Autor Wiadomość Rok Nauki :
Dodatkowo :
Dżesika i Bogdan ej
SZYBKIE PYTANIE
to ty zapomniałaś buta na łące czy będę musiał z nim zapierdalać po całej wiosce jak ten frajer z Kopciuszka i szukać typiary?
Kod: <div class="wizchat">tekst</div>
Rok Nauki :
C. szczególne :
Re: Dżesika i Bogdan No hej
jak czerwony trampek to mój!!!
... naprawdę szukałbyś właścicielki buta? XD
obojętnie ile razy bym kopciuszka nie czytała, za każdym razem dochodzę do wniosku, że książę to był ślepy półgłówek
i jakim cudem w całym królestwie nie znalazła się ŻADNA INNA dziewczyna z tym samym rozmiarem buta?
Rok Nauki :
Dodatkowo :
Re: Dżesika i Bogdan tak
...nie
wyjebałbym go albo i tak dał tobie, żeby pies se pogryzł
no cały ten książę był debilem ale kim ja jestem żeby typa oceniać, sam cię nie poznałem tylko dlatego że się trochę wylaszczyłaś, a książę pewnie był najebany jak szpadel, w końcu byli na balu....
co nie? bez sensu cała ta bajka
w dodatku jestem przekonany że kopciuszek wyszedł za księcia tylko dla hajsu
to ten, chcesz tego trampka z powrotem?
Rok Nauki :
C. szczególne :
Re: Dżesika i Bogdan Warg by to na pewno docenił
O masz, nigdy tak na to nie spojrzałam. Rzeczywiście mógł być pijany
no ale też sami na tym balu nie byli, a co on z duchem tańczył, że kopciuszka nikt nie widział?
to znaczy, ja rozumiem morał tej bajki; warto wierzyć w marzenia, miłość od pierwszego wejrzenia I TAK DALEJ, ale można to było lepiej ograć
plottwistem by było, gdyby kopciuszek wyszła za jednego z tych biednych gwardzistów latających po królestwie ze szklanym pantofelkiem
mogę go dostać bezwarunkowo, czy też muszę go jakoś wygrać?
Rok Nauki :
Dodatkowo :
Re: Dżesika i Bogdan super, zawiązalibyśmy sztamę i może następnym razem przywitałby mnie z kulturą
a może był schizofrenikiem i wyobraził se kopciuszka?
...albo morał że wystarczy się dobrze odjebać na imprezkę, zaimponować bogatemu typowi i ustawić się do końca życia?
o! tak powinno być. no bo o czym ona niby gadała z tym księciem
co za pytanie, nie ma nic za darmo dżesika!
Rok Nauki :
C. szczególne :
Re: Dżesika i Bogdan bardzo kulturalnie Cię nie wpierdolił, nie narzekaj
wspaniały następca tronu w takim razie... sama rodzina królewska by go zamknęła w najwyższej wieży, jeśli wcześniej opozycja by go nie odstrzeliła
that's the point, już wiadomo skąd wzięły się ówczesne blachary i łowczynie majątków. Wychowywały się na Kopciuszku
może była półwilą i w ogóle nie gadała? urok, te sprawy...
J e s s
no to jakie są twoje warunki?
Rok Nauki :
Dodatkowo :
Re: Dżesika i Bogdan no już nie narzekam, jeszcze pomyślisz że mnie wystraszył a wcale tak nie było
słuchaj... bo mało to było pojebanych władców?
XDDDD
totalnie. powinno się tę bajkę czytać nie dziewczynom jako inspirację tylko chłopcom jako przestrogę o
ty, no to by wiele wyjaśniało. myślę że to rozgryzłaś. podstępna cwaniara z tego kopciuszka wyszła
...
że nie będziesz krzyczeć jak będę mówić dżesika zamiast j e s s?
Rok Nauki :
C. szczególne :
Re: Dżesika i Bogdan Wystraszyć Ciebie? Nie no absolutnie, skądże
i każdy kończył tak samo
Tylko wtedy 8/10 księżniczek musiałoby być wilami... co w sumie wyjaśniałoby te złote loki większości. Bo która ich tylko nie miała? Śnieżka?
... niezły z Ciebie negocjator, moje własne słowa przeciwko mnie
gdyby to nie był mój ulubiony trampek, to bym się nie zgodziła
gdzie mogłabym go odebrać w takim razie?
Rok Nauki :
Dodatkowo :
Re: Dżesika i Bogdan ee chyba tak? Ale śnieżka to obracała siedmiu krasnoludków, musiała mieć inne zalety niż tylko urodę. Więc ma to sens.
a obojętne, mogę ci nawet do domku podrzucić
CHYBA ŻE
chcesz iść na super wycieczkę
i wrócić z niej tak bogata że blachary i inne kopciuszki będą się do ciebie zgłaszać
Rok Nauki :
C. szczególne :
Re: Dżesika i Bogdan oplułam sobie wizzbooka, dzięki XDD
W domku mnie więcej nie ma niż jestem...
Hela jest super współlokatorką, ale młody Krawczyk napawa mnie niepokojem. Ładnie to ujmując.
Wycieczka po Avalonie? Zgłupiałeś?
Oczywiście, że chcę. Mogę z niej wrócić nawet bez dwóch butów
Rok Nauki :
Dodatkowo :
Re: Dżesika i Bogdan ale trafiłaś...
darka wyjebali do innego pokoju bo ABSOLWENT?
no to lecimy!!!
...ja ci przypilnuję butów
Rok Nauki :
C. szczególne :
Re: Dżesika i Bogdan jak ślepy we framugę
raczej nie na rękę byłoby mu dzielenie domku z byłą
... a ja też wolę unikać kopciuszków
to co, koło tawerny? weźmiemy sobie od razu coś na drogę
Rok Nauki :
Dodatkowo :
Re: Dżesika i Bogdan a... sory nie wiedziałem że to nieaktualne
to fajnie
znaczy przykro mi
kurwa, nie wiem, wybierz sobie
koło tawerny tak
Rok Nauki :
C. szczególne :
Rok Nauki :
C. szczególne :
Re: Dżesika i Bogdan Kiedy indziej... Boyd, hej!
Nie obudziłam Cię? Jak tak to sorki
Tak tylko...
Ciągle tylko myślę nad tym Graalem, no. Jak uważasz, warto by się cofnąć do tego lasu? Ta ofiara o której Ci wspominałam może też trochę rozjaśni.
Słyszałam też o jakiejś jaskini czterech pór roku, czy coś w tym tonie!
I trochę za wioską jest podobno pastwisko kulingów, chciałam zobaczyć, czy przekonałabym jakiegoś do siebie
Bo nie jesteś zajęty?
Rok Nauki :
Dodatkowo :
Re: Dżesika i Bogdan no hej
obudziłaś, wiec OBY TO BYŁO COŚ WAŻNEGO
uuuu
no powiem ci też o tym myślałem
nawet jak już niczego się nie dowiemy, to taka sztama z lasem nie zaszkodzi
CHYBA
które to są kulingi? za dużo tych zwierząt tu, nie ogarniam
jasne że jestem bardzo zajęty spaniem so południa. ej ale nie wolisz poczekać aż cię ta ręka przestanie napierdalać? czy już spoko?
Rok Nauki :
C. szczególne :
Re: Dżesika i Bogdan oj
Przepraszam
O ile to w ogóle jakkolwiek działa. Inaczej oboje skończymy jak idioci z krwawiącymi nadgarstkami. Nie żeby coś, ale mnie nawet Episkey przerasta
Kulingi to te owce, co potrafią zniknąć. Tzn. nie dosłownie, bo się po prostu kamuflują... Ich wełna pochłania obrażenia. Jestem ciekawa czy sprawdziłaby się jako rdzeń do różdżki
Ciągle boli
Byłam jeszcze u tej uzdrowicielki, ale proponowała mi tylko przeciwbólowe, także... Szkoda mi tracić czasu
Rok Nauki :
Dodatkowo :
Re: Dżesika i Bogdan nie no spoko!! nawet jestem wdzięczny, byłaś skuteczniejsza niż budzik
czy ja mam ci przypomnieć że do predele to jest a v a l o n? trochę wiary
...a jak nie to chuj, służę Episkey i radami jak być profesjonalnym zakrwawionym idiotą
aaa no wiem już. mogłaby się nadać, czemu nie... albo do jakichś ochraniaczy quidditchowych. co to za rozkmina w ogóle, potrzebujesz rożdżki?
chujowa ta uzdrowicielka
gdyby się znała na rzeczy, zaproponowałaby ci whisky
może z williamsem zagadaj jeszcze? jak on nie pomoże to już nikt
...i gdzie chcesz iść najpierw?
Rok Nauki :
C. szczególne :
Re: Dżesika i Bogdan No tak, Avalon, masz rację
jak nie to chuj... twoje złote rady zawsze są w cenie XD
O O O !!!
Ochraniacze quidditchowe, to jest dopiero myśl! Za co sprzedasz mi ten patent?
I potrzebuję pomysłu na różdżkę, nie samej różdżki. W sensie... Rzuciłam Gringotta dla Ollivandera
Widocznie zrobiła co mogła... a nie będę zawracać głowy Williamsowi. Jak nie magia naprawi, to samo z siebie się zregeneruje. W końcu. Chyba.
Tooooo... sama nie wiem. Las czy pastwisko?
Rok Nauki :
Dodatkowo :
Re: Dżesika i Bogdan do usług!
zastanowię się
Nooo olivander brzmi dużo ciekawiej niż Gringott!! O WIEM sprzedam ci patent na ochraniacze za jakąś dojebaną różdżkę
jak tam chcesz. to w ogóle musiała być jakaś zajebista klątwa, jak nawet magia nie dała rady
pastwisko totalnie, bo najpierw praca potem przyjemności
a może potem w lesie dopasujesz jakieś drewno do tej wełny
tylko jak pojdziemy to musisz kurwa UWAŻAĆ NA SIEBIE dobra
Rok Nauki :
C. szczególne :
Re: Dżesika i Bogdan Jestem biedna z domu, pamiętaj o tym
Tylko... wiesz, może już umiem robić różdżki, co nie znaczy, że to DOBRE różdżki, a tym bardziej DOJEBANE
Oby to "była" klątwa, a nie "jest"... gdzie ja bym znalazła łamacza teraz?
Super!!!
Ale nie mogłabym tak po prostu zebrać drewna... Druidzi wtedy by mnie ewidentnie klątwą pokarali.
Zawsze na siebie uważam. A w razie czego, to przecież służysz Episkey
Rok Nauki :
Dodatkowo :
Re: Dżesika i Bogdan dobrze, nie zażądam hajsu
no to będziesz miała motywację żeby się nauczyć
...w gringottcie? chyba że odjebałaś jakąś scenę przy zwolnieniu że już nie masz tam wstępu. to wtedy nie wiem
może przehandlujemy naszą ofiarę krwi za drewno
moje własne słowa przeciwko mnie!! wiesz co
nie twierdzę że moje episkey nie jest mistrzowskie ALE może powinniśmy ogarnąć wiggenowy
Rok Nauki :
C. szczególne :
Re: Dżesika i Bogdan Motywacja kluczem do sukcesu, tak? No jednak nie chciałabym, żeby różdżka wybuchła Ci w twarz...
Nie zrobiłam żadnej sceny, ale bez przepustki to co najwyżej "Dobry den" mogę goblinom powiedzieć przy recepcji... I tak zależało im tylko na moich okularach
BŁYSKOTLIWE!
Mam dwa wiggenowe na zaś. Dostałam od Julii po tej akcji przy grobach.
Pamiętam jak przez mgłę, ale trochę mi głupio, że chciała pomóc, a ja nie byłam w stanie nic odpowiedzieć... Zwłaszcza, że, cóż, raczej nie darzy mnie sympatią, więc tym bardziej.
Rok Nauki :
Dodatkowo :
Re: Dżesika i Bogdan słusznie, jak wybuchnie to złożę taką reklamację że w życiu się z odszkodowań nie wypłacisz
o no popatrz!! dzięki merlinowi za julkę
a tam, nie przejmuj się nią
czemu niby cię nie lubi?
gdyby serio tak było, to myślę że dałaby ci o tym znać bardzo DOBITNIE, a nie częstowała wiggenowym XD
Rok Nauki :
C. szczególne :
Re: Dżesika i Bogdan Nie no nie przejmuję się
... dobra, może trochę
W sumie nigdy nie miałyśmy kosy ani nic z tych rzeczy
Ale jest dobrą przyjaciółką Darrena, także... a nie rozstaliśmy się zbyt pokojowo, głównie z mojej winy
Skoro tak mówisz...
Rok Nauki :
Dodatkowo :
Re: Dżesika i Bogdan A...
to lecimy na jednej miotle jesli chodzi o relacje z brooks
chociaż mnie nie lubi za cos innego
słuchaj, no to są dwie opcje
albo ma dobre serce i w dupie to ze rzucilaś jej ziomka
albo próbuje cię otruć
:: 
no ale też sami na tym balu nie byli, a co on z duchem tańczył, że kopciuszka nikt nie widział?
nawet jak już niczego się nie dowiemy, to taka sztama z lasem nie zaszkodzi
zastanowię się
Super!!!
