DATA URODZENIA10/06/2002 CZYSTOŚĆ KRWI 50% MIEJSCE URODZENIA Wolverhampton MIEJSCE ZAMIESZKANIA Wolverhampton W HOGWARCIE JEST OD KLASY I roku OBECNIE JEST NA ROKU Będzie zaczynał III studencki WYMARZONY DOM Hufflepuff WYBRANY WIZERUNEK Tanner Buchanan
Wyglad
WZROST 186 BUDOWA CIAŁA Szczupła, widoczny zarys mięśni KOLOR OCZU Orzechowa zieleń KOLOR WŁOSÓW Brązowe ZNAKI SZCZEGÓLNE Parę pieprzyków rozsianych po ciele, częste przeżuwanie czegoś w ustach (może być guma do zucia, cukierek) PREFEROWANE UBRANIA Wygodne
Charakter
Jeb nie robi z siebie lepszego od innych, wiedząc, że na świecie są po prostu różni ludzie. Nauki te wyciągnął dzięki podróżom z własną rodziną i odwiedzaniem innych szkół. Nie skupia się też na tym co będzie w przyszłości, starając się żyć teraźniejszością. Zmierzając się z własnymi potknięciami nie stara się zrzucać winy na inne osoby, a raczej skupić na tym jak wyciągnąć z tego naukę.
Przeciwnik jakiegokolwiek wywyższania się statusem krwi czy majętności, traktując każdego człowieka tak, jak ten zachowuje się wobec innych. Szczególnie nie lubi, gdy ktoś stara się wyrządzić krzywdę innym ludziom. Czasem bierze się to z niecierpliwości, czasem po prostu z chęci zaspokojenia własnego ego w pozytywnym znaczeniu.
Wychowywał się w rodzinie historyków i podróżników, dlatego… rzadko podróżuje. Ale jeśli już się to zdarza to chce robić to treściwie. Uważa, że każda kultura ma w sobie coś, co i tak sprowadza się do jednej wspólnej myśli bycia dobrym człowiekiem dla ludzi wokół siebie. Dlatego nieważne gdzie jest, zawsze woli postawić na poznanie danego kraju lub miasta w każdym jego odcieniu. Przekłada się to też na ludzi. Inaczej jest przy obowiązkach pracy. Jeb jest tak samo pracowity jak jego matka, ale za to uparty podczas niej jak ojciec. Wszystko musi sprawić, że poczuje spełnienie, inaczej nie pcha się do czegoś, gdzie wie, że nie jest to zakres jego obowiązków lub zainteresowań.
A głównym jednak jego zainteresowaniem jest miotlarstwo (które być może wzięło się od matki) czy starożytne runy i historia magii, choć często też stara się przykładać do zaklęć, gdzie to właśnie Tequala pokazała mu na co może odważyć się człowiek znając bardzo dobrze zaklęcia.
Historia
Urodził się w Wolverhampton, w miejscu, które i tak było wzięte tylko tymczasowo ze względu na to, że ojciec potrzebował miejsca do porodu dla żony. Tak, Jebediah nie urodził się w szpitalu, a we własnym domu. Który choć tymczasowo miało być miejscem narodzin, stał się później “rezydencją państwa Skye”. Matce to na jakiś czas miało odpowiadać, w końcu i tak pracowała z domu, a jej praca skupiała się głównie na promowaniu kultu Ajnów w Japonii. Oczywiście tych magicznych. Więc przynajmniej jedno z rodziców było ciągle w domu. No, z czasem ojciec wracał na dłużej niż trzy miesiące. Był jak na skrzydłach - jeden podmuch wiatru i gdzieś indziej go wywiało. Ale ostatecznie i on zadomowił się w Wolverhampton. Nawet widział jak jego dzieciak szedł do Hogwartu.
W Hogwarcie Jebediahowi udzieliła się bardziej ta ofensywna strona ojca. Matka w czasach szkolnych więcej spędzała nad miotłą (grała w puchońskiej drużynie) i książkami, kiedy ojciec wolał odkrywać wszystko co tkwiło w naturze i historii. W szkole był też większym buntownikiem z braku ojcowskiego oka nad sobą. Podróże nie wybierały, według niego. A kiedy finalnie powrócił na stałe - okazało sie, że przeleciała mu cała edukacja syna.
Ojciec synowego przebaczenia dostąpił, gdy powrócił do domu przed rozpoczęciem przez Jebediaha jego szóstego już roku szkolnego. To właśnie pomysłem ojca było to, aby po ukończeniu Hogwartu Jebediah i Lorna wyruszyli z nim w podróż do Ameryki Północnej, gdzie ojciec znowu poświęcił się badaniom archeologicznym na terenach Meksyku i Brazylii. Jeb nie chciał też próżnować i mieć jakieś cenne doświadczenia. Dlatego w czasie, kiedy ojciec przez rok zajmował się badaniami w Meksyku, Skye chodził do Tecquali, gdzie faktycznie spoważniał w ciągu roku, poznając alternatywy do tego co dawały mu podróże. Nie mógł jednak pozostać na długo bez rodziny, więc kiedy ojciec miał przenieść się do Brazylii, Skye postanowił przenieść się na kolejny studencki rok do Soletrar, gdzie także poznawał czym było brazylijskie, gorącokrwiste życie pośród zaduchu i imprezowego charakteru szkolnej młodzieży.
Kiedy jednak wszystko miało się już ku końcowi i kontrakt na badania archeologiczne się kończył, rodzina postanowiła wrócić do Wolverhampton, gdzie Skye odbędzie ostatni rok w Hogwarcie, dokończy edukację i dopiero po studiach lub w czasie studiów pomyśli co ze sobą zrobi.
Rodzina
★ Conner Skye - Niezbyt chcąc być powiązanym z ojcem, który zrywał relacje z innymi, Conner przyjął nazwisko panieńskie jego żony, stając się "panem Skye". Pan Skye to archeolog i badacz kultury azjatyckiej i mezoamerykańskiej, co powoduje, że wylatuje z Anglii w celu wypraw badawczych wraz ze swoją żoną. ★ Lorna Skye - To ta, która usidliła na dobre Connera i sprawiła, że mężczyzna pędzący tylko za wiedzą i adrenaliną związaną z wyprawami stał się bardziej rozsądny i postanowił ograniczyć się do wyjazdów badawczych na sezon letni. Antropolożka, która (a jakże) zajmuje się kulturą euroazjatycką i wniosła bardzo dużo do badań swojego męża. Przy okazji wydała książki poświęcone czarodziejskim Ajnom, posługując się badaniami polskiego, mugolskiego badacza Bronisława Piłsudskiego. ★ Jacob Tillman - Dziadek, który odsunął się kontaktami z dziadkiem Julii, pozostawiając wyrwę między ich możliwą znajomością. Wydawca książek. ★ Julia Brooks - Kuzynka, wychodzi na to, że nie wiedzą o tym, że są ze sobą spokrewnieni.
Ciekawostki
★ Lubi swoje drugie imię, dlatego czasem jeśli musi gdzieś się wymknąć, a nie chce, aby ktoś go rozpoznał po imieniu - przedstawia się jako Dornan. ★ Jako dziecko podróżników miał przyjemność nauczyć się dodatkowych języków oprócz rodowitego angielskiego. Potrafi posługiwać się językiem japońskim, portugalskim, hiszpańskim i obecnie stara się znaleźć jeszcze piąty język dla siebie. Oba języki, portugalski i hiszpański zna doskonale, lecz zdarza mu się czasem pomylić zwroty z racji podobieństw do siebie obu tych języków. Japoński u niego trochę zardzewiał, wystąpił zanik akcentu czy mylenie pisma, jednak poświęcenie czasu przywróci świetność. ★ Jest wyznawcą Wicca, jednak nie stara się być też przykładny w swej wierze.
Ostatnio zmieniony przez Jeb Skye dnia 21/06/22, 07:02 pm, w całości zmieniany 2 razy
Witamy Cię na Czarodziejach! Twoja karta zostaje zaakceptowana, dostajesz więc uprawnienia do gry. Poniżej znajdziesz przydatne w dalszych krokach na forum linki, z którymi warto abyś się zapoznał!