Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Salon Wspólny

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 33 z 39 Previous  1 ... 18 ... 32, 33, 34 ... 39  Next
AutorWiadomość


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptyPią Cze 11 2010, 18:05;

First topic message reminder :


Salon Wspólny

By uczniowie z innych domów mogli się bardziej z integrować, równocześnie odpoczywając po ciężkim dniu nauki powstał Salon Wspólny. Jego wnętrze jest wypełnione barwami wszystkich czterech domów. W wielkim kominku naprzeciwko kanapy zawsze miga wesoło ogień. Wokół niego rozstawione są żółto- czerwone sofy. Oprócz tego można tu znaleźć niewielkie stoliki razem z pufami, by móc przy nich na odrobić lekcje. Są one rozstawione przy ścianie, naokoło kominka. Na co dzień z ogromnych okien padają promienie słoneczne, rażące w oczy siedzących blisko nich uczniów. Zaś sufit Salonu Wspólnego posiada malunki zwierząt czterech domów razem z przynależnymi do nich kolorami.


Ostatnio zmieniony przez Bell Rodwick dnia Nie Cze 20 2010, 23:56, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Diana Potter
Diana Potter

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : V
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 128
  Liczba postów : 432
http://czarodzieje.my-rpg.com/t267-diana-potter?highlight=Diana+Potter
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptySro Sty 02 2013, 15:25;

Chłopak usmiechnął się do niej. Potem jego włosy zostawiły an jej twarzy trochę deszczu. Była tak oszołomiona tym wszystkim, że nie mogła nawet nic powiedzieć. Blądyn usiadł obok i wziął od niej ołówek i szkicownik. Zaczął poprawiać wszystko tak, ze wyglądało jak żywe. Potem znowu się usmiechnął i wrócił na swoje miejsce.
-Dzięki...-wyszeptała. Tylko tyle byla w stanie.
Pewnie zastanawiacie się dlaczego ta harda i odważna dziewczyna teraz zachywyałą się tak... dziwnie. Otórz od dłuższego czasu nikt nie zwracał na nią uwagi, jakby ciagle miała na sobie Peleryę Niewidkę. A tu nagle jakiś chłopak ją zaczepia i poprawia jej rysunek...
Patrzyłą niego przez chwilę po czym zaczęła go dyskretnie dorysowywać na tym włąśnie fotelu.
Powrót do góry Go down


Wave N. Ford
Wave N. Ford

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 30
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 243
  Liczba postów : 384
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptyNie Sty 20 2013, 17:18;

Śnieg padał zawzięcie nie pozwalając zobaczyć nawet kawałka świata za oknami. Jedyne, co można było dostrzec do biel.
Waverley zajął miejsce jak najdalej od okna, aby nie patrzeć na świat zewnętrzny. Nie cierpiał tego zjawiska pogodowego. Właśnie skończył zadanie domowe. Może to i dziwne, ale Krukon lubił jak zdawali im długie eseje i wypracowania. Szczególnie jeśli temat był ciekawy oraz jednocześnie interesujący.
Teraz jednak rozglądał się po salonie szukając jakieś znajomej twarzy. Akurat dzisiaj potrzebował rozmówcy. Odczuwał przymus pogadania z kimś, choć zdarzało się to bardzo rzadko.
Jednak człowiek nie jest stworzony do samotnego życia i chociaż nie wiadomo jak bardzo by się wzbraniał, potrzebował kontaktów z innymi. I właśnie w takiej sytuacji teraz znalazł się pan Ford.
Lubił Salon Wspólny, bo był miejscem, gdzie zawsze znalazła się jakaś przyjazna twarz. Zresztą nie tylko dlatego. Dawało możliwość integracji wszystkich domów, choć to akurat miewało różne skutki. Ale idea była szczytna.
To właśnie przeważnie tu poznawał swoich znajomych.
Powrót do góry Go down


Adeline Ainslie Litwin
Adeline Ainslie Litwin

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Dodatkowo : teleportacja, animagia (pies)
Galeony : 112
  Liczba postów : 192
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5053-adeline-ainslie-litwin
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5058-adeline-litwin
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptyNie Sty 20 2013, 17:52;

Przez otwarte drzwi salonu dało się słyszeć kroki. Nic w tym dziwnego nie było, gdyż w końcu mnóstwo osób tędy przechodziło. Po chwili w wejściu pojawiła się postać Litwinówny. Jak zwykle na jej twarzy gościł uśmiech, a w błękitnych oczach można było dostrzec radosne iskierki. Z tego była znana. Pierwsze na czym zatrzymała wzrok to była biel za oknem. Lubiła śnieg, ale nie w takich ogromnych ilościach. A na dokładkę raczej prędko nie przestanie padać. Gdy odkleiła wreszcie wzrok od szyby, dostrzegła Wave`a siedzącego chyba najdalej jak się da od okien.
- Cześć. -rzuciła mu entuzjastycznie na przywitanie, a jej uśmiech jeszcze bardziej się poszerzył. No cóż, każdy by się cieszył ze spotkania z przyjacielem. Szybkim krokiem podeszła do niego, zajmując miejsce obok.
Powrót do góry Go down


Wave N. Ford
Wave N. Ford

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 30
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 243
  Liczba postów : 384
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptyNie Sty 20 2013, 22:11;

Krukon z radością dostrzegł, że w drzwiach pojawiła się jasnowłosa postać jego przyjaciółki Adeline. I choć była młodsza cenił sobie jej towarzystwo.
- Witaj, Adi - przywitał się Wave. - Cieszę się, że cię widzę. Ratujesz mi życie przed nudą. Skończyłem zadanie domowe i już nie wiedziałem, co ze sobą zrobić.
W słowach chłopaka nie było ani cienia przesady. Cenił sobie towarzystwo Adeline.
Waverley zawsze pozostawał powściągliwy jeśli chodzi o relacje z innymi. Nie lubił pokazywać swoich uczyć towarzyszącym mu osobom. Nawet tym, którzy byli dla niego ważni i stanowili stały element jego życia.
Choć dzisiaj nie zamierzał się raczej ograniczać. Miał pewność, że jeśli chodzi o Puchonkę, że zawsze może na nią liczyć.
Wiadomo, że nie zawsze bywa pomiędzy nimi różowo. Szczególnie, że Krukon, jeśli coś go mocno zdenerwuje potrafi wyjść tak bez słowa. Adi miewała mu to za złe, ale była przyjaciółką z prawdziwego zdarzenia.
- A w dodatku śnieg i zima - delikatnie się uśmiechnął. - Jak ty możesz to lubić. Według mnie wszystko wygląda identycznie.
Powrót do góry Go down


Adeline Ainslie Litwin
Adeline Ainslie Litwin

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Dodatkowo : teleportacja, animagia (pies)
Galeony : 112
  Liczba postów : 192
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5053-adeline-ainslie-litwin
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5058-adeline-litwin
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptyNie Sty 20 2013, 23:53;

Puchonkę ucieszyły słowa chłopaka. Mimo dzielącej ich różnicy wieku dobrze jej się spędzało z nim czas.
- Zawsze do usług. -powiedziała równie entuzjastycznie co poprzednią wypowiedź. Zawsze mógł na nią liczyć. Nie zostawiłaby swojego przyjaciela. Nawet jeśli zdarza się Krukonowi wyjść bez słowa, gdy się zdenerwuje, to przecież nikt nie jest idealny. Ona na przykład potrafi się wściec o byle co. Może i dochodzi czasem między nimi do zgrzytów, ale gdzie niby tak nie jest?
- Mam z nim miłe wspomnienia. -wyjaśniła mu- Bitwy na śnieżki z chłopakami ze wsi, zawody kto ulepi większego bałwana... -zaczęła wymieniać, wracając wspomnieniami do tamtych czasów. Dzieciństwo było dla niej wspaniałym okresem spędzonym głównie na zabawie. To były dobrze spędzone lata.
Powrót do góry Go down


Wave N. Ford
Wave N. Ford

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 30
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 243
  Liczba postów : 384
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptyPon Sty 21 2013, 00:07;

- Na wsi życie biegnie innym torem niż w mieście - uznał Wave uśmiechając się szeroko.
To było do niego raczej niepodobne. Ale widać dzisiaj miał dobry dzień mimo, że panowała najgorsza, jego zdaniem pora roku.
Wave bardzo słabo pamiętał swoje dzieciństwo sprzed odejścia ojca. Możliwe, że był wtedy szczęśliwym dzieckiem i cieszyły do zabawy na śniegu. Jednakże potem wszystko się zmieniło.
Dajmy temu dzisiaj spokój postanowił. Choć raz nie chciał tracić dnia rozmyślając na tym, co było.
- Co powiesz na bitwę, gdy pogoda nieco się uspokoi? - Zasugerował Krukon unosząc pytająco jedną brew do góry.
Nigdy nie jest przecież za późno na bycie od czasu do czasu dzieckiem. Wave był zdania, że jeszcze do końca nie dorósł. Nie miał planów na przyszłość. W sumie można powiedzieć, iż żył z dnia na dzień zbytnio nie zaprzątając sobie głowy dniem następnym.
- Nawet nie pamiętam, kiedy ostatni raz robiłem bałwana - mówił dalej. - To raczej ja za niego robiłem. Chociaż pasowałby ci taki nochal z marchewki, Adi.
Powrót do góry Go down


Adeline Ainslie Litwin
Adeline Ainslie Litwin

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Dodatkowo : teleportacja, animagia (pies)
Galeony : 112
  Liczba postów : 192
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5053-adeline-ainslie-litwin
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5058-adeline-litwin
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptyPon Sty 21 2013, 08:47;

Dziewczyna przytaknęła mu lekko głową. To prawda. Zapewne, gdyby mieszkała z rodziną w mieście, dzieciństwo miało zupełnie inny przebieg. Bo kto by tam urządzał bitwy błotne i szukał żab po deszczu?
Spojrzała na Krukona, a w jej oczach można było dostrzec błysk.
- Nie masz ze mną szans. -powiedziała już pewna swojego zwycięstwa.
Momentalnie spojrzała na okna. Trudno za nimi było cokolwiek dostrzec skoro były prawie całe przysypane śniegiem. Zapewne nadal pada on w zastraszających ilościach. Gdy chłopak zaczął mówić o bałwanach, obróciła głowę w jego stronę.
- Że co? -powiedziała rozbawionym głosem, szturchając go (dość mocno) łokciem.
Ona z marchewkowym nochalem... To musiałby być komiczny widok. Już widziała jakby jej siostra tarzała się wtedy ze śmiechu i to tak wyraźnie, że aż sama zaczęła cicho chichotać.
Powrót do góry Go down


Wave N. Ford
Wave N. Ford

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 30
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 243
  Liczba postów : 384
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptyWto Sty 22 2013, 17:35;

- To bolało! - powiedział Wave nieco za głośno, na atak Adi.
Kilka osób obejrzało się w ich stronę, żeby sprawdzić źródło zakłóceń spokoju w Salonie Wspólnym.
Nie zwrócił na nich uwagi, w końcu każdy mógł tu robić prawie wszystko, co przyszło komuś do głowy.
- Za co atakujesz nie winnego obywatela społeczeństwa magicznego? - Zapytał Waverley udając oburzenie. Świetnie widział, za co oberwał, ale nigdy nie zaszkodzi sobie trochę pożartować.
Wave w towarzystwie mało kogo czuł się tam swobodnie jak przy młodszej Puchonce. Szczególnie dlatego, że potrafiła odciągnąć jego uwagę od otoczenia.
Rozsiadł się wygodnie, tak by nie mieć w polu widzenia śniegu. Biały puch dział na niego, jak płachta na byka. Jego wzrok na chwilę spoczął na stoliku na, którym leżały jego książki i pergaminy.
Po chwili przeniósł go na Adeline.
Powrót do góry Go down


Adeline Ainslie Litwin
Adeline Ainslie Litwin

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Dodatkowo : teleportacja, animagia (pies)
Galeony : 112
  Liczba postów : 192
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5053-adeline-ainslie-litwin
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5058-adeline-litwin
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptyWto Sty 22 2013, 18:10;

- Biedactwo... Może chcesz lodu na okład na bolące miejsce? -spytała ironicznie.
Gdy kilka osób obejrzało się w ich stronę, ona lekko unosząc lewą brew, spojrzała na nich wzrokiem mówiącym "Nie macie nic lepszego do roboty?". Pff... Człowiek raz krzyknie i już cała uwaga skupia się na nim. To co by było gdyby tu była jej siostra? Wolała sobie tego nie wyobrażać.
- Niewinnego? -powiedziała, po czym parsknęła śmiechem- To już prima aprilis, że opowiadasz takie kawały? -spytała żartobliwie, uśmiechając się do niego szeroko.
Adi strasznie dobrze się rozmawiało ze starszym Krukonem. Z nim to zawsze mogła pożartować, jak i pogadać na poważnie.
Puchonka zerknęła na chwilę na okna. Skoro one są zasypane śniegiem, to może Wave mógłby się teleportować na zewnątrz, by zobaczyć czy pogoda się poprawiła. Tak, Adi cały czas myślała o obiecanej bitwie na śnieżki i na pewno nie odpuści jej chłopakowi. Choćby nie wiadomo jak protestował i wybraniał się argumentem, że tylko żartował, to i tak go wyciągnie na dwór. Oczywiście dopiero jak pogoda się poprawi.
Powrót do góry Go down


Wave N. Ford
Wave N. Ford

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 30
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 243
  Liczba postów : 384
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptyWto Sty 22 2013, 20:05;

Krukon zrobił urażoną minę na słowa dziewczyny. Nawet nie najgorzej opanował przybieranie różnych wyrazów twarzy.
Musiał udawać przed mamą, że pogodził się z wydarzeniami z przeszłości, chociaż tak na prawdę udawał. Ale nie miał zamiaru niepotrzebnie niepokoić rodzicielki.
- Jesteś nie sprawiedliwa. Toż to ja ci komplement mówię, a ty na mnie z łokciami! - Uśmiechnął się. - Do prima aprilis jeszcze daleko. - Ułożył palce w piramidę. - Do kwietnia jeszcze dużo czasu. Zatem jeśli chcemy zrobić z ciebie bałwana trzeba się spieszyć.
Wave wyszczerzył się do Puchonki.
Jeśli życzenia się czasami spełniają to Wave był skłonny uwierzyć, że dzisiaj jest taki dzień. Marzyło mu się spędzie czasu z kimś kogo lubił i jak za dotknięciem czarodziejskie różdżki, do słownie, zjawiała się Adi.
Czy to nie są, aby czary?
- A co tam u ciebie moja niedobra przyjaciółko słychać? - Krukon wyraził zainteresowanie tym, co działo się u dziewczyny.
Powrót do góry Go down


Adeline Ainslie Litwin
Adeline Ainslie Litwin

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Dodatkowo : teleportacja, animagia (pies)
Galeony : 112
  Liczba postów : 192
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5053-adeline-ainslie-litwin
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5058-adeline-litwin
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptyWto Sty 22 2013, 21:37;

- Ile ty musisz znosić z taką niewdzięczną osobą jak ja. -powiedziała udając współczucie. Ona też nie była najgorsza w te klocki. Może nie w takich okolicznościach co Krukon była zmuszona do oponowania przybierania różnych wyrazów twarzy, ale wychodziło jej to niewiele gorzej.
- Wiem. Inaczej za każdym razem, kiedy bym cię spotkała, pytałabym cię o to, czy już mi coś kupiłeś na urodziny. -powiedziała, po czym się roześmiała, jednak wyraz jej oczu mówił, że to nie był żart i na prawdę będzie tak 'uprzykrzać' mu życie.
- Wiesz... -zaczęła, udając poważną- ...starszym się ustępuje, więc odstąpię ci tą zaszczytną rolę osoby, z której zrobi się bałwana. -dokończyła, wyszczerzając się do niego.
Puchonka uśmiechnęła się szerzej, gdy nazwał ją niedobrą przyjaciółką. Już chciała do tego określenia rzucić ironiczny komentarz typu, że nareszcie przejrzał na oczy, lecz jednak postanowiła odpuścić i odpowiedzieć na jego pytanie.
- Sporo nauki, a chęci tyle co kot napłakał - czyli w sumie tak jak zawsze. -powiedziała, uśmiechając się miło- A co u ciebie słychać przyjacielu, który wręcz pragnie zrobić ze mnie bałwana? -spytała, znów szczerząc swoje śnieżnobiałe ząbki.
Powrót do góry Go down


Wave N. Ford
Wave N. Ford

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 30
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 243
  Liczba postów : 384
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptyWto Sty 22 2013, 22:01;

- A żebyś wiedziała nadobna niewiasto - przyznał Wave lekko przekrzywiając głowę, tak, że patrzył na Puchonkę pod kątem. - Jako, że jesteś damą to jednak tobie przypada pierwszeństwo.
Robienie bałwana odbijali między sobą niczym osoby grające w tenisa czy coś podobnego.
Salon Wspólny miał w sobie jakąś inną atmosferę niż salony każdego z domów indywidualnie. Może wynikało to z faktu, że tutaj nie panowały tylko jedne barwy, a przeplatały się wszystkie cztery domy. I żaden z nich nie dominował nad pozostałymi.
- Pocieszę cię, że człowiek uczy się całe życie - rzucił Wave ludową mądrością. W sumie była to prawda i to dość okrutna.
Krukon wiedział, że on też będzie ciągle pogłębiał swoje umiejętności, ale jako uczeń z Ravenclawu miał nieco inne podejście do wiedzy.
- U mnie jakoś tam leci do przodu - powiedział chłopak prostując się. - Byle do wiosny. Potem pójdzie z górki.
Powrót do góry Go down


Adeline Ainslie Litwin
Adeline Ainslie Litwin

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Dodatkowo : teleportacja, animagia (pies)
Galeony : 112
  Liczba postów : 192
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5053-adeline-ainslie-litwin
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5058-adeline-litwin
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptySro Sty 23 2013, 10:27;

- Jaki z ciebie dżentelmen. -powiedziała, akcentując ostatnie słowo- Szkoda, że tylko wtedy, kiedy ci to wychodzi na dobre. -powiedziała, po czym parsknęła śmiechem.
Niestety w dzisiejszych czasach często tak bywa, że mężczyźni są dżentelmenami kiedy im to pasuje. Oczywiście nie każdy, ale spora ilość tak.
Puchonka tylko uśmiechnęła się w odpowiedzi na jego mądrość ludową. Dobrze sobie z tej prawdy zdawała sprawę. Okrutna rzeczywistość... ale cóż można na to poradzić?
- A już byłam pewna, że powiesz: "Byle do zrobienia z ciebie bałwana." -powiedziała, udając jego głos, po czym się roześmiała.
Dziewczyna doskonale wiedziała, że Krukon nie cierpiał zimy i śniegu. Może czas to zmienić...
- Chodź. -poleciła mu, wstając ze swojego miejsca i podając rękę- Czas przełamać lody ze śniegiem -powiedziała, a wręcz nakazała mu to. Nawet gdyby się nie zgodził, to Puchonka była gotowa zaciągnąć go siłą na dwór. Taka już była.
Powrót do góry Go down


Laoise McGeady
Laoise McGeady

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 27
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 167
  Liczba postów : 237
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5050-laoise-mcgeady
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5061-poczta-laoise
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptySro Sty 23 2013, 17:44;

Poszukując kominka, albo jakiegokolwiek innego źródła ciepła wybrała Salon Wspólny. Weszła do pomieszczenia prowadząc za sobą Uli. Mimo, że zostawiła po drodze swój mokry płaszcz i szalik w dormitorium wciąż trzęsła się z zimna, a z jej mokrych włosów kapały kropelki wody, powoli tworząc na podłodze mokra plamę. Mimo wszystko na jej twarzy widniał uśmiech, który poszerzył się na widok drugiej Litwinówny w pokoju.
- Hej, cześć! - Przywitała się z Adi i studentem, którego znała jedynie z widzenia.
Z radością dopadła kominka. Usiadła przed nim na ziemi i zaczęła rozsznurowywać buty skostniałymi rękami. Kiedy w końcu uporała się z mokrymi sznureczkami zdjęła glany i postawiła je obok. Stopy były chyba jej jedyną suchą częścią ciała, co nie znaczy nie było jej w nie zimno. Wyciągnęła nogi przed siebie, w stronę ognia i spojrzała za siebie.
- Wybieracie się na dwór? - Zapytała tą dwójkę, którą zastała w Salonie. Przesunęła się kawałek w lewo robiąc przy kominku również miejsce Uli.
Powrót do góry Go down


Evelyn Heartcliffe
Evelyn Heartcliffe

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 27
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 92
  Liczba postów : 208
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5063-evelyn-heartcliffe
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5065-poczta-evelyn-heartcliffe
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptySro Sty 23 2013, 18:54;

Evelyn powoli i wręcz ze znużeniem przemierzała puste korytarze Hogwartu, szukając miejsca, gdzie być może znalazłaby jakiejś towarzystwo i w końcu mogła się wygadać. Ostatnimi czasy miała bardzo dużo wolnego czasu, toteż powoli zaczynało jej się nudzić. Westchnęła lekko, po czym poprawiła ciemnoniebieską bluzkę, którą miała na sobie. Zeszła po kilku stopniach w dół, po czym stanęła przed drzwiami salonu wspólnego. " Może tutaj ktoś będzie? " pomyślała, a następnie weszła do pomieszczenia. Rozejrzała się po pomieszczeniu, aż jej oczy napotkały 3 przebywające tu osoby. Uśmiechnęła się do nich lekko, rozpoznając w nich jedną ze swych dobrych koleżanek, Lao.
- Cześć wszystkim ! - Przywitała się wesoło, szczęśliwa, że jest ktoś, z kim będzie mogła sobie porozmawiać.
Czując przyjemne ciepło bijące od kominka, usiadła na jednym z foteli znajdujących się po jego lewej stronie. Skrzyżowała nogi do postawy po turecku, z ciekawością patrząc na swych towarzyszy.
Powrót do góry Go down


Wave N. Ford
Wave N. Ford

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 30
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 243
  Liczba postów : 384
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptySro Sty 23 2013, 19:45;

- Teraz? - Wave naprawdę był zaskoczony - W taką śnieżycę? Kobieto przecież ledwo wyjdziemy na dwór, a od razu będziemy wyglądać jak B-A-Ł-W-A-N-Y!
Krukon miał jednak niejasne przeczucie, że ciężko będzie musi wywinąć od wyjścia na dwór. Nie lubił zimna i zdecydowanie z chęcią zapadł by w sen zimowy jak niedźwiedzie. Jego zdaniem zwierzęta te wybrały najlepszą opcję na zimę.
- Chcesz się mnie pozbyć z tego świata? – Nie dawał za wygraną. – Może zacznijmy od mniej drastycznych metod zaprzyjaźnienia mnie ze śniegiem?
Po cichu liczył, że chociaż nie od razu zostanie rzucony na głęboką wodę. Nie cierpiał zimy, ale widział, że nie da się całkowicie uniknąć realizacji pomysłu Adi. Dlatego też, jak przystało na Krukona, starał się znaleźć jakąś inną alternatywę, która zadowoli Puchonkę i nie narazi go na traumatyczne wspomnienia po terapii jaką mu lada moment zafunduje.
Nie mniej jednak posłusznie wstał ujmując Adi za rękę.
- Przejdźmy się może krużgankami? – Zasugerował.
Powrót do góry Go down


Ursula Ulyssa Litwin
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Dodatkowo : jasnowidztwo, obrońca
Galeony : 253
  Liczba postów : 358
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5046-ursula-litwin?highlight=Ursula+Ulyssa+Litwin
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5052-ursula-litwin?highlight=Ursula+Ulyssa+Litwin
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7214-ursula-ulyssa-litwin#204550
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptySro Sty 23 2013, 20:00;

Kiedy tylko Ulkowe buciki dotknęły płaskiej powierzchni, od razu się oderwały w podskokach. W ten sposób wkroczyła do Borsukowej fortecy, a wziąwszy torebkę, obiecanych Issie ciasteczek i rzuciwszy płaszczyk na łóżko, wróciła do Gryfonki. Tak też pokicała z nią do Saloniku, gdzie czekały na nie szerokie możliwości, czyli kominek. Kiedy znalazła się w ciepłym pomieszczeniu, dojrzała swoją siostrunie.
- Adiiiiiii – pisk prawdopodobnie ściągnął na Puchonkę wzrok większości z obecnych. Blondynka doskoczyła do siostry i nie patrząc, na to, że rozmawia teraz z jakimś Krukonem, rzuciła jej się w objęcia, a że włosy miała mokre jak po ulewie, a dłonie zimne jak dwa sopelki, zapewne nie było to dla Litwinówny miłe doznanie. Kiedy puściła się bliźniaczki, uśmiechnęła się czarująco również do Krukona i machnąwszy w powietrzu ciasteczkami, znalazła się przy Evelyn.
- Eveeee! – teraz zaatakowała Gryfonkę swoimi rękami, przytulając, a raczej dusząc. Kiedy ją puściła, rozejrzała się z roztargnieniem i szeroko się uśmiechnęła, gdy ponownie zlokalizowała Issie. Kicnęła w jej stronę i usiadła obok.
Również zaczęła rozsznurowywać powoli buty, dopiero zaczynając rozumieć, jak bardzo zmarzła.
- Zmarzniesz jak nigdy Ad – powiedziała odchylając głowę do tyłu i patrząc na siostrę, widząc ją do góry nogami. – Nawet ja – powiedziała wyniośle, ale wciąż z bananem na twarzy – czuję się jak bałwan!
Kiedy buty wylądowały gdzieś tam w tyle, a Ulkowe stopy wełnianych grubych skarpetach, znalazły się tuż obok stóp Laoise, położyła między nimi torebkę z ciasteczkami.
- Obiecane ciastka dla zombie – powiedziała wzniosłym tonem i zachichotała sama się słysząc.
Po czym zapominając o manierach sięgnęła po jedne i zaczęła chrupać jak chomik.
Ciastka są najlepsiejsze!
Powrót do góry Go down


Adeline Ainslie Litwin
Adeline Ainslie Litwin

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Dodatkowo : teleportacja, animagia (pies)
Galeony : 112
  Liczba postów : 192
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5053-adeline-ainslie-litwin
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5058-adeline-litwin
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptySro Sty 23 2013, 22:19;

- Pff... -słysząc jego argument skrzyżowała ręce na piersi, zaś minę miała jak nadąsana dziesięciolatka- Jakby nie patrzeć sam chciałeś zrobić ze mnie B-A-Ł-W-A-N-A! -powiedziała, a po chwili na jej twarzy pojawiła się szeroki uśmiech, zaś w oczach widać było niebezpieczny (oczywiście dla Krukona) błysk.
Chłopak chyba cudem wywinął by się od wyjścia na dwór. O nie, Litwinówna do ustępliwych nie należała.
Puchonka zaśmiała się słysząc jego pytanie. Pozbyć z tego świata? Jeśli w bitwie na śnieżki można odnieść rany śmiertelne, to tak. Ale w sumie nie zdziwiło ją, że chłopak się opierał. Krukon unikał śniegu jak ognia, a Adi chciała wręcz wrzucić go prosto w płomienie. Oczywiście metaforycznie ujmując.
- Skoro tylko tak cię wy... -nie dokończyła, gdyż dobiegł do niej znajomy głos. Odwróciła się w stronę, z której dobiegał. Nie pomyliła się co do tego, do kogo on należał.
- Lao! -wręcz pisnęła widząc przyjaciółkę i uścisnęła ją na powitanie. Litwinówna chyba za dużo czasu spędzała z siostrą, bo powoli nabierała jej zwyczajów. Jednak uścisk nie długo trwał, gdyż Adi nie miło stwierdziła, że dziewczyna jest mokra. Gryfonka musiała właśnie wrócić z zewnątrz.
- Taki jest pla... -i znów nie dano jej dokończyć. Adi nawet nie miała cienia wątpliwość, kto wydał taki pisk radości.
Puchonka ledwie się odwróciła, a już dopadł ją wręcz łamiący żebra uścisk Ulki. Chyba po raz pierwszy to jej siostra była zimniejsza. Teraz wiedziała jak to jest, kiedy zawsze sobie grzała bliźniaczką swoje lodowate dłonie. A na dodatek wsadzała swoje mokre włosy prosto w buzie Adi, co ją skutecznie uciszyło.
- No wiesz! Żeby kneblować mnie mokrymi włosami... Szczyt wszystkiego. -powiedziała, gdy siostra już się odkleiła, udając oburzenie, lecz po chwili sama się roześmiała z własnych słów.
Gdy tylko Ulka wyjęła ciasteczka, Adi od razu ślinka zaczęła lecieć. Takie pyszności...
- Oczywiście podzielicie się? -spytała, nachylając się nad dziewczynami i robiąc słodkie, proszące oczka. Nim zdążyły odpowiedzieć, dziewczyna wykorzystała chwilę ich nieuwagi i pochwyciła dwa ciasteczka. Jedno dla niej, a drugie dla Krukona. W końcu on też powinien spróbować tych delicji.
- Trzymaj. -powiedziała, podając ciastko chłopakowi, po czym sama zajęła się pałaszowaniem swojego.
Powrót do góry Go down


Evelyn Heartcliffe
Evelyn Heartcliffe

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 27
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 92
  Liczba postów : 208
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5063-evelyn-heartcliffe
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5065-poczta-evelyn-heartcliffe
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptyCzw Sty 24 2013, 16:32;

Kiedy tak siedziała w zamyśleniu i grzała się przy kominku, nagle coś, albo raczej ktoś przysłoniło jej świat a następnie rzuciło się na nią w misiowym uścisku. Od razu rozpoznała Uli, jej dobrą koleżankę, która w zwyczaju miała łamać żebra tym, kogo akurat przytulała. Mimo to bardzo ucieszyła się na jej widok i odwzajemniła reakcję.
- Uli ! Jak dobrze cię widzieć ! - krzyknęła radośnie, przy okazji zaglądając do torebki, którą trzymała w ręce.
- Ciacha ! uwielbiam ciacha, moge jedno ? - spytała, i nie czekając na odpowiedź wyjęła sobie jedno i zaczęła ze smakiem chrupać. Co do słodyczy Uli zawsze miała gust..
- Adi ! a ty już mnie nie poznajesz? - wyszczerzyła się do koleżanki, wstając z fotela i zachodząc ją od tyłu. Drugiej bliźniaczki też dawno nie widziała, a z nimi zawsze było tak zabawnie, że od razu przychodził jej dobry humor.
- Lao, a co u ciebie słychać? - zagadnęła, biorąc kolejne pyszne ciasteczko od Uli. Słodyczy nigdy nie za wiele..a szczególnie, kiedy objada się nimi w tak dobrym towarzystwie.
Powrót do góry Go down


Laoise McGeady
Laoise McGeady

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 27
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 167
  Liczba postów : 237
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5050-laoise-mcgeady
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5061-poczta-laoise
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptyCzw Sty 24 2013, 17:09;

Issie odwzajemniła uścisk przyjaciółki, ale z niemałym lękiem. Chyba niedługo dzięki Uli będzie miała jakąś fobię przed przytulaniem... Na szczęście tym razem obyło się bez duszenia. Miała nadzieję, że mimo nabierania nawyków siostry, starsza Litwinówna nie stanie się drugim dusicielem...
- Cześć Eve! - Przywitała Gryfonkę, która weszła do pokoju i posłała jej swój uśmiech promienny uśmiech.
Spojrzała na obiecane miodowe ciasteczka i aż się oblizała.
- Tak, tak. Ciasteczka to coś co zombie lubią najbardziej!
Pokiwała głową i od razu złapała garść tych pyszności. Pierwsze połknęła chyba w całości, ale cóż się dziwić, nie pamiętała kiedy ostatnio coś jadła, a one były rzeczywiście przepyszne!
- Mm... Normalnie delicje...
Powiedziała uśmiechając się do siebie błogo. Drugie ciastko z niknęło w znacznie wolniejszym tempie. Chciała się nim trochę podelektować.
Powoli zaczynała odczuwać działanie ciepłego powietrza. Jeszcze przed chwilą nie była pewna, czy kiedykolwiek posiadała palce u stóp, a teraz mogła już swobodnie nimi poruszać.
Powrót do góry Go down


Wave N. Ford
Wave N. Ford

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 30
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 243
  Liczba postów : 384
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptyCzw Sty 24 2013, 17:32;

W Salonie Wspólnym zdecydowanie w za szybkim tempie robiło się tłoczno. Przez to Krukon uznał, że chwila spokoju minęła. Przez całą wymianę zdań dziewczyn milczał szukając pretekstu, żeby wyjść. Nie znał żadnej po za siostrą Adi. Znał ją tylko z widzenia. W końcu jedna wpadł na pomysł, dość banalny, ale jak na ucznia z Ravenclawu całkiem uzasadniony.
Dla Wave`a zrobiło się za tłoczno. Zdecydowanie wolał spędzić czas tylko z przyjaciółką, a nie całą gromadą osób, których nie znał. I nie odczuwał konieczności zawarcia z nimi bliższej znajomości.
Podniósł się z fotela i zabrał wszystkie swoje rzeczy do torby. Następnie przerzucił ją przez ramię.
- Będę się zbierał – powiedział Waverley. – Muszę jeszcze zajrzeć do biblioteki. – Adi – zwrócił się do przyjaciółki – jak przestanie tak mocno padać zrobię z ciebie bałwana i urządzimy bitwe na śnieżki.
z/t
Powrót do góry Go down


Ursula Ulyssa Litwin
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Dodatkowo : jasnowidztwo, obrońca
Galeony : 253
  Liczba postów : 358
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5046-ursula-litwin?highlight=Ursula+Ulyssa+Litwin
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5052-ursula-litwin?highlight=Ursula+Ulyssa+Litwin
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7214-ursula-ulyssa-litwin#204550
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptyCzw Sty 24 2013, 18:49;

Pozwoliła wszystkim osobom na wzięcie sobie ciasteczek, nawet uśmiechała się zachęcająco, by wzięły jeszcze.
- Podzielimy – powiedziała promiennie do siostry – babcina robota, podesłała nam wczoraj... – urwała, najwidoczniej coś do niej dotarło. Zachichotała nieco nerwowo zerkając szczenięcymi patrzałkami na Adi. – No właśnie... miałam ci powiedzieć... Ale mam jeszcze trochę u siebie, dam ci kiedyś tam...
- Ciebie też miło widzieć Eve! – powiedziała zakładając kosmyk włosów Gryfonki za jej ucho. – Częstuj się, częstuj.
Kiedy już siedziała przed kominkiem, westchnęła, czując jak palce dają coraz bardziej o sobie znać.
- Prawda? Są nawet lepsze niż te z Miodowego Królestwa! – zapewniła kiwając energicznie główką. – Tak myślę. O, nie mogę się doczekać wyjścia do Hogsmeade, kończy mi się zapas słodyczy pod łóżkiem! – dodała zmartwiona, oblizując wargi. Co się stanie gdy zabraknie ciasteczek? I cukierków? I żelków? I babeczek? Trzeba będzie opierać się na tym co podają w Wielkiej Sali... brrr! Wzdrygnęła się na tą myśl. Na szczęście obok była torebeczka miodowych ciasteczek, więc nie było o co się martwić.
Wzięła kilka ciastek w łapki, chrupiąc jedno po drugim. Zdaje się, że w pewnej chwili chciała coś powiedzieć do Issie, ale z jej pełnych ust wyszedł tylko niewyraźny bełkot. Uniosła w górę palec wskazujący, prosząc tym gestem o chwilę cierpliwości. Kiedy przełknęła ciastko, znów podjęła próbę zajęcia głosu.
- Nasza bitwa była zdecydowanie za krótka! Musimy kiedyś powtórzyć naszą bitwę – uśmiechnęła się złowieszczo. Bynajmniej w jej planach nie było przegranej, ani nawet zawieszenia broni, na rzecz przekupstwa ciastkami, czy czymkolwiek.
Powrót do góry Go down


Adeline Ainslie Litwin
Adeline Ainslie Litwin

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Dodatkowo : teleportacja, animagia (pies)
Galeony : 112
  Liczba postów : 192
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5053-adeline-ainslie-litwin
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5058-adeline-litwin
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptyCzw Sty 24 2013, 19:40;

Adi prawie się nie zadławiła ciastkiem słysząc słowa siostry. Jak ona śmiała zagarnąć tylko dla siebie te pyszności. Toż to skandal! Litwinówna patrzyła wrogim wzrokiem na bliźniaczkę, kręcąc przy tym głową na znak, że już po niej. Oj nie pomogą Ulce te szczenięce patrzałki, nie pomogą...
- Kiedyś tam? -powiedziała, złowieszczo się uśmiechając. Zobaczymy, czy nadal będzie tak mówić po torturach, jakie dla niej szykowała. A były to... łaskotki! Tak, Adi zaczęła łaskotać swoją siostrę. A trzeba wiedzieć, że Puchonka swoimi łaskotkami nawet u ponuraka wywołałaby atak śmiechu. Dla niej to była czysta zabawa dręczyć w ten sposób jej ukochaną siostrzyczkę.
Ulaka jednak miała farta. Gdy Litwinówna usłyszała "Adi ! a ty już mnie nie poznajesz?", zaraz zaprzestała łaskotek i obejrzała się za siebie.
- Eve! Fajnie cię widzieć. -powiedziała, szeroko się do niej uśmiechając- Oj wybacz, ale gdy trudno mi było kogokolwiek zobaczyć za Ulkową grzywą, gdy mnie du... to znaczy przytulała. -powiedziała, robiąc minę niewiniątka. W końcu to była szczera prawda, bo nie dość, że włosy bliźniaczki uniemożliwiały mówienie, to jeszcze ograniczały widoczność, o!
Jak ona lubiła przebywać takim radosnym gronie, jak teraz. Wprost nie mogła przestać się uśmiechać, ale czy u niej to nowość. Jednak słowa Krukona trochę pogorszyły jej nastrój.
- Naprawdę musisz? -spytała, szczenięcymi patrzałkami prosząc go by został. To prawda, że Wave mógł nie czuć się zbyt dobrze w takim gronie, ale mógłby przez to nie iść. Ale akurat teraz namawiania dziewczyny nic nie dadzą.
- Zobaczymy kto tu z kogo zrobi bałwana. To do zobaczenia! -powiedziała, żegnając Krukona promiennym uśmiechem.
Puchonka usiadła po turecku obok Lao i Ulki. Wzięła swoja zimną dłonią garść ciastek i zaczęła je cicho chrupać.
Powrót do góry Go down


Evelyn Heartcliffe
Evelyn Heartcliffe

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 27
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 92
  Liczba postów : 208
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5063-evelyn-heartcliffe
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5065-poczta-evelyn-heartcliffe
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptyCzw Sty 24 2013, 20:04;

Eve po raz kolejny zanurkowała rękę w paczkę pysznych delicji Uli, wyciągając z niej dwa smakołyki. Ciasteczka były naprawdę pyszne, chyba nigdy nie jadła smaczniejszych, były chyba nawet lepsze niż te z Miodowego Królestwa. Usadowiła się z powrotem, tym razem bliżej dziewczyn, lecz nadal blisko kominka. Nie dość, że zapodała sobie pyszną kolację, to jeszcze czuje się o wiele lepiej niż przedtem..
Uśmiechnęła się wesoło do dziewczyn, zwracając się znowu ku nim.
- Spoko Adi..każdy zna zabójczą moc uścisku Ulki ! - powiedziała radośnie, dla fektu podnosząc lekko głos, równocześnie puszczając oko do drugiej z bliźnieczek.
- Oj Ulka szykuj się..z łaskotkami nikt jeszcze nie przegrał..a w szczególności tych w wykonaniu Adi - tutaj wyszczerzyła się do dziewczyny, przypominając sobie, jak za ostatnim razem one zadziałały.
- A ty Lao co ty taka zamyślona? - spytała koleżanki, zwracając ku niej swoją uwagę. - Cisza jest do ciebie niepodobna..- jej kąciki ust znowu uniosły się ku górze.
Schrupała właśnie kolejne ciacho, myśląc o pomyśle Ulki wybrania się do Hogsmeade. Jej zapasy słodyczy też się już kończą..jak ona przecież bez nich przeżyje?
Powrót do góry Go down


Laoise McGeady
Laoise McGeady

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 27
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 167
  Liczba postów : 237
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5050-laoise-mcgeady
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5061-poczta-laoise
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptyCzw Sty 24 2013, 20:23;

Chrupała powoli ciastko po ciastku. W tym momencie chyba nic jej nie brakowało do pełni szczęścia. Ciepły kominek, ciasteczka, wesołe towarzystwo. No może jeszcze do tego wszystkiego mogłaby zażyczyć sobie herbaty cynamonowej. Nadstawiła uszu słuchając rozmowy sióstr.
- Babcine? - Powtórzyła za Uli, przerywając na chwilę chrupanie. - To wiele wyjaśnia. Wszystko co babcine tak cudownie smakuje...
Powiedziała wracając do zajadania. Jej babcia też robiła wyśmienite ciasteczka, ciasta i wszelkie inne słodkości. To ona nauczyła Gryfonkę robić przepyszne babeczki, które były jej specjalnością. Zaśmiała się widząc próbę wydobycia z siebie głosu przez siedzącą obok niej Puchonkę. Odezwała się dopiero po drugiej próbie przemówienia przyjaciółki, bo z tej pierwszej nie zrozumiała absolutnie nic.
- Oj stanowczo! Już szykuj ciepłe swetry, bo tym razem nie będzie litości i przekupywania ciasteczkami! Następnym razem całą Cię zakopię w śniegu! I nie ma zmiłuj!
Uśmiechnęła się łobuzersko i poruszyła brwiami w górę i w dół. Oj nie, nie. Tym razem ciasteczka Litwinównie nie pomogą. W tym momencie do akcji wkroczyła oburzona starsza siostra.
- Adi! Załaskoczesz nam biedną Uli na śmierć!
Powiedziała widząc jak dziewczyna atakuje młodszą bliźniaczkę łaskotkami. Jakie szczęście, że jej w to nie wciągnęły! Issie uważała, że łaskotanie innych jest naprawdę fajne, ma tylko jedną wadę... Zazwyczaj osoba łaskotana zaczyna łaskotać osobę łaskoczącą, co już nie jest dla niej takie przyjemne... Szczęście, że Eve nieświadomie uratowała biedną Puchonkę...
Sięgnęła po kolejne ciasteczko i z bólem serca stwierdziła, że jest ich coraz mniej.
- Ojej... Mogłam wybrać jakieś inne miejsce na ogrzanie... Gdzieś gdzie jest mniej ludzi... Byłoby dla mnie więcej ciasteczek.
Zrobiła smutną minę i wytarła nieistniejącą łzę z policzka, ale po chwili znowu się uśmiechała. Oj nie, nie była dobra aktorką.
Powrót do góry Go down


Ursula Ulyssa Litwin
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Dodatkowo : jasnowidztwo, obrońca
Galeony : 253
  Liczba postów : 358
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5046-ursula-litwin?highlight=Ursula+Ulyssa+Litwin
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5052-ursula-litwin?highlight=Ursula+Ulyssa+Litwin
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7214-ursula-ulyssa-litwin#204550
Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8




Gracz




Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 EmptyPią Sty 25 2013, 13:37;

- Ale wiesz Issie, ja ci dałam permanentne fory! – oświadczyła dumnie. – Więc nie myśl sobie! Jeszcze ty mnie będziesz przekupywać ciasteczkami – dodała wciąż wyniośle wypinając pierś do przodu, po czym zachichotała i znów się zgarbiła.
Puchoneczka siedziała sobie grzecznie (nawet na podłodze, żeby innym istotkom miejsca nie zajmować!) nikomu nie wadząc, kiedy została zaatakowana, po raz drugi dzisiaj (kij z tym, że ona tego dnia atakowała niezliczoną ilość osób)! Nie widziała powodu dla którego, jej siostra miała się zmienić w łaskoczącego potwora, o ciasteczka? O taki drobiazg jak ciasteczka?
Przewróciła się na plecy, próbując desperacko osłonić się przed łaskoczącymi Adelkowymi palcami.
Nie dochodziły do niej w pełni słowa przyjaciółek, była zbyt zajęta histerycznym uśmiechem i próbami obrony.
W końcu została uwolniona, od śmiercionośnych łaskotek. Uchyliła jedną powiekę, rozglądając się nieufnie. W końcu powoli się podniosła, zrobiła sztucznie naburmuszoną minę, nadymając policzki i natychmiast uniosła oskarżycielski paluch w stronę Adi.
- Teraz to nie licz nawet na jedno ciasteczko! – pisnęła i zagarnęła w ręce torebeczkę z ciasteczkami i przycisnęła do piersi. Zdecydowanie nie miała zamiaru nikogo częstować, a na pewno nie Adi! Zła siostra! Be siostra!
- Nie ma problemu, poczęstuję cię ciasteczkami Adi – zaproponowała, zerkając kątem oka złowieszczo na siostrę. Brakowało jeszcze złowrogiego śmiechu i pocierania rąk. Ale to nie było potrzebne. Wystarczyło samo jej spojrzenie.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Salon Wspólny - Page 33 QzgSDG8








Salon Wspólny - Page 33 Empty


PisanieSalon Wspólny - Page 33 Empty Re: Salon Wspólny  Salon Wspólny - Page 33 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Salon Wspólny

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 33 z 39Strona 33 z 39 Previous  1 ... 18 ... 32, 33, 34 ... 39  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Salon Wspólny - Page 33 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Wielkie schody
 :: 
piate pietro
-