ona wpatruje się w wielki kolorowy balon, który stoi przed nimi. Zaraz wsiądą. Nigdy nie latała czymś takim. W jej krwi zaczyna zbierać się adrenalina, która nieco wyrzuca ją z rytmu i każde słowo, które wypowiada, wydaje się zbyt akcentowane ekscytacją. Blair ma nadzieje, że tak tego nie widać. Nie chciałaby zniechęcić do siebie tak ślicznej dziewczyny.
Baldwin szybko oddziałuje na ludzi w dobry albo zły sposób, więc czasami na pierwszy rzut oka wydaje się irytująca. Nie zawsze jest to prawdą. Blair Baldwin to dobry utwór, którego należy wysłuchać kilka razy, żeby nam się spodobał. Nie należy do pierwszych lepszych dźwięków. Takich zapewne jest miliony.
- Szkoda, że nie wzięłam aparatu. - Mogła zrobić zdjęcia i wtedy na pewno wspominałaby. Mama nawet dała jej ten stary mugolski aparat, którym robiła jej zdjęcia, gdy Blair była mała. Niestety gryffonka zapomniała. Zresztą kto wie, może by się rozwalił. Magia różnie oddziaływała na mugolskie przedmioty.
- A to, kto... - Spogląda w stronę nadgarstka dziewczyny, który niespodziewanie sobie syknął. - Uuuuu... Zawsze chodzisz z... - Nie zna się na gadach. Co to kurna ma być, wpuszczali ze zwierzętami do balonu. Jeszcze jadowitymi? To żmija. Miała takie zygzaki. Matka pokazywała jej w atlasie zwierząt. Czarodzieje mieli nasrane we łbach. Kto lubi takie rzeczy? Przecież te gady nikogo nie tolerują. Zjedzą każdego, nawet swojego pana jakby były na głodzie. Blair nie ma pojęcia, co magiczni w nich widzą.
- Nie. Ja na wakacjach z Londynu. W ogóle się nie opaliłam, no nie? - Trzyma dystans. Nie ma zamiaru dać się ugryźć pluszakowi Isabelle. - Blair. Blair Baldwin. - Przedstawia się jak James Bond.
Powrót do góry Go down


Isabelle L. Cortez
Isabelle L. Cortez

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 163
C. szczególne : leworęczna, blizna na ramieniu zakryta tatuażem, hiszpański akcent, szczupła, długie brązowe włosy, brązowe oczy .
Galeony : 666
  Liczba postów : 725
https://www.czarodzieje.org/t16449-isabelle-l-cortez
https://www.czarodzieje.org/t16500-skrzynka-pocztowa-i-l-c#453646
https://www.czarodzieje.org/t16459-isabelle-cortez
https://www.czarodzieje.org/t18678-isabelle-luna-cortez#534230
Wypożyczalnia Balonów QzgSDG8




Gracz




Wypożyczalnia Balonów Empty


PisanieWypożyczalnia Balonów Empty Re: Wypożyczalnia Balonów  Wypożyczalnia Balonów EmptyPią 31 Sie - 18:00;

Na wspomnienie przez dziewczynę o aparacie uśmiechnęła się pod nosem. Sama chętnie porobiłaby zdjęcia. Widok z pewnością będzie nieziemski. Samo Accio z pewnością nie zadziała na taką odległość. Chociaż... Nie, zdecydowanie nie chciała ryzykować. Jeszcze zahaczyłby się gdzieś i pozostał w tej dziczy póki nie znalazł by go przypadkowy przechodzień. Ojciec zdecydowanie nie dałby jej pieniędzy na kolejny.
- Też tego żałuję. Widoki z tej wysokości muszą być nieziemskie. - wypowiedziała na głos słowa, które parę minut wcześniej pojawiły się w jej myślach.
Kolejna słowa dziewczyny nie za bardzo się jej spodobały. W dodatku to stwierdzenie 'z tym czymś'. to nie było coś. To była żywa istota. Jedyne zwierze które nie drapało, gryzło i sykało na Isabelle. Jej najlepszy przyjaciel i kompan w trudnych chwilach.
- Nemezis. - mimo iż nie podobała się jej postawa dziewczyny delikatnie schowała nadgarstek z wężem za siebie. Nie chciała aby czuła dyskomfort w kontakcie z nim. Sama pewnie też czuła by się nieswojo, gdyby ona miała kota lub inne stworzonko ze sobą. - To żmija zygzakowata. Nie musisz się jej bać. Nie ugryzie cię. Obiecuję. - a obietnic zawsze dotrzymywała. Tym bardziej, że gad słuchał się Cortez. Nigdy jeszcze nikogo nie zaatakował. No chyba, że ktoś jej groził lub sam podniósł rękę na dziewczynę. Wtedy robił to w akcie obrony.
- Przyznaję, wyglądasz dość blado ale zostało jeszcze kilka dni. Musisz częściej wychodzić. - jej wzrok sunął po dziewczynie oceniając jej opaleniznę. Nie było jej praktycznie widać. W porównaniu z innymi wyglądała jak obsypana mąką.
Blair Baldwin. No pięknie, jak mogła zapomnieć się przedstawić. Przecież była cholernym Cortez'em. Maniery ponad wszystko. Wzięła dwa wdechy na uspokojenie i wyciągnęła rękę, tą bez węża, w stronę dziewczyny.
- Isabelle Cortez. - widząc jej dystans zbliżyła się kilka kroków aby móc uścisnąć jej rękę. Była poniekąd ciekawa czy dziewczyna w dalszym ciągu będzie bała się jej pupila czy może wręcz przeciwnie, okaże trochę odwagi. - Londyn... Czyli jesteś z Hogwartu. - dedukcja jaką prowadziła dziewczyna nawet ją potrafiła czasami rozbawić. Chodź z drugiej strony musiała teraz uważać. Kto wie, może jakiś mugol zakradł się do ich grupy i próbuje na gapę lecieć balonem. - Możesz mi trochę o nim opowiedzieć? - z pewnością lepszej okazji na to nie będzie miała.
Powrót do góry Go down


Blair Baldwin
Blair Baldwin

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 23
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 1.68
Galeony : 100
  Liczba postów : 25
https://www.czarodzieje.org/t16511-blair-blue-baldwin
https://www.czarodzieje.org/t16513-bill
https://www.czarodzieje.org/t16510-blair-baldwin#454052
Wypożyczalnia Balonów QzgSDG8




Gracz




Wypożyczalnia Balonów Empty


PisanieWypożyczalnia Balonów Empty Re: Wypożyczalnia Balonów  Wypożyczalnia Balonów EmptyPon 3 Wrz - 22:49;

Baldwin zazwyczaj nie hamuje się w słowach, a tym bardziej w czynach. Zależało od jej nastroju, a obecnie jej samopoczucie jest wyśmienite. Nie może pojąć, jak czarodzieje robią z węży swoich pupilów. Nawet mugole jak interesowali się gadami, to trzymali ich w takich szklanych pojemnikach. Faktycznie, czasami brali je na ręce, ale żeby tak sobie chodzić z gadem, jak z pluszakiem?
- Nie ugryzie? To jest wyszkolona? Słucha cię? Jak wy to robicie? - Odniosła się do czarodziejów, jakby sama nim nie była. Zawsze oddzielała te światy, często nieświadomie, ale taki nawyk tego nie zmienisz. Nigdy nie czuła się częścią świata, w którym uważają cię za szlame, bo urodziłaś się pod innym adresem. - Nemezis. Chyba nie zapamiętam, ale ładnie nazwałaś... Nemezis. - Nie chcąc nazwać pupilka Isabelle ponownie "tym czymś". Jeszcze nasłałaby na nią żmije i to nie byle jaką - zygzakowatą!
- Niby wychodzę na słońce. - Zerknęła na swoje ramię, kiedy tak Cortez mierzyła ją wzrokiem. - Bo wiesz, opalać to ja się nie lubię. Leżenie jest nudne, serio. - Wzdycha, jakby wypływały na nudne tematy plażowania.
- Eeeee. - Obserwuje niepewnie wyciągniętą dłoń w jej stronę. Baldwin może nie była żadnym Cortezem ani jej nazwisko nie było jakieś znaczące, ale odważna to ona zawsze jest, może za bardzo... Skoro mówiła, że ma Nemezis pod kontrolą; to dobra, zaufa jej.
- O, tak z Hogwartu! Myślałam, że ty też jesteś. Chociaż wycieczka przecież nie była tylko dla hogwartczyków. A to wcześniej gdzie się uczyłaś? - Od samego początku nie posądziłaby Isabelle o bycie mugolem. Zwłaszcza kiedy zauważyła tę żmiję; to wszystko wyjaśniło. Chociaż nikt nie mówi, że mugole nie bawią się wężami. Bywali szurnięci. Czarodzieje za to uważali to za normalne. Zajmowanie się wężami jak kochanym kotkiem. Kurna.
- Hogwart to... - Szkoła magii... Co ona mogła niby powiedzieć o jedynej magicznej szkole jaką znała? - No właściwie to nie wiem. A co chcesz wiedzieć? - Pyta zdezorientowana tym dziwnym w jej mniemaniu pytaniem.
Powrót do góry Go down


Isabelle L. Cortez
Isabelle L. Cortez

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 163
C. szczególne : leworęczna, blizna na ramieniu zakryta tatuażem, hiszpański akcent, szczupła, długie brązowe włosy, brązowe oczy .
Galeony : 666
  Liczba postów : 725
https://www.czarodzieje.org/t16449-isabelle-l-cortez
https://www.czarodzieje.org/t16500-skrzynka-pocztowa-i-l-c#453646
https://www.czarodzieje.org/t16459-isabelle-cortez
https://www.czarodzieje.org/t18678-isabelle-luna-cortez#534230
Wypożyczalnia Balonów QzgSDG8




Gracz




Wypożyczalnia Balonów Empty


PisanieWypożyczalnia Balonów Empty Re: Wypożyczalnia Balonów  Wypożyczalnia Balonów EmptyWto 11 Wrz - 12:07;

Pytania dziewczyny zaskoczyły ją ale jednocześnie i rozbawiły. Uśmiechnęła się do niej przyjaźnie. Czy Nemezis był wyszkolony? Nie. A przynajmniej nic na ten temat Lorenzo nie mówił. On sam bał się, gdy dawał jej tego gada. Pamiętała to, jakby miało to miejsce wczoraj - dał jej zwierzę po czym stanął kawałek dalej z wyciągniętą różdżką. Gdyby nie jej brat do tej pory nie miała by zwierzęcia. Była mu za to bardzo wdzięczna. Czy ją słuchał? Tak. Sama nie wiedziała do końca jak i czemu ale Nemezis zawsze robił to o co poprosiła. Może to wszystko dzięki długim godzinom spędzonym na rozmowie z nim. I ostatnie pytanie - Jak my to robimy? Na to pytanie nie było odpowiedzi. To działo się samo.
- Sporo masz tych [pytań. - nie skrytykowała ani również nie oburzyła się na jej ciekawość. Sama pewnie również zadawałaby masę pytań. - Otóż Nemezis nie jest wyszkolony ale rozumie to co do niego mówię. I... Samo to się dzieje. Czasem myślę, że jest on moją pokrewną duszą. - o ile mogła tak mówić. W końcu był groźnym gadem. - Dziękuję. To z mitologii. Bogini zemsty. - jak dziś pamiętała moment w którym to próbowała wybrać odpowiednie imię dla niego. Nemezis wpadło jej przez przypadek. Nigdy wcześniej nie zagłębiała się ani nie czytała mitologii mugolskiej.
Doskonale ją rozumiała. Sama nie wyleżała by pięciu minut na plaży w bezruchu. Może z jakąś muzyką ale nie tak całkowicie bezczynnie. Zamiast tego wolała pływać w morzu lub oceanie. To zawsze dawało jej poczucie wolności.
- Sama nie dałabym rady leżeć na słońcu. Nie dość, że się spocisz od tego to jeszcze na drugi dzień jesteś czerwona i skóra cię swędzi. - na samą myśl o tym wzdrygnęła się.
Doskonale zdawała sobie sprawę, że będzie o to pytana. W końcu już sam jej wygląd sugerował , że nie mieszkała, a przynajmniej nie pochodziła z Londynu. Elisabeth w tej kwestii miała lepiej . Nie wyróżniała się tak bardzo z tłumu i z pewnością nie będzie zaczepiana przez to.
- Przez siedem lat w Calpiatto. Szkoła ta jest we Włoszech, niedaleko Wenecji nad Adriatykiem. - na samo wspomnienie zamku coś ją zakuło w środku. Chciała do niego wrócić. Chciała być ze swoimi przyjaciółmi. Chciała znów móc denerwować nauczycieli i wyprowadzać ich z równowagi.
Chwilę się zastanawiała co tak naprawdę mogłaby wiedzieć. Tak naprawdę chciała wiedzieć jacy są nauczyciele, uczniowie. Gdzie mogłaby chodzić poza mury zamku i czy są jakieś legendy związane z nim. Jednak nie zadała tych pytań. Zamiast tego poszła w innym kierunku.
- U mnie nie było podziału na domy. Z tego co wiem w Hogwarcie są. Możesz mi o nich opowiedzieć. Jakie są domy? Jacy uczniowie w nich są? I jak są do siebie nastawieni? Pierwszy raz się z tym spotykam i nie wiem czego mam się spodziewać. - spojrzała na nią lekko wystraszona. Nawet nie chciała tego ukrywać. Bała się, naprawdę bała się przydziału.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Wypożyczalnia Balonów QzgSDG8








Wypożyczalnia Balonów Empty


PisanieWypożyczalnia Balonów Empty Re: Wypożyczalnia Balonów  Wypożyczalnia Balonów Empty;

Powrót do góry Go down
 

Wypożyczalnia Balonów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Wypożyczalnia Balonów JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
Meksyk
 :: 
Miasto Majow
-