Obecny czas to Czw 9 Maj 2024 - 20:29

Znaleziono 1 wynik

Skrót do centrum wioski

Aż go chyba serduszko ukuło, gdy tak spojrzał się na Puchonke wymawiającą ł. Nie dość, że towar deficytowy to działał na wątrobę równie rozgrzewająco, co wódeczka. Więc nie ma to tamto - należało docenić. Zaś wracając do bólu w tym dużym czerwonym od pompowania krwi. Wacek myślał, że ma już zawał, ale lewa ręką go nie bolała, zatem przykrość. Musiała być to przykrość, którą wyrządził Dori i teraz karma własną zarzucała nań swoje ciężkie, żeliwne łańcuchy.
- Nigdy w życiu nie chciałem cie straszyć - zapewnił, aż nawet zdjął czapkę dla dramatyzmu. Zapewne też nałożył mu ją Hawk, a wskazywać mógł na to zapach jego włosów przy tym jakże urokliwym odzieniu. - Tylko eliksir - rzucił jej porozumiewawcze oczko, trochę rozweselające atmosferę. Czuł jak krążenie alkoholu we krwi wraca do normy, więc student był w gotowości przepraszać po stokroć za niechlubne wyrządzenie przykrości.
Wodzirej aż oparł się o jakieś drzewo lub cokolwiek. Rozszerzył gały. Założył czapkę. Pociągnął nosem. Dziewczyna umiała w balet! Albo udawała, ale jeśli to robiła wrażenie i tak. Szok i niedowierzanie, że stała na palcach w zimowych butach. Albo też nie stałą, bo w śniegu nie było tego widać. Nie zauważył nawet kiedy zaniemówił i rytm piosenki Spajsetek zmienił się w niemy podziw.
- Wow - włożył sobie jej torebkę pod pachę i zaczął bić brawo przez rękawiczki. Prósząc na siebie śnieg. Spojrzał na ranę postrzałową po nowej śnieżce-eliksirze, uśmiechając się blado. Polska to muzykalny kraj, zatem również teatralny upadek na ziemię musiał się wiązać z jakimś akompaniamentem. A skoro syrenki to Wacuś śpiewał angielską wersję czołówki od H2O. Leżał w śniegu i chciał przysypać sobie nogi śniegiem, robiąc na nim łyski i wszystko, ale to wymagało umiejętności, których on nie miał. Obrysował sobie zatem ogon wokół nóg, ulepił dwie śnieżki, uznając je za piersi #dorosłość. - Jestem złotą syrenką, spełnię twoje życzenie, jeśli poznam sekret baletu - nie naciskał, był ciekaw, a to zdało się ładnym pretekstem do zagadnięcia.
- Wielosokowy i włos Tego Merlina - rzucił w Dori swoim cyckiem z nadzieją, że od lat młodzieńczych takowy eliksir zna i zmieni się w intelektualne ciasteczko lat przeszłych.

@Doireann Sheenani
by Wacław Wodzirej
on Pią 31 Gru 2021 - 2:09
 
Search in:
Centrum miasteczka
Temat: Skrót do centrum wioski
Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 2164

Powrót do góry

Skocz do: