"niemal gwarantowany zarobek" to zdecydowanie nie są kuszące słowa, what the actual fuck. Weź chociaż nie wywal tego na jakieś durne gierki, tylko zabierz się za coś porządnego... i odpal mi 30 procent, albo dobre piwo. I nie rozpowiadaj, że nauczyciel Cię dofinansowuje!
C. szczególne : blizna z pazurów wzdłuż kręgosłupa do połowy pleców; na ramionach tatuaże run nordyckich wpisanych w islandzką, mistyczną symbolikę i zarys skalnych grani
do rzeczy. Są wakacje, każdy chce mieć chyba trochę czasu wolnego.
Jak wiecie Nessa opuściła w tym roku szkołę. Myślę, że wszyscy dobrze wiecie ile w ciągu roku szkolnego poświeciła nam uwagi i pracy żebyśmy wyszli na ludzi. Wiadomość szczególnie do tych, którzy dali jej w kość i przez których musiała świecić oczami przed nauczycielami, ale tak naprawdę do wszystkich, bo przysłużyła się całemu domowi.
Zbieram po 5 galeonów składki na wyprawkę dla Lanceley na jej dorosłe życie. To nie jest oficjalna, obowiązkowa zbiórka. Jednak dla nas z osobna to śmieszna kasa, ale zebrana do kupy starczy na jakąś błyskotkę czy inną pierdołę.
Nie musicie zajmować się organizacją. Wszystko ogarnę, chyba, że będziecie chcieli pomóc (opinia kobiety o dobrym guście, jak Lanceley, będzie mile widziana).
A może ktoś z Was ma lepszy pomysł niż świecidełko? Ja myślałem o jakimś praktycznym talizmanie na zamówienie z grawerem od Nas wszystkich. Coś ładnego, ale też precyzyjnego. Ruda cholera zna się na tworach artystycznych.
Kto się dokłada, wysłać mi kasę do 16 sierpnia w liście włącznie, żebym do końca miesiąca zdążył złożyć i odebrać zamówienie.
Kto się wstrzymał - chuj Ci w dupę. Czekaj tylko aż złamiesz regulamin i wtedy się rozliczymy.
Kto chce pomóc – zamówienie będę składał prawdopodobnie 20 sierpnia, jak będę wizytował w Londynie.
Uwaga! Odegraj otrzymanie tej paczki na fabule, by uniknąć poważnych konsekwencji! Czas na uwzględnienie tej niespodzianki w dowolnym wątku masz do 21.10.
List znajduje się na dnie elegancko zapakowanego pudełka, na którego wierzchu znajduje się jedynie karteczka z napisem "Xavier Needle". Sowa ucieka zaraz po dostarczeniu przesyłki, a paczka otwiera się od razu po dotknięciu rąk adresata. Wtedy też wyskakuje z niej duszalik, owijając się wokół jego szyi.
Needle,
lubisz magiczną modę, co? Spróbuj ponosić ten szalik...