Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Korytarz na I piętrze

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 17 z 17 Previous  1 ... 10 ... 15, 16, 17
AutorWiadomość


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
Korytarz na I piętrze - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Korytarz na I piętrze - Page 17 Empty


PisanieKorytarz na I piętrze - Page 17 Empty Korytarz na I piętrze  Korytarz na I piętrze - Page 17 EmptyPią 11 Cze - 17:18;

First topic message reminder :



Korytarz na pierwszym piętrze jest chyba najbardziej oświetlony ze wszystkich. Wszystko dzięki ogromnym oknom przez które wpada światło słoneczne, a także jasnym, niemalże żółtym ścianom. Na samym końcu znajdują się spore drzwi wykonane z ciemnego drewna. Prowadzą do Skrzydła Szpitalnego, miejsca przez uczniów dość często, mimo ze niechętnie, odwiedzanego.



Ostatnio zmieniony przez Bell Rodwick dnia Sob 6 Wrz - 17:29, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Veronica H. Seaver
Veronica H. Seaver

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 160 cm
Dodatkowo : prefekt
Galeony : 258
  Liczba postów : 839
https://www.czarodzieje.org/t22481-veronica-h-seaver#746026
https://www.czarodzieje.org/t22491-poczta-verki#746343
https://www.czarodzieje.org/t22482-veronica-h-seaver#746035
https://www.czarodzieje.org/t22781-veronica-h-seaver-dziennik
Korytarz na I piętrze - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Korytarz na I piętrze - Page 17 Empty


PisanieKorytarz na I piętrze - Page 17 Empty Re: Korytarz na I piętrze  Korytarz na I piętrze - Page 17 EmptyPon 28 Paź - 9:46;

Nie lubiła myśleć o tym, jaka bywała dziecinna. Niemniej tu zdecydowanie nie popisała się dojrzałością i opanowaniem, nie była w stanie, gdy w grę wchodziły takie emocje. I tak, dobrze przeczuwał, że parsknięcie śmiechem nie było najmądrzejsze. W pierwszej chwili zwyczajnie się wkurzyła, bo trzeba był chyba być ślepym, żeby nie widzieć, jak cierpiała w ciągu ostatnich tygodni. A Swansea? Był chyba w końcu Swansea, może nie wyglądał, ale chciała wierzyć, że tkwi w nim jakaś artystyczna wrażliwość.
- Urocze. - Uśmiechnęła się smutno, dusząc w sobie jakiś dziwny gniew. Pomimo tego, że już nie była jego dziewczyną, nazywanie go debilem było jakieś niewłaściwe. Nawet jeśli po części uważała, że zachowywał się idiotycznie to wciąż im dłużej analizowała całą sytuację, tym bardziej odnosiła wrażenie, że ona też była kretynką.
Czyż nie tacy są zakochani ludzie? No banda wariatów.
- Chyba chciałeś powiedzieć w tym chorym życiu. - Chrząknęła, taksując go spojrzeniem. - Nie wiem, czy da się na to wyrobić tolerancję. A problem był… skomplikowany. - Zdusiła westchnienie i ruszyła w ślad za nim, tym razem starając się zachować zdroworozsądkowy dystans.
- Też ma. Uwierz mi, ostatnio mam wyczulone oko na całujące się na korytarzu pary. - Mimowolnie wywróciła oczami, w sumie trochę dziwiąc się, że jest przy nim nagle taka otwarta. Prawda była jednak taka, że długo dusiła w sobie wiele emocji, słów, przemyśleń. A Lockie ze względu na to, że za słabo się znali nie cieszył się jej zaufaniem. Co nie zmieniało faktu, że był dobrym kandydatem do rozmowy. Mieli też ku temu doskonałą sposobność - długie patrole w świetle księżyca to doskonała wymówka do przekraczania granic. Bo w istocie rzeczy, choć nie byli już razem, to po części czuła się, jakby te rozmowy były niejako preludium do zdrady.

Powrót do góry Go down


Lockie I. Swansea
Lockie I. Swansea

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 192
C. szczególne : zawsze długi rękaw, nosi bransoletkę z ayahuascą, zapach cytrusowo-drzewny, piżmowy, ziemisty, jest *duży*, mówi z akcentem
Dodatkowo : prefekt gej
Galeony : 1753
  Liczba postów : 2740
https://www.czarodzieje.org/t22245-lachlan-innocent-swansea#731964
https://www.czarodzieje.org/t22255-jakko-sowa-locka#732448
https://www.czarodzieje.org/t22244-lockie-i-swansea-kuferek
Korytarz na I piętrze - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Korytarz na I piętrze - Page 17 Empty


PisanieKorytarz na I piętrze - Page 17 Empty Re: Korytarz na I piętrze  Korytarz na I piętrze - Page 17 EmptyPon 28 Paź - 21:25;

@Veronica H. Seaver

Wymaganie od Locka uzewnętrzniania swojej wrażliwości było mniej więcej tak samo sensowne, jak wymaganie od gumochłona, ażeby zaczął latać. Jak nim rzucisz, to poleci, ale sam z siebie? Niekoniecznie. Swansea miał wrażliwość, głęboką, ale miał ją też bardzo głęboko. Na co dzień całkowicie odseparowany od emocji, żył w płyciznach poznawczych, odpinając się od niepotrzebnych uniesień - jakże patologicznie, ale też jakże po męsku.
Uniósł zdziwiony brwi, bo to, że nazywał gryfonów debilami, bezmózgimi małpami, nadpobudliwymi golden retriwerami było na porządku dziennym, dokładnie tak samo, jak na porządku dziennym było uważanie wszystkich wychowanków domu Slytherina za podstępne szuje i zimnych drani.
Quid pro quo Clarice. Sprawiedliwość powinna działać w dwie strony, tak jak krzywdzące i niewłaściwe mogą być słowa w oba kierunki.
- Wiesz Veronica, to takie pierdolenie, które każdy Ci powie, ale nie masz nawet dwudziestu lat. Wiesz ilu chłopów jeszcze w życiu przed Tobą? - powiedział po chwili ciszy i wzruszył ramionami. Gdyby był choćby o cal bliżej własnego serca i własnych emocji, może umiałby podzielić się z nią też i tym, co bolało jego - ale jak alfa samiec neandertalczyk wolał śmiać się jak pies, a kuku w sercu lizać w samotności. Nie pozwól by ktokolwiek widział cie słabym, Swansea.
- Związki są jak kalectwo, jakbyś sobie dała dobrowolnie uciąć rękę. Jasne, może czasem warto, ale trzeba być pewnym, że to właśnie dla tej osoby. - spojrzał na nią, kiedy skręcali w prostopadły korytarz - Mówi się, że jak kogoś kochasz, puść go wolno. - powiedział znany zresztą cytat, używany wielokrotnie przez ludzi, którym relacje miłosne rozmywały się w czasie - Chuja prawda, jeśli kogoś kochasz, trzymasz się go, jakby jutra miało nie być. Jeśli Cię puścił to...- wzruszył ramionami.
Nic nie może przecież wiecznie trwać.
Powrót do góry Go down


Veronica H. Seaver
Veronica H. Seaver

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 160 cm
Dodatkowo : prefekt
Galeony : 258
  Liczba postów : 839
https://www.czarodzieje.org/t22481-veronica-h-seaver#746026
https://www.czarodzieje.org/t22491-poczta-verki#746343
https://www.czarodzieje.org/t22482-veronica-h-seaver#746035
https://www.czarodzieje.org/t22781-veronica-h-seaver-dziennik
Korytarz na I piętrze - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Korytarz na I piętrze - Page 17 Empty


PisanieKorytarz na I piętrze - Page 17 Empty Re: Korytarz na I piętrze  Korytarz na I piętrze - Page 17 EmptyWto 29 Paź - 14:03;

Słuchała jego słów, myśląc sobie, że pasują do wszechobecnego mroku. Bała się swoich uczuć i nierozsądnych myśli, ale nie bała się spojrzeć mu prosto w oczy. I tak jak Swansea grzązł w szkodliwych stereotypach, tak Verka starała się ich unikać jak ognia. Nie każdy Ślizgon był nielojalny, nie każdy Puchon pracowity, nie każdy Krukon mądry i nie każdy Gryfon pozbawiony pomyślunku. W tej krótkiej wymianie zdań było coś bardzo smutnego. Jakiś pierwotny błąd, bo choć Verka bawiła się z Lockiem doskonale, w kwestiach fundamentalnych zdawali się jednak znacznie różnić.
- Wiesz, nie mnie oceniać, z iloma chłopakami jeszcze kiedyś będę. Ale są w życiu takie osoby, z których nie chce się rezygnować, nieważne, jak bardzo ma to boleć. - Teraz to ona wzruszyła ramionami, w gruncie rzeczy decydując się na kolejne opuszczenie gardy. Tym razem zrobiła to specjalnie, być może w sposób bardziej wyważony tak, aby sprowokować go do myślenia. - I nie ja decyduję o tym, czy spotkam je mając osiemnaście czy osiemdziesiąt lat.
Nie spuszczała spojrzenia z jego twarzy, chcąc zauważyć na niej jakąkolwiek oznakę tego, że i jemu na kimś kiedykolwiek tak zależało.
- Związki to nie kalectwo. To nie jakiś przypadek, tylko świadoma decyzja, z którą wiąże się pracą nad charakterem i chodzeniem na kompromisy i jeśli miałabyś iść twoim tokiem rozumowania, to już nie miałabym dwóch rąk. A jak widzisz, ani Fitz ani Ricky nie odebrali mi sprawczości. - Próbowała mówić to lekkim tonem, trochę żartowała, a jednak była przy tym śmiertelnie poważna. Ale nie mogła kontynuować tego zaburzenia zasady decorum, gdy palnął w końcu to, co zraniło ją do cna.
- Lepiej nie kończ. - W jej głosie słychać było smutek i gniew. Zatrzymała się, niegotowa jeszcze do kolejnej rundy tej potyczki słownej, gotowa ciskać gromy, których na pewno będzie żałować. Zdusiła w sobie krzyk i westchnienie, ale wszystko co powinno wybrzmiało w jej spojrzeniu. - Jestem zmęczona, muszę iść spać. Będę już szła, odprowadzę się sama.
I byłaby poszła już w swoją stronę, gdy nagle coś ją tknęło.
- Lockie... przemyśl sobie, co powiedziałam. Jakbyś chciał pogadać, to wiesz, jak mnie znaleźć.

Powrót do góry Go down


Lockie I. Swansea
Lockie I. Swansea

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 192
C. szczególne : zawsze długi rękaw, nosi bransoletkę z ayahuascą, zapach cytrusowo-drzewny, piżmowy, ziemisty, jest *duży*, mówi z akcentem
Dodatkowo : prefekt gej
Galeony : 1753
  Liczba postów : 2740
https://www.czarodzieje.org/t22245-lachlan-innocent-swansea#731964
https://www.czarodzieje.org/t22255-jakko-sowa-locka#732448
https://www.czarodzieje.org/t22244-lockie-i-swansea-kuferek
Korytarz na I piętrze - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Korytarz na I piętrze - Page 17 Empty


PisanieKorytarz na I piętrze - Page 17 Empty Re: Korytarz na I piętrze  Korytarz na I piętrze - Page 17 EmptyWto 29 Paź - 15:47;

@Veronica H. Seaver

Uniósł brwi, bo nie mógł powstrzymać daleko idącej fali ... czego właściwie. Współczucia? Jakby patrzył na dziecko, które samo popsuło sobie miotłę i teraz było nieszczęśliwe - niby Ci żal, ale samo sobie winne, więc trochę też nie. Romantyzm i naiwność była tak żenującą cechą osobowości, że kiedy tylko miał ich przebłyski, jego myśli samobójcze intensyfikowały się pięciokrotnie. Gdyby miał każde nieudane relacje przeżywać tak, że by sie mścił na obściskujących nastolatkach, to by go już zamknęli za ludobójstwo.
Uśmiechnął się, ale nie był to uśmiech ani miły, ani pełen zrozumienia, ani nawet nacechowany jakimś pocieszeniem. Był to uśmiech kpiący.
- Pierdolisz takie bzdury, jakbyś miała lat osiemdziesiąt, a nie osiemnaście. - był ciekaw co takiego przeżyła Veronika Seaver w swoim doskonałym, Seaverowyum życiu, pełnym kochającej rodziny, bliskości, zaufania i zdrowych wartości, by uczynić ją tak emocjonalnie doświadczoną. Czasem miał wrażenie, że w tej szkole nastolatki doznają porażenia mózgowego i przestają być nastolatkami wraz z przekroczeniem progu zamku, zamieniając się na mózgi z trzydziestolatkami.
- Wiesz co, życzę Ci paru takich przypadków, bo te świadome decyzje ewidentnie Ci nie służą. Pomyśl może, czy nie warto trochę odpuścić i pożyć, zamiast z marszu szukać męża i ojca swoich dzieci. - to jak mówiła o związkach, brzmiało dla niego dokładnie w taki sposób, że zaczynał rozumieć Rickiego, że ten uciekł.
- Dobranoc, Vera. - bez szczególnego przejęcia odwrócił się, by skierować w stronę schodów prowadzących w przeciwnym kierunku, w dół, do podziemi, zamiast do wież i spojrzał na nią przez ramię.
W ciemności błysnął jego charakterystyczny psi uśmiech.
- Prędzej umrę. - i poszedł sobie.

2 x zt
Powrót do góry Go down


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1178
  Liczba postów : 1177
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Korytarz na I piętrze - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Korytarz na I piętrze - Page 17 Empty


PisanieKorytarz na I piętrze - Page 17 Empty Re: Korytarz na I piętrze  Korytarz na I piętrze - Page 17 EmptyPon 11 Lis - 20:08;


Wacław dostał jakiś tekst do przetłumaczenia i tak bardzo mu nie szło, że postanowił sięgnąć do źródła. Znalazł słowiańskiego czarodzieja, który miał swój portret ukryty w zamku i postanowił się go wypytać z kim jest coś nie tak. Z bohaterem historii czy naszym ulubionym Puchonem, bo fakty bywały mieczem obusiecznym, a te często lubiły zadawać obrażenia zwrotne Polakowi.
  Po drodze do portretu Wacek minął Lusha, ale go totalnie zignorował (nie zauważył chłopa), więc dopóki nie usłyszał znajomego głosu to szedł z głową wbitą pergamin, dziwiąc się, że jeszcze nie wpadł na żaden słup czy też, że nie spadł ze schodów. Zahaczając drugiego Puchona, stanął w miejscu i zaczął mu się przypatrywać z dziką fascynacją.
  - Ty jesteś interkontynental bajers? - Zapytał się, jakby wszystkiego jego słowa maiłyby być oczywiste. Dlań były, każdy przecież zna patusiarką polską muzykę. - Coś tam umiesz przeczytać w starocerkiewnym? - Dopytał już mniej enigmatycznie. - Są takie teksty do przetłumaczenia. - Po czym zaczął mu tłumaczyć całą koncepcję zadania na IKE i gdzie zmierza.
Powrót do góry Go down


Nykos Lush
Nykos Lush

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 189
C. szczególne : ma bardzo jasne oczy, jest małomówny, nosi dużo biżuterii, w tym pierścien Hannibala na wskazującym palcu i kłódkę z grawerunkiem A zapiętą na szyi, zapach: balsam jodłowy, czarna cykuta, mech, kadzidło, gorzka mirra
Galeony : 88
  Liczba postów : 265
https://www.czarodzieje.org/t23468-spyridon-nykos-lush#808258
https://www.czarodzieje.org/t23475-ananke#808572
https://www.czarodzieje.org/t23469-spyridon-nykos-lush-kuferek#808259
Korytarz na I piętrze - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Korytarz na I piętrze - Page 17 Empty


PisanieKorytarz na I piętrze - Page 17 Empty Re: Korytarz na I piętrze  Korytarz na I piętrze - Page 17 EmptyPon 11 Lis - 21:31;

@Wacław Wodzirej

Nykos o zadaniach kółka IKE słyszał, ale chodził na nie trochę dla beki, a trochę dlatego, że lubił wróżbiarstwo jako dziwnie magiczną dziedzinę, mimo że wszystkie lekcje były przecież magiczne. Widząc mijającego go Wodzireja, zaczytanego w pergaminie jak święty w biblię, zagaił jakoś, tak po koleżeńsku i dopiero wtedy waćpan wąsacz raczył wzrok podnieść na biednego chłopa pańszczyźnianego. W sumie nawet był do niego podobny, bo ciuch miał jeszcze uwalony trochę ziemią, co zdradzało, że był w cieplarni - znowu - i że robił w niej coś intensywnego typu przesadzanie wszystkich sezonowych sadzonek do większych doniczek - znowu.
- Inter-co? - zamrugał tak, że niemal dało się to usłyszeć, jak mu wiatr niezrozumienia hula pod czaszką- Nie. - przyznał szczerze, bo głagolica byłą dla niego równie zagadkowa co chińskie krzaczki. Te pisane, bo te roślinne to może by jeszcze rozkminił jak ogarnąć. Wysłuchał zadanka, które uprzednio tak całkowicie zignorował bezdusznie i wziął kilka pergaminów, by je przejrzeć z niepocieszoną miną, aż nagle uśmiechnął się szerzej:
- A to nie jest starocerkiewny. To starogrecki. - powiedział z dumą.
Powrót do góry Go down


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1178
  Liczba postów : 1177
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Korytarz na I piętrze - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Korytarz na I piętrze - Page 17 Empty


PisanieKorytarz na I piętrze - Page 17 Empty Re: Korytarz na I piętrze  Korytarz na I piętrze - Page 17 EmptyWto 12 Lis - 0:04;


Mistrzem politologii Wacław nie był. Chociaż od dziecka znał dwa języki a i o niemieckim wie coś niecoś. Głównie to, co śpiewa Lady Gaga, ale to zawsze jakieś zaczątki. Zaś o swoim rodowym języku Puchon wiedział niemało. Znał też jego zaczątki. Kiedyś nawet przeczytał taki artykuł językoznawczy o tym o powstaniu wszystkich wiśniówek, pigwówek i całej tej bandy.
  - Jak to jest greka to ja jestem dziewicą - swoim słowom nie nadał trywialności czy typowego dla siebie żartu. - Rozumiem niektóre słowa na zasadzie, że się ich domyślam. - Zaczął tłumaczyć, wskazując bardzo klarownie na to że greki w ogóle by nie zrozumiał. Pomijając argument koronny, literki są zupełnie inne. Przynajmniej te niektóre. - Głównie starty to tutaj jest tylko Patol. Niemniej! - Zaczął już iść i pewnie tak przeszedł ze dwa metry zanim się znów cofną. Nie mógł oczekiwać, że Nikoś pójdzie za nim.
  - Poza tym to tekst o takim słynnym Słowaku. Nie pisaliby o nim greką - wysunął na głos swój bardzo śmiały sąd. - Typ podobno nie pozwalał cofnąć wilkołakom przemiany, hodując je jak pieski - słodka wizja. Szkoda tylko, że typ był przy tym furrasem.
Powrót do góry Go down


Nykos Lush
Nykos Lush

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 189
C. szczególne : ma bardzo jasne oczy, jest małomówny, nosi dużo biżuterii, w tym pierścien Hannibala na wskazującym palcu i kłódkę z grawerunkiem A zapiętą na szyi, zapach: balsam jodłowy, czarna cykuta, mech, kadzidło, gorzka mirra
Galeony : 88
  Liczba postów : 265
https://www.czarodzieje.org/t23468-spyridon-nykos-lush#808258
https://www.czarodzieje.org/t23475-ananke#808572
https://www.czarodzieje.org/t23469-spyridon-nykos-lush-kuferek#808259
Korytarz na I piętrze - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Korytarz na I piętrze - Page 17 Empty


PisanieKorytarz na I piętrze - Page 17 Empty Re: Korytarz na I piętrze  Korytarz na I piętrze - Page 17 EmptyWto 12 Lis - 11:12;

@Wacław Wodzirej

Uniósł brwi i przyjrzał się wziętym pergaminom, porównując znaki między nimi, to przybliżając je do twarzy, to też powoli oddalając, jakby łapał ostrość na znaki.
- No głowa Cię piecze. - posumował, odwracając dwa różne papirusy w stronę Wacka, jeden obok drugiego - Jak to są dla Ciebie te same alfabety, to muszę zabrać Cię do okulisty. - zaprezentował swoje znalezisko - Może ten Słowak to nie był tylko Słowakiem? - dopytywał się, ale oddał Wodzirejowi te papiery z zapiskami, które nic mu nie mówiły, bo co mu z patrzenia się na starosłowiański, skoro go nie znał.
- To jest kh, to ps... - wymamrotał, próbując rozpoznać litery - Nawet jak to przeczytam, to nie wiem, czy zrozumiem. - przyznał, ale dopiero po chwili z zamyślenia wyrwało go to, co dotarło do jego głowy - CO robił z wilkołakami? - uniósł wysoko brwi, patrząc na Wacława z niedowierzaniem, po czym spojrzał na trzymane przez niego papiery i oddał mu dość wymownie ten, który mu wcześniej zabrał - Ja nie wiem, czy ja chce wiedzieć więcej. - pokręcił głową - Bym bardziej zweryfikował, czy to nie informacje z dupy, bo brzmi szalenie nieprawdopodobnie...
Powrót do góry Go down


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1178
  Liczba postów : 1177
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Korytarz na I piętrze - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Korytarz na I piętrze - Page 17 Empty


PisanieKorytarz na I piętrze - Page 17 Empty Re: Korytarz na I piętrze  Korytarz na I piętrze - Page 17 EmptyWto 12 Lis - 13:22;


Wacław wzruszył ramionami, z trudem tłumiąc rozbawienie, kiedy zobaczył minę Nikosia.
  - A co, panie kochany, nigdy nie słyszałeś o wilkołaczym schronisku? - rzucił, a usta rozciągnęły mu się w kpiącym uśmiechu. - Widzisz, są na świecie ludzie, co to z wilkołakami obchodzą się jak z pudlami – robią, co im wygodniej. Typ ponoć kolekcjonował je, jakby to były cenne trofea. Nazywał to dziedzictwem albo innym, pompatycznym słowem - Wacław machnął ręką, pokazując w tym geście więcej niż tylko sceptycyzm. Wodzirej uważał taki precedens za obrzydliwy, ale miał w głowie nadzieję, że to tylko bzdury.
  Spojrzał na papiery, które Nikoś mu oddał, i przez chwilę z namaszczeniem śledził wzrokiem poszczególne znaki. Może coś mu się ułoży, chociażby przypadkiem? Potem zerknął na Nikosia, jakby czekając, aż ten zareaguje na opowieść o Słowaku.
  - Mówię ci, że nie ma tu nawet cienia greki – westchnął, spoglądając na pergaminy, które dalej trzymał w rękach. - Starosłowiański to już bardziej, choć nie ukrywam, że i tak bez słownika tu więcej nie zdziałam. - Pochylił się bliżej nad tekstem i mruknął coś pod wąsem o znaczeniach poszczególnych znaków, które już wcześniej udało mu się rozgryźć, choć był to wyczyn co najmniej karkołomny.
  - Muzeum wysłało nam te teksty, żebyśmy się dosłownie pobawili. To mają być zmyślone opowiastki albo plotki wymyślane przez publicznych wrogów znanych czarodziejów - wyjaśnił mu tak dla bezpieczeństwa, żeby było wiadomo w jak wielkim absurdzie się obracają.
Powrót do góry Go down


Nykos Lush
Nykos Lush

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 189
C. szczególne : ma bardzo jasne oczy, jest małomówny, nosi dużo biżuterii, w tym pierścien Hannibala na wskazującym palcu i kłódkę z grawerunkiem A zapiętą na szyi, zapach: balsam jodłowy, czarna cykuta, mech, kadzidło, gorzka mirra
Galeony : 88
  Liczba postów : 265
https://www.czarodzieje.org/t23468-spyridon-nykos-lush#808258
https://www.czarodzieje.org/t23475-ananke#808572
https://www.czarodzieje.org/t23469-spyridon-nykos-lush-kuferek#808259
Korytarz na I piętrze - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Korytarz na I piętrze - Page 17 Empty


PisanieKorytarz na I piętrze - Page 17 Empty Re: Korytarz na I piętrze  Korytarz na I piętrze - Page 17 EmptyWto 12 Lis - 16:57;

@Wacław Wodzirej

Wzdrygnął się na słowa Wodzireja, bo było to dla niego całkowicie nie do pomyślenia. Ludzie dotknięci klątwą likantropii mieli życie uwarunkowane przez jedno wielkie nieszczęście. Fakt, że istniały jednostki, potrafiące radzić sobie z tym lepiej, nawet znajdujących w sobie dumę, był piękny, czasem nawet szlachetny, ale robienie z nich maskotek? To tak, jak otwieranie cyrku dziwów z istotami urodzonymi z niepełnosprawnością, bo cóż to za widok, tryton z dwoma ogonami, czy hipogryf z dwiema głowami.
- Mam nadzieję, że któryś go zeżarł i tak skończył. - podsumował krótko. Jak na puchona pełnego empatii, ta akurat kończyła się szybko i gwałtownie w takich okolicznościach.
- Myślisz, że jak był Słowakiem to to musi być Słowiański? - przechylił głowę i trudno powiedzieć, czy on tak na serio, czy się teraz napierdalał z niego. Tym bardziej, że to, co mówił Wacław, brzmiało, jak napierdalanie się z niego samego, więc chyba odpłacał pięknym za nadobne. Bo jaki miałoby to sens, żeby muzeum dawało uczniom materiały, które są debilnie zmyślonymi bajkami, jaki to ma edukacyjny sens. Jakby chciał podoświadczać fantazji, to by książkę poczytał albo do kina poszedł.
- No dobra, to spróbujmy. Jest chyba takie zaklęcie tłumaczące... - zmarszczył lekko brwi, w zamyśleniu pocierając podbródek, bo on i zaklęcia to zawsze niebezpieczne połączenie.
Powrót do góry Go down


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1178
  Liczba postów : 1177
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Korytarz na I piętrze - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Korytarz na I piętrze - Page 17 Empty


PisanieKorytarz na I piętrze - Page 17 Empty Re: Korytarz na I piętrze  Korytarz na I piętrze - Page 17 EmptyWto 12 Lis - 17:22;


Puchon nie słyszał nigdy o prawdziwej hodowli wilkołaków ani o żadnym Słowaków, który został przez jakieś zjedzony. Ot, Słowiańszczyzna średnio się interesowała wilkołactwem, jeśli chodzi o aspekty edukacyjne. Tamtejsza szkoła skupiała się na czymś z goła innym (a jestem zbyt leniwy na sprawdzenie tego w spisie). Co prawda Wacuś ma ból w dupie, że nigdy nie zdecydował się tam uczyć, ale nie chciał opuszczać Hogwartu w wieku lat 16, bardzo bezsensowne byłoby to. Chociaż w jakimś stopniu ich dorobkiem naukowym Wodzirej się interesował.
  - Myślę, że Gal Anonim był Francuzem, więc Słowak z Grecji powinien być Słowakiem - to argument, którego nawet Wodzirej nie rozumiał do końca, co dało się zauważyć w jego spojrzeniu, minie oraz postawie, która nagle dziwnie zmalała. - Nie znam greki, a ten tekst mogę ci trochę przeczytać - nawet zaczął jedno zdanie, kończąc je w momencie odpowiedni. Czyli takim, w którym dalej czytać nie umiał.
  - Skąd znasz zaklęcie tłumaczące? Pytam, bo jedyne, co ja umiem zrobić z kartką to ją podpalić - to miała być też drobna sugestia, iż pergamin lubi prędko spłonąć, jeśli zaklęcia się nie udaje. Wacław nie miał zaufania do tej dziedziny magii.
Powrót do góry Go down


Nykos Lush
Nykos Lush

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 189
C. szczególne : ma bardzo jasne oczy, jest małomówny, nosi dużo biżuterii, w tym pierścien Hannibala na wskazującym palcu i kłódkę z grawerunkiem A zapiętą na szyi, zapach: balsam jodłowy, czarna cykuta, mech, kadzidło, gorzka mirra
Galeony : 88
  Liczba postów : 265
https://www.czarodzieje.org/t23468-spyridon-nykos-lush#808258
https://www.czarodzieje.org/t23475-ananke#808572
https://www.czarodzieje.org/t23469-spyridon-nykos-lush-kuferek#808259
Korytarz na I piętrze - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Korytarz na I piętrze - Page 17 Empty


PisanieKorytarz na I piętrze - Page 17 Empty Re: Korytarz na I piętrze  Korytarz na I piętrze - Page 17 EmptyWto 12 Lis - 20:11;

@Wacław Wodzirej

Patrzył na Wacława, gdy ten produkował z siebie zasadniczo dość skomplikowaną konkluzję, a jego brwi marszczyły się milimetr za milimetrem. Powoli kiwał głową, żeby nie było, że go nie słucha, choć w głowie miał poczucie, że chyba wolałby nie słuchać z tego prostego powodu, że od niezrozumienia poczuł zbliżającą się migrenę, a gdyby nie słuchał - nie skonfundowałby się.
- No to spróbuj. - zachęcił, zbliżając się nawet nieco, choć zaraz podniósł zdziwione spojrzenie na Wacka, bo to wcale nie było szalenie trudne zaklęcie - Jest takie zaklęcie Vertere. Nie kojarzysz? - może Wacław wieczny student trzeciego roku nie pamiętał już takich prostych inkantacji. Lush nawet nie próbował go rzucić, bon jego różdżka praktycznie gryzła go w ręce i domagała się zapłaty w krwi nawet za najprostsze alohomora, ale jeśli Wodzirej znał ten starocerkiewny czy inny słowiański, to powinno mu Vertere wyjść bez najmniejszego problemu.
- Wtedy jak przetłumaczysz, to od razu będzie łatwiej przeczytać co z tym Słowackim. Czy kim. Wilkomaniakiem. - kiwnął głową, zgadzając się samemu ze sobą.
Powrót do góry Go down


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1178
  Liczba postów : 1177
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Korytarz na I piętrze - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Korytarz na I piętrze - Page 17 Empty


PisanieKorytarz na I piętrze - Page 17 Empty Re: Korytarz na I piętrze  Korytarz na I piętrze - Page 17 EmptySro 13 Lis - 21:33;

Oczywiście, starocerkiewny nie był łatwy do odczytania, a zwłaszcza kiedy zdania wplatały jedno w drugie, tworząc językowy labirynt. Na szczęście Lush, mimo swojej wyraźnej cierpliwości na wyczerpaniu, przypomniał mu o zaklęciu Vertere, które mogło rozwiać całe to tłumaczeniowe zamieszanie jednym ruchem różdżki. A później Wacek stwierdził, że nie zna tego zaklęcia - pomyliło mu się z wertowaniem kartek.
  – No, to patrz, jak Vertere przemienia starocerkiewny w coś bardziej przyswajalnego – rzucił z zawadiackim uśmiechem, przykładając różdżkę do pierwszej linii tekstu. Skupił się, zamknął oczy, wyobrażając sobie, jak starosłowiańskie litery układają się w współczesne, i wyraźnie wypowiedział inkantację.
  Kartka się zarumieniła, a Puchon zaczął czuć ciepło pod palcami. Nie wiedział czy kolega też o tym wie, że tak niby działa to zaklęcia, więc spojrzał na niego pytająco. Z wyraźną prośbą wyjaśnienia czegoś enigmatycznego.
  Na kartce litery zaczęły migotać, przesuwając się i zmieniając formę, jakby ktoś powoli rozwiązywał językowy szyfr. Zmiana nie była jednak natychmiastowa. Tekst przechodził przez fazy półprzezroczyste, kiedy to niektóre słowa zaczynały już mieć sens, a inne jeszcze chwiały się na granicy między przeszłością a współczesnością. W końcu wyłonił się gotowy przekład, no a przynajmniej taki względnie do rozczytania. Zaś w powietrzu unosił się zapach wypalonej zapałki (tak, wiem, że to siarka).
  - Mi się mieni w oczach czy te słowa przeskakują w dziwny sposób? - Dopytał, bo początkowo akapity zdawały się solidne. Teraz zaś przeczytanie ich sprawiało Wacławowi trudność i nawet nie wiedział, co dokładnie czyta.
Powrót do góry Go down


Nykos Lush
Nykos Lush

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 189
C. szczególne : ma bardzo jasne oczy, jest małomówny, nosi dużo biżuterii, w tym pierścien Hannibala na wskazującym palcu i kłódkę z grawerunkiem A zapiętą na szyi, zapach: balsam jodłowy, czarna cykuta, mech, kadzidło, gorzka mirra
Galeony : 88
  Liczba postów : 265
https://www.czarodzieje.org/t23468-spyridon-nykos-lush#808258
https://www.czarodzieje.org/t23475-ananke#808572
https://www.czarodzieje.org/t23469-spyridon-nykos-lush-kuferek#808259
Korytarz na I piętrze - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Korytarz na I piętrze - Page 17 Empty


PisanieKorytarz na I piętrze - Page 17 Empty Re: Korytarz na I piętrze  Korytarz na I piętrze - Page 17 EmptyCzw 14 Lis - 21:00;

@Wacław Wodzirej

Dłoń automatycznie już powędrowała mu do ucha i skroni, bo za wrażliwy był, za szybko wpadał w pogoń myśli, plącząc się w nich z finałem tylko takim, że bolał go łeb. Przyglądał się Wackowi z nieco przepraszającym uśmiechem, bo to też nie do końca wąsacza wina ta jego podatność na migreny.
- Nie mogę się doczekać. - chciał bardzo brzmieć zachęcająco, ale zdenerwował się w sobie, że zabrzmiał po prostu opryskliwie, więc westchnął i już zamilkł, bo to wychodziło mu lepiej. Wpatrzył się w wyginające i falujące bukwy i znów pożałował, bo ten widok wcale mu nie pomógł na głowę. Podparł się jednak jedną ręką pod bok, drugą pocierając podbródek w geście poważnego zamyślenia, w rzeczywistości myśląc tylko o tym, by pierdolnąć sobie ziółka na ciśnienie.
- Mieni się wchuj. - przyznał, uśmiechając się promiennie, bo zdawało mu się, że Wodzirej taką chciał usłyszeć odpowiedź - No ale tu już widać angielski. Prawda..? - zmarszczył brwi, bo do góry nogami to mu trochę jeszcze wszystko latało i nieszczególnie był w stanie rozszyfrować - Możesz spróbować przetłumaczyć też pozostałe? To dowiemy się czegoś więcej o tym szalenie ciekawym fetyszyście zwierząt futerkowych. Może on po prostu lubił chłopców z owłosioną klatą, a go tak negatywnie przedstawiają w źródłach historycznych? - spróbował, naturalnie, znaleźć wytłumaczenie niewygodnej sprawy.
Był szybki w wyciąganiu pochopnych wniosków, ale też potrafił to zauważyć i zawsze próbował mieć jakąś refleksję nad tym. Niekoniecznie w porę, ale uważał, że i tak się liczyło.
- Spodziewałem się, że podpalisz tę kartkę. - przyznał, podnosząc wzrok na Wacława i uśmiechnął się - Dlaczego tak usilnie wmawiasz mi zawsze, że nie umiesz czarować?]
Powrót do góry Go down


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1178
  Liczba postów : 1177
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Korytarz na I piętrze - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Korytarz na I piętrze - Page 17 Empty


PisanieKorytarz na I piętrze - Page 17 Empty Re: Korytarz na I piętrze  Korytarz na I piętrze - Page 17 EmptyCzw 14 Lis - 23:13;


Głowa Puchona stała się istnym kotłem, który nie umiał zapanować nad kilkoma sprawami jednocześnie. Właśnie przeklinał się w głowie, że nie może standardowo i statycznie tego zrobić tylko babrze się nie wiadomo w czym. Wziął głęboki wdech, po czym płytki wydech.
  - Wyjebane w to - powiedział, po czym schował kartki. W międzyczasie nie zauważył, że zaczął się nieco czerwienić na twarzy. Nie był to też taki jego standardowy pąsy, towarzyszący mu często, kiedy zbliżały się ciekawe sprawy łóżkowe. Ten miał wydźwięk niejakiego wstydu podszytego kłamstwem i brakiem wiary we własne możliwości. - Szczęście początkującego? - Zbył argument pytaniem. Ot, jeden raz udało mu się zaklęcie, które nie znał bądź o istnieniu zapomniał. Poza tym... Związek, który ledwo odchorował zmusił go do podszkolenia się z tandetnych sztuczek jarmarcznych.
  - To jest trudne, bo najpierw musiałem to rozszyfrować z tego starego na moje, a z mojego na nasze - co następuje: starocerkiewny, polski, angielski. - Nienawidzę IKE. Myślałem, że tam się piję herbatę i zajada ciastka z wróżbami. Nie chciałem babrać się w jakiś tekstach - fuknął pod wąsem po czym pierwszy raz tak spojrzał na Nikosia. - Wyglądasz źle, odprowadzić cię do dormitorium? - Zaproponował, wystawiając mu ramię, aby się ładnie chwycił.
Powrót do góry Go down


Nykos Lush
Nykos Lush

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 189
C. szczególne : ma bardzo jasne oczy, jest małomówny, nosi dużo biżuterii, w tym pierścien Hannibala na wskazującym palcu i kłódkę z grawerunkiem A zapiętą na szyi, zapach: balsam jodłowy, czarna cykuta, mech, kadzidło, gorzka mirra
Galeony : 88
  Liczba postów : 265
https://www.czarodzieje.org/t23468-spyridon-nykos-lush#808258
https://www.czarodzieje.org/t23475-ananke#808572
https://www.czarodzieje.org/t23469-spyridon-nykos-lush-kuferek#808259
Korytarz na I piętrze - Page 17 QzgSDG8




Gracz




Korytarz na I piętrze - Page 17 Empty


PisanieKorytarz na I piętrze - Page 17 Empty Re: Korytarz na I piętrze  Korytarz na I piętrze - Page 17 EmptyPią 15 Lis - 20:34;

@Wacław Wodzirej

Przyglądał mu się z uwagą, pewnym nawet zaintrygowaniem obserwując, jak ten rumieniec wpełza mu na uszy, ale tak bardziej od szyi niż tak, jak był przyzwyczajony go widzieć, lekko od skroni i uszu. Przechylił głowę na chowanie kartek, ale jednocześnie sam był już mniej nimi zainteresowany - znacznie, ale to znacznie ciekawsza była reakcja Wodzireja na komplement.
- Myślę, że nie. - powiedział swobodnie - Myślę, że jesteś po prostu utalentowany. - dodał lekko, jakby o pogodzie rozmawiali, albo o tym, co było na podwieczorek.
Przysłuchiwał się z uwagą temu, czym dzielił się z nim Wesoły Wąsacz Wacuś. Jak na szczęście początkującego to całkiem rzeczowo rozkładał funkcjonalności tego zaklęcia i całkiem wprawnie pojmował zasady jego działania, przez co ten zupełnie twarzowy, ale jednocześnie niespecjalnie pasujący mu pąs wstydu wydawał się tak nienaturalny.
- Boli mnie głowa. - przyznał, łapiąc go za ramię - Także chętnie. Opowiedz mi po drodze jeszcze o tym zaklęciu... - dodał, zanim ruszyli do dormitorium.

2 x zt
Powrót do góry Go down


Nell Finch
Nell Finch

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VI
Wiek : 16
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 170cm
C. szczególne : zadarty nos i piegi
Galeony : 11
  Liczba postów : 10
https://www.czarodzieje.org/t23601-eleanor-finch#818684
https://www.czarodzieje.org/t23602-eleanor-finch#818685
Korytarz na I piętrze - Page 17 QzgSDG8




Moderator




Korytarz na I piętrze - Page 17 Empty


PisanieKorytarz na I piętrze - Page 17 Empty Re: Korytarz na I piętrze  Korytarz na I piętrze - Page 17 EmptyWto 14 Sty - 21:57;

Irytacja zbierała we mnie z każdą chwilą coraz bardziej i bardziej. Zapomniałam już jaka ta szkoła była ogromna i chociaż Trausnitz też do najmniejszych nie należało, to miałam wrażenie, że mimo wszystko było jakieś łatwiejsze. Istniało prawdopodobieństwo, że po prostu sobie to wmawiałam tylko po to, by poczuć się lepiej. Nie czułam się wcale dobrze z myślą, że zapomniałam jak poruszać się po Hogwarcie, tym bardziej, że znowu się zgubiłam. To miał być powrót, a ja czułam się zupełnie tak, jakbym znowu trafiła w nowe miejsce, choć wiedziałam, że wcale tak nie było. A to doprowadzało mnie do szału. Miałam ochotę płakać i byłam zbyt dumna, by zapytać kogoś o drogę. To było głupie, miała tego świadomość i nawet uważałam, że ja wcale głupia nie byłam, ale nie mogłam się zmusić do tego, by spytać o drogę i przyznać się głośno, że nie miałam pojęcia jak dojść do klasy numerologii. Całe, cholera, szczęście, że te zajęcia prowadziła poczciwa Marcy Fran, która z pewnością za spóźnienie nie urwie mi głowy. Miałam co prawda jeszcze trochę czasu, ale w obecnej sytuacji nieszczególnie wierzyłam w to, że w istocie zdążę na zajęcia z numerologii.
Minął tylko rok, a ja miałam wrażenie, jakby to była cała wieczność. Nie poznawałam wielu twarzy, czułam się nieswojo i dosyć obco, a przecież spędziłam tu cztery i pół roku. Zdesperowana rozejrzałam się i dostrzegłam szkolną pielęgniarkę. Henry coś mi wspomniał, kiedy pisaliśmy na wizzie, że Noreen została pigułą, ale do tego momentu wypierałam to z głowy, licząc na to, że nieprędko się spotkamy. Walczyłam ze sobą, odmawiałam przecież całe lata większego kontaktu, czując się paskudnie z faktem, że to właśnie nią mój tata porzucił, zakładając nową rodzinę – moją rodzinę. To nie była moja wina, a jednak z jakiegoś powodu uznawałam, że po prostu będzie lepiej, jeśli będziemy udawać, że się nie znamy, a już na pewno, że nie jesteśmy jakoś spokrewnione. Henry miał chyba inne podejście, ale mało mnie to obchodziło, to był mój wybór.
Również moim wyborem okazały się kroki, niezbyt pewne, więc zaraz się zreflektowałam, prostując się i odrzucając blond loki za ramiona. Upięłam dzisiaj jedynie połowę gęstych włosów i pozwoliłam się im kręcić, jak to miały w zwyczaju, a ja uparcie je prostowałam łatwym zaklęciem.
Ym… Cześć, dzień dobry — zaczęłam, momentalnie czując zażenowanie całą tą sytuacją. Co ja sobie myślałam? Całe te lata unikałam Noreen jakby była jakaś trędowata, a teraz nagle uznałam, że świetnym pomysłem będzie zapytanie jej o drogę. Gratulacje Nell, właśnie popisałaś się minusowym IQ.

Powrót do góry Go down


Sponsored content

Korytarz na I piętrze - Page 17 QzgSDG8








Korytarz na I piętrze - Page 17 Empty


PisanieKorytarz na I piętrze - Page 17 Empty Re: Korytarz na I piętrze  Korytarz na I piętrze - Page 17 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Korytarz na I piętrze

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 17 z 17Strona 17 z 17 Previous  1 ... 10 ... 15, 16, 17

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Korytarz na I piętrze - Page 17 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Wielkie schody
 :: 
pierwsze pietro
-