Hem i Moe

What - and I can't stress this enough - the fuck, Davies?

Na razie jestem na etapie prób zrozumienia sytuacji.

Więc będę wdzięczna za wyjaśnienia.

@Morgan A. Davies

Zajebałam sprawę, Hem.

:hal:

Zagram w tym przeklętym meczu.

Co zrobisz? Uporządkujesz Halowi kartkówki czy przyniesiesz mu akwarium z gumochłonami?

Gdzie o tej porze znajdziemy gumochłony?

One są raczej lądowe, Hem. Albo latające.

Bo z jednym właśnie piszesz.

Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale myślę, co dalej.

Wysłałam sowę do Hala.

Ciebie nie wsadzimy do akwarium.

Jak się nazywa lądowe akwarium?

Chuj. Nigdy nie byłam dobra z onms.

Daj znać, jak Hal odpisze.

Terrarium. Albo może faunarium przy gumochłonach.

Dostałam eufemizm od 'spierdalaj'.

I zaproszenie do gabinetu.

Idę.

Sądzisz, że to cokolwiek zmieni?

Staruszek nie odpuszcza...

Powodzenia w jaskini lwa

Re: Hem i Moe Pią Mar 06 2020, 20:25;

Nie zagram. Będę Was obgadywać na trybunach z naszym Grizzlym.

Ze wszystkich głupich pomysłów został mi już tylko jeden.

Choć pewnie już wyrosłaś z latania za zniczem?

Re: Hem i Moe Pią Mar 06 2020, 20:33;

Preclu, czasem trzeba po prostu przyjąć karę na klatę.

Nie zmieni to faktu, że Hal to drama queen, ale... Przynajmniej zachowaj honor na tym etapie.

...

Excuse the fuck outta me?

Re: Hem i Moe Pią Mar 06 2020, 20:42;

Wciąż nie wierzę, że w takich okolicznościach nie wsiądę na miotłę.

Staruszek był nieugięty. A tą dysmisją całkiem zamknął temat.

Kapitańską opaskę mogę przekazać tylko innej szukającej. : P

A tak serio... chyba jak nigdy tego potrzebujemy, Hem. Co powiesz?

Re: Hem i Moe Pią Mar 06 2020, 20:52;

...

Davies, nie latałam za zniczem od lat. Pałkarz spoko. Obrońca? Ogarnę. Ale szukający? Nie dam rady. Nie pamiętam, jak to się robi. Zabiję Cię, kurwa Twoja mać, nie mam czasu się przygotować.

NIE ROBI SIĘ TAK.

Przysięgam, zajebię Cię...

Poćwiczę może jutro na stadionie...

I jeszcze mam być jako kapitan?

Szlag by Cię, Morgan.

Re: Hem i Moe Pią Mar 06 2020, 21:08;

Nie słyszałaś o farcie nowicjusza? ; >

Możemy się rano pościgać za zniczem...

Albo teraz.

Zakazu trenowania nie dostałam.

Akurat rola wicekapitana to chyba nie jest coś, co by Ci nie pasowało?

Zasługujesz na to, jak nikt.

No i zastępca nie musi wymyślać treningów. : D

Re: Hem i Moe Pią Mar 06 2020, 21:18;

Ciężko mnie określić nowicjuszem... Chociaż za zniczem, to może fakt.

Skoro ślepy złapał znicza...

Dobra, nie mogę się zbłaźnić przed Leo.

Za kwadrans na boisku.

I... Dzięki. Za vice i miłe słowa.

Preclu.

Re: Hem i Moe Pią Mar 06 2020, 21:21;

♡

5 minut później...

Boiska się jeszcze naoglądasz jutro.

Polana przy kamiennym kręgu za 10 minut.