Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Tęczowa komnata

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 23 z 41 Previous  1 ... 13 ... 22, 23, 24 ... 32 ... 41  Next
AutorWiadomość


Effie Fontaine
Effie Fontaine

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : pół wila
Galeony : 4381
  Liczba postów : 2482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t24-effie-fontaine
http://czarodzieje.forumpolish.com/t253-effie-fontaine
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7168-effie-fontaine#204310
http://czarodzieje.forumpolish.com/forum
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Administrator




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptyPią Sie 27 2010, 15:34;

First topic message reminder :




Ta komnata jest najbardziej słonecznym miejscem w zamku - bardziej niż klasa transmutacji. Okna są bardzo szerokie i wbudowane jeden obok drugiego na całej długości bocznej ściany. Dodatkowo kolory ścian i podłogi zmieniają się niczym w kalejdoskopie. Bez względu na pogodę w tym pomieszczeniu jest przyjemnie i utrzymuje się stała temperatura dziewiętnastu stopni Clesjusza.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Manuel Rosado
avatar

Wiek : 32
Galeony : -2
  Liczba postów : 310
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptyWto Maj 17 2011, 20:15;

Rastamanu (JAK TO CZADOWO BRZMI CO NIE) nie do końca ogarniał, co się działo, tym bardziej, że pokój szybko zapełniał się ziomkami żądnymi miłości, seksu, dragów i czego tam jeszcze. W każdym razie, zrobiło się dość tłoczno, szczególnie gdy wreszcie przestał ściskać Tygryska i ogarnął wzrokiem całe pomieszczenie. Dostrzegł gejowego Regisa, który wręczył mu jakąś wyjebaną w kosmos grę, w którą to postanowił natychmiast zagrać, ale nie zdążył nawet jej obejrzeć, bo już gadał coś do niego ktoś inny, dostał zresztą jeszcze parę równie uroczych upominków (w tym i heroinę od NNN, uhuhu, alez ona się o nich troszczy), gdzieś w tle nikczemny rasista Gilbert również wykrzykiwał chyba coś na kształt życzeń, a jako że nikt nie miał zamiaru zamilknąć, powstał cudowny szum, jednak nie na tyle głośny, by zagłuszyć kozacką muzę płynącą z… w zasadzie nie wiedział, skąd. Zapadła ona dopiero, gdy Borrrris zapodał swoje przemówienie, które było doprawdy tak zacne, że Manu aż przytkało! To było coś! Klepnął kumpla w łopatkę w geście „Dzięki, stary”, po czym postanowił dodać coś od siebie, a jakże.
- BRAWO – huknął zatem, a ponieważ wciąż był nieco oszołomiony (nie, żeby na haju, czy coś. On jest porządnym obywatelem i przychodzi na imprezy trzeźwy, cóż za wspaniała postawa godna naśladowania), na tym zakończył i rozejrzał się w poszukiwaniu jakiegoś alkoholu, co, nawiasem mówiąc, było łatwe, bo stał on niemalże wszędzie. Nim jednak zdążył chwycić butelkę, ktoś rzucił się na niego z tak znanym mu okrzykiem! Ten aksęt pozna wszędzie, c’nie?
- Rrrrrrrrrrrrocio, ty stara dupo, wszystkiego najlepszego! – zarzucił, ściskając ją tak, że aż przez chwilę zaczął się obawiać, że połamie jej żeberka, ale spoko luz, chyba były całe. Wreszcie na środek wjechała (?) LSD z… NA BOBA MARLEJA, CZY TO JEST RASTA TORCIK?!?!
Dobrze, że trzymała go Rocio, bo pewnie by usiadł z wrażenia; tego już było za wiele. Przejął kawałek od Lunarie, komentując to radosnym "O ja pierdolę", by następnie wykonać sprytny manewr chwycenia w swą jakże pojemną dłoń butelki z jakąś wódką czy czym tam, a nawet udało mu się sięgnąć po skręta i podpalić, wszystko to w zatrważającym tempie. Cudownie, czyż nie? Było doprawdy bosko, jednak zależało mu, by szybko rozkręcić imprezę i wtedy przypomniało mu się, że ma przecież tą grę od Regisa!
- A potem nakurwiamy w…y yy – rzucił okiem na prezent – ALKOCHIŃCZYKA!
Powrót do góry Go down


Bellatrix Lennox
Bellatrix Lennox

Student Gryffindor
Rok Nauki : II
Wiek : 31
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 41
  Liczba postów : 360
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2141-bellatrix-lennox
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptyWto Maj 17 2011, 20:21;

Bellatrix cały czas paradując w swojej nowej kiecce lecz w duuuużo wygodniejszych bucikach niż szpilki bo w trampkach szła w stronę tęczowego pokoju. Słyszała że szykuje sie duża impreza a ona w swoje urodzinki planował się ostro zabawić razem z piciem co z tego ze potem mogła żygać cały dzień (po lekach). Gdy udało jej się dojść na to siódme piętro szybko nacisneła klamkę od pokoju i trochę ja zamurowało. Tęczowy pokój zmienił się nie do poznania,ale co tam,najważniejsze było ze była impreza.
-Wiiiiitam .Można???-krzyknęła i uśmiechała się szeroko modląc się w duchu ze jej nie wyrzucą...
Powrót do góry Go down


Boris Lavrov
Boris Lavrov

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 31
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 307
  Liczba postów : 448
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptyWto Maj 17 2011, 20:36;

Tak, w końcu Tygrysek zarzucił życzeniami również Rocio, więc kiedy się wyściskali, a ludzie wciąż napływali, aż nie wiedział, co począć ze sobą! Ale spokojnie, jest jednym z kierowników, więc musiał wziąć się w garść.
Obejrzał prezent Manuelka od Regisa i zdecydował!
- Gramy a alkochińczyka! - ryknął na całą salę, co by się przebić przez tłum. I już po chwili wszystkich ustawiał w okręgu, wyznaczając, kto i kiedy rzuca kośćmi. Ach, jak pan i władca. Nie jak tygrys tylko jak lew! Dobra, koniec samouwielbienia, synek, rzucasz. Oczywiście przyniósł też alkohol i po kieliszku dla każdego delikwenta.
No więc przysiadł w końcu luzacko w siadzie skrzyżnym i rzucił. JEDEN! Zatem teraz oprócz niego piją po kielonku i to dwa razy. Polał im sumiennie.
- Do dna! - rzucił entuzjastycznie, uśmiechając się szeroko. Tęcza się fajnie błyszczała, muszę przyznać.
Powrót do góry Go down


Haerowen Trowsent
Haerowen Trowsent

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 144
  Liczba postów : 347
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2286-haerowen-trowsent
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5210-poczta-hery-powraca
http://czarodzieje.forumpolish.com/t2795-nieco-pokrcony-wizbook-
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptyWto Maj 17 2011, 20:37;

Ohh... Gr w Alkochińczyka! Uwielbiała na to patrzeć, ale jako, że jest jedyna z uczniów, a reszta to studenci, lepiej z nimi nie rywalizować. Upiła łyk prosto z butelki i zaczęła bujać się na krześle, jednocześnie rozglądając się po sali. Zauważyła już kilka znajomych twarzy, najczęściej jej wzrok spotykał się z postacią LSD, ta to była dosłownie wszędzie. W jednym momencie jest tu, a w drugim już tam. Oczopląsu można dostać... Jednocześnie miała wielką ochotę na spotkanie z sziszą, ale jednak bardziej nie chciało jej się ruszyć z miejsca, po prostu s-t-r-a-s-z-n-e. A już nabrała chętni na wypuszczenie kupy dymu z ust, a może jednak się ruszy? Wzięła kolejnego łyka whisky. Nie, jednak się nie ruszy. Nie jedna impreza jeszcze przed nią, a poza tym większa zabawa jest przy paleniu sziszy we dwójkę, jeśli wiecie o czy mówię...
No a poza tym jest jeszcze alkochińczyk, nie ma nic zabawniejszego niż oglądanie studentów gdy zalewają się alkoholem bez opamiętania, ah... ona też kiedyś taka będzie. Spojrzała na kilku studentów, kiedyś też będzie z takim flirtowała, ale teraz... teraz jest tylko małolatą, która wtranżoliła się na imprezę i ledwo skapnęła się, z jakiej okazji została zorganizowana.
Powrót do góry Go down


Manuel Rosado
avatar

Wiek : 32
Galeony : -2
  Liczba postów : 310
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptyWto Maj 17 2011, 20:43;

Łohoho, Manu był naprawdę pod wrażeniem wrodzonego talentu przywódczego Boryska Lwa Tygryska! Też by tak chciał, ale niestety, królowa jest tylko jedna, a w tym wypadku to Lavrov, który w mgnieniu oka usadowił wszystkich i nawet nie wiadomo skąd wytrzasnął nagle kieliszki dla każdego. Rosado wcisnął swój zgrabny tyłeczek między Boriska a Rocio, oczywiście, a następnie pochwycił w dłonie swój zacny kieliszek, kibicując rzucającemu Rosjaninowi, by wyrzucił jeden, wszak dwie kolejki na początek brzmią co najmniej nieźle. FAK JEA! Zachichotał złowieszczo, gdy okazało się, że Lavrovowski nie pije, a następnie szybko pozbył się zawartości swojego kieliszka, nawet dwukrotnie, hehe, a potem chwycił kostkę i rzucił jakże zamaszyście, efektownie, aż poleciały iskry. Dwójeczka. PIJĄ WSZYSCY, to się nazywa rzut.
W związku z powyższym, przejął butelkę od swego kompana i jego śladem polał wszystkim równie skrupulatnie i hojnie, raz mu się nawet przelało, skutkiem czego wylał nieco na dłoń LSD, ale oj tam, nie szkodzi.
Powrót do góry Go down


Rocio Rosado
Rocio Rosado

Student Ravenclaw
Wiek : 32
Galeony : 50
  Liczba postów : 46
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptyWto Maj 17 2011, 20:50;

Rocio była pod wrażeniem tego słodkiego, cudownego tortu. I oczywiście opchała się nim równo. Kiedy kończyła swój kawałek, wcześniej oczywiście wypuszczając z ramion Manuelka, i już stwierdziła, że może wytrzeć ten uroczy lukier z twarzy LSD, Manu zakomunikował, że nakurwiamy w alkochińczyka. Rocio została posadzona przez mężnego tygrysa- borysa pomiędzy swoim kochanym, młodszym braciszkiem i LSD. Nie mógł jej wprost lepiej usadowić! Ledwo zaczęli tą dziwną grę i już musiała wypić trzy kieliszki. Na dodatek w ręku trzymała skręta, którego po drodze ogarnęła. Cóż najwyżej zezgonuje i tyle! A póki co usadowi się między nimi tak, żeby móc bezkarnie dotykać nóżki koleżanki obok.
- Nie upij się - pouczyła MŁODSZEGO brata Rocio, widząc jak łapczywie pije. Sama wyrzuciła cztery i musiała rzucić knutem, który znalazła w kieszeni. Oczywiście wylosowała to, że piją wszyscy, czyli to co tam było reszką w knucie.
Powrót do góry Go down


Lunarie S. Deceiver
Lunarie S. Deceiver

Student Gryffindor
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : hipnoza
Galeony : 256
  Liczba postów : 816
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2228-lunarie-s-deceiver
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2230-lunarie-s-deceiver
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7745-lunarie-s-deceiver#215456
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptyWto Maj 17 2011, 20:52;

Ahahaha, jak ślicznie. LSD miała w tej chwili bardzo skrajne wahania nastrojów spowodowane połączeniem marihuany, amfetaminy, kolorowego drinka i krążących cały czas w powietrzu haszyszowych oparów o czekoladowym zapachu, mm. Dobrze, że zgromadzili się wokół jednego ze szklanych bongosów, więc podczas gdy Borysek rozstawiał wszystkich wokół, LSD usiadła po turecku i zaciągnęła się głęboko z węża, wsłuchując się z uwielbieniem w dźwięk bulgoczącej wody. Podała węża dalej, do Szarlotki, żeby każdy z kręgu mógł skosztować czekoladowej shishy doprawianej haszyszem. Cudownie się usadowiła, naprawdę. Mru.
Ale trzeba było też odrobić parę kolejek! Ochoczo wypiła dwie kolejki od rzutu Boryska, jeszcze bardziej ochoczo zagarnęła do ust zawartość kieliszka po rzucie Manuela. A w chwilę później, rubinowym językiem przesunęła po wierzchu dłoni, zlizując alkohol, który wylał na nią Manu, mrugnęła do niego i roześmiała się cicho. I kolejny raz wszyscy piją, coś pięknego. Połowa zezgonuje przed końcem kolejki.
Po własnym rzucie, gdy wypadła jej szóstka, Lunarie zastygła, skonsternowana. Nie było na to instrukcji.
- Meeeh - mruknęła, odgarniając kosmyk włosów z twarzy, lazurowe oczy błysnęły diabolicznie i potoczyły po towarzystwie. - Z dniem dzisiejszym w życie wchodzi nowa zasada, puste pole oznacza, iż piją wszyscy!
Genialna LSD! No to chlup.
Powrót do góry Go down


Regis Sauveterre
Regis Sauveterre

Nauczyciel
Wiek : 37
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 363
  Liczba postów : 349
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1768-regis-sauveterre
http://czarodzieje.my-rpg.com/t12466-sowcia-regisa#334546
http://czarodzieje.my-rpg.com/t12465-regis-sauveterre#334545
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptyWto Maj 17 2011, 21:03;

Dobra, on ogarniał tyle, że stał sobie obok NNN i próbował z nią rozmawiać, ale zaraz ogłoszono, że będzie nakurwianie w alkochińczyka. No, no, nie myślał, że tak szybko będzie wykorzystana jego gra, he he. No, wiec usiadł sobie tam, gdzie mu nakazano (dlaczego koło Naleigh, dlaczegodlaczegodlaczego) i jakieś studentki (no co, wszystkich znać nie musiał!). No i zanim się nie spojrzał, to już dwie kolejki. No, wiec wypił. Potem następną i następną... I zrobiło się już pięć kolejek. No, jak to będzie tak szybko lecieć, to nawet on nie wytrzyma. A głowę miał mocną, oj tak.
Rzucił kostką i wyrzucił piąteczkę. Miał kręcić butelką? Dobra, zgarnął jakaś pustą butelkę i zakręcił nią. Wypadło na... LSD!
- Lunarie, pijesz! - zakomenderował, po czym oddał kostkę Bellatrix.
Powrót do góry Go down


Bellatrix Lennox
Bellatrix Lennox

Student Gryffindor
Rok Nauki : II
Wiek : 31
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 41
  Liczba postów : 360
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2141-bellatrix-lennox
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptyWto Maj 17 2011, 21:11;

Bellatrix nie wiedział ze będzie tka świetne. Oczywiście trochę średnio na wielbłąda wiedział co się dzieje ale posłusznie usiadła obok (chyba) Gajowego i Gilberta. Udawała ze totalnie nie zna tego drugiego.Zanim się obejrzała już była po którymśtam kieliszku przyzwyczajając się do trochu zapomnianego smaku alkoholu. Chwile potem dostała od gajowego kosteczkę ,rzuciła i wypadło...cztery! Jako że jej zacna sukienka nie miała kieszeni wiec nie miała też monet,dojrzała jakąś na planszy i rzuciła nią... i nie mogła powstrzymać uśmiechu gdy wypadło że pije sama. Załatwiła szybko sprawę i podała kostkę Gilbertowi drgając delikatnie gdy dotknęła jego dłoni.
Powrót do góry Go down


Gilbert Slone
Gilbert Slone

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 704
  Liczba postów : 1021
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptyWto Maj 17 2011, 21:20;

No i się kurna zaczęło. A grubo się miało dziać i bardzo dobrze, niech się kurna dzieje. On lubił chlać przecież, a to jest bardzo legalna okazja. Siadł sobie w kółeczku obok ludzików wygodnie usadawiając swój seksowny tyłek.
Kieliszek jeden, drugi, osiemnasty... nie no, aż tak ostro nie poszło. Nie wiedział właściwie ile już tego poszło, nie miał zamiaru tego liczyć. Chciał tylko sie napierdolić, a to nie będzie łatwe. Łeb to on miał wyjątkowo mocny, na nieszczęście. A może na szczęście? Ciekawe czy uda mu się dotrwać do końca, oh.
Wziął kostkę z kobiecej łapki, na właścicielkę dłoni nawet nie miał zamiaru spojrzeć. Rzucić trzeba sześcianem, na wynik spojrzeć...zacnie. Raz, dwa, trzy, cztery, pięć i szeeeeść. Wychodziło na to, że znowu mogą sobie nieźle golnąć. I nie będzie osamotniony. To dobrze! Trzeba było polać, kieliszek unieść w ramach toastu (oczywiście samego siebie) i wlać do gardła przyjemną ciecz i... jeb kosteczką dalej. Uśmieszek zacny pojawił się na jego wargach licząc, że kolejny ludzik coś porządnego wyrzuci...bla bla bla
Powrót do góry Go down


Courtney Anderson
Courtney Anderson

Student Gryffindor
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 377
  Liczba postów : 1211
http://www.dom-nocy.my-rpg.com
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptyWto Maj 17 2011, 21:21;

Spojrzała na Gilberta z uniesionymi brwiami. Powinna się przyzwyczaić, prawda? ALE SIĘ NIE PRZYZWYCZAIŁA! Zaraz zacznie nosić koszulkę z napisem "Oczy są tam" i dwiema strzałkami w górę. Przewróciła oczami, a tu proszę! Dobrowolnie spojrzał w jej niebieskie tęczówki.
- Chyba ty - odparła obojętnym tonem, przytykając do ust skręta. Sięgnęła po tort, który swoją drogą wyglądał wprost cudownie!
Dobra, jadła sobie spokojnie ciacho, popijając wódeczką i wdychając cudowne opary, aż tu nagle ogarnął ją chaos! Wszyscy krzyczą, ustawiają, przestawiają… WTF? Ale okej… nakurwianie w alkochińczyka to nakurwianie w aklochińczyka. Nie ma, co wydziwiać. Słyszała już kiedyś o tej grze i bardzo chętnie zagra. Usiadła, więc między niezwykle mięskim i kochanym Tyrgyskiem oraz psychopatycznym, ale w gruncie rzeczy zacnym Gilbertem. TO CO? PIJEMY! Z radością przyjmowała kolejne porcje alkoholu. Hyhy, jak tak dalej pójdzie, to zapomni jak się nazywa podczas drugiej kolejki. A tam… jest impreza! Potem pomyśli, jak zwalczyć kaca mordercę. Przejęła kostkę… cztery. Czyli rzuca monetą. Rzuciła. Reszka. Piją wszyscy. Fuck Yea. Tylko cholera dlaczego… dlaczego Manuel ma dwie głowy? Właściwie… co dwie głowy, to nie jedna, więc niech mu będzie. Mimo że to trochę dziwne…
Powrót do góry Go down


Boris Lavrov
Boris Lavrov

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 31
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 307
  Liczba postów : 448
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptyWto Maj 17 2011, 21:27;

Boris w ogóle mimo nieciekawego początku to chlał i chlał i chlał i końca nie było widać. Ale to akurat dobrze! Bo picie lubił, hehe. Coś tam może zaczęło u niego działać, ale ma mocną głowę, więc ogólnie nic szczególnego. Jedynie cieplej mu się zrobiło, ale równie dobrze mogło to być spowodowane oparami, atmosferą, emocjami i tak dalej. Ach no i oczy mu błyszczały jak u zawodowego alkoholika, ale oj tam. Nieważne! W ogóle zabawa była przednia i był dumny z Regisa, że przyniósł tak zacną grę!
W ogóle cisnęli ostro, aż w końcu Borysek rzucił kośćmi ponownie. I... czwóreczka. Pojechał swoim kieliszkiem, niby pionkiem, no i wyszedł rzut butelką. Zatem zgarnął jakąś pustą, zakręcił malowniczo i padło na... LSD, proszę państwa! Któż by się spodziewał. Chyba będzie musiała szybko odpaść, jaka szkoda! Uśmiechnął się do niej szeroko i polał kolejną kolejeczkę, krzycząc "za jubilatów!" i dopingując szczerze.
Powrót do góry Go down


Manuel Rosado
avatar

Wiek : 32
Galeony : -2
  Liczba postów : 310
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptyWto Maj 17 2011, 21:43;

Mało brakowało, a zatrważające tempo gry, szybkość, z jaką krążące od ręki do ręki butelki napełniały kieliszki i ilość kolejek by go zawstydziły, bo cisnęli naprawdę ostro. Na początku prónował liczyć, ale jakoś w połowie czwartej kolejki się zgubił i dał sobie spokój z dalszym liczeniem, zajął się za to chlaniem i dopingowaniem tych, którym słabiej wchodziło (hehe). Szczerze mówiąc, martwił się o Rocio i nawet jej bezczelną uwagę skwitował tylko pobłażliwym uśmieszkiem.
A potem kolejny kielich i jeszcze jeden i jeszcze i znowu... jemu też zrobiło się ociupinkę zbyt gorąco, a na usta wstąpił głupawy uśmieszek, którego za żadne skarby nie mógł się pozbyć. Potem zaś kostka wpadła w jego łapska i wylosował piątkę, która zresztą przez chwilę wyglądała jak dziesiątka; a to oznaczało, że pije osoba po jego lewej. Chwilę mu zajęło odróżnienie stron, aż wreszcie skierował butelkę w stronę Rocio.
- SIĘ NIE UPIJ - poinstruował, napełniając jej kieliszeczek.
Powrót do góry Go down


Rocio Rosado
Rocio Rosado

Student Ravenclaw
Wiek : 32
Galeony : 50
  Liczba postów : 46
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptyWto Maj 17 2011, 21:54;

Rocio również próbowała liczyć, ale podobnie jak jej młodszy braciszek, przestała liczyć po którejś tam kolejce. W zasadzie co chwila musieli pić wszyscy i oto jak 11 osób rzuciło, ona mogła nie pić może ze 4 razy. No to super. Szczególnie, że sok który dorwała, żeby mieć czym popijać nie był specjalnie wyborny. Rocio przecierała oczy i z kieliszka na kieliszek była coraz bardziej nieogarnięta i uśmiechnięta. W zasadzie było jej tak gorąco, że odrzuciła gdzieś sweterek w papugi za siebie, nie przejmując się, że teraz jest ubrana jak na środek lata na plaży. W końcu tak to tutaj wyglądało! Słowa, które wcześniej powiedziała do Manuela, były zupełnie bezsensu. Bo ona sama czuła, że jak wstanie, nie będzie mogła utrzymać się na nogach. Westchnęła, kiedy zobaczyła, że teraz zaś to tylko ona ma pić. Opróżniła kieliszek i zastanawiała się czy w ogóle będzie jej dane jeszcze raz rzucić.
- Oj, Manuelku - mruknęła do braciszka i pocałowała go w policzek. Przecież nawet jeśli będzie pijana, czyli już, to sobie poradzi. Ona oczywiście również wylosowała, że piją wszyscy jak głosiła teoria kochanej LSD, której to oddała zgrabnie kosteczkę z uśmiechem.
Powrót do góry Go down


Lunarie S. Deceiver
Lunarie S. Deceiver

Student Gryffindor
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : hipnoza
Galeony : 256
  Liczba postów : 816
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2228-lunarie-s-deceiver
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2230-lunarie-s-deceiver
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7745-lunarie-s-deceiver#215456
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptyWto Maj 17 2011, 22:01;

Właściwie dziwne, że nie wymknęła się z Lożą na szybki strzał kokainy, heroiny, czy na co tam właśnie miały ochotę, ale jakoś dobrze jej tu było. Reaggae wyjątkowo jej podpasowało tego wieczoru, opary były tak przyjemnie ciepłe, noga Rocio, która dotykała skóry LSD taka jakaś dziwnie aksamitnie miękka.
- Zawsze o mnie dbasz, Regisie - rzekła uszczęśliwiona, gdy po zakręceniu butelką, wypadło na nią. Kolejna kolejka, alkohol gładko spływający przez krtań. W połączeniu z używkami, jakie wcześniej dziś przyjęła, mieszanka idealna. Wkrótce-zabójcza. Pomiędzy kolejnymi kolejkami, znów wpadł jej w dłoń wąż od fajki wodnej. Zaciągnęła się głęboko i podała węża Rocio, subtelnie wypuszczając kłąb mlecznego, czekoladowego dymu w czekoladową twarzyczkę.
- Spróbuj.
A w chwilę później i Borysek wykręcił LSD w butelce.
- Chcecie mnie zniszczyć, ale nie uda wam się, totalnie. Totalnie nie. Zwyciężę - rzekła wzniośle, unosząc kieliszek zapełniony przez nie-miała-pojęcia-już-kogo, ale chyba nie Manuela, bo nie rozlał jej na dłoń. Zmrużyła oczy i posłała Boryskowi buziaka w powietrzu, uśmiechając się pokrętnie. Jeszcze zobaczymy, panie Lavrov.
I znów Rocio, kochana, śliczna Rocio, której skóra rozmywa się w aksamit, sprawia że LSD musi napić się jeszcze raz i oddaje jej kosteczkę. A z rzutu wynika, że piją wszyscy białoskarpetkowcy.
- Ehm, przyznać się - rzekła wojowniczo, naciągając kawałek swojej skarpetki przez trampki, co by udowodnić innym, że jej własne są psychodelicznie kolorowe, w jelonki. Ale w sumie czuła, że nawet białoskarpetkowi mogą się nie przyznać, wszak tempo mieli niezłe i każdemu przyda się jedna kolejka wytchnienia.
Powrót do góry Go down


Bellatrix Lennox
Bellatrix Lennox

Student Gryffindor
Rok Nauki : II
Wiek : 31
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 41
  Liczba postów : 360
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2141-bellatrix-lennox
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptyWto Maj 17 2011, 22:16;

Kolejka za kolejką. Bellatrix nie ogarniała i było jej coraz cieplej. Piła nie patrząc na nikogo. gdy LSD zapytała o skarpetki wyciągnęła swoje czarne z trampek mówiąc lekko bełkotliwym głosem:
-Ja mam czarne-już miała dodać że białe noszą tylko dresy ale się powstrzymała. Rzuciła zacna kostką i wypadło trzy... Starając się doczytać to co widniało na planszy... Wyszło że teraz pije tylko Gilbert. Uśmiechnęła się i powiedziała wesoło do chłopaka patrząc w jego oczka swoimi pięknie niebieskimi:
-No to teraz Tyyy-polała mu zdrowo po same krawędzie. A Niech MA a co!
Powrót do góry Go down


Gilbert Slone
Gilbert Slone

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 704
  Liczba postów : 1021
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptyWto Maj 17 2011, 22:21;

Piciu, piciu, picu. Coraz więcej piciu, no i hura. Niech i tak będzie przecież, no. Zaraz zacznie mu szumieć w główce, na pewno... no choelra, musi. I on sobie w tym pomoże. Nie wystarczało mu to co wylosowali inni, jak widać. Do chwili kiedy padło na LSD. Zmrużył oczęta wyciągając swoją piękną nogę do przodu, zerknął na buty... nie warto nawet sprawdzać, on nie nosi takich skarpetek. Cholercia. Ale co tam. Zanim zdążył rozkminić zagadkę ubraniową do końca, dostał kieliszek od siedzącej obok właścicielki dłoni. Dopiero wtedy na nią spojrzał, oj jaki on łaskawy! Uśmiechnął się nawet, no bo kurna... dostał chlanie. To dobrze. Oblizał wargi zadowolony samemu rzucając. Przy okazji załatwił sobie jeszcze jeden kieliszek bezczelnie kantując, ale cicho. Nikt nie zauważy, że jednak nie ma białych skarpetek.
I kolejne pole... chwila co tam jest? O. Pije sam, to dobrze. I jeszcze leeci daleko na...sto...pięć..stopiędziesiąt? siedemdziesiąt...pięć..pięć. Co pięć?
-Kurwa mać no...
Nachylił się w stronę planszy i...oświeciło go. Piętnaście! No tak. Cyk, lecimy tam. Z cyframi to on zawsze miał problemy, ale co tam. Upija się. To miło
Powrót do góry Go down


Courtney Anderson
Courtney Anderson

Student Gryffindor
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 377
  Liczba postów : 1211
http://www.dom-nocy.my-rpg.com
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptyWto Maj 17 2011, 22:38;

Kolejka za kolejką i koleeeejka za kolejką. Jakoś tak dziwnie szybko doleciało do niej. W główce trochę szumiało, gorąco jej było w cholerę, a dźwięki jakby traciły na swoim znaczeniu. Gadali coś, nie gadali? A pierdoli, nie wie, o co chodzi, więc nic nie odpowiada. Dostała do ręki cenną kosteczkę i lekkim rozmachem rzuciła ją na planszę. Yy... stała na 4, wyszło 4, więc... moment, miszczu myśli... yyy.... 8! Ha, ha! Matematyk pierwsza klasa, ot co! Doobra, łyknęła, co jej podali. Niestety samotnie, ale cóż... bywa. Przesunąwszy swój jakże cudowny pionek na pole numer 15, podała kostkę dalej, próbując ogarnąć, co się wokół niej dzieje.
Powrót do góry Go down


Boris Lavrov
Boris Lavrov

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 31
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 307
  Liczba postów : 448
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptyWto Maj 17 2011, 22:48;

Imprezka trwała w najlepsze. Z uciechą przyglądał się, jak LSD pije kolejne kieliszki. Cmoknął ją w powietrzu, kiedy tak się bezkarnie wywyższała!
- Jasne. Przygotuj się na zagładę, a nie kozaczysz - powiedział do niej rozbawiony, bo trzeba przyznać, że po tych wszystkich kolejkach humor mu dopisywał. W ogóle widział uroczą tęczę, skaczące jelonki, krasnoludki i pudrowe wróżki... Tak, było bardzo zacnie i uroczo. Dla lepszego efektu zaciągnął się jeszcze fajką wodną, roztaczającą cudowny, czekoladowy zapach. Mmm. Miał ochotę coś, albo kogoś schrupać. Nawet przed kolejeczką przytargał tutaj jedzenie, bo naprawdę zaczęło mu burczeć w brzuchu. Opierdolił jakieś przekąski, po czym uznał, że w końcu trzeba rzucić kostką. Dwa. Czy one go nie lubiły? No ale przesunął swój kielonek i wyszło, że pije gościu po lewej. Uśmiechnął się mętnie do Manuelka.
- No, stary, pijesz za siostrę! - rzekł uradowany i polał mu solidnie do kielonka. - Tylko wiesz Rastamanu, nie odpadaj, noc jeszcze wczesna! - pouczył go, omal nie wkładając mu palucha do oka, ale oj tam! Peace and love.
Powrót do góry Go down


Rocio Rosado
Rocio Rosado

Student Ravenclaw
Wiek : 32
Galeony : 50
  Liczba postów : 46
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptyWto Maj 17 2011, 23:34;

Kiedy LSD wylosowała coś o skarpetkach Rocio wgapiła się w swoją stopę.
- Matko boska ja tu przyszłam na boso! - krzyknęła, kiedy dopiero zorientowała się, że imprezę urodzinową spędza na bosaka. Ale oczywiście zamiast się tym zmartwić roześmiała się. W zasadzie możliwe, że przeoczyła parę kolejek. Chociaż nie, cały czas jej ktoś dolewał i namawiał do picia. Więc nie była pewna już co się dzieje. A najgorzej było rozczytywać ile kto wyrzucił. A plansza była tak dziwna, że Rocio nawet nie wiedziała czy jej pionek w ogóle ruszył się do przodu. Rosado westchnęła kiedy wyrzuciła jakąś dość dużą ilość oczek i pochylając się mocno nad planszą przeniosła się na pole 11. Z trudem odczytała instrukcję. Każdy kto miał naprzeciwko siebie pionek miał pić. Czy ona też? Pionki były dość daleko od niej, więc uznała, że może zrobić sobie przerwę, w końcu chyba nikt nie chce, żeby jubilatka upadła po paru rzutach kostką na twarz. Oczywiście o ile w trakcie gry nie porwie gdzieś LSD, która właśnie jakże seksownie rzucała kostką!
Powrót do góry Go down


Lunarie S. Deceiver
Lunarie S. Deceiver

Student Gryffindor
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : hipnoza
Galeony : 256
  Liczba postów : 816
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2228-lunarie-s-deceiver
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2230-lunarie-s-deceiver
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7745-lunarie-s-deceiver#215456
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptySro Maj 18 2011, 09:46;

Wydawało się, że sporo osób już nie kontaktuje i w ogóle omija swoje kolejki w rzucaniu, tylko ostro wali gaz wraz ze wszystkimi przy każdym rzucie. LSD, obserwując wszystkich spod przymrużonych oczu, nie mogła powstrzymać rozbawienia. Jeszcze dziesięć sekund temu spojrzenie wypełnione było chwilową, niewyjaśnioną wściekłością i rozgoryczeniem, że co to ma być, co to za impreza, w ogóle gdzie się podziała Loża, o co tutaj chodzi, czemu najarana papuga skrzeczy w tle? Ale znów było cudnie i wszyscy byli tacy śliczni, tacy nieostrzy! Tylko gdy odwracała lekko głowę i kątem lazurowego oka spoglądała na Rocio, ona była jedynym stałym punktem w wirującym świecie.
W sumie dopiero teraz okazało się, jak trafny okazał się wystrój. Przy takim stopniu upicia spotęgowanego haszyszowymi oparami i marihuaną (która to, w postaci skręta, w niewiadomy sposób znalazła się nagle w dłoni Lunarie i była sukcesywnie niszczona przez mocne zaciągnięcia) tęczowy wystrój wirował, zlewając się w gamę totalnej psychodeli. A hipisi zebrani wokół fajki wodnej (swoją drogą, czemu nikt nie ciągnął shishy z haszyszem z węża? LSD miała wrażenie, że tylko ona wciąż doprawia alkohol posmakiem słodkiej czekolady z bongo zamiast zapijać sokiem, to naprawdę było dobre rozwiązanie!) idealnie wręcz dopełniali nastroju.
Wylosowała dwójkę, ale gdzieś zgubiła swój pionek. Po kilku chwilach dramatycznej męczarni z próbami przypomnienia sobie wyników poprzednich rzutów uznała, że była na dwunastce, teraz dwa, więc to musi być... emm.... emmm... trzy.... czternaście. A zatem piją wszyscy! Hehehhe. LSD rozlała wszystkim kolejną kolejkę ze - zdawałoby się - niewyczerpanych pokładów alkoholu Boryska. Strzeliła shota, roześmiała się miękko i złożyła na chwilę głowę na ramieniu Rocio. Jaaaaak miło. Jak dobrze. Jak miękko, jak ciepło.
Powrót do góry Go down


Regis Sauveterre
Regis Sauveterre

Nauczyciel
Wiek : 37
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 363
  Liczba postów : 349
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1768-regis-sauveterre
http://czarodzieje.my-rpg.com/t12466-sowcia-regisa#334546
http://czarodzieje.my-rpg.com/t12465-regis-sauveterre#334545
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptySro Maj 18 2011, 13:25;

A ona sobie obserwował innych, jak rzucali i pił, gdy trzeba było! Nie, żeby to nie działało na niego. Pozwoliło mu to się rozluźnić, a i, ze zrobiło mu się gorąco, to zdjął kwiecistą koszulę i został w samym podkoszulku.
- Do usług, Lunarie - odparł, gdy ta się do niego odezwała.
I Regis pewnie wypiłby więcej kolejek i znajdował się w stanie alkoholowego upojenia, połączonego z psychodelicznymi wizjami (tak, tak, w międzyczasie dorwał sziszę z haszyszem, a, że dawno nie brał narkotyków to działały na niego bardziej), jednak nagle musiał wyjść z pomieszczenia za potrzebą! I, choć miała zaraz wypaść jego kolej na rzucanie, to przeprosił wszystkich i wyszedł. Zajęło mu dotarcie do toalety trochę czasu, jak i powrót, ale wrócił, fak jea! Akurat wypadła kolej Lunarie, no, a potem on, bo reszty pomiędzy nimi nie było. także usiadł w kółeczku i rzucił kostką. 4, czyli przesuwał się na pole nr 9 - "pijesz i wybierasz, z kim chcesz się zamienić polami". Wypił więc kolejny kieliszek (nie liczył, który) i popatrzył na planszę.
- Dobra, nie wiem, kto jest najdalej, ale się z nim zamieniam! - i jak, powiedział, tak zrobił, mianowicie swój pionek postawił na polu nr piętnaście bodajże, a tamtej osoby (chodzi o pana Gilberta, dla jasności, bo on był obecnie najdalej) na dziewiątce.
I gra toczy się dalej!
Powrót do góry Go down


Courtney Anderson
Courtney Anderson

Student Gryffindor
Rok Nauki : II
Wiek : 32
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 377
  Liczba postów : 1211
http://www.dom-nocy.my-rpg.com
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptySro Maj 18 2011, 13:48;

Ona skarpetki miała fioletowe, więc pić nie musiała. Spoglądała na wszystkich po kolei, przyjmując kolejne dawki alkoholu. Zaczynało jej się niepokojąco kręcić w głowie, co na razie udało jej się zignorować. Zmarszczyła brwi, kiedy to Regis zaczął coś majstrować przy polu 15, gdzie przecież stał jej zacny pionek! Na szczęście zamienił się z Gilbertem, a nie z nią. Odetchnęła z ulgą i rzuciła kostką. 5. 5 i 15 to 20. W porządku. Przejechała na owe pole, a tam co? Znowu pije sama? A dlaczegóż to? To nie fer! Już drugi raz. Łyknęła szybko zawartość kielonka, podała kostkę Effie i zaciągnęła się cudowną marihuaną z drugiego już skręta. Ach, ale impra!
Powrót do góry Go down


Effie Fontaine
Effie Fontaine

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : pół wila
Galeony : 4381
  Liczba postów : 2482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t24-effie-fontaine
http://czarodzieje.forumpolish.com/t253-effie-fontaine
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7168-effie-fontaine#204310
http://czarodzieje.forumpolish.com/forum
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Administrator




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptySro Maj 18 2011, 14:15;

Panna Fontaine zdecydowanie nie należała do osób punktualnych. Co więcej, nie przejawiało się to jedynie w oczywistych przypadkach, jak lekcje. Ona bowiem miała zwyczaj także wyjątkowo zapominać o godzinie rozpoczęcia imprez. Niedobrze, niedobrze. Uważnie przeszukała swoją garderobę, starając się wykombinować coś hippisowskiego. Ostatecznie wzięła jakąś krótką sukienkę w odpowiednie wzory, wygrzebała jak największą ilość drewnianych bransoletek, by owinąć sobie nimi nadgarstki. Do tego jeszcze, we włosach zaplotła jakiegoś małego warkoczyka. Tak też nieco odmieniona, modnie i w ogóle zacnie spóźniona, pędem udała się na siódme piętro. Ach, nie zapomniała jeszcze o podarunku! Tak czy owak, szybciutko wspięła się po licznych schodach, by odszukać tęczowy pokój. Raczej nie często tam bywała, jednakże rozbrzmiewająca muzyka reagge na końcu korytarza, szybko wskazała jej na właściwie pomieszczenie.
Z lekką nutą niepewności otworzyła drzwi do owego pomieszczenia. Co ją pierw przywitało? Otóż niebywały dym o czekoladowym zapachu. Właściwie chyba dawno nie była w takim zadymionym miejscu. Tak czy owak zapach trawy, tytoniu do tego muzyka reagge, a i nie zapominajmy o osobach przebranych za hipisów, nadawało temu wszystkiemu niepowtarzalny klimat.
- O cholera - powiedziała przekraczając próg. Automatycznie skierowała się do osób siedzących na ziemi, jednakże pierw musiała nacieszyć oczy całym tym wnętrzem. Zaraz, zaraz co ona to miała... ach tak, Rocio i Manuel. Szybko więc odnalazła ich w tym gronie, co nie było aż takie trudne, zważywszy na ich wyjątkowe fryzury.
- Sto lat - powiedziała do nich wesoło, dała im po buziaku w policzek i wręczyła po butelce tropikalnego trunku, którym był kubański rum (Nie ważne skąd ona w tej chwili dorwała dwie butelki takiego rarytasu. Powiedźmy, iż bardzo lubiła barek swojego ojczyma, a jeszcze bardziej przemycać jego zawartość do zamku).
Po tym pokręciła się dookoła szukając dla siebie jakiegoś wolnego miejsca. Gdzieś tam obok innych dorwała wolną poduszkę i usiadła sobie z innymi na ziemi. Nim cokolwiek dodała, Courtney wręczyła jej kostki. Co? Nieprzytomnie spojrzała na plansze przed sobą.
- O matko, alkochinczyk - rzuciła więc kostką przed siebie i jak się okazało, wypadło pięć oczek. Jak wyczytała z tej szalonej planszy, miała zakręcić butelką. Rozejrzała się więc w koło i dorwała jakąś pustą, szybko nią zakręciła, a ta jakże zacnie wskazała właśnie na pół wilę. Wzięła pierwszy lepszy kieliszek i wypiła jego zawartość. Hu hu, wódka. Wręczyła więc zaraz kostki kolejnej osobie, a jej wzrok powędrował do sziszy. Przesunęła się nieco w lewo, by znaleźć się bliżej tego zacnego przedmiotu. Nie zwlekając zbytnio, zaciągnęła się owym tytoniem, jak szybko się okazało, wymieszanym z trawą. A jak dobrze smakowało!
Powrót do góry Go down


Manuel Rosado
avatar

Wiek : 32
Galeony : -2
  Liczba postów : 310
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptySro Maj 18 2011, 15:49;

- SPONIO - zarzucił do Boriska, bo bynajmniej nie miał zamiaru odpadać, szczególnie pijąc zdrowie siostry, hehe. Gdzie tam! Dopiero się rozkręca, co nie?
A zatem Manuel pił, pił i pił, od czasu do czasu robiąc sobie przerwę, gdy na przykład wypadło na osoby z białymi skarpetkami - on sam miał na sobie różowe, zatem niestety kolejka go ominęła. W tymże czasie udało mu się też, śladem paru innych osób, dorwać do sziszy, bo niestety gdyby chciał sięgnąć po skręta, musiałby wstać, a chwilowo wolał nie ryzykować. Poza tym, nie mógł pozwolić, by ominęła go kolejka!
Zresztą, z czasem gra robiła się jeszcze bardziej wartka, a kolejka, z jaką kostka (i butelka) krążyła po kręgu zacnych imprezowiczów po jakimś czasie nieco się zmodyfikowała. I tak jedni dyskretnie wymykali się na herę czy coś w tym guście i podejrzanie długo nie wracali (NNN i CDLB), inni wychodzili za potrzebą, bo nic co ludzkie nie było im obce (Superregis), a jeszcze inni pojawiali się nagle i niespodziewanie (uuuu-uuu-u Efi Fontejn)! Tak, nabieramy rozpędu.
Wreszcie, po kolejnych kolejkach, rzucił kostką nieco zbyt zamaszyście, trafił w czyjś kieliszek i chyba go uszkodził, ale cśśś, było sponio. I wylosował czwórkę, a co za tym idzie, stał już na polu 11 - piją wszyscy, którzy mają przed sobą kieliszek. Do dna!
Powrót do góry Go down


Naleigh Nefretete Neglect
Naleigh Nefretete Neglect

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 193
  Liczba postów : 516
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1994-naleigh-n-neglect#66726
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1996-naleigh-nefretete-neglect
Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8




Gracz




Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 EmptySro Maj 18 2011, 16:46;

Kompletnie nic nie ogarniała. Tkwiła tak w swoim kolorowym świecie, dopóki nie podszedł do niej Regis. Nawet nie zorientowała się, że Charlotte wręczyła jej butelkę ognistej. Pokiwała nieprzytomnie głową. - No - zauważyła bystrze. Hery, hery, hery. Dajcie mi hery! Heeeeeeeeery... No tak, peace and love. Szczerze mówiąc to Naleigh wolała samo love, hy hy. Zwłaszcza z panem obok.
Już miała odpowiedzieć coś sensownego, kiedy Boris rozporządził grę w alkochińczyka. Wstała i usiadła na wyznaczonym miejscu tuż obok.. Szarlotki i Regisa! Spoko, ich obecność wynagrodzi brak heroiny.
Piła każdy kieliszek, który jej podali. O tak, coraz bardziej podobała jej się ta gra, jednak coś przestało grać. Czemu ten świat jest taki szary? Zdecydowanie trzeba go zabarwić czymś mocniejszym niż marihuana. Pociągnęła CDLB i wyszła z nią z pokoju. Co z tego, że ominie je kilka kolejek? Lepiej się naćpać. Przecież jeszcze cała noc przed nami! Mnóstwo atrakcji!
Wróciły dopiero po kilkunastu minutach, a nastrój miały cudowny. Sama Nefretete chciała tańczyć, śpiewać, pić, palić, jeszcze więcej pić, no i oczywiście ćpać. Coś pięknego, ot co.
Usiadła z powrotem na swoim miejscu. Tęcza wydawała jej się jeszcze barwniejsza i większa. - Jako jedyne nie rzuciłyśmy ani razu, a już jesteśmy mocno naćpane - zachichotała do ucha Charlotte. Tak dobrego humoru nie miała od kilku dni.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Tęczowa komnata - Page 23 QzgSDG8








Tęczowa komnata - Page 23 Empty


PisanieTęczowa komnata - Page 23 Empty Re: Tęczowa komnata  Tęczowa komnata - Page 23 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Tęczowa komnata

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 23 z 41Strona 23 z 41 Previous  1 ... 13 ... 22, 23, 24 ... 32 ... 41  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Tęczowa komnata - Page 23 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Wielkie schody
 :: 
siodme pietro
-