Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Pub Pod Trzema Miotłami

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 25 z 39 Previous  1 ... 14 ... 24, 25, 26 ... 32 ... 39  Next
AutorWiadomość


Elliott Redbird
Elliott Redbird

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Galeony : 1053
  Liczba postów : 1964
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptyCzw Sty 13 2011, 20:58;

First topic message reminder :


Pod trzema miotłami

Kultowe miejsce - zatłoczone i wiecznie przepełnione studentami. Pomimo swojej popularności, zawsze można znaleźć tu jakiś wolny stolik, a przemiła obsługa nie zapomina o żadnym kliencie. Przez jakiś czas pub nazywał się "Pod Trzema Różdżkami", gdy został przejęty przez fanatyków Koalicji Czarodziejskiej - o politycznych niesnaskach nie ma już jednak śladu i witani są tutaj wszyscy, niezależnie od czystości krwi.

Dostępny asortyment:
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Kazumi Gallagher
Kazumi Gallagher

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 29
  Liczba postów : 42
http://czarodzieje.org/t10620-kazumi-gallagher
http://czarodzieje.org/t10622-poczta-mimi
http://czarodzieje.org/t10623-kazumi-gallagher#291712
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptyWto Mar 17 2015, 15:16;

Mimi była podekscytowana, że w końcu spotka się z Caroline. Na dodatek miały się widzieć w Hogsmeade! Młoda japonka wzięła trochę galeonów, aby na miejscu zaopatrzyć się w słodycze. Uwielbiała słodkości, szczególnie te z Miodowego Królestwa. Gallagher może nie należała to spóźnialskich, ale tym razem nieco opóźniła swoje wyjście z dormitorium. Pogoda nie była dzisiaj zbyt sprzyjająca, więc dziewczyna założyła kurtkę w dość jaskrawych barwach - pomarańczowa. Samo patrzenie niemal powodowało, że można było oślepnąć (bez przesady). Już miała wyruszać, kiedy w połowie korytarza zawróciła i chwyciła mangę na której widniał tytuł: "Ao no exorcist". Resztę tytułów miała w głowie. Tato obiecał jej, że przyśle nowe części i kolejne mangi, jeśli będzie grzeczna i oceny będą dobre. Na razie nie miała na co narzekać. Oczywiście oprócz eliksirów, z którymi radziła sobie fatalnie - jak na razie. Co do innych zajęć to lepiej nie wspominać.
W końcu była już na miejscu. Zazdrościła tym co umieli posługiwać się teleportacją. Zdecydowanie mieli łatwiej. Otworzyła drzwi pubu i niemal, że wpadła do środka, robiąc nieco szumu.
- Jestem!- krzyknęła podekscytowana. Kilka osób spojrzało w jej stronę, a niektórzy mruknęli jeszcze coś pod nosem.
Kazumi zaczęła się rozglądać po sali. Niemal natychmiast wypatrzyła swoją przyjaciółkę. Szybko znalazła się przy stoliku i zdjęła kurtkę, po czym uściskała swoją towarzyszkę i usiadła na przeciwko niej, aby lepiej im się rozmawiało.
- Cieszę się, że cię widzę!- niemal, że pisnęła radośnie.- Zamówiłaś już coś?
Powrót do góry Go down


Caroline Harris
Caroline Harris

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 27
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 32
  Liczba postów : 36
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10610-caroline-harris#291357
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10615-caroline
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10617-caroline-harris#291550
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptyWto Mar 17 2015, 17:30;

Caroline ani na najmniejszą chwilkę nie spuściła wzroku z drzwi pubu, cierpliwie wyczekiwała swojej przyjaciółki. Nie wiedziała czy spodoba jej się ten pub, nie ma tutaj zbyt wielu słodkości do zasugerowania - można je policzyć na palcach jednej ręki, tak dokładniej to wystarczy jeden palec - bardzo zachwalane i popularne wśród uczniów Hogwartu piwo kremowe.
W końcu dziewczyna doczekała się przyjścia Japonki - Caroline odrobinkę się zdziwiła reakcją dziewczyny po przekroczeniu drzwi pubu, trzeba przyznać że rozśmieszyło ją to - oczywiście w pozytywnym sensie.
Kazumi zbliżała się do stolika. Caroline dynamicznie wstała, zdjęła swoją kurtkę którą szybkim ruchem zawiesiła na oparciu krzesła, po czym wolno odwzajemniła uścisk przyjaciółki - po całej akcji oczywiście usiadła na swoim miejscu.

- Cieszę się, że cię widzę! Zamówiłaś już coś?

- Ja również, nawet nie wiesz jak za Tobą tęskniłam! Jeszcze nie, czekałam na Twoje wejście, nie ma tutaj zbyt wielkiego wyboru ale podobno mają tutaj wyśmienite, słodkie piwo kremowe bezalkoholowe. Co Ty na to? - wydusiła z siebie z podekscytowaniem.


Powrót do góry Go down


Kazumi Gallagher
Kazumi Gallagher

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 29
  Liczba postów : 42
http://czarodzieje.org/t10620-kazumi-gallagher
http://czarodzieje.org/t10622-poczta-mimi
http://czarodzieje.org/t10623-kazumi-gallagher#291712
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptyWto Mar 17 2015, 20:16;

Młoda japonka mogła wydawać się czasami dość dziwna. Zwłaszcza ta energia, która ją otaczała. Miało się wrażenie, że zaraz wszystko wyleci w powietrze. Pozytywny nastrój nie każdemu mógł się udzielać. Niektórych to wręcz irytowało, ale nie można mieć wszystkiego. Dawno się nie widziała z Caroline, więc z nadmiaru radości prawie nad sobą nie panowała. Lekkie ADHD można rzec.
- Piwo kremowe. Jasne. To dwa. Ja stawiam.- Za czym Hariss zdążyła coś powiedzieć, czy zamierzała wtrącić parę swoich słów, Kazumi już zamówiła.
- Jak pisałaś w liście. Stawiasz słodycze.- Upiła łyk piwa i uśmiechnęła się. Tym samym została przyozdobiona przez słodki napój białymi wąsami.
- Co u Ciebie słychać? Opowiadaj!- Rzekła podekscytowana. Była ciekawa, jak tam u przyjaciółki z którą nie miała okazji ostatnio się spotkać. Na szczęście w końcu znalazły dla siebie czas.
Powrót do góry Go down


Caroline Harris
Caroline Harris

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 27
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 32
  Liczba postów : 36
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10610-caroline-harris#291357
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10615-caroline
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10617-caroline-harris#291550
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptySro Mar 18 2015, 17:18;

Właściwie Caroline wiedziała że wejście Kazumi będzie dość oryginalne - jak to na nią przystało! Entuzjazm otaczający młodą Japonkę zawsze był czymś co przyciągało blondynę do jej młodszej koleżanki - no cóż, Caroline za młodu również miała pewien energiczny okres, ba - umiała zwrócić na siebie uwagę całego centrum handlowego jednym ruchem!
Caroline chciała już sięgać po swoje galeony, nie spostrzegła nawet że Mimi zaczęła cokolwiek zamawiać, no cóż - najwyraźniej takie już są Japonki!

- Jak pisałaś w liście. Stawiasz słodycze.

- Ty przebiegła, mała... - dodała lekko zdziwiona całym zajściem Caroline, nie potrafiła nawet dobrać słów - trzeba przyznać że bardzo się zdziwiła całym zajściem, przez chwilę dość głupkowata wpatrywała się w Japonkę - po chwili blondyna się ogarnęła, dopiero zrozumiała co się stało - no ale co poradzić - stereotypowo jest blondynką!

- Co u Ciebie słychać? Opowiadaj!

- U mnie dość dobrze, nie wliczając do tego nauki oczywiście - to już zupełnie inna sprawa! Ostatnio było dosyć nudno, nic specjalnego się nie działo... nie licząc głupstw których się nauczyłam na lekcji wróżbiarstwa! Lepiej opowiadaj co tam u Ciebie, co tam znalazłaś nowego? Nawet nie wiesz jaka jestem ciekawa! - Odpowiedziała z ogromną ciekawością, zaczęła wpatrywać się w przyjaciółkę niecierpliwie czekając na odpowiedź.
Powrót do góry Go down


Kazumi Gallagher
Kazumi Gallagher

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 29
  Liczba postów : 42
http://czarodzieje.org/t10620-kazumi-gallagher
http://czarodzieje.org/t10622-poczta-mimi
http://czarodzieje.org/t10623-kazumi-gallagher#291712
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptyCzw Mar 19 2015, 10:10;

Mimi robiła robić w okół siebie szum to było oczywiste, jednakże zazwyczaj robiła to nieświadomie. Nigdy nie była zażenowana. Do życia podchodziła, jak do dobrej zabawy.
Kazmumi nie zwróciła najmniejszej uwagi na to co chciała powiedzieć Hariss. Fakt mała to była, ale że przebiegła? Może ciut nadpobudliwa i wszędzie było jej spieszno, więc nie minęła chwila a ona już miała połowę piwa kremowego w kuflu.
- Wróżbiarstwo? No tak... masz racje. Też ostatnio byłam. Same głupoty.- Westchnęła i otarła pianę po piwie z ust rękawem.
Od razu przypomniała sobie o mandze, którą ze sobą przyniosła. Złapała ją w dłonie i zachwycona pokazała okładkę Caroline. Ilustracja przedstawiała chłopaka w stroju szkolnym z mieczem i świecącymi niebieskimi rogami. Był to Rin Okumura - główny bohater, owej mangi.
- To Rin Okumura!- pisnęła podekscytowana.- W końcu tato kupił mi pierwszy tom. Mam nadzieje, że nie zobaczy prędko moich ocen z eliksirów i wróżbiarstwa i przyśle kolejne części.- Przewróciła oczami ceremonialnie.- Główny bohater jest pół demonem i pół człowiekiem. Ma brata bliźniaka i Uczęszcza do Akademii Prawdziwego Krzyża, aby zostać egzorcystą.- Puchonka na pewno będzie wiedziała o co chodzi. Skoro wychowała się w mugolskiej rodzinie...?
Powrót do góry Go down


Caroline Harris
Caroline Harris

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 27
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 32
  Liczba postów : 36
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10610-caroline-harris#291357
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10615-caroline
http://czarodzieje.my-rpg.com/t10617-caroline-harris#291550
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptySob Mar 21 2015, 12:43;

Caroline dobrze wiedziała jaka jest Kazumi - w końcu za to ją uwielbiała! Bardzo lubiła ludzi z takim podejściem do życia jakie posiadała puchonka siedząca naprzeciwko niej.
Blondyna oczywiście nie myślała o Mimi, że jest przebiegła - no może troszkę - Caroline często palnie jakąś głupotę - od tak, bo czemu by nie? Cóż, taka ona już jest.
Gdy puchonka zauważyła zawartość piwa w kuflu jej przyjaciółki również zaczęła popijać je ze smakiem, bardzo jej zasmakowało co można było wywnioskować po jej reakcji na pierwszy łyk - już wie dlaczego ten przysmak jest tak chwalony przez uczniów Hogwartu!

Zobaczywszy okładkę nowej mangi którą przyniosła Kazumi, blondyna była bardzo podekscytowana - już sama ilustracja była bardzo zachęcająca do czytania - specjalnie spodobał jej się główny bohater, jego wygląd był dość pomysłowy a historia bardzo wciągająca jak na dzisiejsze czasy...

- To Rin Okumura! W końcu tato kupił mi pierwszy tom. Mam nadzieje, że nie zobaczy prędko moich ocen z eliksirów i wróżbiarstwa i przyśle kolejne części.Główny bohater jest pół demonem i pół człowiekiem. Ma brata bliźniaka i Uczęszcza do Akademii Prawdziwego Krzyża, aby zostać egzorcystą.

- Woah! Wygląda całkiem nieźle, muszę przyznać że podoba mi się, wiedziałam że znajdziesz coś ciekawego, jak zawsze! Pewnie Twój tata musi być z Ciebie bardzo dumny przysyłając Ci te wszystkie rzeczy. Przestań Mimi, nie uczysz się tak źle! Coś wymyślisz. - Odrzekła z zafascynowaniem w międzyczasie przecierając usta od piwa kremowego.
Powrót do góry Go down


Enzo Halvorsen
Enzo Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 188cm
C. szczególne : blizna na prawym łuku brwiowym
Galeony : 1333
  Liczba postów : 1139
https://www.czarodzieje.org/t10538-enzo-corrado-halvorsen
https://www.czarodzieje.org/t10539-peruwianska-sowa
https://www.czarodzieje.org/t10541-enzo-halvorsen
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptyWto Maj 19 2015, 22:46;

Pub pod trzema miotłami miał być wybawieniem. Zazwyczaj tłoczny lokal stwarzałby idealne warunki do postawienia Shenae tego żałosnego drinka, bez narażania się na kolejne ataki z jej strony. Właściwie to ten plan miał szansę powodzenia, gdyby tylko Enzo zrealizował go w jakiś godzinach odpowiadających zwyczajowemu wypadowi uczniów do Hogsmeade. D’Angelo (a może on?) zdecydowali się niefortunnie na taki moment, w którym większość ludzi była zajęta czymkolwiek innym tylko nie wypadem na piwo kremowe. Tłumów nie było, a zwyczajowego rozgardiaszu oczywiście nie brakowało, ale nie w takim natężeniu jak zazwyczaj. Zdecydowanie nie sprzyjało to unikaniu kolejnych ciosów w twarz, ale właściwie czy Peruwiańczyk się użalał nad sobą? Raczej nie, bo dobrze wiedział, że sobie na to zasłużył. Czyż nie taki był Enzo? Podburzyć, aby potem wyśmiać. Skrzywdzić i uciec w przeświadczeniu, że oto obroniło się swoją prywatność czy jakąś inną, równie idiotyczną sferę, na którą nie chciał wpuszczać innych. Szczerze mówiąc to nawet nie ugodziło to w jego dumę, ale to wcale nie był powód do radości, także obyło się bez niej.
Do pubu przyszedł w lepszym humorze niż ostatnio. Może miało z tym coś wspólnego to, że zdążył się wyżyć emocjonalnie na kimś innym niż Shenae, a może po prostu zupełnie przestało mu zależeć na pozbyciu się jej osoby ze swojego rozkładu zajęć. Nie było to ważne. Przeszedł się po nadal - nie - tak - pustej sali i wyłowił z tłumu dziewczynę, do której się zbliżył z… lekkim uśmiechem. Param param, czyżby czas na słynną metamorfozę Halvorsena? Zdaje się, że już wszyscy w zamku dosłyszeli, że Enzo ma mentalność kobiety i tak często zmienia mu się nastrój i podejście do człowieka, że aż trudno za nim nadążyć. Chociaż może zwyczajnie postanowił wycisnąć z tego drinka coś lepszego niż kolejny policzek?
- Cześć. - rzucił do Shenae, tak jakby ostatnim razem uprzejmie sobie porozmawiali, a nie miotali sobą o podłogę i inne takie tam. - Wybrałaś już sobie coś co mogę nam zamówić?
Powrót do góry Go down


Shenae Halvorsen
Shenae Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172.5cm
C. szczególne : zimne, zdystansowane spojrzenie
Dodatkowo : ścigająca, kpt
Galeony : 4500
  Liczba postów : 2821
https://www.czarodzieje.org/t7146-shenae-d-angelo#204090
https://www.czarodzieje.org/t7148-shenae-d-angelo#204119
https://www.czarodzieje.org/t7244-shenae-d-angelo#204981
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptyWto Maj 19 2015, 23:52;

Do ostatniego momentu zastanawiała się czy Enzo łaskawie postanowi się zjawić. Biorąc pod uwagę ich poprzednie spotkanie miała prawo zasiać ziarnko niepewności. Dlatego właśnie stając w drzwiach pubu, przystanęła w drzwiach, nie zamierzając tam wchodzić jeśli by go nie zauważyła. Oparła się ramieniem o framugę obserwując otoczenie przez chwilę zanim z zastanowienia wyrwał ją widok Enzo. Był tam. Dzięki Merlinie. Ubódłby jej dumę, gdyby odpuścił sobie to spotkanie. Odepchnęła się od drzwi dłonią, w końcu przystając obok niego. Powitanie potraktowała z trochę większym sceptycyzmem niż on. Oparła się z początku rękoma o oparcie krzesła, wpatrując się w twarz chłopaka, cały czas zdawała się zachować pozycję jakby miała zaraz z tą wyjść. Dlatego dziwnym wydawało się, że kiedy spytał o napój, odpowiedziała mu od razu:
— Kremowe — zakładając, że je wypije.
— Dołącz do drużyny Quidditcha — tym razem rzuciła prosto z mostu, natarczywie się w niego wpatrując. Nie było w tym nic nerwowego, jedynie przemawiające przez nią zdecydowanie, jakby w tych słowach, dawała mu rozkaz, proponowała mu jednocześnie przednią rozrywkę, jak i zarówno pytała go, chociaż w mniejszym stopniu niż stwierdzała fakt.
— Jesteś lekceważący i wkurzający, ale masz odpowiednią budowę ciała — które to stwierdzenie wyjaśniałoby dlaczego z początku ich pierwszej rozmowy tak bardzo obczajała go wzrokiem — odpowiednią siłę i zdarza Ci się zrobić coś nieprzewidywalnego z zaskoczenia. Nad głupotą Twojej nieprzewidywalności możemy jeszcze popracować — dopełniła, przypominając sobie jak jego nieprzeiwydwalność skończyła się ostatnim razem. Nie była dumna z tego wspomnienia.
Powrót do góry Go down


Enzo Halvorsen
Enzo Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 188cm
C. szczególne : blizna na prawym łuku brwiowym
Galeony : 1333
  Liczba postów : 1139
https://www.czarodzieje.org/t10538-enzo-corrado-halvorsen
https://www.czarodzieje.org/t10539-peruwianska-sowa
https://www.czarodzieje.org/t10541-enzo-halvorsen
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptySro Maj 20 2015, 00:14;

Jej słowa spłynęły po nim jak po kaczce. W gruncie rzeczy nigdy nie zastanawiał się nad ewentualnością wstąpienia do drużyny Quidditcha z prostego powodu - uważał to za stratę czasu. Miał już swoje hobby i swoje ulubione zajęcia, a talentu do siedzenia na kiju raczej nie posiadał, a na pewno się o niego nie podejrzewał. W każdym razie nie zamierzał wyjawiać powodów takiego stanu rzeczy nikomu, a na pewno nie Shenae.
- Chcesz się użerać z lekceważącym i wkurzającym bliźniakiem? Za łatwo wam idzie na treningach? - zapytał, wciąż głupio się uśmiechając, ale zaraz wykonał krótki gest, który miał oznaczać, że zaraz wróci. Zbliżył się do kontuaru i zamówił dwa piwa kremowe, z którymi zaraz wrócił do dziewczyny.
- Usiądź sobie. - rzucił w przestrzeń, mając w pamięci jak chroniła ostatnim razem swoją nogę i sam zajął miejsce przy jednym ze stolików znajdujących się na uboczu pubu. Dopiero kiedy przytknął usta do szyjki butelki, zastanowił się poważniej nad jej… rozkazem?
- Nie latam na miotle. - stwierdził po prostu, jakby to był fakt stwierdzony, powszechnie znany i w ogóle głupotą było go nakłaniać do czegoś takiego.
Powrót do góry Go down


Shenae Halvorsen
Shenae Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172.5cm
C. szczególne : zimne, zdystansowane spojrzenie
Dodatkowo : ścigająca, kpt
Galeony : 4500
  Liczba postów : 2821
https://www.czarodzieje.org/t7146-shenae-d-angelo#204090
https://www.czarodzieje.org/t7148-shenae-d-angelo#204119
https://www.czarodzieje.org/t7244-shenae-d-angelo#204981
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptySro Maj 20 2015, 19:57;

Wzruszyła ramionami na jego słowa, odprowadzając go spojrzeniem do baru. Nie spuściła z niego wzroku ani na moment. Była to kwestia skupienia. Jakby koncentracja miała jej zapewnić oczekiwane efekty. Trudno powiedzieć czy zauważyła zmianę w jego zachowaniu, w porównaniu do ich pierwszego spotkania. W dalszym ciągu dość kłopotliwie opierał się jej sugestiom. A zależało jej tylko na jednej. Jego przynależeniu do drużyny.
— Nie lubię prostych rozwiązań — rzuciła rzucając mu wyzwanie w spojrzeniu, jak tylko wrócił — to jak bardzo lekceważący jesteś, nie ulega wątpliwości, jak bardzo wkurzający się okaże, a że bliźniak to mi szczerze mówiąc nie robi żadnej różnicy. Nie zapraszam Cię na konkurs piękności dla par bliżniaków, tylko na boisko Quiidditcha. Jest między tym dość subtelna różnica — zakpiła wyraźnie ostatecznie siadając, w momencie w którym sama nabrała na to ochoty, wcześniej ignorując jego uwagę.
— Jak to nie latasz? — w pierwszym momencie miała się zdziwić, ale tylko nieznacznie zmrużyła brwi. To była jedyna oznaka jej zaskoczenia. Wyraźnie przetwarzała to, co jej właśnie powiedział. — W takim razie zaczniesz. Co za problem? Nie będziesz pierwszą i na pewno nie ostatnią osobą, którą nauczę.
Zaczesała włosy na jedno ramię, biorąc butelkę w dłoń i pochyliła się nad nią, przekręcając lekko przegub ręki, a razem z nim szkło w dłoni.
— Nie mów, że chcesz i odmówić. Nie lubię odmów. — uniosła do niego spojrzenie, taksując go swoimi tęczówkami na wskroś — jeśli tak, lepiej przygotuj dobrą wymówkę.
Powrót do góry Go down


Enzo Halvorsen
Enzo Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 188cm
C. szczególne : blizna na prawym łuku brwiowym
Galeony : 1333
  Liczba postów : 1139
https://www.czarodzieje.org/t10538-enzo-corrado-halvorsen
https://www.czarodzieje.org/t10539-peruwianska-sowa
https://www.czarodzieje.org/t10541-enzo-halvorsen
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptySro Maj 20 2015, 20:14;

Słysząc jej odpowiedź właściwie nie zdziwił się ani trochę. Spodziewał się czegoś podobnego i w gruncie rzeczy wcale się nie czuł się zaskoczony. Fakt, że z taką zawziętością próbowała go nakłonić do wstąpienia do drużyny był wystarczającym potwierdzeniem domysłów. Każdy normalny człowiek już dawno temu by sobie odpuścił, ale nie Shenae. Szczerze mówiąc odrobinę mu to działało na nerwy, ale nie zamierzał się z tym ujawniać. Podparł brodę na dłoni, a łokieć o stolik i po prostu na nią patrzył, trochę tak jakby była jakimś zwierzątkiem wartym obserwacji.
- Łatwiej byłoby zmusić Hampsona do przepisania Ettore do Ravenclawu. - stwierdził poważnie, jakby naprawdę w to wierzył i w gruncie rzeczy sądził, że tak właśnie by było. Nie chciał grać w Quidditcha, w dodatku jeśli kapitanem miała być dziewczyna miotająca zaklęciami, gdy nie mogła za kimś nadążyć. Ponownie przytknął wargi do butelki i pociągnąwszy niewielki łyk zaczął obracać ją w palcach.
- Nie zamierzam niczego przygotowywać. - stwierdził rzeczowo, wpatrując się w etykietę na piwie, aby zaraz unieść spojrzenie i skrzyżować je z Shenae. - Nie latam i tyle. Nie lubię siedzieć okrakiem na kiju od szczotki. Nie nadaje się do rzucania piłką, odbijania jej ani łapania tego małego czegoś. Bronienie pętli też mnie nie przekonuje. Jeśli chcesz znaleźć kogoś kogo mogłabyś nauczyć, że warto w to grać to też źle trafiłaś.
Powrót do góry Go down


Shenae Halvorsen
Shenae Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172.5cm
C. szczególne : zimne, zdystansowane spojrzenie
Dodatkowo : ścigająca, kpt
Galeony : 4500
  Liczba postów : 2821
https://www.czarodzieje.org/t7146-shenae-d-angelo#204090
https://www.czarodzieje.org/t7148-shenae-d-angelo#204119
https://www.czarodzieje.org/t7244-shenae-d-angelo#204981
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptySro Maj 20 2015, 20:45;


Okręcała butelkę w dłoni, patrząc chwilę na nią, chociaż większość czasu na chłopaka. Dlatego łatwo było jej uchwycić jego wzrok, kiedy podniósł go do jej oczu. Milczała. Czekała na jakieś logiczne wyjaśnienie jego zapartej odmowy. Nie dał jej żadnego. Dał jej bardzo subiektywną opinię. Starała się być spokojna, ale oblizała w pozornie stonowanym tonie usta, chwilę potem zaciskając je lekko, podobnie jak dłoń trzymanej przez siebie butelki. Była w totalnym konflikcie interesów. Z jednej strony próbowała skompletować drużynę przed następnym meczem, z drugiej, miała do niego coraz mniej nerwów.
— A próbowałeś? Grać?
Osobie jak D’Angelo, kochającej Quidditch, jak nic innego w jej życiu, ciężko było zrozumieć, jak ktoś mógł sobie odmawiać takiej przyjemności. Każdy miał swoje hobby, co była w stanie zrozumieć, swój konik, ale mimo wszystko każda próba zaakceptowania faktu, że ktoś o dobrych predyspozycjach do gry może z niej samowolnie rezygnować, budziła w niej pewnego rodzaju niesprawiedliwość. Podobną do tej, z powodu której chciała zrezygnować z pozycji w drużynie, jak tylko minie ten semestr. A mijał bardzo szybko.
— Zagraj ze mną — tym razem prócz chłodu w jej tęczówkach oczu i braku zrozumienia dla jego decyzji, widać było też nutkę determinacji, może nawet prośby.
— Złoty znicz — dodała odruchem, poprawiając jego „małe coś”. — Małe masz, kurwa, w gaciach. — ostatni komentarz dodała do siebie z lekkim syknięciem. Nie miał on być skierowany do niego, ale ton zdawał się być głośniejszy niż zamierzała, przebił się przez gwar w pomieszczeniu.
Powrót do góry Go down


Enzo Halvorsen
Enzo Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 188cm
C. szczególne : blizna na prawym łuku brwiowym
Galeony : 1333
  Liczba postów : 1139
https://www.czarodzieje.org/t10538-enzo-corrado-halvorsen
https://www.czarodzieje.org/t10539-peruwianska-sowa
https://www.czarodzieje.org/t10541-enzo-halvorsen
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptySro Maj 20 2015, 21:02;

Próby grania w Quidditcha. Dla Enzo nie było chyba bardziej bezproduktywnego sposobu na stratę czasu. Oczywiście, że nigdy nie grał, bo po co miał to robić. Trzymanie kija między nogami zdecydowanie nie należało do kręgów jego zainteresowań i raczej nie było to do szczęścia potrzebne. Nie wtedy kiedy całymi dniami próbował ustrzelić coś na kolacje lub wtedy, gdy zbierał wspomnienia dla matki. Przesiadywanie w szpitalu skutecznie odbierało mu chęci do jakiejkolwiek fizycznej aktywności poza tą, którą już siłą rzeczy musiał praktykować, a ktoś taki jak Shenae, zupełnie nie rozumiejący takiego stanowiska potrafił tylko podnieść mu ciśnienie. Chociaż właściwie to nie powinien wszystkiego zrzucać na nią. Skąd miałaby to wszystko wiedzieć, skoro wcale nie zamierzał się z nią dzielić takimi szczegółami?
- Nie. - powiedział po prostu, wcale nie chcąc rozwijać tej kwestii i zwyczajnie znowu zainteresował się butelką, jakby była jedyną interesującą rzeczą w pomieszczeniu. Wcale nie chciał patrzeć na tego czarnowłosego upiora, który powoli zaczynał go znowu wkurzać. Dopiero jej słowa sprawiły, że postanowił łaskawie obdarzyć ją swoim spojrzeniem. Uśmiechnął się, autentycznie rozbawiony, zupełnie nie wierząc, że poda argument, który jakoś na niego wpłynie.
- Przekonaj mnie. - rzucił wyzwanie, zaplatając palce na szyjce butelki, zainteresowany tym co mogła wymyślić, chociaż zapewne potem będzie żałował swoich słów. No cóż, już padły, nic się na to nie poradzi. Po jej komentarzu jedynie uniósł brew do góry.
- Tylko na tyle Cię stać? Słabo.
Powrót do góry Go down


Shenae Halvorsen
Shenae Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172.5cm
C. szczególne : zimne, zdystansowane spojrzenie
Dodatkowo : ścigająca, kpt
Galeony : 4500
  Liczba postów : 2821
https://www.czarodzieje.org/t7146-shenae-d-angelo#204090
https://www.czarodzieje.org/t7148-shenae-d-angelo#204119
https://www.czarodzieje.org/t7244-shenae-d-angelo#204981
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptySro Maj 20 2015, 21:31;

Uniosła nieznacznie brwi. Ostatnia próba przekonania faceta żeby dołączył do drużyny skończyła się zakładem, a w konsekwencji striptizem. Nie chciała mieć powtórki z rozrywki, tego akurat była pewna. Szczególnie, że ten sam facet zrezygnował z funkcji bez podania zupełnie żadnej przyczyny. Mimo wszystko uniosła kącik ust w kpiącym uśmiechu, co znaczyło, ze przyjęła wyzwanie. W przeświadczeniu, że naprawdę mogła go przekonać, inaczej by się nie fatygowała. Mało tego, zachowywała się, jakby miało to być dziecinnie proste. Wstała z miejsca, zgarniając ze stolika butelkę, ciągnąc z szyjki kilka sporych łyków. Można było powiedzieć – na odwagę, ale Shenae była dziewczyną, która nie potrzebowała akurat takiego kopa. Obeszła stolik stając za krzesłem chłopaka, o które oparła dłonie, wyciągając przedramiona przed siebie, nad jego barkami. W tej pozycji mogła idealnie pochylić się nad jego uchem.
— Nie rozumiesz jednej rzeczy, Halvorsen. Tak długo, jak długo się będziesz opierał będę za Tobą chodzić, nie dam Ci spokoju. Będę pierwszą osoba, którą będziesz widział wychodząc z klasy i pierwszą w Pokoju Wspólnym, jak będziesz wracał do dormitorium. Będę Cię męczyć na obiadach, aż dostaniesz zgagi, a jeśli to nie zadziała będę Ci truć tyłek jak tylko wstaniesz, aż zaczniesz szukać sposobów żeby zamknąć dormitorium silnym zaklęciem, bo wszystkie ze standardowego poziomu ucznia i studenta złamię. Także… zastanów się, co wydaje CI się mniej kłopotliwe… — zawiesiła ton cofając jedną rękę, specjalnie przejeżdżając zimnym szkłem butelki po jego karku, zanim przysunęła szyjkę do ust.
— Mam jeszcze tysiące pomysłów jak utrudnić CI życie, Halvorsen. O to się nie martw — zapewniła go z zaskoczenia wyciągając rękę z nad jego ramienia, żeby chwycić jego butelkę i przewrócić ją nieznacznie. Sprawdzała jego refleks. Mogło skończyć się na dwa sposoby. Z kremowym na jego spodniach bądź bardziej szczęśliwie.
Powrót do góry Go down


Enzo Halvorsen
Enzo Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 188cm
C. szczególne : blizna na prawym łuku brwiowym
Galeony : 1333
  Liczba postów : 1139
https://www.czarodzieje.org/t10538-enzo-corrado-halvorsen
https://www.czarodzieje.org/t10539-peruwianska-sowa
https://www.czarodzieje.org/t10541-enzo-halvorsen
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptySro Maj 20 2015, 22:44;

Dalej nie był przekonany i jeśli dziewczyna chciała w ten sposób go przekonać to szczerze współczuł jej znajomym. Jego na razie przekonywało jedynie do powrotu do Peru, a raczej nie taki miał być efekt tego wszystkiego. Każde słowo, które opuszczało jej usta jeszcze bardziej ją pogrążało, a Enzo nie był już pewien czy bardziej ma ochotę rozbić jej butelkę na głowie czy przerzucić przez kontuar, byleby tylko skończyła gadać. Mimo wszystko właśnie taki miał być efekt. Chciała go albo wkurzyć albo zamęczyć, a czy na to nie było jednego prostego rozwiązania? Znał je bardzo dobrze, wszak sam praktykował coś podobnego już niejednokrotnie. Nie sądził, aby sobie odpuściła, więc najwyżej on będzie gotował się ze złości w ciszy i spokoju, a ona będzie połykała własną żółć, bo jej natrętność nie będzie przynosiła żadnych efektów. Zdawało mu się, że widzi już zakończenie tego wszystkiego i w gruncie rzeczy nie był pewien czy chce, aby wyglądało to właśnie tak jak w jego wyobraźni. Lepszych alternatyw jednak nie widział, więc gotów był podjąć to ryzyko.
Nie dążył do kontaktu wzrokowego i po prostu pozwalał jej kręcić się za swoimi plecami pozostawiając to bez żadnego odzewu. Ba, kiedy butelka leciała ku krawędzi stołu, nawet nie drgnął. Pozwolił, aby przewróciła się na bok i rozlała piwo na jego kolana.
- Skończyłaś? - zapytał tak spokojnym tonem, że aż wręcz nienaturalnym, po czym bezpardonowo wycelował różdżką w swoje nogi, mrucząc pod nosem zaklęcie czyszczące. - Chcesz jeszcze coś na mnie wylać? Proszę bardzo, zrób to teraz. Oszczędzisz mi sprzątania.
Ponownie wrócił ręką do butelki i wypił resztę napoju nim wreszcie spojrzał na nią kątem oka.
- Widzę, że masz ambicje, aby zawalić testy i chyba nie będę Ci przeszkadzał. Za każdym razem, gdy zobaczę Cię na korytarzu, po prostu przejdę obok. Możesz mówić, rzucać na mnie zaklęcia, oblewać mnie piwem, włazić mi do łóżka. Zwisa mi to i powiewa, bo nie mam najmniejszego zamiaru dać się zaszantażować. Jeśli chcesz mnie w drużynie to nie ma opcji, żebyś brała mnie pod włos czy po złości próbowała do tego zmusić. Testuj swoje sposoby do woli. - gwałtownie odsunął krzesło, nie przejmując się tym czy Shenae dalej za nim stoi i czy przypadkiem tym ruchem nie pośle jej na podłogę.
- Masz jeszcze jakieś groźby w zanadrzu czy to już koniec przedstawienia?
Powrót do góry Go down


Shenae Halvorsen
Shenae Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172.5cm
C. szczególne : zimne, zdystansowane spojrzenie
Dodatkowo : ścigająca, kpt
Galeony : 4500
  Liczba postów : 2821
https://www.czarodzieje.org/t7146-shenae-d-angelo#204090
https://www.czarodzieje.org/t7148-shenae-d-angelo#204119
https://www.czarodzieje.org/t7244-shenae-d-angelo#204981
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptySro Maj 20 2015, 23:02;

Tego człowieka było tak ciężko ogarnąć, że było to wręcz godzące w jej dumę. Wydawało jej się dłuższy czas, że denerwowała go jej natrętność, ale może nie w takim stopniu, żeby aż tak chciał się jej pozbyć? Obserwowała go uważnie, kiedy oczyszczał się z piwa i musiała mu przyznać, że w bardzo wybiórczy, irytujący sposób wybierał, w którym momencie zachowa się jak rasowy mugol, nie znając zasad Quidditcha, a w którym, jak czystokrwisty czarodziej, któremu nawet przez chwilę nie przeszło przez myśl, żeby z rozlanym piwem użerać się z serwetką i materiałem spodni. Z zawodem musiała stwierdzić, że nie podobało jej się zarówno to, jak i fakt, że obrana przez nią strategia nie chce działać. Dawno już nie trafiła na kogoś, na kogo zwykłe sposoby nie działają. Nie wiedziała, w jaki powinna dotrzeć do niego, ale wydawało się, że musiała do niego podejść bardziej indywidualnie, tylko jeszcze nie wiedziała, z której strony. Na pewno nie od tyłu. Musiała to zauważyć, kiedy dostała krzesłem w bok. Zdążyła odskoczyć unikając zderzenia z posadzką, ale było to i tak niewymierne do prądu jaki przeszedł jej prze kość biodrową, kiedy oberwała końcem krzesła w bok. Skrzywiła się nieznacznie. Mimo, że w swojej obronie odskoczyła od Enzo, udało jej się wyciągnąć w jego kierunku automatycznie dłoń. Zawiesiła ją jednak w powietrzu, cofając już moment później. Uniosła obie ręce bezpiecznie do góry, bo znów chciała go do czegoś przymusić siłą.
— Załapałam — zapewniła go — fakt, że zrozumiałam, nie znaczy, że mniej mnie to wkurza.
Spojrzała na niego z góry do dołu, a chwilę potem na swoją butelkę, która gdzieś w całym tym rozgardiaszu wylądowała na stoliku — Już idziesz? Ledwie przyszliśmy. Przeprawienie się tutaj trwało dłużej niż czas, jaki tu siedzimy.
Patrzyła w jego tęczówki oczu, postanawiając, że zanim go przekona do Quidditcha, musi go poznać, żeby wiedzieć jak go podejść. Ale czy był aż tak bardzo warty jej czasu?
— Tak bardzo źle Ci się tu siedzi? Nie licząc wylanego piwa?
Powrót do góry Go down


Enzo Halvorsen
Enzo Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 188cm
C. szczególne : blizna na prawym łuku brwiowym
Galeony : 1333
  Liczba postów : 1139
https://www.czarodzieje.org/t10538-enzo-corrado-halvorsen
https://www.czarodzieje.org/t10539-peruwianska-sowa
https://www.czarodzieje.org/t10541-enzo-halvorsen
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptySro Maj 20 2015, 23:36;

Zwykłe uderzenie krzesłem w bok, a ile potrafi dać satysfakcji. W takich momentach wielbił swoje lata praktyki w panowaniu nad wyrazem twarzy, bo złośliwy uśmieszek, aż cisnął mu się na usta. Gra pozorów musiała trwać, a on nie zamierzał być tym, z którego wyjdzie pierwszy diabeł… no, a właściwie drugi, bo D’Angelo zdążyła już pokazać rogi. W każdym razie czuł już satysfakcję jaką potrafi dawać jego nieprzewidywalność i zamierzał brnąć w to dalej. Oby tylko nie okazało się, że dostanie od losu solidnego pstryczka w nos.
Zmierzył ją chłodnym spojrzeniem, po czym uśmiechnął się z satysfakcją.
- Świetnie. - skomentował, po czym wstał, ale nie przysuwał krzesła z powrotem do stolika. Musiał przyznać, że była bezczelna. W normalnych warunkach pewnie by się z nią nie patyczkował, dlatego Shenae wręcz mogła poczuć się wyjątkowa. Dla niej musiał ułożyć specjalny zestaw reguł.
Ponownie uniósł brew i zmierzył ją uważnym spojrzeniem nim wskazał kciukiem na kontuar.
- Zdawało mi się, że rozlałaś swoje piwo. - stwierdził spokojnie. - Chciałem pójść po kolejne, chyba, że nie masz ochoty?
Nie, wcale nie pytał jej o zdanie. Zgrabnie ją wyminął i zbliżył się do baru, gładząc w zamyśleniu drewno, nim zamówił im butelkę rumu porzeczkowego. Zdaje się, że piwo kremowe to za mało na uspokojenie wewnętrznej irytacji, o którą postarała się Shenae. Zaniósł alkohol do ich stolika razem ze szklaneczkami i ponownie zajął swoje miejsce, aby rozlać im rumu.
Powrót do góry Go down


Shenae Halvorsen
Shenae Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172.5cm
C. szczególne : zimne, zdystansowane spojrzenie
Dodatkowo : ścigająca, kpt
Galeony : 4500
  Liczba postów : 2821
https://www.czarodzieje.org/t7146-shenae-d-angelo#204090
https://www.czarodzieje.org/t7148-shenae-d-angelo#204119
https://www.czarodzieje.org/t7244-shenae-d-angelo#204981
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptyCzw Maj 21 2015, 00:31;

Zacisnęła zęby kiedy odszedł, ale może to dobrze. Jeszcze chwila, a osobiście, własnoręcznie, nawet bez użycia różdżki, by go udusiła. Tymczasem odprowadziła go bardzo nieprzychylnym spojrzeniem, cisnąc w jego kierunku gromy, aż frustracja w niej wzrosła na tyle, że musiała sobie na moment obserwowanie tego spaceru zwycięstwa odpuścić. Oparła się na krześle, które chłopak zostawił wysunięte przed stolikiem. Ze sfrustrowania zaczesała włosy do tyłu, nie raz, a kilkukrotnie, mimo, że kosmyki włosów cały czas opadały jej zaraz potem na twarz.
— Trzymaj mnie, Roweno, bo mu coś zrobię — bąknęła pod nosem siadając zrezygnowana na krześle obok tego, przy którym stała. Potrzebowała kilka chwil spokoju, żeby wrócić do pozornego opanowania. Nie podniosła na niego wzroku, kiedy wrócił. Tym razem. Chwyciła za szklankę, którą podstawił, czekając aż zaleje ją trunkiem. Nie czekając na żadne toasty, bo chyba nie mieli czego świętować, ani za co pic, przyłożyła ją do ust, upijając kilka porządnych łyków.
— To był zabieg zamierzony. Z rozlaniem piwa. Myślę, że od początku nie miałam ochoty pić z butelki — bąknęła pod nosem podsuwając szklankę w jego stronę po kolejną kolejkę alkoholu — i przecież zadziałało, prawda? Wróciłeś ze szklankami — posłała mu słodko-wredny uśmiech i siadła tak, że jednak patrzyła na jego bezczelną, wkurzającą twarz.
— Standardowo jesteś takim dupkiem, czy to Hogwart na Ciebie tak wpływa? — pytała zupełnie poważnie, bo chociaż starał się stawiać ją w roli agresora, nie mógł zaprzeczyć, ze miewał momenty prawdziwej perfidii. Ona z własną się chociaż nie kryła. Wszyscy wiedzieli, że D’Angelo chętnie przyznawała się do swoich podłych nastrojów.
Powrót do góry Go down


Enzo Halvorsen
Enzo Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 188cm
C. szczególne : blizna na prawym łuku brwiowym
Galeony : 1333
  Liczba postów : 1139
https://www.czarodzieje.org/t10538-enzo-corrado-halvorsen
https://www.czarodzieje.org/t10539-peruwianska-sowa
https://www.czarodzieje.org/t10541-enzo-halvorsen
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptyCzw Maj 21 2015, 23:47;

Zdaje się, że uszczypliwość względem Shenae zaczynała sprawiać mu nawet jakąś przewrotną przyjemność. Mimo, że niemożliwie go wkurzała swoją bezczelnością to i tak przyjemnie było być dla niej niemiłym czy tak niemożliwie upartym. Kiedy widział, że zaczyna się na niego wściekać, jakoś przechodziła mu ochota na utopienie jej w beczce żabiego skrzeku i przychodził jakiś ochłap zadowolenia. Zdaje się, że dziewczyna była jakimś wyjątkowym przypadkiem, który zasłużył sobie na podobne zagrania swoim własnym zachowaniem. W normalnych warunkach Enzo nie był aż takim sukinsynem, a przynajmniej bardzo się starał, aby nim nie być… kiedy nie wychodziło, zazwyczaj dość szybko zaczynał tego żałować, a tym razem cały ten proces jakoś magicznie go omijał. Może wtedy, gdy relacje między nimi trochę się uspokoją, będzie w stanie zapanować i nad sobą? Wątpił w to, a właściwie to nie wierzył, że Shenae jednak nie spełni swoich gróźb, co z kolei zupełnie podkopywało wszystkie możliwe sposoby na ocieplenie stosunków między nimi. Cóż, wszystko miało się okazać już niedługo. Oplótł własną szklankę palcami, ale nie unosił jej do ust. Z kamiennym wyrazem twarzy przypatrywał się ciemnowłosej, gdy ta piła, a później wygłaszała jakąś żałosną imitację… no właśnie, czego? Wymówki?
- Daruj sobie, bo to już jest żałosne. Jeśli masz jakiś problem to mów o tym wprost. Jak chcesz się wyzłośliwiać to znajdź sobie jakiegoś masochistę. - stwierdził, może odrobinę zbyt bezpośrednio, bezczelnie czy nawet wysuwając zbyt daleko idące wnioski. Nie interesowało go to czy w gruncie rzeczy miała się na nim wyżywać czy nie, tak czy owak miał tego powyżej uszu, a przecież wcale na dobre się nie zaczęło.
- A Ty zawsze jesteś taką suką czy po prostu Ci palma odbija, gdy chodzi o Quidditcha? - skontrował w tym samym tonie, ale gdy upijał kilka łyków ze szklanki postanowił trochę spuścić z tonu. Napełnił zarówno swoją jak i tę, z której piła Shenae nową porcją alkoholu i zmierzył Krukonkę oceniającym spojrzeniem.
- Jestem dupkiem, kiedy mnie ktoś wkurwia lub kiedy coś nie idzie tak, jak sobie to zaplanuję. W Twoim przypadku mamy do czynienia po trochu z jednym jak i z drugim. Poza tym nie lubię kiedy ktoś próbuje mnie do czegoś zmuszać, zwłaszcza po złości. Lubisz kiedy ktoś oblewa Cię piwem lub ciągnie przez cały zamek, ględząc bez przerwy o czymś co Cię w ogóle nie interesuje? Mam nadzieję, że rozwiałem wątpliwości. - i jak gdyby nigdy nic uniósł nieznacznie swoją szklankę, aby wlać w siebie kolejną porcję w niemej parodii toastu.
Powrót do góry Go down


Shenae Halvorsen
Shenae Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172.5cm
C. szczególne : zimne, zdystansowane spojrzenie
Dodatkowo : ścigająca, kpt
Galeony : 4500
  Liczba postów : 2821
https://www.czarodzieje.org/t7146-shenae-d-angelo#204090
https://www.czarodzieje.org/t7148-shenae-d-angelo#204119
https://www.czarodzieje.org/t7244-shenae-d-angelo#204981
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptyPią Maj 22 2015, 19:17;

Patrzyła na niego długo milcząc. Teraz on miał jej coś do powiedzenia, i tyle o ile zdążyła zauważyć, mogło jej to pomóc zinterpretować jakiego typu człowiekiem był. Nie trzymała się tej głupiej nadziei długo. Jak okazało się już w chwilę później, nie tylko udało jej się zauważyć, że był facetem, któremu musiała mocno działać na nerwy, ale też irytującym przypadkiem, wobec którego podjęła się złej taktyki działania, już teraz, w dużym stopniu spisujących jej na straty. Milczała więc dalej, bo milczeniem przynajmniej nie pogrążała się bardziej. Za to zauważyła, jak bardzo konkretną opinię już sobie o niej wyrobił. Sucz z patentem na denerwowanie, ześwirowana na temat Quidditcha. Cóż, ujęłaby to w trochę innych słowach, ale sens pozostałby chyba ten sam. Dlatego prychnęła, na słuszność jego słów, wmawiając sobie, że to tylko kwestia semantyki. Tylko po to, żeby nie wybuchać niekontrolowaną złością. Zamiast tego prychnęła, upijając trochę ze swojej szklanki.
— Jestem… ale na szczęście nie próbuję zdobyć Twojej sympatii, prawda? — uniosła do niego wzrok, chwilę potem zerkając na drzwi wyjściowe z baru. Stukała palcami o stół, zakładając nogę na nogę. Słuchała go bez zapału, łapiąc każde słowo i interpretując je odpowiednio w głowie.
— A czego innego spodziewałeś się po suce? — wypomniała mu jego własne słowa, wracając do niego wzrokiem tak zimnym, a jednocześnie tak obojętnym, jakby jego stwierdzenie nie robiło na niej najmniejszego wrażenia. Nie był pierwszą i na pewno nie będzie ostatnią osobą, która nazwała ją suką. Co dziwne, zdawała się przywyknąć do tego słowa już na tyle, że choć powinna, przestała tratować je jako obelgę. Takie sprawiała wrażenie, zwracając się do niego, jakby rozmawiali zupełnie naturalnie. Jak facet i dziewczyna, a on powiedział jej co najmniej po prostu oklepany komplement.
— Nie chcesz rozmawiać o Quidditchu. Ok. Porozmawiajmy o tym, co Ciebie interesuje. Czy może stoję dla jaśniepana za nisko, żeby potraktować jakiś temat z adekwatnym zaangażowaniem? A może podrzucić CI jakiś kolejny mój ulubiony temat, który będziesz chciał brawurowo zgnoić? Nie krępuj się. W końcu i tak już pozbawiłeś sensu moją największą pasję — zachęciła go uśmiechając się kpiąco, zanim wstała z miejsca, kierując się w stronę baru. Domówiła kolejną butelkę rumu. Skoro już zmarnowała dla niego wieczór, niech już zmarnuje go konkretnie, po całości. Miała czas, odkąd ta rozmowa stała się zupełnie bezowocna, jeśli chodzi o dopełnienie drużyny Quidditcha w każdym razie. Szkło uderzyło z hukiem o stolik, kiedy siadła z powrotem na miejscu, na jednym hauście do końca opróżniając swoją szklankę.
— No dalej, Halvorsen. Wybuliłeś 24 galeony za ten wieczór. Postaraj się chociaż żeby był tego warty.
Powrót do góry Go down


Enzo Halvorsen
Enzo Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 188cm
C. szczególne : blizna na prawym łuku brwiowym
Galeony : 1333
  Liczba postów : 1139
https://www.czarodzieje.org/t10538-enzo-corrado-halvorsen
https://www.czarodzieje.org/t10539-peruwianska-sowa
https://www.czarodzieje.org/t10541-enzo-halvorsen
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptyPią Maj 22 2015, 23:44;

Po raz kolejny doświadczył uczucia, jakby po jego skórze spłynęła niewidzialna substancja, rozpłaszczając się widowiskowo wokół jego butów. To jej słowa, jej obelgi, po raz enty ześlizgnęły się po sztucznie pogrubionej skórze i zwyczajnie plasnęły o posadzkę jak, nie przymierzając, piwo, gdyby tylko uchylił się od niego w odpowiednim momencie. Uśmiechnął się, ale już nie z wesołości. W jego oczach zaigrały błyski, tak charakterystyczne dla Enzo i jednocześnie niesamowicie złowróżbne, gdy ktoś już wiedział czego szukać w jego zachowaniu.
- Zgnoiłem. - powtórzył po niej, a cwany uśmieszek powoli znowu przekształcił się w neutralny wyraz. - Zabawne z jaką łatwością pozwoliłaś mi „zgnoić” twoją największą pasję, jak to określiłaś. Wystarczyło, żebym określił to jako siedzenie okrakiem na kiju? Czy też może doszukałaś się w moich słowach więcej ukrytego przekazu, niż „nie mam ochoty w to grać”?
Absolutnie nie zwrócił uwagi na fakt jak operowała wcześniej słowami, aby być może przejął się tym jak ją nazwał. Skoro w jego opinii zasłużyła, to nie miał zamiaru z niczego się wycofywać, zwłaszcza, że i sama nie pozostawała mu dłużna w komplementach. Poczekał, aż wróci z rumem i zmierzył ją taksującym spojrzeniem, nim postanowił powrócić do tematu sprzed pieniężnego podsumowania.
- Mnie na pewno nic ciekawego nie interesuje, skoro z taką zajadłością odrzucam szlachetne miotlarstwo, prawda? - rzucił, ale bardziej jako luźną uwagę, aniżeli jako odpowiedź na jej złośliwość. - Zresztą, skoro wcale nie próbujesz pozyskać mojej sympatii to w jakim celu o to pytasz? Czekasz na okazję do „zgnojenia” moich preferencji, aby poprawić sobie samopoczucie? Nie kłopocz się, potrafię sobie wyobrazić co ktoś taki jak Ty powiedziałby o moich zainteresowaniach.
Wyjątkowo się rozgadawszy, Enzo musiał wręcz odpowiedzieć na jej kalkulacje.
- Ja mam się postarać? Skoro płacę to mogę wymagać, żebyś to Ty się postarała.
Powrót do góry Go down


Shenae Halvorsen
Shenae Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172.5cm
C. szczególne : zimne, zdystansowane spojrzenie
Dodatkowo : ścigająca, kpt
Galeony : 4500
  Liczba postów : 2821
https://www.czarodzieje.org/t7146-shenae-d-angelo#204090
https://www.czarodzieje.org/t7148-shenae-d-angelo#204119
https://www.czarodzieje.org/t7244-shenae-d-angelo#204981
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptyPon Maj 25 2015, 22:19;

Przewróciła oczami nie kryjąc swojego zażenowania jego reakcją. Słuchała go uważnie, powoli przestając traktować znaczną część jego słów poważnie. Na część spojrzała z dystansem, upijając kilka łyków ze swojej szklanki. A może po prostu alkohol zaczynał powoli działać i stawała się coraz mniej spięta? Jaki by nie był powód, odetchnęła płytko, odkładając szklankę na bok i posłała mu bardzo krytyczne spojrzenie.
— Kwestia semantyki — wyrzuciła zrezygnowana, opierając się łokciami na stoliku, pochylając się odrobinę w jego stronę. — Niczego nie doszukuję się w Twoich słowach, Halvorsen. Założenie jakbyś chciał ukryć coś w swoich wypowiedziach jest chyba nazbyt optymistyczne. Potrafisz chować w swoich zdaniach jakikolwiek sens prócz: nie chcę, nie lubię, nie mam ochoty, nie interesuje mnie. „Nie” to Twoje ulubione słowo? Czy może tak słabo znasz angielski, że tylko z jednego uparłeś się korzystać?
Posłała mu nieznaczny, krzywy uśmiech, jeszcze przed pójściem do baru. Po powrocie wcale nie miała ochoty z nim rozmawiać. Nie tak aktywnie jak wcześniej. Siedziała przed nim, obracając szklankę w dłoniach, rozlewając rum po jej ściankach i obserwując jak spływa po nich powoli, zostawiając nieznaczne, gęste ślady na szkle. Uniosła wzrok na jedno z jego stwierdzeń. Jej błękitne tęczówki oczu zdawały się nie wyrażać nic innego prócz znudzenia. Była naprawdę znużona tym, że teraz już bez zadawania mu pytań, od razu wiedziała jaka będzie jego odpowiedź.
— Nie chcesz grać w Quidditcha, zapamiętałam. Nie chcesz mi nic o sobie powiedzieć, w porządku, przeżyję to. Płacisz i wymagasz, ale nie wiem czego, bo nieważne co zrobię i tak wszystko Ci się nie podoba. Jak z Tobą gadać, skoro nie chcesz?
Wstała z miejsca podnosząc z blatu swoją już pustą szklankę. Stanęła przed chłopakiem, opierając się o krawędź stołu przed nim, szkło położyła dokładnie przed nim, koło butelki, patrząc w jego tęczówki z oczekiwaniem.
— Dolejesz, czy jaśniepan zapłacił już i tak zbyt wysoką cenę i muszę obsłużyć się sama?
Zanim zdążył odpowiedzieć, westchnęła, przechylając się na bok. Podparła się jedną ręką o stół, drugą sięgając po butelkę. Zalała sobie szklankę, dolewając też i jemu, a chwilę potem tą samą dłonią zaczesała odruchem włosy do tyłu. Nie patrzyła na chłopaka. Wzrok utkwiła na barze, popijając rum.
— Ktoś taki jak ja, Enzo? To znaczy kto? No dalej, jestem ciekawa jak bardzo mnie już znasz po tych krótkich wymianach zdań — wykpiła jego zdanie, zgadując, ze nie wiedział o niej nic. Przechyliła głowę w bok. Włosy rozsypały jej się po jednym ramieniu, kiedy wolną dłoń wsparła na krawędzi stołu, patrząc teraz w skupieniu w tęczówki oczu Peruwiańczyka. Wyraźnie była ciekawa jego zdania.
Powrót do góry Go down


Enzo Halvorsen
Enzo Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 188cm
C. szczególne : blizna na prawym łuku brwiowym
Galeony : 1333
  Liczba postów : 1139
https://www.czarodzieje.org/t10538-enzo-corrado-halvorsen
https://www.czarodzieje.org/t10539-peruwianska-sowa
https://www.czarodzieje.org/t10541-enzo-halvorsen
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptyPon Maj 25 2015, 23:32;

Zdaje się, że oboje byli jednakowo znużeni swoim towarzystwem. Enzo miał po wyżej uszu jej brania pod włos i może dlatego tak się na niej wyżywał, gdy już opuszczała gardę na tyle, aby jad jego słów do niej dosięgnął, ale wcale nie zamierzał się z tego wycofywać. Chciał grać ostrzej i zajadlej, pozbyć się jej całkowicie, żeby, stwierdziwszy, że nie ma w nim nic intersującego, po prostu odeszła i dała mu spokój, którego tak zawsze pragnął. Odizolowanie się od ludzi stanowiło pewną ciągłość jego egzystencji, a obecny stan rzeczy wcale mu nie odpowiadał, bo Shenae uparcie starała się wytrącić go z równowagi. Nawet jeśli wcześniej nie wiedziała, że go tym drażni, tak teraz musiała już mieć pewność. Słuchał jej słów, ale raczej piąte przez dziesiąte. Tempo, w jakim pochłaniali alkohol zdawało się dokuczać również i jemu, bo zamiast wyrzucić jakąś uszczypliwą uwagę, po prostu zmełł w ustach przekleństwo i wywrócił oczami.
- Wbrew pozorom hiszpański nie jest moim ojczystym językiem. - burknął w odpowiedzi na jej ironiczne pytanie retoryczne, zupełnie tak jakby wymagało ono udzielenia takowej. Zdaje się, że zrobił to po prostu odruchowo, a mina, która przez sekundę zagościła mu na twarzy wyraźnie zdradzała, że wcale nie miał ochoty dzielić się z nią tymi informacjami. Przesunął językiem po dolnej wardze, wpatrując się w swoją szklankę, nim zdecydował się wypić jej zawartość jednym, płynnym ruchem.
- Na to musisz sama znaleźć odpowiedź. Cóż to byłoby za wyzwanie, gdybym sam Ci powiedział? - odparł w ramach odpowiedzi na jej wątpliwości dotyczące sposobu na rozmowę. Shenae chyba również nie spodziewała się niczego innego. Obserwował jej ruchy, wpatrując się przez moment jak płyn spływa leniwie z szyjki butelki do szklanek, po czym podniósł wzrok i na nią. Przez sekundę musieli mierzyć się spojrzeniami, nim wyrzucił z siebie:
- Ktoś tak ukierunkowany jak Ty. - odpowiedział po prostu, bez zmrużenia okiem i ponownie uraczył się łykiem rumu. Odchylił się nieznacznie na krześle i spod rzęs obleciał ją spojrzeniem od góry do dołu.
- Spróbuj zgadnąć czym mógłbym się zajmować w wolnym czasie. Jestem ciekaw Twoich teorii.
Powrót do góry Go down


Shenae Halvorsen
Shenae Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172.5cm
C. szczególne : zimne, zdystansowane spojrzenie
Dodatkowo : ścigająca, kpt
Galeony : 4500
  Liczba postów : 2821
https://www.czarodzieje.org/t7146-shenae-d-angelo#204090
https://www.czarodzieje.org/t7148-shenae-d-angelo#204119
https://www.czarodzieje.org/t7244-shenae-d-angelo#204981
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptyWto Maj 26 2015, 21:46;

Nie przejęła się sceptycznym tonem jego głosu. Jakby mieli wzajemnie się rozczulać nad zmianami w swoich podejściach do rozmowy, prawdopodobnie ta dyskusja schylałaby się ku końcowi jeszcze szybciej niż w obecnym momencie. Uśmiechnęła się ironicznie pod nosem, co zwiastowało tylko tyle, ze planuje zaraz rzucić jakąś kpiącą uwagą pod jego adresem.
— Wygląda na to, że angielski też wcale nie jest Twoją mocną stroną. Masz raczej wąski zasób słownictwa — nie chciała mu odpuścić jego negującej wszystko postawy. Prawdopodobnie tak by zostawiła tą kwestię, gdyby nie dojrzała dziwnego wyrazu na jego twarzy, który mógł znaczyć wszystko i mogła go odczytać na miliony różnych znaczeń, ale ona postanowiła, wyjątkowo, wstrzelić się w to najbardziej trafne. Zaryzykowała w głowie stwierdzeniem, że sam poruszył kwestię, której wcale nie chciał pogłębiać. Nie byłaby więc sobą, gdyby nie spróbowała zrobić tego za niego.
— Więc co powinno nim być i dlaczego nie jest?
Jeśli będzie to kolejne pytanie, które chłopak pozostawi bez odpowiedzi, D’Angelo miałaby w końcu prawo się wkurzyć. Nie ma to jak dyskutować sama ze sobą, skoro wszystkiego musiała się domyślać. Odetchnęła niezadowolona, że kazał jej zgadywać chociażby jego zainteresowania. Na jego nieszczęście, przyjrzała mu się wcześniej uważniej niż mógłby się tego spodziewać po obcej mu w sumie osobie.
— Siedziałeś w Mane w Złotym Sfinksie, wiec to nie będzie ciężkie — mruknęła zażenowana, ze nie doceniał jej intelektu. Spojrzała na niego krytycznie, przyglądając się mu znacznie uważniej niż wcześniej, jakby ten wzrok miał jej pozwolić wdrożyć się w jego duszę i odczytać z niej to, co było jej w tym momencie potrzebne.
— Zajmujesz się zwierzętami, to wyjaśniałoby dlaczego jesteś taki dziki, jak jedno z nich. Po prostu się za mocno wkręciłeś. W tygodniu pewnie biegasz po lasach, a w weekendy hodujesz gumochłony. Dlatego jesteś tak niesamowicie… nudny.
Kłamała. Nie był nudny. Chociażby sam fakt, jak musiała się z nim użerać czynił go ciekawszym od większości ludzi, którzy już dawno ugięliby się przez jej zawziętość. On nie. Stał w zaparte przy swoim, przy okazji wchodząc jej tym na ambicje. — Zgadłam, prawda? Dostanę jakąś nagrodę?
Nie zakładała, żeby się dobrze wstrzeliła, ale wcale nie szkodziło jej to pokazać się tak, jakby była święcie przekonana o słuszności swojego strzału.
Powrót do góry Go down


Enzo Halvorsen
Enzo Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 188cm
C. szczególne : blizna na prawym łuku brwiowym
Galeony : 1333
  Liczba postów : 1139
https://www.czarodzieje.org/t10538-enzo-corrado-halvorsen
https://www.czarodzieje.org/t10539-peruwianska-sowa
https://www.czarodzieje.org/t10541-enzo-halvorsen
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptySro Maj 27 2015, 00:13;

Skomentował jej słowa tylko miną, która jako jedyna wydawała mu się odpowiednia do zaprezentowania niechęci, ale jednocześnie znużenia całą tą sytuacją. Po prostu przewrócił oczami, jakby D’Angelo była tylko jedną z wielu dziewczyn, które stały w kolejce po jego serce, a on po raz któryś musiał jej tłumaczyć, że do siebie nie pasują. Dobrze, że nie kojarzył ze sobą tych dwóch rzeczy, bo gdyby nagle wybuchnął śmiechem na jej docinki zdecydowanie wyszedłby na chorego psychicznie. Zbywszy milczeniem pierwszy fragment jej wypowiedzi, zmierzył ją nieco ostrzejszym spojrzeniem, kiedy postanowiła drążyć temat. Przez moment błądził spojrzeniem po stole, nim odezwał się ponownie, tym razem uszczypliwie:
- Raczej nie angielski, skoro mam tak wąski zasób słownictwa, prawda?
Zdaje się, że dość szybko wyczuł zagrożenie, bo nie pozostawił tej kwestii nieomówionej.
- Właśnie angielski, wyobraź sobie. Do spółki z hiszpańskim i norweskim, ale właściwie to wszystko zależy od tego jak interpretujesz. Czy ojczystym językiem powinien być ten, którym mówi się w miejscu narodzin czy ten, którym posługiwali się rodzice? Strzelaj jaka konfiguracja składa się na mnie. - po raz kolejny rzucił jej wyzwanie. Zdaje się, że ciekawiło go po prostu to jakie wysnuwała wnioski. Wbrew pozorom dzięki temu mógł dowiedzieć się wiele o tym jak postrzegali go inni ludzie, a chociaż uważał Shenae za niewiarygodne źródło informacji to i tak był zaintrygowany. Słuchał jej teorii z niewzruszoną miną. Wreszcie wzruszył krótko ramionami, jednocześnie mierząc ją badawczym spojrzeniem.
- Przykro mi, że tak Cię nudzę. Chciałabyś abym Cię zabawił? - no i nagle to się stało. Zamiast zacisnąć się na szklance, dłoń Enzo nieznacznie zawadziła o palce Shenae, nim szybko prześlizgnęła się na skraj stolika. Wlawszy w siebie resztę alkoholu, udawał, że niczego nie dostrzegł.
- Jak sama stwierdziłaś to wcale nie było ciężkie… mam na myśli pomyślunek. W każdym razie nie zgadłaś do końca. Mówiłaś coś wcześniej o odpowiedniej budowie ciała jak na zawodnika. Jak myślisz, co mogę trenować? - w zasadzie wcale nie zdradzał tego jak bardzo ciekaw był jej teorii w tym zakresie. Po prostu spoglądał gdzieś poza nią, jakby ściany pubu były naprawdę interesujące.
Powrót do góry Go down


Shenae Halvorsen
Shenae Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172.5cm
C. szczególne : zimne, zdystansowane spojrzenie
Dodatkowo : ścigająca, kpt
Galeony : 4500
  Liczba postów : 2821
https://www.czarodzieje.org/t7146-shenae-d-angelo#204090
https://www.czarodzieje.org/t7148-shenae-d-angelo#204119
https://www.czarodzieje.org/t7244-shenae-d-angelo#204981
Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8




Gracz




Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 EmptySro Maj 27 2015, 10:32;

Ta zabawa jej się nie podobała. Patrzyła na niego krzywo niezadowolona, ze musiała zgadywać. Nie lubiła nie być czegoś pewna. A ilekroć coś strzeliła, nie dawał jej do zrozumienia, która część jej wypowiedzi była bliska prawdzie, a jedynie zaznaczał, że coś tam się mniej więcej zgadzało, tylko nie wiadomo co. Dlatego zmarszczyła brwi, bo nie wiedziała o nim nic więcej niż moment temu snując tylko domysły.
— Urodziłeś się gdzieś w Wielkiej Brytanii — zaczęła znużona, licząc, ze może chociaż tym razem ją poprawi jeśli się pomyli — Twoi rodzicie mówili po… hiszpańsku. Dlatego Peru. — mówiła pewnie, mimo, że nie była zdecydowana co do swoich stwierdzeń. Interpretowała wszystko na bieżąco. Dlatego, tak bardzo sfrustrowana, zapominając o norweskim dorzuciła rozjuszona: — i cholera wie co z tym norweskim — skwitowała na sam koniec. Trzymając w jednej ręce szklankę z rumem, na pocieszenie uraczyła się kilkoma łykami. Mógł ją chociaż naprowadzić spojrzeniem, czymkolwiek, ale patrzył tak samo beznamiętnie, jak wcześniej. Przechyliła głowę na bok, lustrując jego twarz uważnym spojrzeniem, przeniosła leniwie wzrok z jego oczu na usta i zmarszczyła brwi.
— Powiedz coś po norwesku to ci powiem, jak z nim jest — zasugerowała, jako, że ten jeden aspekt jej nie pasował. Za duża mieszanka języków do ogarnięcia. Ona znała tylko angielski i łacinę, a to i tak wydawało się już wystarczająco. Skupiła wzrok na swoim alkoholu, przechylając dłoń ze szklanką w bok rum polał się po jednej ściance. Obserwowała to w milczeniu, uśmiechając się kpiąco do słów Enzo. Zabawianie się z kimkolwiek to był jeden z ostatnich priorytetów D’Angelo. Palce automatycznie zacisnęły jej się na szkle, kiedy poczuła ciepło dłoni Enzo przez jakąś niewielką część sekund na swojej. Zmarszczyła brwi, unosząc do niego spojrzenie, ale on wcale na nią nie patrzył. Mówił do niej i spoglądał gdzieś za nią, co w tym momencie wydało jej się nazbyt nietaktowne.
— Nawet nie wiedziałbyś jak mnie zabawić — zauważyła, wypowiedź rzucając tylko kontrolnie, zastanawiając się czy teraz skupi na sobie jego uwagę. Nic z tego. W dalszym ciągu patrzył jej za ramię. Wydawała się tym dziwnie wściekła, bo już chwilę potem szarpnęła za jego podbródek, zmuszając go żeby na nią spojrzał, nakierowując jego twarz w swoją stronę.
— Co trenujesz oprócz bycia dupkiem? — przypomniała mu, bo znów zachowywał się jak jeden z nich, chociaż ona wyraźnie spuściła z tonu. Wydawało się, że przez ostatnie minuty była nawet względnie potulna. Cofnęła rękę, na nowo opierając ją obok siebie, kontynuując wypowiedź, kiedy już na nią patrzył — Masz silne ramiona, więc albo rąbiesz na tym swoim peruwiańskim wypizdowie dużo drewna, albo pływasz. — część o rąbaniu drewna rzuciła z wyraźnym sarkazmem, ale musiała dać sobie jakiś margines dla błędu. Gdyby się pomyliła, całą wypowiedź można było uznać za kpinę.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 QzgSDG8








Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty


PisaniePub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty Re: Pub Pod Trzema Miotłami  Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Pub Pod Trzema Miotłami

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 25 z 39Strona 25 z 39 Previous  1 ... 14 ... 24, 25, 26 ... 32 ... 39  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Pub Pod Trzema Miotłami - Page 25 JHTDsR7 :: 
hogsmeade
-