Sowa Zefka

Tutaj kiedyś będzie ładnie. Kiedyś.

Do Zepha,

Owszem, nie zaprzeczam, że bardzo lubię zwiedzać Dolinę Godryka. Uwielbiam wręcz, znam większość zakamarków tej uroczej wsi, także, w teorii, nie powinno to stanowić dla mnie żadnego problemu.

Niemniej jednak, ze względu na mój obecny stan zdrowia, nie mogę zaryzykować pójścia w tamte strony, gdyż sam wiesz, co tam może ewentualnie wyskoczyć. Zwierzęta, rośliny, szemrane typki czasami też się zdarzą. Nie potrafię się teraz teleportować, a używanie zaklęć w moim przypadku nie jest wskazane.

Ile masz galeonów i ile brakuje Ci do tej różdżki? Pożyczę jakąś kwotę, potem najwyżej oddasz, gdy będziesz mógł trochę sypnąć galeonami.

Fel

Do Zepha,

Wielka Brytania skrywa w sobie całkiem wiele tajemnic. Dolina Godryka posiada w sobie niezwykłe miejsca, a tereny są przesiąknięte odczuwalną magią, aczkolwiek należy w sumie uważać. Bo można zgubić coś innego, niż tylko i wyłącznie różdżkę.

Nie pierdziel, tylko mów, ile Ci brakuje. Co jak co, ale różdżka stanowi poniekąd prawą rękę, a skoro masz się trzymać na obcych terenach bez niej, nie będę szczędził na pożyczeniu galeonów.

Fel

Do Zepha,

Szkoda, żebyś pilnie jej potrzebował akurat w sytuacji, w której będziesz musiał z niej skorzystać, by uniknąć czegoś gorszego. Przezorny zawsze ubezpieczony, prawda?

Trzymaj dwadzieścia galeonów. Później mi oddasz.

Fel

Do listu zostały dołączone galeony w ilości dwudziestu sztuk.

Galeony : 548 Liczba postów : 370

Najmilszy!

Miłość rośnie wokół nas… nieważne gdzie, nieważne jak. Z okazji walentynek w 2021 roku mam zaszczyt wręczyć Ci do wylosowania zadanie do wykonania wraz ze swoją Walentynką! Gdy tylko je zrealizujesz, otrzymasz ode mnie unikalną i limitowaną nagrodę, której nie znajdziesz nigdzie indziej, a tylko w moim tajemniczym magicznym kufrze!

Wylosuj swoje zadanie, wykonaj je do 1 marca 2021 roku, odeślij mi list z opisem swych wrażeń, a ja to sprawdzę i Cię sowicie wynagrodzę!

Kochajmy się!

Słodka Swatka

”Rozwiń szczegóły dot. eventu”:

”Zadanie do wylosowania Literą’:

Re: Sowa Zefka Sro Mar 17 2021, 20:42;

Eluwina,

spoko, wbiję, dzięki za zapro

Percy d'Este

Re: Sowa Zefka Sob Mar 20 2021, 21:02;

Do Zepha,

Po feriach? Coś się konkretnego stało?

Sprawy czysto prywatne, gdzieś do końca marca mnie nie będzie w szkole.

Weź, nawet zapomniałem o tych pieniądzach, także no. Nie musisz mi nic zwracać, spokojna głowa.

W ogóle, słyszałem, że za niedługo masz urodziny - dwudziestego pierwszego marca bodajże. Nie wiem, czy organizujesz imprezę, ale jeżeli chciałbym się na niej pojawić, to nie posiadam obecnie takiej możliwości.

Mimo to wszystkiego najlepszego, Zeph! Ile to już tych wiosen Ci ciąży na karku?

Felinus

Re: Sowa Zefka Sob Mar 20 2021, 21:32;

Do Zepha,

Kogoś na feriach? Oho, czyżby się coś szykowało? Nie no, w sumie to może nie powinienem od razu wysuwać takich skojarzeń, ale po tej ilości kropek jestem w stanie stwierdzić, że jednak coś się szykuje. Dziewczyna, chłopak?
Pamiętam, że ją zgubiłeś, ale że na feriach - to o tym kompletnie nie miałem pojęcia. Ledwo co Ci pożyczyłem pieniądze na jedną, a widzę, że rzeczywiście ambicjujesz na stanowisko wandometera. Tylko co się tak na Ciebie los uwziął? A może to jest jakiś spisek różdżkarzy, żebyś kupował non stop nowe drewna i rdzenie? Nie no, raczej nie powinno być aż tak źle. Zła passa kiedyś musi się raczej skończyć.

Tak, jak powiedziałem - są to sprawy prywatne. Lubię Cię, ale pewne rzeczy pozostają po prostu dla mnie. Czy tego chcesz, czy też i nie; z tej strefy będę Cię rzeczywiście odganiał. I nie zamierzam się z tym kryć.

Niestety nie dam rady. Ale, uwierz mi, kiedy wrócę, zapewne poznam Twoją facjatę.

Jak to mówią - starość nie radość, za niedługo coś Ci trzaśnie w kręgosłupie, będziesz się bardziej męczył i takie tam... mówię to z własnego doświadczenia. Błąd? Na jakim punkcie Ci kompletnie odbija w takim razie?

Felinus

Re: Sowa Zefka Sob Mar 20 2021, 22:49;

Do Zepha,

Tak, możesz - nie widzę żadnych powodów przeciw, więc śmiało.

Z doświadczenia wiem, że trzymanie w sobie tego uczucia lub/i próba ucieczki nie będzie miała żadnego sensu. Daj sobie ciut więcej czasu, by móc tym samym spędzić z tą dziewczyną parę dodatkowych chwil; głównie po to, by bardziej przekonać się w tym, czy na pewno to, co czujesz, dotyczy właśnie jej.
Jedno z najważniejszych pytań - boisz się ją zranić czy boisz się zranić samego siebie? Jeżeli ona też coś czuje, to myślę, że nie będzie tego ukrywać. Teoretycznie, jeżeli żadne z Was nie będzie chciało podjąć jakiegokolwiek kroku, będziecie w sobie to wszystko... dusić. A może to doprowadzić do skrajności, gdzie każde z Was będzie uciekało, byleby nie zranić tej drugiej osoby. Myślę, że nawet jeżeli tylko Ty będziesz coś do niej czuł, a ona będzie wyrozumiała, nie zapomni o tym, ile razem czasu spędziliście i jak bliscy przez to wszystko żeście się stali. ~~Ale co ja tam wiem w sumie.~~

Siedemdziesiąt galeonów? No to nieźle, bo w Wielkiej Brytanii jest to koszt chyba pięćdziesięciu galeonów za zwykłą i dwustu za tę z rdzeniem od Fairwynów. Ale nie sądzę, byś miał ją tak szybko stracić; tym bardziej, że jest nieźle dopasowana, jak to wspomniałeś. O hajs się nie martw, jeżeli ją znowu zgubisz, to możesz się do mnie zgłosić.
Co poleciła Ci ta koleżanka z kuchni zrobić? Jeżeli brak jakiejkolwiek czynności powoduje u Ciebie coś takiego, to nie sądzę, żebyś długo mógł to przed nią ukrywać...

Przepaść? Nikt mi nie przepadł, jeżeli do tego dążysz. Mówiłem Ci - są to moje sprawy, z którymi to ja muszę sobie poradzić. Nikt inny. Tym bardziej, że nie widzę powodów, by się wyspołeczniać.

W sumie, z tego, co kojarzę, to Ty dołączyłeś do Hogwartu w tym roku, prawda? Nie dziwię się, że kojarzysz mało ludzi, ale też - nikt nie każe Ci być od razu społeczną osobą, która będzie miała wielu znajomych i z wieloma się zadawała. I tak lepiej jest mieć paru, ale prawdziwych, aniżeli bawić się w jakieś fałszerstwa. Samemu zadaję się tylko z paroma prywatnie, z innymi nie utrzymuję aż nadto kontaktu; jeżeli natomiast impreza ma być okazją do poznania większej ilości osób, to skorzystaj z niej w najlepszy sposób. Tym bardziej, że Gryffindor trochę bardziej odżył, nauczyciele też się obudzili, więc... no.

Jeżeli ta dziewczyna Cię lubi, to zapewne przyjdzie na Twoje urodziny, zatem będziesz mógł z nią spędzić więcej czasu. I przekonać się co do własnego "bzika".

Felinus

Re: Sowa Zefka Nie Mar 21 2021, 00:17;

Do Zepha,

Wiem, że to nie jest łatwe. Jest ciężkie, ale noszenie w sobie ciężaru przez dłuższy czas może zmęczyć. Lepiej jest zaryzykować, niż trzymać samego siebie w niepewności. Wiele może zależeć od naszego podejścia, ale szczerze? Gdybym miał wybierać ponownie, powiedziałbym bez nadmiernego zastanawiania się. Pomimo przejść, pomimo ran, pomimo bycia sobą.

No właśnie wiem. W Norwegii to nawet alkohol był znacznie droższy. Jakby nie było, jest to jeden z tych krajów, w których pieniędzy jednak nie brakuje; nie dziwi mnie to, biorąc pod uwagę fakt tego, ile zażądali za prosty kawałek drewna i rdzeń w środku. Najprostsza metoda; nikt nie bierze zapasowych różdżek ze sobą. Może to czas, by zaopatrzyć się dodatkowo w jedną, jeżeli będziesz jechał gdzieś za granicę?

Od zawsze byłem hipokrytą.

Domy w Hogwarcie nie mają żadnego sensu. Dla dzieciaków, które ledwo co rozpoczynają edukację, jest to dodatkowy motyw do nauki, chcą brać w tym wszystkim udział. Z czasem, gdy zacząłem tam dorastać, zauważyłem, iż podział ten jest po prostu krzywdzący, bo powoduje przybranie poszczególnych łatek. Niby jakaś rywalizacja, ale na studiach większość osób ma w niego po prostu wyjebane. I to jest podejście, którym staram się obecnie kierować. Bo przecież Kruki to tylko z książkami przy nosie chodzą, Gryfoni mylą idiotyzm z odwagą (i odwrotnie), Ślizgoni wychowują potencjalnych psychopatów, a Puszki są bezużyteczne.

Śmiało; masz jeszcze czas, by to przemyśleć. Poza tym, jeżeli uznasz chwilę za stosowną, myślę, że nie masz się przed czym powstrzymywać.

Bywam i jestem. Za granicą? W Londynie, w Hogsmeade? W Dolinie Godryka? Nie ma to żadnego znaczenia. Po prostu jestem.

Felinus

Re: Sowa Zefka Nie Mar 21 2021, 12:30;

Do Zepha,

Konsekwencje będą zarówno wtedy, gdy podejmiesz jakąkolwiek czynność, jak również wtedy, gdy się jej nie podejmiesz. Po prostu przyjdą szybciej lub później.

Dokładnie. Zawsze możesz nosić dwie przy sobie; znam takie osoby, które robią tak, gdyby zrządzenie losu postanowiło się z nich pośmiać. Albo podczas mniej lub bardziej uczciwych pojedynków magicznych.

Roczniki są po prostu najlepszą opcją; zero domów, zero podziałów na cechy, zero pierdzielenia się z tym, czy opiekun odpisze, czy będzie miał Cię kompletnie w dupie. Wiem, że teraz macie nowego, który rzeczywiście się Wami interesuje. Ale przez większość czasu, jak byłem w tej szkole, znaczna część osób z kadry nie podchodziła poważnie do własnych obowiązków. Byleby tylko reprezentować, pojawiać się raz na jakiś czas i udawać, że wszystko jest w porządku.

Ilvermorny to taki Hogwart v2.

Przeżywalność... zależy, co się pod nią konkretnie kryje.

Czekam na dalsze informacje, o ile zechcesz się nimi podzielić. Jakby co, to szanuję prywatność i możesz mnie w każdej chwili zbyć.

Faktycznie? Sam w teorii i praktyce nie wiem. Postaram się w ramach własnych możliwości być jak najszybciej. Daty jednak nie znam.

Felinus

Re: Sowa Zefka Wto Mar 23 2021, 17:23;

Cześć,

Oczywiście, że pamiętam, takie spotkania trudno wyrzucić z pamięci! Chętnie z Tobą się tam udam, sądzę, że będzie to interesujące doświadczenie. W Twoim towarzystwie nie sposób się nudzić.

Tuilelaith

Re: Sowa Zefka Wto Mar 23 2021, 17:46;

Hmm, nie odniosłam wówczas opisywanego przez Ciebie wrażenia... Ale samych siebie zawsze postrzegamy o wiele bardziej krytycznie, niż obserwator z zewnątrz. Zapewniam Cię, że bardzo cenię sobie Twoje towarzystwo.
Może gdzieś na błoniach?

Tuilelaith

Re: Sowa Zefka Pon Mar 29 2021, 10:33;

Szanowni uczniowie,

Chcę Wam zaoferować możliwość kupienia eliksirów leczących rany (dosłownie: wiggenowego) po znacznie mniejszych kosztach, aniżeli w aptece bądź sklepie z eliksirami.

W przypadku zakupienia jednej fiolki, cena za nią wynosi 25g (słownie: dwadzieścia pięć galeonów), co w stosunku do ceny z apteki stanowi mniej niż 50% standardowej kwoty. Niemniej jednak, w przypadku zakupienia zestawu trzech fiolek, cena za jedną w komplecie będzie wynosiła 20g (słownie: dwadzieścia galeonów).

Zamówienie można złożyć poprzez wysłanie odpowiedniej wiadomości z wyliczoną ilością galeonów, podaną liczbą eliksirów i adresem zwrotnym. Składników nie trzeba wysyłać.

W przypadku skorzystania z usługi i zadowolenia - okażę niemą wdzięczność za polecenie mnie innym osobom.

Pozdrawiam,

Anonimowy Eliksirowar

List jest anonimowy, na innym papierze, z innym krojem pisma i atramentem, wysłany publiczną sową.

Dla Ciebie: Jeżeli zechcesz kupić eliksiry wiggenowe, będę mega wdzięczna. Oferuję 25g w stosunku do ceny ze sklepu wynoszącej 55g, w tym nie musisz płacić za składniki. Wesprzesz lokalny interes. Same korzyści, co nie? Polecam mocno! Sowa Zefka 693347448

Re: Sowa Zefka Sro Mar 31 2021, 00:10;

Zeph,

widziałam Twoje urodzinowe ogłoszenie i jestem Ci winna przeprosiny za swoją nieobecność.

Więc przepraszam.

Ale żeby nie było tylko na smutno, pragnę Ci życzyć spóźnione

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!

stary próchniaku.

...i dołączyć do listu Twój spóźniony prezent, który, mam nadzieję, trochę poprawi Ci wieczorny nastrój.

Ściskam,

Moe

Do listu dołączono bon do sklepu 'Markowy sprzęt do Quidditcha' na 50% rabatu przy zakupie profesjonalnej miotły wyścigowej (+6).

(c) akaiia

Do Zepha,

Siema stary, żyjesz? Na ten okres, na który wróciłem do szkoły, nawet nie miałem okazji zobaczyć Twojej twarzy. A teraz zamilkłeś chyba na wieki...

Lowell

(c) akaiia

Do Zepha,

W szpi- ...talu? Czekaj, czekaj, w Proroku nie pisze nic poza śmiercią Chrisa Taylora, atakiem na wiecu i ataku wilkołaka...

Co się stało? Na której sali leżysz?

Lowell

Do Zepha,

Nie miałem takiego zamiaru. ~~Wiesz, najszybsza forma komunikacji i tak dalej.~~

Domyśliłem się. Tylko zadrapania czy coś więcej?

Felinus

Do Zepha,

Czyli ugryzienie...

Jak się czujesz?

Felinus

Do Zepha,

Stary, do cholery, rozumiem, że nie jest dobrze, jednak skąd miałem wiedzieć, że nie masz ręki? Czuję tę toksyczność, wiem, że jesteś wkurwiony, ale nie znam każdego aspektu z Twojego życia, więc wybacz mi te pytania, ale nosz... nie jestem wszechwiedzący, okej?

Współczuję. Wiem, że nie jest to zbyt... przyjemne. Zresztą, utrata czegokolwiek nie jest żadnym moim marzeniem. Jakbyś chciał porozmawiać, to mam czas, bo mnie akurat zawiesili w prawach studenta.

Felinus

PS: Ruszam głową, ale najwidoczniej chyba muszę nią pierdyknąć o ścianę, by odniosło to jakikolwiek skutek.

Do Zepha,

Za niedługo będę.

Felinus

Ze Zdrowiej.

Moe

Do Zepha,

Po szkole? Chodzi o robotę? Prawdopodobnie asystent nauczyciela.

Czemu pytasz?

Felinus

Do Zepha,

To prawda, problemy się mnie trzymają, ale ostatnio w mniejszym stopniu.

Coś wspólnego z DKZ? Zależy. Do czego dążysz? Kawa na ławę, chłopie.

Felinus

Do Zepha,

Przyczyny zawsze mogą być inne. Wolę dowiedzieć się u źródła, niż snuć nieprawidłowe domysły.

Skoro napisałeś... to dlaczego piszesz akurat do mnie? To znaczy się, rozumiem, będę asystentem, ale czy otrzymałeś wiadomość zwrotną od Williamsa - jakąkolwiek? Wydawanie takich zgód w moim przypadku nie może skończyć się pozytywnie, bo będą mi patrzeć na ręce dokładniej niż innym osobom na moim stanowisku.

Felinus

Do Zepha,

To po prostu czekaj, aż Ci odpisze. Nie bądź taki w gorącej wodzie kąpany. A jeżeli nie będzie chciał dać, to możesz poprosić o dostęp do poszczególnych podręczników o danej tematyce.

Widzisz, życie zaskakuje cały czas. Ale nie zamierzam dawać nikomu pretekstu do tego, bym z łatwością stracił tę pracę.

Bo ja wiem... nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Zapewne takim, jakim byłem na Laboratorium Medycznym. Niespecjalnie chcę afiszować się tym tytułem i tak.

Felinus