Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Piekarnia Wszystkich Smaków

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Dexter Vanberg
Dexter Vanberg

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 2342
  Liczba postów : 1898
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2680-dexter-vanberg#91111
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2721-dexterkowe-lisciki
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7160-dexter-vanberg#204285
Piekarnia Wszystkich Smaków QzgSDG8




Administrator




Piekarnia Wszystkich Smaków Empty


PisaniePiekarnia Wszystkich Smaków Empty Piekarnia Wszystkich Smaków  Piekarnia Wszystkich Smaków EmptySro Sty 08 2014, 14:25;

Piekarnia Wszystkich Smaków Sweet-tooth-fairy-bakery-5
Piekarnia Wszystkich Smaków znana jest na cały ten rejon. Niezwykłe wypieki jakie tam powstają chronione są tajnymi recepturami, co za tym idzie, takich smaków nie spotkasz w żadnym innym zakątku świata! A właśnie, co do smaków... cóż, niczym w słynnych Fasolkach Wszystkich Smaków, tak i w przypadku tutejszych ciast i ciasteczek można trafić na dosłownie wszystkie rodzaje. Od pysznych zwierających syrop klonowy, słynny krem madragorowy, malinową pianę... na takich z trollim sokiem skończywszy.

Chcesz by twoja postać wzięła udział w warsztatach z pieczenia? Wystarczy, że w trakcie swej rozgrywki rzucisz kostkami:

1 oczko - Myślałeś kiedyś o karierze czarodziejskiego piekarza? Nie? A powinieneś! Twoje babeczki wyszły naprawdę IMPONUJĄCO, właściciel piekarni był tak zachwycony, że zapytał, czy czasem nie chciałbyś zostać w Kanadzie na zawsze i piec dla niego magiczne przysmaki. Twoja potrawa nie tylko wyśmienicie smakuje (a truskawkowy krem rozpływa się w ustach), to jeszcze idealnie lewituje! Bez dwóch zdań masz do tego smykałkę. W nagrodę dostajesz wielką księgę z tajnymi przepisami na same magiczne smakołyki.
2 oczka - Słyszysz tykanie zegara przypominającego o tym, że pora wyciągnąć ciasto z pieca, a jednak, tak jesteś zaabsorbowany próbowaniem wypieków zza lady, że zapominasz o tym własnym. Och nie dziwne, wszakże wszystkie tutejsze ciasta są znakomite... wszystkie, poza twoim. Nagle z pieca zaczyna się unosić smuga ciemnego dymu, a ktoś zaczyna na Ciebie krzyczeć. Szybko - leć po swój wątpliwy przysmak i... wyrzuć go do kosza, chyba, że lubisz zwęglone pierniki.
3 oczka - Najpierw byłeś pełen zapału. Wszystko szło cudownie, do momentu, aż przyszło Ci dekorować małe renifery. Bita śmietana uciekała, jagodowe kuleczki porozsypywały się, a ty zrezygnowany opadłeś na krzesło. I sam nie wiesz jak to się stało, czy to ty zacząłeś, czy któryś z uczestników kursu... ale nagle zaczynasz brać udział w wielkiej bitwie na jedzenie! Możne nie będzie z tego imponujących babeczek, może nie będzie historycznego piernika, ale za to ile będzie zabawy! Obrzucacie się wszystkim, kremem, masą, nawet biednymi piernikowymi reniferami. Niestety do czasu, aż wpada właściciel i wyrzuca was za drzwi... och, było warto!
4 oczka - Twoje ciastka wyglądają ślicznie. Jeszcze tylko musisz napełnić je kremem i wsadzić do piekarnika. Wszystko zapowiada się wyśmienicie... poza tym, że z piekarnika wydobywa się dość nietypowy zapach. Po odpowiednim czasie wyciągasz ciastka i okazuje się, że zamiast użyć kremu waniliowego, ktoś podłożył Ci o smaku trollowego soku... Cóż, nie będą może najpyszniejsze, ale niewątpliwie ładnie wyglądają. Możesz je dać komuś kogo nie lubisz, albo zostawić dla właściciela, który w zamian na pewno chętnie da Ci parę swoich smaczniejszych wypieków.
5 oczek - To była ciężka misja! Nabrudziłeś dookoła siebie jak mało kto. Mąkę masz we włosach, a za kołnierzem resztki poziomkowego syropu, twoja bluzka zaś cała umazana jest bitą śmietaną. Żaden brud nie jest Ci jednak straszny, gdy widzisz swoje gotowe babeczki, które wyglądają tak smakowicie, że aż ciężko się oprzeć by nie zjeść ich wszystkich na raz. Dostajesz nawet od właściciela mały medal piekarza Piekarni Wszystkich Smaków, kto by pomyślał, że dostaniesz wyróżnienie?
6 oczek - Wiesz jak się obsługuje magiczny mikser? Należy rzucić proste zaklęcie i pilnować by dwa mieszadła poruszały się dokładnie w obrębie miski. Najwyraźniej nawet tak proste instrukcje to za wiele dla ciebie! Zagadałeś się, a mieszadła wyskoczyły i nie dość, że rozchlapały całą masę na wszystkie blaty dookoła, to jeszcze w szaleństwie zaczęły atakować twojego towarzysza (miejmy nadzieję, że osoba ta nie miała zbyt długich włosów, bo w przeciwnym razie może być dość ciężko wyplątać z nich mikserowe mieszadła umazane w kleistej masie).
Powrót do góry Go down


Penélope Gaskartch
Penélope Gaskartch

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 4
  Liczba postów : 282
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6973-penelope-gaskartch
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7017-everything-i-want
http://www.redtube.com/
Piekarnia Wszystkich Smaków QzgSDG8




Gracz




Piekarnia Wszystkich Smaków Empty


PisaniePiekarnia Wszystkich Smaków Empty Re: Piekarnia Wszystkich Smaków  Piekarnia Wszystkich Smaków EmptySob Sty 25 2014, 15:28;

Penelopa bardzo, ale to bardzo cieszyła się, że to popołudnie spędzi z Philippem, zwłaszcza, że to był ich pierwszy dzień w Kanadzie, a ona nie mogła wyjść z zachwytu, że jest tutaj. U siebie – z własnym facetem, znajomymi, których nie widziała od dawna, ale who cares!
W każdym razie, właśnie tego popołudnia postanowiła zabrać Philippa do Piekarni Wszystkich Smaków, zwłaszcza, że ona sama uwielbiała kolorowe babeczki, a tam ich na pewno będzie w brud! Och, dobrze, że mogła się objadać smakołykami, nie zważając na to, że przytyje – wiecie, dobra przemiana materii.
-Phill, popatrz, ile tutaj smakołyków! O, rety! Te babeczki, ojejku! I paaatrz! – Wskazała palcem na cudowne ogłoszenie, w którym było zawarte, że za kilka minut rozpocznie się kurs pieczenia. Być może nawet uda im się załapać, i gdy tylko udało się ogarnąć piekarza, od razu dostali informacje, że są jeszcze miejsca i jak najbardziej mogą przejść do pieczenia. To było wręcz fenomenalne, zwłaszcza, że Penelopa naprawdę lubiła piec, chociaż chyba nigdy nic nie wyszło jej to fenomenalnie.
Jednak tym razem starała się naprawdę bardzo, ale to bardzo, w końcu miała w planach oddać Phillowi swoją babeczkę, do której wsadziła tak dużo miłości. I co się okazało? Jedną dała na spróbowanie piekarzowi, a ten nie mógł wyjść z podziwu, że dziewczę zrobiło coś tak wspaniałego, nawet zaproponował jej pracę. Może dziewczyna nawet powinna pomyśleć o zmianie zawodu, i z piosenkarki, gitarzystki i kim tam jeszcze była – zostać cukiernikiem! To by było cudowne, mogłaby na przykład bitą śmietaną udekorować Philippa.
Och, wy zbereźniki!
Moje dziewczę jednak niemal w podskokach podeszło do swojego Niedźwiadka i oczywiście pierwszy co zrobiło to zaserwowało mu malutki pocałunek, przesączony sporą ilością lukru i delikatnej masy. Jednak na ten moment musiało mu to wystarczyć, bo już po chwili Pen oddała mu swoją super babeczkę.
-Wiesz, co mi ten super pan powiedział? – Uśmiechnęła się szerzej, pokazując swoje białe ząbki, i o dziwo tym razem na ustach nie miała czerwonej szminki.
-Że powinnam zostać w Kanadzie i piec dla niego babeczki, ale ja… Już powiedziałam, że moje babeczki będę piekła tylko jednemu mężczyźnie! – Puściła oczko, wzruszając lekko ramionami, a po chwili w podskokach wróciła do swojego stoliczka i piekarnika, z którego wyciągnęła dalszą porcję lukrowanych babeczek wypełnionych po brzegi miłością.

/1. 8)
Powrót do góry Go down


Nadish Narayanan
Nadish Narayanan

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 29
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 178
C. szczególne : Tatuaż na ramieniu lewej łopatce i szyi.Na lewej piersi ma 5 centymetrową bliznę po odłamku szkła
Galeony : 555
  Liczba postów : 426
https://www.czarodzieje.org/t5991-nadish-narayanan
https://www.czarodzieje.org/t6073-sowa-brandy
https://www.czarodzieje.org/t7183-nadish-narayanan#204383
Piekarnia Wszystkich Smaków QzgSDG8




Gracz




Piekarnia Wszystkich Smaków Empty


PisaniePiekarnia Wszystkich Smaków Empty Re: Piekarnia Wszystkich Smaków  Piekarnia Wszystkich Smaków EmptySob Sty 25 2014, 17:10;

Nadish skoro tylko usłyszał że Piekarni Wszystkich Smaków mają się odbyć warsztaty z pieczenia,postanowił wziąść udział w nich.Ale wszyscy wiedzą ze,Puchon
kocha gotować,gotuje bardzo dobrze i piecze równie wyśmienicie.
W końcu pieczenie babeczek,ciast oraz ciasteczek to ciężka praca,dookoła siebie trochę nabrudziłeś no tak mąkę miał całą we włosach na kołnierzyku widnieją resztki poziomkowego syropu,bita śmietana na koszuli ale to nie jest jeszcze tak straszny z ciebie potwór od babeczek.Jeśli się widzi swoje gotowe babeczki, które wyglądają  smakowicie,
aż ,ciężko się oprzeć migdałowe lub waniliowe i czekoladowe by nie zjeść ich wszystkich.
Łał...-spojrzał na właściciela który wręczał chłopakowi mały medal piekarza Piekarni Wszystkich Smaków, kto by pomyślał, że dostaniesz wyróżnienie.Wyszedł zadowolony ze swoich babeczek

Z/T
5 oczek w kostce


Ostatnio zmieniony przez Nadish Narayanan dnia Sob Sty 25 2014, 21:53, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Philippe Lorrain
Philippe Lorrain

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II
Wiek : 29
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 696
  Liczba postów : 953
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6249-philippe-dominique-lorrain
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6251-zrobie-sobie-poczte-stac-mnie
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7181-philippe-dominique-lorrain#204379
Piekarnia Wszystkich Smaków QzgSDG8




Gracz




Piekarnia Wszystkich Smaków Empty


PisaniePiekarnia Wszystkich Smaków Empty Re: Piekarnia Wszystkich Smaków  Piekarnia Wszystkich Smaków EmptySob Sty 25 2014, 17:21;

On za to się cieszył, że jest gdzieś indziej niż w Francji. Co jak co, ale trzeba pamiętać, że to państwo nie powinno istnieć. Nie ma w nim nic ładnego zaczynając od kuchni, a kończąc na języku. Jeśli jednak szukać kogoś ładnego, a nie czego, to pewnie znalazłoby się z parę osób. Taka jego siostrzyczka nadaje się na przykład idealnie. No, ale to nie ważne. W końcu gdyby wiedział, że Pen ma w krwi żabojady, pewnie ona stałaby się w jego oczach muzą tego państwa.
Tak więc zgodził się na spotkanie z dziewczyną. W końcu mogę to napisać: DZIEWCZYNĄ. Bo przecież wcześniej to wszystko było jakimś nieporozumieniem. No, ale to już nie ważne. Teraz liczyło się, że wyszedł na moment z swojej plątaniny rozważać, by odwiedzić najbliższą cukiernie. Choć na pewno nie było to jego ulubione zajęcie, to widok uradowanej babeczkami Penelopki już tak. Aż dziw, że z taki podejście nie trafiła do dormitorium Hufflepuffu.
- Widzę promyczku. Na prawdę świetne. - Z mniejszym niż ona entuzjazmem potwierdził jej słowa. W końcu jest normalny i lubi słodycze. Niestety... Zdarzają się ludzie, którzy są inni. Nie jedzą słodyczy, albo mięsa, albo czegoś tam jeszcze. To choroba. Taka, na którą w dodatku ludzie chcą chorować. Jeszcze się nią chwalą, czy to nie dziwne? Przecież sami sobie odbierają przyjemność z tego, co mogą mieć, a nie chcą. Lorrainowi się to w głowie nie mieściło. W świecie, gdzie ludzie dążą do przyjemności, nagle czegoś sobie odbierają. Nagle udają, że nawrócili się na ascetyzm, że dbają o swoje wnętrze czy coś. Gdy przy okazji swoim zachowaniem reprezentują co innego. Nie widzisz w tym jakiejś hipokryzji?
Spojrzał na ogłoszenie. No rzeczywiście, może być ciekawie. Gdy jednak Pen była w siódmym niebie słuchając instrukcji kucharza, on skupił się na tym co już wiedział. Zaczął robić renifery z pasją maniaka, czasami tylko spoglądając na swój Promyczek... No dobra, rozgryzłaś mnie. To nie było czasami, on to robił nieustannie, przy każdej okazji. Tak więc nic dziwnego, że gdy robił lukier, to dodał za dużo wody do cukru pudru i wszystko rozlewało mu się na boki. Bita śmietana uciekała, jagodowe kuleczki porozsypywały się, a on zrezygnowany opadł na krzesło. Nie trudno więc było Penelopce dać mu słodkiego buziaka.
-  To wspaniale! Twoja słodycz najwyraźniej przelała się na lukier - stwierdził, po czym zatopił się dalej w pocałunku.
Nie nacieszył się jednak nią długo, gdyż... Ktoś postanowił rozpocząć bitwę na jedzenie. Chyba Philippek wpadnie w szał...

3 8)
Powrót do góry Go down


Penélope Gaskartch
Penélope Gaskartch

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 4
  Liczba postów : 282
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6973-penelope-gaskartch
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7017-everything-i-want
http://www.redtube.com/
Piekarnia Wszystkich Smaków QzgSDG8




Gracz




Piekarnia Wszystkich Smaków Empty


PisaniePiekarnia Wszystkich Smaków Empty Re: Piekarnia Wszystkich Smaków  Piekarnia Wszystkich Smaków EmptySob Sty 25 2014, 20:40;

Penelopa oczywiście także miała ochotę na trochę samotności z panem prefektem Niedźwiadkiem, jednak na ten moment musiał jej wystarczyć tylko ten kurs, dzięki któremu mogła starać się o prace w Kanadzie, i to właśnie w tej cukierni. Czyż to nie cudowne? Przecież mogła tu zostać, gdyby tylko miała świadomość, że on także zostanie. Ale jednak mimo wszystko chyba nie miał tego w planach, skoro na ten moment wszystko wymykało się spod kontroli. Jego pocałunek został przerwany, i choć ręka zręcznie błądziła na wysokości jej talii, a kości biodrowej, musiała odskoczyć kiedy to niespodziewanie dostała babeczką w tył głowy. No jak tak można, przecież ona była tak nieziemsko poukładana i naprawdę nie robiła nic zdrożnego. Oj tam, takie niewinne pocałunki, którego od jakiegoś czasu stawały się grą wstępną do czegoś więcej niż tylko zagrywki niedoświadczonych osób. Jednak właśnie – Philippe był kimś kto mógł dalej prowadzić Pen, chociaż ta już jakiegoś minimalnego doświadczenia nabrała.
Aczkolwiek przecież te babeczki latały po całym pomieszczeniu, a ona dostała kolejną w policzek, co sprawiło, że gwałtownie się podniosła, a po chwili zrozumiała, że powinna się jak najszybciej ewakuować. I gdy tylko wzięła swoją upieczoną babeczkę, która po brzegi ociekała od lukru i bitej śmietany, i już miała wymierzać nią cios w jakiegoś nieznajomego, tak w tej chwili poczuła silne szarpnięcie za nadgarstek, a za sobą ujrzała rosłego mężczyznę, który prawdopodobnie planował wyrzucić dziewczynę z cukierni, ale to przecież nie była jej wina, co nie?
-No przepraszam, ale to nie ja zaczęłam! – Próbowała się bronić dziewczyna, ale po chwili została niemal wypchnięta na zewnątrz, cała obklejona lukrem, bitą śmietaną, a cały cukier i wszelkie inne dobrodziejstwa cukierni były wszędzie. Pod bluzką dziewczyny, w staniku, za spodniami, no doprawdy ona nie rozumiała jak to wszystko się tak zręcznie jej uczepiło. I jak miała teraz się ogarnąć na tą wieczorną imprezę? Niezrozumiała sytuacja, doprawdy! Nawet kurtki nie zdążyła zabrać kiedy to w tak bezczelny sposób po prostu się jej pozbyto.
-GBUR! – Krzyknęła jeszcze na odchodne, zastanawiając się ile Philippe będzie stamtąd wychodził, no bo przecież jego nikt nie wyrzucał, ale miała jednak nadzieję, ze chłopak będzie pamiętał o jej szarym płaszczyku! Byłoby przykro gdyby zapomniał…
Powrót do góry Go down


Philippe Lorrain
Philippe Lorrain

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II
Wiek : 29
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 696
  Liczba postów : 953
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6249-philippe-dominique-lorrain
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6251-zrobie-sobie-poczte-stac-mnie
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7181-philippe-dominique-lorrain#204379
Piekarnia Wszystkich Smaków QzgSDG8




Gracz




Piekarnia Wszystkich Smaków Empty


PisaniePiekarnia Wszystkich Smaków Empty Re: Piekarnia Wszystkich Smaków  Piekarnia Wszystkich Smaków EmptySob Sty 25 2014, 23:12;

Jak tak bardzo chciała, to dlaczego jeszcze byli na jakiś warsztatach. Ach tak, pewnie dlatego, że pan prefekt Niedźwiadek mieszkał z jej łóżkowym kolegą w jednym pokoju, a ona w pokoju miała samych frajerów. No niestety, z nich wszystkich to tylko Penelope kojarzył. Kto by się tym tam przejmował? Przecież z jego pamięcią do imion nigdy dobrze nie było, aż dziw, że jeszcze nie zapomniał swojego. Chociaż wiecie... Po trawce to pewnie pierwsza lepsza mogłaby mu wmówić, że jest Supermenem czy Dumbledorem. Znaczy w drugim przypadku, to zanim ta osoba skończyłaby mówić, to on napawałby się swoją wyimaginowaną brodą. Później jeszcze chciałby zakładać chatkę druida i zostać pustelnikiem, który dawałby dzieciom psychoaktywne cukierki. Śmieszy cię to? Takie rzeczy tylko z Lorrainem!
Ale na szczęście ona go nie znała od tej błogiej strony. Od tych wszystkich jego odlatywań w inny świat. Ten, który z jednej strony tak bardzo go przerażał, z drugiej intrygował. Może właśnie to przypominała Philowi Penelopa? Ona w końcu też jest taka błoga, wesoła. Nawet nie wiem jak to się stało, że jakoś ta dwójka się dogaduje. Jednak gdy nie wiesz co napisać, zwróć się o pomoc do Platona. On zna odpowiedzi na pytania. Wszystkie. Tylko trzeba się umieć znaleźć w jego słowach.
"Celem naszych czynów powinno być czynienie dobra." - Ta myśl trzymała go na wodzy, gdy jakiś człowiek złapał Penelope. Gdy chciał ją wrzucić w jakieś bliżej nieokreślone coś. Jednak tego nie zrobił. Miał po prostu fart. Jednak w tym chaosie trzeba się było odnaleźć. Doprowadzić do stanu używalności, normalności, jakieś stabilizacji, którą Lorrain tak bardzo lubił, a smakował jej tak rzadko. Więc bez większego namysłu wyprowadził ją z tego pobojowiska. I jej szary płaszcz też nie zapominajmy. Po czym patrząc na nie znane sobie ulice, postanowił znaleźć jakieś inne miejsce. Jeszcze najlepiej by była w nim ciepła woda i ubrania na zmianę. A gdzie to można dostać? No jasne, że w hotelu! Tak więc niezwłocznie zawlekli tam swoje seksowne tyłeczki, pozostawiając tę miłą 'przygodę' za sobą

z/t
Powrót do góry Go down


Logan D. Ruthven
Logan D. Ruthven

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 31
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 556
  Liczba postów : 266
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7370-logan-darren-ruthven
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7390-lisciki-milosne-logana
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7391-logan-d-ruthven
Piekarnia Wszystkich Smaków QzgSDG8




Gracz




Piekarnia Wszystkich Smaków Empty


PisaniePiekarnia Wszystkich Smaków Empty Re: Piekarnia Wszystkich Smaków  Piekarnia Wszystkich Smaków EmptySob Lut 01 2014, 20:03;

Logan nie wiedział co ma ze sobą zrobić. Po wizycie w barze był straszliwie rozkojarzony i przez kawał czasu błąkał się po różnorodnych przybytkach. W końcu wszedł przypadkiem do Piekarni Wszystkich Smaków i ze zdziwieniem odkrył, że odbywają się w niej warsztaty z gotowania. Nie zamierzał zwlekać i postanowił wziąć w nich udział byleby zająć się czymkolwiek i nie myśleć o Margaret. Nigdy nie był wielkim fanem gotowania, głównie ze względu na to, że po prostu nie musiał pracować na cokolwiek. Wszystko miał podane na tacy, w związku z czym nieco przerażała go perspektywa walki z mąką by stworzyć coś jadalnego. Z początku szło mu całkiem nieźle jak na zupełnego nowicjusza. Wojował ze swoim materiałem ciastkowym tak długo, aż jego jasne włosy niemalże całkowicie pokryły się cienką warstwą białego pyłu. Jednakże było dobrze! Obyło się bez strat w palcach ani innych takich, a więc zadowolony z siebie tak, że aż napuchnięty dumą Logan wstawił swoje pierniczki do piekarnika. Czekając na moment, w którym będzie musiał je wyjąć, zaczął kosztować wypieków zza lady. Ciężko było mu znaleźć coś co odpowiadałoby jego wymagającemu, nie lubiącemu słodkości podniebieniu. Tak się tym zaaferował, że przegapił moment wyjęcia swojego dzieła. Zauważył to jednak dopiero, gdy ktoś zaczął na niego krzyczeć i czym prędzej popędził w stronę piekarnika by wyciągnąć z niego… ni mniej, ni więcej jak zwęglone pierniczki.
- Przepraszam - wymamrotał w stronę prowadzącego zajęcia i pokonany skierował się w stronę kosza by wyrzucić swoje dzieło. Warto napomknąć, że towarzyszył mu przy tym niewypowiedziany żal, ale przecież spodziewał się tego. Cóż innego mogło mu wyjść przy pierwszym kontakcie z mikserem i mąką? Niezniechęcony swoim pierwszym niepowodzeniem, otrzepał włosy i doprowadziwszy się do porządku, spróbował jeszcze raz. Efekt był identyczny jak poprzedni i już miał wrażenie, że prowadzący zajęcia zaraz go udusi, jednakże postanowił dać mu jeszcze jedną szansę. Być może coś w tonie jego głosu zmobilizowało Logana, bo gdy tylko zaczął piec to jakiś diabeł w niego wstąpił. Narobił straszliwego bałaganu i ubrudził się przy tym nieziemsko, jednakże udało mu się! Stworzył piękne i smakowite babeczki! Nawet medal dostał, wow! Zachwycony swoimi osiągnięciami, chwaląc Pana i niemalże tańcząc wyleciał w te pędy z Piekarni by świętować zwycięstwo nad temperaturą, czasem pieczenia i okropnie złośliwymi kostkami.

[zt]

[2, 2 i 5]
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Piekarnia Wszystkich Smaków QzgSDG8








Piekarnia Wszystkich Smaków Empty


PisaniePiekarnia Wszystkich Smaków Empty Re: Piekarnia Wszystkich Smaków  Piekarnia Wszystkich Smaków Empty;

Powrót do góry Go down
 

Piekarnia Wszystkich Smaków

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Piekarnia Wszystkich Smaków JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
lynwood
-