Max... dziękuję. Pielęgniarka ze Skrzydła powiedziała, że to ty mnie do niej zaprowadziłeś. Tak więc dziękuję, nawet nie wiesz, jak jestem Ci wdzięczna, że się mną zająłeś.
Nie wiem, czy nadal się wkurwiasz, czy już Ci przeszło, ale no przyznaję, że trochę mnie popierdoliło wtedy. I mimo, że nie zmieniam zdania w niektórych kwestiach, to co do innych mogłaś mieć rację, tak więc....
Czy jeszcze kiedyś przypierdolisz mi tłuczkiem?
______________________
I thought that I could walk away easily But here I am, falling down on my knees
Nie wiem, czy mam ci coś więcej do powiedzenia. Wciąż uważam, że jesteś super mądrym gościem, który podejmuje durne decyzje. I mam dość powtarzania Ci w kółko tego samego, bo to nie zmienia kompletnie NIC. Jak już wydoroślejesz i zrozumiesz, że ludzie są ODPOWIEDZIALNI za to, co robią, to daj mi znać. W innym wypadku nie marnuj mojego czasu.
______________________
It's Soton baby!
There's no mountain I can't climb, there's no tower too high, no broom that I can't learn how to fly.
Wiem, że JESTEM ODPOWIEDZIALNY za własne czyny. Doskonale to rozumiem i nigdy nie twierdziłem inaczej, ale nie pozwolę zrzucać na siebie odpowiedzialności za czyny innych. Zrozumcie w końcu tę różnicę.
To, że nie łażę i nie przepraszam wszystkich, jak zrobię coś głupiego nie odejmuje faktu, że zdaję sobie sprawę z tego.
Naprawdę nie kumam, dlaczego myślicie, że uważam się za kogoś bezkarnego. Osobiście dziwię się, że Hampson jeszcze mnie z tej szkoły nie wyjebał po tym wszystkim co tu odpierdalałem przez te 7 lat, ale ten stary dziad nie zrobiłby nic jakbym mu kogoś zabił przed oczami, więc w sumie....
______________________
I thought that I could walk away easily But here I am, falling down on my knees
Solberg, nie oczekuję od Ciebie, żebyś w kółko łaził i przepraszał wszystkich za całe zło tego świata. Chciałabym po prostu, żebyś zaczął wyciągać wnioski, bo teraz robisz coś głupiego i nim minie chwila, robisz coś znacznie głupszego, a patrzenie na to z boku jest bolesne. To nie jest żadna klątwa, przez którą masz co chwilę kłopoty, tylko brak wyobraźni albo celowe niepatrzenie na konsekwencje. Zacznij po prostu myśleć i przestań powtarzać te same błędy.
Czy ja kiedykolwiek odmówiłam komukolwiek przypierdolenia tłuczkiem?
______________________
It's Soton baby!
There's no mountain I can't climb, there's no tower too high, no broom that I can't learn how to fly.
Staram się, ale kurwa mać to nie jest takie proste, okej? I nie możecie wymagać ode mnie że nagle obudzę się idealnym człowiekiem. Próbuje jakoś ogarnia ten burdel krok po kroku.
Ahh i naprawdę byłbym wdzięczny jakbyś z byle gównem nie latała do Lowella. Ma swoje sprawy na głowie.
A tego to nie wiem. Może i byli tacy, co tego doświadczyli
______________________
I thought that I could walk away easily But here I am, falling down on my knees
Kurwa, czy ja latam do niego z byle gównem? To ty cały czas o nim opowiadałeś i chciałeś go zobaczyć, więc zrobiłam to dla Ciebie.
To nie jest takie proste? Czy trzeba być geniuszem, żeby nie wkładać do ust ciastek niewiadomego pochodzenia? Albo, żeby nie odpalać papierosa w Skrzydle Szpitalnym pełnym pielęgniarek, będąc już zawieszonym w prawach ucznia? I nie pisz mi, że Lowell też odpalił, bo Lowell mnie nie interesuje
Jak chcesz poćwiczyć, to daj znać. Tylko nie zapomnij o sprzęcie, bo znów robisz sobie krzywdę.
______________________
It's Soton baby!
There's no mountain I can't climb, there's no tower too high, no broom that I can't learn how to fly.
Wtedy nie musiałaś go wołać. Byłem pod wpływem Amo, co chyba było widać, że nie jestem sobą bo nie przypominam sobie, żebym normalnie się tak zachowywał.
To z tym szlugiem faktycznie było głupie, ale już nie miałem siły i serio pierdoli mnie ta cała szkoła. Zanim Hampson by zareagował i tak by mi zdążyli dać dyplom.
Chciałbym poćwiczyć, ale nie jestem chyba jeszcze gotowy. Skończyłoby się jak ostatnio albo i gorzej. Za to jakbyś była w stanie mi pomóc z jakąś lekką dietą, po której coś mi zostanie w żołądku i się trochę wzmocnię, to chętnie.
Bo domyślam się, że musisz coś na ten temat wiedzieć skoro profesjonalnie trzymasz formę.
______________________
I thought that I could walk away easily But here I am, falling down on my knees
Ty się często zachowujesz dziwnie, skąd ja mam wiedzieć, czy akurat jesteś pod wpływem, czy nie? Na dwoje Travenley wróżyła ;)
Nie ma czegoś takiego jak "nie jestem gotowy". Im dłużej będziesz zwlekał, tym trudniej będzie ci wrócić. Zresztą, wcale nie musisz od razu bawić się w bludgera czy w mój tor przeszkód. Przecież jest jeszcze bieganie, kalistenika albo rekreacyjne latanie na miotle.
W sumie racja. Chociaż jest różnica między pierdoleniem głupot a pierdoleniem o "uczuciach".
Ehhh wiem, że masz rację. Może faktycznie zacznę od biegania. Krawczyk na pewno tęskni za byciem wrzucaną do jeziora
Nope. Wolny od alergii. Chociaż staram się w miarę możliwości nie jeść mięsa. Chociaż w tej chwili to naprawdę mi wszystko jedno, po prostu muszę przestać wyglądać jak gówno.
A i potrzebuję coś bogatego w żelazo. Chyba sobie dojebałem anemią
Tego zdania obawiałem się najbardziej...
______________________
I thought that I could walk away easily But here I am, falling down on my knees
Wiesz, Felixo. Gdyby bycie zdrowym i w formie było łatwe i przyjemne, to nie byłoby na świecie tylu ludzi z nadwagą, a i lekarze mieliby znacznie mniej pracy :)
Zacznij od małych kroczków, nie rzucaj się od razu na głęboką wodę. Dziś pójdziesz na długi spacer, jutro pobiegać, a nim się zorientujesz, będziesz znów śmigał na Piorunie
Jeżeli masz anemię, to akurat mięso jest obowiązkiem, bo ma mnóstwo żelaza. Ułożę ci jakąś dietę i pogadam z Gwizdkiem, żeby ci to codziennie gotował. I zamów sobie mugolskie suplementy z żelazem, minerałami i witaminami
______________________
It's Soton baby!
There's no mountain I can't climb, there's no tower too high, no broom that I can't learn how to fly.
Zgadzam się! Przygarnąłbym go do siebie nawet nie do pracy tylko jako dobrego ziomeczka.
Stary kurwiszon pisał w liście, że jak będę grzeczny to stopniowo będą mnie odwieszać, ale nic się na to nie zapowiada więc pewnie do końca semestru jeszcze posiedzę w lochach. Nie wiem nawet czy na ferie mnie puszczą
______________________
I thought that I could walk away easily But here I am, falling down on my knees
Oblane to nie, bo ostatni raz piłam jeszcze na Islandii, ale za to opalone
Jak widać, płacą wystarczająco dobrze :P Widziałeś może film o Bondzie, „Goldfinger”? On w nim jeździł takim cudnym Aston Martinem db5. Chociaż pewnie kupię coś praktyczniejszego :)
______________________
It's Soton baby!
There's no mountain I can't climb, there's no tower too high, no broom that I can't learn how to fly.
Prawko zrobione już dawno, ale czym tu się chwalić? Zwłaszcza że zdałam za bodajże piątym razem
Armstrong jak to Armstrong, krąży po swojej własnej orbicie :D Ostatnio jest cały czas zabiegana w związku z tym jej politycznym kółkiem. Tylko nie mów jej, że nazwałam Wspólny Dom kółkiem :D
A polecam, jak nie przekona cię kasa i sława, to może zrobią to eliksiry lecznicze. Mamy do nich niemal nieograniczony dostęp, a wiggenowy to przychodzi w butelkach jak po ognistej.
Nie ma co mówić hop, bo jeszcze nie zdecydowałam :D O ile Astron jest śliczny, to jest mały, rzuca się w oczy i nie nadaje się do dalekich podróży.
______________________
It's Soton baby!
There's no mountain I can't climb, there's no tower too high, no broom that I can't learn how to fly.
Kurwa jakbym wiedział, to bym wybłagał jakąś dobrą wycieczkę, czy coś
To by naprawdę wiele wyjaśniało! Luz nie wyspołecznię się. Jak mówiłem nie mam z nią za bardzo kontaktu. A jak to polityczne coś im idzie? Rozwija się?
Ja pierdolę, jak jeszcze raz usłyszę coś o wiggenowym w najbliższym czasie to jebnę Eliksiry to wolę swoje, ale brzmi naprawdę dobrze. Luksusy tam macie, nie ma co
Jak zdecydujesz to czekam na info! Też bym może zrobił w końcu prawko...
______________________
I thought that I could walk away easily But here I am, falling down on my knees
Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, jak jej się to rozwija, wszystko, co się wiąże z polityką, omijam szerokim łukiem
Jeżeli luksusem można nazwać pęknięcia kości, złamania, krwiaki i siniaki, to fakt, żyję jak Królowa :D Sąsiedzi to chyba myślą, że jestem ofiarą przemocy domowej.
Jak już coś kupię, to cię wezmę na jakiegoś tripa. A ty koniecznie bierz się za naukę i sam rób prawko, latanie zimą na miotle, zwłaszcza na długie dystanse to jest koszmar!
______________________
It's Soton baby!
There's no mountain I can't climb, there's no tower too high, no broom that I can't learn how to fly.
Ej! Ne macie żadnych problemów przez te chujki z SLM nie?
Nic czego nie dałoby się uleczyć kilkoma eliksirami i zaklęciami
Ale na sąsiadów faktycznie trzeba uważać
Narazie i tak nie zrobię, jak nie mogę nawet wyskoczyć po chleb do Hogsmeade, a co dopiero na egzamin na prawko. Ale tripa zapisuję i nie odpuszczę! Tylko przypomnij mi żebym wziął leki na chorobę lokomocyjną przed
______________________
I thought that I could walk away easily But here I am, falling down on my knees