Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Schody donikąd

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Mefistofeles E. A. Nox
Mefistofeles E. A. Nox

Absolwent Slytherinu
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 185
C. szczególne : Tatuaże; kolczyki; wilkołacze blizny; bardzo umięśniony; skórzana obroża ze złotym kółkiem; od 14.02.2022 pierścionek zaręczynowy!
Dodatkowo : Wilkołak, Legilimencja
Galeony : 4495
  Liczba postów : 4498
https://www.czarodzieje.org/t15136-mefistofeles-e-a-nox#403342
https://www.czarodzieje.org/t15139-kind#403356
https://www.czarodzieje.org/t15134-mefistofeles-e-a-nox
https://www.czarodzieje.org/t18387-mefistofeles-e-a-nox-dziennik
Schody donikąd QzgSDG8




Gracz




Schody donikąd Empty


PisanieSchody donikąd Empty Schody donikąd  Schody donikąd EmptyPon 4 Lip 2022 - 17:42;


Schody donikąd

Kiedyś prowadziły do wysokiej budowli, ta jednak zawaliła się wraz z biegiem czasu i została rozgrabiona przez magiczne stworzenia. Teraz schody znikają gdzieś w koronach drzew - choć nie wyglądają na szczególnie wysokie, to lubią psotnie się wydłużać, by utrudnić spacer swoim gościom. Podobno w tej okolicy można spotkać sporo puchatek białych.
Na samym szczycie znajduje się framuga po magicznych drzwiach, które kiedyś stanowiły portal, a teraz... cóż, teraz dużo bardziej uważać, ale dalej można zaryzykować skokiem w nieznane!

Uwaga! W przypadku przeprowadzania wątku z przejściem przez portal, kostką rzuca tylko jedna osoba i wszyscy obecni przenoszą się w to samo miejsce.
Kostki:
Powrót do góry Go down
The author of this message was banned from the forum - See the message


Longwei Huang
Longwei Huang

Absolwent Hufflepuffu
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 177cm
C. szczególne : krwawa obrączka na serdecznym prawym palcu, tatuaż chińskiego smoka na lewej ręce, runa jera na karku, blizny na łydce i na plecach, łagodny uśmiech
Galeony : 2414
  Liczba postów : 1044
https://www.czarodzieje.org/t20234-longwei-huang#630705
https://www.czarodzieje.org/t20253-poczta-longweia#631638
https://www.czarodzieje.org/t20251-longwei-huang#631542
https://www.czarodzieje.org/t21405-longwei-huang-dziennik#693068
Schody donikąd QzgSDG8




Moderator




Schody donikąd Empty


PisanieSchody donikąd Empty Re: Schody donikąd  Schody donikąd EmptyPią 15 Lip 2022 - 10:13;

Teoretycznie przyjechał na wakacje jako opiekun uczniów i studentów. Do tej pory niewiele jako opiekun zrobił, ale przecież zawsze musi być ten pierwszy raz, prawda? Szedł spokojnie przed siebie, gdy dostrzegł dość młodą dziewczynę, która wspinała się po schodach. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że schody prowadziły w większą gęstwinę, co już było odrobinę martwiące. Longwei przez chwilę zastanawiał się czy powinien wezwać kogoś z kadry nauczycielskiej, ale zrezygnował z tego pomysłu dość szybko. Przywitał się jeszcze z mijającymi go faunami i skierował się w stronę schodów. Ostatecznie z zaklęć nie był całkiem kiepski, na magicznych stworzeniach się znał, więc teoretycznie mógłby pomóc nieznajomej, gdyby zaszła taka potrzeba.
- Byłem przekonany, że zaraz dojdziesz do jakiegoś zapomnianego domku i być może będzie potrzebna pomoc, ale widzę że niepotrzebnie się martwiłem - odezwał się, gdy tylko zobaczył dziewczynę siedzącą na schodach. Uśmiechnął się do niej łagodnie, wspierając na moment dłonie na biodrach, gdy spoglądał w górę schodów, dostrzegając chyba ich koniec, choć mógł się mylić.
- Skoro już to oboje jesteśmy, sprawdzamy dokąd prowadzą? Jestem Longwei Huang - zapytał, przedstawiając się od razu, będąc ciekaw, czy nieznajoma będzie miała ochotę na odrobinę przygody, czy jedynie szukała miejsca, aby usiąść.


@Aurelia Leveret

______________________

I won't let it go down in flames
Powrót do góry Go down
The author of this message was banned from the forum - See the message


Longwei Huang
Longwei Huang

Absolwent Hufflepuffu
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 177cm
C. szczególne : krwawa obrączka na serdecznym prawym palcu, tatuaż chińskiego smoka na lewej ręce, runa jera na karku, blizny na łydce i na plecach, łagodny uśmiech
Galeony : 2414
  Liczba postów : 1044
https://www.czarodzieje.org/t20234-longwei-huang#630705
https://www.czarodzieje.org/t20253-poczta-longweia#631638
https://www.czarodzieje.org/t20251-longwei-huang#631542
https://www.czarodzieje.org/t21405-longwei-huang-dziennik#693068
Schody donikąd QzgSDG8




Moderator




Schody donikąd Empty


PisanieSchody donikąd Empty Re: Schody donikąd  Schody donikąd EmptyNie 17 Lip 2022 - 9:25;

Spoglądał ze zdziwieniem na dziewczynę, która najwyraźniej naprawdę się go przestraszyła. Było to dość dziwne uczucie - mieszanina zakłopotania i niezrozumienia. Przekrzywił nieznacznie głowę, wpatrując się w nią, jak celowała w niego groźnie palcem, nim ostatecznie pochylił głowę.
- Przepraszam, że cię wystraszyłem. Widziałem, że wchodzisz tutaj sama, a ponieważ Avalon nie jest nam znany, pomyślałem, że wypada, abym poszedł z tobą, skoro przyjechałem tu jako opiekun, a ty nie wyglądasz na kogoś, kto zakończył szkołę - zaczął się tłumaczyć łagodnym tonem z uśmiechem na twarzy. Nie miał złych zamiarów, ale być może coś z nim jednak było nie tak, skoro już druga dziewczyna zdołała się wystraszyć jego osoby? Najpierw Zoe, już jakiś czas wcześniej, gdy spotkali się w Hogsmeade, a teraz… A teraz ta dziewczyna, przypominająca odrobinę bojowego chomika.
- Gdybyś miała być obiektem eksperymentów, z pewnością nie stawałbym z tobą twarzą w twarz, ryzykując, że uciekniesz. Poza tym, przedstawiłem się, więc w razie problemów, możesz zwrócić się z tym do nauczycieli. No i zostaje ostatni powód - nie jesteś ciekawa, po co ktoś stawiał framugę na szczycie schodów? Może była to pierwsza forma świstoklików i po drugiej stronie czeka jakieś niesamowicie ciekawe miejsce? - dodał, spoglądając na moment w stronę szczytu schodów, czując, że sam jest jednak bardzo ciekaw tego, dokąd mogły prowadzić, choć zdawały się kierować donikąd. Nie miał jednak zamiaru robić tego w tej chwili samemu, ryzykując, że jeśli rzeczywiście mogliby się gdzieś przenieść, każde z nich udałoby się w inną stronę. Wtedy jako opiekun zupełnie nie spisałby się, a po grze z siostrą i jej znajomymi w domku, wolał nie podpadać kolejny raz.
- Jeśli jednak nie chcesz, to zwyczajnie poczekam aż odejdziesz i sprawdzę sam - poinformował jeszcze, uśmiechając się nieco szerzej, mrużąc przy tym oczy.

@Aurelia Leveret

______________________

I won't let it go down in flames
Powrót do góry Go down
The author of this message was banned from the forum - See the message


Aleksandra Krawczyk
Aleksandra Krawczyk

Absolwent Hufflepuffu
Wiek : 21
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 162cm
C. szczególne : Podłużna blizna przy prawym obojczyku; pierścień Sidhe na palcu;
Galeony : 3147
  Liczba postów : 1771
https://www.czarodzieje.org/t18582-alexandra-krawczyk
https://www.czarodzieje.org/t18589-aleksandra-krawczyk
https://www.czarodzieje.org/t18583-aleksandra-krawczyk
https://www.czarodzieje.org/t19009-aleksandra-krawczyk-dziennik#
Schody donikąd QzgSDG8




Gracz




Schody donikąd Empty


PisanieSchody donikąd Empty Re: Schody donikąd  Schody donikąd EmptyPon 25 Lip 2022 - 16:25;

Jednopostówka z próbą rozszyfrowania inskrypcji z eventu

Nigdy nie była dobra ani z historii magii, ani ze starożytnych run. Te przedmioty po prostu ją nudziły i nie umiała się na nich skupić, choćby nie wiadomo jak bardzo próbowała. Nie pomagało siedzenie nad książkami, tłumaczenia znajomych czy inne sztuczki, dzięki którym niby łatwiej było zapamiętać różne najistotniejsze rzeczy. W pewnym momencie już zwyczajnie przyjęła do wiadomości to, że z tymi przedmiotami nie będzie jej po drodze i odpuściła, skupiając się na tych, które szły jej lepiej i z którymi w jakimś stopniu wiązała swoją przyszłość. Teraz jednak musiała rozszyfrować inskrypcję znalezioną przy grobach i nagle bardzo zaczęła żałować, że jednak nie przyłożyła się bardziej do nauki starożytnych run, bo była niemal pewna, że wtedy odczytanie napisu byłoby jedynie formalnością. Tyle że gdybać sobie mogła, ale to w żadnym stopniu nie pomagało jej rozwiązać problemu.
Wystarała się o książki, które miały pokazać się pomocne, a przynajmniej taką nadzieję żywiła i tak zapewniali ją ludzie od których je pożyczyła. Nie miała innego wyboru jak jedynie im zaufać i rozłożywszy się wygodnie ze wszystkimi niezbędnymi rzeczami, zabrała się do pracy. Nie miała bladego pojęcia, ile mogło jej to zająć, ale chciała się z tym uporać jak najszybciej, żeby nie trzymać też Maxa w niepewności. Bez tego prawdopodobnie nie mogli ruszyć dalej, a poszukiwaniami świętego Graala nie interesowali się jedynie oni we dwójkę. Chętnych było o wiele więcej, także im szybciej miała się dowiedzieć, co to dziwne napisy oznaczały, tym lepiej. Zaczęła kartkować jedną z książek, starając się dość uważnie przyglądać jej treści. Nie miała czasu i ochoty na czytanie wszystkiego od deski do deski, więc musiała sobie poradzić w nieco inny sposób. Miała tylko nadzieję, że nie będzie musiała szukać innej literatury, bo wtedy całe to popołudnie okaże się zwyczajnie stratą czasu i tylko ją jeszcze zniechęci, że z drugiej strony nie mogła mieć pewności, że tak rzeczywiście nie będzie. Pozostawało być cierpliwym.
Nie wiedziała nawet ile minęło czasu od kiedy rozwaliła się ze wszystkimi swoimi manatkami, ale słońce już wyraźnie zaczynało się chować za horyzontem gdy wreszcie trafiła na jakąś użyteczną informację. Zmęczenie i znużenie minęły jak ręką odjął i zastąpiło je ożywienie. Literka literce, znaczek po znaczku zaczęła na czystej kartce odczytywać tekst, który wreszcie zaczynał nabierać sensu. Chyba. Bo czy faktycznie gdzieś ich to miało pokierować czy pomóc w dalszych poszukiwaniach, to mieli się dopiero przekonać. Najważniejsze jednak, że coś tam udało jej się odszyfrować i była szansa, że nawet zrobiła to dobrze. Po skończonej pracy zebrała więc wszystkie swoje rzeczy i skierowała się w stronę domków, postanawiając jeszcze nie oddawać książek. Mogły się w końcu przydać.

/zt
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Schody donikąd QzgSDG8








Schody donikąd Empty


PisanieSchody donikąd Empty Re: Schody donikąd  Schody donikąd Empty;

Powrót do góry Go down
 

Schody donikąd

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Schody donikąd JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
Avalon
 :: 
Ellan Vannin
-