Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Pub "Felix Felicis"

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 5 z 17 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11 ... 17  Next
AutorWiadomość


Dahlia E. Slater
avatar

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : metamorfomagia
Galeony : -2
  Liczba postów : 524
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5106-dahlia-e-slater
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5108-sowka
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7187-dahlia-e-slater
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptySob Mar 23 2013, 14:52;

First topic message reminder :


Pub "Felix Felicis"

Nie, pub nie jest własnością znanego wszystkim zespołu, aczkolwiek Felix Felicis byli w nim parę razy dając kameralny koncert. Kameralny, ponieważ scena w knajpie nie jest zbyt wielka. Głównie znajdziesz tu obszerny bar z krzesełkami (i oczywiście trunkami!) oraz wygodnymi, miękkimi kanapami dookoła stolików. Wewnątrz panuje delikatny półmrok, acz trzeba przyznać, iż to przytulne miejsce na spotkania z przyjaciółmi bądź drugą połówką!

Piwo kremowe
Kłębolot
Jagodowy jabol  
Miętowy Memortek
Smocza Krew  
Absynt
Beetle Berry Whiskey
Jagodowy jabol  
Różowy Druzgotek
Stokrotkowy Haust  
Malinowy Znikacz
Ognista Whisky
Wino skrzatów

Dyniowe paszteciki
Zapiekane paluszki

Yin i yang
Imbirowa mątwa
Smocze espresso
Chochlikowe cappuccino
Bazyliszkowe Macchiato

Rozliczeń dokonuj w tym temacie.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Melody A. Blackthorne
Melody A. Blackthorne

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : wilkołak
Galeony : 136
  Liczba postów : 280
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8939-melody-avril-blackthorne
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8960-melody
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8959-melody-avril-blackthorne
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyPią Paź 31 2014, 10:47;

Oczywiste było chyba, że z tą restauracją to tylko żartowała. Nie mogła w żadnym stopniu wpływać na decyzję chłopaka, więc plotła to co jej ślina na język przyniosła i nie przykładała ogromnej wagi, do sensu tych słów. Niech chłopak przestanie brać tak wszystko na serio.
- Nienawidzę eliksirów, dla mnie są tak samo skomplikowane, jak to całe gotowanie - odparła, krzywiąc się ze szczerą niechęcią. Była wyjątkowo uprzedzona do tego przedmiotu i nie obchodziło ją to, jak przydatna w jej życiu byłaby umiejętność związana z ważeniem eliksirów.
Blackthorne pokiwała głową, jednocześnie intensywnie rozmyślając, czy spotkała kiedykolwiek Ślizgona choć w jednej dziesiątej podobnego do siedzącego na przeciwko niej chłopaka. To znaczy, spędziła już dostatecznie dużo czasu w tej szkole, aby mniej więcej kojarzyć większość jej uczniów i móc ich kojarzyć. Wrodzona ciekawość zaczaiła się gdzieś z tyłu jej głowy, jednak Mel również miała przybranego brata i sama jak ognia unikała tego tematu wśród czarodziejów, dlatego wypchnęła z siebie dociekliwość. Nie lubiła wspominać o własnej rodzinie, wiec i Alana nie zamierzała do tego zmuszać. Uśmiechnęła się lekko, zaczynając wystukiwać palcami jakiś rytm.
- Skąd jesteś, tak w ogóle? W sensie... urodziłeś się w Anglii? - zapytała nagle, zaczepiając o pierwszy temat, który wpadł jej do głowy.
Powrót do góry Go down


Alan C. Payne
Alan C. Payne

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II
Wiek : 27
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 54
  Liczba postów : 243
http://czarodzieje.my-rpg.com/t9550-alan-christopher-payne
http://czarodzieje.my-rpg.com/t9552-moj-listonosiciel
http://czarodzieje.my-rpg.com/t9553-alan-christopher-payne
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyNie Lis 23 2014, 01:06;

Oj tam, raz na jakiś czas trzeba coś spieprzyć, czy źle zinterpretować czyjeś słowa. Po prostu człowiekowi nie może zawszę wszystko wychodzić. Ludzie nie są idealni. Świat byłby zbyt idealny. Poza tym... dobrze jest coś zepsuć, tak dla gorszego samopoczucia.
-Dla mnie są proste. Wystarczy postępować zgodnie z recepturą. Wzruszył ramionami na stwierdzenie, że eliksiry nie są ulubioną dziedziną Melody. Każdy miał mocne i słabe strony. Jemu w udziale przypadło akurat pichcenie różnych specyfików. Lubił to... lubił myśleć, że jest niepokonany w jednej określonej dziedzinie, co niekoniecznie było prawdą, bo na tą chwilę jego umiejętności w warzeniu eliksirów były... średnie. Jestem pewien, że ty też masz swój ulubiony przedmiot.
-Tak, urodziłem się w Anglii... a konkretnie w Londynie. Typowe dla uczniów Hogwartu, prawda? Szybko podłapał nowy temat, nie przejmując się tym, że ten o jego bracie w ogóle nie kontynuowany. Może i nawet lepiej... chociaż, było mu to obojętne. Mógł nie mówić o Noelu wcale, lub wygłaszać istne epopeje, jak to ma ze swoim bratem przesrane i w ogóle. A ty skąd pochodzisz? I na koniec odbił piłeczkę.
Powrót do góry Go down


Melody A. Blackthorne
Melody A. Blackthorne

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : wilkołak
Galeony : 136
  Liczba postów : 280
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8939-melody-avril-blackthorne
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8960-melody
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8959-melody-avril-blackthorne
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyNie Lis 23 2014, 15:04;

Mylić się jest rzeczą ludzką. Kim byłaby Melody, uskarżając się na drobne nieporozumienia słowne, podczas gdy sama często dawała plamę na całej linii. Zdarza się.
Postępować zgodnie z recepturą. Niby brzmi tak prosto, tak niegroźnie, a dla roztrzepanego stworzenia jak ona to istna przepaść. Kiedy w umyśle jest tysiąc przeróżnych myśli dotyczących nowego wzoru szaty, spotkaniu ze znajomymi czy wyjątkowo przystojnym nauczycielu, łatwo się pogubić, a w efekcie stracić brwi przy buchającym kociołku. O nie, to zdecydowanie nie dla niej.
- Ano mam. Jestem po prostu fanką zaklęć wszelkiej maści - powiedziała z entuzjazmem. Miotanie czarami mogła ćwiczyć całymi popołudniami, doskonaląc się w ich wymowie. Właściwie, były to chyba jedyne zajęcia, na które nie zdarzyło jej się nigdy narzekać.
- To fakt. Ja też urodziłam się w Londynie, ale potem przeprowadziliśmy się z rodzicami do Wolverhampton. A od pewnego czasu znowu żyję w Londynie, bo moja mama drugi raz się zakochała i wyszła propozycja odnośnie przeprowadzki - wytłumaczyła oględnie. Po tym, co otrzymała nie lubiła nazywać Robin macochą i po prostu często pomijała ten szczegół, traktując ją jak prawdziwą rodzicielkę. Dawno przyjęła do wiadomości, że nie wychowuje się w klasycznej czarodziejskiej rodzinie. - Jak dla mnie to nawet lepiej.
Powrót do góry Go down


Diana Grimm
Diana Grimm

Nauczyciel
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 240
  Liczba postów : 40
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10022-diana-grimm#279491
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10025-sowia-poczta-diany-grimm#279496
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10024-diana-grimm#279494
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyNie Gru 21 2014, 01:00;

Nauczycielka Quiddicha udała się do ulubionego pubu, wraz z jedną z uczennic Vic z Griffindoru. Oby dwie weszły do środka, od razu w uszy wleciała muzyka. Diana wraz z uczennicą usiadły na wygodnych krzesłach, nauczyciela zamówiła kremowe piwo. Na chwilę zapadła cisza między nimi, jednak Diana znalazła kolejny temat do rozmowy - A powiedz, które przedmioty w skzole najbardziej lubisz?-
Powrót do góry Go down


Victorique Moonlight
Victorique Moonlight

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : Jasnowidzenie
Galeony : 311
  Liczba postów : 317
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10012-victorique-moonlight#279340
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10016-vivien-sowka-victorique#279369
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10017-victorique-moonlight#279371
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyNie Gru 21 2014, 01:08;

Dziewczyna przez całą drogę podążała wiernie za nauczycielką i rozmawiała z nią w dosyć luźny sposób. Oczywiście pamiętała, że rozmawia z nauczycielem więc cały czas starała się być w miarę grzeczna i nie powiedzieć czegoś nieodpowiedniego.
- Mój ulubiony przedmiot? – powtórzyła pytanie jak to miała w zwyczaju, żeby lepiej je utrwalić i zanalizować – Wydaje mi się, że ONMS i Zielarstwo. Właściwie to nie mam pojęcia czemu, ale jest bardzo miła atmosfera na tych zajęciach… ach! I jeszcze zajęcia artystyczne! – nagle się rozentuzjazmowała – Uwielbiam je, są rewelacyjne!
Powrót do góry Go down


Diana Grimm
Diana Grimm

Nauczyciel
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 240
  Liczba postów : 40
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10022-diana-grimm#279491
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10025-sowia-poczta-diany-grimm#279496
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10024-diana-grimm#279494
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyNie Gru 21 2014, 01:18;

- Ja to tam bardziej wolałam zaklęcia i eliksiry, oprócz Quiddicha. A jakie masz plany na przyszłość? Kim chcesz być?
Jakoś tak się rozmowa toczyła, nie wyglądało na to aby się nie kleiła. Póki co był dobrze, nareszcie przyniesiono jej piwo. Wypiła połowę i starła wąsa z piany, uwielbiała ten napój więc powiedziała
- Mmm.. uwielbiam to piwo. Są genialne, w Rosji takich nie było. A skąd pochodzisz, jeśli można wiedzieć?
Powrót do góry Go down


Victorique Moonlight
Victorique Moonlight

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : Jasnowidzenie
Galeony : 311
  Liczba postów : 317
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10012-victorique-moonlight#279340
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10016-vivien-sowka-victorique#279369
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10017-victorique-moonlight#279371
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyNie Gru 21 2014, 09:45;

- Z zaklęć nie jestem dobra, jakoś tak wyszło – zaśmiała się pod nosem. Prawdę mówiąc to ta kaleka z niczego nie była dobra. Czasami jej się udało coś zrobić dobrze i nikogo nie zabić i wtedy była najszczęśliwsza na świecie, ale zazwyczaj zagrażała sobie i otoczeniu. Przynajmniej ona była przekonana, że tak wygląda sytuacja.
- Ojej, bardzo bym chciała zostać aktorką, ale nie jestem jeszcze do końca pewna czy się nadaje, bo to bardzo trudny zawód. Zwłaszcza, że też trudno się wbić i wybić w tym zawodzie. Żeby zostać jakąś dobrą aktorką trzeba mieć to coś… a czy to mam? Nie mam pojęcia – i rozpoczął się jej długi monolog. To było w niej bardzo zaskakujące. Na pierwszy rzut oka było widać, że to dziewczyna nieśmiała, która ma problem z kontaktem z innymi ludzi, a jednak chce zostać aktorką, która musi był jej przeciwieństwem.
- Rozumiem, więc pochodzi pani z Rosji? Albo była pani w Rosji? Jak tam jest? – zapytała z ciekawością. Jak na razie interesowała się tylko dwoma krajami Polską i Japonią, ale może się dowiedzieć też paru ciekawych rzeczy o Rosji, ne?
- Ja jestem z stąd, nigdzie nie wyjeżdżałam, nie przyjeżdżałam, urodziłam się w Londynie i przez całe życie tu mieszkałam.
Powrót do góry Go down


Diana Grimm
Diana Grimm

Nauczyciel
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 240
  Liczba postów : 40
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10022-diana-grimm#279491
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10025-sowia-poczta-diany-grimm#279496
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10024-diana-grimm#279494
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyNie Gru 21 2014, 10:04;

- No musiałabyś mieć naprawdę duże umiejętności abyś się tam załapała..- powiedziała nauczycielka i potem w milczeniu wysłuchała Vic, co jakiś czas robiąc "yhym.." na znak że rozumie. Kiedy skończyła, nauczycielka wypiła jeszcze trochę kremowego piwa i odpowiedziała na jej pytanie
- Tak naprawdę to dużo razy się przeprowadzałam. W Rosji.. Rosja jest na pewno krajem różnorodnym. Można tam zarówno stopić się z tłumem w jednej z rosyjskich metropolii, jak i udać się w miejsce, gdzie nie spotkamy praktycznie żadnego człowieka. Moim zdaniem taki mały raj na ziemi Przez chwilę zapadła cisza, profesorka próbowała znaleźć jakiś kolejny temat. Jednak wiedziała że musi jeszcze przygotować się do lekcji, a ten czas tak szybko leci. Właśnie teraz o tym myślała, więc jakoś tematu jej zabrakło. Jednak przestała na chwilę i zapytała
- Zielarstwo to nie była moja mocna strona. A kto uczy Zielarstwa? Bo znam tylko kilku nauczycieli

l[/b]
Powrót do góry Go down


Victorique Moonlight
Victorique Moonlight

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : Jasnowidzenie
Galeony : 311
  Liczba postów : 317
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10012-victorique-moonlight#279340
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10016-vivien-sowka-victorique#279369
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10017-victorique-moonlight#279371
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyNie Gru 21 2014, 10:23;

Dziewczyna słuchała kobiety z uwagą. Podobają jej się zazwyczaj takie miejsca, gdzie może usiąść i w samotności pomyśleć o życiu, albo po prostu po odpoczywać troszeńkę.
- Rosja jest bardzo duża, nieprawdaż? – zamknęła oczy żeby mój lepiej zobrazować sobie ten kraj. Kraj zimy, kraj ogromny, ale czy bogaty? Może i w niektórych częściach. Ona wiedziała zawsze, że tam nie chciałaby wylądować, ale nie mówiła o tym kraju nic złego, a czemuby miała? Nic o nim nie wie, tylko z czyichś opowieści, a na takiej podstawie nie można nic oceniać.
- Właściwie… – zaczęła niepewnie i zaśmiała się pod nosem – to nie mam pojęcia, niedawno wróciłam do szkoły i nie wiem czy się ktoś się zmienił czy uczy ta sama osoba, a zajęć jeszcze nie było – wydukała zakłopotana.
Powrót do góry Go down


Diana Grimm
Diana Grimm

Nauczyciel
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 240
  Liczba postów : 40
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10022-diana-grimm#279491
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10025-sowia-poczta-diany-grimm#279496
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10024-diana-grimm#279494
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyNie Gru 21 2014, 11:23;

- O tak, Rosja to spory kraj. Jednak mugole mają trochę głupiego prezydenta, moim zdaniem. Przeprowadziłam się do Londynu, ponieważ tutaj jest jakby takie centrum czarodziejów. Wiesz, gdyby posada eliksirów albo ONMS była by wolna, to bym tego uczyła- Diana dokończyła swoje piwo i uznała, że musi jeszcze iść do gabinetu. W końcu trzeba wziąć się za ten plan lekcji, pomyśleć czy w razie czego dać zadanie domowe... I takie tam inne, nudne rzeczy. Powiedziała więc
- Będziemy musiały już wracać, muszę przygotować masę rzeczy w gabinecie na lekcję-
Uśmiechnęła się i wstała, czekając aż dziewczyna ruszy za nią.
[napis potem z.t]
Powrót do góry Go down


Victorique Moonlight
Victorique Moonlight

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : Jasnowidzenie
Galeony : 311
  Liczba postów : 317
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10012-victorique-moonlight#279340
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10016-vivien-sowka-victorique#279369
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10017-victorique-moonlight#279371
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyNie Gru 21 2014, 11:31;

Dziewczyna słuchała nauczycielki z uwagą. Czas zleciał im w miarę szybko, aż w końcu zorientowała się, która już godzina. Spojrzała niepewnie na nauczycielkę, a później na zegarek. No powinna się już zbierać.
Wysłuchała nauczycielki do końca i w końcu chciała coś powiedzieć, jednakże panna Grim sama to zrobiła.
Victorique posłała jej szeroki uśmiech i przytaknęła.
- Ja też mam sporo roboty, muszę też napisać do matki.
Po tych słowach wstała i razem z Dianą ruszyła w stronę Hogwartu.

[z\t]x2
Powrót do góry Go down


Thomas Alexander Hill
Thomas Alexander Hill

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 217
  Liczba postów : 226
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6542-thomas-alexander-hill
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6552-thomas-alexander-hill
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyWto Sty 06 2015, 23:09;

No i znowu mu nie wyszło. Ech. Cóż trudno. Następnym razem przecież będzie lepiej, prawda? Tak. Musi być lepiej. To nie mogła być jego wina. Gdzieś, gdzieś popełniał błąd. Tylko gdzie..? Z niezbyt miłym, trzeba powiedzieć nastawieniem zawitał do Felix Felicis, z zamiarem spędzenia dość miłego wieczoru przy jakimkolwiek alkoholu. No bo sorry, ale ileż można ćwiczyć jedno zaklęcie? W dodatku jedno z łatwiejszych. Ech.. Zdecydowanie nauczyciel żywiołów nie będzie zbytnio zadowolony z efektów jego pracy. Zwłaszcza, że przecież kilka razy spotkali się na indywidualnych zajęciach. Już wtedy mu nie wychodziło. Cholera jasna! A przecież robił wszystko, co tylko był w stanie, żeby poprawnie ogarnąć to zaklęcie i w ogóle. Zatem, co szło cały czas nie tak? Dobre pytanie, dobre. Plan jednak był taki – przychodzi tutaj, pije kilka piw, w międzyczasie rozmyśla na ten temat, znajduje rozwiązanie, idzie do domu zadowolony, a od jutra próbuje znowu i z pozytywnym rezultatem! A jeśli nie znalazłby odpowiedzi, to cóż. Po prostu zwiększy ilość piw do momentu, aż sama do niego nie przyjdzie. Wierzył bowiem, co trzeba powiedziec, że z tym jak z weną. Sama przyjdzie tylko należy jej dać trochę czasu. Ech, te Puszki. Takie naiwne. Takie naiwne..
Tymczasem chłopak znalazł się w środku przybytku, usiadł za barem, a kiedy tylko barman zwrócił się do niego, by odebrać zamówienie z dumą poprosił o piwo. I nie, że to pierwsze pełnoletnie, czy coś .Po prostu w przeciwieństwie do pozostałych gości on przyszedł tutaj zdecydowany. Od początku wiedział, czego się napije i nie zatrzymywał bezsensownie kolejki wydawanych alkoholi oraz przyjmowanych zamówień. Po otrzymaniu swojego napoju, uregulował oczywiście opłatę, a następnie ruszył w poszukiwaniu wolnego stolika, który na szczęście się znalazł. Gdzieś tam w rogu. Całkiem przyjemny, bo można było oprzeć się o ściane. Tak też uczynił. Upił jeszcze łyk piwa i wrócił do początkowych kontemplacji..
Powrót do góry Go down


Sunny O. Saltzman
Sunny O. Saltzman

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 26
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 970
  Liczba postów : 988
https://www.czarodzieje.org/t8601-sunny-oriana-saltzman#242812
https://www.czarodzieje.org/t8622-marudz-az-ci-sie-znudzi#243339
https://www.czarodzieje.org/t8624-sunny-oriana-saltzman#243354
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyWto Sty 06 2015, 23:25;

Każdy dzień, który zaczynał się fatalnie tak właśnie się kończył. Sunny nie miała już na to siły. Potrzebowała odpoczynku! Bardzo długiego odpoczynku. Przed chwilą wyszła z jednego baru i teraz szukała kolejnego. Świetnie! Teraz to już zachowywała się jak typowa alkoholiczka. Szła przed siebie wolnym krokiem jedną z drużek. Było bardzo zimno i w dodatku padał chłodny puszek. Na szczęście chłodne powietrze dobrze robiło na jej nietrzeźwy umysł. Brunetka poprawiła szalik chowając w nim nosek. Nagle natrafiła na jeden z wielu barów znajdujących się w tym miasteczku. Powoli pchnęła drewniane drzwi a gdy te się uchyliły w twarz dziewczyny buchnęło ciepłe powietrze a do jej uszu zaczęły docierać głośne rozmowy i śmiechy. Westchnęła cichutko i weszła powoli do pomieszczenia. Rozejrzała się dookoła i od razu skierowała się w stronę baru chwiejnym krokiem.
-Poproszę Ognistą Whisky. -powiedziała i od razu dostała swoje zamówienie. Uregulowała rachunek i wzięła swój trunek do ręki po czym rozejrzała się ponownie dookoła. W kąciku siedziała osoba którą SOS znała. Uff na szczęście był tu ktoś znajomy. Ruszyła w stronę chłopaka chwiejnym krokiem kiedy znalazła się przy jego stoliku postawiła szklankę na stole i spojrzała na niego.
-Witaj przystojniaczku! Mam nadzieję, ze nie przeszkadzam w samotnym piciu. -powiedziała słodziutkim głosikiem i spojrzała na niego czekoladowymi oczkami, które błyszczały od nadmiaru alkoholu. Zdjęła płaszczyk szalik, czapkę oraz rękawiczki i usiadła wygodnie na przeciwko chłopaka.
-Mam nadzieję, ze nie masz nic przeciwko, ze się przysiadłam. -dodała robiąc smutną minkę. Po chwili jednak posłała mu słodziutki uśmiech i odgarnęła z policzka kosmyk włosów, który od razu wetknęła z ucho.
Powrót do góry Go down


Césaire Weatherly
Césaire Weatherly

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 30
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 1236
  Liczba postów : 468
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6002-cesaire-bernard-weatherly#171006
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6010-cezarowa-sowa#171255
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7381-cesaire-weatherly#207517
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptySob Sty 10 2015, 16:49;

Dużo się ostatnio działo, ostatni rok studiów do najłatwiejszych nie należał, kiedy trzeba było pozdawać wszystkie przedmioty i skupić się na pisaniu pracy, mającej być podsumowaniem całej edukacji Cezara, ale cóż, pieniążki trzeba zarabiać, doświadczenie zawodowe zdobywać, do pracy chodzić. Zgodnie z tą myślą, Kanadyjczyk spędzał kolejny, niezbyt piękny dzień w Felixie, czytając jakąś książkę o transmutacji za barem w oczekiwaniu na jakichkolwiek klientów. A tych w ciągu dnia zazwyczaj zbyt wiele nie było. Weatherly odłożył książkę na bok, gdy do lokalu wszedł Puchon, którego kojarzył na tyle, by nie musieć pytać o wiek, jak to powinien zrobić w przypadku młodych ludzi pragnących nabyć trunek alkoholowy, jak to się wzniośle nazywa. Postawił przed chłopakiem piwo, odebrał należność i wrócił do swoich jakże pasjonujących zadań. Kilka chwil później do pubu weszła studentka, tak więc Cezar przyjął jej zamówienie, przyjął zapłatę i odprowadził spojrzeniem do stolika. Właściwie mógłby wrócić do swojej książki, ale wyszedł zza baru z koszyczkiem zapiekanych paluszków, których było dzisiaj w Felixie aż za dużo i udał się w stronę stolika, przy którym siedziała dwójka Puchonów.
- Dzisiaj zapiekane paluszki do każdego trunku. - oznajmił, stawiając przekąskę na środku stołu. - Jeśli mielibyście ochotę na coś jeszcze, mamy promocję na absynt, trzy kolejki w cenie dwóch, a smocza krew za piętnaście galeonów. Plus dzisiaj eliksir rozśmieszający i ridikulus po dyszce. Jeśli czegoś będziecie chcieli, wołajcie. - dodał jeszcze niczym pracownik miesiąca, po czym zostawił Puchonów w spokoju i wrócił na swoje miejsce za barem.
Powrót do góry Go down


Thomas Alexander Hill
Thomas Alexander Hill

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 217
  Liczba postów : 226
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6542-thomas-alexander-hill
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6552-thomas-alexander-hill
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyNie Sty 11 2015, 23:25;

Myślał tak sobie i myślał, popijając czasem swoje piwo, kiedy nagle spostrzegł na horyzoncie zarys sylwetki. Pijanej, dobra wstawionej sylwetki. Co ciekawe i może straszne zarazem, owa sylwetka zaczęła coraz bardziej zbliżać się do niego. Aż w końcu ona, tak jak i właścicielka znalazła się przy nim. Cholera jasna. Serio? Nie chciał teraz nikogo widziec. Teraz musiał ogarniać. No dobra, pić. I ogarniać. I ogarniać. A potem pić. Nie na odwrót! Pod żadnym pozorem. A ta dziewczyna wszystko psuła. W ogóle kim ona była? Na pewno go z kimś nie pomyliła? Do jasnej cholery był pewien, że widzi ją pierwzy raz w życiu. A może tak nie było..? – yyyyy… - tylko tyle mógł z siebie wydusić, kiedy siadała obok niego. Dziwne, bo mimo iż siedział zamurowany, to oczywiście nie byłby sobą, gdyby nie uruchomił się instynkt Hilla. Czym prędzej więc, wstał, pomógł jej zdjąć płaszczyk no i oczywiście odsunął i przysunął odpowiednio krzesełko, co by spokojnie i bez większych problemów mogła na nim klapnąć. Gdy oboje już siedzieli spokojnie, mógł rozpocząć rozmowę, choć doskonale wiedział, ze teraz to zapewne on, albo ona. Któreś z nich wyjdzie. I coś mu podpowiadało, ze to on.. – Przepraszam, ale czy my się właściwie znamy? – zapytał lub może bardziej wydukał? W każdym razie, zajęło mu trochę czasu wymówienie tego zdania. Nie no i oczywiście, że nie miał nic przeciwko. Bo i czemu? Przecież na co dzień tak miał, że chciał sobie pobyć samemu w spokoju i akurat dosiadała się do niego jakaś zalana laska, która dodatkowo go podrywała, a przynajmniej sprawiała takie wrażenie. #everyday.
Generalnie miał coś powiedzieć, być może nawet dosadnego, kiedy nagle dobił do nich kelner. I zostawił jakieś jedzenie. Całkiem miło i przyjemnie. TYLKO CZEMU I JEJ?! MATKO! MERLINIE! MATKO MERLINA! PRZECIEŻ TO, ŻE POMÓGŁ JEJ ZDJĄĆ PŁASZCZ I GENERALNIE ZAJĄĆ MIEJSCE, JESZCZE O NICZYM NIE ŚWIADCZY, NIE? No dobra, świadczy. Postronni obserwatorzy mogliby odnieść wrażenie, że ów Hill krzywił się na widok pijanej towarzyszki. A nie jej, jako takiej. Cóż. Mimo wszystko, on podziękował kelnerowi w swoim i jej imieniu. Chłopak grzecznie wycofywał się za bar, kiedy… zaraz! Przecież on go znał! Czy nie był czasem kapitanem drużyny z Kanady?! Na mistrzostwach w zeszłym roku? Cholera, chyba zacznie tu częściej przychodzić, coś czuł. Takie gwiazdy. Go obsługują. Swoją drogą, dziwne, że tak akurat skończył. Coś się stało? Może kontuzja? Albo nawrót jakieś starej? Uwagę Thomasa do tego stopnia przykuł chłopak, że przestał zwracać uwagę na swoją towarzyszkę, co straszne, bo chyba coś mówiła. – Przepraszam? – zagadnął nagle. – Mogłabyś powtórzyć?
Powrót do góry Go down


Sunny O. Saltzman
Sunny O. Saltzman

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 26
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 970
  Liczba postów : 988
https://www.czarodzieje.org/t8601-sunny-oriana-saltzman#242812
https://www.czarodzieje.org/t8622-marudz-az-ci-sie-znudzi#243339
https://www.czarodzieje.org/t8624-sunny-oriana-saltzman#243354
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyNie Sty 11 2015, 23:54;

Chłopak pomógł zdjąć jej płaszczyk i odsunął jej krzesło. Całkiem milutki jak zawsze. W końcu byli w jednym domu, rozmawiali ze sobą kilka razy, ale nic więcej. Nie znała go aż tak dobrze jak jego przyjaciele. Usiadła wygodnie na krześle i spojrzała na Puchona, posłała mu delikatny uśmiech po czym odgarnęła niesforny kosmyk kasztanowych włosów z policzka. No właśnie, nie znali się za dobrze, wiec po co do niego podeszła? O czym mieli rozmawiać? Chociaż, przecież SOS nie miała najmniejszego problemu w prowadzeniu konwersacji z płcią przeciwną! Więc dlaczego zaczęła o tym myśleć? "Hej! SOS! Ogarnij się dziewczyno!" -krzyczał jakiś głos w jej głowie. Gdy chłopak zadał pytanie, zerknęła na niego kątek oka.
-Jesteśmy w tym samym domu. Rozmawialiśmy kiedyś kilka razy w pokoju wspólnym. -odpowiedziała na zadane przez chłopaka pytanie. No co? Przecież powiedziała mu prawdę, mógł jej wierzyć lub nie. Widocznie Puchon znał mnóstwo osób skoro nie kojarzył ludzi ze swojego domu. Ironia. Sunny często miała podobne sytuacje, ale kto by się tym przejmował.
Puchonka zerknęła na kelnera, który właśnie do nich podszedł. Powiedział to co każdym klientom i postawił przed nimi koszyk z zapiekanymi paluszkami. Sunny posłała mu delikatny uśmiech, nawet nie musiała nic mówić gdyż jej towarzysz odpowiedział za nią. Westchnęła bezgłośnie i odprowadziła kelnera wzrokiem.
Kiedy Thomas spytał czy moze powtórzyć to co przed chwilą powiedziała, westchnęła bezgłośnie i ponownie na niego spojrzała.
-Pytałam czy nie masz nic przeciwko, że się przysiadłam. -powtórzyła tak jak prosił. Uniosła szklaneczkę z trunkiem i upiła mały łyczek, po czym odstawiła szkło na stół. Zmierzyła Puchona czekoladowymi tęczówkami. Chłopak wyglądał na bardzo zamyślonego, ciekawe co chodziło po jego czuprynie, zresztą to nie jest jej sprawą. Uśmiechnęła się delikatnie chcąc rozładować dość niemiłą atmosferą. Ton głosu, spojrzenie i zachowanie Puchona świadczyły o tym, że Sunny nie był mile widziana przy tym stoliku. Ona jednak uważała, ze nikt nie powinien pić w samotności, więc nie zgadzali się co do tego. SOS była jednak pijana więc nie do końca odczytywała wysyłane przez niego sygnały, które mówiły żeby stąd poszła.
Powrót do góry Go down


Kyle Reid
Kyle Reid

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 31
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 28
  Liczba postów : 82
http://czarodzieje.org/t10818-kyle-reid
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10821-to-nie-jest-moja-sowa#296747
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10820-kyle-reid#296746
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyPon Cze 01 2015, 16:13;

Lubiłem mieszkać w Hogs, ale mieszkanie w Hogs posiadało jedną, uciążliwą dla mnie wadę – było tylko magicznym miasteczkiem, a ja nadal, mimo, iż egzamin na teleportację zdałem kilka lat temu, nie czułem się na tyle pewnie, by w ułamku sekundy przenieść się do Londynu. Albo po prostu byłem na to zbyt leniwy. Mimo moich ciągot do wielkomiejskiego zgiełku chyba jednak bardziej pasowałem do tego nudnego zapchajdołka. Życie toczyło się tutaj powoli, jak na permanentnym haju, to by może wyjaśniało, dlaczego Deb zdecydowała się tutaj zamieszkać. Deb, która nigdzie nie potrafiła zagrzać nigdzie miejsca. Dobrze się dogadywaliśmy, pewnie dlatego, że rzadko bywała w domu i nie starała się mi matkować, mówiła do mnie per Młody i śmiała się za każdym razem, kiedy miałem ze soba jakiś problem. Pewnie dlatego nie myślałem za bardzo o wyprowadzce, chociaż pełnoletni byłem już od dawna, a na finanse też nie mogłem narzekać.
To chyba oznaczało, że moje lenistwo osiągnęło apogeum.
Siedziałem więc na schodach przed pubem trochę zbity, a może bardziej znudzony, bo miał być dobry koncert, a przyszło czterech pedałów, którzy nawet nie potrafili trzymać swoich instrumentów, pewnie tych co mieli w spodniach też nie, chociaż patrząc na nich to się mogło mieć wrażenie, że nie koniecznie coś w nich mają. Pedały. Wypiłem więc kilka browarów, pogadałem przy barze o sprawach mniej lub bardziej doczesnych, aż w końcu wywlokłem siebie tutaj i zacząłem skręcać bata, bo to mi w życiu wychodziło najlepiej. No, jeszcze dziaranie. I może kilka innych rzeczy, o których nie będę wspominał.
Powrót do góry Go down


Daenerys Nymira Anderson
Daenerys Nymira Anderson

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : ścigająca
Galeony : 264
  Liczba postów : 441
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5579-daenerys-nymira-anderson
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5580-dela
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7923-dna
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyWto Cze 02 2015, 12:22;

Dany nie była sobą. Nie była sobą już od dłuższego czasu. Od czasu, kiedy Antek postanowił ją zostawić już wtedy czuła, że jakąś część siebie straciła na zawsze. I choć wtedy było to kolokwializmem, tak w świetle ostatnich wydarzeń zaczynało pobrzmiewać prawdą. Straciła część siebie na zawsze. Bonnet postanowił odebrać sobie życie. Wiedziała, że był człowiekiem z problemami, które rzadko kiedy wychodziły poza jego głowę, którymi rzadko kiedy się z kimkolwiek dzielił. Myślała jednak... Miała nadzieję, a może wiarę w to, że potrafi sobie z nimi poradzić. Prawda była jednak inna.
Kiedyś przeczytała, że prawdziwym okropieństwem nie jest odebranie sobie życia. Okropnym czynem jest pozostawienie tych, których się kocha z świadomością, że nie udało im się tego powstrzymać. Czuła się rozbita. Rozbita i przybita. Zdołowana właściwie cały czas. Ostatnio często chodziła nocami patrząc w swoje stopy i nie bardzo wiedząc, co ze sobą począć. Starała się, ale coraz mocniej czuła, jak bezsilność i obojętność ogarniają całe jej jestestwo. Przechodziła właśnie koło pubu, pod którym siedział chłopak i skręcał coś. Papierosa, a może coś mocniejszego. Może to by jej pomogło? Całe życie wzbraniała się przed tym dymnym zabójstwem. W tej chwili była jednak na tyle zdesperowana, że chwyciłaby się wszystkiego. Podeszła więc do chłopaka. W rozciągniętym swetrze, leginsach i podkrążonych oczach nie prezentowała się tak olśniewająco jak zawsze. Jej iskra przygasła, choć nie straciła całkowitego blasku.
-Chcę tego spróbować. - powiedziała, zatrzymując się tuż obok niego i wskazując na trzymany w dłoni przedmiot. I wszystko jedno jej było w tej chwili, czy jest to zwykły papieros, czy coś mocniejszego. Swoją domniemaną prośbę wypełniła wyblakłym uśmiechem i zastygła w oczekiwaniu na odpowiedź.
Powrót do góry Go down


Kyle Reid
Kyle Reid

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 31
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 28
  Liczba postów : 82
http://czarodzieje.org/t10818-kyle-reid
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10821-to-nie-jest-moja-sowa#296747
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10820-kyle-reid#296746
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyPią Cze 05 2015, 21:42;

Podniosłem głowę od niechcenia, jakbym trwał w letargu, badając kawałek po kawałku dziewczynę, która stanęła przede mną, chociaż zdawało się, jakbym oczami przenikał przez jej duszę. Może to lepiej, że nie posiadałem takich umiejętności? Trzymając skręta między palcami przyłożyłem dłoń do skroni i nonszalancko odgarnąłem do tyłu włosy, które padały mi do oczu. Stała nade mną i wyglądała jakoś tak niechlujnie, chociaż skąd mogłem wiedzieć, może jedynie lubiła ubierać się jak zagubiona dziewczynka?
Nie wiedziałem, kim była. Nie znałem jej, chociaż mógłbym przysiąc, że widywałem ją już we wiosce.
- To nie dla ciebie – odparłem sucho, chociaż kąciki moich warg delikatnie drgnęły. Trudno było jednoznacznie stwierdzić, czy jedynie zażartowałem, czy w istocie nie zamierzałem się dzielić.
Mocniejsze niż papieros? Dobrze, że nie umiałem czytać w myślach, bo zacząłbym się zwijać ze śmiechu. Gdybym chciał czegoś mocniejszego, zalałbym sobie gardło tanią whisky, albo wziął kwas, a później tańczył na zgliszczach. To, co hodowałem w domu miało niewiele wspólneg z hulaszczymi nocami, które później wspominało się latami, lub – wręcz przeciwnie, chciano wymazać z pamięci raz na zawsze. Blantem zaczynałem każdy dzień, to było dla mnie jak medytacja dla buddyjskiego mnicha – pozwalało uwolnić umysł, otworzyć zmysły, oddać się w ręce boga spokoju, chłonąć życie i zapomnieć o sprawach doczesnych. Pewnie dlatego żyło mi się lekko, bez zobowiązań, bez pośpiechu. Ale mocniejszym bym tego nie nazwał, bo stawałem się tylko słabszy i słabszy, jakbym mógł zostać powietrzem, przez które można było przeplatać swoje palce.
Powrót do góry Go down


Daenerys Nymira Anderson
Daenerys Nymira Anderson

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : ścigająca
Galeony : 264
  Liczba postów : 441
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5579-daenerys-nymira-anderson
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5580-dela
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7923-dna
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyPon Cze 08 2015, 01:02;

Dzisiaj nie miała siły na to by się sprzeczać, czy przekomarzać. A może tylko wydawało jej się, że nie ma na to siły, a właśnie to było coś, czego było jej potrzeba. Tęskniła, choć sama dobrze wiedziała, że to bez sensu. Antek nie wróci, bo z krainy umarłych nie ma portalu do świata żywych. I choć nie raz miewali przerwy dłuższe, tak tęsknota nie była tak wielka. Może dlatego, że teraz cementował wszystko fakt, że pewnikiem było, że już go nie zobaczy.
W sumie nie wiedziała, dlaczego zatrzymała się przy tym własnie konkretnym jegomościu, który zasiadał na schodach do pubu. Może przeznaczenie, a może przewrotność losu. W każdym razie gdy powiedział jej, że to nie dla nie, poczuła, że jeszcze bardziej ma ochotę na spróbowanie tego, co trzyma w dłoniach. Zasiadła więc obok niego, a jej ruch mimo że ciężki nadal miał w sobie resztki gracji. Obserwując można było mieć wrażenie, że po prostu na chwilę gdzieś ona od niej odleciała.
-Skąd wiesz? - zapytała, jednocześnie lekko wzdychając. Z drugiej strony była ciekawa, na jakiej też podstawie chłopak wysnuł hipoteze iż ta używka właśnie nie jest dla niej. Bo co? Z jakiej racji postanowił określać, co dla niej jest, a co nie. Pewnie gdyby miała więcej siły i chęci już zaczynałaby się z nim sprzeczać. Dziś jednak postanowiła poczekać na odpowiedzieć.
Powrót do góry Go down


Kyle Reid
Kyle Reid

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 31
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 28
  Liczba postów : 82
http://czarodzieje.org/t10818-kyle-reid
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10821-to-nie-jest-moja-sowa#296747
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10820-kyle-reid#296746
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyPon Cze 08 2015, 19:38;

- Posiadam wiedzę absolutną – no handluj z tym.
Lubiłem się dzielić, poważnie. Lubiłem też poznawać ludzi, lubiłem lekkomyślność, ale gardziłem głupotą. Nie twierdzę, że dziewczyna, która właśnie zapytała mnie o packa była jej reprezentantką, ale muszę to przecież zbadać, zanim zdecyduję się z nią upalić. Jej zachowanie po prostu wydało mi się dziwne. Nie wiem, podeszła taka smutna, trochę jakby nawiedzona, jakoś nie biła od niej pozytywna aura, którą lubię chłonąć od ludzi. Zamiast normalnej, ludzkiej pogadanki, zwykłego cześć, które było banalnie proste i działało jak magnes, sprzedała mi coś na pograniczu pytania, co bardziej brzmiało jak rozkaz. Nie, to zdecydowanie nie podziałało na stworzenie dobrego pierwszego wrażenia. A ja nie lubiłem trzymać blisko siebie takich ludzi.
Powrót do góry Go down


Casey Arterbury
Casey Arterbury

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 386
  Liczba postów : 235
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10310-casey-marvell
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10318-casey
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10317-casey-marvell
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyCzw Lis 26 2015, 19:20;

Umawianie się z osobą, która przez przypadek wysłała do ciebie dość ciekawą sowę powinno budzić w człowieku mieszane uczucia, albo przynajmniej jakieś opory. Z drugiej strony Casey nie uważał, żeby miał się czegoś obawiać, bardziej ciekawiło go co za motłoch pozwala sobie na nieszyfrowanie równie poufałej korespondencji. No i, nie ukrywajmy, propozycja niejakiego Setha brzmiała jak dobra alternatywa do popołudniowej nudy, która dopadła go po powrocie z Londynu. Do udziału w Andrzejkowej imprezie nie był wcale aż tak przekonany, a spędzanie kolejnego tygodnia z nosem w książkach też zakrawało pod więcej, niż lekką przesadę. Wbrew pozorom, Arterbury był pilnym uczniem tylko wtedy, gdy mówiliśmy o trzech istotnych dla niego przedmiotach – OPCM, zaklęciom oraz eliksirom. Cała reszta obchodziła go tyle, co nic, więc też nikt nie powinien stawiać sobie Ślizgona za wzór... zresztą, o czym my w ogóle tutaj rozmawiamy? Wyniki w nauce to jego własna sprawa, która nie powinna interesować absolutnie nikogo – ani matki, ani tym bardziej ojczyma, ani innych krewnych.
Zresztą, to nie tak, że miał jakąś inną alternatywę na wolne popołudnie niż spędzenie go w mieście, najlepiej przy szklance dobrego trunku czy kieliszku wina i w dobrym towarzystwie. Skoro zaś nie umówił się z żadnym przyjacielem z domu Węża, nie pozostało mu nic innego, jak zaakceptować zaproszenie i stawić się w umówionym miejscu.
Nawet nie czekał na pojawienie się chłopaka, tylko zajął miejsce za barem, zamawiając dla siebie kieliszek Smoczej Krwi, zupełnie jak na arystokratę przystało.
Powrót do góry Go down


Seth Quinn
Seth Quinn

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 1107
  Liczba postów : 231
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11544-seth-azriel-xenos-quinn
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11570-sowka-setha
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11571-seth-quinn
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyCzw Lis 26 2015, 20:01;

Głupio się czuł idąc na spotkanie z Caseyem, mimo tego że w sumie to nie on zawinił, tylko sowa. To go trochę przytłaczało i w pewnej chwili miał nawet ochotę wrócić do Hogwartu i już nigdy nie wyjść z dormitorium Krukonów. Skompromitował się, chociaż nie powinien tego odczuwać, w końcu to był czysty przypadek, nie miał w zamiarze podrywać obcego faceta i to jeszcze w taki sposób. Zresztą to nawet nie był, kurde, list na podryw, tylko bezpośrednie, miłosne wyznanie! Przez to miał teraz ochotę się zalać może nawet i w trupa, tak się idiotycznie czuł. Mimo to po wejściu do pubu jakoś tak z automatu rzucił zamówieniem na Chochlikowe cappuccino po czym rozejrzał się po dość ciemnym pomieszczeniu z jakimiś tam zalążkami nadziei, że zjawił się pierwszy. Miałby jeszcze czas, żeby trochę pomyśleć.
Ale nie. Nic bardziej mylnego.
W skośnookim chłopaku siedzącym przy barze od razu rozpoznał Arterbury'ego. Dlaczego tak sprawnie mu to poszło? Otóż, poza nimi w pubie nikogo nie było, z gości oczywiście. Usiadł więc na stołku obok, biorąc głęboki wdech.
- Cześć - przywitał się, lekko onieśmielony. Zazwyczaj był bardziej otwarty i gdyby w inny sposób poznał Casey'a zapewne zapragnąłby go serdecznie uścisnąć. - Seth jestem, ta menda od listów - Chociaż menda to za mało powiedziane, pomyślał, wrzucając fioletowego chochlika do napoju który właśnie otrzymał, po czym upił z filiżanki kilka łyków. - Cieszę się, że zgodziłeś się na spotkanie i słuchaj... - westchnął, odwracając się w kierunku chłopaka, aby na niego spojrzeć. - Naprawdę głupio mi z powodu tego listu, nie wiem, mojej durnej sowy. Idiotyczna sprawa i wiesz, chciałbym Ci to zajście jakoś wynagrodzić.
Powrót do góry Go down


Casey Arterbury
Casey Arterbury

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 386
  Liczba postów : 235
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10310-casey-marvell
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10318-casey
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10317-casey-marvell
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptyCzw Lis 26 2015, 22:36;

Kompromitacja, kompromitacją, ale lepiej nie myśleć o tym, gdyby Krukon zdecydował się nie pojawić na miejscu, gdzie przecież sam Casey’a zaprosił. Skąd ta pewność, skoro młodszy chłopak znał go w tej chwili tylko i wyłącznie z imienia oraz i nazwiska? Otóż kto, jak kto, ale Arterbury miał swoje źródła informacji i wciąż był w posiadaniu tego jakże istotnego dla całej sprawy świstka papieru. Niby nie zamierzał się nim z nikim dzielić, ale gdyby Quinn okazał się być totalną porażką życiową, Ślizgon bez oporów i zupełnie bezinteresownie zadbałby o odpowiednią opinię grona uczniowskiego. Zresztą, pomyślcie, co stałoby się, gdyby Seth nie zauważył pomyłki swojej sowy... to dopiero byłby problem, gdyby listy stały się czymś jeszcze bardziej intymnym i bezpośrednim. A przecież wszyscy wiemy, że Cassie to mistrz subtelności, który czerpie satysfakcję z cudzych problemów.
W każdym bądź razie, Arterbury’emu nie zostało nic innego, jak tylko czekać na pojawienie się nieszczęśnika, rozglądając się po klimatycznym wnętrzu Felix Felicis. Miejsce spotkania było dość przytulne, ale za to wręcz nieprzyjemnie puste. Oczywiście miało to swoje plusy, a klienci pewnie zamierzali zacząć schodzić się dopiero za jakiś czas, ale Cas i tak musiał podzielić się z barmanem uszczypliwą uwagą o niewielkim popycie. Na całe szczęście jego własny trunek smakował bez zarzutu.
Kiedy drzwi pubu otworzyły się, a później z charakterystycznym kliknięciem, słyszalnym pośród ciszy, a Ślizgon odwrócił się przodem do studenta, rezygnując ze swojego dotychczasowego zajęcia, jakim była krótka pogawędka z obsługą.
- Casey. „Mendą” wcale bym cię nie nazwał. „Idiotą” już prędzej - zauważył, pozwalając sobie na delikatny uśmiech. W końcu on w odróżnieniu od Quinna nie miał powodów, by czuć się w jakiś sposób skrępowany czy onieśmielony... z drugą stroną, niestety, bywało już różnie – nie każdy potrafił od razu przyzwyczaić się do tego chłodnego i drapieżnego spojrzenia arystokraty.
- Wiesz, że brzmi to dwuznacznie? Szczególnie w obliczu tego jakże namiętnego liściku - prychnął, uśmiechając się kącikiem ust. I weź tu teraz takiego rozgryź! Oczywiście Arterbury nie zamierzał chłopakowi ułatwiać zadania, więc nie mówiąc już nic więcej upił kolejny łyk wina.
Powrót do góry Go down


Seth Quinn
Seth Quinn

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 1107
  Liczba postów : 231
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11544-seth-azriel-xenos-quinn
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11570-sowka-setha
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11571-seth-quinn
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptySob Lis 28 2015, 11:07;

Słysząc jak zostałby nazwany przez Ślizgona z westchnieniem wywrócił tylko oczami. Czy ostentacyjnie to nie jemu w sumie było oceniać, ale fakt, poniekąd idiotą był, przecież widział już od jakiegoś czasu, jak zachowuje się jego sowa i mógł przewidzieć że prędzej czy później coś takiego się wydarzy. Onieśmielenie jakie mu towarzyszyło powoli zaczynało znikać, fakt, dał dupy jednak zaczynał mieć na to jakoś dziwnie wylane. Będzie co ma być. Dosyć szybko wypił swoje cappuccino i omal się nie zakrztusił słysząc od Arterbury'ego, że jego propozycja brzmi dwuznacznie. Ale w sumie ma rację.
- No co ty nie powiesz, Casey - mruknął tonem do niego nie podobnym, w końcu zawsze był takim spokojnym, miłym stworzonkiem. - Nie tylko jest mi głupio z tego powodu, ale też zależy mi na dyskrecji czego zapewne sam się domyśliłeś - W sumie jakżeby mogło być inaczej, do Slytherinu nie trafiają półgłówki. A ten, ten chłopak siedzący obok mnie wygląda na wyjątkowo sprytnego. Westchnął, wiedział że łatwo mu nie pójdzie. - Ogólnie rzecz biorąc możesz zrobić z tym listem co chcesz, nie wiem, spalić, zachować czy jeszcze w jakiś inny sposób zniszczyć. Ale znając życie nie ma tak łatwo i pewnie będziesz chciał czegoś w zamian, mam rację?
Powrót do góry Go down


Casey Arterbury
Casey Arterbury

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 386
  Liczba postów : 235
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10310-casey-marvell
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10318-casey
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10317-casey-marvell
Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8




Gracz




Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 EmptySro Gru 02 2015, 16:47;

- Całe szczęście, że się rozumiemy - zauważył wesoło, posyłając pod adresem Quinna jeden z tych niezwykle wesołych, niemalże dziecięcych uśmiechów, które sprawiały, że wcale nie wyglądał jak ostatni drań. W gruncie rzeczy to Ślizgon w ogóle nie budziłby najmniejszych podejrzeń, gdyby ktoś przymknął oko na jego dom, a skupił się raczej na wyglądzie zewnętrznym. Niby z której strony takie przeurocze stworzenie mogło być w rzeczywistości kimś gotowym wbić nóż w plecy rzekomo najlepszemu przyjacielowi?
- Nie no, coś ty... najlepiej od razu przekopiować ten idiotyczny liścik i rozrzucać go po WS niczym konfetti. Na pewno mam czas na takie pierdoły - prychnął, zaraz sięgając, by upić kolejny łyk wina. Sam pomysł wcale nie był głupi, przynajmniej teraz, kiedy go rozważał go nad kieliszkiem, bo wcześniej brzmiało to raczej jak dobry żart, niż rzeczywista groźba. No cóż, trudno. Wcale nie spotykał się tu dziś z Sethem, żeby udawać kogoś, kim nie był i nawiązywać nowe, zupełnie fałszywe przyjaźnie. Krukon sam pisał się na to spotkanie, więc teraz musiał po prostu wytrzymać w towarzystwie ironicznej księżniczki, jaką bywał Cassie. Inna sprawa, że zdarzały się też wybitnie zaskakujące przypadki, którym tryb życia Arterbury’ego zupełnie nie przeszkadzał.
- Rada na przyszłość, słonko, lepiej nie oferować niczego, bo znajdziesz się w ciekawej sytuacji. - Nie. To przecież wcale nie brzmiało jak groźba, a Ślizgon wcale nie porzucił na moment uśmiechu godnego szczeniaczka... to tylko takie złudzenie optyczne, naprawdę. - W gruncie rzeczy to te brednie nie mają dla mnie żadnej wartości... a i wątpię, żebyś miał coś ciekawego do zaoferowania. - Wzruszył ramionami. - Mylę się? - podpuścił swojego towarzysza odrobinkę, ciekaw do czego Quinn byłby zdolny, gdyby nagle jego reputacja (i związek) mogły zawisnąć na włosku.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Pub "Felix Felicis" - Page 5 QzgSDG8








Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty


PisaniePub "Felix Felicis" - Page 5 Empty Re: Pub "Felix Felicis"  Pub "Felix Felicis" - Page 5 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Pub "Felix Felicis"

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 5 z 17Strona 5 z 17 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11 ... 17  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Pub "Felix Felicis" - Page 5 JHTDsR7 :: 
hogsmeade
 :: 
Aleja Amortencji
-