Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Dziedziniec

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 11 z 39 Previous  1 ... 7 ... 10, 11, 12 ... 25 ... 39  Next
AutorWiadomość


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptyPią Cze 11 2010, 02:49;

First topic message reminder :


Dziedziniec

Po środku szkoły znajduje się sporych rozmiarów dziedziniec z równo przystrzyżoną trawą. Z każdej strony otaczają go mury zamku. Na samym środku stoi natomiast duża fontanna, zawsze zbierająca wokół siebie chcących odpocząć po lekcjach, uczniów.



Ostatnio zmieniony przez Bell Rodwick dnia Sob Wrz 06 2014, 18:06, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Effie Fontaine
Effie Fontaine

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : pół wila
Galeony : 4381
  Liczba postów : 2482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t24-effie-fontaine
http://czarodzieje.forumpolish.com/t253-effie-fontaine
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7168-effie-fontaine#204310
http://czarodzieje.forumpolish.com/forum
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Administrator




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptySro Paź 06 2010, 22:39;

Ależ skąd te podejrzliwe spojrzenie u Wilkiego? Przecież jako tako wiedziała, kto grał w ich drużynie, kiedy odbywały się mecze... no i parę takowych widziała. Co innego już, że okropnie ją nudziło patrzenie na nie, ale cóż, nie powiedziała nigdy, że więcej na żaden się nie wybierze! Więc wszystko było możliwe i przed nią. Wątpliwe, bo wątpliwe, ale nie wykluczone, ot co! Zaśmiała się jeszcze tylko cichutko widząc piękne maniery Wilkiego i jego wywijanie niewidzialnym kapeluszem.
- Musiałeś więc dobrze grać skoro obroniłeś wszystkie, a drużyna Ravenclawu raczej nie należy do najsłabszych - powiedziała po chwili, między palcami ciągle obracając słodkiego lizaka. Oczywiście, że na pewno nie byli słabą drużyną, przecież grała tam choćby jej siostra! Choć oczywiście pewnie nie tak dobrą jak Slytherin. - Mam nadzieję, że kolejne mecze także wygracie. Powinniśmy mieć w tym roku dwa puchary, jeden domów, a drugi Quidditcha - powiedziała pewnie. Przecież taka była prawda, Slytherin absolutnie zasługiwał na same zwycięstwa w tym roku.
- A wiesz, czemu by nieco nie ponarzekać na nią, kiedy jeszcze tak żywe są wspomnienia po Malediwskim słońcu? - Wyjaśniła zaraz, ponownie zwracając się do siostry. - Ostatnio strasznie trudno było Cię gdzieś złapać. - Powiedziała i na chwilę jeszcze spojrzała w stronę Gryfona z którym Bell wybierała się nad jezioro.
- Effie - przedstawiła mu się, skoro już Bell wspomniała jak owy chłopak ma na imię. Zaraz później jednak wróciła do siostry.
- Może w najbliższym czasie skontaktujemy się listownie i wówczas gdzieś się wybierzemy, nadrobimy nieco? - Zapytała ją z lekkim uśmiechem. Dawno z nią nie rozmawiała, a teraz, przy tej fontannie, wiadomo, że też nie poruszą wszystkich zaległych kwestii. Do ust ponownie wsadziła swojego malinowego lizaka.
Powrót do góry Go down


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptyCzw Paź 07 2010, 09:59;

No tak… może i w porównaniu z pogodą na Malediwach było tutaj wyjątkowo zimno i w ogóle nieprzyjemnie, ale znowu nie aż tak gdyby porównać chociażby… poprzedni tydzień, o. Co prawda Krukonka za bardzo go nie pamiętała, ale na ostatnim ONMS, tym, który tak dobrze zapamiętała dlatego, że Twan się na nią rzucił, na pewno padało.
- Przesadzasz – stwierdziła z przekonaniem, że tak właśnie jest.- Niebawem caałe błonia pokryją się białym puchem i będzie pięknie.
O tak, Bell uwielbiała taka prawdziwą, śnieżną zimę. Może nawet bardziej niż słoneczne lato? Nigdy nie umiała się zdecydować.
- Musimy! Możemy na przykład przejść się do Hogsmeade, tyle, że w tą sobotę chyba nie będzie wyjścia z powodu balu, prawda? Właśnie, wybierasz się na niego? – spytała, oczekując odpowiedzi twierdzącej. No bo, jak można było się nie pojawić na tak ważnym wydarzeniu?
jakieś małe Krukoniątka strzeliły parę? Spojrzała na Wilka z oburzeniem, toż ona była jednym z tych małych Krukoniątek! Nie, wcale, nie była taka niska, co prawda Ślizgon był starszy o rok, więc to jasne, że musieli nieco różnić się wzrostem, ale znowu nie tak bardzo. By to udowodnić, stanęła na palcach wyciągając się jak mogła najbardziej.
- I kto teraz jest małym Ślizgoniątkiem? – uśmiechnęła się słodko, gdyż w obecnej chwili przewyższała Wilkiego dosłownie odrobinę.
- To jednak nie zmienia faktu, iż strzeliliśmy trzy gole, podczas gdy wy ani jednego. Angie miała szczęście, i tyle. A spóźnianie się jest takie… och, ślizgońskie. – Nie chciała się z nim kłócić, więc więcej już nie mówiła. Te argumenty, jakże wspaniałej ślizgoności zostawi dla kogoś innego.
- Wybacz, Eff, ale to raczej nie możliwe. Co prawda lubię kolor zielony, ale Wielka Sala o wiele lepiej wygląda w niebieskim. A biorąc pod uwagę, jak wspaniale poszło wam w zeszłym roku i to, że dopiero jest początek roku, z łatwością was zgnieciemy… - na jej twarz znowu pojawił się charakterystyczny uśmieszek. Nie miała wątpliwości, że to co właśnie powiedziała okaże się niebawem prawdą.
Powrót do góry Go down


kapitan Morpheus Phersu
kapitan Morpheus Phersu

Nauczyciel
Wiek : 37
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 794
  Liczba postów : 452
https://www.czarodzieje.org/t947-morpheus-phersu
https://www.czarodzieje.org/t948-morpheus-phersu
https://www.czarodzieje.org/t7897-morpheus-phersu#
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptySob Paź 09 2010, 22:32;

Wyszedł na dziedziniec, zmęczony już sytuacją w Wielkiej Sali. Zaczęło się tragicznie, chwilę było przepięknie, po czym musiał uciekać, by uratować życie.
Jednak zobaczył Cass, więc znów wypełniły go pozytywne uczucia.
Wyjął paczkę papierosów, puknął w nią od spodu; jeden wyskoczył i wylądował wprost w jego ustach. Odpalił go i westchnął. Oparł się o chłodną, kamienną ścianę. Wyrwanie się z miejsca pełnego zapachu ciał i jedzenia, z orzeźwiającym, chłodnym powietrzem, było miłą odmianą.
Powrót do góry Go down


Cassandra Lancaster
Cassandra Lancaster

Nauczyciel
Wiek : 33
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : metamorfomag
Galeony : 620
  Liczba postów : 1718
http://czarodzieje.my-rpg.com/t171-cassandra-villiers
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4274-cass
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptySob Paź 09 2010, 22:36;

Narzuciła tylko na siebie płaszcz. Tak, zdecydowanie trzeba było nakarmić raczka. Z butelką czerwonego wina wyszła z Wielkiej Sali, czując z każdym krokiem jak gwar się ucisza. Zastanawiała się, dlaczego właściwie zgłosiła się na imprezę, skoro wiedziała, iż będzie po pracy i przewidziała owe zmęczenie.
- Wiesz, że gdybym usłyszała, że rzucasz palenie, pomyślałabym, że porwali Cię kosmici i wyprali mózg? - spytała cicho, pokazując mu swoją zdobycz, butelkę wina.
Powrót do góry Go down


kapitan Morpheus Phersu
kapitan Morpheus Phersu

Nauczyciel
Wiek : 37
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 794
  Liczba postów : 452
https://www.czarodzieje.org/t947-morpheus-phersu
https://www.czarodzieje.org/t948-morpheus-phersu
https://www.czarodzieje.org/t7897-morpheus-phersu#
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptySob Paź 09 2010, 22:39;

- Wiesz, że ja też? - uznał po chwili zadumy. Błękitne oczy zaświeciły w ekscytacji, gdy pokazała mu wino. Chociaż on wolał whiskey, rum, wódkę, koniak - teraz wszystko było lepsze od tego zbyt słodkiego ponczu z małą zawartością alkoholu.
- Ale wszystko się może zdarzyć - dodał jeszcze, aforyzm chyba dość trafny.
Powrót do góry Go down


Cassandra Lancaster
Cassandra Lancaster

Nauczyciel
Wiek : 33
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : metamorfomag
Galeony : 620
  Liczba postów : 1718
http://czarodzieje.my-rpg.com/t171-cassandra-villiers
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4274-cass
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptySob Paź 09 2010, 22:45;

Zaśmiała się szczerze i jak najbardziej dźwięcznie.
- Nie oddam Cię kosmitom. - dodała pewnie, opierając się o ścianę tuż obok niego. Poczuła charakterystyczny zapach spalanej nikotyny. Nie miała pojęcia dlaczego, lecz od zawsze widziała go z papierosem i zarostem. Bez tych dwóch rzeczy, jakże małych i symbolicznych, to nie byłby ten Morph - To okrutne, że imprezy dla uczniów mają tylko coś takiego - pokazała na wino, od razu mu je podając. - Nie pomyślałam, aby wziąć coś z Londynu. - dodała, zapinając guziki płaszcza. Zdecydowanie zima zbliżała się wielkimi krokami, a chłód stawał się coraz mniej przyjemny. - Wszystko? - spytała, łapiąc go za słówko.
Powrót do góry Go down


kapitan Morpheus Phersu
kapitan Morpheus Phersu

Nauczyciel
Wiek : 37
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 794
  Liczba postów : 452
https://www.czarodzieje.org/t947-morpheus-phersu
https://www.czarodzieje.org/t948-morpheus-phersu
https://www.czarodzieje.org/t7897-morpheus-phersu#
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptySob Paź 09 2010, 22:56;

- Skąd mogę wiedzieć? - burknął. - Biorąc pod uwagę demona, którego w sobie kryjesz, niczego nie mogę być pewien! - pociągnął nosem w dogłębnym smutku, przerażony wizją kosmitów zabierających go i piorących jego mózg.
- Tak... cóż, ten bal to zupełnie nie to, czego się spodziewałem - rzekł, wypuszczając dym z ust. - Bale w Beauxbatons, mimo że szczerze nienawidziłem tej szkoły, znacznie bardziej przypadły mi do gustu. Może dlatego, że wtedy byłem chłopcem, którego pragnięto zdobyć, a nie "tym gajowym z brodą", który najlepiej niech zmyje się jak najszybciej.
W jego głosie nie było goryczy czy rozczarowania... tylko rozbawienie.
- Nie wszystko, fakt - podniósł na nią spojrzenie, przez twarz przemknął cień. - Pewnych rzeczy zmienić się nie da.
Powrót do góry Go down


Cassandra Lancaster
Cassandra Lancaster

Nauczyciel
Wiek : 33
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : metamorfomag
Galeony : 620
  Liczba postów : 1718
http://czarodzieje.my-rpg.com/t171-cassandra-villiers
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4274-cass
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptyNie Paź 10 2010, 15:08;

- Demon? Demon? - spytała, patrząc mu prosto w oczy jakby ją najbardziej zranił. Wykrzywiła usta w smutną podkówkę niczym małe dziecko, które bardzo ale to bardzo czegoś chce i będzie nieszczęśliwe, gdy tego nie dostanie. - Uważaj sobie, jeszcze skontaktuje się z nimi, zabiorę daleko stąd i zostawię tylko dla siebie. Jakie tortury preferujesz? - spytała z zadziornym uśmiechem, odbierając od niego butelkę wina. Pociągnęła z niej sporego łyka, krzywiąc się z jego kwaskowatości. - Czego się więc spodziewałeś? - dodała. Och, znów Moprh w garniutrze... Na pewno gdy będzie chciała go porwać, każe mu również być eleganckim. Z krawatem, tak tym krawatem, kiedy go poznała. Od razu słyszała ten pewny siebie głos z angielskim akcentem. - E tam, tu też może być fajnie. Zrobimy własną imprezę.

Dlaczego sądzisz, że teraz nikt nie chce Cię zdobyć? Ja tak. Chcę. Źle. Wróć.

Uniosła butelkę wina, podając mu nią - Nie najlepszy rocznik, ale da się znieść... - rzekła, lekko się krzywiąc. - Morph, wszystko się da zmienić, wszystko. - zacmokała.
Powrót do góry Go down


Wilkie Twycross
Wilkie Twycross

Student Slytherin
Rok Nauki : II
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Teleportacja
Galeony : 771
  Liczba postów : 1040
http://czarodzieje.my-rpg.com/t389-wilkie-henry-twycross
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4791-wilczkowa
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7257-wilkie-henry-twycross#205239
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptyNie Paź 10 2010, 16:14;

- Nie schlebiaj mi tak, Eff. Rumienię się przez Ciebie! - Odpowiedział z udawaną skromnością, po czym odetchnął z pewną satysfakcją. Miał nadzieję, że Bell usłyszała tę pochwałę. Chętnie posłucha jakichś jej nowego komentarza. Uwielbia się z nią kłócić. Jej dziecinna złość z zadziwiającą łatwością potrafi w niesamowity sposób sprawić, by na jego wargach zaistniał uśmiech.
- Racja, musimy mieć oba puchary, ale dobrze wiesz, że... trzeba o nie walczyć. Powinniśmy poradzić sobie z quidditchem, ale pucharu domu, niestety nie zapewnię. To nasz ostatni rok... co niesie za sobą niesamowicie wiele nauki. Chociaż to początek roku, ja już nie wytrzymuję psychicznie! - Jęknął ciężko, po czym przysiadł na marmurowej fontannie, badając opuszkami palców chropowatą powierzchnie.
- Mały ślizgonek? Nie widzę tu takiego. - Odpowiedział mrugając gwałtownie, absolutnie zszokowany. Co dziewczyna wyprawiała? Przecież nawet na palcach go nie przerośnie.
- Pewnie, to najwyraźniej był dla ślizgonów tylko fortunny dzień. W meczu nie brał udziału talent, determinacja... to tylko szczęście. Tak Bell, żyj sobie w swoim własnym świecie. - Odpowiedział z rozbawieniem, pokazując jej język.
- A co do wygranej w tym roku, to winnaś wiedzieć, że trochę punktów Wam jeszcze brakuje, a pokonali nas Ci żałośni Gryfoni. Cóż, warto mieć taką Audrey... Któż inny coś robi? Ach, i Connie mnie wkurza! Punkty jej zwisają! Toć niedorzeczne! W dodatku nie jest nawet ładna...
Powrót do góry Go down


Jacqueline Moreau
Jacqueline Moreau

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 31
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 0
  Liczba postów : 605
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptyNie Paź 10 2010, 19:29;

Jacqueline przechadzała się po dziedzińcu, bo usilnie potrzebowała świeżego powietrza - w środku zamku było naprawdę duszno.
Uśmiechała się, to podejrzane, ale wciąż była w euforii po balu.
Powrót do góry Go down


Gabrielle Papillon
avatar

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 1125
  Liczba postów : 2118
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptyNie Paź 10 2010, 19:46;

Pogoda trochę się poprawiła, więc wyszła na dziedziniec. Nie mogła tak tylko siedzieć w zamku, to nie było podobne do Gab, w sumie. Ubrała się odpowiednio, więc nie było jej zimno.
Ucieszyła się, widząc znajomą osobę, z którą będzie mogła porozmawiać.
- Witaj, Jacqueline - rzekła, zbliżając się do dziewczyny.
Powrót do góry Go down


Jacqueline Moreau
Jacqueline Moreau

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 31
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 0
  Liczba postów : 605
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptyNie Paź 10 2010, 19:51;

Jacqueline właśnie próbowała policzyć gwiazdy, jako że było już ciemno. Niestety zanim zdążyła oddać się temu jakże twórczemu zajęciu, zorientowała się, że jest zbyt pochmurno i nic nie widać! Jaka szkoda. Przyszło jej do głowy, że skoro już wyszła, a gwiazd nie ma, mogłaby dać sobie spokój i zapalić, ale nie miała przy sobie nic, co nadawałoby się do tego celu. Chyba że pozwija liście w ruloniki, napcha do środka jakichś trocin i podpali różdżką...
Głos Gabrielle wyrwał ją z bzdurnych rozmyślań (i chwała jej za to).
- Cześć - odparła, chociaż nie przepadała za tym określeniem. Wolała mówić "witaj" czy "dobry wieczór", ale jakoś się jej wymsknęło.
Powrót do góry Go down


Gabrielle Papillon
avatar

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 1125
  Liczba postów : 2118
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptyNie Paź 10 2010, 20:11;

O tej porze było już ciemno. Nie patrzyła w niebo, na którym nie było księżyca, na który kochała spoglądać. Nie było też gwiazd, co nie było dobrym znakiem, albowiem na pewno w nocy będzie padać z chmur na niebie, tak.
- Jak wrażenia po balu? - zapytała, o co pierwsze przyszło jej do głowy. Nie ma to jak rozmawiać o bzdetach, doprawdy.
Powrót do góry Go down


Jacqueline Moreau
Jacqueline Moreau

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 31
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 0
  Liczba postów : 605
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptyNie Paź 10 2010, 20:16;

Ależ to nic, Jacqueline miała dziś ochotę na pogawędki o bzdurach. Uśmiechnęła się do Gaby.
- Świetnie. Czekałam na partnera parę godzin i zdążyłam się nieźle zirytować, ale potem było dobrze, piłam poncz, tańczyłam i... - mówiła szybko, póki miała w głowie dużo myśli - w każdym razie, nie sądziłam, ze jestem jeszcze zdolna do takich zwykłych, ludzkich uczuć.
Zamilkła na chwilę, bo sama nie wierzyła, że to powiedziała. Odgarnęła włosy z twarzy i dodała:
- A ty?
Powrót do góry Go down


Gabrielle Papillon
avatar

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 1125
  Liczba postów : 2118
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptyNie Paź 10 2010, 20:44;

- Wszystko dobre, co się dobrze kończy - rzekła optymistycznie. - I nie mów, ze nie jesteś zdolna do ludzkich uczuć, bo nie uwierzę w to.
- A ja? Tańczyłam, rozmawiałam, piłam poncz. Nic niezwykłego - dodała niedbale.
Poprawiła swą chustkę, którą miała zawiązaną na szyi.
- Ogólnie to niezbyt lubię takie imprezy.
Powrót do góry Go down


Jacqueline Moreau
Jacqueline Moreau

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 31
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 0
  Liczba postów : 605
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptyNie Paź 10 2010, 20:48;

Oj, uwierz, uwierz.
- Mmm, ja też tak myślałam, ale odkryłam dziś, że trochę pozytywnych uczuć nie zaszkodzi - rzuciła w zamyśleniu.
- A Gabriel? Byłaś z nim w parze, prawda? - spytała z nutką zazdrości w głosie. Ach, Gabriel. Dlaczego ona nie mogła mieć tej bransoletki, tylko jakąś głupią chustkę? Jej partner był w porządku, ale zawsze mogła trafić lepiej, hehe.
Powrót do góry Go down


Gabrielle Papillon
avatar

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 1125
  Liczba postów : 2118
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptyNie Paź 10 2010, 21:22;

Nie, w to Gab nie uwierzy, nigdy.
- Tak, byłam z nim w parze - odparła, gdy ocknęła się z chwilowego zamyślenia. Wyczuła tę odrobinę zazdrości, nie umknęło jej to, nie.
- A ty z kim byłaś? Straciłam Cię z oczu po pewnym czasie i nie wiem - przyznała się.
Powrót do góry Go down


Jacqueline Moreau
Jacqueline Moreau

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 31
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 0
  Liczba postów : 605
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptyPon Paź 11 2010, 15:22;

Och, zazdrość wymknęła jej się przypadkowo, zupełnie poza kontrolą. Przecież Gabriel jej się nie podobał. Nate też nie. W ogóle nikt! To zupełnie nie w jej stylu, takie głupie wzdychanie. Pfff.
- Ja? Z Jaredem... nawet nie wiem, jak ma na nazwisko, ale też jest z Ravenclawu, może kojarzysz? Było całkiem miło - odpowiedziała zgodnie z prawdą; Jacqueline nie bawi się w grzecznościowe kłamstewka. Gdyby był nudziarzem albo głupkiem, pewnie by to powiedziała. Nie tylko Gabrielle, ale i jemu!
Powrót do góry Go down


Gabrielle Papillon
avatar

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 1125
  Liczba postów : 2118
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptyPon Paź 11 2010, 17:25;

- Ooo, ale ci się trafiło - roześmiała się. - Jared Shewmare, dla twojej wiadomości - dodała już bardziej normalnym tonem.
Nie wątpiła, że było miło. W końcu z Jaredem nie można było się nudzić, o czym Gabrielle wiedziała już od dawna. Dziwiła się jedynie, że Jacqueline nie miała okazji wcześniej go poznać. W końcu byli z jednego domu! No ale i takie przypadki się zdarzają.
Powrót do góry Go down


Jacqueline Moreau
Jacqueline Moreau

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 31
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 0
  Liczba postów : 605
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptyPon Paź 11 2010, 17:43;

Jacqueline, ogólnie znudzona życiem, tym razem naprawdę się zainteresowała!
- Shewmare - mruknęła pod nosem - Hm. A co, znasz go? Aż taka ciekawa postać?
Naprawdę go nie znała. W sumie nic dziwnego, na ogół nie była chętna do zawierania nowych znajomości, nie dziwiła się też, że Jared nie był zainteresowany pogawędką, gdy napotykał jej (na ogół) gniewne spojrzenie. Co do znajomości, miała kilku przyjaciół, ale nie mogła sobie przypomnieć, jak to się stało - te aktualne jakoś same się zawarły.
Powrót do góry Go down


Gabrielle Papillon
avatar

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 1125
  Liczba postów : 2118
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptyPon Paź 11 2010, 17:57;

No, no, zaciekawić czymś Jacqueline nie było łatwo. A tu, o proszę, udało się to tak szybko! Aż dziwne.
- Każdy człowiek jest ciekawą osobą - rzekła, wierząc w swe stwierdzenie - i tak, znam go - dodała.
Czasem przypadek sprawiał, że ludzie zaczynali znajomość i tak było w przypadku Gabrielle i Jacqueline. Ale co to był za przypadek, tego chyba obie nie pamiętały. Pamięć była tak wybiórcza.
Powrót do góry Go down


Jacqueline Moreau
Jacqueline Moreau

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 31
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 0
  Liczba postów : 605
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptyPon Paź 11 2010, 18:46;

Życie bywa zaskakujące! Prawdę mówiąc, Gaby miała wybitne szczęście, gdyż Żaklinka od paru ładnych godzin była tak przepełniona pozytywną energią, że mogłaby pakować ją w różowe pudełka w kształcie serduszek i rozdawać czarodziejom w Dziurawym Kotle.
- Każdy, mówisz? E, niekoniecznie. Ja znam całe tabuny nudziarzy, najbardziej uroczą parką wśród nich są choćby moi rodzice - stwierdziła niechętnie. Oj, przykra prawda.
Zaraz, za co właściwie panna Moreau ma żal do swoich rodzicieli? Hmmm, czyżby... za nic, tak po prostu? Z przekory? Och, panno Moreau, rozgryzła mnie pani.
Mogła tego nie mówić.
Powrót do góry Go down


Gabrielle Papillon
avatar

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 1125
  Liczba postów : 2118
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptyPon Paź 11 2010, 19:33;

Szczęście? Być może. Pozytywna energia? Jak najbardziej. Tylko na jak długo?
- Och, no nie przesadzaj. Każdy ma chociaż jedną ciekawą cechę, jestem tego pewna - broniła swojego zdania. Może i nie wszyscy byli bardzo interesującymi ludźmi, ale nie można było skreślać ludzi z tego powodu, że wywarli na nas złe wrażenie, czyż nie? Trzeba dawać każdemu szansę. Choć może te myślenie było zbyt naiwne, to nieraz się opłacało.
Powrót do góry Go down


Jacqueline Moreau
Jacqueline Moreau

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 31
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 0
  Liczba postów : 605
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptyPon Paź 11 2010, 19:44;

Właśnie mija, złotko, właśnie mija...
Wzruszyła ramionami, przetrząsając kieszenie w poszukiwaniu jakichś papierosów. Nie ma! Kompletne pustki. Uch.
- Bardzo możliwe - stwierdziła - ale jak widzimy tą nudną skorupę, naprawdę nie chce się wygrzebywać tych interesujących cech - dorzuciła jeszcze.
Powrót do góry Go down


kapitan Morpheus Phersu
kapitan Morpheus Phersu

Nauczyciel
Wiek : 37
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 794
  Liczba postów : 452
https://www.czarodzieje.org/t947-morpheus-phersu
https://www.czarodzieje.org/t948-morpheus-phersu
https://www.czarodzieje.org/t7897-morpheus-phersu#
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptyPon Paź 11 2010, 19:48;

- Nic ci nie powiem, nic ze mnie nie wydusisz, demonie! - mruknął, mrugając do niej przyjaźnie i roześmiał się gromko.
Wyglądała dziś naprawdę prześlicznie... i ten jagodowy płaszcz, i, ach, cholerne wspomnienia, najlżejsze muśnięcie palców na paciorkach kręgosłupa, karku ukrytym pod jedwabistymi, jasnymi włosami...
Butelka wina zeszła szybko. Nie wiedzieć skąd, wzięło się kilka kolejnych, Morpheus zapewne przywołał nieco alkoholu bulgoczącego w baniakach chatki (uznał, że produkcja własnego alkoholu jest nie tyle opłacalna, co urocza).
Wątpliwościom nie ulegał fakt, że popadli w stan głębokiej nietrzeźwości. W trakcie trwania balu, oczywiście. Wyli ze śmiechu do rozpuku jak uczniaki, zatańczyli nawet chwiejnie i przeprowadzali typowe dla siebie rozmowy o absolutnie niczym. Albo absolutnych bzdurach. Gdy zauważyli kilkoro uczniów w stanie wskazującym na zdecydowane "bal już się skończył", zniknęli gdzieś, chwiejnym krokiem na kamiennym bruku.
Powrót do góry Go down


Gabrielle Papillon
avatar

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 30
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 1125
  Liczba postów : 2118
Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8




Gracz




Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 EmptyPon Paź 11 2010, 20:41;

Och, a ta znowu papierochy, noo. Gab nie znosiła, gdy ktoś przy niej palił, nie życzyła sobie tego, ooo nie.
- Nie można być takim leniem, trzeba się wysilić.
I kto to mówił! Ta, która jest jednym z najgorszych leni na świecie. Jak nie najgorszym. Przez to zwano ją niegdyś Leniwcem.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Dziedziniec - Page 11 QzgSDG8








Dziedziniec - Page 11 Empty


PisanieDziedziniec - Page 11 Empty Re: Dziedziniec  Dziedziniec - Page 11 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Dziedziniec

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 11 z 39Strona 11 z 39 Previous  1 ... 7 ... 10, 11, 12 ... 25 ... 39  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Dziedziniec - Page 11 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Parter
 :: 
dziedziniec
-